Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Wiek, w którym widzieliście pierwszą walkę wrestlingową


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  852
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.03.2004
  • Status:  Offline

pierw ogladalem na DSF, jako maly szczyna bodajze w sylwestra zobaczylem po raz pierwszy wrestling :) Sting, Earthquake, Flair, Vader i inni z tych staaaarych czasow WCW (wtedy to chyba jeszce wcw sie nie zwyalo lecz nwa, zreszta nie pamietam) hehe :) A WWF od wrestlemani X :) Wiec zaczelem ogladac w wieku okolo 8 lat :) Ahh DSF, RTL2, potem TNA to byly czasy. Ile ja nocek urwalem przez to hohoho ;) hehe i te reklamy zadzwon teraz :D :D
...
  • Odpowiedzi 287
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SixKiller

    6

  • Marcin

    6

  • MelinaFan

    5

  • Euz

    4

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  562
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.12.2005
  • Status:  Offline

Uch...kiedy to było...

Kojarzę, że chyba pierwszy raz się zetknąłem z wrestlingiem chyba za pośrednictwem programu bliżej świata.

Było to chyba koło 1989 roku a miałem wtedy 6 lat.

A pamiętam na pewno Sky One który oglądałem zawzięcie od 1991 roku.

Jedną z pierwszych walk jaką pamiętam był pojedynek Breta Harta z British Bulldogiem.

Pamiętam też walkę Berzerkera z Undertakerem - wiking zamierzył się na Dead Mana mieczem, ale ten zdążył się odturlać - natomias miecz utkwił w macie!

To były dopiero emocje!


  • Posty:  387
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.02.2004
  • Status:  Offline

W wieku około 9 lat (1995) pamietam co piatek wieczor, albo u rodzicow cichaczem na TNT od 21 albo chodziłem spać do dziadka i miałem malutki TV w pokoiku, z wrestlerów mało pamiętam z samego początku, lecz pare miesiecy pozniej znałem juz wszystkie feudy, niemal wszystkich wrestlerów ( choć do konca nie wiedziałem ktory do face a ktory heel ). W tym samym czasie na polsacie leciały erotyki i co jakoś czas sobie przełączałem :D, ahh co to były za czasy.....
"Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem."

33412018941ee9d4524a0c.jpg


  • Posty:  91
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.04.2005
  • Status:  Offline

Nie pamietam dokladnie kiedy to bylo ale pamietam ze blizej mi bylo do wieku szczeniecego niz do okresu nastolatka. Nie pamietam czy bylo to wcw czy wwe. Pamietam walke gdzie(jeszcze mlody) tatanka walczyl z kims tam, przegral po czym zaczal okladac przeciwnika, zabral mu pas i uciekl na backstage. Z pozniejszych obserwacji wrestlingu stwierdzilem ze Undertaker jest ok a z Hoganem cos jest nie tak. W sumie zostalo mi to do dzis:)

7136738944c95b7b1fd72.gif


  • Posty:  933
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.06.2005
  • Status:  Offline

Moje pierwsze zetknięcie z wrestlingiem miało miejsce na urodzinach wujka który miał satelitę (!!) Bawiłem sie pilotem i trafiłem na jakiegoś łysego grubego bezzębnego wrestlera (to chyba nie był Vader, tylko jakis inny oblech, nie pamiętam) Wszyscy biesiadnicy zgodnie doszli do wniosku że to głupota, śmiali się z niego kilka minut i w końcu kazali mi przełączyć, co też zrobiłem ;)
"This liver gave me an excellent additional 8 year run" - Superstar Billy Graham

156748212945e09151e9b78.jpg


  • Posty:  796
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.12.2003
  • Status:  Offline

Nie pamietam pierwszej walki jaka widzialem, ale wrs zaczalem ogladac w lecie 1996 na TNT. Moje pierwsze konkretne wspomnienie jest zwiazane z Nitro z 7. pazdziernika 1996 kiedy to nWo zaatakowalo Flaira backstage przy limuzynie i zabralo mu pas U.S. title, w tym czasie Hogan bil na ringu Macho Mana krzeslem, Giant trzymal Liz, a pozniej ktos przyjechal monster truckiem :) To pamietam dobrze, bo bylo to pierwsze Nitro ktore nagralem, zeby obejrzec je pozniej jeszcze raz. Pozniej postanowilem nagrywac wszystkie Nitro w calosci, ale niestety jak zrobilo sie ponad 20 kaset, to w polowie 98 roku pokasowalem to i od tej pory nagrywalem same main eventy (heh, jaki ja wtedy glupi bylem :/ ). WWF zaczalem ogladac pozno, bo w 2001 roku, czyli wtedy kiedy podlaczylem Net (Thx Ulvhedin i Tilo za dostarczanie mi stuffu z WWF oraz odmarkowywanie mnie :D) i jakos do tej pory to trwa, chociaz szczerze mowiac obecnie spod szyldu WWE ogladam juz tylko home videos skupiajace sie na latach 80. i 90. niz aktualny produkt (czasem tylko PPV czy Raw), w ktorym niestety nie znajduje nic ciekawego. A do szesciokatnych ringow niestety przekonac sie nie moge mimo usilnych namow Lil Abyssa :D

 

[ Dodano: 2006-08-03, 21:56 ]

był amerykański Cartoon Network, a wieczorem TNT. Nie muszę mówić co leciało w Poniedziałki.

Cartoon Network w Polsce byl angielski (pierwszy czas jaki podawali byl czasem UK), a Nitro lecialo w piatki :P

WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

3247778034e83b336a7b43.jpg


  • Posty:  179
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.08.2005
  • Status:  Offline

hehe bo TNA niestety niewiele lepsze od WWE :D

  • Posty:  262
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A ja zacząłem oglądać chyba coś około wieku 7 lat. Dokładnie sam nie pamiętam, wiem że się od razu zajarałem i zostało tak do dzisiaj xD Pamiętam też, że wrestling oglądałem tylko kiedy nocowałem u babci, bo w domu nie było kablówki xD

- The feel like I'm dreamin'.

- Heh. More like a nightmare I'd say.


  • Posty:  796
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.12.2003
  • Status:  Offline

To tak samo jak ja :D Dopiero od kwietnia 1998 mialem talerz i ogladalem w domu, wczesniej co piatek nocowalem u babci, "bo Nitro" :D
WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

3247778034e83b336a7b43.jpg


  • Posty:  262
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Haha ja też się zawsze starałem iść do babci w piątek, ale nie zawsze wychodziło :P A kablówke i tak mam dopiero od czerwca, więc oprócz TNA na Eurosporcie nie dane mi było oglądać wrestlingu we własnym domu xPPP Pamiętam też, że czasami ojciec mówił żebym przełączył te głupoty i że to jest udawane. Ja oczywiście nie chciałem wierzyć i markowałem w najlepsze xD Zresztą dalej się dziwi, że oglądam wrestling xP

- The feel like I'm dreamin'.

- Heh. More like a nightmare I'd say.


  • Posty:  20
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.01.2006
  • Status:  Offline

Ja pierwszą zobaczyłem w wieku 6lat i pamiętam że to było WCW.

  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

A no kocham fedy niezależne bardziej niż WWE oraz TNA :)

 

W zasadzie to miałem dosyc duże szczęście na początku, bo lucha libre na Galavision leciało w dośc normalnych porach (gdzieś godzina 15:00-16:00) a ja akurat w tych porach dośc czesto bywałem z matką u znajomej, która miała satelitę.

 

Jestem ciekaw jakby się rozwinęło moje zainteresowanie wrestlingiem, gdybym w tamtym czasie np. zobaczył coś z FMW. Aż strach pomyślec :D

"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2006
  • Status:  Offline

To niesamowite, że wszyscy niemal zaczynaliśmy w podobny sposób...SKY ONE, RTL 2, DSF, TNT, GALAVISION, niektórzy POLSAT CYFROWY...z perspektywy czasu to myślę sobie, że to, iż transmitowane to było na zagranicznych kanałach tv. miało swój magnetyzm..w naszym kraju tego nie było, więc nasza ciekawość przyciągała nas w te długie wieczory na RTL2 czy DSF...i trwa to do dzisiaj. Nie wiem jak Wy, ale ja się cieszę mimo wszystko, że w Polsce nie jest to tak popularne...bo znając życie to w Polsce zrobili by z tego miałkie widowisko albo KRRiTV za obecnych rządów by i tak to zdjęła.

Ja też miałem wiele kaset video z wrestlingiem i do dzis żałuje, że wiele z nich wymazałem..bo takie archiwalne nagrania po wielu latach fajnie jest odkurzyć. Teraz raczej staram sie nie popełniać tego samego błedu, bo nigdy nie wiadomo na co stać Vince'a za 10 lat, a wtedy może dzisiejsze PPV często przez nas tak krytykowane, znajdą u nas większą wyrozumiałość .. :) :)


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

RVD: Potoczyłoby się tak jak się potoczyło faktycznie czyli tak i tak byłbyś fanem indys, puroresu i ultraviolentu :).

  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline

Pierwszaq wqalką jaką obejrzalem była Bret Hart vs Skinner na Tuesday Night In Texas (1991). Ogladalem pozniej ta walke raz dziennie przez jakis tydzien.

Byla to pierwsza gala jaka mialem nagraną i mam ja do dzisiaj. To bylo na Sky One. Potem, w 1992 roku ogladalem Prime Time i Sperstars na Sky One albo na niemieckim Tele 5.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Bez kitu jeszcze Naomi od biedy można zaliczyć do tych którzy pushu potrzebują, ogólnie ona zbiera bardzo dobre recenzje od początku roku i większość chciała aby to ona wygrała na WM 41 a nie Jade  W sumie ona coś wspominał chyba że chce małego Usosa więc coś mi się wydaje że to będzie jej ostatni run taki pożegnalny dadzą jej pas na jakiś czas i straci po paru miesiącach, jedyne co mi nie pasuje w jej postaci to ten chujowy strój bo tak to Theme Song na duży plus siada mi konkretnie.  Co do Rollinsa to żenada, ta walizka mu do niczego nie potrzebna chłop jest na pozycji main eventera i dostaje walizkę XD totalna żenada... Ta walizka powinna powędrować do Knighta który dalej zbiera żywiołowy pop ale po co, lepiej dać Rollinsowi który nie potrzebuje tej walizki chyba tylko do storyline'u.  Becky jeśli się podłoży na SummerSlam to wyjdzie jakoś z tego z twarzą, jeśli tego nie zrobi to jebać ją  Ale chociaż podniesie prestiż tego pasa i osoba która ją pokona dostanie dość mocnego boosta.   
    • CzaQ
      1. Kobiece walizki Podobało mi się. Tak jak zawsze się mówi - ciężko zjebać walki z drabinami i walizkami (chyba udało się to WWE kilka razy, ale głównie ze względu na wynik). Tu były fajne proporcje, bo 3 młode dupy i 3 próchna, więc rozkład dobry. Kilka lepszych i gorszych akcji, ale ogólnie bardzo na plus.  Obstawiałem Naomi, bo widzę jak Jade jej przerywa co chwile inkasacje, a to dobra telewizja. Ponadto Jadeitowa w końcu dostanie title shota jak Usosowa kiedyś zainkasuje.    2. ICek Walka wrzucona z dupy i takaż też była. Zamaskowany był tylko po to żeby pokazać się w WWE tak samo zresztą jak jego koleżkowie na trybunach i żeby publika wiedziała co to AAA i z czym to się pije. Poziom tygodniówkowy.    3. Pas żydowski kobiet Już na poprzednim PPV obstawiałem Beczkę, ale przedłużyli reign Walkirii poprzez DQ. Tu już musieli postawić kropkę nad I. Ruda pokonuje mistrzynie i sięga po swój pierwszy pas IC. Za jakiś czas go straci i będzie polowała na US i zostanie pierwszą grand slam championką.    4. Walizka męszczyn Co moge powiedzieć. Mógł to być main event, ale postawili na głupie tagi. Może chcieli podkręcić, że zwycięzca może dziś użyć?  Tak czy siak powiem tyle - jednak babki podobały mi się lepiej. Tutaj było za dużo chaosu, zamieszania i interwencji.  Rollo na końcu wchodził na drabine jakby miał pełne gacie. Myślę sobie - kurde postawiłem na niego, ale chłop chyba na Punka jeszcze czeka. Gdzie tam po prostu w brązowych galotach po prostu wchodził  Dodatkowo gruby Kubuś się w końcu odwrócił od flecisty-solisty i mamy feud o pas US. Gdzieś tam jeszcze Ksiądz Damian się czai w tle, bo były już segmenty na backu, więc może triple threat w najbliższym czasie.  Realizatorzy często jebali różne akcje, bo pokazywali już końcówki albo po jak np. Bronn zajebiście wjechał spearem w kogoś tam na wejściu. Gość ma rewelacyjne te dzidy   5. Tagi Pomysły były dwa - albo heelowie wygrywają i Wolverine dostaje title shota na pas WHC przeciwko gorszemu Usosowi albo prawilnie wygrywają fejsowie, bo w końcu przerżnęli na ostatniej tygodniówce. Poszli w myśl zasady. Samą walkę przewinąłem, bo nie chciałem tego oglądać także nawet nie ocenie. Na plus wjazd tajemniczej postaci i był to R-Truth. Pytanie czy to był work ze zwolnieniem czy faktycznie wkupił się w łaski po tygodniowym narzekaniu fanów? Program z Jasiem? Ale Ron nie jest wypromowany... chyba, że wrócił jako Ron Killings poważna postać wtedy jakoś szybko to nakręcą..    Podsumowując fajnie Trypel prowadzi to nowe WWE - faktycznie stawia na nowe gwiazdy - Naomi, Seth, Becky  Przynajmniej wszystkie wyniki mi pykły. 4/4     Jak chcesz punkty to musisz myśleć jak zjeb czyli jak booker    Ogólnie średniawka. Choć fajnie było zobaczyć 2 walki z drabinami, bo one zawsze dostarczają emocji. Wyniki na minus.
    • Attitude
      Nazwa gali: AULL/CMLL Data: 07.06.2025 Federacja: Alianza Universal De Lucha Libre, Consejo Mundial De Lucha Libre Typ: Event Lokalizacja: Tlalnepantla, Estado de Mexico, Meksyk Arena: Arena Lopez Mateos Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Lucha Libre - dyskusje ogólne
    • Lukasz_Kukas_Tm
      Tryplak,zaczyna powoli jak stary Vincenty.Ktoś mu nie leży,wyjazd,ale przy tak wielu zawodnikach z których niewielu dostaje większą szanse.Ron może teraz coś pokazać więcej,i mam nadzieje,że zwieńczy swoj koniec z pasem mistrzowskim na koncie
    • MattDevitto
      Oglądałem jedynie opener i ME tj. El Hijo del Vikingo vs. Chad Gable - te walki śmiało można polecić każdemu. Ogólnie z tego co widziałem w sieci, odbiór był bardzo pozytywny w przeciwieństwie do gali o której wspomniałeś na końcu zdania. Wyszło na luzie, bez spiny, a całe show na żywo można było śledzić na kanale yt WWE. Iguanę widziałem nieraz w AAA, ale tam nie robił tak dobrego wrażenia może przez to jaki obecnie jest ten produkt. Jest też ciągle posiadaczem pasów Mixów wraz z La Hiedrą, która niestety nie robi od dłuższego czasu postępów i odznacza się już tylko dużym tyłkem Wracając do Iguany - trafił w punkt, na idealny moment, energię i jak to się mówi zaskoczyło. Zdziwię się jak po takim odbiorze WWE nie wykorzysta go w najbliższym czasie, bo tam są pieniądze. Przecież takie maskotki dla dzieci poszłyby jak świeże bułeczki z rana. Chyba nawet wczoraj widziałem, że sprzedawane są już jego koszulki...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...