Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

UFC 205: Alvarez vs McGregor


Kto wygra "polską" walkę na UFC 205?  

21 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto wygra "polską" walkę na UFC 205?

    • Joanna Jędrzejczyk
      15
    • Karolina Kowalkiewicz
      6


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 258
  • Reputacja:   273
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Głupek o tyle przekroczył, że nawet nie pozwolili mu wejść na wagę :roll: Pewnie się bali, że Kowboj i tak by wziął tą walkę :wink:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

  • Odpowiedzi 45
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    10

  • Morison

    9

  • N!KO

    6

  • PH93

    6

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  -Raven- napisał(a):
Głupek o tyle przekroczył, że nawet nie pozwolili mu wejść na wagę :roll: Pewnie się bali, że Kowboj i tak by wziął tą walkę :wink:

 

Bo na 99% by tak bylo. W koncu to Cerrone, a on nie ziewa przed nikim. Kelvin cielak może dostać po uszach za to. Tyle, ze Danka zawsze dazył go sympatią, to pewnie go nie zwolni.

 

Jutro grubszy seans z UFC sie szykuje. Podkrecilem sobei emocje, choć Natala żałuje. Pazernie za kursem poszedlem :sad:

http://s5.ifotos.pl/img/1jpg_axwawsh.jpg

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 258
  • Reputacja:   273
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

"Ktoś jest, kurwa, prawdziwy, wiesz o tym? To się liczy, to się liczy. Trzeba być prawdziwym i mieć charakter, a przede wszystkim osobowość, a nie być jak chorągiewka.

 

Sorry, ale pójdziesz do piachu ze swoimi marzeniami."

 

Wieś śpiewa, wieś tańczy... Bez picu Aśka płynie i powoli zaczyna mnie jebać to, że jest Polką (czyt. wkurwia mnie podobnie do pajaców pokroju Rudolfa)

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

I tak nic nie przebije wczorajszego ważenia gdzie chciała z siebie zrobić Conora i zagrzewała publikę do dopingu łamanym angielskim... Niestety nieefektywnie. Przynajmniej KK fajne hasło przygotowała - New York, New Champ. :grin: Edytowane przez PH93

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  242
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2011
  • Status:  Offline

JJ przesadza jasne, wejście ala Ronda, ale KK też mnie wkurwia z tym swoim "Drims koms tru" jest taka sztuczna że mi się rzygac tęczą chce. No i niestety wygląda na mocno obsraną...może wytrwa 5 rund, ale widzę przebieg walki na zasadzie walki JJ vs Valerie Leternou czy jak jej czyli ogólny tatar wołowy z buźki....

Gastelum wyleciał z wagi półśredniej już na zawsze, ale szczerze mogliby dopuścić do walki. Zazwyczaj jest tak że Ci co wagi nie robią i tak są wyniszczeni i dostają bęcki, a nie oszukujmy się Cowboy zawsze daje walki mocne


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

  Cytat
JJ przesadza jasne, wejście ala Ronda
  Cytat
"Drims koms tru" jest taka sztuczna że mi się rzygac tęczą chce. No i niestety wygląda na mocno obsraną...może wytrwa 5 rund

 

Właśnie przez to wyjście na Ronde to JJ wydaje mi się bardziej obsrana - przeczuwa być może tak jak Ronda, że może dostać i stracić pas to (psychologia bajbe) stara się to wszystko wymazać taką nadmierną, agresywną pewnością jak by chciała już walczyć i miec to za sobą. A co do KK i jej "drims kom czru" - wiesz ona jeszcze niedawno pewnie była w ekstazie, że w takim KSW dostała szanse i na Polsace zawalczy a teraz (dość krótki odstęp czasu) walczy w najważniejszej gali w historii UFC także może i jest sztuczna (te faki pokazały raczej prawdziwą twarz KK), ale to "drims kom czru" to faktycznie jest prawdziwe i ona na prawdę tak myśli w każdej chwili jak jest w NY.

Edytowane przez PH93

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  10 258
  • Reputacja:   273
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  Blacko napisał(a):
e KK też mnie wkurwia z tym swoim "Drims koms tru" jest taka sztuczna że mi się rzygac tęczą chce.

 

A mi się wydaje, że Karola wcale nie jest tu sztuczna. Ona taka po prostu jest - trochę nieśmiała, trochę jakby niedowierzająca, że znalazła się w tym miejscu... Typowy anty-marketingowy zawodnik, kompletnie nie leżący Dance, za co jeszcze bardziej ją lubię. Kowalkiewicz jest tutaj dokładnie taka sama jak była w KSW, tak wiec można jej zarzucać "nudziarstwo", czy "bezbarwność", ale z pewnością nie "sztuczność".

Jędrzejczyk ostatnio to taka - cytując klasyka - "wodzirejka, głupia pizda", że obecnie nawet jakby walczyła ponownie z Gadelhą (którą notabene lubię), to trzymałbym tu za Brazylijką.

 

  Blacko napisał(a):
może wytrwa 5 rund, ale widzę przebieg walki na zasadzie walki JJ vs Valerie Leternou czy jak jej czyli ogólny tatar wołowy z buźki....

 

To niestety najbardziej optymistyczny wariant. Obawiam się, że przy tym, ile Karola przyjmuje standardowo na twarz, Aśka skończy ją przed czasem :(

 

  Blacko napisał(a):
Zazwyczaj jest tak że Ci co wagi nie robią i tak są wyniszczeni i dostają bęcki, a nie oszukujmy się Cowboy zawsze daje walki mocne

 

Powiedz to Brooksowi, który wziął taką walkę z Oliveirą. Tutaj waga (a pewnie Gastelum mocno stawiałby na zapasy czy klincze) mogłaby by robić robotę w tym starciu, tak więc dla Kowboja lepiej, że nie miał możliwości tego wziąć (a pewnie by to zrobił), odwrotnie niestety niż dla nas.

 

Swoją drogą Alvarez fajnie ciśnie Rudiego w trash talkach. Ostatnio dojebał mu z metkami na ciuchach (że pewnie ich nie kupił, albo ukradł :D ), a teraz świetnie zgarował go, kiedy Rudi się chełpił ile kasy robi dla UFC, mówiąc, że akurat on o kasie to w ogóle nie powinien się wypowiadać, bo brał kasę z zasiłku, co przystoi bezrobotnym, samotnym matkom, a nie prawdziwym mężczyznom :D

One more for good guys :wink:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Dziwne...im więcej czytam biadolenia, jaka to Aśka nie jest be, tym mam większą nadzieję, że zrobi swoje i jeszcze długo nie rozstanie się z pasem, chyba wolę na szczycie osobę, która robi kontrowersje, nawet w takim stylu, niż kogoś bezbarwnego, dużo widzę na forum wpisów, że UFC zaczyna przypominać wrestling, ale wy przecież lubicie wrestling, nie?

 

Gastelum odkąd jest w WW chyba ani razu nie przebył przygotowań bez problemów z wagą - albo ostatecznie nie udało mu się zmieścić w limicie albo trafiał pod kroplówkę, a potem walczył na zombie mode - m.in. dzięki temu Woodley jest teraz mistrzem :D

I nie wierzyłbym do końca w to, że Kelvin nie zostanie więcej dopuszczony do walk w tej dywizji, chociaż pasuje tam tak samo jak Rumble Johnson, to już wielu miało zmienić kategorię ze względu na problemy ze ścinaniem. chociażby Hendricks :)

 

Ostatnia kwestia - kolejna chujowa riposta Eddiego i też wiedziałem, że ludzie będą to propsować - może i Conor był kiedyś tam na socjalu ale za to teraz haruje za dwóch a pracując nad popularnością UFC nie tylko sam robi kasę, ale też pozwala zarabiać lepiej/w ogóle całej rzeszy innych pracowników.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  10 258
  • Reputacja:   273
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  Morison napisał(a):
dużo widzę na forum wpisów, że UFC zaczyna przypominać wrestling, ale wy przecież lubicie wrestling, nie?

 

Tak, tylko że jak chcę wrestlingu, to sięgam... po wrestling, a jak chcę MMA, to... nie chcę wówczas wrestlingu tylko MMA. Totalną głupotą jest mieszać jedno z drugim, bo nie dostajemy wówczas ani dobrego MMA ani dobrego wrestlingu.

 

  Morison napisał(a):
I nie wierzyłbym do końca w to, że Kelvin nie zostanie więcej dopuszczony do walk w tej dywizji,

 

To lepiej uwierz, bo właśnie Danka ogłosił, że nigdy nie dopuści już do walki Gasteluma w półciężkiej :wink:

 

  Morison napisał(a):
Ostatnia kwestia - kolejna chujowa riposta Eddiego i też wiedziałem, że ludzie będą to propsować - może i Conor był kiedyś tam na socjalu ale za to teraz haruje za dwóch a pracując nad popularnością UFC nie tylko sam robi kasę, ale też pozwala zarabiać lepiej/w ogóle całej rzeszy innych pracowników.

 

Po prostu Edek dostosował się poziomem trash talku do Rudolfa, który puszył się swoimi milionami i cisnął mu od żebraków. Wg mnie, dobra riposta, która ewidentnie mocno ukuła w dupę Conora.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

  -Raven- napisał(a):
Tak, tylko że jak chcę wrestlingu, to sięgam... po wrestling, a jak chcę MMA, to... nie chcę wówczas wrestlingu tylko MMA. Totalną głupotą jest mieszać jedno z drugim, bo nie dostajemy wówczas ani dobrego MMA ani dobrego wrestlingu.

 

Nie wiem, dla mnie taki Conor na konferencjach czy ważeniu może tylko umilić oglądanie, bo przynajmniej jest wesoło, a przecież jego zachowanie nie ma wpływu na poziom sportowy, gdy zawodnicy są już w klatce, chyba, że za hańbę uznamy nie przybicie piątki przed walką.

 

  -Raven- napisał(a):
To lepiej uwierz, bo właśnie Danka ogłosił, że nigdy nie dopuści już do walki Gasteluma w półciężkiej

 

No właśnie słowa Danki poddałem wątpliwości, nie chce mi się szukać tematu, ale jestem pewien, że rozpisywałem się nad tym, jak Rumcajs poradzi sobie w średniej z jakim wielkim nazwiskiem zostanie zestawiony (było to po anulowanej walce z Woodley'em, wtedy też White przemówił), miesiąc później - Hendricks vs Thompson :D

 

  -Raven- napisał(a):
Po prostu Edek dostosował się poziomem trash talku do Rudolfa, który puszył się swoimi milionami i cisnął mu od żebraków.

 

Jako kolejny element podrzewania temparatury przed walką, takie teksty jak najbardziej się sprawdzają, ale dla rywala nie ma to teraz większego znaczenia, w przeciwieństwie do słów Conora, wedle których walka z nim jest dla Eddiego błogosławieństwem, bo wreszcie zgarnie porządną pensję, a nie te ochłapy, którymi musiał się zadowalać dotychczas.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  10 258
  • Reputacja:   273
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  Morison napisał(a):
Nie wiem, dla mnie taki Conor na konferencjach czy ważeniu może tylko umilić oglądanie, bo przynajmniej jest wesoło, a przecież jego zachowanie nie ma wpływu na poziom sportowy, gdy zawodnicy są już w klatce, chyba, że za hańbę uznamy nie przybicie piątki przed walką.

 

Dla mnie nie, bo MMA, jako sport, gdzie dwie osoby chcą sobie w klatce pourywać łby, powinien jak najbardziej bazować na wzajemnym szacunku, tak przed, jak i po walce, co by z tego sportu raz na zawsze zedrzeć łatkę rozrywki dla dzikusów, gdzie wychodzi dwóch typów aby "się napierdalać". Niestety takie pokazy 'nienawiści" przed walką, to tylko woda na młyn ludzi odbierających MMA rangę sportu.

 

  Morison napisał(a):
No właśnie słowa Danki poddałem wątpliwości, nie chce mi się szukać tematu, ale jestem pewien, że rozpisywałem się nad tym, jak Rumcajs poradzi sobie w średniej z jakim wielkim nazwiskiem zostanie zestawiony (było to po anulowanej walce z Woodley'em, wtedy też White przemówił), miesiąc później - Hendricks vs Thompson :D

 

Ja myślę, że Gastelum przywalił w chuja o jeden raz za dużo, a Danka nie wybaczy mu rozjebania karty na tak ważnym PPV, jak pierwsza gala w Nowym Jorku. Myślę, że ukrzyżuje go wręcz pokazowo za ten numer.

 

  Morison napisał(a):
Jako kolejny element podrzewania temparatury przed walką, takie teksty jak najbardziej się sprawdzają, ale dla rywala nie ma to teraz większego znaczenia,

 

Niestety, ale ma. Tak jak Rudy wlazł do łba Aldo i widzieliśmy co się stało, tak samo wszystkie tego typu szpile, rzezają psychicznie rywala i powodują, że włączają mu się emocje, zamiast na chłodno podchodzić do starcia.

 

  Morison napisał(a):
w przeciwieństwie do słów Conora, wedle których walka z nim jest dla Eddiego błogosławieństwem,

 

Tak samo jak dla Rudego błogosławieństwem jest walka z Edkiem i możliwość zostania po raz pierwszy w historii, kolesiem posiadającym na raz pasy w dwóch kategoriach wagowych. Nie czarujmy się, Rudolf nie dał Alvarezowi tej walki z dobroci serca, żeby ten sobie zarobił.

 

  Morison napisał(a):
chyba wolę na szczycie osobę, która robi kontrowersje, nawet w takim stylu, niż kogoś bezbarwnego,

 

He, he - a więc pewnie mocno musisz trzymać kciuki za Woodley'a, bo przecież Thompson, to taki mało wyszczekany, mało barwny, "grzeczny chłopiec" :D

Edytowane przez -Raven-

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

  -Raven- napisał(a):
Dla mnie nie, bo MMA, jako sport, gdzie dwie osoby chcą sobie w klatce pourywać łby, powinien jak najbardziej bazować na wzajemnym szacunku, tak przed, jak i po walce

 

Definicja dobra dla Judo na Igrzyskach, w przypadku MMA taki sposób postrzegania to utopia i nigdy nie dojdzie do sytuacji gdzie większość fanów śledzi ten sport dla techniki czy wirtuozerii taktycznej, sporty walki ogląda się, by zobaczyć krew i urwany łeb a wcześniej wymienione aspekty są dodatkiem dla konesera, dlatego nie zdziwiłbym się gdyby nawet najbardziej ogarnięty widz powiedział, że Arlovski vs Browne > Aldo vs Edgar. Konflikty międzyludzkie to nieodzowna część sportów uderzanych, gdzie promotor może być większą gwiazdą niż zawodnik.

 

  -Raven- napisał(a):
Myślę, że ukrzyżuje go wręcz pokazowo za ten numer.

 

Możliwe, wszak to samo spotkało Linekera i gość teraz grzecznie siedzi w koguciej, jednak nie biorę tych słów jako pewnik.

 

  -Raven- napisał(a):
Niestety, ale ma. Tak jak Rudy wlazł do łba Aldo i widzieliśmy co się stało, tak samo wszystkie tego typu szpile, rzezają psychicznie rywala i powodują, że włączają mu się emocje, zamiast na chłodno podchodzić do starcia.

 

Do dziś nie mam pojęcia jakim cudem Aldo dał się tak stłamsić rywalowi i w ogóle nie dziwię się, że na pojedynek wyszedł w tak nędznej formie psychicznej, ale nie porównujmy jednej riposty do celowego i konsekwentnego grania na ludzkich uczuciach. Zawsze myśląc o gierkach psychologicznych przypomina mi się Briggs przed walką z Kliczką, gdzie Cannon dwoił się i troił, by zagrać na nerwach mistrza, wręcz stał się jego zmorą, co potem było już wręcz śmieszne :) Wbrew pozorom Conor wydaje mi się być zbyt chłodno myślącym i inteligentnym gościem, by iść do Eddiego na wariata po jednym nieprzychylnym zdaniu :D

 

  -Raven- napisał(a):
Nie czarujmy się, Rudolf nie dał Alvarezowi tej walki z dobroci serca, żeby ten sobie zarobił.

 

Ale miał duży wpływ przy wyborze następnego rywala i gdyby się uparł na trzecią walkę z Diazem, to pewnie byśmy mieli ją w tej czy następnej rozpisce PPV, a Eddie w międzyczasie musiałby stawić czoła komuś bardziej niebezpiecznemu, Fergusonowi czy Nurmie, gdzie ryzyko straty pasa byłoby znacznie większe moim zdaniem. Alvarez wygrywając tytuł znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie, do tego zadziałała opinia, według której nie jest wybitnym zawodnikiem a solidnym wyrobnikiem, co też na pewno skłoniło McGregora, by wziąć walkę o drugi pas właśnie w tym momencie.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

  Morison napisał(a):
Zawsze myśląc o gierkach psychologicznych przypomina mi się Briggs przed walką z Kliczką, gdzie Cannon dwoił się i troił, by zagrać na nerwach mistrza, wręcz stał się jego zmorą, co potem było już wręcz śmieszne

 

Dupny argument, bo Briggs był zawsze strasznie marnym bokserem, który mógł liczyć tylko na to, że wkurwiony Vitaliy ruszy na niego, a ten trafi z jakim Lucky Punchem. Pamiętam tą walkę i Amerykanin dal się robić jak chciał, ale to nic dziwnego, bo on już w połowie lat 90, gdy był uznawany za talent dostawał wpierdol zycia od dziadka Foremana. Bracia kliczko nie mieli strasznie chłodnej głowy co pokazuje ostatnia walka Władimira.

 

Co do 205 to dałem 20zł na Alvareza, Weidmana, Edgara, Kabiba, Tate i Natala. Licze na spory zarobek.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Ja wychodzę z założenia, że taka "wrestlingowa" otoczka MMA (robienie show przed i po) nie szkodzi absolutnie - bo "pure" fan dostanie to co się liczy czyli walkę a takie show może przyciągnąć kogoś niezwiązanego z MMA i potem może się zarazić tą dyscypliną. Tak było w moim przypadku - bardziej mnie interesował na początku ten hejt przed walką zawodników (zacząłem od Sonnena) i awantury a potem jakoś wciągnąłem się już w czyste MMA i dziś mi zwisa co powie dany zawodnik (w kontekście czy będe oglądał gale czy nie). Choć druga strona medalu jest taka, że dziś każdy chce być tym McGregorem i ogladając JJ czy Alvareza który rzuca sucharami mam "buraka" na twarzy.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

  Arkao napisał(a):
Dupny argument, bo Briggs był zawsze strasznie marnym bokserem, który mógł liczyć tylko na to, że wkurwiony Vitaliy ruszy na niego, a ten trafi z jakim Lucky Punchem. Pamiętam tą walkę i Amerykanin dal się robić jak chciał, ale to nic dziwnego, bo on już w połowie lat 90, gdy był uznawany za talent dostawał wpierdol zycia od dziadka Foremana. Bracia kliczko nie mieli strasznie chłodnej głowy co pokazuje ostatnia walka Władimira.

 

A więc dlaczego dupny argument? To, co napisałeś może być nawet potwierdzeniem - Shannon wiedział, że nie ma z nim szans w ringu, więc porywał się na egzotyczne metody wyrobienia sobie największej możliwej przewagi na starcie, więc nawet pływał łodzią za Witalijem :D

 

  Arkao napisał(a):
Co do 205 to dałem 20zł na Alvareza, Weidmana, Edgara, Kabiba, Tate i Natala. Licze na spory zarobek.

 

Będzie płacz jak Barbarzyńca ustrzeli :D

Swoją drogą, statystyki mówią, że numerowane gale mają znacznie większy odsetek niespodzianek i wygranych underdogów, tak więc nie wiem, czy granie taśmy jest dobrym pomysłem, a jako że topię wszystkie typy, które podaję na forum, to swoje kupony wkleję po gali, tak jak robi to większość :P

A jak nic nie wygram, to zapomnimy o tym wpisie.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 100 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 016 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 695 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 573 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 881 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • -Raven-
      Niestety, pewnie wygra to Punk, czemu - z premedytacją lub przypadkowo - przysłuży się Paul H. Piękny może spokojnie tu jobnąć, bo jobnie Rollo   Kross to ponoć w chuj profesjonalista jeżeli chodzi o ten biznes i jest bardzo szanowany na backu. Pewnie Tryplak stara mu się to wynagradzać, nawet jeżeli nie dają mu obecnie większego pushu.   Podejrzewam, że nie obroni. Zrzucą pas na Brudasa z wąsem, a Bronnek nie będzie musiał się podkładać, bo jobnie ktoś inny. Wykorzystają pas, żeby zaognić sytuację pomiędzy DoMinetNikiem a Finnlandczykiem i rozjebać do końca Judgmant Day.   Ja tu dość mocno stawiam na Skajkę, w myśl zasady "gdzie dwóch się bije...". Bi-Anka i Riplejka ponownie skupią się na sobie, nie docenią skosinki i Mistrzyni obroni. Przynajmniej ja tak bym to rozpisał  
    • Grins
      Ogólnie karta jest prawie domknięta więc można ją sfinalizować, co tu dużo mówić sama Road to WrestleMania nie należała do najlepszych wszystko robione bez większej energii, największą klapą tego wszystkiego to zero kreatywności podczas tour po Europie, Hunter i spółka postanowili nie skupiać dużej uwagi na programach co było solidnym policzkiem dla wszystkich Europejczyków dopiero na SmackDown w Anglii zaserwowali solidny segment między Rollinsem, Punkiem i Romanem i to jedyna z tych atrakcji którą z pewnością zapamiętamy, no i ten pierwsze przemówienie Ceny późniejsze segmenty już się powtarzały i dupy nie urywały nie tak sobie wyobrażałem ten last time Ceny ale cóż nic z tym nie zrobimy... A więc dobra czas omówić wszystkie walki które najprawdopodobniej zostaną przyklepane na sobotni i niedzielny event, a no i ogólnie miejmy nadzieje że jak ta RTWM była słaba to sama gala nam to wynagrodzi i wszyscy poniekąd będziemy zadowoleni z pierwszego i drugiego dnia, oczywiście jak to WWE coś spierdolą ale może akurat będzie to jedna z tych lepszych gal.  _________________________________________________ Roman Reigns vs. CM Punk vs. Seth Rollins: Zaczynamy od najlepszej wypromowanej walki, podbudowa tego starcia była jak na najlepszym poziomie mimo że tych segmentów nie było jakoś dużo to i tak uważam że panowie dali z siebie 100% Można rzec że uratowali RTWM bo gdyby nie ten program to ta droga do WrestleManii byłaby fatalna a tak to ją uratowali i zaserwowali nam na prawdę dawkę solidnych segmentów muszę przyznać że to były pierwsze segmenty które nie przewijałem, które mnie zainteresowały każdy dał od siebie jak najwięcej mógł, największe brawa należą się Rollinsowi który odegrał tutaj na prawdę konkretną rolę mimo że w tym programie był on tym trzecim to i tak się bardzo wyróżnił na tle Punka i Romana... Kolejną osobą której należą sie propsy to Paul Heyman dodał niesamowitej aury w całym tym programie ogółem wszystko kręciło się włoku jego osoby i widać że sam Paul bardzo zaangażował się w ten program, dostaliśmy całkowity rozłam między nim a Romanem, dostaliśmy Punka który próbował ratować mu dupę i za każdym razem przy tym obrywał od Rollinsa, moim zdaniem Paul odegra znaczącą rolę w tej walce możliwe że będzie to się wiązało z Heel Turnem Rollinsa a może i wygraną ogólnie na wrestlingową logikę powinien to przegrać ale może się okazać że zaskoczą i rzeczywiście na niego postawią a Paul zdradzi zarówno Punka jak i Romana... Ogółem co to do Punka to będzie jego pierwszy main event co bardzo mnie cieszy i to nie z byle kim, również należą mu się brawa za to jak podchodzi profesjonalnie do swojej roli i jak się angażuje w to wszystko, wszystko co się stało przed laty okazuje się czymś co musiało się wydarzyć abyśmy zobaczyli tą lepszą stronę Brooksa i uważam że jego run po powrocie jest na prawdę udany i Hunter musi mu dać jeszcze ten jeden run z głównym pasem chociaż na kilka miesięcy bo zasłużył na to, zapierdala co tygodniówkę i na prawdę się stara wielki plus dla niego... Co do Romana wszyscy go obstawiają, wiadomo jest numerem jeden w tej federacji ale czy przegrana mu zaszkodzi? Nie jako OTC, Tribal Chief jest ogólnie skończony każdy go zostawił i kontynuacja tego gmmicku już nie ma większego sensu, widzę że kolega napisał że Romana nie będzie aż do Sierpnia a więc to dobra okazja do korekty jego postaci powróci już w innym gmmicku rozpoczynając solowy program z Heelowym Rollinsem, obstawiam że Punk skupi się już w połowie lata na programie z Cena o główny pas bo nie bez powodu zaczęli to teasować tuż po Elimination Chamber... Ogólnie wracając walka będzie z pewnością dobra, dostaniemy tutaj pewnie nie jeden dobry moment wykonaniu Punka i Rollinsa, oczywiście kluczową postacią będzie Heyman i z pewnością dostaniemy tutaj jakiś WrestleMania Moment.  ____________________________________________ WWE Women's Championship Tiffany Stratton (c) vs. Charlotte Flair: Sam program mocna średniawka nawet jakoś nie chce oglądać kontynuacji tego programu po WM ale znając życie tak będzie, ale ogólnie słabo to wszystko wypadło, Flair jest taka sztuczna że ciężko się ją ogląda nie ma nic do zaoferowania swoją postacią znając życie ugra to starcie bo idą w ten rekord, większość fanów ma jej dość co widać nawet na X jak ją cisną... Tiffany ratowała ten program jak się da, nawet nie dała się tej śmiesznej królowej gdy ta wyszła poza skrypty ze swoim życiem prywatnym... Będę szczery na miejscu Huntera nie odebrał bym pasa Stratton która na prawdę najlepiej wypadła w tym programie, po prostu szkoda ją podkładać ale znając życie cóż niestety tak się stanie, sama walka pewnie dupy nie urwie.  ____________________________________________ United States Championship LA Knight (c) vs. Jacob Fatu: Ogólnie fajnie że Knight zgarnął pas i został mistrzem może i nawet na krótki czas bo tutaj jestem niemal niż pewny że Jacob to wygra zbyt dużo w niego inwestują aby go teraz uwalać, chociaż kto wie może przegrać po jakieś idiotycznej interwencji Solo który przyczyni się do tego że Knight obroni a dzień później Jacob odwdzięczy się Solo tym samym gdzie ten przegra z Ortonem i dojdzie do rozpadu Bloodline 2.0 już oficjalnie... Ale jeśli Jacob wygra to po WM za pewnie będą szykować jego rywalizacje ze Solo o ten pas, z chęcią bym zobaczył taką rywalizację z pasem w tle... Tutaj jak napisałem pewnie wygra Jacob demolując Knight'a lub interwencja Solo przez co Jacob przegra... Ogólnie wracając do samego Jacoba zobaczcie w rok już ma mocną pozycję i dostał już pierwszą solową walkę na WM i to jeszcze o pas na prawdę muszą widzieć w nim przyszłość i z pewnością widać że będą w niego mocno inwestować.  _________________________________________ Jade Cargill vs. Naomi: Mimo że ta rywalizacja trwa ponad dwa miesiące to jakoś nie wzbudziła we mnie jakiegoś dużego zainteresowania, dostaliśmy obrót pięty Naomi i większość fanów stwierdza że to ona powinna wygrać starcie z Jade na WrestleManii bo Jade zalicza co raz większe wtopy, w ringu jest cienka i ogółem że wypada blado w ostatnich miesiącach, no nie wiem i tak myślę że dalej będą w nią inwestować, czy dadzą solidny pojedynek? Wątpię przy tej walce z pewnością skoczę do kibelka na debatę   ___________________________________________ World Tag Team Championships The War Raiders (c) vs. New Day: Serio Hunter to zabookował na samą WrestleManię? Przecież ta walka jest bez star powera, a walka o pasy TT SD będzie w piątek? Tam chyba kogoś pojebało mam nadzieje że jednak stanie się tak że w piątek dojdzie do jakiegoś zamieszania i pasy TT będą bronione jednak na WM i to w jakimś Ladder Matchu... Ale wracając do tej walki to tutaj tylko możemy dostać jakiś powrót Big E'ego który zainterweniuje przez co The War Raiders obronią, no ewentualnie pójdą w run New Day no zobaczymy po coś tą walkę wrzucili do tej karty. __________________________________________ El Grande Americano vs. Rey Mysterio: Kurde nie mogli dać normalnej walki Gable'owi? Przecież wszyscy wiedzą że to on, nie wiem jakoś nie jara mnie ta historia El Grande Americano do czego to wgl ma prowadzić? Dobrze że chociaż Gable załapał się na walkę  szkoda byłoby go nie wykorzystać podczas WrestleManii miejmy nadzieje że to ugra należy mu się zwycięstwo.  _____________________________________________ World Heavyweight Championship Gunther (c) vs. Jey Uso: Tutaj jestem tak pogubiony że nie wiem kto to może ugrać, tak chujowo rozpisali ten program że Jey mocno stracił bo ogólnie lubię tego zawodnika, to tylko wina bookingu warto sobie przypomnieć jego program z Romanem przecież tam był solidnie i fajnie rozpisany a tutaj sami zjebali ten booking i mu zaszkodzili, tak samo Gunther mocno stracił dopiero jak zlał Jimmy'ego to się jakoś odkuł, ale było widać że próbują ratować ten program jak się da... Tutaj wynik jest mi bez różnicy z chęcią bym zobaczył run Jey'a z pasem może nie jakiś pół roczny a po prostu kilku miesięczny max do SummerSlam i byśmy zobaczyli czy nadaje się na mistrza czy nie nadaję... Jako mistrz IC mimo krótkiego run był na prawdę spoko i większości się to podobało... Lubię Gunthera ale jemu jest potrzebny reset, dobrze nie będę wspominał jego runu z pasem gdzie większości prawie każdy go lał. ___________________________________________ Undisputed Championship Cody Rhodes (c) vs. John Cena: No i jest główny program większość pokłada nadzieje że ten program będzie zajebisty, że dostaniemy nową wersję Ceny może jako rapera, a może coś innego a co dostaliśmy? A no dostaliśmy fochnietego Cena na cały świat, głupie tłumaczenie że nikt go nigdy nie doceniał każdy na niego buczał i że nie będzie robił tego czego oczekują fani... A więc po co była ta cała szopka? Bez sensowny turn, dalej się jakoś łudzę że podczas WM dostaniemy jakiś solidny moment i to wszystko co działo się na tygodniówkach to właśnie przeciąganie tego wszystkiego aby przywalić czymś solidnym na WrestleManii... Ogólnie aby podkreślić postawę Heelowego Jaśka to mam nadzieje że jego nowy szef The Rock przyniesie ze sobą dawny nie widziany łańcuch którym Cena napierdalał swoich przeciwników gdy był Heelem wtedy pojawi się uśmiech na mojej twarzy a jak jeszcze wygra w ten sposób i będzie katować Cody'ego to tym bardziej a później pyk wbija Orton finalnie sprzedając kopniaka The Rockowi w głowę eliminując Final Bossa z WWE na dłuższy czas  Jeśli coś takiego się odwali w Main Evencie daruje im te słabe segmenty i ten mało interesujący booking, tak czy siak bardziej czekam na to co się tam wydarzy niż na samą walkę, Cody nie podłoży się czysto nie widzę na to najmniejszych szans, tak jak napisałem widzę tylko taki scenariusz że Cena wali łańcuchem Cody'ego po walce go napierdala aż na samym końcu wbija Orton na pomoc Cody'emu i jakimś dziwnym trafem The Rock napatoczy się na punt kicka co będzie mocnym pierdolnięciem i zamknięciem tego wydarzenia taki scenariusz będzie najlepszy dla biznesu, jak przywrócić punt kicka to tylko w takim momencie.  __________________________________________ Women's World Championship Iyo Sky (c) vs. Bianca Belair vs. Rhea Ripley: Ogólnie sam program był okej jakoś dali go pociągnąć, dupy to jakoś nie urwało fajne zaskoczenie ze Sky, ogólnie Bianca w tym całym programie jest traktowana przez fanów jak heel, wszędzie na nią buczą i wygląda na to że jeśli dadzą jej pas to zbytnio to się fanom nie spodoba... Ripley też zaczęła zbytnio gwiazdorzyć na twitterze i chyba co nie co jej push do głowy odbija, dlatego też nie chce aby wygrała... Ogólnie jestem za obroną Sky a jeśli ma być zmiana mistrzyni we walce Stratton/Flair to obstawiam że tutaj Sky może to obronić lub ewentualnie Bianca przejdzie turn i Naomi pomoże jej zdobyć mistrzostwo wtedy to będzie interesująca zagrywka   __________________________________________ Intercontinental Championship Bron Breakker (c) vs. Penta vs. Finn Balor vs. Dominik Mysterio: Taka walka powinna mieć stypulacje dodałbym do tej potyczki jeszcze Kaisera i zrobił z tego ladder match szkoda że nie chcą nas rozpieszczać takimi zestawieniami, ale ogółem dobrze że chociaż taki skład zmontowali bo dobrze to wygląda, samo starcie może skraść show, ogólnie Penta jako zwycięzca odpada pocisnął wszystkich na ostatnim RAW więc pewnie on będzie miał najmniejsze szanse na wygraną... Ogólnie mogą zaskoczyć i Dominik Mysterio może wygrać swój pierwszy tytuł w mian rosterze, jak nie teraz to kiedy? Oczywiście drugim Eddie'm to Dominik nie będzie ale mocna pozycja w mid-cardzie to mu się należy, idealnie odgrywa swoją rolę i zasłużył na mid-cardowy tytuł... Mam nadzieje że to powolny koniec JD i Balor jeszcze w tym roku wróci do gmmicku demona... Bron raczej pójdzie wyżej możliwe że jest nawet przyszłym Mr. Money In The Bank... Ogólnie to się cieszę że oba tytuły mid-cardowe znalazły się w karcie tak powinno być co roku a nie jak w ubiegłych latach że tylko jeden pas mid-cardowy znalazł się w karcie i zawsze to jedno mistrzostwo traciło na prestiżu. _________________________________________ Damian Priest vs. Drew McIntyre: Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego jak ten program był prowadzony poświęcili na niego dość dużo czasu antenowego na SmackDown, ogólnie dodali jeszcze do tego stypulację tak jak chciałem  Chyba ktoś z WWE czyta nasze posty na forum XD  Ale ogólnie cieszę się że dodali tutaj stypulacje coś czuje że dostaniemy solidną napierdalankę między tą dwójką i mam nadzieje że Triple H pozwoli im zaszaleć  A nie że użyją tylko krzesła i kija do kendo   __________________________________________ WWE Women's Tag Team Championship Liv Morgan and Raquel Rodriguez (c) vs. Bayley and Lyra Valkyria:   Kolejna walka aby pójść na debatę albo się odlać, albo się wysrać jak mocniej przyciśnie  Ogólnie mam nadzieje że po walce pojawi się Wyatt Sicks razem z Alexa i spuszczą wpiernicz Morgan i Raquel.  __________________________________________ AJ Styles vs. Logan Paul: Sama walka może stać na wysokim poziomie ringowym, ale nie jestem i tak zadowolony że Styles dostał takiego przeciwnika na WM, ogólnie to ostatnie lata AJ w ringu a dostaje takich marnych przeciwników na WM... Ogólnie mam nadzieje że AJ to nie przejebie bo wtedy ciśnienie mi wzrośnie.  ____________________________________________ Randy Orton vs. Solo Sikoa: Ta walka nie została jeszcze zapowiedziana ale wygląda na to że się odbędzie, tak jak napisałem powyżej jeśli Jacob przegra przez Solo to tutaj Jacob doprowadzi do porażki Solo i Orton na tym skorzysta lub ewentualnie Orton szybko upora się ze Solo i pokona go po prostu w czysty sposób tak czy siak ta walka jest tylko po to żeby Randy wygrał, ale to nie tutaj zobaczymy powrót punt kicka   No i ogólnie to chyba wszystko odnośnie tej karty WM, teraz tylko czekać do soboty dobrze że ta gala jest przed świętami chociaż człowiek sobie na spokojnie obejrzy, ja jakoś się mega nie napalam na tą galę a jeśli się nie napalam i jakoś tak o niej nie myślę to powinna wyjść na prawdę dobrze  !     
    • KyRenLo
      Pozytywnie. Ekranowa Chemia jest. Myślę, że nawet lepsza niż z Ripley.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Main Event #655 Data: 14.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Sacramento, California, USA Arena: Golden 1 Center Publiczność: 14.198 Format: Taped Data emisji: 17.04.2025 Platforma: Peacock Komentarz: Blake Howard & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Speed #68 Data: 14.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Sacramento, California, USA Arena: Golden 1 Center Format: Taped Data emisji: 23.04.2025 Platforma: X Komentarz: Corey Graves Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...