Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Najglupsze Teksty na RazorMedia :)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.03.2004
  • Status:  Offline

Wee Man... czlowieku, opanuj sie troche. Przejdz swoj okres jako mark w spokoju i nie denerwuj innych. Jeszcze kilka lat i powinienes zrozumiec...
Love, Peace & RvR

161505123340b79429e588a.jpg

  • Odpowiedzi 215
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Wee Man

    20

  • Rabol

    19

  • rey023

    18

  • Hartfan

    14

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 485
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Czytam to co tu wypisujecie i wydaje mi sie ze zachowujecie sie jak mlode koguty ktore walcza miedzy soba...

 

Ktos popelnil literowke, posmialismy sie i przyjdzie kolej na nastepnego a Wy klocicie sie i wyzywacie...

 

Zalosne to jest.

The best there is, the best there was, the best there ever will be... Hartfan

1683510344acb5553018c.jpg


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Luz.. chlopak nie zrozumial wogole co bylo smiesznego w tekscie..

Pomozmy mu. DXPac :

 

Urban nie myslal ze Stacy to mezczyzna (nawet gdyby tak bylo, nie oznacza to ze jest markiem)

Poprostu zrobil literowke, co wygladalo smiesznie, jakby mowil o facecie ze ma fajne nogi.

Tyle.

 

Urban - z literowek kazdy sie smieje, bo KAZDY je popelnia. Nie wkurwiaj sie o byle co, bo wstyd to moze byc sowie naprzyklad, ktory swoimi tekstami pokazuje trwale uszkodzenia mozgu, a ty jedyne co pokazales swoim tekstem o stacy, to fakt ze pomylily ci sie klawisze.

Tyle.

 

widzicie moze mnie ponioslo ale wlasnie o to mi chodzilo - Rabol szacunek za kulturalne wytlumaczenie mego toku myslenia :)

 

Kamala tego nie zaczaił no to sorki może go to cały czas śmieszy

zapewniam cie ze reszta wiedziala dokladnie o co chodzi, i wlasnie z tego sie smialismy

 

no i znow Rabol thx

 

Eugene Qurwa imbecylu do potęgi 2giej ....teraz mnie wqurwiłeś po pierwsze nie jestem z tobą na "TY" po drugie gówno cię obchodzi i interesuje do czego ja mam prawo uwarzam nadal że nic śmiesznego w tym nie było więc TY!!!! ani nikt inny mi nie zabroni krytykować lub nie krtykowac konkretnych postów.......chcesz?? masz prawo pozlewać z moich postów,lub z tego że mam hayabusę pod nickiem czy co tam innego. Po trzecie nie podoba mi się Eugene i wqurwia mnie jego uśmiech oraz uwarzam że to kompletny "dosłownie nie tylko gimmick" idiota i nie zabronisz mi takiego zdania

Juz taki jestem mściwy S.O.B.....cya.

 

hehehe oki

1) imbecyl jestem ale nie do potegi 2 - bez takich komplementow ;-)

2) po to jest forum zebysmy komentowali wymieniali poglady czy ja ci czegos czy komukolwiek zabraniam

3) "z tego że mam hayabusę pod nickiem czy co tam innego" - no idiota idiota jak ich malo ... czysta prowokacja

4) "Po trzecie nie podoba mi się Eugene i wqurwia mnie jego uśmiech oraz uwarzam że to kompletny "dosłownie nie tylko gimmick" idiota i nie zabronisz mi takiego zdania " ok twoje zdanie (chodz gowno warte) ale twoje zasrane zdanie ;-) ktore trza uszanowac

5) boze co to bedzie jak dorosniesz .... :)

 

and

 

Ktos popelnil literowke, posmialismy sie i przyjdzie kolej na nastepnego

kto nastepny ?? ;-)

 

 

pozdrawiam

Eugene

78269406145f2cb280ea01.jpg


  • Posty:  464
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.03.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

NIE CZEPIAJ SIĘ Mnicha bo mu nie dorastasz do pięta ani intyligencją ani kulturą osobista a jak sądzisz że jestem markiem to jesteś w błędzie...koleś!

 

tekst Urbana

 

to literówka i pośmiać sie mozna, tylko prosze was nie atakujcie mnie :evil: za to bo nie chce prowadzic zadnych sporów, a tak wogule to dajcie sobie na luz 8)


  • Posty:  414
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

dobra moze sobie dajmy na wstrzymanie bo jak widze ten temat sluzy do jakiejs walki nie wiem ale mysle zeby go zamknac

  • Posty:  464
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.03.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

moze nie zamykac ale nie toczyc tutaj sporow jak ktos chce sie sprzeczac to niech powstanie nowy topic "Chcesz konfliktu znajdziesz go tutaj" :twisted:

  • Posty:  923
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.11.2003
  • Status:  Offline

Nathan dobrze gada juz niektore posty RazorR usunal jak beda nastepne nie na temat tez beda usuniete

Chcecie sie klocic i wyzywac to na IRC'a lub na priv'a.

To nie jest miejsce do tego

Sprowadzanie dowolnych rzeczy WWE i TNA na zamowienie forumowiczow !!!

 

REY024 Allegro, aktualna oferta:

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=24560233


  • Posty:  1 273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Widze, że już ktoś usunął wpisy WeeMan'a... czytałem je wcześniej, ale nie miałem czasu odpowiedzieć... chcę się ustosunkować do rzeczy, które pamiętam z tego żenującego popisu szczeniactwa i wandalizmu :P :lol:

 

Wcześniej napisałem:

"nie zadzieraj"... bo co? zdejmiesz okularki i rzucisz we mnie encyklopedią?? Kiedy do qrwy nędzy zrozumiecie (Wy, którzy jeszcze nie rozumiecie), że gówno możecie mi (i komukolwiek innemu) zza swojego monitorka zrobić... więc przestańcie pisać tekstów typu "nie zadzieraj", "zaraz Ci wpierdole", "masz przejebane" itd. itp.

Ty WeeManie napisałeś mniej więcej o tym, że zza monitora każdy jest twardy... hmm a ja o tym nie pisałem?? I dotego użyłeś słów, które stawiają Cię w świetle takiego "komputerowego twardziela"... takie jak na końcu mojej wcześniejszej wypowiedzi... coś w stylu "przechlapisz sobie"... LOL

 

Pamiętam jecze jeden motyw... z "pracą" na Attitude... dziwne, bo najwyżej dwa dni wcześniej słyszałem co innego z innych ust (właściwie palców :P)... no ale racja co mnie to obchodzi... obchodzi mnie jednak, że się wymĄdrzasz... nie lubie takiego zachowania i będę się starał je karcić na każdym kroku :P

 

Tym lamersko-kulturalnym motywem na wniosek rozsądniejszych od siebie, pragnę zakończyć z Tobą "dyskusje"... no bo "burdel się robi" :P

WZIĄŚĆ? W języku polskim nie ma takiego słowa! Mów poprawnie a będziesz pisać poprawnie.

[you] zostań bohaterem,

bądź honorowym dawcą krwi


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

bardzo sie ciesze ,ze temat uwazasz za zakonczony na zgode podalbym Ci reke jezeli bys jej nie odrzucil.Nic do Ciebie ani do nikogo nie mam,ale w kasze sobie nie dam dmuchac.To by bylo na tyle.

Sprzedaję CD z wrestlingiem i autografy wrestlerów... kontakt: gg 4358363 mail weemanowski@gmail.com

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3417898 -> Kup coś :)

11099216134562f5382d0da.jpg


  • Posty:  370
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Oki teraz będe się juz chamował.

Pasuje i nie kontynułuje tego tematu :x .....

Prawda jest taka że się wqurwiłem o tego imbecyla nikomu w realu nie pozwalam tak do siebie mówić...tym bardziej wqurwiło mnie że jakiś gość za kompa który nawet mnie nie zna tak do mnie mówi :twisted:

S*ck It!

ps.Co do twoich obaw Eugene bardziej bym na twoim miejscu skupił się na sobie niż na innych lepiej pomyśl co będzie jak ty dorośniesz.

Zostawiam to bez komentarza ze swojej strony.........

 

cYa 8)

1872433537428f0b46b98ce.gif


  • Posty:  387
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.02.2004
  • Status:  Offline

Ja już chyba dałem sobie na wstrzymanie bo to nie ma sensu jeśli ktoś cały dzień poświęca na moje literówki no to sorki Wee Men był jest i będzie kretynem i nic tego nie zmieni a "Sowa to Sowa" i proponuje zakończyć ten temat.

 

Aha dzięki za słowa wsparcia w tej trudnej chwili i za normalne posty pod moim adresem :)

"Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem."

33412018941ee9d4524a0c.jpg


  • Posty:  2 485
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Kto kurwac usuwa posty ? RazorR ? Przemk0 ?
The best there is, the best there was, the best there ever will be... Hartfan

1683510344acb5553018c.jpg


  • Posty:  3 862
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

ja a co

podalem powod mozesz wyzej gdzies przeczytac

14412508044c725aa0e19e.gif


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Ehh... ludzie przestańcie się kłócić i wzajemnie wyzywać... głupie teksty wali każdy... bardziej lub mniej, ale każdy... i czasami mozna się z tego pośmiać, no ale jak widzę autorzy niektórych tekstów obrażają się, że ktoś się z nich pośmiał. Teraz ktoś się smieje z Was, a kiedy indziej Wy będziecie się śmiać z innych. No ale jeśli chcecie się sami oszczedzic to po prostu uważajcie na to co piszecie i nie prowokujcie sytuacji. Ja wczoraj byłem na IRCu dosłownie kilkadziesiąt min (swoją drogą po raz pierwszy od dawna ;) ) i poważnie niektóre teksty były takie, ża aż się prosiło żeby je tutaj wkleić :). Ja tam sie w to nie bawię, bo większości nowych userów (dla mnie nowych, nie wiem ile tam siedzicie) nie znam i po prostu nie wiem na co Was stać, co sobą prezentujecie itd., więc nie bawie się w rozpoczynanie awantur (bo pewnie niektórych by oburzylo zacytowanie ich) z nieznanymi mi osobami. Ale poważnie, uważajcie na to co piszecie, a jeśli już bardzo chcecie daną rzecz napisać to napiszcie, ale liczcie się, że mogą Was tu zacytować.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

SixKiller masz absolutną racje.Zresztą mi sie wydaje że ten topic nie powstał po to żeby wszczynać awantury i kłócić ze sobą użytkowników forum a dlatego aby sie pośmiać z niektórych tekstów niektórych użytkowników.No ale ja mam wrażenie że niektórzy użytkownicy to dzieciaki którzy nie potrafią zrozumieć że sie człowiek chce ponabijać z ich tekstów a nie z nich samych (no chyba że to sie właśnie nabija Rabol :P ) no ale cóż nie każdy jest tu dorosły (przynajmniej umysłow nie tylko fizycznie) :) .
Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • -Raven-
      1. Jamie Hayter vs. Mercedes Moné - mocno średnia walka (zwłaszcza jak na te z Moneciarą w składzie), z bardzo dobrym finiszem. Szefowa Mercedesa została rozpisana za mocno, przez co często walka była bardzo jednostronna. Wkurwia to tym bardziej, że przecież rozpisano jej wygraną. Mocny finisz, gdzie chwilami można było się łudzić, że Hejterka to jednak ugra. Jednak nic z tego. Samochodówka oczywiście musiała zaorać kolejną rywalkę i zdobyć kolejne trofeum. Wkurwia mnie babsko straszliwie, ale nie tak heelowo (jak powinna), ale tak po prostu, normalnie - po ludzku. Mam tylko nadzieję, że nie planują zrobić z niej pierwszej laski w AEW z dwoma babskimi pasami : 2. FTR (Cash Wheeler and Dax Harwood) (with Stokely) vs. Daniel Garcia and Nigel McGuinness - słabiutka walka, przez większość czasu oparta o gnojenie Nigela i niedopuszczanie Garcii do ringu, czyli bookingową sztampę. Jedyne zaskoczenie, to to, że finalnie to Daniel jobnął, bo spodziewałem się, że od tego tu będzie Angol. Uśpiło mnie to starcie i kilkukrotnie musiałem cofać, co nie jest najlepszą rekomendacją. 3. Mark Briscoe vs. Ricochet - kolejny zmarnowany potencjał przez durny booking. Pomimo niezłych spotów i fajnych motywów komediowych, Maras przez 90% walki wycierał sobie buty Łysolem, żeby ten na koniec wygrał po dwóch akcjach z nożyczkami... Kto to kurwa rozpisuje??? Podkupili bookerów z WWE? 4. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP and MJF) vs. The Sons of Texas (Dustin Rhodes and Sammy Guevara) - walka z dupy, o randze tygodniówki, a oglądało się ją całkiem spoko. Nie była zbyt długa, były zmiany przewag, fajnie rozpisany Dustin (który z wiekiem jest jak wino) i nie przynudzała. Żaden tam wypas, ale mimo wszystko, dostałem więcej niż się spodziewałem (choć za wiele się nie spodziewałem). 5. Kazuchika Okada (c) vs. "Speedball" Mike Bailey - pierwsza, naprawdę dobra walka na tym PPV. Mocno kibicuję Karate Kid'owi od czasów TNA i tutaj także błyszczał, a walka nabierała kolorów, kiedy Bailey zaczynał ją prowadzić (bo Okada standardowo potrafił ją ringowo zamulić). Zajebiste kontry, zmiany przewag i solidnie rozpisany pretendent, który - pomimo, że nie miał prawa tego wygrać - zafundował nam kilka niezłych near falli. Fajnie się to wszystko oglądało. Akurat na Bitch'a Bailey jest obecnie za krótki (pod kątem wypromowania), ale mam nadzieję, że finalnie dostanie w AEW push adekwatny do jego skillsów. 6. "Timeless" Toni Storm (c) (with Luther) vs. Mina Shirakawa - no żesz ja pierdolę! Przecież za takie rozpisywanie walk powinny być instant wyjebki z roboty. Sikawa robi miękkim dzyndzlem Sztormiaczkę przez niemal całą walkę, kontruje, obija, ogólnie niemal ośmiesza w ringu, żeby Antośka na sam koniec miała reaktywację i po odpaleniu jednego finiszera, skradła wygraną??? To musiał bookować ten sam kretyn, co rozpisywał walkę Rico z Briscoe. Widać tą samą spierdolinę mózgową i zero pojęcia o co chodzi w tym biznesie 7. Kenny Omega, Swerve Strickland, Willow Nightingale, and The Opps (Samoa Joe, Powerhouse Hobbs, and Katsuyori Shibata) vs. Death Riders (Jon Moxley, Claudio Castagnoli, Marina Shafir, and Wheeler Yuta) and The Young Bucks (Matthew Jackson and Nicholas Jackson) - mam z tą walką duży problem. Z jednej strony 3/4 było mega chujowym chaosem, pełnym słabego brawlu i okraszonym jakimiś debilnymi przyśpiewkami i odpustową muzą lecącą w tle (serio???), co wymęczyło mnie w chuj i spowodowało permanentne odliczanie do końca. Jednak pozostała 1/4, a zwłaszcza to co działo się stricte w ringu, potrafiło diabelnie wkręcić i sprawić, że momentami można było zamarkować. Te wariackie spoty, szaleństwo i konkretny hardcore - prawie uratowały to starcie. "Prawie" robi jednak różnicę. Nie wiem czy Joe miał jakąś kontuzję, ale nie było go tu niemal widać, gdzie to on powinien poprowadzić swoją drużynę do zwycięstwa (powinni go uwiarygodnić), żeby na następnym PPV, mógł gładko jobnąć Mox'owi, w walce "jeden na jeden". Dziwnie to wyglądało, że Kapitan Teamu stosunkowo (do reszty) gówno tutaj zrobił. 8. The Paragon (Adam Cole, Kyle O'Reilly, and Roderick Strong) vs. The Don Callis Family (Konosuke Takeshita, Kyle Fletcher, and Josh Alexander) (with Don Callis) - nie wiem co było nie tak z tą walką, ale za cholerę nie potrafiła mnie wkręcić. Ringowo było spoko (bo oba teamy, to świetni zawodnicy), ale czułem jakby każdy odpierdalał tam swoje, bez jakiejś większej ringowej chemii. Finisz też był jak cała walka... Po prostu był, ot tak, bez jakiejkolwiek finezji. Szkoda, bo potencjał by tutaj na prawdziwego killera, a dostaliśmy walkę jakich wiele... na tygodniówkach. Swoją drogą Cole ładnie poleciał w dół w kwestii pushu. Od main eventera do udupienia w tagach. Wygląda jakby kompletnie nie mieli obecnie na niego pomysłu. 9. "Hangman" Adam Page vs. Will Ospreay - byłem podjarany wizją tej walki jak ksiądz proboszcz przed wizytą w Smyku. Finalnie powiem tak - było bardzo dobrze, ze świetnie rozpisanymi zawodnikami, kozackimi kontrami i mnóstwem near falli. Skłamałbym jednak, gdybym powiedział, że nie spodziewałem się po taki składzie jeszcze więcej. Jedna rzecz była tam dla mnie jak kamyk w zajebiście wygodnych butach, a mianowicie tempo stracia. Kiedy Kowboj prowadził pojedynek, było chwilami wolno jak w walkach Reignsa, z tą jednak różnicą, że Adaś potrafi robić to na pełnej kurwie (co pokazał nie raz) w przeciwieństwie do Pięknego. Ktoś znowu rozpisał to po chuju, bookując Hangmana z "zaciągniętym ręcznym" :roll: Szkoda, bo mogli skrócić to o te 10 minut, ale pozwolić obu wcisnąć gaz do dechy, a wtedy ponowne ojcostwo już by mi nie groziło, bo urwałoby mi jaja Nigdy nie czytam innych opinii przed napisaniem własnej, ale podejrzewam, że za wynik pewnie AEW dostało mocne zjeby. Ja tam nie narzekam. Od zawsze mocno kibicuje Wisielcowi (bardzo lubię jego postać oraz ringowe skille) i cieszy mnie push dla niego. Podejrzewam, że wygrał, bo chcą jeszcze zostawić pas u Moxa (Adaś niestety nie da tutaj rady), a jak już Ospreay dostanie swoją szansę na Złoto - to ją wykorzysta. Swoją drogą Angol jest trochę rozpisywany jak Omega - potrafi przegrać z teoretycznie słabiej promowanym rywalem, ale potrafi też wygrać dosłownie z każdym, co zapewne wkurwia jego fanów, ale też powoduje, że przy jego starciach, nie można być do końca niczego pewnym. Reasumując - kolejne już PPV od AEW, które jak na ich możliwości, to dupy nie urywa. Od chuja niewykorzystanego potencjału i bookerskiej fuszerki. Tak na dobrą sprawę, to były tylko 2 bardzo dobre walki (main event i Okada z Bailey'em) i 2, które były spoko (walka o pas tagów oraz Anarchy). Cała reszta zassała w mniejszym lub większym stopniu, co jak na umiejętności AEW (a pokazali nie raz, że potrafią montować kurewsko dobre PPV's) jest jednak mocno rozczarowujące. Moja ocena: 3-/6.  
    • PTW
      GALA JUŻ W SOBOTĘ, KTO OKAŻE SIĘ PROTAGONISTĄ KOMIKSU NAPISANEGO W NASZYM RINGU? :) To tylko mała zajawka tego, co wydarzy się 31 maja w ramach pro wrestlingowej extravaganzy zatytułowanej PTW: Dzień Dziecka. Kto napisze kolejny rozdział epickiej historii, a kto utonie w falach zapomnienia? Bądź z nami i przeżywaj losy swoich ulubionych bohaterów! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Grins
      R-Truth a raczej Ron Cena to był świetny przystanek dla Cena co jak co  Wychodzi na to że Cena sam chyba sobie dobiera zawodników z którymi chce stoczyć walkę, mam nadzieje że to nie Cody będzie ostatnim przeciwnikiem Cena tylko Punk.  Bronson Reed nowy członkiem stajni Rollinsa... Najśmieszniejsze w tej całej historii jest to że Roman zniknął od tak z dupy, po prostu go nie ma i chuj... Zrobił sobie przerwę i wróci po Money In The Bank albo na samej gali ale już nie jako OTC, Trible Cheef bo to już umarło coś czuje że będzie już nowy gmmick oby nie Big Dog    
    • Grins
      Jakoś ostatnio mam mało czasu oglądać wrestling, ale obejrzałem ostatnio tą galę i ogólnie była nawet spoko tym bardziej Fatal 4 Way mocno mnie nie zawiódł ale już Main Event był nie co średni. Nie będę się tu rozczulał nad każdą walką, ogólnie przejdę od razu do Main Eventu, na prawdę to miała być ostatnia walka Cena i Ortona? Serio średnia końcówka tym bardziej, John mimo że staruje się Heelować to średnio mu to idzie, ta jego sztuczność bije po oczach, serio jak już chcieli tego turnu to mógł zmienić charakter a nie dalej wchodzi przy swojej starej muzyce, dalej w starym stroju bez sensu to jest... Ogólnie wszystkie segmenty Ortona i Cena były świetne ale sama walka to totalna klapa, szkoda mi Ortona że go tak chujowo zabookowali bo serio nie zasługuje na to.  Tyle z tego dobrego że Valkyria jest pompowana i pushowana to na duży plus, jednak powrót Becky to nie był taki zły pomysł może sama Beczka postanowi promować młodsze nabytki. 
    • KyRenLo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...