Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE - The Modern Era


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  21
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.10.2016
  • Status:  Offline

Nadaję na początku galę RAW, która nastąpiła po Money in The Bank 2016 @@@ (To ta, na której Ambrose zwyciężył pas WWE WHC - dla jasności

:) )

 

 

 

 

 

 

 

Michael Cole: Ladies and gentleman! Witamy na pierwszym Monday Night RAW po Money in the Bank! Jesteśmy ciekawi co nowy mistrz zaprezentuje sobą dzisiejszego dnia!

 

JBL: Tak jest! Nowy mistrz, nowe doświadczenia, nowa era! Przerabialiśmy to już tysiąc razy, jej!

 

Byron Saxton: Trzeba też jednak wziąć pod uwagę Romana Reignsa i Setha Rollinsa, choć to temu drugiemu bardziej się należy rewanż niż pierwszemu, gdyż Roman Reigns przegrał fair 'n' square, jak to się mawia.

 

JBL: Oh shut up Byron, and enjoy the show!

 

 

***

 

 

 

*Ostry warkot, skowyt głośników jawną zapowiedzią nadchodzącego jegomościa była, wraz z pierwszym rifem tejże wartkiej muzyki fani już wiedzieli któż nadchodzi nawet jeżeli sam zainteresowany na deskach teatru się nie objawił. Światła w ten i barwy zmieniły, raptem ze zwrotką pomarańczą i złotem wybuchły loże zebranych oświecając jak i białe światła, te które miały go prowadzić kierując na szczyty pochyłej konstrukcji. Znalazł się sam posiadacz złotego tytułu, najważniejszego z nich, jakie ta federacja miała w asortymencie swoich osiągnięć... Dean Ambrose! Objawił się on przy skandach, wznoszących jego imie. The Lunatic Fringe żwawym krokiem po środku szczytowej konstrukcji zawitał ramionami niczym wyszkolony bokser zarzucając, do boju się rozgrzewając. Był On gotowy by zadawać ból, walczyć i dać upust swej agresji pewnym to po jego specyficzniej minie było, gościł tam uśmieszek na ciut pyszałkowaty na ciut zwariowany. Tak, z nim się nie zadzierało to pewne, chód nawet jego ten fakt ukazywał. Kiedy narzucił swą podróż w dół pochylni każdy z kroków był pewny, ramiona zarzucane jak typowego skurwiela słowem nowy bad ass zawitał na arenie. Coś jednak w nim specjalnego było co dojrzeć na ramach areny można było dojrzeć. Mimo swego bytu wielu zrzeszonych fanów posiadał. Jak nam po krótkim czasie kamery ukazać miały wiele gadżetów, podobizn, plakatów latać się zdawało opiewających sławę dżentelmena. Przetarłszy swe czoło, włosy przemoczone na lewo zagarniając, drugą ręką trzymając mistrzostwo na ramieniu korzysta ze wrzawy, jaka spotkała go na jego cześć. Sam mistrz dotarł już na apron, gdzie zastanął, jakby czegoś wyczekiwał...*

 

Lillian Garcia: Panie i panowie kierujący się w stronę ringu... WWE World Heavyweight Champion... Dean Ambrose!

 

*... i z satysfakcjonującym go uśmieszkiem skierował się w stronę Lillian, która i tak już wyszła z ringu... Ambrose oparł się o narożnik, trzymając mikrofon w rękach. Po krótszej chwili i skandach "You deserved it!" przykłada mikrofon do ust i zaczyna mówić...*

 

Dean Ambrose: Nie moi kochani... To Wy na to zasłużyliście! Gdyby nie... Moja mała armia.. Armia, którą sam sobie wykreowałem.. Armia, która mnie tutaj wprowadziła, kiedy to w sumie ja powinienem ich przedstawiać całemu światu... Fani takiego wariata jak Dean Ambrose... Są najlepszymi fanami na świecie i lepszych nie widzieliśmy, nie widzimy i już najpewniej nie zobaczymy! Może i jestem wariatem, ale potrafię być wdzięczny i nawet potrafie się wzruszyć... Ale, ale... Trzeba przerwać tę ceremonię, fiestę, czy jak to tam chcemy nazwać, triumf, świętowanie... Trzeba mieć świadomość, że wrogie armie będą chciały na nas ruszyć... Takie jak Roman Empire... , czy może... Cenation? No to może... The Club?! Haha... Może kiedyś.. Jedno jest pewne! Ktokolwiek to będzie, nie powstrzyma mnie on w działaniu przeciwko niemu i działaniu na korzyść sobie i temu złotu! Jakakolwiek armia by nie wstąpiła na nasze terytorium... I tak zwyciężymy, apropos zwyciężania... Wczorajsza noc była gorąca, co? Hahahaha... Jedno jest pewne...

 

 

*Arena została otoczona rozmowami oraz krzykami publiczności, która wyczekiwała z niecierpliwością na dalszą część widowiska. Komentatorzy rozmawiali właśnie o czymś mało ważnym, a kamera krążyła po hali, szukając ciekawych rzeczy jak plakatów z ulubionymi zawodnikami lub za przebranymi ludźmi. Momentalnie zrobiło się ciemniej, a co za tym mroczniej, a rampa została oświecona jasnym, połyskującą bielą z reflektorów. Wszystkim się wydawało, że zrobiło się zimniej, jednak to było tylko przewidzenie. Głośniki wydały z siebie dźwięki, które zwiastowały nadejście tego, kto wczorajszej nocy, na Money in the Bank pokonał Romana Reignsa czysto, w walce o pas, który jest teraz w posiadaniu The Lunatica. Pod ekranem na którym pojawiło się imię i nazwisko zawodnika, wyszedł The Architect we własnej osobie. Jego mimika twarzy była spokojna i beznamiętna, a jego spojrzenie mogło zmrozić krew w żyłach. Zawodnik ruszył przed siebie, w stronę ringu, pod którym się zatrzymuje... The Architect staje naprzeciw mistrza WWE Wagi Ciężkiej i zaczyna mówić, do mikrofonu...*

 

Seth Rollins: Armia? Mówisz o armii, która Ci to pomogła zwyciężyć? Hmm... przypomnijmy sobie, ile razy Ty zdobyłeś to mistrzostwo, a ile razy ja je zdobyłem... Nic nie mów! Wy też się zamknijcie! Ja je zdobyłem 2 razy, a Ty dopiero pierwszy raz... Można powiedzieć, że jesteś debiutantem, brawo Dean, cieszmy się! Jednak nie możemy zapomnieć o faktach i powinniśmy spojrzeć głęboko w oczy prawdy... I poraz pierwszy i poraz drugi pas został mi po prostu odebrany, jednak to nie jest tak.. Że został mi odebrany po tym, jak leżałem na deskach sprawiedliwie i czysto! Faktem jest, że Roman Reigns leżał po przegranej batalii ze mną, a tego to się nikt nie spodziewał! Ja wam mówiłem, już nie raz... Jestem wszechmogący! I na Battleground uwierz mi... Sprawię, że stracisz ten pas, na rzecz mnie, gdyż taka jest wola pana i tak ma być... To jest moje fatum, to jest moje przeznaczenie, to jest moje powołanie. I lepiej "Wariacie", żebyś się z tym pogodził, gdyż jako dobry przyjaciel... Nie chciałbym Cię rozczarowywać...

 

Dean Ambrose: Skończyłeś już? My God... Powinienem Ci teraz podziękować Seth, wiesz za co? Za przywrócenie wspomnień z dzieciństwa naprawdę, kiedy to mama opowiadała mi bajki wyssane z palca... Jak już mówiłem, potrafię się wzruszyć i właśnie tak się chyba dzieje... Jesteś prawdziwym przyjacielem, tak bardzo Ci dziękuję, a jakże doceniam!

 

Seth Rollins: Przestań się ze mnie nabijać!

 

Dean Ambrose: Czerwony Kapturek był moją ulubioną bajką...

 

 

*Na arenie zaczął grać utwór "The Truth Reigns" - a to zwiastowało nadejście Romana Reignsa. Samoa Warrior wyłonił się zza wielkiej ściany wolnym i mozolnym krokiem. Roman z bezimienny wyrazem twarzy kroczył dumnie przez rampę, wsłuchując się w nieziemski cheer, którym okrywała go rozgrzana do czerwoności publiczność. Reigns ubrany był tak jak na niego przystało, czyli klasycznie - duże czarne buty, długie spodnie i kamizelka, która przypomina tę kuloodporną, lecz ta z pewnością taka nie jest... Roman przemieszczał się bardzo powoli, przybijając po drodze tak zwane żółwiki swym fanom, którzy ukazywali swe piękne - jak zawsze - transparenty różnego rodzaju.*

 

Lillian Garcia: Introduce to the ring, from Pensacola Florida, weightin' 226 Pounds... "The Juggernaut" ... Roman Reigns!

 

*Wojownik przystanął przed samym ringiem i rozejrzał się wokół siebie, aby móc dojrzeć wszystko i każdego, który w obecnym momencie go dopinguje. Roman ujrzał mnóstwo twarzy i kilkadziesiąt wielkim plakatów ze swoją podobizną. Reigns delikatnie uśmiechnął się na widok ówże transparentów, ponieważ bardzo cieszył go fakt, iż cieszy się aż tak dużą popularnością. Pop jakim został nagrodzony wdał się, albowiem rozradowany Samoa Warrior uniósł swe ręce ku górze. Roman charakterystycznie kiwał głową, potwierdzając, że zrobi wszystko, aby odnieść dziś zwycięstwo. Z jego twarzy po kilku sekundach znikły wszystkie emocje. Wszedł On bowiem na schodki, aby wskoczyć na krawędź kwadratowego pierścienia. Samoańczyk przedostał się do ringu za pomocą przejścia między linami. Cheer był coraz to głośniejszy, a wzmógł się, gdy tylko Roman pojawił się na jednym z czterech narożników - fani oszaleli. Wojownik zeskoczył po chwili z niego i spokojnie i pewnym siebie wzrokiem spoglądał kątem oka, zarówno na Setha, jak i mistrza WWE Wagi Ciężkiej, Ambrose'a. Mikrofon w ręku!*

 

Roman Reigns: Ekhem, panowie nie zapomnieliście o kimś? Jest jeszcze ktoś, kto na Money in the Bank, także był mistrzem, ba. Nawet przez dłuższy czas tego Pay-Per View, to ja dzierżyłem to mistrzostwo

 

Seth Rollins: Zauważ, że przegrałeś swoją walkę fair 'n' square...

 

Roman Reigns: Tak samo, jak i Ty...

 

Dean Ambrose: Oho, zaczyna się magiczna puenta w tej baśni.. Dawajcie, dawajcie, ja Wam nie przeszkadzam, jestem tylko narratorem.

 

*Seth oraz Roman chcieli sobie doskoczyć do gardeł niczym lwy, walczące o posadę "króla" w rezerwacie, jednak po chwili coś im przeszkadza...*

 

 

*Pierwsze słowa piosenki rozrzedziły gęstą atmosferę na arenie. Fani zaniemówili, a nie którym opadła nawet szczęka i oczy przemieniły się w wielkie pięciozłotówki. Wielu zaniemówiło, choć wielu również wstało i z miejsca zaczęło wydzierać się na całą swą moc, aby godnie powitać osobę, która wiele zrobiła dla wrestlingu. Osobę, która żyła wrestlingiem. Osobę, która jest wrestlingiem. Wszyscy chcieli oddać hołd Shane'owi, dlatego darli się najgłośniej jak mogli i oklaskiwali go najlepiej jak tylko potrafili. McMahon szeroko uśmiechnął się i w swoim tanecznym stylu rozpoczął szaleństwo na rampie, jednak musiał je szybko przerwać, gdyż to nie on gra główną rolę, w dzisiejszym programie...*

 

Shane McMahon: Macie sie wszyscy natychmiast uspokoić, a Ty Dean zejdź na ziemie... Widzę, że muszę posprzątać po Was ten bałagan, który urządziliście na moim show, w moim ringu! To znaczy... Jeszcze nie moim. Zanim to! Chciałbym uroczyście ogłosić, iż... W pierwszą noc, po Battleground, odbędzie się niesłychanie ciekawe wydarzenie w świecie tej organizacji... Cofniemy się lekko w czasie... Do roku 2002, gdzie odbył się poraz pierwszy Draft.. Co to jest draft? Myślę, że nie muszę Wam tego tłumaczyć, ale i tak to zrobię, młode pokolenie może nie pamiętać.. Jest to "event", w którym władza, podzielona na dwie części, w tym przypadku Ja, jako szefostwo, które chce zmienić świat wrestlingu na lepszy, a z drugiej strony dyktatura, która... Która też czyni wrestling lepszym, hehehe, wybiera zawodników, których oni chcą, aby walczyli dla jego brandu, ja wiem, zbyt ogólnikowo i może niezrozumiale, ale mam mętlik w głowie, co do następnych tygodni, tak więc przepraszam, a jeżeli chcecie się dowiedzieć więcej o drafcie, zapraszam do wykupienia WWE Network za 9.99$, z pierwszym mięsiącem za darmo! Ching, ching, bling, bling! Wracając do Was... W dzisiejszym Main Evencie, odbędzie się No Holds Barred Match o pretendenta do tytułu WWE Wagi Ciężkiej, a zmierzą się w nim... Seth Rollins! oraz Roman Reigns! Zwycięzca na Battleground zawalczy z Deanem Ambrosem!

 

Dean Ambrose: Jest i puenta! O to chodziło, Shaney!

 

Shane McMahon: Taaak... Miłego wieczoru, życzę Wam wszystkim... A Tobie Dean, rekomenduje, abyś pojechał do domu i lekko odpoczął.. Taka dobra, przyjacielska rada.

 

Dean Ambrose: Ale Wy dzisiaj życzliwi jesteście...

 

 

*Obraz gaśnie widokiem Romana i Setha stojących naprzeciw siebie..*

 

***

 

Michael Cole: Panie i panowie, witamy z powrotem na Monday Night RAW, gdzie właśnie zobaczyliśmy "kolizję", gwoździ... Wczorajszego i w sumie dzisiejszego programu... Seth Rollins, Roman Reigns oraz Dean Ambrose, czyli byli członkowie The Shield spotkali się w ringu, poraz kolejny... Tym razem konflikt zostaje pomału rozwiązywany, dzięki Shane'owi McMahonowi... Panowie, co o tym sądzicie?

 

JBL: Widzieliśmy te starcia już dziesiątki razy, nie lepiej dać nowemu mistrzowi nowych, lepszych wyzwań? Ile szans musi jeszcze dostać Roman Reigns, żeby w końcu sobie odpuścił i przepuścił nowe, młode gwiazdy?

 

Byron Saxton: Nie przesadzaj, John... Każdy zasługuje na drugą szansę..

 

JBL: Shut up Byron! Problem w tym, że to nie jest druga szansa.

 

Michael Cole: W każdym bądź razie w dzisiejszym Main Evencie, w No Holds Barred Matchu zmierzą się Seth Rollins, oraz Roman Reigns w efekcie zwycięzca, zawalczy z Ambrosem o pas.. Przyznam, że chętnie bym zobaczył Ambrose vs. Reigns.

 

JBL: Mother of God... Rollins uratuj nas. Po krótkiej promocji nadchodzącego Draftu, zaprosimy państwa do pierwszej walki na dzisiejszym Monday Night RAW, gdzie Apollo Crews, podejmie się Dolpha Zigglera, nie odchodźcie od telewizorów, gdyż ta walka będzie prawdziwym Slobberknockerem!

 

***

 

 

***

 

1. Singles Match

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/3605/Apollow_Crews_4_cut_by_Danger_Liam.jpgvs.http://psd-dreams.de/data/thumbnails/1159/Dolph_Ziggler_0_cut_by_Danger_Liam.jpg

Apollo Crews vs. Dolph Ziggler

Dźwięk który rozległ się po całej arenie może wskazywać tylko jedno, Show Off - Dolph Ziggler jest w budynku! Aplauzów i innych okazów wniebowzięcia z okazji pojawienia się tu Mr. Perfectiona, nie dało się po prostu nie usłyszeć. Tak jest i jest i on na stage'u, ku wielkim cheerze fanów zgromadzonych na arenie... Gdy Ziggler dotarł do stage'u, usłyszeliśmy wiele okrzyków w jego stronę, a "Ziggler Rocks!" to jeden z nich... Jednak nie przeszkodzi mu coś takiego w skradnięciu show (chyba), gdyż jest on tu po to, aby pokazać kim tak naprawdę jest DZ! Ziggler ruszył w stronę ringu, kiedy to z ust Lilian Garcii możemy usłyszeć "from Hollywood, Florida weightin' 223 pounds, he is "Show Off" Dolph Ziggler!", a fani zaczęli oklaskiwać delikwenta. Wskakując na apron Ziggler zatrzymuje się na nim, aby móc napawać się widokiem wiwatujących fanów.. Od fanów z pierwszego rzędu możemy usłyszeć "Let's go Ziggy!", co tylko motywuje zapaśnika do swojej pracy... Lillian Garcia z uśmiechem spogląda na Zigglera, a ten odwzajemnia i widać, że pod nosem mówi do niej "Call me!" Publika cheeruje Zigglera, a Garcia podchodzi do niego i daje mu całusa w policzek, to chyba coś zwiastuje... Publika to podchwyciła zwieńczając to wzrastającym z sekundy na sekundę "Uuuuuu!", jednak aprobatę przerwał theme song, bardzo pogodnego i sympatycznego zawodnika, jakim jest Apollo Crews! Hala natychmiast zmieniła swój nastrój na kolor zielony, a publika zaczęła równie głośno cheerować, gdyż zza apronu wybiegł niemalże jakby go ktoś gonił sam czarnoskóry zawodnik, który jest w szarej koszulce! Na mini-tronie widniał napis "Apollo Crews" na zielonym tle, bo na jakżeby innym? Apollo podgrzewa publikę "podnosząc dach" rękoma i przybijając piątki z fanami stąpając po stage'u.. Apollo wskazał palcem na logo WWE, które znajduje się na apronie pokazując, że to on tu niedługo będzie rozdawał karty i wyjmie asa z rękawa, nie raz, ani nie dwa... Apollo wszedł właśnie do ringu, gdzie wymienił bardzo przyjacielski handshake, czyżby jakaś przyjaźń nam powstała w ringu? No nic... Walka na pewno odbędzie się na pogodnych warunkach i żadnych przeciwwskazań tu być nie powinno, tak więc arbitrze, możesz zabić w GONG i rozpocząć ten "mecz towarzyski"... Zawodnicy chwile krążą po ringu i zachowują się tak, jakby się trochę znali, a z tego co nam wiadomo to... Widzą się w kwadratowym pierścieniu poraz pierwszy, bardzo dziwne zjawisko, jednak otrzymujemy klincz, w którym Apollo przepycha Show-Offa wprost w narożnik! Sędzia zaczyna odliczać, jednak Apollo subordynując, puścił uchwyt i stwierdził, że nie ma sensu grać nieczysto.. Kolejne zwarcie w ich wykonaniu... Tym razem Ziggler zachodzi przeciwnika od tyłu trzymając go w Waist Locku i widzimy... Hangman's Neckbreaker! Przypięcie, po pierwszej akcji? Na to wygląda... 1..... sędzia nawet nie zdążył klepnąć drugi raz... Apollo szybko powstał i.. Sparował rękoma Dropkick, który swoją drogą był bardzo wysoki i sam wymierzył go przeciwnikowi, który i tak zaskakująco szybko powstał.. Apollo jednak spycha przeciwnika w liny i odbija go od nich wykonując Irish Whip, a gdy Dolph wraca, władca Apollo Nation wymierza mu Death Valley Bomb! To musiało boleć... Od razu po tym "The Complete" podniósł swojego przeciwnika i chwycił pod Torture Rack, stoją oni na środku ringu... Ziggler w powietrzu, gdy Apollo go lekko wyniósł pod górę postanowił, że przekręci się całym ciałem na bok i chwyci Apolla w DDT Clutch i... Wyszło Jumping DDT! Cóż za kontra, w wykonaniu Show-Offa! Zdecydowanie moment tej walki, choć to jeszcze nie jest jej koniec i zawodnicy nie powiedzieli ostatniego słowa.. Crews natychmiast skierował się w stronę jednego z czterech rogów, jednak tam dopadł go Ziggler, który momentalnie wykonuje Corner Splash, ciągnie za sobą Apolla, gdzie na środku ringu wykonuje mu Snap Scoop Powerslam i widzimy przypięcie! 1......2.. kick-out! Crews się wciąż nie poddaje i naszym zdaniem się on nie podda dziś tak łatwo, jakby się wydawało Nemethowi... Ziggler wchodzi na narożnik i chyba coś szykuje... Moonsault! Od kiedy Dolph wykonuje tą akcję?! Wprost na kolana przeciwnika! Apollo nie ma zamiaru marnować tej sytuacji, odbicie od lin i szybki Running Senton! Ziggler wstaje trzymając się za nadbrzusze, a tymczasem Apollo wymierza mu Gorilla Press Drop i... Standing Moonsault! To musi być koniec! Pin! 1.....2....3! Apollo Crews pokonuje Zigglera w sprawiedliwej walce!

 

*Brawa dla Crewsa! Apollo wygrywa swoją kolejną walkę i utrzymuje dobrą passę po wygranej z Sheamusem na wczorajszym Pay-Per View! Tymczasem widzimy jak Apollo i Ziggler znów podają sobie dłoń, a ten drugi wznosi w górę rękę tego pierwszego... Apollo już wychodzi z ringu, jednak Ziggler pokazuje mu, żeby podszedł i mamy... Przytulenie! Cóż za szacunek! Apollo tym razem chce podać jeszcze raz dłoń, ale Ziggler ją odpycha i wykonuje Superkicka! Apollo zamroczony obraca się tyłem do Show-Offa i Zig Zag! Dlaczego?! Przecież dopiero co się przytulali, jakby byli braćmi... Dolph Ziggler to zawsze był podstępny "pyszałek", uniósł on ręce w górę, nad leżącym Crewsem, choć to ten leżący, zwyciężył sprawiedliwie batalię.*

 

***

 

JBL: Tak jest! Stary Dolph Ziggler powrócił, tak nam go brakowało...

 

Byron Saxton: Czym on się różni od tego, który był ostatnimi laty? Ciągle przegrywał, tak samo i teraz przegrywa...

 

JBL: I told you once Byron... Nie będę się powtarzał..

 

Michael Cole: Takiego Dolpha mieliśmy już okazję spotykać i ciekawe, co będzie miał on na swoje wytłumaczenie... Tymczasem, zapraszamy na krótkie reklamy.

 

***

 

 

***

 

*Przed kamerą ujawniła się piękna Renee Young, a to może oznaczać tylko jedno.. Że wywiad jest przed nami.. Obiekt zainteresowania, jedyna w swoim rodzaju Renee, trzyma mikrofon w rękach, także posłuchajmy, kto jest jej dzisiejszym gościem..*

 

Renee Young: Panie i panowie, powitajcie mojego gościa na teraz... Ma się za najlepszego na świecie, w tym co robi... Y2J, Chris.. Jericho!

 

Chris Jericho: Hmph...

 

Renee Young: No więc Chris, jak się czujesz po przegranej bitwie, o walizkę Money in the Bank? Nigdy nie zdobyłeś tej walizki i dużo osób myślało, że to dla Ciebie jest wielka szansa, jednak ją zmarnowałeś.

 

Chris Jericho: Ja zmarnowałem? Czy Ty się Renne w ogóle słyszysz? Powtórzę, a nie... Właściwie zacytuję to, co przed chwilą wydobyło się z Twych ust, mianowicie... Jestem najlepszy na świecie w tym co robię, a więc nie mogłem zmarnować niczego.. Po prostu, nie jest mi ta walizka potrzebna, ani trochę.. Po pierwsze, jestem pierwszym niekwestionowanym mistrzem w historii tej zawszonej organizacji i na dodatek...

 

Renee Young: ... i na dodatek nie byłeś mistrzem od lat, mimo, że dosyć sporadycznie walczysz, zawodnik takiej klasy jak Ty powinien wygrywać więcej i zawalczyć ponad oczekiwania nie tylko fanów, ale i własne...

 

Chris Jericho: Co to ma być? To ma być wywiad? Dla mnie to jest jakaś durna szopka... Renee You're a Stupid Idiot! To koniec "wywiadu"..

 

*Nagle ktoś atakuje Chrisa Jericho od tyłu stalową rurką! Uderzenie w plecy oszołomiło Y2J'a, który teraz się za nie trzyma, a The Lone Wolf dodaje uderzenie w głowę, które ostatecznie nokautuje "Najlepszego na świecie w tym co robi"*

 

Baron Corbin: Powinieneś się nauczyć, jak traktuje się kobiety... Ale skąd Ty masz to wiedzieć, jak Ty nikogo nie szanujesz, Panie najlepszy w biznesie.

 

*Obraz gaśnie widokiem obolałego Chrisa Jericho.*

 

***

 

Byron Saxton: Baron słusznie postąpił, Jericho nie powinien tak naskakiwać na Renee, po prostu trafiła kosa na kamień.

 

JBL: Jak to słusznie? Słyszałeś jakie pytania zostały skierowane w stronę Y2J'a? I tak się dziwię, że wytrzymał tak długo przy tej hipokrytce...

 

Michael Cole: To jest zapowiedź czegoś naprawdę dobrego, ale teraz przed nami walka Tag Teamowa, gdzie zmierzą się... Luke Gallows & Karl Anderson przeciwko The Vaudevillains, czyli Simon Gotch, oraz Aiden English! Stay tuned!

 

***

 

2. Traditional Tag Team Match

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/3144/Big_Cass_cut_by_Danger_Liam.jpg&http://psd-dreams.de/data/thumbnails/4457/Enzo_Amore_cut_by_Danger_Liam_2.jpgvs.http://psd-dreams.de/data/thumbnails/5690/Simon_Gotch_cut_by_Danger_Liam_2.jpg&http://psd-dreams.de/data/thumbnails/3451/Aiden_English_cut_by_Danger_Liam.jpg

SAWFT (Enzo Amore & Big Cass) vs. The Vaudevillains (Aiden English & Simon Gotch)

 

"Ciszę halową" przerywa znany wszystkim theme song, przy którym zwykła wychodzić drużyna jedyna w swoim rodzaju i ta, która ostatnio miała pewne komplikacje zdrowotne, a właściwie połowa z tej drużyny, mianowicie Enzo Amore... Ale koniec podsumowywania, gdyż Enzo Amore bardzo energicznym krokiem właśnie wyszedł zza kurtyny i zaczyna niemalże skakać na rampie.. Ma on mikrofon w ręku, zresztą tak, jak tradycja nakazała... Za nim jak góra lodu wyszedł Big Cass, potocznie znany jako Colin Cassidy, który.. Naprawdę robi bardzo dobre wrażenie i zdecydowanie się wyróżnia, na tle swojego partnera, ale to rozmowa na inny temat... "My name is Enzo Amore, and I am a certified G, and a bonified stud. And you can't teach that! And this right here, this is Big Cass, and he's 7 foot tall, and you can't teach that! Bada Boom! Realest guys in the room!", na co Big Cass wraz z publicznością odpowiedział "How ya doin'?!" Amore tym razem tanecznym krokiem zmierza w stronę ringu, a Cass wskazuje palcem cały czas na publiczność, jakby wyczekiwał, że coś się zaraz stanie... Enzo wślizgnął się pod dolną liną, a "Big Man" wszedł do ringu nad górną liną, pokazując swoją wyższość, dosłownie... "And this for our opponents tonight..." - wydobyło się z ust Enzo, na co Big Cass odpowiada "We have one word to describe them... And I'm gonna spell it out for ya'... S.A.W.F.T.... Saaaawft!" Publika zareagowała ogromnym cheerem, jednak teraz... Teraz wchodzi klasyka, gdyż The Vaudevillains are in tha house! Właściwie to jestem zbyt rozwydrzony, gdyż to wejście przebiega całkiem spokojnie i raczej bez specjalnej reakcji publiki, która momentami zaczyna buczeć.. Widzimy uścisk dłoni pomiędzy delikwentami znanymi jako właśnie The Vaudevillains i... Zmierzają oni wspólnie równym krokiem w stronę ringu, gdzie... Ponownie zobaczyliśmy Handshake i mamy ich charakterystyczną pozę, w której Gotch pokazuje swe mięśnie, a English wygląda, jakby główkował nad najtrudniejszym z zadań na maturze z matematyki... Dobra, zawodnicy są, sędzia jest, myślę, że najwyższy czas na to, aby zabić w GONG, gdyż wejścia i tak zbyt długo trwały, tak więc... Ding ding ding! W ringu są Enzo Amore, oraz Simon Gotch, także początek może być niezwykle wyrównany.. Panowie o dziwo wchodzą w zwarcie, a to niespodzianka, chyba się szykuje jakaś techniczna wymiana ciosów... Side Headlock od Enzo i... Nastąpił Headlock Takedown, po którym Aiden już zaczyna wątpić w możliwości swojego partnera i wystawia rękę do zmiany, jednak nie może sięgnąć... Simon powoli wstaje i przepycha Amore'a w stronę lin i wykonuje mu Shoulder Block, po którym Enzo szybko wstaje i... Clothesline od Gotcha, uniknięty! Inverted Snapmare Driver dla Simona! Cóż za manewr! Jumping Leg Drop w wykonaniu Enzo, uniknięty! Gotch teraz na kolanach szybkim tempem podchodzi do Englisha, który niemalże łapie Enzo za włosy, obraca go i... Inverted DDT! Amore jest pod presją i bardzo ciężko będzie mu wyjść z opresji... Enzo wyszedł za ring, trzymając się za głowę.. Nie widzi on, że podbiega do niego Simon Gotch, który... Nadział się na Running Big Boota od Big Cassa, to musiało boleć i Gotch powinien się nauczyć, że nie popłaca takie atakowanie, kiedy nie jest się legalnym zawodnikiem w ringu.. a właściwie poza nim. English chce ruszyć z atakiem na Big Cassa, ale zatrzymuje go sędzia i mamy odliczanie... Enzo wszedł do ringu zanim sędzia doliczył do jednego, ale tam go dopadł English, który śpiewająco wykonuje przeciwnikowi Hangman's Neckbreaker! Big Cass staje na apronie i wyciąga się jak struna, aby tylko zmienić się z Amorem, jednak nie pozwala mu na to Aiden, który okopuje leżącego partnera Colina, ten jednak wściekle powstaje i wykonuje Dropsault na Englishu! Obydwaj leżą bez ruchu, jednak to Aiden się pierwszy rusza, jednak troszeczkę za późno, gdyż Big Cass zmienia się z Enzo Amorem! Teraz to się zaczyna dopiero! Podbródkowy dla Englisha... Przechodzi z obrotem do Gotcha, którego wyrzuca z apronu Discus Lariatem! Teraz pora na Englisha... Podchodzi do niego, oszałamia kolejnym podbródkowym i... East River Crossing! Czyżby to już był koniec? Nie! Enzo wskakuje na narożnik i już prosi o zmianę, na co przystaje Cassidy i... Ktoś spycha Amore'a z narożnika, poza ring, a Big Cass dostał krzesłem w plecy! Dyskwalifikacja na rzecz SAWFT!

 

*Okazuje się, że napastnikami byli Luke Gallows i Karl Anderson, co oni tu robią? Dlaczego atakują Enzo i Cassa? Nie wiadomo... Enzo poza ringiem powoli wstaje i jest częstowany Running Sick Kickiem od Andersona.. Amore wbity w barykady! Tymczasem Gallows rozkłada krzesło na środku ringu, w którym jest Big Cass, podchodzi do niego Karl i... Magic Killer na krzesło! The Club dopisał sobie dwóch kolejnych wrogów do listy, nie wygląda to za dobrze, dla SAWFT...*

 

***

Edytowane przez MikeAwesomexPWG
  • Odpowiedzi 4
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • MikeAwesomexPWG

    4

  • Kaczy123

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  21
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.10.2016
  • Status:  Offline

Michael Cole: Goddammit' czy żadna walka dzisiejszego wieczoru nie może się zakończyć normalnie, albo chociaż żeby to zwycięzca triumfował, a nie przeciwnik, bądź napastnik?!

 

JBL: Oni sobie wszyscy na to zasłużyli Michael.. W WWE wreszcie wprowadzany jest porządek i ład!

 

Byron Saxton: Odezwał się kongresmen...

 

JBL: Shut up Saxton!

 

Michael Cole: Nie ważne... Mam dość tego cyrku, który się tu odbywa z Wami.. W każdym razie, zapraszamy państwa na wideo promujące powracającą ostatniej nocy Sashę Banks! Niech nowi widzowie wiedzą, że to co się wczoraj stało.. nie jest przypadkiem. Dostaliśmy właśnie wiadomość od Triple H'a i Stephanie McMahon, którzy starają się o utrzymanie władzy na SmackDown, że Sasha Banks zawalczy tam... Z samą Daną Brooke, zapraszamy do oglądania dalej i pamiętajcie... Nie ruszajcie się z foteli!

 

***

 

 

***

 

 

*Na arenie panowała istna grobowa atmosfera. Stłumione odgłosy publiczności przerywały od czasu do czasu ciszę panującą na całej arenie. Wszyscy fani spoczywali na swych miejscach obserwując główną rampę. Nagle na telebimie pojawiły się pewne napisy, a dokładniej dwa wyrazy przez które cała zgromadzona publiczność powstała z miejsc i na przemian poczęła skanować nazwę nadchodzącego zapaśnika, inni zaś wręcz ze zdwojoną siłą poczęli hucznie buczeć, okazując w ten sposób swe niezadowolenie. Kiedy kamera w końcu swój obiektyw skierowała na wielki ekran widniały tam dane ulubieńca i zarazem wroga publiczności. Po upływie kilku sekund z głośników wybrzmiało dobrze znana ścieżka dźwiękowa autorskiego utworu zapaśnika „My Time is Now!” Na rampie pojawiła się długo wyczekiwana persona, a jest nią John Cena. Fani WWE od razu zareagowali na jego przybycie sporym i zarazem dopingującym wrestlera popem. "The Champ" jak gdyby nic ustawił się na samym środku stalowej scenerii. Na jego twarzy zdało się dostrzec szeroki, wręcz nonszalancki uśmiech, który przyprawia damską część fanów,a właściwie fanek, o jeszcze głośniejsze reakcje na niego.*

 

Lillian Garcia: Introduce to the ring from West Newbury, Massachusetts, John Cenaaa!

 

*Sam obiekt zainteresowania energicznie wszedł na metalowe schodki, które znajdują się przy krawędziach kwadratowego pierścienia i wskoczył na apron, gdzie salutuje. Gromki cheer od fanów pomaga mu w odbiorze widowiska i wchodzi on do ringu.. W geście zdenerwowania poprawił on kilkukrotnie czapeczkę, która leżała na jego głowie.. Przykłada mikrofon do ust i zaczyna swą mowę..*

 

John Cena: Z tygodnia na tydzień daję z siebie sto procent abyście wy drodzy fani byli zadowoleni. Staram się jak tylko potrafię was udobruchać i dostarczać wam niezapomnianych wrażeń. Pomimo porażek nie poddaję się i prę na przód w tym przekonaniu, albowiem jesteście dla mnie czymś więcej aniżeli zwykłymi ludźmi. Tak samo było, gdy walczyłem wczorajszej nocy, przeciwko Allenowi Jonesowi... Dlaczego użyłem jego prawdziwego imienia i nazwiska? Gdyż nie jest to już sport, nie jest to pojedynek oparty na fair-play, nic z tych rzeczy... To już przechodzi w rywalizację osobistą! AJ Styles to tajemniczy zawodnik, nikt tak naprawde nie może przewidzieć jego następnego ruchu, ponieważ raz chce dobrze, a robi źle... I na odwrót, raz chce źle, a robi dobrze... Teraz chce dobrze i sam uważa, że robi dobrze, ale widzimy tego efekty... Wyraźnie złożył on podpis na kontrakcie, w którym nie uwzględniono obecności The Club'u w tej walce... A oni co? Swoje... Allen Jones przestraszył się przegranej i tyle... Dlatego proponuję rewanż... Jednak postanowiłem wyrównać siły... Mam w zanadrzu pare przyjaciół, nawet bardzo dobrych i starych przyjaciół, także na Twoim miejscu nie krępowałbym się z atakami na nas, w trójkę, może nawet w czwórkę... Nie zdołasz mnie pokonać poraz następny, gdyż nie podpiszemy żadnego kontraktu nigdy więcej, bo i tak wiem, że złamiesz dane słowo, gdyż jesteś tchórzliwą pizdą! Ehh... Przepraszam za zły przykład, dla młodszej audiencji, to się już nie powtórzy... Damn it! Może ja już zejdę do szatni i trochę ochłonę... Tak jest. God bless You all, and see you next week!

 

*John Cena przy mieszanej reakcji fanów schodzi na Backstage, a obraz gaśnie.*

 

***

 

JBL: To właśnie ten Cena, którego ta organizacja potrzebuje.. Agresywny, bezlitosny i niekonsekwentny!

 

Byron Saxton: Nie poznaję tego człowieka, po przegranej z AJ'em.

 

Michael Cole: A dziwisz mu się? Ciekaw jestem jakbyś się zachował, jakby to Ciebie tak wyrolowano, co? Ciekawi mnie tylko, kogo Cena miał na myśli mówiąc starych, dobrych przyjaciół.

 

JBL: Co Ty w ogóle wygadujesz, przecież ten człowiek był kilka razy w ringu WWE, skąd on może takie rzeczy wiedzieć?

 

Byron Saxton: Ale...

 

Michael Cole: Shut up, kid. Tymczasem zapraszamy na trzecią walkę na dzisiejszym Monday Night RAW, w której AJ Styles zmierzy się, uwaga... Z Samim Zaynem!

 

JBL: Oh, holy cow! Real slobberknocker!

 

***

 

3. Singles Match

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/1426/sami_zayn_g4s_2.jpgvs.http://psd-dreams.de/data/thumbnails/107/AJ_Styles_8_cut_by_Danger_Liam.jpg

Sami Zayn vs. AJ Styles

 

Rozbrzmiewa "Worlds Apart" a na arenie pojawia się Sami Zayn, a publiczność wstała z miejsc reagując dużym aplauzem na pojawienie się jednego z ich ulubieńców Samiego Zayna... Po chwili Kanadyjczyk wybiegł z rampy, z której po chwili wystrzeliły fajerwerki.. Następnie Sami po chwili udał się przybijając piątki fanom zasiadającym w pierwszych rzędach, w stronę ringu.. Tymczasem Lillian Garcia zaczęła mówić "Introduce to the ring, from Hill Valley, Quebec, Canada, weighting 205 lb, "The Generic Luchador" Sami Zayn!" Gdy spiker skończył zapowiedź, Zayn wbiegł na schodki, porozglądał się trochę wokół siebie a potem wszedł na apron. Gdy już tam był, chwycił się lin i po chwili wskoczył do ringu. Na hali rozbłysło niebieskie światło, a główną rampę spowiła gęsta mgła. Stłumione okrzyki widowni, przerwało rozbrzmiewające z głośników "Phenomenal". Po chwili na arenie pojawił się zakapturzony zapaśnik na którego zostały skierowane wszystkie kamery. Spokojnym, powolnym krokiem przemierzał w stronę ringu, aby zatrzymać się tuż przed samym kwadratowym pierścieniem. Phenomenal One energicznie zdjął swój kaptur i szeroko rozszerzył ręce, prezentując wszystkim zebranym swój charakterystyczny taunt. Na arenie rozległy się gromkie okrzyki fanów, chcących jak najlepiej przywitać dobrze im znanego fenomenalnego. Mr.Olympia nie śpiesząc się przeszedł liny i po kilku sekundach znalazł się w samym środku ringu. Zadowolony z panującej atmosfery rozejrzał się po otaczających go trybunach, po czym ponownie przystąpił z równie wielką spektakularnością do celebracji swojego przybycia. Na sam koniec oddał sędziemu swoją skórzaną kurtkę i ustawił się w narożniku. Na jego twarzy widać było wymalowane skupienie na dzisiejszym pojedynku i przeszywający wzrok skierowany w stronę Zayna, który jest jego dzisiejszym przeciwnikiem... Zawodnicy obecni, toteż nie pozostawiają oni żadnego wyboru sędziemu, jak tylko zabicie w GONG. I zaczynamy batalię, miejmy nadzieję, z normalną końcówką.. Zawodnicy wchodzą w zwarcie, jednak nie... Phenomenal One postanawia zacząć to starcie z naprawdę solidnego kopyta i... Potężna seria Low Kicków, na prawde udo Kanadyjczyka! Zayn opiera się o narożnik, co pozwala Stylesowi kontynuować serię atakó w postaci kilku chopów na jego klatkę piersiową... Sami próbuje uciec, ale nie udaje mu się to, gdyż The Phenomenal One łapie go pod Reverse Frankensteiner, który się udał! Zayn jednak dosyć szybko wstał, ale nadział się na Fireman's Carry Facebuster, który... Skończył się Japanese Arm Dragiem, po którym Styles dosłownie wyślizgnął się z ringu, jakby posmarowano go całego masłem... Styles "regeneruje się" poza ringiem, jednak nie zauważa Samiego, który wykonuje Suicide Dive Tornado DDT! Głowa Fenomena wbita w podłogę, która znajduje się poza ringiem! Akcja ruszyła z twardego i bardzo mocnego kopyta, jednak co nas czeka dalej?! Sami zaczyna podnosić Stylesa i wpycha go niemalże do ringu i wykonuje Half Nelson Facebuster, jednak Allen Jones, nazwany wcześniej tak przez jego niedzielnego przeszłego i pewnie przyszłego przeciwnika się wyrwał i wykonuje Tiger Bomb, jednak kolejna kontra i... Kolejny Arm Drag w wykonaniu Zayna! AJ ponownie powstaje, jednak nadziewa się na Hip Toss onto Neckbreaker, po czym Styles zjawiskowo szybko powstał i sam wykonał przeciwnikowi Hip Toss! Kontra za kontrą, niesamowite! Zayn podchodzi do narożnika i zaczyna się o niego opierać, jednak dopada go Styles, który wykonuje potężny Backhand Discus Chop na klatkę piersiową jegomościa... The Phenomenal One teraz wykonuje Irish Whip na liny i widzimy... Przeskok nad biegnącym delikwentem, najlepsze jest to, że Kanadyjczyk ciągle przyspiesza tempa, odbija się od lin ponownie i tym razem AJ kładzie się przed przeciwnikiem, by ten pod wpływem adrenaliny, przyspieszył biegu jeszcze bardziej i... kolejne odbicie od lin, które kończy się... High Dropkickiem.. To musiało boleć, gdyż The Generic Luchador dostał nogami prosto w głowę, a nie w klatkę piersiową, dlatego to groźnie wyglądało.. Zayn jednak zdołał się podnieść po tym efektywnym kopnięciu, jednak nadziewa się prosto na Snap Suplex od oponenta. Przypięcie! 1......2.. kick-out! Sami Zayn wciąż jest w grze i wciąż ma zamiar powalczyć! Styles teraz tauntuje w stronę publiczności wykonujac gest "You can't see me" wykrzykując "You can't beat me, Sami!", który teraz wymierza... Potężnego puncha! Sami odbija się od lin i... Reverse Elbow od Stylesa, który obraca się plecami w stronę Samiego i... Pele Kick! O tak, to musiało się w końcu tak skończyć i nie mogło być inaczej! Styles opiera się teraz o narożnik, a Sami dostaje jakiegoś oświecenia i biegnie w jego stronę! Helluva Kick! Uniknięty.. Noga Samiego jest "uwięziona" w narożniku. Korzystając z okazji Fenomenalny chwyta za drugą nogę, przeciąga rywala na środek ringu przewrotem w tył i zapina Heel Lock. Jednak po chwili puszcza uchwyt, a to tylko po to, aby wynieść przeciwnika i wykonać mu... Styles Clash! To już musi być koniec! Przypięcie! 1.....2....3! AJ Styles wygrywa poraz kolejny, a widokiem jego triumfu obraz gaśnie.

 

***

 

JBL: I told you Michael, Real slobberknocker!

 

Michael Cole: Zgadzam się, walka była naprawdę znakomita, panowie zawsze potrafią wykręcić wspaniałe widowisko, mają doświadczenie.

 

Byron Saxton: Mimo tego, brakuje im dużo do zawodników takiej klasy jak Triple H, czy Randy Orton.

 

JBL: ...

 

Michael Cole: Zapraszamy na kolejną część dzisiejszego Monday Night RAW, kiedy to Rusev podejmie się... Rywala wyznaczonego przez Titusa O'Neilla.. Kto to może być? Stay tuned..

 

***

 

*Na arenie panowała cisza, niekiedy było słychać szepty. Zgromadzeni siedzieli na swoich niewygodnych krzesłach, i spoglądali na główną rampę. W pewnej chwili na telebimie rozbrzmiała muzyka wejściowa Bułgarskiego Brutala. Widzowie wstali z swych miejsc, i buczeli na Patriotę. Ten nie zwracając uwagi na nich uniósł prawą rękę w górę ukazując swą wielkość. Ani garstka Amerykanów nie dopingowała Ruseva, wręcz nienawidzili Go, i to dawało mu siłę. U jego boku tradycyjnie stała Lana, która wspiera go w ringu jak i poza nim, jak to jest tylko możliwe, a właściwie na tyle, na ile ją stać.. Zarówno Bułgar, jak i jego partnerka minęli teraz się z apronem, a ten podtrzymując jej liny, pomaga jej wejść do kwadratowego pierścienia.. Mistrz Stanów Zjednoczonych poprawia swój pas, który jest zapięty przy.. Pasie, a Lana zabiera głos z mikrofonem w ręku..*

 

Lana: Zdrastvujtie rebiata! Ach, tak.. Zapomniałam, że Wy Amerykanie jesteście tak głupim narodem, że poza własnym, ojczystym, choć nie w stu procentach języki, nie potraficie powiedzieć nic i to właśnie udowadnia, że macie za dużo do gadania na tym świecie i nie powinniście mieć nigdzie żadnych udziałów! Statystyki nawet mówią, że połowa z was, nie potrafi poprawie sformułować zdania, we własnym języku, urzędującym tutaj, bo Angielski nawet nie jest w stu procentach wasz hahahaaha... Przedstawiam Wam... Wciąż walczącego i broniącego mistrzostwa tego brudnego kraju.. The Bulgarian Brute, The Tank... Rusev! Spokojnie Alexander, oni nie są tego warci.. "Rusev, Crush!"- To zdanie wypowiedziane przez człowieka honoru Rosena Plewneliewa nie dawało nam spokoju, od naprawdę długiego czasu.. Nie mogliśmy zawieść człowieka, któremu przecież tak wiernie służymy i który pokłada w nas większe nadzieje, niż Wy pokładacie nadzieje w dalszym sensie życia! Dlatego właśnie, parę lat temu przyjechaliśmy tutaj razem... Aby ta federacja, prowadzona przez starego, zagorzałego Amerykanina, odzyskała swój blask, kiedy to w tym biznesie liczyli się tacy zapaśnicy jak Nikolaj Volkoff, czy Nikita Kolov! Ten drugi miał nawet przyjemność dzierżyć to mistrzostwo... Żaden Amerykanin nie był w stanie go pokonać przez dłuższy czas! Tak samo, nie zrobi dzisiaj żaden dureń, wywołany przez jednego z największych idiotów i nieudaczników życiowych, jakiego kiedykolwiek spotkałam... Titusa O'Neilla! Nie wystarczyło mu raz zebrać porządnego łomotu, przy Was tu wszystkich zgromadzonych Amerykaninach? Znów chce publicznego upokorzenia? To będzie je miał! Davaj raz!

 

*Nagle na arenie rozbrzmiewa ku uciesze i aprobacie fanów "Makin' Move!", ale... Czyżby Titus siebie wybrał na przeciwnika Ruseva dzisiejszej nocy? Nie! To Darren Young wyszedł zza kurtyny i podejmie dzisiaj Ruseva! Czy Rusev zdoła przejść przez próby Titusa O'Neilla? Na SmackDown podobno Titus również ma wybrać oponenta Rusevowi, będzie ciekawie.. a tymczasem, zacznijmy walkę Rusev kontra Darren Young!*

 

 

4. Singles Match

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2102/Darren_Young_0_cut_by_Danger_Liam.jpgvs.http://psd-dreams.de/data/thumbnails/3133/rusev_4.jpg

Darren Young vs. Rusev

*Końcówka walki*

... Walka już swój czas trwa, publiczność nie jest zbytnio zainteresowana tym pojedynkiem, choć momentami jest ona żywiołowo nastawiona do darren younga, który jak chce to potrafi porwać publiczność.. Widzimy jak w side headlocku d-young chwycił swojego przeciwnika, czyli mistrza stanów zjednoczonych "super-athlete" ruseva, ale ten szybko w oparciu o liny przepycha opponenta w stronę lin, odbicie od nich... Back body drop?! Nie! Young w pore obejrzał się na przeciwnika, który był schylony i kopnął przeciwnika prosto w twarz, który się podniósł i ledwo stoi na nogach i... Discus forearm smash od younga! Rusev nie padł, lecz gdy darren przeszedł za przeciwnika, to half nelson suplex załatwił sprawę... Przypięcie! 1.......2.. Kick-out! W dosyć szybkim tempie mr. No days-off podniósł opponenta i postanowił ruszyć za ciosem... Vertical Suplex! Choć nie! Rusev stanął na nogach, chwycił przeciwnika zza ramienia, za kark i... Neckbreaker! Czyżby to był początek dominacji Ruseva? Na to wygląda... Young dosyć szybko powstał, za pomocą lin, jednak Rusev chwycił go za włosy, przyciągnął za sobą na środek ringu i wymierzył Powerbomb! The Bulgarian Brute zdecydowanie ruszył w ofensywę i nie ma zamiaru odpuszczać... Wyniesienie przeciwnika poraz kolejny i... Oklahoma Suplex! Darren Young zostaje dominowany i chyba przeciwnik wybrany przez Titusa nie podoła zadaniu... Zapięcie The Accolade na środku ringu! Kwestia odklepania jest kwestią czasu... Young klepie w matę, a Rusev dosłownie rozwala Younga na środku ringu, zresztą, czy ktoś się dziwi? Publiczność była mało żywa przy tej walce, a Rusev triumfuje z mistrzostwem Stanów Zjednoczonych nad obolałym D-Y'em!

 

***


  • Posty:  21
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.10.2016
  • Status:  Offline

Michael Cole: Kolejny pogrom Ruseva, ten przeciwnik wybrany przez Titusa, nie zdołał sprostać zadaniu...

 

JBL: Tak jak Ty nie potrafisz sprostać swoim wyzwaniom?

 

Michael Cole: O co Ci chodzi, John?

 

Byron Saxton: Chyba sugeruje, że nie potrafisz komentować...

 

Michael Cole, JBL: Shut up, Byron!

 

Byron Saxton: Mam tego dosyć... Zapraszamy do walki, która zdecydowanie wykopie Was z foteli, mowa tutaj o starciu... Cesaro, przeciwko Kevinowi Owensowi!

 

***

 

*Brzmienie karetkowych syren dały we znaki, a to może oznaczać tylko jedno, że Cesaro, The Swiss Superman, jeden z najsilniejszych zapaśników w tym biznesie, jest w drodze na ring! Wyszedł on jednak w garniturze i okularach, czyli tak jak w ostatnich tygodniach, on nazywa to jego nową tradycją, proszę państwa.. Wychodząc zza zaplecza, staje on na rampie i poprawia rękawy w swoim smokingu, a publika nie przestaje mu wiwatować.. Unosi on tradycyjnie ręce w górę i zaczyna nimi "strzelać" w jego stylu, publika to już dawno podchwyciła i robi to samo co on w tym momencie.. Stojąc jeszcze na rampie rozrywa wręcz swoją górną część garnituru i szybkim krokiem zmierza w stronę ringu.. Po chwili zerwał z siebie również spodnie, a okulary słoneczne rzucił w stronę publiczności, gdzie ktoś już je zdążył złapać.. Staje on na narożniku, jeszcze od strony apronu i znów "strzela" rękami... Wchodzi do ringu, łapie za mikrofon i chyba ma nam coś do powiedzenia..*

 

Cesaro: Pozwólcie, że wykrztuszę z siebie, pare rzeczy, które chciałem już z siebie wydusić bardzo, ale to bardzo dawno temu... Rok 2016.. Powinien być moim rokiem, tak samo jak 2015 i 2014, w którym byłem najbardziej na fali... 2014 był rokiem, w którym dawałem z siebie trzysta procent i nikt nie mógł mi wtedy zagrozić, nikt a nikt nie wystarczał na mnie w tej federacji! Na Wrestlemanii XXX wygrałem Andre The Giant Memorial Battle Royal i to wtedy zaczęła się moja wędrówka zapaśnicza, po najlepszym roku w tej federacji... Ale wiecie co? Uczynię ten rok jeszcze lepszym rokiem, tak jest! 2016 będzie o wiele lepszy niż 2014... Cesaro w tym okresie czasu, będzie o wiele lepszy, niż z tamtego okresu czasu! Wszyscy włodarze, którzy mają coś do powiedzenia w sprawie ważnych decyzji w WWE, mówią mi i nie tylko mi, że nie potrafię się zgrać.. Że nie potrafię być, tym kimś... Że nie mam, tego czegoś, czego oni szukają.. I mają rację, ja się nie zgrywam, ja dostarczam! Nie ma potrzeby zgrywania się z wrogami, a dostarczania im cierpienia i bólu w tym kwadratowym pierścieniu! Wszystko co mam, znajduje się w tym ringu...

 

 

Kevin Owens: Cut the crap, Cesaro... Zróbmy to tak, jak robiliśmy przed paroma laty... Let's fight!

 

5. Singles Match

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/955/Cesaro_0_cut_by_Danger_Liam.jpgvs.http://psd-dreams.de/data/thumbnails/1064/kevinowens_gameelite_2.jpg

Cesaro vs. Kevin Owens

 

 

Zaczynamy już piąte z kolei starcie na dzisiejszym Monday Night RAW, w której to zmierzą się Ex-Antonio.. Cesaro, oraz Kevin Owens, ex. Steen, ale to nie ważne... Ważne jest to, co dzieje się w ringu, a właściwie to, że właśnie w tej chwili zabił GONG i walka oficjalnie się rozpoczęła.. Cesaro mocno podkreślił swe stanowisko przed tym starciem i dobrze by było, jakby je utrzymał w mocny i donośny sposób.. Tradycyjny klincz połączył zapaśników, jednak to ten ważący więcej, lecz nie wiadomo czy silniejszy.. Kevin Owens je zwyciężył, poniekąd, gdyż przeszedł właśnie do Wrist Locku, po którym przeszedł do... Do niczego, gdyż zanim zdążył wyprowadzić coś ze swojej inicjatywy, to The Swiss Superman już wziął sprawę w swoje ręce, poprzez chwycenie przeciwnika w ten sam chwyt, co sam został chwycony, czyli Wrist Lock.. Cesaro trzymając za nadgarstek wykonuje zwyczajne STO i dalej trzyma przeciwnika w uchwycie, jednak ten się szybko z niego uwalnia i zawodnicy znów stają na nogi.. Owens wykrzykuje "C'mon Cesaro!" i otrzymuje Yakuza Kick prosto w twarz, po którym opiera się o liny.. Cesaro już biegnie w jego stronę, jednak Owens szybko przemieszcza się za jego plecy i powstaje nam Bridging German Suplex z przypięciem! 1.....2.. kick-out! Ledwo po dwóch Cesaro odkopał, a Prizefighter powinien się bardziej postarać, jeśli chce pokonać Cesaro.. który swoją drogą wyślizguje się poza ring i wzdłuż barykad idzie w stronę stołu komentatorskiego.. Za nim oczywiście zaczyna stąpać The Anti-Christ of Pro-Wrestling, przyuważa to były mistrz Stanów Zjednoczonych, który wymierza Running Big Boot w stronę Owensa, oczywiście trafiony, jednak Owens nie pada na podłogę pozaringową, a wręcz twardo trzyma się na nogach, co w efekcie nie jest dla niego najlepszą opcją, gdyż Cesaro go wynosi i... Powerbomb wprost w krawędź barykady! Cóż za niebezpieczna akcja! To się mogło bardzo źle skończyć, The Prizefighter co prawda trzyma się za bark, ale groźnie to chyba nie wygląda... The King of Swing chwyta opponenta za włosy i wciąga wręcz na ring, gdzie ten już powstaje... Cesaro wchodzi do ringu, a właściwie się wślizguje i mamy... Superkick! Cesaro wciąż na nogach... Double Knee Facebreaker w wykonaniu Kanadyjczyka! Kolejne przypięcie z jego strony! 1.....2... kick-out! Poraz drugi po dwóch odkopuje Ex-Antonio.. Od razu po tym wyczynie K.O. odbija się od liny i wymierza Somersault Leg Drop! Naprawdę robią i na mnie i na fanach wrażenie poczynania Owensa w ringu, jak i poza nim... Jak na jego gabaryty, naprawdę jest wysportowany i wyrabia ponad normę, wybiega ponad wymagania federacji co do jego, można bez problemu rzec i stwierdzić.. Ex-Steen od razu odbija się od lin, poraz kolejny i... Running Senton! Jednak nie! Cesaro się odsunął i ma pole do popisu, oraz okazję do wyprowadzenie, jakby kontrataku, jak się z oczu patrzy.. Owens podnosi się trzymając się za plecy, jednak The Swiss Superman wyprowadza... Double Underhook Piledriver! Oh God! Ta akcja była od dawna zakazana w WWE! Czyżby Cesaro złamał zasadę?! Nie ważne, ale w efekcie bardzo porwała ta akcja publikę, która krzyczy "One more Time! One more Time! One more Time!" Cesaro poprawia kark (chyba wiecie o co chodzi) i... Podnosi przeciwnika, trzymając pod Powerbomb Clutch! Czyżby Neutralizer?! Nie! Back Body Drop od Owensa! Cesaro leży na macie, a Kevin dobija Standing Moonsaultem! The Prizefighter podnosi opponenta i rzuca go na liny.. Pop-Up Powerbomb?! Frankensteiner w wykonaniu Cesaro! Obydwaj się podnoszą... Very European Uppercut! Mr. Wrestling odbija się od lin i ledwo idzie w stronę The Swiss Supermana... Neutralizer! Pin! 1......2....3! Cesaro pokonuje Owensa po wyrównanym starciu!

 

***

 

JBL: Niezbyt długawy pojedynek, ale bardzo solidny! Było bardzo blisko do wygranej Owensa, lecz...

 

Byron Saxton: Lecz w efekcie, to King of Swing Cesaro zwyciężył to starcie..

 

JBL: Jeśli Vince McMahon, jeszcze raz usadzi mnie z Tobą przy tym samym stole komentatorskim, to wyjdę z areny, bez rozgłosu, seriously.. God!

 

Michael Cole: A tymczasem zapraszamy na Main Event pierwszego RAW po Money in the Bank, w którym to zmierzą się.. Roman Reigns oraz Seth Rollins w No Holds Barred Matchu, o pretendenta do tytułu mistrzowskiego WWE w posiadaniu Dean'a Ambrose'a.. Który swoją drogą idzie teraz w naszą stronę i już tu jest... Witaj Dean!

 

Dean Ambrose: Hello Michael, Hello John... who's this guy? Saxon Byrton?

 

Byron Saxton: Właściwie to...

 

Dean Ambrose: Szlag, nawet Cię nie znam... Zacznijmy to show! Chcę znać swojego przeciwnika na Battleground!

 

Michael Cole: My tymczasem zapraszamy państwa na krótką przerwę..

 

Dean Ambrose: Przerwa? Przed gwoździem programu? Goddamn commercials.. Stay tuned..

 

***

 

 

***

 

6. #1 Contender Match for WWE WHC Championship - No Holds Barred

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2596/2_Roman_Reigns_9th_Anniversary.jpgvs.http://psd-dreams.de/data/thumbnails/1005/seth_rollins_gameelite.jpg

Roman Reigns vs. Seth Rollins

Obaj panowie są już w ringu, sędzia sprawdza ich gotowość do walki, a następnie słyszymy gong i zaczynamy ten mecz No Holds Barred! Przypominam, że przy stoliku komentatorskim znajduje się sam WWE Champion.. Dean Ambrose, a sam bój odbywa się o pretendenta do mistrzostwa w posiadaniu Deana na Battleground! Mamy GONG i Reigns od razu rzuca się na przeciwnika i obija mu twarz. Rollins jednak kontruje dość szybko kopniakiem w brzuch, a następnie irish whipem wysyła przeciwnika na liny! Nie! Odwrócone! Seth na linach, naciera teraz na Romana, ale The Enforcer fantastycznie przeskakuje nad oponentem! The Architect zaskoczony leci na kolejne liny i jeszcze raz atakuje! Tym razem Roman pochyla się, a były mistrz WWE wskakuje na plecy przeciwnika i ląduje za plecami The Guy'a! The Juggernaut odwraca się i zostaje obdarzony fantastycznym Pele Kickiem! Roman ląduje na linach. Przyznaje, kiwając głową, że dobre to było. Rollins zbiera aplauz, jednak po tym krzyczy "Oh, shut up already!" i od razu rusza do klinczu. Architekt tylko pozornie skłania się do zwarcia. Szybko jednak obchodzi oponenta od tyłu i mamy German Bridging Suplex! 1..... kick out! Zawodnik o Samoańskich korzeniach wstaje i wygląda na zadowolonego. Pomaga wstać próbującemu podnieść się Rollinsowi. The Big Dog obrywa jednak w żołądek, a Rollins drop kickiem dobija Reignsa. Roman ląduje na linach! Seth szarżuje, ale The Guy sprytnie wynosi go na barkach poza ring! The Aerialist jednak utrzymuje się na linach! Roman tego nie widzi! Jest przekonany, że były podwójny US i WWE World Heavyweight Champion leży poza kwadratowym pierścieniem.. Odwraca się jednak i natychmiast widzi swój błąd! Rusza... i dostaje barkiem prosto w brzuch! Roman oddala się, a Seth skacze! Hurricanrana! Z pinem! 1...2... kick out! Rollins wstaje i tauntuje. Reigns również bardzo powoli się podnosi. The Juggernaut odwraca się w stronę rywala siedząc, tutaj jednak czeka go niespodzianka w postaci Shinning Wizard! Były world heavyweight champion próbuje teraz wykonać moonsault, odwracając się tyłem do przeciwnika! To był błąd, bo The Truth Reignsowi udaje się bardzo szybko pozbierać i mamy School Boy Pin! 1...2... kick out! Udało się odkopać! Reigns natychmiast stompuje przeciwnika, po czym podnosi go i wrzuca do narożnika! The Juggernaut próbuje zaatakować rywala, ale ten uderza kopniakiem! Seth rusza z kontrą, lecz Reigns uderza go back elbowem, po czym wykonuje fantastyczny Discus Lariat! The Architect ląduje na linach, a Roman wyrzuca go z kwadratowego pierścienia przepięknym Big Bootem! Samoańczyk tauntuje, po czym mamy w jego wykonaniu Over The Top Rope Plancha! Trafione! Roman wyjmuje krzesło. Podnosi przeciwnika, kładąc je na ziemi, a następnie wynosi rywala pod Powerbomb! Nie! Seth bardzo szybko się uwalnia serią punchów, a następnie zeskakuje z Reignsa za jego plecy! Rozpęd i... Asai DDT! Wprost na wcześniej ustawione przez delikwenta krzesło! The Aerialist patrzy przez chwilę na rywala i krzesło. Stawia je niedaleko od wstającego Big Doga, a następnie wybija się z niego, wskakuje na barierki i mamy Tornillo Suicida! Były World Heavyweight champion po tej akcji także trochę ucierpiał. Nic więc dziwnego, że zawodnicy podnoszą się bardzo powoli. Oczywiście architekt robi to pierwszy. Chwyta oponenta i wysyła go na ring, po czym sam wchodzi do środka. Tam trzymając głowę rywala, znów go podnosi, po czym wykonuje Crucifix Powerbomb?! Nie! Roman prześlizguje się jednak nad ramieniem oponenta zamiast spaść na matę! Natychmiast The Truth Reigns przejmuje inicjatywę, wykonując Reverse DDT! Przypięcie! 1...2... kick out! Obaj są już bardzo zmęczeni! Jednak The Juggernaut znalazł na tyle siły, by zacząć okopywać rywala, a następnie podnieść go i rzucić na liny irish whipem! Seth naciera! Nie! Sitout Side Slam Spinebsuter! Były zawodnik NFL tauntuje! Chyba ma zamiar wykończyć oponenta! Wchodzi na narożnik i dopinguje Rollinsa, by tamten wstał! Rollins na nogach! Spear z narożnika?! Skontrowany Drop Kickiem prosto w twarz! The Sell-Out przeczołguje się do rywala i przypina! 1.....2.... kick out! Według Rollinsa powinno nastąpić trzecie klepnięcie w matę. Stara się powiedzieć to sędziemu, ale ten nie reaguje. The Aerialist wychodzi więc na narożnik! Diving crossbody na wstającego Romana! Pudło! Seth trafia sędziego! Amerykanin nie wierzy w to co się stało, odwraca się do Reignsa, ten chce go wynieść pod Samoan Drop, to jednak się nie udaje! Swinging Neckbreaker od Rollinsa! The Architect wspina się na narożnik! Tauntuje! Szykuje się Phoenix Splash... Samoan Drop od Reignsa, Rollins został przechwycony w locie! Oh God! To koniec! Reigns znalazł się w narożniku i zaciśniętą pięścią miotnął w matę... To oznacza tylko jedno! Superman Punch dla Setha! Czy nastąpi przypięcie?! Nie! Reigns wciąż jest w narożniku i mamy UUUUAAAAAA! Spear?! Seth wstaje... Ktoś wyciągnął Reignsa za nogę poza ring... Czy to Ambrose? Nie! To Cesaro! King of Swing rzuca teraz Romana w barykady, tak, aż jedna się lekko odchyliła... Chwyta za nogi i miota Romanem po barykadach, po czym puścił i go podniósł... Roman znalazł resztki siły, aby wejść do ringu, jednak za nim wszedł The Swiss Superman... Superman Punch?! Very European Uppercut dla Romana... do ringu zawitał też Dean Ambrose, który rzucił się ze swoją furią uderzeń na korpus w stronę Cesaro i wyślizgnęli się oni poza ring, uderzając się bez przerwy... Roman jest na klęczkach, co wykorzystuje zdezorientowany przez tę całą sytuację Rollins i wykonuje... Pedigree! Pedigree zaaplikowane! Przypina! 1......2......3! Seth Rollins pretendentem do mistrzostwa WWE i to on zawalczy z Deanem Ambrosem na Battleground!

 

*Seth cieszy się z wygranej, jednak do ringu już wszedł Dean Ambrose... Dirty Deeds dla Rollinsa! No, mistrz bardzo wcześniej zaznaczył, że to on jest tym lepszym... Jednak do ringu wbiegł Cesaro, który wymierza Neutralizer dla WWE Championa! Cesaro nie cieszy się tak długo, jak można byłoby się spodziewać, gdyż otrzymuje Spear od Romana! The Juggernaut pomaga swojemu przyjacielowi, Deanowi wstać i unosi jego rękę w górę, wraz z podaniem mu pasa WWE i widokiem triumfującego Reignsa oraz Ambrose'a nad Rollinsem i Cesaro kończymy dzisiejsze Monday Night RAW i zapraszamy na NXT!*

 

 

Krótka uwaga:

 

- Jest to moja pierwsza gala pisana w całości, więc proszę o wyrozumiałość :) + przepraszam za cząstkowe wrzucenie gali, lecz forum odmawiało mi posłuszeństwa w postaci jakiegoś dziwnego "Debug Mode", także tylko tak dało się wybrnąć z sytuacji ;> Pokój (Y)

Edytowane przez MikeAwesomexPWG

  • Posty:  21
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.10.2016
  • Status:  Offline

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/fr/d/d9/WWE_NXT_-_Logo.png

NXT 22.06.2016

Full Sail University, Winter Park, Florida

 

Earlier Tonight

 

Zanim przyszła nam przyjemność obejrzenia intra NXT, mamy okazję widzieć jak na parking przed Full Sail University podjeżdża najnowsza Toyota Land Cruiser, a w niej możemy zobaczyć mistrza NXT Samoa Joe. widzimy jednego z pracowników NXT, możemy to wywnioskować po bluzie z napisem NXT, którą jegomość odziewa, w swoim samochodzie, który chce wyjechać. Joe blokuje mu drogę swą Toyotą i... gasi silnik, po czym wychodzi z samochodu z pasem NXT i torbą.

 

Staff Member : Hej Joe, chciałem wyjechać, przeparkuj swój samochód!

 

Samoa Joe : Who in the blue hell, are you? Kim jesteś, aby wmawiać mi co mam robić? Nie masz prawa dyktować mi swoich warunków. Jestem mistrzem NXT i to ja ustalam warunki! I mam dla Ciebie dobrą wiadomość, jeśli Ci się nie podoba. Wracasz dzisiaj do domu na nogach.

 

Pracownik pokręcając głową i głęboko wzdychając, macha ręką, a Joe dumnie z pasem NXT wchodzi do areny.

 

http://i57.tinypic.com/2z8pwuh.png

 

Tom Philips : Ladies and Gentlemen! Welcome to NXT!

 

Corey Graves : Mamy przyjemność dzisiaj państwu ogłosić, że dzisiejszy odcinek NXT będzie jednym ze specjalnych odcinków, gdyż w Main Evencie dzisiejszego show zobaczymy walkę, która wyniesie dach Full Sail w powietrze!

 

Tom Philips : Tak jest, gdyż zmierzy się w niej, dwóch Japońskich reprezentantów na NXT. Shinsuke Nakamura...

 

Corey Graves : ...oraz Hideo Itami! Mało tego, przed wybiciem intra NXT widzieliśmy, jak Samoa Joe po prostu... był sobą, niech ten pracownik dziękuje Bogu, że Joe na niego nie ruszył z pięściami.

 

Tom Philips : Mistrz NXT musi mieć dobry humor, albo dobre serce.

 

Corey Graves : Tymczasem zapraszamy na walkę jednego z najlepszych tańcerzy w WWE, No Way Jose, przeciwko Tye'owi Dillingerowi, it's up next!

 

***

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/6515/No_Way_Jose_2_ct_by_Danger_Liam.jpgvs.http://psd-dreams.de/data/thumbnails/1119/Tye_Dillinger_2_cut_by_Danger_Liam.jpg

1. Normal Match

No Way Jose vs. Tye Dillinger

Końcówka walki

Możemy zaobserwować w tym momencie sytuację, w której to Jose trzyma swojego przeciwnika w bocznym headlocku na środku ringu, jednak publika bardziej podtrzymuje stronę Tye'a, który pod wpływem narastającego dopingu od fanów wstaje i doznaje pewnego rodzaju olśnienia. The Perfect Ten odbija od lin swojego przeciwnika, który swoją drogą puszcza headlock i wbiegł na liny. Odbijając się od nich począł ruszać w kierunku Dillingera i mamy Super Kick! Jose trzyma się na nogach - ledwo, ale trzyma, toteż Tye postanowił dobić zamroczonego rywala Death Valley Driverem, po czym zwieńczyć sytuację przypięciem! 1.....2.... kick-out! Valenzuela teraz prześlizgnął się w stronę lin i pod najniższą z lin przeturlikał się na apron, na którym rzecz jasna po chwili powstał, jednak Tye do niego dobiegł, ale nadział się na Hot Shota od Tańcerza! The Perfect Ten w tym momencie trzymając się za twarz przeniósł się na środek ringu, gdzie dopada go już Jose i wymierza TKO, po czym widzimy odbicie od lin i Leg Drop! Valenzuela zachęca teraz rywala, poprzez gest w stylu "Bring it on!", przez co ten jest jeszcze bardziej zagrzany do powstania... mamy Samoan Drop od Tańcerza?! Nie! The Perfect Ten ześlizguje się z pleców oponenta, jednak to nic mu nie daje, gdyż otrzymuje potężny Back Elbow Smash, po którym inkasuje w serię headbuttów od Jose'go.. Po chwili Tye chce wykonać Clothesline z niespodziewanego statusu, jednak No Way Jose widocznie się tego spodziewał, gdyż uniknął ciosu, po którym w momencie wykonał Cobra Clutch Slam! That's gotta be it, pin! 1.....2....3! No Way Jose poraz kolejny wygrywa!

 

Do ringu wchodzi Tom Philips z mikrofonem i zaczepia Josego.

 

Tom Philips: Witaj Jose. Jak się czujesz po następnej z kolei wygranej na NXT i co chciałbyś przekazać swoim potencjalnym, następnym przeciwnikom?

 

No Way Jose: Nawet nie wiesz, jakie to jest uczucie, ruszać się w ringu jak tańcerz połączony z wojownikiem i pokonywać kolejnych rywali w połowie tańcząc i śpiewająco zdawać egzamin po egzaminie. Jedyną drogą do wygranej jest.. Taniec. Tak wyrażam siebie, taka jest ekspresja i nie ma lepszego tańcerza odemnie w tym biznesie!

 

i cała publika podchwyciła rytm tej muzyki, może dlatego, że jest ona po prostu im już znajoma! It's Fandango! Fandango is on NXT! Wszedł do ringu tańczącym krokiem wraz z Summer Rae, na co od razu reaguje Tom Philips, przy ogromnej wrzawie od fanów w Full Sail!

 

Tom Philips: Fandango, a tak właściwie to co Ty tu robi...

 

Fandango ucisza Philipsa tylko gestem

 

Fandango: Tom, nigdy się nie nauczysz... It's Fan.... Dan.... Go.... Słyszałem, że nie ma lepszego tańcerza w tym biznesie od.... Ciebie, Jose, tak? Mmm.... No Way there's better dancer than mee... Brakuje Ci klasy, brakuje Ci tańcerki, duet jest zawsze lepszy od solo... Powinieneś to wiedzieć, jako profesjonalista..

 

No Way Jose: Jestem profesjonalnym tańcerzem i zapaśnikiem, a Tobie brakuje jednego z tego, nie.. Właściwie to obu, czy Fandango jest profesjonalnym wrestlerem i tańcerzem? No Way!

 

Fandango: That is... Interesting. Wiesz co będzie bardziej interesujące? Moja walka za tydzień z Tobą.. na następnym NXT.

 

No Way Jose: I'm in!

 

Fandango opuszcza arenę mierząc Josego wzrokiem, przy swojej muzyce, towarzyszce i tańcu.

 

***

 

Tom Philips: Fandango is he... Przepraszam. Fan.. Dan.. Goo is here!

 

Corey Graves: Zgadza się i właśnie otrzymaliśmy cynk od naszego Generalnego Menadżera, że za tydzień walka Fandango z Josem faktycznie się odbędzie!

 

Tom Philips: It's gonna be hell of a match...

 

Corey Graves: Or hell of a dance-off..

 

Tom Philips: Lepiej nie, takie konkursy zazwyczaj kończą się tak samo i nie mają większego znaczenia.

 

Corey Graves: Co prawda, to prawda. Zapraszamy tymczasem na walkę kobiet w której Alexa Bliss, zmierzy się z Bayley!

 

***

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/5438/Alexa_Bliss_cut_by_Danger_Liam.jpgvs.http://psd-dreams.de/data/thumbnails/5133/Bayley_3_cut_by_Danger_Liam.jpg

2. Normal Match

Alexa Bliss vs. Bayley

Końcówka walki

Wracamy do ringu, gdzie swój bój toczą Alexa Bliss oraz Bayley, w pojedynku póki co przeważa ta pierwsza, z lekkimi przejawami inicjatywy oraz kontroli pojedynku The Huggerki. Alexa trzyma swą przeciwniczkę w Chokeholdzie, na co ta nie mogła nic poradzić, gdyż była w sytuacji bez szans, po kilku chwilach obijania przeciwniczki kolanem w brzuch mamy Chokehold STO od Alexy! Mamy kolejne z przypięć! 1.....2... kick-out! Po tymże przypięciu zapaśniczki od razu powstały, jednakże wiadomo, że Bliss, która jest w ofensywie wstała pierwsza. Mamy rozbieg i Tilt-a-Whirl Headscissors od Alexy! Jednak nie, gdyż Bayley przechwyciła swoją oponentkę w powietrzu i wymierzyła kontrujący tę akcję Backbreaker! Ouch, to musiało boleć. Przypięcie? Bayley chwyciła za nogę Alexę i ciągnie w stronę narożnika. Gdy tam doszła, chwyciła już Bliss za obie nogi i wymierzyła katapultę tak, że przeciwniczka uderzyła twarzą wprost w najwyższy z narożników. Alexa odbijając się od narożnika przeniosła się na środek ringu w pozycji stojącej, gdzie już na nią czyhała Bayley i wymierzyła Exploder Suplex tak, by Alexa uderzyła nogą o przeciwległy narożnik, cóż za siła i determinacja w wykonaniu byłej mistrzyni NXT! Bayley wskakuje na narożnik i tylko czeka, aż jej przeciwniczka z dzisiejszego wieczoru się podniesie, a gdy tak się dzieje, mamy wyskok i Japanese Arm Drag od The Huggerki! Obie zawodniczki powstały po tej akcji średnich obrażeń dla Alexy i mamy Bitch Slap dla byłej mistrzyni kobiet w NXT! Ze wzajemnością! Alexa zamroczona, uchwycona we wtulenie... Bayley-To-Belly Suplex! That's gotta be it, przypięcie! 1.....2....3! Bayley pokonuje Alexe Bliss!

 

***

 

http://www.dailywrestlingnews.com/wp-content/uploads/2016/08/paige-total-divas-news-wwe-nxt-s-620x350.jpg

NXT TakeOver : Brooklyn II już 20 sierpnia!

 

***

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/220/Aries23.jpgvs.http://psd-dreams.de/data/thumbnails/114/Bobby_Roode_cut_by_Danger_Liam_2.jpg

3. Normal Match

Austin Aries vs. Bobby Roode

Końcówka walki

Wymiana punchy pomiędzy byłymi członkami Tag Teamu w innej federacji trwa w najlepsze, jednak teraz zdecydowanie przeważył The Glorious One wyprowadzając po prostu mocniejszy podbródkowy na Ariesie. Double A oparł się teraz o liny, na co zareagował Roode, jak to się zwie - typowym odruchem wrestlera, kiedy przeciwnik znajduje się w oparciu o liny. Jaki to odruch? Clothesline, po którym oponent wręcz przeskoczył nad trzecią liną. Jednak nie wypadł on poza ring, a wręcz utrzymał się jedną ręką trzeciej liny. Widzi to Roode, który wbija się barkiem w brzuch Ariesa. Jednak nie, ten się przesunął w bok, przez co miał wolne pole do popisu, które oczywiście wykorzystał kolanem prosto w głowę oponenta! Teraz The Greatest Man That Ever Lived chwycił wystającego głową poza ring i pomiędzy linami Roode'a i wykonał Neckbreaker na linę! To musiało zaboleć... Austin szybko wrócił do ringu i przeszedł do przypięcia w którym to sędzia doliczył tylko do dwóch! Aries szybko pomógł wstać swojemu przeciwnikowi i wykonuje Forward Russian Leg Drop! Jednak nie! Roode szybko przemienił ten ruch w Headlock Takedown, po którym obaj zawodnicy wstali.. Dropkick od Bobby'ego! Aries na deskach, lecz szybko się podniósł. Discus Forearm Smash od Ariesa! Odbicie od lin i Running Dropkick! Nie! Roode się odsunął przez co Aries huknął w matę momentalnie. Double A zaskoczony unikiem oponenta zaczyna powstawać trzymając się za twarz, obraca się, a tam czyhał na niego już The Glorious One, który teraz wykuje The Glorious Bomb! Mamy i pin! 1.....2....3! GLORIOUS!

 

Widzimy jak po dosyć krótkiej celebracji Bobby'ego, Aries zaczyna powstawać i w pewnym momencie uczestnicy skończonego już pojedynku stanęli naprzeciw siebie. Roode wystawia dłoń do Ariesa, czy ten mu odwzajemni uścisk? Przybił tylko piątkę, jakby od niechcenia, ale nawet takie zagrywki się ceni, publiczność wiwatuje, widocznie podobała im się zarówno walka, jak i szacunek, którym obaj zawodnicy się dażą, być może ze względu na ich przeszłość.

 

***

 

Tom Philips: Dodam jako ciekawostkę, że Ci dwaj byli kiedyś w Tag Teamie i nazywali się...

 

Corey Graves: Nazywali się Dirty Heels. Ha, byłem pierwszy!

 

Tom Philips: Ale właśnie mi przerwałe...

 

Corey Graves: Co? Ktoś coś mówił? Własnie rozbrzmiewa theme song Authors of Pain i Paul Ellering pojawia sie na stage'u, przenosimy się na ring!

 

Tom Philips: Ale... Ehh... Zawalczą oni z TM-61. Zapraszam.

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2418/authorsofpain_gameelite.jpgvs.http://psd-dreams.de/data/thumbnails/5995/4055_Shane_Haste.jpg&http://psd-dreams.de/data/thumbnails/5996/nick_miller_cut_by_danger_liam.jpg

4. Tag Team Match

Authors of Pain /w. Paul Ellering vs. TM61 (Mikey Nicholls & Shane Haste)

Końcówka walki

Paul Ellering przy krawędzi ringu coś pod ręką szepta do jednego ze swoich podopiecznych, który jest na apronie.. Rezar w środku ringu trzyma Nichollsa za włosy i przyciska go do narożnika shoulder thrustami. Rezar dokonuje zmiany z Akanem, który teraz się rozpędza i wykonuje Corner Splash dla Mikeya w narożniku, po czym ciągnąc go za włosy przemieszcza na środek ringu i tam wymierza Sit-out Powerbomb! Przypięcie! 1.....2. Haste przerywa pin poprzez Leg Drop na Akanie! Ten wściekły wstał i chciał ruszyć na tego, który przerwał pin, jednak zanim się zorientował i ruszył z biegiem, otrzymał Drop-Toe Hold od Nichollsa, który chce odzyskać inicjatywę. Akan teraz jest na klęczkach, co tylko zachęca Shane'a do serii kolan w głowę przeciwnika, odbicie od lin i Low Dropkick wprost na drugą nogę Akana, tą którą podpierał się przy klęczkach. Akan na deskach, przypięcie! 1.... nawet do dwóch sędzia nie zdołał doliczyć w tym przypięciu, a Akan odkopał tak, że opponent aż wyleciał lekko do góry, jaki efekt! Shane odbija się od lin i chce coś wymierzyć, jednak Akan chwycił za szyje jednego z członków TM61 oburącz i widzimy Two-Handed Chokeslam! Akan podszedł do Rezara i mamy zmianę! Wyniesienie Haste'a.. The Last Chapter! Nicholls nie moze nic zrobic, gdyż Rezar stoi na jego drodze i nawet nie podejmuje środków walki... 1.....2....3! Koniec, a Ellering bije swoim podopiecznym brawa!

 

***

 

Na arenie rozbrzmiewa theme song mistrza NXT - Samoa Joe jest tutaj, wchodzi na stage'u, wygląda na zdenerwowanego, ciekawe co go tak poirytowało. Zaczyna mówić!

 

Samoa Joe: Kim Wy ludzie w ogóle jesteście, żeby mi mówić co mam robić? Najpierw jeden każe mi przeparkować mój wóz, potem drugi każe mi wyjść w wyznaczonej porze tutaj na arenę.. To jest mój dom, NXT jest moje, dowodem jest to, co choćby dzierżę na ramieniu! To zaplecze jest moje, ten ring jest mój.. Ba, nawet Ci zawodnicy są moi. Cały świat należy do mnie, choćbym miał bronić tego mistrzostwa w Anglii, w Meksyku, czy w Japonii, ja bym już tam był, stałbym w ringu, który automatycznie stałby się moim! Nasz kochany Generalny Menadżer William Regal nie mógł mi na dzisiaj nic zaplanować, teoretycznie moje pojawienie się tutaj jest nieplanowane, rozumiecie? Mistrz NXT nie był zabookowany na dzisiejszą galę, to jest skandal, jakich mało. To tak jakby zaplanować koncert Metalliki bez James Hetfielda. No dokładnie! Aprobata od was nie jest mi potrzebna, ani sztuczne brawa, ja wiem na co zasługuje, na pewno nie na takich hipokrytów jak Wy! Od kiedy Regal nie może zapanować nad sytuacją nad swoim mistrzem i tym show.. Ja to zrobię! Z tego co wiem, na dwudziestego sierpnia jest planowana kolejna gala Takeover, powtórka z tamtego roku.. Brooklyn 2! W tamtym roku pokonałem tam Barona Corbina, a w tym roku... Będę zapewne bronił mistrzostwa NXT i wiecie co? Wybiorę sobie przeciwnika - za tydzień! Tak jest, to ja dokonam wyboru, żaden zarząd, żaden pojedynek o pretendenta, ja i tylko ja, gdyż to ja jestem mistrzem NXT!

 

Samoa Joe wyrzucił mikrofon i zszedł na backstage przy buczeniu fanów i swoim theme songu.

 

***

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/3093/Shinsuke_Nakamura_3_cut_by_Danger_Liam.jpgvs.http://psd-dreams.de/data/thumbnails/936/3708_Hideo_Itami.jpg

5. Main Event - Normal Match

Shinsuke Nakamura vs. Hideo Itami

Końcówka walki

W ringu mamy dwóch Japończyków, można rzec, że potencjał na dream match. Widzimy serię low kicków, którymi zawodnicy zaczęli się wymieniać od początku naszej transmisji tego pojedynku. W pewnym momencie panowie wykonują Dropkick w tym samym momencie przez co obijają się tylko nogami w powietrzu, ale po tym "zderzeniu" cofnęli się do narożników i skupili na sobie nawzajem ogromną uwagę. Zawodnicy biegną w swoje strony i to Nakamura pierwszy ruszył do ataku poprzez wykonanie Clothesline'u, po którym szybko podniósł Itamiego i wykonał Double Underhook Piledriver! Od razu po tym widzimy Springboard Moonsault, jednak wprost na kolana rodaka. Ex-Kenta teraz szybko powstaje, chwyta przeciwnika za włosy i ciągnie go do narożnika, gdzie wciąż ciągnąc za włosy uderza głową Nakamury o narożnik pełną parą. Po chwili opiera go o narożnik i tam dokonuje serii Gut Kicków prosto w podbrzusze oponenta, wynosi go na drugą linę i tam dokłada serię Headbuttów i chwyta Suplex Clutchu, jednak Nakamura zaczyna się opierać przytrzymując się ręką jednej z lin. Kilka punchy otoczyło głowę Itamiego i na koniec Shinsuke dołożył Headbutt, który całkowicie zwalił Hideo z narożnika i leży on teraz idealnie przed narożnikiem, bokiem do przeciwnika, co pozwala Nakamurze wykonać Frog Splash! Hideo chciał się wyturlać poza ring, jednak zatrzymał go The King of Strong Style wykonując Knee Drop i przypina! 1.....2.. Itami kick-outuje! The Japanese Sensation jest teraz w poważnych tarapatach, gdyż otrzymuje serię Leg Dropów, jednak za próbą trzeciego z nich się odsuwa, przez co Nakamura trafia nogą w matę, powstaje i wykonuje Yakuza Kick wprost na twarz Shinsuke! King of Strong Style tak odczuł to uderzenie, że aż oparł się o narożnik, gdzie otrzymał High Knee Strike w narożniku. Itami chwycił oponenta za głowę i odepchnął od narożnika w środek ringu, zapewne po to, aby mógł na niego wejść, oczywiście to nastąpiło i nastąpił też Diving Knee prosto w twarz Nakamury! Ten jest teraz na klęczkach, co wykorzystuje Itami poprzez zainkasowanie przez Nakamurę Shining Wizard, jednak nie! Shinsuke zdołał się uchylić i próba Clothesline'u po ówczesnym powstaniu. Nietrafiona! Bridging Tiger Suplex od Itamiego! 1......2.... uniesienie barku przez Nakamurę przerywa pin! The Japanese Sensation staje w narożniku i zaczyna tauntować, to chyba coś oznacza! Nakamura powstaje i mamy Busaiku Knee Kick! Jednak nie, gdyż Shinsuke używając lin wyślizga się z ringu. Szybko jednak wchodzi do niego z powrotem i zanim Itami się zorientował, że King of Strong Style powrócił do ringu, po obrocie otrzymuje Kinshasa! Kinshasa zaaplikowane i zwieńczone przypięciem! 1.....2....3! Nakamura pokonuje Itamiego w Main Evencie NXT!

 

Nakamura świętuje swą wygraną, jednak po chwili podnosi trzymającego się za nos Hideo i... Unosi jego rękę w górę! Japońska duma jednak w nim drzemie i szanuje on swojego dzisiejszego rywala, który jest jego rodakiem.. Low Blow! What?! Nakamura wymierzył Low Blow swojemu rodakowi, którego przed chwilą uhonorował, o co tu chodzi?! Nakamura zapiął Kimura Lock na Itamim, zaraz, zaraz... Czy on dąży do złamania mu ręki?! Nie! Shinsuke przestań! King of Strong Style zaraz złamie rekę Itamiemu... Na ratunek biegnie po stage'u Finn Balor, który momentalnie wślizgnął się do ringu i zaczął okopywać Nakamurę! The King of Strong Style puścił uchwyt i rusza na Balora... Sling Blade od Demon Kinga! The King of Strong Style wyślizguje się z ringu, a Balor kucnął przy Itamim.. Cóż za końcówka dzisiejszego NXT! Jednak jak się to rozwiąże za tydzień? Przekonamy się na następnym epizodzie NXT!


  • Posty:  9
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.10.2016
  • Status:  Offline

Najpierw powiem że fajnie że prowadzisz dwie tygodniówki, a właściwie to rozwojówkę i tygodniówkę głównego rosteru, to mi się podoba.

 

Powiem ci że czasem mógłbyś pisać całe walki, a niektóre tylko końcówki tych których nie masz czasu albo ci się nie chce, bo jak tak wszystkie piszesz tylko końcówki to nie za dobrze to wygląda przynajmniej według mnie.

 

Fajnie został pokazany Samoa Joe jako Mistrz i jako prawdziwy Monster Heel na tej tygodniówce, podoba mi się że on sam sobie wybierze przeciwnika, czuje że za tydzień przeszkodzi mu Regal lub coś.

 

Walki no tylko końcówki, ale ogółem dobrze napisane i tak po 200-300 słów(sprawdzam na oko)to mogą być.

 

Feud No Way Jose i Fandango zapowiada się fajnie i wgl to widzę że umiesz dobrze pisać segmenty z tymi zawodnikami, a zwłaszcza z Fandango, czułem go serio w tym segmencie :D.

 

Nakamura jako Heel? Może się sprawdzić, zobaczymy jak to wyjdzie, a jego feud z Balorem uważam że będzie niesamowity.

 

Największy Plus? Samoa Joe, który sam ustala sobie co chce i to mi się podoba, segment też spoko był i oby tak dalej.

 

Największy Minus? Same końcówki walk, przydałaby się chociaż jedna cała walka, przynajmniej ja tak uważa.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 17 odpowiedzi
    • WWE Royal Rumble 2025
      Spekulacje i dyskusje na temat WWE Royal Rumble 2025!
      • 79 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 922 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 686 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 350 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 146 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 172 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 513 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 850 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Kurczę pieczone Ale teraz zacząłem łączyć kropki.... Za rok gala wiadomo gdzie i dlaczego $$$, więc poczciwy Titus jest idealnym kandydatem na zwycięzcę. Ależ to będzie piękne redemption po małej wpadce kilka lat wcześniej - od zera do bohatera - Amerykanie kochają takie historie Proszę wsiadać do pociągu Titus O'Neil RR winner 2k26!
    • -Raven-
      Rozmawiali wyłącznie po francusku
    • -Raven-
      W zeszłym roku stawiałem na Rudą, ponieważ Aliensowa miała pas już bardzo długo i WM-ka była na papierze dobrym momentem żeby zrzucić z niej złoto, a Linczująca już dawno nie miała pasa, tak więc ułamki wychodziły mi tak a nie inaczej. Mimo to, fajnie się było pomylić w tej kwestii Akurat w tym przypadku uważam podobnie. Stratna ma zbyt krótko tytuł (nie dali jej się jeszcze wykazać), a Flara jest na papierze takim "faworytem", że w ramach "zaskoczenia" powinni ją tutaj podłożyć. Jabłecznikowa zbiera tytuły tak ekspresowo, że jeszcze na spokojnie ma czas żeby w tej kwestii ścignąć starego, tak więc tutaj na spokojnie będzie mogła jobnąc, żeby wypromować nową gwiazdę ze stajni W.        Bardzo dobry ruch z "rozbiciem" tagu Callgirl i Bi-Anki. Jade koszmarnie wypadała na tle Belair. Była sztywna, kanciasta i jej akcje nie wyglądały w ringu płynnie. Baardzo się to rzucało w oczy w kontraście do roboty jaką wykonywała Warkoczowa. Storm wyglądała wyłącznie dobrze kiedy trzeba coś było odwalić siłowo. Wycofanie jej z tagu i scenariusz, że któraś z kumpelek (Bianca lub Naomi) ją wyeliminowała, to samograj i instant materiał na turn i starcie na WM-kę. Niby logika podpowiada Naomi (bo to ona najwięcej zyskała na wyeliminowaniu Koksiary), ale chciałbym zobaczyć zestawienie Montezowej z Siwą na WrestleManii, gdzie Belair by wygrała dzięki Naomi (bo okazało by się, że jednak obie były w zmowie).    
    • HeymanGuy
      Energetyk Saints Flow? Ogólnie uwielbiam Saints Row ale tylko 1 i 2. Od trójki niestety to rownia pochyla na sam dół
    • KyRenLo
      Dobrze. Skoro autor poprzedniego pytania zezwala, to mogę coś zadać. Saints Row: The Third Na samym początku gry dostajemy scenkę, w której Pierce reklamuje pewien napój w puszce. Proszę napisać jak się nazywa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...