Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Independent Zone

Dyskusje, spekulacje i recenzje na temat federacji niezależnych, lucha libre i puroresu

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Krótko o Dragon Gate - The Gate of Destiny 2018...

-W undercardzie większość gości, których nie trawię - i dobrze, mam to z głowy.

-R.E.D. się rozrosło. Daga... Musisz się wszędzie pojawiać?! Dziś mi zbytnio nie wadził, bo długiej walki nie mieli.

-3-way Elimination trójek - Z początku poszli trochę komediowo, więc się obawiałem o poziom... niepotrzebnie. Wskoczył szósty bieg. Wszyscy zapieprzali. Tyle się działo, że jakby ktoś chciał opisywać akcja po akcji, musiałby robić co chwilę pauzę, by nadążyć. Kozackie.

-Flamita vs PAC, na papierze dream match. Czy sprostali hype'owi? Nie. Może gdyby wyciąć te momenty, gdy jeden leżał, a drugi czekał... Tempo było wybitnie nierówne. Oglądasz dobre akcje, by po chwili ziewnąć - i zapętl. Szkoda. I tak mam nadzieję, że PAC zawalczy o Złoto na Final Gate.

-Na szczęście kolejne małpki ratują honor. Walczyli o Brave Gate Championship, Dragon Kid i znany skądinąd Bandido. Nie zachwycił jak w PWG, ale było spoko. No i Dragonrana zawsze na propsie.

-W tagach wyskoczył Takashi Yoshida - jak gościa nie lubię, tak w wieloosobówkach se radzi. A mając Shimizu ze sobą, a YAMATO i Hulka naprzeciw, nie mógł tego sknocić. Dobra walka, tylko finisz za szybko nadszedł, jak się zaczęli rozkręcać.

-Yoshino vs Ben-K w ME, świeżo jak na nich. Tyle że znów próbują robić długą, "epicką" walkę wieczoru. Gdzie spokojnie można olać połowę. Drugie pół już całkiem niezłe, końcówka jak zawsze na plus... Nie czaję, czemu się twardo trzymają tego samego formatu, kiedy im ewidentnie średnio wychodzi.

 

[ Dodano: 2018-11-08, 23:58 ]

Dragon Gate 2018.11.06 - The Gate Of Evolution 2018 Day 1

 

W sumie tylko dwie rzeczy są godne wspomnienia. Pierwsza - Dragon Dia, uczeń Dragon Kida zadebiutował. I w sumie niewiele pokazał. Potrzebny jakiś singles match, by móc coś więcej powiedzieć.

 

Druga, ważniejsza: ME. KOZACKIE. Four Way Six Man Tag Team Elimination Match. 12 gości, praktycznie czołówka fedki. Prawie 40 minut, non stop akcja, żadnych przestojów. Esencja DG. Oj, chciałbym, by inni robili wieloosobówki w takim stylu. Bo lepszej walki tego typu w tym roku nie było. Nigdzie.

 

...no i mamy potwierdzenie PAC vs Yoshino. 4 grudnia w Korakuen - dziwię się, że nie na PPV pod koniec roku.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

PWG BOLA 2018 Night 1

 

-Brooks vs Horus- Dużo czasu dostali. Za dużo. Technicznie spoko, pofikali sobie, ale nie popisali się niczym szczególnym. Kompletnie bez emocji, do samego końca. Bez różnicy, kto pójdzie dalej. Przynajmniej Horus ma fajny finisher.

 

-Flamita vs Puma King- Lepiej! Nie dość, że są to świetni kitajce, co było widać, to jeszcze ten cały Puma okazał się być jakiś, czuje klimat. Na tle poprzedników rzuciło się w oczy jeszcze bardziej. Piękny Phoenix Splash na koniec. Nie ma Rico w tym roku, to Flamita może przejść dalej!

 

-CIMA vs Fleisch- Słabiutko. Z początku nic się nie kleiło. Potem przeszli w lipną komedię. Dalej był żmudny brawl wśród publiki (z fajnym spocikiem przy ścianie, niestety gówno widać przy tym oświetleniu). Jeszcze milion roll-upów i nieidealna końcówka. Nie chcę zwalać całej winy na Jody'ego tylko dlatego, że wiem, że CIMA dawał radę w Japonii. Spierniczyli to wspólnie.

 

-Bandido vs T-Hawk- Fun fact: Hawk to taki gorszy Reigns. Cisnęli go w DG na topowego gościa, ale nie wypalił ani jako face, ani jako heel. Porządny wrestler (wypadał zajebiście w dywizji TT), jednak nie wyróżnia się niczym i gwiazdą nie zostanie. A tu dostał Bandido. Gościa nieporównywalnie bardziej efektownego. Tragedii nie było. Na szczęście latajec idzie dalej.

 

-Janela vs Starr- David miał tekst swojej zapowiedzi na koszulce z tyłu, więc propsy dla announcera za schrzanienie tego (a jak tak miało być - to widzicie, nieprzemyślane). Walka? Z jakiegoś powodu myślałem, że się będą tarzać w parterze. Nic z tych rzeczy. Było wszystkiego po trochu, nie opieprzali się. Liczę na plus, mimo że za nimi nie przepadam. Nawet wygenerowali emocje w końcówce. Nie czaję tylko, czemu to Janela wygrał.

 

-Brody King vs PCO- PCO ma fajne comeback story. Obstawiałem, że nic ponadto - a gość okazał się całkiem zwinny. Śliczny suicide dive + senton na krawędź ringu. Fakt, były też botche, ale nie wadziły mi aż tak bardzo... No może poza tym skokiem z narożnika, który się skończył na linach. Ogółem... Jako taki jednorazowy feel good moment - było OK, akceptuję. Ale nigdy więcej.

 

-Ringkampf vs Dragunov/Takagi- Ostro się napieprzali. Mało wymyślnych akcji, ale nie były one potrzebne. Niemcy się świetnie znają, co było widać, a Shingo od nich nie odstawał. Nieźle wyszło.

Mam nadzieję, że Takagi zajedzie najdalej z Japońców - bo nie wątpię, że Ilja się pożegna z turniejem w pierwszej rundzie. Choć dobry jest.

 

[ Dodano: 2018-11-18, 14:56 ]

PWG BOLA 2018 Night 2

 

-Lee vs Stunt- Ale ten Marko jest malutki! Bekowy typek, pasuje tu. Przy nim inni wyglądają jak potwory. Dzięki wzrostowi i sellingowi. Niech wpada częściej! A Trevor wygrać musiał - i dobrze.

 

-Guevara vs Rock- No szału nie było. Sammy coś pofikał, Jonah to Jonah. Doceniam próbę przełamania rutyny przez reklamowanie kanału YT Guevary (subujcie!). Byk niestety wygrywa.

 

-DJZ vs Eagles- Dwie małpy - zawsze dobre zestawienie. Fajnie, że Zema tu trafił. On by się tu wybił samymi dźwiękami (te trąbki czy jak się to zwie). Robbie idzie dalej - wolałbym inny wynik.

 

-Allin vs Cobb- Darby'ego wcześniej nie widziałem. I już wiem, że chcę go zobaczyć z kimś jego rozmiarów w przyszłości, niezły jest. A dzisiaj robił za ragdolla dla Jeffa. Sprzedał go jako potwora zawodowo. I w przeciwieństwie do Stunta nie wygląda jak dziecko, więc miotanie nim jest efektowniejsze, mimo wszystko. Wypadł tak dobrze, że muszą go znów zabookować w PWG.

 

-Dragunov vs Takagi- Ostro się napieprzali, part 2. Dzień wcześniej innych jako drużyna, dziś siebie nawzajem. Powiedziałbym, że ciut za długo, ale ogółem spoko. Shingo awansuje i mega mnie to cieszy, a Ilja pewnie jeszcze kiedyś tu wróci.

 

-Thatcher vs WALTER- Part 3? Choć tutaj, dla odmiany, zaczęli od technicznych tarzanek. No i ta dwójka się doskonale zna. Again: spoko. I champ wygrywa.

 

-CIMA/Xavier/Wentz vs Bandido/Flamita/Horus- Przyjemny spotfeścik, czym dalej tym lepiej, wykorzystali swój dość krótki czas do maksimum, CIMA się zrehabilitował za szajs z Nocy 1. Żeby się tu czegoś dowalić... Hmm... Wstanie na 1 Bandido w połowie walki po trzech różnych splashach (w tym Spiral Tap) z trzeciej liny... nie. Rozumiem takie rzeczy na koniec, by podbić emocje, ale tutaj to było po prostu głupie. Dobra, nieważne, i tak skradli show.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

PWG BOLA 2018 Night 3

 

ĆWIERĆFINAŁY

 

-King vs Lee- Niby tak zwany "hard hitting contest", ale po paru minutach tempo siadło i zrobiło się strasznie nudno. Zamulający opener... Tyle dobrego, że Trevor awansował.

 

-Cobb vs Horus- Cóż, Darby Allin był od Horusa lepszy. Dziś małpka dostała więcej ofensywy, ale nie wyglądała nawet w połowie tak dobrze. Cobb niszczyć, mniej efektownie, ale niszczyć.

 

-Eagles vs Takagi- Good boy Shingo, daje trochę pofikać przeciwnikowi, zanim go zniszczy. Przyzwyczajony do walk z mniejszymi w DG, nie miał problemu z takim rywalem. Spoko starcie, Takagi w półfinale!

 

-CIMA vs Janela- Po prostu OK walka. Dostali sporo czasu, jak na drugą rundę. CIMA miał fatalny pierwszy dzień, ale już na Night 2 i 3 pokazał, że to był wyjątek od reguły. Mógłby tylko nie przeginać z emocjami na twarzy, bo po jednym z niezłych near falli wyglądał kretyńsko. Janela idzie dalej.

 

-Rock vs WALTER- Szanuję za atak przed walką - Jonah próbuje wyjść ze strefy "nudnego byka". Naśladowanie Reignsa w sumie bekowe. Ogółem: niezły, krótki festiwal power movesów. Może rajcowałby bardziej, gdybym nie pamiętał Lee vs Dijak z zeszłego roku. WALTER w półfinale.

 

-Bandido vs Flamita- Good lucha things. Propsy za to zestawienie. Może nie było idealnie, widziałem wiele płynniejszych pojedynków, ale trudno mi się poważnie do czegoś przyczepić. Bandido w półfinale - ten to pędzi z pushem.

 

---------------------------------------------------------------

 

-The Rascalz vs Lucha Brothers- Najpierw poszli w komedię - mistrzowie przebrani za pretendentów, naśladujący wszystkie ruchy. Fajnie wyszło, nawet się zaśmiałem, jak pomylili partnerów przy tagu. Po ściągnięciu Rascalzom masek był już dla nich standard - kozacki spotfest. Tylko finisz lipny, jak na akcje, które robili wcześniej.

 

---------------------------------------------------------------

 

PÓŁFINAŁY

 

-Cobb vs Lee- Squash w PWG. Cobb niszczyć.

 

-Bandido vs Janela- Większość czasu Joey próbował zmasakrować Bandido i nie oglądało mi się tego zbyt dobrze. Za to propsy dla Janeli za przyjęcie tego suplexa na krzesło, konkret. Zamaskowany kickoutujący po kopach ruszył mnie i publikę. Ten przekombinowany piledriver mógł to zakończyć... Jednak mieli coś lepszego. Finisher Bandido na krzesła - piękna akcja, najlepsza tych trzech dni. Wkręciłem się. I mega mnie cieszy finalista!

 

-Takagi vs WALTER- Shingo to niby heavyweight, ale na tle champa jest malutki. Co nie znaczy, że nie walczył z nim jak równy z równym. Dobre to było. No i Shingo pokonał mistrza fedki, wchodząc do finału! Markuję. Może nie aż tak jak jeden z komentatorów, ale jednak.

 

Muszę przyznać, że zajebiście mi się podoba skład finałowy.

 

---------------------------------------------------------------

 

-Team DJZ vs Team PCO- Zdziwiło mnie, że był tu jeden gość, który nie wystąpił w poprzednich dniach. Co roku prześcigają się w wymyślaniu coraz głupszych spotów - tym razem był "pistolet". No dobra. Ale poza tym były też dużo lepsze akcje. W tym kolejne loty PCO. Pobawili się, nie narzekam, choć bywały w tym miejscu w karcie lepsze rzeczy.

 

---------------------------------------------------------------

 

FINAŁ

 

-Bandido vs Cobb vs Takagi- Szkoda, że znałem wynik, bo mógłbym się bardziej emocjonować. Takagi poleciał pierwszy, co mnie zaskoczyło. Potem byłbym na maksa za Bandido, niestety nie mogłem. Co do poziomu - to dla nich 4-5 walka w ciągu trzech dni, było to trochę widać, szczególnie na początku. Zdziwiło mnie wyeliminowanie Shingo już po 10 minutach, bo to wymusza jeszcze więcej wysiłku na pozostałych. I choć były tu fajne akcje, nawet dobre kickouty, między nimi są zmuły. Taka natura tych turniejów, co zrobić. Ale mimo to miałem wrażenie, że gdybym nie wiedział, że Jeff to wygra, to bym się wkręcił, bo pod koniec dali radę poszaleć.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

  • 1 miesiąc temu...

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

PWG Smokey and the Bandido

 

-Allin vs Lee- Zajebisty selling Darby'ego widzieliśmy już podczas BOLA. Tu doszło trochę ślicznej ofensywy. On nawet z rękami zaklejonymi taśmą za plecami daje radę. Gość jest ekstra. Wiele gwiazd odchodzi do Dablju, ale natura nie znosi próżni. Jedni odejdą, inni wskoczą. Allin może zostać gwiazdą Indysów. A co czeka Trevora? To mógł być jego ostatni występ przed podpisaniem kontraktu gdzieś indziej, kto wie.

 

-Flamita vs Puma King vs Horus- Dwóch dobrych latajców i Puma, który może nie wygląda, ale też jest zwinny. Standardowy spotfest, bez większych błędów.

 

-Hechicero vs Sabre Jr- Hechicero to jakiś luchador. Nie bez powodu połączony z Zackiem, bo to też technik. Tyle że poza maską nie wyróżnia się w sumie niczym. Nie ruszyło mnie to, a lubię Sabre'a.

 

-Bandido vs Fenix- Dokładnie to, czego można się było spodziewać po tej dwójce. Skradli show, warto zobaczyć. Bandido zasłużył na wyróżnienie w nazwie gali.

 

-King vs Thatcher- Nuuuuuuuuuuudy. Chyba nigdy nie zrozumiem, co ludzie widzą w Brodym. Na szczęście odklepał.

 

-Rascalz vs LAX- LAX nareszcie w PWG. Dobra teamówka. 20 minut, a nie obraziłbym się, gdyby dostali jeszcze więcej czasu. Jak nie tutaj, to w IW - w końcu obydwa teamy tam są, na feud nikt by chyba nie narzekał.

 

-WALTER vs Cobb- WOOOOOOOOOOOOOOLNOOOOOOOOOOO. Przegięli. Przez większość czasu kompletnie NIC się nie działo. Nikt mi nie wmówi, że to było dobre.

Jeff Cobb nowym mistrzem - ten przynajmniej nie ucieknie po chwili do Dablju.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

  • 1 rok później...

  • Posty:  3 414
  • Reputacja:   847
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Po przerwie spowodowanej pandemią ROH wróciło w naprawdę fajnym stylu. Jeśli ktoś nie śledzi tej fedki, to właśnie zaczął się turniej o przywrócony pas Pure. 1 odcinek wypadł dobrze - szczególnie ME przypadł mi do gustu. Poza tym doceniam, że takie ROH potrafi tak świetnie pokazać swój produkt w tv, przy braku publiki. Grafiki plus proma przed walkami robiły robotę zwłaszcza dla takiej osoby jak ja, która ROH oglądała kilka lat temu. Mnie kupili i na pewno będę śledził kolejne odcinki. Poniżej drabinka turnieju bez wyników pierwszych dwóch pojedynków, bo może ktoś rzuci okiem ;-)

 

pure-bracket1.jpg

 

 

 

  • 1 rok później...
  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  3 414
  • Reputacja:   847
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Już dziś Kinguin Prime Time Wrestling 1: Revolucja transmitowane na stronie tvp :D Jakby ktoś się nudził karta walk poniżej:

 

Axel Tischer – Taras

Joe E. Legend – Peter Pannache

Złotówa – ???

Arczi Czajka – Remo

Jody Fleisch – Jonny Storm

Jedenastoosobowy Battle Royal

Santino Marella i Disco Pablo – Marius Al-Ani i Syriusz Dziedzic

Co-Main Event: Chris Masters – Robert Star

Main Event: Gracjan Korpo – Nick Aldis

 

 

 

  • 1 rok później...

  • Posty:  473
  • Reputacja:   279
  • Dołączył:  12.10.2021
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jakby mi ktoś powiedział kilka lat temu, że na PWG BOLA w 2023 roku zobaczymy Chrisa Jericho, to kazałbym mu się walnąć w głowę.


FmAjfkjaUAEuhM1?format=jpg&name=900x900

wrestlers-on-the-road.jpg


  • Posty:  3 414
  • Reputacja:   847
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

To całe PWG jeszcze wogóle istnieje? Myślałem, że już dawno upadli po pandemii :D

 

 

 


  • Posty:  473
  • Reputacja:   279
  • Dołączył:  12.10.2021
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mało tego, Mike Bailey wygrał tegoroczną edycję :D W sierpniu 2k21 wystartowali z galami od czasu ich zawieszenia przez Covid. Śmiem twierdzić, że trzymają się lepiej niż przez wiele, wiele lat, jak tak zobaczyłem na otoczkę tegorocznego turnieju, fajnie to wyglądało.

wrestlers-on-the-road.jpg


  • Posty:  3 414
  • Reputacja:   847
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mało tego, Mike Bailey wygrał tegoroczną edycję :D W sierpniu 2k21 wystartowali z galami od czasu ich zawieszenia przez Covid. Śmiem twierdzić, że trzymają się lepiej niż przez wiele, wiele lat, jak tak zobaczyłem na otoczkę tegorocznego turnieju, fajnie to wyglądało.

To jakim cudem nie widziałem nigdzie od dłuższego czasu ich gal w necie - nie żebym wcześniej to oglądał, ale rzucały się w oczy :D

 

 

 


  • Posty:  473
  • Reputacja:   279
  • Dołączył:  12.10.2021
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Może zabezpieczają się tak samo jak New Japan przed torrentami :o


Tez po przerwie chciałem rzucić na nich okiem ale zwyczajnie nie miałem gdzie, a nie jestem takim zamiłowanym fanem, żeby wydawać kilkanaście dolarów za ich gale

wrestlers-on-the-road.jpg


  • Posty:  3 414
  • Reputacja:   847
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

To jest ciekawe, bo podobnie jak np. CZW kompletnie gdzieś zniknęli :D Natomiast inne często mniej znane fedki łatwo chociaż od czasu do czasu znaleźć.

 

 

 


  • Posty:  473
  • Reputacja:   279
  • Dołączył:  12.10.2021
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Akurat jeśli mówimy o Combat Zone to chyba zostali wygryzieni przez GCW

wrestlers-on-the-road.jpg


  • Posty:  3 414
  • Reputacja:   847
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Akurat jeśli mówimy o Combat Zone to chyba zostali wygryzieni przez GCW

Spojrzałem, bo miałem chwilę i CZW organizuje swoje eventy dość regularnie, ale chyba nie ma już mowy o takich warunkach jak dawniej. Tak jak mówisz GCW zabrało im fanów w USA.

Edytowane przez MattDevitto

 

 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Money in the Bank mężczyzn - WWE umie w walki MITB, liczę, że i tym razem uczestnicy dadzą radę. Obawiam się tylko, że ta walka posłuży rozwijaniu konfliktu stajnia Rollinsa kontra CM Punk i spółka. Tyczy się to zarówno samego przebiegu jutrzejszej walki, jak i tego, co będzie się dziać z walizką. Seth i jego stajnia są obecnie kreowani na geniuszy zła, cash in na Uso byłby dobrym dopełnieniem tej historii. Z tymże Rollins walizkę już miał, zrobił jedną z najbardziej pamiętnych realizacji w historii, więc przydałby się ktoś inny. Chciałbym wierzyć w LA Night by LA Knight, ale samo WWE chyba za bardzo nie wierzy w Rycerza na szczycie. Solo chyba skupi się w najbliższej przyszłości na Fatu, a reszta... Mają trochę polatać, zrobić efektowne spoty i zainkasować wypłatę.  Money in the Bank kobiet - chciałbym, żeby WWE wykorzystało impet kariery Stephanie Vaquer i dało jej walizkę. Cóż to byłyby za tygodnie z życia "La Primery". Niekwestionowana liderka NXT bez podziału na płeć, jeszcze 2 tygodnie temu mistrzyni, która sensacyjnie traci pas, a potem w jeden weekend walczy na Worlds Collide, MITB i wygrywa...  Faworytkami jednak są dla mnie tutaj Ripley i Perez. Giulia jako uczestniczka MITB myślami bardziej jest przy US Title niż przy złocie , na Bliss nie ma za bardzo pomysłu po jej powrocie, nie wierzę za bardzo w Naomi... Ripley walizki nigdy nie zdobyła, WWE będzie sobie ją budować jako goata kobiecego wrestlingu, a Perez jest w Judgment Day, które dla HHH' a jest takim DX jego bookerskich czasów. Lyra Valkyria vs Becky Lynch - Bayley, gdzie jesteś? Być może wrócisz dopiero tuż przed SummerSlam, już na walkę z samą Becky. Tutaj ziarno niepewności sieje ta stypulacja. Nie po to ją wymyślili, aby zrealizować. Obawiam się, że chociaż na chwilę IC Title trafi w ręce Lynch, tak dla budowania żywej legendy "The Man". Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - wygrana heeli mnie nie zdziwi, lecz wydaje mi się, że górą będą Cody i Jey. Możliwe nawet, że Rhodes przypnie Jasia i to będzie paliwem do ich dalszej rywalizacji, z finałem na SummerSlam. W karcie tylko cztery walki, spośród tej czwórki tylko Uso ma rodowód wrestlera TT, więc zapewne będzie długo, nudno i bez ikry, aby oszczędzić wielkie gwiazdy.
    • Kaczy316
      Hmm czyli mamy tylko 4 walki na Money In The Bank, może dzięki temu walki dostaną więcej czasu i zyskają na jakości?......albo dostaniemy R-Trutha występującego jako gigantyczny kabanos, bo ostatnio ta wielka umowa ze Slim Jimem została podpisana xD.   Women's Intercontinental Title - Lyra vs Becky tak samo jak i na Backlash tak i teraz ta walka zapowiada się świetnie czy przebiję starcie z Backlash? Może być ciężko, ale jedno jest pewne dalej będzie to genialne starcie i feud może być już skończony po tej walce, liczę na czyste i dobitne zwycięstwo Lyry, która już pokazała jaka świetna jest i na co ją stać, sam feudzik oglądało mi się chyba najprzyjemniej ze wszystkich prowadzonych na Money In The Bank, segmenty Pań nie nudziły, była w nich masa emocji i prawdy, czuć było personalne intencje, które nie były na siłę jak w niektórych feudach, ogólnie hype jest na to starcie zdecydowanie i chętnie je obejrzę, to może być showstealer oj tak. Typ: Lyra Valkyria   Women's Money In The Bank Ladder Match - Walka Pań zapowiada się mimo wszystko o niebo lepiej od tej samej walki po stronie męskiej, a dlaczego? Dlatego, że u Pań 5 na 6 zawodniczek może zwyciężyć i każdy z tych wyborów będzie świetny i zrozumiały oraz odpowiedni, same utalentowane zawodniczki i tylko Rhea byłaby po prostu nieodpowiednim wyborem jak dla mnie nie umniejszając jej, ale po prostu wygranie przez nią walizki podczas gdy mamy taki skład nie byłoby zrozumiałe, ani to jej niepotrzebne, ani do story żadnego się nie przyda, także tutaj wyjątkowo każdy niech wygra poza Ripley pomimo mojego uwielbienia do niej, ringowo ten pojedynek musi wyjść świetnie, ale powiem tak, Giulia imo nie wygra, za mało zna Angielski jeszcze, a po ostatnich odcinkach SD widać, że raczej tytuł Women's United States jest dla niej szykowany i jak dla mnie jest to bardzo dobry wybór, Alexa uważam, że nie musi tego wygrywać, zresztą ostatnio i tak na nią planów nie ma, więc walizka raczej by tego nie zmieniła, a raz już to starcie wygrała, więc myślę, że po prostu tego nie ugra, więc przechodzimy do moich 3 faworytek na początek Naomi, laska, która po heel turnie tak odżyła, że dałbym jej te walizkę zdecydowanie, bo bez niej Naomi do głównego tytułu się nie doczłapie w przeciwieństwie do reszty zawodniczek z tego starcia, ale jest jeden problem, to cały czas Naomi i wątpię, że WWE będzie widziało w niej kogoś więcej niż mid cardera bądź upper mid cardera, którego czasem się rzuci na główną mistrzynie jak nie ma kogo, tak mi się wydaję, że za tego typu zawodniczkę ją uważają, chociaż tak jak mówię ja bym dał jej walizkę bez zastanowienia mimo wszystko w tym roku, nawet pomimo tak dobrego składu tej walki. Druga osoba to Vaquer, mocno stawiają na nią, bardzo chronią, żeby nie przegrała czysto, fani bardzo ją kupują i są za nią, w ringu jest genialna i nie powiem ciekawie byłoby zobaczyć jak podczas swojego pierwszego tygodnia w main rosterze(bo jest dopiero od Raw mimo wszystko oficjalnie) zdobywa już walizeczkę i szansę na mistrzostwo, WWE może tu pójść za ciosem, jednak jak dla mnie jest jeden powód dla którego za tym ciosem nie pójdą....ROXANNE PEREZ! Oj tak mój crush, świetna zawodniczka, od początku pokazują ją giga mocno nawet przed oficjalnym przejściem do main rosteru, była ostatnią wyrzuconą w kobiecym RR Matchu, świetnie się zaprezentowała podczas Elimination Chamber potem powrót do NXT, a następnie w main rosterze znowu błyszczała, jakby dla mnie jest to idealna kandydatka na walizkę, pokazała na co ją stać, dalej pokazuję i jak nie Naomi, która zasługuję po prostu za ostatni okres, tak niech będzie to Roxanne, która zasługuję od samego początku od czasów NXT zasługuję jak mało kto na główne mistrzostwo i od początku debiutu w MR kręci się w main eventach, Roxanne to powinna wygrać, najlogiczniejszy wybór i pasujący zarówno fanom jak i WWE według mnie. Typ: Roxanne Perez   Men's Money In The Bank Ladder Match - Ciężko mi coś o tej walce powiedzieć, mam wrażenie, że jest naprawdę przeciętnie wypromowana, walki kwalifikacyjne się kończyły, ale tak naprawdę to nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek poza Rollinsem i Knightem wspominał coś o wygraniu walizki tak doszczętnie, oczywiście mówię o osobach, które biorą udział w tym pojedynku, Solo, Andrade, Pentagon, El Grande, ktokolwiek z nich coś mówił? Walka będzie zdecydowanie świetna ringowo, bo zawodnicy są dobrze dobrani pod tym względem, niemniej jednak ciężko mi się tym jarać, bo no kurde Solo i Andrade to nie są postacie na main event, więc uważam, że tej walizki nie wygrają, dla Pentagona to trochę za wcześnie jak dla mnie, ale nie zdziwi mnie jeśli wygra przez to, że WWE będzie chciało co raz bardziej wpływać na rynek Meksykański, ale jeśli wygra to nie będzie to zły wybór, ale uważam, że to nie powinien być jego moment, El Grande? Cieszyłbym się, ale jest bardzo prosty powód dla którego mimo wszystko El Grande tego nie wygra, a mianowicie to Gigachad, no niestety on nie wygrywa ważnych walk i teraz nie będzie inaczej niestety, chociaż mogłoby być to ciekawe story i dzięki temu można by ujawnić, że to Gigachad i to on ma walizkę czy coś, ogólnie interesująco by wtedy było, ale no tak jak mówię to Gable i Tryplak lubi go udupiać niestety. Zostaję kto? Knight i Rollins, więc zacznijmy od Knighta, no świetny zawodnik nie ma co ukrywać, cały czas dobrze się go ogląda, publika dalej na niego reaguję, już trochę słabiej, bo po tytule US to mało się z nim dzieję, ale dalej jest to mocny zawodnik i potrafiłbym udźwignąć main eventowy title reign według mnie i z tych wszystkich zawodników jest to najbardziej odpowiedni kandydat do walizki pytanie czy wygra? Właśnie mam wrażenie, że nie wygra, bo WWE boi się na niego postawić wyżej, nie wiem czemu, ale się boją i chciałbym, żeby to się zmieniło, ale nie jestem pewny czy to będzie teraz, a nie wiem też  jak Knight miałby się wpasować do obecnych programów WWE o World Title którykolwiek, Jey będzie mocno zajęty walką ze stajnią Rollinsa prawdopodobnie i w międzyczasie z Guntherem, Cena ma swój Last Run i wątpię, żeby Knight go zakończył, chyba, że jakieś wykorzystanie walizki po stracie przez niego tytułu, ale nie wiem. Zostaje ostatni uczestnik i mój ulubieniec Seth Rollins, powiem tak ten sam case co z Ripley tylko trochę inny w przypadku story, bo przy tym story wygranie przez niego walizki ma mega dużo sensu mimo wszystko i cały booking pokazuję, że to Seth wyjdzie z tej walki jako zwycięzca, ale tak samo jak w przypadku Ripley tak i u Setha ta walizka nie jest mu do niczego potrzebna, jednak trzeba przyznać, że storyline'owo to by zagrało bardzo dobrze i uważam, że jest to jedyna osoba, która mogłaby sobie pozwolić na wykorzystanie walizki w okresie letnim i ogólnie do końca roku, reszta by musiała czekać na jakiś przestój w tych ważnych storyline'ach o główne tytuły, a to może się trochę ciągnąć nawet i do WM, więc jak wygra ktoś inny niż Rollins to wydaję mi się, że albo zobaczymy kolejny nieudany cash in albo będziemy czekać bardzo długo z wykorzystaniem walizki obstawiałbym okres po przyszłorocznej WM czy będzie to złe? Niekoniecznie, można to dobrze rozpisać, ale no będzie ciekawie, zależy co WWE planuję czy Tryplak chcę jak najszybciej pozbyć się walizki i przy sensownym story wtedy Rollins się wysuwa na prowadzenie czy faktycznie chcę kogoś wypromować, ale jeszcze nie w tym roku, to wtedy walizkę wygrywa Knight bądź Pentagon, kurde naprawdę ciężko tu kogoś wybrać w tej walce, ale nie dlatego, że każdy może to ugrać tylko dlatego, że przy każdym jest jakieś ALE w obecnym okresie dla tych zawodników mam wrażenie xDDD postawię chyba ostatecznie na Knighta, który będzie długo latał z walizką. Typ: LA Knight   Cena & Logan vs Cody & Jey - Jakby nie wiem co mam tutaj powiedzieć, kolejny rozdział feudu Cody vs Cena z dodanym Loganem i Jeyem, trochę sensu to ma, bo Jey ma dużą historię z Rhodesem, a Logana ludzie nie lubią i jakby wygrał drugi World Title przy pomocy Ceny w dodatku to dostalibyśmy kolejną część "rujnowania wrestlingu" w wykonaniu Johna, więc kupy to się w miarę trzyma, ale będzie to main eventem tak ważnej gali prawdopodobnie i nie jest jakoś dobrze podbudowany, dla mnie ta walka mogłaby się odbyć na zwykłym SD, ale moje fantasy zakłada, że jest tu druga strona medalu, uważam, że jest to genialne posunięcie ze strony WWE pod tym względem, że ani Cena ani Jey nie są obecnie skupieni na walizce, ani jeden ani drugi nie wspomniał nawet razu, że zbliża się walka o walizkę, że muszą być czujni itp, każdy jest zajęty swoimi osobistymi porachunkami, nie zdziwi mnie jak to zasłona dymna i w main evencie Mr. Money In The Bank wbije i spróbuję jakiegoś cash inu i kto wie czy nie udanego skoro to może być Seth Rollins, dlatego pod tym względem to może być emocjonalne, ringowo raczej wybitnie nie będzie, chociaż jak Ceny będzie mało w ringu to może być git, a walkę imo wygra Cody i Jey. Typ: Cody Rhodes & Jey Uso   Ogólnie uważam, że Money In The Bank zapowiada się dość przeciętnie, o dziwo o wiele bardziej czekam na starcia damskie niż męskie nie dość, że te starcia są świetnie wypromowane to jakoś te męskie tak wręcz przeciwnie, dość miernie, ale to taka subiektywna opinia, mimo wszystko staram się patrzeć optymistycznie i liczę na naprawdę dobre i być może zaskakujące show, szkoda, że z 4 walkami, ale też trzymam się nadziei, że to po to, żeby dostarczyć długie i solidne jakościowo walki, a nie patrzeć jak Nia Jax próbuje wszamać R-Trutha w ramach reklamy Slim Jima.
    • Attitude
      Nazwa gali: TNA Against All Odds 2025 Data: 06.06.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tempe, Arizona, USA Arena: Mullett Arena Format: Live Platforma: TNA+ Komentarz: Matthew Rehwoldt, Tom Hannifan, John Skyler & Indi Hartwell Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: TNA Countdown To Against All Odds 2025 Data: 06.06.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tempe, Arizona, USA Arena: Mullett Arena Format: Live Platforma: YouTube.com Official video: Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1346 Data: 06.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Bakersfield, California, USA Arena: Dignity Health Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...