Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

#205 Live (Spoilery, komentarze, dyskusje - temat zbiorczy)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Lio Rush vs Lince Dorado

Lio nie miał zbyt wiele czasu nacieszyć się sukcesem swojego dużego kolegi. Dosyć szybko przerwał mu Luchador. Mimo wszystko Rush był faworytem i faktycznie rywala pokonał. Choć obie strony miał przewagi to wydaje mi się, że zdecydowanie więcej na siebie przyjął zwycięzca.

 

Nese i Dar znowu się spotkają w ringu, a TJP pokazał się żeby przypomnieć o swoim istnieniu. I przy okazji pochwalić wydziaraną łapą.

 

Druga walka - Cruiserweight Championship: Buddy Murphy vs HUMBERTO CARRILO

Może nie został przywitany gromkimi brawami i był skazany na porażkę, ale sama walka o tytuł w debiucie to zawsze coś. Dali mu nawet jakiś okres dominacji. Może nie pokazał wiele, ale spisał się przyzwoicie.

 

Spoko, chociaż nieco zeszłotygodniowe walki podobały mi się bardziej.

  • Odpowiedzi 479
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Pavlos

    213

  • aRo

    84

  • Kcramsib

    29

  • TheVillain

    19

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Lucha Lucha fajnie rozpoczęli show. Ten cały Humberto jest niezły. Pytanie, czy potrafi gadać. Jeśli tak to równanie jest proste: umiejętności ringowe + mikrofonowe + pochodzenie = nie pytam czy, pytam kiedy coś osiągnie. No, chyba, że podpadnie na backstage.

 

Drew wściekły, że Maverick zatrudnia lotników, a nie techników – pierdółka, a cieszy.

 

Dalej jestem przeciwko temu, że pretendenci walczyli między sobą tak blisko PPV (pisałem o tym tydzień temu). Tu jednak trzeba oddać, że samo starcie było ok, a do tego doszedł ciekawy booking – mistrz wiedział kiedy się wtrącić i udowodnić swoją wyższość, a mimo jego interwencji walka nic nie straciła. Good job mr booker!


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ta hurricanrana za ring... Metalik potrafi czasem przypomnieć, że jest zajebisty. Szkoda, że tak rzadko.

Finisher Humberto... Przekombinowany. Wygląda efektownie, ale mocy nie czuć. To ma mniejszy Impact (hjehje) niż Starship Pain.


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Gran Metalik vs Humberto Carillo

Nie zawiedli. Humberto dobrze radzi sobie w ringu widać, że jest wysportowany. Finisher faktycznie wygląda imponująco, choć to początkowe stanie na głowie zmniejsza impakt uderzenia. Podkreślili jego atletykę kosztem wiarygodności akcji kończącej.

 

Gulak ma ból czterech liter, bo kolejny "skoczek" zasilił roster. Spoko, że cały czas trzymają się początkowych założeń jego postaci.

 

Nese znowu upomina się o starcie z Darem, którego najwyraźniej Maverick nie chce dać i postanawia rozwiązać to na własną rękę. Żeby tylko nie wcisnęli tego w kartę Rumble. :?

 

Druga walka - Kalisto vs Akira Tozawa vs Hideo Itami

Bobby choć krótko urozmaicił ten pojedynek. Ładnie wyszedł na nim finisher Kalisto. Znowu punkt dla Itamiego. Za dobrze mu się powodzi żeby zgarnął tytuł, ale mam nadzieję, że skoro już w niego inwestują to niech ma duży wkład w walkę na PPV.

 

Dwie solidne walki. Naprawdę dobry odcinek.


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Wiadomo, że Kenelis to nie jest człowiek od 5 starów, ale z Kalisto walka wyszła mu całkiem miła dla oka. Wiadomo, że główną robotę robił luchador, ale nie każdy potrafi starcia z lepszym rywalem nie spierdolić. Mike potrafi ;) Chociaż i tak go nie lubię, za to, że spędza noce z moją Marią ;)

 

Gulak i Gallcher idą na... Humberto? :lol:

 

Napierdalanka na parkingu zawsze na propsie ;) Pytanie co dalej – Noam wygrywa i idzie wyżej (na mistrza?) Miałoby to ręce i nogi – najpierw przydupas mistrza, potem mistrz.

 

Jakąś dziwną wersję pobrałem. Miało być WWE, a tu w połowie nagle mi NJPW wyskoczyło :shock: A tak na poważnie to walka japońców niby ok, ale jakoś tego nie czułem. Dało się poprowadzić ich lepiej. Daivari odwraca się od Hideo, który chyba się będzie turnował, co z jednej strony jest niefajne – kolejny zawodnik bez ring skilla u fioletowych, ale z drugiej, mając w pamięci jego feud z roku 2016/17 trzeba zaznaczyć, że na micu wygląda bardzo dobrze. Zobaczymy co tu się urodzi.


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Kalisto vs Mike Kanellis

Maria na każdym kroku podkreśla swoją frustrację z pozycji aż czasem mam wrażenie, że kiedyś nie wytrzymają i wyjdą poza skrypt. Mike też wydaje się taki jakby robił to od niechcenia. Kalisto dyrygował w walce to dało się obejrzeć.

 

Gulak i Gallagher chcą przekonać Humberto do zmiany stylu na brawlera. Wszyscy wiedzą, co z tego wyniknie. :twisted:

 

Hideo znowu bierze na cel Akirę. Szybko dał sobie spokój z tytułem i odkryłem dlaczego... .

 

Chyba pierwszy raz zobaczyliśmy zaplecze, a właściwie garaż areny na 205. Nese ma dosyć gadania. Spoko.

 

Też jestem ciekaw kto następnym pretendentem. Kanellis rzucaj wyzwanie. :twisted:

 

Druga walka - Akira Tozawa vs Hideo Itami

Niezła walka Japońców, ale tradycyjnie bardziej mnie interesuje, co działo się po.

 

Daivari odwraca się od Hideo, który chyba się będzie turnował, co z jednej strony jest niefajne – kolejny zawodnik bez ring skilla u fioletowych, ale z drugiej, mając w pamięci jego feud z roku 2016/17 trzeba zaznaczyć, że na micu wygląda bardzo dobrze. Zobaczymy co tu się urodzi.

Chyba nie za wiele. Hideo poprosił wczoraj o rozwiązanie kontraktu. Ponoć WWE się zgodziło.

 

I jeżeli faktycznie Hideo się żegna to czuć mały niedosyt po tym odcinku. Mógłby być ciekawą postacią na 205.


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Maria zaczyna się irytować porażkami męża. Jakiś romans z Lucha Lucha? Cytując pewnego średnio znanego wrestlera – NO! :D

 

Daivari wyjaśnia swoje motywy... przez instagram... co to za czasy? Kiedyś to były czasy, dzisiaj nie ma czasów...

 

NO DQ! Będzie ciekawie ;)

 

Cruiserzy w walce wieczoru zaspoili moją potrzebę oglądania latających małpek na ten tydzień. Szybko wypada Humberto, który miał mocne wejście – o Rushu nie wspominając. Tak btw. Czemu mistrz IC walczy o miano pretendenta do tytułu cruiserów? I czemu wyszedł bez pasa?


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Mike Kanellis vs The Brian Kendrick

Mike naturalnie uwalił. Frustracja Marii, co bardziej wyraźna. W zasadzie to już nie wiem czy to work w 100% czy przed odejściem z WWE dostali jakiś program na pożegnanie, aby troszkę przelać swojego niezadowolenia na ekrany.

 

Daivari może i zamieścił odpowiedź video na Twitterze, ale to był bardzo fajny speech.

 

Gulak cały czas walczy o swoje. Szanuje za twarde trzymanie się zasad.

 

NDQ za tydzień. Menadżer pękł i Nese wróci z zawieszenia. W sumie chętnie to zobaczę.

 

Druga walka - o tytuł pretendenta nr. 1 do pasa Curiserweight Championship: Lio Rush vs Akira Tozawa vs Humberto Carillo vs Cedric Alexander

Po cichu liczyłem, że świeżak wytrzyma do końcowej dwójki, ale postanowili go wyeliminować jako drugiego. Postawili na pewniaków i starych wyjadaczy czyli Japońca i Cedrica. I to była dobra decyzja, bo finał tego starcia wyszedł świetnie. Alexander przyzwycział nas już do tego, że rusza się niezwykle płynnie w ringu. Powerslam na Akirze wyszedł naprawdę miodnie. Ten drugi odpowiedział ładnym przerzutem, gdy rywal trzymał go na barkach.

Tozawa zmierzy się z Murphym na PPV. Spoko, że tak testują Australijczyka jako mistrza. Aż jestem ciekaw przeciwko komu będzie bronić na największym show. Może przeciwko wszystkim. :twisted:

 

Generalnie odcinek na plus. Warto obczaić ME.

 

Tak btw. Czemu mistrz IC walczy o miano pretendenta do tytułu cruiserów? I czemu wyszedł bez pasa?

Lashley jest obecnie mistrzem IC nie Rush.

Edytowane przez Pavlos

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

4-Way Elimination Match w ME, bardzo dobre. Polecam luknąć. I najlepszy zwycięzca! Tylko komentatorzy trochę odjechali pod koniec - nie miał shota na pas od roku? A na RR to co było? :D

  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Generalnie odcinek na plus. Warto obczaić ME.

 

Tak btw. Czemu mistrz IC walczy o miano pretendenta do tytułu cruiserów? I czemu wyszedł bez pasa?

Lashley jest obecnie mistrzem IC nie Rush.

 

 

 

Kto? Nie znam... i jak to Rush nie jest mistrzem? Przecież ma skille w ringu, mic skille i do tego pas, który wiesza sobie na górze mięsa, które za nim biega na RAW ;)


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Opener fajny, tylko zakońćzenie z dupy. Drew przy słuchawkach pokazuje, że idzie na Humberto. Pytanie kto ma tu kogo promować – najlepiej byłoby żeby to lotnik jobbnął.

 

Humberto coś tam wydukował. Przetłumaczy ktoś na angielski?

 

A Daivari chyba odwiedził jakąś polską szkołę albo szpital, sądząc po tych murach wokół.

 

Bardzo dobry main event! Walka warta bycia nawet na PPV! Więcej takich to może nagrodę kupię Network :D A tak poważnie – uwielbiał połaczenie krzeseł, stołu, barykady i skakania. Super wyszło.

 

Za to na minus podpisanie kontaktu. Niby chcieli ich pokazać, ale zrobili to w 2 minuty na zapleczu... what?


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Lince Dorado vs "Gentleman" Jack Gallagher

Lince przejmując inicjatywę wdrążył trochę życia w pojedynek. Anglik dawno nie walczył zatem dali mu wygrać. Punkt dla "antylotów".

 

Humberto jeszcze nie bardzo w angielski, za to Ariya wprost przeciwnie. Krótko, ale zwięźle. Kolejne niezłe promo.

 

Za to państwo Kanellis doszli do wniosku, że przegrywając czegoś się uczysz. Dobrze dla nich. Nie będą tak przeżywać kolejnych wtop. :twisted:

 

Druga walka - Noam Dar vs Tony Nese

Całkiem spoko walka. Poobijali się tymi krzesłami nawzajem tymi krzesłami. Dar więcej na siebie przyjął w końcówce. Na pewno na plus rzut na stół komentatorski jak i końcówka z wjazdem w barykadę. Przy takim kopniaku to sławetny Punt kick Ortona się chowa. :twisted: Jedyny niedosyt po tym, że nie użyli ostatecznie drewnianego stolika. W każdym razie Dar prosił się o walkę i ją uwalił. Jak dla mnie to mógłby być koniec tej rywalizacji, którą wygrywa Heel. Tylko czy na pewno uwalą Szkota w jego pierwszym, dużym feudzie po powrocie?

 

Podpisanie kontraktu na zapleczu? Mogli sobie darować.

 

Generalnie w porządku odcinek.


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

TJP wrócił! Żeby jobbować Humberto...

 

Jest Maria <3 <3 <3 Odcinek od razu ogląda się lepiej.

 

O tym, że Daivari wygląda o wiele lepiej na micu niż w ringu wiedzieliśmy już od 2016. #Pamiętamy feud z Gallacherem ;) PS Znowu wracamy to trybu walka-squash na lokalnym-walka ;)

 

Walka wieczoru z Kanelisem. Nie, dzięki...

 

 

Maverick ogłasza turniej. Niby spoko, ale... jakoś mnie te eliminacje do bycia pretendentem się przejadają... co chwilę turniej...


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - TJP vs Humberto Carrillo

Perkins wraca z nowymi tatuażami i zarostem. Szkoda, że to się nie przełożyło na wynik. :twisted: Dziwne, że Gulak i Gallagher starają się podlizać Humberto. Czyżby widzieli w nim przykład wysportowanego Grapplera?

 

Nese celuje w WM'kę. To akurat ciekawe. chętnie bym go widział na przeciwko Muprhy'ego. Jest czas żeby go jeszcze bardziej podpromować.

 

Maria dalej próbuje kogoś oszukać, że jej mąż jeszcze pokaże jak potrafi być niebezpieczny. :roll:

 

Druga walka - Johnny Lyons vs Ariya Daivari

Squashe wracają... REEEEEEE!

 

Buddy czeka na swojego rywala. My też.

 

Trzecia walka - Mike Kannelis vs Cedric Alexander

Dostali 20 minut i choć byłem pewien wyniku to należy oddać, że całkiem spoko starali się zbudować poczucie jakby Mike miał szanse. Ten nieuznany pin zrobił swoje.

 

Turniej o tytuł pretendenta nie zaskakuje. Widać już od dawna, że nie chce im się robić nic kreatywnego na 205.

 

Taki sobie tydzień w WWE.

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

http://www.wwe.com/f/styles/talent_champion_xl/public/all/2019/03/205LIVE_WM35_Cruiserweight_Tournament_FirstRound_VB--3be223a8c442b30e1fa8b9d152ae20b9.jpg

Czyli co, na WM zawalczy Humberto?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • HeymanGuy
      Jakieś przecieki mówiły że Rocky’ego wyrzuci. Tylko to by było spoko kilkanaście lat temu, nie teraz
    • IIL
      Raczej wiadomo, że John Cena ugra w tym roku RR match, także zastanawia mnie kogo jako ostatniego wyrzuciłby z ringu? Powinien być to ktoś z kim stoczy program/walkę po Manii i stawiam, że będzie to CM Punk albo Randy Orton.  Punk zresztą też powinien dobić do main eventu sobotniej nocy WMki i walczyć o World Heavyweight Championship. Nie wygra jednak Rumble i zdobędzie shota w inny sposób. 
    • CzaQ
      To akurat chyba łatwo wyjaśnić - The Rock niczym Cena jest ofiarą własnego sukcesu. Gość jest tak popularny i rozchwytywany (nie tak dawno był najbardziej opłacanym aktorem na świecie), że po prostu studia naciskają żeby był facem, bo obawiają się, że heelowy Dwayne by się tak nie sprzedał. Przykład - mamy kolejny film w kinie czy na netflixie gdzie gwiazdą jest Rockualdo i ma on kategorię wiekową PG - czyli dostępną dla wszystkich. I zapewne dzieci dla których wrestling jest wciąż prawdziwy    ...pewnie nie chciałyby oglądać go 'bo tak naprawdę w TV jest złym człowiekiem!" i nie pójdą/nie obejrzą filmu czy serialu, w którym on występuję i jest ważną postacią. Czysty markieting.   
    • Attitude
      Rob Van Dam zdradził, iż choć jest związany kontraktem legend z WWE, to nie blokuje mu to kolejnych występów dla All Elite Wrestling. Przynajmniej tak wynika z jego wiedzy. Nie jest co prawda przekonany, że to obecnie najlepsza dla jego opcja. Ale odpowiednia oferta finansowa może go skusić. Link do filmu Dzisiaj w nocy przed nami kolejny odcinek AEW Dynamite. Aktualna zapowiedź: * Casino Gauntlet o World Title Shot * Bobby Lashley vs. Mark Briscoe * Will Ospreay vs. Buddy Matthews * Powróci Kenny Omega * Wystąpi MJF * Wystąpi Jeff JarrettPrzeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • MattDevitto
      Czas odświeżyć temat Coś z ostatnich dni - powroty The Rocka nie robią na mnie żadnego wrażenia. Po prostu w ostatnich latach widzę go ,,co chwilę'' i chłopina nie daje mi się za nim stęsknić. W dodatku nigdy jakimś wielkim fanem nie byłem i tak to jest, że raczej bliżej mi do przewijania jego gadki niż wypieków na twarzy. Wczorajszy epizod NXT utwierdził mnie jedynie w tym przekonaniu. Mógłby na jakiś dłuższy czas udać się ponownie do Hollywood
×
×
  • Dodaj nową pozycję...