Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Independent Zone

Dyskusje, spekulacje i recenzje na temat federacji niezależnych, lucha libre i puroresu

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Tak te gale NOAH zapowiadają się wprost świetnie!

 

Szczerze powiem,że troche by to było głupie jakby Misawa stracił teraz pas. Jest to całkiem możliwa opcja,ale po co w takim bądź razie Misawa by ten pas dostawał ? Jak już to w okolicach kwietnia by mógł go stracić. No zobaczymy jak to będzie.

 

Mohamed Yone jest świetnym zapaśnikiem i też się dziwie,że inne federacje się nim nie interesują. Przynajmniej w NOAH miał jakiś tam push (tag team title). Za to dziwie się,że taki zapaśnik jak Go Shiosaki nie jest doceniany i nie mówie tutaj o innych federacjach,ale choćby o samo NOAH.


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

No i po gali CZW - czuję pewny niedosyt. Nie tylko, że było mało widzów, ale także, że nie wyjaśniła się sprawa Iron Man Title. No, ale za miesiąc będzie ciekawie za sprawą Loser Leaves CZW Match'u.

 

No a PWG nareszcie Human Tornado zdobył PWG Title, co traktuje za świetną wiadomość. Ciekawe na rzecz kogo straci pas (ja bym chciał aby to był Ronin, który ostatnio otrzymuje naprawdę duży push.

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline

Byc może jest to mało prawdopodobny wariant (nie orientuję się w push'ach w PWG), ale Human Tornado mógłby stracić pas na rzecz Super Dragona ehehehe;) This guy ROX!

Strasznie "anarchiczny" ten post, prawda?:)

 

Pyanko do ekspertów. Gdzie podziewa się JC Bailey? Ostatnimi czasy walczył w Japonii, później (z tego co wiem) przeszedł do CZW. W związku z tym spodziewałem się do na Cage of Death 8, a tu lipa JC-ego nie ma:/.

4143166924a5dc43430e70.jpg


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Z tego co mi obecnie wiadomo, Bailey walczy w licznych mniejszych federacjach niezależnych, takich jak: Insanity Pro Wrestling, Bad 2 The Bone Wrestling oraz Coliseum Championship Wrestling. W BBW posiada chyba jeszcze do teraz (chociaż nie jestem w 100% pewien) BBW Heavyweight Title. Są to generalnie mało znane federacje - taki kompletny underground.

 

Co do PWG, to ja mam jednak nadzieję, że Super Dragon nie dostanie tego pasa za szybko, albowiem już go posiadał w 2005 roku. Najlepszym rozwiązaniem byłoby to, aby Tornado potrzymał pas przez dłuższy czas a później otrzymał go Davey Richards bądź ostatnio dość mocno pushowany - Ronin.

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline

Czy kontuzja Kingstona podczas walki Hero vs. Pain vs. Kingstone na CoD 8 była prawdziwa? Czy był to work? Czytałem gdzieś przed galą, że Justice Pain był typowany jako przyszły posiadacz pasa i napewno cała ta sytuacja ułatwiła robotę Painowi. Na koniec nowy mistrz obiecał Chrisowi walkę rewanżową. Czy ona już się odbyła? Jeżeli tak to dokładnie kiedy?

 

P.S. Wczoraj oglądałem galę PWG (please dont call it) The OC, o ile mnie pamiec nie myli z maja 2006. Nie iwem czy podzielicie moje zdanie ale jak dla mnie ta gala była rewelacyjna. Bardziej podobała mi sie ona od gali ROH Honor Reclaims Boston, któ¶a z resztą i tak była na poziomie. Sorry za odkopywanie staroci. Nie wiem czy poruszacie tutaj tematy starszych gal, ale jestem mocno podniecony więc musiałem komuś o tym napisać (bo gadać to za bardzo nie mam z kim;) Pozdro!

4143166924a5dc43430e70.jpg


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Tematy starych gal śmiało możesz poruszać :)

 

Co do Kingstona, z tego co ja wiem, to jednak jakaś kontuzja była, albowiem nie pojawił się on w ostatnim czasie w federacjach w których na codzień walczy. Tym nie mniej jest zapowiedziany na najbliższe show JAPW i pojawi się na gali z okazji 8-lecia istnienia CZW, gdzie stoczy Loser Leaves CZW Match z Chris'em Hero. Co do pasa i walki o niego, to po walce na COD8 - Justice Pain i Chris Hero umówili się na pojedynek o ten pas (sorrki, ale gali jeszcze nie widziałem).

 

Jeśli chodzi o PWG to moim skromnym zdaniem federacja jest nadal zbytbio niedoceniana, albowiem momentami robi po prostu lepsze gale niż ROH, dodając do tego pewne elementy lucha libre (zamaskowani zapaśnicy itp.) Sam widziałem już trochę z PWG i bardzo podoba mi się produkt jaki PWG serwuje.

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Nie sądze aby Human Tornado stracił za szybko pas gdyż jest to wrestler,któremu w koncu się należał jakiś konkretny push w PWG gdzie jest bardzo wysoko ceniony przez fanów. W PWG jest kilku zapaśników,którym główny pas by się bardzo należał jak np. Richards, Bosh czy Lost tak więc jak widać na ten rok można by było śmiało obstawić już wrestlerów,którzy by mogli zdobyć tytuł przy okazji promując innych wrestlerów.

  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline

Dla przypomnienia, karta z PWG The OC (jest do zassania na pwtorrents.net, ludzie seedują więc nic tylko zasysac;)).

 

Rocky Romero vs. TJ Perkins

Austin Aries vs. Chris Sabin

Kazarian & B-Boy vs. Joey Ryan & Scorpio Sky

American Dragon vs. Kevin Steen

Super Dragon, Ronin & Alex Koslov vs. Disco Machine, Nemesis & Bino Gambino

Human Tornado vs. Colt Cabana

Claudio Castagnoli, Chris Hero, Scott Lose & Chris Bosh vs. El Generico, Quicksilver, Super Dragon & Kevin Steen

 

Wrestler występujący pod ksywką Austin Aries to nikt inny jak Austin Star z TNA. O klasie Chrisa Sabiana byłem już przekonany, natomiast Austin (znając go z TNA) wydawał mi się typowym midem. Walka okazała się świetnym pojedynkiem dwóch świetnych wrestlerów. Byłem pozytywnie zaskoczony umiejetnościami Austina.

 

Najbardziej "humorystyczną" walkę stoczyli Human Tornado i Colt Cabana. Było tam tyle śmiesznych co bardzo dobrych technicznie akcji. Np. Colt pinował Tornado przez wykonanie coś w stylu German Suplex. Sędzia wyliczył do dwóch. Colt zamiast dalej toczyć walkę trwał w takiej pozycji i po chwili powiedział na głos do sedziego, że nie potrafi się podnieść i żeby ten podał mu rękę xD. Cała sala w śmiech. było jeszcze kilka innych śmiesznych scen ale nie zdradzam nic więcej.

 

Inna beczka. Double Team Deathmatch w IWA-MS pamiętacie? oglądaliście?

Jeżeli nie to jako ciekawostkę mogę podać fakt, że Insane Lane dwa razy zwymiotował na ringu xD. Jak zawsze uśmiechnięty Mad Man Pondo przed rozpoczęciem drugiej walki powiedział mniej więcej tyle, że wypadałoby się teraz tylko zesrać. xD

 

Do zaś panowie!

4143166924a5dc43430e70.jpg


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Austin Aries - jego umiejętności nie można przeceniać, albowiem to jest były ROH World Champion. Nie podoba mi się w nim to, że raz potrafi zrobić świetne walki a raz zdarza mu się robić nudne pojedynki.

 

IWA MS Double Death Tournament nie widziałem :)

 

Co do śmiesznych pojedynków, to polecam obejrzeć walkę El Generico vs. Delirious z IWA MS "We're No Joke", przy której można się naprawdę nieźle uśmiać. Aaa i jedna rada - polecam nic nie jeść przy tej walce, bo można skończyć jak Dejv :):)

 

Ciekawie ostatnio w ROH - podczas gali ROH 16 lutego odbędzie walka BJ Whitmer vs. Brent Albright a stypulacją będzie poraz pierwszy w ROH - Tables are legal Match!

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

No ja podczas walki El Generico vs. Delirious co o mało bym się udusił :D .

 

IWA MS Double Death Tournament również nie widziałem,ale ponoć turniej wyszedł fajnie. Zresztą patrząc po karcie to chyba nie można mieć jakichś wielkich wątpliwości.


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Nie lubie gminicku Humana Tornado i nie pasuje mi jako HW :???: chcialbym zeby Kevin Steen teraz mu odebral, lecz pewnie to nie bedzie mozliwe.

tu filmik ze zdobycia HW przez HUMANA http://www.youtube.com/watch?v=S5FJM9igcUs

 

 

Na pwtorrents wczoraj sciagnolem i obejrzalem StrangleholdWrestling-Bloodstock2006KOTDM polecam niezly turniej dziwnie zabookowany tylko, ale dla tych co nie znaja wyniku nie bede zdradzac, polecam

 

Do tego NOAH first navigation, mimo iz Japonia mnie srednio obchodzi, to ta gala byla niezla sporo znanych twarzy i fajne walki w teamach dobrze dobranych.

Co innego jak ostatnia gala NJPW ktora byla slaba co zreszta mozna sie spodziewac po tym gniocie, jednak tez z nudow obejrzalem jakos w przerwach w pracy czas sie znajdzie :wink:

 

W ten weekend bylo ciekawie w IWRG o no 1 contender o HW Elektroshock wygral z Masacro Sagrada i spotka sie z Canekiem, dziwne raczej :|

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Dziwne, bo ja lubię Tornado. Za to za Steen'em zbytnio nie przepadam i mam nadzieję, że po raz drugi nie zdobędzie PWG Title (naprawdę wolałbym już Davey'a Richards'a lub Ronin'a ale nie wcześniej niż za 6 miesięcy).

 

NJPW - ta federacja już jest nudna od dłuższego czasu :) (tak samo jak AJPW dla mnie)

 

NOAH - ciekawie rok zaczęło i mam nadzieję, że będzie jeszcze lepszy. Na jednej z ostatnich gal NOAH pojawił się Kenta Kobashi, który powiedział, że powraca do zdrowia po kontuzji, więc chyba go w tym roku zobaczymy w ringu.

 

Przykra wiadomość dla wszystkich fanów Ace Steel'a - właśnie podpisał kontrakt rozwojowy z WWE :(

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Mam nadzieje,że Steel zakończy współprace tak szybko jak Castagnoli.

 

Ciekawie się dzieje w IWA EC i UWA Hardcore. Bardzo mi się podoba to,że te federacje bez żadnych "obaw" dają z siebie ile tylko mogą. A to deathmatche (ciekawe jak wyjdzie KODM z UWA),a to gale gdzie też można zobaczyć dobry pure wrestling - to mi się podoba. Jak IWA EC będzie dalej organizowało takie gale jak w zeszłym roku to bez problemu będzie można powiedzieć,że jest to jedna z trzech najlepszych federacji indy's w USA. Nawet z chęcią się pod tym podpisze :).


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

No i Eric Gargulio odszedł z CZW. Dla mnie kompletny szok. Obawiam się, że Gargulio może wylądować gdzieś u konkurencji. Tak swoją drogą to ciekawi mnie kto teraz zastąpi Gargulio w CZW na pozycji komentatora.
"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

No właśnie ciekawe kto go zastąpi. Dla mnie on nieodłącznie będzie się kojarzył z CZW. Zapewne wyląduje w którejś z dwóch wielkich konkurentów CZW czyli JAPW czy PWU.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kowalski
      Women's MitB  5 minut walki i amerykańce już domagają się stołów ... ehh Jakaś ta walka taka... nie wiem, czegoś tu brakowało. Brakowało jakichś fajnych spotów, jedynie ten Devill Kiss na drabinie powiedzmy orginalny. Mami miała dwie króciutkie ofensywy a spodziewałem się że będzie tu dominować siłowo i porzuca trochę rywalkami. Zdecydowanie na plus zwyciężczyni, podoba mi się jej postać po turnie (ciekawsza niż kiedykolwiek) Domino vs kolejny typ w masce co umie skakać  Nie rozumiem po co to.  Lyra vs Lynch Znowu fajnie ringowo. W głowie sobie ułożyłem że wraca tu Bayley skopać Becky a to by oznaczało koniec tego  feudu. Na szczęście się myliłem. Na szczęście dla Lyry, bo mam obawy że po tym może przepaść. Men's money in the bank  Cena w main evencie, to pewnie coś szykują. Sklad trochę bida jak tak patrzeć po kątem zwycięscy. Knight i Rollins (dla fabuły) a reszta raczej bez szans.  I hate you! Solo vs Fatu - czekam, liczę że będzie dobra TV Gdzie Punk? Gdzie Sami? Tak płakali żeby Seth wygrał i nawet się nie pokazali - bzdura. Z jednej strony pasuje ta walizka Rolkowi (główna zła siła plus porządna obstawa) i będzie kontent a z drugiej po cholere mu ona. Dostałby walkę o pas ot tak a nawet jak nie to z taką obstawą wywalczył by ją. Szkoda w chuj LA, było kilka okazji wrzucić go w główny obrazek a tak szanse maleją z każdym miesiącem. Walka gali zdecydowanie, tylko ten zwycięzca na minus Tag Team match  Na odnotowanie zasługuje tylko końcówka. Powrót roku! Z uśmiechem na ustach kończę ten event (niewiele mi trzeba, wystarczy Ron Cena), a finish poprzedniej walki jak i ta tego nie zapowiadały. Cody pinuje Jaśka to może dostanie rewanż bez konieczności wygrywania KotR Chad Gable - MVP soboty  
    • Lukasz_Kukas_Tm
      Po tym powrocie R Truth powinien dostać walkę o pas wwe na konieć kariery i ją wygrać
    • -Raven-
      1. Alexa Bliss vs. Roxanne Perez vs. Rhea Ripley vs. Giulia vs. Naomi vs. Stephanie Vaquer - walki spod znaku MITB trudno zjebać, bo to samograj. Bywały lepsze i gorsze, ale nigdy nie schodzą one poniżej pewnego poziomu i ta tutaj także mogła się podobać. Cały czas coś się działo, było kilka fajnych bumpów i mocno postawili na "młodą krew", bo bardzo często było widać Stefkę, gJulkę czy Roxi w akcji. Walizka dla Naomi to nienajgorszy wybór (choć wolałbym ją dla którejś z młodych). Zdecydowanie lepszy niż np. wygrana Ripleyki czy Alki, bo one nie potrzebują neseserka żeby je wrzucić do walk o Złoto. Fajnie mi się to oglądało. Jestem na "tak". 2. Dominic Mysterio vs. Octagon - tygodniówkowe gówno, wrzucone tu chyba tylko po to, żeby liczba walk na tym PPV nie zakrawała na kpinę. Szkoda strzępić ryja. 3. Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch - bardzo dobra walka, dynamiczna, z mnóstwem zmian przewag i świetnym rozpisaniem jednej i drugiej zawodniczki. Vala tanio skóry nie sprzedała na tle tak mocno wypromowanej rywalki, plus na koniec postawiła jeszcze swoją kropkę nad "i". P.S. Dziwne miny robi Lira, kiedy gra wkurwioną. -100 do urody kiedy tak dziamga tą dolną półą. P.S.2 Nie wiem, czy to było celowe zagranie, ale totalnie dekoncentrowały mnie gacie Vali. Nie wiem, kto wpadł na pomysł żeby ciemne galoty obszyć jasną, cielistą oblamówką, co wyglądało jakby nieopalone dupsko wychodziło jej spod majtasów 4. Solo Sikoa vs. LA Knight vs. Penta vs. Seth Rollins vs. Andrade vs. El Grande Americano - tak jak pisałem w przypadku kobiecego MITB, tego gimmick matchu niemal nie da się spieprzyć i tutaj Panowie także dowieźli. Sporo się działo, a zwłaszcza w końcówce. Dostaliśmy w końcu odwrócenie się Jakuba Wędrowycza od Sikacza, tylko wyszło to w dość mocno heelowym stylu, tak że publika najpierw propsująca Tłuszczaka, finalnie dała całej tej sytuacji dość mieszaną reakcję.  Totalnie spierdolony finisz i zwycięzca. Tam aż się prosiło, żeby Punk lub Piękny uniemożliwili Setnemu zdobycie walizki. Po co Rollkowi neseserek przy jego pozycji i obecnym pushu? Zjebali możliwość wypromowania jakiegoś nowego nazwiska. Samą jednak walkę dość przyjemnie mi się oglądało, chociaż momentami WWE przeginało z tym, że w ringu walczyły tylko dwie osoby (u kobiet rzadziej odwalali takie myki i nie waliło to tak po oczach). 5. Cody Rhodes and Jey Uso vs. John Cena and Logan Paul - gówniany main event, gdzie heele przez 80% walki pastwili się nad Yeeti, nie dając mu zrobić taga z Kodeuszem. Końcówka trochę nabrała rozpędu i koloru, ale byłem już tak zniechęcony tym starciem, że tylko odliczałem do końca. Poza tym, wkurwił mnie ten zgrzyt pomiędzy Jachem a Paulinkiem, który był tak mocno z dupy, że najlepszy proktolog by się nie dogrzebał przyczyny Serio topowi face'owie musieli dostać pomoc ze strony Killingsa, żeby to wygrać? Kto to kurwa bookował??? Reasumując - dwie dobre walki MITB i mocne starcie babek vs. słaby zapychacz i zjebany main event. Moja ocena: 3/6  
    • Psychol
      Jak Noami wchodziła na ring przez myśl przeszło mi to, że ona przecież tyle lat jest w WWE i nic konkretnego nie osiągneła. Walizka dla niej to chyba jakieś jej last dance, bo ponoć chcę zaciążyć i zająć się dzieckiem.  Seth był pewniakiem jeśli chodzi o Walizkę, spoiler był już na poprzednich tygodniówkach. Nie wiem, kto musiałby mu przeszkodzić by to było wiarygodne. Stowrzyli Bloodline 3.0 i jakoś muszą to poprowadzić by miało to odpowiedni Power. Głosy, że Seth i tak by prędzej czy później zdobył pas bez walizki są słuszne, ale show must go on...  Patrząc na skłąd samego MITB nie było tam nikogo, komu walizka by coś dała.  LA - robi tyle błędów, że mam wrażenie, że z niego zrezygnowano. Sam w tej chwili przewijam jego proma bo są nudne w tej chwili. A wcześniej się w jakimś stopniu jarałem. Trzeba zaznaczyć, że typ jest koło 40stki, więc coś jest na rzeczy. Penta - za króto jest w WWE by aż tak go wyróźnić.  Chad /Americano - Typowa komediowa postać.. Solo - program z Jacobem Ex Flairówny - kurdę sam nie wiem...    Nie mogę patrzeć na Becky po powrocie, ale trzeba przyznać, że jeszcze bardziej nie mogłem patrzeć na Val jako IC Champion bo była nijaka. Ale teraz Becky spełnia swoje zadanie i ładnie podpromowała swoją koleżankę. Run "Sethówny" nie potrwa długo co też jest spoko.  Fajny powrót Ron'a, jeżeli teraz na prawdę będzie grał kogoś poważnego to jestem za. Bo info o jego zwolnieniu było też dla mnie jakimś szokiem. Jeżeli to nie było zaplanowane wcześniej to wybrneli. Jeżeli zaplanowane, to dobrze się bawią z Markami.    Sama gala średnia. Szczerze, myślałem, że jest jakoś później... Przez ostatni czas jest jakiś natłok PPV wliczając te z NXT.   
    • Grins
      Oglądałem na żywo i tak nie mogłem spać więc odpaliłem i ogólnie gala średniak ale końcówka gali mi to wynagrodziła   R-Truth powraca Nie! Ron Cena Nie! Powraca Ron Killings!  Ale to miało pierdolnięcie chłop ma już 53 lata na karku a nadal wygląda jak młody bóg, w ringu tak samo młody bóg, no kurwa jak oni teraz w niego nie zainwestują i nie pozwolą mu na " Last Dance " to się chyba wkurwię, taki potencjał się marnował tyle lat już 2011 roku Vince mi ciśnienie podniósł jak z niego zrezygnował później była tylko jobberka a gość tylko się marnował i nawet jako jobber wpierdalał pół rosteru na śniadanie jeśli chodzi o rozrywkę... Nie no teraz niech kują żelazo póki gorące i wierze że sami fani to wymuszą bo chłop ma wsparcie fanów i to duże a zasłużył na push... Serio czy ktoś by pomyślał rok temu że R-Truth będzie jeszcze na takiej pozycji? Największą przeszkodą jest Cody bo tak można byłoby z organizować potężny program na SummerSlam z dojebanym Main Eventem, ale tak czy siak Ron Killings będzie tym co będzie dźwigał SmackDown teraz na plecach.    Rollins z walizką... Na co mu to? Na co mu ta walizka? Przecież on bez walizki może przejąć pas, mija kolejny rok a walizka trafia tam gdzie nie powinna trafić, Triple H to chyba nie lubi zbytnio tej stypulacji i walizek bo później nie wie co z danym zawodnikiem ma zrobić, a było tutaj tyle potencjalnych zawodników których można było wypromować Solo, Knight, Penta, Andrade ale nie trzeba dać walizkę gościowi który już posiadał walizkę i dzięki niej się wypromował w 2015 roku... Za to u kobiet już to wygląda całkowicie inaczej, Naomi zasłużyła na walizkę i w jakiś sposób pomoże jej się to odbudować... Ogólnie jeśli chodzi o obie walki to uważam że walka kobiet w zeszłym roku była lepsza, walka mężczyzn w tym roku też była lepsza bo więcej ciekawszych spotów było   Co do Rollinsa jeszcze to się nie zdziwię jak w dupi walizkę przez Punka albo Romana i zaś walizka pójdzie się jebać chociaż mam nadzieje że tego nie zrobią, co do Romana to już pewne że wróci na SummerSlam w nowym gmmicku i za pewnie nie jako Trible Cheef zupełnie jako nowa postać, w nowym gmmicku w którym pozostanie już Baby Face'm do samego końca, rozdział The Bloodline przeszedł do historii na WM 41 czas na coś nowego.  Jacob Fatu robi rozpierduchę na Solo  W końcu! To chyba już oficjalny face turn Jacoba który zbiera mocny pop i ogólnie jest tak mocarnie pompowany że nawet nie pozwolili mu na konfrontacje z Bronem! Ogólnie taki mały news Limp Bizkit zrobił niby nowy theme song dla Brona! Jedynym zawodnikiem dla którego zrobili theme song był Undertaker! Serio muszą widzieć w nim ogromną przyszłość że już nawet tak przepotężny zespół zrobił mu theme song, niby ma zadebiutować już w tym tygodniu na RAW  Ale wracając Solo w nowej wersji jest przekozacki, w końcu idzie go oglądać, chłop czuje luz w obecnej postaci i nie pasuje mu postać takiego poważniaka i gbura bo teraz gdy zaczął być luzakiem czuć w końcu jakąś aurę od niego i oby tego nie zmienili, co do Jacoba poskłada Solo na SummerSlam lub przegra po jakieś interwencji i tutaj w miejsce Jacoba mógłby wlecieć w końcu Zilla Fatu z przepotężnym debiutem na SummerSlam.  Becky wygrywa pas IC, w sumie wolę takie coś niż miałaby się kręcić przy głównym tytule tutaj chociaż tytuł podpromuje i ogólnie Larya została porządnie podpromowana... Ale na SummerSlam niech dadzą wygrać Laryi żeby jeszcze bardziej ją przyboostować jako mocną mid-carderkę. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...