Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

W Jakie Gry Teraz Gracie...


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Od jakiegoś czasu ogrywam Shovel Knight i jest to zdecydowanie jedno z przyjemniejszych zaskoczeń tego roku. Platformówka, która zafundowała powrót do przeszłości. Od prostej oprawy graficznej, przez old-schoolową muzykę, aż po to, co najważniejsze - liczne nawiązania do hitów z przeszłości. Głównym skojarzeniem jest seria Mega Man, ale doszukamy sie innych, jak nawet Bomber Man, czy Castlevania. Wszystko to, z małą szczyptą Dark Soulsa. Nie tyle, że chodzimy rycerzem, ale poziom trudności. Gra jest sprawiedliwa, ale potrafi zaleźć za skórę. Szczególnie walki z bossami. Dodaj do tego pełno znajdziek, zróżnicowane mapy i humor, a ja zapytam, czego chcieć więcej... Sprawdźcie, bo warto.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/94/#findComment-356494
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Ja natomiast w końcu ukończyłem Assassin's Creed - Brotherhood. Napiszę tylko, że zrobiłem sobie przerwę od tej gry, bo mi się znudziła, ale gdy powróciłem do niej na finalne dwie sekwencje, to mam ochotę zagrać w Revelations, AC III, no i przede wszystkim Black Flag. Druga część przygód Ezio zakończona, czas na ostatnią - Revelations.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/94/#findComment-356496
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

 

Ja natomiast w końcu ukończyłem Assassin's Creed - Brotherhood. Napiszę tylko, że zrobiłem sobie przerwę od tej gry, bo mi się znudziła, ale gdy powróciłem do niej na finalne dwie sekwencje, to mam ochotę zagrać w Revelations, AC III, no i przede wszystkim Black Flag. Druga część przygód Ezio zakończona, czas na ostatnią - Revelations.

 

Nie chciałbym cię rozczarować, ale według mnie ukończyłeś już tą właściwą serię ac. Z każdą kolejną cześcicą assasin gasł i robił się coraz bardziej przewidywalny. Niektóre misję wręcz skopiowane ze wcześniejszych przygód Ezio. Revo jeszcze ujdzie, ale morskie przygody Brytyjczyka to się już trochę kupy nie trzymają. Natomiast w black flag chyba do tej pory nie pozbyli się bugów takich jak: widzenie przez mury,ściany(bez wzroku orła ofkors)

 

Takie pytanko , grasz w jakiegoś online?

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/94/#findComment-356499
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Ja natomiast w końcu ukończyłem Assassin's Creed - Brotherhood. Napiszę tylko, że zrobiłem sobie przerwę od tej gry, bo mi się znudziła, ale gdy powróciłem do niej na finalne dwie sekwencje, to mam ochotę zagrać w Revelations, AC III, no i przede wszystkim Black Flag. Druga część przygód Ezio zakończona, czas na ostatnią - Revelations.

 

Nie chciałbym cię rozczarować, ale według mnie ukończyłeś już tą właściwą serię ac. Z każdą kolejną cześcicą assasin gasł i robił się coraz bardziej przewidywalny. Niektóre misję wręcz skopiowane ze wcześniejszych przygód Ezio. Revo jeszcze ujdzie, ale morskie przygody Brytyjczyka to się już trochę kupy nie trzymają. Natomiast w black flag chyba do tej pory nie pozbyli się bugów takich jak: widzenie przez mury,ściany(bez wzroku orła ofkors)

 

Takie pytanko , grasz w jakiegoś online?

 

Właśnie na te morskie przygody się napaliłem najbardziej i nawet jak gra nie będzie trzymała odpowiedniego poziomu, to i tak pewnie przejdę ją do końca, bo po prostu lubię serię AC. :D Co do bugów to nie wiem. Kumpel gra na PC i wszystko mu dobrze śmiga, a ma pirata. Co do online to nie, nie gram w nic online. Jak na razie. :P

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/94/#findComment-356502
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Właśnie ukończyłem ostatni epizod Wolf Among Us i jestem pod dużym wrażeniem. Świetnie zamknęli tę opowieść, dając wiele odpowiedzi na nurtujące pytania, i stawiając nas przed wieloma trudnymi wyborami - chyba najtrudniejszymi w serii. Jest też odrobina fajnej akcji, i walka rodem z survival horrorów. Może niekiedy narzekałem na niektóre epizody, ale ten podciągnął poziom całości, i po nim chciałoby się więcej. Szczególnie że końcówka jest niejednoznaczna. Musi być sezon 2! Można ostrzyć kły.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/94/#findComment-356602
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Wiem, że to tylko onet, ale widzieliście?

 

http://gry.onet.pl/wiadomosci/gry-2k-w-humble-bundle-zal-nie-skorzystac/81vq8

 

O ile Mafię 2 można dostać na allegro w podobnych cenach (a nawet tańszych), tak na BioShocku można zaoszczędzić.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/94/#findComment-356606
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wiem, że to tylko onet, ale widzieliście?

 

http://gry.onet.pl/wiadomosci/gry-2k-w-humble-bundle-zal-nie-skorzystac/81vq8

 

O ile Mafię 2 można dostać na allegro w podobnych cenach (a nawet tańszych), tak na BioShocku można zaoszczędzić.

 

Szkoda, że wszystko mam z różnych promocji które były jakiś czas temu :P W innym wypadku brałbym, bo to chyba najlepszy bundle ever.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/94/#findComment-356607
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Może najlepszy ever pod względem tego, jak znane są te tytuły. Jeśli chodzi o jakość wszystkiego, HIB11 to dla mnie nadal król.

...niech nikt nie myśli, że mi się nowa paka nie podoba, fakt jest taki, że wziąłem BTA ;)

 

A niedługo coś skrobnę o legendarnej grze powstającej 12 lat. Muszę jeszcze dokończyć kampanię z DLC. Swoją drogą, nieporównywalnie lepszą od podstawki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/94/#findComment-356625
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Dobiegł końca The Wolf Among Us, Fable. Mam wielką nadzieję, że będzie kolejny sezon i wydarzenia mające miejsce tutaj to dopiero początek kłopotów mieszkańców Fabletown. Ostatni odcinek rozwikłał zagadkę morderstw aczkolwiek końcówka pozostawia otwarte bramy do kontynuacji. Oprócz postaci z bajek i legend pojawiła się również postać z creepypasty. Jak widać twórcy chcieli, aby w ostatniej walce powiało grozą. Jak dla mnie istota z historyjek wymyślonych w celu straszaka nie powinna pasować do grona bohaterów baśniowych nawet jeśli ich wizerunek jest utrzymany w klimatach opowieści dla dojrzałych odbiorców, ale tutaj wkomponowali ją idealnie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/94/#findComment-356713
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Trudno żeby nie miała się pojawić kontynuacja Wolfa, skoro coś, na podstawie czego to powstało, się tu nie kończy ;)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/94/#findComment-356722
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  471
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.09.2012
  • Status:  Offline

Opłaca się zagrać w The Wolf Among Us ? Po The Walking Dead mam chrapkę na coś podobnego.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/94/#findComment-356921
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  378
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.01.2009
  • Status:  Offline

Opłaca.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/94/#findComment-356926
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ma ładną oprawę, podstawowe - lecz wciąż skuteczne - pomysły, i trochę poziomów do pogłówkowania. Nie wiem, czy potrzeba nam więcej w takiej łamigłówce jak MouseCraft. Lemmingi wciaż potrafią bawić, bo to do nich można najłatwiej porównać tę grę. W ramach ciekawostki dodam, że to polska produkcja - studio Crunching Koalas - zbierająca przyzwoite recenzje na całym świecie. Można się pobawić. Możliwość przyspieszania myszy jest bardzo pomocna, bo jakby tak miały człapać do oczywistego finału, to szybko by mnie zaczęły irytować.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/94/#findComment-356992
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wayward Manor miało się wyróżniać wyjątkowym - Burtonowskim - klimatem, podczas gdy w rzeczywistości, jest tylko koślawą grą niezależną. Wcielamy się w ducha, którego sen został przerwany. Naszym zadaniem jest straszenie kolejnych przybyszów. Wszystko w dość ubogiej, często zabugowanej rozgrywce. Klikamy w kolejne interaktywne przedmioty, niepokojąc delikwentów - tyle. Są "straszaki", które wykonać musimy, są też ukryte, ale nie ma o czym dłużej pisać. Ma to niezłą narrację i niewiele poza tym. Gra spełniła jedno zadanie na medal - zapragnąłem powrócić do Ghost Mastera.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/94/#findComment-357208
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  35
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.04.2014
  • Status:  Offline

No, Shovel Knight w końcu skończony. Spędziłem w grze ponad 6 godzin - większość pewnie przez moje niskie umiejętności i powtarzanie poziomów milion razy, podejrzewam, że da się przejść całość w ~3 godziny. Gra jest świetna, trudna, ale bardzo uczciwa - zmusza do uczenia się mechanik, bycia ostrożnym, ale też szybkim. W pewnym momencie wyrabia się instynkt, który robi za nas bardzo dużo. 99% moich śmierci wynikało nie z tego, że zabili mnie przeciwnicy, a z tego, że wpadłem do jakiejś dziury czy na kolce. Bawiłem się świetnie, i może kiedyś odpalę New Game+, na razie czas ograć Valiant Hearts i The Wolf Among Us, bo czekałem aż wyjdzie całość.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/94/#findComment-357255
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • KL
    • Attitude
    • MattDevitto
    • HeymanGuy
      Mówicie o @ KL ? That makes us two... ROH on Honor Club 09.01.2025 Trish Adora vs. Harley Cameron: No dobra, Trish Adora jest w dobrej formie. Już samo jej wejście z STP w narożniku robiło wrażenie. Harley Cameron próbowała, nie powiem, że nie. Pokazała zwinność i niezły timing, ale kiedy Trish odpaliła swój Lariat Hubman, to było jak... bum, end of story. To jeden z tych finisherów, które robią wrażenie i sprawiają, że czujesz moc przez ekran. Mam wrażenie, że Trish powoli zmierza w stronę czegoś większego – może tytułu? Byłoby przyzwoicie, bo to jedna z tych osób, które naprawdę zasługują na spotlight. Blake Christian vs. Serpentico: Blake Christian jest jak błyskawica w ringu – szybki, techniczny, po prostu niesamowity, od zawsze robił na mnie wrażenie. Serpentico, wiadomo, zawsze daje dobre show, ale tu nie miał większych szans. Ta Meteora na koniec? Coś pięknego. W sumie spodziewałem się szybkiego zakończenia, ale mimo to walka była widowiskowa. Dla fanów lucha libre myślę, że jak najbardziej do polecenia. Boulder vs. Griff Garrison: Powiem tak: jak tylko zobaczyłem Bouldera w akcji, to wiedziałem, że Griff będzie miał ciężki wieczór, przypomina mi trochę Mastiffa z brytyjskiej sceny indy, ale trochę mu do niego brakuje. Griff próbował walczyć sprytem, ale kiedy masz przed sobą człowieka tak dużego jak Boulder, to wiesz, że to się nie skończy dobrze. Boulder Dash to absolutna demolka – oglądając to, miałem wrażenie, że Griff dosłownie wbił się w matę. Z jednej strony szkoda mi Griffa, bo ma potencjał, ale Boulder? On jest po prostu maszyną, którą można lepiej wykreować niż się to robi teraz. Billie Starkz vs. Brittany Jade: Billie Starkz to dla mnie taki powiew świeżości, mimo że trochę już występuje w Tonylandzie (AEW) i Tonylandzie v2 (ROH). Oglądam jej karierę od jakiegoś czasu i za każdym razem mnie czymś zaskakuje. Brittany Jade dała radę, ale Billie... lubię bardzo jej styl. Gładkie, perfekcyjne wykonanie, aż chce się oglądać więcej. Mam nadzieję, że Billie dostanie niedługo większy program, bo dziewczyna ma w sobie to coś, co sprawia, że chce się jej kibicować. Queen Aminata vs. Rachael Ellering: Queen Aminata to ma fajny gimmick, ma spory potencjał – i to widać. Rachael próbowała, ale Aminata od początku wyglądała, jakby miała plan na tę walkę. . Aminata ma ten vibe dominatorki, która może zamieszać w każdej dywizji. Myślę, że to tylko kwestia czasu, aż zacznie walczyć o główne tytuły, czy to w ROH czy AEW. Throwback: Sumie Sakai vs. Hazuki (2018): Nie zwykłem komentować Throwbacków z gal, ale tu zrobię wyjątek, do ROH z tamtych m.in. lat mam spory sentyment, w sumie głównie z tego sentymentu powstaje ten komentarz, dość pozytywny, bo nie potrafię patrzeć na tą perełkę jaką jest ogół Ring of Honor złym okiem, nawet jak Tony Khan robi sobie z tego Velocity, Heat, Main Event, Superstars, nazywajcie to jak chcecie, pewnie rdzennym fanom się nawet nie chce na to patrzeć, bo szkoda sobie psuć pogląd i wspomnienia. Wspomnienia, wspomnienia... jak tylko zobaczyłem, że dostaniemy ten klasyk z 2018 roku, od razu się uśmiechnąłem. Hazuki z Kagetsu i Haną Kimurą w narożniku – to był ten czas, kiedy Women of Honor naprawdę rozkwitało i się dobrze zapowiadało. Walka była świetna, Sumie Sakai to absolutna legenda, szanuję za uśmiech w stronę starszych (choć są starsi) fanów. MxM Collection vs. The Dawsons: MxM Collection jest kolejnym świetnym duetem, który WWE puściło bez żalu. Mansoor i Mason Madden mają w sobie coś świeżego, co od razu przyciąga moją uwagę. The Dawsons to takie trochę noname'y, ale szczerze? Cieszę się, że MxM wygrali.  Mam nadzieję, że zobaczymy ich w większym programie w tej dywizji w bliższej przyszłości, pewnie skończą w AEW. Red Velvet vs. Jazmyne Hao: Red Velvet to całkiem przyzwoita mistrzyni ROH TV. Jazmyne Hao miała swoje momenty, ale Velvet to zupełnie inny poziom. Jej Right Jab to cios, który wygląda na równie groźny, co skuteczny, choć czy w tej walce nie pomyliła jej się ręka i czy nie użyła przypadkiem Left Jab? Walka była dobra, choć przewidywalna – mam nadzieję, że Red Velvet wkrótce dostanie bardziej wymagającą rywalkę o swój pas, bo obijać placki to każdy może. Shane Taylor Promotions vs. Gates of Agony: Uwielbiam Shane Taylor Promotions, ta ekipa to definicja dobrej chemii w ringu, a zwłaszcza Lee Moriarty. Gates of Agony próbowali zdominować siłą, ale Shane i Lee pokazali, że technika i strategia zawsze wygrywają. O'Connor Roll Bridge? Klasyk, ale działa, i to jak! Mam nadzieję, że Shane Taylor Promotions dostaną większe wyzwania, bo potencjał mają ogromny, a już za długo stoją w miejscu. Jericho/Rock'n'Roll Express: Na koniec – prawdziwa uczta dla fanów nostalgii. Chris Jericho jako część „The Learning Tree”? No powiedzmy, że w ROH nie wygląda to tak źle jak w AEW, mniejsza konkurencja może xD Z pasem ROH wygląda na większy deal w ROH, niż w AEW, niby proste ale Tony chyba tego nie ogarnia. Jego promo było idealnym balansowaniem między arogancją, a czystą rozrywką - typowy Y2J. Kiedy Rock N Roll Express weszli na ring publika nawet się ożywiła, dla odmiany. Ich atak na Jericho i Keitha to ukłon w stronę starej szkoły wrestlingu, który zawsze działa, przynajmniej na mnie. Widok Mortona i Gibsona triumfujących na koniec gali całkiem przyjemny, ale nie ma się co przyzwyczajać. Chris musi zacząć występować w ROH TV jeśli ma być choć trochę wiarygodnym ROH Champem. Co mogę powiedzieć? ROH dało nam wszystko, czego można oczekiwać od takiego formatu gali jaki od nich dostajemy: nie takie złe walki, rozwój jakichś tam historii i trochę nostalgii dla starszych fanów. Każda walka miała coś tam do zaoferowania, a momenty takie jak atak Rock N Roll Express czy nawet ten throwback z '18 roku sprawiły, że to nie był zwykły odcinek tygodniówki typu squashe i wywiady bez celu. Czekam na przyszły tydzień w sumie, bo QT Marshall vs. Komander o bodajże pas ROH TV zapowiada się nawet dobrze. Jeśli ROH dalej będzie trzymać taki poziom i konsekwentnie go podnosić, to może wreszcie coś zacznie się dziać. Sypnę klasykiem w takim razie od kolegi, którego wyżej oznaczyłem. OGLĄDAJCIE RING OF HONOR!
    • Grins
      Zapomniałem że gala jest u Turbiniarzy, no to obstawiam że Punk wygra w tym roku Royal Rumble już nie będzie lepszej okazji, w zeszłym roku miał wygrać, w tym roku już tego dokona. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...