Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Wiek, w którym widzieliście pierwszą walkę wrestlingową


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  17
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.07.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

W 1997 roku,mialem 14 lat i telewizje TNT.Chyba najznakomitszy okres w jakim moglem zapoznac sie z wrestlingiem a dokladnie z WCW.Siedzialem ktoregos razu do pozna,wlaczylem tv a tam po 22 Monday Nitro no i historyczny juz feud Hulkstera ze Stingiem.Cos niesamowitego.A potem juz Wolfpack itd.Super czasy.

WCW ogladalem co tydzien a Stinga ogladam do dzisiaj i caly czas mu kibicuje od tych 13 lat:]

  • 2 miesiące temu...
  • Odpowiedzi 287
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SixKiller

    6

  • Marcin

    6

  • MelinaFan

    5

  • Spinebuster

    4

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Moja pierwsza walka którą widziałem odbywała się na Wrestlemani 24. Batista vs Umaga :smile: Wtedy zacząłem uwielbiać Batiste :) Do dziś trochę go lubie.

_________________

1161423919541b3db89050d.jpg


  • Posty:  24
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Moja pierwsza walka to miałem 6lat czyli 2004 rok.Pamiętam to jakby to było wczoraj, tego dnia mój ojciec musiał gdzieś wyjechać a z matka był już po rozwodzie.Więc zostaliśmy z ciocią ja i mój dwa lata młodszy brat.Kiedy mój brat zasnął ja z ciocią oglądaliśmy tv to były chyba wakacje albo weekend bo pamiętam ,że to już była gdzieś 22-23 godz. i nagle ciocia włączyła extremesport chanel a tam leciało Elimination Chember 6 man :grin: Z zawodników pamiętam tylko Batiste i oglądam wrestling do dziś.Pamiętam ,że Batista nie wygrał ale został moim ulubiencem gdzieś przez 2 lata go uwielbiałem potem nadszedł Cena :) Ogólnie to ,że oglądam wrestling zawdzięczam cioci :grin:

 

THX CIOCIA :)

_________________

Wbijać proszę:

 

Sygna by Filipoo

11652925744d0f6c5d876ca.jpg


  • Posty:  867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Moja pierwsza walka to miałem 6lat czyli 2004 rok

 

i nagle ciocia włączyła extremesport chanel a tam leciało Elimination Chember 6 man Z zawodników pamiętam tylko Batiste i oglądam wrestling do dziś.

 

 

emisja na extreme sport channel trwa od marca 2007 roku, a gale ppv od ostatniego Royal Rumble :?


  • Posty:  24
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

o może to było eurosport nie pamiętam dobrze to było 6 lat temu a i sory za pomyłkę to nie było elimination chember to było 6 man takie podobne do elimination chember tam było coś takiego że jak cię spinują czy coś to idziesz na 2 minuty do takiej klatki albo coś takiego

_________________

Wbijać proszę:

 

Sygna by Filipoo

11652925744d0f6c5d876ca.jpg


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Z 8 czy 9 lat miałem wtedy i to było jakieś RAW pokazywane na niemieckiej stacji. DSF? Nie pamiętam już. Walczył The Rock! Mój numer jeden w historii :grin:

_________________

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)


  • Posty:  189
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.11.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Około roku 1990 byłem na wakacjach u starszego kuzyna który (w wieku licealnym a ja wtedy ok 8-9 lat) oglądał wrestling na Eurosporcie no i to było moje pierwsze zetknięcie. Pamiętam tylko Steiner Brothers, Doinka Clown i jakiegoś gościa w mundurze policyjnym... Jako że byłem za mały żeby samemu wieczorami grzebać dowolnie po satelicie, powrót nastąpił ok 1994 roku poprzez RTL2 - i WWF w pełnej krasie z Hitmanem i Undertakerem. Przewinęło się też trochę WCW na DSFie jeszcze przed inwazją NWO. No a potem standard - powrót na dobre w roku 1997 i era WCW w TNT - Nitro, Thunder. Niekiedy też WCW w Polsacie 2. Skończyłem z tym jak poszedłem na studia co akurat zbiegło się z likwidacją WCW. Z rzadka zaglądałem do neta, a powrót nastąpił w roku... 2009 kiedy pierwszy raz, stęskniony po 8 latach przerwy ściągnąłem sobie galę TNA popatrzeć co tam słychać u starych wyjadaczy - Stinga i Steinera. Obecnie moje zainteresowanie tym tematem powoli wygasa, co wiąże się chyba z wygasaniem gwiazd z "mojej" epoki. Nowe gwiazdeczki już tak nie przyciągają mojej uwagi. Wszystko dla mnie robi się wtórne - walki, chwyty, całe storyline'y z tą różnicą że obecnie ich bohaterowie nie mają już tej charyzmy co kiedyś.

_________________

Egoista, alkoholik, fan wrestlingu lat 90-tych :)

7062611814df90a2160f60.jpg


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Hmm, na pewno był to wiek XX. :)

 

a jeśli chodzi o to ile mialem latek ok. 9 - 11 coś w tym przedziale, WcW, nWo, Sting, DDP, DIsco Inferno, Hulk Hogan, Goldberg, to persony które na pozostały w mej pamięci, nawet jak zdjęto WcW z ramówki bodaj tv4

_________________

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg

  • 5 miesięcy temu...

  • Posty:  98
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.04.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Moją pierwszą walke jaką oglądnałem była walka Ortona z Benoita na SummerSlam 2004, miałem wtedy 7 lat.

_________________

Ja chce heelturn Jasia

  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja również nie miałem okazji się wypowiadać tutaj więc się wypowiem :

Moją pierwszą walką jaką obejrzałem to Hulk Hogan vs The Rock na YT . Miałem wtedy

13 lat i akurat po oglądnięciu filmu duża niania z Hoganem , postanowiłem poszukać tego

sportu , gdzie on był . I tak więc moja historia z wrestlingiem się zaczeła.


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Jasny

Swoją pierwszą walkę zobaczyłem w 1998 mając 6 lat. Stało się to przypadkiem. Czekałem na Kapitana Jastrzębia, który był emitowany na nieistniejącej już stacji Nasza TV. Tak się złożyło, że pomyliłem godziny emisji i trafiłem akurat na WCW Nitro (KJ leciał godzinę później). Obejrzałem z zaciekawieniem, ale fanem nie stałem się od razu. Dopiero jak koledzy zaczęli o tym rozmawiać to podłapałem temat i oglądałem już regularnie. Akurat miałem szczęście, bo trafiłem na świetne czasy WCW - streak Goldberga, gang Ravena, NWO, Wolf Pack, świetne walki Jericho z Finleyem, LWO z Reyem Mysterio przyłączonym do stajni wbrew własnej woli. Nasza TV zaprzestała emisji w 1999 i potem wujek nagrywał mi Nitro z TNT. Szkoda, że kasety VHS nie przetrwały próby czasu, bo miałbym fajną pamiątkę. Tak oto z przypadku stałem się fanem wrestlingu, którym jestem do dzisiaj :-)

_________________

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  118
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ohh,ja gdy obejrzałem swoją pierwszą walke miałem z 4-5 lat,była to Walka K-Kwika i Road Dogga z jakimś tam innym Tag Teamem i pamiętam że kibicowałem im ponieważ byli takimi "raperami" I stało się,wygrali ale przez następny tydzień nie mogłem znaleść tego kanału z WWE(nie pamiętam jaki to był) i niestety zaprzestałem oglądania WWE do 2008 roku ;)

_________________

Entertainment > Wrestling

  • Posty:  148
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.05.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pierwszą walkę obejrzałem w 2005 roku Christian vs Abyss lockdown (wyjebana w kosmos) odrazu się uzależniłem ;P

_________________

"...And Well, Well, Well. It is I, the Quintessential Stud Muffin... Joel..." -Extreme Wrestling Championship FOREVER

*CHRIS BENOIT 1967-2007*

16459104054f6a4155d2b46.jpg


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pierwsza moja walka to Undertaker vs. Mankind w Hell in a Cell matchu. Miałem 12 lat.

_________________

18056192365019276624f15.jpg


  • Posty:  86
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.06.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jako że pamięć zawodzi, nie wiem czy wszystko opiszę dobrze i dokładnie. Był to styczeń 2009, no i było nudno, to latałem po kanałach, trafiłem na SmackDown! na ESC i obejrzałem pierwszą walkę, w której walczyli ówczesny US Champion - Shelton Benjamin i Hurricane Helms w non title matchu. Nie wiedziałem o której to leci, więc pozostało mi szukać walk na necie. Tak obejrzałem kilkadziesiąt walk, dosyć mocno się wkręciłem. W lutym trafiłem na Raw, które obejrzałem całe. Wtedy zwycięzca turnieju o title shota na pas IC - CM Punk, pokonał za trzecim bodajże razem Williama Regala i zdobył pas, zostając tym samym moim ulubionym zawodnikiem :twisted:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Też mi trochę ten timing nie pasuje, bo z Takeshty jako mistrza nic nie wycisnęli, jednak tak jak piszesz historia pisze się tutaj sama. Jak chcą kogoś wypromować na już to lepszej okazji nie będzie, a Yota wydaje się, że jest do tego idealnym kandydatem. Obecnie nie widzę lepszej postaci w rosterze biorąc pod uwagę wiek czy doświadczenie. No właśnie, ale tak jak już pisałem wyżej przy obecnym produkcie New Japan wydaje się to aż za idealne. Do tego na pewno będą chcieli mocno promować galę w US
    • IIL
      Jedyne, co mi tutaj nie pasuje, to jak dla mnie przegrana Takeshity już w styczniu, to trochę za szybko. Takie momenty uderzają mocniej, gdy heelowy typ da się naprawdę fanom we znaki (np porażka Moxa na All In 2025). Powinni jednak wrzucić tutaj Yotę jako mistrza (chyba nie będzie mieć lepszego momentu, żeby wbić się do sceny main eventów na dobre) i ewentualnie później podczas New Beginning w USA zrobić title change na Konosuke ponownie.  Mam też nadzieję, że Takeshita/Tsuji zamknie show.
    • MattDevitto
      No właśnie to brzmi aż za dobrze
    • IIL
      Kiedyś unifikacja IWGP Heavyweight i IWGP Intercontinental skutkowała kreacją IWGP World Heavyweight title, a teraz możliwa unifikacja IWGP World Heavyweight i IWGP Global może przywrócić starą, dobrą wersję pasa IWGP v4....  Już drugi raz uciekają się do tego pomysłu (wcześniej Okada po wygraniu G1 głosił, że jeżeli wygra na WK to przywróci stary pas) i mam nadzieję, że do tego prędzej czy później dojdzie. Gedo i Tanahashi muszą robić jakieś rozeznanie nastrojów wśród fanów i wiedzieć, że wszys
    • MattDevitto
      Niestety też się tego boję...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...