ROH 14.10.2017

[KL]

Dziś świętowanie Bullet Club - Cody z najbardziej intratnym kontraktem w historii ROH. Ponadto The Kingdom podejmują Search & Destroy.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Na początek widzimy, iż The Addiction dostali zakaz wejścia do budynku, w którym odbywa się show. Ochrona stała przy drzwiach i powstrzymywała Kaza i Danielsa przed przejściem do środka. Panowie wrestlerzy początkowo byli oburzeni, ale chwilę potem Daniels rzekł do swego przyjaciela, iż ochroniarze wykonują tylko swoją robotę i przekonał go, aby zawrócili.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Walka nr 1: KUSHIDA vs Skorpio Sky

KUSHIDA zdawał się mieć przewagę, ale nadział się na Dropkick, a następstwem tego był mocny Backbreaker na kolano. KUSHIDA pozbierał się dzięki kopniakom oraz Handspring Back Elbow. Sky popisał się Springboard Headscissors i Neckbreakerem, co dało mu 2 count. Zdecydował się jeszcze na skok z narożnika, ale KUSHIDA w odpowiedniej chwili wstał i złapał rywala na Arm Bar. Skorpio był jednak na tyle blisko lin, by nogami ich dosięgnąć.

Tymczasem na arenie zjawił się Christopher Daniels, robiąc hałas sygnalizatorem powietrznym. Zjawił się także Frankie Kazarian i po chwili obaj panowie zaatakowali wrestlerów w ringu.

 

Brak zwycięzcy

 

 

Skorpio Sky otrzymał Celebrity Rehab. Zanim zabrali się za KUSHIDĘ, na ring wbiegł Jay Lethal, przeganiając Danielsa i Kaza na podłogę.

Lethal wziął mikrofon i przyznał że Kazarian i Daniels udowodnili że robią tak, jak zapowiadają - psują show. On jednak nie zamierza na to pozwalać, dlatego proponuje im spotkać się w tag team matchu: oni vs on i KUSHIDA.

 

 

 

 

 

 

 

Przypomnienie zeszłego tygodnia: Tommy Dreamer pojawił się w ringu i przemawiał do Jay'a Briscoe nt. Bully Ray'a.

 

 

 

 

 

 

 

Bully Ray przyszedł na ring bez swojego theme songu, za to z okularami przeciwsłonecznymi. Przypomniał, iż na Death Before Dishonor przyjął nieprzyjemny atak w głowę. Nieraz przyjmował różne mocne ciosy, ale zawsze się cieszył świetną relacją z fanami. Bardzo by chciał krzyczeć, jak to zemści się na Jay'u Briscoe, ale nie wie czy będzie mu to w ogóle dane. Po raz pierwszy w swoim życiu zastanawia się nad tym, by odejść. Nie wie, jaka będzie przyszłość, ale w chwili obecnej musi zadbać o swoje zdrowie i swoją rodzinę. Przez wiele lat fani byli jego rodziną, o którą starał się dbać, ale teraz musi myśleć o tym, co dobre dla niego. Z tego miejsca dziękuje za wszystko i do zobaczenia.

Bully Ray został pożegnany chantami "thank you, Bully". Mark Briscoe podszedł do Ray'a i zapewnił go, że ma jego wsparcie.

 

 

 

 

 

 

 

Na ring przybyła ekipa Bullet Club w składzie: Cody, jego żona Brandi, The Young Bucks, ich ojciec oraz Hangman Page. W międzyczasie pokazał się Shane Taylor, któremu Cody wypłacił pieniądze. Shane pozostał w pobliżu ringu.

Cody poinformował, że po Death Before Dishonor ROH zaproponowało mu najbardziej intratny kontrakt w historii federacji. Wspomniał, jak to w Listopadzie 2015 roku Young Bucksi przebierali w ofertach kontraktowych poważnych federacji wrestlingowych i dokonali wiadomego wyboru. A dzisiaj jest kolejna wyjątkowa chwila.

Menedżer biznesowy podszedł do Cody'ego z kontraktem i ten - po założeniu czapeczki ROH - złożył swój podpis. Cody przyjął od każdego w ringu gratulacje, a potem pozostał w ringu sam. Rzekł, że z tej okazji mógłby zawalczyć w pojedynku z pasem na szali. Jest gotów do tego nawet teraz, pomimo że jest w garniturze. A jeśli chodzi o jego przeciwnika, jest to ktoś, kto otwarcie wyzwał go do walki o pas. Drugi najbardziej popularny wrestler w ROH.

Fani skandowali "Dalton Castle", a tymczasem Cody zapowiedział pana pretendenta do tytułu - Cheeseburger.

 

 

 

 

 

 

 

Walka nr 2: Cody © vs Cheeseburger - ROH World Championship Match

Cheeseburger nie chciał ucałować pierścienia, więc zamiast uścisku dłoni, dostał plaskacz w policzek. Cheeseburger przystąpił do ataku, przez co Cody musiał na chwilę wyjść z ringu. Zdjął koszulę i na poważnie miał zamiar zająć się rywalem, ale ten nadział go o narożnik i skoczył na niego poza ring. Jednak chwilę potem w ringu mistrz odzyskał kontrolę. Cheeseburger próbował zaskoczyć rywala roll upami, a nawet udało mu się wykonać Tornado DDT, lecz przy narożniku został złapany na Delayed Superplex. Cheeseburger skontrował szarżę w rogu i popisał się Flying Knee, 2 count. Przymiarka na Shotei, ale Cody kontruje to na Cross Rhodes...... i byłby z tego pinfall, lecz Cody postanowił jeszcze nie kończyć.

Cody ściągnął swój but, ale nim cokolwiek uczynił, sędzia mu go odebrał i postawił za ringiem. Cheeseburger wykorzystał ten moment i uderzył oponenta jego pasem, ale jednak nie dało to pinfallu. Cody złapał przeciwnika na Death Lock i zmusił go do poddania się.

 

Zwycięzca: Cody

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Coleman's Pulpit

A dziś gośćmi Caprice Colemana jest nowo utworzony tag team, The Dawgs: Rhett Titus i Will Ferrara. Caprice wspomniał o feudzie Willa Ferrary z Cheeseburgerem, na co ten pierwszy odpadł że teraz zamawia już tylko hamburgery, a sera nienawidzi. Cheeseburger zasłużył sobie na tą nienawiść za swoje samolubstwo. Caprice wspomniał, że Rhettowi chyba znane jest to słowo. Rhett nie ukrywał że rzeczywiście tak jest, wspominając jak to prowadził Kenny'ego i razem zdobyli pasy tag teamowe, a potem Kenny odszedł, a gdy potem wrócił, nadal nie okazał wdzięczności. Dobrze się teraz z Ferrarą rozumieją i razem pójdą na sam szczyt. Udowodnią to za tydzień w starciu z Tempura Boyz.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Walka nr 3: The Kingdom vs Search & Destroy (Motor City Machine Guns i Jonathan Gresham)

Jeszcze przed gongiem Taven zaatakował Sabina, ale Chris szybko sobie z tym poradził. W związku z tym.... cała trójka The Kingdom rzuciła się do ataku na Sabina. Oczywiście Shelly i Gresham nie pozostali bierni i w efekcie tego mieliśmy bitwę całej szóstki. Search & Destroy zyskało przewagę i całą trójką efektownie atakowali Tavena, jednakże gdy sytuacja się ustabilizowała, Matt trafił Sabina paluchami w oko. Sabin jeszcze starał się wyratować, ale przy linach Marseglia nadział go na Neckbreaker.

Przez kilka minut The Kingdom zajmowało się Sabinem i oczywiście - jak to w standardowym drużynowym starciu - przyszedł moment na hot tag. Mianowicie Sabin złapał Tavena na Tornado DDT, po drodze trafiając kopniakami pozostałą dwójkę rywali. Gresham wkroczył do akcji i nie ma na niego mocnych. O'Ryan i Marseglia dostali w tym samym momencie Dropkick, a potem Jonathan przeskoczył nad O'Ryanem, przez co ten Spearem trafił Tavena. TK wykonał Greshamowi Back Suplex.... tyle że ten upadł prosto na Tavena. Gresham wymierzył O'Ryanowi Springboard Moonsault, po czym założył mu Ankle Lock; Sabin i Shelley w tym czasie wymierzyli Suicide Dive pozostałej dwójce rywali. Mimo to, Tavenowi udało się wrócić w porę do ringu, by Springboard Kickiem przerwać submission. Jonathan odpowiedział przez Enzuigiri i wpuścił do akcji Sabina. Ten razem z Shelley'em wymierzyli Mattowi Dream Sequence. Panowie jeszcze w swoim stylu wymierzyli Dive przez liny TK'owi, ale był jeszcze Marseglia który sekundę później popisał się Springboard Planchą. Taven również zdecydował się na dive, ale Shelley i Sabin w odpowiedniej chwili się odsunęli, przez co Matt trafił w swoich tag team partnerów. Na krawędzi ringu czekał już Gresham, który odbił się od narożnika i wykonał Moonsault.

Taven został wrzucony do ringu i otrzymał Missile Dropkick od Sabina. Shelley wchodził na narożnik, ale został strącony przez Marseglię, podczas gdy TK O'Ryan ze swoim kijek baseballowym odwracał uwagę sędziego. Taven uderzył Sabina swoją laską i dzięki temu zyskał pinfall.

 

Zwycięzcy: The Kingdom

 

 

 

 

 

Albo ja jestem taki dobry (nie, nie czytałem spoilerów ), albo ROH poszło mocno w sztampę, bo od początku się domyślałem że zapowiadanym przez Cody'ego pretendentem będzie Cheeseburger. W dodatku zrobili z tego walkę trwającą dłużej, niż to powinno. Z kolei Coleman's Pulpit udowodniło jeszcze bardziej, jak duże nic zapowiada się dla Titusa i Ferrary, którzy są absolutnie nieciekawi i ROH desperacko szuka czegokolwiek dla nich. Pożegnanie Bully'ego Ray'a zgodnie z newsami, wydaje się być prawdziwe, niemniej otwiera to szeroko drogę na starcie brata z bratem, na co liczę w kontekście Final Battle - choć oczywiście zależne to jest od tego, jak poważna jest kontuzja łokcia Marka Briscoe, której na Global Wars się nabawił.

 

 

Za tydzień 4 wrestlerów - Mark Briscoe, Shane Taylor, Punishment Martinez i Chuckie T - walczą o title shota na pas ROH TV Champion.

 

Oglądajcie Ring of Honor !