Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WrestleMania 34 (Zapowiedz, Dyskusja, Spoilery)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  89
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.10.2013
  • Status:  Offline

Lashley- nawet nie biorę pod uwagę innej opcji.

 

No to się pewnie nieźle przejedziesz.

 

Partnerem Strowmana moim zdaniem będzie jakiś leszcz (np. Elias), WWE odwali "śmieszne" story i za kilka miesięcy pozwoli Braunowi zmasakrować swojego przyjaciela. Dawanie potworowi do drużyny destroyera nie ma sensu, przecież obecność Strowmana w dywizji TT jest prawdopodobnie chwilowa, bookerzy grają na przeczekanie; Braun powinien się za jakiś czas wypromować na zniszczeniu swojego tag team partnera i iść na Universal albo WWE Championship.

  • Odpowiedzi 167
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Arkao

    27

  • -Raven-

    18

  • Kcramsib

    13

  • CzaQ

    12

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

A ja zaczynam przeczuwać, że main eventem pre-show będzie triple threat o pas US

 

Wychodzi na to, że albo oni albo Tag Teamy. RAW TT raczej odpadają, bo a) Strowman, b) niewiadoma w postaci jego rywala (tak, pamiętam, ze open challenge Bobby'ego też był w pre-show :D)

SD TT też raczej odpadają, w przeciwnym razie chyba nie kazaliby wspominać Usosom, że ci wszystkie poprzednie WMki walczyli w kickoffie.

Trochę szkoda mi Roode'a, bo przyzwoicie sobie radzi w głownym rosterze i zasłużyłna znacznie więcej niż pre-show, chociaż z drugiej strony mój wewnętrzny skurwysyn chichotałby się niemiłosiernie, jakby Orton po roku zrobionym na totalnej olewce dostał to, na co zasługuje obecnie a nie to, co mu dają za nazwisko.

Jest jeszcze starcie Bliss z Jax i to chyba moim zdaniem największy kandydat do walki nr. 2 w kickoffie (1. dla Cruiserów, 3. dla ARMBAR)

 

Naszła mnie taka myśl rodem z horrorów, że WWE może będzie chciało po raz pierwszy w historii (tworzymy historię yay!) wsadzić walkę o mistrzostwo świata do pre-show.

 

A mnie naszła myśl, że WWE będzie chciało pierwszy raz w historii (chyba pierwszy, a jak nie to jeden z pierwszych, a jak nie to pierwszy od bardzo dawna, a jak nie, to się napisze historię od nowa - wszak Jinder Mahal w tym roku "debiutował w RR matchu" :roll: ) doprowadzić do sytuacji, gdzie wszystkie tytuły zmienią właścicieli (nie zawsze wszystkie nawet były bronione), tak więc po WMce z tytułami będą hulać Roman, Nakamura, Balor (który wbrew temu co pisał w newsach Arkao nie jest obecnie faworytem - User Roku po prostu się trzepnął w odczytywaniu kursów i +110 na Balora, a -130 na The Field zinterpretował w sposób, że to Finn prowadzi u buków, a ja głupi zapomniałem go wyśmiać, więc robię to teraz :twisted:), Roode, Jax, Asuka, Strowman & ??? i Bludgeon Brothers. Tworzymy historię yay! XD

 

"Niestety", bo pewnie z tego względu tej walki nie obejrzę. Wystarczająco dużo czasu pochłonie mi karta główna WM-ki, żebym jeszcze dał radę się przebić przez kick off.

 

Rozumiem, że gdyby jednak Cruiserzy pojawili się w głównej karcie, to obejrzałbyś ich walkę kosztem innej, tej, która wyleci do pre-showu? To może po prostu zabaw się w Pana Życia i Śmierci, odpuść pojedynek, który jest najmniej interesujący, a cruiserów odpal bez względu na to, gdzie się znajdą :D

Mogę zaproponować drugą opcję, którą stosuję od kilku lat - pre show live, bo jest w przystępnych godzinach (23:00 - 01:00) a dzień później główna WMka z odtworzenia, jak Bóg przykazał :P

 

W przypadku Strowmana czekam na coś niespodziewanego, nie chce mi się wymyślać nazwisk i silić na odpowiednią interpretację wyboru, siadam sobie jak zasłużony subskrybent WWE Network z buciorami na biurku i mówię do Vince'a - "no, zaskocz mnie chuju", w związku z tym: Lashley, Mysterio, Ellsworth, nawet Alexa Bliss (miało nie być przenoszenia motywów z Mixed Tag Challenge do regularnych storylajnów ej), jak najbardziej ok, Cassowi, Wyattowi w starym gimmicku i Kane'owi mówię stanowcze nie.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  3 317
  • Reputacja:   583
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jak na moje to Lashley prędzej pojawi się i wygra ten śmieszny Battle Royal albo co bardziej prawdopodobna - pojawi się na tygodniówce po WM :D

 

Stadion by pękł, jakby przy Strowmanie nagle stanął... James Ellsworth.

 

Kurde, wiedziałem, że zapomniałem o kimś istotnym :D

 

"Niestety", bo pewnie z tego względu tej walki nie obejrzę. Wystarczająco dużo czasu pochłonie mi karta główna WM-ki, żebym jeszcze dał radę się przebić przez kick off.

 

Z tego co pamiętam to chyba i tak nigdy nie oglądasz kick-offu, bo nigdy nie oceniasz - prawda papciu? :)

 

Co do tego, że WMka jest za długa - fakt, rok czy 2 temu zgromadziłem znajomych na pizzy i piwerku i bez preshowa wytrwali do połowy, bo już się nużące i męczące robiło. Sam miałem dość, a co dopiero niedzielni fani.

 

z drugiej strony mój wewnętrzny skurwysyn chichotałby się niemiłosiernie, jakby Orton po roku zrobionym na totalnej olewce dostał to, na co zasługuje obecnie a nie to, co mu dają za nazwisko.

 

Pomyśl, że olewacz Lesio dostaje pewnie kolejny main event :D

 

gdzie wszystkie tytuły zmienią właścicieli

 

Też o tym myślałem, bo prawie wszystkie zmiany są pewne. Ja się zastanawiam tylko czy midcardowe nie zostaną obronione.

Orton mógł dostać żeby zaliczyć grand slama i oddać ten tytuł, w końcu

 

6b7e3c7b6485e00decb1c5e3250b86fb :twisted:

 

I tytuł może wrócić do Bobika lub zrobi to co powinien zrobić zamiast głównego pasa - powędrować w eksperymentalne ręcę Mahala..

 

Co do IC sprawa jest bardziej skomplikowana - Miz miał być pushowany i dobrze jakby wykorzystał zasadę gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta -w końcu Seth z Finnem ostatnio się irytują i obronił pas. Martwi natomiast, że ma mieć wolne - ale tutaj na ratunek przychodzi RAW i zrobią pewnie myk jak z Ryderem - Miz obroni na WM, a na RAW przedupczy z jednym z oponentów z największej gali i feud o pas IC jest kontynuowany między obecnymi contenderami.

 

I tak też będę stawiał - wszystkie pasy zmienią właścicieli prócz Ortonowskiego i Mizowego. :D

Pamiętajcie, że WMka to gala dziwnych wyników.

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

(który wbrew temu co pisał w newsach Arkao nie jest obecnie faworytem - User Roku po prostu się trzepnął w odczytywaniu kursów i +110 na Balora, a -130 na The Field zinterpretował w sposób, że to Finn prowadzi u buków, a ja głupi zapomniałem go wyśmiać, więc robię to teraz )

 

a86903900db43.png

 

Co ty pierdolisz? :D

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

No patrzcie, widzę że nie tylko moją pierwszą myślą był James Ellsworth ;) Mało tego, jestem w 100% pewny, że gdyby go nie wylali jesienią, dziś byłby pierwszym kandydatem rozpatrywanym przez wszystkich. I to nawet pomijając fakt, że byłoby to 100x bardziej sensowne od dawania tam Joe czy Eliasa...

 

Drugim kandydatem "niby z dupy, ale nie do końca z dupy", wydaje się Alexa. Za którą przemawia mixed match challenge oraz... cóż, skłonność WWE do serwowania nam "historycznych momentów", szczególnie z udziałem kobiet. Nie twierdzę, że były to dobry pomysł (szczególnie, że "napięcie" na linii Alexa-Braun to jednak humor z przedszkola), ale znów: lepsze to niż randomy pokroju Cassa czy Hawkinsa.

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

(który wbrew temu co pisał w newsach Arkao nie jest obecnie faworytem - User Roku po prostu się trzepnął w odczytywaniu kursów i +110 na Balora, a -130 na The Field zinterpretował w sposób, że to Finn prowadzi u buków, a ja głupi zapomniałem go wyśmiać, więc robię to teraz )

 

Obrazek

 

Co ty pierdolisz? :D

 

GODZINA I DATA SCREENA ALBO POGRĄŻYSZ SIĘ JESZCZE BARDZIEJ

 

PS. powinieneś podziękować, że posądziłem cię o wykorzystywanie danych ze strony sięgającej trochę dalej niż Unibet, z hamerykańskimi kursami :D

Edytowane przez Morison
Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Morison, https://www.oddschecker.com/tv/wwe/wrestlemania-34/wwe-intercontinental-championship

 

Przelicz se :P Co ty za jakieś gówniane zródła bierzesz jak na atti masz 100% prawde jak widac wyzej :D

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  10 253
  • Reputacja:   270
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

-Raven- napisał/a:

"Niestety", bo pewnie z tego względu tej walki nie obejrzę. Wystarczająco dużo czasu pochłonie mi karta główna WM-ki, żebym jeszcze dał radę się przebić przez kick off.

 

 

Rozumiem, że gdyby jednak Cruiserzy pojawili się w głównej karcie, to obejrzałbyś ich walkę kosztem innej, tej, która wyleci do pre-showu? To może po prostu zabaw się w Pana Życia i Śmierci, odpuść pojedynek, który jest najmniej interesujący, a cruiserów odpal bez względu na to, gdzie się znajdą :D

 

Dokładnie. Bardzo dobrze rozumiesz. Oglądam główną kartę, a na resztę mam wyjebane, bo po pierwsze – brak mi na to czasu, a po drugie – brak mi na to chęci, bo po maratońskim dystansie z kartą główną, łapie najczęściej wstręt do wrestlingu na najbliższe kilka tygodni (sorry, ale poziom ostatnich WM-ek – jako największych PPV’s roku McMahona – ssie pałę z połykiem i warte uwagi są wyłącznie pojedyncze walki, których jest mniejszość) i pod groźbą pistoletu, czy nawet nagiej Rubby Riott, nie zmusiliby mnie do spierdolenia sobie kolejnych 2h życia obcując z kick off’em.

Nie będę się bawił w Pana Życia i Śmierci, bo kartę główną oglądam zawsze od dechy do dechy, gdyż w innym przypadku nie byłoby fair wystawianie oceny takiej gali, której nie obejrzało się w całości. Tak jak dla niektórych 100% racji ma stwierdzenie: „nie ma nic o Tobie w Necie – to znaczy, że nie istniejesz”, tak ja wyznaję zasadę: „nie ma walki na karcie głównej – to znaczy, że nigdy do niej nie doszło na danym PPV” (coś jak live eventy i walki nietransmitowane w TV) :twisted:

Serio sądzisz, że jakbym się dopierdolił 2 godzinnym kick off’em w przeddzień, to na następny dzień nie dostałbym raka oczu męcząc się przez 4-5 godzin z „ukochanym dzieckiem Vince’a”?

 

-Raven- napisał/a:

"Niestety", bo pewnie z tego względu tej walki nie obejrzę. Wystarczająco dużo czasu pochłonie mi karta główna WM-ki, żebym jeszcze dał radę się przebić przez kick off.

 

 

Z tego co pamiętam to chyba i tak nigdy nie oglądasz kick-offu, bo nigdy nie oceniasz - prawda papciu? :)

 

Nie, CzaQ. Nigdy nie oglądam kick off’ów. Z powodów jak powyżej. I nie mam zamiaru (a także czasowych możliwości) tego zmieniać :wink:

 

 

Panowie, wy z tą Alexą dla Strowmana to tak na serio? :shock: Ile razy się zdarzyło żeby jeden zawodnik (facet) miał u Vince’a dwie walki na tym samym PPV, a co dopiero dupera, która pewnie zostanie zdrowo porozbijana przez Jax’ową? Wg mnie jest to opcja z gatunku SF i bardziej skłaniam się, że dadzą Strowmanowi jakiegoś pierdasa dla kontrastu (tak żeby i tak każdy mark na hali zdawał sobie sprawę, że Strowman wygrałby te pasy sam, gdyby tylko dostał taką możliwość). Poza tym, laski i tak mają aż za dużo starć na WrestleManii. Wątpię, żeby nawet w taki sposób dorzucili podwójny występ Bliss’kiej.

 

Nie wydaje mi się też żeby walka o pas U.S. miała wylądować w kick-off’ie. Vinnie za bardzo lubi Randala, a Ortonator za bardzo się ceni, żeby nie wystąpić na karcie głównej. Tym bardziej, że ponoć planują „szokujące zaskoczenie” w postaci zrzucenia pasa na Mahala, tak więc śmierdzi mi to kartą główną na kilometr.

Serio porównujecie występ w kick off’ie Ambrose’a z wrzuceniem tam Ortona? Ambroży pod kątem star poweru to stosunkowo NIKT w porównaniu do Randala i tak jak jestem w stanie sobie wyobrazić Deana ujebanego na dobre w mid cardzie, kiedy już się przeje Vince’owi, tak Orton – pomimo całej swojej wyjebki i jechania na ¼ gwizdka – zawsze będzie osobą, która w każdej chwili może zgarnąć Złoto i nikt nawet nie uniesie brwi z tego powodu.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 305
  • Reputacja:   50
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

No to się pewnie nieźle przejedziesz.

 

Partnerem Strowmana moim zdaniem będzie jakiś leszcz (np. Elias), WWE odwali "śmieszne" story i za kilka miesięcy pozwoli Braunowi zmasakrować swojego przyjaciela

 

Jak dla mnie nie promowali by tak niszowego pojedynku w taki sposób. Przynajmniej głupotą byłoby , gdyby okazało się to faktem, a partnerem Brauna zostałby jakiś Elias, czyli ktoś kogo zapowiadanie jako mystery partner mija się kompletnie z celem, pozbawione jest jakiegokolwiek sensu.

To musi być jedno z wydarzeń tej wm. Powrót Kozy to za mało.

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  240
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  18.02.2018
  • Status:  Offline

Przynajmniej głupotą byłoby , gdyby okazało się to faktem, a partnerem Brauna zostałby jakiś Elias, czyli ktoś kogo zapowiadanie jako mystery partner mija się kompletnie z celem, pozbawione jest jakiegokolwiek sensu.

 

Mam dokładnie takie same odczucia, przed ogłoszeniem iż partner Strowmana objawi się nam dopiero na Wrestlemanii pasował tu mi tylko Elias, a tak to WWE musi nam dać ten WM Moment który zapamiętamy, bo inaczej to będzie jeden wielki zawód...


  • Posty:  3 317
  • Reputacja:   583
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Chyba dajecie WWE za duży kredyt zaufania :D Pamiętam jak kiedyś się każdy jarał i zgadywał kto będzie tajemniczym partnerem JEricho w tagu, a tu rozczarowanie... Big Show.

 

Albo konspiracje co Kane ma w worku, a tam maska Mysterio xD

 

Ja po Royal Rumble straciłem wszelką nadzieję - już nawet nie mówię o głupich decyzjach, ale jak widzę co rok wrestlemanie to myślę kurwa, ale to Road to wrestlemania jest kijowe za rok na pewno będzie lepiej... tjaaaa :twisted:

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  10 253
  • Reputacja:   270
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ja się zastanawiam nad inną sprawą. Jako, że Aśka wybrała Jabłecznikową, a Jax będzie się pastwiła nad Alką, idealnie by tu pasowało zainkasowanie walizki przez Karmelową, kiedy Nia skroi już Bliss’ką z pasa. Jax zdecydowanie lepiej wyglądałaby goniąc za pasem niż go posiadając (za słabo była ostatnio promowana jak na przyszłą mistrzynię), a taki ruch ze strony Carmelli postawiłby kropkę nad „i” w kwestii face turnu Jax’owej. Problemem jest to, że Nia i Karmelowa to dwa różne brandy, z tym że WWE jak chce, to potrafi zaginać rzeczywistość i mogliby później ludkom wciskać, że walizka to była gwarancja shota na dowolne babskie Złoto, a nie tylko na pas w swoim brandzie.

Znając jednak życie, to Vince będzie chciał mega-mocno podpromować (to można jeszcze bardziej?) przyszłe mięso armatnie dla Rondy i Karmelowa wyskoczy do A-Suki, po tym jak ta skroi Falir’ową z pasa, przez co blondzia ujebie shota MITB, a Japonka wyjdzie na jeszcze większego Juggernauta.

 

Zastanawiam się jednak, czy Alexa mimo wszystko nie obroni tytułu… Niby wszystko skłania się ku temu, żeby w końcu zrzuciła pas (panuje już baaardzo długo), ale Jax była jak dla mnie zbyt słabo promowana jak na przyszłego face’owego Olbrzyma-Champa, a Rondzie trzeba będzie niedługo dać Złoto (i mamy Mistrzyni vs. Mistrzyni na przyszłej WrestleManii). Lepszy efekt da rozjechanie przez Rousey tak długo panującej Złej Mistrzyni jak Alexa niż słabiutkiej Karmelowej (jeżeli zagrałaby moja teoria z realizacją walizki) czy feud z Jax (która byłaby raczej face’em po pokonaniu Bliss, a Ronda – co by ją odbudować psychicznie po wpierdolach w MMA – ma pewnie zaklepane w kontrakcie – niczym Ultimate Warrior – że ma być kochana przez fanów, tak więc będzie zapewne gromiła heelki). Reasumując – obrona tytułu przez Alkę nie wydaje się tu wcale taka nieprawdopodobna. Byłoby i „zaskakująco” (Vinnie - lubi to!) i dość logicznie pod kątem przyszłych planów na budowanie Rousey jako Niepowstrzymanej Siły.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 157
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2009
  • Status:  Offline

Problemem jest to, że Nia i Karmelowa to dwa różne brandy

 

Nie widzę problemu. Jako, że Asuka jest z Raw, a walczy o mistrzostwo Smackdown, to zdobywając pas, automatycznie wg mnie przechodzi do niebieskich i to samo stałoby się, gdyby Carmella zainkasowała walizkę na pasie Raw. No bo co, Asuka będzie gonić z pasem Smackdown po poniedziałkowej tygodniówce?


  • Posty:  10 253
  • Reputacja:   270
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

-Raven- napisał/a:

Problemem jest to, że Nia i Karmelowa to dwa różne brandy

 

 

Nie widzę problemu. Jako, że Asuka jest z Raw, a walczy o mistrzostwo Smackdown, to zdobywając pas, automatycznie wg mnie przechodzi do niebieskich i to samo stałoby się, gdyby Carmella zainkasowała walizkę na pasie Raw. No bo co, Asuka będzie gonić z pasem Smackdown po poniedziałkowej tygodniówce?

 

Spoko, jak WWE będzie chciało to bez problemu to obejdzie.

 

Ciekawszym newsem jest to, że Shane wypada z WrestleManii (poddaje się operacji), tak więc zaczyna być na prawdę ciekawie, bo jest niewielka szansa na triple threat Koziołka, Steena i Generico (trochę mało czasu żeby to logicznie rozpisać, no i kolejny triple threat na WM-ce jest ciut mało prawdopodobny), albo na single'a Owens vs. Sammi (dla mnie - bomba), a Danielsona powinni wtedy dorzucić Strowmanowi jako Mystery Partnera (to mogłoby być lepsze niż Team Hell No!)

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Nie widzę sensu w walce singlowej między Owensem a Zaynem. Dwie największe kurwy w rosterze nie powinny walczyć między sobą na największej gali roku od tak po tym jak dopiero co się kumplowali. A face turn żadnego z nich teraz nie będzie realistyczny.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 83 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 006 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 693 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 560 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 880 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Champion Carnival 2025 - Dzień 1 Data: 09.04.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Korakuen Hall Publiczność: 1.105 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Dynamite #288 Data: 09.04.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Baltimore, Maryland, USA Arena: Chesapeake Employers Insurance Arena Format: Live Platforma: TBS Komentarz: Excalibur, Taz, Tony Schiavone & Toni Storm Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • -Raven-
      1. Will Ospreay vs. Kevin Knight - wrzucanie Ospreaya do openera to zabieg tak skuteczny, jak i ryzykowny. Skuteczny, bo na 100% opener spełni swoje zadanie i zadziała na fanów niczym przedtreningówka przed siłką. Ryzykowny - bo następnym walkom z reguły ciężko będzie przebić pojedynek, który zmontował Anglik. Tutaj także były fajerwerki, bo Knight pokazał że "umi we wrestling" i Panowie stworzyli świetne widowisko, pełne akcji i kozackich near falli. Jedyny mały minus za finisz, który był "just like that" i bookerzy olali tu jakąkolwiek finezję. Jednak cała reszta to wynagradzała, bo oglądało się to starcie bardzo dobrze. Will, zgodnie z przewidywaniami, wygrywa i przechodzi dalej, ale Rycerz pozostawił po sobie bdb wrażenie i niczym Pudzian - tanio skóry nie sprzedał. 2. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP) vs. The Learning Tree (Big Bill and Bryan Keith) - tygodniówkowe gówno, które niczym nie porwało. Hurtownicy odbębniają standardową obronę i tyle. Pomoc MJF-a była kompletnie zbędna, ale jakoś musieli pchnąć dalej ten angle (z Maxem i Ekipą MVP). Zapomniałem o tej walce 5 minut po jej obejrzeniu. 3. Mercedes Moné vs. Julia Hart - solidne starcie, które pomimo kilku kiksów, spokojnie mogło się podobać. Rozpisali Julkę bardzo mocno i niespodzianka co chwilę wisiała w powietrzu. Płynne zmiany przewag, niezłe kontry i solidny finisz. Aż szkoda, że tak na chama pchają Moneciarę, bo tutaj aż się prosiło żeby ujebała chociażby po jakiejś zaskakującej rolce, tym bardziej, że pas nie był na szali. No, ale oczywiście nadal muszą bez mydła wchodzić Samochodowej w dupsko. Mam nadzieję, że jebną się w łeb i nie rozpiszą jej wygranej w tym turnieju. 4. Death Riders (Claudio Castagnoli, Pac, and Wheeler Yuta) (c) vs. Rated FTR (Cope, Cash Wheeler, and Dax Harwood) - taka tam średniawka, bez większego pazura. Fajnie było pokazane że członkowie Death Rider współpracują ze sobą jak dobrze naoliwiona maszyna, a ich rywale to jednak tylko zlepek "triosów". Na plus to, że stawiają na Yutę i to on zgarnia zwycięstwo w tak ważnym starciu, pomimo, że w tym towarzystwie, to Skos był jednak stosunkowo najsłabszym ogniwem. Na koniec dostajemy turn FTR i bardzo dobrze, bo jako face'owy tag byli kompletnie nijacy. 5. "Timeless" Toni Storm (c) (with Luther) vs. Megan Bayne - uwielbiam takie "wypromowane na kolanie" rywalki, gdzie ta cała Bayne pojawiła się z dupy, dali jej przez pare tygodni podemolować kilka ogórzyc, podłożyli jej Sztormiakową w tagu (co jest niemal instant-spoilerem, że polegnie później w singlu), a "fani-idioci" mieli mieć zagwozdkę, czy Antośka obroni Sama walka też w takim stylu, czyli dali pretendentce podemolować, żeby finalnie i tak ujebała, po debilnym finiszu (kocham kiedy bookują, że ta słabsza roluje i siłowo przytrzymuje tą silnieszą). Swoją drogą, jakby Bayne oddała Storm połowę swoich cycków, to dostalibyśmy dwie fajne dojary, a może i nawet na jakieś figlarne "C" by stykło dla Szafirowej 6. Kyle Fletcher vs. Mark Briscoe - solidne, intensywne starcie. Sporo się działo i czasowo było w sam raz. Fajnie, że cały czas promują młodego, bo Fleczek to niezły prospekt i warto w niego inwestować. Briscoe zrobił swoje, ładnie posprzedawał akcje rywala, miał swoje momenty i sprawił, że Kyle wyszedł na kozaka. Ogólnie niby nic takiego, a bardzo przyjemnie mi się tą walkę oglądało. 7. Chris Jericho (title) vs. Bandido (mask) - ciężko się ostatnio ogląda walki Jerychońskiego. Rusza się jak wóz z węglem i nie nadąża za młodszymi rywalami. Tutaj było nie inaczej. Krzychu prowadził większość walki i wyglądało to jak w slo-mo. Jeśli dodać do tego botche, to jedyny pozytyw tej walki, to zmiana posiadacza pasa. Finisz kuriozalny. Jakby ta żeńska wizualizacja Marilyn Mansona znalazła pod ringiem krzesło, to też by założyła, że Jericho go użył, bo ktoś z widowni tak pierdoli? 8. Daniel Garcia (c) vs. Adam Cole - jak spierdolić samograja, mającego papiery na jedną z najlepszych walk na karcie? Odpierdolić sztampowy booking - zabójcę emocji, bazujący na "kontuzjowanej kończynie" i pozwolić jednemu z zawodników niemal squashować przez większość walki rywala. Typa, który to rozpisał powinni pozwać za działanie na szkodę firmy. Nie wiem, kto mógł uwierzyć w triumf młodego, skoro przez 90% czasu robił on Kapuściarza miękkim chujem? Noż kurwa, genialne! 9. Kenny Omega (c) vs. Ricochet vs. "Speedball" Mike Bailey - z takim składem, ta walka nie mogła "nie wyjść" i faktycznie zawodnicy zmontowali nam baardzo dobre widowisko, pełne świetnych spotów i akcji podwyższonego ryzyka. Dlaczego tylko "bardzo dobre", a nie kapitalne? Ponieważ mocno był wyczuwalny smród a'la WWE i przez większość czasu w ringu walczyła tylko dwójka zawodników, a trzeci kimał poza nim. Jest to o tyle irytujące, że najciekawsze akcje i spoty odchodzą, kiedy w ringu znajduje się komplet uczestników, a tutaj był to nieczęsty widok. Bardzo dobrze sprawdził się Bailey, który momentami kradł tutaj widowisko (co - jeśli ktoś go zna z TNA - nie było zaskoczeniem). Szkoda, że nie rozpisali więcej akcji dla całej trójki w ringu, bo kiedy faktycznie do tego dochodziło, dopiero wtedy zaczynała się prawdziwa "magia". 10. Jon Moxley (c) vs. Swerve Strickland - booker walki Cole'a i Garcii uderza ponownie, fundując nam spierdolony main event. Jednostronne rozpisanie, gdzie przez większość czasu Mox wyciera sobie buty Strickiem, a na koniec jeszcze wygrywa. Genialne! Na dodatek dostajemy zjebany finisz. Sam powrót Bucksów był ok, ale powinni uderzyć w zaskoczenie po której się finalnie opowiedzieli stronie. Ploty były, że Jacksony po powrocie mają być przeciwwagą dla Death Riders, tak więc powinni wbić do ringu i finalnie, z zaskoczenia (po ściemach, że idą po Moxa) dojebać Swerve, a tutaj po włączeniu światła od razu poszedł spoiler, bo braciaki już się brały za Stricka. Ogólnie chujowo i z irytacją mi się to oglądało. Skoro Swerve miał to ujebać, to powinni go mocniej tutaj rozpisać, bo finalnie wyszedł na kogoś, niebędącego na poziomie Jona. Reasumując - tak jak darzę AEW sporym sentymentem, tak tutaj się nie popisali. Zwłaszcza pod kątem bookerskim. Za zjebanie takich walk jak te o pasy mistrzowskie chłopów, to powinien ktoś polecieć z roboty. Ogólnie naprawdę dobrych walk było 4 (opener, Julka i Moneciara, Fleczek i Briscoe oraz triple threat). Cała reszta to mniejsze lub większe rozczarowania oraz zjebane potencjały. Sorki Tony, ale tym razem daliście dupy. Moja ocena: 2,5/6  
    • Grins
      Tak jak miałem nadzieje że program Cena z Cody'm będzie na prawdę czymś fajnym że dostaniemy nowego Cena z całkowicie nowym charakterem, tak teraz uważam ten jego turn za bez sensowny, Cena wchodzi marudzi że nikt go nie docenia stwierdził że nie będzie się zmieniał dla fanów że nie będzie nowy theme songu, że nie będzie nic, Cena pozostaje przy swoje postaci ale kładzie lache na fanów... Okej fajnie, ale czy to było potrzebne? Sam Turn był zajebistym zaskoczeniem, pierwszy segment też bardzo fajny ale później czar prysł, jeśli rzeczywiście na WM nie wydarzy się nic istotnego to uważam że ta cała otoczka włoku Johna była bezsensowna a sama ostatnia droga do zakończenia kariery przez Cena będzie po prostu przeciętna, dalej mam nadzieje że jednak szykują coś dużego na WM a to co się dzieje na tygodniówkach to jest typowe przeczekanie przed czymś większym bo jeśli nie to cała ta otoczka włoku Johna będzie kompletnie średnia i nie będę jakoś tego pozytywnie wspominał.  Druga sprawa to, to że z tych wszystkich zawodników którzy sobie teraz part-timerują to Punk robi największą robotę, wrócił chłop po kontuzji i zapierdala prawie co tydzień na RAW czy SmackDown i Hunter będzie kutasem jak mu nie da pas w tym roku bo co jak co zasłużył sobie za taką harówkę na pas, robi na prawdę konkretną robotę udany program z Drew'm, teraz kolejny udany program z Rollinsem do tego Roman w tle, no kurwa trzeba być kutasem aby tego nie widzieć że chłop się stara i ciągnie RAW i SD jak się da  Będę szczery Cody mimo że ma pas to do Punka jest cienki i póki co Punk robi największą robotę podczas RTWM, liczę na Summer of Punk i to że zdobędzie mistrzostwo w tym roku zasłużył.   
    • MattDevitto
      +1 - miałem podobną reakcję jak zobaczyłem tego newsa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...