Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Independent Zone

Dyskusje, spekulacje i recenzje na temat federacji niezależnych, lucha libre i puroresu

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Ja też nie przepadam za PWU, ale akurat troche mnie ciekawi jak wyjdzie ogólnie ta współpraca z JCW. Sądze,że kilka ciekawych dzikich walk jeszcze będzie w tej federacji.

 

Co do WSX (nie MSX :)) to również i mnie pozytywnie zaskakują wydarzenia się tam dziejące. Deathmatche kojarzą się mocno z Japonią tak jakby połączenie wspominanych BJW i FMW. I bardzo dobrze! Sęk może być w tym,że jak narazie ciężko o jakąś dobrą gwiazdę ultraviolentową (za takie nie uznaje Nate Webb'a,który tam walczy). Bo ci co narazie wystąpili w deathmatch'u to są wrestlerzy co najwyżej ocierający się o hardcore. Sądze,że ktoś pokroju Mad Mana Pondo czy Ian Rotten'a powinien się w tej federacji znaleźć choćby na kilka walk. I jest to możliwe bo akurat ta dwójka to już "zwiedziała" mnóstwo mało znanych federacji promując je i zwracając uwagę szerszemu gronu (tak było min. w przypadku IWA DS). Sądze,że kiedyś się pojawią w WSX wspominani przezemnie wrestlerzy oraz też wypatrywałbym takich gwiazd jak Necro Butcher, może JC Bailey czy też takich jak Toby Klein, 2 Tuff Tony, może Younger. Się zobaczy jak to będzie,ale jak narazie czuje,że rodzi nam się coś oryginalnego na scenie niezależnej w USA i jak tak dalej pójdzie to będzie ciekawa odskocznia czy raczej połączenie japońskiego ultraviolentu z amerykańskim.

 

Bardzo dziko zapowiada się IWA DS "Carnage Cup 2006". Patrząc na rozstawienie walk to już pierwsza runda może przy dobrych wiatrach rozłożyć na łopatki,a dalej powinno być nie gorzej. Kogo tu wytypować na zwycięzcę ? Prawde mowiąc zdziwilbym się jakby nie wygrał Insane Lane. To jest mój główny faworyt,ale też szansę mają Freakshow oraz całkiem ciekawie się zapowiadający w hardcorze Die Hard.


  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline

Z WSX to jest naprawdę ciekawa spraw, gdyż mają kontrakt z naprawdę poważną stacją, a do tego Vampirro posrawił na independent i hardcore. Może coś z tego będzie, powiedzmy na miarę ECW...

Karta na COD8 się roższerzyła, fajnie, że Cage match nie będzie teamowy, jakaś odmiana będzie, tylko czy na lepsze?


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

No i po IWA DS "Carnage Cup". Troche się zdziwiłem,że Necro Butcher wygrał. Widać,że jest mocno pushowany na zawodnika, który wygrywa turnieje ultraviolentowe chociaż i tak do Rotten'a mu troche brakuje (dwa razy w IWA MS i MAW zwyciężał).

 

Ciekawie działo się też w europejskiej 1PW. Widać,że federacja stara się robić gale z rozmachem no i mając w dodatku w rosterze takich jak Jody Fleisch, Storm czy Colt Cabana (a pisze tylko o tych bardziej znanych) udaje im się świetnie wypełniać zakładane przez siebie plany rozwoju oraz promocji wszakże 600 ludzi na gali to jest coś! No a przyszły rok chyba będzie jeszcze lepszy,ale żeby nie zapeszać to narazie nic więcej nie pisze :).


  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline

Ech, 1PW może i rośnie w siłę, ale raczej nie zaskodzi pozycji takiego ROH dajmy na to. Wątpie, czy kiedykolwiek jakaś europejska federacja uderzy do USA na tourne.

  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Vaclav przeciez np: Niemieckie wXw mialo turnee po USA, bytyjskie chyba tez jesli pamiec mnie nie myli.

Mysle ze ze wszystkich tych slabych federacji europejskich to jakis poziom trzymaja wlasnie brytyjskie federacje i niemiecka wXw.

Zbliza sie ich(wXw) ciekawe ppv 6th Anniversary a beda tacy zawodnicy jak Toby Klein, Ian Rotten,Claudio Castagnoli czy Pac.

A pare dni po bedzie Gorefest 2006 czyli taki Europejski King of the Deathmatches.

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

WxW trochę zeszło z poziomu. Wydaje mi się,że kiedyś ta federacja miała troche lepsze gale. W kwestii hardcore/ultraviolent po odejściu Thumbtack Jack'a (w zasadzie to okazyjnie się tam pojawiał niedawno) został zawieszone hardcore title tak więc już nie jest tak ekstremalnie jak kiedyś. Co nie zmienia faktu,że federacja jest godna uwagi.

 

Z innych federacji to chyba angielska scena trzyma się najlepiej. Również coraz bardziej trzeba zwracać uwagę na włoskie federacje bo tamtejsza scena jest również dosyć silna i wydaje mi się,że jest chyba nawet drugą po angielskiej najlepszą sceną wrestlingową w Europie.


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Johnny Phere pokonal Dirka Feelgooda

The UK Pitbulls pokonali The Manchester Massive

Stixx pokonal Adiego Johnson'a

Johnny Angel pokonal Stevie'go Knight'a

Stevie Knight wygral 12-men-battle-royal

 

Tak oto wygladaja wyniki gali FWA, ktora odbyla sie 19/11/06 w Worcester, a na ktorej sie nie pojawilem, bo... mi dali dodatkowy dyzur popoludniu w hotelu :evil: :evil: :evil:


  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline

Tak, zdaje sobie sprawę, ze federacje brytyjskie mają najwyższy poziom w Europie. Wiem tez, ze ściągają gwiazdy, ale tak naprawdę jakoś żadna nie pretenduje do statusu "światowej sławy". Szkoda, naprawdę szkoda. Może jakby zawiązała się jakaś większa współpraca, dajmy na to, pomiędzy 1PW, a ROH, to ten stan mógłby ulec zmianie.

 

Grim, dzięki za raport. Miałeś wyjątkowego niefarta :sad:


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

A więc tak i to z ostatniej chwili! (Piszę tutaj, bo newsboard się pieprzy)

 

IWA Mid-South odwołało dwie najbliższe gale (jedna miała odbyć się dzisiaj), albowiem bilety się ponoć słabo sprzedawały i były jeszcze tam jakieś problemy. Warto zaznaczyć, że na tych galach miało dojść do tak ciekawych walk jak chociażby: Chris Hero vs. Drake Younger, Roderick Strong vs. Corporal Robinson, Tank vs. Mitch Page, Corp. Robinson & Dysfunction vs. Insane Lane & Freakshow. Problemy IWA wracają, skąd my to znamy...

 

CZW ogłosiło 2 stypulacje do Cage of Death Matchu na COD8: Zandig vs. Lobo vs. Nick Gage. Stypulacjami tymi są: Fans Bring the Weapons oraz The Loser Must Retire Forever! Tak więc chyba zaśpiewamy niedługo w kierunku Lobo - naaah, gooodbye!

 

CZW ponadto pokazuje, że nie patrzy tylko na swój tyłek i bierze po raz kolejny udział w akcji charytatywnej "Toys for Tots", która odbędzię się przed COD8.

 

W AJPW trwa słynny turniej tag teamów "Real World Tag League". Więcej napiszę jak obejrzę walki z tego turnieju.

 

I drobny news z mojej strony :)

W chwili obecnej jestem w trakcie pisania felietonu na temat COD8. W przyszłym tygodniu powinna całość się pojawić.

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Nic nowego w IWA MS - jak zawsze pod koniec roku coś się musi kaszanić w tej federacji pomimo ciekawie zapowiadających się kart na gale. Zastanawiam się dlaczego tak jest ? Chociaż w zeszłym roku było naprawdę poważnie to się o tym dowiedzieliśmy gdzieś pod koniec października,a teraz w grudniu. Zapewne te walki jakie były zapowiadane odbędą się na innej gali,a przynajmniej część z nich.

 

The Loser Must Retire Forever - to,że przegra Lobo to jest chyba wręcz pewne. I teraz nie wiem czy jest to tylko kolejna stypulacja na zasadzie,że Lobo jednak tam kiedys powróci (co jest całkiem możliwe) czy faktycznie już mu się znudził wrestling i nie zobaczymy go już raczej w CZW (co również jest niemniej możliwe bo pomimo,że w tym roku w CZW trochę działał to i tak nie był jakąś główną postacią). W każdym bądź razie COD zapowiada się świetnie.

 

I żeby nie robić newsa tutaj jest karta na ciekawie zapowiadającą się galę GSW "X-Limits"

 

Chris Sabin vs. Michael Kovac

 

GSW World Heavyweight Championship Match

TLC - Tables, Ladders & Chairs

ARES vs. Joe Legend vs. Doug Williams vs. Eric Schwarz

 

GSW Breakthrough Championship Match

Absolute Andy © vs. Chris Colen vs. Murat Bosporus

 

X-Dream vs. Sonjay Dutt

 

GSW Tag Team Championship Match

Steve Douglas & Emil Sitoci © vs. Bad Bones & Steve Allison


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

No chyba Lobo się nie nudzi z wrestlingiem, tylko po prostu - odchodzi robić coś mniej "inwazyjnego" :)
"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Wydaje mi się,że robi "mniej inwazyjnego" mniej więcej od 2003 roku :).

 

Ciekawie zapowiada się WxW "Gorefest 2006 - European King of the Deathmatches". Ciężko prognozować kto tam wygra bo jakoś nie interesowałem się zbytnio tą federacją,ale jestem przekonany,że ktoś z dwójki : Toby Klein, Ian Rotten będzie walczył w finale (coś czuje,że prędzej Rotten).

 

No a 20 stycznia JAPW ciekawie rozpocznie rok coś tak czuje. Zapewne nie małym hitem będzie walka Teddy Hart vs. Necro Butcher. Coś czuje,że szykuje nam się hardcorowa jazda na nie małym poziomie.


  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline

Szkoda trochę Lobo, ale to jego wybór. Hmm, wXw zrobi chyba pierwszy w Europie turniej deatmatchy. RVD, a nie dałoby się uploadować walk z tego turnieju tagów AJPW?

  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Z tym byłoby trudno, albowiem linki do tych walk działają dziwnie tylko przez 2-3 dni i co ciekawe - materiał nie znajduje się na takich stronach jak chociażby rapidshare.de. Ale zobaczę co da się zrobić, może coś wyjdzie ale nie obiecuję na 100%.

 

Co do wXw Gorefest to wydaje mi się, że nawet finał może być z udziałem Klein'a bądź Rotten'a (czuje, że będzie to Rotten, bo obok Butcher'a jest dość "mocno" zakorzeniony w Europejski ultraviolent), ale chyba go nikt z nich nie wygra, tylko ktoś z Europy (może HATE?), chociaż kto wie, może dadzą jednak zwycięstwo Rotten'owi, który już trochę krwi przelał na galach wXw.

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Tak to samo sądze co Ty RVD w kwestii europejskiego "king of the deathmatch" (patrz mój ostatni wpis).

 

Oglądałem ostatnio wyniki HPW i pomimo,że nigdy nie byłem na bieżąco z tą federacją to zauważam,że jednak zrezygnowano tam chyba już całkowicie z hardcoru. Faktem nie była to federacja,która by była stricte hardcorowa,ale czasami można było zobaczyć jakiś niezły street fight czy tables match (no i inne stypulacje hardcorowe).

 

W IWS nadeszły w końcu dwie zmiany pasów. Hardcore Ninjaz stracili pasy na rzecz Green Phantoma oraz Dru Onyx'a. Dobre posunięcie chociaż nie spodziewałem się,że oni zdobędą pasy. Ale sądze,że będzie hardcorowo,a może nawet ultraviolentowo w walkach o pasy tag team. Również mamy nowego posiadacza IWS Canadian Title,którym został Dan Paysan.W sumie też nie najgorzej. Czekam na to co IWS w przyszłym roku zmontuje (licze na mocne deathmatche jak zawsze zresztą).

 

W PWG natomiast świetnie,że Cape Fear (El Generico & Quicksilver) zdobyli tag team title. Świetne posunięcie,ale nie dało się zrobić tego wcześniej tylko znów na jedną galę Dragon & B-Boy musieli zdobywać ten pas ? Dziwna sprawa,ale ogólnie dobry team ma teraz pas. Human Tornado wygrał z Ryan'em i Steen'em i chciałbym tą walkę zobaczyć ogólnie rzecz biorąc tak jak i całą galę bo wyszła chyba bardzo dobrze.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • ManiacZone
      Ogłaszamy czwarte turniejowe starcie ❗️ W miniony weekend Gustav Gryffin stracił Pas Mistrzowski PpW. Zbliżający się turniej to dla niego okazja, aby się odkuć, ale do tego jeszcze daleka droga, bowiem na początek będzie musiał pokonać atletycznie zbudowanego i szalenie groźnego Febusa "The Wolfa" ! Jeśli mu się to uda wówczas pozostanie mu zwyciężyć w finale turnieju. Jednak pamiętajmy, Febus nie jest łatwym przeciwnikiem i może okazać się dla Gustava zbyt dużą przeszkodą. Jak myślicie, czy Gryffin zdoła pokonać "The Wolfa" ? Serdecznie zapraszamy do linku poniżej, gdzie znajdziecie wejściówki na show ( ilość ograniczona! ) : https://stage24.pl/events/mzw-4692 Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage Maniac Zone
    • Kaczy316
      Możliwe, chociaż nie robi nic o czym by nie wspominał od samego początku jego powrotu...."I Will Be Here To Make MONEY!"   Jeśli Cody będzie jego ostatnim rywalem to dla mnie będzie scam, Ponton już odhaczony, Punk tak samo będzie, ale jak wspominałem kto mówił, że Cena nie może zawalczyć z kimś dwukrotnie? Z Pontonem w sumie chyba definitywnie koniec, bo jednak promowane było to starcie jako "One Last Time" Więc chyba odpada, ale Punk na razie nie jest promowany jako One Last Time, więc jest jeszcze nadzieja, a z wrestlerów ogólnie zostaję jeszcze AJ Styles w sumie i.....Brock Lesnar, ale to byłaby bomba jest jeszcze niby The Rock, jeśli Cena ma skończyć karierę ostatecznie jako face to może przy opamiętaniu się sprzeda jakieś AA Rockowi i dostaniemy Rock vs Cena? Jest jeszcze trochę opcji wysokiego, ale to oczywiście z poza aktywnych zawodników i dość fantasy, ale reakcja byłaby mocna jakbyśmy mieli Cenę w ringu na jego ostatniej gali czekającego na ostatniego rywala i nagle cyk BROCK LESNAR! Nie powiem ale zamarkowałbym, a co do Rhodesa to tak jak mówisz, jak chcą doszczętnie zniszczyć mu karierę face'a to niech w to idą, ja bym odpuścił po tym jak widziałem jakie reakcję dostaje Cody, a nawet Jey przy Cenie, w ogóle chyba jedynie Punk i Orton właśnie dostają pozytywną reakcję przy Johnie, dlatego to jeden z nich jest idealny na ostatnią walkę, a jak nie to jakiś mocny heel.
    • Kaczy316
      Pierwsze Raw po Money In The Bank! Czy zobaczymy na nim cash in? Nie wiem, ale i tak zapowiada się ciekawie! Zaczynamy od Never seen SEVENTEEN JOHNA CENY! No to zobaczmy co gość będzie miał nam do powiedzenia czy zobaczymy dzisiaj Rona Killingsa też? Być może! Cena mocno wyszedł poza kayfabe, powiedział, że R- Truth to tylko gimmick, jak zwykle cisnął fanów, a potem znowu zaczął odliczać do swojego ostatniego występu, następnie chce kogoś najlepszego i realnej rywalizacji i mamy CM Punka! Ulala czy to oznacza, że już teraz dostaniemy ten feud? Kurde no być może. No no Punk mówi w samą prawdę, ale ciekawe, że powiedział, że jest tu, żeby chronić ludzi i nagle zaczął stać za fanami, dziwne, bo to trochę wyjście z tego gimmicku gdzie on jest tu po prostu, żeby zarabiać pieniądze, ale no ok niech będzie, mówi też, że Cody to było najlepsze co mogło spotkać ludzi, a potem Cena postanowił wykorzystać tanią zagrywkę, żeby wygrać tytuł, a przynajmniej tak to zrozumiałem, Punk wspomniał o 2011 roku, o ostatnim Elimination Chamber i mówi, że nie chciał wygrywać tego tytułu, nie miał go na swojej liście kiedy tu powracał, ale zrozumiał, że musi stać się potworem, żeby pokonać potwora, ciekawe, Punk wyzywa Cenę do walki o jego tytuł, Cena mówi o One Final Match CM Punk vs John Cena i chcę to zrobić! Ale nie dzisiaj i proponuję Night Of Champions w Arabii Saudyjskiej dobrze wiedząc, że Punk nie lubi tego miejsca chyba z tego co czytałem w newsach, Cena wiedzieć co Punk o tym sądzi, ale wszystko nagle przerywa Mr. Money In The Bank SETH ROLLINS! Który ze swoją stajnią spokojnie wychodzi na arenę....zaraz co to było? Seth wyszedł nagle chyba były reklamy i nagle nie ma nikogo w ringu? O co tu chodziło? Punk nie odpowiedział na wyzwanie, nie ogarniam co tu się właśnie wydarzyło? Drabinka Queen Of The Ring pokazana i kurde jakie mocne zestawienia od strony Raw joooooo Ripley vs Kairi vs Liv vs Roxanne oraz powracająca Asuka! vs Vaquer vs Rodriguez vs Ivy Nile, ze strony SD trochę gorzej imo Jade vs Michin vs Niven vs Jax oraz Flair vs Alexa vs Green vs LeRae, także pewnie Jade wygra, a drugi pojedynek Flair albo Bliss zobaczymy, ale zapowiada się bardzo dobrze. Drabinka King Of The Ring wooooow jaka kozacka drabinka od obu stron z Raw Zayn vs Pentagon vs Breakker vs Dominik oraz Sheamus vs Rusev vs Reed vs ??? Kto to może być? Może Ron Killings? Nie wiem, pewnie się przekonamy! Ze strony SD Orton vs Knight vs Black vs Hayes oraz Rhodes vs Priest vs Andrade vs Nakamura kurde naprawdę Ci zawodnicy wyglądają mega dobrze i każdy z nich poza Nakamurą mógłby być bardzo dobrym wyborem do wygrania tego turnieju tutaj praktycznie nie ma złych decyzji oj tak Tryplak chętnie zobaczę co nam zgotujesz. Gigachad vs AJ Styles oj ale waleczka to będzie. Około 8 minut bardzo dobrej walki, kurde szkoda, że taka krótka, obejrzałbym więcej, bo wyglądała świetnie pomimo tego, że była tak krótka, ale dalej tak jak mówię bardzo przyjemnie się oglądało i chętnie bym zobaczył dłuższy pojedynek pomiędzy tymi Panami zdecydowanie, AJ Styles wygrywa spodziewanie i może poleci po tytuł IC, bo Dominik z tym tytułem nie jest dobrze bookowany, a szkoda. Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony Raw w turnieju Queen Of The Ring! Rhea Ripley vs Kairi Sane vs Liv Morgan vs Roxanne Perez! Kurde no każda mogłaby tu wygrać i będzie dobrze, ale osobiście liczę na Perez mimo wszystko, a sama walka powinna być genialna, ogólnie to całe Raw zapowiada się genialnie! W ogóle dywizja kobiet na Raw jest obecnie tak giga ciekawa i fajna, że zapomniałem, że Iyo jest mistrzynią xD, ale to też dlatego, że praktycznie się nie pojawia i ostatnio z tego co pamiętam to tytułu na WM broniła xDDD, ale ludzie chyba też zapomnieli o tym, że Sky jest mistrzynią, bo nie widzę żadnego hejtu za brak obron i pojawiania się na nią xDD. Niesamowita prawie 13 minutowa walka, Rhea prawie to ugrała, ale Raquel przeszkodziła i ostatecznie to Perez zgarnęła wygraną! YEAH! Jednak po drugiej stronie może czekać na nią Jade na 90% moim zdaniem Jade wygra ten pojedynek i dostaniemy Perez vs Jade w półfinale, a tam raczej Roxie już nie wygra, ale zobaczymy, walka Pań bardzo dobre oj czekam na kolejne, te turnieje zapowiadają się mega dobrze. Becky wbija na ring! Czekam na Lyre xD. Fajne promo od samego początku, Becky chwali się swoimi osiągnięciami i pyta się gdzie są chanty "You Deserve It!"? Potem rozmawia z tytułem Interkontynentalnym kobiet mówiąc mu, że będzie najbardziej prestiżową nagrodą w świecie wrestlingu, bo Becky jest jego posiadaczką, a potem mówi o Lyrze czego się dopuściła na Money In The Bank i chcę, żeby Lyra wyszła i zrobiła dwie rzeczy, przeprosiła ją oraz podniosła jej rękę ponownie, ale tym razem, żeby zrobiła to prawidłowo. Cyk mamy Lyre! Oj tak! Jakie szaleństwo i nienawiść w jej oczach jest to jest aż niesamowite...BAYLEY IS BACK! Bayley atakuję Becky zza pleców! WELCOME BACK! Lynch chciała uciec, ale Lyra wrzuciła ją z powrotem do ringu! Jednak udało się uciec Irlandce, generalnie powiem wprost, bardzo fajny segment, fajny powrót, ale tutaj Becky wyglądała jak face bardziej, a Lyra i Bayley trochę przyheelowały.   R-TRUTH! Wbija na stół komentatorski i mówi, że wrócił dzięki fanom, bo ludzie słuchają i rozumieją, a następnie mówi, że każdy tęsknił za R-Truthem i on sam też, ale Truth był trochę zbyt zabawny, zbyt miły i wybaczający i mówi, że to nie on, że czuję się inaczej. Co jest, gość obciął sobie dredy xDDD. Powiedział, THE TRUTH HAS SET ME FREE! OJ TAK i na koniec I'M RON KILLINGS! Goodbye R-Truth...WELCOME RON KILLINGS!!! Przyjemny krótki segment i nawet chanty "Holly Shit" się pojawiły na obcięcie włosów xD.    Problemów w JD ciąg dalszy. Stajnia Setha na backu, który mówi, że będą mogli mieć dwa główne mistrzostwa na celowniku jedno dzięki walizce i drugie dzięki turniejowi oj tak.   Lecimy dalej i kolejny Fatal 4 Way tym razem męski w ramach turnieju King Of The Ring! Pentagon vs Dominik Mysterio vs Bron Breakker vs Sami Zayn, kurde kto tu wygra? Gdybym miał obstawiać to hmm, Sami Zayn? W sumie czemu nie, ale zważając na to, że zwycięzca tego starcia potencjalnie zmierzy się z Pontonem, bo on może wygrać po tej stronie z drabinki od strony SD to hmm Bron vs Orton o kurde ale by to siadło, obstawiam tu właśnie Brona albo Samiego, a sama walka odda pewnie oj odda. Lekko ponad 17 minut świetnego starcia mega przyjemnego do oglądania pomimo tego, że były wolniejsze momenty i o dziwo były to momenty dominacji Brona, ale no zdarza się, genialne starcie i wygrywa je Sami Zayn, dzięki temu, że Knight atakuję Breakkera i tym samym rewanżuje się mu za nie wiem czy ostatnie SD czy Money In The Bank, bo już nie pamiętam kiedy Bron zaatakował Knighta, ale chyba na Money In The Bank, za dużo się tam działo i może nie zwróciłem na to uwagi, nawet nie wiedziałem, że było to tak kluczowe, ale interesująco się robi czyli co Knight teraz jakiś feudzik ze stajnią Rollinsa czy coś? Możliwe, ale gratulacje dla Samiego, w sumie fajnie by było zobaczyć też Sami Zayn vs Jey Uso na SummerSlam, ogólnie Rhodes nie potrzebuję wygrania tego turnieju, spinował Cenę to powinno wystarczyć do dostania shota na tytuł.   Next Week: Asuka vs Stephanie Vaquer vs Raquel Rodriguez vs Ivy Nile to drugi Fatal 4 Way w ramach turnieju Queen Of The Ring i zapowiada się też bardzo dobrze, liczę tutaj na Vaquer zdecydowanie. Sheamus vs Rusev vs Bronson Reed vs tajemniczy zawodnik, może Ron Killings? Ciekawie by było, ale ta walka w ramach King Of The Ring też zapowiada się wyśmienicie! W sumie to tyle jak na razie.   Nikki Bella, a po co tu ona komu? Nie no zobaczymy, może będzie coś ciekawego poza kręceniem kuprem. Tak czułem, że będzie chciała mówić o Evolution, ale czy powie coś konkretnego? W sumie nie powiedziała nic konkretnego, ale mówiła ogólnie i kobiecym rosterze i wbija Liv! Wkurzona Liv, która mówi o sobie czyli o najlepszej kobiecie w tym rosterze, wygląda jak budowanie walki Liv vs Nikki, kurde w sumie obejrzałbym. Krótki, ale dość mocny segment, Panie nieźle sobie pocisnęły, podobało mi się oj jest budowanie Bella vs Morgan oj jest i będzie oglądane, zapowiada się nieźle.   WOOOOOO!!! OFICJALNIE MAMY TO! PUNK VS CENA NA NIGHT OF CHAMPIONS!!! Jednak to chyba nie Punk będzie ostatnim rywalem Ceny, chociaż może i nim być ja dalej obstawiam Pontona, bo tak jak mówiłem, dlaczego pierwszy rywal nie może być ostatnim? Niby promowane było jako One Last Time, ale ciężko mi uwierzyć, chociaż no jest taka szansa, ale teraz dostaniemy Punk vs Cena kurde ale to będzie fight!   Lecimy z main eventem! Znaczy chyba main eventem, bo niby jeszcze 28 minut do końca, ale chyba tyle to potrwa, pewnie na koniec jeszcze jakiś udział Seth będzie miał w tym wszystkim no no to się kalkuluje, ale walka odda Jey vs Gunther, znaczy no liczę, że odda, ma lepszą podbudowę niż ta z WM xD, ciekawi mnie czy dostaniemy chociaż teaser cash inu. Ale mi się ta walka podobała kurde jaka ona była dobra, świetny main event Raw, kurde Panowie wyglądali jakby znali się od dziecka i walczyli ze sobą co tydzień, pojedynek nie był może za szybki, powiem nawet, że był trochę powolny, ale miał w sobie to coś miał w sobie to co sprawiało, że nie dało się oderwać wzroku od niego, niesamowita chemia i psychologia oraz emocję, ale podbudowa o wiele lepsza niż ta na WM też swoje zrobiła, to była jedna z tych walk za które kocham wrestling i to ze mnie nie wyjdzie nigdy! O KURDE I JESZCZE GUNTHER TO WYGRYWA! TAK PISAŁEM WCZEŚNIEJSZE ZDANIE PRAWIE W POŁOWIE WALKI ALE I TAK BYŁA GENIALNA! DO SAMEGO KOŃCA! Gunther odzyskuję tytuł po tak świetnej walce miałem gdzieś to z tyłu głowy, ale nie spodziewałem się, że w to pójdą lekko ponad 22 minuty niesamowitego pojedynku brawa dla obu zawodników, świetnie się to oglądało, brawa dla Gunthera, miejmy nadzieję, że jego drugi run będzie lepszy niż pierwszy OBY! Ale zaskoczenie mega, szkoda Jeya, bo miał spoko run jak na to jak słaby się zapowiadał, ale no jest jak jest, to co Jey Uso będzie ostatnim zawodnikiem w turnieju King Of The Ring od strony Raw? xD Seth dalej nie cash inuję, ciekawe na co czeka, może Punk pokonuję Cenę na Night Of Champions i wtedy cash in? Siadłoby. Plusy: Segment otwierający Rhea Ripley vs Roxanne Perez vs Liv Morgan vs Kairi Sane i wygrana Roxanne! Segment Becky, Lyry oraz powrót Bayley! Goodbye R-Truth....WELCOME RON KILLINGS! Pentagon vs Bron Breakker vs Sami Zayn vs Dominik Mysterio Segment Nikki i Liv Punk vs Cena na Night Of Champions! GENIALNY MAIN EVENT I NOWY MISTRZ! Minusy: Ucięcie segmentu otwierającego? Podsumowanie: GENIALNE RAW! Kurde no co ja mam innego powiedzieć, wszystko mi tutaj siadło, walki niesamowite, świetne segmenty, genialny main event, nie było tu słabego punktu poza tym, że miałem wrażenie, że ucięli segment otwierający, w sensie ucięli zakończenie, bo dziwnie to wyglądało, ale no naprawdę, dla mnie to był jeden z najlepszych o ile nie najlepszy odcinek tego roku, top 2-3 zdecydowanie, brawa dla Tryplaka za zabookowanie tego, GENIALNE to słowo idealnie opisuję ten odcinek, czekam na dalszy rozwój!  
    • Giero
      Za nami pierwsze Monday Night Raw po Money in the Bank i jednocześnie rozpoczynające drogę do Night of Champions. Na otwarcie doszło do konfrontacji Johna Ceny z CM Punkiem. „Best in the World” chciał walki o WWE Championship jeszcze tej samej nocy na Raw. Cena zaakceptował wyzwanie… ale na Night of Champions w Arabii Saudyjskiej. Niedługo potem oficjalnie potwierdzono ten pojedynek. Ron Killings oficjalnie nie jest już R-Truthem. Killings pojawił się w trakcie Raw i wygłosił przemówienie, w którym podziękował fanom i powiedział, że wrócił z ich powodu. Killings stwierdził że nikt nie może powiedzieć fanom, że ich głos się nie liczy. Powiedział następnie, że czasami może był zbyt zabawny, zbyt miły lub zbyt nieprzejednany, ale czas, by stał się szanowany. Następnie obciął sobie dredy na znak przemiany. Bayley powróciła do WWE TV, aby zaatakaować Becky Lynch. Lynch najpierw wyszła, aby poskarżyć się na Lyrę Valkyrię atakującą ją po ich walce na Money in the Bank. Powiedziała Valkyrii, aby wyszła i ją przeprosiła. Ta rzeczywiście była gotowa do konfrontacji. Wtedy rozproszenie pozwoliło Bayley zaatakować Lynch od tyłu. Becky próbowała uciec, ale została rzucona z powrotem na ring przez Lyrę. Bayley próbowała wykonać swój finisher, wówczas mistrzyni Interkontynentalna wreszcie uciekła. Bayley ostatni raz była w akcji przed WrestleManią 41. W ramach turnieju Queen Of The Ring Roxanne Perez pokonała Kairi Sane, Liv Morgan i Rheę Ripley. Z kolei w rywalizacji King Of The Ring 2025 Sami Zayn wyszedł zwycięsko ze starcia z Bronem Breakkerem, Dominikiem Mysterio i Pentą. Liv Morgan zaatakowała Nikki Bellę podczas ich konfrontacji, co zapowiada prawdopodobny pojedynek na Evolution. Gunther w main evencie ponownie został mistrzem świata wagi ciężkiej, pokonując Jeya Uso. Austriak poddał rywala po Sleeper Holdzie. Po wszystkim Uso jeszcze wygłosił krótką przemowę do fanów. To drugie panowanie Gunthera z tytułem, który wcześniej posiadał przez 258 dni, zanim stracił go na rzecz Uso na WrestleManii 41. Kończy jednocześnie panowanie Uso po 52 dniach. Za tydzień: * King Of The Ring Tournament Match: Sheamus vs. Rusev vs. Bronson Reed vs. 1 More TBA * Queen Of The Ring Tournament Match: Asuka vs. Ivy Nile vs. Stephanie Vaquer vs. Raquel Rodriguez
    • IIL
      Killings na finał?  To pachnie Baronem Corbinem kończącym karierę Kurta Angle...   Mogli zostawić Punk/Cena na SummerSlam, Clash in Paris lub właśnie finał tej emerytalnej trasy - Ortona już odhaczył, także z aktywnych wrestlerów w rosterze nie został mu nikt kalibru Ortona czy Punka do odbicia.       Wiadomo, że Punk przytuli za występ w tym kraju ogrom kasy i na tym etapie gry tylko to go obchodzi, ale jego poziom hipokryzji przypomina powoli Hulkstera. Masakra...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...