Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

#205 Live (Spoilery, komentarze, dyskusje - temat zbiorczy)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Drew Gulak vs Gran Metalik

Zjawili się Gallagher i Kendrick, ale Gulak wcale ich nie potrzebował. Czysta wygrana w solowej walce. Odbija sobie zeszły tydzień kiedy jego drużyna wypadła naprawdę słabo.

 

Druga walka - Christopher Guy vs TJP

Dali jobbera Perkinsowi? :shock: No tak... Przecież przeważnie druga walka w odcinku 205 to suqash członka rosteru na no namie. :roll:

 

Kreują tego Muphy'ego na totalnego koksa, który ma zdominować dywizję. Koniec końców to Cedric wyjdzie pewno zwycięsko.

 

Trzecia walka - Hideo Itami vs Akira Tozawa

Niezłe starcie Japończyków. Hideo zalicza wygraną i przy okazji nieźle obija byłego ziomka. Akira trochę przesadził z tymi drgawkami po przyjęciu Dropkicka w narożniku, ale szanuje za samą próbę sprzedania dolegliwości.

 

Można obczaić walkę Azjatów.

  • Odpowiedzi 479
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Pavlos

    213

  • aRo

    84

  • Kcramsib

    29

  • TheVillain

    19

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Jack Gallagher & The Brian Kendrick vs Kalisto & Lince Dorado

Luchadorzy tradycyjnie sprawili, że ten pojedynek fajnie się zaczął. Potem tempo spadło, gdy inicjatywę przejęli rywale. Drew przyczynia się do wygranej Heeli. Czyżby szykowała nam się druga stajnia w 205?

 

Druga walka - Cruiserweight Championship: Buddy Murphy vs Cedric Alexander ©

Aż nie wierzę, że walka na śmiesznym 205 dostaje promocję jak starcie na jakimś PPV. :D Skoro już chcieli zbudować pojedynek tytanów dywizji lżejszej to mogli, uważam znaleźć miejsce na ważniejszej gali, bo starcie było naprawdę dobre. Fajnie sprzedawali akcje rywali. Buddy nieźle rozdawał kopniaki, całkiem spoko Vertical Suplex czy Crucifix DDT. Cedric pochwalił się również niezłym DDT za linami i ogólną dynamiką. tytuł obronił, ale to raczej nie był ich ostatni pojedynek. Jeżeli następne walki utrzymają poziom to jestem jak najbardziej za.

 

ME polecam obczaić.

Edytowane przez Pavlos

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie było źle, ale Buddy go pod koniec tak cisnął, że już tylko liczyłem minuty do nagłej kontry Cedrica i 1-2-3. I w sumie nie wiem, czemu obronił. Co dalej? Rzucą mu Itamiego? To będzie gorsze.

  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Lince Dorado vs The Brian Kendrick

Kendrick znowu uwala, a Gulak znalazł sobie sojuszników. Twardo trzyma z Brianem. Gdzie Gallagher?

 

Druga walka - Bryan Keith vs TJP

Perkins vs lokalny jobber czyli tradycyjna przerwa na siku.

 

Trzecia walka - Mustafa Ali vs Buddy Murphy

Czyżby Buddy skumał się z Nesem? Tag Team "sześciopaków"? :twisted:

Rewanż za match z przed miesiąca. Mustafa zdecydowanie lepiej sobie radził. Rozpisali to bardziej wyrównanie. Itami na koniec to mała niespodzianka. Myślałem, że Akira nie powiedział jeszcze ostatniego słowa niedawnemu ziomkowi, a tutaj Hideo celuje dosyć wysoko.

 

Po raz kolejny jedynie ME do obejrzenia.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

TJP dzisiaj fajnie wypadł - gadał do mikrofonu przez całą walkę z jobberem. Miło, że coś z nim robią. Ale na zmianę brandu bym się nie napalał. Maverick musi się w końcu wypowiedzieć na ten temat i pewnie TJ prędzej dostanie shota na pas Cedrica niż bilet na Raw/SD.

 

Lio Rush nadchodzi. Gość był od początku skazany na Fioletowych, ale dla niego awans z NXT to i tak dużo. Czekam. Swoją drogą - ciekawe, co z Babatunde.

 

Tymczasem Hideo może być następny w kolejce do pasa. Szkoda, że 5 minut Murphy'ego już się skończyło.


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Lucha House Party vs Drew Gulak, The Brian Kendrick & Jack Gallagher

Dostali 20 minut. Jak zwykle to Luchadorzy odpowiadali za dynamiczne akcje podczas gdy rywale przechodzili do grapplingu. Byłem pewien, że ekipa Gulaka wygra po tym jak latynosi przyprowadzili stucznego Chihuahua z jego podobizną. :lol: I ponadto Gallagher się odnalazł. :P

 

Druga walka - Steve Irby vs Akira Tozawa

Joey Lynch znalazł się w 205, aby tradycja programu trwała i druga walka odcinka pozostała squashem/łatwą wygraną członka rosteru. :roll:

 

Trzecia walka - Mustafa Ali vs Tony Nese

Ali jak zwykle zbierał cięgi przez większość pojedynku, aby zatriumfować na koniec. Było do przewidzenia, że Bobby z Alexandrem też poleją się po pyskach. I wszystko wskazuje na to, że faktycznie Murphy łączy siły z Nesem.

 

Zabawne, że 205 oglądało mi się w tym tygodniu najlepiej. :twisted:


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Drew Gulak vs Lince Dorado

Gulak rewanżuje się za sztucznego pieska z jego wizerunkiem. Dorado przegrywa już drugi raz singlowo najpierw z Kendrickiem teraz tu.

 

Hideo musi zapracować na szacunek w ME. Zobaczymy.

 

Druga walka - lokalny zawodnik vs TJP

Nawet nie doszło do tego starcia, ale widać te wszystkie squshe są częścią jakieś programu. Idę w to jeżeli tylko skończą z tymi nic nie wartymi jobberami.

 

Trzecia walka - Mustafa Ali vs Buddy Murphy vs Hideo Itami

Bardzo fajne starcie. Wymiany ciosów pod koniec oglądało się naprawdę dobrze. Końcówka ze zdjęciem osłonki z narożnika przewidywalna jak i odepchnięcie Mustafy naciąganie, ale w całokształcie wyszło spoko. Japończyk zapracował na szacunek tylko czy GM będzie zadowolony z brudnej zagrywki?

 

Warto obczaić ME.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Powodzenia dla Rusha - ciężko mu będzie bawić się w heela, kiedy nawet w durnym squashu gość wygląda ciekawiej niż co najmniej 3/4 rosteru. Inni jeszcze mu pozazdroszczą reakcji. Jak go puszczą na Cedrica, to biduli nikt nie będzie kibicował :D

  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Akira Tozawa vs Tony Nese

Tozawa mocno rozpisany. Po samym przebiegu można było wywnioskować, że Nese jest tu dodatkiem.

 

Cedric chce shota na pas dla Itamiego. Nie spodziewałem się, że Japoniec dostanie swoją szansę, ale zobaczymy.

 

Druga walka - Dewey James vs LIO RUSH

Squash wiadomo, bo to debiut. Lio debiutuje jako Heel. Mały, skoczny cwaniaczek kozaczek. Już widzę, że manierą będzie mnie w******ł. :twisted:

 

Hideo w tym segmencie to chyba szczekał nie mówił. :shock: Naprawdę jest aż tak źle, że wyciszyli na początku głos? :D

 

Trzecia walka - Lucha House Party vs Drew Gulak, Jack Gallagher & The Brian Kendrick

Elimination match zawsze spoko. I oglądało się spoko aż musieli zrobić bohaterską walkę Kalisto dwóch na jednego. Już myślałem, że zmaże to pozytywne wrażenia, ale na szczęście Gallagher szybko poleciał i zostali sam na sam z Gulakiem. Pojedynek przywódców grup do przewidzenia. I o dziwo Drew wygrał, a piesek z jego podobizną wędruje na trybuny. Nie wydaje mi się żeby Heele wygrali to wojnę, lecz na pewno zwyciężyli ważną bitwę.

 

Warto włączyć dla walki wieczoru i debiutu Lio.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

TJP bablał i bablał, aż... został zesquashowany przez Noama Dara. Teraz to nawet nie widzę go przy pasie, a niektórzy wróżyli SD...

 

Rush dostanie Tozawę na pierwszy "poważny" pojedynek - to chętnie obejrzę.

 

No DQ w ME, bardzo dobre. Niektórzy piszą, że to najlepszy pojedynek (jak nie odcinek) od startu 205. Nie wiem, czy aż tak bym ich propsował, ale zobaczyć warto.


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - TJP vs NOAM DAR

Patrzcie kto wrócił. :twisted: TJP od długiego czasu squashuje jobberów to teraz sam został zesquashowany. Wydaje się jakoby Dar wrócił jako Face. I tak się nie napalam.

 

NDQ między Murphym i Alim. Jaka jest szansa, że pojawią się inni? :P

 

Druga walka - Jason Strife vs Jason Strife

Druga walka - członek rosteru vs lokalny gość. Twardo trzymamy się zasad.

Lio bierze na cel Japończyka. Na razie przyjacielskie wyzwanie, ale znając go to się niedługo zmieni.

 

Shot na tytuł dla Hideo oficjalnie potwierdzony. Trochę z czapy ta szansa, ale zobaczymy.

 

Trzecia walka - Mustafa Ali vs Buddy Murphy

Niezły pojedynek, sporo się działo. Naturalnie Buddy musiał znacząco dominować i przyjęcie prawie wszystkich bumpów spadło na plecy Mustafy. Spanish Fly na stół komentatorski najlepszy z tego wszystkiego. Szkoda, że się nie rozpadł. :twisted: Zakończenie walki przez Tornado DDT zawsze jakimś urozmaiceniem. I dodajmy, że ze schodków.

 

Walka wieczoru całkiem w pytę.


  • Posty:  396
  • Reputacja:   481
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

TJP vs Noam Dar - Z jednej strony dobrze pokazano to że TJP jest zbyt pewny siebie i wystarczyła DOSŁOWNIE chwila nieuwagi i zbyt dużej pewności siebie żeby przejebać starcie w chyba 20-30 sekund, ale z drugiej kurde no to TJP pierwszy Cruiserweight Champion i żeby tak go zniszczyć? Mam nadzieje że odbuduje się za tydzień chociaż.

 

Akira Tozawa vs Lokalny Jobber - Walka jak walka z jobberem, ale zaraz? Co tu robi Snoop Dogg? Chyba pomyliły mu się gale, może miał wystąpić gdzie indziej....a nie to Snoop Rush kurde nieźle xD Kiedy dzwonimy po R-Khalife?

 

Mustafa Ali vs Buddy Murphy - Walka nabrała tempa dopiero 7-8 minucie, ale i tak była kozacka przez te spoty, widać było że wrestlerzy je odczuwają, ale nie dają za wygraną, przepiękny Suplex ze schodów i ta akcja na stół komentatorski po prostu mistrzostwo, zakończenia to spodziewałem się Inverted 450 Splasha na schody, ale to DDT też kozak było, takie walki uwielbiam oglądać, solidne 205 Live


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Tony Nese vs Kalisto

Szczerze to nie myślałem, że zakończą w taki sposób. mnie też trochę irytują te zabawki Luchadorów. :twisted:

 

TJP z przysłowiowym "bólem dolnych partii" po ostatniej porażce. Znowu uwali. :twisted:

 

Druga walka - Colin Delaney vs Lio Rush

Zaczynam kupować Lio. Takiego charakteru chyba jeszcze nie mieliśmy tutaj. :D Za tydzień w końcu walka z Akirą. Widzę mały potencjał w tym feudzie.

 

Trzecia walka - Cruiserweight Championship: Hideo Itami vs Cedric Alexander ©

Hideo nie miał raczej szans zdobyć tego pasa. Okres jego przewagi polegał całkowicie na trzymaniu rywala w chwycie, co niestety nie jest zbytnio emocjonujące. Dropkick poza ringiem wszedł elegancko. Cedric broni i... Czas na nowego rywala? W zasadzie Ideo zmarnował dopiero swoją pierwszą szansę.

 

W przyszłym tygodniu mamy dwie walki, które prawdopodobnie zaczną jakieś feudy, więc może być ciekawiej.


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - TJP vs Noam Dar

Perkins tym razem stoczył wyrównaną długą walkę, którą wygrał powodując uraz u przeciwnika. Chciałem się zaśmiać, że będzie szukał kolejnych wymówek po porażce, ale jak widać to z nim Noam dostaje pierwszy program po powrocie. Chciałbym żeby Perkins wygrał, ale to raczej odpada.

 

Druga walka - Danny Garcia vs Drew Gulak

Remember, druga walka - squash na jobberze. :twisted: Garcia ładnie sprzedał Suplex i submission.

 

Za tydzień Kalisto vs Nese. Tym razem Nese może się zrewanżować.

 

Trzecia walka - Lio Rush vs Akira Tozawa

Doczekaliśmy nareszcie starcia Japońca z cwaniaczkiem. Całkiem ładne starcie. Dynamiczne, obaj dzięki mniejszym gabarytom pokazali, że potrafią skakać. Lio naturalnie wygrywa i jeszcze nieźle podgotowuje rywala swoją manierą.

 

Alexander znowu się nudzi to mamy za tydzień Fatal 4-Way o tytuł pretendenta. TJP się wcisnął, a

Noam nie?

 

ME spełnił moje oczekiwania.


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Akira Tozawa vs Jack Gallagher

Tydzień temu w walce wieczoru, teraz otwarcia. Gallagher nie jest już takim rywalem jak Rush, ale dali radę. Japończyk przegrał tydzień temu, więc tutaj było trudno o sukces Brytola. Jak podeszli do narożnika to już było wiadomo, że zbliża się koniec.

Po walce 2 słowa do menadżera. Do przewidzenia, że na jednej walce się nie skończy.

 

Druga walka - Kalisto & Lince Dorado vs Ryan DePolo & Chris Robinson

Jobberzy wywaleni z luchadorskiej imprezy. Dalej.

 

Trzecia walka - o tytuł pretendenta nr. 1 do pasa Cruiserweight Championship: Mustafa Ali vs Drew Gulak vs Hideo Itami vs TJP

Nie zaskakujący przebieg. TJP kombinator, Itami jak zawsze agresywny, a Gulak oportunista. I wszyscy przeciwko temu biednemu, jedynemu Face'owi - Mustafie. Chociaż nie było jakiegoś wielkiego tempa to spoko się to oglądało. Perkins i Gulak ładnie poszli razem w technikę, a Ali nieźle przyjmował wszelkie uderzenia. Drew wygrywa i to chyba nie jest żadne zaskoczenie.

 

Za tydzień pewno będzie coś z Tozawą i Lio oraz pasem mistrzowskim, więc czekam.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • CzaQ
      Czytam fabułę i to jest film dla mnie Niestety nie oglądałem, ale posiłkując się jednym z najlepszych oraz w sumie moim pierwszym 'skeczem' ze "Śmierci na 1000 sposobów" zaryzykuję :  Tam było podobnie - kolega patrzy, a parka w lesie się dyma. Chłop, więc zaczął tyrać kiepana, ale mu było mało. Na szczęście nieopodal przechodził szop pracz, więc chłop go myk i zaczął posuwać. Szop w końcu się wyrwał i utarmosił jegomościowi Wacka   Podejrzewam, że nie będzie to samo, ale postanowiłem się podzielić  
    • -Raven-
      Film Doom Generation. W jednej ze scen, jeden z trójki bohaterów podgląda pozostałą dwójkę jak się dymają. Co było kontrowersyjnego w tej scenie?
    • CzaQ
      Nowy Rok, Nowa Era! Yuhuuu!  Otwarcie sezonu, czyli coś się wydarzy. Pewnie jakiś pas zmieni właściciela, będą epizodyczne występy itd.  Post będzie trochę inny niż zwykle, ale mam nadzieję, że się będzie podobał.  Na początek paczka wideo - jak zwykle dobra w W. Tryplak już kłamie, że sold out arena kiedy pełno siedzeń wolnych i od razu mu nos rośnie Na początek wychodzi The Rock ze skiepszczonym theme songiem. Pierwszy zgrzyt, wolałem riffy. I.... gra face'a znowu? WTF.. to było szybkie. W dodatku póżniej te materiały wideo z backstage'a i cała otoczka jego feudów szlag trafił. Solo Sikoa czeka na Rzymka w walce stołów. Rzymianinowi polepszyli theme song. Ten wstęp dużo daje. Pełno interwencji oraz wygrana Romualda?! Niesłuchane, wręcz niewiarygodne. Mamy teaser nowego zawodnika. Zapauzowałem. Co tu pisze? Penera? Penra? A może Penta ;>  Ciekawie.  Royal Rumble w przyszłym roku w Riyadzie.. czyli będzie niesłychane gówno. Quiz : Co zawsze CzaQ robi jak @ KyRenLo  wrzuca nowe foty dupeczek? :  Cena przemowa. Aż zapomniałem, ze to jego ostatni rok... I musiał przypomnieć jak zmaścili jego pojedynek z Takerem. Boże co za bookingowe gówno to było., Istny samograj tak spierdolić. Ale przyzwyczaili nas. OK, jestem pewny, że tę edycję RR wygra Jasiexor. Wydaję mi się, że nie pójdzie po pas WWE tylko WHC bo tego nowego WHC jeszcze nie miał. Gunther przegra z Ortonem i będzie Cena vs Orton part 67 z tym, że jak Joshua wygra będzie jako jedyny mistrzem 17 razy w karierze, a więc przebije Flaira. Natomiast Kodas zmierzy się z Pancurem o główny pas. I mamy main eventy obu nocy. Może jeszcze tak się przytrafi, że Randall dobije do 16 razy pas i zwakuje po czym oboje z Jasiem będą mogli zostać rekordzistami - to by było stawka. Aczkolwiek nie wiem ile razy Orton miał pas i nie chce mi się sprawdzać. O rany. X pac wygląda jak na święta zjadł X paca i stał się Bully Rayem. Powiedzcie, że nie! :   Livka Brazil vs Ryja Ripley - no i mamy obiecany title match. Jeśli jedyny to będzie zmiana. And there it is. Nowa mistrzyni. Co za zaskoczenie. Za to po walce Domino dostał w jajka, a Andrzej zaliczył cameo. Przyjechał, zebrał czek, popozował z fajną duperą i tyle go widzieli. Jeszcze zbotchował (jak kogoś ominęło ) : https://www.youtube.com/watch?v=VK-4MnsfAIA&ab_channel=VogulePoland24 Jeszcze jedno - czy Alienowej czasem nie było widać sutka w tym przydużawym staniku? O fuck! Bayley na backstage'u. Chyba trochę podjadła na święta.  https://www.youtube.com/watch?v=LKuriXNyZeY&ab_channel=ReptilianinSHOTY kurde ta Lyra Valkyrie'a fajna jest! "Main Event' Jey Uso vs Drew McIntyre. A, czyli wychodzi na to, że chłopaki w końcu spadli z hierarchi. Tak mi się przynajmniej zdaję. I mam nadzieję. Drew aż się zesrał na rzadko :  Nowa zabawa! Tu macie template Drew jak sra - wklejcie go w najzabawniejszym miejscu :   Wchodzi kolejny epizod tym razem Hulk Hogan. A gdzie Colby Covington? ;d Na koniec walka wieczoru CM Punk vs Seth Rollins.  Jeszcze kilka lat temu powiedziałbym, że najlepsi ringowo zawodnicy, teraz to ci na najwyższym szczeblu, którzy jako tako się prezentują choć Punkowiec ostatnio nie zachwyca. To XXX na plecach Filipa to w końcu oznaka, że założył konto na Pornhubie w końcu i nadaje z AJ Lee?  Ogólnie spoko walka - dużo się działo było kradnięcie finisherów, przełamywania, zmiana przewag i 'dramatyczny' finish.  Phil wygrywa? Wow, nowe, nie znałem.  Ogólnie spoko gala. Tutaj mały dodatek.  Polskie akcenty @ MattDevitto :      I na koniec mały bonus, czyli już typowy mem o netflixie tym razem w 'naszym' wydaniu     Nawet dobry odcinek, ciekawe ile taki poziom się utrzyma
    • Jeffrey Nero
      Jak tylko ogłosili tą galę w Australii to wiedziałem, że raczej na 99% wygra Toni. Casey Lee ostatnio trenowała z Mercedes Mone też jest z Australii może dla dobrej reakcji zaliczy tam debiut.
    • PTW
      TO SIĘ DZIEJE! Na sobotniej gali oficjalnie rozpoczynamy turniej o pas mistrzowski kobiet! <3 <3 <3 PTW Women's Championship Tournament Diana Strong vs. Amy Heartbeat Zapowiadaliśmy, zapowiadaliśmy i zapowiadaliśmy, w końcu czas spełnić obietnicę! :) Na gali 11 stycznia odbędzie się walka otwierająca turniej o mistrzowskie złoto pań i zapowiada się niezwykle smakowicie! Nasza rodzynka Dianę Strong, która wydaje się murowaną faworytką do zdobycia tytułu będzie podejmować świetną zawodniczkę z Niemiec - Amy Heartbeat! Siłaczki z Zakopanego przedstawiać nie trzeba, bo czyny mówią więcej niż słowa, a ona zrobiła w i dla PTW tyle, że jest niepodważalnie jedną z twarzy federacji. Pozostaje pytanie czy presja oczekiwań ze wszystkich stron nie okaże się bardziej przeszkodą niż pomocą? Na to na pewno liczy Amy, czyli niezwykle pozytywnie nastawiona do świata wojowniczka, która dzieli się z fanami i przeciwniczkami miłością, ale na czas tej walki będzie musiała włączyć szósty bieg i znaleźć w sobie sportową ambicję i agresję - w końcu na zwyciężczynię tego wyścigu czeka na mecie pas mistrzowski! To co, Diana z pierwszym krokiem ku temu, co jej się po prostu należy, czy szok i niedowierzanie po upsecie stulecia? DOWIEMY SIĘ JUŻ W SOBOTĘ! :) Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...