Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WrestleMania 34 (Zapowiedz, Dyskusja, Spoilery)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A ja zaczynam przeczuwać, że main eventem pre-show będzie triple threat o pas US. Bo co w sumie ma do zaoferowania ta walka? Nazwiska niby duże (dajmy na to, że powiedzmy), ale poza tym? trzeciorzędny feud z drugorzędnej tydogniówki... nawet ci nieszczęśni cruiserzy, zaczynający niby nową erę, mają większe predyspozycje do miejsca w karcie...

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg

  • Odpowiedzi 167
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Arkao

    27

  • -Raven-

    18

  • Kcramsib

    13

  • CzaQ

    12

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Wątpię by wyrzucili Ortona z głównej karty. Do tego jest Mahal, a pewnie będą chcieli zainteresować Hindusów. To jest marny feud, ale duże nazwiska.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ale duże nazwiska w pre-show nie muszą być wcale czymś niezwykłym, nawet rok temu w pre show wystąpił Ambrose (+Strowman czy coroczny występ Big Showa w AtGBR), do tego często trafiają tam walki o pas mid-cardowe. Ba, nawet w tym roku Roode bronił przecież tego pasa w pre-show Royal Rumble.

 

Jasne, zawsze możemy dostać pre-show wypełniony wyłącznie AtGBR i, ewentualnie, jakimś randomowym tag team matchem cruiserów (coby Gulak, Itami i inny TJP też dostali pay-day), ale z walk które znamy póki co zwyczajnie US wydaje się mieć najsłabszą pozycję.

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  3 317
  • Reputacja:   583
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Hah, akurat miałem pisać, że wcale nie jest takie niemożliwe żeby walka o pas US była w preshow, bo w tamtym roku pas IC (nieco bardziej prestiżowy niż stanowy) został tam zesłany w dodatku w składzie Ambrose, który jest lubiany oraz Corbin, na którego W wówczas stawiało, ale zostałem wyninjowany przez Kcramsiba :D

 

kickoff dla CW - niestety dla nich, bo główna karta to jednak dużo większy prestiż, stety dla nas bo zostaną bardziej docenieni.

 

Niby tak, bo dostaną więcej czasu i swobody, ale jest ale - zawsze są plusy i minusy, a w tym wypadku minus byłby taki, że równie utalentowani Aries i Neville podeszli do starcia na wyjebaniu, bo znaleźli się w preshow - odjebali tygodniówke i wzięli czek. Łatwy szmal. Pytanie czy Alexander i Ali będą równie zdemotywowani faktem pustych trybun i miejsca w karcie czy może są na tyle ambitni, że nie ważne co i nie ważne jak i zrobią ekstra pojedynek? :) Mają więcej do stracenia, bo tu reprezentują "nową erę" Cruiserweightów i oby się tego trzymali.

 

 

Wiesz, że WMka będzie zajebista jak mniej przewidywalne i ciekawsze od wyników jest rozmieszczenie karty :twisted:

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

zostałem wyninjowany przez Kcramsiba :D:

 

 

 

:D :D :D

 

 

Dodałbym jeszcze, że reprezentanci cruiserów na 100% będą bardziej zmotywowani niż Neville i Aries rok temu. Tam mieliśmy dwóch gości o ugruntowanej pozycji, którzy swoje już osiągnęli i przed niejedną dużą publicznością wystąpili, dlatego też strzelili nieco focha gdy poczuli się "niedocenieni". Alexander i (szczególnie) Ali to jednak nieco inna półka, dla nich starcie 1-on-1 na Wrestlemanii to absolutny highlight kariery i można raczej być pewnym, że nawet występując przed morzem pustych krzesełek dadzą z siebie wszystko.

Edytowane przez Kcramsib

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Co do Neville'a. Na zagranicznych portalach panuje moda na to, że to on właśnie może być partnerem Strowmana. Storylajnowo by się to jakoś trzymało kupy, największym pytaniem jest jednak to czy Brytyjczyk poszedł jednak na ugodę z Vincem czy nie.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  3 317
  • Reputacja:   583
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Co do partnera Brauna - wolałbym żeby był sam, ale wtedy pociągnąłby całą dywizję tag team w dół rozpierdalając ją w pojedynkę :P

 

Do potencjalnych towarzyszy Strowmana wymienia się :

- Samoa Joe wracającego z kontuzji - tag team dwóch groźnych typów, którzy zostali pokonani przez Lesia,

- Big Cass - dwóch bysiorów w tagu,

- Neville - coś na wzór Batista&Mysterio - ciekawe połączenie lotnika z powerhousem

- Elias - a połączył ich feud :D

- Kane - tak jak w przypadku Cassa - dwóch bysiorków tugewa,

- Lars Sullivan - byłby to świetny debiut, gość pasuje do Strowmana,

- Bray Wyatt - po repackagu znów razem,

- i last but not least moje ulubione - Alexa Bliss :lol: Because why not? Braun tak naprawdę nie potrzebuje towarzysza, a tu mamy odwołanie do mixed tag matchu i ich niezłej chemii, w dodatku fajne segmenty by były :D:D:D

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

W sumie kazdy kto dostanie się do Brauna bardzo zyska. Nie oszukujmy się gość jest tak over, że w 2018r wygra pas Universal lub WWE. Kto wie czy WWE nie będzie chciało wtedy zestawić byłych tag team partnerów jak to już robiło wiele razy. Jeżeli takie mają plany to rosną szansę Joe oraz Cassa.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  2 305
  • Reputacja:   50
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Noż kuźwa ta wm ma tam mało ciekawych walk, w których możliwe są jakiekolwiek godne zapamiętania momenty, że partnerem Brauna musi być ktoś z jajem. Proszę was. Gniot w postaci Cassa to coś czego wwe nie zrobiło rok demu i nie dodało do ladorsów New Day. Lashley- nawet nie biorę pod uwagę innej opcji. Chyba , że jakiś kurdupel typu Neville, Mysterio. Jeśli istnieje w ogóle szansa , że mogli się jakoś po kryjomu dogadać w kwestii powrotu.

 

Tak swoją drogą to dziwię się, że większość ludzi nagle nie narzeka na kartę. Przynajmniej mnie to pójście na łatwiznę wwe bije , gwałci i spluwa w twarz. Po 2 triple threat matche o paski nikogohójki. Pas Stanów zjednoczonych, po tym co się z nim odpierdzielało, nie zasługuje być bronionym w głównej karcie. Z resztą to samo z pasami tt. Osobiście wolałbym by , któryś z tych pojedynków znalazł się na ostatniej tygodniówce przed wm. Chociaż dawało by to powód do odpalania raw czy sd. Pomijając to 2 specjalne suuuuper tag team matche, gdzie czekamy na zryw Bryana (YaY? ) oraz wpierdziel dla Tryplaka od baby amatora. No żesz kuźwa.

 

Mało mamy badziewia? Ano trochę! To zmajstrujmy dwa battle royale! Niespodzianka , też nikogo... Jak dla mnie karta jest mega tandetna. Wystrzelali wszystkimi gównami obrobionymi w papierki jak by to było psa warte Summerslam. Ciężko się gdziekolwiek doszukać historii. O dziwo potencjał miała walka o pas universal, no ale z czym do ludzi jak mistrz się nie pojawia. Uuuu , przecież na tym polega story, zjebie?! Nie ma co Człowiek z wm 20 nigdy nie istniał a potrafił lepiej sprzedać hype na main event wm.

 

A i jeszcze dopiero co przeczytałem, że Taker zdecydował się wrócić na ileś kolejnych lat! Bajka!

Niestety nie moja.

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  1 157
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2009
  • Status:  Offline

Naszła mnie taka myśl rodem z horrorów, że WWE może będzie chciało po raz pierwszy w historii (tworzymy historię yay!) wsadzić walkę o mistrzostwo świata do pre-show. A, że walka o pas Universal prawdopodobnie zamknie galę, więc pozostaje...

  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Nie. To już całkiem bez sensu. Ta walka jest cholernie miałko promowana, ale nie aż tak

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  10 253
  • Reputacja:   270
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Cytat:

Niestety

 

 

Nie do końca jestem pewien czy "niestety" - parę show trwa dwie godziny i nawet jeśli panowie trafią do drugiej części kickoffu razem z Battle Royal, to i tak powinni dostać kwadrans z okładem, a i widownia pewnie będzie prawie w komplecie, w głównej karcie robiliby pewnie za przerywnik między walką Ceny a main eventem, nie dość że po trzech akcjach i jednym finisherze byłby koniec pojedynku, to fani bardziej zaabsorbowani byliby jeszcze dopiero co zakończonym starciem.

 

"Niestety", bo pewnie z tego względu tej walki nie obejrzę. Wystarczająco dużo czasu pochłonie mi karta główna WM-ki, żebym jeszcze dał radę się przebić przez kick off.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Strowman mógłby równie dobrze dostać Hawkinsa, który w ten sposób "przełamie" swój negatywny streak :D

 

Ogólnie: nie brałbym pod uwagę ludzi typu Joe, Cass... Raczej mniejszych, jak ten nieszczęsny Hawkins czy choćby Elias. Z prostej przyczyny: wypadałoby kiedyś zmienić mistrzów, a z lipnym partnerem będzie prościej ;)

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 751
  • Reputacja:   685
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Stadion by pękł, jakby przy Strowmanie nagle stanął... James Ellsworth. :D

  • Posty:  3 284
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.05.2008
  • Status:  Offline

Stadion by pękł, jakby przy Strowmanie nagle stanął... James Ellsworth.

Historia zatoczyłaby koło

:twisted:

Edytowane przez DonCarlos

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Lubię to
      • 83 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 006 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 693 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 560 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 880 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Champion Carnival 2025 - Dzień 1 Data: 09.04.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Korakuen Hall Publiczność: 1.105 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Dynamite #288 Data: 09.04.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Baltimore, Maryland, USA Arena: Chesapeake Employers Insurance Arena Format: Live Platforma: TBS Komentarz: Excalibur, Taz, Tony Schiavone & Toni Storm Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • -Raven-
      1. Will Ospreay vs. Kevin Knight - wrzucanie Ospreaya do openera to zabieg tak skuteczny, jak i ryzykowny. Skuteczny, bo na 100% opener spełni swoje zadanie i zadziała na fanów niczym przedtreningówka przed siłką. Ryzykowny - bo następnym walkom z reguły ciężko będzie przebić pojedynek, który zmontował Anglik. Tutaj także były fajerwerki, bo Knight pokazał że "umi we wrestling" i Panowie stworzyli świetne widowisko, pełne akcji i kozackich near falli. Jedyny mały minus za finisz, który był "just like that" i bookerzy olali tu jakąkolwiek finezję. Jednak cała reszta to wynagradzała, bo oglądało się to starcie bardzo dobrze. Will, zgodnie z przewidywaniami, wygrywa i przechodzi dalej, ale Rycerz pozostawił po sobie bdb wrażenie i niczym Pudzian - tanio skóry nie sprzedał. 2. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP) vs. The Learning Tree (Big Bill and Bryan Keith) - tygodniówkowe gówno, które niczym nie porwało. Hurtownicy odbębniają standardową obronę i tyle. Pomoc MJF-a była kompletnie zbędna, ale jakoś musieli pchnąć dalej ten angle (z Maxem i Ekipą MVP). Zapomniałem o tej walce 5 minut po jej obejrzeniu. 3. Mercedes Moné vs. Julia Hart - solidne starcie, które pomimo kilku kiksów, spokojnie mogło się podobać. Rozpisali Julkę bardzo mocno i niespodzianka co chwilę wisiała w powietrzu. Płynne zmiany przewag, niezłe kontry i solidny finisz. Aż szkoda, że tak na chama pchają Moneciarę, bo tutaj aż się prosiło żeby ujebała chociażby po jakiejś zaskakującej rolce, tym bardziej, że pas nie był na szali. No, ale oczywiście nadal muszą bez mydła wchodzić Samochodowej w dupsko. Mam nadzieję, że jebną się w łeb i nie rozpiszą jej wygranej w tym turnieju. 4. Death Riders (Claudio Castagnoli, Pac, and Wheeler Yuta) (c) vs. Rated FTR (Cope, Cash Wheeler, and Dax Harwood) - taka tam średniawka, bez większego pazura. Fajnie było pokazane że członkowie Death Rider współpracują ze sobą jak dobrze naoliwiona maszyna, a ich rywale to jednak tylko zlepek "triosów". Na plus to, że stawiają na Yutę i to on zgarnia zwycięstwo w tak ważnym starciu, pomimo, że w tym towarzystwie, to Skos był jednak stosunkowo najsłabszym ogniwem. Na koniec dostajemy turn FTR i bardzo dobrze, bo jako face'owy tag byli kompletnie nijacy. 5. "Timeless" Toni Storm (c) (with Luther) vs. Megan Bayne - uwielbiam takie "wypromowane na kolanie" rywalki, gdzie ta cała Bayne pojawiła się z dupy, dali jej przez pare tygodni podemolować kilka ogórzyc, podłożyli jej Sztormiakową w tagu (co jest niemal instant-spoilerem, że polegnie później w singlu), a "fani-idioci" mieli mieć zagwozdkę, czy Antośka obroni Sama walka też w takim stylu, czyli dali pretendentce podemolować, żeby finalnie i tak ujebała, po debilnym finiszu (kocham kiedy bookują, że ta słabsza roluje i siłowo przytrzymuje tą silnieszą). Swoją drogą, jakby Bayne oddała Storm połowę swoich cycków, to dostalibyśmy dwie fajne dojary, a może i nawet na jakieś figlarne "C" by stykło dla Szafirowej 6. Kyle Fletcher vs. Mark Briscoe - solidne, intensywne starcie. Sporo się działo i czasowo było w sam raz. Fajnie, że cały czas promują młodego, bo Fleczek to niezły prospekt i warto w niego inwestować. Briscoe zrobił swoje, ładnie posprzedawał akcje rywala, miał swoje momenty i sprawił, że Kyle wyszedł na kozaka. Ogólnie niby nic takiego, a bardzo przyjemnie mi się tą walkę oglądało. 7. Chris Jericho (title) vs. Bandido (mask) - ciężko się ostatnio ogląda walki Jerychońskiego. Rusza się jak wóz z węglem i nie nadąża za młodszymi rywalami. Tutaj było nie inaczej. Krzychu prowadził większość walki i wyglądało to jak w slo-mo. Jeśli dodać do tego botche, to jedyny pozytyw tej walki, to zmiana posiadacza pasa. Finisz kuriozalny. Jakby ta żeńska wizualizacja Marilyn Mansona znalazła pod ringiem krzesło, to też by założyła, że Jericho go użył, bo ktoś z widowni tak pierdoli? 8. Daniel Garcia (c) vs. Adam Cole - jak spierdolić samograja, mającego papiery na jedną z najlepszych walk na karcie? Odpierdolić sztampowy booking - zabójcę emocji, bazujący na "kontuzjowanej kończynie" i pozwolić jednemu z zawodników niemal squashować przez większość walki rywala. Typa, który to rozpisał powinni pozwać za działanie na szkodę firmy. Nie wiem, kto mógł uwierzyć w triumf młodego, skoro przez 90% czasu robił on Kapuściarza miękkim chujem? Noż kurwa, genialne! 9. Kenny Omega (c) vs. Ricochet vs. "Speedball" Mike Bailey - z takim składem, ta walka nie mogła "nie wyjść" i faktycznie zawodnicy zmontowali nam baardzo dobre widowisko, pełne świetnych spotów i akcji podwyższonego ryzyka. Dlaczego tylko "bardzo dobre", a nie kapitalne? Ponieważ mocno był wyczuwalny smród a'la WWE i przez większość czasu w ringu walczyła tylko dwójka zawodników, a trzeci kimał poza nim. Jest to o tyle irytujące, że najciekawsze akcje i spoty odchodzą, kiedy w ringu znajduje się komplet uczestników, a tutaj był to nieczęsty widok. Bardzo dobrze sprawdził się Bailey, który momentami kradł tutaj widowisko (co - jeśli ktoś go zna z TNA - nie było zaskoczeniem). Szkoda, że nie rozpisali więcej akcji dla całej trójki w ringu, bo kiedy faktycznie do tego dochodziło, dopiero wtedy zaczynała się prawdziwa "magia". 10. Jon Moxley (c) vs. Swerve Strickland - booker walki Cole'a i Garcii uderza ponownie, fundując nam spierdolony main event. Jednostronne rozpisanie, gdzie przez większość czasu Mox wyciera sobie buty Strickiem, a na koniec jeszcze wygrywa. Genialne! Na dodatek dostajemy zjebany finisz. Sam powrót Bucksów był ok, ale powinni uderzyć w zaskoczenie po której się finalnie opowiedzieli stronie. Ploty były, że Jacksony po powrocie mają być przeciwwagą dla Death Riders, tak więc powinni wbić do ringu i finalnie, z zaskoczenia (po ściemach, że idą po Moxa) dojebać Swerve, a tutaj po włączeniu światła od razu poszedł spoiler, bo braciaki już się brały za Stricka. Ogólnie chujowo i z irytacją mi się to oglądało. Skoro Swerve miał to ujebać, to powinni go mocniej tutaj rozpisać, bo finalnie wyszedł na kogoś, niebędącego na poziomie Jona. Reasumując - tak jak darzę AEW sporym sentymentem, tak tutaj się nie popisali. Zwłaszcza pod kątem bookerskim. Za zjebanie takich walk jak te o pasy mistrzowskie chłopów, to powinien ktoś polecieć z roboty. Ogólnie naprawdę dobrych walk było 4 (opener, Julka i Moneciara, Fleczek i Briscoe oraz triple threat). Cała reszta to mniejsze lub większe rozczarowania oraz zjebane potencjały. Sorki Tony, ale tym razem daliście dupy. Moja ocena: 2,5/6  
    • Grins
      Tak jak miałem nadzieje że program Cena z Cody'm będzie na prawdę czymś fajnym że dostaniemy nowego Cena z całkowicie nowym charakterem, tak teraz uważam ten jego turn za bez sensowny, Cena wchodzi marudzi że nikt go nie docenia stwierdził że nie będzie się zmieniał dla fanów że nie będzie nowy theme songu, że nie będzie nic, Cena pozostaje przy swoje postaci ale kładzie lache na fanów... Okej fajnie, ale czy to było potrzebne? Sam Turn był zajebistym zaskoczeniem, pierwszy segment też bardzo fajny ale później czar prysł, jeśli rzeczywiście na WM nie wydarzy się nic istotnego to uważam że ta cała otoczka włoku Johna była bezsensowna a sama ostatnia droga do zakończenia kariery przez Cena będzie po prostu przeciętna, dalej mam nadzieje że jednak szykują coś dużego na WM a to co się dzieje na tygodniówkach to jest typowe przeczekanie przed czymś większym bo jeśli nie to cała ta otoczka włoku Johna będzie kompletnie średnia i nie będę jakoś tego pozytywnie wspominał.  Druga sprawa to, to że z tych wszystkich zawodników którzy sobie teraz part-timerują to Punk robi największą robotę, wrócił chłop po kontuzji i zapierdala prawie co tydzień na RAW czy SmackDown i Hunter będzie kutasem jak mu nie da pas w tym roku bo co jak co zasłużył sobie za taką harówkę na pas, robi na prawdę konkretną robotę udany program z Drew'm, teraz kolejny udany program z Rollinsem do tego Roman w tle, no kurwa trzeba być kutasem aby tego nie widzieć że chłop się stara i ciągnie RAW i SD jak się da  Będę szczery Cody mimo że ma pas to do Punka jest cienki i póki co Punk robi największą robotę podczas RTWM, liczę na Summer of Punk i to że zdobędzie mistrzostwo w tym roku zasłużył.   
    • MattDevitto
      +1 - miałem podobną reakcję jak zobaczyłem tego newsa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...