Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

W Jakie Gry Teraz Gracie...


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  266
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Ja również pykam w Fifę 11, z tym, że na PC. Jest to pierwsza część Fify, w którą gram ponad pół roku (nie znudziła mnie. ;P) - w tym roku EA się postarało. Dodatkowo pogrywam w starego, dobrego CoDa 4 - wg. mnie najlepszej części tej serii. Polecam. ;)

Even though you can't afford

The sky is over,

I don't want to see you go,

The sky is over.

11451308644e35975636c51.jpg


  • Posty:  867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2009
  • Status:  Offline

Ostatnio postanowiłem przypomnieć sobie stare dzieje i zassać nfs Most Wanted. Trzeba powiedzieć, że całkowicie grę przeszedłem w tydzień grając po 3-4 godziny dziennie. Czas ten musze zaliczyć do udanych szczególnie że gra ta lata świetności ma już za sobą, wypadła całkiem przyzwoicie na tle takich hitów jak na dzień dzisiejszy jest nfs Hot Pursuit. Grafika oczywiście ustępuje grą dzisiejszym, no ale co do tego nie mam najmniejszego ale, natomiast cała fabuła gry, czarna lista, notowania jest świetnym pomysłem i potrafi uprzyjemnić gre nawet największemu przeciwnikowi nfs. Jeżeli chodzi o minusy bo również takie są, słabe prowadzenie, które z resztą było już u poprzedniczki minusem. Także mam zastrzeżenia do tuningu który mógł być znacznie bardziej rozszerzony, chociażby tak jak w Undergroundzie 2.

  • Posty:  905
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2006
  • Status:  Offline

A ja w zależności na czym:

PC

Pykam sobie aktualnie w Titan Quest, diablowaty slasher osadzony w realiach starożytnej grecji, gdzie stajemy się wojownikiem i walcząc demonami staramy się ... w sumie to jeszcze nie wiem co osiagnąć bo nie czytałem celu gry bo nie lubię :) A gierka fajna :)

 

XBOX

F1 2010. Chyba nie muszę tytułu przedstawiać. W tej grze wielkim plusem jest poziom trudności. Na najłatwiejszym amatorze czasami trudno jest dostać się do 20 (jako, że na początku mamy do wyboru tylko 3 najsłabsze teamy tj. Virgin Racing, Lotus oraz HRT).

 

Rock Band 2

No to perkusyjka i gitarka (konkretniej bas) idą w ruch. Ciężko jest się przy tej grze nie denerwować. Bo jeśli nie jest się wirtuozem gry na tych instrumentach to dochodzi się do momenty gdy Medium to jest zdecydowanie za łątwo a kolejny poziom Hard to jest zdecydowanie za trudno :)

5199219949eed950a51bb.png

  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Bulletstorm mnie nie usatysfakcjonowal, tak jak myslalem, ze bedzie. Gra jest nastawiona stricte, na fanatykow, ktorzy beda "masterowac" kazdy poziom i chwalic sie wynikami na necie. Jesli chodzi o sam single player, to nie wytrzymalem zbyt dlugo. Cala mechanika mnie lekko zawiodla. Elektroniczny "bicz" mial byc innowacyjna zabawka, ale chyba tylko wizualnie. Uzywanie go do trudnych nie nalezy i komputer robi za nas wszystko automatycznie (tj. przyciaga przeciwnika do nas, lub wrzuca go na jakies kolce, ktore znajduja sie miedzy nami a nim). To samo sie tyczy "kopniaka", ktory wystarczy wcisnac, a przeciwnik juz sam trafi na jakas widowiskowa przeszkode. Meczyc sie z tym nie trzeba. Podobala mi sie grafika, bo nawet na srednich/niskich ustawieniach, wygladalo to ciekawie. Od biedy bym to skonczyl, ale daleki jestem od takiego nalogowego grania...

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  195
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.08.2009
  • Status:  Offline

Próbuje coś zdziałać z Margonem.pl a tak to Cagefight.pl

 

PS2

 

Smackdown vs RAW 2008 Klasyka :razz:

WWF = Wrestling Was Fun.

 

WWE= Worst Wrestling Ever.

14412284634dceda93a5870.jpg


  • Posty:  530
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.09.2009
  • Status:  Offline

Na PSP:

God of War: Duch Sparty - Przed samym snem pogram od czasu do czasu.

 

Na PC:

CoD2 Multiplayer - Gram przez Hamachi ze znajomymi i się nie nudzi ^^

Assassins Creed II - Od czasu do czasu jak naprawdę nie mam nic do roboty

Extreme Wrestling Revenge - Jak ACII.

 

Na PS2:

SVR11 - Już wszystko odblokowane, "tworzę" feudy które trwają jakieś 3 gale PPV i CAWsy tworzę ^^

fin de siècle

  • Posty:  102
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2009
  • Status:  Offline

Obecnie to na PS2 gram w Fight Night Round 3, God of War i PES 6.

  • Posty:  6
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.03.2011
  • Status:  Offline

A więc tak :)

 

PC;

-Assasin's Creed

-Need For Speed Hot Pursuit

-Fifa 2011

-PES 2011

PS3

-Smackdown vs Raw 2011 :) - przeszedłem całą , teraz staram się tworzyć nowe postacie ;)

-Killizone 3

-Teken 6

-SmackDown vs Raw 2010 xD - Jak mi się zachcę grać postaciami które są w 2010 a nie ma w 11 ;)

D-Generation-X The best Tag-Team on WWE !

Shawn Michaels in Hall Of Fame 2011 ! HBK and HHH Is The BEST ON EVER !

13860538264d6e7bb92e101.jpg


  • Posty:  422
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.03.2009
  • Status:  Offline

Ostatnio się znowu przerzuciłem na F1 2010. Mimo tego że gra jest dość monotonna to jest wciągająca. Może nie jest to najlepiej zrobiony symulator na świecie (Żeby wypaść z wyscigu trzeba się nieźle namęczyć((kraksy)), ale i tak to najlepsza gra o tematyce F1. Wszystkie teamy i zawodnicy są oficjalne (Co jest dla mnie bardzo ważne, patrząc chociażby na PES :roll: ) Można jeździć realistyczną ilość okrążeń czyli ok. 50-70 (ale bez przesady kto by tyle jeździł). Wszystkie opony są takie jak w rzeczywistości. Znakomicie od wzorowane tory. Zwłaszcza tor w Singapurze moim zdaniem robi wrażenie. Cała masa ustawień bolidu, Polski dubbing(Wywiady, inżynier) który trochę nam uprzyjemnia rozgrywkę, zjazdy do pit stopu, Klasyfikacje zawodników i konstruktorów czyli wszystko tak jak powinno być.

14195629615519c4906401d.gif


  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2011
  • Status:  Offline

Z mojej strony nie są to jakieś nowości głownie ostatnio gram na sieci z kolegami w SWAT 4 gra fajna i bardzo wciąga.A pozostałe to Simsy 2 i Heroes V.

We walk alone in the unknown

We live to win another victory

We are the young

Dying sons

We live to change the face of history...

2482447074e46ec6d7986d.jpg


  • Posty:  211
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.10.2010
  • Status:  Offline

ja ostatnio pogrywam w svr 11 na ps2 (niezła gierka), fifa 11 ,pes 11 , gothic 4 , smackdown here comes the pain:)

  • Posty:  417
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.05.2010
  • Status:  Offline

Hm. Jakoś mnie na PSP ostatnio naszło, wgrałam dgena i prome 4. No i póki co opiszę tytuły, jakie ostatnio przeszłam:

 

God of War: Chains of Olympus - Bezapelacyjnie najlepsza gra na psp ever. Cieknie zajebistością pod każdym względem - grafika, fabuła (tu mały minus - krótka strasznie), combat system. Fajne bonusy jak kostium kartofla. Pozycja obowiązkowa dla posiadaczy psp.

 

Motorstorm - nie przeszłam, skończyłam festiwal. Ale już teram mogę powiedzieć, że to jedna z lepszych wyścigówek, jakie uruchomiłam. Duża różnorodność - w pizdu tras, wózków (które można też przerabiać) i co ważne, można rozwalać mosty ^^ Bardzo dobry tytuł

 

Kingdom Hearts: Birth by Sleep - Bez bicia przyznam, jestem wielką fanką klasycznego Disneya. Ta gra ma w sobie coś. Genialny system combatowy z FF7, solidną, trzymającą się kupy fabułę, Mirage Arenę... Ponadto Miło przeżyć powrót do klasycznych postaci Walta. Oczywiście czekam na kolejną część, oby tylko nie było motywów Montana, HSM czy takie, bo czołg wyślę...

 

Starsze Prince of Persia na handhelda - jeden kolega, wielki fan serii mnie zabije - ani Revelations, ani Rival Swords nie przypadły mi do gustu. Obie części niczym obiad zupa schabowa, na drugie odgrzewany schabowy z pure ze schaba i surówką kotletową i lodami o smaku schabowych na deser - cały czas to samo. Jedyny plus to możliwość podnoszenia i rzucania broniami leżącymi w pobliżu.

 

IMPACT - krótko - zajebisty story mode. I tyle. Jednak na poważnie - tak rozbudowany, że mogło by exhibition nie być , tylko przygody Sucida jako gra, ew. jeszcze dorzucić drugi story mode, AJa chociażby. No i grafika świetna w porównaniu z SvR.

Czyli super przygodówka, jednak Ci, co grę rasslingową widzą tylko jako symulator tego "sportu", będą zawiedzeni. Tu też bardzo czekam na kontynuację - wystarczyłoby doszlifować roster, movesety i exhibition.

 

Burnout Dominator - fajne wyścigi. Jednak na upartego na się medalownie w 2 dni skończyć jadąc do Super series na czystych złotych medalach. Szkoda. Jednak bardzo na plus Maniac mode - niespotykane rozwiązanie, obok rozwalania aut na czas moja ukochana część tej gry.

 

Gram jeszcze w Ghost of Sparta, Dante's Inferno, Księcia Forgotten Sands (na PC nie bardzo mi się podobał, najgorsza część imo), Oczywiście SvR 08 (najlepsze IMO), o nich napiszę, jak zajdę dalej.

Edytowane przez Rei Ashikaga

Jak uzbieram na czołg to macie przejebane

The Antichrist of Attitude

20403598514e52bccf88146.jpg


  • Posty:  185
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2008
  • Status:  Offline

Pokemon White Version

 

Przyznam że miałem duże wątpliwości co do 5 generacji Pokemon. Z jednej strony naprawdę obawiałem się, że nowa genka będąca kopią jedynki z drobnymi zmianami będzie przekombinowana, tak jak miało to miejsce w przypadku 4 generacji z Sinnoh. Nowe stworki na początku wydały mi się dziwne i takie jakieś obce. Przy poprzednich generacjach tak nie miałem. Z drugiej strony, rewolucyjne zmiany które zapowiadali ludzie za gry odpowiedzialni, kusiły mnie, i to bardzo, bardzo mocno. I nie zawiodłem się. Grę odebrałem dzisiaj, i jak na razie to nie mogę się za bardzo nigdzie ruszyć bez konsolki. Grafika w 3d bardzo ładnie pasuje, nowy region - Unova - jest zbudowany sensownie (może jest nieco zbyt prosty, przynajmniej wg mapki, w porównaniu do mojego ukochanego Johto, czy nawet starożytnego Kanto), fabuła całkiem ciekawa, chociaż tutaj też widać powoli kończące się pomysły na cel głównych złych, bo to co planuje Team Plasma (nie zdradzę, bo wierzę że ktoś sięgnie po te poki i nie chcę zepsuć zabawy) jest powiedzmy sobie szczerze, mało wiarygodne. Na plus na pewno wyszła nowa oprawa walki - animacje ataków są bardzo fajne, water gun w końcu wygląda jak strumień wody, a nie jak 3 kropelki, ruszające się podczas walki stworki są po prostu mistrzowskie. Jedynym minusem jest to jak po wyjściu z balla pok idiotycznie spada na ziemię, jakby był figurką. Niezrozumiałe.

Ogólnie nowa generacja mimo wielu moich wcześniejszych zastrzeżeń, okazała się naprawdę bardzo, bardzo przyjemna. Na pewno jest lepiej niż w przypadku Pearl i Diamond. Oczywiście z racji krótkiego czasu grania nie jestem w stanie powiedzieć wszystkiego, ale jak na razie to gra jest o kilka stopni od wybitnej.

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  394
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.11.2010
  • Status:  Offline

Homefront

Zaciekawiony produkcją zamówiłem ją już w preorderze na xboxa i znowu się zawiodłem.Co prawda gra nie jest fatalna,ale nie zasługiwała na rozgłos jaki wokół niej powstał.Gra jest klonem Modern Warfare 2 i ma równie idiotyczną fabułe(Korea Północna,która opanowuje Stany Zjednoczone WTF?),a także mase skryptów.Oczywiście nie wszystko jest tragiczne,kampania dla 1 gracza rozpoczyna się naprawdę niezłym akcentem,ale później jest gorzej.Bohaterowie,którzy prawie nic nie mówią,kampania jest krótka na 5-7h.Dziś grałem w multi i tam gra całkiem nieźle się prezentuje,ale nie jest to poziom Bad Company 2 czy Modern Warfare.Lokacje zostały całkiem nieźle zaprojektowane i są zróźnicowane podobnie jak rozgrywka w (krótkiej) kampanii.

Podsumuwując Homefront miał walczyć o tytuł gry roku i powalczy ale o tytuł rozczarowania roku.

Jak pomyśle,ze mogłem zamiast tej gry kupić polskiego Bulletstorma,który robi na świecie furore,albo zamówić Crysisa 2,który niedługo się ukaże.

Podsumuwując Homefront to gra przyzwoita i wysokobudżetowa ale na poziomie nowego Medal Of Honor,a ja liczyłem na dużo więcej.Eh trzeba odkładać kase na Duke Nukem Forever,które po 15 latach oczekiwania ukaże się w maju,ale w preorderze go nie zamówie.Po Homefroncie wole poczekać na pierwsze recenzje.Kończąc ocenie jeszcze Homefronta.

6/10

Plusy:

całkiem niezłe multi

zróźnicowane lokacje

kilka momentów budzi emocje

Minusy:

krótki tryb dla jednego gracza

idiotyczny scenariusz

kretyńskie skrypty

słabe postacie

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 026 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 584 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 888 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Zasiedział się człowiek trochę w tym Las Vegas, oglądamy RAW po WM... Zaczął John Cena, z fajną wyliczanką, ile występów zostało do końca jego kariery. Byłoby miło, jakby każde z tych 27 wystąpień było wyjątkowe, ile można jechać na feudzie z fanami. Nowy mistrz zapowiada, że zabierze ze sobą tytuł, który mieli Sammartino, Reigns, Austin, Michaels... Ładnie to tak zapominać o The Rocku?  Z drugiej strony, "Final Boss" "zapomniał" wpaść na WM41...  Przynudzanie Ceny kończy RKO out of nowhere, będzie walka z Ortonem na Backlash. No i spoko, lepsze te nostalgiczne podróże z Jasiem (Orton, może kiedyś Punk) niż zmierzający donikąd title run Rhodesa. Niech tylko ten Jachu się spręży, na litość... Mówią, że nieszczęścia chodzą parami, turny par w WWE też, więc skoro Seth Rollins stał się heelem na WM, dzień po WM to samo zrobiła Becky Lynch. Atak na Valkyrii ma sens o tyle, jeśli ruda ją wypromuje. Zrobi to, prawda? Prawda?! Główny roster dla Stephanie Vaquer to kwestia najbliższych miesięcy. W karcie WM42 chyba już będzie, jeśli nic się nie stanie ze zdrowiem. Chant "La Primera" pięknie niósł się po całej arenie, a walka z IO Sky pokazała, że tym rozleniwionym, sytym kocurom pokroju Punka, Ceny czy Reignsa zostało już tylko śpiewanie wejściówki razem z fanami. Fani pięknie podłapali motyw z Bookerem T flexującym Vaquer.  Najlepszy Gunther to ten rozjuszony, bez kontroli, biorący sprawy w swoje wielkie jak bochny chleba łapska, atakujący wszystko co się rusza. Nie ten w garniturku, przynudzający za mikrofonem z akcentem a'la Arnold Schwarzenegger. No i wypchnął ze stołka komentatorskiego na resztę RAW tego błazna McAfee.  Aż szkoda, że Penty nie było w WWE w czasach rozkwitu Judgment Day, z Ripley i Priestem. Z tym mrocznym lookiem pasowałby tam idealnie. Jeśli nie będzie tu rychłego heel turnu, skończy się tagiem z Reyem Fenixem. Ta postać w faceowym wydaniu, bez gadki czy chociaż managera, jest mocno jednowymiarowa: taunt, akcja w locie i tak do (nadchodzącego) znudzenia. Milczący, zły Penta to byłoby coś. Tuż po walce Rollins - Punk - Reigns na WM zastanawiałem się, po co tak ukształtowanemu zawodnikowi jak Seth manager w osobie Paula Heymana. Breakkerowi, który pozamiatał Romanem na tym RAW taki ktoś jak Heyman potrzebny jest niczym mężowi Charlotte Flair dobry adwokat. 
    • Bastian
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1340 Data: 25.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Fort Worth, Texas, USA Arena: Dickies Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po WM, zobaczymy jak wyjdzie, Rhodes jest na nie awizowany, szkoda, po WM moim zdaniem powinien zrobić sobie przerwę, ale no zobaczymy jak to wyjdzie, ogólnie TLC Match zapowiada się kozacko, zobaczymy co się wydarzy!   Zaczynamy od Lidera Cenation! Oj tak zobaczmy co ma nam do powiedzenia, szczególnie o tym co było na ostatnim Raw czyli po tym pięknym RKO! A jednak Cena nawet nic nie powiedział, bo pojawił się Ponton! Oj tak, jego to też chętnie posłucham. W sumie Orton mówi o tym kim Cena był kiedyś dla dzieci i ogólnie kim kiedyś był. Hohohooooo grubo, Cena nie ma dzieci, bo spędził ostatnie 25 lat na wychowywaniu dzieci fanów! Mocne. Randy próbuję mu cały czas jakoś przemówić do rozumu, interesujące. Ostatecznie wyszła z tego bardzo przyjemna wymiana słów, kurde około 20 minutowy segment i to świetny segment klasyk pomiędzy tymi zawodnikami, Cena atakuję Randy'ego, ale to Orton wychodzi zwycięsko z brawlu i wznosi tytuł w górę, a Wade powiedział, że oficjalnie na Backlash Cena vs Orton oj tak dajcie mi to, ringowo szału nie będzie, ale jaka to będzie historia jakie emocję! Genialny segment.   Ulala Fraxiom wbija na SD i ich rywalami będą Los Garza! No ten pojedynek nie może się nie udać! Prawie około 8,5 minuty starcia, bardzo dobrego debiutanckiego starcia, Fraxiom wygrywa i świetnie się pokazują na SD, to na NXT nie będzie żadnego wartego uwagi Tag Teamu już xD, szkoda, ale jest jak jest, Fraxiom zalicza solidny debiucik.   Cyk Tiffy wbija na ring! Oj tak nasza mistrzyni co pokonała Charlotte, ale waleczke dostała 1 i 3/4* xDDD nie dziwi mnie to, naprawdę dziwna to była walka i w pełni rozumiem tę decyzję, ale zobaczmy co ma do powiedzenia nasza mistrzyni! Było tylko o pokonaniu Charlotte i wszystko przerywa Jade! Nie no miałem rację, teraz pokazuję się samo "Jade" na jej nameplate, czyli może planują skrócić jej ten ringname, nie wiem. Ale że już teraz dostaniemy Tiff vs Jade? Oj będzie ciekawie! Pytanie kto to przerwie, raczej ani jedna ani druga tutaj nie przegra xD. Co się dzieję z Tiffy? Prawie zbotchowała swojego finishera spadając z lin, ja wiem, że się zdarza, ale od WM to wygląda jakby jej się nie chciało już, nie wiem o co chodzi. Naomi wbija i atakuję Jade i koniec walki, tak jak się spodziewałem, ktoś tu wbije, walka sama w sobie była przyjemna i dobra około 10 minut walki jakoś tak i wyglądało to nieźle, a Naomi rozwala Jade, czyli to nie koniec, ciekawie, Naomi spojrzała na Tiff, która weszła do ringu i ostatecznie Naomi z niego wyszła, a Tiff została zaatakowana przez Jax ehh czyli wracamy do takich nudów? Szkoda, w kobiecej dywizji na SD dzieję się tragedia, dwa tytuły, a ani jeden nie jest ciekawie prowadzony.   NEW UNITED STATES CHAMPION WBIJA NA RING RAZEM Z SOLO! Zobaczmy co nam dzisiaj Panowie ugotują! Fatu solidna reakcja, a Solo zapowiada Jacoba. Solo przypisywał sobie zasługi Fatu, ale Jacob widać miał tego trochę dość i wyrwał mu mikrofon i powiedział, że zrobił to co mówił, że zrobi czyli przyniósł ze sobą tytuł do rodziny! Wszystko przerywa LA Knight! Knight chcę rematchu i chcę go już teraz, ale wbija Drew! W sumie powiedział trochę o tym, że to była przyjemność upokorzyć Damiana przed jego rodziną, mówi, że miał w planach wyzwać Cenę, ale Orton go wyprzedził, Knight ma w to totalnie wywalone, leży sobie na narożniku xD, a na koniec mówi, że chcę zawalczyć z najbardziej Bad Ass Championem In The Yard, wiadomo mowa o Jacobie Fatu! Potem mocne słowa do Knighta, który to ewidentnie lekceważył, Drew mówi o tym, że ostatni US reign Knighta to był żart, a LA ładna kontra, powiedziałby, że ostatni US Reign Drew to żart, ale go nie pamięta, bo go nie miał hehehe. Ostatecznie Nick Aldis wszystko przerywa i zapowiada, że dojdzie później do Drew vs Knight o pretendenta do tytułu United States! Kurde spodziewałem się Drew w jakiejś walce o World Title, ale no jest jak jest, bardzo przyjemny segment.   Zelina vs Chelsea o tytuł Women's United States! Ostatnio ich walka była całkiem niezła, może dzisiaj to powtórzą! Dobra walka, Prawie 7,5 minuty starcia i po zbotchowanej końcówce Zelina wygrywa tytuł xD Nie mam pytań.   Miz nie dostał nawet wejściówki? Albo dostał ale podczas reklam, smutne, bo przewinęło mi na Netflixie do momentu kiedy już zaczynał mówić do mikrofonu, więc Mizanin zaczął się irytować o to, że nie dostał miejsca na WM w tym roku, no szkoda Mizanina, on zawsze daje dobre show, jak zwykle świetne promo od The Miza, ale MAMY POWRÓT! ALEISTER BLACK!! PRZY STARYM THEME SONGU!!!! OJ TAK DAJCIE MNIE TO!!! Piękne chanty "Welcome Back" A potem jeszcze Miz wyrwał Black Mass xD, no w sumie powrót taki jak Ruseva, obił jobbera, ale i tak lepszy niż Ruseva, bo w przypadku Blacka jest szansa na coś więcej, a Rusev raczej przepadnie imo xD, ale zobaczymy.   Za Piankiem powinien pojawić się Kross, wszyscy wiemy co by to oznaczało.   Lecimy Knight vs Drew, pojedynek może być całkiem ciekawy, w sumie nawet mnie ciekawi kto tutaj wygra, McIntyre nie powinien czysto być pojechanym przez kogoś, kto nie wygrał na WM, a Drew odniósł mimo wszystko całkiem spore zwycięstwo, chyba, że wjedzie kontra na Drew w postaci Crucifixa, wtedy to wybaczam wszystko xD. Hmm Solo wykonał Samoan Spike na Knighcie poza ringiem kiedy sędzia nie patrzył czyli chyba chciał pomóc Drew, McIntyre był zdziwiony, a kiedy szykował się do Claymore'a to Priest zaatakował Drew! Czyli to nie koniec tej rywalizacji? Drew wygrał przez DQ po około 9-10 minutowej walce swoją drogą bardzo dobrej walce, ale dziwne zakończenie, w sensie co to oznacza? Jakaś wieloosobówka o tytuł US na Backlash? Być może, bo brawl się rozwinął, Knight problem do Priesta, a ostatecznie to Jacob jeszcze atakuję Knighta i Priesta, mocny skład to będzie, taki skład to o główny tytuł mógłby walczyć imo.   R-Truth jest złotem xDDD, Cena to Last World Champion, a kiedy Truth dorośnie to chcę być taki jak on hahaha.   Next Week: The Miz vs Aleister Black, o ta walka może być ciekawa. To wszystko xD no ok.   Czas na TLC Match o tytuły WWE Tag Team! Oj tak, ten pojedynek powinien oddać fest, DIY vs Street Profits vs Motor City Machine Guns! To powinno być na WM, ale no jest jak jest. WOOOOOOOOOWWWWW CO TO BYŁ ZA POJEDYNEK STREET PROFITS BRONIĄ TYTUŁY PO 23 MINUTOWYM GENIALNYM TLC MATCHU!!! NIE MOŻNA TEGO BYŁO DAĆ NA WM NAPRAWDĘ?! No nie można było, bo by poziom zawyżyło, a Hunter wiedział, że ta WM wyjdzie średnio, to lepiej działa dać na Raw i SD po WM i w sumie opłaciło się, przegenialny pojedynek, jeden z najlepszych TLC Matchy jakie w życiu oglądałem, to nawet przebiło The Lucha Dragons vs The New Day vs The Usos, które też było genialne dla mnie, kurde to będzie pamiętne starcie oj tak tyle ile tutaj spotów było ile ring skilla, nie spodziewałem się AŻ tak dobrej walki, a ona była świetna, zdziwi mnie tutaj brak five stara naprawdę, dużo emocji, dużo akcji ringowej, praktycznie od początku do końca non-stop akcja, ja jestem mega usatysfakcjonowany i czas też idealny.   Plusy: Segment początkowy Debiut Fraxiom Jade Cargill vs Tiffany Stratton Segment Jacoba, Solo, Knighta i Drew Powrót Blacka Drew vs Knight i ogólna sytuacja wokół US Championship TLC MATCH!   Minusy: Kobieca dywizja na SD to jest dramat Zelina z tytułem Women's United States   Podsumowanie: Podsumowując to SD było bardzo dobre, poza kobietami w większości to wszystko inne dowiozło i to niesamowicie, niesamowity main event, brak Rhodesa, a myślałem, że się pojawi, bo był awizowany przez stronę WWE, ale lepiej, że się nie pojawił, segmenty oddały, debiucik Fraxiom, powrót Blacka i walki jak TLC Match czy Drew vs Knight, kurde genialne SD polecam obejrzeć!
    • -Raven-
      Jak w swoim języku Sułtan Kosmitów nazywa Kapitana Bombę?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...