Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

W Jakie Gry Teraz Gracie...


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  57
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.03.2016
  • Status:  Offline

Na GOGu można kupić Don't Starve w promocji, plus dodali do oferty nowe DLC "Shipwrecked". Jedna z ciekawszych survivalowych gierek z unikatową oprawą graficzną. Gra posiada pełne wsparcie kontrolera i fajnie wygląda na dużym ekranie.

 

Just when they think they got the answers, I change the questions. Roddy Piper 1954 - 2015

  • Posty:  57
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.03.2016
  • Status:  Offline

Humble Bundle dało teraz bardzo fajny zestaw:

 

(Tier 1: $1) Ultimate General: Gettysburg, Brothers - A Tale of Two Sons, Chivalry: Medieval Warfare

 

(Tier 2: BTA) GRAV (Early Access), Victor Vran, and Tropico 5.

 

(Tier 3: $12) Homeworld Remastered Collection.

 

Czyli można obecnie dostać Brothers - A Tale of Two Sons za dolara - świetna gra. Victor Vran - fajne nietypowe action RPG (niedawno przeszedłem) za 7 dolarów, a za 12 dolarów zremasterowane Homeworld.

Just when they think they got the answers, I change the questions. Roddy Piper 1954 - 2015

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wyszedł epizod 2 Walking Dead Michonne, ale na nim zaprzestanę swoją dalszą przygodę z tą postacią. Czekam na kontynuacje wątku Clementine. Michonne mnie zwyczajnie zaczęła męczyć. Może nie tyle ona - bo jest w porządku postacią - ale plejada nieudaczników wokół. Nie interesują mnie losy żadnego z nich. W zasadzie, jakby ich nie było, to emocjonalnie nie odczułbym żadnej różnicy. W tej mini-serii dalej QTE górują nad opowieścią. Telltale prezentuje się coraz gorzej. Liczę, że przywrócą też Wolf Among Us, bo to są ich dwie perełki.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Moja miłość wróciła :wink: From Software dało światu Dark Souls 3, zabierając mi pewnie kilkanaście godzin z życia. Pograłem ledwie parę godzin, ciężko coś kreatywnego napisać. To po prostu stary dobry DkS. Gameplayowo bliżej mu do dwójki. Wydaje się bardziej przystępny dla nowych graczy na starcie. Taki pierwszy boss, to dla wprawionego gracza typowy leszcz, którego uwalamy za pierwszym podejściem. Drugi już wygląda ciekawiej, ale też taktyka nasuwa się sama. Podoba mi się, że bossowie zmieniają swoje formy/taktyki mniej więcej w połowie pojedynku. Musimy pozostać czujni i kombinować na nowo. Pewnie wrócę z jakimś podsumowaniem jak skończę, ale jeszcze zaglądam w każdy kąt pierwszej mapki, więc zejdzie mi się :wink: (bez pośpiechu, bo kolejne warte uwagi tytulu dopiero w maju - nie licząc mapki do Hitmana)

50608915156a3743c1fa34.jpg

  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dark Souls 3 skonczone po jakichs 30-godzinach gry. Dalej utrzymuje, że jest lepsze od poprzedniej części. Lekko zmodyfikowany system walki, jest przyjemny, a przede wszystkim całość jest łatwiejsza do zapamiętania. Z dwójki pamiętałem głównie opcjonalnego bossa. Nawet mieszało mi się, kto był na końcu. W trójce minimum trzech zalazło za skórę, a niektórzy są po prostu fajnie zrobieni. Podobało mi się, że przed ostatnim bossem musiałem całkowicie zmienić styl gry, bo tankowanie nie miało racji bytu. Czekam na dodatki.

 

A jak o "dodatkach" mowa, to wyszedł drugi epizod do Hitmana (Sapienza) i trzyma poziom poprzedniczki. Znów dostajemy otwartą, dużą mapę, gdzie możliwości eliminacji celu jest sporo. Niezmiennie mnie boli, że to tylko jedna misja i na kolejną czekam miesiąc. W tego Hitmana po prostu chce się grać.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

I am not a PC gamer.

I am not a Console gamer.

I am THE gamer.

 

Jakkolwiek by to nie brzmiało, ale to chyba prawda bo wszedłem w posiadanie najmniej udanego produktu Nintendo - Wii U. Można powiedzieć, że moje gamingowe życie zatoczyło pełne koło, za dzieciaka zaczynało się od platformówek, pierwszego Mario z 84' na podróbkę, podróbki Pegasusa, który był podróbką NES'a, który był liftingiem Famicom'a. Teraz wracam do tego samego Mario ale już w Full HD, na 55 calach, inne czasy ;)

 

Ostatnio brakuje mi w grach takiego luźniejszego klimatu, swobodniejszego podejścia do rozrywki i tym właśnie jest Wii U, konsolka nawet nie udaje, że porusza się w tej samej kategorii wagowej, co PS4 lub XBOX ONE, to produkt inny, jedynym w swoim rodzaju, parametrami gorszy, przez klientów niedoceniony, ale ma swój urok co czyni go wyjątkowym.

 

Bajer ruchowy, który sprawił że Wii było najlepiej sprzedającą się konsolą 7 generacji i przyniósł sukcesu Wii U, konkurencja też oferuje ruchową zabawę. Jeszcze nie testowałem ale spróbuję, może nawet działa i jest całkiem niezłe.

 

Na razie testuję Mario Kart 8 i Splatoon, flagowa ściganka i całkiem ciekawa strzelanka. Jak na 4 lata, tytułów wartych zakupu jest może z 10, ale w mojej opinii to plus, przynajmniej kasy tak nie pochłonie. Pewnie jeszcze opiszę, później moje wrażenia z użytkowania konsoli i innych gier.

 

Póki co nie żałuję :)

  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Doom nie śmiga, więc wrócę do tematu jak kupię kartę 2GB. Pograłem trochę w Shadwen. Obiecująco zapowiadająca się skradanka, okazała się totalnym niewypałem. Gniot z topornym sterowaniem, głupimi przeciwnikami i - jak dla mnie - kiepskim podejściem artystycznym - a raczej jego brakiem. Dziewczyna czająca się na króla, dostaje pod skrzydła małą dziewczynkę, ale... i tak nie dotrwacie do końca historii. Mechanika zwyczajnie odstrasza, szczególnie u głównej bohaterki. Jka tylko do gry wchodzi jej hak, którym szybuje nieudolnie nad ziemią, gra zaczyna męczyć. Spada, ginie, nie wiadomo o co jej chodzi. Poza tym, nie rozumiem jednego patentu. Zapowiadali, że czas w grze biegnie, kiedy się poruszasz. Jak stoisz w miejscu, to wszystko też stoi. Wyobrażałem sobie, że trzeba będzie logicznie podejść do niektórych rywali. Tu się ruszę, to on pojdzie tam, a ja wtedy go minę. Zaczynam od samouczka, gdzie faktycznie potwierdzają te założenia, po czym podają przycisk, który pcha czas do przodu, kiedy Ty stoisz. To gdzie teraz rewolucyjność tej mechaniki, jak mogę i tak mogę wszsystko puścić swoim torem? Nie wiem, jak to się prezentuje dalej, ale nie zamierzam sprawdzać. Jakbym jeszcze raz zobaczył ten hak, to bym zwymiotował.

 

O wiele lepsze wrażenie sprawia Salt & Sanctuary, które jest dwuwymiarowym klonem Dark Souls. Mojej miłości do serii Souls nie kryłem nigdy, więc i na tę mniejszą produckję patrzę przychylnym okiem. Zerżnęli wszystko, co było możliwe. Gra się przyjemnie. From Software nie dogonią, ale przynajmniej tym się mogę pobawić, aż wyjdzie coś większego/ciekawszego.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Teenage Mutant Ninja Turtles: Mutants in Manhattan, to gra, której jedyne wartości mogę próbować dopisać w kooperacji. Solo, to papka nie do zniesienia na dłuższą metę. Prosta bijatyka, z ubogim systemem walki i zasypującymi Cię grupami wrogów. Już pierwsza misja nakreśla, z czym mamy do czynienia. Czemu w kooperacji może być zjadliwsza? Poza żywą duszą, która cierpi razem z Tobą, można tam sobie narzucić jakąś rywalizacją, bo co checkpoint w misji, mamy statystyki, kto najwięcej zadał obrażeń, kto najlepiej leczył, kto był pierwszy na miejscu. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że ludzie się tym bawią przez... .. godzine.

50608915156a3743c1fa34.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Drugi i zarazem ostatni dodatek do Wiedzmina 3 (Krew i Wino), trzyma poziom. Nie wiem, czy to ze względu na świeżość, ale wydaje mi się, żę oferuje najciekawszą, najbardziej złożoną fabułę. Dostajemy częste zwroty, zakończeń jest kilka, a to może oznaczać wiele wyborów moralnych. I faktycznie nawarstwia się tego wraz ze zbliżającym się końcem, co mnie niezmiernie cieszy. Sprawdziłem pozostale zakończenia i sporo się różnią. Nie jest tak, że cokolwiek nie zrobisz i tak wyjdzie mniej więcej to samo. Touissant jest świetne, a bajkowa kraina do której trafiamy na jedną z misji głównych wręcz genialna. Poziom trudności się zwiększył, a misje wypadają różnie. Od tradycyjnych zapychaczy, przez bardzo dobre, aż po komediowy geniusz w banku - mocno nabijają się z procedur. Dla mnie świetne. Rzecz o wiele obszerniejsza od Serca z Kamienia, który przecież też był świetnym rozszerzeniem. Szkoda, że nie szykują czwórki, bo po tym jest niedosyt Geralta.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Epizod 3 nowego Hitmana, jest na ten moment najsłabszy. Maroko nie robi wielkiego wrażenia wizualnie i prawdopodobnie nie daje aż tylu barwnych możlwości eliminowania celu. Choć z drugiej strony, jeśli gościa można zabić spuszczając mu wielkiego łosia na głowę, to misja przynajmniej musi być uznana za "niezłą" :wink: Dalej się bawie bardzo dobrze, ale rozwiązania przychodzą mi coraz łatwiej, a co za tym idzie, misję wykonuje coraz szybciej - i znów miesiąc czekania, na kolejną godzinę grania.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tyle się kiedyś nasłuchałem, jakie to Mirrors Edge, jest świetne. Podszedłem, odbiłem się dwukrotnie, ale wraz z nadejściem kontynuacji Catalyst, dałem jeszcze jedną szansę. Niepotrzebnie. Parkour w tym wydaniu mnie dalej nie jara. Jest kilka rzeczy, które zasługują na pochwałę względem oryginału, jak rezygnacja ze strzelania, które było dziadowe, ale cóż z tego, jak walka wręcz dalej występuje i jest jeszcze słabsza. Jeśli chodzi o sandboxowość, to nie mam zdania, bo nie gralem dostatecznie długo. Przycinające się cut-scenki (?!) przyspieszyły moją decyzję o rezygnacji. Nie dla mnie.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Wiedźmin 3: Krew i Wino

Jak zwykle muszę przechodzić na prędkości bo sesja, prace dyplomowe i inne pierdoły, że też CD PROJEKT zawsze wydaje swoje produkcje w tak nieodpowiednim momencie.

 

Co można powiedzieć o grze, który każdy polski gracz powinien mieć na półce lub w bibliotece online?

Godne zwieńczenie trylogii, chociaż nie rozpływam się nad stosunkiem jakości do ceny, 100 zł (70zł za sam kod) to nie jest mało jak za DLC na 20h produkcji i reklamowanie jej jako dodatku tak rozbudowanego, że mógłby być osobną grę uważam za przesadzone. Mimo wszystko wydać 70 zł ( raczej 100 zł bo karty, pudełeczko za 30zł to fajny deal) na grę, którą przejdziemy w 20h a ponadto wymaga gry zakupionej za ponad 100 zł to nie jest wcale okazja, to uczciwa cena za dobry produkt. Ale tyle dygresji, przejdźmy to kilku słów o samej grze.

 

Bouclair jest przepiękne, bajkowe, kolorowe, widać że jest inne niż pozostała część kontynentu, także za nowy obszar ogromny plus. Dodano nowe opcje mutacji, nowe zdarzenia losowe, nowe elementy rynsztunku, nowe karty do gwinata, w skrócie rozszerzono to co powinno być rozszerzone. W RPG najważniejsza jest historia i ta nie zawodzi, mamy kolejny powrót postaci z prozy Sapkowskiego, wielski spisek rodem z "Se7en" oraz szereg intrygujących misji głównych jak i pobocznych. W zasadzie nie pamiętam, bym na którejś misji się zawiódł. Oczywiście najbardziej w pamięci zapada starcie z baśniowym królestwie, gdzie przyjdzie nam walczyć z postaciami ze znanych słowiańskich opowiadań, po prostu miazga. Całą misję, która trwała z 1,5-2h byłem uśmiechnięty od ucha do ucha, nie mogąc wyjść z podziwu w jaką stronę poszli twórcy.

 

Bądźmy szczerzy, tutaj nie ma się do czego doczepić, technicznie jest bez zarzutu, to że coś się komuś nie spodoba to kwestia gustu, większość doceni ten znakomity scenariusz, w którym nawet misje poboczne zostały obłożone niesamowitą pieczałowitością. Trochę żal, że to już koniec przygód Geralta, chociaż zakończenie jest niejednoznaczne i śmiem twierdzić, że REDzi wrócą do tego uniwersum, przecież nie urywa się kurze złotych jaj ;)


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Siadłem do Homefront The Revolution i zacząłem się zastanawiać, skąd tyle niepochlebnych opinii. Niby widać, że to kuzyn Far Cry'a, ale zapowiadał się obiecujaco. Przyjemny pomysl, ładna grafika, troche kiepscy bohaterowie, ale to nie powód do psioczenia. Potem doszło do strzelania... potem do skradania... potem zauważyłeś, że przeciwnicy to idioci, a jak już wsiadłeś za motor, to Cię nie ma, uninstall. Strasznie toporna mechanika jak na XXI wiek. Rzadko coś mnie aż tak odrzuca mechanizmami. Opakowanie ładne, pomysłowe, ale środek przeterminowany, wywołujący mdłości, na dłuższą metę pewnie szkodliwy dla zdrowia.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nowy Doom spełnia pokładane w nim nadzieje. Old-schoolowa strzelanka. Dynamiczna, krwawa, praktycznie bez fabuły. Idź i wystrzelaj wszystko, co się rusza. Mechanika strzelania jest przyjemna, a efektowne quick kille w ogole nie zwalniają tempa. Feeling podobny, jak za małolata przy jakimś Unreal Tournament - a to komplement, bo fanem UT byłem zawsze. I piszę to mimo faktu, że nie jestem w stanie siedzieć przy tym dłużej niż jedną misję dziennie :wink: Bo jeśli miałbym już mówić o slabych stronach - a takie istnieją - to trzeba podkreślić dość ponurą budowę misji. Drzwi dalszego dostępu się zamykają, bo potworów jest za dużo. Painkiller się kłania :wink: Nie zakochałem się - do tego jednak potrzebuje historii stojącej za przyjemnym strzelaniem (Rage też miał przyjemne, a potrafił mnie uśpić) - ale świńskim truchtem dojdę zapewne do finału. Nic lepszego się w najbliższym czasie nie pojawi.

50608915156a3743c1fa34.jpg

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 025 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 886 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Bastian
      NXT Booker T zaczął od tłumaczeń, że podczas HoF nie spał, lecz się... modlił 😁 Chyba o bezludna wyspę i Stephanie Vaquer. 😁 Steph znowu broni tytułu, powoli kończą się rywalki. Tak się buduje mistrza, która nie ma hollywoodzkiej charyzmy a'la The Rock. Przyjmujesz wyzwania, bronisz pasa niemal co tydzień i zyskujesz uznanie. Up Up Up Up Up Yeeeaaahhh! O tym, jak nędzna jest męska dywizja NXT niech świadczy fakt, że wpadł na chwilę Joe Hendry z TNA i publika była za nim, a nie za Williamsem czy mistrzem Oba Femim, którego potencjał kończy się na byciu drabem jakiejś marnej stajni w głównym rosterze. Marny jest ten jego run. Ruler chyba nie pokonał nikogo ze stałego rosteru w walce 1 na 1.
    • KyRenLo
      Kairi Sane: Alexa Bliss: Daliby sobie siana z tym całym Wyatt Sicks. Szkoda, że po tej kosmicznej reakcji na Lexi podczas Royal Rumble, a później walce na EC zniknęła nam z ekranów, bo koniecznie musi być z nimi sparowana.
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Road To Wrestling Dontaku 2025 - Dzień 5 Data: 25.04.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Kochi, Japan Arena: Kochi Prefectural Gymnasium Publiczność: 853 Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Grins
      Zobaczycie że coś takiego odwali się na Backlash i Cena zrobi podobna akcję 🤣 ależ to będzie nostalgia niech to bookują.    
    • Grins
      RAW IS ... SEGMENT!   Podobało mi się to RAW przyznam że jedno z najlepszych RAW po WrestleManii od dłuższego czasu, wynagrodzili mi te dwie zarwane nocki bo już się bałem że zmontują nam jakiś paździerz.  Zaczynam od Gunthera, co oni odpierdalają? Serio chłop musiał sobie coś przedyndać na zapleczu źle to wygląda a ten atak już całkowicie go ośmieszył i wgl zakopał... Nie wiem co tu dalej napisać, czułem zażenowanie że gość który miał solidny run z pasem IC dostał tak chujowu run z pasem WHC i po starcie jego passa nieszczęść się nie kończy, miejmy nadzieje że to będzie skutkować jakąś zmianą charakteru gdzie Gunther będzie lał każdego bez zahamowań. Dobra teraz coś pozytywnego pojawia się John Cena, spoko przemówienie nie będę jakoś na nie narzekał cóż nie jara mnie ten turn bo postać dalej ta sama tylko Cena obrażony na cały świat ale końcówka epicka tak to właśnie mogło wyglądać na WrestleManii taki właśnie obrazek chciałem zobaczyć na koniec show, a zobaczyłem na RAW  Ale teraz gdy patrzę to mamy dość piękne nawiązanie do 2007 roku i początku ich odwiecznej rywalizacji o mistrzostwo! Dalej będę uważał że tylko Orton nadaje się na tego aby odesłać Cena na emeryturę, ale cóż chyba tego nie mają w planach a po tym co zobaczyłem na WM i po tym jak Punk nie został spinowany to chyba on rzeczywiście będzie tym ostatnim z którym Cena się zmierzy, obawiam się że wpadną na debilny pomysł aby to był jednak Cody... Obym się mylił, ale akurat Rhodes nie zasługuje aby być tym ostatnim przeciwnikiem... Co do Orton/Cena to coś pięknego historia zatoczyła koło i to teraz Randy jest tym dobrym a Cena jest tym złym, dużo się nie zmieniło obaj posiadają te same gmmicki i na prawdę co jak co Orton zasługuje na wszystko co najlepsze, na prawdę teraz widać jaki to jest gość i jak wiele robi dlatego biznesu, chłop mimo wieku dalej jest we formie, wygląda lepiej niż większość rosteru, tak jak pisałem w poście odnośnie WM 41 cieszmy się Randy'm bo daje nam na prawdę dużo odkąd wrócił do WWE.  Jey Uso is THE CHAMP! Fajna prosta celebracja, dostaliśmy powrót Sami'ego ogólnie wbiłem poczytać komentarze na YT i większość obstawia że zobaczymy w najbliższym czasie Heel Turn Samiego no i w sumie może być coś na rzeczy, Sami już nie jest taki over jak za czasów Bloodline wiec czemu by go nie turnować, w sumie jak sobie tak pomyślę to Sami mógłby w końcu sięgnąć po jakiś główny tytuł, chłop sobie zasłużył na główny pas i liczę że dadzą mu tą szansę na mistrzostwo.  XDDDDDD BECKY LYNCH przechodzi HEEL TURN! No i nabiła sobie po to statystykę aby dzień później przejść Turn no nieźle, jedyny plus z tego że może wygrać ten pas Women IC i go trochę podpromować.  O nieźle pojawiły się prawie wszystkie kobietki z NXT Gulia, Perez, Vaquer ta trzecia dostała nawet walkę i dość zajebistą cieszą takie smaczki, tak właśnie powinna prezentować się dywizja kobiet mam nadzieje że Gulia już zawita na dłużej do main rosteru.  RUSEV... Wraca jako RUSEV ale we wersji MIRO XD no nie wiem na mnie ten powrót nie zrobił wrażenia, Rusev wraca i rozkłada jobberów.  Dominik Mysterio broni mistrzostwa we swojej pierwszej walce po WM, ale kurde czemu akurat dali tam Pente szkoda go podkładać. No i mamy wisienkę na torcie czyli Rollinsa i Heymana  Coś pięknego gość przeszedł Turn a i tak wszyscy go dalej uwielbiają, Punk wbija i dostaje najbardziej wciry, pojawia też się Roman który też dostał wpiernicz i to od kogo? Od Bron Breakker'a  Tak jak pisałem w poście odnośnie WM 41 że Bron poleci wyżej no i nie myliłem się, szykuje się nam nowa stajnia zapowiada się ciekawy projekt czytałem w necie że to może być coś na wzór Evolution i podobno chcą tam nawet wcisnąć Ludwiga Kaisera  Ale mam dziwne przeczucie że w tej stajni wyląduje Becky nie bez powodu tak szybko przeszła ten turn, chyba na Backlash dostaniemy walkę Tag Team'ową Roman/Punk kontra Rollins/Breakker i tam pewnie dostaniemy nowego członka tej stajni dzięki któremu Rollins i Bron wygrają... Ja i tak mam wrażenie że Roman i tak zniknie i będzie czekać go krótka przerwa od występów gdzie wróci w innym gmmicku.     
×
×
  • Dodaj nową pozycję...