Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WrestleMania 34 (Zapowiedz, Dyskusja, Spoilery)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

WWE ma też w tym roku trochę pecha, kilka walk na których planowało oprzeć kartę się im bowiem posypało albo czeka w zawieszeniu... Rollinsowi wypadł wpierw Ambrose, potem Jordan. Cena nie wie, czy będzie mógł zawalczyć z Takerem, czy czeka go spacer z Eliasem. Zielona na maxa Rousey potrzebuje tag team partnera, czeka więc na deklarację The Rocka. Dodać do tego dwie przewidywane walki o pas (Lesnar-Romek i Nakamura-Styles) i znalibyśmy już dziś całą ważniejszą połowę karty...

 

Inna sprawa oczywiście, czy jest to pech, czy bardziej efekt braków w tworzeniu opcji zapasowych i opieraniu karty na part-timerach...

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg

  • Odpowiedzi 167
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Arkao

    27

  • -Raven-

    18

  • Kcramsib

    13

  • CzaQ

    12

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

  Caribbean Cool napisał(a):
Powiedz to Ryjkowi , który musiał bronić shota o pas whc na no way out.

 

Co było to było. Ja wciąż podtrzymuję, że ogłoszenie powinno padać po ostatnim PPV przed WrestleManią, gdy sytuacja z mistrzostwami jest już klarowna.

I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  1 009
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2011
  • Status:  Offline

Spokojnie. WWE to mistrzowie robienia feudów, które powinny trwać kilka miesięcy, a trwają faktycznie kilka tygodni. To co oni odjebali po mistrzowskim promie Punka w 2011 roku tylko pokazuje ich totalne nieudacznictwo. Mieli storyline na dobre pół roku, Punk był najgorętszym towarem w WWE, a oni kilka tygodni po tym promie wsadzili Punka na drugi plan feudu Triple H'a z Kevinem Nashem. No bomba. Tak samo zresztą było potem ze story Punka z The Rockiem. Punk budował reign ponad rok, przyszedł Dwayne, zabrał pas, kilka tygodni później poprawił i tyle było z Punka w main eventach. Tak samo Nexus. Mieli opcję dobrego poprowadzenia grupy po zwolnieniu Ceny, a on ich poskładał, a na następnym PPV rozbił totalnie momentum Barretta.

 

Teraz na tygodniówkach jest zamulanie, jakieś open challenge z dupy, bezsensowne segmenty, mnóstwo czasu do wykorzystania na powolne przygotowania gruntów pod feud, a oni zaczną wszystko organizować miesiąc przed WM i napierdzielać segmentami i zanim wszystko się rozkręci, to dostaniemy walkę z historią przygotowaną na pół gwizdka.

 

Teraz to nawet Nakamura nie ma nic do roboty przed WM. Siedzi w zamrażarce i wyjdzie z niej przed WM. AJ Styles ma przeciwników i z zamrażarki wyjdzie przed obroną pasa. Zero planów na te 2 postacie przed WM. Nakamura powinien przed WM dostać mocnego rywala, żeby dodać trochę momentum swojej postaci, ale WWE wie lepiej. Nazwiska same sprzedadzą ten pojedynek. Po co się tam bawić w jakieś detale, które zrobią lepszą TV.

Edytowane przez PiTeRo

48798430952f294e69c1e4.jpg


  • Posty:  254
  • Reputacja:   16
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  Rogos napisał(a):
  Caribbean Cool napisał(a):
Powiedz to Ryjkowi , który musiał bronić shota o pas whc na no way out.

 

Co było to było. Ja wciąż podtrzymuję, że ogłoszenie powinno padać po ostatnim PPV przed WrestleManią, gdy sytuacja z mistrzostwami jest już klarowna.

 

Ale jak na ostatniej prostej zmieniliby mistrza na gorszego to ludzie nie kupiliby biletów. Teraz mamy zapowiedziany dream-match powodujący kisiel w majtach i dobrą sprzedaż biletów. A jak na FL wygra taki Ziggler to sorry, ale on nie ma takiego starpowera jak AJ.

Na tak wielki event jak Wrestlemania, gdzie jest ładnych kilka razy więcej widzów niż na "zwykłym PPV", bilety trzeba zacząć sprzedawać wcześnie. A żeby to zrobić trzeba czymś przyciągnąć ludzi. Dlatego np. taki udział Rondy na EC jest zapowiedziany już teraz, bo bilety kiepsko się sprzedają...

Edytowane przez Grigorij

  • Posty:  3 317
  • Reputacja:   583
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dream match? Dla fanów indysów może i tak, ale Shinsuka nie dał jeszcze w głównym rosterze żadnej walki powyżej przeciętnej i jakby w sumie się zastanowić to w NXT również, nie licząc przereklamowanego, ale i tak bardzo dobrego pojedynku z Zaynem. Zaraz ktoś powie, że w Japonii był kozakiem - spoczko, tylko w W jeszcze tego nie pokazał i coś mi się zdaję, że nie pokaże, bo walka ze Stylesem może być dobra, ale nie musi. Sin Cara ponoć w Meksyku też był kozakiem, a jak skończył wiemy.

 

Dodajmy do tego, że kitajec jest kaleką mikrofonowym na miarę Lesnara i będziemy mieli title reign (bo chyba oczywiste, że wygra na WM?) na poziomie Mahala, ale z ciut lepszymi walkami.

 

Jak dla mnie największym zarzutem prócz lenistwa skurwieli zwanych creative teamem jest przewidywalność. Już teraz znamy najważniejsze walki Wrestlemanii, ba od dawna znamy także ich wyniki - bo jeśli Romek nie rozkurwi Lesnara, Nakakurwa Stylesa, Asuka nie zdobędzie pasa, a Rousey przegra to się zdziwię. Podbudowy nie ma prawie żadnej... szykuje się najgorsza WM od lat i nic nie wskazuje na to żeby poziom podskoczył, bo coraz gorzej się to wszystko ogląda, ale niestety ludzie to łykają albo oglądają z przyzwyczajenia...

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

No właśnie o co chodzi z tym Nakamurą? Rzadko oglądam, wiem, że legenda, ale ja nic fajnego w jego wykonaniu nie widziałem. Ringowo wcale nie przeskakuje obecnego topu WWE (zaznaczam, że chodzi mi o to, co dzieje się obecnie, a nie to, co działo się zanim dołączył do federacji McMahonów), a gimmick jakiś taki z dupy; wali głupie miny, zatacza się i coś tam pitoli od czasu do czasu. Zaznaczam, że oglądam sporadycznie więc może się nie znam.

 

PS Jeszcze raz proszę nie rzucajcie kamieniami. To spostrzeżenie fana oglądającego WWE co trzecie RAW i co czwarte SD. Niedługo zacznę WWE oglądać na Extreme ;)

Edytowane przez Ghostwriter

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

W zasadzie oglądanie co trzeciego RAW i co czwartego SD daje pełną orientację w programach. Na przykład taki Nakamura stoczył ostatnią walkę na tygodniówce 30 stycznia. Walki to jedna sprawa, ale nie pamiętam nawet czy w ciągu ostatnich dwóch tygodni fizycznie w ogóle się pojawił. Nawet jeśli tak, to tylko po to, żeby powiedzieć Stylesowi, że na WrestleManii go pokona. I tak to się wiedzie na tym SmackDown.
I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Może ja opowiem swoją historię jeśli chodzi o Nakamurę.

No więc pierwszy raz go zobaczyłem na gali ROH... to było bodajże jakieś War of the Worlds i walczył tam z Kevinem Steenem, obecnym Owensem. Moją pierwszą myślą było "co to za pedał?" ale z jakiegoś powodu, oglądając jego kolejne gościnne występy... zacząłem to łapać. To po prostu było coś innego, Nakamura nie był denerwujący a po prostu inny... a przez to charyzmatyczny. Ciężko o tym napisać coś więcej, dawał dobre walki a tak barwny gimmick sprawiał, że King of Strong Style był wyjątkowy. Zawsze uważałem, że Shinsuke to gość z którego charyzma się po prostu wylewa.

W NXT... szczególnie na początku mieliśmy do czynienia z tym samym Nakamurą, którego oglądałem w NJPW. Jego debiut w Dallas był najlepszym co mogłem sobie wymarzyć bo Shinsuke pokazał wszystko to dlaczego go zakontraktowali. Potem były walki z Ariesem, Balorem... problem zaczął się pojawiać przy walkach z Joe a stał się jeszcze większy w głównym rosterze. Bo WWE niestety jest takie... że trzeba gadać i coś co sprawiało, że postać Nakamury była po prostu barwna teraz sprawia, że jest idiotyczna. Shinsuke nie umie gadać, dziwnie się wykręca, magia jego postaci zniknęła.

 

W skrócie... ja wciąż lubię Nakamurę... ale to są chyba resztki mojej sympatii, która narodziła się jeszcze przed WWE bo w samym WWE to nie daje on wielu powodów do sympatii. Wydaje mi się, że sympatia większości ludzi, która wciąż go lubi też może wynikać z tego. Najlepiej by było jakby Shinsuke wrócił do siebie bo tam będzie gwiazdą bez względu na wszystko.


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

WrestleMania zaczyna się powoli układać, niestety według mnie jedynym scenariuszem na uratowanie tej gali jest Braun Strowman pokonujący Brocka Lesnara i wygrywający pas Universal. Gość od miesięcy robi tak genialną robotę na każdym kroku, że nie chce widzieć Romana w main evencie (a pisze to jako jeden z większych zwolenników Samoańczyka). Inną opcją dla Brauna jest walka drużynowa u boku Rondy, to nie będzie już tak dobre. No ale ok, chcą kogoś lubianego i popularnego do swojego nowego żeńskiego Hogana. Nie zaakceptuje Strowmana walczącego z jakims The Mizem albo innym Sethem Rollinsem.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  939
  • Reputacja:   397
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Serio jeszcze ktoś wierzy że taki Strowman wyląduje w Main Evencie WrestleManii? Nie wierzę w to jakoś.

 

Już prędzej uwierzę że Heyman w Main Evencie wyrucha Brocka w oko i przejdzie na stronę Regins'a i pogłoski o odejściu Brocka się sprawdzą, a Romek stanie się nowym Paul Heyman Guy'em.

 

Nie wierzę że pozwolą Romkowi czysto pojechać Brocka, nie udało mu się to 3 lata temu to i teraz mu się to nie uda, bądźmy szczerzy jeśli Lesnar ma być zapamiętany jako niepokonany, to muszą sprzedać jakiś czarny scenariusz w którym Romek posuwa się do drastycznych działań... Taki Goldberg czy Undi. pojechali Brocka ze zaskoczenia :D tym razem też tak będzie ...

Ewentualnie nie dopuszczą do jego celebracji na RAW po WrestleManii :D Co mi się wydaje najbardziej realne.

 

Tak czy siak fedka. pójdzie najprostszą drogą jak zwykle.

 

W bonusie dali nam walkę Nakamury ze Stylesem, choć nie napalam się na Five Stara :D Mogą ich ograniczyć i gówno, a nie walkę dostaniemy.

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Patrząc na to jak przed miesiące budowali moc F5 i Speara aż nie chce mi się wierzyć w inny scenariusz niż kick out po F5, Spear, 1,2,3 i pas dla Romka. Rzygam na myśl o tym, ale zdziwię się jeśli będzie to wyglądać inaczej. A już tym bardziej gdyby chcieli jakoś chronić porażkę Lesnara, np. przez zdradę Heymana. Pewnie ucieszyłbym się z takiego scenariusza, ale na ten moment kompletnie go nie widzę.

  • Posty:  939
  • Reputacja:   397
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  maly619 napisał(a):
Patrząc na to jak przed miesiące budowali moc F5 i Speara aż nie chce mi się wierzyć w inny scenariusz niż kick out po F5, Spear, 1,2,3 i pas dla Romka. Rzygam na myśl o tym, ale zdziwię się jeśli będzie to wyglądać inaczej. A już tym bardziej gdyby chcieli jakoś chronić porażkę Lesnara, np. przez zdradę Heymana. Pewnie ucieszyłbym się z takiego scenariusza, ale na ten moment kompletnie go nie widzę.

 

Oj będą musieli wyciszać buczenie tak jak to miało miejsce 2 lata temu, ale cóż uparli się i planów pewnie nie zmienią, a szkoda bo taki ktoś jak Paul przydałby się Romkowi...

Ten by zyskał w oczach fanów, a zarazem mogłby z tego być zajebiste story, ale to taka fantazja to nie rok 2002/2003 kiedy WWE było nie przewidywalne...

Jeśli mam być szczery to F5 jest o wiele mocniej promowane niż na przykład Spear, bo wystarczyło jedno F5 żeby powalić Brauna Strowmana :D ...

 

Roman wygra czysto, zostanie wybuczany i oszczany przez fanów i tyle :D Co tu dużo mówić, ten scenariusz na dzisiejszy moment jest jak najbardziej realny.

 

Albo na prawdę została porzucony podział na Heel i Face...

Bo Strowman raz jest Heelem, raz Face'em i idzie się strasznie zmieszać...

To samo tyczy się The Clubu :D

Edytowane przez Grins

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  3 317
  • Reputacja:   583
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Patrząc na to jak konsekwentny ostatnio jest booking to nie zdziwię się jak w main evencie WMki wbije Curt Hawkins i rozjebie Lesnara, a po walce Romualda wyzywając go na przyszłą Wrestlemanię. Roman przez rok zdobędzie wszystkie pasy, w tym ten kobiet oraz przerwie streak Aśki.

 

Podczas walki wieczoru Hawkins będzie miał już rekord porażek 0-350 i nagle z dupy pokona samoańczyka wygrywając wszystkie pasy i unifikując je. Z rekordem 1-350 nagle stanie się destroyerem i będzie feudować z innym kozakiem Mahalem, ale pewnego razu do ich walki dołączy Elsworth, który w 2018 zdobędzie walizkę.

 

Gardzę tymi bookerami. Przed chwilą oglądałem "Szkołę" - tak, jebaną "Szkołę" na TVNie i tam się więcej i bardziej logicznie dzieje niż u Vinniego.

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  939
  • Reputacja:   397
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ta federacja straciła blask już 2 lata temu, było kilka motywów które były logiczne, ale tym razem nic nie trzyma się kupy...

Po prostu w tym wszystkim nie ma żadnej logiki, wszystko jest przewidywalne, do 2015 roku jakaś logika była w tym wszystkim ale od tamtej pory, to w ogóle nic kupy się nie trzyma...

 

A najśmieszniejsze jest to że NXT na tym zyskuje...

Może to głupie i banalne co teraz napisze, ale jeśli tak dalej będzie to produkt Huntera przyciągnie o wiele więcej widzów na areny niż produkt Vincenta, który zbiera już marną publikę, w sumie się im nie dziwię kupują bilet a dostają to co zawsze...

Pewnie większość łyka Vincenta triki i ruchy, ale za jakiś czas nawet ci w Ameryce postanowią przenieść się na inny produkt i to NXT Takeover'y będą najlepiej sprzedającym się produktem...

Wiadomo WrestleManii to nie przebije, bo dla każdego fana Wrestlingu to wyjątkowa gala na której trzeba się znaleźć, ale i tak zawsze naciągają liczbę zgromadzonych na stadionie...

 

Co raz więcej ludzi się interesuje produktem NXT i miejmy nadzieje że Vince się za to nigdy nie zabierze i pozostawi to Hunterowi...

 

Może Triple H też nie jest bez winy, jeśli chodzi o Romka, bo podobno stoi za nim murem ale to on miał w planach przeprowadzić jego Heel Turn na Survivor Series 2015 tylko pomysł został zablokowany przez Vince'a, który chciał zrobić z Romka płaczka podobnego do Bryana...

Ale fani tego nie łyknęli po czasie, bo w końcu Roman to nie Zayn czy Bryan i wygląda na niszczyciela i trochę to śmiesznie wyglądało jak taki duży chłopiec został wyruchany przez takiego Sheamusa...

Gdyby przeprowadzili Turn Romana już na SS 2015 to teraz mógłby śmiało śmigać jako główny Face'a może nie z dużym popem ale zmniejszmy buczeniem i mógłby śmiało rozpierdolić Lesnara...

 

Mogę się założyć że Vince po czasie pewnie żałuje swoich decyzji, ale no chłop chce wypromować jeszcze jednego dużego Golden Boya, tak jak to zrobił z Cena to samo chce zrobić z Romanem, ale nie robi to tak jak powinien...

Bo Cena to chociaż był przez jakiś czas Heelem i miał dość wyrazisty Gmmick...

 

Ja nie rozumiem z Braunem to się udało, gościu był spisywany na straty każdy po nim jeździł, ale jak mu zmienili Booking to większość go pokochała za to jaki sieje rozpierdol...

Czy nie można było zrobić z Romka takiego Badass'a? Który gnębi większość rosteru a po czasie dostaje tak potężny pop że mógłby śmiało startować na Lesnara?

Na Logikę Roman dla mnie nie jest wiargodnym przeciwnikiem dla Lesnara...

Już raz z nim stoczył walkę i poza Spear'ami itd. nic nie potrafił zrobić, Lesnar go gnoił przez kilkanaście minut w ringu...

A Teraz fani mają niby uwierzyć że Roman nabrał nad przyrodzonej mocy i pomści złego Brocka? Nikt tego nie kupi i będzie powtórka zeszłego roku...

 

I nie mam wytłumaczenia że Roman pokonał Takera to tak musi być..

On go pokonał bo już ledwo co w ringu konał, a tego żaden fan Marka nigdy nie zaakceptuje i to że Romek sprawił że jest tym drugim po Lesnarze, to w ogóle nic nie znaczy...

 

Dla mnie ten cały Booking Romana i ta cała szopka to się kupy nie trzyma, ale szkoda strzępić ryja na to wszystko...

Bo już i tak fani to skomentowali i robili wszystko żeby pozmieniać ich plany a i tak nic nie wyszło...

Edytowane przez Grins

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

W sumie największa nadzieja wwe to to, mało kto będzie buczał na Romana, bo wszyscy będą zmęczeni sześciogodzinnym show i zwyczajnie będą mieli to w nosie ;)

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 83 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 004 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 693 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 556 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 878 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Zero hour bardzo przyjemny Trios match wszyscy się pokazali no i w końcu wrócił Bowens z nowym theme songiem tylko ja bym to inaczej rozegrał Caster powinien wygrywać te wszystkie open challenge a na PPV przegrać właśnie z Bowensem.   Główna karta opener świetne stracie z bardzo mocno rozpisanym Kevinem wiadomo, że wygrać musiał Will, ale walka miodzio. Walka o pasy tag team nie miałem żadnych oczekiwań i wynik ani przez moment nie był nie pewny. MJF chce robić z MVP biznes, więc jego pojawienie się nie było z dupy. Akceptowalne heelowe zagranie. Mercedes Moné vs. Julia Hart - przyjemna walka bez szału z boczem Moneciary, ale i tak bez bolesny seans. Spoko walka o pasy Trios z przewidywanym heel turnem FTR no to co raz bliżej FTR vs Cope i Cage. Następnie walka o pas kobiet szczerze bardzo dobrze wypadła Megan Bayne dla mnie przyszła mistrzyni ma wygląd jest duża a przy tym dobra w ringu aż były momenty gdzie pomyślałem a może już dzisiaj na nią postawią. Kyle Fletcher vs. Mark Briscoe kolejne solidne stracie tej dwójki ich chyba czwarta walka nie schodzą poniżej pewnego poziomu. Chris Jericho (title) vs. Bandido (mask) przysypiałem na tej walce najwyższy czas aby Jericho na trochę zniknął z TV zrobi to dobrze jemu i rosterowi. Przekombinowana końcówka. Daniel Garcia (c) vs. Adam Cole w końcu do singlowego złota się doczłapał Cole. Walka z psychologią ringową, więc temp rwane. Prywatnie uważam, że Ricky Starks jako mistrz TNT robiłby lepszą robotę niż Garcia i wolałbym żeby się zamienili miejscami w federacjach, ale nie rządzę w AEW. Kenny Omega (c) vs. Ricochet vs. "Speedball" Mike Bailey, ale to był banger co za tempo cały czas coś się działo nie wiem kiedy pół godziny zleciało. Face to face Okada vs Omega moje przewidywania walki unifikacyjnej raczej sie sprawdzą. Jon Moxley (c) vs. Swerve Strickland choć rozum mówił Mox to serce postawiło w typerze na Swerva pomyślałem a może na ALL IN zrobią rewanż za zeszłoroczne stracie Will vs Strikland o pas, ale tym razem wygra Will bo, że Ospreay wygra Owen Hart w tym roku to jestem pewien i to on jednak skroi z pasa Moxa. Interwencja Bucksów nie była z dupy jak znikali 6 miesięcy temu i niszczyli te papiery to właśnie przy pojawieniu się grupy Jona zobaczymy jak to pociągną. Żaden Darby nie skroi Moxa po powrocie z wspinaczki tylko Will. Dobra gala na 10 walk głównej karty 2 słabsze a reszta dobra, bardzo dobra lub genialna czyli 3 way z Omegą i resztą.  
    • Grins
      No nie byłbym tego taki pewien, tutaj dostaliśmy solidny segment gdzie Rollins powiedział kilka gorzkich słów w kierunku Heymana, nie zapominajcie ogółem że Heyman prawie od zawsze był Heelową postacią i się wgl nie zdziwię jak zrobi w chuja Punka i Romana przez co Rollins to wygra, takie mocne pierdolniecie nikomu nie zaszkodzi wręcz przeciwnie wzbudzi jeszcze większe zainteresowanie aby obejrzeć tą walkę a po dzisiejszym segmencie szansę Rollinsa stale rosną. Wracając do samego segmentu, sztosik i to bardzo mocny obejrzałem go w całości i na prawdę Rollins zajebiście się wkręcił w ten program, mimo że dostaliśmy tak mało segmentów jeśli chodzi o ten konflikt to i tak uważam że to jeden z najlepiej prowadzonych programów jeśli chodzi o RTWM, solidne proma, segmenty czego chcieć więcej? I muszę przyznać że ten program zapadnie mi w pamięci, ogólnie dodatek w postaci Heymana w tym programie to istny majstersztyk i ogólnie Amerykańska widownia chyba podłapała Europejski Vibe'ki i zaczęli nawet śpiewać " Roman Reigns " przyszły czasy że Amerykańce zaczęli się uczyć od Europejczyków jak dopingować i chantować  Ale i tak nie dorastają nam do pięt.  Bez przesady to tylko i wyłącznie wina WWE że nie potrafili rozpisać solidnie Jey'a w tym programie, gdyby rozpisali to tak brutalnie od samego początku to nie byłoby tych wpadek, ja tam ogólnie nic do Yeetmana nie mam, typ ma charyzmę i ogólnie dobrze mi się ogląda jego walki i nawet jak prowadził program z Romanem to był fajnie rozpisany, tutaj zawinął booking i to nie jest już wina samego Jey'a...  Wracając do segmentu okej, Jey dał słowo że obudzi w sobie złość podczas WM i skopie dupę Gunther'owi  Jeśli za tydzień dostanie wpierdol to na WM wyjdzie już z pasem, jeśli skopie dupę Guntherowi za tydzień to przejebie tą walkę, no zobaczymy jak to wszystko się potoczy.  Ja pierdole Bron co za spear'a wykonał Carlito z pewnością zapadnie mi to w pamięci, widzę że idą we walkę wieloosobową mam nadzieje że to będzie Ladder Match wtedy to będzie totalny rozpierdol.  Women's World Championship podpisanie kontraktu po raz 1000 raz  No ogólnie trzeba się przygotować na najgorszy scenariusz czyli Biancka z pasem ale publika co raz bardziej na nią buczy, niech nie zwlekają i dadzą jej ten Heel Turn w końcu.  Poza tym chuj w dupę Hunterowi że po powrocie do Hamburgerowni starają się robić tak dobre show a w Europie robili wszystko na jedno kopyto i cały program Ceny z Cody'm wyszedł średnio jedna z największych atrakcji a nie ma na tą walkę żadnego polotu i to jest chujowe. 
    • Attitude
    • Kaczy316
      Zaczynamy w sumie od czegoś dość interesującego, bo tytuł Women's World jest na podeście i Pearce stoi obok niego chcąc to wszystko wyjaśnić, więc po kolei zaprasza do ringu zawodniczki, które kończyły ostatnie Raw, najpierw Iyo Sky! Później Pianek. Czemu Pearce zapowiedział Ripley jako reprezentującą Judgment Day? Czy byłą reprezentującą? Nie wiem może czegoś nie wyłapałem, ale Ripley wbija! Pearce w sumie bez zbędnych ceregieli zapowiada, że Iyo ostatecznie będzie broniła tytułu przeciwko Piankowi i Ripley w Triple Threacie, a Pianek jest wkurzony, bo ona zasłużyła na walkę, a Rhea tak sobie doszła do pojedynku na WM, znowu w sumie mamy to samo, Rhea i Pianek się kłócą, Iyo jest totalnie ignorowana przez obydwie, więc na koniec wykonuję Springboard Dropkicka w plecy Ripley, ta wpada na Pianka i obydwie leżą xD, dobry segment, ale mam wrażenie, że widzimy to cały czas w tym feudzie, ale niech będzie. Uuuuaaaa mamy oficjalne potwierdzenie Fatal 4 Way o tytuł Interkontynentalny na WM, Bron vs Balor vs Penta vs Dominik, świetnie to wygląda, liczę tu na Dominika osobiście. Na backu mamy JD i Balor nie jest zbytnio zadowolony z tego Fatal 4 Wayu, ale potem wspiera Doma trochę. Bayley vs Lyra o tytuł Women's Intercontinental, to może być ciekawy pojedynek. Ponad 13 minut świetnego pojedynku, Panie bardzo dobrze się spisały, dużo w tej walce można było zobaczyć, ale było bardzo dużo chemii pomiędzy zawodniczkami i to chyba to sprawiło, że ten pojedynek tak wyglądał, świetnie się to oglądało, Lyra broni po no w sumie nie pamiętam jak to się nazywało, ale coś w stylu roll upu, w sumie szkoda, bo zobaczyłbym Bayley z tytułem, ale jeszcze będzie okazja, kurde Bayley odmówiła Lyrze przytulenia na początku, chociaż wróciła i przytuliła, ale też tak dziwnie spoglądała na tytuł i od razu wyszła, zapowiada się jakiś heel turn? Być może. No i czas na El Grande Americano w akcji! Chociaż to Six Man, a myślałem, że dostaniemy jego singlowy pojedynek, ale no niech będzie, American Made i El Grande Americano vs lWo, walka powinna być bardzo dobra. Ulala Ivy dała coś metalowego dla El Grande Americano i ten włożył to pod maskę i zaczął rozdawać Headbutty, na koniec Diving Headbutt dla Dragona i dał zwycięstwo swojej drużynie! Bardzo fajny pojedynek około 10,5 minuty bardzo przyjemnego pojedynku i EL Grande Americano dalej ciekawi, fajne jest to story, przyjemnie się ogląda. Gunther wbija na ring czyli pora na jego segment z Jeyem! Zobaczmy co tam mają nam Panowie do powiedzenia! No i w sumie gość nic nie powiedział, wziął mikrofon, ale od razu na ring wbija Jey! Ale Jey jaki poważny kurde fajna taka zmiana. Co to był  za świetny segment, Jey tylko mówił, ale Gunther robił samą mimiką wszystko, nie musiał nic mówić, twarz mówiła za niego, świetne to było, a Jey to co powiedział chwytało za serce, chłonąłem każde słowo, mega emocjonalny segment, zapowiedział, że na WM nie będzie już tym samym człowiekiem, ciekawe czy tak faktycznie będzie, ale powiem tak, każdy scenariusz mi tu się będzie podobał, zarówno rozwalenie Jeya przez Gunthera jak i wygrana underdogowego Jeya, powiem więcej, przez to Raw i to w zeszłym tygodniu zostało zrobione 1000 razy więcej niż przez ostatnie 2 miesiące od Royal Rumble, co mówi, że jak WWE chcę to potrafi, ale trzeba chcieć, hype jest, jak dla mnie mógłby to być main event na ten moment, chociaż wiemy, że nie będzie, ale nie byłbym zły, ten feud się ogląda tak dobrze obecnie, powinno tak być od początku i jeszcze ten Jey, który chciał uciszyć publiczność, żeby nie chantowała "Yeet" szkoda że niektórzy nie posłuchali, ale większość na szczęście posłuchała.   ŁOOOOOOO EL GRANDE AMERICANO VS REY MYSTERIO NA WM! Pewnie ta walka została tam ogarnięta przez to, że wypadła walka KO z Ortonem, ale i tak sztos, Gigachad dostanie singlowy pojedynek na WM, a to, że jako El Grande Americano ani trochę mi nie przeszkadza, świetnie to będzie wyglądało!   War Raiders vs The New Day, kurde War Raiders byli fajni na początku, ale teraz nie ma na nich pomysłu, więc albo niech znajdzie się pomysł albo niech TND przejmują pasy, pomimo, że trochę zmarnowali potencjał heel turnu to dalej The New Day jest ciekawsze i nawet częściej się pojawia, sama walka musi wyjść dobrze, te dwa teamy zawsze ze sobą dawały radę nawet w singlowych pojedynkach. Oj chyba dostaniemy rewanżyk na WM albo na kolejnym Raw, około 8 minut fajnej walki, ale niestety DQ po tym jak było zamieszanie z krzesłem, a Ivar trzepnął krzesłem Xaviera, po walce oczywiście The New Day o wiele lepiej wykorzystuję broń, ale i tak to dobrze wygląda.   Penta vs Dom, dwaj uczestnicy Fatal 4 Way Matchu o tytuł IC na WM LECIMY!!! Około 9 minut bardzo przyjemnego pojedynku, a po walce oczywiście mamy brawl, próbę rozwalenie Penty, który wygrał ten pojedynek, ale wbija Bronik! Bron sobie porozwalał każdego, Carlito, Doma i Pente, ale zapomniał o Balorze, który wbił i zaatakował młodego Steinera i nawet zapozował z tytułem IC, fajnie wygląda, ale dalej liczę, że F4W wygra Dominik imo zasługuję najbardziej, Balorowi czy wygra czy nie to różnicy nie zrobi, chociaż Balor mógłby wygrać, a na Raw po WM Dom mu odbiera pas, też byłoby git, ostatecznie i tak Breakker jako ostatni stoi na nogach.   Next Week: AJ Styles vs Karrion Kross, meh ten pojedynek widzieliśmy już sporo razy chyba w 2023 jakoś z tego co pamiętam, ale nie zachwycał kompletnie, więc meh feud był mierny bardzo, nie wiem czy coś się zmieni poza scenerią z niebieskiej na czerwoną, ale można mieć nadzieję. TRIBAL CHIEF POWRACA NA RAW! Ulala, kolejny raz Roman w drodze do WM? Toć to jakieś święto, niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego Roman bez pasa pojawia się częściej podczas Road to WM niż Roman z pasem gdzie z pasem był najważniejszą osobą w federacji pod każdym względem, a teraz fajnie że się pojawia, ale nie jest to aż takie koniecznie, bo Punk z Sethem na spokojnie by feud pociągnęli xD, ale nie będę narzekał, po prostu ciekawi mnie myślenie WWE. Kurde niewiele zapowiedzi na ostatnie Raw przed WM, ale może będzie git.   Czas w sumie na ostatni segment wieczoru, Heyman w ringu, który mówi, że ma zamiar być lojalny wobec zarówno swojego Tribal Chiefa jak i CM Punka i chcę, żeby to było jasne, ale przerywa mu według spekulacji wielu fanów PRZYSZŁY NOWY PAUL HEYMAN GUY SETH ROLLINS! Oj Seth robi to co Seth robi najlepiej manipuluję i to mam wrażenie że dość heelowo, mam dziwne wrażenie, że gość naprawdę chcę przekabacić Heymana na swoją stronę, mówi o tym czego Roman i Punk dla niego NIE ZROBILI, piękne manipulację, pasujące do Setha, ale samo promo i samo zachowanie naprawdę mocno heelowe według mnie, kurde jeszcze pod koniec grozi Heymanowi, że może go usunąć z tej sytuacji jednym stompem w tył głowy, Rollins mocno prowokował Heymana i ten aż się odezwał i złapał Setha nawet, przy próbie ataku na Heymana jednak Punk wbił na ring i mamy brawl! Brawl wygrywa Rollins, nie był to jakiś mega duży brawl, ale był okej, Heyman prawie Stompa oberwał, a Seth mocno heelowo oj mocno, ale feudzik świetny i mega emocjonalny, świetny segment. Plusy: Segment początkowy i ustalenie Triple Threat Matchu o Women's World Championship Women's Intercontinental Championship Match El Grande Americano i American Made vs lWo Segment Jeya i Gunthera El Grande Americano IS GOING TO WRESTLEMANIA! Potencjalne The New Day vs War Raiders przeciągnięte do WM Penta vs Dominik i feud o tytuł Interkontynentalny Segment końcowy i ogólnie cały feud Romana, Setha i Punka Podsumowanie: Co to było za świetne Raw, od początku do końca było czuć, że mamy okres Road to WM, znowu wszystko miało sens, wszystko wyglądało co najmniej bardzo dobrze, nie było palenia czasu i zbędnych rzeczy, mega Raw kolejne z rzędu!  
    • Bastian
      Ponownie mocno wybuczany John Cena otwiera RAW... A nie, to już nie europejskie tournee... Jesteśmy ponownie w USA, przecież znowu publika wjeżdża z "this is awesome" po jednej niezłej sekwencji lub akcji z narożnika...  Panie przodem, otwiera trio Bianca - Sky - Rhea... Adam Pearce nazwał Ripley członkinią Judgment Day...  WWE mocno się postarało. Nie przepadam za Japonką, nie byłem zwolennikiem dawania jej pasa tuż przed WM41, a mam nadzieję, że spakuje bardziej pyskate konkurentki w Las Vegas. Walka o IC Title kobiet... Dziś Valkyria i Bayley przeciwko sobie, w piątek na SD ramię w ramię o title shota na WM, nie ma to jak zdusić w zarodku jakiekolwiek emocje jeszcze przed pierwszym gongiem...  Z początku walka mocno pokraczna, te próby bycia Kurtem Angle w wykonaniu Irlandki i Bayley przypominały bardziej poszukiwania pięciozłotówki w polu kukurydzy niż olimpijskie zapasy...  Przyglądam się temu Pencie w WWE, już go chyba oduczyli tego nawyku RVD, czyli cios - taunt - cios - taunt... Mogliby mu jeszcze heel turn dać, bo chłop pasuje do roli zwyrola. Może pas IC dostanie? Breakker chyba po WM pójdzie wyżej, już bez midcardowego pasa, a Judgment Day do rozłamu mistrzostwo w tle chyba niepotrzebne. No chyba, że Dom zgarnie IC, a w pewnym momencie Balor wybuchnie i odwróci się od wąsacza. Z każdym kolejnym nie yeetującym fanem na RAW rosną szansę Gunthera na obronę WHC w Las Vegas. Słuchanie tych mamrocząco-szepczących gadek Jeya przyprawia o ból uszu... Miejmy już za sobą ten Yeet Moment na WM i zrzucajmy z niego pas zaraz po tym, jak okaże się, że jedynym yeetującym na gali jest ten błazen Pat McAfee... Ładnie Rollins mącił w głowie Heymanowi, WWE próbuje podnieść jego akcje przed walką z Punkiem i Reignsem, ale finalnie pewnie to Seth zostanie przypięty, a Roman i Punk będą kontynuować program - z Heymanem, ale już bez Rollinsa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...