#205 Live (Spoilery, komentarze, dyskusje - temat zbiorczy)

[Pavlos]

Pierwsza walka - "Gentleman" Jack Gallagher vs The Brian Kendrick

Całkiem spoko walka. Podobało mi się jak płynnie wymieniali się akcjami. Akira zawiera sojusz z Kendrickiem, więc wkrótce możemy uraczyć Gulaka w ringu.

 

Teraz z kolei Alexandra będą trzymać pod kloszem. Nice.

 

Druga walka - lokalny zawodnik vs Gran Metalik

Czy ja dobrze widzę, co wróciło. Mam nadzieję, że to tylko ze względu na atak TJP. OBY WWE.

 

Buddy chyba nie do końca jest pewny czy kumpel, by się mu podłożył.

 

Kannelis jako wrednej panusi z wysokim ego da się słuchać. Aż nie wierzę, że grała taką słodką idiotkę w przeszłości.

 

Theodore James Perkins znany jako T.J. Perkins, TJP.

Wzrost - 1,78 cm.

Waga - 76 kg.

Wiek - 34 lata

Poszukiwany za liczne rozboje włączając kradzieże mask Luchadorom.

 

Trzecia walka - o tytuł pretendenta nr. 1 do pasa Crusierweight Championship: Mustafa Ali vs Tony Nese

Mustafa teraz cały w bandażach i do walki już dopuszczony. Ali wytrzymał szereg ataków Goliata i wygrał Rollem. Cóż... Przynajmniej Buddy ma jedną zagwozdkę z głowy.

 

Epizod ujdzie tylko po kij ten jobber.

[Pavlos]

Pierwsza walka - TJP & Mike Kanellis vs Lince Dorado & Kalisto

Tym razem nie wyszło i to Luchadorzy wykiwali Perkinsa. Kanellisa mogłoby w sumie tu nie być.

 

Druga walka - Josh Morrell

Tym razem dla odmiany zamiast narzekania, że wpakowali kolejny squash powiem, że Lio imponująco wyglądał. Ten lot z narożnika miodny.

 

Za tydzień Rush vs Alexander. To może być najciekawszy feud od dawna w 205.

 

Walka o pas Cruiserów potwierdzona. Mustafa nie zyska go tak szybko, ale z czasem gość może sięgnąć złota.

 

Trzecia walka - Buddy Murphy vs Mark Andrews

Spodziewałem się przebiegu gdzie mistrz będzie maltretował rywala. Dali krótki okres dominacji Andrewsowi, lecz to i tak nie wiele zmieniło. Wydłużony squash na gościu z Walii. Wcisnęli Brytyjczyka żeby miała kogo dopingowć publika.

 

Słabo w tym tygodniu.

[Kcramsib]

Dziwne, że nie wcisnęli Gallaghera, ale pewnie bali się, że publika będzie dopingować heela Dali więc za to bonusowe promo Lio Rusha, yay... ciężko znaleźć w fedce drugiego człowieka, który zbierałby od publiki tak bardzo ujemną reakcję. Nie złą, po prostu ujemną

 

Z całego odcinka najbardziej mogły się podobać pasujące kurtki Kanellisów, to wiele mówi

[Pavlos]

Pierwsza walka - Akira Tozawa & The Brian Kendrick vs Drew Gulak & "Gentleman" Jack Gallagher

Przewinąłem torturowanie Kendricka. Końcówka interesująca. Czyżby mieli turnować Japońca?

 

Buddy na pograniczu wagowym 205. W sumie to patrząc na niego jestem zaskoczony, że nie waży ponad setki kilo.

 

Druga walka - Mike Karma & Kraig Keesman vs Kalisto & Lince Dorado

Pomijając squash na lokalnych typkach to dostaliśmy Marię z ekranu. Serio nieźle się prezentuje w takiej roli. Aż szkoda, że jej mąż jest nijakim dodatkiem do rosteru.

 

Trzecia walka - Lio Rush vs Cedric Alexander

Końcówka pokazała, że ta dwójka potrafi sprzedawać ciosy rywala jak i samemu nieźle wyprowadzać. Oczekiwałem nieco więcej po bookowaniu Rusha. Cedric nie miał większych problemów z pokonaniem go. Kiepski tydzień dla cwaniaczka.

 

ME można obczaić.

Edytowane 15 Listopada 2018 przez Pavlos

[Pavlos]

Pierwsza walka - Tony Nese vs Noam Dar

Chyba pierwsze starcie Noama w 205 oficjalnie jako Face'a. I muszę powiedzieć, że oglądało się to nieźle. Dali mu sporo polotu w tej walce. Koniec końców pomagier mistrza zwyciężył, więc następny pretendent będzie mieć podwójny kłopot, bo póki, co relacje Nese'a i Murphy'ego się nie pogarszają.

 

Cedric brał ślub, więc chyba nie widział, co się działo na PPV.

 

Mustafa zaręcza, że będzie dalej ciężko pompował, a Maverick ustala Tag Team match za tydzień. Jest szansa, że może Mustafa wciąż będzie się kręcił blisko tytułu. Jest też szansa, że Cedric zacznie się znowu upominać o złoto.

 

Druga walka - Akira Tozawa & The Brian Kendrick vs lokalni zawodnicy

Dalej.

 

Trzecia walka - Gran Metalik vs TJP

Kanellis postanowił zbratać się z Perkinsem i w wyniku zamieszania zarówno on jak i pozostała dwójka Luchadorów została usunięta z areny. Prawdziwe jeden na jednego to może być punkt zwrotny w tym feudzie. Meh... Gdzie tam. Dobra walka, Filipińczyk nieźle sobie radził, przeważał, zatem mogliśmy pooglądać Metalika w bardziej technicznym pojedynku. Koniec końców i tak wygrał.

Tyle dobrze dla TJP, że Kanellis wszystkich potem poskładał. Punkt za haczyk w wykonaniu Marii. Nabrała mnie. Już myślałem, że pominąłem jakąś stawkę tego matchu.

 

Dwie niezłe walki. Odcinek spoko.

[Pavlos]

Pierwsza walka - Mike Kanellis vs Noam Dar

Dobrze się oglądało Noama tutaj. Kopniak w piszczel Kanellisa jak i łokieć w narożniku ładnie weszły. Mała zasługa w tym Mike'a, który sprzedał te ruchy. O tyle dobrze dla niego, że przegrywa przez Luchadorów.

 

Gulak i Kendrick za tydzień w Submission match. Zawsze jakaś odmiana, dawno nie widziałem tej stypulacji.

 

Druga walka - Levy Cruise vs Hideo Itami

Jobber padł, ARIYA DAIVARI powrócił. I pokazał szacunek Hideo. Mógłbym powiedzieć, że ciut zmarnowali potencjał jego powrotu, ale w sumie czy możemy mówić o potencjale przy 205?

 

Tornado match 2v3? Czy właśnie Maria nie strzeliła w stopę swojemu facetowi?

 

Trzecia walka - Mustafa Ali & Cedric Alexander vs Toni Nese & Buddy Murphy

Tradycyjnie Mustafa zbiera na siebie gromkie ciosy, a wygraną zgarnia Cedric. Ali chyba nigdy nie wyrwie się z pozycji wiecznego underdoga goniącego za złotem.

 

ME można obczaić. Reszta wiadomo.

[Pavlos]

Pierwsza walka - Drew Gulak vs The Brian Kendrick

To nie mogło się tak szybko zakończyć. Zabookowali Gulaka na dominującego, który z czasem zaczął tracić przewagę aż w końcu zainterweniował Brytol. Powinno się to teraz rozkręcić. Chyba, jednak turnu Akiry nie będzie.

 

Druga walka - Ariya Daivari vs Clay Roberts

Airya brutalnie obija rywala w podobnym stylu co Hideo. Tylko czemu chce się bratać z Japońcem?

 

Cedric przyjmuje wyzwanie od Buddy'ego. Mustafa znowu idzie w odstawkę.

 

Trzecia walka - Kalisto & Lince Dorado vs Mike Kanellis & TJP

Hardcore wersja PG - zamiast pinezek malutkie piñatki. Luchadorzy odbili sobie ostatni tydzień. Jakoś nie wygląda mi to na koniec feudu. Jeżeli tak to nie będę w sumie narzekał, lecz po czymś takim jak zerwanie masek i nabijanie się z tradycji wydaje mi się, że House Party powinno się bardziej odegrać.

 

Najlepsza z tego była reklama programu Edge'a i Christiana.

Edytowane 9 Grudnia 2018 przez Pavlos

[Pavlos]

Pierwsza walka - Buddy Murphy vs Gran Metalik

Przyjemna walka. Metalik nie mógł tego wygrać, choć chwile przewagi mu dali. Bardzo podoba mi się finisher Murphy'ego.

 

Tozawa zmieni wygląd Kendricka? Aż jestem ciekaw. Nie wyobrażam sobie go bez ramony.

 

Ostatnia walka na Linii Gulak & Gallagher - Kendrick & Tozawa w przyszłym tygodniu. Tag Team Street Fight brzmi ciekawie.

 

Z jednej strony nie można odmówić nieco racji Daivariemu.

 

Druga walka - Tony Nese vs Cedric Alexander

Bardzo fajne starcie, ale Cedric nas przyzwyczaił do tego, że w ringu jest jednym z lepszych. Tony również miał swoje niezłe momenty jak chociażby skok poza ring na rywala. Pomagier mistrza musiał, jednak polec zgodnie z zasadami wszelkich historii o dobrym i złym i na drodze tego dobrego zostaje już tylko sam posiadacz tytułu. Nie widzę szczerze tutaj sensu odbierania tytułu Australijczykowi. Z resztą Alexander już się nabiegał z pasem.

 

Całkiem spoko odcinek.

[Pavlos]

Segment z Ariyą Daivari i Hideo Itami

I zawiązała się współpraca dwóch Heeli. Mam tylko nadzieję, że będą równym teamem, bo póki, co to Ariya wygląda jakby był pod wrażeniem Japońca. Zupełnie to nie pasuje do jego postaci.

 

Pierwsza walka - Hideo Itami vs Noam Dar

Dar walczył dzielnie, ale wtapia. Chyba pierwszy raz od powrotu.

 

Buddy chce wyzwania, więc będzie nowy pretendenta. Cedric naprawdę już wystarczająco kręci się wokół tytułu. Dobrze, że potwierdził oddanie pola do popisu innym, bo byłbym niepewny.

 

Druga walka - lokalny zawodnik vs Lio Rush

Pomijając squash zwróciłem uwagę na jednoznaczne gesty Lio po walce. Może on pójdzie po pas? Tylko czy na takie zestawienie się zgodzą już teraz.

 

Trzecia walka - Drew Gulak & "Gentleman" Jack Gallagher vs Akira Tozawa & The Brian Kendrick

O cholera! Wiem, że facet bez zarostu rzekomo wygląda jak dzieciak, ale Kendrick chyba zatrzymał się w czasie niczym Ibisz.

To na bank było ich ostatnie starcie w tym feudzie. Akira wykonał tutaj zdecydowanie większą robotę od Kendricka, a szkoda, bo to przecież o zdradzenie właśnie niego wszystko się zaczęło. Naturalnie Japoniec w ringu robił dobrą robotę. Po prostu chciałbym żeby Brian pokazał więcej.

 

Można przewinąć do walki wieczoru.

[TheVillain]

Kalisto vs. Rush to bardzo fajny wybór na opener – po przerwie związanej ze zmianą wystroju po SmackDown na pewno nakręcili ludzi na główne danie dnia w 205 Live. Szkoda głupkowatej końcówki, ale nawet ona nie zepsuje aż tak odbioru tego przyjemnego pojedynku.

 

Gulak i Tozawa mimo że zaczęli koślawo to jednak błyskawicznie weszli na wyższe obroty i dali fajne show. Szkoda tylko, że ta walka nie wywołała u mnie emocji (a przecież jest o miano contendera!). Akira szansy na przejęcie pasa według mnie nie ma, a Gulak już tyle razy walczył o mistrzostwo, że teraz też skończyłoby się na byciu pretendentem.

[Pavlos]

Pierwsza walka - o tytuł pretendenta do pasa Cruiserweight Championship: Kalisto vs Lio Rush

Sporą część pojedynku przynudzali. Lio mocno trzymał w chwycie Kalisto. Rush dał się wciągnąć we własne gierki i to właściwie dzięki Dorado odnosi wygraną. Minęła mu przed nosem szansa na walkę na PPV. Kompletnie w niego nie inwestują. Widać został sprowadzony do bycia menadżerem Lashleya.

 

Widać Gulak i Tozawa jeszcze nie skończyli. Skończą teraz.

 

Druga walka - o tytuł pretendenta do pasa Cruiserweight Championship: Drew Gulak vs Akira Tozawa

Początkowo myślałem, że to było sfinalizowanie feudu. Teraz nie wiem czy faktycznie było i przy okazji z rozwiązali kwestię drugiego pretendenta czy może jeszcze uraczymy coś z ich strony. Generalnie walka na pół odcinka, miała niezłe momenty.

 

Nie było squashu na jakimś lokalnym typku to już plus.

[TheVillain]

Dar vs. Nese to fajne techniczne zestawienie, które sądząc po końcówce, jeszcze nie raz zobaczymy – i dobrze.

 

Listy Gulaka i Gallachera mnie nie ruszyły, ale... co na 205 Live robią Kenelisy? To Mike mieści się w limicie wagowym? Lol.

 

A więc jednak Itami uzupełnia skład walki o pas. Dobry wybór – Cedric dopiero co miał swoje szanse na odzyskanie pasa. Hideo jest moim faworytem do przejęcia tytułu. Sama walka bardzo fajna. Trochę niemrawy początek, ale potem weszli na niezłe obroty.

 

Murphy Open Challenge? To nie była domena face'ów?

[Pavlos]

Pierwsza walka - Noam Dar vs Tony Nese

Noam zdecydowanie jest bardziej zjadliwy jako Face niż Heel, co często się nie zdarza wśród pracowników WWE. Zupełnie inaczej się go ogląda w akcji po powrocie. Walka naprawdę spoko.

 

Listy z potencjalnymi kandydatami? Czyżby szukali sojuszników dla Gulaka i Gallaghera?

 

Maria jakby miała się rozpłakać. Powrót do ringu?

 

Druga walka - o udział w walce o Cruiserweight Championship na Royal Rumble: Cedric Alexander vs Hideo Itami

Fajna walka. Cedric jak zawsze w formie. Hideo również pokazał się z dobrej strony. Japoniec był jedynym rozsądnym wyborem. Alexander już wystarczająco kręcił się wokół pasa, ale zaznaczałem to milion razy.

 

Spoko odcinek, dostaliśmy dwie, dobre walki.

[TheVillain]

Na początek mamy promo i pierwszą wygraną nowego WWE Intercontinental Championa. Pytanie tylko czemu nie miał ze sobą swojego pasa i przydupasa? Lince to pod względem promocji niezbyt mocny punkt 205, więc wynik był z góry znany.

 

TJ zapożyczył modę na 0 szacunku dla Mavericka od Roode'a i Gable? Drake niby jest tym szczekającym managerem AOP, a nie potrafi nawet postawić się Perkinsowi, kiedy jego ludzi przy nim nie ma...

 

Proma pretendentów, jak to video proma – ok. Nie rozumiem tylko po co TTM na 5 dni przed F4W...

 

Humberto dla wrestlera miesiąca! Kurde, gdyby to nie był styczeń, gdzie pewnie 2 miejsca zajmą zwycięzcy RR Matchy, minimum jedno ktoś z NXT i jedno z NXT UK, to byłbym w 100% za jego nominacją. Miesiąc zaczął jako jobber w NXT, a teraz walczy jak równy z równym w głównym rosterze z mistrzem brandu! Może to tylko 205Live, ale jak dla mnie skok lepszy skok w hierarchii „z dnia na dzień” zaliczył tylko Mahal...

[aRo]

Humberto miał spoko debiut, ale dawanie tego jako ME to średni pomysł. To, że publika była cicho, nie dziwi, bo prawie nikt go nie zna. A w ringu w sumie nie pokazał wystarczająco dużo, by się za nim głośno stawili pod koniec. I jak na ilość materiału, za długie to było.