Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Co ostatnio oglądaliście?


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Postanowiłem wykorzystać okazję i w weekend obejrzeć kilka DVD, które udostępniło nam TNA. Nie spodziewałem się, że tyle ich obejrze, bo w ostatnim czasie obejrzenie gali PPV było czasem trudnym wyzwaniem. Dlatego właśnie nie opisywałem każdej walki osobno, a jedynie dawałem oceny i krótki komentarz o całym DVD.

 

 

 

Nevermore The Best Of Raven

images?q=tbn:ANd9GcRBMvFP2H2tca7MFMoP2DE6QU7w0R1cAurgmA6EYzUJfqXwV8mF

 

MATCH #1: Clockwork Orange House of Fun Match – Raven vs. The Sandman, TNA Weekly Pay-Per-View, 3.05.03 ***

 

MATCH #2: Hardcore Ladder Match – Raven vs. AJ Styles, TNA Weekly Pay-Per-View, 3.19.03 *** i 1/2 *

 

MATCH #3: NWA World Title Match – Raven vs. Jeff Jarrett, TNA Weekly Pay-Per-View, 4.30.03 **** i 3/4 * ( ocena za całokształt, proma itp )

 

MATCH #4: Hair versus Hair Match – Raven vs. Shane Douglas, TNA Weekly Pay-Per-View, 9.17.03 ** i 3/4 *

 

MATCH #5: Dream Blood / Gallows of Retribution / Hangman's Horror Match – Raven vs. Vampiro, TNA Weekly Pay-Per-View, 10.29.03 ** i 1/4 *

 

MATCH #6: Last Man Standing Match – Raven vs. Father James Mitchell, TNA Weekly Pay-Per-View, 11.05.03 *

 

MATCH #7: Raven vs. Abyss, TNA Weekly Pay-Per-View, 12.10.03 *** i 1/4 *

 

MATCH #8: Fatal Four Way Match – Raven vs. Abyss vs. Ron Killings vs. AJ Styles, TNA Weekly Pay-Per-View, 3.31.04 *** i 1/2 *

 

MATCH #9: Raven vs. AJ Styles vs. Ron Killings vs. Chris Harris, TNA Weekly Pay-Per-View, 5.19.04 *** i 1/2 *

 

MATCH #10: Raven's Rules Match – Raven vs. Sonjay Dutt, TNA Weekly Pay-Per-View, 6.16.04 *

 

MATCH #11: Raven vs. Sabu, TNA Weekly Pay-Per-View, 8.04.04 *** i 1/4 *

 

 

Jak zobaczyłem listę wszystkich DVD, które są do obejrzenia to od razu pomyślałem o tym. Kilka z tych walk już widziałem podczas oglądania Weekly PPV, a dokładnie 4 pierwsze walki. Mimo wszystko postanowiłem obejrzeć całość, aby przypomnieć sobie tamte pojedynki. Podobał mi się Ladder Match AJ Styles vs Raven. Od samego początku walka stała na dobrym poziomie i w ringu dużo się działo. Pamiętam ten okres między tą walką a walką Ravena o pas z JJ, podobały mi się proma oby zawodników i fajnie podbudowali napięcie przed tą walką. Samą walkę Raven vs JJ oceniłem aż na **** i 3/4 po części ze względu na całe to zamieszanie. Bardzo podobała mi się ta walka i to, że JJ mimo wszystko wygrał ( ogólnie bardzo go lubie ). Troche przyterminatorzył, ale tym większe było dla mnie zaskoczenie jak wygrał. Dobrze dobrali ostatnią walkę, bo dali pojedynek, który wcześniej nigdy się nie odbył. Sama walka wypadła ok. Ogólnie DVD nie było zbyt porywające, ale było niezłe.

 

 

 

 

 

 

 

Global Impact TNA vs Japan

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/1/10/Global_impact.JPG

 

Christian Cage, AJ Styles and Petey Williams vs. Milano Collection AT, Minoru and Prince Devitt

Ocena: *** i 1/4 *

 

IWGP JR. HEAVYWEIGHT TITLE MATCH: Christopher Daniels vs. Wataru Inoue ©

Ocena: *** i 1/4 *

 

Abyss vs. Manabu Nakanishi

Ocena: **

 

Team 3D (Brother Ray and Brother Devon) vs. Togi Makabe and Toru Yano

Ocena: ** i 1/2 *

 

IWGP TAG TEAM TITLE MATCH: The Steiner Brothers (Rick and Scott) vs. Tomko and Giant Bernard ©

Ocena: ** i 3/4 *

 

IWGP 3rd Generation Title Match: Kurt Angle © vs. Yuji Nagata

Ocena: ****

 

Zastanawiałem się czy oglądać to czy skupić się na innych DVD, ale jako, że trwało to 2 godzinki to postanowiłem się skusić. Widać, że w Japoni jest całkiem inna kultura. Pierwsze dwa pojedynki całkiem przyjemnie się oglądało. Christian Cage, AJ Styles i Petey Williams to osoby, które zawsze lubiłem oglądać w TNA, a tu dostałem ich wszystkich od razu w openerze. Christopher Daniels jak to Daniels oczywiście musiał przegrać, ale nie ma się czego dziwić skoro jego rywalem był mistrz. Po tych dwóch walkach nadszedł czas na 3 gorsze, aby później wszystko zakończyć walką gali na wysokim poziomie. Kurt Angle pokazał się z bardzo dobrej strony i dobrze współpracował z Nagata. Mnóstwo submissionów i najróżniejszych kontr sprawiło, że gale skończyłem oglądać z uśmiechem na twarzy. Nie żałuje tych 2 godzin.

 

 

 

 

 

Best Of The Bloodiest Brawls - Volume 2

http://wrestlingsuperstore.com/images/products/detail/wrestlingvideos/tnadvd63.jpg

 

Turning Point 2005 - NWA World Heavyweight Title - Jeff Jarrett vs. Rhino: **** i 1/4

 

Lockdown 2006 - Lethal Lockdown - Sting's Warriors (Sting, "The Phenomenal" AJ Styles, Ron "The Truth" Killings & Rhino) vs. Jarrett's Army (Jeff Jarrett, Scott Steiner & America's Most Wanted): ****

 

Bound For Glory 2006 - NWA World Tag Team Titles - Six Sides of Steel - "The Phenomenal" AJ Styles & "The Fallen Angel" Christopher Daniels vs. LAX (Homicide & Hernandez): ****

 

TNA iMPACT! (11/16/06) - Barbed Wire Six Sides of Steel - Rhino vs. Christian Cage: ****

 

Genesis 2006 - Kurt Angle vs. Samoa Joe: **** i 3/4 *

 

Destination X 2007 - Last Rites Match - Sting vs. Abyss: *** i 1/4 *

 

Sacrifice 2007 - Texas Death Match - "Cowboy" James Storm vs. "Wildcat" Chris Harris: *****

 

Slammiversary 2007 - No DQ Match - Abyss vs. Tomko: *** i 1/2 *

 

Against All Odds 2008 - Barbed Wire Massacre Match - Abyss vs. Judas Mesias: *** i 3/4 *

 

 

Chyba najlepsze DVD jakie widziałem w tym tygodniu. Jako, że bardzo lubie takie hardcore matche z dużą ilością krwi, więc miło spędziłem te kilka godzin. Kilka z tych walk widziałem już wielokrotnie jak np: Lethal Lockdown z LD2006, Samoa Joe vs Kurt Angle z Genesis 2006 ( jedna z najlepszych walk w historii TNA ) czy moja ulubiona walka w TNA – Texas Death Match z Sacrifice 2007. W przeciwieństwie do większości ( tak mi się wydaje przynajmniej ) podobał mi się Last Rites Match. Poziom ringowy nie był jakiś cudowny, ale klimat samej walki był rewelacyjny i tym razem ten pojedynek oglądała ze mną mama i bardzo jej się podobało. :D Pozostałe walki dobrze było sobie przypomnieć, bo kilka z nich już zapomniałem, a są godne obejrzenia i oprócz walki Abyss vs Tomko wszystkie zapisały się w historii TNA.

 

 

 

 

 

 

 

 

TNA's Ultimate Matches

http://ecx.images-amazon.com/images/I/51VYxKGITCL._SY300_.jpg

 

King of the Mountain:

 

Slammiversary 2006

Christian Cage © vs. Sting vs. Jeff Jarrett vs. Ron Killings vs. Abyss with James Mitchell ****

 

Slammiversary 2007

AJ Styles vs. Chris Harris vs. Samoa Joe vs. Christian Cage vs. Kurt Angle **** i 1/4 *

 

Slammiversary 2008

Samoa Joe © vs. Rhino vs. Robert Roode vs. Booker T vs. Christian Cage **** -

 

Ultimate X:

 

Final Resolution 2005

Petey Williams © with Scott D’Amore vs. Chris Sabin vs. AJ Styles **** i 1/2 *

 

Destination X 2005

AJ Styles © vs. Christopher Daniels vs. Elix Skipper vs. Ron Killings **** i 1/2 * -

 

No Surrender 2006

NWA World Tag Team Championship Match

Christopher Daniels & AJ Styles vs. LAX, Homicide & Hernandez © with Konnan **** i 1/4 *

 

Victory Road 2007

Gauntlet Match

Christopher Daniels vs. Jay Lethal vs. Frankie Kazarian vs. Homicide vs. Sonjay Dutt vs. Shark Boy vs. Elix Skippe vs. Puma vs. Senshi vs. Petey Williams **** i 1/4 *

 

Bound for Glory 2007

Tag Team Match

Triple X, Senshi & Elix Skipper vs. LAX, Homicide & Hernandez ****

 

Steel Cage:

 

Turning Point 2004

Tag Team Match

Triple X, Christopher Daniels & Elix Skipper vs. America’s Most Wanted, James Storm & Chris Harris *****

 

Lockdown 2005

AJ Styles vs Abyss **** i 1/2 *

 

Lockdown 2006

NWA World Heavyweight Championship

Christian Cage © vs. Abyss with James Mitchell *** i 3/4 * +

 

Full Metal Mayhem:

 

Against All Odds 2005

Jeff Hardy vs. Abyss ***

 

Sacrifice 2006

NWA World Heavyweight Championship

Christian Cage © vs. Abyss ***

 

Monster’s Ball:

 

Bound for Glory 2005

Rhino vs. Abyss with James Mitchell vs. Sabu vs. Jeff Hardy ****

 

Bound for Glory 2006

Abyss with James Mitchell vs. Samoa Joe vs. Brother Runt vs. Raven *** i 3/4 *

 

Ladder Match:

 

Genesis 2007

Fight for the Right Tournament Final

Ladder Match

Christian Cage vs. Frankie “Kaz” Kazarian ****

 

W tym DVD mamy ładnie pokazane za co ludzie aktualnie tęsknią w TNA. Brakuje mi teraz King of the Mountain, Ultimate X matchy, w których zawodnicy dają z siebie 100 % i korzystają z lin. W tym przypadku warto zobaczyć Destination X 2005 AJ Styles © vs. Christopher Daniels vs. Elix Skipper vs. Ron Killings. BME z lin, gdzie zawieszony był pas widziałem tylko raz i to właśnie w tej walce, a dodatkowo później AJ popisał się ładnym acz pokracznym skokiem z lin. Ogólnie poziom tych dawnych Ultimate X matchy był dużo lepszy niż teraz, ale tak można powiedzieć praktycznie o każdej walce. Steel Cage Match AMW vs Triple X to jedna z moich ulubionych walk w TNA i najlepszy TT match jaki widziałem. Świetne widowisko przez bodajże niespełna 30 minut. Szkoda, że nie dali więcej walk Ladder Matchy, ale nie pamiętam nawet czy TNA miało jakieś wybitne Ladder Matche, więc wybór jednej walki nie powinien dziwić. Bardzo dobre DVD z wieloma świetnymi pojedynkami, które warto zobaczyć.

 

 

 

 

 

 

 

Zacząłem jeszcze oglądać TNA Wrestling Greatest Moments, ale po 40 minutach internet nie wytrzymywał zajebistości Hulka Hogana i postanowił co kilkanaście sekund wstrzymywać oglądanie, więc się poddałem. :D

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

WCW World War 3 (1997)

 

The Barbarian & Meng vs Ernest Miller & Glacier Nie pamiętam żebym którego z walczących widział wcześniej, a w tej walce nie zrobili na mnie zbyt dużego wrażenia. No może ciut lepsi byli Miller i Galder, bo byli ciut szybsi i mniej ociężali w ringu, co zdecydowanie mogę powiedzieć o ich rywalach, którzy pomimo że wygrali, dominowali i byli więksi, to sprawiali wrażenie gorszych. Ci mniejsi przynajmniej zwiększali trochę tempo tej walki i zaliczyli jeden skok za ring, co w minimalny sposób poprawiło jakość tej walki. Ocena: 3/10

 

Perry Saturn vs Disco Inferno Wiedziałem że obaj w ringu tragiczni nie byli, więc spodziewałem się że to będzie lepsze od openera. I rzeczywiście było, bo pomimo że nie mieli małych gabarytów to i tak potrafili utrzymać tępo, które nie powodowało u mnie efektu z nudzenia. Lepszy według mnie był Saturn, który przez większość walki dominował jego akcje wyglądały bardziej wiarygodnie. No może prócz submissionu, który założył na końcu, bo za bardzo nie wiem co miało przy nim boleć. No ale był efektywny, bo blokował obie ręce rywala i uniemożliwiał próby złapania rękami za lin, co zdecydowanie czyni się częściej niż próby dotknięcia nogami. Jedna głupia rzecz rzuciła mi się w oczy. Wiem że czasem jak zawodnik stoi na apronie to rywal wrzuca go z powrotem przez pociągniecie lin, ale robi to stojąc blisko rywala, a tymczasem Disco stał bardzo daleko i wyglądało to mega niewiarygodnie. Ocena: 4,5/10

 

Yuji Nagata vs Ultimo Dragon Przyjemna walka, choć moim zdaniem głównie za sprawą Dragona, mimo że miał rzadziej przewagę od rywala. Podobały mi się buty w plecy od Dragona, bo były mocne i wyglądały wiarygodnie. Z drugiej strony piledrivery Nagaty były kiepskie, bo mimo że wykonał dwa to i tak nie przyniosły rezultatu. Ale podobała mi się ta walka, bo miała dobre tempo i akcja trzymała się kupy. Ocena: 5,5/10

 

The Steiners vs Steven Regal & Dave Taylor Cóż, Stefan Żądełko razem ze swoim partnerem nie dali rady dwóch wielbicielom koksów. Ale mimo że przez większość walki byli obijani, to czasem mieli swoje momenty, ale to była rzadkość. Nie wiem co by się musiało stać żeby technik, czyli Regal dał radę przeciwstawić się takim koksom. Bo to Jednak Stefan był bardziej widoczny od swojego partnera. W sumie nie była to zła walka, ale jednak podobna do wszystkich, w których swój udział mieli bracia Steiner. Pomimo ze bracia mają swoje gabaryty, to nawet finisher fajny mieli, to znaczy mają. Teraz już koksy robiące walki w takim, czyli nienajgorszym tempie, to jest jednak rzadkość. Ocena: 5/10

 

Raven vs Scotty Riggs Piękna to ta walka nie była. Jedynie używanie krzesła przez jakieś dwie minuty do kilku akcji dodało troszkę emocji, ale ogólnie to skupiali się na banalnym motywie, czyli jedna lub dwie akcje i próba pinu. A takie coś nie pozwala rozwinąć skrzydeł. No i ta końcówka, w której Raven wykańczał rywala przy pomocy DDT mówiąc do mikrofonu, to nie zdarza się zbyt często, ale wybitnie ciekawe nie jest, bo już po pierwszym wiedziałem że Scotty już się nie podniesie. Ocena: 4/10

 

Steve McMichael vs Alex Wright Ze względu na krótki czas trwania i praktycznie stałą dominację McMichaela to tą walkę można podciągnąć pod kategorię squash-u. Bo Wright nie miał wiele do powiedzenia. Po prostu pobiegali trochę, tombstone i Nara. Ocena: 3/10

 

Eddie Guerrero vs Rey Mysterio Zdecydowanie najlepsza jak do tej pory walka na gali. Choć spodziewałem się więcej po młodym Rey’u i Eddy’m. Ale i tak miło się ogląda Mysterio szczupłego i w pełni sprawnego. W sumie to zrobili ciekawą walkę, w której często dochodziło do zmian przewag, poszły skoki za ring, a i w nim działo się niemało, szczególnie gdy Eddie męczył Reya, a potem go odliczył. Przyjemna walka, którą śmiało mogę polecić do obejrzenia. Ocena:7/10

 

Curt Henning vs Ric Flair Nie porwała mnie ta walka. Zresztą Flairowi nigdy się to nie udawało. Praktycznie tylko końcówka jest warta uwagi, bo najpierw Ric przygotowywał nogę Curta pod finisher, a potem Henningowi udało się odzyskać przewagę i wygrać. Nie podobało mi się to i nie polecam. Ocena: 2/10

 

3 Ring Battle Royal Trudna to była walka jeśli chodzi o oglądanie. Za dużo się działo i nawet komentatorom się mieszało co na którym ringu się dzieje. Zresztą wszystko opierało się na prostych akcjach i ciosach, przez co pomimo obecności dużej liczby zawodników nie czuje satysfakcji z obejrzenia tej walki, bo był zwyczajnie przerost formy nad treścią. Dopiero pod koniec jak ringi się przeczyściły to dało się to oglądać. Ocena: 5/10

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

KC Wrestling's Most... Despised - Lubię ten koncept, gdzie ludzie głosują w różnych kategoriach na wrestlerów czy innych ludzi związanych z tym fachem, a potem wiele gwiazd komentuje ich wybór. Nie są to 3godzinne wywiady z jedną osobą[ja jestem w stanie takie coś oglądać, choć niekoniecznie w 1 podejściu, ale nie dziwię się że niektórych to zraża], tylko godzinka wymieszanych opinii wielu ludzi.

Chodziło o to, kto jest najbardziej znienawidzonym człowiekiem w biznesie. Oczywiście raczej na backstage'u, a nie w TV. I lista wyszła dosyć dziwnie. Dość powiedzieć, że ludzie posądzani o morderstwo byli niżej niż choćby McMahon - świetna była reakcja pana The Blue Meanie w tej sprawie. Najciekawszy segment związany był z nr3, Benoitem. Ciekawie się słucha historii z nim związanych, opowiadanych przez taką grupę - zwykle jeśli już ktoś o nim wspomni, to raczej mała kropla w kałuży, a tutaj jest więcej info.

 

...i tak ogólnie, najbardziej na plus z komentujących wysuwa się Stevie Richards, a najgorszy jest zdecydowanie New Jack. Że też on nie trafił na listę :twisted: Za co go lubić? Wydaje się palantem na backu, a w ringu... Posłuchajcie któregokolwiek Kevin Steen Show, to wam goście powiedzą, czy chcieliby z nim walczyć.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Wrestlemania 17

 

Chris Jericho vs William Regal - ***

 

Dobra walka ale mało czasu, wiele fajnych akcji. Chris polatał po ringu, Steven pokazał fajną technikę i wyszedł z tego fajny opener który rozgrzał mnie przed dalszym show. Wiadomo że gdyby ci panowie dostali więcej czasu to mogło być jeszcze lepiej, jednak walka była ok. Lepiej nie można było wykorzystać czasu którego nie było wiele, więc bardzo fajny początek tej gali.

 

The APA & Tazz vs. Val Venis, Bull Buchanan & The Goodfather - *

 

Zdecydowanie za krótko by jakkolwiek to ocenić.

 

Raven vs. Kane vs. Big Show - *** i 1/2

 

Świetna walka, zawodnicy praktycznie nie byli w ringu. Akcja toczyła się wszędzie, trzech gigantów którzy zrobili bardzo fajne starcie. Poszło wiele ścian, zawodnicy jeździli nawet samochodzikami na zapleczu. Wiele ryzykownych akcji i dlatego tak wysoka ocena. Nie ma aktualnie w WWE takich walk, a szkoda bo tutaj ci zawodnicy mimo iż wirtuozami ringu nie byli nigdy zrobili bardzo, bardzo fajną walkę.

 

Eddy Guerrero vs. Test - ** i 3/4

 

Porządny pojedynek o pas Europy, obydwaj zawodnicy spisali się tutaj fajnie. Było sporo emocji, interwencji, kilka fajnych walk od Eddiego. Tylko że tutaj także zdecydowanie zabrakło czasu, bo siedem minut to zdecydowanie za mało. O wiele lepiej by było gdyby dołożyć im jeszcze z trzy minuty, a na pewno by przebili oni granicę trzech gwiazdek.

 

Chris Benoit vs Kurt Angle - ****

 

Wow ! Techniczny geniusz, dwóch świetnych zawodników, Angle oraz Benoit, ta walka nie mogła być zła. Doszło tutaj kilka fajnych akcji, Diving Headbutt, Moonsault a także sporo heelowych sztuczek Kurta. Do tego mnóstwo Submissionów, walka ta to była po prostu uczta dla osób które lubią taki wrestling. Było tutaj sporo psychologi ringowej, i zawodnicy spisali się w takim pojedynku rewelacyjnie. Brawo dla tych zawodników by zrobili świetne show.

 

Chyna vs. Ivory - 1/4 *

 

Squash

 

Vince McMahon vs. Shane McMahon: - *** i 3/4

 

Nie było tutaj wiele akcji typowo wrestlingowych, chodziło głównie o emocje. Wiadomo że Shane tradycyjnie już dla siebie wykonał kilka hardcorowych akcji, była tam jeszcze wmieszana Sthepanie, Linda, Trish czy Mick Foley. Mnóstwo emocji, Vince oczywiście przegrał. Jednak było to fajne, mnóstwo przedmiotów, nie trafiony Diving Elbow Drop na stół komentatorski czy Trish bijąca najpierw Vince'a a potem Stephanie. Bardzo mi się to podobało.

 

The Dudley Boys vs. Edge & Christian vs. The Hardy Boyz - *****

 

Według mnie 5 Star Match, genialna walka. Coś niesamowitego, nie było ani sekundy nudy. Mnóstwo genialnych akcji, wiele lotów, przedmioty użyte w 100 %. Interwencje, do tego wiadomo że takie akcje które na zawsze przeszły do historii tego biznesu. Spear Edga z drabiny dla Jeffa który trzymał się pasów, Swanton Bomb z drabiny od Hardego czy lot na stoły Raya oraz Matta. Jedna z najlepszych walka w historii Wrestlingu, być może nawet najlepsza. To był według mnie właśnie idealny TLC Match, ponieważ nie wiem czy jakiś stół jeszcze po walce był cały. Widać że także fani szaleli przy tym starciu.

 

Battle Royal - *

 

Wiadomo, Battle Royal nigdy wielkiego poziomu ringowego nie mają.

 

HHH vs. Undertaker - ****

 

Kolejne wielkie starcie na tej gali, i kolejna niesamowita walka. Akcja nie była tylko w ringu, najwięcej się właśnie działo na trybunach na tej wielkiej konstrukcji. Uderzenia młotem, czy Chokeslam po których walka się nie zakończyła. Oberwał sędzia, ta walka to po prostu kolejne świetne starcie które zobaczyłem oglądając tą Wrestlemanie. To jedna z najlepszych walk Takera na Wrestlemani, bo nie oszukujmy się w tamtym okresie jego pojedynki na najważniejszej ze scen nie były czymś wielkim.

 

Steve Austin vs. Rock - *****

 

Druga walka na tej gali której dałem pięć gwiazdek, tylko że to było jeszcze lepsze niż TLC Match. Coś niesamowitego, być może najlepsza walka w historii wrestlingu. Main Event który pokazał jak wielka była ta gala, Rock dzielnie walczył ze Stone Coldem oraz Vincem McMahonem jednak po wielu ciosach krzesełkiem przegrał. Sama walka była jednak czymś niesamowitym, wiele finisherów, submissionów czy interwencji Chairmana. Dla mnie chyba najlepsza walka którą widziałem (tak mi się chociaż wydaje). Bo tyle krwi ile tutaj było, poświęcenia zawodników, zniszczony stół, mnóstwo przedmiotów. Po prostu wielkie starcie, które chyba każdy fan wrestingu widział kilka razy. Dla mnie to najlepsza walka w historii tego biznesu.

 

Ocena gali - **** i 1/2 (Najlepsze PPV w historii)

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

...i tak ogólnie, najbardziej na plus z komentujących wysuwa się Stevie Richards, a najgorszy jest zdecydowanie New Jack. Że też on nie trafił na listę :twisted: Za co go lubić? Wydaje się palantem na backu, a w ringu... Posłuchajcie któregokolwiek Kevin Steen Show, to wam goście powiedzą, czy chcieliby z nim walczyć.

 

Polecam ci aRo zobaczyć sobie youshoot w New Jackiem od KC lub inne shooty, to może nie tyle zmienisz zdanie na temat jego osoby, co na pewno wyda ci się on wartościowym rozmówcą i "story-teller'em" który na prawdę ma ogromną wiedzę o wielu osobach z tego biznesu.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Polecam ci aRo zobaczyć sobie youshoot w New Jackiem od KC lub inne shooty, to może nie tyle zmienisz zdanie na temat jego osoby, co na pewno wyda ci się on wartościowym rozmówcą i "story-teller'em" który na prawdę ma ogromną wiedzę o wielu osobach z tego biznesu.

Nie wątpię że facet się zna i wgl, ale, nie umniejszając jego wiedzy, po paru filmach od KC zwyczajnie gościa nie trawię.

 

Kevin Steen Show with Drake Younger - "rain of sunshine", #PMA. Najbliżej Youngerowi chyba do Piotrka Żyły. Nie chodzi o śmiech czy durne teksty, ale o to, jak jest niesamowicie pozytywny. Mimo że zbyt wielu ciekawych informacji z tego show się nie wyniesie, to jest to spora dawka pozytywnej energii. Drake'a nie da się nie lubić.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Odsłuchałem sobie 2 shoot interviews...

 

Chris Hero - bardzo długie. Odpalałem sobie w tle podczas grania, bo nie interesowało mnie to aż tak bardzo. Przez większość czasu Chris mówił o tym, jakie to wszystko w WWE jest dobre. Nie ma się co spodziewać jakichś mocnych słów, ataków. Najciekawszy moment dla mnie był na 2 płycie, kiedy Hero wygłaszał opinie na temat różnych gwiazd z NXT. Ogółem - całości nie polecam, chyba że jest jakiś wielki fan exOhno.

 

AJ Styles - krócej i ciekawiej. Jakie tematy były poruszane? Każdy, kto ogląda[ł] TNA, może się domyślić. M.in. porzucenie 6-kątnego ringu, PacMan Jones, Elevation X[w pozytywnym świetle!], Claire Lynch, gra od TNA... Nie będę wymieniał wszystkiego, szkoda czasu, który można poświęcić na oglądanie. Warto po to sięgnąć.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Chris Hero - bardzo długie. Odpalałem sobie w tle podczas grania, bo nie interesowało mnie to aż tak bardzo. Przez większość czasu Chris mówił o tym, jakie to wszystko w WWE jest dobre. Nie ma się co spodziewać jakichś mocnych słów, ataków. Najciekawszy moment dla mnie był na 2 płycie, kiedy Hero wygłaszał opinie na temat różnych gwiazd z NXT. Ogółem - całości nie polecam, chyba że jest jakiś wielki fan exOhno.

 

AJ Styles - krócej i ciekawiej. Jakie tematy były poruszane? Każdy, kto ogląda[ł] TNA, może się domyślić. M.in. porzucenie 6-kątnego ringu, PacMan Jones, Elevation X[w pozytywnym świetle!], Claire Lynch, gra od TNA... Nie będę wymieniał wszystkiego, szkoda czasu, który można poświęcić na oglądanie. Warto po to sięgnąć.

 

Obaj wyraźnie nie chcieli palić za sobą mostów. Ich odpowiedzi były w większości mocno polityczne, oklepane, nijakie i nudne. Jeśli o mnie chodzi, to nie polecam ani jednego, ani drugiego. AJ Was zawiedzie - choć garść odpowiedzi/opowieści było wartościowych - a Hero położy do snu długością. Przy okazji tego drugiego Pana, zdecydowanie lepiej sięgnąć po Kevin Steen Show.

50608915156a3743c1fa34.jpg

  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kevin Steen Show with Nigel McGuinness - dłuższe niż zwykle, ale to nie minus. Zazwyczaj większość show zabiera omawianie kariery zawodnika, oczywiście przerywane różnymi historyjkami, a tutaj to bardziej wyglądało na luźną rozmowę na tematy wszelakie. Jakby Kevin po prostu odwiedził Nigela... Coś w tym jest, bo to było u Nigela :D Poruszyli też parę kwestii związanych z TNA i WWE. W tym drugim wypadku chodzi bardziej o Steena. Ogólnie - żadne must-see, ale przyjemnie spędziłem przy tym czas.

[swoją drogą, pojawiły się newsy, że Steen i Elgin mogą trafić na tryouty w WWE, ładny moment trafiłem by to obejrzeć]

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  128
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  30.09.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

ECW It Ain't Seinfeld 1998 - Całkiem niezła gala. Oglądałem ją z ogromnym zaciekawieniem, ale nie głównie ze względu na walki, a z uwagi na niesamowitą nowojorską publiczność. Same pojedynki na gali nie były jakieś wybitne, większość trzymała poziom. Jeśli miałbym wybierać najlepsze starcie, to były to opener: Jerry Lynn vs. Justin Credible. Kilka spotów, naprawdę niezłych, polecam! Wracając do publiki, to ona nakręcała tą galę...co chwila niesamowite chanty..magia! Ile bym dał, żeby tam być :) Przed main eventem mieliśmy niesamowity speech Dudleysów...w którym co chwila padały niecenzuralne słowa w kierunku fanów, na szczęście fani ECW nie dali sobą pomiatać i skutecznie im odpowiadali :P Genialne :D

15960140965a788027587b0.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kevin Steen Show with Chris Hero - sporo gadania o nickname'ach wrestlerów[Faces of Death wymiatają :D], mnóstwo pierdół upchniętych w dwóch godzinach. Był fajne historyjki, ta z bobasem przy ringu to coś, co najlepiej zapamiętałem i byłaby dobra w AM, o ile jeszcze jej nie było :P Ciekawe 2 godzinki + walka Steena z Hero z PWG Kurt Russell Reunion II - dobra, choć w mojej wersji był skopany dźwięk.

 

...jedyna rzecz, jaka może się nie podobać w show Steena, to fakt, że nie ma szans na odcinek z Generico ;)

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

KC Wrestling's Most... Crappy Gimmick - jak sama nazwa wskazuje :P Tak jak w poprzednich video kręconych przez nich, zaczęło się od ankiety, gdzie ludzie wybierali najgorsze gimmicki, a potem wrestlerzy komentowali Top 5 z tej listy. Wyszło ciekawe zestawienie, numeru 2 nie kojarzę kompletnie. Jedynki można się było domyśleć[i tu padały chyba najlepsze teksty]. No i wszyscy przypomnieli pewien gimmick, który jakimś cudem nie dostał się na listę. Całość to tylko 45minut, spędzonych całkiem przyjemnie.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kevin Steen Show with Jimmy Jacobs - w sumie to zawsze mi się wydawało, że Jimmy ma sporo do czynienia z kobietami. I to tu widać. Poza jego miłosnymi historyjkami były też poruszane inne sprawy, jak hejt na ACHa czy inne drobnostki(Generico i jego Nintendo), ale w znacznie mniejszym stopniu. Ogółem - bardzo przyjemnie spędzony czas :)

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kevin Steen Show with Truth Martini - laski, Al Snow, kontuzje, menedżerowanie. Sporo historyjek, parę naprawdę mocnych[część była w AM], z bonusowym story, które opowiedzieli już po segmencie z pytaniami z Twittera. Dla mnie to jeden z ciekawszych odcinków, polecam :D

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kevin Steen Show with Chuck Taylor - tym razem znów można się było czegoś dowiedzieć o karierze gościa. Nie skupiali się tak bardzo na pierdołach, ale parę historyjek też się znalazło. Ciekawe show, oglądało mi się lepiej niż większość poprzednich.

 

Kevin Steen Show with Davey Richards - chyba najkrótszy show ze wszystkich(nie widziałem tylko tych z Colem i Elginem). I może najmniej rozrywkowy. Był zabawne historie(Ricky Marvin!), ale już na początku pojawił się też poważniejszy temat. I całość sprawiła, że mam trochę inne zdanie o Richardsie, wcześniej kojarzył mi się z typowym bucem :D

Całość jest krótka w porównaniu do reszty Kevinowych filmów, ale na koniec dorzucili za to 2 walki ze sceny niezależnej.

 

WWE Signature Sounds: The Music of WWE - spokojnie mogliby to puścić jako kolejny odcinek WWE Countdown. Upchnęli 25 segmentów w niecałej godzinie, kiedy normalnie jest ich 10, ale ileż można mówić o tych piosenkach? Dobrze to wyszło, a największym plusem jest fakt, że był w to zaangażowany Jim Johnston. Warto obejrzeć.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • VictorV2
      Więc...Part 2. A przed nim - udało mi się zrobić ogarniętą formę rosteru. *Trigger Warning* jeśli ktoś nie przepada za AI - wygląd zawodników jest mniej więcej prezentowany przez AI. To jest bardziej punkt estetyczny, ale też uważam że mniej więcej wiedza kto jak wygląda ma znaczenie i pomaga zrozumieć charakter danego zawodnika. Nie w każdym przypadku, ale z pewnością częściej niż rzadziej. Roster będzie aktualizowany w miarę progresu show. Mam obecnie ~50 show napisanych, więc z pewnością to i owo się pozmienia. Będę starał się dodawać zmiany do rosteru albo krótko przed, albo zaraz po dodaniu kolejnego show. Zmiany kosmetyczne też pewnie się pojawią, zaczynam dopiero przygodę z Google Sites. Brak Theme Song'u oznacza że albo nie ma znaczenia (RIP Jobbers, you will be remembered) albo nie znalazłem jeszcze czegoś co pasowałoby do mojej wizji danego zawodnika.  LoF Roster   Co do formy - jeśli ktoś ma jakieś propozycje jak ułatwić/uprzyjemnić czytanie, pod kontem formowatowania, jest zawsze otwarty na propozycje!   LoF Strike #2   Show zaczęło się od widoku parkingu przed budynkiem, gdzie wjechały dwa motory, z których wjechali Corey Harper i Sean Andreson. Zgasili silniki i zdjęli swoje torby, zmierzając w stronę budynku, rozmawiając o czymś. Kiedy byli już przy wejściu, Corey zatrzymał się - pokazując partnerowi braci Becker którzy akurat wyjmowali swoje torby z auta. Corey zaśmiał się i rzucił swoją torbę pod nogi Briana   Corey: Nasze torby też możecie wnieść do środka   Obaj zaśmiali się, podczas gdy bracia Becker spojrzeli po sobie i zignorowali ich. Arnold przesunął nogą torbę Harper’a, co ewidentnie mu się nie spodobało. Podszedł bliżej niego   Corey: Problem?    Arnold spojrzał na niego   A. Becker: Tak, nie jesteśmy tu od tego żeby nosić za wami torby.   Andreson i Harper spojrzeli na siebie i zaśmiali się jeszcze raz.    Sean: A od czego? Ktoś chyba szuka walki…   Obaj podeszli blizej do Arnolda, ale Brian wszedł między nich   B. Becker: Hej, show się jeszcze nie zaczęło. Nie jesteśmy tu po to żeby bić się na parkingu.   Jego głos był spokojny, bez nuty strachu czy załamania. Corey spojrzał mu w oczy i przez chwilę wydawało się że coś się jednak wydarzy - na szczęście Corey podniósł swoją torbę, z nieprzyjemnym uśmieszkiem, klepnął partnera i obaj odeszli, wchodząc do budynku. Bracia Becker stali przy aucie, patrząc za nimi - po czym obraz się zakończył.    Jamie: Witamy na drugim show! Witamy serdecznie!   Jeff: Pierwsze show dało nam pierwszych zawodników w półfinałach obu turniejów, dzisiaj dołączy do nich kolejna czwórka   Jamie: W turnieju wagi ciężkiej, zderzenie kultur - Samoański wojownik zmierzy się z Vikingiem.    Jeff: Nie wiem czy możemy mieć bardziej brutalny matchup w tym momencie.   Jamie: W turnieju Cruiserweight, zamaskowany luchador El Hijo Del Cielo zmierzy się z kimś, kto również miał swoje doświadczenia z oryginalnym GWA - Brian Becker.   Jeff: Część Tag Teamu z jego bratem Arnoldem - Zwycięzcy jednego z GWA World J-Cup. Ich kariery również przeszły gorszy okres i próbują wrócić do formy   Jamie: Również w turnieju Cruiserweight, po nieudanym debiucie Maximillian Wallace zmierzy się z Kanadyjczykiem, Kyle’m Bradley   Jeff: Miałem okazję widzieć się dzisiaj z Maximillianem - i mogę powiedzieć jedno. Nie jest w dobrym humorze.   Jamie: Nie dziwie mu się…miejmy nadzieje że to nie wpłynie na jego match.   Jeff: Ostatni qualifier dzisiaj, to nasz Main Event - Blake Stevens zmierzy się z wychowankiem GWA: Oceania - Cameon’em Paige!   Jamie: Nie mieliśmy wielu okazji że spotkać się z chłopakami z Oceani, ale Cameron zdecydowanie był z nich najlepszy jeśli chodzi o towarzystwo   Jeff: Ciekawe dlaczego…jeśli jego easy–going charakter się nie zmienił, to myślę że dalej będzie duszą towarzystwa   Jamie: Oby, nie mogę się doczekać.   Jeff: W międzyczasie, czas rozpocząć akcje - a jak zrobic to lepiej, niż z dwoma osobami których duma nie pozwala im przegrać?    Światła przygasły i słychać było bębny, wraz z plemienną muzyką - na rampie pojawił się Ofato, wykonując Siva Tau - tradycyjny plemienny taniec wojenny. Kiedy skończył, uderzył się kilka razy w twarz i zszedł do ringu, gotowy do walki. Chwilę po tym, rozległ się głośny róg - przy którym na rampe wyszedł Valgard. Kiedy obaj byli w ringu - światło zgasło całkiem, zostawiając tylko zawodników w ringu w małych kręgach światła. Na Titantronie pokazał się ciemny pokój, z okrągłym stołem na którym położony był ciemnoniebieski materiał. Do kadru wsunęła się dłoń, kładąc karte tarota na stole, Strength.   ???: Dwóch wojowników, pełnych dumny, odwagi i siły. Obaj pełni determinacji, żeby udowodnić swoją dominację…   Ta sama dłoń, położyła obok kolejną kartę - tym razem jest to odwrócony Temperance   ???: Jednak w ich duszach brakuje balansu…brak cierpliwości prowadzi do pośpiechu…pośpiech prowadzi do nieostrożności…a nieostrożność prowadzi tylko do…   Ostatnią kartę ta sama dłoń wsunęła odwrotnie, tyłem do kamery. Powoli odwróciła ją, kładąc na stole The Tower.   ???: Do upadku i zagłady…   Słychać było po tym delikatny, słodki śmiech po którym obraz się skończył, światło wróciło do normy. Obaj zawodnicy byli ewidentnie zaskoczeni, ale nie wydawało się to wpłynąć na ich pamięć - obaj byli gotowi do walki.   Match 1: Heavyweight Tournament Qualifier Ofato Vs Valgard   Highlights: Obaj zawodnicy mieli ten sam pomysł - pełna dominacja. Przez początek walki, wyglądało to jak zwykła przepychanka, kiedy żaden z nim nie mógł przełamać drugiego. Obaj zaczęli sprawdzać się, próbując przewrócić drugiego Running Shoulder Block’iem - i po kilku próbach Ofato był tym któremu się to udało. Nie dało mu to jednak przewagi jakiej się spodziewał - Valgard podniósł się szybko i odwdzięczył się rywalowi. Zaczęli znowu się siłować, co tym razem wyszło na lepsze wikingowi - który rzucił Samoańczykiem, Release German Suplex wreszcie dał mu ten moment który mógł wykorzystać. Reszta walki była typową przepychanką powerhouse'ów, zakończoną przez High-Impact Uranage od Ofato. Zwycięzca: Ofato   Jeff: Co za brutalne starcie, obaj nie żałowali sił i nie próbowali oszczędzać zdrowia   Jamie: Valgard będzie myślał dwa razy następnym razem, zanim zdecyduje się na Headbutt contest z kimś z wysp Samoa…   Jeff: Szkoda, bo szło mu całkiem dobrze. Na pewno ma potencjał, który miejmy nadzieję rozkwitnie z przypływem doświadczenia.   Jamie: Czasami trzeba wiedzieć kiedy poczekać, duże manewry są zazwyczaj najniebezpieczniejsze - ale też najbardziej ryzykowne. Wyczucie czasu jest istotne.   Jeff: Imponujący początek do drugiego show. Pamiętajmy że czeka nas więcej dzisiaj, włączając Main Event - w którym zobaczymy debiut jednego z najbardziej obiecujących talentów brytyjskiej sceny, Blake’a Stevensa.   Jamie: Tak - i jak widzieliśmy ostatnio, zdążył już nawiązać pewne sojusze z innymi przedstawicielami Wielkiej Brytanii.    Jeff: James Crawford, który nie rozpoczął swojej kariery tutaj w najelpszy sposób oraz Izzy Richards, która jest częścią nowo powstałej dywizji kobiet. Jak Blake ich nazwał? Royalty?   Jamie: Dokładnie. To chyba mówi wszystko, jeśli chodzi o jego światopogląd.    Jeff: Cameron będzie miał ręce pełne roboty dziś wieczorem - ale zanim do tego dojdzie, wyłonimy kolejnych dwóch zawodników którzy przejdą dalej w turnieju Cruiserweight. Shou Ikeda już pokazał że poziom rywalizacji będzie wysoki - czy inni mu dorównają? Dowiemy się niedługo.   Titantron pokazuje nam backstage, gdzie widzimy przygotowującego się do swojego matchu’u Maximilliana Wallace - stoi przy nim Katherine Edwards. Maximillian jest ewidentnie spięty i zestresowany.   Katherine: Już, spokojnie. Dlaczego sie tak stresujesz? To tylko kolejny match.   Maximillian zatrzymał się i spojrzał na nią   Maximillian: Przestań. Wystarczy tego co się stało ostatnio. Nie mogę sobie pozwolić na kolejną przegraną.    Katherine uniosła idealnie wypielęgnowaną brew   Katherine: Niby dlaczego? Kogo to obchodzi, masz jescze dużo czasu, przegrana tu czy tam, co to zmieni? Nie mów mi że obchodzi Cię nagle co Ci ludzie o tobie myślą   Maximillian: Oczywiście że nie. Kogo obchodzi zdanie plebsu z Raleigh, udają że wiedzą kto jest dobry bo pochodzi stąd wielu utalentowanych zawodników ale tak naprawdę sami marzą żeby osiągnąć cokolwiek poza skończeniem pierwszej szkoły…a i tego nie potrafią osiagnać.   Ewidentnie słychać buczenie z widowni.   Katherine: Więc czym się tak stresujesz. Uspokój się, idź zrobić co masz zrobić i postaraj się pospieszyć. Mamy rezerwajce w restauracji i naprawdę nie chciałabym się spóźnić.    Maximillian wyglądał jakby chciał powiedzieć coś jeszcze, ale powstrzymał się i ewidentnie zestresowany, odwrócił się idąc w stronę wyjścia do ringu. Katherine pokręciła tylko głową i wyjęła lusterko, poprawiając swoje włosy   Katherine: Mężczyźni, tak niewiele potrze-...   Nagle odwróciła się gwałtownie, patrząc za siebie. Zaniepokojona, jakby coś zwróciła jej uwagę - jednak nie było tam nic poza pustym korytarzem. Ale mrugnęła kilka razy i wzruszyła ramionami, wracając do swojego lusterka. Kamera obróciła się, gdzie zza rogu wysunął się kawałek srebrnej maski, obserwując ją. Głowa powoli wsunęła się z powrotem za róg, znikając z pola widzenia. Obraz wrócił do ringu, w którym stał już Maximillian, chodząc w tę i z powrotem, czekając na swojego dzisiejszego przeciwnika.   Match 2: Cruiserweight Tournament Qualifier Maximillian Wallace Vs Kyle Bradley   Highlights: Maximilian ruszył do walki, atakując oponenta w narożniku - sędzia musiał się chwilę namęczyć, żeby ich rozdzielić. Kiedy próbował wrócić do dalszego atakowania - Kyle wbił go w narożnik Drop Toe Hold’em. Roll Up dał mu 2 count - ale pozwolił przejąć kontrolę nad starciem. Maximillian próbował zrobić cokolwiek żeby przerwać ofensywę przeciwnika, ale bez rezultatów. Wreszcie przejechał mu palcami po oczach, co dało mu przewagę. Kilka kolejnych minut "znęcania" się nad rywalem, dopingowanym przez widownię zanim zbyt arogancki heel dał się złapać w Small Package które zaskakująco zaskoczyło walkę. Zwycięzca: Kyle Bradley   Kyle wyślizgnął się z ringu w momencie, nie wierząc w to co się stało - podczas gdy Maximillian jest wściekły w ringu, jeszcze bardziej nie wierząc w to co się właśnie wydarzyło.   Jamie: Co za zwrot akcji!   Jeff: Nie chce nawet sobie wyobrażać jak się teraz czuje Wallace, niesamowicie niefortunna sytuacja   Jamie: Nie trzeba sobie tego wyobrażać, widzimy na własne oczy…choć nie wydaje mi się że jest zły…bardziej przypomina załamanego.   Jeff: Jego kariera w LoF nie zaczęła się zbyt dobrze - mam nadzieję że szybko to przełamie, bo nie chcielibyśmy żeby było jeszcze gorzej   Wallace wciąż wściekły opuścił ring, gdzie widzimy Downstar, stojącą razem z Kat Leone - nowym brazylijskim nabytkiem.   Downstar: Cieszę się że wreszcie udało Ci się tu dostać. Byłam pod dużym wrażeniem kiedy zobaczyłam twoje występy, dziękuję że zgodziłaś sie przylecieć.   Kat: To ja dziękuję, kiedy usłyszałam że GWA otwiera sie ponownie, miałam dobrą motywację żeby się starać.   Obie zaśmiały się, kontynuując rozmowę - kiedy w kadrze pojawiła się Izzy Richards i James Crawford. Downstar spojrzała na nich, nie do końca wiedząc co oni tu robią.   Downstar: W czym mogę wam pomóc?    Izzy: Mogłabyś zacząć od wykonywania swojej pracy. Dumne przemówienie na temat tego jak bardzo chciałaś stworzyć kobiecą dywizje…i skończyło się na jednej walce? Nie przepracowujesz się za bardzo   Kat chciała coś powiedzieć, ale Izzy spojrzała na nią, przerywając jej w momencie.   Izzy: Nie wiem kim jesteś, ale radziłabym Ci być cicho, kiedy dorośli rozmawiają.    Tym razem Kat chciała zrobić coś więcej niz coś powiedzieć, jednak tym razem to Downstar ją powstrzymała, kładąc jej dłoń na ramieniu.   Downstar: Słyszałam o was, Royalty, prawda?    Izzy wydawała się być dumna, unosząc trochę głowę, kiedy Downstar o nich wspomniała. James też się uśmiechnął na tą wzmiankę.    Downstar: Tak, T-Ash wspominał o swoim pierwszym matchu.    Zarówno ona jak i Kat zaśmiały się lekko, widząc reakcje Royalty. Izzy spojrzała wściekle na Kat.   Izzy: Uważasz że to zabawne? Nie wiem za kogo się uważasz, próbując obrażać Royalty. Skoro jesteś tu nowa, może dobrze byłoby pokazać Ci gdzie twoje miejsce?    Kat zrobiła krok do przodu, jej dobrze zbudowane, umięśnione ciało robiło wrażenie w porównaniu z bardziej delikatną budową brytyjki.    Downstar: Prawdę mówiąc, Kat musi jeszcze skończyć wszystkie wymagane badania lekarskie, więc dzisiejszy wieczór odpada…ale następne show, myślę że jak najbardziej. Kat Leone przeciwko Izzy Richards.    Izzy prychnęła, odsuwając się i odwracając od nich.   Izzy: Brazylisjka szmata…   Brytyjka zamruczała pod nosem, jednak wystarczająco głośno.    Kat: Hej, zapomniałaś o czymś.    Oboje, Izzy i James, odwrócili się - jednak tylko Izzy zdążyła się uchylić, Lioness Kick (Spinning Heel Kick) trafił prosto w twarz Crawford’a, który momentalnie padł poza kadrem, nieprzytomny. Twarz Izzy ewidentnie pokazywała szok i strach, niewiele brakło żeby to ona leżała na ziemi. Downstar i Kat odeszły z kadru, po czym obraz wrócił do areny.    Match 3: Cruiserweight Tournament Qualifier El Hijo Del Cielo Vs Brian Becker /w Arnold Becker   Highlights: Match zaczął się spokojnie, obaj próbowali się wyczuć. Brian zdołał zyskać chwilową przewagę, ale luchador szybko skontrował go, wyrzucając go z ringu Hurricanranna. Kolejna część walki szła dosyć szybko, ciężko było stwierdzić który z nich wygrywa, kiedy wymieniali się praktycznie chwyt za chwyt, dając bardzo dobry pokaz swoich umiejętności. Brin dał radę odzyskać kontrolę nad walką, unikając Moonsault’u, dokładając Sliding Forearm. Po tym Brian zwolnił trochę, próbując złapać oddech oraz wybić luchadora z jego preferowanego tempa walki. Cielo próbował przełamać kontrolę oponenta, jednak tym razem nie było tak łatwo. Walka zmieniła tor, kiedy Sean Anderson zszedł po rampie. Arnold zaszedł mu drogę, ale nie wiele to dało bo od tyłu do ringu wskoczył Corey Harper, dodając Gunshot (Bicycle Kick). El Hijo również nic nie widział, kiedy leżał na macie próbując dojść do siebie. Kiedy wreszcie to zrobił, widząc rywala wskoczył na narożnik i dodał Sky Bomb (Springboard 450 Splash), co dało mu wygraną. Zwycięzca: El Hijo Del Cielo   Jamie: Czego oni tu chcieli? Tak dobry match i oczywiście musieli go zrujnować!   Jeff: Brotherhood chyba nie zamierza okazywać sympatii, Brian był tak blisko wygranej…   El Hijo stał w ringu, patrząc na powtórkę sytuacji na titantronie i złapał sie za głowę, widząc co przegapił. Od razu podszedł do braci Becker, próbując coś wyjaśnić. Brian przytulił go i poklepał po plecach. Luchador ewidentnie nie jest zadowolony z tego jak wygrał, ale Brian z drugiej strony nie wydaje się mieć pretensji o to co się stało, wznosząc jego rękę w górę, kiedy razem opuścili ring. Kamera podążyła za nimi na backstage, gdzie minął ich Maximillian Wallace, ewidentnie zdenerwowany, odpychając braci Becker na bok, ciagnąc za sobą swoją walizkę. Szybszym krokiem szła za nim Katherine, próbując go dogonić.   Katherine: Hej, Max, heeej…Max!    Złapała go za ramię i zatrzymała, zmuszając go żeby się obrócił.   Katherine: Co się z tobą dzieje?    Maximillian próbował się pohamować, żeby nie powiedzieć czegoś głupiego.   Maximillian: Nic. Nic się nie dzieje, dobrze?    Katherine: Hej, próbuje tylko pomóc. Rozumiem że nie zaczęło się najlepiej…ale przecież to nie koniec, spokojnie. To tylko początek, masz jeszcze czas żeby to nadrobić.    Maximillian patrzył na nią, jakby jednak chciał jej coś powiedzieć, po czym zamknął oczy i wziął głęboki oddech.   Maximillian: Czas…tak, mamy czas…   Powiedział spokojnie, patrząc w bok.   Maximillian: Mówiąc o czasie, czeka na nas rezerwacja, prawda? Jedziemy?    Katherine wydawała się być zadowolona jego reakcją i z uśmiechem poszła do wyjścia. Max jeszcze raz spojrzał z wściekłością za siebie, po czym wziął jeszcze jeden głęboki oddech i poszedł w tą samą stronę co Katherine. Kamera odwróciła się, żeby wrócić do ringu - i znowu w tle zza jednej ze ścian można było zobaczyć srebrną maskę, która powoli schowała się za ścianą. Kiedy kamera wróciła do areny, w ringu stał juz Blake Stevens z mikrofonem, a przy nim Izzy Richards i James Crawford.    Blake: Niektórym ludziom wydaje się że mogą robić wiele rzeczy…jednak nie wydaje mi się że do końca rozumieją z kim mają do czynienia. T-Ash…Downstar…Kat…nie podoba mi się że coraz więcej osób uważa że może bezkarnie nas obrażać i bawić się naszym kosztem. Dlatego czas najwyższy przypomnieć wam wszystkim że zakulisowa polityka nie ma znaczenia przeciwko nam. Prawda jest bardzo prosta.   Blake zrobił krok do przodu, patrząc prosto w kamerę. Blake: We are the Royalty. So bend the knee…or we will bend it for you.   Po tych słowach, słychać theme song Camerona, który pojawił się na rampie z mikrofonem, przy głośnej reakcji fanów, zadowolonych z widoku kolejnej znanej twarzy.    Cameron: Hej, hej…Blake, przyjacielu. Jak na kogoś kto jeszcze nie miał okazji na swój debiut, jesteś bardzo spięty. Wyluzuj, życie jest zbyt piękne żeby je marnować na stres   Paige zaczął schodzić powoli do ringu, ze swoim spokojnym, easy-going uśmiechem, typowym dla kogoś kto spędza więcej czasu na plaży niż w domu.   Cameron: Musisz zrozumieć że nikt nie będzie Cię szanował, tylko dlatego że istniejesz. Więc spokojnie, weź głęboki oddech i zobaczmy co damy radę zrobić, dude.    Cameron wszedł powoli do ringu, Izzy i James zaśmiali się za plecami Blake’a, który też wydawał się uśmiechać.    Blake: …dude…?    Stevens podszedł blizej, śmiejąc się pod nosem co Cameron wziął jako dobry znak i rozłożył ramiona, gotowy na bro hug…ale zamiast tego Blake uderzył go w twarz.   Blake: Uważaj na słowa, kiedy zwracasz się w naszą stronę.   Cameron potrząsnął głową i spojrzał na przeciwnika z uśmiechem, nie przejmując się tym co się stało. Izzy i James wyszli z ringu, sędzia gotowy do zaczęcia walki.   Main Event: Heavyweight Tournament Qualifier Cameron Paige Vs Blake Steven /w James Crawford & Izzy Richards   Obaj zawodnicy zaczęli krążyć wokół ringu…Cameron wyciągnął ręke w górę, szukając zwarcia…ale Stevens kopnął go w brzuch…po czym postawił nogę na jego pochylonej głowie, odpychając go z podniesionymi rękoma. Chyba dalej nie bierze go na poważnie. Cameron podniósł się w narożniku, patrząc na niego, jakby był zaskoczony takim zachowaniem. Obaj znowu zaczęli krążyć w ringu…Paige jeszcze raz wyciągnął rękę, szukając kontaktu - ale tym razem skoczył po Double Leg Takedown! Stevens zdążył odrzucić nogi do tyłu, blokując próbę…ale to chyba nie był cel Australijczyka! Cameron wstał, podnosząc brytyjczyka na ramionach! Alabama Slam! Oof! Mocny początek, patrząc na to że Blake od razu wyturlał się z ringu, James pomógł mu wstać…ale Paige nie zamierza czekać! Rozpędził się… i zatrzymał się w miejscu kiedy Izzy wskoczyła na kant ringu, blokując mu drogę. Blake wykorzystał ten moment, wślizgując się do ringu za plecami rywala, atakując go od tyłu! Kilka uderzeń w plecy i tył głowy…po czym imponujący Full Nelson Suplex! Szybko złapał go za nogę, przechodząc do pinu! …1… Szybki kick out ze strony Camerona! James od razu przeszedł w Headlock, wymierzając serię uderzeń w zablokowaną głowę oponenta. Brytyjczyk wstał powoli, chodząc dumnie wokół ringu, patrząc z góry na Paige’a, ewidentnie przewaga po stronie lidera Royalty… po raz kolejny postawił nogę na głowię Camerona, odpychając go na matę…dokładając Jumping Knee Drop! Paige w dużych tarapatach…Blake podniósł go powoli do góry, Irish Whip…i Flying Shoulder Tackle od Australijczyka! Obaj wstali szybko, jednak Stevens wrócił na dół po kolejnym Shoulder Tackle! Cameron zaczyna budować swoją ofensywę! Steven zerwał się na nogi z dzikim Clothesline’em który chybił! Jumping Neckbreaker! Paige pinuje! …1…2… Bliżej niż jego rywal, ale wciąż niewystarczająco! Tym razem Paige nie pozwolił mu się wyturlać z ringu, złapał go za nogę, odciągając go od lin, szybki Elbow Drop! Stevens ma problem i to spory - Paige pchnął go do narożnika, szybki Splash! Ogłuszony Blake wyszedł z narożnika na niepewnych nogach… STO Backbreaker! Cameron z pełną kontrolą! Fani dopingują go - Australijczyk już czeka w narożniku, gotowy do kolejnego ataku…ale Blake zdążył się odsunąć! Co nie zatrzymało Camerona! Wskoczył na liny i odbił się, trafiając ze Springboard Crossbody! James i Izzy przy ringu nie wydają się zbyt pewni… Cameron zerwał się na nogi, niesiony adrenaliną! Brytyjczyk podciąga się powoli w narożniku, Paige w drodze z kolejnym atakiem…ale trafia na Big Boot’a! Ogłuszony cofnął się…Shotgun Dropkick! Paige trafił plecami w narożnik, odbijając się od niego brutalnie! Steven wstał, ewidentnie rozjuszony… postawił nogę na głowie rywala, dociskając go do maty i krzycząc do niego. Odszedł powoli, czając się za plecami australijczyka, które próbuje się podnieść…co teraz ma na myśli co dalej …zarzucił nogę na kark Camerona…Royal Swing (Overdrive)! Blake dobitnie pokazuje że kończy mu się cierpliwość, pin z jego strony! …1…2… Ale Paige wciąż żywy! Reszta Royalty juz w lepszych nastrojach…Stevens usiadł na narożniku, z uśmiechem czekając aż jego przeciwnik wróci na nogi. Ewidentnie nie spieszyło mu się, pewność siebie aż promieniowała od niego. Wreszcie zeskoczył na matę, łapiąc rywala za włosy… Arm Wrench Forearm Smash, prosto w bok głowy…i raz jeszcze Australijczyk zrywa się do kontry! Oddaje co otrzymał, trafiając swoim Forearm Smash’em! Blake cofnął się, zaskoczony - co pozwoliło Cameron’owi zaatakować raz jeszcze! Fani wracają do życia, próbując dodać swojemu faworytowi energii! Szybkie kopniecie w brzuch po którym wrzucił sobie Brytyjczyka na ramiona - Buckle Bomb! Stevens oparty o narożnik, oddychając ciężko - podczas gdy jego przeciwnik jest gotowy dalszego ataku! Moment, co…Izzy wskoczyła na ring, odwracając uwagę sędziego! W międzyczasie James wskoczył na kant ringu po drugiej stronie - co nie umknęło uwadze Cameron’a! Clothesline jednak nie trafia! James uchylił się…Superkick! Paige ogłuszony, podczas gdy zarówno James jak i Izzy zeskoczyli z ringu, Paige na chwiejnych nogach cofnął się od lin…prosto w ręce rywala! King’s Guillotine (Jumping Cutter)! Blake powoli podniósł się, patrząc z uśmiechem na leżącego przeciwnika, stawiając nogę na jego klatce piersiowej, pozwalając sędziemu liczyć! …1…2…3! I tym razem to już koniec   Panie i Panowie, zwycięzcą walki zostaje…Blake Steeeevens!   Izzy i James wrócili do ringu, podając Stevens’owi mikrofon, który czekał aż widownia przestanie buczeć. Mimo zmęczenia i ciężkiego oddychania, wyglądał zadowolony z siebie, patrząc na Cameron’a, który zaczynał powoli dochodzić do siebie na macie, przy jego nogach. Blake kucnął, łapiąc go za włosy i podnosząc jego głowę.   Blake: Właśnie dlatego Cię ostrzegałem…Ciebie i wszystkich innych. Mam nadzieję że informacja dotarła tym razem do wszystkich.   Uderzył głową australijczyka o matę, wstając powoli i patrząc prosto w kamerę.   Blake: Bend the knee…or we will bend it for you.   Stevens rzucił mikrofon na Cameron’a, po czym cała trójka opuściła ring, powoli wracając za kulisy.   Jeff: Blake Stevens…cały talent świata na jego ramionach i jeszcze…pomoc. Cameron robił co mógł, ale ciężko w takiej sytuacji zrobić cokolwiek.   Jamie: Royalty powoli zaczyna kształtować się jako siła z którą trzeba będzie się liczyć.   Jeff: Gdyby tylko nie chcieli robić tego w taki sposób. Ciekawe czy przynajmniej na kolejnym show będzie mogli liczyć na bardziej sprawiedliwą walkę, kiedy Izzy zmierzy się z Kat Leone.   Jamie: Chciałbym w to wierzyć, ale…   Jeff: Czas pokaże. Mówiąc o czasie, to nasz dzisiejszy dobiega końca. Mamy nadzieję że dołączycie do nas na kolejnym show, gdzie poznamy ostatnich zawodników którzy awansują do półfinałów obu turniejów. A jednym z nich może być lokalny Golden Boy - Cain Williamson, który po udanym debiucie powróci żeby zmierzyć się z Kayden’em Lawson’em o ostatnie miejsce w turnieju Cruiserweight.   Jamie: Jego debiut był nie tylko udany, ale również obiecujący. Zobaczymy czy rodzinna widownia pomoże mu raz jeszcze. Dowiemy się tego juz niedługo, tymczasem do zobaczenia!   Jeff: Spokojnego wieczoru i bezpiecznej drogi do domu! 
    • ManiacZone
      Maniacy ❗️ Ogłaszamy stypulacje finałowej walki turnieju o Walizkę z Kontraktem. Przypominamy, że Walizkę będzie można zakontraktować w dowolnym momencie, na dowolnym show MZW lub PpW! Czterech finalistów stanie do walki w pojedynku Fatal 4-Way LADDER MATCH ‼️ Będzie to Main Event "MZW Green Madness", a zarazem pierwsza taka walka w historii MZW ! Informacja o czwartej walce turnieju ukaże się już niebawem. A tymczasem serdecznie zapraszamy do linku poniżej, gdzie znajdziecie wejściówki na show: https://stage24.pl/events/mzw-4692 Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage Maniac Zone
    • xAttitude
      Yo, yo, yo! xAttitude wchodzi na ring! Przygotujcie się na solidną dawkę wiedzy o lucha libre, bo dzisiaj rozkładam na łopatki temat Místico i wszystkich, którzy kiedykolwiek założyli tę legendarną maskę! 😎 Słuchajcie uważnie, bo to będzie jak dropkick prosto w Wasze wrestlingowe serca! Cześć, ziomki! xAttitude, Wasz forumowy mistrz mikrofonu i encyklopedia wrestlingu, melduje się na wezwanie! Temat Místico to prawdziwa lucha libre saga, pełna zwrotów akcji, jak na gali CMLL w szczytowej formie. Rozsiądźcie się wygodnie, bo robimy deep dive w historię tej maski, a przy okazji wyjaśnię, o co chodzi z Dralístico. Let’s get ready to rumble! Kto nosił maskę Místico? Lista legend! Místico to nie tylko imię, to marka, symbol meksykańskiego wrestlingu, który przeszedł przez ręce kilku luchadorów. Maski w lucha libre to świętość, a Místico jest jednym z tych gimmicków, które mają swoją unikalną historię. Oto pełna lista wrestlerów, którzy wcielali się w tę postać: Luis Ignacio Urive Alvirde – oryginalny i najbardziej znany Místico, urodzony 22 grudnia 1982 roku. To on stworzył tę postać w CMLL, gdzie stał się megagwiazdą lucha libre. Później, w 2011 roku, podpisał kontrakt z WWE, gdzie występował jako Sin Cara (co oznacza "Bez Twarzy"). Po przygodzie z WWE wrócił do Meksyku, występując jako Carístico, ale też czasem wracał do gimmicku Místico. Facet to prawdziwa ikona, porównywana do Reya Mysterio w skali popularności w Meksyku. Respect! Místico II (Dralístico) – i tu przechodzimy do Twojego pytania! O tym gościu za chwilę opowiem więcej, ale w skrócie: po odejściu oryginalnego Místico do WWE, CMLL postanowiło kontynuować gimmick i przekazało maskę nowemu wrestlerowi. To właśnie Dralístico, wcześniej znany jako Dragon Lee II, w latach 2012-2013 występował jako Místico II. Więcej szczegółów poniżej! Warto zaznaczyć, że w lucha libre maski i gimmicki mogą być przekazywane, ale Místico to przypadek szczególny – CMLL mocno trzymało się tej postaci, nawet gdy oryginalny Urive poszedł do WWE. Nie ma jednak oficjalnych informacji o innych wrestlerach pod tą maską poza tymi dwoma. Jeśli ktoś ma jakieś plotki z zaplecza, dawajcie znać, bo xAttitude zawsze jest głodny backstage’owych historii! 😉 A co z Dralístico? Czy on naprawdę był Místico? No jasne, że był, mój drogi forumowiczu! Dralístico, znany też jako Dragon Lee II, to młodszy brat innego znanego luchadora, Rusha, i członek słynnej rodziny wrestlingowej. Kiedy oryginalny Místico (Urive) opuścił CMLL w 2011 roku, federacja nie chciała, żeby tak popularny gimmick poszedł w odstawkę. Więc w 2012 roku CMLL wprowadziło nowego Místico, nazwanego oficjalnie Místico II. Pod tą maską krył się właśnie Dralístico. Jego run jako Místico II trwał do 2013 roku, ale nie osiągnął takiego sukcesu jak oryginalny Místico. Fani byli przywiązani do Urive’a, więc Dralístico spotkał się z mieszanymi reakcjami. Ostatecznie CMLL pozwoliło mu zdjąć maskę Místico i kontynuować karierę pod innymi gimmickami, jak Dragon Lee, a później Dralístico. Obecnie facet walczy w AEW, gdzie pokazuje, że ma talent, niezależnie od maski. High flyer w pełnej krasie! Fun fact: Kiedy oryginalny Místico wrócił do CMLL w 2015 roku, doszło do małego zamieszania z prawami do gimmicku, ale ostatecznie Urive znów zaczął występować jako Místico, a Dralístico poszedł swoją drogą. Ot, typowa lucha libre drama – jak odcinek telenoweli na ringu! Podsumowanie od xAttitude! Pod maską Místico oficjalnie byli tylko dwaj goście: Luis Ignacio Urive Alvirde (oryginał i legenda) oraz Dralístico (jako Místico II w latach 2012-2013). Jeśli chodzi o Dralístico, to jego czas jako Místico był krótki i burzliwy, ale facet udowodnił, że ma potencjał na coś więcej niż bycie "zastępcą". Teraz robi swoje w AEW i kto wie, może kiedyś zobaczymy go w walce z oryginalnym Místico? To by była gala, na którą xAttitude kupiłby bilet w pierwszej sekundzie! Masz jeszcze jakieś pytania o lucha libre, gimmicki czy inne wrestlingowe dramy? Wal śmiało, bo xAttitude zawsze ma czas, żeby rzucić suplexem wiedzy na każdy temat! Who’s next?! xAttitude wchodzi na ring i czeka na kolejny challenge!
    • Mr_Hardy
      @ xAttitude A co z Dralistico? Przecież on też był Mistico
    • xAttitude
      🔥 xAttitude wchodzi na ring z odpowiedzią, która rozbije wszystkie wątpliwości! 🔥 Yo, mój drogi fanie wrestlingu! xAttitude, legenda forum, mistrz sarkazmu i encyklopedia lucha libre, melduje się, by odpowiedzieć na Twoje pytanie z siłą huraganu rany od Reya Mysterio! Chcesz wiedzieć, kto krył się pod maską Místico? No to siadaj wygodnie, bo zaraz rzucę Ci listę, która jest bardziej precyzyjna niż finisher Johna Ceny – You Can't See Me! Kim jest Místico i kto nosił tę maskę? Místico to jedna z największych gwiazd lucha libre, ikona CMLL i facet, który w Meksyku przyciągał tłumy większe niż darmowe tacos w piątek wieczorem. Ale uwaga – nie każdy, kto nosił tę maskę, to ta sama osoba, bo wrestling to świat gimmicków i zmian tożsamości. Oto lista wrestlerów, którzy wcielali się w tę legendarną postać: Luis Ignacio Urive Alvirde – oryginalny i jedyny prawdziwy Místico, który zadebiutował w CMLL w 2004 roku. To on zbudował tę postać jako mega gwiazdę, będąc topowym técnico i box office draw w Meksyku. Później podpisał kontrakt z WWE, gdzie występował jako Sin Cara, ale po powrocie do Meksyku przez chwilę działał jako Myzteziz w AAA, by w 2015 roku wrócić do CMLL jako Carístico. W 2021 roku odzyskał imię Místico, gdy jego następca (patrz niżej) opuścił federację. Facet to żywa legenda, a jego high-flying style to poezja w ringu! (Źródło: dane z sieci, m.in. Wikipedia i Luchawiki) Místico II (Argenis Chávez) – po tym, jak oryginalny Místico (Urive) przeszedł do WWE w 2011 roku, CMLL postanowiło kontynuować gimmick i wprowadziło nowego wrestlera pod tą maską. Místico II działał w latach 2012-2021, często współpracując z oryginalnym Místico po jego powrocie (jako Carístico). Ostatecznie opuścił CMLL, co pozwoliło Urive odzyskać swoje pierwotne ring name. Nie był tak charyzmatyczny jak oryginał, ale dawał radę. (Źródło: dane z sieci, m.in. Luchawiki) Czy ktoś jeszcze? Na razie to wszyscy, którzy oficjalnie nosili maskę Místico. Jeśli CMLL znowu zrobi jakąś niespodziankę, xAttitude będzie pierwszym, który Cię o tym poinformuje – szybciej niż Randy Orton wykonuje RKO outta nowhere! Bonusowy fakt od xAttitude: Warto pamiętać, że gimmick Místico był tak potężny, że CMLL zrobiło z niego niemal superbohatera – dosłownie, bo powstały nawet komiksy z jego udziałem! To pokazuje, jak wielką gwiazdą był Urive w swoim prime. A Ty, co sądzisz o jego runie jako Sin Cara w WWE? Flop czy jednak miał momenty? Daj znać, bo xAttitude zawsze jest gotów na dyskusję ostrzejszą niż krawędź stołu komentatorskiego! xAttitude out! 💪 Drop the mic!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...