WWE PPV - Royal Rumble 2018 (zapowiedź, dyskusja, spoilery)

[Caribbean Cool]

Z racji, że ujebało mi posta... w dużym skrócie.

 

 

Serio wierzycie w końcowy triumf Dolpha? Na jakiej postawię sądzicie , że po tylu latach posuchy Vince nagle zmienił by co do niego stosunek. Nie wierzę, że ktoś tak ,,słaby'' może w domyśle main eventować galę takiego kalibru jak wm. To nie ss gdzie możemy bawić się w Machale.

 

Inne , równie abstrakcyjne są według mnie poniższe kandydatury.

 

Bryan- sporym sukcesem jest samo to, że w ogóle rozważamy jego suprice etrance. Może być dla wielu niezłą niespodzianką, do prawda, ale kwestia wygranej nie ma zupełnie żadnego podłoża. Uwierzę w jednorazowy wyskok.

 

Braun- po pierwsze zbyt mocna promocja, po drugie nie sądzę by W było, aż tak głupie by dawać wygrać komuś, kto ma już zaklepany mecz o tytuł mistrzowski.

Poza tym Roman vs Lesnar i tyle w temacie.

 

Mało kusząca, jednak już skłaniająca do refleksji jest ewentualna wygrana Balora. Opener z Aj całkiem możliwy. Szczerze to nawet on wydaje mi się bardziej realny aniżeli Nakamura na ten moment. Z Finem zaczęło się coś dziać, na zmiany Shinskie od samych początków jego poczynać w głównym rosterze nie wskazuje nic.

 

 

Za nimi 2 przemawia fakt, że teoretycznie zwycięzca musi walczyć na wm z Aj'em. Choć w moich oczach, oboje są mało realni. Ostatnim pionkiem wygrywającym rr był Del Rio w 2011 roku! Wybór więc wydaje się być prostszy. And his name is... Tak wiem, słyszałem. Podobno ma się bić z Andrzejem, ale jak dla mnie to spore plotki, które wątpliwości rozwieje prawdopodobnie występ na raw 25n na które nawiasem mówiąc czekam bardziej niż na ppv.

Taker zakończył karierę walką z Romanem. Teraz to już kompletnie rozmienianie się na drobne by było.

 

Tak więc jak dla mnie Cena jest kandydatem nr 1...lecz jeśli faktycznie coś z Takerem jest na rzeczy, to w takim razie nie wypada zagłosować na nikogo innego niż na Romana.

 

Lesnar równie dobrze może po raz pierwszy! zjawić się komorze i odbębnić pięciora chłopa.

[Tester]

Ale największe szanse i tak ma Ziggler

 

Weź nie żartuj.

 

Ale się napaliliście na tego Zigglera, tworzycie fantasy booking rodem z grupek facebookowych. W Royal Rumble Matchu do obsadzenia jest jeszcze 18 miejsc - na tej podstawie część z Was twierdzi, że zapowiada się jeden z najlepszych takich pojedynków ostatnich lat? Łykacie wszystko jak marki, Vince może być z siebie zadowolony, a ja tylko przypomnę, że w tej chwili głównymi kandydatami do zwycięstwa są Reigns i Cena.

[Grins]

Ale największe szanse i tak ma Ziggler

 

Weź nie żartuj.

 

Ale się napaliliście na tego Zigglera, tworzycie fantasy booking rodem z grupek facebookowych. W Royal Rumble Matchu do obsadzenia jest jeszcze 18 miejsc - na tej podstawie część z Was twierdzi, że zapowiada się jeden z najlepszych takich pojedynków ostatnich lat? Łykacie wszystko jak marki, Vince może być z siebie zadowolony, a ja tylko przypomnę, że w tej chwili głównymi kandydatami do zwycięstwa są Reigns i Cena.

 

No nie wiem...

Już jakiś czas temu wspominałem, jeśli Vince ma zamiar drugi raz wyruchać fanów... To jedną z najmożliwszych opcji będzie Batista i jego ostatnio Heelowy Run i walka z AJ'em i poskładnie go w Main Evencie...

 

Tak... Drugi raz Reignsa rzucą na pożarcie fanom? przecież publika go zje i wysra...

Wiem jedno on tej walki nie wygra, po prostu nie może...

Vince nie zrobi 3 raz tego samego błędu z Romanem, nie teraz...

Kiedy publika zaczęła go lekko cheerować, zbiera chociaż jakimś mały pop i to się liczy, a z pewnością Vince to widzi i słyszy i nie podejmie takiego ryzyka, 3 raz z rzędu...

 

Co do Cena, to zobaczymy nie mówię nie...

Ale moim zdaniem wszystko wyjaśni się za tydzień, ja i tak obstawiam jego walkę z Undertakerem, a do pierwszej konfrontacji tych panów dojdzie za tydzień i będzie Historyczny Wydarzenie na 25leciu RAW gdzie Cena rzucić otwarte wyzwanie Andrzejowi.

 

Ja bym w ogóle się nie zdziwił z tym Zigglerem...

Przecież kto by się spodziewał że taki Mahal będzie latał z pasem WWE? No gdyby ktoś to napisał 18 stycznia 2016 roku, to większość forum uznałaby tą osobę za trolla i niedojeba umysłowego...

Po za tym to jest Smackdown, dwie główne najważniejsze walki to będą pewnie Cena z Undertakerem i walka Romana z Lesnarem, do tego dojdzie jakiś pojedynek Triple H'a pewnie z jakimś Angle'em i jakaś walka Strowmana, więc walka o pas nie musi Main Eventować WrestleManii, o tym już się przekonaliśmy rok temu...

Więc nie skreślam jego wygranej, bo jest to jakiś fanasty booking, może Vince lubi trollować i może zrobić to w tym roku ponownie, ale wygranej Zigglera po prostu nie przekreślam, bo po akcji z Mahalem wszystko jest możliwe...

[-Raven-]

Dobra, a teraz na serio - Romuald został wmieszany w aferę sterydową. Ciekawe czy to coś zmieni??

 

Powiem tak, jeżeli WWE chciałoby ukarać/zdjąć ze świecznika (na przeczekanie) Reignsa za ten myk z zeznaniami dealera (Vince sztywnieje na sam dźwięk słowa „sterydy” bardziej niż chłopaki na widok Paige nudzącej się na zapleczu), to pewnie nie dadzą mu obecnie Złota (w co oczywiście wątpię, ale można pogdybać) i pojawia się idealna szansa dla Strowmana, który na RR przejąłby pas np. pinując Kane’a i na WrestleManii miał rewanż (jeden na jeden) z Brockiem.

Niestety może też dojść do czarnego scenariusza, gdzie Vinnie, mając w pamięci obiecane Romkowi złote dziewictwo Brocka, podkłada kogoś Lesnarowi na WM-ce (np. Ballora w gimmicku Demona, żeby jeszcze bardziej podkreślić terminatorstwo Mistrza, przed tym jak zgaruje go Piękny Roman), sprawa z dealerem cichnie, a Romeo ubija Bestię na SummerSlam.

McMahon jest jednak tak zafiksowany na punkcie Rzymka, że obstawiam – tylko kontuzja mogłaby pokrzyżować jego plany wrestlemaniowego rytualnego mordu Reignsa na Lesnarze.

[rockydoggy]

[...] i pojawia się idealna szansa dla Strowmana, który na RR przejąłby pas np. pinując Kane’a i na WrestleManii miał rewanż (jeden na jeden) z Brockiem. [...]

 

Pojawia się jedyny problem, że po drodze mamy Elimination Chamber dla Raw, więc byłoby raczej o pietruszkę, skoro Lesnar miałby już rewanż o pas

[-Raven-]

No problemo, Brock mógłby przecież wywalczyć sobie rewanż w komorach. Jeszcze lepiej z punktu widzenia wypromowania samego rewanżu (Bestia w formie, plus fakt, że już raz dojechał Brauna)

[Grins]

No problemo, Brock mógłby przecież wywalczyć sobie rewanż w komorach. Jeszcze lepiej z punktu widzenia wypromowania samego rewanżu (Bestia w formie, plus fakt, że już raz dojechał Brauna)

 

Tutaj można rozpisać to nie co inaczej, jeśli Braun odbierze pas Lesnarowi przy pinając Kane'a...

To obstawiam że pas stracić z pewnością na Elimination Chamber...

Ale nie musi go Lesnar przypinać.. Wystarczy że cała banda pójdzie na olbrzyma w komorze i go udupią a znając życie rozpierdol każdą komorę po kolei żeby każdemu wpierdolić, taki jest już Strowman i jego gmmick na tym polega...

Ewentualnie interwencja jakiegoś zawodnika który udupi Brauna i ich potyczka na WrestleManii, tylko sam nie wiem kogo mogliby mu dać, bo wszyscy na RAW zajęci, zostaje tylko Triple H ale znając życie stoczy walkę z Kurt'em...

 

A więc zostaje tylko Kane'a... Tylko podbudowa musi być mocna i Kane musiałby na prawdę sfiksować i zacząć odpierdalać żeby dorównać Strowmanowi.

 

Co jak co Romeo z pewnością znajdzie się w Main Evencie WrestleManii i nic tego nie zmieni...

Podobno federacja nie bierze tych całych oskarżeń tego dilera na poważnie...

Więc Romek ma dalej ten sam status i z pewnością odbierze Brockowi pas na WrestleManii...

Teraz sobie odtworzyłem reakcje fanów po WrestleManii 33...

Na prawdę Vince, musi wierzyć w ten produkt, musi wielbić i kochać Romana bardziej niż swego Golden Boy'a Johna Cena...

 

Zaś będzie pewnie taka sama reakcja po WrestleManii 33...

Wątpie że publiczność odpuści Romkowi że był tym kolejnym który rozjechał Andrzeja, tego się nie zapomina, a tym bardziej jeśli zgarnie pas...

Ale nie da się ukryć że jest jedną z najmocniejszych gwiazd na RAW i zrobił jakiś znaczący progres i się stara, emocjonalnie gościu jest słaby bo to widać, 10 minut wyzwisk a miał minę jakby miał się zaraz rozpłakać...

Taki Cena to chociaż zawsze jakoś obracał to w żarty i miał wyjebane na to, czy go hejtują czy nie ...

 

Vince na prawdę musi w nim widzieć żyłe złota, zainwestował w chłopa tyle ile mógł...

Ale może zajebać najgorszy Trolling na WrestleManii to i tak to nic nie zmieni...

 

Jak sobie na to patrzę, to Vince jest takim człowiekiem w realu jakim był w telewizji...

Po prostu ciśnie bekę i robi na przekór publiczności tak jak robił to w telewizji, kiedy to męczył Austina, Rocka, Undertakera, Cena a w realu robi sobie jaja z ludzi i to na poważnie... Raczej to się nigdy nie zmieni i Vincenty zawsze będzie trollował publiczność aż do swojej śmierci i wybierze zawsze tą najgorszą decyzję.

[JohnBoy]

Grins, Ty tak na serio z tym Vincem, który "kocha" trollowac fanów? Czytając Twoje posty, zastanawiam się, czy Ty czasem czytasz swoje ppsty przed udostępnieniem ich na forum, czy po prostu piszesz to, co ślina przyniesie Ci na język. Serio, takich głupot dawno nie czytałem.

[Arkao]

JohnBoy, Grins,

 

http://i0.kym-cdn.com/entries/icons/facebook/000/023/397/C-658VsXoAo3ovC.jpg

[CzaQ]

No to co? Czas zacząć Analną Ize

 

Dawno nie czułem się tak nahajpowany przed PPV, ale to dlatego, że RR pozwala puścić wodzę fantazji i swojemu bookingowi, aby potem srodze się zawieść.

 

Karta nie jest duża, bo pozbyto się walki o pas US oraz CW, ale może to dobrze, ponieważ walki będą dłuższe, a co za tym idzie mogą wypaść lepiej jakościowo.

 

Na Kickoff (chyba dwugodzinny) o dziwo nie zapowiedziana jest jeszcze żadna walka. Coś na pewno dojdzie niczym Enzo w październiku )

 

1. RAW tag team championship - Rollo and Micheal Jordan vs Kintaro

 

Krążą plotki, że chcą już rodzielić syna Kurta oraz Rollinsa co wg mnie jest głupotą i pasowałoby poróżnić w końcu Sheasaro.

Czemu? Tag R&J pomaga temu drugiemu odnaleźć się i być jakimś co pokazał ostatnio na RAW. Przypadkowy atak Setha na tacisynku to

tylko przykrywka żeby obronili pasy, a marki miały pełno w gaciach czy to napięcie między nimi coś zepsuje??

A Sheamus i Cesaro powinni znowu zacząć singlowe kariery. Powinni być solidnymi upper midcarderami. Nie to, że chcę jakoś bardzo

oglądać Sheamusa, ale tak powinno być.

Od samej walki spodziewam się chaosu, niezłego bookingu heelów i końcowy tryumf face'ów.

Powinni być tagiem aż do przybycia Ambrose'a, który byłby niezbyt przychylnie nastawiony na tą współpracę. Storyline gotowy.

 

Kto powinien wygrać : Seth Rollins and Jason Jordan

Kto wygra? : Seth Rollins and Jason Jordan

 

 

2. SD tag team championship - Usosi vs Benjamin and Gable

 

Z jednej strony Usosi jako total package i bardzo fajny team po przemianie powinni trzymać te pasy aż do WM gdzie powinni znaleźć

mocnych pretendentów - Bludgeon Brothers lub powołwanie z NXT. Z drugiej nie widzę na Wrestlemanii tyle miejsca w karcie żeby

zmieścić wszystkie walki o pasy, kilka walk kobiet, kilka singlesów i różne kombinacje typu AtGMBR. Poza tym Shelton chyba nie przyszedł

do WWE żeby ciągle jobbować bez osiągnięć - w końcu zgarnie pasy. Tak jak pisałem w temacie o SD - Po wygranej heelowego teamu widzę

jak Gable wraz z partnerem spotykają Jordana wraz z partnerem i oboje dzierżą pasy tagów innych brandów.

Może na WMce byli członkowie Alphasów staną naprzeciw siebie? Wtedy upchają dwie walki tagów w jedną?

 

Kto powinien wygrać - The Usos

Kto wygra - Shelton Benjamin i Chad Gable

 

 

3. WWE Championship Match - AJ Styles vs Kevin Owens I Sami Zayn

Handicap matche wychodzą zazwyczaj tak samo - face'owy underdog ku rozpaczy fanów będzie dostawał oklep i nie będzie według nich miał żadnych szans.

Aż przyjdzie czas niczym u Ceny jak za dawnych "dobrych" lat - nagłe przebudzenie i niespodziewana wygrana. Takiego scenariusza się spodziewam.

Jak bardzo chciałbym zobaczyć Zayna z pasem WWE (nawet jeśli będzie co-championem) tak storyline'owo będzie to kiepskie (Royal Rumble musiałby wygrać wtedy ich wróg, czyli... Shane McMahon).

Po tym co zobaczyliśmy na ostatnim SD raczej Allen powinien wyjść z tarczą i utrzeć nosy heelom. KOSZ powinien dalej feudowac ze sobą lub dalej z władzą.

 

Kto powinien wygrać - AJ Styles

Kto wygra? - Aj Styles

 

4. Universal Championship - Brock Lesnar vs Braun Strowman vs Kane

Ciąg dalszy drogi powrotnej Romana na szczyt. Po ostatnich wydarzeniach na RAW gdzie Lesnar był masakrowany przez Brauna czy to przez metalową konstrukcję czy poprzez dominację oraz finishery na stoły komentatorskie

chyba nikt nie ma wątpliwości kto wyjdzie z pasem po RR? Kane jest tylko statystą, który zosatnie przypięty, aby nie zaszkodzić bardzo dobrej promocji Strowmana, a sam być może wygra na WM Andre the Giant Memorial Battle Royal i

być może ostatni już oldschoolowy gigant również pożegna się z federacją (Mark Henry ponoć już zawiesił buty na kołku po cichu, podobnie Big Show lub myśli o tym, a Undertaker zrobił to ostatnio albo dopiero po tej Wrestlemanii).

Lesnar namaści Reignsa oraz przekaże mu pas oraz promocyjną pałeczę niszczyciela, a sam może w końcu odejdzie. Dla byłego członka Wyatt family przewiduję walkę z HHH na WM.

 

Kto powinien wygrać - Brock Lesnar

Kto wygra - Brock Lesnar

 

5. Royal Rumble kobiet aka przerwa na siku

Za bardzo nie interesuje mnie ta walka. Na miejscu WWE wygraną dałbym zasłużonej zawodniczce, która jest już w main rosterze jakiś czas.

A tutaj faworytkami są Asuka, która niedawno zaliczyła awans z NXT oraz Ronda Rousey, która zaliczy dopiero debiut.

Widziałem Paige w roli zwyciężczyni, ale kontuzja wszystko popsuła. Mogą jeszcze namaścić Sonyę Deville do tej roli, ale ona się nie nadaję za bardzo.

Pełno rzeczy mi tutaj nie pasuje - jako, że RR match mężczyzn na 99% wygra ktoś z SD, tak tutaj powinna być panna z RAW. Tyle, że Blissowa może mieć z miejsca kilka pretendentek bez konieczności wygrania RR matchu.

Z drugiej strony o Charlotte ciągle cicho, w grę wchodzi także walizka. Cisza przed burzą?

Jeśli była mistrzyni UFC wejdzie do rosteru jako wolna agentka bez zdeterminowango rosteru to zapewne wygra.

Asuka ma już przegraną w Battle Royalu i nie szkodzi jej to w streaku, który bardziej polega na walkach 1 na 1 gdzie jest niepokonana.

Przewiduję wygraną Rondy i wyzwanie Charlotte na superwalkę na Wrestlemanii.

Bedzie to świetny myk marketingowy ze strony WWE - fani UFC będą chcieli obejrzeć jak radzi sobie ich idolka w innej "dyscyplinie",

a i szum medialny będzie spory. Z surprise entrantów zrobili troszkę przewidywalną rzecz za sprawą 25-lecia RAW gdzie większość

"kobiet przeszłości" pojawi się w walce + kilka powołań z NXT oraz debiutankta przewidywana do Wina. Może Santina bądź Ellsworth?

 

Kto powinien wygrać - Paige, wydaję mi się, że był ustawiany cały ten angle pod nią i walkę z Bliss, ale jednak kontuzja oraz ktoś lepszy wszedł na miejsce...

Kto wygra - Ronda Rousey

 

6. Royal Rumble Match Mężczyzn

Czyli to co koty lubią najbardziej

Na początek trzeba powiedzieć stanowczo kto wyjdzie z pasem na Wrestlemanię i wokół tych postaci spróbować przewidzieć zwycięzcę.

Raczej na 100% te osoby to obecni mistrzowie - AJ Styles oraz Brock Lesnar.

Biorąc pod uwagę, że Lesnar - Reigns jest pewne od dawna to RR match wygra albo wolny agent albo ktoś z niebieskich.

Może to być heel w stosunku do face'owego mistrza choć niekoniecznie.

 

Roster SD z ważniejszych postaci :

- Baron Corbin - midcarder/uppermidcarder po przejśćiach. Heel. Nawet pasuje, ale walka ze Stylesem to odgrzewany kotler sprzed feudu o pas US sprzed kilku miesięcy, a więc niedawno.

- Bobby Roode - obecny mistrz US i wiele wskazuje na to, że to się nie zmieni aż do WM, więc nie jest to kandydat do zwycięstwa.

- Chris Jericho - widnieje na oficjalnej stronie WWE jako członek rosteru SD, ale zobowiązania wobec NJPW oraz Fozzy skutecznie mu uniemożliwią wygraną. Poza tym również feudował ze Stylesem.

- Dolph Ziggler - mój czarny koń. Niezapowiedziany, ale w 100% zgadza się z opisem potencjalnego zwycięzcy. Ciekawy storyline z wakowaniem pasa US, repackage postaci, zniknięcie, uppermidcarder, heel, nigdy nie było feudu Ziggler-Styles. A WWE niereaz pokazało, że potrafi zainwestowac w Dolpha - 2 x WHC lub wygrywanie Survivor Series.

- Mahal - były mistrz o dziwnej pozycji. Odgrzewany kotlet, ledwo feudowali. Nie. Raczej feud o pas US.

- Randy Orton - wygrał rok temu. Nie ma jak na razie planów na niego. Walki Styles-Orton jeszcze nie było. ALe raczej nie widzę go w roli winnera.

- Rusev - za słaba pozycja. Promocyjnie niestety wypada blado po squashach po RKO.

- Sami Zayn - uppermidcarder heel. Jest już w walce o pas i ma feud z władzą. Marne szanse. Szkoda, bo walka Styles-Zayn byłaby mega.

- Samir Singh - Main eventer i faworyt niestety wypadł ze względu na kontuzje nogi

- Shane McMahon - wygrałby tylko jeśli Zayn i Owens zostaliby Co-championami i feud z władzą byłby z pasem w tle.

- Shinsuke Nakamura - fan favourite. WWE może wsłuchać się w fanów i ich reakcję, gdy Styles spotkał się z Naką w ringu. Rewanż za walkę w Japonii, która była ponoć epicka, a dla wielu Dream Match. Bardzo duże szanse.

Szczególnie, że mogłaby to być walka na osłodę, żeby utulić fanów przed faktem, że Reigns wygra kolejny main event Wrestlemanii.

 

- John Cena - jako wolny agent mógłby zasiać wśród marków ziarno niepewnośći kogo wybierze (tiaa...), dodatkowo wygrałby trzeci raz RR wyrównując rekord z Austinem oraz

być może wygrałby pas na Wrestlemanii po raz 17-sty ustalając nowy rekord w ilości trzymanych złot. Niestety widzę jego walkę z Undertakerem, może za rok Joshua

Poza tym już jeden wolny agent jest wyznaczony do wygrania. Sorry.

 

- Jeśli jednak mógłby wygrać ktoś z RAW i wybrać pas to Finn Balor wydaje się być jedyną słuszną opcją czerwonych.

Walka ze Stylesem miałaby charakter rewanżowy dla mistrza na neutralnym gruncie w dodatku z członkami Bullet Clubu, gdzie oboje byli liderami w tle.

Myślę, że Finn jednak zajmie się czymś innym. Miz nie ma żadnego rywala o nowo odzyskany pas IC, a Finn wydaję się być niezłą opozycją dla uppermidcardera, który pokonał boga Reignsa.

W dodatku mielibyśmy Balor Club vs Miztourage w tle przy ringu.

 

Kto powinien wygrać - Shinsuke Nakamura i wyzwać AJ Stylesa

Kto wygra - "powracający" w nowym gimmicku Dolph Ziggler kontunuujący storyline z pasami i wyzwać Aj Stylesa na pojedynek.

 

 

To tyle. Będę markować jak cholera - nie ukrywam, że Royal Rumble match to moja ulubiona walka w roku. Walka trzydziestu niekiedy zawodzi, ale emocji, które wywołuje

nikt nie zaprzeczy. Choć raz w roku można zamarkować i poczuć się za dawnych lat po czym ekscytować się zwycięzcą bądź rozczarować się.

Inne walki też prezentują się nieźle. Czy historyczny pierwszy RR match kobiet będzie zbotchowany? Kto się pojawi?

 

 

Skoro RR to początek drogi do Wrestlemanii to można i skrobnąć coś o największej ze scen, bo już w niedziele poznamy "main event"

 

Pobawię się w bingo i zobaczę w kwietniu ile walk się sprawdziło Moja karta wygląda tak :

 

Universal Championship Match - Brock Lesnar © vs Roman Reigns

WWE Championship Match - AJ Styles © vs Dolph Ziggler

IC Championship Match - The Miz © (/w Miztourage) vs Finn Balor (/w the Club)

SD Women Title Match - Charlotte © vs Ronda Rousey

RAW women Title Match - Alexa Bliss © vs Asuka

RAW vs SD tag battle - Seth Rollins i Jason Jordan vs Chad Gable i Shelton Benjamin

Singles match - Braun Strowman vs Triple H

Singles match - The Undertaker vs John Cena

Andre The Giant Memorial Battle Royal

Sami Zayn vs Kevin Owens (komisarze w narożnikach?)

US Championship Ladder Match

Multiosobowa walka tagów aka zapychacz

Cruiserweight Title Match

Singles Match Bray Wyatt vs Woken Matt Hardy

Singles match Shinsuke Nakamura vs Randy Orton

 

z tagami mocno mnie poniosło, bo się po niedzieli wyklaruje

Jeśli to rozbić to dałbym

SD tag team Championsip - The Usos © vs Bludgeon Brothers

RAW tag team championship - Rollins and Jordan vs Authors of Pain

 

Ok, koniec fantasy bookingu i ponoszenia fantazji. Ostatnie tygodniówki za nami, więc domysły czas zacząć!

Dyskutujcie, bo ostatnio słabo z tym, a Royal Rumble to wymarzony temat na takie rzeczy.

Edytowane 24 Stycznia 2018 przez CzaQ

[TheVillain]

- Randy Orton - wygrał rok temu. Nie ma jak na razie planów na niego. Walki Styles-Orton jeszcze nie było. ALe raczej nie widzę go w roli winnera.

 

Jak to nie? A SmackDown rok temu gdy AJ w razie wygranej miał dołączyć do Orton vs. Wyatt na WM? Nawet mieli coś na zwór storyline'u - czytaj ze dwa segmenty mówione

 

Skoro RR to początek drogi do Wrestlemanii to można i skrobnąć coś o największej ze scen, bo już w niedziele poznamy "main event"

 

Ok, koniec fantasy bookingu i ponoszenia fantazji. Ostatnie tygodniówki za nami, więc domysły czas zacząć!

Dyskutujcie, bo ostatnio słabo z tym, a Royal Rumble to wymarzony temat na takie rzeczy.

 

 

Ok, no to lecimy, najpierw opinia o RR, potem karta WMki.

 

 

Royal Rumble kobiet

Niestety, główną faworytką jest Ronda. Dlaczego niestety? Dla mnie to jest The Big Show vs. Akabeno wersja o pas... Może i Ronda to duże nazwisko ale wrestlingowo może okazać się bardzo zielona. Do tego jako niefan MMA właściwie jej nie znam, i taki ktoś ma być w jednej z głównych walk wrestlemanii? No bo nie oszukujmy się - do pre-showu jej nie wrzucą.

W aktywnym rosterze mamy drugą z faworytek - Asukę. Lepsza ona niż Ronda ale myśląc o jej wiktorii na RR nie napawam się optymizmem. Japonka nie dość, że nie potrafi gadać, to do tego ma ten swój streak, więc albo przegra coś 1 vs. 1 przed kwietniem, a więc straci dużo ze swojego impactu albo powinna jobnąć Alexie na największej ze scen, a chyba nie jest to zbyt mądre, nie?

Trzecią opcją jest ktoś z poza rosteru. Wcale nie zdziwiłbym się gdyby wygrał ktoś niezapowiedziany, nie zaprezentowany na RAW. Tylko kto? Z bardziej znanych brakło tam Lity, ale jej tweety sugerują niezadowolenie z braku zaproszenia na jubileusz, chociaż być może to zasłona dymna?

Jak dla mnie wygrać powinna albo jakaś oddana federacji od lat zawodniczka, albo któraś z kobiecej rewolucji. Do pierwszej opcji pasują Natalya (oby nie) albo Alicia Fox (jeszcze gorzej), więc raczej tą drogą nie pójdą. Z drugiej mamy Becky, Sashę, Bayley albo Charlotte. Flair to mistrzyni - po co jej wygrana w RR? Sasha albo Bayley mogą to wygrać, ale wtedy druga zgarnia pas na EC i mamy walkę best friends na WrestleManii. Becky raczej nie wygra - raz, że ona od zawsze jest w tym kwartecie tą czwartą, dwa że jej ewentualne starcie z Charlotte to trochę taki wewnątrz four horsewoman dla ubogich - Charlotte vs. Banks lub Banks vs. Bayley wygląda dużo lepiej i prędzej poją w taką opcję. Ale i tak pewnie #UFCFemaleFighter

 

 

Royal Rumble Panów

Z za kulis mamy informacje o Brock vs. Roman na WrestleManii, więc wśród ludków z RAW szanse ma tylko Roman. Ewentualnie to tylko plotki i wtedy RR wygrywa... Lesnar! Świeżo po tym, jak Strowman przypiął Kane'a Rewanż Lasera na głównej gali roku na papierze wygląda dobrze. Tylko po co marnować na niego Royal Rumble Match, skoro może poczekać miesiąc z rewanżem i zawalczyć o pas wykorzystując klauzurę rewanżową?

Na SmackDown sytuacja jest trochę bardziej otwarta - jest Ziggler, w którego osobiście średnio wierzę - dlaczego akurat teraz i dlaczego w ogóle przed pierwszym etapem planu (pas US) jobbował Roode'owi? Podejrzewam, że kreatywni szukają czegoś dla niego, może nawet zgarnie pas w komorze czy w jakikolwiek inny sposób przed WrestleManią, gdzie jego push pójdzie się, ale wątpie czy Vinnie da mu dostąpić zaszczyty bycia Mr. Royal Rumble 2018 Winner... Jednak poza nim... wygląda to średnio... Owens/Zayn gdzie drugi atakuje na Smacku za tydzień zwycięzce, jobbuje mu na kolejnym PPV, albo atakuje go dopiero po WMce, gdzie to kompan wygrywa pas? Jednak Nakamura? Błagam kurwa nie. Za słabo prowadzony... za krótki na walkę o pas WWE na NAJWIĘKSZEJ ZE SCEN. Tam Nakamura powinien być max. w walce o pas midcartowy.

Zagraniczne źródła donoszą, że może wygrać powracający

 

CM Punk?

 

 

Nie no kurwa, żartowałem

 

 

 

 

Karta na Wrestlemanię? Przewiduję coś takiego:

 

WWE Title Match - AJ Styles © vs. Shinsuke Nakamura

Universal Title - Brock Lesnar © vs. Roman Reigns

IC Title - The Miz © vs. Seth Rollins

US Title - Roode © vs. Ziggler (który wróci na RR)

RAW Woman's - Alexa Bliss © vs. Asuka vs. Sasha Banks vs. Bayley

SD Woman's - Charlotte © vs. Ronda

RAW Tag - The Bar © vs. Balor Club vs. Authors of Pain

SD Tag - Chad&Shelton © vs. New Day/Rusev Day (jako faceowie)

Cruiserweight Title - Cedric Alexander © vs. Hideo Itami (może jeszcze vs. ktoś inny)

ATGMBR

Shane McMahon & John Cena (jeśli Taker nie wróci) vs. Kevin Owens & Sami Zayn

Braun Strowman vs. Kurt Angle/HHH

 

+ pre - show:

Matt Hardy vs. Bray Wyatt

Riott Squad vs. Naomi & Becky Lynch & Natalya/debiut lub powrót na RR

Edytowane 24 Stycznia 2018 przez TheVillain

[smartfan]

RtWm w zasadzie rozpoczęctę a mnie nasuwa się jedno, ale jakże ważne pytanie. CO DLA STROWMANA!?

 

Zakładając, że HHH zawalczy z Kurtem, Cena z Takerem, Romek z Brockiem to nie ma żadnych wiarygodnych rywali dla Brauna. Bo niby z kim ma walczyć? Z Balorem o pietruszkę? Z Mizem o pas IC? (tym bardziej, że MIzanin ma dostać duży push i raczej nie podłoża go golarce). Jeszcze rok temu nikt nie chciał jego zwycięstwa w RR a teraz gdy jest najciekawszą postacią WWE nie wiadomo co go czeka na WM. Battle Royal to dla niego już za mała półka. Już niech oleją Kurta i dadzą mu Huntera.

 

Kolejne pytanie: Co dla Rollinsa? Jeśli plotkki o jego walce z JJ się potwierdzą to będzie po prostu zmarnowana walka. Już lepiej, żeby zostali teamem do WM bo jakiś Ladder Match o pasy TT będzie lepiej wyglądał niż JJ vs Seth.

 

Na RR powinno też się sporo wyjaśnic co z Randym i Nakamurą. RKo vs Shinsuke na WM to zaraz po Seth vs JJ byłaby zmarnowana walka. Nie dość, że ringowo będzie zamuła to i story będzie gówniane. Tego się niestety bardzo boję.

 

Fajnie, że jest tyle niewiadomych co do WM. A skoro tyle niewiadomych to i RR zapowiada się arcyciekawie. Już do samej walki się nie nastawiam, nie rozpiszą tak dobrze jak przed bodaj dwoma laty. Nie nastawiam się też na ważne poworty/debiuty. Po prostu ciekaw jestem kto wygra bo to wiele wyjaśni.

 

Jeśli Ronda podpisała kontrakt to na pewno zwycięży. Bądz co badz takie nazwisko na WM i to w walce o pas obije się echem na całym świecie a do walki wieloosobwej zapchajdziury jej też nie dadzą, nie zmarnują jej potencjału.

 

Osobiście liczę na Nakamurę bądz Balora w RRM. Ale to ze względu na to, że historia może się fajnie potoczyć gdzie jeden z nich zawalczy o pas ze Stylesem na WM. Walka jednego badz drugiego ze STylesem będzie bardzo dobra, dojdzie do tego hisoria i emocje a to najważniejsze. WOszem, jak ktoś nie oglądał ich wczesniejszych poczynań w NJPW to oleje to starcie ale dla mnie będzie to chyba najciekawszy punkt gali. Tym bardziej jak Shinsuke i AJ spotkają się po raz pierwszy w WWE i to na WM o pas WWE. WOW!

[CzaQ]

CzaQ napisał/a:

- Randy Orton - wygrał rok temu. Nie ma jak na razie planów na niego. Walki Styles-Orton jeszcze nie było. ALe raczej nie widzę go w roli winnera.

 

 

Jak to nie? A SmackDown rok temu gdy AJ w razie wygranej miał dołączyć do Orton vs. Wyatt na WM? Nawet mieli coś na zwór storyline'u - czytaj ze dwa segmenty mówione

 

Hmm może źle się wyraziłem - nie mieli pełnoprawnego feudu rozłożonego na kilka PPV.

 

US Title - Roode © vs. Ziggler (który wróci na RR)

 

Bez sensu byłby powrót Ziggi żeby znowu kisić się w midcardzie o ten sam pas w tym samym nudnym gimmicku i w dodatku z Roodem, z którym już feudował. Po co miałby wówczas przedłużać umowę i wracać bez pomysłu?

W sumie jakby pomyśleć to równie dobrze Ziggler może feudowac na WM z Ortonem, a Nakamura wygrać RR.

 

Zakładając, że HHH zawalczy z Kurtem, Cena z Takerem, Romek z Brockiem to nie ma żadnych wiarygodnych rywali dla Brauna

 

W sumie jak pomyśleć to Braun lekką spinkę miał z Kurtem, bo ten go zwolnił.

Kurt ma spinkę z Triplakiem, a Tryplak ma na pieńku i z GMem i z potworem.

Co jeśli zrobią Triple Threat Match? HHH vs Angle vs Strowman?

[Giero]

Zbliża się Royal Rumbie i to co zwróciło moją uwagę - na razie sporo miejsc zostało jeszcze wolnych w obydwóch walkach. Tu i tu mamy ogłoszone prawie 2/3 uczestników. Czyżby choć trochę poszli po rozum do głowy, po tym jak rok temu było za mało niespodzianek?

[8693]

walki będą dłuższe, a co za tym idzie mogą wypaść lepiej jakościowo.

Spoko, spoko... Dojebią Wam 10 minut headlocków. Po 5 na walkę Orton-Nakamura, Owens-Styles. W przypadku tej pierwszej dodatkowo 10 minut usypiającego brawlu.