Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

WWE PPV - Survivor Series 2017


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 886
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Tak sobie myślę .... Carmella dierży tą walizkę już długo, jej cash in na pewno będzie skuteczny kiedy go wykona (dwa faile w jednym roku? naaaah). W każdym razie naszła mnie jedna myśl - czy Carmella może scashować walizkę na pas kobiet na tym PPV ... na Alexie?

 

Teoretycznie wszystko może :wink: Bo cóż, że dziewczyna ma walizke SD, jak machną jeden segment, że kontrakt zmieniła prawnie, itp pierdy. Wszystko zalezy od WWE. Ja jednak myślę, że pójdą po bożemu, a Carmella w odpowiednim momencie okradnie Szarlotke. Nawet nie wiem, czy nie zaraz, bo Charlotte to przecież mistrzyni z przypadku, która zabrała, bo nie chcieli jej krzyżować z Asuka #jawierze. A juz na pewno przed WM, bo Four Horsewomen lub Ronda 1on1

50608915156a3743c1fa34.jpg

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    9

  • Arkao

    7

  • CzaQ

    3

  • Morison

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  120
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2015
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone
  • Styl:  Klasyczny

Karta Survivor Series prezentuje się elegencko. Przetasowania mistrzostw na ostatnich tygodniówkach pozwoliły IMO stworzyć na papierze najlepszą kartę w tym roku. Tylko 3 walki wyglądają co najwyżej przeciętnie (Cruiser, Women SS i Miz vs Corbin), reszta bardzo dobrze. Ale papier, jak to papier, wszystko przyjmie. A jak będzie w praktyce? Mam nadzieję, że nie spieprzą jakiś fajnych walk idiotycznym bookingem, jak to mają w zwyczaju. Ale po kolei:

 

Enzo Amore vs Kalisto - mało interesujące, więc ląduję w odpowiednim miejscu - kickoffie. Może zerknę okiem, ale raczej będzie słabo. Może Kalisto jakoś podciągnie Enzo by jakoś to wyglądało. Typ? Enzo raczej obroni.

 

 

Miz vs Corbin - chyba najsłabiej zapowiadająca się walka ze wszystkich pomiędzy brandowych. Zapowiada się mocno przeciętny, krótki pojedynek - walka co najwyżej na kilka minut. Trudno tu wytypować, ale raczej wygra Corbin, głównie przez to, że rywalizacja SD vs Raw musi być wyrównana, a to jedna z niewielu walk, w których nie mam takiego "pewniaka"

 

Women Survivor Series - Co tu dużo mówić? Wygra Raw, bo Asuka. :P Nie zdziwi mnie jak Asuka sama rozjebie połowę SD. Np. zostanie sama przeciwko trzem i jeszcze wygra. :D BTW. Biedna Nia mieli ją pushować na jak największą destroy'erkę na Raw, a tu przychodzi Asuka, która z miejsca ją wygryzie z tej pozycji. :P Jeszcze są wątpliwości co do 5-tej uczestniczki po niebieskiej stronie, może to być pseudowrestlerka Nikki Bella. Błagam! Nie! :roll: albo Paige - jej też nie chcę. :? Jak będę chciał Paige oglądać, to odpalę sobie film z Xavierem Woodsem i Braddem Madoxxem jej towarzyszącymi. :twisted: Więc zostaje Natalya i to sto razy lepsze niż pozostałe 2 opcje. :roll:

 

 

The Usos vs Sheamus & Cesaro - dobrze się zapowiada, mamy dwie drużyny, które ringowo prezentują fajny poziom, więc o to nie mam obawy. I mimo, że nie jest to zestawienie przy którym na samą myśl ma się erekcję, to jednak obejrzę z przyjemnością nastawiając się na niezłą walkę. Ogółem WWE tag teamy stoi w ostatnim czasie, mimo, że w obu brandach nie ma ich dużo (z odpowiednim star-powerem), to jednak zawsze na tych swoich PPV tag teamy nie schodziły poniżej dobrego poziomu, często nawet były kradły show. Typ? The Usos - Dlaczego? Gdyż w innej walce Tag Teamowej wygra Raw, więc musi zostać zachowana równowaga we wszechświecie. :P

 

Charlotte vs Alexa Bliss - przede wszystkim fajne zobaczyć ponownie Charlotte z pasem, ale tu wkracza moje fanbojstwo względem Szarlotki. :twisted: Choć szkoda, że tak późno. Motyw, że mielibyśmy przeciw sobie jedyne dwie kobiety, które posiadały pasy obu brandów, można by było fajnie wykorzystać. Choć to samo w sobie już jest ciekawe (przynajmniej dla mnie). :) Sama walka.. hm... myślę, że jak Charlotte odpowiednio poprowadzi Blissówną, to możemy dostać fajny, przyjemny pojedynek. :grin: Na zwycięzce typuję jednak Charlotte, głównie dlatego, że jest lepiej wypromowana i mocarniej wygląda. A i plany na walkę z Rondą itp. tym bardziej mnie przekonują do tego.

 

The Shield vs The New Day - Shield to wygra na 90%. Mimo, że New Day ogółem są dobrze wypromowaną stajnią, to jednak przy Shieldach wyglądają blado. Po jednej stronie mamy trzech byłych mistrzów, a po drugiej mamy workerów, co raczej nigdy poza midcard nie wyjdą. Jaki może być wynik takiej konfrontacji? :twisted: Po za tym WWE będzie chciało fanom wynagrodzić brak tarczowników na TLC. Odbiegając jednak od wyniku, to spodziewam się fajerwerków i showstealera, myślę, że bookerzy dadzą im dużo czasu. Zapowiada się świetnie, mimo pewnego wyniku, oby się nie rozczarować.

 

Aj Styles vs Brock Lesnar - Ta walka wygląda świetnie. Sto razy lepiej niż przy poprzedniej kombinacji. :twisted: Jednak boję się, że to mogą spieprzyć zjebanym bookingiem. :roll: Mimo wszystko jest nadzieja, że plotki okażą się prawdziwe i Heyman będzie to bookował, który podobno jest fanem Aj Stylesa, więc może zabookuje porządnie pana fenomenalnego. Sam Styles wyciągnie to co najlepsze z Brocka i powinno być świetnie. Wszystko zależy od bookingu. Oczywiście typ pewny: Lesnar zwycięży, choć przyznam, że IMO Aj Styles jest jedną z trzech osób, która mogłaby pokonać Brocka i wyglądałoby to wiarygodnie (obok Strowmana i Romka).

 

Men Survivor Series - Ciężko ugryźć ten pojedynek, tyle furtek jest otwartych, że naprawdę ciężko przewidzieć co tu się może stać, co w sumie jest fajne. Może Sami z KO z powodują porażkę SD? A może Jason Jordan odwróci się od "ojca"? Czy może to jednak Tryplak rozpocznie feud "tatusiem Jordana :twisted: "? A może Orton przejdzie ten upragniony przez niego heel turn? Tyle pytań. Tak mało odpowiedzi. I spoko. Dzięki temu czeka się na to co się wydarzy. Jednak chyba wygra SD, prawo ostatniej tygodniówki. Wydaje mi się, że mniejszy star-power SD, każe ich typować. Ot, paradoks. :twisted: A i sam team SD wydaję się być bardziej zgrany - sami face'owie po stronie niebieskiej. Przy Raw już mamy mieszankę, więc wiekszę tarcia. Za czerwonymi przemawia głównie fakt, że zbliża się 25-lecie. No i w zeszłym roku to wygrało SD, więc teraz powinno się Raw odkuć. W sumie to nie wiem, stawiam jednak na niebieskich.

 

Rozpisałem się, ale gala zapowiada się wyśmienicie i mam nadzieję, że się nie zawiodę, a wiem, że w przypadku WWE o to nie trudno. :D


  • Posty:  10 346
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Lesnar zwycięży, choć przyznam, że IMO Aj Styles jest jedną z trzech osób, która mogłaby pokonać Brocka i wyglądałoby to wiarygodnie (obok Strowmana i Romka).

 

Po tym jak AJ ostatnio jobnął czysto Balorowi, jego pokonanie (czyste, bo to face przecież) tak wypromowanego skurwiela jak Lesnar, byłoby dla mnie tak samo wiarygodne jak to, że Monica Belluci wpadnie do mnie na szybki numerek. No way!

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.07.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Lesnar zwycięży, choć przyznam, że IMO Aj Styles jest jedną z trzech osób, która mogłaby pokonać Brocka i wyglądałoby to wiarygodnie (obok Strowmana i Romka).

 

Po tym jak AJ ostatnio jobnął czysto Balorowi, jego pokonanie (czyste, bo to face przecież) tak wypromowanego skurwiela jak Lesnar, byłoby dla mnie tak samo wiarygodne jak to, że Monica Belluci wpadnie do mnie na szybki numerek. No way!

 

Lub to, że Jinder Mahal zdobędzie główny pas WWE... Vince ma ludzi za idiotów którzy cierpią na brak pamięci krótkotrwałej. Porażkę AJ z Balorem baaardzo łatwo można wytłumaczyć tym, że walczył on wtedy z niepokonanym demonem (nie, nxt i walla z S. Joe się nie liczy, nie i juz! ). Chociaż ta kwestia też mnie trochę śmieszy: o nxt pamiętaja gdy chodzi np. o streak Asuki, ale gdy Nakamura debiutował na Smacku to głosili, że jest to jego pierwsza walka w WWE

==Break the Walls Down==

13131994854e2d396000ad8.jpg


  • Posty:  10 346
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Lub to, że Jinder Mahal zdobędzie główny pas WWE... Vince ma ludzi za idiotów którzy cierpią na brak pamięci krótkotrwałej.

 

Dlatego nie napisałem, że "nie może się tak stać" (chociaż to mało prawdopodobne), ale że byłoby to po prostu mało wiarygodne. Poza tym Kreatywni, "zacerowane" (po dymaniu przez Goldiego) dziewictwo Brocka trzymają teraz na noc poślubną z Romkiem, która wypada w wieczór WrestleManii, tak więc Styles - niczym Jezus podczas ostatniej wieczerzy - może być całkowicie pewny odnośnie swojego losu na Survivor Series, a my razem z nim.

Edytowane przez -Raven-

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  593
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Vince ma ludzi za idiotów którzy cierpią na brak pamięci krótkotrwałej.

 

A nie ma troche racji? Poza kilkoma tysiacami smarków którzy pamietają każdy szczegół w biznesie od lat 80' i ilosc kropek na dupie Dusty'iego Rhodesa w polkadocie towiekszosc ludzi szybko zapomina co sie dzieje podczas wrestlingowego szoł. Rollins zdradzil swoich braci i sprzedał jak tanie szmaty? Eeee to bylo 3 lata temu, teraz są najlepszymi kumplami znowu. Gdyby ktos puknął ci żone to po 3 latach nadal bys sie na niego gniewał?

nWo 4 life!

Just 2 sweet!

861576481480fa62cbd549.jpg


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Kurwa branie wrestlingu na serio jest kretyńskie. Niech mi ktoś wytłumaczy jak w demokratycznym państwie takim jak USA dwóch Meksykanów mogło walczyć w walce z użyciem drabin o prawa do dziecka jednego z nich? :D No nie da się wytłumaczyć. To jest serial i wiele nagięć jest zwyczajnie możliwych.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  120
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2015
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone
  • Styl:  Klasyczny

Lesnar zwycięży, choć przyznam, że IMO Aj Styles jest jedną z trzech osób, która mogłaby pokonać Brocka i wyglądałoby to wiarygodnie (obok Strowmana i Romka).

 

Po tym jak AJ ostatnio jobnął czysto Balorowi, jego pokonanie (czyste, bo to face przecież) tak wypromowanego skurwiela jak Lesnar, byłoby dla mnie tak samo wiarygodne jak to, że Monica Belluci wpadnie do mnie na szybki numerek. No way!

 

Jak dla mnie to AJ Styles mimo porażki z Balorem nic nie stracił ze swojego starpowera. :wink: Ale nawet tę porażkę można łatwo wytłumaczyć. Mogę sobie powiedzieć, że dowiedział się o tej walce 2 dni wcześniej i przez to nie miał czasu się przygotować, a o walce z Lesnarem wie już od 2 tyg. więc ma czas się porządnie przygotować do tego pojedynku. Oczywiście AJ Styles tak porażki z Balorem by nie wytłumaczył, bo face'owi nie przystoi, ale ja mogę sobie tak tłumaczyć, bo kto mi zabroni. :twisted: I dzięki temu już dla mnie zestawienie Stylesa z Lesnarem robi się ciekawsze. No i żeby nie było, że wierzę w duchy, to ja jednak wiem, że Lesnar wytrze podłogę Stylesem. :twisted:


  • Posty:  10 346
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Jak dla mnie to AJ Styles mimo porażki z Balorem nic nie stracił ze swojego starpowera. :wink:

 

A dla mnie, w tym konkretnym przypadku - tak. Po prostu ktoś mający pocisnąć zawodnika tak wypromowanego jak Lesnar, musi "wyglądać" (pod kątem wypushowania, of course) na godnego tego czynu gościa. Na ten moment tylko Romeo i Braun mają na tyle mocne pozycje, żeby to zrobić wiarygodnie w moich oczach. AJ niestety nie. Za dużo miał "potknięć" w ostatnim okresie (Owens, Balor).

Co do samego Balora, to nie zdziwię się jak jeszcze przed Wrestlemanią Brock rozjedzie jego demoniczną odsłonę, żeby być jeszcze bardziej wypromowanym (to w ogóle możliwe?), kiedy Rzymek będzie go krzyżował.

 

Gdyby ktos puknął ci żone to po 3 latach nadal bys sie na niego gniewał?

 

Jeżeli by się do niego po tym wyprowadziła, to bankowo nie :twisted:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 831
  • Reputacja:   6
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Lesnar zwycięży, choć przyznam, że IMO Aj Styles jest jedną z trzech osób, która mogłaby pokonać Brocka i wyglądałoby to wiarygodnie (obok Strowmana i Romka).

 

Po tym jak AJ ostatnio jobnął czysto Balorowi, jego pokonanie (czyste, bo to face przecież) tak wypromowanego skurwiela jak Lesnar, byłoby dla mnie tak samo wiarygodne jak to, że Monica Belluci wpadnie do mnie na szybki numerek. No way!

 

Mówienie, że Styles komukolwiek "jobnął" to już jednak przegięcie :)


  • Posty:  2
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Swoją drogą przypomina się jak 1,5 roku temu po debiucie AJ'a większość osób uważała, że Vince pogrzebie Styles'a z powodu jego przeszłości w TNA. Jak pięknie było się pomylić.

  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Narkerful, to było jakoś tak, że Vince grzebie tych, którzy odeszli od niego i poszli do TNA, nie debiutantów. W sumie tak to sie sprawdza, że Christian po powrocie został 2x World Championem :P

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  104
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.12.2016
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Na prawde jest przytaczany argument, że CC dostał dwa razy pas? Rly? Bez ironii? Umoczenie z Ortonem gale po, i bycie bookowanym jak skonczony cipo heel, przepierdalając wszystko jak leci? No niezły ME Push :D Smutne, w szczególności że Christian był wtedy w szczytowej formie, i dawał gigantyczne pokłady Entertainmentu, nawet w feudzie z chujowym jak ostatni sezon South Parku Ortonem. To ze ktos ma główny pas nie znaczy że coś znaczy, ile razy tak było że posiadacz głównego pasa był traktowany jak szmata i pośmiewisko, albo był tylko dodatkiem do feudy innych zawodników.

  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Klasyczny

Christian był żebrzącym champem, a cały jego run z pasem opierał się na jobbowaniu, utracie pasa, a potem gadaniu "panie general managerze, poratuj pan title shotem".

  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

A jakie to mq znaczenie? Pokonal wchodzącego na szczyt Alberto Del Rio, a to ze byl cipo heelem? CM Punk jako mistrz dostawal wpierdol od McMahona, Miz od Lawlera a Rollins od JJ Security. Ale kto bedzie o tym pamietal za kilkanascie lat?

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Dla mnie Penta najciekawszy był jeszcze za czasów LU, wtedy miał swój prime, później wiadomo w ringu dawał radę, ale ani przez chwilę nie był dla mnie na poziomie postaci z połowy poprzedniej dekady.
    • MattDevitto
      Szczerze z tych co pozostali to już mi obojętne kto to będzie
    • Jeffrey Nero
      Takim pasem jeśli mnie pamięć nie myli miał być pas All Atlantic zmieniony później na International, którego jak mistrzem był Pac bronił na galach m.in. w Anglii i sam design pasa też miał masę flag krajów z całego świata.
    • vieiraa55
      o matko, wolałbym tego nie pamiętać..... taaaaaaaaa, napewno. Od dobrego roku szykują tą grubszą historię Chyba Mox przejdzie faceturn, patrząc na to że od utraty pasa ciągle utapia. No ciekawa ta dynamika będzie, jeszcze w CC Mox vs Claudio. No w AEW nie można się nudzić.   Po co widzowie skoro jest skarbonka z Arabów ? Ej, a czy takie samo podejście nie było jak Vince był kreatywnym, NIECH PRZYJDZIE HUNTER, BĘDZIE LEPIEJ, BO NA PRODUKT OD WĄSACZA NIE DA SIĘ PATRZEĆ.
    • vieiraa55
      Ciągle nie mogę się pogodzić z tym że opuścili AEW, szczególnie Penta
×
×
  • Dodaj nową pozycję...