Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE PPV - Fastlane 2017 (dyskusja, zapowiedź, spoilery)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  960
  • Reputacja:   427
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Grins, oni wszystko fauszują. Ale skoro to fb, to jest opcja, że ludzie trollują, lub Amerykanie serio kochają goldberga... reakcję zbiera genialną, tylko nwm za co...

 

Serio? To nie zły trolling.

Ostatnio zauważyłem że na tej największej grupie Wrestlingowej na FB robią sobie jaja tak jak napisałeś trollują, albo są nie którzy co się nie źle wkurwiają na dzisiejsze jazdy WWE.

Ale jeśli to rzeczywiście Trolling :roll: to oni dają tym cepom z WWE, do zrozumienia że nam się to podoba niestety i dalej będą serwować takie gówno jakie jest...

 

Raczej wczoraj aż tak wspaniałej reakcji, nie zebrał nie którzy buczeli było słychać :twisted:

Edytowane przez Grins

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Grins

    7

  • Johnny Ryper

    6

  • CzaQ

    3

  • Jack Doomsday

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 316
  • Reputacja:   54
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Goldberg jest wielbiony, bo jest legendą, starcem których nam brakuje. Choć większości nie. ;)

Można nim rzygać, można rzygać bookingiem, który na dłuższą metę nie byłby do wytrzymania. (Spoko jeszcze jedna walka w me.) Natomiast niczym nieuzasadniona jest opinia o tym, że Amerykańce są be, się nie znają, bo mu cheerują. Zdecydowanie większym strzałem w stopę jest czyściutkie pojechanie Brauna przez Romusia. Noż kurde mieli gotowy projekt na lata a tak cały czas jest tylko Romek. Nota bene ma on więcej pasów niż Goldberg w dwóch runach. Także zło , złu nierówne. :twisted: Wszystko zamknie się w całość. Brocki weźmie rewanż na Goldim, by potem Romek mógł wziąć rewanż na besti za wm. I tak i tak w ,,tytułowym obrazku" będziecie marudzić. Dobrego roku na raw.

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Mój czas który poświęciłem na galę: 15 minut 47 sekund.

 

Albo włącz. Wszyscy włączcie i powiedzcie mi, czym miał być ten motyw Rusevo-Mahalowo-Cesarowo-Showowy. I dare You. Odpowiedz - zabicie czasu, nie będzie akceptowana. Za łatwo. Kto o zdrowych zmysłach twierdził, że to będzie ok? Walka Rusev vs Jinder, byłaby lepszy pomysłem. True Story!

 

Występ Mahala miał na celu pokazanie "Don't try this at home"... Oczywiście mowa o sterydach. Kto go kurwa na tym syntholu wypuścił do ringu. Pytam się co by się stało jakby Rusev mu przebił bicka?! Gdzie by wtedy był twój Bóg Vinnie Mac?

 

 

http://oi63.tinypic.com/70j7ko.jpg

 

Edytowane przez PH93

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

No jak nic trzeba sobie zapisać tą galę do przyszłych AWA, bo ciężko będzie zrobić coś gorszego.

 

Joe zniszczył Zayna. W sumie tak miało być i trudno się czepiać, ale emocji to tu nie było żadnych.

 

Na szczęście Club nie oddał tytułów temu pajacowi, więc kolejny mały plus. Walki nie oceniam, bo tutaj już się zaczęło wielkie przewijanie.

 

Jaxx z Sashą sobie odpuściłem i przewinąłem od razu do tego końcowego rollupu.

 

I tu zaczyna się ostra jazda. Ta szopka z Rusevem i Mahalem byłaby ciężkostrawna nawet na RAW, a oni to dali na PPV. Jeszcze jakby to służyło jakiejś odbudowie Bułgara to jakoś bym to przełknął, a tak to na Superstars z tym.

 

Neville i Jack trochę ostudzili wkurzenie, bo dali całkiem przyzwoitą walkę. Nie powstrzymywali Neville'a tak jak ze Swannem i od razu dało to pozytywny efekt. Z zaciekawieniem czekam albo na Aries vs Neville, albo na ladder match na WM.

 

Big E i Voices in my head to najlepszy punkt tej gali...

 

Roman vs Strowman. Paradoksalnie całkiem nieźle mi się to oglądało. Taka dominacja raczej wykluczała ingerencję Takera w trakcie walki, ale po niej aż się prosiło o ten gong. A tak to mamy tylko ukrócenie fajnego budowania niepokonanego koksa. A ja głupi myślałem, że może zaszaleją i zrobią z niego taki kryptonit na Romana, a tu trach bach i po zabawie.

 

Kobiety znowu odpuściłem. Ale decyzja kompletnie niezrozumiała. Po co kończyć na RAW za kasę coś co idealnie nadawało się żeby to skończyć na WM? Można było się bawić w Micka ustawiającego F4Waya dla Charlotte, bo ta potrzebuje poważnych wyzwań, a tak to dupa blada.

 

Main Event. Wszystko byłoby do przyjęcia, gdyby KO nie został tak perfidnie oszukany. Przecież on jutro na RAW powinien zniszczyć... sędziego. Dlaczego on zaczął tą walkę dopiero po kilku sekundach theme'u Jericho, a nie jeszcze zanim tenże wybrzmiał? Przecież to jawny kant. Może to posłuży wyeliminowaniu Foleya? Przecież nie dopilnował. Wystarczyło dać wcześniej gong i byłoby ok...

 

Podsumowując. Słabiutko.

-hell turn Sashy,

-powrót Takera,

Dać któreś z dwóch zamiast tej parodii Bułgarsko - Indyjskiej i już by to troszeczkę lepiej wyglądało. A tak to mamy klapę na ostatniej prostej przed WM.


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Jestem zniesmaczony. Przede wszystkim bookingiem.

 

Był sobie Strowman, nie było na niego siły, chyba nawet był niepokonany, no to trafiła kosa na kamień. Roman Reigns, czyściutko, mimo przelecenia przez stół komentatorski i besztania w innych formach, 1, 2, 3. Widocznie był zbyt słabo wypromowany.

 

Dalej Charlotte przegrała pierwszą walkę na PPV. Bayley poprosiła, żeby Dana Brooke została w szatni. No i została. W walce zainterweniowała Sasha. Dlaczego zaraz za nią nie przybiegła Brooke? Patrzcie jaka posłuszna. Dalej pociągną motyw z oszustwami Bayley.

 

Po tych zapychaczach na poziomie tygodniówkowym, wiadomo było ile potrwa main event. Początek dobry, bo Owens uciekał. Ja bym to zrobił dopiero po gongu, bo tak to nie miało najmniejszego sensu, ale niech im będzie. W końcu Kev zdecydował się podjąć Goldberga, ale wyszedł Chris Jericho. Co na to sędzia? Chamsko rozpoczął pojedynek.

W mniejszej skali, ale sytuacja podobna do CM Punka. Owensa wydymali przed WMką na Goldberga, a Punka na Rocka. Tylko że ten drugi przynajmniej stracił mistrzostwo po niezłym feudzie i dobrym pojedynku.

Edytowane przez Rogos
I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  217
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.07.2012
  • Status:  Offline

Totalny shit i siedemnaście metrów mułu. Tak można w skrócie ocenić to "PPV".

 

Joe vs Zayn - Pozycja Zayna zaczyna mi przypominać pozycję Wyatta z przed wygrania pasa pare tygodni temu. Wtapia wszystko, niestety jest to troszkę przykre. Bo tam to Bray wraz z rodzinką czasem urywał coś na tygodniówkach, tak Sami to już kompletnie od czasu pokonania Owensa na Battleground w tamtym roku nie ugrał nic. Oczywiście Joe musiał to wygrać, bezapelacyjnie się z tym zgadzam, ciekawe czy w tym Sami'm w ogóle coś widzą, czy jest dla nich totalnie jako mięso armatnie.

 

Anderson & Gallows vs Cass & Amore - O ile decyzja z daniem pasów Klubowi miała jakikolwiek sens (choć federacja spóźniła się o kilka miesięcy) tak już ci pretendenci mniej. Dobrze, że wtopili bo przestali mnie już bawić, a umiejętnościami strasznie nie grzeszą. Nie kupuje ich, wolałem twór Sheamusa i Cesaro. Swoją drogą ciekawe kto będzie walczył o pasy na WM'ce.

 

Jax vs Banks - Jedna sprawa mnie troszkę dziwi. Skoro Banks'ówna pomaga Bayley w walce o pas później i heelturn wisi w powietrzu to w sumie po co jej to zwycięstwo? Odbije sobie jako heel bo będzie mocniej bookowana, a tak to mogliśmy jeszcze Jax podkolorować przed jej walką na Wrestlemanii.

 

Reigns vs Strowman - Spodziewałem się, że wrestlingowo to będzie dno. Może aż tak źle nie było, ale też zachwycać się nie ma nad czym. Prawda jest taka, że ja tam ani historii nie czułem, ani nadal tego Takera w obwodzie nie czuje, po prostu fajnie oglądało mi się Strowmana, który w dupie ma wszystko i rozwala na swojej drodze co mu tylko na niej stanie. I nagle czar pryska, tak jak prysł przy numerze 30 na Royal Rumble. Ten gość ma w sobie ten dar spieprzania wszystkiego. Budowanie Brauna w sumie teraz o kant dupy rozbić, wydaje mi się, że odejdzie na dalszy tor żeby maksymalnie na WM'ce ugrać Battle Royal.

 

Neville vs Gallagher - Fajne tempo panowie utrzymali, całkiem przyjemny akcent tego shitowskiego PPV. To jednak tylko przystanek w tym co w najbliższym czasie czyli Aries vs Neville. Jedyny feud, który mnie w tej dywizji zaciekawi.

 

Goldberg vs Owens - Nie miałem kompletnie jakichkolwiek oczekiwań co do tego co się tutaj wydarzy. Odkąd WWE wpadło na pomysł zrzucenia pasa na Billa po prostu się z tym pogodziłem. Powrót Goldberga był fajny w listopadzie, miało to jakiś sens. Zbesztanie Brocka można było jakoś wyjaśnić. Aczkolwiek to już zaczyna być zbyt kolorowe. Wszystko robią pod 50-letniego dziadka, który wraz z końcem Wrestlemanii wystawi środkowy palec federacji i pójdzie sobie siną w dal. I tak właściwie to zastanawiam się po co to wszystko? Lesnar jak dla mnie wcale nie potrzebuje takiego balonika, który przebije. Nie wierzę że Universe tak bardzo kocha Goldberga że aż sika po nogach na jego widok, wydaje mi się iż z każdym tygodniem to wszystko gaśnie. Jakoś próbuję to wszystko sobie wytłumaczyć, ale nie potrafię. Aczkolwiek może to i dobrze, bo konkretna logika federacji w ostatnich latach kompletnie mnie nie grzeje.


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Kickoff - Rich Swann vs Akira Tozawa vs Brian Kendrick & Noam Dar

Już lepiej, by było gdyby dali singla między Tozawą i Kendrickiem, bo właściwie czekałem jedynie na moment kiedy staną na przeciw siebie w ringu. Na szczęście było kilka fajnych akcji, drużyna Face'ów ładnie współpracowała.

 

Ocena: 2/5

 

Pierwsza walka - Sami Zayn vs Samoa Joe

Wynik wiadomy, ale walka praktycznie squash. Nie było, jednak totalnie agresywnej rozwałki, wręcz przeciwnie. Wydaje mi się, że rozpisali to tak, aby pokazać, że Joe mimo gabarytów całkiem zgrabnie się rusza w ringu. Troszkę przełożyło się to na atrakcyjność pojedynku choć nic wielkiego nie otrzymaliśmy.

 

Ocena: 2+/5

 

Nia widać też celuje w tytuł, więc wydaje się, że pójdą w Fatal 4-Way.

 

Druga walka - RAW Tag Team Championship: Enzo Amore & big Cass vs Luke Gallows & Karl Anderson

Tradycyjnie łysole wymęczyli Enzo żeby przy wejściu do ringu Cassa jakoś kantem wygrać. Ile czasu ich drogi się krzyżują i za każdym razem wygląda to tak samo. :?

 

Ocena: 2/5

 

To peszek. :twisted: Stephanie dalej poucza Micka. Mam nadzieję, że ten "wypadek" ze słuchawką to mała oznaka tego iż ma on powoli dosyć przełożonej.

 

Druga walka - Nia Jax vs Sasha Banks

Aż zacząłem dumać czy Niax prędzej wyłamie Sashy żebra czy wyrwie ręce. Tyle przeciągania i trzymania w chwycie dawno nie widziałem. Zdecydowali się dać wygraną Banks żeby Jax się jeszcze bardziej wkurzyła. Żeby tylko na znowu czegoś Sashy nie uszkodziła. :twisted:

 

Ocena: 2/5

 

Trzecia walka - Jinder Mahal vs Cesaro

Że niby sami mają zdecydować kto będzie walczył? Ja miałem uwierzyć, że to omówią przy herbatce? I jeszcze "argumenty" Jindera były silniejsze. :?

Ze smutkiem mówię, że to była najgorsza wala Cesaro jaką widziałem i wcale nie z winy Szwajcara. Przynajmniej po walce Bułgar o sobie przypomniał.

 

Ocena: 2-/5

 

Czwarta walka - Rusev vs Big Show

Aha... Cóż... Szkoda Ruseva... Przynajmniej Lana miała fajne wdzianko. Chętnie zobaczyłbym ją w stroju lotniczej hostessy. :twisted:

 

Ocena: 2-/5

 

Po najgorszym, sztucznym wydłużeniu PPV jaki widziałem w WWE dostajemy Owensa na mikrofonie. Przynajmniej uszy nie cierpią. Podoba mi się zachowanie Kevina, który idzie się mierzyć z typem, co rozwalił Lesnara w minutę i nie widać na nim żadnego strachu. Aż jestem ciekaw czy ma asa w rękawie.

 

Piąta walka - Cruiserweight Championship: Jack Gallagher vs Neville ©

Neville był stroną dominującą, ale Gallgher stawił opór. Razem pokazali kilka fajnych akcji, szczególnie błyskawiczny Suplex przy linach w wykonaniu mistrza wyszedł bardzo fajnie.

 

Ocena: 2+/5

 

Jest i Heyman może będzie i Lesnar... .

 

Jakaś odmiana. Tym razem ND tylko pogadało i nie znaleźli się w karcie. Mam nadzieję, że na WM'ce jako hości nie będą reklamować lodów.

 

Szósta walka - Roman Reigns vs Braun Strowman

Powiem, że nie oglądało się tego aż tak źle i wszystko dla mnie popsuła końcówka. Wiadomo Strowman góruje, Romek czasem czymś odpowie. Reigns był dla mnie faworytem, bo wiecznie przegrywać nie mógł, ale bardzo nie podoba mi się fakt, że do wygranej przez spin wystarczył jeden Spear. Braun powinien wytrzymać ich co najmniej ze 2.

Nie było Takera, nic się nie stało. Zaczną budować program na tygodniówce.

 

Ocena: 2+/5

 

Siódma walka - RAW Women's Championship: Charlotte vs Bayley ©

Niestety się wynudziłem. Wyrównane, ale mozolne starcie z zaskakującym i chyba negatywnym zwycięzcą. Zgodzę się, że pokonanie rywalki o pas na WrestleManii byłoby lepsze dla Bayley. Jedyne, co mi przychodzi do głowy to prawdopodobnie nie chcieli krzywdzić córki Flaira żeby gala w Orlando była miejscem jej pierwszej klęski na PPV. Sasha się miesza, więc ten Fatal 4-Wy jest dla mnie naprawdę realny.

 

Ocena: 2/5

 

Ósma walka - Universal Championship: Bill Goldberg vs Kevin Owens ©

Tutaj pomijając czy to dobrze czy źle nikt nie powinien być zdziwiony. Bill totalny dewastator znowu kasuje rywala szybko tylko przez Jericho, który odwrócił uwagę Kevina. Trzeba przeżyć ten pas dla dewastatora i liczyć, że Owens ze wściekłością będzie szukał zemsty na byłym kumplu i zaostrzą ten konflikt rzucając się na siebie przy każdym spotkaniu. Już na ten moment czekam chyba bardziej na tą walkę niż starcie Lesnara z Billem. W pierwszym przypadku ciekawi mnie wszystko. Przy drugiej walce tylko wynik. :twisted:

 

Ocena: 1/5

 

Dawno nie dałem jedynki i z reguły bywałem pobłażliwy, ale niestety Goldberg nie potrzebuje tego tytułu, Lesnar też zbytnio, a można, by było postawić na szali Universal i US Championship w pojedynku Kanadyjczyków, co na pewno pomogłoby tej walce. Obawiam się, jednak że wtedy to starcie przyćmiłoby pojedynek Billa i Brocka (co i tak pewnie zrobi :twisted: ), więc musieli dać jakąś większą stawkę niż 2:0 w rywalizacji mięśniaków.

 

"+"

lol :lol:

- na siłę mogę wcisnąć promocję dla Joe oraz walkę z Samim

- również na siłę Cruiserweight i Braun vs Roman wyróżniły się z poza reszty... Odrobinę...

 

"-"

- beznadziejny poziom, gdzie większość walk rozpisana starymi schematami, które widzieliśmy milion razy oraz tak mozolne, że pochodząc z innej części świata niż Ameryka Płn. to chyba nie dało się obejrzeć na żywo

- sztuczne wykorzystanie czasu antenowego czyli szopka z Jinderem, Rusevem i resztą. Jakie to było złe :shock:

- walka wieczoru...

 

W tym roku dobitnie pokazali jaką rangę ma Fastlane. Ostatni przystanek przed największym show roku. Naprawdę? Dla tego czegoś swoją rangę straciło EC? Ale serio? Jak dobrze, że nie zdecydowałem się oglądać na żywo, bo dostaliśmy najgorsze PPV od Night of Champions 2013, które potraktowano bardzo podobnie - nuda i beznadzieja w bookingu.

 

Ocena końcowa: 2/5

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

http://media.tumblr.com/tumblr_m7t6lsRXZL1rsinxl.jpg

 

To tak słowem wstępu. A więc o Fast Lane... Vince pozbawia siebie dwóch prawdopodobnych Wrestlemania Momentów, pokonania Brauna i pokonania Charlotte na gali PPV. Kyrie... dlaczego to Raw jest takie słabe? Dlaczego booking tej tygodniówki jest tak okropny? Już nie mogę mieć dłużej nadziei na to, że writerzy zrobią coś co zmieni sposób postrzegania czerwonego show, gdy team blue prowadzi dobre storyline'y, jest przewidywalne ale w dobry sposób i wydaje się mieć większe pojęcie co do tego co chcą zobaczyć ludzie, team red znów się wykłada i znów zawodzi mnie niemiłosiernie. Może po prostu przestanę mieć oczekiwania.

 

Walka Brauna z Romanem. Nawet jeśli Reigns idzie na Takera(cholera wie), ni cholery nie rozumiem pomysłu podkładania Strowmana 4 tygodnie przed Wrestlemanią. Gdyby podciągnęli ten feud po same show of shows, gdyby tam Romulus Piękny wygrał, nie miałbym nic przeciwko ale tutaj... niepotrzebne, bez polotu, głupie. Argumenty w stylu "ale Strowman został mocno zabookowany i nic nie stracił!" do mnie nie trafiają. Stracił, stracił dziewictwo na śmieciowym PPV miesiąc przed WM'ką! Niech ktoś mi tylko spróbuje wmówić, że jest to mądry booking. Fakt, teraz pewnie Braun wygra Memorial Andre, jego promocja będzie trwać dalej... ale to przypięcie po prostu nie było potrzebne.

 

Charlotte vs Bayley... a to jest po prostu śmieszne ;D. Czyli tak, feud Sasha-Charlotte trwał dobre 5 miesięcy, dziewczyny wymieniały się tytułem, no nie było raczej lepszego momentu na rozdziewiczenie streaku Jabłecznikowej. Nie zrobili tego, oczywistym stało się więc, że Flairówna wejdzie na WM'kę jako mistrzyni i tam zostanie po raz pierwszy pokonana. Oczywiste? Ale właściwe! Więc ten jeden raz, kiedy zakładamy kolejną żonglerkę pasem(należycie), co robi grupa "kreatywnych" Raw? Bayley broni! I podobnie jak Strowman, Charlotte zostaje rozdziewiczona na śmieciowym PPV, które nie ma znaczenia. Ręce opadają.

Okej, Sasha znowu pomaga Bayley, jest w tym jakieś myślenie przyszłościowe, w drodze do WM'ki można rozwinąć to na wiele sposób. Ne przeszkadzałoby mi to gdyby nie fakt, że to oznacza, że postać Szarlotki była budowana na nic a ostatnie dwa lata można po prostu wymazać... eh...

 

Z mniej znaczących rzeczy, które również nie miały sensu... podłożenie Nii Jax. Fakt, ono mnie już tak nie boli... ale Sasha ma to miejsce w walce o pas kobit tak po prostu, ona już po prostu jest mocnym graczem w rosterze Raw, który na to miejsce w walce na największej gali w roku zasługuje. Zakładając, że na WM'ce odbędzie się Fatal 4 Way o mistrzostwo(a tak będzie), stawianie teraz ściany przez Nią nie miało sensu, szczególnie po tym jak budowała sobie ładne momentum.

 

Bill vs Kevin...

http://www.youtube.com/watch?v=ECUrx_HHN2E

 

O reszcie nie warto pisać... po prostu się odbyła. Ewentualnie mogę dodać, że wydaje mi się iż walki na linii Cesaro-Jinder i Show-Rusev miały na celu rozpoczęcie jakieś wstępnej promocji do Andre the Giant Memorial Battle Royal. Nie wiem skąd mi się to wzięło, po prostu uważam, że cała czwórka z tego zapychacza weźmie w nim udział.


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Co oni odjebali? To jest chyba pierwszy raz kiedy zgadzam się z reakcją internetu że to PPV to gówno.

 

1. Cała gala prócz Joe vs Sami była na bardzo słabym poziomie wrestlingowym. Podczas niektórych walk zastanawiałem się jaki mam plan lekcji jutro..

 

- co to była za parodia z tym rozpadem Ruseva i Mahala? Dla Ruseva z idiotyczną fryzurą i tak nie mają pomysłu. A dywizja tt jest mała.|

 

2. Strowman przegrywa po raz pierwszy.. na Fastlane.. nie na Wrestlemani która jest za miesiac.. na jebanym Fastlane! I jeszcze pokonuje go Roman. To mi się kłóci z logiką trochę. Jeśli chcą żeby Roman był najbardziej znienawidzonym wrestlerem w historii to dlaczego wyciszają buczenie?

 

3. Charlotte traci swój eksponowany PPV streak.. nie na Wrestlemani która jest za miesiąc.. na najmniej ważnym PPV w roku - Fastlane.. Bayley w głównym rosterze nie pykła. Już Kelly Kelly była lepszą mistrzynią.

 

4. Main Event - na początku mi się podobało w jaki sposób to zrobili. Muzyka Jericho i ten moment kiedy wiesz że KO jest fucked up. Ale jak się nad tym zastanowiłem 22 sekundy. To stwierdzam że pasowała to do całej tej gównianej gali czyli nie miało sensu i było gówniane. Jakby jeszcze kiedyś Vince czy kto narzekał że nie mogą wypromować w dzisiejszych czasach wielkich gwiazd, to wyślijcie mu tą walkę. Part timer pojechał gościa nowej ery który był mistrzem pół roku. Ten part timer przegra z innym part timerem. Ciemne czasy się zbliżają. Ae na szczęście to RAW więc chuj tam :D

 

- Booking Goldberga jest logiczny. Gość jak na razie wygrywa tylko jak weźmie kogoś z zaskoczenia.

 

 

Ogólnie nie miałem oczekiwań co do tego PPV bo myślałem że RAW zawsze coś zjebie i co? Miałem rację.

 

TEAM SMACKDOWN 4 LIFE!

"Nie mam czasu na spodnie"

~Johnny Mundo 2017

13924869559388e42a4721.jpg


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.07.2011
  • Status:  Offline

Part timer pojechał gościa nowej ery który był mistrzem pół roku. Ten part timer przegra z innym part timerem. Ciemne czasy się zbliżają.

 

Oj chyba nie chcę mieć racji ale uważam, że to wszystko prowadzi do promocji kogoś młodego i perspektywicznego... Bo kto potem stanie w szranki z Lesnarem? Nasz złoty Roman. A że Brock długo pasa nie potrzyma to jestem pewny. I dostaniemy wielki rewanż za Wrestlemanie i widok triumfu naszego ulubionego wres...tfu, zawodnika.

 

Będę się modlił żeby z Lesnara skroił pas Balor, może AJ bo wymyślą jakiś draft, nawet Cena, tylko nie Roman... Chyba, że rozjedzie Undertakera jak taran i przejdzie na ciemną stronę, to wtedy może być ciekawie

==Break the Walls Down==

13131994854e2d396000ad8.jpg


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Aha i jeszcze jedna mała sprawa. Czy to jest jakieś złudzenie optyczne? Roman w białych butach wydawał się jakiś taki zwinny. Jakby te buty mu dały +5 do zwinności.

 

[ Dodano: 2017-03-06, 21:31 ]

Part timer pojechał gościa nowej ery który był mistrzem pół roku. Ten part timer przegra z innym part timerem. Ciemne czasy się zbliżają.

 

Oj chyba nie chcę mieć racji ale uważam, że to wszystko prowadzi do promocji kogoś młodego i perspektywicznego... Bo kto potem stanie w szranki z Lesnarem? Nasz złoty Roman. A że Brock długo pasa nie potrzyma to jestem pewny. I dostaniemy wielki rewanż za Wrestlemanie i widok triumfu naszego ulubionego wres...tfu, zawodnika.

 

Będę się modlił żeby z Lesnara skroił pas Balor, może AJ bo wymyślą jakiś draft, nawet Cena, tylko nie Roman... Chyba, że rozjedzie Undertakera jak taran i przejdzie na ciemną stronę, to wtedy może być ciekawie

 

 

O tak, zawsze będę powtarzał że face'owy Roman = gówno. Roman heel = złoto.

W Balora to bym nie uwieżył. Lubię go ale jednak on powinien latać za pasem Cruiserweight skoro już chciało im się tworzyć dywizje. Romana mogą przedraftować i wsadzić w jakże wspaniałe i ambitne story z Wyattem albo Ortonem.

 

Jeśli bym miał wybierać to chce żeby Lesnara pokonał Samoa Joe. Ale po tym co dzisiaj objerzałem.. nie mam już nadziei co do RAW.

"Nie mam czasu na spodnie"

~Johnny Mundo 2017

13924869559388e42a4721.jpg


  • Posty:  630
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2012
  • Status:  Offline

Rusev wygląda jak Dani Carvajal w wersji XXL :D

 

Dobra decyzja z podłożeniem Jax, ale jest mały niedosyt. Z jednej strony ktoś z dwójki Jax i Strowman już zaliczył pierwszą porażkę oraz Sasha teraz ma prawo stanąć do Fatal 4 Way'a na WM. Z drugiej strony czy Sasha tak bardzo potrzebowała tego zwycięstwa? Śmiem wątpić, tak samo jako śmiem wątpić czy pierwsza porażka Jax przez roll up to dobra decyzja.

 

Przepraszam, że przewijałem, ale jest ktoś na tyle miły powiedzieć mi o co była walka którą wygrał Big Show i dlaczego raz był Rusev, a raz Jinder? Szkoda mi czasu na oglądanie tego shitu.

 

Strowman vs Reigns było genialne. Dlaczego kuźwa nie mogli tego dać na WM? Roman nie raz pokazywał jak świetny jest w tego typu walkach i czuć było chemię między nimi.

Tylko dlaczego kurwa Strowman musiał polec? Podoba mi się decyzja o wpieprzaniu Romka w nasze odbyty, ale Strowman ostro na tym ucierpiał. Braun w tym momencie wypada z karty WM i co? Andre The Giant Battle Royal wita. Roman na Undertakera i niech go uwali! Heel turn się zbliża! Przynajmniej łudzę się, że to się stanie na WM.

 

Czy oni chcą mnie wyprowadzić z równowagi? Streak Jax, Strowmana i Charlotte poszedł się jebać na jednym PPV. Brilliant xD

 

Kevin Owens pięknie sprzedawał uciekanie z ringu...ale niestety spełnił się nasz koszmar. Goldberg vs Lesnar w main evencie WrestleManii....już czekam na to co zrobi Lesnar z Goldbergiem, bo to musi się skończyć blitzkriegiem.

 

Nie będę oceniał gali, bo 3/4 przewinąłem, ale wyniki są powiedzmy sobie szczerze...kontrowersyjne.

NACZELNY HEJTER FINNA BALORA

  • Posty:  960
  • Reputacja:   427
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Po prostu za jakiś czas większość ludków przerzuci się na Smackdown i zobaczycie że tak będzie.

Już widzę tą bólwersacje Vince'a, że ludziska wolą oglądać Smackdown niż RAW i wtedy zrezygnują ze Smackdown Live :lol: i tygodniówka zaś będzie nagrywana we wtorek i puszczana albo w czwartek lub piątek, tak będzie prędzej czy później.

 

A co do Romana jeśli rozjedzie Takera, tak jak ktoś napisał.

Przejdzie Heel Turn, zbije Brocka na jakieś gali lub ewentualnie przerzucą go na Smacka. gdzie będzie toczył wojny ze Ceną ewentualnie Face'owym Wyatt'em.

 

Ale już widzę te złote myśli tego starego dziadziusia, że trzeba przerzucić główny pas na RAW, a ten gówniany z RAW przerzucić na Smackdown.

Niebieskim trzeba zabrać Styles'a, wrzucimy tam Romana żeby zaś tygodniówka ucierpiała, jeśli oni będą przeciągać face'owego Romana nawet na SD, to jasny chuj by to strzelił bo to zabije momentum tej tygodniówki.

Na Smackdown to nawet Corbin jest ciekawszy, to samo tyczy się jaki progres zaliczył Cena po swoim ostatnim powrocie, jak jest rozpisywany Randy, przecież to niebo a ziemia co do RAW.

 

RAW to gówno i będzie bladnąć w oczach fanów.

A Vince będzie później robił wszystko, żeby tylko RAW zyskało na wartości i za jakiś czas zaś skróci Smackdown :roll:

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  7
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.03.2017
  • Status:  Offline

Witam serdecznie.

Długo czekałem, obserwowałem forum ,czytalem Wasze opinie o galach,walkach. No i wczorajsze Fastlane pchnelo mnie,aby jednak zarejestrować się na forum i podzielić sie z Wami moimi wrażeniami.

 

Na początek prosze o wyrozumialosc. Wrocilem do Wrestlingu po dlugoletniej przerwie. Regularne oglądanie porzucilem jakoś krótko na początku tego stulecia 2002-2003 i miałem sporą przerwę do mniej więcej sierpnia ubiegłego roku. Wczesniej wiadomo DSF,Tv4 i te sprawy. Teraz internet, czasem extreme sports.

 

Przyznam,ze wowczas dla mnie 9-14 letniego chlopaka bohaterem był Goldberg. Wiadomo siła,demolowanie przeciwnikow, rekord 173-0 a i dluzsze walki jak ze Stingem, Bretem Hartem,Hoganem,Rockiem bardzo zostały mi w pamieci.

 

Od razu przejde więc tutaj do walki wieczoru.

 

Jestem delikatnie zniesmaczony tym co obejrzalem dzisiejszej nocy i to poszlo jako PPV. co to było ? Chyba lepiej odpalić sobie skrot rano he he Najpierw Owens,wskakiwal do ringu i wyskakiwał, nie wiem zbierał siły ,odwage ? :) Skądinąd Kevina swietnie odgrywa swoją rolę. Wtem wychodzi Chris i odwraca odwagę Kevina ,muzyczka a tu sedzia ringowy nakazuje rozpoczac walke, ciach, ciach spear, jack hammer i po sprawie. Sorry,ale nawet ja fan Billa tego nie kupuje. Wiadomo spodziewano sie,ze walka bedzie krótka no,ale... Dodatkowo ten wywiad, Bill zasapany , KO az tyle wazyl ? no coz wiek juz robi swoje. Owens pewnie teraz skupi sie na konfrontacji z Chrisem. A Bill ? Odpoczynek do WM 33?

 

Dalej, Romek Reigns z Braunem Strowmanem. Wynik walki rowniez do mnie nie przemawia. Głupie,aby juz teraz BS poległ . Ciekawa uwaga z tymi butami Romana, faktem wyroznialy sie na tle jego mocno czarnego wizerunku hehe. Sama walka dosc dobrze wygladala jak dla mnie. Szkoda ,ze nie za miesiąc .

Zobaczymy co dalej mysle,ze to nie ostatnie starcie tych panów. Po tych wszystkich zapowiedziach czekałem na interwencje Undertakera, nie doczekałem się :twisted:

 

Z pozostałych walk, całkiem pozytywnie Samoa Joe,wprowadza sie ponownie w świat wrestlingu, wynik walki z Sami Zaynem do przewidzenia.

 

Walk kobiet unikam, jakoś nie przepadam za paniami w ringu czy to wrestling, boks, mma..No,ale rzucilem oko na niektore ciekawe ksztalty Charlotte ;) Dobrze,ze Jax wtopila.

 

Rusev vs Big Show..ot słabo,walka pewnie po to, aby the world largest athlete rozgrzał sie przed walka na WM z Shaqiem. Rusev zaskoczyl fryzurą ;)

Podobnie Ceasaro vs Mahal. wypelniacze karty.

 

Neville z Panem Dżentelmanem,całkiem niezle mi sie oglądalo. Wynik jednak przewidywalny.

 

Na razie to na tyle, w wiekszosci widze mialem podobne odczucia.

No cóż zostaje czekać na dzisiejszą czerwoną tygodniowkę i jutrzejsze Smackdown. Moze tam będzie coś nad czym można będzie sie rozwodzić bardziej pozytywnie.

 

Sorry ucze sie wrestlingu na nowo. :-)


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Grins, oni wszystko fauszują. Ale skoro to fb, to jest opcja, że ludzie trollują, lub Amerykanie serio kochają goldberga... reakcję zbiera genialną, tylko nwm za co...

 

To przez te kaptury! Bo poza nimi to nie widzę w nim nic fajnego :twisted:

"Nie mam czasu na spodnie"

~Johnny Mundo 2017

13924869559388e42a4721.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Dzięki
      • 26 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 039 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 710 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 599 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Maxiu
      1. John Cena (c) 2. Becky Lynch 3. Gunther 4. Jacob Fatu (c) 5. Dominik Mysterio (c)  
    • Bastian
      Dominik Mysterio vs Penta - Mysterio na WM zdobył pas, więc raczej tak szybko go nie straci. Możliwe, że Pencie przeszkodzi Chad Gable El Grande Americano. Sama walka zapewne będzie dość sztampowa. Judgment Day przy ringu, będą przeszkadzać luchadorowi. Chyba jedyna okoliczność przemawiająca za Pentą to ewentualna zdrada Balora, ale chyba na to przyjdzie czas. Finna będą drażnić kolejne zwycięstwa Doma i praca na jego sukcesy. Jacob Fatu vs LA Knight vs Damian Priest vs Drew McIntyre - potencjał na najlepszą walkę gali. WM41 pokazała, że WWE umie w wieloosobowe walki, nawet przy ograniczonym czasie. Tu powinno go być nieco więcej. Dla Fatu spakowanie tak mocnego tercetu, z dwoma byłymi mistrzami świata, będzie z korzyścią. No chyba, że WWE uzna, że porażka w F4W to właściwie nie porażka i taki Drew przypnie Knighta i zgarnie pas. Ew. zazdrosny Solo przeszkodzi Fatu.  Pat McAfee vs Gunther - nie ma gimmick matchu, więc na logikę Gunther musi tutaj znęcać się nad Patem i go poskładać. Niewykluczona będzie jakaś pomoc dla komentatora. Po cichu liczę na jakiś debiut/powrót, a finalnie skończy się Jimmym Uso.  Lyra Valkyria vs Becky Lynch - języczkiem u wagi będzie tutaj Bayley i jej ew. powrót. Na logikę powinna wrócić, pomóc koleżance z TT i powetować sobie nieobecność na WM, atakując Becky. To byłby pierwszy mocny skalp dla Irlandki, odkąd jest mistrzynią IC. John Cena vs Randy Orton - to jedna z najbardziej ikonicznych rywalizacji, odkąd WWF to WWE, no ale akurat, gdy Cena z Ortonem stawali w szranki w klasycznej walce, zazwyczaj wiało nudą. Hell in a Cell, Iron Man Match, tam było ciekawie. Tutaj ciekawie raczej nie będzie, bo w ringu gigantami obaj nigdy nie byli, a są grubo po 40-tce. Co więcej, zanosi się na sztampową walkę, gdzie Orton będzie zamiatać ring Jasiem ku uciesze publiki, ale finalnie heelowy Cena skradnie wygraną kantem, doprowadzając do furii publiczność i budując swój wizerunek heela. Oby był to płynniejszy, mniej przewidywalny kant niż podczas WM i walki z Rhodesem. Nie powinno zdziwić RKO na Ortonie i AA na Cenie.
    • KyRenLo
      Czemuż to? Logan to dobry wrestler. Spokojnie materiał na pretendenta, a nawet głównego mistrza. Można go nie lubić, ale chyba udowodnił, że posiada godne umiejętności. W ringu bardzo dobry. Na mikrofonie więcej niż niezły. Jako Heel naturalnie dobrze sobie radzi.. Panowanie z pasem US to była lipa, ale głównie przez jego niezbyt częste pojawianie się. Teraz pewnie wyglądałoby to już inaczej. 
    • Paulek
      1. John Cena 2. Lyra Valkyria 3. Gunther 4. Jacob Fatu 5. Dominik Mysterio  
    • MattDevitto
      Myślę, że większość byłaby w miarę otwarta, szczególnie, że jeśli jest w karcie zazwyczaj 5 pojedynków to ciężko z czasem cokolwiek nadrobić w typerze. Inna sprawa o same pytania, czy przy każdym ppv miałyby sens, ale co jakiś czas ok. @ Jeffrey Nero bracie, jak myślisz?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...