Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Wiek, w którym widzieliście pierwszą walkę wrestlingową


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  984
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.08.2007
  • Status:  Offline

Ja w tym roku zacząłem oglądać wrestling. Wcześniej całymi dniami oglądałem różne sporty walki na eurosporcie, aż w końcu nadziałem się na TNA. Pamiętam, że była to walka Kurta. Potem zapytałem kolegę o wrestling i zacząłem oglądać walki na youtube. :grin:

http://www.lastfm.pl/user/milkSHAKE619

"Bez sensu i celu, podziały i nienawiść. Komercja, moda, pieniądze i zawiść"

5077314944c546db6bd6cc.jpg

  • Odpowiedzi 287
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SixKiller

    6

  • Marcin

    6

  • MelinaFan

    5

  • Spinebuster

    4

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  159
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.12.2007
  • Status:  Offline

No mnie wciagnol kolega.Mialem ok. 6-7 lat.Bylem u niego i gralismy chyba w mortal kombat trilogy.I nagle powiedzial zebym poczekal i wbil na stronke wwe.com i tam widzialem paru wrestlerow jednego ktorego zapamietalem byl kane.Wtedy wrestling mnie wogule nie krecil i sie nim nie interesowalem.Po 2 latach podpieli na moj blok siec.No i mialem neta :-) .Kumpel juz byl obcykany w tym wrestlingu i mi pokazal youtube.com i mowil ze tu moge sobie ogladac walki.Ja to oczywiscie olewalem.I pewnego razu gralem w jakies gierki online na cda.pl i mama zamowila pizze.Ja zawsze lubilem cos ogladac przy pizzy a nie mialem zadnych filmow na kompie w telewizji nic nie lecialo wiec pomyslalem sobie ze wejde sobie na to youtube.com i poogladam ten wrestling.Noi stalo sie :grin: .Wpisalem wrestling i mi wyskoczylo pare walk.Kliknolem na chyba pierwsza.Byla to walka Reya Mysterio,Kurt Angela i Randy Ortona.Wygral Mysterio.I od tamtego czasu ogladalem wrestling.Ok 3 lata moim idolem byl Rey.Strasznie podobal mi sie jego cios czyli 619.Noi wkoncu sie to zmienilo.Obejzalem potem pare walk Undertakera,Kane'a,Jeffa,The Rocka,Batisty,Triple H,Shawn Michaelsa i Stone Colda. :lol: :) :grin: :D

  • Posty:  414
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

witam :) z tego co pamietam to zaczalem ogladac regularnie wrestling na TV 4 chyba to bylo oczywiscie WCW i pamietam z tego tylko sytuacje z Meksykanami :D jak zalozyli cos na wzor nWo pamietam ze kiedys na podworku wydrukowalem takie plakietki z kumplami i przychodzilismy do domu i walczylsmy (shit:D) tak naprawde pierwsza stycznosc z wrestlingiem mialem na eurosporcie jednak nie za bardzo mnie zaciekawilo moze dlatego ze trafilem tylko raz i zapamietalem byl to chyba moment jak Giant przechodzil do nWo ale glowy nie dam sobie uciac . Nastepnie jak jeszcze nie mialem dostepu do neta chodzilem do kafejek zgrywalem pliki walk na plytki cd i w domu sie delektowalem :D

  • Posty:  1 274
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.10.2007
  • Status:  Offline

Ja miałem 7 lat, młodo zacząłem :P

  • Posty:  400
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.08.2007
  • Status:  Offline

a ja z 8 lat ogladalem bodajrze big show i rey mysterio (nie jestem pewien)

[you] Pomyśl Nim Pomyślisz :D

http://speedy.sh/8aqze/Franc2.rtf

163765755248a5b3aee70ed.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  130
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.01.2008
  • Status:  Offline

1992 na Sky One

Papa Shango vs Bret hart

Vinner: Hitman

 

Takich Rzeczy sie nie zapomina :)

Ten kto nie ma nic do stracenia zawsze wygrywa

79793472149ff39c031e5d.jpg

  • 11 miesięcy temu...

  • Posty:  206
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.07.2008
  • Status:  Offline

Pierwszy raz wrestling oglądałem na Eurosporcie 2 lub zwykłym i było to NJPW wtedy walczył Tiger Mask vs Black Tiger wtedy BT zerwał maskę TM a TM założył ją w krócej niż sekundę wygrał TM.

9829977834a0732b8e377e.jpg


  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2006
  • Status:  Offline

Teraz jest niewątpliwie łatwiej obejrzeć walki wrestlingowe...Kiedyś to nie było takie proste..zwłaszcza kiedy zakodowali Sky One i człowiek włóczył się po niemieckich RTL 2 , DSF...Pierwsza walkę obejrzałem mając 13 lat i tak to już idzie prawie 16 lat :)

  • Posty:  753
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.07.2008
  • Status:  Offline

Kilka lat temu na Eurosporcie po raz pierwszy zobaczyłem walkę wrestlingową ( było to TNA , miałem może 13-14 lat) ale nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie. Pamiętam że wtedy Abyss rozniósł jakiegos jobbera , pomyślałem sobie " co za świr " , bo użył jeszcze wtedy chyba pinezek . Zachwyciłem się też highflyingiem , bo zobaczyłem kilka akcji Jaya Lethala . A potem to już poszło z górki , zawsze wyczekiwałem na sobotę wieczór bo wtedy na DSF-ie leciał Smackdown ( z dwutygodniowym opóźnieniem , ale co tam ... ) , a gdy podłączyli u mnie neta , to zaczęło sie prawdziwe eldorado :grin:

" I am born to kill, judge and condemn

I am born to win, slay and maim 'em

I am born to live, fight for glory

I am born to die ... "

1083557911497eeae0dfa61.jpg


  • Posty:  112
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.09.2008
  • Status:  Offline

No mnie wciagnol kolega.Mialem ok. 6-7 lat.Bylem u niego i gralismy chyba w mortal kombat trilogy.I nagle powiedzial zebym poczekal i wbil na stronke wwe.com i tam widzialem paru wrestlerow jednego ktorego zapamietalem byl kane.

 

wwe.com powiadzasz?Masz 14 lat więc jak miałeś 7 lat to jeszcze WWE było pod nazwą World Wrestling Federation, a wtedy adres strony był www.wwf.com chyba że to była jakaś stronka o wrestlingu , coś takiego jak Attitude.

 

 

Ja miałem 6 lat jak oglądałem wrestling to było WCW na NashaTV.Pamiętam jak dziś akcje Ultimo Dragon'a kiedy szło na niego 5 z NWO a on wszystkich rozwalił HighFlyieng'iem.Jednak najbardziej pozostał mi w pamięci walka Goldberg vs The Giant(Big Show), jak on podniósł tego konia to mi nie mogłem uwierzyć.Ehhhh............to były czasy :P

"Łatwiej jest się staczać, niż staczać walkę codzień.."

5870264874924971869009.jpg


  • Posty:  347
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.07.2008
  • Status:  Offline

hmm .. nie jestem dokladnie powiedziec ale to bylo na pewno wcw na polsacie2 lub na tv4(wtedy jeszcze inna nazwa).

 

Walki nie pamietam, ale byly to czasy crow stinga, nwo(jeszcze przed podzialem).

Pamietam jeszcze kidmana, mysterio, la parke, eddie guerrero (+ jego "grupe" na wzor nwo).


  • Posty:  3 336
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Ja pierwszy raz zobaczyłem wrestling na Eurosport w wakacje 2005 roku. Pamiętam tylko tyle że był to segment z Team 3D. Pierwszą tak naprawdę walkę zobaczyłem pod koniec 2006 na DSF po 22. Wiem tylko tyle że był to tag team match i jeden tag tworzył Mark Henry i Big Daddy V. Możliwe że był tam jeszcze Finlay.

  • Posty:  31
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.12.2008
  • Status:  Offline

Siemano!Ja wrestlingiem zainteresowalem sie na lekcji matematyki.Kumpel mi opowiadal walki itp.A ogladac zaczolem na Etreme Sport Channel kiedy wrocil Shawn Michaels w 07 roku. 8) :lol: I tak do teraz tyle ze teraz sciagam WWE a wczesniej ogladalem na Easy-TV i na Etreme :twisted:

Bo PINGWINY FAJNE SĄ xD ;d :P

WE GOT 2 WORDS FOR YA!!!

Thank you :P

Niemam ulubionego wrestlera ponieważ tak czy siak WWE i TNA oglądam i albo dadza za dużego pusha komus,albo kogos zeszmaca...wiec... :D

148959482249ee46623362f.jpg


  • Posty:  744
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.08.2008
  • Status:  Offline

Ja wrestlingiem interesuje się od 2 lat. Gdy miałem 11 Lat odłączyli nam cyfrowy polsat i tata kupił jakąś bidną satkę. Przeszukiwałem programy i tak natrafiałem na jakieś przede wszytskim Arabskie:). Gdy Nagle zobaczyłem kanał NT1 ktoś się bił więc zobaczyłem. Oglądałem i tak przez chyba pół godziny. Zobaczyłem jaki jest dzień i godzina i pomyślałem że będe oglądał. Moją pierwszą obejrzaną walką była walka Ceny z Ortonem. Od Razu obu polubiłem. Do teraz jestem fanem obydwóch zawodników:)

Pozdrawiam :) :-)

Moja Galeria wejdź i zostaw Komenta !

JESTEM HARDKOREM !

Może potrzebujesz zaproszenia na LOCKERZ.COM ? Wal do mnie !

237781014a3abb4a587b4.jpg


  • Posty:  265
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.08.2008
  • Status:  Offline

Ja pierwszą walkę zobaczyłem jak miałem 5 lat pamiętam,że był tam King Booker

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Main Event Tapings Data: 13.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Event Lokalizacja: Lexington, Kentucky, USA Arena: Rupp Arena Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1347 Data: 13.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Lexington, Kentucky, USA Arena: Rupp Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Giero
      Za nami kolejny epizod WWE Friday Night SmackDown w drodze do Night of Champions 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Jeszcze przed SmackDown ringowy debiut dla WWE zaliczył… Hikuleo. Co warto podkreślić, właśnie pod tym ringname’em. Pokonał Kita Wilsona, a walka została nagrana w ramach Main Event. John Cena nie miał dziś łatwego życia. Dwukrotnie doszło do bójki mistrza WWE z Ronem Killingsem. Najpierw Ron zaatakował Johna, gdy skonfrontował się z Codym Rhodesem, Randym Ortonem i LA Knightem, a potem, gdy Cena miał potyczkę słowną z CM Punkiem. W efekcie za tydzień dojdzie do rewanżu Killingsa z Ceną na SmackDown. Tego wieczora miały miejsce po dwie walki w ramach pierwszej rundy King Of The Ring 2025 i Queen Of The Ring 2025. U mężczyzn Randy Orton pokonał Aleistera Blacka, Carmelo Hayesa i LA Knighta. Z kolei Cody Rhodes wyszedł zwycięsko ze starcia z Andrade, Damianem Priestem i Shinsuke Nakamurą. Natomiast u kobiet awansowała Jade Cargill po wygranej nad Michin, Nią Jax i Piper Niven. Później Alexa Bliss triumfowała w pojedynku z Albą Fyre, Candice LeRae oraz Charlotte Flair. Skrót gali:
    • Bastian
      Cena za tydzień walczy na tygodniówce z R-Truthem Ronem Killingsem, niedawno wygrał brawl... Cuda, cuda ogłaszają!  Tyle było narzekania, że Jasiu obija się na tej swojej pożegnalnej trasie, a na tym SD był w obrazku chyba z godzinę  Ostatni run już na półmetku, a generalnie jest dość biednie. 5 starów od 48-letniego Ceny się nie spodziewałem, ale liczyłem chociaż, że jako heel będzie smacznie gotować na majku, a od kilku tygodni Jaś tylko stoi, robi głupie miny i słucha, tak jak Punka na tej gali. Napisałbym wręcz, że John Cena wykręcił najbardziej rozczarowujący powrót roku w WWE, ale są z nami jeszcze Charlotte Flair i Alexa Bliss  Szczególnie córka Rica mocno zawodzi. Zaczęło się od niezbyt dobrze odebranego przez fanów zwycięstwa w Royal Rumble, potem na szczęście jobbnęła Tiffany na WM41. Teraz nie ma na nią pomysłu, na Bliss zresztą też, więc prawdopodobnie obie panie zmierzą się ze sobą na Evolution. Czy Tiffy Time z pasem mistrzowskim może dobiec końca? To raz. Czy możemy odsunąć Stratton od Jax? To dwa. Za długo to trwa, tu powinien wjechać prokurator z zakazem zbliżania się.   Żeby nie było, że tylko narzekam, poziom walk eliminacyjnych KOTR nie schodzi poniżej solidności. Z koroną mam ten problem, że potencjalny zwycięzca musi do niej pasować. Taki Zayn czy Orton u mężczyzn nie pasują za cholerę, ale taka Jade Cargill u kobiet jak najbardziej.  Uroczy był w ME moment, kiedy Cody Rhodes wyciągnął stół z logiem SlimJim. Poczciwi Amerykanie na trybunach liczyli, że "American Nightmare" robi to dla nich, bo przecież przy każdej walce krzyczą "we want tables". Tymczasem Cody - jak przystało na wzorową twarz korporacji - zrobił lokowanie produktu, samemu lądując na SlimJim Table  
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po Money In The Bank! Naomi z walizeczką, Cena dalej z mistrzostwem, Cody dalej bez mistrzostwa, jak to wypadnie?! Zobaczmy!   Zaczynamy od naszego The Last Real Championa Johna Ceny! Ciekawe co nam powie, pewnie to samo co cały czas od czasu heel turnu, zwróci się do fanów powie jakie to jest łatwe dzięki nim i tyle, chyba, że przerwie mu Punk albo Cody, ale zobaczymy. No mówi na początek, że nie było nikogo, nie ma obecnie i nigdy nie będzie drugiego Johna Ceny, mówi o tym jak wykorzystywał swoją pozycję do wszystkiego co ma teraz w sumie tak w skrócie można powiedzieć, mówi o wyborze swoich opponentów w trakcie runu pożegnalnego, mówi, że sprowokował Punka do bycia hipokrytą, bo ten chcę zdobyć ten tytuł, przynajmniej tak to zrozumiałem i jeszcze o Sethie, który nie scash inuje na nim walizki, ale nie ogarnąłem z jakiego powodu, ale wyłapałem "Because he will be only champion" jakoś tak czyli, że będzie tylko mistrzem? Nie ogarnąłem zbytnio, później trochę jeszcze mówi, że nie ma nikogo, kto by mógł trzymać ten tytuł...ponownie, interesujące, a wszystko przerywa Kodeusz! Cody nazywa go geniuszem że zrobił wszystko co powinien, żeby być tutaj gdzie jest teraz, a potem zastanawia się jaki to plan z tym, że Cody przypiął go na środku tego ringu w ostatnią sobotę? Ulala Kodeusz w sumie sam odpowiedział na to pytanie mówiąc, że nie jest częścią jego planu....to On jest częścią planu KODEUSZA! Jednak wszystko przerywa Randy Orton! Który wspomniał historię z Backlash, a następnie słyszymy, że nieważne kto jest lub będzie mistrzem, to on zdobędzie tytuł i zrobi wszystko, żeby to uczynić, nawet rozwali Rhodesa, którego traktuję jak swojego brata. LA KNIGHT IS HERE! No no robi się co raz lepiej. Gadanko kolejne gadanko, Knight twierdzi, że plan Johna Ceny na pewno nie zakładał jego, a potem, że pokona wszystkich obecnych tutaj w ringu i odbierze to co jest jego, ale problem w tym, że nigdy do niego nie należał ten tytuł niestety xD. Cena miał to gdzieś i sobie po prostu wyszedł śmiejąc się, ale od tyłu zaatakował go Ron Killings! Generalnie ciężko coś powiedzieć o tym segmencie, nie był to za bardzo budujący feudy segment, chociaż feud Rona i Ceny lekko podbudował tym atakiem, ale jeśli chodzi o część mówioną to bardzo podbudowało turniej King Of The Ring, także taki miał cel ten segment i wyszło naprawdę spoko.   Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony SD w ramach turnieju King Of The Ring! W przeciwieństwie do Raw to dzisiaj zobaczymy wszystkie 4 Fatal 4 Waye, 2 od męskiego rosteru i 2 od kobiecego, oj będzie ciekawie! Black vs Carmelo vs Orton vs Knight, czy to może się nie udać? Powiem tak nieważne też kto tu wygra to będę zadowolony, sami świetni zawodnicy, chociaż Orton chyba by najbardziej pasował, w sumie widziałbym finał właśnie Rhodes vs Orton, a taki może być, bo obaj są po przeciwnej stronie drabinki, ale wracając do F4W to liczę na świetny pojedynek! Prawie 16,5 minuty niesamowitego pojedynku oj tak dwie reklamy były, ale odbiór walki dalej był bardzo dobry, mega podobały mi się to, że wszyscy próbowali dość często wykonywać swoje finishery ostatecznie nieudanie, ale bardzo dobrze to wyglądało, było kilka miłych spotów dla oka jak Jumping Neckbreaker od Knighta na Ortonie, który już prawie wykonał podwójne Spike DDT, w sumie nie wiem jak to się do końca nazywa, ale głównie dlatego, że to ma chyba wiele nazw albo po prostu każdy mówi na to inaczej, kiedyś było Second Rope DDT, teraz Spike DDT, kiedyś jeszcze chyba było Hangman DDT czy jakoś tak, przynajmniej w grach WWE xD, albo spot końcowy z Frog Splashem dla Knighta i w tym samym czasie cyk RKO dla Melo, oj fajna walka naprawdę fajna i Ponton wygrywa! Jego potencjalne starcie z Rhodesem co raz bliżej, a no i Knightowi przeszkodziła stajnia Setha oczywiście, przydałaby się jej jakaś nazwa, Bronson zrzucił Knighta z narożnika, a młody Steiner jak zasadził mu Speara no no, czyli to oznacza Zayn vs Orton w półfinale, no Zayn ma dość marne szansę moim zdaniem xD, ogólnie poznaliśmy tajemniczego uczestnika i tak czułem, że po utracie pasa to może być Jey Uso i faktycznie tak jest tylko nie wiem czy to zbotchowali, że teraz pokazali, bo wydaję mi się, że raczej byłoby ciekawe zaskoczenie jakby wszedł tajemniczy uczestnik i byłby to Jey Uso, ale zaraz.....czyżbyśmy mieli dostać Cody vs Jey w jednym z półfinałów? Oj ale bym chciał taka waleczka historycznie by siedziała.   Jacob Fatu wbija na ring! Oj tak chętnie zobaczę co tam nam powie po swoim odwróceniu się od Solo! No mówił o tym, że Solo uważa, że Jacob byłby nikim gdyby nie On i to jest też główny powód dla którego odwrócił się od Solo na Money In The Bank, trochę pomówił jeszcze i na Titantronie Solo bije mu brawo, a potem powiedział, że na Money In The Bank Jacob popełnił wielki błąd, lecz jest w stanie mu go wybaczyć i potem jeszcze mówi, że to on stworzył Jacoba odkąd go sprowadził do federacji. Mówi, że za tydzień będzie czekał na środku ringu z otwartymi ramionami dla Jacoba, ale ten oczywiście będzie musiał powiedzieć 4 słowa "I Love You Solo" No i oczywiście, żeby Jacob pamiętał, że Solo go wciągnął w ten świat i może go z niego wyrzucić oj czuję mocny pop dla Jacoba za tydzień kiedy będzie udawał, że chcę wybaczenia, ale jak dojdzie do mówienia tych słów to usłyszymy I....HATE YOU SOLO! Oj tak ale zamarkuje wtedy nawet ja sam! Krótki, ale treściwy segment, za tydzień może być dłuższy, przyjemnie prowadzony jest na razie ten feud, nie zaczynamy od nienawiści tylko tak spokojnie z wyczuciem, fajnie to wygląda.   Na backu The Secret Hervice podaję telefon Nickowi, gdzie Green dzwoni do niego na wideo rozmowie i prosi o przełożenie jej walki na przyszły tydzień, bo akurat nie ma jej w Lexington xD, a Aldis standardowo nie przystał na to i zamiast Green to w tej walce zobaczymy Albe Fyre, czyli Flair to wygrywa pewnie xD szkoda, chociaż jeszcze Alexa ma jakieś szansę w tej walce, jednak nie zdziwi mnie finał Jade vs Charlotte w tym turnieju. Zelina chcę Giulii tylko nie ma jej dzisiaj, szkoda, więc może w przyszłym tygodniu spotkają się face to face tylko pytanie czy w walce czy w segmencie, no zobaczymy.   Kolejny Fatal 4 Way tym razem w ramach turnieju Queen of The Ring Jade vs Nia vs Michin vs Piper, ogólnie poza Jade to nie widzę tutaj innej zwyciężczyni, niby Nia mogłaby....ale po co? xD Jade lepszy wybór, a walka no wydaję mi się, że dupy nie urwie, dość specyficznie dobrany skład, akurat pod wygraną Jade. Kurde powiem tak, walka była i tak lepsza niż się spodziewałem i nawet nieźle się ją oglądało, prawie 13 minut fajnego pojedynku, bardzo przyjemny sojusz Jax z Piper i to na prawie cały pojedynek, Jade fajnie tu wyglądała, a Michin była kukiełką do bicia i generalnie ten booking naprawdę był dobry i wpasował się do tego pojedynku, także brawa dla Pań i dla bookerów, bo mi się to dobrze oglądało, Jade ostatecznie wygrywa i dobrze, lepszej opcji tutaj nie było. Cargill vs Perez, jeśli Naomi tu się nie wtrąci, a raczej tego nie zrobi, bo wydaję mi się, że jak Jade zdobędzie tytuł to od razu poleci cash in, to Roxanne pewnie odpada z turnieju w półfinale i tak jest to wysokie miejsce top 4.   Oj tak i o wilku mowa NAOMI! Zobaczmy co nam powie Ms. Money In The Bank! Widać, że Naomi nie zapomina, bo z tego co mówi to Stratton z walizką przeszkadzała jej w zdobyciu tytułu od Jax w tamtym okresie, mówiąc wprost to nie pamiętam, może i tak było, a jeśli tak to fajnie, że o tym wspominają, a Naomi jest tu teraz po zemstę! Jednak wszystko przerywa Tiffany! Która trochę prowokuję do cash inu Naomi, ale też mówi, że jest "same old Naomi" czyli że cały czas gada, ale nic nie robi. Naomi w sumie ma rację, bo powiedziała, że nie będzie cash inowała teraz tylko wtedy, kiedy Stratton nie będzie się spodziewała no i tak powinno być, tak powinni robić posiadacze walizek, bo na tym to powinno polegać, a następnie mówi, że chcę zmienić życie Tiffany w piekło! Podoba mi się ta Naomi, tak dobrze się ją ogląda, kurde i niech ktoś mi powie, że to był zły wybór, wygląda jak typowa wariatka i wiedźma, niesamowicie się to ogląda, a w ringu.....znowu Nia Jax atakuję Tiffany, co jest, ja ten feud oglądam od pół roku....kiedy to się skończy? Ile razy Tiffany musi pokonać Jax? Ale to jest bez sensu xD Jeszcze na Evolution dajmy im pojedynek, bo czemu nie xD. Naomi myślała o cash inie, ale Nia szybko odwiodła ją od tego pomysłu xD.   Na backu ustalone zostało, że MCMG dzisiaj zajmą się Wyattami i ta walka jest teraz! MCMG vs Wyatt Sicks! Może być ciekawie. 9,5 minuty przyjemnego pojedynku kolejnego, tag teamy na SD nie schodzą poniżej pewnego poziomu i cały czas bardzo dobrze się je ogląda no niestety Motor City Machine Guns nie podołali zadaniu jakie im wyznaczono i nie rozprawili się z W6, bo przegrali cały pojedynek i lecimy dalej z tym ciekawym story, Wyatt Sicks świetnie się ogląda.   Cena na backu pyta się Jimmy'ego w dosadny sposób czy widział R-Trutha, a potem czy widział Rona Killingsa xD, a następnie wspomniał, żeby powiedział im obu, że spotkają go w ringu, kurde zobaczymy dzisiaj Cenę dwukrotnie w ringu? Wooooow, czy to się zalicza jako dwie daty? Nie no raczej nie, ale śmiesznie by to wyszło wtedy xD. Cena w ringu! Johnik mówi, że R-Truth przekracza linie i ciekawie się zapowiada, bo mówi, że to czas na rozmowę i na walkę, więc walczmy teraz! Jednak wszystko przerywa CM Punk! Który mówi o nie szanowaniu innych i że John jest zmęczony brakiem szacunku, a tak naprawdę to fani są zmęczeni brakiem szacunku, a potem daję Cenie szansę, żeby dał ludziom to czego chcą i dał im szczęśliwe zakończenie! Fajna jest ta próba zwrócenia Johna na właściwe tory, interesująco się to ogląda, a Cena się jedynie pyta czemu po czym dodaję, że mistrzostwo to jest jedyne co się liczy, Punk coś tam pogadał i faktycznie ma rację, brzmi jak PG John Cena xd, z kolei Cena brzmi jak...CM Punk, gość, który chciał zrujnować wrestling w sumie to ma sens, Punk faktycznie chciał upadku tego biznesu przecież po odejściu i znienawidził na pewnym etapie swojego życia wrestling, to ma sens i Cena chcę zrobić to samo co Punk kiedyś czyli opuścić ten biznes z tytułem. CM Punk totalnie zmiażdżył Lidera Cenation na mikrofonie przynajmniej moim zdaniem, ale no Punk to jest kozak to nic dziwnego, bardzo fajny segmencik i kurde no tak chciałbym tego Punka z tytułem, chciałbym, żeby rozwalił Cenę oj chciałbym tak samo jak chciałem, żeby Ponton to zrobił xD i skończy się pewnie tak samo jak z Pontonem, ostatecznie po wyjściu Punka mamy Rona Killingsa, który atakuję znowu Johna! Aż zapomniałem o nim praktycznie xD.   Ulala Cena vs Ron Killing w przyszłym tygodniu? Kurde co jest, Cena zawalczy na tygodniówce? xDDD Co tu się dzieję.   Pora na drugi Fatal 4 Way od strony Pań w ramach Queen Of The Ring! Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice, no tutaj wydaję mi się, że Charlotte to wygra, ale Bliss też ma szansę, nikogo innego nie widzę, jednak po składzie uważam, że ta walka powinna być lepsza niż poprzedni F4W kobiet, który mimo wszystko ostatecznie też wyszedł solidnie. Po około 11 minutowej walce wygrywa Alexa Bliss, kurde to jednak moja teoria poszła się walić można powiedzieć, ale to dobrze, nikt już nie chcę Charlotte, szczególnie po tym co pokazała w drodze do WM i na samej WM, chociaż trzeba przyznać, że teraz jest już lepiej, trochę wróciła do formy mam wrażenie albo powoli wraca, ciekawa końcówka, walka spoko taka standardowa, dobrze się oglądało, ale to był bardziej chaotyczny booking mam wrażenie, a na poprzedni F4W babek był jakiś pomysł co było widać i mimo wszystko to pierwsze starcie bardziej mi siadło pomimo, że obydwa były bardzo dobre, cieszę się wygraną Alexy, fajnie to wyszło, chociaż nie wiem czy nie planowali czegoś w stylu, że odliczenie do 3 i klepnięcie od Alby miało być w tym samym momencie, ale to byłoby ciężkie do zrobienia, więc chyba nie było to w planach, ale nie wiem, brawa dla Alexy!   Podoba mi się to teasowanie, że kiedyś w końcu Punk i Cody spotkają się w ringu jeden na jednego i nawet Cody wspomniał o tym, że nie mogą siebie nawzajem zawsze omijać, ja mam hype na to starcie jak kiedyś do niego dojdzie, bo jest naprawdę fajnie teasowane w przyszłości, lubię takie rzeczy tak samo jak kiedyś Jey vs Sami lub Jey vs Cody czy Sami vs Cody, to są starcia, które nie są obecnie planowane, ale kiedyś może do nich dojść i będą to naprawdę fajne momenty.   Next Week: Randy Orton vs Sami Zayn półfinał turnieju King Of The Ring zapowiada się bardzo dobrze oj tak. Alexa Bliss vs zwyciężczyni ostatniego Fatal 4 Wayu kobiet, który odbędzie się na Raw i to też będzie półfinał turnieju tylko Queen Of The Ring, oj czuję, że dostaniemy Alexa vs Stephanie, ale by siedziało! R-Truth vs John Cena no no tylko czemu to R-Truth jest jak to Ron Killings? xD Ale w tym wydaniu ten pojedynek może być dużo ciekawszy. Tyle, uważam, że zapowiada się kolejny dobry odcinek niebieskiej tygodnióweczki.   Czas na main event! Cody vs Priest vs Nakamura vs Andrade, no wydaję mi się, że poza Rhodesem i Priestem to nie ma tutaj innych faworytów, a że Priest leci ponoć na tytuł US, chociaż dziwne to trochę jest, bo zapowiadał się feud Damiana z Jacobem o ten tytuł, a ostatecznie pociągnęli za sznurek z feudem z Solo, więc nie wiem jak to będzie planowane, ale zobaczymy, na razie może nas czekać świetna ringowo waleczka, kolejna w ramach tego pięknego turnieju King Of The Ring! Wooooow co to był za pojedynek, mówiąc wprost to gdybym nie znał pozycji Nakamury i Andrade to bym pomyślał, że dosłownie każdy może wygrać to starcie, każdy zawodnik został tutaj świetnie zabookowany, ringowo było niesamowicie, naprawdę bardzo dobry pojedynek i najlepszy chyba z dzisiejszego show, Cody Rhodes wygrywa i leci dalej! Kurde w jednym turnieju możemy dostać Cody vs Jey, a w finale Cody vs Sami lub Cody vs Orton, albo.....JEY VS SAMI! Kurde Jey vs Sami teraz jak tak o tym pomyślałem, ale by siadło oj tak, kurde tyle potencjalnie świetnych opcji! Ale wracając do walki to naprawdę świetna lekko ponad 17 minutowa walka, bardzo dobrze się oglądało brawa dla Kodeusza i dla Panów oraz dla bookerów!   Plusy: Segment otwierający Bardzo dobry pojedynek pomiędzy Blackiem, Carmelo, Ortonem i Knightem Segment Jacoba i Solo i spokojne prowadzenie feudu O dziwo bardzo przyjemna walka Jade vs Nia vs Piper vs Michin Przyjemny segmencik Naomi, Tiffany i potem niestety Nii Jax MCMG vs Wyatt Sicks i całe story z tag teamami na SD Bardzo dobry segment Ceny z Punkiem Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice i wygrana Bliss! Main event   Minusy: Ile można ciągnąć Nia vs Stratton?   Podsumowanie: Powiem tak, skupili się prawie w 100% na turniejach KOTR i QOTR i wyszło to bardzo dobrze cztery co najmniej bardzo dobre Fatal 4 Waye, z odpowiednimi wynikami, a im dalej w turnieju tym będzie tylko lepiej, a przynajmniej na razie tak to wygląda, Sami vs Orton i potencjalne Cody vs Jey to będą mega mocne półfinały, a potem świetny finał oj tak, ale wracając do tego odcinka to wszystko tutaj mi siadło poza tym, że kontynuujemy feud Nia vs Tiffany bez sensu, ale no niech będzie, reszta była bardzo dobra bądź świetna, wszystko grało i buczało no tak samo jak Raw tak ten odcinek SD był jednym z najlepszych w tym roku zdecydowanie, wszystko miało sens, znaczenie i feudziki mocno podbudowane, a wykonanie co najmniej bardzo dobre w każdym aspekcie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...