Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Independent Zone

Dyskusje, spekulacje i recenzje na temat federacji niezależnych, lucha libre i puroresu

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Wxw Shotgun #225

 

Axel Dieter Jr. & Big Daddy Walter vs Cerberus (Julian Nero & Robert Dreissker) (wXw 15th Anniversary Tour: Hof)

Fajna walka, w której to ponownie Dieter i Walter stanęli naprzeciwko Cerberus. W przegranym składzie widocznie brakowało Dragunova i tym samym starcie zakończyło się dyskwalifikacją. Tak więc pierwsza walka tygodniówki trzymała bardzo dobry poziom.

 

wXw Shotgun Title Match - Kim Ray © (w/Ivanov) vs Marius Al-Ani (wXw 15th Anniversary Tour: Hof)

Sama walka dość fajna ale końcówka kretyńska. Każdy sędzia ogłosiłby DQ, a tutaj po ataku Ivanova mistrz zwyczajnie wbiegł do ringu i przypiął rywala. Wiadomo było, że Ray nie straci tego pasa ale mocno podbudowano go jako heela.

 

DTU Alto Rendimiento Title Match - Jonathan Gresham © vs Bobby Gunns (wXw 15th Anniversary Tour: Halle) - *** i 1/4

Najlepsza walka tygodniówki, bo i nie skrócili jej za bardzo. Początek nie był najlepszy, lecz w końcu udało się im rozkręcić i ostatecznie wypadło to bardzo solidnie. Gresham spisał się bardzo dobrze jak na gwiazdę zza oceanu. Gunns także sporo potrafi więc ostatecznie wyszła z tego walka godna polecenia.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  597
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.05.2009
  • Status:  Offline

82 Aniversario CMLL

 

Cała gala

 

http://www.youtube.com/watch?v=PX-3vJSV2Hc

 

Oglądałeś już? Jak poziom? Swego czasu oglądałem CMLL na Dubai Sports, a teraz chciałbym wrócić do starego nawyku, ale nie wiem, czy dalej warto :P Strawialne jak dawniej?

Edytowane przez Carrik

6774900356019a1789f59a.jpg


  • Posty:  3 403
  • Reputacja:   66
  • Dołączył:  26.08.2009
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Bardzo przyjemna gala. Oczywiście main event oraz walka kobiet musiały wyjść dobrze. Jednakże walki trios również stały na bardzo przyzwoitym poziomie i oglądało się to bardzo fajnie. Fajnie że ktoś wrzucił galę, o wiele lepiej ogląda się w takiej jakości oraz bez tej oprawy telewizyjnej, Edytowane przez Yao
#SmartFanZone

  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Gala lepsza od tegorocznej AAA triplemanii ;-)

Dark Angel i Princesa Sugehit, to b. dobry match kobiet.

Main event to świetnie opowiedziana historia i poziom przyzwoity, reszta czyli trios matche, dali tam czołówke obecnego rosteru, można zobaczyc na jednej gali przekrój głównych luchadorów CMLL.

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  597
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.05.2009
  • Status:  Offline

Smash CANUSA Classic 2015

 

Heidi Lovelace vs. Vanessa Kraven

Heidi wyglądała przy Vanessie jak Rey przy Khalim. Kolosalna różnica pod względem warunków fizycznych. Próbowała znosić ataki przeciwniczki, przejąć inicjatywę choć na chwilę i odnieść zwycięstwo jako underdog, ale sztuka ta się nie powiodła. Dobry opener.

 

Jewells Malone vs. Sassy Stephie

Widok Jewells wychodzącej na ring w koszulce hokejowej Canadiensów i z kijem hokejowym owiniętym drutem kolczastym - bezcenne. Walka szybsza od openera, a i nastawiona na bardziej siłowy, stiffowy wrestling. Walczyły jednak nie o to, kto pokona kogo czysto, a o to kto szybciej znajdzie się w posiadaniu kija i go wykorzysta. Interwencja Allysin powinna być jawnym spoilerem wygranej Malone, ale nic z tego. Zamieszanie w ringu pomogło ostatecznie Stephie, która wygrała pierwszą ze swoich dwóch walk tej nocy.

 

KC Spinelli vs. Veda Scott

Moim zdaniem najlepsza walka Vedy od nie wiem kiedy. Może nawet od zawsze. Nie mam pojęcia, czy to zasługa KC zaprawionej w bojach, czy też gwieździe ROH po prostu się bardziej chciało. Kontra Moonsaulta i Saito Suplex wystarczyły jej wyjść z tarczą. I pozostawić w końcu po sobie pozytywne wrażenie.

 

Kimber Lee vs. Xandra Bale

What a story, morning glory! Gdy widzisz takie wejściówkę, z prawdziwym klasykiem w tle (bo Oasis to klasyka gatunku, nie?), to z miejsca zaczynasz lubić używającą jej wrestlerkę. Rozpoczęło się mocno, a Kimber Lee nawet nie miała czasu, żeby wejść do ringu, bo przed gongiem zaczął się brawl. Wysokie tempo narzucone od samego początku i utrzymane do samego końca. Finalny Sunset-Flip Powerbomb od Xandry - cud, miód i orzeszki. A Cena dalej nie umie go poprawnie wykonywać. Niech uczy się od Kanadyjki, bo wychodzi przy niej pod tym względem naprawdę blado.

 

Candice LeRae vs. Jennifer Blake

Ale z Candice zrobili terminatora... Dostaje bęcki przez 90% walki, otrzymuje przeróżne kombinacje, roll-upy, finishery, a i tak odkopuje po dwóch uderzeniach ręką w matę (a czasami nawet po jednym). Sympatia to jedno, ale realizm to drugie. Scena niezależna stworzyła babkę ze stali, która nie ważne, ile przyjmie, to i tak się nie podda i wyjdzie zawsze cało z opresji.

 

The Canadian Ninjas (Nicole Matthews & Portia Perez) vs. The Midwest Militia (Allysin Kay & Sassy Stephie)

Debiut byłych mistrzyń tag teamowych Shimmer, prawdziwych ikon kobiecego wrestlingu. Pasy trzymały przecież prawie dwa lata, więc chyba jest to słuszne stwierdzenie. Wiadome było, że przyjmą rolę face'ów i że Allysin z Sassy urządzą prawdziwą demolkę. Nicole była non-stop masakrowana, ostatecznie zmieniła się z Portią, ale i tak Ninjaski poniosły porażkę po kancie ze strony Midwest Militia. Szkoda, że ten biustonosz bez podpórek nie osunął się z rąk Allysin. Byłoby na co popatrzeć :)

 

Courtney Rush vs. Jessicka Havok

O dziwo dobra walka. O dziwo, bo w składzie Havok. Courtney jako zombie i jej bezbolesne przyjmowanie ciosów zabolało nawet mnie. Liście prosto w twarz czułem na własnej facjacie. Aż mnie z bólu wykrzywiało. Myślałem, że panie dostały za dużo czasu, ale wyszło w sam raz. Chcecie zobaczyć German Suplexa i F5 na Jessice? Sięgajcie po CANUSA Classic :P

 

Rywalizację wygrały Amerykanki, ale nie to jest ważne. Może dlatego że nie jestem ani Amerykaninem, ani Kanadyjczykiem. Usatysfakcjonował mnie poziom CANUSY i oficjalnie dodaję Smasha do listy oglądanych fedek. Warto!

Edytowane przez Carrik

6774900356019a1789f59a.jpg


  • Posty:  1 386
  • Reputacja:   30
  • Dołączył:  25.04.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

NJPW Destruction in Okayama 23.09.2015

 

Moja pierwsza recenzja gali i padło akurat na galę od New Japan... ciekawe :D

 

Katsuyori Shibata, Sho Tanaka, Yohei Komatsu & Yuji Nagata vs. David Finlay, Jay White, Manabu Nakanishi & Testuya Naito

 

Pojedynek podobny do większości walk wielosobowych. Na pewno, ciekawszym motywem był fakt przejawiania się przez cały pojedynek spięcia pomiędzy Shibatą a Naito. Na dodatek, interwencje Naito oraz jego brawl z Shibatą po walce zasługują, według mnie na dodatkowe pół gwiazdki :)

 

Ocena: ** 1/2

 

Jushin "Thunder" Liger & Mascara Dorada vs. reDragon (Bobby Fish & Kyle O'Reilly)

Walka zawierała trochę spotów. Ogólnie, jak na miejsce w karcie tej pierwszej części Destruction, to jako tako się to oglądało. Dominacja reDragon była bardziej widoczna i w rezultacie obecni mistrzowie IWGP Jr. Tag Team odnieśli zwycięstwo. Ze względu na to, jak zaprezentowali się reDragon...

 

Ocena: ** 3/4

 

NWA World Jr. Heavyweight Championship: Steve Anthony © vs. Tiger Mask

 

Wejściówka Anthony'ego (którego nie znam) na obcej japońskiej ziemii od razu zrobiła na mnie wrażenie (wyglądał jakby zwiał wprost z planu filmowego nowej części "300" :) ). Na pewno, sporym atutem Anthony'ego (oprócz tego, że wydaje się być solidnym wrestlerem) był fakt, że w jego narożniku był przedstawiciel NWA, który nie stronił od ataków na Tigera poza ringiem. Naturalnie, gdy sędzia nie patrzył :) Przebieg walki przypominał mi podobne pojedynki np. w WWE: manager heela atakuje kiedy sędzia nie patrzy, manager dostaje za swoje (crossbody Tigera z apronu). Sporo near falli w końcowej fazie pojedynku. Ostatecznie walka zakończyła się, niespodziewanie dla mnie, poprzez poddanie Anthony'ego i zdobycie pasa NWA World Jr. Heavyweight przez zamaskowanego "tygrysa".

 

Ocena: ***

 

Matt Sydal & Hiroshi Tanahashi vs. Bullet Club (Tama Tonga & Bad Luck Fale)

 

Fajnie zobaczyć Sydala w ringu po takim czasie (nie oglądam ROH) ale słabsza część Bullet Clubu z góry była skazana na porażkę. Jako że ani Tanahashi ani Sydal nie stronią od "przebywaniu w powietrzu", było w pojedynku zawarte kilka akcji "wysokiego ryzyka". Szkoda, że Sydala było dość mało w ringu. Przez większość pojedynku Tanahashi był obijany wewnątrz kwadratowego pierścienia, z chwilowymi przebłyskami. Końcówka pojedynku całkiem fajna (Airbourne i Frog Splash na Tondze). Zwycięstwo zgarnęli Sydal i Tanahashi.

 

Ocena: ***

 

IWGP Tag Team Championship: Bullet Club (Karl Anderson & Doc Gallows) © vs. Tencozy (Hiroyoshi Tenzan & Satoshi Kojima)

 

Karl Anderson jest jednym z moich ulubieńców, więc fakt ten miał trochę wpływ na ocenę walki :) Wejściówka Bullet Clubu bezbłędna. Pojedynek na początku całkiem wyrównany. Z jednej i z drugiej strony sporo wspólnych akcji. Najbardziej zapadł mi w pamięć Flying Kick i Anaconda Vice Tenzana (obie wykonane na Gallowsie) oraz Flying Kick Andersona oraz coś na wzór 3D (szkoda, że stołu nie było :D) w wykonaniu Andersona i Gallowsa. Niedługo potem, 3D powtórzyli Kojima i Tenzan na Andersonie. Imponujący był też reversal Andersonowego Diamond Cuttera przez Kojimę. Pojedynek ku końcowi obfitował w near falle i zakończył się wygraną Bullet Clubu po ich akcji drużynowej.

 

Ocena: **** i 1/4

 

Hirooki Goto, Tomoaki Honma, Captain New Japan, Ryusuke Taguchi, Alex Shelley vs. Shinsuke Nakamura, Tomohiro Ishii, YOSHI-HASHI, Roppongi Vice (Rocky Romero & Beretta)

 

Walka z kolejnym moim ulubieńcem składzie. Chodzi rzecz jasna o Nakamurę :)

Mnie walka trzymała w napięciu i liczyłem na zwycięstwo, a nawet pin w wykonaniu Króla Strong Style'u. Praktycznie każdy uczestnik pokazał coś w ringu. Fajnie prezentowała się wymiana akcji pomiędzy Roppongi Vice a Alexem Shelleyem oraz starcia dwóch największych atrakcji pojedynku, czyli Hirookiego Goto i Shinsuke Nakamury. Zwłaszcza ciekawe były akcje, kiedy wszyscy zawodnicy akurat przebywali w ringu. Mała rzecz, a cieszy :) Pojedynek zakończył Ishi przy pomocy Nakamury na Captain New Japan.

 

Ocena: **** i 1/4

 

Kazuchika Okada & Toru Yano vs. Bullet Club (AJ Styles & Cody Hall)

 

Pojedynek zaczął się jak zwykle ciekawym starciem obecnego IWGP Championa Okady z fenomenalnym Stylesem. Zabawny był Toru Yano, który odwiązał miękkie zabezpieczenie narożnika, uderzył nacierającego na niego Halla i rzucił tym w twarz Stylesowi. Sam Styles wykorzystywał to, że Hall, Yano oraz sędzia byli zajęci sobą w ringu i atakował poza ringiem Okadę. Ogólnie, sporo było dominacji Halla i Stylesa nad Yano. Pojedynek ostatecznie wygrali Okada i Yano, po tym jak ten drugi spinował Cody'ego Halla.

 

Ocena: *** i 3/4

 

IWGP Junior Heavyweight Championship: KUSHIDA © vs. Kenny Omega

 

I kolejny mój ulubieniec :) Wyczekiwałem na to, aby po, skądinąd, bardzo udanej walce KUSHIDY z Riccochet z finałowej gali Climax 25, Omega otrzymał szansę na odzyskanie tytułu, który stracił na Dominion. Walka jak dla mnie miała dobre tempo, a także sporo akcji poza ringiem (np. Moonsault z barierki przy ringu z koszem na śmieci w wykonaniu Omegi; highlight gali, tylko niestety kamery nie pokazały tego w całej okazałości). Znalazło się też miejsce na interwencję Gallowsa, który wyszedł do ringu z Omegą przed rozpoczęciem walki. KO (Kenny Omega, of course :) ) wygrał pas, co dodatkowo mnie cieszy. Walka kapitalna i walczyłem sam ze sobą wewnętrznie, by dać pięć gwiazdek. Po zobaczeniu końcówki pojedynku, uległem :)

 

Ocena: *****

 

NEVER Openweight Championship: Togi Makabe © vs. Kota Ibushi

 

No i w końcu main event pierwszej gali Destruction. Dwóch zawodników o tak różnych warunkach fizycznych. Obaj Makabe i Ibushi walczyli zarówno w jak i wokół ringu. Warty zobaczenia jest na pewno Double Foot Stomp, który Ibushi wykonał z narożnika na Makabe leżącym na stole ustawionym poza ringiem. Togi Makabe obronił tytuł w bardzo dobrej walce, kończąc pojedynek przez Double Foot Stompie wykonanym z narożnika na pretendencie Ibushim. BARDZO blisko "piątki".

 

Ocena: **** i 3/4

 

Ogólnie, jako relatywnie nowy fan New Japan Pro Wrestling, wciąż przekonuję się do tego rodzaju wrestlingu. Jednakże, niesamowicie mi się ten styl podoba i jest dobrą odskocznią od WWE. Styl NJPW kontrastuje ze stylem federacji Vince'a tak bardzo, że jest dla mnie atrakcyjny :)

Redaktor Roku 2015

One Half of Wrestling Polska User of the Year Tag Team Champions 2017 :)


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

NJPW Destruction in OKAYAMA

 

Katsuyori Shibata, Yuji Nagata, Yohei Komatsu & Sho Tanaka vs. Tetsuya Naito, Manabu Nakanishi, Jay White & David Finlay - ** i 1/2

Mocna promocja Naito jako heela. Zachowuje się teraz jak największy skurwiel, który myśli już tylko i wyłącznie o swoim interesie. Mimo to mam dziwne wrażenie, że dostanie w Kobe wpierdol od Shibaty. Ich walka może wyjść kozacko i czekam na nią chyba najbardziej. Pozostali zawodnicy oprócz tej dwójki tutaj nie istnieli.

 

ReDRagon vs Jushin Thunder Liger & Mascara Dorada - ***

Dobra walka, która rozgrzała trochę mnie przed niedzielną obroną pasów przez reDRagon gdy to ich rywalami będą Kushida i Shelley. Tutaj już było zadowalająco, a tam musi być kilka razy lepiej. ReDRagon prowadzili to starcie i zwłaszcza Fish spisał się z dobrej strony. Można polecić ten pojedynek.

 

NWA Jr Heavyweight Title Match: Tiger Mask IV vs Champion Steve Anthony - ***

Niespodziewanie dobra walka. Anthony pokazał więcej niż się mogłem spodziewać, bowiem wykonał on tutaj kilka efektownych akcji, a do tego pokazał on jakiś gimmick. Tiger wygrywa pas co było chyba dość oczywiste. Pewnie straci on go za kilka miesięcy jak to bywa, lecz kilka fajnych walk może on stoczyć.

 

Hiroshi Tanahashi & Matt Sydal vs Bad Luck Fale & Tama Tonga - ***

Tanahashi oraz Sydal uratowali tą walkę chociaż Tonga trochę mi zaimponował, bowiem pokazał kilka ciekawych akcji. Fale jak to Fale nie pokazał nic szczególnego ale on ma tylko wyglądać. BLF oczywiście przegra w Kobe i pewnie Tana na kolejnym PPV zawalczy ponownie w obronie walki o pas.

 

IWGP Tag Team Title Match: Champions Karl Anderson & Doc Gallows vs Satoshi Kojima & Hiroyoshi Tenzan - ****

Zaskakująco dobra walka. Absolutnie nie spodziewałem się aż takiego poziomu, bowiem był tutaj tylko jeden wrestler, którego można uznać za klasowego. Do tego dwójka weteranów i kłoda, która jednak dzięki Karlowi dobrze wygląda. Pasy oczywiście nie zmieniły właścicieli i to dobra wiadomość. Chyba najlepsza walka o te pasy w roku.

 

Shinsuke Nakamura, Tomohiro Ishii, YOSHI-HASHI, Rocky Romero & Beretta vs Hirooki Goto, Tomoaki Honma, Captain New Japan, Alex Shelley & Ryusuke Taguchi - ****

Promowanie walki między Goto, a Nakamurą. Tutaj cały czas coś się działo, lecz można się było tego spodziewać przy takiej liczbie zawodników. Każdy starał się coś pokazać i nawet ten nieszczęsny Captain New Japan coś tam pokazał. Ostatecznie jako zwycięzca wyszedł tutaj Nakamura i możliwe, ze w Kobe sytuacja ta się ponowi.

 

Kazuchika Okada & Toru Yano vs AJ Styles & Cody Hall - *** i 1/2

Bardzo dobra walka, lecz starcie między Stylesem, a Okadą zobaczymy dopiero na King od Pro Wrestling. Tak więc podobnych pojedynków będzie jeszcze bardzo wiele. Ciekawe że do AJ'a dodali Halla, który ponownie pokazał bardzo dobry poziom jak na swoje warunki fizyczne. Za kilka lat może on być jedną z gwiazd w Japonii, a walki u boku Stylesa tylko mu pomagają.

 

IWGP Jr Heavyweight Title Match: Kenny Omega vs Champion KUSHIDA - **** i 1/2

Mocno się zdenerwowałem. Dostali tylko szesnaście minut i mimo że zrobili wręcz rewelacyjną walką to mogło być jeszcze o wiele lepiej. Kenny kolejny raz pokazał, że należy do absolutnej czołówki w Japonii. Za to Kushida pewnie powróci do dywizji drużynowej. Szkoda że drugi rok z rzędu nagle traci bardzo szybko ten pas. Mimo wszystko muszę przyznać, że starcie to wręcz trzeba oglądnąć. Teraz czeka nas jego walka z Sydalem i może być ona jeszcze lepsza.

 

Main Event - NEVER Openweight Title Match: Champion Togi Makabe vs Kota Ibushi - **** i 1/4

Zdecydowanie lepsze walka niż ich pojedynek z tegorocznego Climaxa. Dwójka ta spisała się tutaj bardzo dobrze i trochę szkoda, że Makabe utrzymał pas. Ibushi pewnie jednak utrzyma się w granicach upper midcardu, bo go widzę jako kolejnego pretendenta do pasa IC. Za to Togi odbębnił kolejny feud i sądzę, że prędzej czy później dojdzie do jego walki z Honmą.

 

[ Dodano: 2015-09-26, 19:22 ]

CMLL 82. Aniversario

 

Six Man Tag Team Two Out Of Three Falls Match - Disturbio, Puma & Virus vs Esfinge, Fuego & The Panther - *** i 1/2

Bardzo dobry opener, który spowodował, że fajnie można się było wkręcić w ta walkę. Gdybym miał kogoś tutaj wyróżnić to byłby to pewnie Fuego oraz Virus, którzy byli kapitanami i dbali o poziom pojedynku.

 

Six Man Tag Team Two Out Of Three Falls Match - Los Revolucionarios del Terror (Dragon Rojo Jr., Polvora & Rey Escorpion) vs Guerrero Maya Jr., Maximo & Stuka Jr - ***

Nic wielkiego ale było kilka fajnych akcji i spokojnie dało się to oglądnąć. Wiadomo jak to wyglądało i obie drużyny zdobyły po jednym pinie, a na końcu dali im sporo czasu i także wtedy działo się najwięcej. Wygrali Revolucionarios i to chyba lepiej, bo spisali się tutaj wyraźnie lepiej.

 

Dark Angel vs Princesa Sujei - ****

Świetna walka kobiet, w której to nowy nabytek NXT błyszczał i trochę szkoda, że tam Sarita będzie tylko trenerką. Princesa także pokazała bardzo wiele, lecz ostatecznie starcie wygrała Dark Angel. Fajnie że nie była to walka do dwóch przypięć, a zwykły pojedynek i dzięki temu nadało to dramaturgii i samo starcie było lepsze.

 

Six Man Tag Team Two Out Of Three Falls Match - Dragon Lee, Mistico & Valiente vs La Peste Negra (Felino, Mr. Niebla & Negro Casas) (w/Zacarias) - ** i 1/2

Bardzo średnia walka, która mnie ciekawiła z powodu pobytu w niej zarówno Mistico jak i Dragona Lee. Wyszło to jednak bardzo średnio, bowiem oprócz kilku lotów nic tutaj się nie działo.

 

Six Man Tag Team Relevos Increibles Two Out Of Three Falls Match - Shocker, Ultimo Guerrero & Volador Jr. vs Marco Corleone, Rush & Thunder - ** i 3/4

Dość ciekawa walka z dziwną końcówką gdy to doszło do dyskwalifikacji. W sumie najlepiej spisał się chyba Volador, który pokazał w ringu kilka ciekawych kombinacji. Za to w drugim zespole pochwalić trzeba Marco Corleone, bo z całej tej trójki to jego najbardziej zapamiętałem. Niczym szczególnym ta walka się nie wyróżniła.

 

Main Event - Mask Vs. Mask Two Out Of Three Falls Match - Atlantis (w/Volador Jr.) vs La Sombra - ****

Troche śmieszy wynik walki, bowiem na chłopski rozum dałbym tutaj wygrać La Sombrze. Atlantis ma już ponad pięćdziesiąt lat, a Sombra jest o wiele młodszy. Widać to było po walce gdy to ten o wiele młodszy doprowadził do tego, że była to najlepsza walka na gali. Sytuacja po walce także bardzo ciekawa i pokazała także jak wygląda ściąganie maski w Meksyku. Fajny moment.

 

Sama gala według mnie zjadła tegoroczną TripleManie, lecz nie była jakaś niesamowita. Fajne trzy godziny wrestlingu.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg

CMLL Anniversario 82 09.18.2015

 

Pierwszy raz w życiu obejrzałem w całości gale CMLL wypadła ona dużo lepiej niż gale AAA które są totalnie nudne.W moim odbiorze tej gali przeszkadzało to, że w karcie było dużo walk 3 vs 3 w ogóle w CMLL dużo jest tych walk a one nie zabardzo przypadają mi do gustu wole 1 vs 1. Mimo to walki było jak najbardziej ok a main event bardzo solidny arcydzieło i jeszcze łzy w oczach rodziny Sombry mi też udzieliły się te emocje choć pierwszy raz oglądałem gale tej federacji.


  • Posty:  4 761
  • Reputacja:   704
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Android

Za tydzień wybieram się po raz trzeci na gale Revolution Pro do UK:

 

 

Uprising 2015 -SOLD OUT

Event date: Friday, 2nd October 2015

Venue: York Hall, Bethnal Green, Old Ford Road, Bethnal Green, London, E2 9PJ

Doors open: 6:30 pm

First bell: 7:30 pm

 

Undisputed British Heavyweight Championship

- AJ Styles © vs 'The Villain' Marty Scurll vs Will Ospreay

NJPW Tag Team Challenge Match:

- Kazuchika Okada & Gedo vs Hiroshi Tanahashi & Jushin Thunder Liger

International Challenge Match:

- Shinsuke Nakamura vs Big Damo

No Disqualification Grudge Match:

- Jimmy Havoc vs Josh Bodom

Best of Super Junior Finals Rematch:

- Kyle O'Reilly vs Kushida

- Mark Haskins vs Tatsuya Naito

- Kris Travis vs ACH

 

 

Global Wars UK

Event date: Saturday, 3rd October 2015

Venue: Rivermead Leisure Complex, Richfield Ave, Reading, RG1 8EQ

Doors open: 5:00 pm

First bell: 6:00 pm

 

- AJ Styles vs Jushin 'Thunder' Liger

- Kazuchika Okada vs. Will Ospreay

- Marty Scurll vs. Shinsuke Nakamura

- Big Damo vs Hiroshi Tanahashi

- Kris Travis vs Tetsuya Naito vs Kushida

Plus: Hiroyoshi Tenzan, Satoshi Kojima, The Bullet Club: Karl Anderson & Doc Gallows in Tag Team Action & more!

 

 

Przyznam szczerze, że gdybym nie miał już dogranych biletów, to... dałbym sobie spokój. Kolejny raz cała eskapada, zabawa z pociągami, załatwianiem, hotelami... ale bilety i konkretne line-upy zobowiązują i trzeba będzie za tydzień w piątek ruszyć swoje cztery litery w drogę! :P

Wiele walk wygląda ciekawie. Bardzo interesujący jest niemały dream match - AJ Styles vs. Jushin Liger. Raz, że to pierwszy single meeting tych postaci ever, dwa że nigdy nie widziałem na żywo Ligera, trzy że Stylesa można oglądać bez końca.

Dalej... Okada. Nie widziałem typa jeszcze, a jest to jeden z moich ulubieńców. Z świętej trójcy New Japan jeszcze z nim fotki nie mam, także trzeba będzie zapolować. :> Tanahashi & Liger vs. Okada & Gedo brzmi intrygująco, ale nie spodziewam się fajerwerków. Poziom będzie raczej równy z galami serii "Road to" dokądś. Chociaż jak wiadomo - Okada/Tanahashi robią najlepsze single matche ostatnich lat, także... :P Za to zestawienie z drugiej nocy, Okada/Ospreay wygląda na papierze niesamowicie i już nie mogę się doczekać na ten rainmaker. :twisted:

O'Reilly vs. KUSHIDA wygląda zacnie. Muszę ogarnąć rewatcha finału z BOSJ '15...

Nakamura vs. Damo czego build up widziałem ostatnio w Londynie i walka z Scrullem następnej nocy wygląda zjawiskowo. :> Nakamura wygląda zresztą zjawiskowo we wszystkim i z każdym, także... Cant wait. ;)

 

Szkoda, że sobotnia gala odbywa się w miejscowości Reading. Będę musiał tułać się tam z Londynu i rezerwować jeszcze jeden hotel, albo ogarniać nocny powrót do stolicy. No ale cóż, będą to chyba najlepiej spożytkowane pieniądze na pro wrestling w moim wykonaniu. Na piątek miejsca w pierwszym rzędzie, w sobotę w drugim. Karty aż proszą się o wysokie oceny i tony emocji.

Edytowane przez IIL

  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

IIL, po ostatnim Twoim wpisie na temat Revolution Pro znalazłem tamtą galę na XWT i od tamtego momentu zainteresowałem się sceną brytyjską. Najmocniejszą stroną Rev Pro są na pewno przedstawiciele NJPW i amerykańskiej sceny niezależnej, ale Angole też są bardzo solidnymi wrestlerami. Do tego wydaje się, że na hali panuje fajny klimat, angielscy fani zawsze są głośni, a to od razu poprawia odbiór gali. W ostatnim czasie sięgnąłem też po produkt innej brytyjskiej organizacji, mianowicie po PROGRESS Wrestling. Na ich galach co prawda brakuje tuzów z Kraju Kwitnącej Wiśni, ale tamtejszy roster też wygląda całkiem konkretnie. Podoba mi się u nich dobry poziom ringowy połączony z okazjonalnym hardcorem, a Jimmy Havoc to zdecydowanie mój ulubiony heel obecnie. Jedyne co pozostaje to wybrać się na kiedyś na Wyspy.
I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  4 761
  • Reputacja:   704
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Android

Ktoś mi tam podczas wyjścia na papierosa polecał federację PROGRESS, sugerując wysoki poziom i względnie tańsze bilety. Ogólnie scena wysp - dodając do tego jeszcze irlandzkie ICW jest pyszna i blisko do tego. ;) Edytowane przez IIL

  • Posty:  1 386
  • Reputacja:   30
  • Dołączył:  25.04.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

NJPW Destruction in Kobe 27.09.2015

 

Yohei Komatsu & Sho Tanaka vs. Jay White & David Finlay

 

Pojedynek tagowy młodzików New Japan. Kilka tag teamowych akcji obu drużyn przykuło moją uwagę, w tym podwójny Boston Crab japończyków na swoich przeciwnikach w ringu, który zakończył pojedynek.

 

Ocena: ** 1/4

 

Yuji Nagata, Jushin "Thunder" Liger & Tiger Mask vs. Manabu Nakanishi, Captain New Japan & Juice Robinson

 

Jeśli dobrze kojarzę, to chyba pierwszy występ w ringu CJ Parkera od czasu występów w NXT. Co ciekawe, pojedynek rozpoczęli właśnie Jushin Liger i Robinson. Ogólnie według mnie, ex-Parker nie wypadł źle, a walka była nie wyróżniającym się specjalnie niczym 6 man tagiem. Zwycięstwo Nagaty, Tiger Maska i Ligera po tym jak Nagata spinował Robinsona.

 

Ocena : ** 1/2

 

Togi Makabe, Tomoaki Honma, Ryusuke Taguchi & Mascara Dorada vs. Tomohiro Ishii, YOSHI-HASHI, Roppongi Vice (Rocky Romero & Beretta)

 

Od początku widać było to spięcie na linii Makabe-Ishii. Zapewne niedługo New Japan zabookuje kolejną walkę singlową pomiędzy nimi, być może o pas NEVER Openweight. Momenty, w których obaj byli w ringu, były najciekawsze. Wygrana teamu Ishii'ego po drużynowym finisherze Roppongi Vice na Mascarze Doradzie. Całkiem niezła walka.

 

Ocena: *** 1/4

 

Hiroyoshi Tenzan, Satoshi Kojima & Matt Sydal vs. Bullet Club (Karl Anderson, Doc Gallows & Kenny Omega)

 

Pojedynek mistrzów IWGP Tag Team i mistrza IWGP Jr. Heavyweight przeciwko pretendentom do tytułów drużynowych ze środowej gali i przyszłemu pretendentowi do tytułu Omegi. Z dużą uwagą oglądałem momenty, kiedy to Sydal i Omega byli w ringu. Kiedy tych dwóch stanie naprzeciw siebie w ringu jeden na jednego, to to po prostu nie może być słabe :) Dobry pojedynek i fajna końcówka.

 

Ocena: ****

 

Katsuyori Shibata vs. Tetsuya Naito

 

Strój w jakim Naito wyszedł na ring... nietypowy :) Dobrze oglądało się heelowe zagrywki Naito, tym razem w pojedynku jeden na jeden. Nawet sędzia nie był całkiem bezpieczny. Tetsuya Naito wygrał po low blow, wcześniej popychając sędziego, i swojej akcji kończącej. Dobra walka, ale mogla być lepsza.

 

Ocena: ****

 

Kazuchika Okada, Toru Yano & Kazushi Sakuraba vs. Bullet Club (AJ Styles, Tama Tonga & Cody Hall)

 

Tak jak w większości walk wieloosobowych, tak i tu jest dwóch wrestlerów, których konflikt ta walka będzie wyraźnie promowała. Tym razem są to AJ Styles i IWGP Heavyweight Champion Kazuchika Okada. Podczas pojedynku, trochę komedii w wykonaniu Tongi i Yano. Duża różnica w poziomie ringowym przy obecności w ringu Okady i Stylesa, w porównaniu do pozostałej części walki. Wygrali Okada, Yano i Sakuraba po tym, jak ten ostatni poddał Cody'ego Halla. Ocena jest taka tylko dzięki temu, jak prezentowali się Okada i Styles.

 

Ocena: **** 1/4

 

IWGP Jr. Tag Team Championship Match: reDragon (Kyle O'Reilly & Bobby Fish) vs. Time Splitters (Alex Shelley & KUSHIDA)

 

Bardzo dobra walka. Szczególne wrażenie zrobił na mnie moment, kiedy wszyscy uczestnicy byli nawzajem "zapięci" w submissiony. Tak powinny wyglądać walki tag teamowe wszędzie. Dużo akcji, zwłaszcza w drugiej połowie pojedynku. Dla mnie, git :) reDragon obronili tytuły.

 

Ocena: **** 3/4

 

Winner will have IWGP Heavyweight Championship Match at Tokyo Dome on 4.01.2016: Hiroshi Tanahashi vs. Bad Luck Fale

 

W tej walce Tanahashi bronił swojego prawa do walki z mistrzem IWGP Heavyweight na Wrestle Kingdom 10 w Tokyo Dome 4 stycznia 2016 roku przeciwko Bad Luck Fale'owi. Bad Luck nie był tak zły jak się spodziewałem. Jednakże, z jego powodu tempo walki ucierpiało. Zwycięzcą został Tanahashi. Po walce, pojawił się Naito, sygnalizując Tanahashiemu, że ten może mieć kolejną przeszkodę na drodze do Tokyo Dome.

 

Ocena: **** 1/4

 

IWGP Intercontinental Championship Match: Hirooki Goto © vs. Shinsuke Nakamura

 

Nakamura i Goto zaprezentowali fantastyczny pojedynek. Nie mam więcej słów. Polecam i daję drugą "piątkę". Walkę wygrał Nakamura, oczywiście po Boma Ye. Po walce, dowiedzieliśmy się z kim Nakamura będzie walczył o swój tytuł na King of Pro Wrestling. Panie i Panowie – "MACHINE GUN" KARL ANDERSON! :D

 

Ocena: *****

Edytowane przez Michcio

Redaktor Roku 2015

One Half of Wrestling Polska User of the Year Tag Team Champions 2017 :)


  • Posty:  180
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.04.2014
  • Status:  Offline

Uwagi po ostatnich galach NJPW:

 

- walka gali, moment gali, a operatorzy jakoś nie ujęli tego w obiektywach kamer. Ja się pytam - co to jest?! Ludzie narzekają, że PWG ma słabą jakość realizacji, ale NJPW sięgnęło dna w tym momencie. Abstrahując już o realizacji, to trzeba przyznać, że panowie spisali się na medal, Kenny, jak to Kenny, klasa jakich mało, ale do Kushidy nabieram coraz większego respektu, gość zostawia wiele w ringu i widać tego pozytywne efekty.

 

- psioczenie na Toru? Gość jest zajebisty :-)

 

- Goto i Nakamura dali jedną z najlepszych walk jakie ostatnio można było oglądać. Coś niesamowitego, i nie chodzi tylko o spoty, bo tych wcale nie było tak dużo. Nie było widać, że są aktorami w tańcu, nie, nie, tu można było odczuć aktualne emocje które udzielały się widowni. No łał, łał. Kolega wyżej dał pięć gwiazdek i w zupełności to rozumiem. Łał.

 

- AJ i Okada mają zajebistą chemię ringową!

 

- spodziewałem się fajerwerków po walce red dragonów z tajm splitersami, ale cholera... nie aż takich! Stiffowo, szybko, technicznie - czego chcieć więcej? A, już wiem, Baksów ;)

 

- szykuje się kolejna "solówka" Makabe i Ishiiego, to bardzo dobra informacja!

 

- Sakuraba zgarnia zwycięstwo dla drużyny, serce fana Pride jest dumne!

 

- prócz Shibaty, to kompletnie nie kupuję gości w "Czarnych portkach". Są tak bardzo nijacy.

 

- nie oglądajcie NJPW z fanowskim komentarzem w języku angielskim

Edytowane przez Gaca

  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

NJPW Destruction in Kobe

 

Sho Tanaka & Yohei Komatsu vs David Finlay & Jay White - ** i 1/2

Jushin Thunder Liger, Tiger Mask & Yuji Nagata vs Captain New Japan, Juice Robinson & Manabu Nakanishi - ** i 1/2

 

CHAOS (Beretta, Rocky Romero, Tomohiro Ishii & YOSHI-HASHI) vs Great Bash Heel (Togi Makabe & Tomoaki Honma), Mascara Dorada & Ryusuke Taguchi - *** i 1/2

Kilka pieczeni upieczonych na jednym ogniu. Wracamy do feudu Makabe vs Ishii z pasem Never na szali i to dość dziwna wiadomość, bo dwójka ta obija się od WrestleKingdom ale Tomohiro jest wręcz przywiązany do najmniej ważnego tytułu. Yoshi Hashi powinien dostać starcie z Honmą jak nie indywidualne to przynajmniej w drużynie. Za to RPG tutaj zakończyli walkę więc taki push oznacza pewnie, że znowu zawalczą o pasy Jr.

 

Matt Sydal & TenKoji (Hiroyoshi Tenzan & Satoshi Kojima) vs BULLET CLUB (Doc Gallows, Karl Anderson & Kenny Omega) - *** i 1/2

Promocja walki Sydala z Omegą, na którą cholernie czekam. Kenny miał już w tym roku całą masę świetnych walk w NJPW więc właściwie nie ma szans aby podczas pojedynku z Sydalem było inaczej. Matt oczywiście wygrał walkę i tym samym wypromował się jako pretendenta. Nie wierzę by TenKoji mieli dostać kolejną szansę na walkę o pasy skoro przegrali kilka dni wcześniej.

 

Tetsuya Naito vs Katsuyori Shibata - *** i 3/4

Bardzo fajna walka, która była lepsza niż pojedynek ten dwójki z tegorocznego Climaxa. Mimo to Naito nadal nie jest wstanie zrobić super walki. Te pojedynki są bardzo dobre ale chłopak według mnie od pewnego czasu jest zablokowany i nie może zrobić jakiejś walki, która zdecydowanie przekroczy cztery gwiazdki.

 

CHAOS (Kazuchika Okada, Toru Yano and Kazushi Sakuraba) vs Bullet Club (AJ Styles, Tama Tonga and Cody Hall) - *** i 1/2

Styles i Okada mają między sobą wręcz niesamowitą chemię ringowo i nie wiem czy wypracowali to już w NJPW czy dawniej w TNA. Niespodziewanie jednak pozostała czwórka także pokazała się bardzo dobrze i zwłaszcza zaskoczył mnie tu Tama Tonga, który miał kilka śmiesznych motywów i pokazał, że nie wstyd wpuszczać go do ringu.

 

IWGP Junior Heavyweight TT Championship Match – reDRagon vs Time Splitters - **** i 1/2

Świetna walka, która nawet przebiła moje oczekiwana. Na kilka miesięcy The Young Bucks odeszli mocno w cień i reDRagon stali się chyba teraz twarzą tej dywizji. Odesłali Time Splitters i teraz czeka ich walka z RPG i na KOPW ponownie powinniśmy zobaczyć kozacką walkę. Tutaj zwłaszcza podobał mi się Kyle i chciałbym go w New Japanie zobaczyć w dywizji singlowej juniorów dla jednej walki z Omegą.

 

Hiroshi Tanahashi vs Bad Luck Fale - ** i 1/2

Średnia walka, która mnie mocno wynudziła, bowiem nie dość, że znałem zwycięzcę to jeszcze Fale nie pokazał absolutnie nic. W tym roku miał on już dobre walki z m.in. Okadą, a tutaj Tanahashi go wręcz zjadał. Kolejnym rywalem Tany będzie Naito i tamta walka powinna być o sto razy lepsza.

 

Main Event - IWGP Intercontinental Championship Match – Shinsuke Nakamura vs Hirooki Goto - ***** !!

Jedna z najlepszych walk tego roku. Wspaniały pojedynek, który dorównał najlepszym pojedynkom ostatnich miesięcy. Wielka szkoda mi Goto, który mógł byś super mistrzem po świetnym Climaxie w swoim wykonaniu. Nakamura jednak szybko odzyskał pas i realne jest to, że utrzyma go do WrestleKingdom, gdzie to ponownie stoczy wielki klasyk. Po walce miała miejsce wspaniała sytuacja i na Power Struggle zobaczymy na 99% Anderson vs Nakamura o pas IC. Dla mnie to świetna wiadomość, bo uwielbiam Karla i zasługuje on na singlowy push.

 

Sama gala wypadła dobrze, a dwie walki wręcz trzeba zobaczyć.

Edytowane przez Arkao

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 026 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 584 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 888 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Zasiedział się człowiek trochę w tym Las Vegas, oglądamy RAW po WM... Zaczął John Cena, z fajną wyliczanką, ile występów zostało do końca jego kariery. Byłoby miło, jakby każde z tych 27 wystąpień było wyjątkowe, ile można jechać na feudzie z fanami. Nowy mistrz zapowiada, że zabierze ze sobą tytuł, który mieli Sammartino, Reigns, Austin, Michaels... Ładnie to tak zapominać o The Rocku?  Z drugiej strony, "Final Boss" "zapomniał" wpaść na WM41...  Przynudzanie Ceny kończy RKO out of nowhere, będzie walka z Ortonem na Backlash. No i spoko, lepsze te nostalgiczne podróże z Jasiem (Orton, może kiedyś Punk) niż zmierzający donikąd title run Rhodesa. Niech tylko ten Jachu się spręży, na litość... Mówią, że nieszczęścia chodzą parami, turny par w WWE też, więc skoro Seth Rollins stał się heelem na WM, dzień po WM to samo zrobiła Becky Lynch. Atak na Valkyrii ma sens o tyle, jeśli ruda ją wypromuje. Zrobi to, prawda? Prawda?! Wrócił Rusev. Tym razem nowym Goldbergiem czy Batistą też nie będzie, więc zamiast obijać Otisa i Tozawe mógłby być przybocznym Ceny lub Rollinsa w jego nowej stajni. Główny roster dla Stephanie Vaquer to kwestia najbliższych miesięcy. W karcie WM42 chyba już będzie, jeśli nic się nie stanie ze zdrowiem. Chant "La Primera" pięknie niósł się po całej arenie, a walka z IO Sky pokazała, że tym rozleniwionym, sytym kocurom pokroju Punka, Ceny czy Reignsa zostało już tylko śpiewanie wejściówki razem z fanami. Fani pięknie podłapali motyw z Bookerem T flexującym Vaquer.  Najlepszy Gunther to ten rozjuszony, bez kontroli, biorący sprawy w swoje wielkie jak bochny chleba łapska, atakujący wszystko co się rusza. Nie ten w garniturku, przynudzający za mikrofonem z akcentem a'la Arnold Schwarzenegger. No i wypchnął ze stołka komentatorskiego na resztę RAW tego błazna McAfee.  Aż szkoda, że Penty nie było w WWE w czasach rozkwitu Judgment Day, z Ripley i Priestem. Z tym mrocznym lookiem pasowałby tam idealnie. Jeśli nie będzie tu rychłego heel turnu, skończy się tagiem z Reyem Fenixem. Ta postać w faceowym wydaniu, bez gadki czy chociaż managera, jest mocno jednowymiarowa: taunt, akcja w locie i tak do (nadchodzącego) znudzenia. Milczący, zły Penta to byłoby coś. Tuż po walce Rollins - Punk - Reigns na WM zastanawiałem się, po co tak ukształtowanemu zawodnikowi jak Seth manager w osobie Paula Heymana. Breakkerowi, który pozamiatał Romanem na tym RAW taki ktoś jak Heyman potrzebny jest niczym mężowi Charlotte Flair dobry adwokat. 
    • Bastian
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1340 Data: 25.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Fort Worth, Texas, USA Arena: Dickies Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po WM, zobaczymy jak wyjdzie, Rhodes jest na nie awizowany, szkoda, po WM moim zdaniem powinien zrobić sobie przerwę, ale no zobaczymy jak to wyjdzie, ogólnie TLC Match zapowiada się kozacko, zobaczymy co się wydarzy!   Zaczynamy od Lidera Cenation! Oj tak zobaczmy co ma nam do powiedzenia, szczególnie o tym co było na ostatnim Raw czyli po tym pięknym RKO! A jednak Cena nawet nic nie powiedział, bo pojawił się Ponton! Oj tak, jego to też chętnie posłucham. W sumie Orton mówi o tym kim Cena był kiedyś dla dzieci i ogólnie kim kiedyś był. Hohohooooo grubo, Cena nie ma dzieci, bo spędził ostatnie 25 lat na wychowywaniu dzieci fanów! Mocne. Randy próbuję mu cały czas jakoś przemówić do rozumu, interesujące. Ostatecznie wyszła z tego bardzo przyjemna wymiana słów, kurde około 20 minutowy segment i to świetny segment klasyk pomiędzy tymi zawodnikami, Cena atakuję Randy'ego, ale to Orton wychodzi zwycięsko z brawlu i wznosi tytuł w górę, a Wade powiedział, że oficjalnie na Backlash Cena vs Orton oj tak dajcie mi to, ringowo szału nie będzie, ale jaka to będzie historia jakie emocję! Genialny segment.   Ulala Fraxiom wbija na SD i ich rywalami będą Los Garza! No ten pojedynek nie może się nie udać! Prawie około 8,5 minuty starcia, bardzo dobrego debiutanckiego starcia, Fraxiom wygrywa i świetnie się pokazują na SD, to na NXT nie będzie żadnego wartego uwagi Tag Teamu już xD, szkoda, ale jest jak jest, Fraxiom zalicza solidny debiucik.   Cyk Tiffy wbija na ring! Oj tak nasza mistrzyni co pokonała Charlotte, ale waleczke dostała 1 i 3/4* xDDD nie dziwi mnie to, naprawdę dziwna to była walka i w pełni rozumiem tę decyzję, ale zobaczmy co ma do powiedzenia nasza mistrzyni! Było tylko o pokonaniu Charlotte i wszystko przerywa Jade! Nie no miałem rację, teraz pokazuję się samo "Jade" na jej nameplate, czyli może planują skrócić jej ten ringname, nie wiem. Ale że już teraz dostaniemy Tiff vs Jade? Oj będzie ciekawie! Pytanie kto to przerwie, raczej ani jedna ani druga tutaj nie przegra xD. Co się dzieję z Tiffy? Prawie zbotchowała swojego finishera spadając z lin, ja wiem, że się zdarza, ale od WM to wygląda jakby jej się nie chciało już, nie wiem o co chodzi. Naomi wbija i atakuję Jade i koniec walki, tak jak się spodziewałem, ktoś tu wbije, walka sama w sobie była przyjemna i dobra około 10 minut walki jakoś tak i wyglądało to nieźle, a Naomi rozwala Jade, czyli to nie koniec, ciekawie, Naomi spojrzała na Tiff, która weszła do ringu i ostatecznie Naomi z niego wyszła, a Tiff została zaatakowana przez Jax ehh czyli wracamy do takich nudów? Szkoda, w kobiecej dywizji na SD dzieję się tragedia, dwa tytuły, a ani jeden nie jest ciekawie prowadzony.   NEW UNITED STATES CHAMPION WBIJA NA RING RAZEM Z SOLO! Zobaczmy co nam dzisiaj Panowie ugotują! Fatu solidna reakcja, a Solo zapowiada Jacoba. Solo przypisywał sobie zasługi Fatu, ale Jacob widać miał tego trochę dość i wyrwał mu mikrofon i powiedział, że zrobił to co mówił, że zrobi czyli przyniósł ze sobą tytuł do rodziny! Wszystko przerywa LA Knight! Knight chcę rematchu i chcę go już teraz, ale wbija Drew! W sumie powiedział trochę o tym, że to była przyjemność upokorzyć Damiana przed jego rodziną, mówi, że miał w planach wyzwać Cenę, ale Orton go wyprzedził, Knight ma w to totalnie wywalone, leży sobie na narożniku xD, a na koniec mówi, że chcę zawalczyć z najbardziej Bad Ass Championem In The Yard, wiadomo mowa o Jacobie Fatu! Potem mocne słowa do Knighta, który to ewidentnie lekceważył, Drew mówi o tym, że ostatni US reign Knighta to był żart, a LA ładna kontra, powiedziałby, że ostatni US Reign Drew to żart, ale go nie pamięta, bo go nie miał hehehe. Ostatecznie Nick Aldis wszystko przerywa i zapowiada, że dojdzie później do Drew vs Knight o pretendenta do tytułu United States! Kurde spodziewałem się Drew w jakiejś walce o World Title, ale no jest jak jest, bardzo przyjemny segment.   Zelina vs Chelsea o tytuł Women's United States! Ostatnio ich walka była całkiem niezła, może dzisiaj to powtórzą! Dobra walka, Prawie 7,5 minuty starcia i po zbotchowanej końcówce Zelina wygrywa tytuł xD Nie mam pytań.   Miz nie dostał nawet wejściówki? Albo dostał ale podczas reklam, smutne, bo przewinęło mi na Netflixie do momentu kiedy już zaczynał mówić do mikrofonu, więc Mizanin zaczął się irytować o to, że nie dostał miejsca na WM w tym roku, no szkoda Mizanina, on zawsze daje dobre show, jak zwykle świetne promo od The Miza, ale MAMY POWRÓT! ALEISTER BLACK!! PRZY STARYM THEME SONGU!!!! OJ TAK DAJCIE MNIE TO!!! Piękne chanty "Welcome Back" A potem jeszcze Miz wyrwał Black Mass xD, no w sumie powrót taki jak Ruseva, obił jobbera, ale i tak lepszy niż Ruseva, bo w przypadku Blacka jest szansa na coś więcej, a Rusev raczej przepadnie imo xD, ale zobaczymy.   Za Piankiem powinien pojawić się Kross, wszyscy wiemy co by to oznaczało.   Lecimy Knight vs Drew, pojedynek może być całkiem ciekawy, w sumie nawet mnie ciekawi kto tutaj wygra, McIntyre nie powinien czysto być pojechanym przez kogoś, kto nie wygrał na WM, a Drew odniósł mimo wszystko całkiem spore zwycięstwo, chyba, że wjedzie kontra na Drew w postaci Crucifixa, wtedy to wybaczam wszystko xD. Hmm Solo wykonał Samoan Spike na Knighcie poza ringiem kiedy sędzia nie patrzył czyli chyba chciał pomóc Drew, McIntyre był zdziwiony, a kiedy szykował się do Claymore'a to Priest zaatakował Drew! Czyli to nie koniec tej rywalizacji? Drew wygrał przez DQ po około 9-10 minutowej walce swoją drogą bardzo dobrej walce, ale dziwne zakończenie, w sensie co to oznacza? Jakaś wieloosobówka o tytuł US na Backlash? Być może, bo brawl się rozwinął, Knight problem do Priesta, a ostatecznie to Jacob jeszcze atakuję Knighta i Priesta, mocny skład to będzie, taki skład to o główny tytuł mógłby walczyć imo.   R-Truth jest złotem xDDD, Cena to Last World Champion, a kiedy Truth dorośnie to chcę być taki jak on hahaha.   Next Week: The Miz vs Aleister Black, o ta walka może być ciekawa. To wszystko xD no ok.   Czas na TLC Match o tytuły WWE Tag Team! Oj tak, ten pojedynek powinien oddać fest, DIY vs Street Profits vs Motor City Machine Guns! To powinno być na WM, ale no jest jak jest. WOOOOOOOOOWWWWW CO TO BYŁ ZA POJEDYNEK STREET PROFITS BRONIĄ TYTUŁY PO 23 MINUTOWYM GENIALNYM TLC MATCHU!!! NIE MOŻNA TEGO BYŁO DAĆ NA WM NAPRAWDĘ?! No nie można było, bo by poziom zawyżyło, a Hunter wiedział, że ta WM wyjdzie średnio, to lepiej działa dać na Raw i SD po WM i w sumie opłaciło się, przegenialny pojedynek, jeden z najlepszych TLC Matchy jakie w życiu oglądałem, to nawet przebiło The Lucha Dragons vs The New Day vs The Usos, które też było genialne dla mnie, kurde to będzie pamiętne starcie oj tak tyle ile tutaj spotów było ile ring skilla, nie spodziewałem się AŻ tak dobrej walki, a ona była świetna, zdziwi mnie tutaj brak five stara naprawdę, dużo emocji, dużo akcji ringowej, praktycznie od początku do końca non-stop akcja, ja jestem mega usatysfakcjonowany i czas też idealny.   Plusy: Segment początkowy Debiut Fraxiom Jade Cargill vs Tiffany Stratton Segment Jacoba, Solo, Knighta i Drew Powrót Blacka Drew vs Knight i ogólna sytuacja wokół US Championship TLC MATCH!   Minusy: Kobieca dywizja na SD to jest dramat Zelina z tytułem Women's United States   Podsumowanie: Podsumowując to SD było bardzo dobre, poza kobietami w większości to wszystko inne dowiozło i to niesamowicie, niesamowity main event, brak Rhodesa, a myślałem, że się pojawi, bo był awizowany przez stronę WWE, ale lepiej, że się nie pojawił, segmenty oddały, debiucik Fraxiom, powrót Blacka i walki jak TLC Match czy Drew vs Knight, kurde genialne SD polecam obejrzeć!
    • -Raven-
      Jak w swoim języku Sułtan Kosmitów nazywa Kapitana Bombę?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...