Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

W Jakie Gry Teraz Gracie...


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Borderlands 2

Plusy

+ Humor

+ Bossowie i NPC trzymają poziom.

 

Minusy

- Fatalne prowadzenie pojazdów. W ogóle nie używamy strzałek, tylko obracamy się myszką. Może w teorii to brzmiało dobrze, ale w praktyce jest kompletnie niegrywalne.

 

Inne

* Jeśli broni jest w grze mało, to narzekamy. Jeśli jednak jest ich AŻ TAK DUŻO, jak w Borderlands 2, to ja również będę śmiał marudzić. Nie jest to może minus – ciężko się czepiać twórców, że coś rozbudowali – ale ciągłe śledzenie statystyk nowej broni – a takie miewałem na każdym kroku – zatrzymywało momentum, gdy człowiek chciał czerpać frajde ze strzelania.

* Grafika trzyma poziom. Nie zapiera dechu w piersiach, ale za sprawą cel-shadingu, powinna być zjadliwa nawet po latach

* Świat mógłby być bardziej zróżnicowany, choć i tak jest lepiej niż w jedynce.

* Kiepski interfejs. Od samego początku mnie razi rozwój postaci, dziennik czy ekwipunek. Niby stylowe, ale mało przyjazne dla gracza.

 

Poważny skok jakościowy w porównaniu do – i tak świetnie odebranej – poprzedniczki. Wciąż mamy tutaj mase zbierania (tudzież „lootowania”) różnorakich przedmiotów, ale nieco większy nacisk został położony na historie. To pomaga w przedzieraniu się przez kolejnych wrogów. Pierwsze wrazenie jest jak najbardziej pozytywne. Czego nie moge powiedziec o Jet Set Radio HD, bo odbilem sie szybciej niz od Tony Hawka - tutaj nie mialem kontaktu z oryginalem, wiec nie bylo sentymentu.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/65/#findComment-300574
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Spedzilem pare chwil nad nowym Pro Evolution Soccer i ... ... cholera co sie z ta gra stalo. Szostka byla genialna i grywalna do bolu, a z kazda kolejna edycja ogladam to samo co w 2008. Gre w ktorej niesamowicie skuteczne sa podania na wyjscie - obroncy niekiedy nie maja zamiaru ich stopowac, jakby dzielila ich niewidzialna sciana. Nic dziwnego, ze Fifa przejela prym. Jedyny plus to Champions League, ktore fajnie sie prezentuje, jesli chodzi o filmiki. Praca bramkarzy jest przykra - co nawet ciezko opisac. Mi przypominaja golkiperow z Viva Football, ktore wyszlo w 1999. Walą jakies babole, puszczaja pilki przed siebie, a wolnego to nijak nie potrafia bronic - chocby im fryzure przeczesala pilka, to i tak wpadnie do siatki. Ich animacja wyglada karkolomnie... Zreszta, Panowie z pola tez chodza jak roboty. Gra zatracila ten Japonski klimat, ktory kiedys ją cechowal.

Menu jak zawsze jest irytujace. Moj kumpel nawet mial problem, zeby rozpoczac tam jakis sezon. Master League niby ma fajne wstawki filmowe, ale po chwili ma sie ochote w ogole nie brac w nich udzialu. Zanim dojdziesz do meczu, to musisz przebrnac przez nudne informacje od asystenki, ktore pokazuja sie co drugi dzien...

Edytowane przez N!KO
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/65/#findComment-301423
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 197
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.03.2009
  • Status:  Offline

Jak nie pasuje wam kariera w Pesie to polecam przerzucić się na FIFE
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/65/#findComment-301438
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Pierwsze wrazenia z NBA 2K13

Plusy:

+ Gameplay! Nie wiem, czy znajdziemy drugą gre sportową, która jest tak zbliżona do prawdziwego widowiska. Ciężko o wrażenie - „już taki mecz rozgrywałem” – nawet wstawki przed meczem ciężko przewinąć. Zresztą, jak tu narzekać na tytuł, który jest na tyle dobry, że sporych rozmiarów konkurencja – EA Sports – ma świadomość ile odstaje, i z roku na rok odwołuje swoją wersje gry?

+ Sciezka dzwiekowa, ktora zaopiekowal się Jay-Z. Od intra już czuć klimat, który nakręca do grania.

+ Możliwość przetestowania legend, które – o dziwo - nie tak często pojawiały się w grach – Michael Jordan (był też rok temu), czy Charles Barkley (nowość)

 

Minusy

- Menu, które dla mnie wciąż jest fatalne, i kompletnie nie przystosowane do komputerów. Poruszanie się po nim to czysty masochizm. Wielokrotnie z rozpędu zrobiłem coś, czego już cofnąć nie mogłem. Element, którego czepiają się wszyscy co roku, a nie zostaje poprawiony. To chyba nie powinien być wielki problem?

 

Inne

* Niekoniecznie uznaje to jako minus, ale bez pada ciężko czerpać pełną satysfakcje z gry. Klawiatura daje mocno ograniczona – i utrudniona – frajde.

* Lekko zmieniony gameplay względem poprzedniej odsłony. Jednak to nic, co potrafiło by skutecznie gracza zniechęcić.

 

Pierwsze wrazenia z Hell Yeah! Wrath of the Dead Rabbit

Fabularnie się wszystko prezentuje nieźle – Jesteśmy nieżywym królikiem, który jest szefem w piekle, ale ma słabość do kaczek. Przyłapany podczas kąpieli z gumową kaczuszką, musi odzyskać zdjęcia robione przez paparazzi.

Problem w tym, że pod względem gameplayu, mamy do czynienia z toporna postacia i nudnym zabijaniem potworów. Musimy ubić ze stu, a po pierwszym poziomie (na ktorym jest 6), miałem już dość grania. Tylko można się pośmiać z efektownych finisherów – które od nas najczęściej wymagają mashowania jednego przycisku.

Poziomy pełne kolorów i cholernie nieprzyjemne dla moich oczu. Nijak się to ma do Super Meat Boy’ów, Shanków, czy nawet najnowszego Raymana. Mogli to dać do przeglądarki...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/65/#findComment-301593
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zagrałem 4 mecze w nowego PESa (w tym jeden w trybie BAL) i w sumie oceniam grę pozytywnie. Oczywiście, zmiany są znikome, ale jednak grało mi się w tą część bardzo przyjemnie. Na pewno mogę powiedzieć, że grało mi się w nią lepiej niż w PESa 12. Składniejsze akcje, ładniejsze gole i ogólnie przyjemniejsza gra. Oczywiście, to dopiero 4 mecze i co najważniejsze porównanie z PESem 12. Na Fifę jeszcze czekam, a wtedy na pewno podzielę się opinią.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/65/#findComment-301679
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

ładniejsze gole

 

Przyzwyczajaj sie. Na 10 bramek, 8 jest w okno. Pilka lata pod poprzeczke co chwile - ja nawet nie umiem tam po ziemi strzelac. Futbolowka jest "balonowa". Przy gornym podaniu na wyjscie, zwalnia nierealistycznie na murawie, jakby nie bylo w niej powietrza, albo sily w naszym podaniu. Kolejne co mnie irytuje, to siatki w bramkach, ktore tez wygladaja smiesznie, gdy pilka tam wpada. Juz sobie PESa darowalem...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/65/#findComment-301680
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Fifa 2013 moze nie wprowadza zbyt wielu zmian, ale i ja takich nie oczekiwalem. 2012 wydawalo sie gra kompletna, nad ktora mozna bylo fajnie spedzic czas, a kolejny rok podniosl odrobine poprzeczke. Glownie zmienili przyjmowanie pilki. Łaciata już nie klei sie do nogi pilkarzy, tylko odskakuje przy zlym przyjeciu. Rozklepanie obrony przeciwnika - na poziomie Legendarnym - jest trudniejsze niz poprzednio.

Poza tym, mamy lekkie zmiany przy negocjacjach z pilkarzami - fajny motyw ze skladaniem podpisu - ciekawe wyzwania/treningi przed meczami, i jak zawsze tragiczny polski komentarz - nie polecam w ogole testowac.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/65/#findComment-301830
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tak jak w PESie, tak i w nowe Fifie zagrałem parę spotkań i jestem bardzo pozytywnie nastawiony. Nawet na tyle pozytywnie, że odstawiam PESa i daję szansę tej Fifie, bo jednak muszę się do wszystkiego tam przyzwyczaić (zwłaszcza do trochę innego stylu bronienia). Ogólnie wiele rzeczy podoba mi się w Fifie. O wiele lepsze animacje, dynamika gry. W sumie tylko to bronienie mi nie odpowiada, ale tak jak mówię, jeśli człowiek jest przyzwyczajony do bronienia na pressing trzymając jeden guzik wciśnięty, to ciężko od razu wskoczyć na taki styl bronienia jak w Fifie.

Jedna rzecz mnie trochę irytuje. Nie wiem, czy mam cośz kompem, czy gra ma takie wymagania, ale nie potrafię ustawić grafiki na taką, by gra działała mi w miarę przyzwoicie. Kompa mam w miarę dobrego, bo, np. Borderlands 2 chodzi bez problemu na prawie najwyższej grafie, a Fifa ma ciągle jakieś problemy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/65/#findComment-301854
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Jedna rzecz mnie trochę irytuje. Nie wiem, czy mam cośz kompem, czy gra ma takie wymagania, ale nie potrafię ustawić grafiki na taką, by gra działała mi w miarę przyzwoicie. Kompa mam w miarę dobrego, bo, np. Borderlands 2 chodzi bez problemu na prawie najwyższej grafie, a Fifa ma ciągle jakieś problemy.

Może spróbuj zainstalować aktualizacje sterowników, mi po tej czynności zniknęły problemy. Borderland 2 ma dużo wyższe wymagania wiec to raczej nie Twoj komp. Tak mi się wydaje przynajmniej.

 

Co do FIFY - genialna. Gram w serie EA od wydania z 2001 (z pominięciem 11), w PESa od 2, i żadna nie spodobała mi się na tę chwilę tak bardzo. Z najważniejszych nowości; gry treningowe - miodzio. Niektóre "konkurencje" wciągające jak cholera (w dziada to mógłbym grać cały czas :D). Mam nadzieję, że będą rozwijali ten pomysł z każdą następną częścią. W końcu dopracowany mój ulubiony tryb, czyt. menadżerski. Póki co jeszcze nie wypróbowałem trenowania reprezentacji, ale na wszystko przyjdzie czas. Fajne jest też to przyjmowanie piłki - piłka nie klei się do nogi a odskakuje kiedy poda się za mocno lub zawodnik jest po prostu słaby. Dawno nic mnie tak nie wciągneło od czasu PESa 6 (dla mnie najlepsza część od KONAMI).

Edytowane przez Sebu
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/65/#findComment-301856
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

U mnie smiga bez problemu, a sytem obronny jest bardzo dobry krokiem w rozwoju gier pilkarskich. Mialem dosc trzymania jednego guzika, by zobaczyc jak moj obronca leci pewnie po pilke. Generalnie mozna nowy system wylaczyc, ale Ci tego maly zabraniam :wink:

 

Dla fanow przygodowek - Warto sprobowac nowego Sherlocka Holmesa (Testament), choc sa tu nawiazania do poprzednich czesci, gra sie przyzwoicie. Produkcja ma do zaoferowania cos nowego w oklepanym gatunku - system dedukcji. Teraz nasza postac nie wpada na rozwiazania przez rozmowe z innymi, ale to My sami musimy takie rozwiazanie wydedukowac, dzieki zebranym dowodom zbrodni.

Nie jest to moze gra nad ktora bym sie rozplywal w zachwytach - preferuje te kolorowe i komediowe przygodowki (Grim Fandango, Larry) - ale solidny tytul do pokombinowania. Zagadki od poczatku moga sprawiac trudnosci. Grunt, ze mnie nie odepchnela na starcie, czym nie moze sie pochwalic wiekszosc nowych przygodowek - jak mnie zarys fabuly nie interesuje, to i motywacji do myslenia nie ma.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/65/#findComment-301857
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Generalnie mozna nowy system wylaczyc, ale Ci tego maly zabraniam :wink:

 

O to się nie martw :P Jedyne co zmieniam w grze, to sterowanie. Resztę zostawiam bez zmian. Zresztą do systemu powoli się przekonuję i widzę, że jest to pewna rewolucja.

 

W sumie znalazłem parę minusów w porównaniu do PESa jeśli chodzi o tryby gry. Pierwsze to tryb gry jednym zawodnikiem. W PESie wydaje mi się to lepiej zrobione, bo trafiamy do losowego klubu, gdzie musimy walczyć o swoje. Oczywiście, taka kariera trwa długo, zanim dojdziemy do wymarzonego klubu, ale jednak moim zdaniem jest w tym to coś, co mnie przyciąga.

Drugi minus to znów kariera, tym razem managerska, a chodzi mi o brak opcji stworzenia swojego klubu. W PESie bardzo lubiłem robić swój klub, poskładać go z wolnych graczy i patrzeć jak sobie radzą.

Są to jednak małe pierdółki, które nie dla każdego są ważne. Samą karierę ocenię za jakiś czas, bo dopiero zaczynam ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/65/#findComment-301867
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  108
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.01.2010
  • Status:  Offline

Jedna rzecz mnie trochę irytuje. Nie wiem, czy mam cośz kompem, czy gra ma takie wymagania, ale nie potrafię ustawić grafiki na taką, by gra działała mi w miarę przyzwoicie. Kompa mam w miarę dobrego, bo, np. Borderlands 2 chodzi bez problemu na prawie najwyższej grafie, a Fifa ma ciągle jakieś problemy.

 

Również mam ten problem, niby jest 60 fpsów, ale są problemy z płynnością. Jaką masz kartę grafiszną? A jeśli znalazłeś już dobre ustawienia to mógłbyś podać?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/65/#findComment-301925
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ostatnio mialem okazje pograc w Dishonored, ktory mial byc wielkim tegorocznym hitem, a z kazda minuta splywa po mnie coraz bardziej. Zadnej rewolucji tu nie ma. Zwykla skradanka z przecietna - po paru misjach - fabula i kiepskim NPCami - nie wspominajac o niemowie, ktorym kieruje gracz. Podobienstwo do Thiefa rzucilo sie na starcie, choc czesto padal BioShock jako tytul podobny - nie ten klimat, zeby sie rownac z Rapture.

Mam generalnie niechec do skradanek z widokiem FPP. Ciezko mi sie na nie przestawic. Tutaj jednak, najbardziej irytuja mnie te paranormalne umiejetnosci. Jak mam sie skradac - i cichaczem eliminowac wrogow - to wole genialne produkcje, ktore stapaja po ziemi - przynajmniej gameplay'owo - jak Hitman czy Splinter Cell. Nijak nie mam satysfakcji z teleportowania sie za plecy przeciwnika. Niby mozliwosci rozegrania misji jest wiele, ale te sposoby na ktore trafialem, juz gdzies widzialem. Naturalnie, nie jest to swoboda do zrobienia wszystkiego, czego dusza zapragnie, bo po probie eliminacji jednego z irytujacych sojusznikow, gra kazala mi ładować save'a :(

Walka wrecz to tez jedna z wiekszych bolaczek. Machanie mieczem wydaje się być dość losowe, ale mozliwe, ze moja reakcja jest spowodowana miloscia do Dark Souls.

Gra zbiera bardzo dobre recenzje - jesli ktos łyka takie tematy, to ciezko mu bedzie sie do czegos przyczepic (innymi słowy, nie ma rażących błędów) - ale moje oczekiwania najwyrazniej byly zbyt wielkie i klimat nie trafil w moje gusta. Pogram jeszcze, ale jak wpadnie cos nowego, to nie zawaham sie usunac :wink:

 

Worms Revolution, czyli kolejna próba wskrzeszenia hitu sprzed lat

Plusy:

+ Różnorodne bronie

+ Narrator rzuca niezłymi tekstami. Może nikt nie będzie płakał ze śmiechu, ale wszystko trzymane w klimatach gry.

Minusy:

- Kampania dla pojedynczego gracza zaczyna się od 8 (!!) poziomów tutoriala, a jeśli doliczymy pierwszy – który włącza się przed grą i ma takie samo zadanie – to daję nam już 9. Oczywiście przejść to musimy, mimo, że wszystko jest nam znane, bądź też łatwo się tego domyślić.

- Nie wiem, czy poprzednie części też to serwowały, ale tutaj mamy klasy robali (?!) Jeden gruby, jeden chudy, jeden jakiś od żyć, a ostatni klasyczny – po co?

- Za mało możliwości edytowania podwładnych.

Inne:

* Pokręcili trochę otoczenie, wrzucając jakieś trujące grzyby, czy kiepska fizyke wody - robaki nie giną od razu, gdy się topią, tylko tracą powoli życie.

 

Podsumowując – jest przyzwoicie, ale widać, jak bardzo się pocili, żeby urozmaicić swoje dziecko. Czy to było konieczne? Nie sądzę. To i tak ten sam patent i wszelkie dłubanie w nim, może się odbić czkawką.

 

R.A.W.: Realms Of Ancient War

Na to mi starczyło 30min, żeby odpuścić granie. Z racji popularności Diablo, jakieś niemoty postanowiły stworzyć swojego hack n slasha, który do gatunku nie wnosi nic. Jedynie pozwala przypomnieć sobie stare czasy, za sprawą grafiki i klas postaci z ubiegłego wieku. Twórcy postanowili postawić na zasypywanie nas hordami przeciwników – chcą, żebyśmy się „zaklikali” na śmierć. Na wejście dostajemy po 20-30 potworków i – podobniez – taktyka się nie zmienia do końca, co robi z tego cholernie monotonna produkcje. Śmieszne jest jednak to, że przez te ciągłe hordy, bossowie – i mini-bossowie – są banalnie prości. W zasadzie ciężko, żeby Cię taki wielkolud trafil. DNO!

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/65/#findComment-302055
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

Tymczasem, udało mi się ukonćzyć 4-ty epizod gry The Walking Dead. Po słabej 3ciej częsci, tutaj dzieje się dużo więcej... Co najlepsze - dopiero pod koniec tej części okazuje się, jak bardzo ważne były wybory, które podjęliśmy i za kim opowiadaliśmy się podczas konfliktów. Nie mogę doczekać się końcówki.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/65/#findComment-302075
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline

Jakieś dwa tygodnie temu sprawiłem sobie najnowszą FIFĘ 13 i w chwili obecnej jestem w karierze gdzieś w okolicach sezonu 2019/2020 jeżeli się nie mylę, więc myślę, że mogę już się jakoś wypowiedzieć. Z racji tego, że jestem typowo graczem singlowym i nienawidzę wręcz grać przez neta (wyjątkiem od reguły jest bardzo prymitywny Soldat, w którego od czasu do czasu nie pogardzę pociąć) - opiszę tylko tryb kariery, który jest dla mnie najważniejszy.

 

Co do Be a Pro, czyli grania jednym piłkarzem - co roku liczę na jakieś poważniejsze zmiany i co roku jestem mniej lub bardziej zawiedziony. W najnowszego PESa okazji grać jeszcze nie miałem, więc odniosę się do zeszłorocznej edycji kopanki od Konami (choć powątpiewam, by coś radykalnie zmienili od tamtej pory) - tryb Become a Legend jest dla mnie zdecydowanie lepszy, choć też mu daleko jest do ideału. Lubię jednak takie pierdoły jak chociażby możliwość przy każdorazowym podpisywaniu kontraktu wyboru numeru na koszulce, posiadanie własnego agenta i - co się z tym wiąże - skuteczniejszego "wybierania" swoich ulubionych klubów, w których akurat mamy ochotę zagrać (tzn. próby zainteresowania swoją osobą odpowiednich skautów). Ogólnie, lubię swobodę. W FIFIE jedyne, co zrobiono w kwestii trybu jednego piłkarza, to zastąpiono tragiczny i skandaliczny wręcz system zmieniania barw klubowych z poprzedniej odsłony (kończy się sezon i masz do wyboru jednocześnie parę praktycznie losowych ofert - really?), za co malutki plus się oczywiście należy, ale co dupy nie urywa. Taka podstawa jak możliwość poproszenia trenera o wpisanie siebie na listę transferową czy wypożyczeń powinna się znaleźć dawno, dawno temu w tej serii.

 

Przechodzimy do trybu menadżerskiego. W jedenastkę już po dwóch sezonach nie dało się w niego grać, tak tam wiało nudą. W dwunastce wprowadzili tzw. "nowość" (hue, hue), czyli morale piłkarzy i wydarzenia z nimi związane (sagi transferowe, trudność z aklimatyzacją itd.), co bardzo mi się swoją drogą podobało. W trzynastce niczego praktycznie nie zmieniono. Jedynie transfery wyglądają zdecydowanie lepiej, a możliwość dodania do oferty swojego piłkarza jest całkiem fajna, choć dalej oczywiście Football Manager to to nie jest. Potencjał na atrakcyjniejsze rozbudowanie tego trybu wciąż tkwi i powiedziałbym wręcz, że jest ogromny.

 

To, co mnie najbardziej wnerwia już od kilku lat w FIFIE, to - bodajże od wersji oznaczonej numerkiem 10 - usunięcie wywiadów z prasą i odpowiadania na pytania. Niby pokazują się jakieś wiadomości związane z moją osobą, czy to menadżera, czy piłkarza, ale są one tak sztuczne, że tak naprawdę cały czas miałem wrażenie, że ten super realistyczny piłkarski światek ma mnie głęboko w dupie. W dwunastce dodali możliwość uczestniczenia w "konferencji prasowej", ale jedyne co się z tym wiąże, to właśnie wybór jednej z takich losowych wiadomości, które pokazują się w menu - i nic więcej, morale piłkarzy kompletnie na to nie reaguje, poparcie zarządu oraz kibiców również. Nie mam prawie na nic wpływu. Ba! Wszyscy na mnie leją! Mogę dziesięć razy z rzędu wygrać Ligę Mistrzów (oh, przepraszam najmocniej, "Champion's Cup") z jednym zespołem albo strzelić piłkarzem 80 bramek i zaliczyć 20 asyst, a i tak jedyne, co dostanę w nagrodę, to bezpłciowy e-mail od pani Rebecci Pompey, informujący mnie, że "wygrałem wyróżnienie najlepszego piłkarza/trenera sezonu". No... no to zajebiście, faktycznie.

 

O gameplayu się nie wypowiadam, bo chociażby dla niego warto oczywiście w produkcję EA Sports zainwestować. Jest perfekcyjny od kilku ładnych lat i jedyne co można z nim zrobić, to go jeszcze ewentualnie kosmetycznie jakoś ulepszyć (choć osobiście w dwunastce po tygodniu męczenia się z nowym systemem obrony poddałem się i zmieniłem go na 'klasyczny', bo mnie po prostu bardziej wkurwiał niż bawił - w trzynastce była to chyba pierwsza czynność jaką zrobiłem po odpaleniu gry).

 

Zobaczymy co się stanie jak dostanę PESa w swoje łapy. W sumie jestem takim dość dziwnym graczem - owszem, gameplay jest dla mnie ważny, ale jeżeli tryby gry (które z definicji mają mnie do niego zachęcić) mnie wystarczająco satysfakcjonują, to mogę osobiście przymknąć oko na parę baboli w samej rozgrywce. Realistyczna FIFA od paru ładnych edycji bije już na głowę Pro Evo w tym względzie i nie ma sensu o tym się po raz setny rozpisywać - ale nie o gameplay mi się najbardziej w takich grach też rozchodzi, jak mam być szczery (choć oczywiście jakiś tam poziom trzymać musi). Jak znajdę czas, to zrobię może kiedyś takie moje małe porównanie tych dwóch kopanek.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4528-w-jakie-gry-teraz-gracie/page/65/#findComment-302219
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • GGGGG9707
      Czyli tak w skrócie żeby całości nie tłumaczyć Fightful podało w zeszłym roku chyba że WWE planuje PLE w Belgii i we Włoszech i że mają robić testy w postaci gal w 2025. Pewne źródła w WWE odpowiadające za organizację gal w Europie potwierdzają tą informację i podają że WWE jest na ten moment bardzo zadowolone ze sprzedaży biletów w Bxl. Do gali zostały 2 miesiące a już praktycznie sprzedano liczbę biletów jakiej WWE oczekiwało.  No i ponoć omawiana była kwestia Elimination Chamber 2026 w Brukseli. Także teraz tylko trzeba dać z siebie wszystko na trybunach i jest szansa na duże PLE 😁
    • Mr_Hardy
      Bardzo mi się podoba to, że TNA na początku przypomina co się działo w poprzednim tygodniu. Często bywa, że nie pamiętam co było w poprzednim tygodniu.. Moose na Genesis będzie miał swoją wersję pasa X-Division czyli TNA zaspoilerowało nam wynik walki. Tak mi się wydaję. Ogólnie bardzo dobry iMPACT dużo dużo lepszy odcinek niż z tamtego tygodnia. Genesis zapowiada się świetnie. Nie mogę się doczekać.   
    • MattDevitto
      Na razie na SD w karcie jest tylko jeden match + ma pojawić się Tiffany
    • KPWrestling
      Ten pojedynek to szansa na rehabilitację przed gdyńską publicznością po nieudanym starcie w turnieju. Zarówno Leon Lato, jak i Eryk Lesak, przegrali swoje walki ćwierćfinałowe w boju o tytuł pretendenta do mistrzostwa KPW. Nie zmienia to jednak faktu, że obaj pozostają w dobrej dyspozycji. Eryk toczył bardzo wyrównany bój z Filipem Fuxem i momentami wydawało się, że przechyli szalę zwycięstwa na swoją stronę. Leon Lato po listopadowej porażce zaliczył z kolei wygraną na włoskiej ziemi, pokonując Lello Boy Jonesa na gali Wrestling Megastars Main Event. Czy Eryk Lesak jako ten większy i silniejszy zdominuje przeciwnika i nie pozwoli mu na rozwinięcie skrzydeł, trzymając go w walce na swoich warunkach? Czy też Leon Lato wykorzysta szybkość, spryt i fantazję, zaskakując Lesaka i dopisując kolejne zwycięstwo do swoich statystyk? Jedno jest pewne - dla obu liczy się tylko zwycięstwo i zrobią w ringu wszystko, by je odnieść. Eryk Lesak vs. Leon Lato Instagram: heelesak leon.lato Gala Wrestlingu: KPW Arena 27 24 stycznia 2025 Nowy Harem Gdynia Ostatnia pula biletów: https://kpw.kupbilecik.pl/ Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
    • KL
×
×
  • Dodaj nową pozycję...