Independent Zone

[Streetovs]

Ja tu widze ze sa jeszcze osoby co ogladaja na biezaco CZW

Jest tam wogole jeszcze co ogladac?

 

BJW to wciaz jednak jeszcze UV, choc tylko tluka jarzeniowy, gala z 5maja wyszla fajnie dzieki 2 walkom

Main event Isami Kodaka © vs. Yuko Miyamoto, czyli kolejny dobry match z duza iloscia jarzeniowek w wykonaniu mlodych zawodnikow.

I powrot Daisuke Sekimoto, choc to jeszcze nie ta forma co wczesniej.

 

PWG to wiadomo numer 1 w USA, a Dragon Gate nr 1 w Japonii, jesli chodzi o poziom ringowy.

Oprocz tych ppv, obejrzalem ostatnio ROH/NJPW i tym bardziej niem oge sie doczekac gali za tydzien. Oraz tuniej Busca de un Idolo w CMLL, gdzie znow sa fajne walki, a zamiata Dragon Lee, Cachorro i Hechicero, ciekawi zawodnicy.

[Kowal]

Ja tu widze ze sa jeszcze osoby co ogladaja na biezaco CZW

Jest tam wogole jeszcze co ogladac?

 

Jest, ale raczej chodzi tu o niektóre walki pod względem czysto wrestlingowym. Ultraviolentu tam już praktycznie nie ma, najwyżej co galę jest jedna walka, ale bardziej podchodzi to pod zwykły hardcore, bo czasem najwyżej pojawi się jakiś drut kolczasty. Tak więc do czasu TOD nie ma co oczekiwać na jakiś ultraviolent.

 

Ja dla ultraviolentu ściągnąłem właśnie jakieś DVD o historii BJW, bo niestety w taki sposób trzeba zaspokajać pragnienie krwi i w wolnym czasie to obejrzę.

[Kurt2H]

Ja tu widze ze sa jeszcze osoby co ogladaja na biezaco CZW

Jest tam wogole jeszcze co ogladac?

 

Można Można, oglądam każdą gale od początku do końca

[PH93]

Szkoda, że wycięli jak Joey „oświadcza się” Candice.

 

"Good for him... Lucky"

 

Dziwne, że tego nie pokazali bo pewnie publika podczas tego "momentu" musiała się kozacko zachować.

 

Można Można, oglądam każdą gale od początku do końca

 

To tak jak oglądać całe gale AIW albo jakieś gale backyardu. CZW po zmianie "polityki" ssie na maxa - sami nie wiedzą co chcą robić - UV już im tak nie wychodzi a dobre walki pod względem ringowym to mamy w Evolve, PWG i ROH a nie tam. To jest dziwne bo byli jedyną fedką która promowała UV i też z powodu tego "monopolu" mieli mnóstwo fanów - obecnie więcej UV uświadczyłem na ostatniej gali AIW z kwietnia.

 

Trzeba czekać na IWA...

[Kurt2H]

Szkoda, że wycięli jak Joey „oświadcza się” Candice.

 

"Good for him... Lucky"

 

Dziwne, że tego nie pokazali bo pewnie publika podczas tego "momentu" musiała się kozacko zachować.

 

Można Można, oglądam każdą gale od początku do końca

 

To tak jak oglądać całe gale AIW albo jakieś gale backyardu. CZW po zmianie "polityki" ssie na maxa - sami nie wiedzą co chcą robić - UV już im tak nie wychodzi a dobre walki pod względem ringowym to mamy w Evolve, PWG i ROH a nie tam. To jest dziwne bo byli jedyną fedką która promowała UV i też z powodu tego "monopolu" mieli mnóstwo fanów - obecnie więcej UV uświadczyłem na ostatniej gali AIW z kwietnia.

 

Trzeba czekać na IWA...

 

Lubie CZW i z jednej strony ślepo wierze że może kiedyś powróci UV, choć są na to nikłe szanse. Nadzieja umiera ostatnia

[Maxi4]

EVOLVE 28 03.04.14

Drew Gulak vs. Biff Busick

Dość ryzykowne było dawanie tych dwóch techników w openerze. Dobrze sobie z tym poradzili i nawet dali trochę emocji publice wymianą submissionów.

 

Green Ant vs. Maxwell Chicago

Strasznie poważnie Ant podszedł do tego pojedynku i na początku komediowe zagrywki nie dawały rezultatu. Później te wszystkie ryzykowne zagrywki Maxwella były dobre i uratowały walkę przed totalną porażką.

 

AR Fox vs. Caleb Konley w/ Mr. A & Su Yung

Dopóki Fox wykonywał swoje wszystkie akrobacje to dobrze oglądało się ten pojedynek. Caleb wyglądał jakby nie miał pomysłu walczyć z nim. Dobrze, że w końcówce mieliśmy już w miarę wyrównany pojedynek i dostaliśmy efektowne spoty po z obu stronach. Wygrana Foxa strasznie słabo zabookowana.

 

Open The United Gate Championship Match

The Bravado Brothers w/ Moose © vs. The Gentleman's Club of Chuck Taylor & Orange Cassidy

Moose jest ogromny i jestem ciekaw jak w przyszłości się zaprezentuje. Może okaże się kolejnym drewnianym koksem. Walka co najwyżej średnia i pora wreszcie zakończyć ten feud.

 

Ricochet vs. Anthony Nese w/ Mr. A & Su Yung

Dobra walka, gdzie dostaliśmy kilka fajny spotów. Pretendent musiał być mocno zabookowany i nie może dziwić jego wygrana. Ricochet zmienia finisher na mniej ryzykowny co zarazem idzie mniej efektowny. Już myślałem, że skończyły się czasy, gdy nic nie słychać ze speechu wrestlera.

 

Johnny Gargano vs. Rich Swann

Nie podobała mi się ta walka, niczym nie potrafiła mnie zaciekawić. Jeszcze do tego Gargano musi wygrywać przez uderzenie pasem, po oklepanym odwróceniu uwagi przez sędziego.

 

EVOLVE Championship Match

Chris Hero © vs. Trent Baretta w/ Mr. A & Su Yung

Skąd się Sapolsky’emu wzięło na taki booking i na tysiące interwencji w co drugiej walce. Trochę za długa walka i tak szacun dla publiki, że wytrzymały jak im zafundowali tak długą przerwę. Końcówka nie potrzebnie przedłużana. Hero powinien wygrać zaraz po tym jak sobie poradził z interweniującymi.

 

Gala o wiele słabsza od poprzednich. Niewiele można znaleźć pozytywnych aspektów. Booking zmierza w niepokojącym kierunku i źle wpływa na odbiór gali. Tylko Gulak vs. Busick i Ricochet vs. Nese można obejrzeć. Pozostałem można spokojnie ominąć.

[Archer]

WRESTLING DONTAKU 2014

 

Po tym jak zobaczyłem, że AJ zdobył pas IWGP, powiedziałem sobie, że muszę i postanowiłem obejrzeć moją pierwszą galę(PPV, whatever ) z pod znaku NJPW. Muszę przyznać, że walki były dobre, zdarzyło się parę średniaków (chyba najbardziej zanudzała mnie walka ta z Benjaminem). Najgorsze dla mnie było to, że nie znałem tam chyba połowy osób, która tam walczyła. (zanim obejrzałem te galę z NJPW znałem tylko Hiroshiego Tanahashiego, Kazuchikę Okadę i Prince Devitta i Bullet Club z pojedynczych walk, które z nimi zobaczyłem). Okej, ale nie przedłużając.

 

IWGP Jr. Heavyweight Tag Team Title: Matt Jackson & Nick Jackson © vs. Rocky Romero & Alex Koslov

Jedna z solidniejszych walk tag teamowych jakie ostatnio widziałem(nie wiem jaki poziom trzymają tu walki teamowe ale na pierwszy rzut oka widać, że jest lepiej niż w mainstramie). Może początek był troszeczkę wolny, ale druga połowa walki biegła już w szybszym tempie i przeplatana była fajnymi akcjami tag teamowymi. Rozwalił mnie moment jak Romero zaczął odbijać się od lin w te i z powrotem, a następnie powkurzał się ze swoim partnerem. Wygrana Bucksów na plus, zawsze lubiłem walki w ich wykonaniu (jeszcze za czasów TNA).

Special Tag Match: Toru Yano & Takashi Iizuka vs. Minoru Suzuki & Shelton Benjamin

Jedna z gorszych według mnie walk tego wieczoru. Strasznie wolne tempo, po którym miałem wątpliwości cz patrzeć dalej. Szkoda, że Shelton przewinął się przez tę walkę, nie był w niej jakimś wyrazistym punktem(i pewnie nie miał być bo z tego co kojarzę to jest w grupie, której liderem jest właśnie ten Suzuki). Dziwi mnie tylko, że dyskwalifikacja nastąpiła dopiero po wyrzuceniu sędziego z ringu ,a nie gdy Minoru przypiął kajdankami chyba tego Toru (darujcie mi, że nie znam ich dokładnie ).

NWA World Heavyweight Title: Satoshi Kojima © vs. Wes Brisco

Kolejna jak dla mnie średnia walka, choć lepsza od poprzedniej. Większość walki wiała nudą i dopiero pod koniec coś się rozkręciło. Z resztą Brisco jakoś nigdy do mnie nie przemawiał także ta walka nie budziła u mnie jakiegoś większego zainteresowania.

Special Tag Match: Yuji Nagata & Manabu Nakanishi vs. Katsuyori Shibata & Hirooki Goto

Ta walka bardzo mi się podobała. Mnóstwo bitch slapów i stiffu i to co ważne dla mnie, czyli szybkie tempo walki. Cóż więcej mogę powiedzieć, powtórzę się, podobała mi się.

IWGP Heavyweight Title: Kazuchika Okada © vs. AJ Styles

Na tę walkę czekałem najbardziej. Zdziwiło mnie tak szybkie przejęcie tytułu przez Stylesa ( z tego co wiem to był jego pierwszy występ od dnia powrotu). Walka była okej, ale to nie to czego od niej oczekiwałem. Za dużo leżenia, za mało jakichś konkretniejszych akcji. Również interwencje ze strony Bullet Club przeszkadzały w odbiorze tej walki. Końcówka jakaś porywająca dla mnie nie była, ale nie była też zła no i mamy nowego członka Bullet Club: Yujiro (Trochę dziwne bo z tego co myślałem Bullet Club nastawiał się bardziej na ludzi nie pochodzących z Japonii, a mnie tam to nie przeszkadza ).

 

Ogólnie gale oglądało mi się dobrze tak jak powiedziałem na początku. Myśle , że skuszę się na kolejne gale. Ciekawi mnie tylko jedna rzecz, jak wyglądają obecnie główne feudy w tej fedce? (Ogólnie myślałem, że Okada jest heelem [w chwili gdy odbierał Tanahashiemu pas chyba był heelem c'nie? ], ale po tym jak cheerowali go podczas walki z AJem sam już nie wiem, może moja interpretacja była zła ). Byłbym wdzięczny gdyby ktoś mając odrobinę czasu napisałby mi w PW.

[filomatrix]

Ja tu widze ze sa jeszcze osoby co ogladaja na biezaco CZW

Jest tam wogole jeszcze co ogladac?

 

Można Można, oglądam każdą gale od początku do końca

 

Ja też.

 

[ Dodano: 2014-05-15, 23:24 ]

 

To tak jak oglądać całe gale AIW albo jakieś gale backyardu. CZW po zmianie "polityki" ssie na maxa - sami nie wiedzą co chcą robić - UV już im tak nie wychodzi a dobre walki pod względem ringowym to mamy w Evolve, PWG i ROH a nie tam. To jest dziwne bo byli jedyną fedką która promowała UV i też z powodu tego "monopolu" mieli mnóstwo fanów - obecnie więcej UV uświadczyłem na ostatniej gali AIW z kwietnia.

 

Trzeba czekać na IWA...

 

W całości zgadzam się z tym, że UV jest coraz mniej i tak jak napisał Kowal, na większe fajerwerki trzeba czekać do TOD. Z jakością walk, zgadzam się tylko częściowo, bo pojawiają się te dobre, jak i bardzo dobre. Najbardziej mnie wkurza to, że ta ciamajda Gulak, dalej jet mistrzem federacji i po unifikacji pasów przez Masadę część UV Underground coraz bardziej zanika w obronach tytułu WHC.

[Psyhxxx]

Odnośnie CZW pozwolę sobie powtórzyć swoje już wcześniej tutaj pisane słowa, cały problem tkwi w tym, że wypromują sobie kogoś na gwiazdę a później ona znika. Czuję się jakbym oglądał NXT, Callihan, Moxley, Adam Cole (nie zapomnę jego walk z sabinem o junior chapm które go wypromowały), "Ego" Robert Anthony, Swann, AR Fox... Szczerze mówiąc to z obecnego rosteru tylko Dickinson zasługiwałby na główne złoto federacji. Reszta to jeszcze nieoszlifowani wrestlerzy bądź wybitnie marni jak bracia Crist...

[Streetovs]

Odbiegajac od tematu.

Pare klimatycznych fotek z Meksyku

 

http://www.scphotoedu.com/c/UploadFiles_8509/201205/2012050717403550.jpg

 

http://www.scphotoedu.com/c/UploadFiles_8509/201205/2012050717403542.jpg

 

http://www.scphotoedu.com/c/UploadFiles_8509/201205/2012050717403559.jpg

 

http://www.scphotoedu.com/c/UploadFiles_8509/201205/2012050717403541.jpg

 

http://www.scphotoedu.com/c/UploadFiles_8509/201205/2012050717403523.jpg

 

http://www.scphotoedu.com/c/UploadFiles_8509/201205/2012050717403531.jpg

 

http://www.scphotoedu.com/c/UploadFiles_8509/201205/2012050717403551.jpg

 

http://www.scphotoedu.com/c/UploadFiles_8509/201205/2012050717412261.jpg

 

http://www.scphotoedu.com/c/UploadFiles_8509/201205/2012050717412259.jpg

[filomatrix]

Odnośnie CZW pozwolę sobie powtórzyć swoje już wcześniej tutaj pisane słowa, cały problem tkwi w tym, że wypromują sobie kogoś na gwiazdę a później ona znika. Czuję się jakbym oglądał NXT, Callihan, Moxley, Adam Cole (nie zapomnę jego walk z sabinem o junior chapm które go wypromowały), "Ego" Robert Anthony, Swann, AR Fox... Szczerze mówiąc to z obecnego rosteru tylko Dickinson zasługiwałby na główne złoto federacji. Reszta to jeszcze nieoszlifowani wrestlerzy bądź wybitnie marni jak bracia Crist...

 

Trudno się z tym nie zgodzić. Też mam takie wrażenie, szczególnie w aspekcie wymienionej przez ciebie listy. Co do OI4K, dla mnie jeszcze tragiczni nie są.

[PH93]

Czas na łyżke miodu w beczce dziegciu - CZW podało jak an tą chwile dwa pojedynki ToD

 

'Bulldozer' Matt Tremont v. 'Crazy Monkey' Jun Kasai

'Black Angel' Jaki Numazawa v. Lucky 13

 

I śmiało już pierwszy pojedynek można obstawić do pewnie Top 4/3 całej gali.

[Streetovs]

Wiadomo ze bez wsparcia BJW, nie zrobia w miare zjadliwego turnieju UV, mogli by jeszcze wziasc wsparcie kogos z DTU ( na poczatku tego roku byl chyba Crazy Boy na jednej walce).

Ale to weterani BJW, szkoda ze nie dano im mlodych dzikich z obecnej czolowki BJW jak Isami Kodaka,Yuko Miyamoto, Hoshino czy wciaz potrafiacego zrobic dzika walke Ryuji Ito.

Ale nie ma co narzekac, mam tylko nadzieje ze nie dadza Masady, albo szybko odpadnie to bezstalencie.

[PH93]

Masada jest zgłoszony do turnieju a więc na pewno obejrzymy go w przynajmniej 2 walkach...

[Kurt2H]

CZW Proving Grounds (10/05/2014)

 

Joker vs Azrieal w/Chrissy Rivera

 

Powracający Joker zmierzył się z Azriealem. Gościa pierwszy raz w życiu widziałem, ale od początku spodobał mi się jego face paint.

Walka dupy nie urywała, była spk. Kilka dobrych akcji oraz wygrana Joker'a. Chętnie bym go jeszcze zobaczył, mam nadzieje, że to nie powrót na jedną gale.

 

Joey Ryan vs Greg Excellent in "The Battle of Sexy"

 

Kolejna walka tych panów. walka typowo komediowa. W ruch poszedł duży lizak, którym dostał Greg. W pewnym momęcie gdy został wyjęty spod ringu worek typowy

jak na szkło bądź pineski.Lecz zostałem zmylony bo myślałem,że to będzie szkło choć pomyślałem sobie WTF ?! takie rzeczy w takiej walce NIE NIE. Było to ptasie mleczko.

W ruch poszła nawet prezerwatywa chyba zużyta bo Joey wyją ją z gaci xD po czym wylądowała w gębie Greg'a. Był to re-match i zwycięscą został Joey.

 

CZW Wired Championship: Shane Strickland vs Candice LeRae

 

Walka rodem z PWG, man vs Candice. Walka wyszła fajna, dobra ringowo jak dla mnie. Mocne przyheelowanie Strickland'a, bla bla bla.

Tak bay the way nie wiem dlaczego pas nazywa się Wired TV championship, jak CZW nie leci w TV

 

CZW World Tag Team Championship: The Juicy Product w/Shelly Martinez vs The Beaver Boys

 

Jak się spotkają ze sobą te 2 dobre tag teamy to wiadomo , że będzie to ciekawa, dobra ringowo walka. Było latanie, kontry, przestojów też za bardzo nie było.

 

CZW World Championship: Biff Busick vs Drew Gulak

 

Miał być to Fatal 4 Way, lecz wyszedł DJ Hyde i poinformował ,że Kevina Steen nie ma w New Jersey,potem kilka bla bla bla triple treath nie jest dobry pomysłem i takie tam tłumaczenia ze strony Ownera CZW. Chris Dickinson został poproszony przez szefa o wyjście z ringu i udanie się na backstage iż nie będzie on uczestniczył w tej walce. Troche to mnie zdenerwowało bo CHris jest jak na swoje gabaryty dobry wrestlerem.

Jakoś to przeżyłem.Było kilka przestojów. Na poczatku kilka minut na parterze, chyba nie mieli pomysłu na rozkręcenie walki, potem się jakoś rozkręciło mimo przestojów walka nie była zła choć mogła by być lepsza. NIestety wynik został mi zaspojlowany FB więc nie miałem niespodzianki. Biff Busick od początku zawodnik najbardziej promowany z całej grupy The Front, tak myślałem, że w przyszłości coś dużego dostanie, ale nie tak szybko.

Biff wygrał walke poprzez submission i stał się nowym mistrzem CZW.

 

Falls Count Anywhere Ultraviolent Sendoff: Danny Havoc vs Dysfunction

 

YES ! YES ! YES ! Wreście jakaś walka UV. Było szkło,druty kolczaste,bejsbol obwinięty drutem. Fenomenalna nie była, ale troche krwi się pojawiło. Rzuty w płyty z drutami, na szkło..

Najbardziej w tej walce rozbawił mnie DYS w momencie gdy leżał na szkle było widać jak coś wijmuje spod taśmy którą mial obwiniętą dłoń i mało dyskrwetnie rozciął sobie czoło. Ogólnie jestem zadowolony z walki.

 

 

TOP 3

 

CZW World Tag Team Championship: The Juicy Product w/Shelly Martinez vs The Beaver Boys,Falls Count Anywhere Ultraviolent Sendoff: Danny Havoc vs Dysfunction

 

CZW Wired Championship: Shane Strickland vs Candice LeRae

 

CZW World Championship: Biff Busick vs Drew Gulak

 

 

 

PS. To mój pierwszy w życiu taki wielki post. Mogłem w wyżej zawartych linijkach tekstu pisać głupoty no ale nie umiem pisać długich postów itd xD