Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

#205 Live (Spoilery, komentarze, dyskusje - temat zbiorczy)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nabijanie "wyświetleń" 205 Sashą... Oni chyba nie rozumieją, że to nie w rosterze cruiserów jest problem.

 

Corey Hollis chyba nie jest w WWE? Nie czaję, czemu Cedric go nie zesquashował jak tego gościa tydzień temu.

  • Odpowiedzi 479
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Pavlos

    213

  • aRo

    84

  • Kcramsib

    29

  • TheVillain

    19

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - noam Dar vs Rich Swann

Wciąż nie mogę uwierzyć, że wplątali w to Sashę. Dużo czasu dostali. Na szczęście solidne starcie zakończone wygraniem Szkota. Daje mi to nadzieję, że Rich i Sasha wygrają w niedzielę i będziemy mieć to z głowy.

 

"Extreme Fools"? Patrząc na niektóre rzeczy myślę, że to byłaby lepsza nazwa dla tego PPV. :twisted:

 

Druga walka - Corey Hollis vs Cedric Alexander

Już drugi raz w tygodniu starcie członka rosteru WWE z gościem z poza Imperium McMahona, ktore trwało więcej niż minutę. :shock:

 

Trzecia walka - Mustafa Ali vs Drew Gulak

Przez moment się łudziłem, że wkurzony Mustafa to zakończy albo chociaż dojdziemy do punktu kulminacyjnego. Gulak wygrał, więc zostaje liczyć na drugą opcję. :roll:

 

Przemowa Austina Ariesa

Wkurzony Neville napawa mnie optymizmem przez ich starciem na PPV. :D Po cichu liczę na ich najlepszą walkę. Anglik tu góruje, ale nie przestaje być faworytem bukmacherów. Sam nie jestem pewien rezultatu.

 

Po całkiem dobrym odcinku wracamy na niższy szczebel.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Cedric uwalnia się od lokalnych jobberów, to dostaje ich ktoś inny - Mustafa. A Gulaka nie mogę słuchać. W dużej mierze pokazuje, co jest złego w 205.

 

Titus przybył do Fioletowych, by pogadać z Tozawą. Skończcie mnie nastawiać na jego TT z Crewsem, nie chcę się zawieść...


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Noam Dar vs Cedric Alexander

Cedric ładnie się spisał w tej walce. Mam nadzieję, żer to wyrównanie rachunków i nie usłyszę już żadnego nawiązania do Alicii Fox w pobliżu Alexandra.

 

TJP pasa nie odbierze Neville'owi, ale liczę na pojedynek, dla którego warto było to włączyć... .

 

Druga walka - Louie Valle vs Mustafa Ali

Z jakimś nieznanym typkiem Mustafa nie mógł przegrać. Odegrał się na Gulaku, ale to pewno nie koniec ich waśni.

 

Tytus może i ma gadkę, ale Tozawa nie jest dobrym partnerem na mówiony segment... .

 

Trzecia walka - Cruiserweight Championship: TJP vs Neville ©

Dobry pojedynek. Starali się zbudować pozory, że TJP ma jakieś szanse i nawet to wyszło. Filipińczyk zabookowany na zmobilizowanego zawodnika.

 

Kolejne 205 za nami.


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Normalnie w temacie 205 Live wrze bardziej niż w garnku Gesslerzycy :D

Czy tylko ja mam wrażenie że 205 Live jest rozczarowaniem? Bo sorki, ale jak określić coś co gdy było turniejem było prze-ciekawe, a gdy jest programem jest o kant ch... rozbić.


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Prawdę mówiąc Tozawa to najlepszy pretendent na ten moment, ale jednak to nie porównania z Nevillem. Nie wierzę by obecnie ktoś zabrał ten pas Brytyjczykowi. Jest za dobry, inna liga niż cała reszta. Może gdyby zrobili Titus Brand vs Neville to byłoby ciekawiej. Samo 205 całkiem spoko z dwiema dobrymi walkami.

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Budują Cedrica, ale kij wie na kogo. Neville zajęty, nie ma z kim feudować. Ile można cisnąć Dara?

 

Rzucanie Nese'a z mikrofonem na Ariesa to robienie mu krzywdy.

Przerwa Austina? Mają mało ludzi, którzy są over, więc to spora strata.

 

Titus patrzał na walkę Tozawy. Zwrócony w stronę ekranu, nie stał obok :shock:

Chcę kibicować Akirze, nie da się go nie lubić, nawet na 205, ale publika wszystko utrudnia. "CM Punk"


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Cedric Alexander vs Ariya Daivari

Szkoda, że Daivari jobbuje, bo ten "Yo, Yo *blink, blink*" gimmick nawet mógłby się sprawdzić.

Alicia znowu w telefonie? Nie... Nie... K***a, no nie.

 

Przemowa Austina Ariesa

Austin idzie na kolejną przerwę? Nie ujmuje mu umiejętności, ale feud z Anglikiem przegrał z kretesem w każdej dziedzinie. Szkoda go teraz tracić kiedy zaczął wykazywać cechy mogące zwiastować jakiś turn.

Gallagher idzie na Nese'a. Ok.

 

Rich próbuje przemówić do rozsądku Perkinsowi. Czyżby Filipińczyk miał wracać na "jasną stronę mocy"? Dosyć szybko, ale na razie jako Heel nie jest zbytnio ciekawy.

 

Druga walka - TJP vs Akira Tozawa

Starcie na przyzwoitym poziomie. Pokonany TJP ma do myślenia, a konfrontacja Tytusa z Nevill'em na plus. Wygląda jakby O'Neil także chciał zmienić coś w 205, ale w przeciwieństwie do Gulaka nie chodzi o głupi zakaz latania. Zaczyna mi się podobać ten motyw, który przyznam myślałem, że skończy się po kilku chwilach jak Apollo powie Tytusowi żeby ten poszedł się bujać.

 

Warto włączyć dla ME.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

To jeden z nielicznych, dobrych odcinków 205. Titus przelewa trochę uroku, a segmenty z Tozawa są zwyczajnie dobre. Takie coś już mnie satysfakcjonuje, bo gdzie te czasy, kiedy można było się cieszyć zwyklym komediowym segmentem? Kiedyś tego było na pęczki, a każdy miał jakieś story. Nie, że jest główny feud o pas wagi ciężkiej, może dwa poboczne, jak starczy czasu, a reszta rywalizacji opiera się na walkach. Więcej takich Titus Brandów, które mogą się przerodzić w coś ciekawego. Więcej takich Fashion Files, które bawią (prawie) za każdym razem. Nawet te segmenty Gulaka są spoko, i gość znalazł sposób, żeby się wyróżnić. Pytanie, jak to poprowadzi WWE. Fundament jest.

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tozawa na ME dostaje najlepsze miejsce + jedzenie i picie. Kubek obrócony tak, by kamera widziała na nim Reignsa :twisted:

 

tyle ciekawego


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kendrick wrócił, przebrany za Gallaghera. Jakiś pomysł na rozpoczęcie feudu to jest, ale ani to ziębi, ani grzeje.

 

Zamiast dalej dawać wygrywać Cedricowi, lepiej znowu go uwalać z Darem...

 

Tozawa nie potrzebuje Titusa, by ogarnąć segment z mikrofonem! :D


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

No dobra, a więc Kendrick i Gallagher dostaną program pomiędzy sobą. Cool.

 

Nie wiem kiedy ostatnio w WWE to heel wyszedł na skończonego idiotę. Po raz pierwszy od dłuższego czasu to face tak zmanipulował tego złego, by ten uciekł do niepotrzebnego ryzyka i w związku z tym przegrał. A Gulak to niech ponownie zapuści brodę. Bez niej wygląda co najmniej dziwnie.

 

Rany boskie, to jeszcze story z Darem i Cedriciem trwa? Oni już przecież walczą ze sobą mniej więcej od początku 205 live. Ta jasne Dar, bo jeszcze ci uwierzę, że ty i Alicia zostawicie go w spokoju.

 

Segment z najlepszym mówcą w cruiserweightowym getcie i Nevillem. Super. Będzie fajnie ich oglądać na Great Balls of Fire.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Walka o pas w kickoffie. Tozawy nie ma w ostatnim odcinku przed galą. Titus występuje za niego na 205. Segment związany z title matchem otwiera tygodniówkę, zamiast ją zamykać. Coraz lepiej.

 

"What about Cedric?" RATUNKU


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

20.06

 

Na początek całkiem przyjemny segment z Tytusem i Tozawą. Reakcje Japończyka dają tyle, że nie musi się odzywać. :D

 

Pierwsza walka - Gentleman Jack Gallagher vs Tony Nese

Słaba walka. Trochę pajacowania Jacka, ciut pokazu mięśni Nese i zbotchowany School Boy. Co prawda zamaskował to od razu wykonując finisher, ale i tak rzuca się w oczy.

 

Cedric i Szkot nie skończyli... Bardziej mnie ciekawi Ariya. Torba/plecak za 15000 $ ? :o

 

Druga walka - Mustafa Ali vs Drew Gulak

Ali wygrywa w całkiem ładnym stylu. Sądząc po reakcji Drew to nie koniec, aczkolwiek powinien się cieszyć. Został pokonany własną bronią, więc jego styl działa! :twisted:

 

Gallagher i Aries zawierają układ. Pomagają sobie od dłuższego czasu, więc dużo to nie zmienia.

 

TJP sprawia pozory zmiany usposobienia. Chyba pomysł z Heel turnem nie za bardzo wyszedł.

 

Trzecia walka - Neville vs Rich Swann

Niezła walka. Anglik dalej świetnie się spisuje w roli Heela. Ładnie sprzedał "paraliż" po Super kicku od Swanna. W takim stanie raczej, by do walki już nie wrócił, ale wiadomo... Wrestling. :twisted:

 

27.06

 

Pierwsza walka - Gentleman Jack Gallgher vs The Brian Kendrick

Jak na początek feudu wyszło nieźle. Tylko żeby potem nie skończyło się to bezpłodnym tasiemcem jak w przypadku "lekcji" dla Tozawy. :roll:

 

"Highflying is something Drew just can't do". Proste, ale celne. :P

 

Druga walka - Mustafa Ali vs Drew Gulak

Znowu Gulak wykiwany przez rywala, tym razem wychodzi na głupka. O ile w poprzednim epizodzie wyraz twarzy Drew wyraźnie świadczył, że doczekamy się kolejnego starcia to teraz nie wiem czy sobie nie odpuści.

 

Dzwonek Alicii w telefonie Szkota nawet mnie rozbawił. W sumie powinien podziękować za to Daivariemu. :twisted:

 

Trzecia walka - Cedric Alexander vs Ariya Daivari

Widzę, że Noam nawet za cenę telefonu pomaga Daivariemu żeby tylko uwalić Cedrica. Kiedy w końcu ich rozłączą? :?

 

Przemowa Neville'a

W końcu coś się dzieje na linii Tozawa - Neville. Pierwsza bójka nie trwała długo, ale zawsze coś.

 

04.07

 

Przemowa Tytusa O'Neila

To był dobry pomysł z tym Tytus Worldwide. Nic wielkiego, ale daje się pokazać Tytusowi, który wprowadza trochę życia w tym nudnym jak p***a 205. :D

Neville punktuje, że Tytusowi nie zależy na bezpieczeństwie swoich "klientów" pokazując walkę Apollo i Strowmana. Dobry motyw.

 

Pierwsza walka - Neville vs Lince Dorado

Wynik bez niespodzianki. Trochę szkoda Dorado, że tak jobbuje. Okres jego przewagi był całkiem spoko.

 

Po scenie z Swannem można już chyba mówić, że Perkins znowu jest Facem. Cóż jego Heelowa przygoda nie była zbyt udana i długa.

 

Druga walka - Gentleman Jack Gallagher vs Tony Nese

Jack wygrywa i nie dał się tym razem nabrać na udawany uraz, więc uznajmy, że Tony idzie w odstawkę.

Spodziewałem się Kendricka po walce. Takie przebierane scenki na pewno są lepsze prom z pogruszkami.

 

Czasem się zastanawiam czy Fox, aby na pewno nie jest naprawdę nie stabilna emocjonalnie. Za dobrze jej ta gra idzie. :lol:

 

Trzecia walka - TJP vs Rich Swann

Perkins dominował, ale podobało mi się to starcie. Niech dadzą mu wkrótce coś wygrać i najlepiej przywrócą nazwisko.

 

Zebrałem się i nadrobiłem. Ostatni odcinek zdecydowanie najlepszy.


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wreszcie zakończyli definitywnie te nędzne Love Story w trójkącie Noam - Cedric - Alicia. Jezu, ile to ciągnęli? Z 3 miesiące przynajmniej...

 

Biedny ten Connors. Pastwili się nad nim jak nie wiem... tak w ogóle - TJP śmiał się ze stylu wygranej Richa. A sam pokonał kolesia, dla którego to była druga walka z rzędu. Logika :roll:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
    • RomanRZYMEK
      - Drew przechodzi na stałe na SmackDown i w sumie spoko, bo co miałby robić na RAW? Od razu dostaje segment z Blondasem, który doprowadza do kolejnego brawlu Owensa z Cody’m. Spoko, tylko dla mnie trochę za dużo tych brawli ostatnio w rywalizacji Cody’ego z Kevinen. Mogliby trochę z tym przystopować, bo szybko się ludziom znudzi i cały feud na tym traci. Co jeszcze warte odnotowania w tym segmencie - czyżbyśmy dostali zalążek stajni Owensa, Drew i ewentualnie Rollinsa? Każdy z nich działa z podobnych motywów, więc ma to jakiś sens.     - Solo bardzo rozwinął się na MICu od czasu jego solowego runu jako Tribal Chef. To kolejna osoba po Jey’u, Samim i Jimmy’m która zostaje jednym z głównych beneficjentów story z Bloodline. Ciekaw jestem co się z nim stanie po programie z Romanem. Raczej czeka go los Romka i program z podopiecznym Jacobem Fatu.    - IT’s Tiffy Time! Wow - co za pop. Fajnie rozegrany Cash-In, bardzo logiczny. Tiffy dostaje swój moment, nawet fajerwerki, ciekawe jaki będzie jej run. Potencjał na Micu, jak i w ringu ma nieograniczony. Czuję że na WM’ce dostaniemy jej walkę z powracającą Charlotte Flair.   - LA Knight dalej Over, ale w sumie ta strata pasa nic mu nie dała. Program z Nakamura na razie miałkły. Liczyłem że może Knight pójdzie wyżej, dostanie znowu szansę na Title Shota na WWE Championship, ale niestety na to się nie zanosi. Jedyna droga w tym roku, to walizka, ale raczej Knight jej nie wygra.    Ogolnie, to nie wiem czy zmiana decyzji na 3h wyjdzie na plus długofalowo. Co prawda roster SmackDown ma potencjał jeśli dodamy osoby, których obecnie nie ma - Orton, Styles i mocniej postawią np na Carmelo, Theory itp. Boję się jednak że przez przejście na 3h poziom tygodniówki spadnie i będą się musieli ratować zapychaczami, jak na tym show dostaliśmy kolejne starcie Michin vs Piper, które było tylko zapychaczem. Obym się mylił, ale jestem sceptyczny. 
    • MattDevitto
      Po seansie daj znać jak wyszło, bo na razie widziałem mieszane oceny, co mnie nieszczególnie dziwi patrząc na wahania formy New Japan w ostatnim czasie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...