Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

UFC 207: Nunes vs Rousey


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

220px-UFC_207_Poster.jpg

 

Data: 30 grudnia 2016

Miejsce – T-Mobile Arena, Paradise, Nevada

Transmisja – PPV/Extreme Sports Channel

 

Walka Wieczoru:

UFC Women’s Bantamweight Championship

135lbs: Amanda Nunes (13-4) vs Ronda Rousey (12-1)

 

Karta główna (04:00)

UFC Bantamweight Championship

135lbs: Dominick Cruz (22-1) vs Cody Garbrandt (10-0)

135lbs: T.J Dillashaw (13-3) vs John Lineker (29-7)

170lbs: Dong Hyun Kim (21-3-1) vs Tarec Saffiedine (16-5)

125lbs: Louis Smolka (11-2) vs Ray Borg (9-2)

 

Karta wstępna (02:00)

170lbs: Johny Hendricks (17-5) vs Neil Magny (18-5)

170lbs: Mike Pyle (27-12-1) vs Alex Garcia (13-3)

185lbs: Antonio Carlos Junior (6-2) vs Martin Vettori (11-2)

170lbs: Brandon Thatch (11-4) vs Niko Price (8-0)

 

Preliminary Card (Fight Pass) (01:30)

170lbs: Tim Means (26-7-1) vs Alex Oliveira (15-4-1)

 

 

Amanda Nunes Last 3: Miesha Tate (SUB), Valentina Shevchenko (DEC), Sara McMann (SUB)

Ronda Rousey Last 3: Holly Holm (KO), Bethe Correia (KO), Cat Zingano (SUB)

Walka która zakończy bezkrólewie w kobiecej wadze koguciej. Ostatni rok miał pełno zawirowań, bo po szokującej porażce Rondy z Holm pas mistrzowski zmieniał posiadacza w każdej kolejnej obronie. Według mnie Amanda Nunes jest lepsza zarówno od Holm jak i od Tate, więc wracająca destroyerka może mieć wielkie problemy. Jeżeli Rousey wygra to oczywiste jest to, że wszystko wróci do stanu jaki trwał kilka lat. Nie jest ona jednak tak zdecydowaną faworytką jak w swoich poprzednich walkach, bo wystarczy spojrzeć na ostatnie skalpy Nunes: Shevchenko, Holm oraz McMann to imponujące nazwiska i nie dam sobie uciąć ręki, że streak Brazylijki w piątek dobiegnie końca, Gdyby faktycznie tak się stało to koniec kariery Rondy będzie właściwie pewny. Osoba która chciała popełnić samobójstwo po swojej pierwszej porażce już raczej nie wstanie na nogi po drugiej. 60% do 40% dla Rousey. Ronda nawet jeżeli wróci na szczyt i pewnie wygra to przecież nie jest pewne ile lat jeszcze może walczyć zwłaszcza, że otrzymuje całą masę innych ofert. Być może motywacja nie jest tak wielka jak kiedyś, ale UFC będzie chciało zarobić na swojej największej gwieździe jeszcze kilka ładnych milionów. Trzeba też nadmienić, że Ronda nie odczuła tym razem aż tak dużej ilości pracy związanej z promocją gali - niewiele jej było widać w mediach, znaczną część roboty marketingowej zrzucono na bohaterów niedoszłego starcia wagi cięzkiej, by Rousey mogła spokojnie skupić się tylko na przygotowaniach do wyczekiwanego przez wszystkich powrotu. Takim zestawieniem można kończyć rok :)

 

 

Dominick Cruz Last 3: Urijah Faber (DEC), T.J Dillashaw (DEC), Takeya Mizugaki (KO)

Cody Garbrandt Last 3: Takeya Mizugaki (TKO), Thomas Almeida (KO), Augusto Mendes (KO)

Garbrandt stoczył już w tym roku trzy pojedynki, które trwały bardzo krótko więc jeżeli ma wygrać to największe szanse będzie miał na początku walki. Jeżeli starcie potrwa pięć rund to dużo bardziej doświadczony Cruz powinien tu spokojnie ugrać decyzję. Dominick jest faworytem, ale tak samo jak w walce wieczoru różnie może się to skończyć i po cichu kibicuje pretendentowi, bo zdobycie pasa byłoby zwieńczeniem kapitalnego roku. Cruz ostatni raz przegrał 9 lat temu z Faberem, który zakończył już karierę więc zwycięstwo Garbrandta będzie miało jeszcze lepszy smak. Oczywiście Dominick to wielka klasa i cholernie ciężko będzie go uwalić. Śmieszyć może, że tak wielką szansę otrzymał facet, który jest dopiero piąty w rankingu, ale już nie raz pretendenci pokazywali, że rankingi nie walczą (Michael Bisping). Ostatni występ Cody’ego z Mizugakim mógł zrobić wrażenie, ale dużo więcej dało mu już szybkie zwycięstwo z niepokonanym wtedy Almeidą. Słyszałem głosy, że kategoria ta jest dość nudna, ale nie do końca się zgadzam z tą teorią. Nawet jeżeli Garbrandt przegra to jest tak młody, że spokojnie będzie miał czas by się odbić.

 

 

T.J Dillashaw Last 3: Raphael Assuncao (DEC), Dominick Cruz (DEC), Renan Barao (TKO)

John Lineker Last 3: John Dodson (DEC), Michael McDonald (KO), Rob Font (DEC)

Szalenie interesująca walka i wielka szkoda, że tylko na dystansie trzech rund, bo prezentuje się to tak samo dobrze jak starcie o pas mistrzowski. Lineker po pokonaniu Dodsona może spokojnie myśleć o walce mistrzowskiej, a jeżeli uda się mu pokonać TJ’a to prawie na pewno następny w kolejce będzie mistrz. Dillashaw to świetny zawodnik, który stracił pas po bardzo dobrej i wyrównanej walce, też ma motywacje by wygrać z Linekerem. Ostatnie walki zarówno jednego jak i drugiego kończyły się w większości przez decyzję i bardzo możliwe, że teraz dostaniemy powtórkę. Faworyzuje to chyba bardziej Dillashawa, ale Dodson też był faworytem, gdy wchodził do klatki z Johnem, a doskonale wiemy jak to się skończyło. Starcie to budzi wielkie emocje zwłaszcza, że w ostatnich dniach wskoczyło o jedno miejsce wyżej w karcie. Kibicuje Linekerowi, którego chce zobaczyć walczącego o tytuł. Oczywiście trzeba śledzić ceremonie ważenia, bo jeżeli ktoś ma nie zrobić wagi to chyba właśnie uczestnik tej walki.

 

 

Wielka szkoda, że wyleciała walka Werduma z Cainem, bo czekałem na to tak samo jak na main event. Dwie wielkie gwiazdy wagi ciężkiej mogłyby automatycznie wyłonić nowego pretendenta. Dla fanów mniejszych zawodników UFC również przygotowało interesujące zestawienie - doskonały ostatnio Smolka podejmie jednego z najbardziej perspektywicznych zawodników o meksykańskich korzeniach - Ray'a Borga. Ponadto zobaczymy "mecz ostatniej szansy" w wykonaniu Hendricksa, który wcale nie wydaje się być wielkim faworytem starcia (według bukmacherów w ogóle nim nie jest :)) i absolutnie ostatnia szansa dla największego rozczarowania ostatnich 2 lat - Brandona Thatcha.

 

 

Temat znowu napisał Arkao

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg

  • Odpowiedzi 18
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    6

  • -Raven-

    3

  • PH93

    3

  • Morison

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zawsze miałem słabość do Rondy. I to, w kombinacj z niechęcią do Brazylijczyków, pozwala mi dość emocjonalnie podejść do walki wieczoru. Chciałbym, żeby Rousey wróciła na szczyt. A jakby się to udało zrobić, jak za dawnych czasów - w minutę! - tym lepiej. Jakoś nie mogę się przekonać do Nunesowej. Styl walki ma fajny, ale mistrzem jest - i będzie - zwyczajnie nudnym. Walki o złoto powinny generować emocje, a z taką królową może być różnie.

 

Emocje generuje taki Cruz, który jest pyskaty i udowadnia swoją wyższość w octagonie. Cody to też fajny pretendent, z mocnym ciosem. Tylko, żeby znokautować, będzie musiał trafić. A Dominicka trafić nie jest łatwo :wink: Jeśli mistrz przyjdzie w formie, bez większych kontuzji, to pewnie ugra to na pełnym dystansie. Jestem ciekaw, jak Garbrandt wytrzyma rundy mistrzowskie. Tam jeszcze testowany nie był.

 

Sporo na barkach powracającej Rousey, bo karta, jak na PPV, ssie. Pozostaje mieć nadzieję, że Neil przejedzie Rumcajsa i ten poleci szukać szczęścia w WSOF, czy innym Bellatorze. To będzie chyba najszybciej pogoniony mistrz w ostatnich latach.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 258
  • Reputacja:   273
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Walka Rondy z Nunes to prawdziwa zagadka ze względu na niewiadomą jaką stanowi stan psychiczny Pyzy. Jeżeli Rousey wróciłaby w dawnej formie „sprzed-Holly”, to powinna standardowo wytargać Amandzie balaszkę. Jeżeli jednak zobaczymy ją w formie z walki z Holm, to Nunes rozniesie ją w stójce, a jej doświadczenie w Judo i BJJ powinno wystarczyć żeby nie dać sobie zrobić krzywdy na glebie. Tym bardziej, że Ronda sobie fajnie radziła z rywalkami nad którymi górowała siłą fizyczną, ale kiedy dostała „dużą” Holly, to sprawa się deko rypła. Nunes to kawał baby i z pewnością siłowo nie da się tutaj zdominować.

Jeżeli miałbym stawiać kasiorę, to postawiłbym na Brazylijkę. Pyza fatalnie zniosła upokarzającą porażkę z Holm i to jak się obecnie zachowuje (unikanie mediów, brak promowania – za cichą zgodą Łysego - przez nią walki itp.) pozwala mi sądzić, że laska nie odbudowała się psychicznie i czuje ciśnienie jak ryba głębinowa wyrzucona na brzeg – a to nie jest dobry prognostyk. Myślę, że Rondzie zabraknie tu chłodnej głowy, albo nie daj boże zacznie boksować z Nunes, żeby pokazać, że tamto z Holm to był wypadek przy pracy, co spowoduje, że Amanda ją pociśnie. Ja tam osobiście chciałbym zobaczyć kolejne KO na Pyskatej, za którą kompletnie nie tęsknię.

 

Cruz vs. Garbrandt – jeżeli Cody nie ustrzeli Mistrza na przestrzeni 2 pierwszych rund, to Domino zesquashuje go na punkty. Stawiam, że Młody jest za mało doświadczony i nie ma jeszcze na tyle sprawdzonego cardio do 5-cio rundowej walki z tak szybkim gościem jak Cruz, żeby na niego stawiać w tym starciu. Sądzę, że Dominator udzieli Panu No-Love iście profesorskiej lekcji MMA (choć Cody ma argumenty, by ujebać – zwłaszcza na początku – Mistrza, jeżeli ten podejdzie do tego starcia na zbyt dużym luzie).

 

Dillashaw vs. Lineker – długość tej walki będzie jej spoilerem. Brazylijczyk ma zbyt twardy łeb, aby TJ go skończył, a Dillashaw jest za szybki i precyzyjny żeby Lineker go wypunktował. Będzie albo TKO dla Brazylijczyka, albo punktowa wygrana Dillashawa. Ja bardziej się skłaniam ku tej drugiej opcji. Jeżeli Lineker nie potrafił skończyć Dodsona na przestrzeni 5 rund, to TJ powinien tym bardziej nie dać sobie urwać łba i wypunktować Kamiennorękiego.

 

Hendricks vs. Magny – tutaj wszystko się może wydarzyć, bo obaj zawodnicy walczą w kratkę. Większy regres ma ostatnio Hendricks, ale jest to dla niego walka z gatunku „być albo nie być”, tak więc nie mając nic (albo raczej „wszystko”) do stracenia – będzie tu bardzo niebezpieczny. Jeżeli Ex-Brodacz postawi na swoje mocne zapasy, to powinien spokojnie zgrindować Magny’ego, który zapasy defensywne ma mocno przeciętne (w przeciwieństwie do niezłych ofensywnych). Jeżeli jednak Johnny będzie się chciał bawić w stójkę, to Neil może mu zafundować rezerwację biletów do Bellatora. Na żadnego tutaj kasiory bym nie postawił.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

  Cytat
Zawsze miałem słabość do Rondy. I to, w kombinacj z niechęcią do Brazylijczyków, pozwala mi dość emocjonalnie podejść do walki wieczoru. Chciałbym, żeby Rousey wróciła na szczyt. A jakby się to udało zrobić, jak za dawnych czasów - w minutę! - tym lepiej. Jakoś nie mogę się przekonać do Nunesowej. Styl walki ma fajny, ale mistrzem jest - i będzie - zwyczajnie nudnym. Walki o złoto powinny generować emocje, a z taką królową może być różnie.

 

Nie przeskadza ci N!KO, że Pyzowata psuje marke sportu i MMA swoim zachowanie. Laska przegrała jedną walke (co jest naturalne w sporcie - nikt nigdy wszystkiego nie wygrał i nie będzie wygrywał) a robi szopkę jakby jej rodzine zamordowali... Z jej wywiadów można wyciągnąć wniosek, że cały świat jest chujowy bo nie pozwolił jej dalej wygrywać - problemy psychiczne do do psychiatryka a nie do oktagonu. I jeszcze UFC (kasa misiu, kasa - wiem!) idzie jej na rękę i jej wszystkie zachcianki spełnia. Dla mnie lalunia powinna dostać po gębie jeszcze raz to się nauczy przegrywać.

Edytowane przez PH93

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  PH93 napisał(a):
Nie przeskadza ci N!KO, że Pyzowata psuje marke sportu i MMA swoim zachowanie. Laska przegrała jedną walke (co jest naturalne w sporcie - nikt nigdy wszystkiego nie wygrał i nie będzie wygrywał) a robi szopkę jakby jej rodzine zamordowali... Z jej wywiadów można wyciągnąć wniosek, że cały świat jest chujowy bo nie pozwolił jej dalej wygrywać - problemy psychiczne do do psychiatryka a nie do oktagonu. I jeszcze UFC (kasa misiu, kasa - wiem!) idzie jej na rękę i jej wszystkie zachcianki spełnia. Dla mnie lalunia powinna dostać po gębie jeszcze raz to się nauczy przegrywać.

 

Jasne, ona ma swoje irytujące momenty. Absolutnie jej nie bronie jako człowieka - ciężko by było. Tylko, że patrząc na nią, dalej widzę mistrzyni. Na pewno generującą większe emocje niż Nunesowa, która między sesjami picia moczu, powie conajwyżej, jak to bardzo kogoś szanuje.

 

Gdyby tu broniła Tate, to pewnie bym był za Mieshą. A, że broni Brazylijczyk...

 

Dla mnie największa szopka, że UFC uległo i pozwoliło jej nie brać udziału w promocji. Wałkują do znudzenia Cody'ego z Dominickiem, a o Nunesowej nie bardzo chcą mówić, bo zaraz trzeba będzie gadać o Rondzie. Ulegli, choć wcześniej dali po nosie Conorowi. Teraz przyszła Ronda, powiedziała "nie", a Ci wiedzieli, że jak ją usuną z karty, to są kompletnie w dupie.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  3 284
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.05.2008
  • Status:  Offline

  N!KO napisał(a):
Dla mnie największa szopka, że UFC uległo i pozwoliło jej nie brać udziału w promocji.

Nie wiem na ile to prawdziwe, ale nadziałem się tez na info że Ronda ma opuścić pokazowe ważenie, a na oficjalnym pojawić się tylko bez obecności kamer. I o ile podobno ma szansę na ugranie nieobecności na pokazówce, tak oficjalne ważenie jest prowadzone przez komisję i raczej nie ma szans by oni ulegli.

 

Fani od razu poszli za ciosem i ktoś napisał że ich walka nie zostanie pokazana w ppv, tylko po jej zakończeniu Dana zdradzi wynik na twitterze... o ile Ronda wygra :twisted:

 

Jak na moje ktoś z otoczenia Amandy powinien ją namówić na to by sama zorganizowała sobie medialny trening i własną konferencję prasową tak by zagrać na nosie zarówno Rondzie jak i UFC. Bo tak naprawdę to w takim wypadku mogliby jej gówno zrobić, nie ma mowy o tym by wycofali ją z karty, czy ukarali w inny sposób.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  DonCarlos napisał(a):
Nie wiem na ile to prawdziwe, ale nadziałem się tez na info że Ronda ma opuścić pokazowe ważenie, a na oficjalnym pojawić się tylko bez obecności kamer. I o ile podobno ma szansę na ugranie nieobecności na pokazówce, tak oficjalne ważenie jest prowadzone przez komisję i raczej nie ma szans by oni ulegli.

 

Nie no, chyba aż tak głupi nie są. Ronda Rousey nie jest warta takiego strzału w kolano.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 258
  • Reputacja:   273
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  N!KO napisał(a):
Nie no, chyba aż tak głupi nie są. Ronda Rousey nie jest warta takiego strzału w kolano.

 

No nie wiem... Łysy jest obsrany po pachy, że jak Pyza przepierdoli, to przejdzie na emeryturę, a jemu wyschnie źródełko z Dolarami (tym bardziej, że Conor zaczyna podskakiwać i jest coraz trudniejszy do kontrolowania), tak więc idzie jej po calości na rękę (idiotycznie. Na miejscu Rudolfa bym się wkurwił) i robi wszystko czego księżniczka zażąda, żeby tylko Rousey wyszła do oktagonu w optymalnej formie psychicznej.

Tym bardziej chciałbym żeby Nunes pokazała, że w oktagonie nie ma miejsca na faworyzowanie kogokolwiek.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  -Raven- napisał(a):
No nie wiem... Łysy jest obsrany po pachy, że jak Pyza przepierdoli, to przejdzie na emeryturę, a jemu wyschnie źródełko z Dolarami

 

Oficjalne ważenie zaliczyła - brak na tym najbardziej medialnym uważam za farse. Aż dziwnie się to będzie oglądać. Dana potwierdził, że Ronda prosiła, a on nie mógł odmówić, bo ona zawsze robiła, co chcieli. I po temacie.

 

A Hendricks znów to zrobił...

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Dobra, poleciał u mnie kuponik za 10 zł na AKO: Nunes+Cody... A jak tam u was? Coś obstawiacie? Fajnie jakby UFC dało zarobić na koniec roku. :grin:

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  Cytat
Dobra, poleciał u mnie kuponik za 10 zł na AKO: Nunes+Cody... A jak tam u was? Coś obstawiacie? Fajnie jakby UFC dało zarobić na koniec roku.

 

Mike Pyle (USA) - Alex Garcia (CAN) (Typ) 2 1.55

Dominick Cruz (USA) - Cody Garbrandt (USA) (Typ) 1 1.40 Otwarte

Antonio Carlos Junior (BRA) - Marvin Vettori (ITA) (Typ) 1 1.60

T.J. Dillashaw (USA) - John Lineker (BRA) (Typ) 1 1.35

Brandon Thatch (USA) - Niko Price (Typ) 1 1.50

 

Na wariata za 20zł. Do zgarnięcia 140

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

No i kasa wleciała :grin:

 

Tej stójki to Ronda się chyba u znanego boksera i wielokrotnego mistrza kick-boxingu uczyła o nazwie Pinokio.

 

Cody to taka ulepszona wersja Cruza - odbicie lustrzane tylko, że szybsze i bardziej cwane. Kapitalna walka.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dong Hyun Kim (21-3-1) vs Tarec Saffiedine (16-5) – Vintage Saffiedine. Nuda, nostalgia, napisy końcowe. Bardzo się cieszę, że decyzja poszła na konto Kima, choć byłem pewny, że to Tarec wygrał. Taki styl powinien być garowany. Koreanczyk próbował różnych ataków, szedł do przodu. Przynajmniej tyle.

 

T.J Dillashaw (14-3) vs John Lineker (29-8) – TJ zaczął budować nowy wizerunek? Przesadnie dużo pajacował. Szkoda Linekera, ale chłopak niczym nie zagroził byłemu mistrzowi. Został zdeklasowany. Jest jednowymiarowy i ciężko mu będzie z takimi gościami jak Dillashaw, którzy bazują na mieszaniu technik.

 

Dominick Cruz (22-2) vs Cody Garbrandt (11-0) – Dla mnie totalna deklasacja. Cody był dziś nieuchwytny. Nawet to przedrzeźnianie mistrza było na miejscu, bo był dzisiaj zwyczajnie tak dobry. Zwykle to Cruza ciężko było trafić. Dziś to Cruz miał problem, żeby trafić swojego rywala. Od pierwszej rundy nakreślała się przewaga Garbrandta. Trafiał mocnymi ciosami, i miał siłę, by je posyłać na całym dystansie – a tam były największe obawy. Gdyby nie czuł się tak pewnie, to może skończyłby to wcześniej, bo okazje ku temu były.

 

Amanda Nunes (14-4) vs Ronda Rousey (12-2) - Ło matko. Z taką formą, to wypadało się nie kompromitować. Tam głowa już nie zacznie funkcjonować. No cóż, WrestleMania w kwietniu.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline

Po tym co zobaczyłem stwierdzam, że warto było wstać:)

A na walkę Garbrandt vs Dillashaw nie mogę się już doczekać ;) Obie walki w tej kategorii wagowej oglądało się bardzo dobrze pomimo, że nie były wyrównane. Po obu tych zawodnikach widać jak ewoluuje MMA. Dillashaw robił z Linekerem co chciał, a jakby mu jeszcze wyszła ta dźwignia na kolano, to na pewno jakaś nagroda by za to wpadła. Za to Garbrandt ustawił walkę z Cruzem, jak chciał. Dominatorowi nic nie wychodziło i widać było frustrację. Te pajacowanie Garbrandta tylko dodało pikanterii temu starciu.

 

Ronda... Jeśli się nie rozwijasz, zostajesz w tyle. Wystarczyło, że do dywizji dołączyły silne fizycznie strikerki i od razu widać, gdzie jest Ronda. Nunez to nie delikatna i kobieca Miesha czy drobna Liz Carmouche, którymi pyza rzucała jak workami ziemniaków i mogła brylować swoim judo. Nunez, nie jedyna z Brazylijek ( Gadelha, Cyborg) wygląda, jakby jej w dzieciństwie jądra nie zeszły do moszny i nie zdziwię się jak za jakiś czas wpadnie na dopingu.

Ale strikersko jest niesamowita. Prawdopodobnie na sparingach dostawała większy wycisk niż w tej walce. To wyglądało jakby jakaś świeżynka przyszła na zajęcia i zaczepiła gwiazdę sali treningowej. Holm pokazała, że Ronda ma gównianą gardę, ale żeby wogóle nie wyciągnąć wniosków? Nie wiem jaki plan miał dla niej Dracula na tą walkę, ale to jakaś masakra. Może zamiast pokazówek i wmawiania jej, jaka jest wspaniała, warto by było załatwić kilka sparingpartnerek/partnerów z mocną stójką...

213559901458cecbdd39123.jpg


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Może nie do końca na temat.

 

Pamiętacie sławne 53 sekundy, czyli jedną Gołotę?

 

Oficjalnie mamy nową jednostkę czasu. Jedną Rondę czyli 48 second :-)

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Lubię to
      • 100 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 016 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 695 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Zmieszany/a
        • Haha
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 573 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 881 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • -Raven-
      Niestety, pewnie wygra to Punk, czemu - z premedytacją lub przypadkowo - przysłuży się Paul H. Piękny może spokojnie tu jobnąć, bo jobnie Rollo   Kross to ponoć w chuj profesjonalista jeżeli chodzi o ten biznes i jest bardzo szanowany na backu. Pewnie Tryplak stara mu się to wynagradzać, nawet jeżeli nie dają mu obecnie większego pushu.   Podejrzewam, że nie obroni. Zrzucą pas na Brudasa z wąsem, a Bronnek nie będzie musiał się podkładać, bo jobnie ktoś inny. Wykorzystają pas, żeby zaognić sytuację pomiędzy DoMinetNikiem a Finnlandczykiem i rozjebać do końca Judgmant Day.   Ja tu dość mocno stawiam na Skajkę, w myśl zasady "gdzie dwóch się bije...". Bi-Anka i Riplejka ponownie skupią się na sobie, nie docenią skosinki i Mistrzyni obroni. Przynajmniej ja tak bym to rozpisał  
    • Grins
      Ogólnie karta jest prawie domknięta więc można ją sfinalizować, co tu dużo mówić sama Road to WrestleMania nie należała do najlepszych wszystko robione bez większej energii, największą klapą tego wszystkiego to zero kreatywności podczas tour po Europie, Hunter i spółka postanowili nie skupiać dużej uwagi na programach co było solidnym policzkiem dla wszystkich Europejczyków dopiero na SmackDown w Anglii zaserwowali solidny segment między Rollinsem, Punkiem i Romanem i to jedyna z tych atrakcji którą z pewnością zapamiętamy, no i ten pierwsze przemówienie Ceny późniejsze segmenty już się powtarzały i dupy nie urywały nie tak sobie wyobrażałem ten last time Ceny ale cóż nic z tym nie zrobimy... A więc dobra czas omówić wszystkie walki które najprawdopodobniej zostaną przyklepane na sobotni i niedzielny event, a no i ogólnie miejmy nadzieje że jak ta RTWM była słaba to sama gala nam to wynagrodzi i wszyscy poniekąd będziemy zadowoleni z pierwszego i drugiego dnia, oczywiście jak to WWE coś spierdolą ale może akurat będzie to jedna z tych lepszych gal.  _________________________________________________ Roman Reigns vs. CM Punk vs. Seth Rollins: Zaczynamy od najlepszej wypromowanej walki, podbudowa tego starcia była jak na najlepszym poziomie mimo że tych segmentów nie było jakoś dużo to i tak uważam że panowie dali z siebie 100% Można rzec że uratowali RTWM bo gdyby nie ten program to ta droga do WrestleManii byłaby fatalna a tak to ją uratowali i zaserwowali nam na prawdę dawkę solidnych segmentów muszę przyznać że to były pierwsze segmenty które nie przewijałem, które mnie zainteresowały każdy dał od siebie jak najwięcej mógł, największe brawa należą się Rollinsowi który odegrał tutaj na prawdę konkretną rolę mimo że w tym programie był on tym trzecim to i tak się bardzo wyróżnił na tle Punka i Romana... Kolejną osobą której należą sie propsy to Paul Heyman dodał niesamowitej aury w całym tym programie ogółem wszystko kręciło się włoku jego osoby i widać że sam Paul bardzo zaangażował się w ten program, dostaliśmy całkowity rozłam między nim a Romanem, dostaliśmy Punka który próbował ratować mu dupę i za każdym razem przy tym obrywał od Rollinsa, moim zdaniem Paul odegra znaczącą rolę w tej walce możliwe że będzie to się wiązało z Heel Turnem Rollinsa a może i wygraną ogólnie na wrestlingową logikę powinien to przegrać ale może się okazać że zaskoczą i rzeczywiście na niego postawią a Paul zdradzi zarówno Punka jak i Romana... Ogółem co to do Punka to będzie jego pierwszy main event co bardzo mnie cieszy i to nie z byle kim, również należą mu się brawa za to jak podchodzi profesjonalnie do swojej roli i jak się angażuje w to wszystko, wszystko co się stało przed laty okazuje się czymś co musiało się wydarzyć abyśmy zobaczyli tą lepszą stronę Brooksa i uważam że jego run po powrocie jest na prawdę udany i Hunter musi mu dać jeszcze ten jeden run z głównym pasem chociaż na kilka miesięcy bo zasłużył na to, zapierdala co tygodniówkę i na prawdę się stara wielki plus dla niego... Co do Romana wszyscy go obstawiają, wiadomo jest numerem jeden w tej federacji ale czy przegrana mu zaszkodzi? Nie jako OTC, Tribal Chief jest ogólnie skończony każdy go zostawił i kontynuacja tego gmmicku już nie ma większego sensu, widzę że kolega napisał że Romana nie będzie aż do Sierpnia a więc to dobra okazja do korekty jego postaci powróci już w innym gmmicku rozpoczynając solowy program z Heelowym Rollinsem, obstawiam że Punk skupi się już w połowie lata na programie z Cena o główny pas bo nie bez powodu zaczęli to teasować tuż po Elimination Chamber... Ogólnie wracając walka będzie z pewnością dobra, dostaniemy tutaj pewnie nie jeden dobry moment wykonaniu Punka i Rollinsa, oczywiście kluczową postacią będzie Heyman i z pewnością dostaniemy tutaj jakiś WrestleMania Moment.  ____________________________________________ WWE Women's Championship Tiffany Stratton (c) vs. Charlotte Flair: Sam program mocna średniawka nawet jakoś nie chce oglądać kontynuacji tego programu po WM ale znając życie tak będzie, ale ogólnie słabo to wszystko wypadło, Flair jest taka sztuczna że ciężko się ją ogląda nie ma nic do zaoferowania swoją postacią znając życie ugra to starcie bo idą w ten rekord, większość fanów ma jej dość co widać nawet na X jak ją cisną... Tiffany ratowała ten program jak się da, nawet nie dała się tej śmiesznej królowej gdy ta wyszła poza skrypty ze swoim życiem prywatnym... Będę szczery na miejscu Huntera nie odebrał bym pasa Stratton która na prawdę najlepiej wypadła w tym programie, po prostu szkoda ją podkładać ale znając życie cóż niestety tak się stanie, sama walka pewnie dupy nie urwie.  ____________________________________________ United States Championship LA Knight (c) vs. Jacob Fatu: Ogólnie fajnie że Knight zgarnął pas i został mistrzem może i nawet na krótki czas bo tutaj jestem niemal niż pewny że Jacob to wygra zbyt dużo w niego inwestują aby go teraz uwalać, chociaż kto wie może przegrać po jakieś idiotycznej interwencji Solo który przyczyni się do tego że Knight obroni a dzień później Jacob odwdzięczy się Solo tym samym gdzie ten przegra z Ortonem i dojdzie do rozpadu Bloodline 2.0 już oficjalnie... Ale jeśli Jacob wygra to po WM za pewnie będą szykować jego rywalizacje ze Solo o ten pas, z chęcią bym zobaczył taką rywalizację z pasem w tle... Tutaj jak napisałem pewnie wygra Jacob demolując Knight'a lub interwencja Solo przez co Jacob przegra... Ogólnie wracając do samego Jacoba zobaczcie w rok już ma mocną pozycję i dostał już pierwszą solową walkę na WM i to jeszcze o pas na prawdę muszą widzieć w nim przyszłość i z pewnością widać że będą w niego mocno inwestować.  _________________________________________ Jade Cargill vs. Naomi: Mimo że ta rywalizacja trwa ponad dwa miesiące to jakoś nie wzbudziła we mnie jakiegoś dużego zainteresowania, dostaliśmy obrót pięty Naomi i większość fanów stwierdza że to ona powinna wygrać starcie z Jade na WrestleManii bo Jade zalicza co raz większe wtopy, w ringu jest cienka i ogółem że wypada blado w ostatnich miesiącach, no nie wiem i tak myślę że dalej będą w nią inwestować, czy dadzą solidny pojedynek? Wątpię przy tej walce z pewnością skoczę do kibelka na debatę   ___________________________________________ World Tag Team Championships The War Raiders (c) vs. New Day: Serio Hunter to zabookował na samą WrestleManię? Przecież ta walka jest bez star powera, a walka o pasy TT SD będzie w piątek? Tam chyba kogoś pojebało mam nadzieje że jednak stanie się tak że w piątek dojdzie do jakiegoś zamieszania i pasy TT będą bronione jednak na WM i to w jakimś Ladder Matchu... Ale wracając do tej walki to tutaj tylko możemy dostać jakiś powrót Big E'ego który zainterweniuje przez co The War Raiders obronią, no ewentualnie pójdą w run New Day no zobaczymy po coś tą walkę wrzucili do tej karty. __________________________________________ El Grande Americano vs. Rey Mysterio: Kurde nie mogli dać normalnej walki Gable'owi? Przecież wszyscy wiedzą że to on, nie wiem jakoś nie jara mnie ta historia El Grande Americano do czego to wgl ma prowadzić? Dobrze że chociaż Gable załapał się na walkę  szkoda byłoby go nie wykorzystać podczas WrestleManii miejmy nadzieje że to ugra należy mu się zwycięstwo.  _____________________________________________ World Heavyweight Championship Gunther (c) vs. Jey Uso: Tutaj jestem tak pogubiony że nie wiem kto to może ugrać, tak chujowo rozpisali ten program że Jey mocno stracił bo ogólnie lubię tego zawodnika, to tylko wina bookingu warto sobie przypomnieć jego program z Romanem przecież tam był solidnie i fajnie rozpisany a tutaj sami zjebali ten booking i mu zaszkodzili, tak samo Gunther mocno stracił dopiero jak zlał Jimmy'ego to się jakoś odkuł, ale było widać że próbują ratować ten program jak się da... Tutaj wynik jest mi bez różnicy z chęcią bym zobaczył run Jey'a z pasem może nie jakiś pół roczny a po prostu kilku miesięczny max do SummerSlam i byśmy zobaczyli czy nadaje się na mistrza czy nie nadaję... Jako mistrz IC mimo krótkiego run był na prawdę spoko i większości się to podobało... Lubię Gunthera ale jemu jest potrzebny reset, dobrze nie będę wspominał jego runu z pasem gdzie większości prawie każdy go lał. ___________________________________________ Undisputed Championship Cody Rhodes (c) vs. John Cena: No i jest główny program większość pokłada nadzieje że ten program będzie zajebisty, że dostaniemy nową wersję Ceny może jako rapera, a może coś innego a co dostaliśmy? A no dostaliśmy fochnietego Cena na cały świat, głupie tłumaczenie że nikt go nigdy nie doceniał każdy na niego buczał i że nie będzie robił tego czego oczekują fani... A więc po co była ta cała szopka? Bez sensowny turn, dalej się jakoś łudzę że podczas WM dostaniemy jakiś solidny moment i to wszystko co działo się na tygodniówkach to właśnie przeciąganie tego wszystkiego aby przywalić czymś solidnym na WrestleManii... Ogólnie aby podkreślić postawę Heelowego Jaśka to mam nadzieje że jego nowy szef The Rock przyniesie ze sobą dawny nie widziany łańcuch którym Cena napierdalał swoich przeciwników gdy był Heelem wtedy pojawi się uśmiech na mojej twarzy a jak jeszcze wygra w ten sposób i będzie katować Cody'ego to tym bardziej a później pyk wbija Orton finalnie sprzedając kopniaka The Rockowi w głowę eliminując Final Bossa z WWE na dłuższy czas  Jeśli coś takiego się odwali w Main Evencie daruje im te słabe segmenty i ten mało interesujący booking, tak czy siak bardziej czekam na to co się tam wydarzy niż na samą walkę, Cody nie podłoży się czysto nie widzę na to najmniejszych szans, tak jak napisałem widzę tylko taki scenariusz że Cena wali łańcuchem Cody'ego po walce go napierdala aż na samym końcu wbija Orton na pomoc Cody'emu i jakimś dziwnym trafem The Rock napatoczy się na punt kicka co będzie mocnym pierdolnięciem i zamknięciem tego wydarzenia taki scenariusz będzie najlepszy dla biznesu, jak przywrócić punt kicka to tylko w takim momencie.  __________________________________________ Women's World Championship Iyo Sky (c) vs. Bianca Belair vs. Rhea Ripley: Ogólnie sam program był okej jakoś dali go pociągnąć, dupy to jakoś nie urwało fajne zaskoczenie ze Sky, ogólnie Bianca w tym całym programie jest traktowana przez fanów jak heel, wszędzie na nią buczą i wygląda na to że jeśli dadzą jej pas to zbytnio to się fanom nie spodoba... Ripley też zaczęła zbytnio gwiazdorzyć na twitterze i chyba co nie co jej push do głowy odbija, dlatego też nie chce aby wygrała... Ogólnie jestem za obroną Sky a jeśli ma być zmiana mistrzyni we walce Stratton/Flair to obstawiam że tutaj Sky może to obronić lub ewentualnie Bianca przejdzie turn i Naomi pomoże jej zdobyć mistrzostwo wtedy to będzie interesująca zagrywka   __________________________________________ Intercontinental Championship Bron Breakker (c) vs. Penta vs. Finn Balor vs. Dominik Mysterio: Taka walka powinna mieć stypulacje dodałbym do tej potyczki jeszcze Kaisera i zrobił z tego ladder match szkoda że nie chcą nas rozpieszczać takimi zestawieniami, ale ogółem dobrze że chociaż taki skład zmontowali bo dobrze to wygląda, samo starcie może skraść show, ogólnie Penta jako zwycięzca odpada pocisnął wszystkich na ostatnim RAW więc pewnie on będzie miał najmniejsze szanse na wygraną... Ogólnie mogą zaskoczyć i Dominik Mysterio może wygrać swój pierwszy tytuł w mian rosterze, jak nie teraz to kiedy? Oczywiście drugim Eddie'm to Dominik nie będzie ale mocna pozycja w mid-cardzie to mu się należy, idealnie odgrywa swoją rolę i zasłużył na mid-cardowy tytuł... Mam nadzieje że to powolny koniec JD i Balor jeszcze w tym roku wróci do gmmicku demona... Bron raczej pójdzie wyżej możliwe że jest nawet przyszłym Mr. Money In The Bank... Ogólnie to się cieszę że oba tytuły mid-cardowe znalazły się w karcie tak powinno być co roku a nie jak w ubiegłych latach że tylko jeden pas mid-cardowy znalazł się w karcie i zawsze to jedno mistrzostwo traciło na prestiżu. _________________________________________ Damian Priest vs. Drew McIntyre: Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego jak ten program był prowadzony poświęcili na niego dość dużo czasu antenowego na SmackDown, ogólnie dodali jeszcze do tego stypulację tak jak chciałem  Chyba ktoś z WWE czyta nasze posty na forum XD  Ale ogólnie cieszę się że dodali tutaj stypulacje coś czuje że dostaniemy solidną napierdalankę między tą dwójką i mam nadzieje że Triple H pozwoli im zaszaleć  A nie że użyją tylko krzesła i kija do kendo   __________________________________________ WWE Women's Tag Team Championship Liv Morgan and Raquel Rodriguez (c) vs. Bayley and Lyra Valkyria:   Kolejna walka aby pójść na debatę albo się odlać, albo się wysrać jak mocniej przyciśnie  Ogólnie mam nadzieje że po walce pojawi się Wyatt Sicks razem z Alexa i spuszczą wpiernicz Morgan i Raquel.  __________________________________________ AJ Styles vs. Logan Paul: Sama walka może stać na wysokim poziomie ringowym, ale nie jestem i tak zadowolony że Styles dostał takiego przeciwnika na WM, ogólnie to ostatnie lata AJ w ringu a dostaje takich marnych przeciwników na WM... Ogólnie mam nadzieje że AJ to nie przejebie bo wtedy ciśnienie mi wzrośnie.  ____________________________________________ Randy Orton vs. Solo Sikoa: Ta walka nie została jeszcze zapowiedziana ale wygląda na to że się odbędzie, tak jak napisałem powyżej jeśli Jacob przegra przez Solo to tutaj Jacob doprowadzi do porażki Solo i Orton na tym skorzysta lub ewentualnie Orton szybko upora się ze Solo i pokona go po prostu w czysty sposób tak czy siak ta walka jest tylko po to żeby Randy wygrał, ale to nie tutaj zobaczymy powrót punt kicka   No i ogólnie to chyba wszystko odnośnie tej karty WM, teraz tylko czekać do soboty dobrze że ta gala jest przed świętami chociaż człowiek sobie na spokojnie obejrzy, ja jakoś się mega nie napalam na tą galę a jeśli się nie napalam i jakoś tak o niej nie myślę to powinna wyjść na prawdę dobrze  !     
    • KyRenLo
      Pozytywnie. Ekranowa Chemia jest. Myślę, że nawet lepsza niż z Ripley.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Main Event #655 Data: 14.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Sacramento, California, USA Arena: Golden 1 Center Publiczność: 14.198 Format: Taped Data emisji: 17.04.2025 Platforma: Peacock Komentarz: Blake Howard & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Speed #68 Data: 14.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Sacramento, California, USA Arena: Golden 1 Center Format: Taped Data emisji: 23.04.2025 Platforma: X Komentarz: Corey Graves Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...