WWE PPV - Royal Rumble 2018 (zapowiedź, dyskusja, spoilery)

[iwulBRAND]

Ostatnio jakoś w kratkę oglądam to WWE, ale mogę o Rumble coś skrobnąć

 

Jeśli chodzi o RR Match, to ja nie widzę niestety z RAW nikogo innego niż Roman, ale z drugiej strony, wygranie 2 RR matchy na tak wczesnym etapie kariery, to przesada, nawet u osoby tak mocno pushowanej na nową twarz federacji. Dlatego chyba Romkowi dadzą shota w inny sposób (np. na EC), a zwycięstwo Rumble kolejny raz zostanie dla SD.

 

Nakamura mi jakoś nie gra, niby logicznie pasuje - jeśli AJ dotrwa z pasem do WM'ki, to dostaniemy mokry sen smartów, który już był lekko sygnalizowany (pojedynek "solo" AJ'a i Nakamury w Money in The Bank). Natomiast jeśli chodzi o emocje, to nie podzielam podniety Japończykiem (która nagle wszystkim opadła w momencie call-upu) i Stylesem prezentowanej przez innych.

 

Na zwyciężczynię kobiecego Rumble Matchu pasuje mi jedynie Asuka - od początku jest bookowana na koksa o level wyżej niż reszta dywizji, w końcu nawet robili walki o pretendentkę do walki w jej debiucie xD

Marzenia o Rondzie jakoś mnie nie fascynują. Może i jest drawem (tu opinie są podzielone), który ściągnie casuali i fanów UFC do oglądania Wrestlemanii. Nie wierzę jednak, że zdążyła w tajemnicy praktycznie przed wszystkimi mediami nauczyć się stylu wrestlingowego na tyle, żeby dać strawną walkę w kwadratowym pierścieniu.

 

Universal Championship - serce podpowiada Strowmana, rozum - Brocka. Jeśli postanowią zrobić walkę Lesnara i Reignsa nie o tytuł, to Strowman spokojnie może zgarnąć UC, jesli nie - Lesnar znowu broni. Kane'a jakoś nie wliczam, bo nawet pomimo odnowionego pushu wydaje mi się za krótki na główny pas RAW.

 

WWE Championship

To jest handicap?! Kto w takim razie zostaje mistrzem w razie zwycięstwa Owensa i Zayna?

RAW Tag Team Championships

Jeśli wierzyć pogłoskom o końcu kariery Sheamusa, Rollins i Jordan obronią. Zastanawiam się, co dalej z tym storylinem. Niby wydawało się, że są jakieś plany, z drugiej strony podobno jeszcze w dniu RAW na którym Rollins i Jason wygrali pasy, rozważano Balora jako jego partnera.

SmackDown Tag Team Championships

Jak lubię Benjamina i Gable'a, to mam wrażenie, że ich push jest robiony na pół gwizdka - theme, który byłby świetny, jakby dodać więcej wokali, obecność w TV raz na 2 tygodnie, mało czasu na micu, dziwny połowiczny heelturn. Po tym jak Usos przez ostatni rok zostali spozycjonowani jako chodzące legendy, jakoś nie widzę ich przegranej.

[-Raven-]

Tylko Jasiek może odesłać Undertakera na emeryturę jako golden boy i zarazem ikona tego biznesu, liczę że dojdzie do tej walki, będzie ona dość wzruszając moim zdaniem, bo już po prostu widzę to jak Cena spuszcza łomot Undertakerowi odsyłając go na emeryturę.

 

Cena nie spuści mu żadnego łomotu. Zapomnij.

 

Nie lubię się powtarzać,a więc wkleję to co pisałem na temat tej walki pod newsem na jej temat:

 

Z walką Ceny z Jaśkiem jest jak z chęcią wyruchania Sunny. Człowiek jarał się nią za małolata, kiedy była świetną duperą i oddałby wówczas wiele, żeby ją mieć. Teraz jak sobie człowiek pomyśli, że miałby puknąć Tammy Sytch, to pewnie po gentlemańsku by jej nie odmówił, ale podjarka z tego marna...

Cena vs. Taker to mógł być szlagier kiedyś, kiedy żył jeszcze streak, a Jachu był na topie. Teraz, kiedy na WM-ce buty Grabarzem wytarli sobie Lesnar i Romeo, a Jachu jest coraz bardziej part-timerem, ta walka to tylko "ciekawe zestawienie" i nic więcej. Gdyby jeszcze dali Takerowi ostatni run z pasem i na WM-ce miał go bronić przed Ceną, chcącym pobić rekord Ric'a... A tak? Jachu gładko to jobnie, żeby Mark nie odchodził na emeryturę po porażce i zgaszeniu jak peta przez Rzymka. I tyle. Emocji będzie jak na grzybobraniu.

 

Ledwo poskładany do kupy Taker wraca TYLKO po to, żeby nie kończyć kariery porażką i w chwale odejść po wygranej na swojej firmowej WrestleManii. Cena jest obecnie part-timerem, nie potrzebuje wygranych i po podłożeniu się Umarlakowi - zwłaszcza na WresleManii - nic mu nie ubędzie (nadal "z biegu" będą mogli go wrzucić do walki o Złoto i dać pobić rekord Flair'a), a Mark solidnym pierdolnięciem zakończy karierę. Niestety na ten moment nie widzę tego inaczej (chyba żeby stawką w walce było zdobycie Złota przez Jaśka i pobicie rekordu Rica).

Gdyby mieli odesłać Takera na emeryturę po porażce, to bądź pewny Ghost, że przypadłby ten zaszczyt Reigns'owi. Vince już o to by zadbał.

[grzegorz]

Rr match - obstawiam Randy Orton

Universal Champion - Brock Lesnar

Smackdown Champion - Sami Zayn jako nowy mistrz.

Myske ze Seth Rollins i Jordan straca pasy a pob walce Rollinbs zaatakuje Jordana.

To bedzie naprawde ciekawe Royal Rumble.

Z tych emocji w weekend odpale jakies Royal Rumble z historii - z roku 99 ( zwyciestwo Vinca ) i moze z roku 2001 ( zwyciestwo Austina ).

[awatary]

Orton nie wygra Royal Rumble matchu.

RR match- Ziggler

Universal Championship- Lesnar

WWE championship- zyan

Tak samo rollins i Jordan stracą pasy po przypięciu Jordana.

[pawesz]

Royal Rumble... Pierwsza gala wrestlingu którą w życiu oglądałem i mam nadzieję, że nie będzie ostatnią. Raw 25 years oraz następnie Royal Rumble to moje ostatnie dwie szanse dla Vinca i jego bandy Nie musi być sensownie, chce po prostu znów zamarkować jak za młodych lat. Liczę na ciekawe powroty, może jakiś szalony debiut (EC III - tak wiem że to nie "prawdziwy" debiut), oraz mam swojego faworyta. Pierwszy raz od kilku lat jestem pewny że nie wygra Roman, co by nie mówiły kursy nie daję mu szans. Liczę na Nakamure. Po prostu kolesia uwielbiam i wiem że:

a) stoczy b. dobrą walke z AJem

b) jego entrance na WR będzie epicki.

 

Co do pozostałych walk:

-Lesnar - pewnie z narażeniem życia ale wygra, Roman przecież musi zakończyć tą niekończącą się opowieść z przekazaniem mu pałeczki nowej twarzy WWE

-AJ poradzi sobie bez trudu- obstawiam konflikt Kevina i Samiego i walkę na WR

-Kobiecy RR - jeżeli nie Paige to tylko Asuka albo Ronda

-Paski drużyn obstawiam bez zmian.

 

Vince, rozkochaj mnie w sobie na nowo! ?

[CzaQ]

Breaking news, w związku z kilkoma wpadkami oraz wieściami na backu diametralnie zmieniły się kursy bukmacherów co do RR matchu :

 

 

Pierwsze 3 miejsca zajmują :

3. Babka z segmentu na backstage'u, która stała niewzruszona podczas gdy Strowman przewracał ciężarówkę - musi być naprawdę kozacka, jej attitude mówił "I don't give a fuck"

 

2. Kelner, który dał ciasto Braunowi na backstage'u przy cateringu. Były członek Wyatt Family nie wywarł na nim najmniejszego wrażenia. Musi być kozakiem. Pewnie rzuca na lewo i prawo ludźmi tylko jest niepozorny. Ma mieć gimmick gościa o stoickim spokoju.

 

1. Jeśłi Roman zachowa tytuł IC i plany na Wrestlemanię uległy zmianie to bukmacherzy dokopali się do oczywistego - z kim Lesnar ma na pieńku? OCZYWIŚCIE, ŻE Z SYNEM GOLDBERGA.

Silverberg jest faworytem i pomści ojca za zeszłoroczną porażkę na Wrestlemanii.

12-latek ma zostać najmłodszym mistrzem w historii.

 

Dobra, a teraz na serio - Romuald został wmieszany w aferę sterydową. Ciekawe czy to coś zmieni??

 

Edytowane 17 Stycznia 2018 przez CzaQ

[Grins]

Breaking news, w związku z kilkoma wpadkami oraz wieściami na backu diametralnie zmieniły się kursy bukmacherów co do RR matchu :

 

 

Pierwsze 3 miejsca zajmują :

3. Babka z segmentu na backstage'u, która stała niewzruszona podczas gdy Strowman przewracał ciężarówkę - musi być naprawdę kozacka, jej attitude mówił "I don't give a fuck"

 

2. Kelner, który dał ciasto Braunowi na backstage'u przy cateringu. Były członek Wyatt Family nie wywarł na nim najmniejszego wrażenia. Musi być kozakiem. Pewnie rzuca na lewo i prawo ludźmi tylko jest niepozorny. Ma mieć gimmick gościa o stoickim spokoju.

 

1. Jeśłi Roman zachowa tytuł IC i plany na Wrestlemanię uległy zmianie to bukmacherzy dokopali się do oczywistego - z kim Lesnar ma na pieńku? OCZYWIŚCIE, ŻE Z SYNEM GOLDBERGA.

Silverberg jest faworytem i pomści ojca za zeszłoroczną porażkę na Wrestlemanii.

12-latek ma zostać najmłodszym mistrzem w historii.

 

Dobra, a teraz na serio - Romuald został wmieszany w aferę sterydową. Ciekawe czy to coś zmieni??

 

Jeśli odnieść się do tego co napisałeś, to gówno zmieni Roman i tak wyjdzie z pasem na WrestleManii.

[Arkao]

Według mnie jedno z najlepszych Royal Rumble od lat i pisze to kilka ładnych dni przed galą. Faworytów mamy kilku, ale liczy się jeszcze więcej osób. Niby z przodu jest trójka Cena-Nakamura-Reigns, ale nikogo z nich bym nie chciał. Liczę na Dolpha Zigglera, który sprawiłby wielką sensacje, a jego szanse u bukmacherów stale rosną. Nagle wśród faworytów pojawili się też Strowman, Balor i Bryan. Każda z tych opcji byłaby zajebista (chyba oprócz Balora, który powinien iść na pas IC).

 

Robotę też robi walka o pas Universal, bo Strowman został takim Austinem naszych czasów i chyba każdy chce na szczycie tego bydlaka.

[jakub97sc]

Właśnie nosiłem się z zamiarem pochwalenia tegorocznej otoczki wokół tej gali. Już sam fakt, że nie mamy takiego murowanego faworyta jak rok czy dwa lata temu sprawia, że na galę czeka się z dużo większym zapałem W gronie potencjalnych faworytów, jak zresztą wspomniał Arkao, jest Jachu, Reigns i Nakamura, ale ilość opcji wcale nie ogranicza się do nich trzech. Ten Ziggler, choć opcja dosyć abstrakcyjna, jest zarazem najbardziej kuszącym scenariuszem z opcją rozwinięcia storyline'u na poziomie feudu roku

 

Same niespodzianki w RRM też grzeją bardziej niż rok temu. Być może pojawi się Neville. Nie wiem, czy jest szansa na Jericho (słyszałem coś o koncercie tego samego dnia), ale np. pojawia się sporo plotek o Bryanie. Mniejsza z tym czy się spełnią - balonik jest pompowany, hype rośnie. A gdyby tak jeszcze Omega...

 

No i ten żeński Royal Rumble Match... Ogłoszenie składu na 30 osób sprawia, że może się pojawić nawet 10 niespodzianek. Wyczuwam tutaj kilka naprawdę mistrzowskich reakcji kibiców, na których szczególnie liczę - nie żałujcie gardeł! Te puste sloty spokojnie mogą zapełnić naprawdę ciekawe zawodniczki jak Beth Phoenix (cool), Trish (yeah!) czy też Lita (Fuck yeah! Najlepiej zaraz po Trish i jakiś showdown); "zawodniczki" typu Kelly Kelly, Bellaski lub Eve, a kończąc na pokrakach typu Santina Marella czy Ellsworth

 

Króciutko - jaram się

[Grins]

Według mnie jedno z najlepszych Royal Rumble od lat i pisze to kilka ładnych dni przed galą. Faworytów mamy kilku, ale liczy się jeszcze więcej osób. Niby z przodu jest trójka Cena-Nakamura-Reigns, ale nikogo z nich bym nie chciał. Liczę na Dolpha Zigglera, który sprawiłby wielką sensacje, a jego szanse u bukmacherów stale rosną. Nagle wśród faworytów pojawili się też Strowman, Balor i Bryan. Każda z tych opcji byłaby zajebista (chyba oprócz Balora, który powinien iść na pas IC).

 

Robotę też robi walka o pas Universal, bo Strowman został takim Austinem naszych czasów i chyba każdy chce na szczycie tego bydlaka.

 

Jeśli subiektywnie na to spojrzeć, to jest w tym dużo racji...

Na prawdę ta karta jest jedną z najlepszych od kilku dobrych lat jeśli chodzi o Royal Rumble Match...

W końcu Royal Rumble Match nie jest przewidywalny, nic nie jest robione na jedno kopyto, mamy dużo faworytów do wygrania tego meczu, a i tak będę obstawiał Zigglera jako potencjalnego zwycięzce tego meczu, po za tym martwi mnie ten końcowy obrazek z ostatniego RAW, gdzie Balor stoi taki smutny i przygnębiony i nie wiem czy to nie był sygnał że może wygrać ten mecz.

 

Nawet walka o pas WWE Championship nie kuje tak w oczy...

Z pewnością będzie dużo interwencji pod koniec starcia, wydaje mi się że Bryan może dużo namieszać, przy okazji też Shane bo już raz przez niego AJ przegrał walkę...

Kilka lat temu o takiej walce każdy z nas mógł sobie pomarzyć, a tu proszę panowie zawalczą, może w dziwnej stypulacji, ale jednak zawalczą.

 

Walka o pas Universal to jedno z najlepszych zestawień ostatnich lat, oby tego nie spierdzielili i nie dali za mocno wojować Brockowi w ringu...

Przy okazji pewnie będzie sprzedawał jakiś uraz i liczę że będzie bandażyk na brzuszku więc dominacja Strowmana w tej walce jest raczej przesądzona, aż się marzy żeby zgarnął ten pas...

Bo to na prawdę Austin dzisiejszych czasów, to wywrócenie Trucka już przeszło do Historii, rzuca ludźmi na lewo i prawo, posłał Big Showa na emeryturę jeśli można tak to ująć...

Takiego olbrzyma i do tego tak zajebistego który zbiera taką reakcje nie było, w ogóle w Historii WWE, oby tak dalej.

 

Po za tym marzy mi się jego konfrontacja z Triple H'em i program z władzą...

Mam nadzieje że kreatywni Vincenty już pracują nad tym i ładnie rozpisują ten programik na lato, bo cholernie się prosi o takie zestawienie...

Prosi się o kolejny programik z Romanem gdzie tym razem korporacja staje po jego stronie, a Braun leci solo po pas i zniszczyć Romka na SummerSlam, ale to się wiąże z Turnem Romka więc takie zestawienie odpada. Braun vs HHH na takie zestawienie czekam, aż chce się zobaczyć jak taki Triple H dostaje wciry

 

Daniel Bryan powracający do ringu i to w Royal Rumble Matchu...

Jeśli to się sprawdzi, ja piernicze publika po sra się na rzadko w majtole, wyskoczą z trybun i uznają tą gale za Historyczną a ten cały Royal Rumble Match przejdzie do Historii, niczym przerwanie streaku przez Brocka.

Edytowane 17 Stycznia 2018 przez Grins

[CzaQ]

Poprzedni Royal Rumble match był przewidywalny? Chyba wam się coś poebao.

Aż sprawdziłem typera - większość osób obstawiała Undertakera.

Na drugim miejscu znalazł się Balor, były też głosy na Samoa Joe. Na Ortona, czyli faktycznego zwycięzce zagłosowało.. 5 osób. Później wyszły newsy o kursach bukmacherskich (jak ja ich kurwa nienawidzę.. psujo zabawę) i że Randall jest faworytem to na niego doszło jeszcze kilka głosów, ale i tak Andrzej był na forum w przewadze.

 

Pomieszało Wam się z EC chyba. Bo jak Randall wygrał RR to było wiadome, że Wyatt skończy komorę z pasem. (na który ofkoz nie zasłużył ).

 

Btw. nie wiem czemu ludzie narzekali na House of Horrors match - dla mnie takie coś, gówno nie gówno i tak jest lepsze niż jakakolwiek kolejna singlowa walka nudziarza Braya.

 

Co do tego RR matchu jeszcze - jak mogą to najbardziej schrzanić? KO-SZ zostaje co-championami, a RR wygrywa... Shane na WM mamy znowu kolejną walkę i zabieranie miejsca innym zawodnikom przez młodego Maca i to w dodatku z 2 pełnoprawnymi zajebistymi wrestlerami i o główny tytuł. Oby tak się nie stało. Dalej liczę, że AJ obroni pas i spotka się z Zygą lub od biedy Nakakurwą.

[aRo]

Btw. nie wiem czemu ludzie narzekali na House of Horrors match - dla mnie takie coś, gówno nie gówno i tak jest lepsze niż jakakolwiek kolejna singlowa walka nudziarza Braya.

Dokładnie. Jasne, nie było wybitne, na tle Final Deletion marne, ale wolałbym to obejrzeć jeszcze parę razy zamiast zwykłej walki Orton-Wyatt, jak np. ta na WM. Nominowanie tego do Najgorszej Walki Roku, kiedy mieliśmy choćby feud Ortona z Mahalem i wiele innych potworków, jest dla mnie trochę niezrozumiałe.

[jakub97sc]

Zwracam honor CzaQ, zapomniałem o zeszłorocznym Randallu. Miałem na myśli RRM z Tryplakiem i jeszcze wcześniejsze z Reignsem jako zwycięzcami

 

Inna sprawa, że wybór Apexa jako zwycięzcy był beznadziejny.

Edytowane 18 Stycznia 2018 przez jakub97sc

[CzaQ]

Inna sprawa, że wybór Apexa jako zwycięzcy był beznadziejny.

 

Mi to mówisz? Byłem wkurwiony jak nie wiem, bo :

a) Randalla nie lubię już od dawna, gdyż się opierdziela (czemu fani jeszcze go cheerują??)

b) oznaczało to, że Wyatt zgarnie pas (meh..)

c) Nie lubię jak ktoś zgarnia znowu tę samą nagrodę... Randall już kiedyś wygrał, mogliby dać wina komu innemu. Chyba, że to naprawdę coś wyjątkowego albo minęło sporo czasu od ostatniego zwycięstwa.

 

Niech tegoroczne wygra ktoś świeży i pukający do bram main eventów cementując swoją pozycję i taką postacią jest Dolph, o którym pisze od początku storyline'u z pasem US.

[Grins]

Dziwne że bukmacherzy zaczęli obstawiać Bryana jako potencjalnego zwycięzce tego meczu...

W zeszłym roku nie był brany pod uwagę jako zwycięzca, a w tym roku znalazł się ścisłej dziesiątce.

 

Wygląda na to że szansę na powrót Bryana do ringu, rosną...

Bo jeżeli obstawiają go jako zwycięzce i już gdzieś tam się przeciska między Nakamurami, Cenami i Zigglerami, to jest wielka szansa że może wrócić na ring, a to już jakiś sygnał...

 

Jeśli powróci na ring, to pewnie na walkę z Shane'em...

Ale jeśli zaserwują nam jego zwycięstwo w Royal Rumble Matchu, to na prawdę polecą z grubej rury, z organizować walkę Bryana z AJ'em to by było coś, choć to bardzo wątpliwe to z pewnością fani zgromadzeni na WrestleManii 34 byliby w niebo wzięci.

 

Ale największe szanse i tak ma Ziggler, a jak nie Ziggler to z pewnością Strowman.

Dla mnie mogą wygrać, będę w chuj zadowolony...

A tym bardziej jak RR Match wygra Ziggler i zrobią z tej cały otoczki story. to tym bardziej...

Wolę żeby Strowman zdobył już pas ale wiem że to nie możliwe, więc jego zwycięstwo w RR Matchu mnie też bardzo ucieszy.