Historię którego wrestlera byś zekranizował/a?

[-Raven-]

  TJCACPJ napisał(a):

Jego niechęć do Balora sama za siebie wskazuje jaką postać mógłby odgrywać nasz mały Irlandczyk

 

Niestety, rolę karła ma już zagwarantowaną Hornswoggle. Ze względu na talenty aktorskie, of course

[Arkao]

Po krótkim i luznym zastanowieniu stwierdziłem, że na własny film (nawet dokumentalny) zasługując AJ Styles oraz Kevin Owens. Pierwszy przez lata był główną twarzą największej konkurencji, uwielbianym przez fanów lotnikiem, który następnie przeniósł się do Japonii i ponownie osiągnął gigantyczny sukces. Skazywany przez wielu na pożarcie przez Vince'a wchodzi do WWE i właściwie z miejsca zostaje jedną z największych gwiazd i zgarnia pas WWE.

 

Drugi za to był tym Stone Coldem sceny niezależnej, który nigdy mial nie postawić w ringu WWE stopy, a jednak się tam dostał i w bardzo krótkim okresie czasu został ulubieńcem Vince'a i zgarnął najważniejszy pas na Raw. Takie historie są fajne.

[Rogos]

Naszła mnie myśl, że do zekranizowania nadawałby się życiorys Vince'a Russo, a na pewno jego fragment. Od chłopaka prowadzącego w radiu program o wrestlingu do współtwórcy najchętniej oglądanej ery w jego historii. Można by to pociągnąć dalej i to w kilku kierunkach. Gdyby dodać do tego losy późnego WCW, wyszłaby historia typu "zejdź ze sceny jako bohater, albo zostań na niej tak długo, aż zostaniesz znienawidzony". Jakby kogoś poniosło, to współczesny Russo też jest barwną postacią. Typ, którego większość nienawidzi dla samej zasady, ale jednocześnie ktoś, kto sypie opiniami jak z rękawa, a z lwią częścią z nich naprawdę trudno się nie zgodzić. Role model dla outsiderów jak znalazł.

[Kcramsib]

Ostatnio nakręcili ciekawy serial o relacjach między Joan Crawford i Bette Davis, może więc pora na duet Vince Russo - Jim Cornette?

[iwulBRAND]

Tak patrząc po tych krótkich dokumencikach o Rodericku Strongu na NXT, to życiorys ma całkiem niezły na dramat obyczajowy z wrestlingiem w tle. Matka narkomanka, która zabiła ojca w czasie kłótni, brak perspektyw, wrestling od sal gimnastycznych po główną światową federację - scenariusz jak z bajki.

[IIL]

Hulk Hogan. Może się to wydać banalny wybór, ale mogłoby to zostać ciekawie zrealizowane, a także ze względu na takie nazwisko, mógłby to być najgłośniejszy film o pro wrestlingu.

Można zacząć od jego nieśmiałej kariery muzycznej i początków w pro wrestlingu. Hiro Matsuda rzekomo specjalnie złamał mu nogę podczas pierwszego treningu. Jego trasy do Japonii i moment w którym "przypadkiem" pokonał Inokiego też by się nadawał. Motyw w którym Hulkamania miała się narodzić również musiałby być pokazany od drugiej strony, tzn. powinno się wspomnieć o tym, że Verne Gagne, Jim Crockett i reszta promotorów chciało podpłacić 100,000$ Iron Shike'owi za kontuzjowanie go w tej walce i zabranie pasa WWF do ich terytoriów. Dalej droga na szczyt. Skandal z sterydami. Kariera filmowa. WCW i nWo. Powrót do WWE. Rozwód z żoną i ostatnie skandale.

 

Gdyby Hogan okazał się wyjątkowo szczery i pozwolił pokazać się również z tej drugiej strony, to mógłby wyjść z tego niezły film. Ciekawe tylko gdzie znaleźliby aktorów, którzy odnaleźliby się w roli jego bądź Andre The Gianta.

[VillainLee]

  IIL napisał(a):

Hulk Hogan. Może się to wydać banalny wybór, ale mogłoby to zostać ciekawie zrealizowane, a także ze względu na takie nazwisko, mógłby to być najgłośniejszy film o pro wrestlingu.

Można zacząć od jego nieśmiałej kariery muzycznej i początków w pro wrestlingu. Hiro Matsuda rzekomo specjalnie złamał mu nogę podczas pierwszego treningu. Jego trasy do Japonii i moment w którym "przypadkiem" pokonał Inokiego też by się nadawał. Motyw w którym Hulkamania miała się narodzić również musiałby być pokazany od drugiej strony, tzn. powinno się wspomnieć o tym, że Verne Gagne, Jim Crockett i reszta promotorów chciało podpłacić 100,000$ Iron Shike'owi za kontuzjowanie go w tej walce i zabranie pasa WWF do ich terytoriów. Dalej droga na szczyt. Skandal z sterydami. Kariera filmowa. WCW i nWo. Powrót do WWE. Rozwód z żoną i ostatnie skandale.

 

Gdyby Hogan okazał się wyjątkowo szczery i pozwolił pokazać się również z tej drugiej strony, to mógłby wyjść z tego niezły film. Ciekawe tylko gdzie znaleźliby aktorów, którzy odnaleźliby się w roli jego bądź Andre The Gianta.

 

Pomysł świetny jak dla mnie, oglądałbym ^^

 

A co do aktorów to na pewno by znaleźli. Przecież nawet do roli Chewbacci zatrudnili jakiegoś byłego koszykarza z Finlandii, także jakąś listę z aktorami muszą mieć.

[-Raven-]

  VillainLee napisał(a):

A co do aktorów to na pewno by znaleźli.

 

Spokojnie. Podobno casting już się odbył

 

Edytowane 23 Stycznia 2018 przez -Raven-

[CzaQ]

To co? Kto chciałby zobaczyć film o Enzo?

 

Mam nawet wstęp - początkową narrację :

 

"Muszę wzbudzać ogromne zaufanie u ludzi. Na przykład dzisiaj całkowicie przypadkowa dziewczyna zwierzyła mi się, że popełni samobójstwo. Strasznie mnie zaskoczyła, i to w połowie gwałtu. "

 

Dzięki Enzuś - przynajmniej forum trochę odżyło

[-Raven-]

  CzaQ napisał(a):

"Muszę wzbudzać ogromne zaufanie u ludzi. Na przykład dzisiaj całkowicie przypadkowa dziewczyna zwierzyła mi się, że popełni samobójstwo. Strasznie mnie zaskoczyła, i to w połowie gwałtu. "

 

Centralnie jak w tym starym kawale, gdzie puenta szła: "...normalnie płakałem jak ruchałem"

[Caribbean Cool]

Czaq-czy mogę użyć tego cytatu?

 

Mistrzostwo świata. Pokłony z mojej strony.

[CzaQ]

Jasne. To akurat nawet nie mojego autorstwa tylko z sadistica

Kiedyś też się bawiłem w takie rzeczy (kawały, nie gwałty ), a ten jest dokładnie jak Raven napisał zmodyfikowanym kawałem.