Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Independent Zone

Dyskusje, spekulacje i recenzje na temat federacji niezależnych, lucha libre i puroresu

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

No mi zbytnio zmiana pasów w PWG nie odpowiada, albowiem tak jak napisałem w newsboard'e, to już jest po prostu nudne i moim zdaniem pozbawione wszelakiego sensu.

 

Reszta ciekawie wyszła, chociaż nie sądziłem, że Ronin pokona Sydal'a.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/16/#findComment-51277
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Akurat w tej kwestii się nie zgadzam z tobą RVD. Według mnie danie pasów Cape Fear jest jak najbardziej sensowne tylko wszystko to przyćmiło wczesne bezsensowne mieszanie z pasem PWG Tag Team (kompletnie niepotrzebne to było). El Generico od dawna zasługiwał na jakiś pas w PWG bo od całkiem długiego czasu jest już niezła podporą tej federacji. Quicksilver to stary "kompan" Super Dragona jeszcze z czasów Rev Pro czy APW i również jeden z "szefów" PWG,ale również i bardzo solidny wrestler tak więc sądze,że akurat team jest dobrze dobrany. Lepsze to niż mieliby poraz kolejny dostać pasy Arrogance. Sądze,że fani są zadowolenie,że akurat Cape Fear mają pasy.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/16/#findComment-51335
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Zapraszam do poczytania felietonu o COD8.

 

Dostępny pod poniższym adresem:

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=72491#72491

 

:)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/16/#findComment-51406
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

No i Bryan Danielson pokonal Samoa Joe w klatce, nie bedzie zmiany pasu w ROH.

Ciekawe kto wkoncu zdetronizuje go.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/16/#findComment-51623
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Pewnie Homicide :)

 

Ale fakt - gala ponoć wyszła bardzo dobrze. Ciekawe jak wyjdzie dzisiejsza oraz CZW COD8.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/16/#findComment-51639
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

No i po COD8. Mnie ciesza wyniki szczegolnie wygrana Gage w Cage Of Death ale co w main evencie robila LuFisto :shock: tego to juz nie wiem/ Idiotyzm do kwadratu.

Dobrze ze wrescie Pain (po raz 4 chyba) zdobyl Heavyweight. Younger wygral z Necro innego rezultatu byc nie moglo, ciekawe jak sama walka.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/16/#findComment-51694
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

LuFisto - na stos z nią:):)

 

Ale na poważnie. Z tego co widzę, tą CZW nie dało ciała. Walka Cloudy vs. Cheech była ponoć dzika. Butcher vs. Younger oraz Cage of Death Match też. Cieszy zwycięstwo Pain'a, heel turn Frazier'a oraz nowi tag team champions.

 

Serwisy piszą, że CZW wprowadziło do ECW Arena "nową jakość dzikości" Ciekawe stwierdzenie.

 

To tyle na razie, jutro coś dopiszę :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/16/#findComment-51735
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Też mi się wydaje,że CZW nie dało ciała z tegorocznym Cage of Death. Oczywiście tak samo jak Streetovs nie rozumie co w main evencie robiła LuFisto (powaliło już chyba CZW z pushowaniem jej i dawaniem do main eventu najważniejszej gali roku :? ). W zasadzie tak jak sądziłem i zakładałem wygrał Nick Gage. Ponoć doszło do kilku mocnych spotów w tej walce,ale tego się każdy spodziewał. W ogóle ciekawie wyglądała klatka w tej walce,ale czy mi się spodoba to powiem jak zobacze walkę bo po zdjęciach to trochę ciężko oceniać.

 

Ale tak jadąc mniej więcej po kolei to:

 

Cheech vs. Cloudy - chyba nareszcia ta dwójka pokazała w CZW na co ich stać bo do tej pory jakoś nie zachwycali. Walka wyszła dziko co się mogło podobać no i chyba Zandig albo im dał jakąś premię,albo poleciało trochę mocnych słów aby obaj panowie nie oszczędzali tyłków. Nie wiem jak było,ale w każdym bądź razie fani są ponoć zadowoleni tą walką. Teraz mam nadzieje,że jak już zostaną w CZW to będą występować tak jak w innych federacjach w teamie.

 

Original Blackout vs. BLK Out - ciekawa sytuacja bo Original BLK OUT zdobyli CZW tag team title i to mi nawet leży bo sądze,że wyjdzie z tego w przyszłym roku całkiem dobry feud! I sądze,że może to być jeden z wstępów (dobrych wstępów!) do czegoś czym będziemy się zachwycali w przyszłym roku w CZW. Oby - bo czuje w tym potencjał i to nie mały!

 

Co tam dalej.... Hallowicked vs. Sexxxy Eddie - no się można było spodziewać tego,że Eddie znów zostanie udupiony chociaż po cichu liczyłem na co innego. Ale może na przyszły rok taki feudzik Eddie vs. Frazier gdzie zobaczylibyśmy jakieś hardcorowe walki będzie nam się pomału szykował - coś z tego może być!

 

Ruckus vs. Human Tornado - nie wiele mi wiadomo na temat tego jak sama walka przebiegła,ale mam nadzieje,że Tornado zabawi długo w CZW bo to świetny i oryginalny wrestler. Przynajmniej jak nie ma El Generico w CZW to chociaż Tornado może nam go zastąpi chociaż najbardziej bym ich widział w CZW jako team tak jak w PWG.

 

Pandora's Box (Adam Flash, B-Boy & The Messiah) vs. Danny Havoc', Luke & LuFisto - nie wiem co ja mam tu napisać - raczej nic nie wyszlo z tej walki takiego aby dało się wyczytać przyszłość Pandoras Box. Troche ten team jest szmacony bo ma potencjał na wielki feud.

 

Younger vs. Necro - tak jak się można było spodziewać- było dziko,ale więcej coś powiem jak zobacze walkę.

 

Pain vs. Kingstone vs. Hero - no prosze! Pain nowym mistrzem i to mi się nawet podoba powiem szczerze! Ciekawi mnie teraz jak na przyszły rok CZW potraktuje Pain'a bo sądze,że dostanie jakiś feud i zapewne to będzie Hero chociaż szczerze pisząc to mam nadzieje,że nie będą feudować przez cały rok. Chciałbym zobaczyć coś bardziej hardcorowego w wykonaniu Pain'a chociaż nie licze już na takie walki jakie toczył na samym początku w CZW (choćby z Lobo).

 

Tak więc na przyszły rok wyczywam już trzy potencjalne feudy:

 

Pain vs. Hero

 

Sexxxy Eddie vs. Frazier (zapewne ktoś się może w to jeszcze wmieszać)

 

BLK OUT vs. Original Blackout

 

Ogólnie co do samej gali to ciężko coś pisać bo się jej nie widziało,ale wydaje się,że nie zawiodła tak jak ta zeszloroczna.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/16/#findComment-51746
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

BLK OUT vs. Original Blackout - do tej walki ma już dojść ponoć w styczniu, albowiem BLK OUT po przegranej walce wyzwali na rematch swoich przeciwników.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/16/#findComment-51784
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ja swoje zdanie oznajmię, gdy obejrze COD 8, ale po opisach widać, że będzie przeostro. I chyba nie doszłem do siebie, ale Gage wygrał COD match eliminując... Zandiga (!)

A sens obecności Lufisto będzie stał pod znakiem zapytania na wieki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/16/#findComment-51792
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

No i po europejskim King of the Deathmatch. Tak jak się można było spodziewać Ian Rotten wystąpił w finale,ale przegrał z Iceman'em. Nie wystąpił Toby Klein. Mickie Knuckles przegrała w półfinale i zastanawiam się czy tylko mnie denerwuje pushowanie kobiet w ultraviolencie. Ogólnie rzecz biorąc zobaczyłbym sobie ten turniej.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/16/#findComment-51803
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

W CZW pushują tak LuFisto, bo fani sami tego chcieli, chcą i raczej chcieć będą.

 

Ja do damskiego wrestlingu nic nie mam, ale faktycznie - co za dużo to nie zdrowo. Sam pomysł z LuFisto w main evencie CoD8 to był poroniony pomysł, pomimo, że wiele dzikich akcji przyjęła.

 

My tu gadu-gadu o CZW a w NOAH Mitsuharu Misawa zdobył GHC Heavyweight Title. Nie wiem jaki to jest sens, gdyż moim zdaniem, powinien on teraz pushować młodszych.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/16/#findComment-51836
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

My tu gadu-gadu o CZW a w NOAH Mitsuharu Misawa zdobył GHC Heavyweight Title. Nie wiem jaki to jest sens, gdyż moim zdaniem, powinien on teraz pushować młodszych.

 

No a może on chcę podnieść prestiż tytułu, by ten push młodych miał większą "moc"? W sumie feud z taką legendą dla każdego młodego zawodnika jest wielkim wydarzeniem. No chyba ze bedziemy mieć ntą reaktywacje feudu Misawa s Kenta Kobashi

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/16/#findComment-51838
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Ale to nie ma sensu bo ten tytuł już ma "moc" (jak to Vaclav ładnie ujął ;)) :). Misawa już poraz trzeci zdobył ten tytuł,a przed nim go mieli min. Akiyama czy Taue to chyba już niezła rekomendacja ? Ciekawe kto teraz zdobędzie GHC Heavyweight Title i kiedy bo znając życie to Misawa "trochę" go potrzyma.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/16/#findComment-51853
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Dokładnie. Marufuji przez to, że pokonał Akiyama'ę już wyrobił sobie markę jako GHC Heayvweight Champion (w końcu jednak Jun Akiyama to jest jedna z najważniejszych postaci w NOAH). Nie wiem jak dalej zabrnie kariera Marufuji'ego, ale moim zdaniem powinien on teraz dostawać taki push jak chociażby Tenzan w NJPW.

 

Co do pasa, to trudno mi wytypować jakiegoś następcę posiadacza tego pasa, ale myślę, że niedługo zmieni się mistrz (może podczas pierwszej w 2007 roku gali NOAH w Tokio?? kto wie...).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/4420-independent-zone/page/16/#findComment-51854
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
    • RomanRZYMEK
      - Drew przechodzi na stałe na SmackDown i w sumie spoko, bo co miałby robić na RAW? Od razu dostaje segment z Blondasem, który doprowadza do kolejnego brawlu Owensa z Cody’m. Spoko, tylko dla mnie trochę za dużo tych brawli ostatnio w rywalizacji Cody’ego z Kevinen. Mogliby trochę z tym przystopować, bo szybko się ludziom znudzi i cały feud na tym traci. Co jeszcze warte odnotowania w tym segmencie - czyżbyśmy dostali zalążek stajni Owensa, Drew i ewentualnie Rollinsa? Każdy z nich działa z podobnych motywów, więc ma to jakiś sens.     - Solo bardzo rozwinął się na MICu od czasu jego solowego runu jako Tribal Chef. To kolejna osoba po Jey’u, Samim i Jimmy’m która zostaje jednym z głównych beneficjentów story z Bloodline. Ciekaw jestem co się z nim stanie po programie z Romanem. Raczej czeka go los Romka i program z podopiecznym Jacobem Fatu.    - IT’s Tiffy Time! Wow - co za pop. Fajnie rozegrany Cash-In, bardzo logiczny. Tiffy dostaje swój moment, nawet fajerwerki, ciekawe jaki będzie jej run. Potencjał na Micu, jak i w ringu ma nieograniczony. Czuję że na WM’ce dostaniemy jej walkę z powracającą Charlotte Flair.   - LA Knight dalej Over, ale w sumie ta strata pasa nic mu nie dała. Program z Nakamura na razie miałkły. Liczyłem że może Knight pójdzie wyżej, dostanie znowu szansę na Title Shota na WWE Championship, ale niestety na to się nie zanosi. Jedyna droga w tym roku, to walizka, ale raczej Knight jej nie wygra.    Ogolnie, to nie wiem czy zmiana decyzji na 3h wyjdzie na plus długofalowo. Co prawda roster SmackDown ma potencjał jeśli dodamy osoby, których obecnie nie ma - Orton, Styles i mocniej postawią np na Carmelo, Theory itp. Boję się jednak że przez przejście na 3h poziom tygodniówki spadnie i będą się musieli ratować zapychaczami, jak na tym show dostaliśmy kolejne starcie Michin vs Piper, które było tylko zapychaczem. Obym się mylił, ale jestem sceptyczny. 
    • MattDevitto
      Po seansie daj znać jak wyszło, bo na razie widziałem mieszane oceny, co mnie nieszczególnie dziwi patrząc na wahania formy New Japan w ostatnim czasie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...