Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Independent Zone

Dyskusje, spekulacje i recenzje na temat federacji niezależnych, lucha libre i puroresu

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Opcja jest i pewnie od samego Kurt'a zależy czy zgodziłby się na taki występ i wydaje mi się, że wierzyć można, bo jest taka możliwość. Gościnnie pojawił się w NJPW to czemu nie miałby zaliczyć podobnego występu do Samoa Joe w Ring Of Honor. ;)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Bo NJPW to nie indys ale duza marketingowa federacja, z o wiele wieksza widownia niz TNA i lepszymi finansami ;)
Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Samoa Joe to jedna z większych gwiazd TNA, a jednak pojawił się na gali, a mogli mu tego zabronić. Angle też ma pewnie taką możliwość z tym, że sama propozycja musiałaby wypłynąć od ROH. Zresztą w występ Christian'a w 2006 roku na gali Generation Now też mało kto wierzył, a Cage pojawił się i zrobił średnią, bo średnią, ale zrobił walkę z Daniels'em.

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline

Gościnnie w Japonii wystapił nawet Undertaker ;) Poza tym Samoa Joe ma więcej wspólnego z ROH niż Kurt, a sama chęć współpracy musi wystapić po obu stronach. Podejrzewam, że Joe chętnie walczyłby w ROH, gdyby tylko TNA mu pozwoliło. U Angle'a istnieje chyba inny problem. Czy Kurt ma wyjebane na ROH, czy ROH olewa Kurta? Czy może w ogóle nie było żadnych propozycji? Szlak jeden wie.

4143166924a5dc43430e70.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Po dobrej gali Life During Wartime 5th Anniversary Show, PWG zorganizowało kolejne już w historii All Star Weekend.

 

Night 1.

Hook Bomberry & TJ Perkins vs Mark Davis & Ash Riot

Słabiutki opener, szczególnie w wykonaniu pary mniej obytej na ringach PWG, czyli pary Riot i Davis. Dużo zepsutych spotów i to sprawiło, że nie oglądało się tego zbyt przyjemnie. Było kilka zabawnych momentów, ale głownie dzięki publiczności no i może częściowo też dzięki Hook'owi, który oprócz humorystycznych wątków razem z Perkins'em nie pokazali nic ciekawego.

 

Jimmy Jacobs vs Vin Gerard

Zacznę od tego, że Gerard jeszcze długo będzie musiał pracować na swoją pozycje na ringach sceny niezależnej, bo mimo, że już coś tam osiągnął to w tej walce bardzo wyraźnie było widać hierarchie jaka obowiązuje w PWG. Sama walka średnia, mało się działo. Plus za wykonanie ballady przez Jacobs'a ;) i nic poza tym, pewnie dlatego, że było o wiele za krótko.

 

Rocky Romero vs Alex Koslov

Niezła walka. Kilka świetnych technicznych akcji, obaj świetnie współpracowali z publicznością. Świetne chany Georgia zamiast Russia. Uwielbiam oglądać Azucar'a w ringu, bo jest to zapaśnik, który w parterze jest w stanie zrobić wszystko, mistrz techniki po prostu, ale i potrafi zrobić też dobry stiffowy pojedynek. Jak dla mnie, idealna mieszanka. ;)

 

Dynasty vs Los Luchas

Trochę się zawiodłem na parze Phoenix Star & Zokre. Może to po części nie ich wina, a tych którzy rozpisywali walkę, ale zdecydowanie za mało było high flying'u w którym to ten tag team najlepiej się odnajduje. Z dobre strony pokazał się Lost i Ryan, kapitalnie odgrywają swoje role. Trudno się nad tą walką rozwodzić, bo nie zapada w pamięć.

 

Roderick Strong vs Tyler Black

Niezła walka. Kilka świetnych wymian, dobry technicznie akcji. Emocjonujące near falle(szczególnie dla mnie gdyż markowałem Strong'owi) i bardzo ciekawa końcówka. Bardzo duży plus za booking. Jednym może nie przypadło to do gustu, ale mi wręcz przeciwnie, bo nie spodziewałem się, że Black będzie tapować i to w miarę szybko. Po samej walce tekst Black'a też na plus, bo konkretnie mnie rozbawił mówiąc(10 sekund po tym jak się poddał), że w dalszym ciągu jest lepszy, bo ma na ramieniu pas tag teamów. :twisted:

 

Chuck Taylor vs Candice LeRae

Nie przepadam za walkami, kobieta vs mężczyzna(chyba, że walczy/ła Chyna, Megumi Kudo, LuFisto, czy Mickie Knuckles, którą najbardziej kupuje w takich walkach), ale ta walka przypadła mi do gustu. Głównym powodem jest pewnie obecność Chuck'a, który swoim poczuciem humoru potrafi mnie zniszczyć. Walka niezła(pod względem humoru) i miło się to oglądało, zresztą finish też całkiem spoko, więc nie ma co narzekać. ;)

 

El Generico, Kevin Steen & Susumu Yokosuka vs PAC & Young Bucks

Kapitalna walka! Powrót do federacji PAC'a udał się idealnie, bo wziął udział w walce wieczoru. To co robią Young Bucks to coś wspaniałego i push dla nich jest czymś obowiązkowym i dobrze, że go dostają. Steen i El Generico dawno nie byli zabookowani w taki sposób. Cała walka rozpisana pod dyktando zwycięzców(chociaż można odnosić taki właśnie wrażenie, bo oni po prostu wymiatają). Jak zwykle świetny high flying PAC'a też zszedł na drugi plan przy tym co robili w double team'owych akcjach bracia Jackson. Słabiej wypadł Yokosuka, zbyt mało było go na ringu, a i jakimiś specjalnymi spotami nie było to usprawiedliwione. Kolejny plus to jak zwykle świetne teksty Steen'a. Mr. Wrestling bardzo ciekawie prowadził rozmowę z jednym z fanów. :twisted: Polecam!

 

Chris Hero vs Eddie Kingston vs Necro Butcher vs Low Ki

Kolejny wielki powrót do PWG, czyli Low Ki(mnie akurat ten powrót najbardziej cieszy). Sam main event słabiutki. Zbyt dużo chaosu, bez jakichś ciekawych spotów czy ciekawego brawlu. Gdy walka nabrała jakichś tam kolorów to zakończyła się po akcji Hero(nie kupuje tego finishera, bo od wielu czynników zależy jak on wypadnie). Podsumowując było słabo i nie pisze tego tylko dlatego, że walka ta odbyła się po świetnym 3vs3 match'u.

 

Night 2.

Susumu Yokosuka vs Alex Koslov

Średni opener, ale o wiele lepszy niż podczas nocy poprzedniej. Słabo na obydwóch galach wypadł Yokosuka, wydawało mi sie, że to kwestia rozpisania jego postaci, bo wyglądał jakby miał(po walce) jeszcze z 200% zapasu. Kilka ciekawych technicznie akcji, niezły humor jak zwykle w walkach Koslov'a i nic poza tym.

 

TJ Perkins vs El Generico

Nie wierzyłem w inny wynik niż zwycięstwo El Generico(Ole!), dlatego sama walka nie wzbudziła u mnie jakichś specjalnych emocji i słusznie. Mimo, że typowe ring skillsy stały na dobrym poziomie to Perkins jest zbyt słabo wypromowany żeby można było uwierzyć w jego zwycięstwo. Cała walka opierała się na tym, że Perkins osłabiał rękę Generico i było to niezłe posunięcie, bo dzięki temu ten kto oglądał pierwszy raz gale PWG mógł uwierzyć w to, że Perkins pojedzie ulubieńca fanów, ale nic z tych rzeczy. Ciekawie wypadł finish i to duży plus tej walki.

 

Vin Gerard & Chuck Taylor vs Dynasty

Całkiem przyjemna walka. Idealnie wymieszane akcje humorystyczne z typowymi in-ring skillsami. Widać było w tej walce, że w znakomitej dyspozycji jest Scott Lost, któremu wszystko wychodziło idealnie. O Taylor'u już pisałem, ale po raz kolejny kapitalnie się sprzedał w tej walce i świetnie odegrał swój comedy gimmick. Na duży plus wypadł finish. Najpierw zobaczyliśmy Double Pedigree Joey Ryan'a(wyszło średnio) i Double Sharpshooter w wykonaniu Losta(wyszło zajebiście). Brawo.

 

Kevin Steen vs Roderick Strong

Walka dwóch moich ulubieńców. Było nieźle, ale mogło być o wiele lepiej. Wymagałem dużo, ale walka za nisko w karcie, żebym mógł spodziewać się cudów. Dobrze rozpisana końcówka, nie lubie roll-up'ów, ale ten tutaj był po prostu potrzebny, żeby obaj za dużo na tej walce nie stracili. Ciekawe jest to, że Steen całą walkę coś nawijał, a Strong z tego co widziałem i słyszałem nie wydusił z siebie nawet najmniejszego odgłosu :twisted:

 

Low Ki vs Rocky Romero

Nie wiem czy w takich walkach powinien brać udział Low Ki po powrocie. Noc wcześniej nie mógł się za bardzo wykazać, a w tej walce mimo, że razem stworzyli niezłe techniczne widowisko to Romero to taki typ zapaśnika, że trzeba być w formie, bo jak nie to nawet drobne błędy wychodzą i tak było w przypadku tej walki. Nie ma co Ki'ego obwiniać, bo jak już pisałem Rocky to czołówka światowa pod względem typowo technicznym i mało kto może mu dorównać.

 

Eddie Kingston vs Necro Butcher

Słabiutko. Pewnie miał to być Comedy Match i na tym było wszystko oparte. Niestety wyszło jak wyszło i nie mogło dorównać walce Necro z Kikutaro. Eddie z miesiąca na miesiąc jest w słabszej formie. Jeszcze dwa lata temu potrafił zrobić naprawdę dobrą walkę i dodając do tego jego wyrazistą postać był kimś konkretnym na scenie niezależnej. Teraz wypada blado, pokazuje mało, a samym poczuciem humoru(nie takim świetnym zresztą) wszystkiego nie nadrobi. Dobrze, że zabookowali zwycięstwo Butcher'owi chociaż pin po Cross Body pokazuje także, że Eddie musi wziąć się za siebie, bo traci i w oczach fanów i w oczach bookerów.

 

Age Of The Fall vs Young Bucks

Bardzo liczyłem na tą walkę i się nie zawiodłem. Matt i Nick po raz kolejny ukradli show. Kapitalna dyspozycja i mimo tego, że Black z Jacobs'em się starali to po prostu nie mogli im dorównać. Akcje double team tego tagu to po prostu czysta poezja dla oczu. Pod względem ostatniego pushu i promowania tego tag teamu danie im Tag Team Title to idealne wybór! ;) Polecam walkę, bo można zobaczyć w niej wszystko co najlepsze, zawiódł może troszkę finish walki, ale na tle całej walki można to i trzeba im to odpuścić.

 

Chris Hero vs PAC

Dobra walka. Podobało mi się szczególnie to, że w różnych etapach walki, pojedynek był zawsze inny. Na początku dominowała technika Hero(wielka szkoda, że tak nie jest ostatnio bookowany w ROH), potem trochę stiffowych akcji, świetny(jak zawsze) high flying PAC'a i dobre promowanie jego postaci, zarówno podczas walki, jak i po jej zakończeniu. Mimo, że Hero obronił pas(co było pewne jako, że niedawno go zdobył) to PAC nie był do końca taki przegrany. Speech Chris'a po walce zresztą pokazał, że PAC jest wysoko w hierarchii Pro Wrestling Guerilla.

 

Podsumowując, obie nocki warte zobaczenia. Jeżeli miałbym wybierać to z małą przewagą na korzyść nocki drugiej gdzie Young Bucks zdobyli pas tagów. Cieszą powroty takich zapaśników jak Low Ki i PAC, dzięki nim gale będą pewnie jeszcze lepsze i bardziej emocjonujące. ;)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  374
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.04.2007
  • Status:  Offline

ROH Era of Honor Begins 02.23.2002

Na początku pierwsze w historii RoH promo, w którym pojawia sie Da Hit Squad a także Spanky. Nie było źle ;)

1. Christopher Street Connection vs Da Hit Squad

Przyznam, że na początku nawet nie wiedziałem, że będzie to mecz :). Hit Squad szybko rozprawił się z homoseksualistami i ich spinował, nic wielkiego. DUD.

2. Jay Briscoe vs Red (Amazing Red)

Niezła walka, było kilka fajnych movesów jak Modified MuscleBuster, natomiast nie zachwycała końcówka. Dość krótka walka, przez co muszę obniżyć ocenę. **1/2 \ **1/4

3. Xavier vs Scoot Andrews

Kolejna dobra walka, na początku dobre tarzanie, później głównie power wrestling Scoota, troche stiffu Xaviera, kilka dobrych reversali. **3/4

4. Boogie Knights vs Natural Born Sinners

Dość nijaki mecz, trochę high-fly'u, sporo brawlu, jednak nic specjalnego. *1/4

5. Joel Maximo vs. Jose Maximo vs. The Amazing Red vs. Quiet Storm vs. Chris Divine vs. Brian XL (Ultimate Aerial Elimination Match)

Guest Referee - Mikey Whipwreck

Mecz w którym ciągle się coś działo. Bo to kilka dive'ów z rzędów, bo teamowe akcje. Szybkie tempo i dobry pokaz high-fly'u. ***

6. Prince Nana vs Towel Boy

DUD :)

7. Michael Shane & Oz vs. Spanky & Ikaika Loa

Brak oceny. Jakoś przespałem tą walkę :)))

8. Super Crazy vs Eddy Guerrero

Po prostu, ***. Nic czego nie można się było spodziewać po takich nazwiskach :). Dałbym ***1/4, ale nie podeszła mi końcówka

9. Low Ki vs Bryan Danielson vs Christopher Daniels

Czekałem głównie na ten mecz. Świetny, i tyle. Mecz gali. ****

 

Jak na pierwszą gale w historii federacji to wypadło im show bardzo dobrze :). 3 mecze powyżej ***. Inne albo przypominały segment, albo były blisko ***. Gala na 6+/10


  • Posty:  984
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.08.2007
  • Status:  Offline

Również jestem po oglądnięciu pierwszej gali w historii Ring of Honor, a moja ocena jest zgodna z oceną kolegi Szym_95, więc nie będę pisał o tym. Jedyny mecz, którego ocenę bym zmienił to

8. Super Crazy vs Eddy Guerrero

Po prostu, ***. Nic czego nie można się było spodziewać po takich nazwiskach :) . Dałbym ***1/4, ale nie podeszła mi końcówka

Mi bardzo podobała się walka, tylko końcówka rzeczywiście mogła być lepsza, ale dam jednak ***1/2. Tak jak napisałeś, nazwiska mówią same za siebie :-)

 

Dzisiaj oglądnąłem ROH Round Robin Challenge 02 :)

 

Round Robin Challenge Match #1

American Dragon vs. Christopher Daniels

Przyznam się, że zdecydowanie lepszej walki się spodziewałem. Danielson nie błyszczał i na końcu odklepał. Nie było najgorzej, ale też mogło być o wiele lepiej. TYLKO ***

Tag Team Match

 

Da Hit Squad (Mafia & Monsta Mack) vs. Eric Tuttle & Prince Nana

Walka ogólnie słaba. Właściwie nawet nie do końca walka, bo Nana i Tuttle byli na ringu, a napadli ich Mafia i Monsta Mack. Cały czas ich obijali i pin. Nic specjalnego.

 

Tag Team Match

Christian York & Joey Matthews vs. CW Anderson & Elax

Bardzo słaba walka. Nic co mogłoby widza przyciągnąć. Nie dam oceny, bo nie warto.

 

Singles Match

James Maritato vs. Xavier

Najlepszy jak dotychczas. Może nie było jakoś bajecznie, ale jak na tych wreslerów to bardzo dobrze. Widać, że gala zaczęła się rozkręcać. ***

 

 

Tag Team Match

The Boogie Knights (Danny Drake & Mike Tobin) vs. The Natural Born Sinners (Boogalou & Homicide)

Bardzo ciekawa walka. Homi i Boogalou spisali się na medal. Były nawet uderzenia w narożniku kurczakiem :D ***1/4

 

Round Robin Challenge Match #2

Christopher Daniels vs. Low Ki

Druga walka Daniels'a zdecydowanie lepsza od tej z Danielsonem. Na końcu Daniels próbował Last Rites, a Ki skontrował w Dragon Clutch. Daniels poddał się. Bardzo przypasowała mi ta walka :D ***3/4

 

Singles Match

Chris Marvel vs. Paul London

Nie będę oceniał. London robił Asai Moonsault za ring i Marvel złamał nogę. Mecz zakończył się niezdolnością do walki Chris'a.

 

Singles Match

Jay Briscoe vs. Spanky

Pierwsza walka Spanky'ego 1 na 1 w ROH przyznam się, że czekałem z lekką niecierpliwością. Wypadł nieźle. Spanky spinował po Sliced Bread. ***1/2

 

Three Way Tag Team Match

Brian XL & The Amazing Red vs. Divine Storm (Chris Divine & Quiet Storm) vs. The SAT (Joel Maximo & Jose Maximo)

Dość ciekawa walka, ale końcówka mnie szczerze mówiąc wkurwiła. Spośród tych wrestlerów zawsze największe wrażenie robił na mnie Amazing Red. Końcówka bardzo dziwna. Red i Brian kłócili się kto ma pinować spychając się nawzajem z rywali. Z zaskoczenia jeden z braci Maximo spinował school boyem ;/ Mimo to dam ***1/2

 

Round Robin Challenge Match #3 (Special Referee: Ken Shamrock)

American Dragon vs. Low Ki

Ken Shamrock wszedł na ring, kiedy Bryan i Ki oczekiwali na rozpoczęcie. Domagał się sędziowania i dostał to czego chciał :D Danielson wybił po Ki Crusherze a walka zakończyła się tapowaniem Low Ki przez Cattle Mutilation. ****

 

Bez jakiś cudów, ale 7/10 mogę spokojnie dać. Jedna walka uzyskała cztery gwiazdki, reszta, za wyjątkiem Low Ki vs. Daniels i Daniels vs. Danielson przeciętna.

http://www.lastfm.pl/user/milkSHAKE619

"Bez sensu i celu, podziały i nienawiść. Komercja, moda, pieniądze i zawiść"

5077314944c546db6bd6cc.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

NOAH Autumn Navigation 2008.

 

Mohammed Yone & Akihiko Ito vs Takashi Okita & Kento Miyahara

Bardzo średni opener. Walka się rozkręcała, ale była za krótka. Słabo wykorzystany w walce Mohammed Yone, bo jego aktywność ograniczała się głównie do bardzo naciąganego brawlu poza ringiem. Kilka ciekawych akcji i nic poza tym, walka nie zapada w pamięć.

 

Yoshinari Ogawa, Yoshinobu Kanemaru & Kotaro Suzuki vs Doug Williams, Bryan Danielson & Atsushi Aoki

Dobra walka. Ciekawie się oglądało, bo z każdą zmianą zapaśników oglądaliśmy bardzo płynne zmiany stylów wrestlerskich. Bardzo aktywny podczas walki był Aoki(w przeciwieństwie do swoich tag partnerów). Ciekawie było w przeciwnym tagu gdzie Ogawa nie był za bardzo skłonny do współpracy. Walka pod względem długości w sam raz jak na tą fazę gali, ciekawie było także po walce kiedy Ogawa razem z przeciwnym tagiem dali srogą nauczkę Kanemaru i Suzuki'emu :twisted:

 

Akira Taue & Makoto Hashi vs. Yoshihiro Takayama & Takuma Sano

Obyło się bez rewelacji, ale też niczego wielkiego nie oczekiwałem. Zawiódł mnie głównie Hashi, który pośród wiekowych już zapaśników miał być tym szybkim, zwinnym, który nadawał ton akcją, niestety tak nie było. Na plus występ Takayama'y, gorzej od niego wypadł Sano, ale też mimo lat potrafi błysnąć czymś efektownym. Najdziwniej wypadł Akira Taue, bo proste akcje w jego wykonaniu ssały i były wolne, ale gdy już przyszło co do czego to potrafił pokazać się z dobrej strony.

 

Takeshi Morishima & Takashi Sugiura vs Nigel McGuinness & Superstar Steve

Średnio. Nie błyszczał ani Morishima i nie błyszczał także Nigel. Na plus zdecydowanie Sugiura i Steve którzy zrobili całkiem niezłe widowisko gasząc swoich partnerów, którzy byli zajęci brawlem(mocno średnim) między sobą i rozwiązywaniem starych porachunków. Jeszcze dodając słówko o Takashi'm, to czasami mam wrażenie(jeżeli jest odpowiednio ubrany), że pod względem wizualnym śmiało mógłby zostać japońskim Ceną. :twisted:

 

Kensuke Sasaki, Katsuhiko Nakajima & Kota Ibushi vs Mitsuharu Misawa, Taiji Ishimori & Ricky Marvin

Bardzo dobra walka. Świetna postawa wszystkich zapaśników. Oczywiście mniej wymagam od Misawa'y(chociaż mógł wypaść trochę lepiej) i Sasaki'ego(ten wypadł całkiem spoko). Świetny Nakajima, który u boku Sasaki'ego zrobił duże postępu zarówno pod względem umiejętności jak i pod względem push'u jaki teraz otrzymuje. Nie zawiedli również Ibushi, Ishimori i Marvin. Bardzo dużo świetnych i unikalnych spotów. Warto zobaczyć, polecam.

 

Bison Smith & Akitoshi Saito vs Jun Akiyama & Takeshi Rikio

Walka o GHC Tag Team Title. Było nieźle. Cieszy, że pas został w rękach Smith'a i Saito. Nie byłem za daniem pasa drugiej parze, bo po prostu co za dużo to nie zdrowo. Swoje już wygrali i pewnie jeszcze swoje w życiu wygrają. Kilka spotów naprawdę zaskakujących jak na obsadę(na plus oczywiście), bo nie były łatwe w wykonaniu, a wypadły dobrze.

 

Naomichi Marufuji vs KENTA

GHC Jr. Heavyweight Title vs AJPW World Jr. Heavyweight Title !! Kapitalne widowisko. Walka trzymała w napięciu od pierwszej do ostatniej sekundy. Godzinny pojedynek na którym nie można było się nudzić, bo mimo 60 minut walka nie miała żadnych przestojów. Niesamowita ilość świetnych, realistycznych near falle'i. Podczas całej walki nie udał się jeden spot, zresztą był tak mało ważny i tak świetnie naprawiony przez Marufuji'ego, że sam przez moment myślałem, że tak to powinno wyglądać. Bardzo trudne i ryzykowne w wykonaniu spoty z użyciem barierek i części poza ringowej. Końcówka mistrzowsko zabookowana, najpierw całkowicie kupowałem zwycięstwo Naomichi'ego, po świetnych stiffowych akcjach, a potem całkowicie kupowałem KENTA'e który nie zdołał wygrać po dwóch kolejnych GTS. Walka skończyła się w sposób najlepszy z możliwych, czyli remisem, który nie ujmuje nic ani jednemu ani drugiemu zapaśnikowi. Wielkie brawa i fanom prawdziwego wrestlingu gorąco polecam. :)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline

Na ostatniej gali FIP doszło do zmiany posiadaczy pasów tag jak i single. Podobno jest to pierwsza decyzja po zwolnieniu Sapolsky'ego. Nowych champów nie wymienię, ale musze przyznać, że odpowiada mi takie rozdanie.

 

Prędzej współpraca ROH z IWS, a teraz nowi posiadacze pasów w FIP. Nie jest źle, zobaczymy z czasem jaki poziom - z nowym bookerem - będzie prezentował ROH.

4143166924a5dc43430e70.jpg


  • Posty:  66
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.05.2008
  • Status:  Offline

IWA-EC Masters of Pain 2008

 

Średnia gala, pierwsze walki trochę wolne i szczerze mówiąc głupie. Nie gustuje w wbijaniu haczyków w czoło i w ręce. W pól finałach gala się dopiero rozkręca, kilka ładnych bumpsow. Generalnie polecam.


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

IWA EC Masters of pain to slaba gala, ale i tak na tle totalnej miernoty IWA EC sie wybija.

Ryuji Ito nawet sie zbytnio nie angazowal, a i tak jego walka z Youngerem najlepsza na gali, booking do dupy ale zwyciesca wsumie najwiecej tego dnia przyjal bumpsow.

 

Zanding zdal sobie sprawe ze jego produkt CZW osiagnol dno, na tyle ze ratowal Cage of death... toniech kazdy zobaczy odsylam na youtube i torrenty bo chyba wyszedl? nie chce mi sie sprawdzac.

Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  1 242
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2007
  • Status:  Offline

Gali przyznam jeszcze nie widziałem ale fakt że Zanding wygrał jest dla mnie troche hmm irytujący...myślałem że czas gdy boss wygrywa na najważniejszych galach już przeminął. Szkoda bo obsada ME prezentuje się godnie i myśle że kazde inny zwycięstwo byłoby lepsze niż tryumf Zandiga. Chociaż może się myle i Zandig dał swietne show, oglądne i zweryfikuje ;)
Independent > Entertainment

15502940234d45cf586db3e.jpg


  • Posty:  2 152
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zanding zdal sobie sprawe ze jego produkt CZW osiagnol dno, na tyle ze ratowal Cage of death... toniech kazdy zobaczy odsylam na youtube i torrenty bo chyba wyszedl? nie chce mi sie sprawdzac.

 

Gali jescze nie wydano na DVD, może w przyszłym tygodniu pojawi się na Smart Mark Video. Trzeba przyznać, żę powrót Zandinga i wynik main event żałosny. Szczególnie, żę prestiżowi walki miało dodać 10 tysięcy dolarów. Tylko co to za nagrada jak zgarnia ją sam fundator.

1575893877482df76acc17a.jpg


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

A ja sie z wami nie zgodze, wygrana Zandinga dobra. Z calej ekipy Zanding to najwioekszy hardcorowiec i nie jest wazne czy to boss czy nie federacji. Jego osoba patrzac na zdjecia i nagrania z kamery uratowala chyba ten main event.
Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 137 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • KyRenLo
      Karrion Kross w akcji: Wow. To się odpalił.
    • -Raven-
      Wg newsów w sieci, Bayley nigdy nie była planowana z występem na tej WM-ce i od początku planem było, że "niespodziewanie wypadnie", a jej miejsce "niespodziewanie" zajmie powracająca Beczka. Nie wiem co za łeb to wymyślił, ale ponoć tak właśnie było. Jeszcze co do main eventu, to dawno nie widziałem tak spierdolonego STFU. Wyglądało to jakby Jachu leżał na Homelanderze, próbując go zapiąć, a nie udusić. Kompletnie zero nacisku na szyję Kodeusza, czy choćby zaciągania mu łba do tyłu. Totalnie fake'owo to wyglądało i aż nie chce się wierzyć, że taki stary wyga jak Jachu coś takiego odjebał
    • Attitude
      W trakcie niedzielnej części WrestleManii 41 potwierdzono datę Money in the Bank 2025. WWE poinformowało, iż ta gala odbędzie się 7 czerwca w Intuit Dome w Los Angeles. Czyli tego samego dnia, co... Worlds Collide, które będzie miało miejsce w innej hali i kilka godzin wcześniej. Na Worlds Collide wystąpią gwiazdy NXT i AAA. Wygląda na to, iż WWE częściej będzie praktykować organizowanie dwóch gal tego samego dnia, nie tylko przy okazji WrestleMania Weekend. Skoro już wspomniałem o WrestleManii 41, to dużo emocji wzbudziło wśród fanów zachowanie WWE wobec Bayley. "Fightful Select" podało, że oficjele od dawna mieli w planach scenariusz, by to właśnie Becky Lynch w ostatniej chwili zastąpiła Bayley. Sama Bayley nie ma prawdziwej kontuzji. Ric Flair odniósł się w mediach społecznościowych do wyczynu Johna Ceny. Czyli zostania 17-krotnym mistrzem świata i pobicia rekordu "Nature Boya". Już dzisiaj w nocy pierwsze Raw po WrestleManii 41 i zazwyczaj można było spodziewać się powrotów lub debiutów kilku postaci. Na ten moment nie zapowiedziano żadnej walki, ale wiadomo, że pojawi się m.in. nowy WWE Champion - John Cena.Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Road To Wrestling Dontaku 2025 - Dzień 2 Data: 21.04.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Osaka, Japan Arena: EDION Arena Osaka #2 Publiczność: 857 Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Lukasz5555
      Cześć wszystkim. Mam spory mętlik w głowie co do obstawiania matchy WWE. Podstawowe pytanie: - Czy wszystkie mecze np.z Wrestlemanii można było obstawiać ? Wiem, że w Polsce strony bukmacherskie WWE są blokowane, natomiast chciałbym dowiedzieć się od osoby która siedzi w tym temacie jak to wygląda? Czy tylko niektóre mecze można obstawiać ?  Są mecze które wydają się pewniakami i tutaj raczej bukmacher mógłby pójść z torbami, pomijając już fakt, że cały sztab ludzi która w tym siedzi od zaplecza czyli pracownicy WWE mogliby to wykorzystać bo by znali wynik. Jak to wygląda?  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...