Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Independent Zone

Dyskusje, spekulacje i recenzje na temat federacji niezależnych, lucha libre i puroresu

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

W zasadzie raczej niewiele federacji sobie "zastrzega" jakiegoś wrestlera. Można powiedzieć,że żadna federacja w zasadzie nie ogranicza wrestlerów do występowania w innych federacjach chociaż w praktyce to już różnie bywa,a dobrym przykładem niech będzie zakaz występowania Necro Butchera w PWU (Zandig mu zabronił w innym wypadku Necro by chyba nie mógł już występować w CZW). Jest kilku wrestlerów co występują tylko w jednej federacji np. Nick Gage w CZW,ale raczej to już jest podyktowane ich prywatną sprawą niż kontraktem itp. Co do Super Dragona to on występował kiedyś w wielu federacjach oprócz PWG (CZW,APW, Rev. Pro),ale nawet do dnia dzisiejszego zdarzają mu się okazyjne występu w malutkich fedach w Kalifornii.

 

W kwestii Zandiga i CZW to już sam nie wiem jak to jest bo federacja miała przecież niegdyś wielu świetnych wrestlerów,którzy później odchodzili,a na ich miejsce ściągali inni. Ale zastanawia fakt,że obecny roster jest daleki od tego jaki by się wielu marzył. Wielu wrestlerów się przewineło przez federacje co nie wykorzystali swoich umiejętności w 100% jak np. Kevin Steen, Franky Mobster (z IWS obaj), niektórzy z Chikara Pro mogli się wybić,ale jakoś nie dano im szansy,albo Zandig nie widział w nich potencjału (jedynie Quackenbush coś zwojował) tak więc może to też być kwestia tego,że Zandig jest człowiekiek trudnym we współpracy co już nie raz potwierdzało się w przeszłości (np. słynne angle z BJW).


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Czyli jednym slowem CZW jest w dolku i to duzym. Ostatnie gale wedlug mnie nie ciekawe, do tego dochodzi czesto zly booking.

Swietnie za to zapowiada sie kolejna gala Chikary, ciekawy jestem i jakos stawiam na Jigsaw jako zwyciesce, fajnie ze Pac znalazl sie w karcie.

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline

Z ciekawości zaglądnęłem na zachodnie fora dotyczące CZW i jest dokładnie tak jak napisał o tym Dejv i RVD. Fanom już powoli wychodzi bokiem całe CZW z Zandigiem na czele. A jego oskarżenia co do fanów są już całkowitą przesadą (Motyw z Necro Butcherem). Czytałem posty, w których ludzie w punktach wymieniają główne błędy Zandiga, co jest wręcz żenujące. Fani proszą aby ktoś wydrukował ich posty i przekazał je mocarzowi CZW. Szczerze mówiąc nie wiedziałem, że ma to az tak wielki wydźwięk na forach.

 

Myślę, że spokojnie można powiedzieć, ze jest to największy kryzys w historii Combat Zone Wrestling. Z niecierpliwością czekam na kolejną kartę. Oby coś się ruszyło w tym temacie, bo bez fanów każda federacja po prostu umiera. CZW przez tyle lat swojego istnienia przyzwyczaił już swoich fanów do przynajmniej dobrych gal, na które warto wydać kasę. Trzymam kciuki za przebudzenie co niektórych osób w CZW i solidne karty w przyszłości bez bookingu 'ni z gruchy, ni z pietruchy'.

4143166924a5dc43430e70.jpg


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Majonez: Tak to ma spory wydźwięk bo przecież wiele federacji opiera się na fanach,którzy swoje odczucia co do gal/federacji wypisują na forach internetowych. Tak jest nie tylko z CZW,ale też np. IWA EC,IWS i masą innych federacji.

 

CZW ma naprawde poważne kłopoty. Ja prawde mówiąc nie spodziewałem się jeszcze z pół roku temu jak RVD pisał,że CZW umiera,że to wszystko przybierze taki obrót. Spodziewalem się,że Zandig ma łeb na karku (a nie w dupie za przeproszeniem) i wyprowadzi CZW z chwilowego kryzysu. W zasadzie po części to zrobił bo nawet się udało federacji zrobić niezłe COD (i inne gale też w sumie),ale jak widać federacja jeszcze bardziej się pogrąża w tym roku. Niewielu chyba myślało,że aż tak będzie. W zasadzie nikt nie mógł mieć zastrzeżeń do Zandiga przez te kilka już ładnych lat jak prowdził federacje. Owszem można było się do kilku rzeczy przyczepić wiadomo żadna federacja nie jest, nie była i nie bedzie idealna,ale ogólnie Zandig zrobił z CZW potęge na scenie niezależnej,którą w zasadzie większość fanów rozpoznaje. Jak widać nastąpił kryzys i boss CZW nie wie chyba co ma zrobić. Nie wiem jak to rozwiąże,ale przydałyby się jakieś lepsze zagrania niż odrzucanie od siebie fanów poprzez ich krytykowanie. To był naprawde wielki błąd.


  • Posty:  674
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.03.2006
  • Status:  Offline

Jak widać nastąpił kryzys i boss CZW nie wie chyba co ma zrobić. Nie wiem jak to rozwiąże,ale przydałyby się jakieś lepsze zagrania niż odrzucanie od siebie fanów poprzez ich krytykowanie. To był naprawde wielki błąd.

 

Spokojnie , Zandig nadal ma łeb na karku . Przyznaje to był wielki błąd zjechanie fanów ze strony CZWfans (na której też jestem) nie mam pojęcia czemu John to zrobił . Ale to jeszcze nie koniec CZW . Prawda , CZW jest trochę w dołku , PWU , sprawa z fanami , słabe gale . Ale to jedna z najsłynniejszych federacji sceny niezależnej i na pewno wyjdzie z tego dołku na tarczy .

S-C-A-R-F-A-C-E

64787592946bd5e84039a4.gif


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Na początku jeśli chodzi o kontrakty zapaśników:

 

Owszem, zapaśnicy mają podpisane tzw. "otwarte kontrakty", gdzie mogą walczyć sobie gdzie dusza zapragnie i nikt im nie może nic zrobić z tego faktu. Jednak w CZW jest pewne "ale". Oto bowiem federacja Zandig'a, podpisując umowę z jakimś zapaśnikiem zastrzega sobie, że nie może walczyć u konkurencji, czyli w PWU (nie wiem jak wygląda obecnie sytuacja z Chikarą). Jeśli taki zapaśnik zacznie tam walczyć, to nie ma zmiłuj się i raczej nie ma powrotu do Combat Zone. Sytuacja taka pojawiła się na długo przed tym kiedy Zandig zakazał występów Butcher'owi w PWU. Oto bowiem, na początku działalności PWU (była z tego co pamiętam jedna z pierwszych gal tej federacji), federacja ogłosiła listę innych promocji z którymi współpracuje, przy okazji bluzgając na CZW jakie to jest "be"! Niedługo później jednak federacja ściągła do siebie na jedną galę Butcher'a, który po tym występie dostał zakaz walczenia dla PWU ze zrozumiałego powodu - "wy mówicie, że jesteśmy be, to w takim razie pomarzcie sobie o naszych zapaśnikach". Oliwy do ognia wlał wywiad z Pitbull'em #1 (nie ma co - pupilkiem Tod'a Gordon'a), który pytany o Combat Zone Wrestling ostro wyjechał pod adresem tej federacji, mówiąc m.in. że to co federacja serwuje, to nie jest wrestling. Konflikt na linii CZW-PWU trwał nadal, a PWU zaczęło ściągać do siebie gwiazdy z CZW, które tym samym łamały klauzule w kontrakcie. Oczywiście jest tutaj pewna dygresja, albowiem PWU ściągało gwiazdy z tej federacji, w której "nie serwuje się wrestlingu", a nawet PWU zbliżyło się w pewnym stopniu do CZW - tzn. kilka poszło dzikich walk, jak chociażby Panes of Glass & Steel Cage Match: Rotten vs. Robinson.

 

Fani CZW, mają także federacji za złe to, że właśnie ma te klauzule w kontraktach. Po prostu - jak federacja jest w konflikcie z jakąś promocją, to wpieprza sobie takowy zapis i wtedy nie ma zmiłuj się. Osobiście mogę powiedzieć, że to jest lekko chore, albowiem z takiego powodu może odejść z CZW cała masa zapaśników, jeśli stan będzie trwał nadal tzn. CZW będzie wojowało na prawo i lewo. Jeśli nawet konflikt z PWU wydaje się uzasadniony, to jednak to co ostatnio dzieje się na linii CZW-Chikara jest kompletnie chore.

 

Co CZW musi zmienić? Już wiele o tym pisałem, jednak teraz to nabiera ważnego znaczenia.

 

Przedewszystkim musi zmienić się obecne podejście Zandig'a do wrestlingu. Kiedyś z Dejv'em rozmawialiśmy na jego temat, na temat tego jaką świetną robotę odwala w CZW i doszliśmy do wniosku, że pomału robi nam się "drugi Heyman", czyli geniusz bookingu (trzeba jednak przyznać, że w przeszłości gale CZW były świetnie bookowane). Jednak obecne chyba będe zmuszony ten pogląd zmienić.

 

Po drugie - podnieść poziom gal. To jest nie do pomyślenia, że zapaśnicy robiący w jednej federacji świetne walki, przybywają do CZW gdzie są cieniem samym siebie.

 

Po trzecie - booking.

 

Po czwarte - koniec z zakazywaniem walczenia zapaśnikom w innych federacjach, jeśli tylko CZW jest z nimi w konflikcie. To naprawdę nic dobrego za sobą nie niesie.

 

Po piąte - ciekawe nazwiska, które pojawiają się w CZW na dłuższy okres, a nie na kilka występów.

 

Po szóste - w miarę stabilny roster.

 

Po śiódme - pogodzić się z fanami. Bo w końcu gdyby nie fani, to CZW by też nie było.

 

Po ósme - uderzyć się w pierś (Zandig) i stwierdzić, że w pewnym momencie popełniło się błędy, które trzeba za wszelką cenę naprawić, a nie tworzyć kolejne.

 

 

Sytuacja w CZW jest obecnie nie do pozazdroszenia (niestety). Mam tylko nadzieję, że w CZW ruszy się w końcu rozsądkiem i coś się z tym zrobi.

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Ja też od jakiegoś czasu zmieniam zdanie na temat "geniuszu" bookingu Zandiga :). Owszem przed paru laty to nie ma co ukrywać,że właśnie booking pozwolił by ta federacja wspieła się na szczyty. Obecnie jak jest to wiemy wszyscy dobrze.

 

Co do rosteru CZW to faktycznie od jakiegoś czasu jest on ciągle w zmianie. Jedni przychodzą drudzy odchodzą jeszcze inni się raz pojawiają raz nie. W większości federacji niezależnych roster w zasadzie jest płynny,ale w CZW od kilku miesięcy jest zbyt płynny.

 

Co do ostatniego punktu,który napisał RVD to będzie ciężko. Zandig jest człowiekiem,który chyba nie lubi przyznawać się do błędów,ale kiedyś powinno zmienić jeśli chce aby ta federacja jakoś jeszcze normalnie działała. Jak tak dalej pójdzie to liczba fanów na galach będzie oscylowała w okolicach tego co ściągają takie fedy jak IWA MS czy IWA DS ;).

 

Ja czekam tak jak większość fanów na kolejną gale i to co nam zaserwuje CZW bo naprawde jestem ciekaw jak wyjdzie kolejna gala.


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

No i po ciekawych galach IWA MS oraz ROH. Widać, że na galę IWA ściągło nieco fanów (356) co jest zdecydowanie dobrym wynikiem jak na tą promocję. Z kolei w ROH Morishima broni pas z McGuinness'em i widać, że na razie w kwestii ROH World Title Match'y pozostanie niepokonany.
"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Powiem tylko tyle na temat gali PWG "Tag Team Tournament Title" - wow! Jak nic nie zostanie spaprane to może wyjść naprawde kapitalna gala jednak sam w to do końca nie wierze. Zapewne część walk wyjdzie słabiej niż powinna,ale tak się to już zdarza w PWG czasami. Kogo tutaj obstawić jako zwycięzce ? Arrogance nie,ale mogą zajść nawet daleko. Briscoe Brothers ? Możliwe bo przydałby się taki team w PWG. Sądze,że daleko mogą dotrzeć także Evans & Strong. Kompletnie mnie też rozwalił fakt,że CIMA pojawi się na tym dwudniowym turnieju,ale na szczęście nie jako uczestnik (Doi & Yoshino tak pewnie daleko nie zajdą,ale zrobią bardzo dobrą walkę). Walka CIMA vs. Generico może zarządzić i licze na to!

 

Czuje,że bedzie się działo tym bardziej,że jakoś ostatnio w CZW nie można liczyć na hity to warto zwrócić uwage na inne federacje, przecież tyle ich jest.


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

No i Jigsaw przedstawił swoją wersję wydarzeń z CZW. Muszę powiedzieć, że zaimponował mi, albowiem podzielił się z fanami odczuciami na ten temat i napisał jako to naprawdę było.

 

Co do PWG, to radzę zobaczyć karty na gale IWA MS, bo tam robi się ciekawy "zament". Oj się będzie działo! :)

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Fajnie sie tez zapowiada wXw

No ja liczylem na McGuinessa a tu niestety :mad:

Ciekawa gala Dragon Gate, szkoda tylko ze tam pas nie stracil Genki, choc to swietny zawodnik to jakos wolabym zmiane.

W tym tygodniu bedzie ciekawy pojedynek Alex Koslov vs Atlantis.

A co do Jiggsawa to szacunek, dobrze postapil.

No i PWG ten turniej rzeczywiscie sie swietnie zapowiada, teraz tylko dorwac i obejrzec za jakis czas :evil:

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

PWG i IWA MS pokazują klase z swoimi galami,a raczej zapowiedziami. O turnieju PWG już pisałem,a o IWA MS w sumie nie ma co pisać za wiele tylko przydałoby się z tego dorwać jak już zostanie wydane. Karta na gale WxW zapowiada się świetnie. O ile ostatnio troche GSW lepiej wypadało w zapowiedziach to teraz zdecydowanie WxW może zarządzić. Szykuje nam się coś bardzo ciekawego!

  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

A ja jestem ciekaw co wyjdzie z CZW i ich galą majową. Show majowe ma się odbyć, ale na razie nic nie wiadomo na ten temat, bo strona CZW przechodzi remont.

 

Co do gal PWG oraz IWA MS, to faktycznie - tak jak już mówiłem, zapowiadają się rewelacyjnie. Jednak widać, że Ian Rotten ma znajomości, bo udało mu się ściągnąć Tiger Mask'a 4 na dwie gale. No, ale za to czerwcowa gala IWA MS w ECW Arena na chwilę obecnę zapowada się baardzo ciekawie.

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline

Jest pięknie aż mi dupa mięknie hehehehhehee:D To uwielbiam!! Ależ karty, o jejciuuuu! Ofkoz mówię o PWG oraz IWA MS. Zandig w tej chwili może tylko pozazdrościć maluczkim. Na turnieju PWG będzie jeden team z Dragon Gate?:D Uwielbiam:D.

 

Sytuacji z Jigsaw'em nie chce mi się komentować. Bardzo przykra sprawa dla niego samego jak i dla fanów. Źle się dzieje w CZW. Ok, wszyscy już o tym wiemy. Gdy CZW ogłosi kartę na nowa galę, zapewne w tym dziale znowu zrobi się gorąco:). Również czekam.

 

A teraz idę oglądać Wrestlemanię 23:D. No i z czego się śmiejecie? heehhehehe. Poprzewijam trochu i zaraz wracam;). Stay tuned!

4143166924a5dc43430e70.jpg


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

No i stało się - Eddie Kingston w PWU!!! Dla mnie lekki szok, chociaż po ostatniej gali CZW było wiadomo, że nie wszystko ciekawie wygląda. Teraz PWU będzie miało pole do popisu, albowiem mają Joker'a i zabawa z BLK OUT może odbywać się pełną parą.

 

CZW staje się coraz słabsze i co gorsza - dzieje się to na naszych oczach.

 

 

Tak przy okazji, oto jak będzie wyglądać nowa strona internetowa CZW:

 

http://i18.tinypic.com/35lgtj9.jpg

 

http://i11.tinypic.com/4fud8p4.jpg

 

Gdyby tak ładnie wyglądał roster CZW i same gale, to byłoby dobrze :)

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Lukasz_Kukas_Tm
      Tryplak,zaczyna powoli jak stary Vincenty.Ktoś mu nie leży,wyjazd,ale przy tak wielu zawodnikach z których niewielu dostaje większą szanse.Ron może teraz coś pokazać więcej,i mam nadzieje,że zwieńczy swoj koniec z pasem mistrzowskim na koncie
    • MattDevitto
      Oglądałem jedynie opener i ME tj. El Hijo del Vikingo vs. Chad Gable - te walki śmiało można polecić każdemu. Ogólnie z tego co widziałem w sieci, odbiór był bardzo pozytywny w przeciwieństwie do gali o której wspomniałeś na końcu zdania. Wyszło na luzie, bez spiny, a całe show na żywo można było śledzić na kanale yt WWE. Iguanę widziałem nieraz w AAA, ale tam nie robił tak dobrego wrażenia może przez to jaki obecnie jest ten produkt. Jest też ciągle posiadaczem pasów Mixów wraz z La Hiedrą, która niestety nie robi od dłuższego czasu postępów i odznacza się już tylko dużym tyłkem Wracając do Iguany - trafił w punkt, na idealny moment, energię i jak to się mówi zaskoczyło. Zdziwię się jak po takim odbiorze WWE nie wykorzysta go w najbliższym czasie, bo tam są pieniądze. Przecież takie maskotki dla dzieci poszłyby jak świeże bułeczki z rana. Chyba nawet wczoraj widziałem, że sprzedawane są już jego koszulki...
    • Giero
      R-Truth powrócił do WWE na Money in the Bank 2025, atakując Johna Cenę. Doszło do tego zaledwie kilkanaście dni po tym, jak ogłosił, iż wygasł jego kontrakt z organizacją. Był to jeden z najważniejszych momentów tegorocznej gali Money in the Bank i wzbudził sporo zakulisowych spekulacji. Czy WWE od początku planowało taki ruch? A jeżeli nie, to na co R-Truth zgodził się przy renegocjacji umowy? Okazuje się, że oficjele starali się o powrót R-Trutha właściwie od momentu ogłoszenia, iż odchodzi z WWE. Ale weteran przez kilka dni ignorował próby kontaktu, aż do momentu, gdy sprawy w swoje ręce wziął Nick Khan. To tylko ma utwierdzić w przekonaniu, że cała sytuacja nie była „workiem”, bo Khan rzadko zajmuje się takimi rzeczami w WWE. I pokazywała determinację ze strony samej organizacji. Momentalnie poprawiło to morale w samej szatni, które poudpadły po ogłoszeniu odejścia R-Trutha. Panuje także przekonanie, że rzeczywiście reakcja rosteru i samych fanów miała wpływ na takie duże zaangażowanie najważniejszych osób w jego powrót. Internauci zauważyli także szybko, iż w WWE Shop pojawiły się koszulki R-Trutha, jako „Rona Killingsa”. Z jednej strony, to nie są nowe przedmioty, bowiem nosił on już je w telewizji. Z drugiej, można spodziewać się, że właśnie teraz będzie występował pod prawdziwym imieniem i nazwiskiem. I będzie w nieco poważniejszym gimmicku, co miało być jednym z jego warunków do porozumienia z organizacją. Jest bowiem świadom, że także zbliża się ku końcowi kariery i chciał nieco inaczej podejść do swojej postaci. Warto odnotować także, iż syn R-Trutha dość ostro w mediach społecznościowych odpowiedział na słowa Triple H’a z konferencji prasowej po Money in the Bank. CCO próbował sugerować, że WWE planowało coś takiego od samego początku. Syn Rona nazwał to kłamstwami. I pogratulował ojcu nowej umowy. Źródło: Fightful Select/411mania
    • IIL
      Prawdziwym hitem ostatniego wydarzenia AAA x WWE Worlds Collide był Mr. Iguana. Przyznam, że nie był mi wcześniej znany, ale fakt faktem, gościu przyciąga do siebie od razu swoim unikalnym comedy stylem... Bije od niego taki vibe jak od Orange Cassidy'ego (ale oczywiście na niego nie poszedł hejt fanbojów fedu nochala) Oglądał ktoś Worlds Collide? Sądząc po urywkach jakie widziałem wypadło to interesująco i jak dla mnie ciekawiej od Money in the Bank. Taka rozgrzewka przed nadchodzącymi coraz większymi krokami mocnymi galami AEW/CMLL w Arena Mexico.  
    • Attitude
      Nazwa gali: Marigold 1st Anniversary Series ~ Burning Desire - Dzień 3 Data: 05.06.2025 Federacja: Dream Star Fighting Marigold Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinjuku FACE Publiczność: 412 Format: Live Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...