Independent Zone

[aRo]

Dragon Gate THE FINAL GATE 2014

 

-Jimmy Kanda, Jimmy Kagetora & Mr. Quu Quu Naoki Tanizaki Toyonaka Dolphin vs Yuga Hayashi, 'Hollywood' Stalker Ichikawa & 'Mr. High Tension' Kotoka- Jak zwykle, młodzi/niedoceniani są w openerze. Znowu będę narzekał, że Kagetora nie trafił do jakiejś ciekawszej walki. Niezły opener, bez rewelacji. Hayashi się wyrabia, a Stalker mi aż tak nie wadził - piękna scena, kiedy wchodzi na narożnik, leci poza ring, a wszyscy się z premedytacją odsuwają

 

-U-T & Yosuke Santa Maria vs Don Fujii & Mondai Ryu- U-T powrócił... i niewiele pokazał. Najlepszą robotę w tej walce robił Yosuke. Nie wierzę, że to napisałem. To się może nie powtórzyć.

 

-Flamita © vs Punch Tominaga- Sorry, Punch, byłeś dodatkiem. Flamita znów zademonstrował swojego skilla, a przeciwnik asystował. Fajny pokaz umiejętności, taka sobie walka. Za to z ciekawym zakończeniem. Sędzia przerywa starcie po tym, jak Tominaga ściągnął mistrzowi maskę. Po wszystkim Flamita nie chciał przyjąć pasa. Tytuł zwakowany, będzie turniej.

 

-Akira Tozawa, Masato Yoshino & Shachihoko BOY vs CIMA, Gamma & K-ness- Trochę się pomyliłem z Doi Dartsami, poza specjalną walką przenoszą też między stajniami. I tak mamy Dragon Gate Icona w Mad Blankey. Sama walka, jak już weszli do ringu, dobra - to jest to, czego się można spodziewać po 6 man tagach w DG. Lepsze i gorsze, ale poniżej pewnego poziomu nie schodzą.

 

-Ryo 'Jimmy' Saito, Jimmy Susumu & Genki Horiguchi H.A.Gee.Mee!! © vs Masaaki Mochizuki, Dragon Kid & Big R Shimizu- Wolno jak na DG i tagi. W ostatnich minutach wrzucili wyższy bieg i wtedy mi się podobało, ale jako całość to jaj mi nie urwało. W ogóle zauważyłem, że jak lubię 6 man tagi, tak walki o pasy Triangle Gate na PPV zwykle najbardziej zawodzą. Teraz może się to zmienić, bo nowi mistrzowie to świetna ekipa, lepsza od Jimmyz. Shimizu zdobywa swój pierwszy tytuł, pewnie nie ostatni w karierze.

 

-T-Hawk & Eita © vs YAMATO & Cyber Kong- Bardzo fajna walka, Millenialsi słabych nie robią. Ciężko mi się do czegoś przyczepić... poza wynikiem. Oddali T-Hawkowi i Eicie pasy po to, by mieli je stracić na tej gali? Niby poprzedni mistrzowie, CIMA i Gamma, są teraz w Mad Blankey i walka swoich ze swoimi byłaby dziwna, ale niesmak pozostaje. Najlepszy TT znowu z niczym.

 

-BxB Hulk © vs. Shingo Takagi- Tak jak ostatnio z Tozawą, tu też była historia. Znają się niemal od początku DG. Raz nawet Tagaki zgolił rywala na łyso. Shingo ostatnio był mistrzem jakiś rok temu, zakończył dłuuuuugi reign CIMY, ale jego run był króciutki. Zasłużył na więcej.

Ale przejdźmy do sedna. To najlepsza singlowa walka Hulka w tym roku, najlepsza ogólnie na tej gali i jedna z lepszych w tym roku. Szkoda, że mistrz wcześniej nie wypadał tak dobrze. Brawa dla obydwu panów. Zaczęli spokojnie, ale widać było, że wszystko mają przemyślane i prowadzili to starcie perfekcyjnie aż do samego końca. Gdybym chciał edytować posta w AWA, może bym podmienił walkę roku, mimo że na pewno by nie wygrała

Hulk skończył z wybitym barkiem, oby wrócił do normy jak najszybciej.

[Arkao]

Dragon.Gate.2014.12.07.Fantastic.Gate.2014

 

CIMA, Gamma vs. Mondai Ryu, Punch Tominaga - ** i 3/4

Czy tylko ja mam widoczną alergie na Tominage ? Gościu dla mnie jest bardzo męczący, w ringu szału nie ma, do tego ma on w sobie coś odpychającego. Wiadomo że gdy w ringu jest taki geniusz jak CIMA to pojedynek nie może zejść poniżej pewnego poziomu. Tutaj właśnie tak było, solidnie ale bez szału.

 

Don Fujii vs. Yuga Hayashi - **

Shoulder Block, Shoulder Block, Shoulder Block. Nie pokazali tutaj absolutnie nic ciekawego. Walka bardzo dziwna jak na tą federacje, dwóch małych wrestlerów poszło w siłowy wrestling, tylko że nie wyszło im to.

 

YAMATO, Cyber Kong vs. Super Shisa, Genki Horiguchi H.A.Gee.Mee!! - *** i 1/2

O wiele lepsza walka niż dwie poprzednie, skład był tutaj dobry. Zwłaszcza członkowie Mad Blankey, YAMATO to jedna z bardziej znanych person w Japonii. Cyber Kong za to przy każdej swojej walce robi na mnie wrażenie, ich przeciwnicy to może nie ta sama klasa. Lecz ringowo są ok i dzięki temu to starcie oglądało się dość dobrze.

 

Jimmy Susumu, Mr. Quu Quu Tanizaki Naoki Toyonaka Dolphin vs T-Hawk and Eita - *** i 1/2

Podobny poziom co w poprzedniej walce, trzeba przyznać że zawsze gdy w ringu znajdują się Hawk i Eita to poziom jest dość wysoki. Ich przeciwnicy to także osoby które potrafią nawet sporo, więc jestem zadowolony chociaż można było oczekiwać nawet lepszego pojedynku. Chyba nie ma na co narzekać, więc jestem usatysfakcjonowany po tej walce.

 

Flamita © vs. Ryo 'Jimmy' Saito - ****

W połowie walki zrobiło mi się szkoda Saito, próbował on coś pokazać, widać było że się stara. Mimo to Flamita swoim geniuszem przebijał go z palcem w dupie, w pewnym momencie zadałem sobie pytanie że ten nastolatek to musi być wybryk natury. Walka była świetna, oczywiście to wszystko dzięki temu zamaskowanemu zawodnikowi, jeden z moich ulubienców na aktualnej scenie wrestlingowej.

 

Main Event - Masaaki Mochizuki, BxB Hulk, Dragon Kid vs. Masato Yoshino, Akira Tozawa, Shingo Takagi - ****

Bardzo dobrze to wyszło, poziom walki był najwyższy na gali przez co chyba nie ma wątpliwości że zasłużenie trafiło to do Main Eventu. Oczywiście było tutaj kilka bardzo ważnych postaci, nadawali oni walce rytm. Końcówka była według mnie troche z dupy, mogli to chyba jeszcze trochę pociągnąć. Mimo to polecam zobaczyć to starcie bo warto.

[Maxi4]

NJPW Wrestle Kingdom 9

 

Oglądałem gale na żywo na New Japan World, jakość streamu była bardzo dobra i nie było żadnych problemów czy zacięć. Można było też przewijać gale i spokojnie na przyszłość można się spóźnić i oglądać gale od początku. O New Japan Rumble nie ma co za wiele pisać. Było kilka powrotów weteranów i głównie na nich skupiała się uwaga. Dopiero jak została ostatnia szóstka było ciekawiej.

 

1. IWGP Jr. Heavyweight Tag Team Title – 4WAY Match: Bobby Fish & Kyle O’Reilly © vs. Alex Shelley & KUSHIDA vs. Rocky Romero & Alex Koslov vs. Matt Jackson & Nick Jackson

Już od pierwszych wejściówek było widać, że oszczędzają czasu ile można. Zabrakło standardowych prezentacji w ringu. Jakoś musieli się zmieścić w tych 4 godzinach. Dostali więcej czasu niż liczyłem, ale i tak odniosłem wrażenie, że dopiero się rozkręcali. Mimo to bardzo przyjemny pojedynek. Mnóstwo spotów w dynamicznych ciągu, ale niestety tylko spotów. Walka świetnie spełniła rolę openera i w luźny sposób wprowadziła do dalszej części gali.

 

2. Special 6 Man Tag Match: Hiroyoshi Tenzan, Satoshi Kojima & Tomoaki Honma vs. Jeff Jarrett, Bad Luck Fale & Yujiro Takahashi

Po tym co się działo na Climaxie cieszę się, że Honma dostał swój moment w Tokyo Dome. Tyle to trwała, że nie można ocenić w jakiej formie jest Jeff Jarrett. Przebieg zgodnie z częstym schematem Bullet Club, którzy robili wiele nieszystych zagrywek by wygrać pojedynek.

 

3. Yano, Marufuji, Haste, & Nicholls vs KES, Iizuka, & Benjamin

Pojawili się wrestlerzy NOAH, pokazali ich logo, ale nie dostali zbyt dużo okazji by się zaprezentować. Ciężko z tej walki wywnioskować, że Marufiji jest tam czołową postacią. U przeciwników tylko Benjamin wyróżnił się skokiem na narożnik. Najważniejsze, że ten czas wykorzystali tak, że ciągle się działo w ringu i nie dało się nudzic.

 

4. Special Singles Match – Full Conclusion Rules: Kazushi Sakuraba vs. Minoru Suzuki

Momentami trochę przekombinowali i było zbyt dużo sędziego, którego i tak za bardzo nie słuchali. Miało to być nawiązanie do UWF i w pewnym sensie pokazali coś innego. Kilka wymian im się udała i mimo opisywanych detali walkę można ocenić pozytywnie.

 

5. NEVER Openweight Title: Tomohiro Ishii © vs. Togi Makabe

Odniosłem wrażenie w tym momencie, że oprócz openera chcą jak najszybciej przebrnąć przez te pojedynki by mieć więcej czasu na następne. Zupełnie zostałem zaskoczony tak szybkim zakończeniem walki. Liczyłem, że włączą się do rywalizacji o walkę gali z ostatnią trójka. Niestety nic specjalnego nie pokazali, a Ishii został zupełnie ograniczony. Minuta fajnej wymiany uderzeń to dla mnie za mało, szkoda.

 

6. IWGP Jr. Heavyweight Title: Ryusuke Taguchi © vs. Kenny Omega

Można było zobaczyć Omegę w nowym wizerunku. Zaprezentował piłę znaną z PWG i na chwilą obecną średnio pasuje to do jego wizerunku. Sama walka dobra, kilka ciekawych spotów i kontr. Taguchi starał się naśmiewać z Omegi i sprawić by prezentował sobą coś. Ucieszyła mnie wygrana Kennego. Jak już pisałem Taguchi mnie nie przekonuje, a Omega to jeden z moich ulubieńców i pewnie nie jedną obronę będzie miał na dobrym poziomie.

 

7. IWGP Tag Team Title: Karl Anderson & Doc Gallows © vs. Hirooki Goto & Katsuyori Shibata

Obyło się bez znanych z Tagów obijaj heeli jednego z face’ów i od razu ruszyli do mocnych wymian. Przez to ciągle się coś działo i Doc nie zdążył wykorzystać swojego całego movesetu. Świeżo w pamięci mam ich poprzedni pojedynek z grudnia i był on minimalnie lepszy. Dzięki Omedze jednak Bullet Club będą posiadali jakiś pas.

 

8. Special Singles Match: Tetsuya Naito vs. AJ Styles

Styles Clash z narożnika chyba po to pokazać ludziom, że ta akcja jest bezpieczna. Styles po raz kolejny udowodnił, że jest w świetnej formie. Obaj pokazali, że potrafią połączyć high-flying z innymi stylami. Naito mimo różnej reakcji publiczności na niego potrafi bardzo dobrze odnaleźć się w takich pojedynkach.

 

9. IWGP Intercontinental Title: Shinsuke Nakamura © vs. Kota Ibushi

Udało im się zbudować niesamowity poziom agresji między sobą. Wszystkie te uderzenia, wymiany wyglądały bardzo realnie. Kota udowodnił tym pojedynkiem, że nie jest tylko kolesiem, który robi efektowne spoty. Przejście do dywizji heavy okazuje się być jego sukcesem. Świetnie dostosował się do stylu Nakamury i zrobili walkę na najwyższym poziomie.

 

10. IWGP Heavyweight Title: Hiroshi Tanahashi © vs. Kazuchika Okada

Klasyk. Dwie największe gwiazdy federacji stają naprzeciw siebie i chcą udowodnić, który z nich jest lepszy. Zbudowali świetną historię i zbudzili emocje. Mimo, że pojedynek trwał długo chciałem by on się nie kończył, a nie potrzebowali do tego żadnych szalony spotów. Nie ma co więcej wychwalić każdego aspektu tego pojedynku, to trzeba zobaczyć.

 

Było widać zmiany w organizacji gali w stosunku do poprzedniego WK. Musieli przez amerykańskie PPV zmieścić się w 4 godzinach i niestety ograniczyli wejściówki i oprawę wręcz do minimum i gdyby nie duża hala nie byłby by różnicy między zwykłym PPV. Trochę też odbiło się na czasie pojedynków, ale oprócz walk i pas NEVER nie ma co narzekać na to. Show zgodnie z oczekiwaniami skupiło się na trzech ostatnich walkach. Tanahashi i Okada to już teraz klasyk, a Nakamura vs. Ibushi będzie się wymieniać wśród najlepszych walk w tym roku. Cała gala wypadła bardzo dobrze jako swietne połaczenie różnych stylów. Choć nie zdziwię się jak zrobią w tym roku coś lepszego.

[Arkao]

Dragon Gate – Final Gate

 

Jimmyz (Jimmy Kagetora, Jimmy Kanda and Mr. Kyu Kyu Naoki Tanizaki Toyonaka Dolphin) vs Kotoka, Stalker Ichikawa and Yuga Hayashi - ***

Dobry opener, było nawet lepiej niż oczekiwałem. Było troche efektownych akcji, trochę komedii, wypadło to więc bardzo dobrze. Takie walki w których to publika ma się rozgrzać ale nie wypalić także są potrzebne, muszę tutaj pochwalić walczących.

 

Don Fujii and Mondai Ryu defeated Millenials (U-T and Yosuke Santa Maria) - ** i 3/4

Nie lubię oglądać tego babochłopa, tylko że o dziwo pozostała trójka postarała się by jakoś dało się zobaczyć ten pojedynek. U-T pokazał się nawet dobrze, przez większość walki to on musiał walczyć z przeciwnikami, wyszło mu to dobrze. Są to mniej ważne walki, mimo to ogląda się je bez bólu, oby poziom gali z czasem mocno podskoczył.

 

Open The Brave Gate Championship Match  - Flamita © vs Punch Tominaga - ***

Tominaga jest niesamowity, żeby nie zrobić bardzo dobrej walki z Flamitą to trzeba mieć już talent. Luchador starał się jak mógł, miał kilka świetnych akcji, lecz gdy Punch miał tylko chwile dominacji to mnie usypiał. Mam typową alergie na tego gościa, nie ma on wielkich umiejętności a dostaje ważne walki. Dziwna końcówka.

 

Osaka06 (CIMA and Gamma) and K-ness defeated Monster Express (Akira Tozawa, Masato Yoshino and Syachihoko BOY) - *** i 1/2

Fajna walka, oczywiście skład był jak najbardziej odpowiedni bo np. Tozawa czy CIMA to ringowo świetny zawodnicy. Tutaj to właśnie pokazali, każdy dodał cegiełke od siebie przez co oglądało się to bardzo dobrze. Widać było że nadszedł czas na ważniejsze starcia które są jednocześnie na wyższym poziomie ringowym.

 

Open The Triangle Gate Championship Match  - Dia.HEARTS (Big R Shimizu, Dragon Kid and Masaaki Mochizuki) defeated Jimmyz (Genki Horiguchi HAGeeMee, Jimmy Susumu and Ryo Jimmy Saito) - *** i 3/4

Bardzo dużo chaosu było w tym pojedynku, wiele razy mogło się to już zakończyć a mimo to trwało dalej. Co by jednak nie mówić wyszło to fajnie, Shimizu na koniec mocno wykorzystał swoje warunki bo nie wierzyłem żeby ktoś dał radę odkopać. Zmiana mistrzów chyba na plus, ciągle walki o pasy będą stały na wysokim poziomie i to jest najwazniejsze.

 

Open The Twin Gate Championship Match  MAD BLANKEY (Cyber Kong and YAMATO) vs Millenials (Eita and T-Hawk) - **** i 1/4 !

Niesamowite, świetna walka dla której trzeba oglądnąć tą gale. Sam skład kazał oczekiwać wiele, tylko że wyszło to chyba nawet lepiej niż chciałem. Czterech znakomitych wrestlerów którzy zaprezentowali wręcz niesamowity poziom, wiele razy myślałem że to będzie koniec a jednak starcie trwało nadal. Ciekawi mnie czy Main Event dorówna poziomowi, będzie ciężko.

 

Main Event - Open The Dream Gate Championship Match - BxB Hulk © vs Shingo Takagi - **** i 3/4 !!

Na pewno nie była to walka roku, mimo to kawałek kapitalnego wrestlingu który powinien zobaczyć każdy. Idealne połączenie japońskiego stylu z efektownymi lotami, Hulka tutaj oglądało się rewelacyjnie. Takagi zresztą też pokazał nie raz że jest czołówką, jeden Clothesline prawie wywalił mnie z fotela. Więc brawa dla obu wrestlerów bo postarali się o świetne widowisko, znakomite zakończenie gali.

[Jack Doomsday]

NJPW Wrestle Kingdom 9

 

1. IWGP Jr. Heavyweight Tag Team Title – 4WAY Match: Bobby Fish & Kyle O’Reilly © vs. Alex Shelley & KUSHIDA vs. Rocky Romero & Alex Koslov vs. Matt Jackson & Nick Jackson

 

Najwyższy bieg jaki wrzucili w tej walce był ledwie trzeci - natomiast ich trzeci bieg jest poziomem niedostępnym dla wielu Tag Teamów na świecie. Może to nie jest max na jaki stać te teamy ale z drugiej strony - bądźmy szczerzy, to inni mają tu błyszczeć (i błyszczeli). Koniec końców, jestem zadowolony z walki i z tempa w jakim ona się odbyła - nie opierdalali się, a właśnie tego należy oczekiwać w openerze.

 

2. Special 6 Man Tag Match: Hiroyoshi Tenzan, Satoshi Kojima & Tomoaki Honma vs. Jeff Jarrett, Bad Luck Fale & Yujiro Takahashi

 

Walka sama w sobie słaba, ale dawno tak nie ucieszył mnie zwycięzca jak miało to miejsce w tej walce - Honma zakończył walkę - największy jobber; gość który podczas Climaxu nie zdobył nawet punktu; gość, który podczas tego samego turnieju imponował fizycznie oraz był niesamowicie over dostał swój moment - jednak prośby fanów zostały wysłuchane. One Man Show - Our Guy Won!!!

 

3. Yano, Marufuji, Haste & Nicholls (TMDK) vs KES, Iizuka, & Benjamin

 

Cholera, strasznie mało Marufujiego, natomiast TMDK pokazało się na tyle bym mógł stwierdzić że w 2015 chętnie zobaczyłbym ich jeszcze nie raz (nawet zabiorę się za NOAH). Oczywiście, obecność Yano obrzydziła mi życie po raz enty - natomiast jako showcase zawodników NOAH było nawet nieźle; jako jakieś konkretne zwieńczenie feudu Yano vs Iizuka - nie, ale z drugiej strony gdyby nie zawodnicy NOAH nawet bym tej walki nie obejrzał.

 

4. Special Singles Match – Full Conclusion Rules: Kazushi Sakuraba vs. Minoru Suzuki

 

Nie jestem fanem MMA, ale wydaje mi się że początkowe przejścia były na tyle płynne aby nie jednemu zaimponować. Minoru Suzuki Version White wyglądał całkiem ciekawie (od tego jest najważniejsza gala roku - by się wyróżnić i odstąpić od utartego schematu). Sama walka całkiem ok, byłem co prawda pod negatywnym zaskoczeniem formy Sakuraby (padał jak mucha pod strzałach Suzukiego), natomiast cieszy mnie że mój człowiek wygrał (może wróci do tytułowego obrazka? któregokolwiek?).

 

5. NEVER Openweight Title: Tomohiro Ishii © vs. Togi Makabe

 

Strasznie szybkie tempo walki mi zaimpnowało, natomiast muszę się zgodzić z Maxim że było widać że przycinają na czasie. Fizyczność walk Ishiiego jest iście imponująca, aczkolwiek myślę że przerwa od ringu na wyleczenie organizmu bardzo mu by się przydała (należy mu się jak psu buda - besides, nie chcę drugi raz drżeć patrząc na jego vertical superplex z przekonaniem że może nie utrzymać przeciwnika).

 

6. IWGP Jr. Heavyweight Title: Ryusuke Taguchi © vs. Kenny Omega

 

Oh my God, jak ja nie lubię Taguchiego - oh my God, jak cieszyłem się ze zwycięstwa Omegi (opinia w skrócie). Gdyby bardziej się rozpisać to doszedłbym do wniosku że to najlepsza walka jaką widziałem z udziałem Taguchiego (chyba komentarz JR'a i Strikera sprawił że nie zwracałem uwagi na jego głupawe wyskoki). Cieszy mnie dobra forma Omegi - właśnie na kimś takim mogą budować swoją dywizję (niech sprowadzą Ricocheta na kilka PPV i dostaniemy fajną rywalizację).

 

7. IWGP Tag Team Title: Karl Anderson & Doc Gallows © vs. Hirooki Goto & Katsuyori Shibata

 

Niezła, aczkolwiek szybka walka, która pokazała że nawet Gallows ma co nieco do pokazania. Cieszy mnie zwycięstwo Goto i Shibaty - to w tej chwili jedyny TT HW, który może odświeżyć tą dywizję (nie mówiąc że wolę oglądać ich razem z sukcesami niż solo bez takich osiągów). Proponowałbym teraz szybkie rewanże i atak Andersona na solowy tytuł (np. IC Title) - w tagu już więcej nie osiągnie, a gość jest tak charyzmatyczny że solowy tytuł może mu tylko pomóc. Jedynej rzeczy jakiej mi brakowało to brak backfistu od Katsuyoriego - z tego powodu było bardzo mi przykro...

 

8. Special Singles Match: Tetsuya Naito vs. AJ Styles

 

Chyba nie będę odosobniony w stwierdzeniu że przy Clashu z lin zacząłem bać się o zdrowie Naito (co innego z lin, co innego z normalnej pozycji - koniec końców wszystko skończyło się dobrze - tego oczekiwałem od AJ-a - uciszenia krytyków). Sama walka bardzo dobra, kilka fajnych wymian, świetnie egzekwowana psychologia przez Stylesa oraz tempo które raz po raz przyspieszał, znienawidzony przeze mnie Naito (przynajmniej tym razem nie było widać po wyrazie twarzy jaki będzie wynik walki). Te walka spełniła moje oczekiwania.

 

9. IWGP Intercontinental Title: Shinsuke Nakamura © vs. Kota Ibushi

 

O ile wynik mnie zdziwił, o tyle poziom absolutnie zaszokował - kapitalna walka, równie dobra jak ich starcie z zeszłorocznego Climaxu, jednak wciąż oparta na innych elementach i nowych spotach (german z lin od Ibushiego to absolutny highlight gali i "stamp of approval" dla jego przygody w dywizji HW). Ta walka zmusiła mnie do refleksji - rok temu, Nakamura był dla mnie niezrozumiałym w ringu dziwakiem - dzisiaj udowodnił mi że jest zdecydowanie moim ulubionym wrestlerem - był tłem dla Koty, ale tak charyzmatycznym, że obaj wyszli z tej walki jako zwycięzcy.

 

10. IWGP Heavyweight Title: Hiroshi Tanahashi © vs. Kazuchika Okada

 

Jako ciekawostkę dodam że tą walkę oglądałem live na streamie, kiedy ogarnąłem się rano, że WK9 jeszcze trwa - gdyby nie to, że co chwila się przycinało to może nie musiałbym oglądać tej walki jeszcze raz ..... w sumie, to jeszcze nie raz obejrzę tą walkę - obiecałem sobie że obejrzę WK9 z obiema wersjami komentatorskimi, natomiast po tym co ta walka mi zaoferowała myślę nie raz do niej wrócę. Tutaj też wynik początkowo mnie zdziwił (ale kiedy ogarnąłem że to dopiero pierwsza obrona pasa przez Asa zaakceptowałem to z uśmiechem na ustach), ale ringowa chemia między tymi dwoma zawodnikami jest niepowtarzalna, absolutnie unikalna. Jak to jeden mądry user naszego forum napisał "wrestling to nie fizyka kwantowa" - ta walka pokazała, że to prawda - zrobili klasyk tylko za pomocą najprostszych, wciąż tak podobnie wybuchowych, reakcji chemicznych. Okada przeżył 27 wiosen - ale walczy jakby przeżył ich o 10 więcej - od niego aż emanuje doświadczeniem w ringu (absolutnie cudowny german suplex - taki wypiesczony - oraz świetne uppercuty - czyżby fan Cesaro? ). Może nie wygrał pasa już teraz, natomiast jestem pewien że jeszcze jego moment na WK nastąpi, kiedy wygra pas (wygra, nie, obroni) w ME gali. Intryguje mnie push dla Tanahashiego - jeszcze rok temu walczył o pas IC bo "nie chciał już walczyć o pas HW", tak teraz jest u świtu swojego kolejnego reignu, gdzie już na rozkładzie ma swojego najgroźniejszego przeciwnika - kogo lub co, Jado & Gedo mają w planach dla Tanahashiego? Przyszłość rysuje się całkiem interesująco (jakkolwiek dziwnie wygląda zdanie z słowami "Tanahashi" i "przyszłość", tak japoński John Cena ciągle stoi na szczycie, jeszcze nie przekazując pałeczki młodszej gwieździe).

 

 

Kilka słów o detalach - komentarz JR'a i Strikera? Satysfakcjonujący. Amerykański, ale satysfakcjonujący. Nijak niepdobny do japońskiego, ale wciąż satysfakcjonujący. Czuć było luz oraz jednocześnie rozeznanie w temacie (choćby odsyłanie na wszelakie strony internetowe np. dla tłumaczeń prom po walkach). Oprawa była tylko ok, szkoda, że tylko Nakamura postarał się o ciekawszy entrance (no i White Suzuki...), choć nie były to panie tańczące na rurach .

 

Sama gala - satyfacjonująca (tj. dobra ze wskazaniem na bardzo dobra). Może nie każda walka sięgnęła szczytu swojego potencjału, natomiast wyniki większości walk wystarczająco mnie zadowoliły (ReDRagon, Honma & Co., Goto&Shibata, Omega, Suzuki wygrali co mnie cieszy - szczególnie Honma :D ). Intryguje mnie push dla weteranów Main Eventów - oba pasy mogły śmiało zmienić posiadaczy, natomiast nie czuje żadnej urazy że tak się nie stało, wszak obaj "przegrani" tych walk

wyszli z nich z tarczą. Japońska Wrestlemania absolutnie zdała egzamin pozytywnie. Czekam na więcej (w maju wracają do USA by robić galę z ROH - hell yeah!!)

[Yao]

Dragon Gate: Final Gate 2014

Niestety muszę przyznać że strasznie się zawiodłem tą galą.Spodziewałem się że przypierdolą czymś konkretnym na koniec roku a tak naprawdę poza dwoma ostatnimi walkami nie dostaliśmy nic nadzwyczajnego.Dwie pierwsze walki dosyć słabe ale wiadomo to opener więc wybaczam, niestety później dostaliśmy same średniaki.Walka Flamity moim zdaniem nieporozumienie.Wgl ta sytuacja po walce jest dla mnie debilna.Rozumiem że potrzebowali jakoś zabrać tytuł Flamicie ale po pierwsze mogli dać jakiegoś rywala który potrafi walczyć a po drugie mogli to zrobić w jakiś sensowny sposób a nie że Flamita z dupy sobie wychodzi jakby nie wiadomo co się stało bo typek mu ściągnął maskę.Fajnie chociaż że pod koniec pojawiła się jakaś dramaturgia w tej walce.Jeżeli ktoś nie jest wielkim fanem Dragon Gate to polecam sprawdzić tylko dwie ostatnie walki które naprawdę pokazały że to jedno z czołowych PPV a nie jakaś gala telewizyjna.

[STO]

Z GÓRY PRZEPRASZAM ZA BŁĘDY. PISZĘ Z TELEFONU, NIE JEST TO TAKIE PROSTE )

 

Jestem świeżo po gali, na którą czekałem bardziej niż na WMXXX. Trochę późno, ale nie lubię oglądać gal przy dziennym świetle Przeczytałem wiele opini, zarówno zagranicznych jak i tych z forum, myślę, że mamy podobne zdanie.

 

1. IWGP Jr. Heavyweight Tag Team Title – 4WAY Match: Bobby Fish & Kyle O’Reilly © vs. Alex Shelley & KUSHIDA vs. Rocky Romero & Alex Koslov vs. Matt Jackson & Nick Jackson

 

Walka w której są Young Bucks musi być dobra. Dołożyć reDRagon, Forever Hooligans i Kushide.. ta walka była skazana na wysoki poziom. Jestem przekonany, że gdyby dostali więcej czasu dałbym **** gwiazdki. Niestety to był tylko opener i dostaliśmy dobrą, solidną walkę. Z tego grona jedynie Alex Koslov i Shelley nie są zawodnikami, których lubię oglądać, mimo to poziom był naprawdę dobry. Rozgrzał nas przed dalszą częścia gali

 

Ocena: *** 3/4

 

2. Special 6 Man Tag Match: Hiroyoshi Tenzan, Satoshi Kojima & Tomoaki Honma vs. Jeff Jarrett, Bad Luck Fale & Yujiro Takahashi

 

Strasznie krótka walka. Może stwierdzenie ,,sztrasznie krótka" nie jest stwierdzeniem, ktore dobrze obrazuje czas pojedynku, jednak jak na takie zestawienie spodziewałem się czegoś więcej. W walce uczestniczył Jarrett, już to powinno skłonić bookerów to stworzenia czegoś dłuższego. Jak na swoje lata JJ prezentuje się znakomicie. W ringu był niewiele, jednak sama sylwetka robi wrażenie. Dobre starcie, ale spodziewałem się czegoś lepszego. Minusem było to, że tą walkę traktowałem nieco jak zapychacz a tak nie powinno być. Przecież walczył w niej Jarrett, twórca GFW, które transmituje WK poza Japonią, zawodnik, który jest legendą i zszokował świat dołączając do BC. Taka walka powinna mieć lepszą podbudowę, a sam Bullett Club lepszych przeciwników. Mało tego, stajnia jeszcze przegrała, a pogromcą okazał się jobber Honma.

 

Ocena: ** 3/4

 

3. Yano, Marufuji, Haste, & Nicholls vs KES, Iizuka, & Benjamin

 

Na tą walkę najmniej czekałem. Dlaczego? Dostaliśmy zawodników z NOAH, które śledzę, ale jakoś nie mogę się wkręcić. Prócz NOAH w walce był Toru Yano... Twarz i mimika BO Dallasa, umięjętności Greata Khaliego, postura Marka Henry'ego. Może być coś gorszego? Nie. Wiadomo, musi być jakiś przerywnik na siku i tak traktuje ten pojedynek

 

Ocena: **

 

4. Special Singles Match – Full Conclusion Rules: Kazushi Sakuraba vs. Minoru Suzuki

 

W zasadzie o tego pojedyku zaczęło się show. Byłem ciekawy jak wypadnie ten pojedynek. Powoli zaczynam śledzić UFC, więc czekałem na ich starcie. Tak jak wspomniał Jack, ,,biały" Suzuki jest ciekawy, ale jkoś to nie wpływa na jego ,,oglądalność" (nie wiem jak inaczej to ująć). Początek był obiecujący. Płynne przejścia mogły się podobać nie jednemu znawcy MMA. Było kilka ciekawych akcji poza ringiem, emocje i historia. Tak jak pisałem, od tej walki zaczęły się dobre, genialne i historyczne pojedynki

 

Ocena: *** 3/4*

 

5. NEVER Openweight Title: Tomohiro Ishii © vs. Togi Makabe

 

Od początku było wysokie tempo. Jak już poprzednicy pisali, widać było, że oszczędzają na czasie. Szkoda, bo gdyby walka trwała 15 lub 20 minut byłaby dużo lepsza. Wygrał Makabe i trochę się zawiodłem. Moim zdaniem zawodnik nie będzie wykręcał takich dobrych walk jak Ishii, ale pożyjemy zobaczymy. Przyjemny dla oka pojedynek, było w nim to, co kochamy w puro i to się liczy. *** 1/2* za zbyt krótki czas.

 

Ocena: *** 3/4* (4 gwiazdki by były przy 15 minutach)

 

6. IWGP Jr. Heavyweight Title: Ryusuke Taguchi © vs. Kenny Omega

 

Taguchi.. Sukinsyn, który zabrał pas Kushidzie. Od tamtej pory go nie nawidzę i strasznie markowałem Omedze. Szczerze mówiąc przed ,,odmianą" Kenny w moich oczach był dobrym wrestlerem, ale ze słaby gimmickiem i stąd go nie lubiłem. Trzeba jednak przyznać, że nowy Omega jest naprawdę ciekawą postacią. Zwycięstwo Omegi było niemal pewne. Chyba nikt nie spodziewał się, że Taguchi obroni złoto. Zobaczymy co dalej. Co do walki. Jak w większości walk. Było dobrze, ale za krótko. Ponownie jestem przekonany, że gdyby dostali więcej czasu wyszedł by jeszcze lepszy pojedynek. I zgadzam się z kolegami wyżej. Piła w nowym gimmicku to lekkie nie porozumienie, wyglądało to troszkę komicznie.

 

Ocena: *** 1/2*

 

7. IWGP Tag Team Title: Karl Anderson & Doc Gallows © vs. Hirooki Goto & Katsuyori Shibata

 

Pojedynek, na który w cale nie liczyłem. Bałem się o poziom, głównie ze względu na DOCa, który nie ukrywajmy jest drewnem. Na całe szczęście pozytywnie się zaskoczyłem i dostaliśmy naprawdę solidny tag teamowy pojedynek. Pojedynek trwał równiutkie 9 minut i znów się powtórzę. KRÓTKO. Chociaż w przypadku tej walki może to być plus. Dlaczego? Gdyby walczyli 15 minut w ringu dominował by niestety DOC. Natomiast przy 9 minutach tempo od początku było wysokie i nie było czasu na wyjście do toaletę. Wszyscy pokazali się z dobrej strony. Pasy zmieniają właścicieli i wreszcie doczekamy się lepszych walk o te pasy. Kto następny?

 

Ocena: *** 1/2

 

8. Special Singles Match: Tetsuya Naito vs. AJ Styles

 

Rozpoczynamy serię walk, które zostaną nam w pamięci na baaardzo długo. Pierwszą z nich był pojedynek AJ Stylesa z Naito. Spodziewałem się genialnej walki i taką dostaliśmy. Do pięciu gwiazdek trochę zabrakło, ale to nie ważne. Obaj pokazali kawał dobrego wrestlingu. Sporo kontr, lotów, emocji. Styles Clash z narożnika jak i samo przejście do finishera genialne. Po cichu liczyłem na zwycięstwo Naito, po Okadzie i Kushidzie mój ulubiony Japończyk w NJPW. Miałem nadzieję, że Naito osiągnie duże zwycięstwo i będzie kolejnym rywalem mistrza IWGP Heavyweight. Walka fantastyczna, AJ pokazuje, że w NJPW czuje się znakomicie.

 

Ocena: **** 1/2

 

9. IWGP Intercontinental Title: Shinsuke Nakamura © vs. Kota Ibushi

 

Absolutny five star. W tej walce było wszystko, czego oczekujemy w pro wrestlingu. Ale czy ktoś spodziewał się czegoś innego? Ta walka była skazana na sukces. Od początku było wiadomo, że 3 ostatnie walki urwą 4 litery i tak też się stało. Nie chcę pisać o akcjach i spotach, to trzeba oglądnąć. PS: Jestem ciekaw, gdyby Ibushii wystartował w Climaxie, to czy by nie był w finale zamiast Nakamury?

 

Ocena: *****

 

10. IWGP Heavyweight Title: Hiroshi Tanahashi © vs. Kazuchika Okada

 

Absolutny five star.. gdzieś już to pisałem Drugi ive star na WK9(zdaniem wielu fanów na świecie, nie tylko to moje zdanie xd). Troszkę się rozkręcali, ale po crossbody za barierkę rozpoczęło się epickie show. Okada to mój ulubiony Japończyk i chyba tak pozostanie. Wiele suplexów i stiffowego wrestlingu. Dołożyli do tego wspaniale opowiedzianą historię przez co emocje były olbrzymie. Nie dziwie się, że porównuje się to starcie do walki Austina z The Rockiem. KAŻDY musi to zobaczyć. Coś wspaniałego, nie mam nawet słów aby to opisać . Ahh czemu to już się skończyło !?

 

Ocena: *****

 

WK9 wyszło bardzo dobrze. Dostaliśmy tylko jedną słabą walkę, kilka dobrych, jedną genialną i dwie epickie. W końcu do WK9!!! Troszkę zawiodłem się na oprawie. Spodziewałem się większej ilości wejść, które będą specjalne. Tylko Nakamura pokazał coś kreatywnego. Wiadomo, USA, Kanada, show musi trwać 4h i ucinali gdzie się da. Komentarz JR'a i Strikera.. tego brakowało w New Japan. Trochę zanudzali i nie czuc było emocji, natomiast 4 ostatnie walki to już poezja JR'a. Fajnie, że nawiązywali do WWE i innych federacji, tego w wuwue nie usłyszycie. Jestem bardzo zadowolony i myślę, że w tym roku lepszej gali może nie być i WK znów zgarnie mój głos w gali roku teraz czekamy na odcinek z ROH w maju (ahh co to będzie) i Climax 25. PS: Dawno nie czułem tak wielkich emocji i to się najbardziej liczy:) Pozdrawiam fanów NJPW!

Edytowane 5 Stycznia 2015 przez STO

[Edgar]

WrestleKingdom 9:

reDRagon vs Time Splitters vs The Young Bucks vs Forever Hooligans - Wyglądało to dokładnie tak samo jak walka z poprzedniego roku. 4 zespoły, które dostają 10 minut czasu. Trochę techniki, szybkiej akcji i kilka efektownych spotów to zbyt mało aby zrobić większe wrażenie. Zaskoczyło mnie jedynie poświęcenie tak mało czasu mistrzom. Poza końcówką, byli praktycznie niewidoczni.

 

Tomoaki Honma & TenKoji vs. Bullet Club (Yujiro Takahashi, Jeff Jarrett, Bad Luck Fale) - Walka z serii tych zapychaczy ale publiczność była gorąca co najmniej tak jakby to była walka z górnej półki. Trwało to krótko i bardzo dobrze. Honma, który do tej pory robił za jobbera, zgarniając przy tym całkiem niezłą reakcję wreszcie dostaje swój "WreslteKingdom moment". Jado i Gedo mieli jednak nosa. Opłacało się trzymać Honmę bez wygranej.

 

Naomichi Marufuji, Toru Yano i TMDK (Mikey Nicholls i Shane Haste) vs. Suzuki-gun (Davey Boy Smith Jr., Lance Archer, Shelton Benjamin i Takashi Iizuka - Przyznam szczerze, że liczyłem na więcej. Czasu mieli niewiele więc musieli się spieszyć. O ile Marafuji nie pokazał nic specjalnego o tyle TMDK pokazali się z ładnej strony. Niezła masa i gabaryty połączone z szybkością i gracją dały fajny efekt. Mam nadzieje, że to nie ostatni raz kiedy ich oglądamy w NJPW.

 

Kazushi Sakuraba vs Minoru Suzuki - Na początku dodam, że podobała mi się ta zmiana. Suzuki ze zmienioną fryzurą i ring attire ładnie przyface'ował. Jednocześnie wydał mi się przynajmniej kilka lat starszy. Jeżeli chodzi o samą walkę to tak własnie miało być. Otarli się o MMA ale nie dochodziło do takich absurdów jak w przypadku walki Sakuraby czy Nagaty z Graciesami.Wiedzieli na ile mogą sobie pozwolić aby zadowolić publiczność.

 

Tomohiro Ishii vs Togi Makabe - Przy okazji Power Struggle pisałem, że wolałbym aby Ishii na WK zmierzył się z Goto. Teraz potwierdzam to zdanie. Nie było to złe ale było daleko od takich walk jak Ishii vs Goto vczy Ishii vs Shibata. Jedna sprawa to komentarz, który ssał na całej linii a druga to wiarygodność Makabe. Po pierwsze był wolno, po drugie nie było tej umiejętności wyprowadzania ciosów. Zdobycie przez niego pasa uważam za niesmaczny żart.

 

Kenny Omega vs Ryusuke Taguchi - Walka idealnie obrazuje to dlaczego Omega MUSIAŁ zostać mistrzem. Różnica klas była niepodważalna. Charyzma wylewała się z Omegi podczas gdy Taguchi był tylko dodatkiem. Dodatkiem, który również spisał się dobrze. Mam wrażenie u boku Omegi zyskał na pewności, był bardziej wyrazisty niż kiedykolwiek przedtem. The Cleaner powinien rządzić w dywizji jak najdłużej (nie miałbym nic przeciwko bicu reignu Devitta).

 

Bullet Club (Doc Gallows, Karl Anderson) vs Katsuyori Shibata & Hirooki Goto - Takie przyzwoite starcie co do którego nikt nie będzie miał żadnych wątpliwości. 9 minut to naprawdę niewiele aby wyciągnąć z tego maksimum ale Shibacie i Goto to się udało. Napisałem tylko o Meiyu Tag głównie dlatego, że ich przeciwnikami byli Anderson i Gallows, którzy ostatnio naprawdę spuścili z tonu. Każda ich walka jest siermiężna, toporna i brak jej jakiejkolwiek emocji.

 

AJ Styles vs Tetsuya Naito - Podobała mi się sama idea tej walki. AJ to łamacz karków więc użyjmy to jako motywu przewodniego walki. Proste a jednocześnie stanowiące za nieodłączny element walki. Generalnie wszystko to tego się sprowadzało. AJ starał się wykonać Styles Clash, Naito próbował przetrwać. Styles Clash z drugiej liny to kulminacja walki i moment w którym autentycznie zadrżałem.

 

Shinsuke Nakamura vs Kota Ibushi - W tamtym roku dałem kilka wysokich ocen ale mam wrażenie, że jest to niewspółmierne do tego co tutaj pokazali. Zamarkowałem straszliwie i już na ten moment mam mocnego kandydata do walki roku. Zadziałała magia z zeszłorocznego Climaxa. Mają niesamowitą chemię a + tego wszystkiego to pokazanie całkiem innej strategii prowadzenia walki. Nakamura mimo całej swojej zajebistości był tylko tłem dla Ibushiego. Najlepsza walka Ibushiego chyba w całej swojej karierze. Podobało mi się wszystko - od połączenia typowego heavyweighta z highlyingiem, heelowe zagrywki, parodiowanie Shinkaya czy mimikę, która mówi "twoje ciosy nic mi nie robią. Suplex z lin swoją drogą a na mnie największe wrażenie zrobiło płynne przejście z Clothesline do armbara.

 

Kazuchika Okada vs Hiroshi Tanahashi - To poprostu trzeba zobaczyć. Jestem pełen podziwu dla kreatywności obu zawodników. W ciągu ostatnich kilku lat spotykali się ze sobą wiele razy ale za każdym razem wprowadzali jakiś nowy element. Każda ich walka jest inna i spokojnie można ją odróżnić sposród innych. Czuje, że takim przebiegiem walki i zakończeniem, doprowadzili do końca rywalizacji. Niby Okada był równorzędnym rywalem, odkopywał niemal po wszystkim ale jednocześnie Tanahashi był pewien swego. Wiedział, że jeżeli nie zrobi pokona Okady teraz, to zrobi to w kolejnej akcji. Pod koniec wręcz zmasakrował Okadę. Końcówka to także w pewnym sensie osobna historia pokazująca jaką osobą jest Okada i co znaczy dla niego taki pas. Brawa.

 

Osobne słowa należą sie komentatorom. Obejrzałem wersję z Rossem i Strikerem...i pewnie nigdy do tego nie wrócę. Niby wszystko było ok ale jednak brakowało sprzedawania tych emocji. Nie było tego do czego przywykłe, czyli niesamowitego krzyku japończyków. Striker dawał radę jeżeli chodzi o ogólne informacje i ciekawostki natomiast brakowało sprzedawania emocji. Ross natomiast nie miał ani tego ani tego a czarę goryczy przelało zapowiadanie Okady jako"Kazooka".

 

Top3:

1. Nakamura vs Ibushi

2. Tanahashi vs Okada

3. Styles vs Naito

[N!KO]

1. IWGP Jr. Heavyweight Tag Team Title, 4 Way Match: Bobby Fish & Kyle O’Reilly © vs. Alex Shelley & KUSHIDA vs. Rocky Romero & Alex Koslov vs. Matt Jackson & Nick Jackson – Może to za dużo powiedziane, ale pojechali “znanym schematem”. Z jednej strony, nie powinno być takich rzeczy, kiedy 8 gości jest w ringu, a jednak wrazenie takie mnie nie opuszczało. Coś, co miało mnie nakręcić na resztę gali, nie wykonało swojego zadania. Jasne, było sporo efektownych akcji, ale emocji w tym niewiele. Trochę pokażemy My, trochę Wy, wygrają tamci, którzy pokażą ostatatni (tudzież, jak w tym przypadku, najmniej)

 

2. Special Six Man Tag Match: Hiroyoshi Tenzan, Satoshi Kojima & Tomoaki Honma vs.

Jeff Jarrett Global Force Wrestling (USA), Yujiro Takahashi & Bad Luck Fale – W zasadzie to samo, co poprzednio. Z gorszymi zawodnikami, mniejszą ilością efektownych akcji, i niewiele większym naciskiem na „tag team wrestling”. Poza krótką przewagą ze zwyczajnymi uderzeniami na tapecie, trudno mówić o jakimkolwiek Bullet Club w tej walce.

 

3. Special Eight Man Tag Match: Naomichi Marufuji NOAH, Toru Yano, Shane Haste NOAH & Mikey Nicholls NOAH vs. Lance Archer, Davey Boy Smith Jr., Shelton Benjamin & Takashi Iizuka – TMDK pokazało się z fajnej strony, a to, że Marufuji zakończy walkę było pewne. W końcu chcieli pokazać gości z NOAH, a fakt, że zrobił tak mało, tylko upewniał mnie w przekonaniu.

 

4. Special Singles Match - Full Conclusion Rules: Kazushi Sakuraba vs. Minoru Suzuki – Pseudo MMA zawsze znajdzie swoje miejsce na WK. Japońce to szanują, w każdej innej kulturze jest to conajmniej dziwne i mało ciekawe. Nie przesadzali, ale też nijak mnie nie wkręcili.

 

5. NEVER Openweight Title: Tomohiro Ishii © vs. Togi Makabe – Faktycznie szybko się z tym uwinęli. Nie pokazali jakoś wiele. Tempo wcale mnie nie porwało. Raczej bym powiedział, że po prostu olali sprzedawanie ataków przeciwnika.

 

6. IWGP Jr. Heavyweight Title: Ryusuke Taguchi © vs. Kenny Omega – Może się mylę, może palnę gafę, ale nie oglądam Puro. Czy IWGP Jr. Heavyweight, to nie jest ten efektowny pas? Czy to nie ten pas, o który świetne boje toczyli Devitt z Ibushim? Jeśli tak, to jakim cudem, dostał się on w ręcę takiego pajaca jak Taguchi? Co on ma do pokazania, poza swoim średnio oryginalnym, charyzmatyzcznym, ciekawym charakterem? Kenny Omega pokazał klasę, choć niekoniecznie akceptuje jego nowe „ja”

 

7. IWGP Tag Team Title: Karl Anderson & Doc Gallows © vs. Hirooki Goto & Katsuyori Shibata – Dobre tempo, satysfakcjonujący poziom. Nie jestem jakimś wielkim przeciwnikiem DOCa. Nie przeszkadza mi chlop, choć ginie przy Andersonie. Jednak kolejny raz, próżno w tym szukać klasycznego tag team matchu. Znów był wyścig z czasem.

 

8. Special Singles Match: Tetsuya Naito vs. AJ Styles – Bardzo dobra walka. Wreszcie można mówić na WK o pojedynku kompletnym, gdzie wrestling był spoko, tempo fajne, emocje na miejscu i historia ciekawa. Miło widzieć Stylesa w tak dobrej formie, gdzie znów można o nim mowic jako jednym z najlepszych. Z Naito wydają się mieć „chemie”.

 

9. IWGP Intercontinental Title: Shinsuke Nakamura © vs. Kota Ibushi – Lubię obu, co bardzo dobrze o nich świadczy - skoro nie oglądam Puro, a kojarzę i pamiętam jednego i drugiego. Oglądam WK każdego roku, i pewnie widziałem większość z gości tu występujących, a jak walczyli, to i tak miewałem wrażenie jakby byli nowi. Giną gdzieś w tłumie, nie umiejąc się niczym szczególnym wyróżnić. To nie mogło spotkać efektownego Kotę i kolorowego Nakamure – jedyna wejściówka, do której mogę z uśmiechem wracać, a lubie tę rozrywkową część biznesu. Cieszy na pewno przejście Ibushiego wyżej. Ciekawe ile ma to związku z odejściem Devitta, bo gdyby nie było Finna Balora, to niewykluczone, że znowu by ich tu jakoś skrzyżowali Panowie dali świetne widowisko. Lubię ten dziwaczny styl Nakamury, a efektowny high-flying Ibushiego lubi chyba każdy. Jeśli już o drżeniu mowa – jak to mieliście w przypadku Styles Clasha – ja miałem tak przy Suplexie. Średnio wierzyłem, że mu się uda. Generalnie średnio też wierzyłem w tą mocarną postawę gościa, który raczej przypomina underdoga.

 

10. IWGP Heavyweight Title: Hiroshi Tanahashi © vs. Kazuchika Okada – Bardzo dobry, klasyczny wrestling. Tu nie było 500 obrotow w powietrzu, czy akcji przesadnie efektownych – no ok, poza GENIALNYM crossbody. Za to te akcje które były, zaprezentowali nam jako niezwykle mocarne. Popatrzcie na końcówkę, na papierze niby nic specjalnego, a w praktyce geniusz. Taki wrestling kocham.

[Maxi4]

NJPW New Year Dash 2015 05.01.15

 

Tiger Mask IV & Sho Tanaka vs. TAKA Michinoku & Taichi

Średnia walka, gdzie heele robią swoją robotę, a przeciwnicy coś tam dodają.

 

Rocky Romero & Alex Koslov vs. Kyle O'Reilly & Bobby Fish

Jedna z zagrywek przypomniała mi, że niedawno walczyli razem w turnieju Tagów. Sama walka w miarę dobrę. Po raz kolejny reDRagon pokazali, że mogą jeszcze dużo zdziałać w NJPW.

 

Hiroyoshi Tenzan, Satoshi Kojima, Manabu Nakanishi, Tomoaki Honma & Captain New Japan vs. Minoru Suzuki, Takashi Iizuka, Shelton "X" Benjamin, Lance Archer & Davey Boy Smith Jr.

Takie zbieranina tego co pozostało z reszty karty. Dostali nawet trochę czasu i przy takiej ilości osób ciągle się coś działo i można pozytywnie ocenić tą walkę.

 

NWA World Junior Heavyweight Championship Match: Jushin Thunder Liger © vs. El Desperado

Liger od dłuższego czasu jest w dobrej formie. Pas dostał dla promowania federacji NWA, ale w takich pojedynkach jak z El Desperado pokazuje, że dobrą walkę też możemy od niego dostać.

 

Special 6 Man Tag Match: Ryusuke Taguchi, KUSHIDA & Alex Shelley vs. Kenny Omega, Matt & Nick Jackson

Widząc Young Bucks w takim zestawieniu oczekuje się szalonego pojedynku. Aż tak dobrze nie było, ale walka pokazała główne atuty dywizji Junior czyli kilka latających spotów w fajnym tempie i zestawieniu.

 

Special Tag Match: Kazuchika Okada & Toru Yano vs. Bad Luck Fale & Tama Tonga

Okada za wczorajszą porażkę za karę musi walczyć walczyć z takimi „artystami” ringowymi. Cała walka to sprzedawanie kontuzji i osłabienia Okady po porażce na WK9. Bardzo dobry ruch co jeszcze bardziej dodaje prestiżu tamtemu main eventowi. Tym pinem pokazują, że Fale nie ginie z radarów na większy push.

 

Special 6 Man Tag Match: Togi Makabe, Yuji Nagata & Kota Ibushi vs. Shinsuke Nakamura, Tomohiro Ishii & YOSHI-HASHI

Bardzo ciekawe zestawienie. Widać nie mieli pomysłu na YOSHI-HASHI podczas Wk9 (tylko New Japan Rumble), bo tutaj umieścili go w co-me, a ostatnio miał kilka ważniejszy walk. Nie było szans by Ibushi i Nakamura zbudowali takie same emocje dzisiaj, ale szczególnie ten pierwszy znów szalał. Liczę, że Makabe i Ishii spotakają się jeszcze raz 1 na 1 i pokażą pełnie swoich możliwości.

 

Special 8 Man Tag Match: Hiroshi Tanahashi, Hirooki Goto, Katsuyori Shibata & Tetsuya Naito vs. AJ Styles, Karl Anderson, Doc Gallows & Yujiro Takahashi

Mały szok jak zapowiedzieli, że Cody Hall jest nowym członkiem Bullet Club. Nie widziałem go nigdy w akcji, ale z tego co czytałem to obijał się głównie w lokalnych federacjach. Warunki fizyczne ma, ale coś mam obawy do jego umiejętności ringowych, bo jakoś w USA nikt z większych na niego nie postawił. Robi się zbyt tłoczno w Bullet Club. Trochę plastrami chciano wytłumaczyć gorszą dyspozycję Tanashiego, ale najważniejsze że to nie przeszkodziło mu udanie przyjąć Styles Clasha.

 

PS: Jestem ciekaw, gdyby Ibushii wystartował w Climaxie, to czy by nie był w finale zamiast Nakamury?

Zdecydowanie nie. Ibushi przed Climaxem nie pokonał nikogo ważnego. Do tego dopiero co zmienił dywizję z junior na heavy, a ten podział jest istoty w New Japan. Nie mówiąc, że walka Nakamura vs. Okada była długo wyczekiwaną przez fanów i finał tak ważnego turnieju był świetną okazją do ich spotkania. Ibushi pewnie wygrał by na Climaxie kilka pojedynków i skończył w połowie bloku.

[STO]

NJPW New Year Dash 2015 05.01.15

 

Tiger Mask IV & Sho Tanaka vs. TAKA Michinoku & Taichi

Średnia walka, gdzie heele robią swoją robotę, a przeciwnicy coś tam dodają.

 

Rocky Romero & Alex Koslov vs. Kyle O'Reilly & Bobby Fish

Jedna z zagrywek przypomniała mi, że niedawno walczyli razem w turnieju Tagów. Sama walka w miarę dobrę. Po raz kolejny reDRagon pokazali, że mogą jeszcze dużo zdziałać w NJPW.

 

Hiroyoshi Tenzan, Satoshi Kojima, Manabu Nakanishi, Tomoaki Honma & Captain New Japan vs. Minoru Suzuki, Takashi Iizuka, Shelton "X" Benjamin, Lance Archer & Davey Boy Smith Jr.

Takie zbieranina tego co pozostało z reszty karty. Dostali nawet trochę czasu i przy takiej ilości osób ciągle się coś działo i można pozytywnie ocenić tą walkę.

 

NWA World Junior Heavyweight Championship Match: Jushin Thunder Liger © vs. El Desperado

Liger od dłuższego czasu jest w dobrej formie. Pas dostał dla promowania federacji NWA, ale w takich pojedynkach jak z El Desperado pokazuje, że dobrą walkę też możemy od niego dostać.

 

Special 6 Man Tag Match: Ryusuke Taguchi, KUSHIDA & Alex Shelley vs. Kenny Omega, Matt & Nick Jackson

Widząc Young Bucks w takim zestawieniu oczekuje się szalonego pojedynku. Aż tak dobrze nie było, ale walka pokazała główne atuty dywizji Junior czyli kilka latających spotów w fajnym tempie i zestawieniu.

 

Special Tag Match: Kazuchika Okada & Toru Yano vs. Bad Luck Fale & Tama Tonga

Okada za wczorajszą porażkę za karę musi walczyć walczyć z takimi „artystami” ringowymi. Cała walka to sprzedawanie kontuzji i osłabienia Okady po porażce na WK9. Bardzo dobry ruch co jeszcze bardziej dodaje prestiżu tamtemu main eventowi. Tym pinem pokazują, że Fale nie ginie z radarów na większy push.

 

Special 6 Man Tag Match: Togi Makabe, Yuji Nagata & Kota Ibushi vs. Shinsuke Nakamura, Tomohiro Ishii & YOSHI-HASHI

Bardzo ciekawe zestawienie. Widać nie mieli pomysłu na YOSHI-HASHI podczas Wk9 (tylko New Japan Rumble), bo tutaj umieścili go w co-me, a ostatnio miał kilka ważniejszy walk. Nie było szans by Ibushi i Nakamura zbudowali takie same emocje dzisiaj, ale szczególnie ten pierwszy znów szalał. Liczę, że Makabe i Ishii spotakają się jeszcze raz 1 na 1 i pokażą pełnie swoich możliwości.

 

Special 8 Man Tag Match: Hiroshi Tanahashi, Hirooki Goto, Katsuyori Shibata & Tetsuya Naito vs. AJ Styles, Karl Anderson, Doc Gallows & Yujiro Takahashi

Mały szok jak zapowiedzieli, że Cody Hall jest nowym członkiem Bullet Club. Nie widziałem go nigdy w akcji, ale z tego co czytałem to obijał się głównie w lokalnych federacjach. Warunki fizyczne ma, ale coś mam obawy do jego umiejętności ringowych, bo jakoś w USA nikt z większych na niego nie postawił. Robi się zbyt tłoczno w Bullet Club. Trochę plastrami chciano wytłumaczyć gorszą dyspozycję Tanashiego, ale najważniejsze że to nie przeszkodziło mu udanie przyjąć Styles Clasha.

 

PS: Jestem ciekaw, gdyby Ibushii wystartował w Climaxie, to czy by nie był w finale zamiast Nakamury?

Zdecydowanie nie. Ibushi przed Climaxem nie pokonał nikogo ważnego. Do tego dopiero co zmienił dywizję z junior na heavy, a ten podział jest istoty w New Japan. Nie mówiąc, że walka Nakamura vs. Okada była długo wyczekiwaną przez fanów i finał tak ważnego turnieju był świetną okazją do ich spotkania. Ibushi pewnie wygrał by na Climaxie kilka pojedynków i skończył w połowie bloku.

 

Wiesz może gdzie jest ta gala online lub torrent? Na XWT jest, ale obecnie mi nie działa a postanowiłem, że w tym roku obejrze wszystko od New Japan Gala zapowiada się dobrze, dlatego nie czytam spoilerów

[Gość]

NJPW Wrestle Kingdom 9

 

IWGP Junior Heavyweight Tag Team Title Four Way Match

reDRagon (Bobby Fish & Kyle O'Reilly) © vs. Young Bucks (Matt Jackson & Nick Jackson), Forever Hooligans (Alex Koslov & Rocky Romero), Time Splitters (Alex Shelley & KUSHIDA)

 

WOW Co to było. Zajebista walka 4 bardzo dobre team to nie mogło wyjść źle.

 

Six Man Tag Team Match

BULLET CLUB (Bad Luck Fale, Jeff Jarrett & Yujiro Takahashi) vs. TenKoji (Hiroyoshi Tenzan & Satoshi Kojima) & Tomoaki Honma

 

Ta walka równie dobra, ale za krótka. Niestety Bullet Club przegra.

 

Tag Team Match

Suzuki-gun (Davey Boy Smith Jr., Lance Archer, Shelton Benjamin & Takashi Iizuka) vs. TMDK (Mikey Nicholls & Shane Haste), Naomichi Marufuji & Toru Yano

 

Ta walka take nie naleaa do sabych. Na szczcie Yano nie by dugo w ringu nie lubi gocia. Co najwaniejsze ekipa z NOAH pokazaa si od dobrej strony i myl e ich wystp mona jak najbardziej zaliczy na plus.

 

UWFI Rules Match

Kazushi Sakuraba vs. Minoru Suzuki

Nie była to walka wrestlingowa lecz o dziwo podobała mi się. Minoru wygrał i to chyba koniec ich feudu,na koniec panowie z szacunkiem do przeciwnika podali sobie ręce.

 

NEVER Openweight

Title Match

Tomohiro Ishii © vs. Togi Makabe

 

W końcu Ishii stracił pas, nie przepadam za Togim, ale nie lubię jak ktoś długo trzyma pas.Walka to typowy strong style nawet nie wiem kiedy mi ta walka minęła.

 

IWGP Junior Heavyweight Title Match

Ryusuke Taguchi © vs. Kenny Omega

Pierwsza walka po debiucie z Bullet Club i wygrana pasa to było do przewidzenia.Bardzo dobra walka, Taguchi nie jest dla mnie osobą która zasługuje na ten pas.

 

IWGP Tag Team Title Match

BULLET CLUB (Doc Gallows & Karl Anderson) © vs. Hirooki Goto & Katsuyori Shibata

Gallows i Anderson zgarneli te pasy na poprzednim Wrestle Kingdom więc istnieje duża szansa że mogą stracić te pasy. Goto i Shibata nowymi mistrzami zgadzam się z tym w pełni zasługują na te pasy,ale szkoda że Bullet Club stracił pasy. Jak nazywa się ta pani która była z Gallowsem i Andersonem

 

Singles Match

AJ Styles vs. Tetsuya Naito

 

To może być jedna z najlepszych walk wieczoru.Wspaniale AJ Styles wygrywa po wyrównanej dobrej

walce. Dzięki Rossowi i Strikerowi dowiedziałem się że w 2011 na Wrestle Kingdom był Jeff

Hardy, nie miałe o tym pojęcia.

 

IWGP Intercontinental Title Match

Shinsuke Nakamura © vs. Kota Ibushi

 

Co za walka co za emocje, momentami myślałem że Nakamura straci pas czego nie chciałem

praktycznie całą walke bałem się o przegraną Shinsuke. Po tej walce cieszyłem się z wygranej

Nakamury jak dziecko które dostało wymarzoną zabawkę. YeaOH !!!!

 

IWGP Heavyweight Title Match

Hiroshi Tanahashi © vs. Kazuchika Okada

 

Jak dla mnie ta walka jakaś super nie była. Za mało dynamiczna,przestoje.

 

TOP 3

1. Shinsuke Nakamura © vs. Kota Ibushi

2. reDRagon (Bobby Fish & Kyle O'Reilly) © vs. Young Bucks (Matt Jackson & Nick Jackson),

Forever Hooligans (Alex Koslov & Rocky Romero), Time Splitters (Alex Shelley & KUSHIDA)

3. Hiroshi Tanahashi © vs. Kazuchika Okada, AJ Styles vs. Tetsuya Naito

Edytowane 5 Stycznia 2015 przez JHardy

[STO]

No trochę nie zgadzam się z Twoja oceną, szczególnie jeśli chodzi o ME, ponieważ zagraniczne strony jednogłośnie dają jej 5 gwiazdek Również nie zgadzam się z opinią o openerze (owszem, była dobra, ale takie show prezentują oni co galę, nie powinno to dziwić) . Oczywiście to Twoje zdanie

[Gość]

No trochę nie zgadzam się z Twoja oceną, szczególnie jeśli chodzi o ME, ponieważ zagraniczne strony jednogłośnie dają jej 5 gwiazdek Również nie zgadzam się z opinią o openerze (owszem, była dobra, ale takie show prezentują oni co galę, nie powinno to dziwić) . Oczywiście to Twoje zdanie

 

O fajnie ktoś czyta moje wypociny

[PH93]

Jak mi brakuje JR w WWE to tylko wczorajsza gala mi to potwierdziła. Już pisze dlaczego, otóż Jim Ross komentował fatalnie, masa pomyłek, zły timing, za mało sprzedawał emocji itd... Ale kurde jak już robił coś w stylu "Good God", "Son of a ..." to po prostu Wrestle Kingdom zyskywiało niesamowicie na jakości (pewnie to mój sentymentalizm, bo komentarz JR'a kojarzy mi się z najlepszym okresem w WWF/E) do tego stopnia ze przymykałem oko na wszystkie wady . Kurde ja chce go na stałe przy NJPW razem ze Strikerem który jest taką "złotą rączką" w duecie - zawsze coś poprawi, dopowie, uratuje itd.

 

JHardy - rozjebałeś mnie swoim postem, więcej czasu zajeło ci dopieszczanie nazwy pojedynku i kto z kim walczył niż samo pisanie o walkach... A komentarz do walki w ME to mogłeś napisać w shoutboxie