ROH 9.09.2017

[KL]

Nadszedł czas ! To dziś ten wielki pojedynek, na który wszyscy fani wrestlingu czekali ! Cheeseburger vs WIll Ferrara ! Tego nie można przegapić ! Ponadto wielkie drużynowe starcie pomiędzy Search & Destroy oraz Bullet Club

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Przy stole komentatorskim obok Iana Riccaboniego zasiadł Marty Scurll.

 

 

 

 

 

 

Bully Ray przybył na ring. Stwierdził, że osiągnął wiele w swojej karierze, ale w każdej chwili czuł się fanem Ring of Honor, które śledził od pierwszego dnia istnienia. Chciał być częścią teamu braci Briscoe, bo uważa ich za najlepszy tag team w historii ROH. Zauważyć można że ostatnio Jay Briscoe daje się ponieść emocjom i różne rzeczy z tego wychodzą, ale nie zmienia to faktu że na Death Before Dishonor ich team będzie zgodnie współpracował i pokonają The Kingdom, a potem odzyskają pasy 6-man tag team. Tyle ma do powiedzenia.

 

 

 

 

 

 

Walka nr 1: Cheeseburger vs Will Ferrara

Ferrara nie zjawił się na rampie przy swym theme songu, tylko wszedł od drugiej strony do ringu, by zaskoczyć rywala atakiem. Jednak Cheeseburger nie dał się zaskoczyć i również przystąpił do wymierzania ciosów. Cheeseburger zyskał wyraźną przewagę i po Running Kicku Will musiał się ratować ucieczką z ringu. Przy krawędzi ringu Will próbował zaskoczyć rywala, ale na niewiele mu się to zdało i poleciał na podłogę, plus Cheeseburger wykonał Dive. Jednak po powrocie na ring Willowi udało się przejąć kontrolę, wykonując m.in. DDT na krawędzi ringu.

Po przerwie reklamowej Ferrara był na górnym narożniku, gdy Cheeseburger zaskoczył go Shotei, przez co Will wyleciał na podłogę. Szybko do ringu powrócił, ale nadział się na Springboard Knee z narożnika od rywala. Cheeseburger popisał się też Springboard Swanton Bombem, ale tylko 2 count. Will zablokował Shotei i odpowiedział przez Michinoku Driver. Cheeseburger wykonał Crossbody, ale Will go złapał. Na swoje szczęście, Cheeseburger się uwolnił, wymierzył potężny Forearm i Saito Suplex, 2 count. Cheeseburger od razu przeszedł do założenia Ankle Lock, lecz Will zdołał się uwolnić. Ferrara próbował odliczyć oponenta, trzymając nieprzepisowo nogi na linach, ale i tak tylko 2 count. Cheeseburger zdecydował się na Springboard z lin, ale przeciwnik złapał go na Codebreaker, a chwilę potem dorzucił Flatliner, 2 count.

Ferrara rzekł do swego tag team partnera parę słów, po czym na niego splunął. Cheeseburger zablokował Running Kick i.... również splunął na byłego tag team partnera. Cheeseburger wykonał Flatliner, Superkick, Half-Nelson Dragon Suplex i Piledriver....... i wciąż tylko 2 count. Cheeseburger wykonał jeszcze Double Stomp z narożnika, ale przy pinie Will w ostatniej chwili dotknął nogą liny. Ferrara skontrował Tornado DDT i po powaleniu rywala na matę założył LeBell Lock. Cheeseburger odleciał i sędzia musiał zakończyć walkę.

 

Zwycięzca: Will Ferrara

 

 

Ferrara znów założył LeBell Lock. Rhett Titus przyszedł na ring niby przerwać to, lecz w rzeczywistości wsparł Willa w obijaniu Cheeseburgera.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Gdzieś za kulisami w dość eleganckim miejscu, elegancko ubrany Caprice Coleman wyraził zadowolenie, że Ring of Honor wreszcie zrozumiało iż warto inwestować w niego. Dziś ma znacznie lepsze miejsce niż tydzień temu na swój program - Coleman's Pulpit. Tylko u niego możemy uzyskać odpowiedzi na pytania jakie chcielibyśmy zadać, dlatego zachęca do zadawania ich pod #ColemansPulpit.

 

 

 

 

 

 

Na Death Before Dishonor w Las Vegas, 22 września, Jay Lethal vs Silas Young w Last Man Standing Matchu.

 

 

 

 

 

 

Walka nr 2: Silas Young (w/ Beer City Bruiser) vs Chase Brown

Silas szybko zyskał przewagę, atakując rywala chopami. Brown złapał Silasa na Monkey Flip, po czym panowie wdali się w wymianę punchy. Tu jednak Silas zdominował rywala i po chwili dorzucił kombinację Backbreaker & Clothesline. Brown desperacko próbował kontratakować i nawet mu się udało wymierzyć kilka kopniaków, ale Silas odpowiedział mocnym kolankiem w głowę, a potem już tylko Misery i mamy pinfall.

 

Zwycięzca: Silas Young

 

 

Silas atakował jeszcze po walce oponenta serią punchy, ale na pomoc przybiegł Jay Lethal. Silas i Jay próbowali się do siebie dobrać i ochrona miała ogromny problem, by ich rozdzielić.

Lethal złapał za mikrofon i powiedział, że tak się nie robi. Ale skoro tu są, nie ma co czekać do Death Before Dishonor i niech teraz załatwią sprawy między sobą. Silas odpowiedział, że Złoty Chłopiec jest przyzwyczajony do tego, że dostaje to czego chce na srebrnej tacy, ale nie tym razem. Silas chce aby to się wydarzyło na PPV, gdzie zobaczą to wszyscy fani z całego świata, a przede wszystkich oficjele tej federacji. Wówczas przekonają się, że to on zasługuje na wyróżnienia, jakie cały czas trafiają się Lethalowi.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Za kulisami Matt Sell i jego gość, ROH World champion Cody. Matt pytał go o komentarz przed walką z Minoru Suzuki na Death Before Dishonor - walka, która jest określana jako trudne wyzwanie dla broniącego tytułu mistrza,

Cody rzekł, że jest gotowy na wszystko, co może w jego stronę wyłożyć Suzuki. Ale czy pan pretendent może powiedzieć to samo ? Wbrew plotkom, nie żałuje swojego open challengu, bo zna swoją wartość. Kto jeszcze niej jest do tego przekonany, zmieni zdaniem po tym pojedynku.

Cody na koniec nakazał pracownikowi pocałować znajdujący się na jego palcu pierścień honoru.

 

 

 

 

 

 

Nagranie zza kulis eventu w Edynburgu. Marty Scurll, Young Bucksi i Hangman Page nagrywając swój program youtubowy, naśmiewali się z Daltona, który razem ze swoimi chłopcami stracili na rzecz Bullet Club pasy ROH 6-man tag team Champions.

Tamci poszli, tymczasem Daltona zaskoczył atakiem od tyłu Cody. Był to efekt tego, że dzień wcześniej w Liverpoolu Dalton zgłosił ochotę walki z Codym o pas ROH World Champion. Atak kontynuowany był poza budynkiem i był on na tyle poważny, że Dalton jest obecnie wyłączony z akcji na jakiś czas.

 

 

 

 

 

 

 

 

Walka nr 3: Search & Destroy (Alex Shelley, Chris Sabin, Jay White i Jonathan Gresham) vs Bullet Club (Guerrillas of Destiny i The Young Bucks)

Na początek trochę zabawy; Gresham dostał w oczy znak Too Sweet. Jonathan wywalił z ringu Nicka i chciał wykonać Dive, ale Matt złapał go przy linach. White odpłacił mu za to, wykonując na niego Dive, a sekundę później Gresham zrobił to samo. Guerrillas of Destiny zaatakowali rywali; White i Gresham dostali po Neckbreakerze. MCMG odpłacili im się kombinacją Enzuigiri & Double DDT. Panowie wykonali też w swoim stylu (a konkretniej Sabin) Suicide Dive. Young Bucksi swymi kopniakami wywalili z ringu Sabina i Shelley'a, po czym wykonali po Divie. Matt Jackson poszedł na rampę i stamtąd po rozbiegu wykonał Flip Dive na wszystkich. Po powrocie na ring Gresham uchylił się przed Superkickiem i złapał jednego z Jacksonów na Hurricanranę. Drugiemu wykonał Springboard Moonsault i jeszcze w tej samej sekundzie poleciał z Divem poza ring. Jay White wykonał w ringu Nickowi Brainbuster, a w górnym narożniku szykował się już Gresham. Miał być Shooting Star Press, ale w powietrzu Tama Tonga go złapał na Cutter. Matt Jackson jeszcze poczęstował MCMG Superkickami.

Po przerwie reklamowej Gresham przeskoczył nad Mattem, przez co ten przypadkowo trafił Spearem swego brata. Jay White wkroczył do akcji, atakując Tanga Loę. Zajął się także Tama Tongą, któremu wykonał Northern Light Suplex. Loa próbował interweniować..... więc on dostał German Suplex. Zaś obu rywalom jednocześnie White wykonał Flatliner. White skoczył z Double Stompem z narożnika, ale Loa zrobił unik i chwilę potem wymierzył rywalowi Backstabber.

Nick Jackson wszedł do ringu, atakując zarówno Sabina, jak i Shelley'a. Razem z bratem zajęli się także Whitem i Greshamem. Jacksonowie założyli MCMG Sharpshootery i przy tym przybili sobie Too Sweet. White i Gresham przerwali im to, ale GoD już się za nich zabrali; cała czwórka pojedynkowała się poza ringiem. Young Bucksi wykonali Sabinowi w narożniku kombinację Powerbomb & Enzuigiri. Przymiarka na More Bang For Your Buck, ale Chris się uwolnił i pchnął jednego Jacksona na drugiego. Po chwili Sabin i Shelley wykonali Mattowi Jacksonowi Dream Sequence. Tama Tonga powrócił do ringu, zaskakując Shelley'a Superman Punchem, ale nadział się też na Enzuigiri od Sabina. Sabin dostał Bodyslam od Tanga Loa, zaś Jay White nadział się na Clothesline od niego. Gresham wyrzucił z ringu Tangę, lecz Nick Jackson z krawędzi ringu wykonał mu Slingshot X-Factor plus poza ring Moonsault na Shelley'a.

Sabin znokautował Nicka kopniakiem, ale był jeszcze Matt, który dowalił Superkicka. Jay White powalił Matta Jacksona Judo Throw Suplexem, po czym wszedł na górny narożnik i na wrestlerów poza ringiem wykonał Flip Dive. Jednak przy drugim narożniku był Sabin, który wymierzył Mattowi Missile Dropkick. Jacksonowi udało się wykonać Superkick, lecz Sabin momentalnie odpowiedział Clotheslinem, po którym Matta obróciło o pełen obrót. Nick powrócił do ringu, wymierzając Sabinowi Superkick. Zapowiadało się na Meltzer Driver, ale White strącił Nicka z krawędzi ringu na podłogę. Sabin i Shelley złapali Matta na podwójny Thrust Kick oraz podwójny Death Valley Driver. Tama Tomga próbował przerwać pin, ale nie zdążył i jest pinfall !

 

Zwycięzcy: Search & Destroy

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Całkiem żywy odcinek. Hierarchię Cheeseburger i Will Ferrara mają jaką mają, jednak oddać im trzeba że dziś się postarali aby jakoś to wyglądało. Nie było to oczywiście coś wybitnego, ale na tyle żwawe tempo i starania, że należy docenić. Do tego całkiem OK promocja Silasa i Lethala oraz, zgodnie z oczekiwaniami, pierdolnik w main evencie, co suma sumarum daje nam całkiem fajny odcinek.

 

 

Za tydzień ciekawie zapowiadające się starcie Kenny Kinga z Hangman Pagem. Ponadto inny reprezentant Bullet Club, Marty Scurll, staje do walki z Rocky Romero.

 

Oglądajcie Ring of Honor !