Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

#205 Live (Spoilery, komentarze, dyskusje - temat zbiorczy)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - ćwierćfinał turnieju o tytuł pretendenta nr. 1 do pasa Cruiserweight Championship: Kalisto vs Tony Nese

Całkiem spoko walka. Widzieliśmy zarówno kilka lotów Luchadora jak i siłowe akcje Nese'a, który ostatnio uzyskał dużą promocję pokonując Noama Dara. Był faworytem.

 

Gallagher stara się przeciągnąć Carrillo na stronę brawlerów. Wiadomo, że jest skazany na niepowodzenie.

 

Druga walka - ćwierćfinał turnieju o tytuł pretendenta nr. 1 do pasa Cruiserweight Championship Drew Gulak vs The Brian Kendrick

Tutaj wyniku nie byłem zbytnio pewny. Kendrick po zmianie charakteru na razie nie zaistniał specjalnie. Gulak również troszkę odszedł w cień, ale cały czas kamery mają go na uwadze, a on sam chce przekonać do siebie Humberto.

Spodziewałem się wyrównanej walki, poszli mocno w submissiony. Ostatecznie Gulak sprawił, że Kendrick odpłynął, więc mamy Gulak vs Nese w półfinale. Dwóch Heeli na przeciwko siebie podczas, gdy po drugiej stronie drabinki mamy Carrillo. Nie chce mi się wierzyć, że faktycznie dołączy do Drew i Jack'a, ale zawsze jest to jaki scenariusz.

 

Odcinek pod turniej czyli dwie dwudziestominutowe walki. Można obejrzeć jak ktoś się nie znuży.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg

  • Odpowiedzi 479
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Pavlos

    213

  • aRo

    84

  • Kcramsib

    29

  • TheVillain

    19

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Oney Lorcan uwalił Humberto :shock: To teraz nie wiem, kto wygra ten turniej. Alexander to byłaby powtórka, tego nie chcę.

 

Mike mi zwisa, ale warto wspomnieć, że zlał dziś Colby'ego Corino :D

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wiesz że coś się dzieje, gdy z całego tygodnia z WWE najprzyjemniej oglądało się walkę... Oney Lorcana :shock: Przyjemnie też patrzyło się na jego radość po walce, w sumie gość zaliczył pewnie highlight kariery - mógł wskazać na znak WM-ki ;)

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - ćwierćfinał turnieju o tytuł pretendenta nr. 1 do pasa Cruiserweight Championship: ONEY LORCAN vs Humberto Carrillo

WOW! Naprawdę uwalili Carrillo? :shock: Miła niespodzianka. Początek walki bez szału, potem było dużo lepiej.

 

Druga walka - Colby Corino vs Mike Kanellis

Kanellis zlał rywala, ale dalej nie ma wygranej, bo walka nawet się nie zaczęła. :twisted:

 

Trzecia walka - ćwierćfinał turnieju o tytuł pretendenta nr. 1 do pasa Cruiserweight Championship: Akira Tozawa vs Cedric Alexander

Jak na tą dwójkę to było dosyć wolno. Można było oczekiwać znacznie więcej tym bardziej, że starli się zawodnicy z wyższej półki w 205. Szkoda Japońca, wydaje mi się, że pokazał tu więcej. Cedric może być w finale.

 

Przyzwoicie. Wygrana Lorcana przyćmiewa ME.

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - półfinał turnieju o tytuł pretendenta nr. 1 do pasa Cruiserweight Championship: Cedric Alexander vs Oney Lorcan

Brawo za bardzo fajne starcie. Lorcan początkowo zaczął wolniejszym stylem potem nieco żwawiej. Cedric w swoim stylu. Mogę się przyczepić do końcówki. Te "liście" na pysk Alexandra, który wyglądał jakby odpływał zwiastowały jego wygraną. Nie było opcji żeby poległ poniżony.

 

Za tydzień Kanellis z prawdziwym wyzwaniem? Aż jestem ciekaw. :roll:

 

Druga walka - półfinał turnieju o tytuł pretendenta nr. 1 do pasa Cruiserweight Championship: Tony Nese vs Drew Gulak

Zdecydowanie trudniej było tu wskazać faworyta. Okazało się, że ostatnie sukcesy nie poszły na marne i Nese dojechał po wyrównanej walce Gulaka. Sposób w jaki wygrał nie krzywdzi Drew, więc może w przyszłości coś dostanie.

 

Cedric i Tony w półfinałach. Chciałbym wygraną Nese. Pompowali go ostatnio, więc niech ma chłopak swój moment. Pytanie tylko czy chcą pojedynek dwóch Heeli na WM'ce?

 

Dwie bardzo solidne walki. Warto obczaić.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Mike Kanellis vs Akira Tozawa

Podłożyli mu Tozawę? :shock: Teraz łysy buntownik będzie odnosił wygrane? :roll:

 

Chcę wygranej Nese'a tym bardziej po segmencie z Cedriciem. Zapomniałem, że Tony i Buddy mają sztamę. :twisted: Droga do Face turnu Nese'a chyba się właśnie rozpoczęła.

 

Druga walka - Finał turnieju o tytuł pretendenta nr. 1 do pasa Cruiserweight Championship: Tony Nese vs Cedric Alexander

Świetne starcie. Obaj naprawdę się postarali o to żeby widz zamarkował w kilku momentach. Z całym szacunkiem i propsami za walkę dla Alexandra, ale wygrał ten, który w tej sytuacji powinien. Tony idzie po swoją szansę. Teraz zapewne zacznie się budowanie turnu i rywalizacji z Murphym.

 

Myślę, że jak najbardziej warto obczaić ME.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Lucha House Party vs Drew Gulak, "Gentleman" Jack Gallagher & Humberto Carrillo

Tradycyjnie, czyli 20 minut spoko lotów i wkurzony Gulak temperujący Carrillo za każdy skok. Musiało się to tak skończyć. Humberto pewnie jeszcze jakiś czas polata za Gulakiem i w końcu kopnie go w tyłek. Pewnie nawet dosłownie. :twisted:

 

Fajny ten piegus od wywiadów. :D

 

Kanellis z rewanżem z Akirą, a Nese z Murphym już nie są kumplami. Umknął mi atak Australijczyka w zeszłym tygodniu. :roll:

 

Druga walka - Ariya Daivari vs Cedric Alexander

Daivari w ME. :D Podejrzewałem, że Cedric odbije sobie wygraną w turnieju, ale jak widać coś planują. Oney ma chyba ból tyłka z powodu porażki z Alexandrem.

 

Tym razem to pierwsza część show warta obejrzenia.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Kalisto vs Oney Lorcan

Oney dostaje solowe starcie przed samą WM'ką i jeszcze wygrane. Można wyczuć, że coś chcą z nim robić na początku nowego "sezonu" w WWE. Samo jego zachowanie jest również bookowanego na kogoś zdeterminowanego. Całkiem fajny pojedynek, dali brawlerowi dominować, więc mógł się pokazać.

 

Ledwo wygrał i już na celowniku Alexandra. Przypomniałem sobie, że było spięcie między nimi.

 

Będę dopingował Nese'a na WM'ce choć wiem, że to pewnie nie on skończy panowie Australijczyka.

 

Druga walka - Mike Kanellis vs Akira Tozawa

Mike dominował spory okres żeby stracić inicjatywę i uwalić. Program z jego... "Postępem"? :twisted: Trwa.

 

Można zobaczyć, ale nic się nie straci.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - "Gentleman" Jack Gallagher vs Humberto Carrillo

Nie wkręciłem się w samą walkę, ale zaskoczyli po niej. Już myślałem, że latynos ma feud 2v1, a tu Brytol odwraca się od Gulaka. Nikt jakoś nie mówi o Face turnie zatem być może chcą zrobić to bardziej fair dla Carrillo i dostaniemy Triple Threat.

 

Oney przemówił. Całkiem ładna dykcja. Wyjawił rąbek tajemnicy. Chce być największą gwiazdą 205 i następcą Cedrica, ale nie zamierza czekać aż Alexander skończy karierę. Powód nie jest super oryginalny, ale spoko, że dostaje rywala z wyższej półki.

 

Druga walka - Cruiserweight Championship: Buddy Murphy vs Tony Nese ©

Może to z powodu małej sympatii do Nese, ale oglądało się nieźle. Mocno podbudowali Tony'ego dając mu dłuższą walkę niż na WM'ce z byłym mistrzem gdzie przez spory okres przeważał nad Australijczykiem. Druga wygrana czy dojdzie do trzeciej? Nese bez większych przeszkód pojechał w tej walce rywala zatem mogliby sobie już darować tyle, że kot miałby być kolejnym pretendentem?

 

Niezły ME. Carrillo dalej ładnie się rusza po ringu.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Już pierwsze promo wskazuje, że prawdopodobnie po odejściu Murphy'ego to Nese będzie tutaj póki, co rozdawał karty.

 

Pierwsza walka - Gran Metalik vs Ariya Daivari vs Mike Kanellis vs Akira Tozawa

Tak sobie życzyłem żeby wygrał Daivari i proszę. Szkoda tylko, że zrobił to taktyką na Heelowego Miza, ale koniec końców. To jeszcze nie oznacza, że będzie pretendentem, ale przynajmniej mogę myśleć, że ma jakiekolwiek szanse. Sama walka to klasyczny dla 205 Fatal 4-Way.

 

Oney się ogolił. I wygląda dziwnie.

 

Druga walka - Oney Lorcan vs Cedric Alexander

Dobra walka. Oney był bardziej jak brawler lubiący Uppercuty, Cedric tradycyjnie odpowiadał za dynamikę w pojedynku. Przegrał, ale nic nie stracił. Osiągnął wszystko u Cruiserów, podpromował Lorcana. Niech idzie do głównego rosteru.

 

Dobry epizod.

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Drew Gulak vs Humberto Carrillo

Humberto wygrał z trudami, ale krucjata Gulaka się raczej nie skończy. Teraz wstrzyma ją na czas walki z innym brawlerem. Byłym kumplem z UK.

 

Utarczki słowne pretendentów do tytułu Cruiserów. Jak dla mnie Daivari jest zdecydowanie lepszym mówcą od Lorcana.

 

Tozawa się wkurzył. Good. :D

 

Druga walka - o tytuł pretendenta nr. 1 do pasa Cruiseweight Championship: Ariya Daivari vs Oney Lorcan

Całkiem niezła walka. W zasadzie nie mam nic przeciwko obu, po cichu liczyłem na Ariyę aczkolwiek jestem zdziwiony, że to on faktycznie wygrał. Oney tydzień temu pojechał Cedrica, a teraz nie dostaje szansy na tytuł. Być może jeszcze nie jest gotowy. Daivari Nese'owi tytułu nie odbierze, ale może być spoko pretendentem. Powinni postawić na kilka postaci zwłaszcza gdy Cedric i Buddy opuścili 205.

 

Początkowo nie chciało mi się nawet tego oglądać, ale na szczęście wynik ME powoduje, że nie żałuje.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Lince Dorado & Gran Metalik vs THE SINGH BROTHERS

Niespodzianka na start. Pomagierzy Jindera debiutują jako drużyna na 205. Niestety entuzjazm, a właściwie jego brak przełożył się na wynik. Przynajmniej Luchadorzy odbili sobie ostatnie tygodnie na RAW.

 

Czyżby Gallagher przechodził na "jasną stronę mocy"?

 

Konflikt Mike'a z Akirą się zaostrza. Ataku na Kendricka Japoniec nie pozostawi bez odpowiedzi.

 

Druga walka - Drew Gulak vs Tony Nese

Gulak zrobił akcje z narożnika. :shock: Generalnie spoko walka. Nie było tytułu na szali, ale dało się wyczuć, że Drew o coś walczy. Obaj nie są lotnikami, ale widać, że znają się dość dobrze ringowo. Nese zalicza wygraną i chyba pora zabrać się za Daivariego.

 

Dobra walka wieczoru.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

07.05

 

Pierwsza walka - Ariya Daivari vs Noam Dar

Ariya ściął włosy żeby wyglądać na większego gangstera. Nie potrzebował tego, bo i tak był faworytem do wygranej ze względu na bycie pretendentem.

dopiero kiedy Tony zasiadł na stole komentatorskim zdałem sobie sprawę jak młodo brzmi. Dałbym mu 23, a nie 33 lata. :P

 

Druga walka - The Singh Brothers vs lokalni zawodnicy

Niech się cieszą, bo większych zwycięstw nie osiągną. :roll:

 

Trzecia walka - Akira Tozawa vs Mike Kanellis

Od początku coś się działo. Ruszyli na siebie natychmiastowo zamiast powoli rozwijać tempo. Kanellis wtopił przyjmując trzy bolesne spoty. Szanuje, ale to chyba tyle z jego promocji.

 

Warto zobaczyć walkę wieczoru.

 

14.05

 

Pierwsza walka - "Gentleman" Jack Gallagher vs Mark Andrews vs James Drake vs Humberto Carrillo

Miło widzieć Brytoli z NXT. Zawsze jakieś urozmaicenie. Humberto ta peleryna nie pomoże wizerunkowo. :roll:

Podoba mi się, że zabookowali Drake jako mocniejszą postać ze względu na pasy w NXT. Poczatkowo unikał walki potem spędził spory okres w ringu. Pozostała trójka walczyła głównie między sobą, ale spisali się nieźle. Humberto zalicza wygraną, Gallagher chyba już oficjalnie Facem.

 

Druga walka - LIGERO vs Tony Nese

Angielski Luchador debiutuje u Cruiserów. Od razu dostał grubszą rybę na start. Zaprezentował się nieźle. Dostaliśmy przyjemny dla oka pojedynek typowego "skoczka" z nieco cięższym Niesem.

Na koniec Daivari zaatakował obu, więc w rezultacie Tony powinien tytuł obronić.

 

Dwie fajne walki, więcej nie trzeba. Dobry odcinek.

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Singh Brothers vs "Gentleman" Jack Gallgher & Humberto Carrillo

Truth spierdzielił w siną dal z Carmellą to Maverick może znowu wrócić do "poważnej" roli menadżera. :twisted:

Wynik raczej nikogo nie zaskakuje. English mocno poleciał na komentatorce chwaląc Humberto za charyzmę. :twisted:

 

Druga walka - o tytuł pretendenta nr. 1 do pasa Cruiserweight Championship: Akira Tozawa vs Mike Kanellis vs The Brian Kendrick vs Oney Lorcan vs Ariya Daivari

Nie dziwie się, że tak szybko zmienili pretendenta. Akira zmarnował swoją okazję, 205 jest krótkie i nie mają tam tyle czasu, aby promować innych jak w przypadku głównych tygodniówek to zrobili walkę wieloosobową. Dobre starcie, Kanellisowi nie udało się zniszczyć sojuszu Japończyka z Kendrickiem, a sam Azjata zgarnia wygraną. Tozawa z Nesem powinni wypaść lepiej niż Daivari.

 

Wszystkie, trzy show w tym tygodniu były spoko.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  3 327
  • Reputacja:   596
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dzięki Pavlos za cotygodniowe streszczenie, nie musze oglądać :D

 

Co do pretendentów :

Tozawa jest średni,

Kanellisa nie lubię, jedyne co lubię z jego nazwiskiem to jego żona :twisted:

Kendrick to już melodia przeszłości,

Lorcan - kurcze jego wygranej chciałbym najbardziej, bo gość jest kozak, ale niestety nie ma prezencji,

Daivari - aż dziwne, że mu ostatnio dali szansę, a nie "u swoich" w Arabii, odbębnił, nie jest zbyt dobry, nara.

 

Tozawa to nie taki zły wybór,ale były lepsze, niestety nie w tym zestawieniu (prócz Oneya).

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 124 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Drugi dzień WM i tutaj może będzie się więcej działo i ogólnie dzień będzie lepszy niż pierwszy, w sumie na to liczę, bo tutaj zdecydowanie karta poza ME wygląda lepiej, więc wydaję mi się, że Hunter postanowił zrobić przeciętny dzień 1 z giga dowalonym ME, a tutaj będzie z kolei na odwrót, dostaniemy bardzo dobry albo świetny dzień drugi, ale z gorszym ME, ale zobaczymy, może okaże się, że nic nie dojedzie albo że ostatecznie wszystko dojedzie, przekonajmy się WELCOME TO WRESTLEMANIA!!! Zaczynamy od Steph i tym razem to ona nas powitała na WRESTLEMANIII!!   1.Iyo Sky vs Rhea Ripley vs Bianca Belair, Women's World Championship Triple Threat Match Oj i mam nadzieję, że zaczniemy o wiele lepiej niż zeszły dzień, ogólnie mam nadzieję, że będzie lepiej niż zeszły dzień, poza ME, bo tego to nic nie przebiję raczej, chociaż przekonamy się dzisiaj, liczę na Ripley, ale logika podpowiada, że wygra to jednak Pianek, niemniej jednak walka powinna oddać. WHAT A MATCH!!! Kurde jaka ta walka była świetna, halo dzień pierwszy? To był opener? Gunther i Jey to przy tym wyglądało jak walka w kick offie, ja nie mogę, nawet nie przeszkadza mi wygrana Iyo, jeszcze Pianek przypięty YEAAAAH STREAK IS OVER! Około 14 minut świetnej walki, dalej wolałbym Ripley pinujacą Pianka, ale Iyo też jest git, kurde no naprawdę świetny pojedynek ile to dostanie? Oby jak najwięcej, polecam obejrzeć, przegenialny opener! Brawa dla każdej z PAŃ!!!!   2.Drew McIntyre vs Damian Priest, Sin City Street Fight Match Kolejna walka, która może być takim bangerkiem, że to szok, ale dzisiaj to każdy pojedynek nawet ME może być bangerkiem tylko pod innym względem, oj lecimy z tym, Drew mam nadzieję, że to ugra, zeszły rok należał bardziej do Priesta, więc tutaj Drew może się odkuć, żeby potem skroić Usosa z tytułu! Ale to była świetna walka, druga już dzisiejszego wieczoru, dzień pierwszy to przy tym wygląda jak tygodniówka xD, Nie był to typowy Street Fight, gdzie stypka była jedynie dodatkiem, a użyli jedynie krzesła, tutaj było czuć, że stypka była wykorzystana i potrzebna, Panowie chcieli się pozabijać, a stypulacja tylko dodała tej walce mocno, świetnie napisana historia, świetna ringowo walka, liczyłem trochę na Razor's Edge z ringu na te dwa stoły poza ringiem, ale i tak było dobrze, prawie 14 minut świetnego Street Fightu, Drew teraz leci po WHC i mam nadzieję, że skroi Usosa z tego tytułu, oj waleczka wybitna, Priest nie stracił, a końcówka wybitna, sam bym tego lepiej nie wymyślił, ten Claymore przy krześle w narożniku wyglądał mocarnie i nic dziwnego, że Damian po tym odpadł.   3.Bron Breakker vs Penta vs Dominik Mysterio vs Finn Balor, Intercontinental Championship Fatal 4 Way Match Kolejna walka, która może być kolejnym bangerkiem, o story tutaj nie ma się co rozpisywać, po prostu jakoś zrobione i tyle, ale walka powinna oddać, a i tak każdy najbardziej pewnie czeka na problemy w Judgment Day, a przynajmniej ja czekam xD, liczę na Dominika oczywiście. MAMY TO!!!! W GOT IT!!!! DOM DOM W KOŃCU MISTRZEM!!!! ZASŁUŻYŁ OD TAK DAWNA I DOSTAŁ TO!!! NIE DOŚĆ, ŻE KOLEJNY BANGEREK 10,5 MINUTOWY TO JESZCZE DOM PINUJĘ BALORA I ZDOBYWA TYTUŁ NA WM!!! TO JEST WM MOMENT!!! GENIALNY POJEDYNEK KOLEJNY, JA CHCĘ WIĘCEJ!!!!!! CZUĆ WM CZUĆ TO!!!! TRYPLAK GOTUJĘ!!!!!! I THINK CARLITO IS DEAD PAT KOCHAM CIĘ!!!! ALE EMOCJĘ!!!!   4.Randy Orton vs Joe Hendry, Singles Match No i pora na Open Challenge Pontona! To co Rusev wbija? W sumie mógłby, nie będzie to coś wielkiego wtedy i trochę ochłoniemy po tych genialnych 3 bangerkach, a Orton powykonuję sobie RKO i będzie git, swoją drogą świetne wideo promo Ortona o jego WM'kach, muzyka bardzo dobra i samo promo świetne, ale ten dzień jest przegenialny. Ulala Joe Hendry, w sumie logiczny wybór dość, Orton powinien wygrać na tej WM jak dla mnie, bo ostatnio cały czas przegrywa, a jak masz do wyboru podkładanie zawodników po powrocie, a podłożenie typa z innej fedki, z którą masz współpracę, ale to dalej występ na WM i podłożenie się nie będzie problemem, bo będzie medialne dla tej drugiej federacji to wybór jest prosty. 3 minuty walki około, Joe miał swój moment, Randy wygrał na WM i po walce jeszcze kolejne RKO dla Hendry'ego, takie momenty też są spoko, fajne na ochłonięcie.   5.AJ Styles vs Logan Paul, Singles Match Kurde jeszcze tylko 3 walki, aż szkoda, naprawdę tak wybitnie się ogląda ten dzień, ale zaraz dostaniemy kolejny bangerek, nie ma znaczenia, że program był do dupy, liczę, że walka dowiezie. Bardzo dobra prawie 18 minutowa walka, powiem tak od WM 38 nie oczekuję od Stylesa nie wiadomo jak szybkich walk, po walce z Edgem mega się zawiodłem i teraz chcę po prostu dobrych technicznie walk i to dostaję od tego zawodnika, dlatego jego walka z Knightem mi się podobała i tak samo teraz z Loganem, fajny pojedynek, trochę specyficzny booking, bo wyglądało to tutaj jakby Logan był bardziej doświadczonym zawodnikiem, a AJ świeżakiem, ale jakoś to i tak wyglądało, mocne starcie, były fajne momenty, tempo takie nie za szybkie nie za wolne, Kross nawet tutaj nie przeszkodził, a tylko dodał tym pojawieniem się, fajny pojedynek, nie ma na co narzekać moim zdaniem, Logan wygrał zgodnie z moimi przewidywaniami.   6.Liv Morgan & Raquel Rodriguez vs Lyra Valkyria & Becky Lynch, WWE Women's Tag Team Championship Tag Team Match No i lecimy, jak dla mnie ten pojedynek może być naprawdę bardzo dobry, uważam, że Becky to idealna partnerka tutaj dla Lyry, duża historia z Liv, z Lyrą też ma historię w NXT, nie widzę innej opcji, chyba, że Alexa, to też dobry, ale jednak gorszy wybór, zobaczymy co wymyślą, ja liczę na Becky. JEST I ONA! Najbardziej logiczny wybór po wypadnięciu Bayley. Nie będę ukrywał, to był dobry moment na jej powrót, na RR jeszcze jej nie chciałem, ale przy WM już trochę się stęskniłem i banan na ryju się pojawił, dobrze jej zrobiła ta przerwa, odpoczęliśmy trochę od niej. Około 9 minut, w sumie okej pojedynku, taki main event Raw poziom jak dla mnie, Becky i Lyra wygrały ku mojemu zaskoczeniu, ale no niech będzie, solidny pojedynek dobry na ochłonięcie przed ME jak dla mnie, a jeszcze ponad godzina gali, ciekawe co się odwali w tym ME, czy jeszcze jakiś segment czy coś, bo w sumie miał być jakiś od Wyatt Sicks, tak mówiły newsy, ale walka w porządku.   Coś przed ME: No tak jak myślałem ponad godzina do gali to trzeba coś wymyślić, a to SCSA se wbija na quadzie xD, GDZIE ŻEŚ BYŁ ROK TEMU JAK STUNNERA TRZEBA BYŁO ZAJUMAĆ THE ROCKOWI?! A no podał sobie liczbę osób na arenie i tyle, można przechodzić do ME? Bo stygnę xD.   7.Cody Rhodes vs John Cena, Undisputed WWE Championship Singles Match Hehehehe no to powiem tyle powodzenia w pobiciu main eventu poprzedniego dnia. No i nie ma nowego theme songu na WM dla Johna, ale jest nowy titantron po prostu z napisem "John Cena" xD. Dobrze, że Cena jest heelem, nie musi wbiegać przez tak długą arenę, a to znaczy, że nie dostanie zadyszki, o kurde ale fajne wejście Kodeusza z tymi crossami. Chwila....Co?! xDDDD Nawet nie wiem jak to skomentować, mam jedynie takie wtf xDDDD Że Cody odlatuje po kopie w jaja i uderzeniu pasem? Rok Reignu Rhodesa, żadna obrona nie wywołała we mnie emocji kompletnie i po to to wszystko, żeby zakończyć go.....w ten sposób? Jakby walka do kitu nic ciekawego, Rhodes to wyglądał w tej walce jakby uczył się walczyć dopiero, leżał godzinę po najprostszych akcjach, emm słabo tyle powiem, gorzej niż się spodziewałem, znaczy walka taka jak się spodziewałem, ale booking to tragedia, ringowo nie oczekiwałem fajerwerków, ale bookingowo to wyszło gówno xD.    Match Of The Night: 1.Iyo Sky vs Rhea Ripley vs Bianca Belair, Women's World Championship Triple Threat Match   Plusy: Świetny opener i STREAK PIANKA IS OVER! Genialny i mocarny Street Fight Fatal 4 Way o tytuł Interkontynentalny i DOMINIK MISTRZEM!!! Joe Hendry dostał WM Moment, a Orton wygrywa od bardzo dawna na PLE! AJ Styles vs Logan Paul Powrót Becky i wygrana tytułów WWE Women's Tag Team   Minusy: Main Event i sekwencja końcowa   Podsumowanie: No to ten, tak jak napisałem na początku, dostaniemy gówniany ME drugiego dnia, a reszta dowiezie? Kto by przypuszczał, mogli zamienić obydwa main eventy, to pierwszy dzień w ogóle byłby do skipa, a drugi dzień byłby jednym z najlepszych o ile nie najlepszym dniem WM w historii, spodziewałem się, że ME drugiego dnia będzie taki, chociaż nie spodziewałem się tak słabej końcówki, ogólnie uważam tak jak pisałem na początku, cała gala mi się podobała poza ME, ten dzień to dla mnie takie 7-8/10, trochę vibe WM 38, gdzie też jeden ME był bardzo fajny w postaci KO vs SCSA i fajne zaskoczenie to było, a drugi to Roman vs Lesnar, wiadomo jak się skończyło, nie wiem Tryplak to jednak ma coś z Vinca, żeby na jednej WM stworzyć jeden z najlepszych ME w historii i jeden z najgorszych ME w historii xDDD, ale jako całość WM miała swoje momenty, Dom Dom z pasem IC i Heel Turn Heymana z Sethem to czyste złoto, ciężko jakoś ocenić obydwa dni tej WM, bardzo nierówna była, chyba jednak pierwszy dzień bym dał niżej, bo przez wzgląd na ME zawyżyłem ocenę, jako całość to obydwa dni WM hmm takie 6/10? 6,5/10? Coś koło tego imo raczej nie więcej, czyli w sumie WM wyszła tak jak cała droga do WM, te walki, które miały lepszy program niż wyjść i się nawalać to oddały czyli walka o pas Women's World, Punk vs Seth vs Roman, Drew vs Priest, a no i dodatkowo walki o tytuły mid cardowe były bardzo fajne, a te, które miały gorsze programy to walka też została olana w większości, Jey vs Gunther, Tiff vs Flair, Cena vs Rhodes, AJ vs Logan(była dobra jak na ich program, ale ogólnie można było się spodziewać więcej), TND vs War Raiders, El Grande Americano vs Rey Fenix(tutaj nawet nie było programu, ale musiało być zastępstwo), a no i strasznie dziwne bookingi w walkach o dwa główne tytuły mistrzowskie, znaczy bardzo słabo zabookowane końcówki, czyli w sumie jaka Road To WM taka WM w tym roku była, dobrze, że obniżyłem oczekiwania to przynajmniej była przyjemność jakaś z oglądania.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE WrestleMania 41 - Sunday Data: 20.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Premium Live Event Lokalizacja: Paradise, Nevada, USA Arena: Allegiant Stadium Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole, Pat McAfee & Wade Barrett Theme: Timeless (The Weeknd), FE!N (Travis Scott) Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Tomos
      Ja gardzę wódą w każdej formie innej niż jako część drinka, więc akurat jak się kurzy jakaś na półce, to robi za bazę W tym drinku natomiast lubię zastępować ją whisky, też dobrze smakuje. No i zamiast soku z limonki daję po prostu z cytryny, do tego jeszcze syrop cukrowy i trochę angostury - wtedy cud, miód, 11/10.   No i po nocy numer 1 jednak albo energetyk, dla wytrwałych, albo 2 piwka, żeby przysnąć i zrobić teleport do main eventu
    • Tomos
      No i co, pisałem w temacie o SmackDown, żeby Rollins wygrywał i odjeżdżał z Heymanem, w typerku też Rollins, tak że zarobiony jestem, mogę się nazywać znawcą. Fajnie. Tak więc - main event klasa, ale bardzo powoli się rozkręcało i myślałem że będzie gówno, a nie super pojedynek. Na szczęście jak już wrzucili czwórkę to polecieli do końca na wysokich obrotach. Triple threaty od WWE nie zawodzą, potrafią je rozpisywać idealnie, a w tej walce odkopywanie z kolejnych finisherów miało jak najbardziej sens. Bardzo mnie cieszy, że Roman zjadł pina, bardzo mnie też cieszy heelowy Rollins. No i mam nadzieję, że sobie odpuszczą już w kolejnych miesiącach gadanie o tym, jak to Punk odszedł (albo odeszedł, jak Szpilka) i miał innych w dupie, bo lepiej niż MJF tego nie ograją. Aha, no i aktorsko mi się bardzo podobało, pomimo mojej szczerej niechęci do aktorstwa Romana uważam że odrobił zadanie domowe. Ta ulga na twarzy, jak Heyman podał mu krzesło - top. A końcówka w ogóle KINO, to jedno, długie ujęcie, jak Roman przymierza się do chairshota, a potem następuje wiadomo co, to był miód na oczy. Muszę też się wyłamać i napisać, że opener był dla mnie drugą najlepszą walką tej gali, choć pewnie duża w tym zasługa tego, jak nisko powiesiłem poprzeczkę. Jey Uso nie jest wybitnym wrestlerem singlowym, nie jest moim zdaniem nawet dobrym, ale rozpisali historię tak, że ta jego ociężałość i momentami lekkie... zagubienie (?) idealnie się wpasowywały. Gunther już wychodząc wyglądał, jakby miał pełno w płaszczu, widać było że pewność siebie uleciała z niego już jakiś czas temu, a na dodatek spełnił się najczarniejszy scenariusz, bo Jey zapowiedział że przestanie być tym komediantem od yeetowania i go sklepie na poważnie. Całą walkę zatem mieliśmy powolne wygasanie pewności Gunthera i coraz słabszą ofensywę, nie za bardzo przypominającą metodyczne rozmontowywanie defensywy przeciwnika, by potem złożyć go na pół podczas pinu albo udusić. Z drugiej strony przez cały pojedynek Uso próbował położyć Gunthera swoją ofensywą, ale zdał sobie sprawę, że żeby ubić potężnego przeciwnika, czasem trzeba skorzystać z jego własnej broni. Albo nawet kilku. Jak więc zapowiedział 2 tygodnie temu, stał się innym człowiekiem. Gunther odklepał szybciutko, jak kiedyś Dragunovowi, tak więc psycha siedzi na leżaku i nawet drinka ma w ręce. Fajne to było, bardzo pozytywne zaskoczenie. A co mnie zdenerwowało? Aż mi się śmiać zachciało z irytacji, jak się okazało że Szarlota wejdzie jako druga, bo wielka pani oczywiście nie jest zwykłą pretendentką, żeby wchodzić jako pierwsza, jak to się przyjęło. No bez jaj. Dobrze, że zegarki nadal na Tiffy Time, bo w innym razie WMka w ogóle do wyjebania. A sama walka bez szału, widać było że chyba panie za sobą nie przepadają   O reszcie walk nawet nie wspomnę, bo mogły być na tygodniówce, no i przepraszam za 2 nieładne słowa w poście. Aha, no i podobno Becky ma wrócić za Bayley, która podobno nie jest kontuzjowana i potraktowali ją jak szmatę. Super, to niedzielna WMka popsuta przez Rudą, a już się nastawiałem.
    • -Raven-
      @ Streetovs  się w grobie przewraca...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...