Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Świetny początek eliminacji.


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  29
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.05.2006
  • Status:  Offline

polacy zagrali słabo ale dobrze ze sa 3 punkty.z portugalią pewnie bedzie w plecy.według mnie trzeba wyrzucic z kadry takich dudków,bąków,zurawskich i sprobowac budowac ekipe na eliminacje do mś z młodych głodnych sukcesu zawodników.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4602-%C5%9Bwietny-pocz%C4%85tek-eliminacji/page/4/#findComment-48725
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Lil Abyss

    9

  • Juppozo

    6

  • Bonkol

    5

  • Urbi

    5

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 632
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.09.2004
  • Status:  Offline

z portugalią pewnie bedzie w plecy

 

To jest więcej niż pewne! Sorry, ale z taką grą to nie mamy czego szukac w europie. Co prawda polacy zawsze nie umieli grac atakiem pozycyjnym ze słabszymi rywalami (i tu nawet zagraniczny trener nie pomoże, bo siedzi to w głowach piłkarzy), bo polscy piłkarze nie są przebojowi (w piłkarskim tego słowa znaczeniu). Z rywalami z wyższej półki zawsze się grało lepiej bo z kontry (ulubiony system naszej pożal się boże reprezentacji), ale obecna drużyna jest w tak kiepskiej formie, że należy się modlic żeby nie było pogromu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4602-%C5%9Bwietny-pocz%C4%85tek-eliminacji/page/4/#findComment-48731
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Po pierwszej połowie moge powiedzieć tylko jedno:

BRAWO :!:

 

Jeżeli tak dalej pójdzie to będzie wprost cudownie :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4602-%C5%9Bwietny-pocz%C4%85tek-eliminacji/page/4/#findComment-48833
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 298
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2006
  • Status:  Offline

Jeszcze nigdy nie widzialem zeby Polska grala tak zgranie i pewnie w defensywie. Najwidoczniej to glowny powod naszego prowadzenia. Polska 2:0(do przerwy) z Portugalia kto by przypuszczal. Co tu duzo mowic gram jak prawdziwa druzyna.

 

Zeby nie ! bylo musza zagrac tak w drugich 45 minutach !

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4602-%C5%9Bwietny-pocz%C4%85tek-eliminacji/page/4/#findComment-48834
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  344
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.04.2006
  • Status:  Offline

Normalnie nie wierzę :] Przepiękna gra, asekuracja, wiele pomyslów na grę. Spodobala mi się gra Blaszczykowskiego
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4602-%C5%9Bwietny-pocz%C4%85tek-eliminacji/page/4/#findComment-48836
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 632
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.09.2004
  • Status:  Offline

No i pomyliłem się... I sie cieszę
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4602-%C5%9Bwietny-pocz%C4%85tek-eliminacji/page/4/#findComment-48837
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2006
  • Status:  Offline

Świetny mecz!!!Świrtna gra!!!Świetny wynik[szkoda tylko tego ostatniego gola]!!!!Jak dalej tak bendą grać jak w tym meczu to awansują!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4602-%C5%9Bwietny-pocz%C4%85tek-eliminacji/page/4/#findComment-48841
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Sądze jednak że z Portugalią Polacy zagrają lepiej bo oni po prostu nie potrafią grać z słabymi drużynami atakiem pozycyjnym.

 

Dokladnie :) Swiete slowa :)

 

Coz, wypada tylko pogratulowac calej druzynie.. Nawet Grzesiu zaliczyl dzis asyste, a to juz cos znaczy :) Oby tak dalej :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4602-%C5%9Bwietny-pocz%C4%85tek-eliminacji/page/4/#findComment-48842
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 734
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.04.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

rzeczywiście trzeba przyznać, że dawno takiego meczu nasza reprezentacja nie rozegrała, prawie wszystko im dziś wychodziło na starym kotle czarownic :) oby tylko nie było och i ach, trzeba dalej cięzko pracować i nie wpadać w zachwyt, jeszcze daleka droga do mety
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4602-%C5%9Bwietny-pocz%C4%85tek-eliminacji/page/4/#findComment-48843
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Dokładnie, jeszcze daleka droga przed Polską,a jak się okazuje mają jeszcze jakieś szanse. Bardzo ważne by było zwycięstwo nad Belgią. Ciężko określić jaka teraz ta drużyna jest silna (remis z słabiutkimi Kazachami pokazuje,że nie jest zbyt wesoło),ale nie można jej lekceważyć tym bardziej,że ostatni mecz tego roku będziemy grali na wyjeździe.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4602-%C5%9Bwietny-pocz%C4%85tek-eliminacji/page/4/#findComment-48845
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 632
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.09.2004
  • Status:  Offline

Belgia to zespół nieprzewidywalny. Tak jak polacy. Przegrywają ze słabeuszami, wygrywają z lepszymi od siebie. Mam nadzieję, że Polacy wyjdą z tego meczu zwycięsko i mimo wtopy w pierwszych dwóch meczach, będą zajmować dogodną pozycję w tabeli przed przyszłorocznymi meczami. Pożyjemy, zobaczymy...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4602-%C5%9Bwietny-pocz%C4%85tek-eliminacji/page/4/#findComment-48851
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Ale Polska gra nierowno,a moze wychodzi ta magiczna trenerka Leo. Czas pokaze. Mecz swietny,przecieralem oczy :grin:
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4602-%C5%9Bwietny-pocz%C4%85tek-eliminacji/page/4/#findComment-48855
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  676
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.12.2005
  • Status:  Offline

Ja jestem w szoku :shock:. Po tak słabej grze z Kazachstanem nie można było liczyc na wiele, a tu takie miłe zaskoczenie. Polacy zagrali piękny mecz. Wreżcie było widac zgranie, celne podania i dużo strzałów. Jedyne czego mi szkoda po tym meczu to to, że Meciek Żurawski nie strzelił bramki. Było już tak blisko, ale jednak się nie udało. Może w następnym meczu.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4602-%C5%9Bwietny-pocz%C4%85tek-eliminacji/page/4/#findComment-48885
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 298
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2006
  • Status:  Offline

3pkty sa nasze ! Ja nie wierze ze to grala ta sama reprezentacja co grala z Finlandia. Zagralismy jak na wysokim poziomie. Atak pozycyjny super, gra skrzydlami super. Nawet Rasiak zagral spoko(tylko czemu on wygrywa gorne pojedynki a ta pilka nie idzie pod nogi naszych pilkarzy ?). Next game with Belgium ! Mam nadzieje ze next 3 points !
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4602-%C5%9Bwietny-pocz%C4%85tek-eliminacji/page/4/#findComment-48888
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  208
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.05.2006
  • Status:  Offline

Piękny mecz , piekna gra.

 

A teraz można wyczytać w wywiadach że nasz Ben Haker boi się o forme reprezentantów bo następny mecz za 5 tygodnii.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4602-%C5%9Bwietny-pocz%C4%85tek-eliminacji/page/4/#findComment-48935
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Może przed Tv ludzi przyciągnie bo po sprzedaży biletów wygląda to mizernie.
    • HeymanGuy
      1. Wrestling to bardziej teatr niż sport Oczywiście, że w wrestlingu są elementy sportowe, ale jest to przede wszystkim teatr. Przykład? Chociażby feud Lesnara z Romanem m.in. na WM 34, gdzie wielu fanów czuło, że walka była "ustawiona", ale nie pod względem wyniku, a pod kątem większego marketingu, a nie autentycznego rywalizowania dwóch zawodników. Historia i scenariusz były bardziej widoczne niż sama walka w ringu. Nawet w WWE, jednym z głównych atutów są właśnie postacie i opowiadanie historii, które przyciągają widza, a nie czyste umiejętności sportowe. 2. "WWE stało się mega komercyjne i przewidywalne" Pamiętacie, jak Vince McMahon wykreował najpierw SCSA, potem Jasia Cenę i tak powtarzał ten schemat z coraz to nowymi "twarzami" federacji> Zaczęło to być przewidywalne. Przykład: kiedy Cena zdobył 16. tytuł mistrza WWE w 2017 roku, fani odczuli to jako kolejną próbę wykreowania historycznego momentu, który nie miał większego związku z rzeczywistą rywalizacją. WWE stało się maszyną do zarabiania pieniędzy na nazwiskach i powtarzalnych formułach. Kolejnym dowodem może być dominacja The Undertakera przez lata – jego seria na WrestleManii była traktowana jak wydarzenie, ale z roku na rok traciła na świeżości. Schematy, schematy i jeszcze raz schematy. 3. "AEW to jeszcze nie jest prawdziwy konkurent dla WWE" Owszem, AEW zyskało wielu wiernych fanów, ale wciąż nie może dorównać WWE pod względem globalnego zasięgu. Jednym z najbardziej mówiących o tym momentów była reakcja na "All In" w 2018 roku, kiedy AEW ogłosiło ogromne plany i zmiany w wrestlingu, a potem okazało się, że ich plany są w dużej mierze oparte na tym, co już robiło WWE, tylko z deka gorszym wykonem elitarnym to wychodzi. AEW wciąż nie potrafi zbudować takiej samej bazy subskrybentów w WWE Network, tudzież od kilku dni fani WWE na Netfliksie, czy dotrzeć do tak szerokiej grupy odbiorców na całym świecie. 5. "Znaczenie mistrzostw w WWE i nie tylko. Czy one coś jeszcze znaczą?" Czy pas mistrza WWE ma jeszcze jakiekolwiek prawdziwe znaczenie? W wielu przypadkach pasy są bardziej elementem marketingowym niż oznaczeniem najlepszego zawodnika. Przykład? Cała masa, Jinder Mahal przejmujący pas aby trafić na indyjski rynek. Walki o pasy stały się bardziej oparte na scenariuszach ,,po coś" niż na faktycznej rywalizacji, co było widoczne w wielu storyline'ach. Oczywiście przykład Jindera to jeden z wielu, ale ten najbardziej przychodzi mi do głowy, kiedy w rosterze mieliśmy przecież masę lepszych workerów. 6. "Wrestling w latach 90-tych miał ten ‘dziki’ klimat, teraz za bardzo się tego boją, a nie powinni" Lata 90-te w wrestlingu to czas, kiedy granice były przekraczane. Z jednej strony mieliśmy erę Attitude WWE, z Austinem, Rockiem i Triple H, a z drugiej – ECW, które promowało brutalność, kontrowersyjne tematy i awangardowe podejście do tego, co można zrobić w ringu. W tym czasie wrestlerzy tacy jak Mick Foley (Cactus Jack) czy Terry Funk wprowadzali brutalność, która nie miała miejsca w dzisiejszym, bardziej ułożonym wrestlingu, przynajmniej tym mainstreamowym na dłuższą metę. Wiadomo jest GCW i inne CZW itp., ale to nie to samo. To były czasy, gdy nawet McMahon robił coś szalonego w ringu. Dziś już tego nie ma, a powinno się do tego od czasu do czasu wracać, ale na poważnie, a nie na odwal się. Kiedyś takie gale jak Extreme Rules i TLC zwiastowały naprawdę coś niespotykanego. Wiadomo, kiedyś formuła się wyczerpuje, ale aż tak szybko? 7. "Kontrowersyjni wrestlerzy na siłę wciskani audiencji" Patrząc na p sytuację np. z Joeyem Ryanem, który został oskarżony o molestowanie, ale mimo to próbował powrócić na ring, widać, że promotorzy wrestlingu często ignoruje kontrowersje. WWE przez wiele lat trzymało się "herosów", ale kiedy te osoby wpadły w skandale, organizacja po prostu je ignorowała i nie rozliczała się z nimi do końca. To samo dotyczy sytuacji z Hulk Hoganem, który po skandalu z nagraniem rasistowskim wrócił do WWE po kilku latach, co wywołało falę kontrowersji. Z jednej strony wrestling jest show, ale z drugiej, niektóre decyzje są bardziej biznesowe niż moralne, choć nie wiem co miało na celu pojawienie się Hogana na ostatnim RAW, bo ani biznesowo, ani moralnie się to nie spina imo. To było tak ogólnikowo, teraz bardziej na bieżąco. 1. "Cody Rhodes i jego droga do tytułu mistrza WWE" Historia Cody'ego Rhodesa, który wrócił do WWE po latach nieobecności, była jedną z najgorętszych story 2023 roku. Jednak ja jestem zdania, że WWE niepotrzebnie "zatrzymało" jego zwycięstwo nad Romanem Reignsem na WrestleManii 39, co było dla mnie sztuczne i przeładowane marketingiem. WWE zbudowało sobie historię wokół tego, że Cody musi "doprowadzić historię rodziny Rhodesów do końca", ale czy to naprawdę miało sens w kontekście jego rzeczywistego rozwoju w WWE i federacji? Przecież to było przewidywalne, Cody zasługiwał na pas mistrza wcześniej, zamiast rok panowania Reignsa prawie, że w hibernacji. Co teraz z tego wielkiego reignu Romana? Wspomnienie, ale czy dobre? 2. "Roman Reigns i jego dominacja nad WWE – ile można?" Roman Reigns stał się niemalże niepokonanym mistrzem w WWE, a storyline wokół jego dominacji trwa już od kilku lat. Mnie już szczerze nudzi tą idea Reignsa, bo choć jest dobrze napisany, to powtarzalność tego, jak Reigns "niszczy" kolejnych rywali, staje się przewidywalna. Całe "Bloodline" i jego rozwój w tej sytuacji miały ogromny potencjał, ale powtarzalność tej dominacji sprawia, że m. in. ja oczekujemy, spodziewamy się czegoś nowego, innowacyjnego. Co więcej, sytuacja z bliźniakami sprawiała wrażenie, że saga Bloodline idzie w stronę bardziej "personalnego" konfliktu niż rzeczywistej rywalizacji sportowej. Czasem sobie tak myśle, kiedy ta historia w końcu osiągnie swój "koniec" i jak WWE zrealizuje tę "dominację" na dłuższą metę, bo który to już ME WM będziemy mieć oparty w jakimś stopniu na kimś z Bloodline? Nawet nie chcę wiedzieć. 3. "Sami Zayn i knebel Triple H'a na jego twarzy. Jak WWE hamuje Samiego Zayna? Dlaczego?" Zaczynając od najpierw "lojalnego członka" Bloodline, Zayn stał się jednym z najgorętszych nazwisk w WWE dzięki świetnej pracy nad swoim charakterem. Jednak po jego "odwróceniu się" od Reignsa i staniu się bohaterem, zaczęły się pojawiać kontrowersje dotyczące tego, czy WWE naprawdę pozwoli Zaynowi zbudować "autentyczną" postać bez polegania na "momentach" z przeszłości. Wyraźnie widać, że Zayn często wpasowywał się w role, które były tylko "przeplatanką" starych smaczków storyline'owych, co niekoniecznie pasuje do jego talentu i potencjału, bo to i to ma ogromne. Męczy mnie to, że mają Samiego na wyraźnym hamulcu, zamiast spuścić go ze smyczy i pokazać co potrafi z pasem załóżmy WHC, albo WWE. Wszystko po to, żeby aktorzyny miały co robić, albo ktoś kończył historię przez 2-3 lata, SZ spokojnie dźwignąłby główny pas w WWE i to jest kryminał, że jeszcze tego nie zobaczyliśmy patrząc na to jaką robotę robi w ostatnich miesiącach. 4. "Logan Paul jako mistrz – czy to naprawdę dobra droga?" Pojawienie się Logana Paula w WWE wywołało mieszane uczucia u mnie. Jego status super gwiazdy w mediach społecznościowych i ogromny zasięg sprawiły, że WWE postanowiło dać mu pas US. Jednak ja totalnie nie widzę żadnego sensu w tym, by celebryta, który nigdy wcześniej nie był profesjonalnym wrestlerem, zdobywał tytuł nawet w midcardzie. Może to być świetny ruch marketingowy, ale pod względem storyline'owym wydaje się to kontrowersyjne, bo można to traktować jako "spalanie" mistrzowskich pasów w imię szerszego zainteresowania mediów. Czy to dobry kierunek, by tytuł mistrza był traktowany jako coś, co można "sprzedać", a nie zasłużyć na niego w ringu? Przypominam, że w rosterze mamy takie tuzy jak Theory, Knight, Waller, no cholera moge wymieniać przez pare minut na jednym wdechu. Ale traktujmy pasy jak zabawki dalej, gawiedź i tak łyknie. 5. "(nie)Udane powroty legend do WWE – nostalgia czy wypalenie?" Powroty legend takich jak Edge i Christian (zwłaszcza po zakończeniu kariery Edge'a w 2011 roku) są zarówno ekscytujące, jak i kontrowersyjne, z uwagi na to że wychodzą inaczej niż sobie wyobrażamy. Na ogół cieszę się z ich występów, ale z drugiej strony – czy nie zaczyna to być po prostu używanie nostalgii zamiast rozwijania nowych gwiazd? WWE kontynuuje wciąganie starych, lubianych postaci do głównych storyline'ów, co wywołuje pytanie, czy to nie blokuje możliwości stworzenia nowych legend. Z jednej strony, te powroty dodają wielkiego efektu wow, ale z drugiej, mogą sprawiać, że nowe talenty nie dostają odpowiedniej przestrzeni. Moje zdanie jest takie, że WWE ostatnio nie potrafi za bardzo w wielkie powroty. Jedynie powrót Punka zasługuje na uwagę, ale reszta? Bez większego echa i polotu według mnie. Kiedyś bardziej w to potrafili. 6. "Wrestling kobiet – czy WWE robi wystarczająco, by promować je na równi z mężczyznami?" W ostatnich latach kobiety w WWE, takie jak Becky Lynch, Charlotte Flair czy Rhea Ripley, zyskały ogromną popularność, ale wciąż pojawiają się pytania o to, czy WWE naprawdę traktuje je na równi z mężczyznami. Storyline’y z udziałem kobiet są coraz bardziej złożone i emocjonalne, ale wciąż można zauważyć, że są one traktowane jako "dodatkowe" story w porównaniu do głównych fabuł z mężczyznami. Np. walka Becky Lynch z Trish Stratus na SummerSlam 2023 była świetnie zrealizowana, ale była to zaledwie jedna z kilku równolegle toczących się historii, niekoniecznie traktowanych na równi z głównymi pasami męskimi. W skrócie według mnie WWE nie robi nic, abym przestał traktować kobiety jako przerwa na siku.  
    • MattDevitto
      Wraca Omega, więc to powinno ludzi zainteresować
    • HeymanGuy
      Jakieś przecieki mówiły że Rocky’ego wyrzuci. Tylko to by było spoko kilkanaście lat temu, nie teraz
    • IIL
      Raczej wiadomo, że John Cena ugra w tym roku RR match, także zastanawia mnie kogo jako ostatniego wyrzuciłby z ringu? Powinien być to ktoś z kim stoczy program/walkę po Manii i stawiam, że będzie to CM Punk albo Randy Orton.  Punk zresztą też powinien dobić do main eventu sobotniej nocy WMki i walczyć o World Heavyweight Championship. Nie wygra jednak Rumble i zdobędzie shota w inny sposób. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...