Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Independent Zone

Dyskusje, spekulacje i recenzje na temat federacji niezależnych, lucha libre i puroresu

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

NOAH Destiny 2015

 

GHC Heavyweight Championship – Minoru Suzuki vs Naomichi Marufuji - *****!!!

Tak się kończy roczny storyline. Pierwsze minuty walki były spokojne, lecz to normalna, bowiem walka trwała prawie 35 minut więc zawodnicy nie mogli ruszyć na siebie jak popierdoleńcy. Potem z każdą minutą wyglądało to coraz bardziej sensownie, a sam ogół walki według mnie zdecydowanie zasłużył na otrzymanie najwyższej możliwej noty. Najlepsza tegoroczna walka w NOAH i wielka wygrana dla Naomichiego. Ostatnie minuty to był już kosmos, bo w momencie, w którym myślałem, że to koniec oni dopiero zrobili pierwszy dramatyczny kickout. Suzuki zaaplikował całą serię Running Knee, a walkę zakończył świetnie wyglądający Piledriver.

 

Do tego cała ta sytuacja po walce, gdzie to Takashi Sugiura przechodzi do Suzuki-Gun i to świetna wiadomość, bowiem daje to możliwości na całą masę świetnych pojedynków. Pojawił się także Shiozaki i w najbliższych miesiącach jego walka z Marufujim także jest bardzo realna. Rok 2016 może być bardzo udany dla NOAH.

 

Ishimori odbiera pas Taichiemu i to także świetna wiadomość, bo ja tego gościa oglądać nie mogłem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/211/#findComment-395282
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dragon Gate FINAL GATE 2015

 

-El Rindaman, Yamamura, Ishida vs Fujii, Santa Maria, NOSAWA Rongai- Większość ekipy to świeżaki, co niestety było widać. Nie do takiego poziomu przyzwyczaiło mnie DG. A skąd się tam wziął NOSAWA to dodatkowa zagadka. Dawno nie było słabego openera.

 

-Jimmy Kanda, Jimmy Kness J.K.S. vs Kzy, U-T- Jest lepiej. Nadal widać, że to zapchajdziura w karcie, ale to już wrestling, który można z pewną dozą przyjemności oglądać. Małe zaskoczenie, bo za tymi typami nie przepadam.

 

-Masakatsu Funaki vs Stalker Ichikawa- Nie bawi mnie Stalker, więc ciężko to skomentować. Zamiast wykorzystać fakt, że przybysz spoza fedy poza MMA zna też wrestling, więc ten punkt karty nie musiał być lipny, zrobili komedię i dali mu takiego rywala.

 

-Kotoka vs Eita- Kotoka stał się jakiś i jest to prawdziwy heel, ale nie zmienia to faktu, że ringowo jest jednym z gorszych mistrzów ostatnich lat. I Eita tego nie naprawi. Tym bardziej że sam zalicza botche(ledwo ustał na linach i nie wiedział, co zrobić, więc... zlazł i dał się zlać). Doceniam heelowe zagrywki, jednak w DG liczę na szał w ringu, a tu tego nie było.

 

-YAMATO, Naruki Doi vs Gamma, Punch Tominaga- Tu z kolei mamy genialnych mistrzów, ale pretendenci to mógł być najgorszy wybór z całego rosteru DG. Zwykle walki o Twin Gate Titles były przed ME, co tutaj oznaczało coś świetnego(to ważne miejsce, nie przerwa na siku jak w Dablju ;)). Tym razem rzucili to wcześniej, co znaczy, że zdawali sobie sprawę, że to nie będzie show stealer. Chociaż tyle.

 

-Yoshino, Tozawa, T-Hawk vs H.A.Gee.Mee!!, Susumu, Saito vs Tanizaki, Cyber Kong, Mondai Ryu vs Mochizuki, Dragon Kid, Shimizu- Wrzucili tu masę ludu, większość z rzędu tych najlepszych - i nie ma się co dziwić, że wcześniej poziom nie był zbyt wysoki. Nieustanna akcja, eliminacje, do tego trochę niezłej komedii, a na koniec jazda bez trzymanki. Wreszcie coś, po czym nie żałuję straconego czasu. Jednocześnie nie chcę podobnych rzeczy w przyszłości, bo wolę rozłożyć ringowych majstrów na kilka walk ;)

 

-Shingo Takagi vs CIMA- Z początku byłem przerażony wolnym tempem. Akcje poza ringiem lipne, piledriver taki, że każdy widzi, że szkody nie robi... No i wreszcie był moment, w którym wystrzelili. I zrobiło się zajebiście. Jakbym oglądał dwie różne walki, kolosalna różnica. Za tą drugą część brawa. Daleko temu do MOTY z poprzedniego PPV, ale chociaż wynagrodzili fakt, że większość tej gali była taka se.

 

I szykuje się w lutym Takagi vs Susumu, najs. Jedyny problem to fakt, że nie wierzę tu w zmianę mistrza. Czekam na Tozawę, może na Kobe World?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/211/#findComment-395364
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

-Shingo Takagi vs CIMA- Z początku byłem przerażony wolnym tempem. Akcje poza ringiem lipne, piledriver taki, że każdy widzi, że szkody nie robi... No i wreszcie był moment, w którym wystrzelili. I zrobiło się zajebiście. Jakbym oglądał dwie różne walki, kolosalna różnica. Za tą drugą część brawa. Daleko temu do MOTY z poprzedniego PPV, ale chociaż wynagrodzili fakt, że większość tej gali była taka se.

 

Początek według mnie był idealnym wstępem do dalszej fazy i wyglądał on podobnie jak w NJPW czy NOAH i dlatego bardzo mi się to podobało. Z każdą minutą było coraz lepiej i na końcu panowie rozkręcili się dzięki czemu cała walka wyszła świetnie :). Starcie było za długie, żeby tak od razu się na siebie rzucić.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/211/#findComment-395384
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Starcie było za długie, żeby tak od razu się na siebie rzucić.

Przypomnieć ci MOTY z poprzedniego PPV? Walka na Final Gate była tylko 3 minuty dłuższa. I tam od razu na siebie ruszyli. Spoko, takie spokojniejsze starty mogą się podobać, ale nie mów mi, że to było za długie :P

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/211/#findComment-395393
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Przypomnieć ci MOTY z poprzedniego PPV? Walka na Final Gate była tylko 3 minuty dłuższa. I tam od razu na siebie ruszyli. Spoko, takie spokojniejsze starty mogą się podobać, ale nie mów mi, że to było za długie

 

Moment, to było normalne rozpoczęcie, które było bardzo dobre. Takagi vs Mochizuki było rewelacyjne i było lepsze i właśnie dlatego według mnie jest to najlepsza walka mijającego roku (a pewnie i kilku ostatnich lat). To że tamto strasznie mi się podobało to nie oznacza, że tutaj przez trochę inny styl było dużo gorzej. Walka była świetna, a normalne było to, że w pewnym momencie strasznie przyspieszyli

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/211/#findComment-395395
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

PROGRESS Wrestling: Chapter 24 - Hit The North

 

Bubblegum vs Mark Haskins

Człowiek z najgorszym ring namem (guma balonowa? WTF?) heeluje żerując na rywalizacji pewnych dwóch klubów z Manchesteru. Podpowiem, że fani woleli raczej ten zespół w czerwonych trykotach :wink: Za to Haskins staje się najpopularniejszym i najlepszym wrestlerem w Progress, co także pokazał w tej walce. Jego przeciwnik za to był słaby. Ale może go tu więcej nie zobaczymy. Oby.

 

Ashton Smith vs Kyle Ashmore - Natural Progression Series Quarter-Final

Ashmore nie ma doświadczenia, a jego ruchy wyglądały na zbyt ambitne, jak na jego poziom doświadczenia. Widać było za to, że Smith w ringu ma już trochę więcej ogłady i popularności wśród fanów, więc to on był zdecydowanym faworytem do przejścia do półfinałów.

 

FSU (Mark Andrews & Eddie Dennis) & Jack Gallagher vs The Origin (Nathan Cruz & El Ligero & Dave Mastiff

Komentatorzy próbowali dać tej walce jakieś znaczenie, poprzez przypominanie fanów, do jakich spięć wcześniej dochodziło między tą szóstką, ale dalej ta walka wydawała się taka z dupy. Origin jednak wygrało nieuczciwie, lecz może do storyline'u z tą stajnią wreszcie coś ciekawego dołożą, bo teraz zdobyli pasy tag-team i nie ma dla nich przeciwników zbytnio.

 

Zack Sabre Jr. vs Tommaso Ciampa

Ciampa wszedł do tej walki z losing streakiem 0-3 i to on grał rolę underdoga. Nie żeby coś to dało, bo Sabre był facem, ale właśnie dzięki temu tą walkę oglądało się o niebo lepiej. I co to była za walka! Prawie 30 minut stiffowo-technicznego napierdalania się. Dzięki takiej akcji zapominało się o postaciach, jakie oni odgrywają, a wczuwało się w samą walkę. Zdecydowanie najlepsza walka jaką w PROGRESS widziałem. Ba, zdecydowanie jedna z najlepszych walk 2015 roku. Ten kto nie obejrzy, nie wie co traci :P

 

Sumerian Death Squad (Tommy End & Michael Dante) vs London Riots (Rob Lynch & James Davis)

Teraz przechodzimy w brutalne części wrestlingu, dzięki obu drużynom. W przeciwieństwie do triple threata z poprzedniej gali, nie było żadnego cackania się przez pierwsze kilka minut, tylko wszyscy od razu przeszli do brawlu. Dobrze, że nie łazili po arenie, tylko w ringu pozostali, bo dzięki temu dużo łatwiej było oglądać tą walkę. Końcówka pokazuje, że ten feud będzie jeszcze trwał. Szkoda tylko, że w sumie nie ma w Progress, żadnych ciekawszych drużyn do pasów tag-teamowych poza FSU.

 

Marty Scurll vs Rampage Brown

Kolejna walka, która rozwija heelową personę Marty'ego. To była też najważniejsza walka dla Browna w ostatnim czasie, bo pałętał się z samymi midcarderami i jobberami ostatnio. Walka cierpiała przez różnicę wzrostu. Dziwnie się ogląda face'a większego o kilkanaście/-dziesiąt kilogramów od heela. Scurll też się bardziej przykładał do heelowania, niż do walki.

 

Will Ospreay vs Zack Gibson vs Morgan Webster - PROGRESS Championship Match

Ospreay przejawiał na początku walki zalążki możliwego heel turnu. Will miał przewagę w tej walce i mimo feudu Gibsona i Webstera, nie dał im zbyt dużo powalczyć między sobą. Webster nie pokazywał się gorzej od Ospreay'a w swoich flippy shitach, zaś Gibson dawał tą cząstkę technicznego wrestlingu tej walce.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/211/#findComment-395461
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 152
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

NJPW Wrestle Kingdom 10 04.01.16

 

IWGP Junior Tag Team Championship 4 WAY Match: [43rd Champions] “reDRagon” Kyle O’Reilly & Bobby Fish vs. [Challengers] “High Flyers” Ricochet & Matt Sydal vs. [Challengers] “ROPPONGI VICE” Rocky Romero & Barreta vs. [Challengers] “Young Bucks” Matt & Nick Jackson

Wrzucili wszystkich oprócz Time Splitter z tej dywizji do tej walki. Trwają negocjacje pomiędzy reDRagon, a ROH i pewnie ich rezultat wpłynie na tą walkę. Jeżeli nie oni to najpewniejszą opcją są Young Bucks. Ricochet związany jest z LU i raczej nie otrzyma pasa. Romero i Barreta zupełnie mnie nie przekonują w NJPW i nie chce aby oni zwyciężali. Pojedynek przy takiej karcie będzie po prostu przyjemnym spotfestem.

 

6-Man Tag Never Championship Match: Toru Yano, Jay & Mark Briscoevs. Bad Luck Fale, Yujiro Takahashi & Tama Tonga

Po cichu liczyłem, że Kota Ibushi będzie jednym z partnerów Yano. Widocznie nie jest jeszcze zdrowy. Mark i Jay kilka lat temu robili furorę w NOAH, teraz szczególnie ten pierwszy jest daleki od szczytowej formy. Wracają do Japonii w odpowiednie miejsce do pojedynku, który bardziej będzie komediowy niż pokazem ringowych umiejętności. Nowy pas jest zbędny, dużo jest ich obecnie w New Japan, a bronione są też tytułu NWA na galach. W NJPW jest mnóstwo 6-Man Tagów i jest to jakiś sposób na wprowadzenie dodatkowej rywalizacji. Tylko bardziej to będzie danie kolejnych pasów Bullet Club.

 

ROH World Heavyweight Championship Match: [Champion] Jay Lethal vs. [Challenger] Michael Elgin

Mimo spekulacji nie wierzyłem, że ta walka znajdzie się w karcie. Duży ukłon w stronę ROH, że dali im miejscie na WK w całkowicie ich pojedynku. Strasznie bookerzy polubili Elgina, że on wyrzucił z głównej karty wielu wrestlerów, którzy pracowali na to miejsce przez cały rok i będą musieli zadowolić się preshowem. Z całą sympatią dla Lethala jest on nieznany dla japońskiej publiczności i nie będzie tutaj nic interesującego dla nich. Przy takiej karcie to nawet o przeciętności poziomu tego pojedynku nie można mówic. Elgin obecnie nie ma nawet zwykłego kontraktu z ROH, więc zwycięzca może być tylko jeden.

 

 

IWGP Junior Heavyweight Championship Match: [72nd Champion] Kenny Omega vs. [Challenger] KUSHIDA

Ich pierwszy pojedynek nie był wielkim, na jaki sie zapowiadał. Był po prostu solidny. Tym razem będzie podobnie, szczególnie że nie mają co liczyć na dużą ilość czasu. Nie chce kolejnego runu Kushidy, poprzedni został dobrze zbudowany, ale szybko stracił tytuł. Omega ma jeszcze kilku do pokonania i wygra tą batalię.

 

IWGP Tag Championship Match: [68th Champions] Karl Anderson & Doc Gallows vs. [Challengers] Togi Makabe & Tomoaki Honma

Po raz kolejny Anderson i Gallows pożegnają się z dywizją Tagów? Karl miał swój moment w 2015 roku dostając title shota na pas IC i pokonując Nakamurę na Climaxie. Bullet Club są zbyt over, aby tracili pasy Tag Teamowe i możliwe, że po WK to będą ich najcenniejsze tytułu. Makabe i Honma zostali dla mnie na Tag League trochę z przypadku i na takich wyglądają. Nie pasują do siebie i duże zaskoczenie, że wygrali ten turniej. Homna miał swój mały moment na poprzedniej WK. Swoją postać zbudował na seriach porażek po heroicznych walkach i tutaj będzie podobnie. Cała nadzieja w nim, że ta walka będzie dobra.

 

Special Single Match: Hirooki Goto vs. Tetsuya Naito

Jak to dobrze, że zdecydowali się na singlowy pojedynek dla Naito i nie musi się męczyć z Evilem. Byłem przekonany, że razem wygrają Tag League i będą walczyć o pasy Tag Team. Stało się inaczej. Nie leży mi to zestawienia, nie spodziewam się ringowo niczego wielkiego. O wiele ciekawiej zapowiada się wejściówka Naito i to co będzie się działo z jego postacią.

 

NEVER Openweight Championship Match: [9th Champion] Tomohiro Ishii vs. [Challenger] Katsuyori Shibata

To byłby murowany showsteller gdyby nie dwie kolejne walki. Niesamowite zestawienie dla wszystkich co uwielbiają brawl i stifftowe uderzenia. Dwójka najbardziej niedocenianych wrestlerów w New Japan. Będą mieli okazję pokazać, że należy im sie coś więcej. Czy wygranie pasa Never przez Shibatę to będzie jakikolwiek sukces dla niego?

 

IWGP Intercontinental Championship Match: [12th Champion] Shinsuke Nakamura vs. [Challenger] AJ Styles

Od klikunastu miesięcy to najbardziej oczekiwane zestawienie w New Japan. Jeszcze tylko ta dwójka z wielkiej czwórki nie walczyła ze sobą. To powinno być starcie o pas IWGP Heavy. IC ma duży prestiż, ale odnoszę wrażenie, że ten tytułu dla któregokolwiek będzie wadził i przeszkadzał w powrocie na szczyt. Nie zmienia to faktu, że to jest potencjalna walka roku. Obaj w niesamowitej formie, o różnych stylach i jak pokazało starcie Nakamura vs Ibushi to może być duży atut. Ciężko powiedzieć kto tutaj jest faworytem. Dużo ostatnio pisało się, że AJ może zmienić otoczenie i dlatego większe szanse daje Shinsuke.

 

IWGP Heavyweight Championship Match: [63rd Champion] Kazuchika Okada vs. [Challenger] Hiroshi Tanahashi

Czas na wielki rewanż dla Okady i wszystkie znaki wskazują, że nie pozwoją by ich złote dziecko drugi raz z rzędu płakało na Wrestle Kingdom. Długa historia pomiędzy nimi okraszana walkami, które wspominane są bardzo długo. Chyba najlepsze zestawienie na jakie może pozwolić sobie teraz New Japan. Zarówno pod względem ringowym i promocyjnym. Okada jest zdecydowanym faworytem i jego zwycięstwo zamknęło by ich historię. Tym samym będziemy mogli dłużej poczekać na ich kolejne starcie, a nie tylko rok.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/211/#findComment-395516
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

NJPW WrestleKingdom 10 – Przewidywania

 

IWGP Junior Tag Team Heavyweight Championship: reDRagon vs Ricochet and Matt Sydal vs RPG Vice vs The Young Bucks

Trzeci rok z rzędu bardzo podobna walka w openerze WrestleKingdom, lecz według mnie w tym roku będzie najlepiej, bowiem doszli tutaj dwaj kozaccy latawcy, a do tego jest jedna walka mniej w karcie więc zawodnicy będą mieli więcej czasu. Zwyciężyć według mnie powinni zwycięzcy tegorocznego turnieju tagowego czyli Sydal i Rico. Inni pretendenci są tutaj tylko dlatego, że liczą na lepszy poziom ringowy.

 

NEVER Openweight 6-Man Tag Team Championship: Bullet Club (Bad Luck Fale, Tama Tonga and Yujiro Takahashi) vs. Jay Briscoe, Mark Briscoe and Toru Yano

Bardzo trudna walka do za typowania. Jeszcze ponad tydzień temu byłbym pewien, że wygrają tutaj Briscoe Brothers oraz Toru Yano. NJPW zaskoczyło jednak wprowadzając nowe tytuły mistrzowskie i według mnie mimo to nadal zwyciężą tutaj face'owie. Zwłaszcza że zbliżają się gale RoH/NJPW w Japonii i tam spokojnie braciaki mogą pojawić się jako mistrzowie. Jeżeli zwycięży gorszy sort Bullet Club to także się nie zdziwię, lecz tego nie za bardzo chcę.

 

ROH World Championship: Jay Lethal © vs. Michael Elgin

Będę bardzo zły jeżeli Michael Elgin wyjdzie z tej gali jako RoH World Champion. Nie ważne jaką zbiera on reakcję w Japonii. Gość nie ma prawa wygrać z gościem, który dwa tygodnie temu czyściutko uwalił AJ Stylesa. Program jakim jest Jay Lethal jako mistrz dopiero ruszył i najszybciej powinien się on zakończyć na Best in The World. Sama walka może być dobra, ale czuje, że po mnie spłynie jak woda po kaczce.

 

IWGP Junior Heavyweight Championship: Kenny Omega © vs. Kushida

Ringowo ponownie będzie świetnie, lecz niestety występuje tutaj słowo niestety. Kenny Omega to kozacki wrestler oraz według mnie świetny mistrz i skoro zabrali pas Kushidzie we Wrześniu to mała jest szansa, że teraz ponownie na niego postawią. Bardzo możliwe, że planowali Omega vs Ibushi na tą galę, ale, że Kota wypadł to wrzucili tutaj drugą największą gwiazdę tej dywizji, która nie oszukujmy się sprawi, że będzie to kolejny świetny punkt gali.

 

IWGP Tag Team Championship: Bullet Club (Doc Gallows and Karl Anderson) © vs. G.B.H. (Togi Makabe and Tomoaki Honma)

Powinniśmy poznać nowych mistrzów. Tomoaki Honma powinien zgarnąć te pasy i wprowadzić całe Tokyo Dome w euforię. Bullet Club to bardzo dobry tag team, lecz ile można oglądać ich na szczycie? Do tego mam wielką nadzieję, że Karl Anderson w zbliżającym się roku pójdzie trochę w karierę singlową i danie mu pasa IC jest bardzo możliwe, bo czemu by nie? Poziom pewnie będzie dość solidny.

 

Hirooki Goto vs. Tetsuya Naito

Jeżeli Naito nie będzie rozbierał się przez pięć minut to walka powinna być bardzo dobra. Dobry ringowo Naito oraz znakomity Goto powinni dać dobre show zwłaszcza, że przecież to jest jubileusz WrestleKingdom. Kto zwycięży? Bardziej wypromowany po mijającym roku jest Goto, lecz za Naito stoją Watanabe oraz Bushi więc większe szansę daje właśnie liderowi Ingobrocośtam. Powinno być fajnie.

 

NEVER Openweight Championship: Tomohiro Ishii © vs. Katsuyori Shibata

To będzie coś świetnego. Według mnie tutaj będzie moment Shibaty, który wygra ten trzeciorzędni pas, lecz mimo to zgarnie on reakcję. Do tego dochodzi świetny poziom ringowy, bo pamiętamy jakie kiedyś ta dwójka robiła walki. Jeżeli wszystko się uda to dorównają oni dwóm main eventom, bowiem zawodnicy doskonale wiedzą czego się od nich oczekuje.

 

IWGP Intercontinental Championsip: Shinsuke Nakamura vs AJ Styles

Pierwszy raz wejdą sobie w drogę i czuję, że tak samo jak rok temu Shinskey skradł show z Ibushim, tak tutaj zrobi dokładnie to samo z Allenem. Dwójka kozackich zawodników, którzy mogliby main eventować każdą galę ppv, lecz na jubileuszowym ppv postanowiono podzielić wielką czwórkę na tylko dwa pojedynki. Poziom musi być niczym z kosmosu, bo i emocje będą gigantyczne. Kto to wygra? Według mnie powinien Styles by Nakamura spokojnie poszedł na główne złoto.

 

IWGP Heavyweight Championship: Kazuchika Okada vs Hiroshi Tanahashi

Kazuchika Okada według mnie powinien to wygrać, bowiem po dwóch porażkach na WrestleKingdo ze swoim odwiecznym przeciwnikiem przy porażce także w tym roku będzie już pokazany jako ten, który nie powinien więcej walczyć z Tanahashim, bo i tak nie ma żadnych szans. Sam poziom powinien być tak samo dobry jak w ich dwóch wcześniejszych pojedynkach na „japońskiej Wrestlemanii”, gdzie to na 7 zrobili super starcie, a rok temu wyszedł wręcz majstersztyk. Mam nadzieje, że będzie to świetne zakończenie super gali.

 

Tym samym będziemy mogli dłużej poczekać na ich kolejne starcie, a nie tylko rok.

Czuje że po kilku latach przerwy wrzucą ich do tego samego bloku w Climaxie ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/211/#findComment-395527
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Wrestle Kingdom 10 - przewidywania

 

IWGP Junior Tag Team Heavyweight Championship: reDRagon vs Ricochet and Matt Sydal vs RPG Vice vs The Young Bucks

Znowu w openerze znajduje się 4-way o pasy jr. tag team. Nie mam nic przeciwko, skoro ten spot fest będzie idealnym materiałem na rozgranie publiki przed innymi walkami. Zwycięzcami jak dla mnie oczywistymi będą zwycięzcy turnieju tagów, czyli Matt Sydal i Ricochet.

 

Inaugural NEVER Openweight 6-Man Tag Team Championships: Toru Yano, Jay Briscoe, and Mark Briscoe vs. Bullet Club (Yujiro Takahashi, Bad Luck Fale, and Tama Tonga)

Czułem w kościach, że partnerami Yano będą bracia Briscoe. Walka na którą czekam najmniej. Z tej szóstki to jedynie lubię oglądać Yano i powiedzmy, że Tongę. I Yano tak jak w zeszłym roku ściągnął TMDK, Marufujiego i wygrał, tak teraz wygra w drużynie z braćmi. Najwyżej pasy stracą na gali w lutym dla powracającego Suzuki-Gun.

 

Ring of Honor World Championship: Jay Lethal © vs. Michael Elgin

Najważniejsze w tym wszystkim będzie raczej to, czy publika będzie zainteresowana walką Lethala. Dla Big Mike'a zawsze się w Japonii znajdzie jakiś fan, a Jay może być tam przez nich niekojarzony w ogóle. Co do wyniku, to Elgin wygrywa na 1000%.

 

IWGP Junior Heavyweight Championship: Kenny Omega © vs. KUSHIDA

Pierwszy z potencjalnych 5-starów. Omega dominował dywizję juniorów przez cały rok i WK10 będzie odpowiednim momentem dla KUSHIDY, żeby tą dominację przerwał. Wydaje mi się, że to może być walka, która ma doprowadzić do powolnego upadku Bullet Clubu.

 

IWGP Tag Team Championships: Bullet Club (Doc Gallows and Karl Anderson) © vs. Great Bash Heel (Togi Makabe and Tomoaki Honma)

Prawdę mówiąc wolałem, żeby Honma wygrał pas NEVER, ale skoro z Ishiim ma się zmierzyć Shibata, to Honma może wygrywać pasy tag team. W sumie zamiast zwycięzców tej walki, bo oni są wiadomi, to powinno się stawiać na ilość nietrafionych Kokeshi :lol: Obstawiam 4.

 

Hirooki Goto vs. Tetsuya Naito

Pół roku temu, chciałbym, żeby to Goto wygrał, bo Naito zdzierżyć nie mogłem. Teraz po heel-turnie ogląda się go zdecydowanie lepiej. Ma ze sobą EVILa i Bushiego, więc znając logikę wrestlingu wygra Goto. Jeśli Naito nie będzie wchodzić do ringu, dłużej niż paralityk bez nóg, to przy większej ilości czasu mogą dać naprawdę solidną walkę.

 

A teraz 3 kolejne potencjalne five stary.

 

NEVER Openweight Championship: Tomohiro Ishii © vs. Katsuyori Shibata

Nie wiem czego się spodziewać w tej walce. No dobra, strong style jest tam obowiązkowy, ale wyniku nie mogę odgadnąć. Powiedzmy, że 51% daję Shibacie, a 49% Ishiiemu.

 

IWGP Intercontinental Championship: Shinsuke Nakamura © vs. AJ Styles

Idealna walka dla Stylesa. Obaj są main eventerami, obaj mają problemy z plecami, tylko, że ploty chodzą, że AJowi kontrakt się kończy albo na jesieni, albo od razu po Wrestle Kingdom. No ale nieważne. Najważniejszy jest raczej poziom tej walki, który będzie bardzo wysoki. Wydaje mi się także, że to będzie kolejna walka prowadząca do upadku Bullet Clubu (który swoją drogą upada niczym TNA :twisted:). Wynik zależy według mnie od kwestii kontraktu. Jeśli się kończy na jesieni to Styles wygrywa, a jeśli po WK to przegrywa.

 

IWGP Heavyweight Championship: Kazuchika Okada © vs. Hiroshi Tanahashi

Siódma walka pomiędzy nimi, żadna nie otrzymała poniżej 4,5 gwiazdek. To chyba dobrze świadczy o klasie tych zawodników. Okada nigdy nie pokonał Hiroshiego w Tokyo Dome i to będzie idealny moment na przerwanie tej złej passy. Z jakieś dwa miesiące temu słyszałem, że Tanahashi oznajmił, że jeśli przegra, to nie będzie już nigdy walczył o pas wagi ciężkiej. Nie wiem na ile to prawda, ale niech go Okada pokona. Może wreszcie jakieś nowe twarze o ten pas zaczną walczyć. [/b]

Edytowane przez urbino
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/211/#findComment-395604
Udostępnij na innych stronach

Dla kogoś kto nigdy nie oglądał wrestlingu made in Japan Wrestle Kingdom 10 będzie dobrym startem? (Post wygaśnie za 2 dni)

 

Tak bardzo dobrym startem. Nie polecam oglądać z angielskim komentarzem, bo nie ogarniają i nie ma tego klimatu co z oryginalnym komentarzem i pogarsza odbiór gali.

Edytowane przez JHardy
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/211/#findComment-395608
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Oczywiście. Zwłaszcza, że gala będzie miała także angielski komentarz, który zdecydowanie może ułatwić odbiór gali dla puronowicjusza. Polecam także przeczytać taki poradnik wprowadzający do tej gali, który znalazłem w internecie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/211/#findComment-395609
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  691
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

W tym roku WK obowiązkowo w języku japońskim, rok temu zbytnio się zawiodłem.

 

Od NJPW miałem praktycznie roczną przerwę (niech avatar Was nie zmyli). Nowy rok, nowe postanowienia, nowe chęci i od razu WK! Trochę byłem w szoku jak przeczytałem tutaj o przewidywaniach, chyba ostatnio WK przypadało na pózniejsze dni, no cóż. Czy moglibyście mi jakoś streścić ostatnie miesiące przed WK? Działo się coś niezwykłego? Widzę, że mamy braci Briscoe, ELginai Lethala. Zatrzymałem się na CLimaxie na 10 dniu, do dziś nie wiedziałem kto go wygrał i jestem bardzo zawiedziony. Ileż można? Naprawdę rzygam już Okada vs Tanahashi w main eventach, a tym bardziej któryś raz z rzędu na WK.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/211/#findComment-395652
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 152
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Trochę byłem w szoku jak przeczytałem tutaj o przewidywaniach, chyba ostatnio WK przypadało na pózniejsze dni, no cóż.

Wrestle Kingdom odbywa się 4 stycznia, nawet w taki dzień jak poniedziałek co ma miejsce w tym roku.

 

Czy moglibyście mi jakoś streścić ostatnie miesiące przed WK? Działo się coś niezwykłego?

Jakbyś przegapił to napisałem zapowiedź i streściłem czemu dojdzie do walk http://www.wrestling.pl/news-zapowiedz-njpw-wrestle-kingdom-10.html

Najważniejsze wydarzenia ostatnich miesięcy to:

- Zaraz po WK9 Tanahashi stracił IWGP Heavy na rzesz Stylesa, który przed Climaxem przegrał z Okadą, który jest mistrzem do dziś. Tanahashi wygrał Climaxa i tak mamy walkę na WK10

- Goto był mistrzem IWGP IC. Jedynie kilka miesięcy później pas powrócił do Nakamury

- Naito na Climaxie przeszedł heel turn. Jego postać została całkowicie zmieniona. Wchodzi w masce i w czerni. Długo się rozbiera przed walką, nie ma szacunku do nikogo, atakuje sędziów, kamerzystów. Obok Bullet Club stał się największym heelem w NJPW. Do Naito dołączył Evil (dawniej Watanabe) oraz Bushi.

- Makabe był mistrzem NEVER, ale dla mnie jego run był przeciętny. Pas ponownie powrócił do Ishii.

- Bullet Club dalej rządzi, jak już stracą jakiś pas to po jakimś czasie wraca do nich.

- Jeden z gorszym momentów to wygranie pasów IWGP Tag przez Bennetta i Tavena, oprócz tyłka Marii to nie pokazali nic co by uprawniało ich do nazwania mistrzami.

 

Widzę, że mamy braci Briscoe, ELginai Lethala.

Elgin zadebiutował na G1 Climaxie, gdzie jego power movesy spodobały się japońskiej publiczności i dostawał duży pop. Dla Lethala i Briscoes występ na WK10 to debiut w NJPW. To wszystko i walka o pas ROH o efekt współpracy obu federacji.

 

Ileż można? Naprawdę rzygam już Okada vs Tanahashi w main eventach, a tym bardziej któryś raz z rzędu na WK.

Tylko drugi raz z rzędu, a ogólnie 3 raz na WK.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/211/#findComment-395656
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  691
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Dzięki wielkie za streszczenie, choć nowego nie wiele się dowiedziałem, bo do tego Climaxa wiedziałem co się tam dzieje. O Naito i Elginie wiedziałem i już wtedy pisałem, że Elgin w NJPW może zrobić większą karierę w NJPW i ROH. Z pewnościa japończycy bardziej go docenią. Naito to jedno z zaskoczeń roku, z nijakiego, choć dobrego zawodnika stał się baaardzo barwną postacią.

 

Myślałem, że między G1 a WK coś się zmieniło, ale widzę, że niewiele mnie opuściło :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/211/#findComment-395659
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

NJPW Wrestle Kingdom 10

 

New Japan Rumble Pre-Show

Walka, by podpromować album ładnej laski, którą wyrwał Jado? Bez sensu. Tylko tą walkę oglądałem z komentarzem angielskim i muszę powiedzieć, że Yoshi Tatsu jest tak słaby, że niesławny komentarz Byrona Saxtona chyba rok, lub dwa lata temu na RAW po WM to jak porównać ringowe umiejętności Jay'a Diesla do ring-skilla Okady. Na plus także pojawienie się Cheeseburgera, którego się za cholerę nie spodziewałem. Na szczęście chociaż publika pozwala być nahajpowanym przed dalszą częścią show.

 

reDRagon (Bobby Fish & Kyle O'Reilly) © vs. The Young Bucks (Matt & Nick Jackson) vs. Roppongi Vice (Rocky Romero & Beretta) vs. Ricochet & Matt Sydal - IWGP Junior Heavyweight Tag Team Championship Four Way Match

Pomyślcie sobie, że mówiono o tej walce, że to może być jedna z tych gorszych walk w karcie. I to z takim składem. Fajna walka, której spoty pozwoliły się rozgrać przed innymi walkami. Bucksi wygrywają, choć wolałem, żeby zwycięzcami był skład Sydal i Ricochet. Chociaż może to i lepszy wybór, bo nie wiadomo by było ile czasu Puma by wysiedział w New Japan. Mogli chociaż zostawić pasy reDRagonom, ale tak czy siak, fajna walka.

 

Toru Yano & The Briscoes (Mark & Jay Briscoe) vs. Bullet Club (Bad Luck Fale, Yujiro Takahashi & Tama Tonga) - Inaugural NEVER Openweight Six Man Tag Team Championship Match

Nie skłamię, jeśli powiem, że była to nudna walka. Nie spodziewałem się, że Yujiro i Fale wykręcą coś dobrego, więc raczej wiedziałem co dostanę. Pocieszenie chociaż takie, że Yano i bracia wygrali.

 

Jay Lethal © vs. Michael Elgin - ROH World Championship Match

To była cięzka walka do zabookowania. Musieli dobrze zabookować Elgina, ale także Lethala, żeby nie wyszedł na frajera w jego debiucie. Może gdyby ta walka dostała dodatkowe 5 minut, to może by im to lepiej wyszło, a tak to debiut Lethala w Dome nie wyszedł zbyt dobrze.

 

Kenny Omega © vs. KUSHIDA - IWGP Junior Heavyweight Championship Match

Wejście Kushidy pozwoliło mi po raz pierwszy (i pewnie ostatni) polubić Taguchiego :P. Szkoda tylko, że w tej walce zdecydowali się na jakieś specjalne wejścia, chyba, że liczyć wejście Okady ;) Ta walka była fantastyczna. Przed dzisiejszą galą Kushida był dla mnie obojętny, ale dzięki opowiedzianej historii prawie zacząłem mu markować. Szkoda tylko, że sędzia nie zauważył tego, że Kenny podniósł ramię. Jak na razię najlepsza walka.

 

Bullet Club (Karl Anderson & Doc Gallows) © vs. Great Bash Heel (Togi Makabe & Tomoaki Honma) - IWGP Tag Team Championship Match

Walka ta pozwoliła mi zobaczyć, jak świetnymi heelami są Karl i Doc. Mimo, że się wie, że są oni (a przynajmniej Karl) dobrzy w ringu, jednak i tak chce się zobaczyć ich przegraną. Poza botchem na trzeciej linie, to walka była znośna, ale nie dlatego się ją oglądało. Honma wreszcie ma swoje najważniejsze zwycięstwo w karierze. Szkoda, że podstawiona muzyka zrujnowała ten pop dla niego po walce.

 

Hirooki Goto vs. Tetsuya Naito

Świetna walka, panowie nadrobili poziom walk Yano i o pas ROH. Naito powinien to wygrać. Robią z niego powoli swoją wersję Braya Wyatta. Ale Goto też się należało to zwycięstwo, po tym jak przez pół roku praktycznie nic się z nim nie działo.

 

Tomohiro Ishii © vs. Katsuyori Shibata - NEVER Openweight Championship Match

Zajebisty strong style, obaj się napierdalali od pierwszej do ostatniej sekundy. Jedyny minus tej walki to taki, że Ishii wyszedł z tej walki słabo. Shibata go w każdej kwestii przewyższył. Katsuyori zdobywa pierwsze solowe złoto w karierze. Jak dla mnie to był murowany 5-star.

 

Shinsuke Nakamura © vs. A.J. Styles - IWGP Intercontinental Championship Match

Taki wielki hype był w internecie na tą walkę i obaj mnie zawiedli tą walką. Nie mówię, że była zła, ale 5 star to to nie był. Najwyżej 4,5 gwiazdki. Rozkręcali się, rozkręcali się, a jak już zaczęło się coś dziać to zostały tylko 3 minuty walki. Uwielbiam Nakamurę, ale myślałem, że to Styles zgarnie pas. Na szczęście to było tylko stonowanie emocji przed main eventem.

 

Kazuchika Okada © vs. Hiroshi Tanahashi - IWGP Heavyweight Championship Match

Specjalne wejście Okady - chwilowa awaria sprzętu :wink: Trzecia fantastyczna walka pod rząd. Na początku myślałem, że ich walka z WK9 będzie lepsza, oj jak ja się myliłem. Ostatnie 15 minut to mistrzostwo świata. Wiele osób mówiło, że Nakamura i Styles odwalą walkę roku. W jakim oni byli błędzie. Zaje-kurwa-genialny ostatni mecz w ich rywalizacji. Mam to gdzieś co inni powiedzą, ale według mnie była to jedna z najlepszych walk w historii. Jeśli jesteś fanem wrestlingu, obejrzyj ją. Nie zawiedziesz się.

Edytowane przez urbino
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/211/#findComment-395695
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • GGGGG9707
      Czyli tak w skrócie żeby całości nie tłumaczyć Fightful podało w zeszłym roku chyba że WWE planuje PLE w Belgii i we Włoszech i że mają robić testy w postaci gal w 2025. Pewne źródła w WWE odpowiadające za organizację gal w Europie potwierdzają tą informację i podają że WWE jest na ten moment bardzo zadowolone ze sprzedaży biletów w Bxl. Do gali zostały 2 miesiące a już praktycznie sprzedano liczbę biletów jakiej WWE oczekiwało.  No i ponoć omawiana była kwestia Elimination Chamber 2026 w Brukseli. Także teraz tylko trzeba dać z siebie wszystko na trybunach i jest szansa na duże PLE 😁
    • Mr_Hardy
      Bardzo mi się podoba to, że TNA na początku przypomina co się działo w poprzednim tygodniu. Często bywa, że nie pamiętam co było w poprzednim tygodniu.. Moose na Genesis będzie miał swoją wersję pasa X-Division czyli TNA zaspoilerowało nam wynik walki. Tak mi się wydaję. Ogólnie bardzo dobry iMPACT dużo dużo lepszy odcinek niż z tamtego tygodnia. Genesis zapowiada się świetnie. Nie mogę się doczekać.   
    • MattDevitto
      Na razie na SD w karcie jest tylko jeden match + ma pojawić się Tiffany
    • KPWrestling
      Ten pojedynek to szansa na rehabilitację przed gdyńską publicznością po nieudanym starcie w turnieju. Zarówno Leon Lato, jak i Eryk Lesak, przegrali swoje walki ćwierćfinałowe w boju o tytuł pretendenta do mistrzostwa KPW. Nie zmienia to jednak faktu, że obaj pozostają w dobrej dyspozycji. Eryk toczył bardzo wyrównany bój z Filipem Fuxem i momentami wydawało się, że przechyli szalę zwycięstwa na swoją stronę. Leon Lato po listopadowej porażce zaliczył z kolei wygraną na włoskiej ziemi, pokonując Lello Boy Jonesa na gali Wrestling Megastars Main Event. Czy Eryk Lesak jako ten większy i silniejszy zdominuje przeciwnika i nie pozwoli mu na rozwinięcie skrzydeł, trzymając go w walce na swoich warunkach? Czy też Leon Lato wykorzysta szybkość, spryt i fantazję, zaskakując Lesaka i dopisując kolejne zwycięstwo do swoich statystyk? Jedno jest pewne - dla obu liczy się tylko zwycięstwo i zrobią w ringu wszystko, by je odnieść. Eryk Lesak vs. Leon Lato Instagram: heelesak leon.lato Gala Wrestlingu: KPW Arena 27 24 stycznia 2025 Nowy Harem Gdynia Ostatnia pula biletów: https://kpw.kupbilecik.pl/ Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
    • KL
×
×
  • Dodaj nową pozycję...