Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Independent Zone

Dyskusje, spekulacje i recenzje na temat federacji niezależnych, lucha libre i puroresu

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Tak jak i LA postanowiłem wybrać najlepsze walki roku 2008. Zabrakło kilka dobrych meczy na mojej liście (szczególnie z NOAH), bowiem gwiazdkować zacząłem gdzieś dopiero w połowie 2008.

Walki są ułożone chronologicznie.

 

11-02-2008- ZERO & GAINA vs Tsubasa & Asian Cougar – [****] – Osaka Pro-Osaka Hurricane

11-02-2008- Tigers Mask vs Black Buffalo – [****1/4] – Osaka Pro-Osaka Hurricane

20-03-2008- Taiji Ishimori & KENTA vs Shingo Takagi & BxB Hulk – [****1/2] – Dragon Gate-Gate Of Generation

08-04-2008- ZERO & GAINA vs Daisuke Sekimoto & Katsumasa Inoue – [****] - BJW-DeathMatch Wars #167

04-09-2008- Hiroshi Tanahashi vs Kohei Suwama – [****1/2] – AJPW Champions Carnival

06-05-2008- Masato Tanaka vs Daisuke Sekimoto – [****1/2] – BJW-DeathMatch Wars #170

03-06-2008- Kengo Mashimo & Madoka vs MEN’s Teioh & Shinobu – [****1/2] - BJW-DeathMatch Wars #174

13-06-2008- KENTA vs Katsuhiko Nakajima – [****1/2] – Kensuke Office-Take The Dream vol.5

13-06-2008- Kensuke Sasaki vs Naomichi Marufuji – [****1/2] – Kensuke Office-Take The Dream vol.5

17-08-2008- Kobashi & KENTA & Aoki & Ito vs Sasaki & Okita & Nakajima & Miyahara – [****1/2] – Kensuke Office-Take The Dream vol.6

11-08-2008- Manabu Nakanishi vs Satoshi Kojima – [****] – NJPW-G1 Climax

11-08-2008- Hirooki Goto vs Toshiaki Kawada – [****1/4] – NJPW-G1 Climax

11-08-2008- Hiroshi Tanahashi vs Togi Makabe – [****1/4] – NJPW-G1 Climax

14-08-2008- Shinjiro Otani vs vs Togi Makabe – [****] – NJPW-G1 Climax

14-08-2008- Hiroshi Tanahashi vs Satoshi Kojima – [****] – NJPW-G1 Climax

15-08-2008- Wataru Inoue vs Satoshi Kojima – [****1/4] – NJPW-G1 Climax

15-08-2008- Hiroyoshi Tenzan vs Yuji Nagata – [****] – NJPW-G1 Climax

15-08-2008- Hiroshi Tanahashi vs Giant Bernard – [****1/4] – NJPW-G1 Climax

16-08-2008- Shinjiro Otani vs Satoshi Kojima [****] – NJPW-G1 Climax

29-08-2008- Shinjiro Otani vs Yuji Nagata – [****] – ZERO-ONE/Max-Endless Summer

29-08-2008- Hirooki Goto vs Giant Bernard – [****] – NJPW Destruction

29-08-2008- Minoru & Prince Devitt vs Yujiro & Tetsuya Naito – [****1/4] – NJPW Destruction

29-08-2008- Masato Tanaka vs Yuji Nagata – [****1/4] – NJPW Destruction

29-08-2008- Keiji Mutoh vs Shinsuke Nakamura – [****] – NJPW Destruction

29-08-2008- Hiroyoshi Tenzan vs Takashi Iizuka – [****] – NJPW Destruction

31-08-2008- Hideyoshi vs Billy Ken Kid – [****] – Osaka Pro-Osaka Pro Story #43

11-03-2008- Shuji Kondo vs Naomichi Marufuji – [****1/2] – AJPW

25-10-2008- KENTA vs Naomichi Marufuji – [****3/4] – NOAH Autumn Navigation

16-11-2008- Masato Yoshino vs Dragon Kid – [****1/4] – Dragon Gate-The Gate Of Destiny

16-11-2008- Shingo Takagi vs Susumu Yokosuka - [****1/4] – Dragon Gate-The Gate Of Destiny

07-12-2008- Yoshinobu Kanemaru & Kotaro Suzuki vs KENTA & Taiji Ishimori – [****1/4] – NOAH Winter Navigation

12-12-2008- Yoshitsune vs Fujita “Jr.” Hayato – [****1/2] – Michinoku Pro

19-12-2008- Daisuke Sekimoto & Mammoth Sasaki vs Jushin Liger & AKIRA – [****1/4]-BJW-DeathMatch Wars #202

19-12-2008- Shadow WX vs Yuko Miyamoto – [****]-BJW-DeathMatch Wars #202

28-12-2008- Shingo Takagi vs. Naruki Doi –[****1/2] – Dragon Gate-The Final Gate

 

 

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/87/#findComment-149370
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Maxi4 tak przeczytalem wlasnie twojego posta dotyczacego sytuacji w ROH to jak tak spojrzec w tym roku to ogólnie źle się dzieje w promocjach indys USA.

IWA MS zamknięta (cos czuje że ktoś wkrzesi)

IWA DS zamknięta, IWA EC, IWA TX redukacja gal, ta druga raczej zaraz padnie.

PWG i JAPW zredukowało ilość gal, PWG trzyma wysoki poziom jednak nadal.

ROH nowy wlasciciel wiadomo jaki wiec sytuacja srednia, spadl poziom booking sredni, zrezygnowali z ppv, odchodza main eventerzy.

CZW no i tu zmiana właściciela czy to tylko storyline? Nie lubie Hyda jak bedzie tak prowadzil promocje jaki jest w ringu to zaraz CZW bedzie przeszloscia.

Jakosc produktu poprawila sie w stosunku do zeszlego roku, ale booking poprostu kompletnie spiepszony.

Chikara tutaj zaskakujaco trzymaja poziom, nie widac zeby promocja miala jakiekolwiek klopoty.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/87/#findComment-149412
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline

Ogólnie mówiąc federacje niezależne to też jakiś biznes. A jak wiadomo w Stanach recesja jakich mało, która dotknęła wszystko cokolwiek przynosiło jakieś pieniądze.

 

PWG robi jedną galę miesięcznie więc nie wiem gdzie ta redukcja ;) Czasami robią z poczatku miesiąca, a następną pod koniec, co może robić złudne wrażenie dłuższej pauzy.

 

IWA DS padło jakiś rok temu, IWA MS padło, głównie przez samego Rottena czy bardziej przez jego sentymentalność do pewnych spraw i ludzi. Robi memoriał na jakimś parkingu i cieszy się, że spotkały się dinozaury, a nie widzi, że na gale przyszło 50 osób. W sumie temat ten można bardziej opisać przytaczając inne przykłady.

 

Problemem ROH jest m.in. sytuacja z Hartem i Flairem. Wydali na nich sporo kasy, co nie przyniosło odpowiednich rezultatów. Nie robią PPV przez to, że kolidowały one z tygodniówkami emitowanymi w TV.

 

Sprzedaż CZW to oczywiście storyline. Newsa napisałem na poważnie, ale na końcu emot był ;) Zandig nigdy nie zostawi CZW.

 

Poza tym, jak pisałem, każdy dostał po dupie przez kryzys.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/87/#findComment-149439
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

IWA DS padło (choc tez nie wiadomo, moze po raz 3 sie odbuduja i zrobia chociaz carnage cup) w tym roku po dwoch galach.

W 2007 roku zamknieto promocje po czym reaktywowano w grudniu 2008 na Carnage Cup i w tym roku ruszyła znowu, po czym po 2 miesiacach znów zastój.

 

No z tym PWG rzeczywiście tak mi sie wydawało ze rzadko, mało obejrzałem w tym roku.

Ostatnia ich decyzja zaskakuje

 

 

pas dla Danielsona?, ktory zaraz go zawiesi

 

 

JAPW zatrudniło Val Venisa ktorego wywalili z NJPW jakis czas temu, gosc wypadl z formy dawno temu. Wystapi tez Voodo kind mafia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/87/#findComment-149452
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Nie dość, że nie ma formy ... to wygląda beznadziejnie. Ciekawe jestem jak potoczą się jego losy w JAPW
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/87/#findComment-149456
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Że się tak nieco wtrące, ale sprzedaż CZW wygląda na sprawę poważną i nieco powątpiewam w to, że jest to jakiś storyline. We wrestlingu wszystko jest możliwe, a oglądając "A Tangled Web 2" tylko upewniłem się w tym przekonaniu. No chyba, że Zandig i spółka zrobiła takie angle jakie jeszcze im się nie udało w co wątpie. Ich ostatnia gala "A Tangled Web 2" obok TOD najlepsza w tym roku. Poza tym w miejsce Iron Man Title (pas na chwilę obecną jest zlikwidowany - głupota jakich dużo) powstaje CZW Wired TV Title (pas związany z programem CZW na hybrident.tv którego prowadzi nomen-omen... John House). Prawdopodobnie to ma ogłosić DJ Hyde na najbliższej gali CZW. W ostatnich miesiącach także współpraca z niemieckim wXw (dużo wrestlerów na galach w Niemczech - niebawem debiut Egotistico Fantastico, ma pojawić się MASADA oraz najważniejsza gala wXw w roku, czyli razem z Dragon Gate "Open the German Gate").

 

Co do IWA DS to pod koniec tego miesiąca mają zrobić "Carnage Cup 2009". Jeśli będzie to taki syf jak rok temu to śmiało można zapomnieć o reaktywacji.

 

IWA MS - ostatnio Dingo bronił pas IWA MS na jakieś gali (chyba na IHW jak dobrze pamiętam). Może za jakiś czas się reaktywują (w końcu Rotten przywracał federację już kilka razy do życia), ale szczerze powiedziawszy dla mnie ta federacja może być wymarła. Ostatnie gale to dno do potęgi (już lepsze show robiło CZW).

 

PWG oraz Chikara - dla mnie tych federacji kompletnie nie dotknął kryzys (patrząc chociażby na to, że na galach PWG pojawia się coraz więcej fanów). Co więcej, póki co są organizują najlepsze gale w USA aczkolwiek (Danielson vs. Hero z ostatniej gali PWG to murowany kandydat do walki roku!)...

 

... jest Dragon Gate USA, które rozpieprzyło mnie swoim debiutanckim PPV "Enter the Dragon". Niby tylko 5 walk ale rozpieprzających swoim poziomem to, co obecnie serwuje ROH. Ich wczorajszy taping PPV ponoć znów na świetnym poziomie. Sapolsky ma szansę udowodnić coś Silkinowi i udaje mu się to.

 

ROH - federacja w głębokim kryzysie. Jak tak dalej pójdzie, to nie wróżę im nic dobrego. Booking z gali na galę coraz gorszy.

 

Kryzys pojawił się nie tylko w USA ale pewne zalążki są w Japonii. NOAH w ciągu najbliższych tygodni ma przedstawić nowe logo federacji, robią bardzo ciekawą galę ku pamięci Misawy (wystąpi na niej gościnnie chociażby Keiji Mutoh) aczkolwiek...coraz głośniej jest o kryzysie w federacji. Pewna grupa wrestlerów z Jun'em Akiyamą na czele jest niezadowolona z tego co się dzieje i pojawiają się pogłoski, że mogą odejść. Może przez to dojść do sytuacji niemalże identycznej w jakiej powstało NOAH, kiedy Misawa i większość wrestlerów opuściła AJPW.

Edytowane przez RVD
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/87/#findComment-149465
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Jakoś powątpiewam w to, że Akiyama mógłby odejść z NOAH, chociaż kto by pomyślał, że mógł odejść z All Japan po śmierci Baby? Jeśli już by nastąpiła taka sytuacja i Jun razem z ekipą by przeszli spowrotem do All Japan to NOAH by umarło na zawsze. Raczej wątpię że powoli by wrócili do siebie, bo na wrestlerach z SEM by długo nie pociągnęli.

 

Co do nowego logo, to zupełnie mi się to nie podoba. Nie wiem czy wpadł na to Taue czy ktoś z dawnych przydupasów Misawy (mam na myśli m.in Marufujiego), ale pomysł jest to zupełnie nietrafiony.

 

W All Japan z resztą też jest obecnie nienajlepiej. Doskonały przykład to żałosny Champions Carnival (szczególnie jeśli porówna się go do tego z poprzedniego roku). Jedyny plus obecnie to chyba Shuji Kondo wygrywający turniej juniorów. IMO oprócz Hijikaty, Minoru i Hayashiego (który, z resztą jest niepotrzebnie pushowany do wyższej wagi), dywizja ta nie ma sensu. HV to ostatnio tylko Misu + Takyama a to mi zupełnie nie odpowiada (bring back Suwama!)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/87/#findComment-149466
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

W ostatnich miesiącach zmienił się zarząd w NOAH - weszli m.in. Kobashi, Taue (jako prezydent), Morishima czy chociażby Marufuji (był też chyba Eigen ale szybko zrezygnował). Tak więc jedyne co mi przychodzi na myśl to walka o władzę. Taue jest typem gościa zbliżonego do ś.p. Misawy - czyli prowadzenie federacji w starym stylu (który nomen-omen cholernie mi odpowiada) i podchodzenie do wszelkich "nowości" z dystansem. Akiyama z tego co wiem, chce nieco iść do przodu i m.in. o to idzie cały konflikt. Czas pokaże swoje czy dojdzie do jakiegoś większego konfliktu, bo na razie huczą o tym japońskie media (głównie prasa oraz portale) a także fora internetowe.

 

I tak swoją drogą to właśnie zauważyłem kolejne nazwiska zapowiedziane na gale (2 w sumie) upamiętniające Misawe.

 

 

NOAH "GREAT VOYAGE 2009 IN TOKYO ~MITSUHARU MISAWA, ALWAYS IN OUR HEARTS~", 27.09.2009 (G+),

Tokyo Nippon Budokan

 

1. Jun Akiyama, Minoru Suzuki & Takashi Sugiura vs. Takeshi Rikio, Mohammed Yone & KENTA

2. Special Tag Match: Kenta Kobashi & Yoshihiro Takayama vs. Keiji Muto & Akira Taue

 

Mają pojawić się także: Kensuke Sasaki, Genichiro Tenryu, Katsuhiko Nakajima, Kento Miyahara & Bison Smith

 

 

NOAH "GREAT VOYAGE 2009 IN OSAKA ~MITSUHARU MISAWA, ALWAYS IN OUR HEARTS~", 03.10.2009 (G+)

Osaka Prefectual Gymnasium

 

1. Takashi Sugiura vs. Yoshihiro Takayama

2. Special Tag Match: Toshiaki Kawada & Akira Taue vs. Jun Akiyama & KENTA

 

Mają pojawić się także:Masahiro Chono & Masashi Aoyagi

 

 

Poza tym tak swoją drogą to jak PWG mógł dotknąć kryzys skoro w styczniu robią największą galę w historii, na której mają walczyć... Jushin "Thunder" Liger oraz Rob Van Dam!" (dzień wcześniej gale w tej samej hali ma mieć ROH, gdzie zawalczy tylko Liger). Ich gale sprzedają się na pniu (pomimo, że popyt na trackerach jest duży :) a widowni tak jak wcześniej powiedziałem, jest coraz więcej. PWG jest jedną z nielicznych federacji, która obecnie radzi sobie świetnie w USA.

Edytowane przez RVD
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/87/#findComment-149468
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Na pewno fajnie będzie zobaczyć m.in Tenryu, który mógłby zrobić powtórkę walki z Ogawą, bo na Chono to patrzeć już nie mogę :)

 

Wracając do Akiyamy, to raczej nigdy nie mówiło się o tym, że tak bardzo pragnie "zmian". Chociaż kto wie czy to nie on zaproponował na mistrza Morishime czy Shiozakiego (co było naturalnie bardzo trafione). Misawa chciał by to Taue objął po nim rządy więc powinno być to uszanowane, a teraz jakieś szopki z nowym logo... coś mi się wydaje, że Akira nie ma jaj by negować pomysły Akiyamy czy kogo tam kto to wszystko wymyśla. Miejmy nadzieje, że jest to tylko przejściowy kryzys i po tribute-galach wszystko wróci do normy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/87/#findComment-149469
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Ja słyszałem (ale to tylko plotki) na zagranicznych forach, że Akiyama w zasadzie miał (ma) taką wizję, aby NOAH popchnąć nieco w kierunku produktu oferowanego przez NJPW (czyli więcej krwii, brawlu, entertaimentu). No sorry, ale pomimo, że z NJPW staram się być na bieżąco ostatnio (co jest niezmiernie ciężko, nie mając na nic czasu), NOAH powinno być takie jakie jest. Mieliśmy swoisty przedsmak takich zabiegów w postaci walki KENTA vs. Suzuki z początku tego roku - fakt, match świetny aczkolwiek mi nie za bardzo się podobał, bowiem miałem wrażenie, że to nie jest to NOAH, do którego jestem przyzwyczajony (pokazujące "czystość" we wrestlingu i całą kwintesencję starego, poczciwego puroresu). Raz po raz takie "zabiegi" NOAH serwuje i w mojej opinii, nie wychodzi to najlepiej federacji.

 

Co do loga, to zobaczymy co tam wymyślą. Ja jednak uważam, że to co jest nie powinno być zmieniane.

 

Pamiętam jak zmieniało się w Zero-One. Początki niezmiernie ciekawe, z głównymi twarzami federacji w postaci Hashimoto, czy mimo wszystko Ogawy. Tysiące ludzi na każdym PPV, ciekawe karty. A co potem? Śmierć Hashimoto i federacja jest bardzo słaba. W ostatnim czasie jedynie Fire Festival 2009 stał na jako tako dobrym poziomie (głównie dzień finałowy). Federacja zmieniała się i to nie wyszło jej najlepiej. Co innego, że w głównej mierze przez śmierć Hashimoto.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/87/#findComment-149470
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

A mi się obecne ZERO-ONE jakoś bardziej podoba. Czuć ten klimat niezależności i pushowane są wreszcie osoby o których jakby zapomniano. Bo co z tego, że Kohei Sato czy Ryouji Sai byli już w finałach Fire Festivali (nawet Sato wygrał kilka lat temu) jak i tak nic z nimi nie robiono a pushowano w kółko takich jak Otani czy Tanaka. Teraz to już czekam tylko aż pas dostanie spowrotem Ryouji Sai, który mógłby strzelić świetnego feuda z np. niedocenionym Sekimoto czy troche zapomnianym Ikuto Hidaką, który mimo swojego wieku w ringu porusza się jakby był w wieku Saia i wbrew pozorom mógłby jeszcze sporo osiągnąć.

 

Wracając do NOAH, to przeoczyłem bardzo ważną rzecz:

2. Special Tag Match: Toshiaki Kawada & Akira Taue vs. Jun Akiyama & KENTA

Mimo, że u Taue z formą jest bardzo cienko to i tak walka jest materiałem na 5 stara. Już nie mogę się doczekać tych wymian kopów między Kawadą i KENTA. Nie mogę się doczekać tej gali :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/87/#findComment-149473
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline

Że się tak nieco wtrące, ale sprzedaż CZW wygląda na sprawę poważną i nieco powątpiewam w to, że jest to jakiś storyline.

 

Moim zdaniem ta sprawa robiona jest pod Cage of Death, na której to okaże się, że Zandig znowu powraca, odzyskuje CZW i ponownie robi z siebie wodza.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/87/#findComment-149479
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Zobaczymy, ale ja nadal obstawiam, że nie jest to żadne angle. Wydarzenia z "A Tangled Web 2" wyglądały mi bardzo poważnie i szczerze powiedziawszy wątpie w to aby Zandig poszedł aż w taką stronę (skutki tego mogłyby być negatywne).

 

Pojawiły się pogłoski, że WWE jest znowu zainteresowane Claudio Castagnoli'm a także Briscoe Brothers. Jeśli plotki okażą się prawdą i faktycznie WWE po nich sięgnie to moim zdaniem może to już być powoli koniec ROH.

 

Wracając do sprawy NOAH, podawana są 3 główne przyczyny konfliktu w federacji:

- śmierć Misawy

- bunt rozpoczęty ze strony Mitsuo Momoty

- nieuniknione wejście NOAH w "nowy etap" pro wrestlingu

 

Jun Akiyama ponoć rozmawiał z AJPW na temat przejścia do nich, jednak rozmowy zakończyły się fiaskiem. Poszło ponoć o pieniądze. Były ponoć także rozmowy z Zero-One i również utknęły w martwym punkcie. Najważniejszy jednak fakt z tej sprawy jest taki, że w październiku niektórym wrestlerom z NOAH kończą się kontrakty i coraz głośniej jest o tym, że z Akiyamą na czele mogą sformować nową federację.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/87/#findComment-149483
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Chikara King Of Trios Night 2 2009

Austin Aries vs Matt Jackson vs Player Dos vs Fire Ant

Całkiem przyjemny opener. Zaskoczyło mnie, że tak mało do powiedzenia w tej walce miał Aries, ale z drugiej strony logiczne wydawało się, że większą role odegrają zawodnicy z federacji w której występują regularnie. Bookerzy postawili na zwycięstwo jednego z członków Super Smash Brothers i jako element zaskoczenia można to zaliczyć na plus.

 

F1rst Family (Arik Cannon & Darin Corbin & Ryan Cruz) vs F.I.S.T.

Akuma, Icarus, Taylor to od początku turnieju główni faworyci według mnie i ćwierćfinał też padł ich łupem. Walka całkiem dobra, były fragmenty w których nawet...sędzia mógł pokazać się z dobrej strony jeżeli chodzi o podstawy techniki w ringu. Trochę szkoda, że Cannon wraz ze swoimi podopiecznymi odpadli, podwójna szkoda, bo już nie usłyszymy ich theme'u "Boom, boom, boom" hehe.

 

Submission Squad vs Davey Vega & Gary The Barn Owl

Debiutanci na ringach Chikary, przybyli z NWA Wrestling Showcase. Może nie było żadnych rewelacji, ale też nie można powiedzieć, że debiut wypadł jakoś wyjątkowo słabo, a już na pewno nie zasłużyli oni na chant jakiego dopuścił się jeden z fanów, czyli "don't come back".

 

Osirian Portal vs The Future Is Now (Helios & Equinox & Lince Dorado)

Dobra walka, ale końcówka trochę zawiodła. Szczególnie jej tempo i ostatnia akcja po której Helios doprowadził do zwycięstwa. Były momenty zabawne, jak zwykle prym wiódł Amasis, ale wyjątkowo zabawnie wypadł też Jimmy Olsen nabijający się z Escorpiona. Tak jak pisałem szkoda tej końcówki tym bardziej, że Helios nic szczególnego w tej walce nie pokazał i w dodatku bardzo widocznie zepsuł jednego spota, ale trzeba mieć nadzieje, że w kolejnej walce turnieju będzie lepiej.

 

El Generico vs Nick Jackson vs Jigsaw vs Kota Ibushi

Prawdziwy hit tej nocy! Działo się niesamowicie dużo, a to co wyczyniali Generic Luchador i Kota Ibushi sprawiało, że ręce same składały się do oklasków. Najmniej pokazał chyba Jigsaw, ale w towarzystwie wyborowym też nie wypadł źle. Szkoda, że finałowa dwójka nie przypadła w udziale Generico/Ibushi/Jackson, czyli dwójce z trójki wymienionych. Wygrał Ibushi i chyba najbardziej na to zasłużył, bo wymiany z byłym mistrzem PWG były naprawdę niesamowite. This is awesome!

 

The UnStable vs Da Soul Touchaz

Stajnia z IWA-MS w drugiej rundzie wypadła zdecydowanie lepiej niż noc wcześniej, niestety nie było dane im wygrać, bo typowe heelowe zagrywki Delaneya i spółki sprawiły, że pod koniec walki w bardzo prosty sposób Trauma i spółka dali się oszukać. Myślę, że UnStable na kolejnej rundzie powinni zakończyć udział w turnieju.

 

Twiggy vs Player Uno

Całkiem niezła walka. Uno przed walką dostał prezent i nie wiem czy to nie było PS3, bo był bardzo zmotywowany, żeby zatrzymać pas hehe, co jak się po paru minutach okazało stało się rzeczywistością. Obu stać było na zdecydowanie więcej, ale walka ta miała za zadanie tylko rozgrzać publikę przed technicznym finałem i chyba swoje zadanie spełniła.

 

Team Uppercut (Claudio Castagnoli & Dave Taylor & Bryan Danielson) vs Masters Of A Thousand Holds (Jorge Rivera & Johnny Saint & Mike Quackenbush)

Podobało mi się powiem szczerze, bo lubię taki wrestling, ale zdecydowanie szybciej powinni przyspieszyć z całym pojedynkiem, bo przez 3/4 walki mieliśmy tylko popisy techniczne i praktycznie zero rywalizacji, a nie na tym to powinno polegać. Końcówka była już taka jak powinna być, działo się sporo, a finisz podczas którego Quack nadział się na Top Rope Ricola Bomb był palce lizać.

 

 

ROH Caged Collision 2009

Kenny King vs Silas Young vs Alex Payne

Jako, że pamięć mnie trochę zawiodła to pomyliłem deczko kolejność i dopiero teraz obejrzałem i mogę ocenić to PPV. Opener trwał coś koło 8 minut i byłem pewny, że King spokojnie wygra walkę, ale jak się okazało o wiele więcej pokazał Young, a walkę i tak wygrał Payne co jest dużym nieporozumieniem biorąc pod uwagę jego aktywność na galach Ring Of Honor.

 

Claudio Castagnoli vs Kevin Steen

Szkoda, że tak krótko, bo walka mogła wypaść naprawdę bardzo dobrze biorąc pod uwagę potencjał obu zapaśników. Tym bardziej szkoda, że najważniejszy moment w tej walce należał do Larry'ego Sweeney'a, który odwrócił uwagę mistrza tag teamów co bez większych problemów wykorzystał Double C.

 

Delirious & Brodie Lee vs Jerry Lynn & Necro Butcher

Słabiutko, ale też nie spodziewałem się niczego specjalnego. Szkoda, że Lynn na PPV został wmieszany akurat do tej walki z którą nie miał nic wspólnego. Najciekawsze zdarzenie miało miejsce po walce, kiedy Haze przez przypadek trafiła gwoździem Deliriousa. Dodam, że w jej zamiarze było go chronić przed Jacobsem, który sam chciał wymierzyć karę swojemu "podopiecznemu".

 

Austin Aries & Jimmy Jacobs vs Bryan Danielson & Tyler Black

Przed walką Dragon wziął mikrofon i zaproponował Four Corner Survival Match na co wszyscy inni przystali co było raczej pewne, bo walka toczyła się title shota. W czasie walki zaatakowany został Danielson, który musiał przyjąć Powerbomba od Smitha. Po tej akcji walka zmieniła się w pojedynek trzech wrestlerów, który kilka minut po wspomnianej interwencji skończył się kiedy to Black spinował Jacobsa.

 

ROH Title: Nigel McGuinness vs El Generico

Całkiem niezła walka, ale widać, że obaj najlepszą walkę o pas zrobili około pół roku wcześniej. Wtedy też Steen dopingował Luchadora, ale na nic się to zdało. Nigel konsekwentnie atakował lewą rękę Generico i w taki też sposób po London Dungeon zakończył walkę.

 

Steel Cage Match: Brent Albright & Roderick Strong & Jay Briscoe & Erick Stevens & Ace Steel vs Adam Pearce & Davey Richards & Eddie Edwards & Tank Toland & Bobby Dempsey

Zdecydowanie przewagę miał Brent ze swoją ekipą, ale widząc Dempseya można odnieść wrażenie, że był to po prostu handicap. Z drugiej jednak strony, pożytku z Briscoe prawie nie było, bo zaatakowany wcześniej przez Edwardsa wrócił tylko na jeden spot w którym skoczył ze szczytu klatki. Ogólnie rzecz biorąc za dużo chaosu i zdecydowanie zbyt pewne zwycięstwo face'owej ekipy, która szczególnie pod koniec dzieliła i rządziła w ringu. Dodam tylko, że w ogóle nie było czuć tego, że ta gala to PPV, wszystko odbyło się bez większych emocji i ciekawych zdarzeń i w ringu i poza nim.

 

 

IWA-EC ZERO-G Tournament 2008

Egotistico Fantastico vs Aaron Draven

Niezła pierwsza walka wieczoru, ale jak się okazało miała jedną wadę co można zarzucić każdej walce tego turnieju. Była po prostu za krótka. Potencjał był duży, bo Ego naprawdę potrafi stworzyć coś ciekawego w ringu, ale widać też było, że za bardzo mu na tym nie zależało mimo, że walkę wygrał.

 

Carter Grey vs David Day

Jak to pisze to sam nie wierze, ale te kilka spotów z tej walki sprawiło, że jest to chyba najciekawsza walka tego dnia. Początek może nie za bardzo dobrze wypadł, bo Day trochę dziwnie pracował na narożniku, ale reszta późniejszych akcji wypadła zdecydowanie na plus.

 

Zac Vincent vs Michael Facade

Słabiutko. Obaj nie pokazali niczego ciekawego i mało tego kilka akcji można uznać za botche, bo w naprawdę prostych akcjach coś było zawsze nie tak. Albo nie działał timing albo brakowało dynamiki albo może po prostu formy i umiejętności...

 

Shiima Xion vs Shawn Day

Brat Davida nie wypadł już tak pozytywnie, ale to głównie dlatego, że był słabo rozpisany i jedyne co robił to sprzedawał akcję rywala. Nie były to jakieś wyrafinowane spoty, po prostu kolejna walka do najszybszego zapomnienia.

 

Carter Grey vs Egotistico Fantastico

Bardzo duży zawód...Ich walki z CZW naprawdę wspominam bardzo dobrze i liczyłem na jakieś przynajmniej małe nawiązanie do tych starć, a tak otrzymałem mało ciekawy pojedynek, który odbył się tylko po to żeby się odbyć, chociaż jak się później okazało był o wiele lepszy niż drugi półfinał.

 

Shiima Xion vs Zac Vincent

Wspomniany wcześniej w negatywnym znaczeniu drugi półfinał. Nie działo się nic co mogło przykuć moją uwagę, chociaż na plus można uznać, że nie chciało mi się spać, ale tak było przez całą galę, więc pewnie miałem jakiś dzień miłosierdzia hahaha.

 

Barbed Wire Boards Match: Sami Callihan vs Viper

Powiem tak, ta walka była słaba, ale obejrzałem ją z przyjemnością jako przerywnik tego "niesamowitego" turnieju. Viper nie pokazał nic, ale Sami za to wypadł w miarę pozytywnie, był dynamiczny i starał się coś pokazać. Chwała mu za to.

 

Shiima Xion vs Carter Grey

Uwaga, uwaga, bo przed nami finał! Walka trwała mniej niż 5 minut i to by było na tyle. Wygrał Xion. Dziękuje za taki turniej z tak wspaniałym finałem...Nie wiem co za geniusz bookował to show...

 

 

NJPW Strong Style 37th Anniversary 2009

Super Strong Machine 25th Anniversary Match: Shiro Koshinaka & Masashi Aoyagi & Akira Nogami vs Riki Choshu & Super Strong Machine & Hiro Saito

Najciekawsze to były filmiki przypominające najciekawsze lata z kariery Strong Machine'a, bo sama walka raczej nie należała do wyjątkowo ciekawych. Na plus na pewno wypadł Koshinaka, a z kolei na minus ci którzy rozpisywali tą walkę, bo zdecydowanie za mało widoczny był jubilat.

 

Yuji Nagata & Ryusuke Taguchi & Prince Devitt vs Takashi Iizuka & Jado & Gedo

Całkiem niezła walka. Głównie w akcji widzieliśmy Nagate i Iizuke, a szkoda, że np. Devitt praktycznie nie brał udziału w tym pojedynku. Pojawił się dopiero w końcówce gdzie po kilku efektownych spotach na Jado i Gedo nadział się na kastet i został spinowany.

 

Manabu Nakanishi & Yutaka Yoshie & Wataru Inoue & Koji Kanemoto vs Togi Makabe & Toru Yano & Tomohiro Ishii & Tomoaki Honma

Cała walka opierała się głównie na brawlu, który zaczął się już przed rozpoczynającym walkę gongiem. Gdy akcja przenosiła się na ring najbardziej aktywny był Kanemoto, który praktycznie ciągle był w ringu na chwilę zmieniając się z partnerami. Czekałem tylko aż na ring wejdzie Nakanishi, bo wiedziałem, że będzie to zwiastować koniec walki i nie myliłem się. Walka raczej na plus.

 

Shinsuke Nakamura & Hirooki Goto vs Giant Bernard & Karl Anderson

Duża szkoda, że walka była tak krótka, bo troszkę ponad 10 minut to zdecydowanie za mało, a Goto i Nakamura nie mieli nawet szans porządnie rozwinąć skrzydeł, gdyż to głównie amerykański tag team miał przewagę w tym pojedynku. Sama porażka Bernarda i Andersona nie dziwi, ale wszystko przyszło zdecydowanie za łatwo.

 

37th Anniversary Special Tag Match: Hiroshi Tanahashi & Tiger Mask IV vs Masahiro Chono & Jushin Liger

Jakoś specjalnie nie liczyłem na ten main event. Sama uroczystość była o wiele ciekawsza niż to co w ringu robił Chono, czy chociażby Tiger Mask. Zdecydowanie moja uwaga skupiała się gdy na ringu w jednym czasie byli Tanahashi i Liger, ale sam booking tej walki nie sprawił, że mogliśmy oglądać jakieś szybkie zmiany przewag i ciekawe spoty. Podsumowując, to cała gala wypadła bardzo średnio, ale można to zrozumieć, bo akurat w tym wypadku okazja z jakiej odbyło się to show była ważniejsza.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/87/#findComment-149497
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

CZW -A Tangled Web 2

 

Pierwsza walka, bardzo dobra, wiele swietnych akcji.

 

Reszta srednio, az do Panes Of Glass: Masada vs. Danny Havoc bardzo dobra walka jesli chodzi o bumpy, szczegolnie sporo pprzyjal Havoc. Masada ladnie wyplynal w BJW.

Nastepnie Drew Blood vs Egostico, jakos ta walkamnie ine ciekawila, bylo ok ale bez rewelacji.

I main event, tu sporo sie dzialo, ale koncowka spiepszona. Ogolnie dobra gala jak na ostatnie akcje CZW.

 

AAA-Verano de Escandalo

 

Dobra gala, dobry opener

nastepnie najlepszy match o pas Cruiser, chociaz koncowke mogli by zabookowac lepiej

Walka o pasy tag w HC, nie bylo zle, lecz znow za wolno, jak to ostatnio w tejdywizji.

Team La Parki vs nowa stajnia Wagnermania, dobry match, pelen fajnych akcji, nowa stajnia Wagnera dobrze sie prezentuje i przynosi troche swiezosci.

Manson z Chessmanem w street matchu, Ci dwaj zawodnicy postarli sie, troche mi jakosc streamu szwankowala przy tej walce, wiec zbyt duzo nie moge niestety napisac, koncowka dobra.

Walka o mask/hair w klatce ok ale za duzy chaos, przez to byla juz meczaca.

Walka o pas, i tu wrescie 3way match, mano a mano wyszlo by zle, tu bylo o wiele lepiej jak do dwojki Wagner, Mesias dolaczyl Cybernetico, moge sie przyczepic jedynie do zabookowania tego matchu.

 

Obejrzalem tez ostatnio Dragon Gate USA, bardzo dobry show, oby tak dalej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/87/#findComment-149528
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      To lecimy z kolejnym SD i w sumie pierwszym, które można obejrzeć na Netflixie od razu, Knight vs Nakamura, kurde fajnie by było jakby Knight odzyskał ten tytuł, zobaczmy co Tryplak nam zgotował!   Ulala zaczynamy od Paula Heymana, ale zobaczymy czy ma coś znaczącego do powiedzenia. No mówi o tym, że Romuald jest prawdziwym i jedynym Tribal Chiefem i teraz ogólnie Reigns chcę się skupić na czymś innym, Heyman wie na czym, ale chcę się podzielić tym z jedyną osobą, która musi to usłyszeć oficjalnie przy spotkaniu twarzą w twarz i jest to Cody Rhodes! Którego Heyman chętnie zaprasza do ringu, a ten wychodzi, tak przypuszczałem. Oczywiście dowiadujemy się, że Roman po odzyskaniu władzy w rodzinie i "wisorka z papryczek" xD chcę z powrotem swój tytuł, a jego obecne plany zakładają, a właściwie to nie plany, a jest to spoiler, że Romuald wygrywa Royal Rumble i idzie po swój tytuł na WM i Heyman chcę wiedzieć czy Cody chcę o tym porozmawiać i w sumie to się nie odzywa, ale KO bardzo chcę o tym porozmawiać. KO wypomniał Rhodesowi to wszystko, wypomniał mu pomoc Reignsowi na Bad Blood i na ostatnim Raw, wypomniał mu uścisk z The Rockiem oraz wypomniał mu uścisk dłoni z Heymanem obecnie oj gruby feudzik, KO jedzie po całości mega mi się to podoba, a Cody jak zwykle gdy nie ma racji to wkurzony idzie zatłuc Kevina na trybuny xD. KO i Rhodes idą sobie gdzieś w otchłań korytarzy areny, natomiast w ringu Heyman się temu przyglądał, a za plecami pojawili się Jacob i Tama Tonga, czuję, że chcą mu oddać to co jego czyli hołd nowemu Tribal Chiefowi, ale zobaczymy. Nie wiemy w sumie co planowali, bo wyglądało to jakby chcieli zaatakować Heymana, ale tego nie zrobili, a w końcu przybiegł Jimmy Uso na ratunek! Już myślałem, że sam Jimmy rozwali dwójkę w tym JACOBA, ale na szczęście Fatu się obudził i przypomniał, że ma kody na nieodczuwanie bólu xD. Kodeusz uporał się z KO i teraz leci na pomoc Jimmy'emu. No i w sumie udało mu się i tyle, fajny segmencik łączący kilka wątków, podobał mi się i story poszły na przód, nie był on bez znaczenia jak wiele potrafi ostatnio być.   Hmm dzisiaj 2 Title Matche mamy, komentatorzy coś o tym wspominali, jeden znałem, ale o drugim kompletnie nie wiedziałem, a to też rewanż tylko, że za Saturday Night's Main Event Chelsea vs Michin o tytuł kobiet United States, nie jestem fanem, bo Michin cały czas dostaję te same walki z tymi samymi zawodniczkami, to już nudne się robi, ale no dajmy szansę. Niecałe 9 minut pojedynku, który wygrywa Green, nie wiem czy walka nie była lepsza niż ta z SNME ostatniego, być może, niemniej jednak sam pojedynek był przyjemny, może nie jakiś wybitny, ale tego raczej od tego typu Pań nie oczekujemy, był dobry i tyle, a Green broni tytułu, możemy teraz wycofać Michin z TV na dobre pół roku? Ja bym chętnie od niej odpoczął, mam wrażenie, że co chwila dostaję walki z tymi samymi osobami lub title shoty z niczego.   Los Garza vs Pretty Deadly lecimy! Kolejne niecałe 9 minut walki, ale bardzo dobrej walki, Garza, Berto, Elton i Kit każdy dał z siebie wszystko moim zdaniem, fajnie to wyglądało i przyjemnie się oglądało, Los Garza wygrali, zemścili się za kłamanie PD i dobrze, walka oddała moim zdanie, jedyny minus to praktycznie martwa publika na tej gali, druga walka i druga walka ma taką ciszę, jak na pogrzebie po prostu, masakra jakaś.   Shinsuke Nakamura vs LA Knight o tytuł United States, druga walka mistrzowska dzisiaj, zapowiada się interesująco, a wiecie co nie jest interesujące? Kolejny run Nakamury z mistrzostwem mid cardowym hehehehe, miejmy nadzieję, że to koniec tej tragedii. Lekko po ponad 14 minutach mamy No Contest, Jacob i Tama wbili i zaatakowali Knighta za to, że wypchnął ich z areny po segmencie początkowym jak byli już na backu i wsparł ochroniarzy, no cóż zdarza się niestety, ale sama walka jak Panowie się rozkręcili to naprawdę bardzo dobra i nawet Knightowi udało się rozruszać publikę, która była praktycznie martwa xD, więc gitara, Knight rozwalony, więc Cody i Jimmy mogą wbić i rozwalić Fatu oraz Tonge, a Cody potem proponuję Cody i Jimmy vs Jacob i Tama i to dostaniemy zapewne w ME, ciekawe jak to się skończy xD.    Piękna powtórka jak Tiffany zrobiła Cash In na Jax w zeszłym tygodniu, świetnie to wyglądało i ten Theme, który był jakby Tiffany była jakimś herosem czy największym facem w federacji, pasowało to mega do momentu, świetne rozpoczęcie roku to było dla kobiecej dywizji na SD.   MCMG vs A-Town Down Under, to może być bardzo dobry pojedynek. Ponad 12 minut naprawdę bardzo dobrego pojedynku, Panowie z czasem się ładnie rozkręcili, MCMG wygrało i pewnie pójdą na pasy WWE Tag Team z powrotem, ale naprawdę walka mega przyjemna, szkoda, że o większości walk dzisiaj nie da się napisać nic więcej, bo są i tyle, żadne to walki feudowe w większości ani nic, po prostu są dobre solidne i zobaczymy co dalej dla zwycięzców, więc zobaczymy jak to się rozwinie wszystko, niemniej ta walka naprawdę dobra.   It's Tiffy Time! Oj tak dostaniemy teraz Tiffany, mega czekam na ten segment i ciekawe co się w nim wydarzy, Nia chcę jej niby pogratulować, no zobaczymy czy faktycznie tak będzie xD.  Pięknie Tiffy wyglądasz z tytułem, pasuję jak ulał. To tylko zwykły wywiad no cóż jest jak jest, ale powiedziała, że to wszystko to był plan, który opracowała, bo Nia myślała, że Tiffy to tylko durna blondynka, a pokazała jej, że się myliła i wszystko przerywa Jax, xDDDDDDDDDDDD co to za kłamstwa z ust Jax, ona stworzyła Tiffany? BABO zobacz sobie reakcję na Stratton z przed sojuszu z Tobą, a na reakcję na Ciebie nawet do tej pory, NIA JEST NIKIM! To Tiffy sprawiła, że run Jax był jakkolwiek interesujący. Nia daję wybór albo Tiffy oddaję dobrowolnie tytuł jej albo Nia sobie go zabierze, ciekawe co dostaniemy xDDD, a dostaliśmy Bayley! Może być ciekawie, chociaż kolejne Bayley vs Nia tym razem możliwe, że o pretendenta do WWE Women's Championship....meh. Bayley nic ciekawego nie powiedziała, a wszystko przerywa Naomi i wszystkie zapewne chcą po prostu walki o tytuł hmm, może jakiś F4W na Royal Rumble? W sumie to bym brał, ale pewnie zdecydują się na jakiś Triple Threat Match o pretendentkę. Ostatecznie doszło do brawlu, który w sumie ładnie zakończyła Tiffany, a Aldis sobie wbił obok Stratton i zapowiedział ostatecznie F4W o pretendentkę do tytułu WWE Women's, spodziewałem się Triple Threatu, ale Pianek jeszcze się dołączył xD, no cóż liczę na wszystkich poza Jax, ale pewnie ona wygra, no to lecimy.   Liczę tutaj na wygraną kogokolwiek naprawdę, nawet Pianek niech to wygra, byle nie ta Nia xD. Po ponad 17 minutach świetnej w sumie walki mi się ona mega podobała, sporo near falli, prób finisherów i ogólnie finisherów nawet, dobre tempo, każda z Pań miała swoje 5 minut, Pianek i Bayley największą robotę tutaj moim zdaniem zrobiły, naprawdę bardzo dobre starcie i generalnie kontrowersyjna opinia, ale Tag Naomi z Piankiem wygląda o wiele lepiej niż Pianka z Jade, Bayley ostatecznie wygrała i mi się to podoba chętnie obejrzę Tiffy vs Bayley na Royal Rumble, będzie coś świeżego!   Next Week: Tiffany Stratton vs Bayley o tytuł WWE Women's aha, jakie Royal Rumble, jakie SNME, damy to za tydzień, a na SNME albo RR dajmy Nia vs Tiffy no tak xDD logiczne meh, Tiffany vs Bayley za tydzień ehh, świetne starcie, a dajemy to na zwykłym SD...... szkoda. MCMG vs Los Garza, oj tak pojedynek może być świetny. Ulala prawdziwy Tribal Chi.....a nie czekaj on już nie ma Ula Fali, szyli powraca zwykły mid cardowy Solo Sikoa, a zapowiadają go jako nie wiadomo kogo, znaczy no w walce z Reignsem pokazał się bardzo dobrze według mnie i jako main eventer, ale no w sumie to ciekawi mnie co dla niego dalej, dajcie mnie to. To tyle i w sumie aż tyle, mocne walki, mocny powrót po wielkiej przegranej, ja czekam.   No to pora na Main Event! Jacob Fatu & Tama Tonga vs Cody Rhodes & Jimmy Uso, pewnie face'owie tutaj wygrają, bo The New Bloodline już nie musi być wiarygodne dla OG Bloodline xD, więc można ich gnoić zapewne, ale sama walka może wyjść ciekawie. Kurde RR Match zapowiada się mega ciekawie, dwie pierwsze gwiazdy zapowiedziane na tę walkę to Cena i Roman, samo RR też jak na razie nie najgorzej KO vs Cody w Ladder Matchu o Undisputed WWE Championship, naprawdę oczekiwania znowu pewnie będą spore, a wyjdzie jak zwykle xD, ale przejdźmy do ME. No powiem tak pierwsza połowa to standardowy nudnawy Tag Team Match, a druga połowa oddała, bardzo fajnie się oglądało, Cody ostatecznie opuścił Jimmy'ego, bo zobaczył Kevina na stage'u, którego zaczął atakować i dlatego Jimmy przez to, że był w pojedynkę to przegrał i ostatecznie to Fatu i Tama wygrali, więc jest git, a na koniec mamy jeszcze brawl Kevina i Rhodesa, który zakończył się połamanym stołem, ciekawe jakie pokłosie będzie tego wszystkiego, czuję obwinianie Rhodesa o wiele rzeczy jak zwykle xD, ale solidna walka, a przynajmniej druga połowa, a sama walka trwała około 13,5-14 minut.   Plusy: Segment otwierający Women's United States Championship Match Pretty Deadly vs Los Garza United States Championship Match MCMG vs A-Town Down Under Segmencik It's Tiffy Time Fatal 4 Way o pretendentkę do WWE Women's Championship Main Event   Podsumowanie: Nie widziałem większych minusów w tej gali, bardzo mi się podobała i oglądałem z przyjemnością, walki były moim zdaniem bardzo dobre, nie było złego pojedynku, dostaliśmy kontynuację feudów i podbudowy już trwających, a także pokazanie, kto gdzie zmierza w niektórych przypadkach, jak chociażby w przypadku Romualda, który wiemy już, że leci po wygranie RR Matchu i osobiście uważam, że nie byłby to taki głupi pomysł, na pewno lepszy niż wygrywający ledwo dychający Cena, który jeśli by wybrał Rhodesa to ani nie będzie to dobry feud ani nie będzie to dobra walka, więc ja jestem na stanowcze NIE dla Ceny wygrywającego RR i Main Eventującego prawdopodobnie drugi dzień WM, to powinno się stać najpóźniej w 2018 roku, bo potem to już tendencja spadkowa była w wykonaniu tego zawodnika i jest co raz gorzej, jak zobaczę, że jest lepiej to może bym zmienił zdanie, ale po tym co pokazywał na przestrzeni ostatnich kilku lat to zdecydowanie NIE! Ale wracając do samego SD to tak jak mówię bardzo dobre show i polecam, fajne do obejrzenia, dużo story, nawet sporo się działo, ja jestem usatysfakcjonowany.
    • IIL
      Z tym brakiem WWE na Netflix w Belgii to faktycznie poszaleli...  Tłumacza się tym, że jakaś francuskojęzyczna stacja ma kontrakt na cały rok i Netflix wejdzie dopiero w 2026. Co ciekawe, WWE w Polsce na ESC zostało ponoć usunięte z ramówki nagle i według oficjalnych komunikatów ze strony Extreme Sports Channel, WWE nie informowało ich o nadchodzących zmianach... Elimination Chamber 2026 w BE brzmi interesująco, ale ceny zapewne znów byłyby zaporowe.  Coraz bardziej wkurwia mnie ten trend nabijania "the largest arena gate in the history of WWE" kosztem astronomicznego wręcz windowania cen wejściówek w górę. 
    • GGGGG9707
      Czyli tak w skrócie żeby całości nie tłumaczyć Fightful podało w zeszłym roku chyba że WWE planuje PLE w Belgii i we Włoszech i że mają robić testy w postaci gal w 2025. Pewne źródła w WWE odpowiadające za organizację gal w Europie potwierdzają tą informację i podają że WWE jest na ten moment bardzo zadowolone ze sprzedaży biletów w Bxl. Do gali zostały 2 miesiące a już praktycznie sprzedano liczbę biletów jakiej WWE oczekiwało.  No i ponoć omawiana była kwestia Elimination Chamber 2026 w Brukseli. Także teraz tylko trzeba dać z siebie wszystko na trybunach i jest szansa na duże PLE 😁
    • Mr_Hardy
      Bardzo mi się podoba to, że TNA na początku przypomina co się działo w poprzednim tygodniu. Często bywa, że nie pamiętam co było w poprzednim tygodniu.. Moose na Genesis będzie miał swoją wersję pasa X-Division czyli TNA zaspoilerowało nam wynik walki. Tak mi się wydaję. Ogólnie bardzo dobry iMPACT dużo dużo lepszy odcinek niż z tamtego tygodnia. Genesis zapowiada się świetnie. Nie mogę się doczekać.   
    • MattDevitto
      Na razie na SD w karcie jest tylko jeden match + ma pojawić się Tiffany
×
×
  • Dodaj nową pozycję...