Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Czy chcemy powrotu The Rock'a ?


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  796
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.12.2003
  • Status:  Offline

Dla mnie WWE skonczylo sie razem z odejsciem najwiekszych gwiazd federacji - Austina i wlasnie The Rocka. Przeciez to oni wlasnie, razem z Triple H'em i Foleyem, wygrali dla WWE (wtedy F) wojne ratingow. WWE nie zdolalo stworzyc gwiazd na miare The Rocka, bo sorry, ale dla mnie taki Orton The Rockiem nigdy nie bedzie. The Rock obecnie w WWE? Moze lepiej dla niego niech nie wraca - jeszcze walczylby o WWECW title w main evencie ECW on SciFi :evil:
WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

3247778034e83b336a7b43.jpg

  • Odpowiedzi 36
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Bonkol

    6

  • bRaYo

    5

  • Marcin

    3

  • MelinaFan

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Rzecz w tym, że teraz Rock nawet na to nie zasługuje. Odszedł od wrestlingu i moim zdaniem nie powinien wracać, bo co z tego, że będzie przez kilka tygodni, jak przez kilkadziesiąt go nie będzie? To tak jak z mamusią pracującą za granicą, która przyjedzie do domu na kilka dni, da dzieciom cukierki, a potem wyjedzie na kilka miesięcy. Ciągle kocha się ją tak samo, ale za każdym razem kiedy przyjeżdża to ma się nadzieje, że może na dłużej, że może wróci szybciej i okazuje się, że nic z tego. Dlatego skoro Rockowi dobrze w Hollywood, to niech tam siedzi. Co innego gdyby miał wrócić na stałe. Rock był znakomitym heelem i na pewno jego obecność wyszłaby WWE na dobre, ale nie na tydzień, nie na miesiąc, tylko na stałe.

 

O creative control w przypadku Rocka bym się nie obawiał. On, tak jak już ktoś wspomniał, i tak dużo jobbował. Bardziej niepokojącą rzeczą jest jego forma, która, od czasu kiedy skończył z wrestlingiem, nie była najwyższa.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  262
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Bardzo pozytywnie bym przyjął powrót Rocka, tyle że tak jak napisał SixKiller nie na kilka tygodni, tylko normalnie na cały czas. Bo jeśli miałoby być inaczej to nie widzę w tym zbyt wielkiego sensu. Bo zobaczyć The Rocka na kilku galach, a później znowu czekać nie wiadomo ile byłoby bezsensowne. Owszem, nawet pojawienie się na jakiś czas dałoby powiew świeżości dla WWE, ale byłoby to coś w stylu tego co mamy ze Stevem Austinem. Pojawi się raz na kilka miesięcy, a poźniej długo, długo nic. Czyli wychodzi, że tak jakby go nie było. Podobnie by było z The Rockiem.

- The feel like I'm dreamin'.

- Heh. More like a nightmare I'd say.


  • Posty:  923
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.11.2003
  • Status:  Offline

oni stworzyli juz jedna swietna walke - o pas

 

Oni takich walk stoczyli kilkanaście, a na samych Wrestlemaniach dwie.

 

 

Chyba chciales napisac trzy , Wrestlemania 15 , 17 i 19 ,z tym ze ostatnia nie byla juz o pas.

Sprowadzanie dowolnych rzeczy WWE i TNA na zamowienie forumowiczow !!!

 

REY024 Allegro, aktualna oferta:

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=24560233


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

No właśnie, a Alacer zaznaczył, że o pas to napisałem dwie ;)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2006
  • Status:  Offline

jego powrót na stałe jest wątpliwy, ale myślę, że w wielkich Main Eventach go zobaczymy, może na Wrestlemanii 23 zakontraktują walkę:

 

Mr.Kennedy vs. The Rock

 

...oczywiście Kennedy byłby właścicielem jakiegoś pasa.


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jeżeli Kennedy miałby pas to logiczne, że takiej walki by nie zakontraktowali, jeżeli Rock się rzeczywiście pojawi to zapewne w walce z kimś pokroju Austin'a, a najpewniej właśnie z nim.

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2006
  • Status:  Offline

A kto powiedział że Rock miałby ta walkę wygrać ? może chodzi o to, żeby zrobić z Kennedy'ego nową jakość WWE ...oprócz samej walki , pojedynki na speach'e mogłyby być frapujące...

  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nikt nie powiedział, ale wystarczy wziąść to na zdrowy rozsądek i już wiadomo, że nie jest to możliwe, bo jak, The Rock wraca do WWE na jedną walke i dostaje title shot na WM, a ci którzy walczą cały czas w federacji dostają jakąś drugoplanową rolę, czyli już wiadomo, że tak się nie stanie, wystarczy pomyśleć.

 

może chodzi o to, żeby zrobić z Kennedy'ego nową jakość WWE

Jeżeli miałby pas to już byłby gwiazdą, a nie nową jakością, bo nową jakością w WWE to on jest teraz, kiedy między innymi właśnie dzięki nimu SD da się jakoś oglądać ;)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2006
  • Status:  Offline

To że Hulk powraca żeby wygrywać nie oznacza, że Rock byłby taki sam...a poza tym wystarczy jak sobie przypomnisz ostatnie walki Kennedy'ego z Batista to zobaczysz że można to różnie rozwiązać. Poza tym kto powiedział że musiałby to być title shot, podkreslenie przeze mnie ze Kennedy miałby pasa oznacza tylko tyle, że zanim by doszło do walki Kennedy byłby bardziej wypromowany anizeli teraz..dzieki czemu Mr.Kennedy nie byłby skazany przed walką na jobbowanie.

 

A co do twojej tezy że jak ktos ma pasa to jest gwiazdą to jest ona śmieszna bo można podać setki przykładów wrestlerów z pasami, dla których status gwiazdy jest wątpliwy.

Mr. Kennedy może jest już popularny ale znow bym musiał przywoływać przykłady ot choćby SCSA którzy dopiero po jakims czasie znalezli sie na absolutnym topie, mimo, że nierzadko byli w stanie steal the show..

 

pozdrawiam kolege z sasiedniego miasta :)


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Sam napisałeś, że Kennedy byłby właścicielem jakiegoś pasa, czyli występując na WM logiczne, że musi go bronić, bo inna walka nie miałaby sensu to po pierwsze. Po drugie ja nie napisałem, że każdy kto ma pas jest gwiazdą, tylko mówiłem konkretnie o Kennedy'm który jest pewnym powiewem świeżości w WWE i przyszłą gwiazdą, bo jednak statusu prawdziwej gwiazdy jeszcze nie ma, bo szczerze to nic jeszcze w WWE nie osiągnął i może właśnie trwający feud z Batistą może go tą gwiazdą zrobić ;) Ale dobra koniec off topu, bo to temat o Rock'u ;)

15974308365193fac7b7921.jpg

  • 4 tygodnie później...

  • Posty:  29
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.08.2006
  • Status:  Offline

Ja bym chcial zeby Rock wrocil...chociaz na jedna gale...ale niech zjedzie(jak to tylko on moze:)) Cene...juz widze oczami wyobrazni ten segment Rock parodiujacy HH ruchy gadajacy rymem i mowiacy do ceny "do you really think taht you are a rap superstar?" cena bierze mikrofon ale nie zdarzyl nic powiedziec bo Rocky mu go wyrwal i wydarl sie do niego "IT DOESN'T MATTER WHAT YOU THINK!!!!"[cheer taki ze hala sie kolysze] a na koniec dodajac"Tonight...live on RAW The Great One will gonna wOOp you vanilla ice asssssssssssss!!!!!!!!!!![cheer : dziewczyny mdleja faceci sie zbijaja a Vinni liczy miliony :]"a Cena schodzi pokonany z ringu i nie wraca na niego przez 3 miechy promujac swoj krazek w albanii

We Lie, We Cheat, We Steal

===============================

Good, Bad....I'am The Guy With The Gun


  • Posty:  941
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.12.2005
  • Status:  Offline

Ja bym chcial zeby Rock wrocil...chociaz na jedna gale...ale niech zjedzie(jak to tylko on moze:)) Cene...juz widze oczami wyobrazni ten segment Rock parodiujacy HH ruchy gadajacy rymem i mowiacy do ceny "do you really think taht you are a rap superstar?" cena bierze mikrofon ale nie zdarzyl nic powiedziec bo Rocky mu go wyrwal i wydarl sie do niego "IT DOESN'T MATTER WHAT YOU THINK!!!!"[cheer taki ze hala sie kolysze] a na koniec dodajac"Tonight...live on RAW The Great One will gonna wOOp you vanilla ice asssssssssssss!!!!!!!!!!![cheer : dziewczyny mdleja faceci sie zbijaja a Vinni liczy miliony :] "a Cena schodzi pokonany z ringu i nie wraca na niego przez 3 miechy promujac swoj krazek w albanii

 

O człowieku :D Wreszcie ktoś by the unstopable John Cena pokonał xD

 

[ Dodano: 2006-08-30, 10:52 ]

Jak napisała konkurencja :) The Rock wypowiedział się w Washington Post, że definitywnie kończy karierę wrestlera.. :(

164305289646824b56733d3.gif


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

bRAYO: Nie wierzę w to... co prawda, ma wygodną posadkę aktora Hollywood, zarabia spokojnie kolejne tysiące dolarów, ale on wróci... Nie sądzę, żeby na stałe, ale chociaż na jeden feud, na jeden mecz, na jeden speech... Bo tak oficjalnie, to on się z fanami nie pożegnał...

Sprzedaję CD z wrestlingiem i autografy wrestlerów... kontakt: gg 4358363 mail weemanowski@gmail.com

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3417898 -> Kup coś :)

11099216134562f5382d0da.jpg


  • Posty:  1 066
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Rock z pewnoscia wroci do WWE, pytanie tylko na ile, bo mozemy sie spodziewac poworotu na jeden speech w przypadku promocji jakiegos filmu (niedlugo wchodzi Girordin gang) bądz powrotu na stale ale to dopiero za kilka lat. Obecnie Rock w Hollywood jest gwiazada klasy B, nie zagral w ani jednym dobrym filmie moim zdaniem, The Rundown jedynie w fragmentach muskal poziom dobrego kina, inne filmy to straszne kaszany, ktorych nawet nie warto sciagac z netu Doom, Walking tall, To cool (gdzie gral ogon). Jezeli Rock stanie sie gwiazda nierentowna, nie ROCKujaca sukcesow finansowych to znajdzie sie inny kandydat do wziecia na swoje barki brzemienia po Schwarzenegerze i Rock spadnie do ligi telewizyjnej a tu nie wybierze jakiegos serialu tylko wroci na stare dobre smieci. Ale moze byc tez inaczej. WWE produkujac kolejne filmy jesli wezmie do obsady Rocka, wymusi na nim w kontrakcie kilka wystepow na RAW badz na PPV.
szpaler drzewek wydaje się kłaniać w powitalnym geście

205322999744c9c3acda6ae.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kowalski
      Women's MitB  5 minut walki i amerykańce już domagają się stołów ... ehh Jakaś ta walka taka... nie wiem, czegoś tu brakowało. Brakowało jakichś fajnych spotów, jedynie ten Devill Kiss na drabinie powiedzmy orginalny. Mami miała dwie króciutkie ofensywy a spodziewałem się że będzie tu dominować siłowo i porzuca trochę rywalkami. Zdecydowanie na plus zwyciężczyni, podoba mi się jej postać po turnie (ciekawsza niż kiedykolwiek) Domino vs kolejny typ w masce co umie skakać  Nie rozumiem po co to.  Lyra vs Lynch Znowu fajnie ringowo. W głowie sobie ułożyłem że wraca tu Bayley skopać Becky a to by oznaczało koniec tego  feudu. Na szczęście się myliłem. Na szczęście dla Lyry, bo mam obawy że po tym może przepaść. Men's money in the bank  Cena w main evencie, to pewnie coś szykują. Sklad trochę bida jak tak patrzeć po kątem zwycięscy. Knight i Rollins (dla fabuły) a reszta raczej bez szans.  I hate you! Solo vs Fatu - czekam, liczę że będzie dobra TV Gdzie Punk? Gdzie Sami? Tak płakali żeby Seth wygrał i nawet się nie pokazali - bzdura. Z jednej strony pasuje ta walizka Rolkowi (główna zła siła plus porządna obstawa) i będzie kontent a z drugiej po cholere mu ona. Dostałby walkę o pas ot tak a nawet jak nie to z taką obstawą wywalczył by ją. Szkoda w chuj LA, było kilka okazji wrzucić go w główny obrazek a tak szanse maleją z każdym miesiącem. Walka gali zdecydowanie, tylko ten zwycięzca na minus Tag Team match  Na odnotowanie zasługuje tylko końcówka. Powrót roku! Z uśmiechem na ustach kończę ten event (niewiele mi trzeba, wystarczy Ron Cena), a finish poprzedniej walki jak i ta tego nie zapowiadały. Cody pinuje Jaśka to może dostanie rewanż bez konieczności wygrywania KotR Chad Gable - MVP soboty  
    • Lukasz_Kukas_Tm
      Po tym powrocie R Truth powinien dostać walkę o pas wwe na konieć kariery i ją wygrać
    • -Raven-
      1. Alexa Bliss vs. Roxanne Perez vs. Rhea Ripley vs. Giulia vs. Naomi vs. Stephanie Vaquer - walki spod znaku MITB trudno zjebać, bo to samograj. Bywały lepsze i gorsze, ale nigdy nie schodzą one poniżej pewnego poziomu i ta tutaj także mogła się podobać. Cały czas coś się działo, było kilka fajnych bumpów i mocno postawili na "młodą krew", bo bardzo często było widać Stefkę, gJulkę czy Roxi w akcji. Walizka dla Naomi to nienajgorszy wybór (choć wolałbym ją dla którejś z młodych). Zdecydowanie lepszy niż np. wygrana Ripleyki czy Alki, bo one nie potrzebują neseserka żeby je wrzucić do walk o Złoto. Fajnie mi się to oglądało. Jestem na "tak". 2. Dominic Mysterio vs. Octagon - tygodniówkowe gówno, wrzucone tu chyba tylko po to, żeby liczba walk na tym PPV nie zakrawała na kpinę. Szkoda strzępić ryja. 3. Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch - bardzo dobra walka, dynamiczna, z mnóstwem zmian przewag i świetnym rozpisaniem jednej i drugiej zawodniczki. Vala tanio skóry nie sprzedała na tle tak mocno wypromowanej rywalki, plus na koniec postawiła jeszcze swoją kropkę nad "i". P.S. Dziwne miny robi Lira, kiedy gra wkurwioną. -100 do urody kiedy tak dziamga tą dolną półą. P.S.2 Nie wiem, czy to było celowe zagranie, ale totalnie dekoncentrowały mnie gacie Vali. Nie wiem, kto wpadł na pomysł żeby ciemne galoty obszyć jasną, cielistą oblamówką, co wyglądało jakby nieopalone dupsko wychodziło jej spod majtasów 4. Solo Sikoa vs. LA Knight vs. Penta vs. Seth Rollins vs. Andrade vs. El Grande Americano - tak jak pisałem w przypadku kobiecego MITB, tego gimmick matchu niemal nie da się spieprzyć i tutaj Panowie także dowieźli. Sporo się działo, a zwłaszcza w końcówce. Dostaliśmy w końcu odwrócenie się Jakuba Wędrowycza od Sikacza, tylko wyszło to w dość mocno heelowym stylu, tak że publika najpierw propsująca Tłuszczaka, finalnie dała całej tej sytuacji dość mieszaną reakcję.  Totalnie spierdolony finisz i zwycięzca. Tam aż się prosiło, żeby Punk lub Piękny uniemożliwili Setnemu zdobycie walizki. Po co Rollkowi neseserek przy jego pozycji i obecnym pushu? Zjebali możliwość wypromowania jakiegoś nowego nazwiska. Samą jednak walkę dość przyjemnie mi się oglądało, chociaż momentami WWE przeginało z tym, że w ringu walczyły tylko dwie osoby (u kobiet rzadziej odwalali takie myki i nie waliło to tak po oczach). 5. Cody Rhodes and Jey Uso vs. John Cena and Logan Paul - gówniany main event, gdzie heele przez 80% walki pastwili się nad Yeeti, nie dając mu zrobić taga z Kodeuszem. Końcówka trochę nabrała rozpędu i koloru, ale byłem już tak zniechęcony tym starciem, że tylko odliczałem do końca. Poza tym, wkurwił mnie ten zgrzyt pomiędzy Jachem a Paulinkiem, który był tak mocno z dupy, że najlepszy proktolog by się nie dogrzebał przyczyny Serio topowi face'owie musieli dostać pomoc ze strony Killingsa, żeby to wygrać? Kto to kurwa bookował??? Reasumując - dwie dobre walki MITB i mocne starcie babek vs. słaby zapychacz i zjebany main event. Moja ocena: 3/6  
    • Psychol
      Jak Noami wchodziła na ring przez myśl przeszło mi to, że ona przecież tyle lat jest w WWE i nic konkretnego nie osiągneła. Walizka dla niej to chyba jakieś jej last dance, bo ponoć chcę zaciążyć i zająć się dzieckiem.  Seth był pewniakiem jeśli chodzi o Walizkę, spoiler był już na poprzednich tygodniówkach. Nie wiem, kto musiałby mu przeszkodzić by to było wiarygodne. Stowrzyli Bloodline 3.0 i jakoś muszą to poprowadzić by miało to odpowiedni Power. Głosy, że Seth i tak by prędzej czy później zdobył pas bez walizki są słuszne, ale show must go on...  Patrząc na skłąd samego MITB nie było tam nikogo, komu walizka by coś dała.  LA - robi tyle błędów, że mam wrażenie, że z niego zrezygnowano. Sam w tej chwili przewijam jego proma bo są nudne w tej chwili. A wcześniej się w jakimś stopniu jarałem. Trzeba zaznaczyć, że typ jest koło 40stki, więc coś jest na rzeczy. Penta - za króto jest w WWE by aż tak go wyróźnić.  Chad /Americano - Typowa komediowa postać.. Solo - program z Jacobem Ex Flairówny - kurdę sam nie wiem...    Nie mogę patrzeć na Becky po powrocie, ale trzeba przyznać, że jeszcze bardziej nie mogłem patrzeć na Val jako IC Champion bo była nijaka. Ale teraz Becky spełnia swoje zadanie i ładnie podpromowała swoją koleżankę. Run "Sethówny" nie potrwa długo co też jest spoko.  Fajny powrót Ron'a, jeżeli teraz na prawdę będzie grał kogoś poważnego to jestem za. Bo info o jego zwolnieniu było też dla mnie jakimś szokiem. Jeżeli to nie było zaplanowane wcześniej to wybrneli. Jeżeli zaplanowane, to dobrze się bawią z Markami.    Sama gala średnia. Szczerze, myślałem, że jest jakoś później... Przez ostatni czas jest jakiś natłok PPV wliczając te z NXT.   
    • Grins
      Oglądałem na żywo i tak nie mogłem spać więc odpaliłem i ogólnie gala średniak ale końcówka gali mi to wynagrodziła   R-Truth powraca Nie! Ron Cena Nie! Powraca Ron Killings!  Ale to miało pierdolnięcie chłop ma już 53 lata na karku a nadal wygląda jak młody bóg, w ringu tak samo młody bóg, no kurwa jak oni teraz w niego nie zainwestują i nie pozwolą mu na " Last Dance " to się chyba wkurwię, taki potencjał się marnował tyle lat już 2011 roku Vince mi ciśnienie podniósł jak z niego zrezygnował później była tylko jobberka a gość tylko się marnował i nawet jako jobber wpierdalał pół rosteru na śniadanie jeśli chodzi o rozrywkę... Nie no teraz niech kują żelazo póki gorące i wierze że sami fani to wymuszą bo chłop ma wsparcie fanów i to duże a zasłużył na push... Serio czy ktoś by pomyślał rok temu że R-Truth będzie jeszcze na takiej pozycji? Największą przeszkodą jest Cody bo tak można byłoby z organizować potężny program na SummerSlam z dojebanym Main Eventem, ale tak czy siak Ron Killings będzie tym co będzie dźwigał SmackDown teraz na plecach.    Rollins z walizką... Na co mu to? Na co mu ta walizka? Przecież on bez walizki może przejąć pas, mija kolejny rok a walizka trafia tam gdzie nie powinna trafić, Triple H to chyba nie lubi zbytnio tej stypulacji i walizek bo później nie wie co z danym zawodnikiem ma zrobić, a było tutaj tyle potencjalnych zawodników których można było wypromować Solo, Knight, Penta, Andrade ale nie trzeba dać walizkę gościowi który już posiadał walizkę i dzięki niej się wypromował w 2015 roku... Za to u kobiet już to wygląda całkowicie inaczej, Naomi zasłużyła na walizkę i w jakiś sposób pomoże jej się to odbudować... Ogólnie jeśli chodzi o obie walki to uważam że walka kobiet w zeszłym roku była lepsza, walka mężczyzn w tym roku też była lepsza bo więcej ciekawszych spotów było   Co do Rollinsa jeszcze to się nie zdziwię jak w dupi walizkę przez Punka albo Romana i zaś walizka pójdzie się jebać chociaż mam nadzieje że tego nie zrobią, co do Romana to już pewne że wróci na SummerSlam w nowym gmmicku i za pewnie nie jako Trible Cheef zupełnie jako nowa postać, w nowym gmmicku w którym pozostanie już Baby Face'm do samego końca, rozdział The Bloodline przeszedł do historii na WM 41 czas na coś nowego.  Jacob Fatu robi rozpierduchę na Solo  W końcu! To chyba już oficjalny face turn Jacoba który zbiera mocny pop i ogólnie jest tak mocarnie pompowany że nawet nie pozwolili mu na konfrontacje z Bronem! Ogólnie taki mały news Limp Bizkit zrobił niby nowy theme song dla Brona! Jedynym zawodnikiem dla którego zrobili theme song był Undertaker! Serio muszą widzieć w nim ogromną przyszłość że już nawet tak przepotężny zespół zrobił mu theme song, niby ma zadebiutować już w tym tygodniu na RAW  Ale wracając Solo w nowej wersji jest przekozacki, w końcu idzie go oglądać, chłop czuje luz w obecnej postaci i nie pasuje mu postać takiego poważniaka i gbura bo teraz gdy zaczął być luzakiem czuć w końcu jakąś aurę od niego i oby tego nie zmienili, co do Jacoba poskłada Solo na SummerSlam lub przegra po jakieś interwencji i tutaj w miejsce Jacoba mógłby wlecieć w końcu Zilla Fatu z przepotężnym debiutem na SummerSlam.  Becky wygrywa pas IC, w sumie wolę takie coś niż miałaby się kręcić przy głównym tytule tutaj chociaż tytuł podpromuje i ogólnie Larya została porządnie podpromowana... Ale na SummerSlam niech dadzą wygrać Laryi żeby jeszcze bardziej ją przyboostować jako mocną mid-carderkę. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...