Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Ulubiony komentator


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  99
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.04.2009
  • Status:  Offline

Skoro tak narzekacie na Duet Supron-Borkowski(ja osobiście bardzo lubie ten duet),to co powiecie na gości co komentowali W Pon o 21 00 wrestling na Eurosporcie? O ile ten gościu a'la supron coś wiedział o WWE to ten gościu a'la Borkowski dowiedział się że będzie komentował wrestling chyba 1h przed i poczytał coś na WIKI.

 

 

 

A "To ładne" :P

czekam na 20 00 dziś na Raw

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4461-ulubiony-komentator/page/6/#findComment-131216
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • Odpowiedzi 93
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SixKiller

    4

  • Ceglak

    3

  • -Raven-

    3

  • Urbi

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Osobiście lubię Suprona jako komentatora :) A najlepszy jest Jerry Lawler. Ten szaleńczy śmiech :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4461-ulubiony-komentator/page/6/#findComment-206179
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  417
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.05.2010
  • Status:  Offline

Siedząc godzinę na WIKI można się sporo nauczyć ;]

Ja osobiście bardzo lubię duet z ESC, nie mniej jednak ciężko mi wyobrazić sobie tych panów komentujących TNA, ROH, czy CZW (uuu, tu byłoby "Whoopa" na okrągło).

Poza tym dużo brakuje im do amerykańskich komentatorów, którzy (z wyjątkami) potrafią zrobić niezły klimat podczas gal. I tu od razu nasuwa mi się duet West/Tenay, oglądanie gal z nimi to czysta przyjemność (piskliwy Tenay FTW).

No i Japończycy. Potrafią swoimi głosiczkami budować niesamowity hype, niestety potrafią cały klimat zepsuć - tu dobrym przykładem jest wejście Great Muty podczas Hustle '07

Ogólnie Komentatorzy są bardzo ważni, informują na bierząco, nastawiają odpowiednio widza (polecam końcówkę niedzielnego BFG - tak po Jeffie Hardym jeszcze nie jechali), uzupełniają szoł. Dzięki nim nie zasypiamy. Dlatego niektórzy tak jadą po tych dwóch panach. Nie potrafią zrobić odpowiedniego klimatu, podchodzą do tego jak do zwykłego sportu.

Czyli w skrócie: Moi ulubieni panowie to Tenay i West

No i gratuluję ciekawego tematu ;]

Edytowane przez Rei Ashikaga
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4461-ulubiony-komentator/page/6/#findComment-206184
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  79
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

JR & The King - Duet który najlepiej wspominam, Jerry i jego zachwyt gdy była mowa o Divach

JBL i Cole - Od czasu do czasu potrafili "ożywić" show swoimi komentarzami

Pamiętam jeszcze Tazz'a jego momenty m.in.: Gdy ring sie rozsypywał

 

Jeżeli chodzi o rodzimych komentatorów to troce im brakuje do któregoś z wyżej wymienionych duetów

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4461-ulubiony-komentator/page/6/#findComment-206203
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  7
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.10.2010
  • Status:  Offline

zdecydowanie stary dobry JR jego komentarze sa poprostu legendarne xD i nawet lubilem JBL'a jako komentatora :P
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4461-ulubiony-komentator/page/6/#findComment-206810
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2010
  • Status:  Offline

1.Joey Styles-za "Oh my God!!!!!" i za oddanie dla oryginalnego ECW(chyba jedyny,co sam komentował galę raz czy tam ile razy)

2.Jim Ross-klasyka jednym słowem

3.Mike Tenay i Tazz-dzięki nim mi się chce oglądać TNA

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4461-ulubiony-komentator/page/6/#findComment-206824
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  236
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.08.2010
  • Status:  Offline

Z polskich komentatorów to oczywiście najlepszy jest Andrzej Supron. :D

A z zagranicznych moim ulubionym jest Jerry "The King" Lawler. :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4461-ulubiony-komentator/page/6/#findComment-206930
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

  • Posty:  10
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2010
  • Status:  Offline

Zdecydowanie najlepszym i najciekawszym komentatorem jest Michael Cole ponieważ :

- Jako komentator heel spisuje się znakomicie, świetnie sprawdza się w tej roli

- To wchodzenie w tyłek i podlizywanie się do Miz'a czy Alberta wygląda bardzo naturalnie

- Odczytywane E-maila :) od GM'a woła o pomste do nieba i wywołuje ogromny cheat- zresztą wiadomo o co chodzi

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4461-ulubiony-komentator/page/6/#findComment-214226
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Ostatnio przypadł mi do gustu Michael Cole.To jego heel'ostwo, kłócenie się z JR'em na RAW Old School oraz przebranie się w segmencie z Mizem za jednego z duchow Opowiesci Wigilijnej itp.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4461-ulubiony-komentator/page/6/#findComment-214228
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  11
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.06.2010
  • Status:  Offline

Ja po prostu uwielbiam komentarze Suprona, jego powiedzonka, przejęzyczenia, wtrącenia o synu Pawełku i to "łohohohoo!" :D. Bardzo pozytywny.

Jeśli chodzi o zagranicznych to chyba Josh Matthews + Michael Cole. Bywają dość zabawni, a zwłaszcza te ich docinki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4461-ulubiony-komentator/page/6/#findComment-215007
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline

Oczywiście pan Supron. Gdy jeszcze byłem markiem (a nie było to aż tak dawno, wrestlingiem zainteresowałem się jakieś 4 lata temu) jego komentarze uważałem jako co najwyżej średnie. Częste przejęzyczenia, mylenie zawodników, nieznajomość podstawowych akcji. Patrząc jednak w tej chwili w perspektywie czasu, i tak miał niesamowity wpływ na moje markowanie - okres, który jest bodaj najpiękniejszy w życiu większości fanów wrestlingu. Ważne jest to, że w jego głosie nie ma krzty sztuczności, co jest wg mnie wielką sztuką. Przy komentowaniu koleś po prostu zamienia się w marka i komentuje w sposób, w jaki komentowałby mark - czego nie mogę powiedzieć o Borkowskim. Mimo wszystko duet Boryss&Supron moim zdaniem znakomicie się uzupełnia. Ten pierwszy potrafi czasem wybronić heela, nie popełnia dużo pomyłek, jest po prostu solidnym komentatorem, momentami wręcz dziennikarzem. Pan Andrzej za to wprowadza niesamowity klimat i pozwala wszystkim markom wczuć się w to co oglądają. Te "łooohooo" tylko nadaje smaczek i w ogóle mi nie przeszkadza przy oglądaniu. Przyznam szczerze - od czasu, gdy zacząłem ściągać gale z internetu, jedyne co trzymało mnie przy oglądaniu opóźnionego o miesiąc WWE na Extreme były komentarze właśnie p. Suprona - byłem ciekawy, jak jego markowa dusza będzie reagowała na różne sytuacje, które widziałem przecież już miesiąc wcześniej. Ba, nadal jestem i nadal oglądam ESC.

 

Z zagranicznych Matt Striker. Wolałem go wcześniej, gdy komentował w pełni heelowo. Teraz jakby odrobinę stracił pazur, ale mimo wszystko nadal jest świetny. Chociaż ta pomyłka po Survivor Series z Ceną była taką jedną z niewybaczalnych. Ale podobno dostał za to od Vince'a i mam nadzieję, że już mu się takie coś nie zdarzy. Dalej to myślę, że Michael Cole. I dokładnie odwrotna sytuacja niż u Strikera. Przed WM'ką/zaraz po niej był czasami nie do zniesienia, a teraz gdy przechodzi powoli ten heel turn (chociaż nadal markuje troszkę Cenie :roll: ) naprawdę mnie zaskakuje. Jedna z najbardziej pozytywnych zmian w WWE ostatnimi czasy. No i oczywiście King, jego dialogi i to docinanie sobie nawzajem z Colem są po prostu mistrzowskie.

 

Ogólnie komentatorzy mają moim zdaniem bardzo duży wpływ na odbiór danej gali. Wyobrażacie sobie jakieś RAW, albo PPV bez komentarza? Ja nie. Moim zdaniem, mają z 70% wpływu na klimat - dopiero reszta to publiczność, hala, pirotechnika i oprawa muzyczna. I, na moje, dzięki bardzo dobremu komentarzowi nawet coś, co zwykle uznałbym za nudę w ringu może stać się ciekawe i tej nudy po prostu nie zauważę. Ich praca jest bardzo ważna i wątpię, czy umiałbym oglądać jakiś produkt w języku, którego nie rozumiem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4461-ulubiony-komentator/page/6/#findComment-215165
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  195
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.08.2009
  • Status:  Offline

Andrrrrrrrrrrrrrrrew Supron-why!? "zainkasował potężny prawy' ale serio to lubię jego styl komętowania :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4461-ulubiony-komentator/page/6/#findComment-216722
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

Zdecydowanie Supron i duet Jerry Lawler & Jim Ross. Supron buduje fajny klimat. Zachowuje się jak całkowity nowicjusz w tematach wrestlingu i fajnie się go słucha dzięki temu. Ma się wrażenie, że wrestling nie jest reżyserowany. Z kolei duet King i JR to duet dla mnie kultowy. Jak oni się emocjonowali walkami. Wchodzi The Rock i teksty typu The Great One is Here! The Rock is Here! Coś pieknego :smile:
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4461-ulubiony-komentator/page/6/#findComment-216859
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Moim ulubionym komentatorem był JBL. Bardzo podobało mi się jego "lekceważące" podejście do komentowania. Przejawiało się to m. in. w tym, że, celowo bądź nie, nie znał nazwisk zawodników, którzy aktualnie walczyli. Tyczyło się to szczególnie nowych. W takich sytuacjach potrafił wymyślać dla nich własne nazwy. Dodatkowo jako heel, często trzymał stornę tych złych, co mi się jeszcze bardziej podobało.

Dzisiaj, podobny styl prezentuje Kenny Bolin. Potrafi jednym słowem lub zdaniem skomentować sytuację na rignu albo czyjąś wypowiedź. Komentarz ten jest zawsze niezwykle celny, a często bardzo zabawny. Bolin również jest heelem, co jeszcze bardziej nakręca atmosferę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4461-ulubiony-komentator/page/6/#findComment-216992
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Bolin również jest heelem, co jeszcze bardziej nakręca atmosferę.

cięzko powiedzieć czy Bolin gra heela, czy po prostu jest skończonym BUCEM. Po słuchaniu who`s slammin who, stwierdzam że to drugie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4461-ulubiony-komentator/page/6/#findComment-216995
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      TNA AEW łatwo na bieżąco śledzić. Do tych dwóch chciałbym STARDOM, MARIGOLD I TJPW. W 2024 średnio wychodziło mi oglądanie regularne tych 3 japońskich federacji ponieważ mają dużo eventów i wystarczy 2-3 dni czegoś nie obejrzeć i robi się sporo do oglądania np. w STARDOM miewałem 3 miesiące zaległości. Dwukrotnie próbowałem nadrabiać i ni uja nie ma to sensu. Oprócz tych 5 federacji to pewnie będę oglądał sporadycznie jakieś pojedyncze gale.
    • CzaQ
      Zgadza się, jedziesz dalej.
    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...