Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

* Tiger Mask vs Yoshinobu Kanemaru - Dobra walka w dobrym tempie,tylko po cholerę kick-out po Canadian Destroyerze?!

 

* ACH vs Flip Gordon - Publika bardzo polubiła Gordona, bo chantowali Flip wręcz jak pojebani. Popisali się zarówno w ringu, jak i poza nim, zwłaszcza w trybunach gdzie dali czadu. Kolejna dobra walka, pokazali się z dobrej strony, kolejna walka do obejrzenia.

 

* YOH vs BUSHI - YOH zmienił spodnie na gacie, w sumie różnica prawie żadna. Jestem zaskoczony że BUSHI przegrał, bo widzę go nawet w finale, który...

 

* Taiji Ishimori vs Will Ospreay - ...w finale który zapewne wygra Ishimori. Mocno zabookowany Taiji. Will oczywiście darł ryja (co nie dziwi) skakał niemal na złamanie krępla [kręgosłupa] (co także nie dziwi) Widowiskowa akcja z tym Irish Whipem po którym Ospreay przeskoczył na to pole jakieś, i z niego walnął Sentona, piękne! Oczywiście w ringu równie świetnie. Taiji skontrował OzCuttera na swój finisher, i wygrał w niecałe 15 minut. Niech wygrywa wszystkie walki w takim czasie, niech będzie mocno bookowany, niemal pewne że on wygra ten turniej i skroi z pasa Ospreaya.

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

* Dragon Lee vs SHO - No proszę państwa, walka długa, ale i zajebista! Wciągnąłem się nieźle w ten pojedynek, i był on po prostu zajebisty. Ładnie dali po całości w walce, nie zanudzali nawet gdy SHO skupiał się na ręce rywala. Rewelacja walka, przynajmniej dla mnie.

 

* El Desperado vs Ryusuke Taguchi - I powiem otwarcie: myślałem że to będzie chujnia. Poszli w komedię co nie powinno dziwić, ale rozegrali to w ciekawy sposób, bowiem Desperado desperacko skupiał się na atakowaniu dupsztala Taguchiego,aż chce się powiedzieć że chciał go rozdziewiczyć analnie :D Podobał mi się taki motyw, był ciekawy, oryginalny, nawet poszedł jakiś pręt w ruch, ale sędzia kopniakiem wyjebał ten przedmiot z łapy Desperado, za co kolejny plus, było to zabawne. Aż chciało by się krzyknąć parę razy "kulki analne" jak to miałem możliwość uczynić na ostatni KPW :D Tak,pojeb ze mnie :D A podsumowując poza tym poziom ringowy walki również dobry, wygrana El'a oczywiście mocno nieczysta.

 

Kruwa, pomyliłem karty i dałem to początkowo w dziale z raportami. #BrawoJa :D

 

[ Dodano: 2018-05-19, 23:32 ]

* Chris Sabin vs KUSHIDA - Średnio,nie przypadła mi do gustu ta walka. Pozytywy? Wygrana Sejbina i ładne Springboard DDT od Chrisa, które ładnie wykonano, i jeszcze dobrze sprzedane przez KUSHIDĘ.

 

[ Dodano: 2018-05-19, 23:58 ]

* Hiromu Takahashi vs Marty Scurll - Prawie 25 minut walki....kruewsko zajebistej walki! Dali sobie po ryju ostro i często, czuć było tę niechęć do siebie nawzajem, co ukazali w tych wielu ciekawych akcja, zarówno w ringu jak i poza ringiem,zwłaszcza gdy Marty rzucał Japońcem w ludzi. Nie wiało ani przez moment nudą, po prostu rewelacyjny Main Event, gorąco polecam, zresztą obejrzyjcie sami, na moje to było świetne, oceńcie zresztą samemu ^^

Edytowane przez VillainLee

Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, Klęska, a czwarte "K" proszę sobie dopisać - Jacek Laskowski

 

http://tenzwyklyblog.blogspot.com/ - zapraszam

 

User dnia - 16 Kwietnia 2016

Recaper roku 2016


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Dzień 3 w końcu zawitał do neta! Opowiem tylko o momentach tych ważniejszych:

 

Taiji Ishimori defeated BUSHI - Normalnie momentami miałem wrażenie że był to squash. Bushi wykonując chyba swój finisher wpadł.....na swój właśny finisher od Ishiromi'ego. Potem tylko finisher Taijiego i koniec walki w prawie 12 minut (11:55 chyba dokładnie)

 

Will Ospreay defeated ACH - Fuck yeah! Dali najwięcej minut na tą walkę, i się naskakali, nakrzyczeli (99% Ospreay :D) po prostu świetna walka!

 

[ Dodano: 2018-05-22, 22:42 ]

Odnośnie feudu Jericho - Naito. Normalnie kruwa chciałbym aby Jericho skroił z pasa Naito! Czemu? Zacznijmy od "szacunku" Naito do pasa IC. Jeszcze nie widziałem aby Naito pokazał się na jakiejś gali z tym pasem. Co,tym razem nie rzucał nim po ringu, tylko od razu wrzucił do pieca/ogniska i go spalił? Feud bardzo dobrze prowadzony, Chris rzuca fuckami na lewo i prawo, co na koniec fani na hali skwitowali brawami (jacyś stupid idiots na początku skwitowali to śmiechem, wrzucić ich na listę kurwa!)

Chciałbym zobaczyć Chrisa z pasem IWGP IC, jeszcze śmiejącemu się w twarz Naito, i jeszcze paradując przed nim dumnie z tym tytułem, takie swojego rodzaju dopierdolenie rywalowi, chociaż Naito i tak by to zlał ciepłym moczem,szacunku by pewnie nie zyskał do tego pasa :D

 

[ Dodano: 2018-05-22, 23:12 ]

* SHO vs Chris Sabin - Wiało nudą, bo ile można oglądać jak jeden drugiemu tłucze albo nogę albo rękę? Jak już to zostawili to się rozkręcili, i wyszło bardzo dobrze. Akcja szybka, dużo chopów, i zaskakujący wynik, bo jednak zwycięstwo SHO nad Sabinem to jednak jest spora niespodzianka, nawet pozytywna. Czekam na walką SHO vs YOH, może zaryzykują.

 

* Dragon Lee vs Ryusuke Taguchi - Na początku spoko komedia gdy sędzia łapał się za brzusio Taguchiego, porównując jego brzusio z sześciopakiem Dragonka. Cwana taktyka ze zmęczeniem rywala, potem smok tak się nakręcił i jechał japońca że powinni już wtedy dać finisher i koniec walki. Czemu tak sądzę? Bo od tamtego momentu poziom walki spadł, i był po prostu zbędny. Ryusuke miał jakiś tam przebłysk, ale tak to mój "imiennik" dominował, i zasłużenie wygrał, choć zbyt długo walczyli. Jeden plus walki że dokończyłem w jej trakcie obiad :D

 

* KUSHIDA vs Marty Scurll - KUSHIDA to spokojnie mógłby opuścić dywizję juniorów i iść po wyższe cele, nie wiem po co on tam dalej siedzi.... 19 minut walki, głównie w stylu technicznym, dużo kontr, jakichś wymyślnych,nawet ciekawych dźwigni, szybko zleciało te 19 minut, warte obejrzenia. Zwycięstwo KUSHIDY kompletnie mnie nie dziwi,nie zdziwiłbym się też jakby Marty jedyne zwycięstwo zaliczył przeciwko Taguchiemu.

 

[ Dodano: 2018-05-23, 00:20 ]

* El Desperado vs Hiromu Takahashi - równie dobrze mogli się pozabijać, a niewiele ku temu brakowało. Poszli już od 1 sekundy w ostrą walkę, która toczyła się po całej hali. Piękna akcja z tym dłuuuugim Running Dropkickiem w trybunach, to miało siłę! Reverserana musiała zaboleć, Forearm od Desperado kozacki! Hiromu wyglądał po tym jak by na serio odpłynął. Festiwal nienawiści, zajebiście i ostro ukazanej, tutaj nie było zbędnych spotów i momentów, wszystko świetnie zagrało, i nawet nie czepiam się o nieczyste zagranie na koniec walki ze strony Desperado, Takahashi po prostu tyle wytrzymał że to musiało się skończyć nieczysto. Brawa, brawa,jeszcze raz brawa, gorąco polecam,jeszcze lepsza walka niż się spodziewałem. Czy zwycięstwo El'a jest zaskoczeniem? Dla mnie tak,ale po tej walce jak najbardziej pozytywnym zaskoczeniem.

Edytowane przez VillainLee

Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, Klęska, a czwarte "K" proszę sobie dopisać - Jacek Laskowski

 

http://tenzwyklyblog.blogspot.com/ - zapraszam

 

User dnia - 16 Kwietnia 2016

Recaper roku 2016


  • Posty:  4 833
  • Reputacja:   712
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Jestem po pierwszych czterech dniach Best of the Super Juniors. Zwykle oglądam jedynie głośniejsze spotkania i finały, ale w tym roku jakoś wciąga się to z przyjemnością w całości. Turniej póki co równy i co najmniej dwie z czterech walk turniejowych na każdej gali są bardzo dobre.

 

Najlepsze walki do tej pory:

 

1) Hiromu Takahashi -vs- El Desperado @ Night 4

2) Hiromu Takahashi -vs- Marty Scurll @ Night 2

3) ACH -vs- Flip Gordon @ Night 1

4) Marty Scrll -vs- KUSHIDA @ Night 4

5) Taiji Ishimori -vs- Will Ospreay @ Night 1

 

Z najlepszej strony pokazali się póki co - Takahashi, Scurll i KUSHIDA. Ishimori, Gordon i ACH tuż za nimi. Natomiast as dywizji dywizji juniorów - Will Ospreay - dalej wkurwia i drze ryja nie tak jak trzeba. :P

 

Poza tym dobrze wiedzieć, że Chris Sabin potrafi się jeszcze ruszać. Dawno go nie oglądałem i spodziewałem się tutaj jakiejś wolnej relikwii x division, ale gościu potrafi dotrzymać tempa.

Edytowane przez IIL

  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Z najlepszej strony pokazali się póki co - Takahashi, Scurll i KUSHIDA. Ishimori, Gordon i ACH tuż za nimi. Natomiast as dywizji dywizji juniorów - Will Ospreay - dalej wkurwia i drze ryja nie tak jak trzeba. :P

 

Poza tym dobrze wiedzieć, że Chris Sabin potrafi się jeszcze ruszać. Dawno go nie oglądałem i spodziewałem się tutaj jakiejś wolnej relikwii x division, ale gościu potrafi dotrzymać tempa.

 

Gdyby nie to że lubię posłuchać japońskich komentatorów, mimo że nic z ich gadania nie rozumiem (:D) to wyłączyłbym dźwięk na czas walk Ospreay'a.

 

Co do Sabina, to dobrze się gościa ogląda, w formie jest,walki dobre daje, niech walczy w NJPW częściej. Natomiast jest mi kurewsko żal BUSHI'ego. Ja wiem że w LiJ jest na szarym końcu pod względem popularności (a szkoda, bo jego maski są wystrzałowe) ale w tym turnieju jeszcze bez punktu, no kurwa, po cichu liczyłem że sprawi jakąś niespodziankę, a tu taki ch..

 

[ Dodano: 2018-05-25, 22:59 ]

* Tiger Mask vs BUSHI - BUSHI ostro zaczął, ale szybko się skończyło, i dosyć szybko przegrał. #SzkodaMiBUSHIego

 

* Yoshinobu Kanemaru vs ACH - kurwaaaaaa, to się ciągło i ciągło jak lasagne, szkoda że nie było tak smaczne jak lasagne. Kanemaru właściwie od gongu napierdzielał jak głupi rękę ACH'iego (czy jak to się odmienia) by na koniec gówno z tego mieć, bo ACH się rozkręca i koniec walki, długiej i nudnej walki.

 

[ Dodano: 2018-05-25, 23:00 ]

Teraz mnie naszła taka myśl - ta Nikki z grafiki powyżej ma uśmiech który mówi - "chodź tu do mnie teraz, i zerżnij mnie aż do utraty przytomności"

To było tak nawiasem mówiąc :D

 

[ Dodano: 2018-05-25, 23:08 ]

* Flip Gordon vs Taiji Ishimori - całkiem zjadliwie, krótko i zaskakująco, nie spodziewałem się wygranej Gordona nad faworytem Ishimorim, ale no proszę proszę, ciekawie jest w tej grupie, oj bardzo ciekawie.

 

[ Dodano: 2018-05-25, 23:20 ]

* Will Ospreay vs YOH - Oh fuck! I'm okey! Ospreay, gadasz za głośno :D Walka w mojej opinii mocno średnia, miała swoje dobre momenty, miała i te słabsze. Pięknie wykonany Superplex, znaczy pięknie spierdolony, dobrze że to wyratowali, bo serio Ospreay mógłby sobie połamać kark. Zwycięzca nie dziwi, i w sumie to tyle. Walki dzisiaj jakoś nie porwały.

Edytowane przez VillainLee

Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, Klęska, a czwarte "K" proszę sobie dopisać - Jacek Laskowski

 

http://tenzwyklyblog.blogspot.com/ - zapraszam

 

User dnia - 16 Kwietnia 2016

Recaper roku 2016


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

* Marty Scurll vs Chris Sabin - początek lekko komediowy, w tym interakcja z sędzią, za co ode mnie plus, bo lubię takie akcenty gdy sędzia jest nie tylko sędzią na zasadzie "ja tu tylko odliczam" ale też i jest "elementem" walki pomiędzy zawodnikami, no po prostu jest to jakby integralną częścią ich walki...kurwa, nie wiem jak inaczej to opisać. Tak czy tak walka jak dla mnie średnia. Marty zdobywa pierwsze 2 pkt w tym turnieju.

 

* Ryusuke Taguchi vs KUSHIDA - już się bałem że to będzie nudne i długie, było średnie, i na szczęście krótkie, i z wygraną Taguchi'ego, choć nie wiem po co....

 

* SHO vs El Desperado - było by spoko....gdyby nie to że jakieś 3/4 walki to było obijanie lewej nogi SHO. Nuda niestety nuda. Tak,dobrze pamiętacie, wygrał SHO.

 

* Dragon Lee vs Hiromu Takahashi - spodziewałem się świetnej walki, i taka też ona była! Długa, szybkie tempo, trafiło się prawie parę botchy, w sumie dalej nie wiem czy ten wyskok Dragona z ringu miał być Hurricanraną czy serio miał być to Dropkick, tak czy tak wyszło dobrze. Te Germany które przez moment szły hurtowo, kontry, wyskoki, kontra Hurricanrany na Powerbomb na krawędź ringu - piękne! A do tego świetnie wykonany Pop-Up Canadian Destroyer, no po prostu ta walka zjadła dupą wszystkie dzisiejsze walki. Na dokładkę zakończenie walki. Nie wiem co to za akcja w wykonaniu Dragona, ale nie dość że wygrał nią walkę, to jeszcze sama akcja piękna.

 

[ Dodano: 2018-05-28, 01:01 ]

* Flip Gordon vs Tiger Mask - Średni pojedynek, jakiś taki nijaki nawet bym powiedział. Może zmęczenie im już po prostu daje znać. Zaskoczeniem jest wygrana Gordona, który zalicza kolejne zaskakujące zwycięstwo, tym razem z Tygryskiem z NJPW który do tej pory w tym turnieju był niepokonany.

 

* ACH vs YOH - początek szybki, dobry, ale potem już podobnie jak poprzednia walka, tempo opadło, i tyle. ACH wygrywa.

 

* Yoshinobu Kanemaru vs Taiji Ishimori - Momentami dobrze, momentami nudno. Czy walka ciekawa? Jestem ani na tak, ani na nie. Yoshinobu wygrywa, no kurwa, tego się nie spodziewałem.

 

* BUSHI vs Will Ospreay - Początek fajnie, szybki, konkretny, ostry, potem znowu akcja gdzieś spowolniła, i pod koniec znowu nabrała kolorów. Może mi się wydaje, ale Ospreay nie darł aż tak bardzo ryja (w końcu!) i w końcu BUSHI wygrał! kurwa w końcu aż chce się powiedzieć! Will dużo wytrzymał i tak, ale po kombosie Canadian Destroyer + MX nie miał już szans, choć parę minut wcześniej zablokował jednego Codebreakera. Duże pozytywne zaskoczenie wygrana BUSHI'ego, szkoda tylko że dopiero pierwsza, ale liczy się że wygrał, i do tego pokonał jeszcze samego mistrza. Title shot w przyszłości dla BUSH'iego? Jestem na tak!

 

[ Dodano: 2018-05-28, 23:52 ]

* Marty Scurll vs El Desperado - na rozgrzewkę dobra walka, dali sobie po ryjach i nie tylko poza ringiem, ale gdy już wrócili do ringu to poziom momentalnie spadł, szczególnie w momentach gdy Desperado atakował nogę rywala. Gdy już poszli w normalną walkę było porządnie, aczkolwiek bez fajerwerków. Pod koniec lekkie zamieszanie, sędzia oberwał w narożniku, ale Marty sobie "pod nieobecność" sędziego lepiej poradził, wobec czego odnosi drugie zwycięstwo.

 

* Chris Sabin vs Dragon Lee - Dobra walka, trzymająca swój wysoki poziom przez cały czas. Dobry punkt tego show. Akcja również poza ringiem, gdzie padło kilka fajnych akcji, zgrali się dobrze oboje, nie było żadnych faili,botchy, płynna dobra akcja i niespodziewane zwycięstwo Sabina.

 

* KUSHIDA vs SHO - Długo długo szli na wszelakiego rodzaju dźwignie, po prostu techniczny wrestling, skupiony wokół kontuzjowanej ręki SHO. Potem się rozkręcili, ręka dalej była w tle (co dziwić nie powinno) ale nie przeszkodziło to by wykręcić bardzo dobry pojedynek, około 20-minutowy, ale z wieloma szybkimi akcjami, kontrami, ja jestem zadowolony, również z wyniku. SHO prezentuje się dobrze, skleił dobrą walkę z KUSHIDĄ, niech chłopak idzie do przodu,zasłużył na zwycięstwo.

 

* Hiromu Takahashi vs Ryusuke Taguchi - Spodziewałem się czegoś nie najwyższych lotów, ale tymczasem jestem pozytywnie zaskoczony walką. Nie poszli w komedię,postarali się oboje, wyszło dobrze. Fajny Suplex na twardą podłogę od Taguchiego, jeszcze lepiej wylądował na ścianie po tym cholernie długim rozbiegu. Potem trochę spowolnili akcję w ringu, szybko jednak wrócili na właściwe tory, stoczyli wyrównaną ciekawą walkę, w której jednak bez niespodzianek (i dobrze) Hiromu ma szansę wygrać w bloku. Dobry Main Event.

Edytowane przez VillainLee

Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, Klęska, a czwarte "K" proszę sobie dopisać - Jacek Laskowski

 

http://tenzwyklyblog.blogspot.com/ - zapraszam

 

User dnia - 16 Kwietnia 2016

Recaper roku 2016


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Dzień 9 obejrzany, i jak mam być szczery, to był do dupy. Nie wiem czy to ze względu na upał, ale z tych wszystkich kolejek turnieju BOTSJ ten mi się oglądało najgorzej ze wszystkich.

Oby kolejka 10 była lepsza. Na papierze wygląda to dobrze, zobaczymy czy tak będzie.

 

[ Dodano: 2018-06-02, 23:33 ]

Dzień 10:

 

Marty Scurll vs Dragon Lee - dobra walka, zaskakujący zwycięzca, sądziłem że wygra do jednak Dragon.

 

Ryusuke Taguchi vs SHO - spodziewałem się słabej walki,i początkowa komedia w ich wykonaniu jak dla mnie była taka sobie, miała dobre momenty. Do pewnego momentu było średnio, nawet mocno średnio, zasnąłem nawet, więc musiało być kurewsko słabo skoro przysnąłem (:D) ale na sam koniec się rozkręcili, wymiany finisherów były świetne, wtedy się działo. SHO jak dla mnie pokazuje się z bardzo dobrej strony,Taguchi jak nie "błaznuje" też się całkiem dobrze pokazuje, po prostu brawa za dobrą końcówkę.

 

Hiromu Takahashi vs Chris Sabin - było szybko, bardzo szybko, podobało mi się to, i jestem po tej walce zadowolony. Kładą nacisk na dźwignię Hiromu,czyli wkrótce zawalczy o pas, i ta dźwignia będzie ważnym punktem jego walk.

 

KUSHIDA vs El Desperado - początek rewelacyjny jak wzajemnie się okładali....no dobra, to Desperado jechał równo KUSHIDĘ. Używanie wózka transportowego w celu jak najmocniejszego obicia rywala - to było zajebiste! Szkoda że potem już tak zajebiście nie było :-/ No ale koniec końców się rozkręcili, ale w mojej opinii początek walki i tak był najlepszy, więcej takiego oryginalnego obijania!

 

Sytuacja po przedostatnich kolejkach bardzo, ale to bardzo ciekawa. W grupie A nic zaskakującego, wygra albo Ishimori albo Ospreay, i tutaj stawiam jednak na Taijiego, który koniec końców wygra ten turniej. W grupie B szansę mają Marty Scurll, Hiromu Takahashi i KUSHIDA, ale w ostatniej kolejce Marty walczy z SHO (zdziwię się jak to wtopi) a żeby było jeszcze ciekawiej - Hiromu walczy z KUSHIDĄ, pomyśleli jak widać przy układaniu terminarza, i to co najlepsze zostawili na koniec.

W grupach Taiji pokonał Willa, więc przy tej samej ilości punktów, to przejdzie do finału Taiji. W grupie B mogą.... no jest kilka opcji, także nie będę gdybał, tylko się nacieszę i zobaczę kto wygra.

 

[ Dodano: 2018-06-04, 00:35 ]

Ale mam dzisiaj wkurwa... chyba nie obstukam dziś wszystkich walk, ale się zobaczy:

 

– Blok A Match: ACH vs Tiger Mask - fajne nawiązanie ACH do jego dzisiejszego rywala,użył paru chwytów rywala, wyszło fajnie. Fajny gest po walce, doceniam to.

 

– Blok A Match: Kanemaru vs BUSHI - zaczęli ostro, i mimo że było krótko to było dobrze. Oczywiście poszło plucie, druga walka, i druga do obejrzenia.

 

– Blok B Match: Ryusuke Taguchi vs Chris Sabin - udana walka, troszkę się działo, Taguchi wygrywa dźwignią. Coś więcej? Raczej nie, było okey.

 

– Blok B Match: Desperado vs Dragon Lee - Szybka, ostra walka, znacznie lepiej niż oczekiwałem, a przyznam że oczekiwałem super walki, a dostałem super ostrą walkę,pełną nienawiści. Gdyby nie maski to oni by zdarli sobie skórę z twarzy, a tak maski się mocno podarły. No dobra, maska Dragona została zerwana po walce, ale Desperado ostatnie 7 minut walczył zakryty tylko swoimi długimi włosami, bo maska ledwie wisiała (chyba tylko dzięki sznurówkom się jego trzymała) Znakomita walka, aż dziw bierze że nie była 2, albo 3 od końca.

 

Tomoaki powraca! Cieszy mnie to. Na Climaxa nie wróci, bo ten zaczyna się szybciej, ale jestem ogromnie ciekaw formy Honmy, a także tego kogo dostanie za rywala.

 

– Blok A Match: Will Ospreay vs Flip Gordon - Widowiskowo, skocznie, polatali, poskakali, genialna walka! Z takiego zestawienia musiała wyjść extra walka, i taka też była. Koniecznie do obejrzenia

 

– Blok A Match: Taiji Ishimori vs Yoh - Ależ tu było emocji,od początku aż do końca. Oczywiście Ospreay wyczekiwał za ringiem,były starcia wzrokowe ze sobą. YOH pokazuje że jest przyszłością tej dywizji, wiele razy w ciągu turnieju to pokazywał, on MUSI zostać kimś ważnym w tej dywizji! Wygrana Taiji'ego w grupie, a także nad YOH do przewidzenia, i tak po prawdzie Taiji nie musi wygrywać całego turnieju. Feud z Ospreayem zaczęli już po prawdzie gdy Taiji zaatakował Willa,dzisiaj te potyczki wzrokowe tylko dolewały oliwy do ognia, także feud gotowy, Taiji nie musi wygrywać turnieju, jak przyjdzie do walki z Ospreayem to zapewne pas wygra, ale....dokończę po Main Evencie

 

– Blok B Match: Sho vs Marty Scurll - Wielkie zwycięstwo dla SHO! Oboje pokazali się z bardzo dobrej strony, nie było żadnych faili, wszystko zagrało doskonale, były emocje, wymiana ciosów, idealna walka! Nic tylko oglądać. SHO podobnie jak YOH osiągnie wiele, ma zdolności,w ringu jest bardzo dobry, czekam aż zawalczą między sobą o tytuł IWGP Junior Heavyweight Championship.

 

– Blok B Match: Hiromu Takahashi vs KUSHIDA - Ale to było zacięte widowisko, nie szczędzili sobie ciosów, było świetnie. Od gongu aż po koniec było ciekawie,trzymało to w napięciu, i Takahashi wychodzi zwycięsko, i to jeszcze po dźwigni. KUSHIDA łatwo się nie poddał, ale w końcu skapitulował, zwłaszcza gdy był trzymany długo w dźwigni, a gdy tylko dotarł do lin otrzymał Piledrivera, ponownie dźwignia i odklepał. Dali przedsmak Takahashi vs Ishimori, i tak jak już wspomniałem, Taiji nie musi tego wygrywać. Jestem za Hiromu, którego dźwignia jest killerska,śmiało można dodać Hiromu do walki o tytuł juniorów, ale lepszym planem by było gdyby najpierw Ishimori odebrał tytuł Ospreayowi, potem można (na jakiejś większej gali oczywiście) zrobić Hiromu vs Taiji vs Will. Wiadomo, wszystkie te walki byłyby świetne, i po to Hiromu musiał dostać kilerską dźwignię by potem iść śmiało na pas.

 

 

Dzisiaj finał, oj kurwa będzie ciekawie, oj kurwa będzie. Ciekawe czy będzie jakiś limit, bo 30 minut w tym przypadku może być za mało. Niech walczą nawet godzinę, i tak będzie to zajebiste widowisko, i oby Hiromu wygrał!

#DajeszHiromu #HiromuWygraszTo #GoGoGoHiromu! #HiromuForTheWin!

 

[ Dodano: 2018-06-04, 21:33 ]

Nie oglądałem wszystkich walk,skupiłem się na tych "ważniejszych" z mojego punktu widzenia,lub na tych na które chciałem rzucić okiem.

 

Tak dla ciekawości sprawdziłem sobie ile cm wzrostu ma Ishii, i jestem wyższy od niego o całe 8 cm :D

 

– Sho, Yoh, & Hirooki Goto vs Desperado, Kanemaru, & Taichi - była Miho Abe, tyle mnie zadowala ^^

 

– Marty Scurll & Yujiro Takahashi defeated Toa Henare & Hiroshi Tanahashi - tutaj głównie chodziło o rozpoczęcie feudu. Jestem ciekaw do czego to doprowadzi. Mówi się że Marty może zawalczyć z Reyem i Jushinem, lub będzie to jakaś walka 3 vs 3, czyli Mysterio & Jushin & ?? vs Marty i jakichś jego dwóch kumpli

 

– BUSHI, EVIL, SANADA, & Tetsuya Naito vs ACH, Dragon Lee, Ryusuke Taguchi, & KUSHIDA - SANADA OGOL SIĘ! Walka zjadliwa, ale tutaj chodziło przede wszystkim o feud Naito vs Jericho. Krzysiek jak zwykle fajne promo, nawet spokojnie, znaczy nie rzucał fuckami na lewo i prawo, no i oczywiście toast za Naito, a co mu tam, można zaszaleć :D Naito czymś tam odpowiedział na promo, ale nie chce mi się tego szukać co on tam powiedział.

 

– Will Ospreay & Kazuchika Okada vs Chase Owens & Kota Ibushi - Kenny w siłowni się przygotowuje, a Okada....wędkował sobie ^^ Gdzieś były fotki z jego zdobyczami.

V-trigger od Okady! Szkoda że jakiś taki nijaki był ten V-trigger, ale pewnie na Dominion Okada wyjedzie już ze znacznie lepszym V-triggerem.

Czekam na komentarz o brzuszku Chase'a Owensa! Czekam kurwa na ten komentarz!

 

- 2018 NJPW BOTSJ Finals: Hiromu Takahashi vs Taiji Ishimori - Crème de la Crème całego turnieju. Jak przystało na finał - taka walka musi być extra...i krótko mówiąc taka też była. Zdecydowanie najlepsza walka całego turnieju, szybkie tempo, brawl w publiczności, kontry, finishery, i oczywiście killerska dźwignia Hiromu. Fakt że Taiji wytrzymał w niej kurewsko długo, ale skoro po takim kombo odpadł KUSHIDA, to rzecz jasna że i Taijiemu będzie ciężko to przetrwać, no i Taiji został odliczony do trzech. Ładny Piledriver, ładna dźwignia, tutaj nie było słabego momentu, wszystko zagrało jak w tym szwajcarskim zegarku! Jeśli mam coś polecić z tego finału, to zdecydowanie ta 35-minutowa cudowna walka. Jak dla mnie zwycięzca zasłużony, Taiji później zapewne zgarnie ten tytuł,nie jestem zdania aby od razu po debiucie w jakiejś fedce dostawać jakiś większy pas,a Hiromu zasłużył zarówno na tytuł, jak i na to trofeum. Oczywiście zrobili potyczkę słowną z Ospreayem, jestem cholernie ciekaw czy dadzą tą walkę już na Dominion, czy zaczekają z tym, podgrzeją publikę, i dadzą to niedługo.

#GratulacjeHiromu #HiromuBOTSJ

Edytowane przez VillainLee

Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, Klęska, a czwarte "K" proszę sobie dopisać - Jacek Laskowski

 

http://tenzwyklyblog.blogspot.com/ - zapraszam

 

User dnia - 16 Kwietnia 2016

Recaper roku 2016


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

NJPW Dominion

 

NEVER Openweight Championship Match: Hirooki Goto © vs Taichi vs Michael Elgin

Dobry three way. W sumie tyle. Cieszę się, że Goto stracił pas, jest dobrym wrestlerem ale jego title reign był tak słaby, że na dobrą sprawę mógłby się nigdy nie wydarzyć. Właściwie to cofnął pas w hierarchii o parę szczebelków w dół, wolałem okres gdy mistrzostwo NEVER było dla tych stiffowych goryli które walczyły ze sobą w wojnach na wyniszczenie. Właściwie nie ma znaczenia który z przeciwników Goto zabrałby mu mistrzostwo, ja i tak byłbym zadowolony... choć przyznam, że myślałem, że będzie to Taichi.

 

IWGP "Heayvweight" Tag Team Championship Match: Los Ingobernables de Japon(EVIL & SANADA) © vs The Young Bucks

No proszę proszę... po walce z Golden Lovers stwierdziłem, że przeskok Bucksów do dywizji ciężkich jest dla nich dobry bo ich walki nie będą spotfestami... oh boy I was so wrong ^^. Typowy pojedynek braci Jacksonów, wiadomo, że wciąż trzyma to wysoki poziom ale nie było tu niczego czego w walce Young Bucks bym już nie widział. Szkoda, że LIJ stracili pasy, podobał mi się ich mistrzowski duet.

 

IWGP Junior Heavyweight Championship Match: Will Ospreay © vs Hiromu Takahashi

Bardzo dobry pojedynek choć obydwaj toczyli już lepsze starcia w tym roku. Z całą pewnością nie było to tak dobre jak walka Hiromu z Ishimorim sprzed tygodnia czy wojna Ospreaya z Scurllem ale bawiłem się dobrze. Time Bomb ponownie mistrzem juniorów, bez zaskoczenia choć Will padł trochę zbyt łatwo po tym ile ostatnie miesiące terminatorzył :D.

 

IWGP Intercontinental Championship Match: Tetsuya Naito © vs Chris Jericho

Kolejna bardzo dobra walka Y2J'a w New Japan. Ten gość jednak jest Bogiem. Sprawia, że walka jest interesująca nawet kiedy mało jest w niej samego wrestlingu. Ogółem sytuacja ta sama co w pojedynku z Omegą na Wrestle Kingdom, Jericho narzucił swój styl ale pozwolił przeciwnikowi dorzucić całkiem sporo od siebie... i wyszło miodnie. Jeszcze ten wynik... zła noc dla LIJ(poza Hiromu :D) ale Jericho zdobywa drugie najważniejsze mistrzostwo federacji. Ciekawe czy liczy się do statystyki i czy Chris właśnie dopisał sobie dziesiąte mistrzostwo Interkontynentalne do bilansu? Pewnie w WWE tego nie uznają ^^. Pierwszym rywalem nowego mistrza będzie EVIL. Jestem ciekaw co z tego wyjdzie, właściwie mogliby teraz zestawić z Jericho kogokolwiek a mnie i tak by to interesowało.

 

IWGP Heavyweight Championship Match: Kazuchika Okada © vs Kenny Omega

Stało się... and NEW IWGP Heavyweight Champion! Wciąż uważam, że Okada przy takiej promocji powinien trzymać pas do kolejnego Wrestle Kingdom ale jebać... Omega jest mistrzem! Sam pojedynek... na ich poziomie, po prostu. Nie mogło być inaczej niż 5 Star. Nie wiem czy przebili walkę z WK11 ale na pewno przebili dwie kolejne. Kozak 2 out of 3 falls i jeszcze na koniec feel good moment gdy Young Bucks wychodzą pogratulować. Kto będzie rywalem nowego mistrza? Zakładam, że Cody ale to się jeszcze okaże, w sumie niedawno ze sobą walczyli.

 

Bardzo dobre Dominion... wiadomo, przewinąłem walki które mnie nie interesowały ale i tak obejrzałem większość show z czego jestem dumny :lol:. Poszło grube przetasowanie mistrzów, właściwie tylko pasy Tag Team Juniorów nie zmieniły właścicieli (#whocares?) no i cóż... czekam na Climax ^^


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Kebab, wino, na to shishe, tren o NJPW dziś napiszę.

I tym oto eleganckim wstępem zaczynam swój enty tren o King of sports - New Japan Pro Wrestling!

 

– IWGP Junior Tag Team Title Match: Champions Desperado & Kanemaru vs Roppongi 3K - SHO i YOH z dobrej strony się pokazali, Desperado w sumie też.....szkoda że to tyle dobrego z tej walki :-/

Kto kolejnymi rywalami dla Desperada i alkoholika który chleje nawet na ringu i w drodze do niego? Nie wiem, jakoś mnie to jebie jak na razie.

 

– Juice Robinson & David Finlay vs Jay White & YOSHI-HASHI - Juice dopingowany cholernie mocno, należy mu się. Robinson odlicza Jay'a - jeszcze lepiej! Juice jako mistrz IWGP U.S? Hell yeah!

 

– Minoru Suzuki & Zack Sabre Jr vs Toru Yano & Tomohiro Ishii - dooooobra, next please!

 

– NEVER Openweight Title Match: Michael Elgin vs Taichi & Champion Hirooki Goto - Po cichu liczyłem na zwycięstwo Taichiego, ale ten jedyne co dobre pokazał.....no dobra, wszystko co najlepsze u niego to tylko Miho Abe,którą na ring wrzucał jakby jego lalką dymaną była (oj wykonał bym na niej parę akcji :D) A sama walka średnia, na pewno lepsza niż title-run Goto, który to run po prostu był. Taichi odliczony, czyli był tam tylko do odliczenia, bo sądzę że to nie koniec feudu na linii duży michałek vs dwuoki Goto

 

– IWGP Tag Team Title Match: The Young Bucks vs Champions EVIL & SANADA - TYB niczy w dywizji Heavyweight, ale nadal skakali jak te małpki w zoo jakby byli jeszcze w poprzedniej dywizji. Walka okey, jakoś nie porwała, ale do obejrzenia. Bucksi z tytułami, a niech se będą,byleby trzymali dobry poziom jaki pokazywail EVIL i zarośnięty SANADA.

 

– Bullet Club vs Rey Mysterio, Jushin Liger, & Hiroshi Tanahashi - Maska Mysterio fajna, sama walka także. Coś więcej o tej walce? W sumie niekoniecznie.

 

– IWGP Junior Heavyweight Title Match: Hiromu Takahashi vs Champion Will Ospreay - Dobrze, nawet bardzo dobrze, ale nie wznieśli się ponad poziom finału Hiromu Takahashi vs Taiji Ishimori, czy też Hiromu Takahashi vs KUSHIDA. Wiedziałem że nowa dźwignia Hiromu odegra tutaj wielką rolę, i położyła ona spać nawet takiego terminatora jakim był/jest Ospreay. Co zauważyłem to to że Will mimo tylu prób ani razu nie wykonał Stormbreaker,a to już jednak jest wyczyn. Hiromu jako mistrz? Jestem oczywiście na TAK,niech rządzi długo i dobrze się sprawuje jako mistrz.

 

– IWGP IC Title Match: Chris Jericho vs Champion Tetsuya Naito - Krzysiek wychodzi wymalowany, Naito o dziwo z pasem.....który i tak potem zostawił na stage'u, no i jeszcze przed gongiem ostra napierdalanka, przez duże N. Stół rozje... i nawet nie stawiał oporu, DDT na stół, Piledriver, no działo się oj działo. Jericho czyni nieprawdopodobne rzeczy, czy to w WWE czy w NJPW, no po prostu wirtuoz ringu, i zajekur...bisty Heel, celowo przez duże H. Takiego Jericho uwielbiam, taki Jericho to będzie mistrz nad mistrze. EVIL idzie na Jericho? Bo już qrwa uwierzę że akurat on skroi Krzyśka z pasa :lol:

 

– IWGP Title No Time Limit Best 2 of 3 Falls Match: Kenny Omega vs Champion Kazuchika Okada - No i coś mocno promowane, coś co nie mogło się udać, coś....coś wspaniałego! Oboje podeszli do walki niesamowicie poważnie. Szybka akcja,piękne i niesamowite kontry, w tym Running Crossbody za barierki od Okady skontrowane na V-Trigger od Omegi - piękny spot, inne ryzykowne akcje od Omegi (czyli coś z czego on słynie) no i zaskakujący pierwszy punkt dla Okady. Nie o tyle że zaskakujący jako że - O kurwa! Okada zdobył punkt, tylko z takiego punktu że był on jak dla mnie dość zaskakujący, bez wykonania RainMakera, tylko ze skontrowania kontry.

Przerwa 2 minutowa między wznowieniem walki - ktoś powie pierdoła, a dla mnie to było swego rodzaju urealnienie takiego pojedynku. Wiadomo, pomiędzy rundami w boksie czy MMA (Hi CM Punk, how you doin'? :twisted:) też są takie przerwy. To było takie spotęgowanie emocji, taki myk na jeszcze większe ściśnięcie pośladków przed kolejną rundą, takie zmobilizowanie się do granic możliwości, jakby od tej walki zależało życie któregoś z zawodników, kolejny plus tej walki. Te wszystkie rozmowy zawodników ze swoim sztabem, te wszystkie wypijane litry wody, to dodatkowo urozmaiciło tę walkę, tą tak zaciętą walkę.

Godzina za nami, a my mamy właśnie 1-1, po pięknych akcjach Omega wyrównuje pojedynek! Te kolana Omegi, sprawdziłem sobie na zwolnionym tempie, wszystkie idealnie trafione, nie uwierzę że w mniejszym czy większym stopniu nie zabolały Okady, zresztą po jednym takim V-Triggerze miałem wrażenie jakby Kazuczka na serio odpłynął, tylko znanymi sobie siłami dalej stał. Tombstone na krawędź ringu, nawet Styles Clash poszło(!) no po tym było piekielnie gorąco, świetne nawiązanie do Stylesa, i ładnie wykonana sama akcja. W NJPW doskonale wiedzą co czynią, jak czynią, i dzięki temu ich walki są zapamiętywane na lata, tak też będzie z tą walką. Pod koniec walki no istny cyrk, jak oni stali to nie mam pojęcia, ale Okada chyba wyszedł z założenia - zesram się, ale się kurwa nie poddam! Nie dam sobie odebrać mistrzostwa! No faktycznie Okada się zesrał....ale co z tego jak Omega nie dość że na pół żywy, to jeszcze zdołał skontrować akcję rywala na swój One-winged Angel - 1..2...3!!!! Mamy to kurwa! Okada i tak zapisał się na kartach historii tym title-runem, ale wiadomo - skoro są wielkie title-runy, to i musi być WIELKIE nazwisko aby złamało ten run.

Kenny Omega - ten który wiecznie był gdzieś w tle, teraz dochodzi do głosu. Nie dość że zostaje po raz pierwszy mistrzem IWGP Heavyweight, to jeszcze przerywa wielki run Okady - lepszego scenariusza nie można rozpisać aby z "kogoś" uczynić KOGOŚ,bo właśnie tym wielkim KIMŚ został teraz Okada!

Tak, jestem mega happy z tego faktu :-)

Tyle ode mnie.

Cięcie,koniec sceny, mamy to!

Edytowane przez VillainLee

Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, Klęska, a czwarte "K" proszę sobie dopisać - Jacek Laskowski

 

http://tenzwyklyblog.blogspot.com/ - zapraszam

 

User dnia - 16 Kwietnia 2016

Recaper roku 2016


  • Posty:  2 152
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Pojedynek Omegi z Okadą nie mógł zakończyć się w ciągu 15 minut, nie mówiąc już o tym, że był to 2 out 3 falls. Pierwszy pin mocno rozgrzewkowy i ciekawiej zaczęło się dziać zaraz po nim. Logiczny był następny remis, ale w kilku przypadkach dałem się wkręcić w near fallem i nie zdziwiłoby mnie 2-0 dla Okada. Dobry smaczek jak Omega zaczął użyczać akcji innych wrestlerów jak AJ Styles czy Ibushi. Trzeba powiedzieć wreszcie. Okada bez pasa, zaczęło brakować dla niego pretendentów i kolejne powtórki pojedynków mogłyby być mało interesujące. Omega dostał to na co pracował przez ostatnie lata. Świetnie sprawdzał się w ringu jak również po za nim. Już to nie raz pokreślałem, że zna japoński i może federacji reprezentować na japońskim oraz amerykańskim rynku. Kota wygrywający Climaxa i potem walka z Omegą to jest najbardziej przewidywalny scenariusz na najbliższe lata. Ktoś może powiedzieć, że to jest łatwe i proste dlatego powinni wymyśleć coś innego. Jednak takie starcie jest mocno oczekiwane przez fanów. Pod względem historii i poziomu będzie świetnie pasowało na main event WK. To będzie też duży test dla Omegi czy będzie wstanie przyciągnąć większą liczbę fanów.

 

Jericho zdecydowanie narzucił swój styl, typowy brawl łącznie z tym co działo się przed gongiem. Naito trochę przez to został zgaszony i nie poszalał. Jest to decyzja skierowana na promocję na amerykańskim rynku. Sam Jericho mówił, że interesują go tylko duże walki i możliwe, że zobaczymy go dopiero na WK. EVIL na koniec pojawił się tylko jako potencjalny przeciwnik dla Chrisa. Raczej do tej walki nie dojdzie. Wiadomo każdy występ Chrisa w New Japan to duże wydarzenie i mógłby walczyć na któreś z gal po Climaxie.

 

Szkoda Willa liczyłem na jego dłuższy run. Może nie robić z niego od razu drugiego Okady, ale mógłby jeszcze trochę wyczyścić dywizji. Z drugiej strony mogli kogoś promować i zrobić dużą walkę np WK. Hiromu zasłużył sobie na ten pas i pewnie duże znaczenie miało wygranie przez niego BOSJ. New Japan chciało by turniej dalej miał znacznie i zwycięzca zgarnął pas, co w poprzednich latach nie zdarzało się zbyt często.

 

Young Bucks z pasami to nic dziwnego. Poza Japonią walczyli z każdym i ich sam przydział tylko do Juniorów już od pewnego czasu tracił sens. Ile jeszcze razy mogli zdobywać te tytuły. Z tej walki można było wyciągnąć trochę więcej. Niedługo rewanż w San Francisco i miejscowa publiczność zrobi o wiele lepszą atmosferę.

1575893877482df76acc17a.jpg


  • Posty:  114
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2016
  • Status:  Offline

Oglądając walke wieczoru nie miałem poczucia jakby się przeciągała, bo historia była bardzo wciągająca, emocji było mnóstwo, a akcje i kontry były świetne.

G1 ma trzech faworytów- Okada, Naito i Ibushi. Może dla niektórych jest to tylko Ibushi ale budują go teraz w stylu pretendenta do pasów IC/ US i moim zdaniem w takim title matchu może uczestniczyć na WK. Z drugiej strony Kota będący troche z boku może być mądrą strategią ze strony bookerów aby zasiać wśród fanów wątpliwości co do jego potencjalnego zwycięstwa w G1.

 

Trochę mi się nie podoba to zdobycie pasa przez Elgina, bo go nie lubie, a Goto to jeden z moich ulubionych zawodników. Licze, że odzyska pas w następnych miesiącach. Jeśli już jakaś zmiana mistrza tu nastąpiła to wolałbym Taichiego jako nowego mistrza. Tak czy inaczej najlepszym kandydatem na mistrza NEVER Openweight jest Kushida, ewentualnie Taguchi, bo walki z heavyweightami mogłyby któregoś z nich zająć w najbliższym czasie gdzie ich dywizje prowadzić będą Takahashi, Ospreay i Ishimori. W końcu ta dywizja jest otwarta i powinna żyć innowacyjnymi zestawieniami jak heavyweightów z junior heavyweightami np. Kushida vs. Goto, Kushida vs. Sanada lub Taguchi vs. Tama Tonga.

 

Ospreay- Takahashi półka niżej niż Takahashi- Ishimori. Juniorzy nie utrzymali swojego fenomenalnego poziomu na Dominion. Nie chce krytykować tej walki, bo była dobra ale jak Takahashi mówi, że chce z pasem Junior Heavyweight main eventować Wrestle Kingdom to wymaga się walk takich jak Kushida- Takahashi z zeszłorocznego Dominion lub Takahashi- Ishimori.

Edytowane przez Emcz

  • Posty:  4 833
  • Reputacja:   712
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Dominion, to najlepsza gal jaką kiedykolwiek zorganizowano. Były już perełki w wykonaniu New Japan zbliżające się do tego poziomu, ale np. Wrestle Kingdom mają zazwyczaj za dużo zapychających wieloosobowych walk. Tutaj zamiast stawiać na ilość osób pojawiających się w karcie, postawiono na jakość i efektem było bardzo równe i spójne show od początku do końca z main eventem wszechczasów, który zamknął ten event niesamowitą klamrą.

 

Robinson/White podbudowali pod ich walkę na Cow Palace i mam nadzieję, że będziemy mieli nowego mistrza. To już któryś raz z kolei, gdzie Juice będzie pretendował do jakiegoś mistrzostwa i dosyć już porażek. Publika na niego reaguje i przydałby się w końcu jakiś US champion, który... pochodzi z Stanów Zjednoczonych. :lol:

 

Young Bucks nie powinni od razu wygrywać pasów w swojej nowej dywyzji, bo znów nie mają nic do udowodnienia. Poza tym walka była oczywiście dobra. Bucksi rzadko schodzą poniżej swój poziom. Zapowiada się sporo rewanży, ale obstawiam, że LIJ tych pasów nie odzyska, a przynajmniej nie w tym składzie. EVIL ma zadatki na solidny, singlowy run i możliwe, że pokaże się ponownie z dobrej strony w Climax i poszaleje z Jericho.

 

Ospreay -vs- Takahashi świetne, ale zostało nieco przytłumione przez najlepszą walkę junior heavy ever (Takahashi -vs- Ishimori) i to, co działo się później na Dominion. Mając też za sobą całe Best of the Super Juniors styl ten został aż zanadto wyeksponowany. Na dłużej zapamiętam ten somersault z rampy! :o

 

Naito -vs- Jericho oceniając pod względem całej gali było dobre, ale jako walka sama w sobie nie zrobiła szału. Te zagmatwane zdanie ma na myśli to, że zrobili robotę przedstawiając dziki brawl i zupełnie inny styl od Ospreay/Takahashi i poprzednich walk przez co nastroili wszystkich odpowiednio na main event. Naito dostał stanowczo za mało ofensywy i gdy było już po wszystkim, wypadł na tej porażce bardzo blado. Jericho's belly i te palone podejścia do Destino również nie pomogły. Co mi się podobało, to ten styl Chrisa kreowany na Brody'ego czy Hansena. Świetnie się w tym sprawdza!

Obstawiam obronę na jesiennym King of Pro Wrestling w Ryogoku z EVILem (wcześniej go nie zobaczymy) i rewanż Naito/Jericho na następnym Wrestle Kingdom. Trochę lipa, bo nie za bardzo ogarniają się w ringu.

 

Omega -vs- Okada zmiotło wszystko. Oglądałem tę walkę kilka razy, a szczególnie ostatni fall i za każdym razem jestem pod wielkim wrażeniem. Świetnie nawiązywano do poprzednich walk z ich serii i przygotowali sobie umiejętne kontry na movesy które im wcześniej wchodziły. Motyw w którym Okada padł przy egzekwowaniu swojego rainmakera bezcenny. Rok temu w Osace to Kenny opadł bezwiednie na matę. Końcówka to poezja. Nadali wszystkim fallom znaczenia. Ogółem nie łatwo było wyjść obronną ręką z narzuconych im stypulacji, ale wyszli obronną ręką. Od dawna nie bawię się w jakieś głupie gwiazdki, ale czytałem, że Meltzer dał im dzisiaj siedem. Ta walka zasługuje na najwyższą notę z możliwych.

 

Run Okady dobiegł końca i jakoś tak szkoda. Wiem, że Omega da sobie radę, ale nie przeszkadzałoby mi, gdyby Rainmaker dobił z pasem do następnego WK. :>

 

NJPW "G1 Special in San Francisco" @ Cow Palace

 

IWGP Heavyweight Championship: Kenny Omega © vs Cody

IWGP Tag Team Championship: The Young Bucks © vs EVIL & SANADA

IWGP US Heavyweight Championship: Jay White © vs Juice Robinson

Special Tag Team Match: Kazuchika Okada & Will Ospreay vs Tetsuya Naito & BUSHI

 

Dobry main event, ale cała ta uwaga na story Bullet Club is fine zmalała. Oczekiwać można podania sobie ręki i zakończenia tej historii. Jednej z lepszych ostatnich lat moim zdaniem.

 

Pozostałe walki wyglądają w porządku, ale nie ma tutaj killera jak Bucks/Lovers. Możliwe, że dodadzą obronę pasa Junior i liczę na Scurll/Mysterio. Aktualnie wciąż nie sprzedali więcej niż 5k biletów, co nie wygląda zbytnio optymistycznie...


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Jericho vs Naito - 4.5 gwiazdki od Meltzera

 

Omega vs Okada - 7 gwiazdek!!!!! To co,na wrestle kingdom dobijamy 8 gwiazdek?:D

Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, Klęska, a czwarte "K" proszę sobie dopisać - Jacek Laskowski

 

http://tenzwyklyblog.blogspot.com/ - zapraszam

 

User dnia - 16 Kwietnia 2016

Recaper roku 2016


  • Posty:  4 833
  • Reputacja:   712
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Siedem, to według niego taka najwyższa półka. Wątpię, że coś się kiedyś w jego kryteriach zbliży bądź przebije tę notę. ;)

  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Siedem, to według niego taka najwyższa półka. Wątpię, że coś się kiedyś w jego kryteriach zbliży bądź przebije tę notę. ;)

 

No to jak widać Meltzer co roku stawia nowe półki, każda ponad kolejną. Poczekaj rok, może półtora, dostawi kolejną taką półkę ^^

Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, Klęska, a czwarte "K" proszę sobie dopisać - Jacek Laskowski

 

http://tenzwyklyblog.blogspot.com/ - zapraszam

 

User dnia - 16 Kwietnia 2016

Recaper roku 2016


  • Posty:  4 833
  • Reputacja:   712
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Akurat Omega i Okada przebili ten cały rating system i to również oni podbili go wyżej. W związku z tym, że to koniec dwuletniej podbudowy wątpię, że coś innego szybko wskoczy na ten poziom. :>

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Money in the Bank mężczyzn - WWE umie w walki MITB, liczę, że i tym razem uczestnicy dadzą radę. Obawiam się tylko, że ta walka posłuży rozwijaniu konfliktu stajnia Rollinsa kontra CM Punk i spółka. Tyczy się to zarówno samego przebiegu jutrzejszej walki, jak i tego, co będzie się dziać z walizką. Seth i jego stajnia są obecnie kreowani na geniuszy zła, cash in na Uso byłby dobrym dopełnieniem tej historii. Z tymże Rollins walizkę już miał, zrobił jedną z najbardziej pamiętnych realizacji w historii, więc przydałby się ktoś inny. Chciałbym wierzyć w LA Night by LA Knight, ale samo WWE chyba za bardzo nie wierzy w Rycerza na szczycie. Solo chyba skupi się w najbliższej przyszłości na Fatu, a reszta... Mają trochę polatać, zrobić efektowne spoty i zainkasować wypłatę.  Money in the Bank kobiet - chciałbym, żeby WWE wykorzystało impet kariery Stephanie Vaquer i dało jej walizkę. Cóż to byłyby za tygodnie z życia "La Primery". Niekwestionowana liderka NXT bez podziału na płeć, jeszcze 2 tygodnie temu mistrzyni, która sensacyjnie traci pas, a potem w jeden weekend walczy na Worlds Collide, MITB i wygrywa...  Faworytkami jednak są dla mnie tutaj Ripley i Perez. Giulia jako uczestniczka MITB myślami bardziej jest przy US Title niż przy złocie , na Bliss nie ma za bardzo pomysłu po jej powrocie, nie wierzę za bardzo w Naomi... Ripley walizki nigdy nie zdobyła, WWE będzie sobie ją budować jako goata kobiecego wrestlingu, a Perez jest w Judgment Day, które dla HHH' a jest takim DX jego bookerskich czasów. Lyra Valkyria vs Becky Lynch - Bayley, gdzie jesteś? Być może wrócisz dopiero tuż przed SummerSlam, już na walkę z samą Becky. Tutaj ziarno niepewności sieje ta stypulacja. Nie po to ją wymyślili, aby zrealizować. Obawiam się, że chociaż na chwilę IC Title trafi w ręce Lynch, tak dla budowania żywej legendy "The Man". Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - wygrana heeli mnie nie zdziwi, lecz wydaje mi się, że górą będą Cody i Jey. Możliwe nawet, że Rhodes przypnie Jasia i to będzie paliwem do ich dalszej rywalizacji, z finałem na SummerSlam. W karcie tylko cztery walki, spośród tej czwórki tylko Uso ma rodowód wrestlera TT, więc zapewne będzie długo, nudno i bez ikry, aby oszczędzić wielkie gwiazdy.
    • Kaczy316
      Hmm czyli mamy tylko 4 walki na Money In The Bank, może dzięki temu walki dostaną więcej czasu i zyskają na jakości?......albo dostaniemy R-Trutha występującego jako gigantyczny kabanos, bo ostatnio ta wielka umowa ze Slim Jimem została podpisana xD.   Women's Intercontinental Title - Lyra vs Becky tak samo jak i na Backlash tak i teraz ta walka zapowiada się świetnie czy przebiję starcie z Backlash? Może być ciężko, ale jedno jest pewne dalej będzie to genialne starcie i feud może być już skończony po tej walce, liczę na czyste i dobitne zwycięstwo Lyry, która już pokazała jaka świetna jest i na co ją stać, sam feudzik oglądało mi się chyba najprzyjemniej ze wszystkich prowadzonych na Money In The Bank, segmenty Pań nie nudziły, była w nich masa emocji i prawdy, czuć było personalne intencje, które nie były na siłę jak w niektórych feudach, ogólnie hype jest na to starcie zdecydowanie i chętnie je obejrzę, to może być showstealer oj tak. Typ: Lyra Valkyria   Women's Money In The Bank Ladder Match - Walka Pań zapowiada się mimo wszystko o niebo lepiej od tej samej walki po stronie męskiej, a dlaczego? Dlatego, że u Pań 5 na 6 zawodniczek może zwyciężyć i każdy z tych wyborów będzie świetny i zrozumiały oraz odpowiedni, same utalentowane zawodniczki i tylko Rhea byłaby po prostu nieodpowiednim wyborem jak dla mnie nie umniejszając jej, ale po prostu wygranie przez nią walizki podczas gdy mamy taki skład nie byłoby zrozumiałe, ani to jej niepotrzebne, ani do story żadnego się nie przyda, także tutaj wyjątkowo każdy niech wygra poza Ripley pomimo mojego uwielbienia do niej, ringowo ten pojedynek musi wyjść świetnie, ale powiem tak, Giulia imo nie wygra, za mało zna Angielski jeszcze, a po ostatnich odcinkach SD widać, że raczej tytuł Women's United States jest dla niej szykowany i jak dla mnie jest to bardzo dobry wybór, Alexa uważam, że nie musi tego wygrywać, zresztą ostatnio i tak na nią planów nie ma, więc walizka raczej by tego nie zmieniła, a raz już to starcie wygrała, więc myślę, że po prostu tego nie ugra, więc przechodzimy do moich 3 faworytek na początek Naomi, laska, która po heel turnie tak odżyła, że dałbym jej te walizkę zdecydowanie, bo bez niej Naomi do głównego tytułu się nie doczłapie w przeciwieństwie do reszty zawodniczek z tego starcia, ale jest jeden problem, to cały czas Naomi i wątpię, że WWE będzie widziało w niej kogoś więcej niż mid cardera bądź upper mid cardera, którego czasem się rzuci na główną mistrzynie jak nie ma kogo, tak mi się wydaję, że za tego typu zawodniczkę ją uważają, chociaż tak jak mówię ja bym dał jej walizkę bez zastanowienia mimo wszystko w tym roku, nawet pomimo tak dobrego składu tej walki. Druga osoba to Vaquer, mocno stawiają na nią, bardzo chronią, żeby nie przegrała czysto, fani bardzo ją kupują i są za nią, w ringu jest genialna i nie powiem ciekawie byłoby zobaczyć jak podczas swojego pierwszego tygodnia w main rosterze(bo jest dopiero od Raw mimo wszystko oficjalnie) zdobywa już walizeczkę i szansę na mistrzostwo, WWE może tu pójść za ciosem, jednak jak dla mnie jest jeden powód dla którego za tym ciosem nie pójdą....ROXANNE PEREZ! Oj tak mój crush, świetna zawodniczka, od początku pokazują ją giga mocno nawet przed oficjalnym przejściem do main rosteru, była ostatnią wyrzuconą w kobiecym RR Matchu, świetnie się zaprezentowała podczas Elimination Chamber potem powrót do NXT, a następnie w main rosterze znowu błyszczała, jakby dla mnie jest to idealna kandydatka na walizkę, pokazała na co ją stać, dalej pokazuję i jak nie Naomi, która zasługuję po prostu za ostatni okres, tak niech będzie to Roxanne, która zasługuję od samego początku od czasów NXT zasługuję jak mało kto na główne mistrzostwo i od początku debiutu w MR kręci się w main eventach, Roxanne to powinna wygrać, najlogiczniejszy wybór i pasujący zarówno fanom jak i WWE według mnie. Typ: Roxanne Perez   Men's Money In The Bank Ladder Match - Ciężko mi coś o tej walce powiedzieć, mam wrażenie, że jest naprawdę przeciętnie wypromowana, walki kwalifikacyjne się kończyły, ale tak naprawdę to nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek poza Rollinsem i Knightem wspominał coś o wygraniu walizki tak doszczętnie, oczywiście mówię o osobach, które biorą udział w tym pojedynku, Solo, Andrade, Pentagon, El Grande, ktokolwiek z nich coś mówił? Walka będzie zdecydowanie świetna ringowo, bo zawodnicy są dobrze dobrani pod tym względem, niemniej jednak ciężko mi się tym jarać, bo no kurde Solo i Andrade to nie są postacie na main event, więc uważam, że tej walizki nie wygrają, dla Pentagona to trochę za wcześnie jak dla mnie, ale nie zdziwi mnie jeśli wygra przez to, że WWE będzie chciało co raz bardziej wpływać na rynek Meksykański, ale jeśli wygra to nie będzie to zły wybór, ale uważam, że to nie powinien być jego moment, El Grande? Cieszyłbym się, ale jest bardzo prosty powód dla którego mimo wszystko El Grande tego nie wygra, a mianowicie to Gigachad, no niestety on nie wygrywa ważnych walk i teraz nie będzie inaczej niestety, chociaż mogłoby być to ciekawe story i dzięki temu można by ujawnić, że to Gigachad i to on ma walizkę czy coś, ogólnie interesująco by wtedy było, ale no tak jak mówię to Gable i Tryplak lubi go udupiać niestety. Zostaję kto? Knight i Rollins, więc zacznijmy od Knighta, no świetny zawodnik nie ma co ukrywać, cały czas dobrze się go ogląda, publika dalej na niego reaguję, już trochę słabiej, bo po tytule US to mało się z nim dzieję, ale dalej jest to mocny zawodnik i potrafiłbym udźwignąć main eventowy title reign według mnie i z tych wszystkich zawodników jest to najbardziej odpowiedni kandydat do walizki pytanie czy wygra? Właśnie mam wrażenie, że nie wygra, bo WWE boi się na niego postawić wyżej, nie wiem czemu, ale się boją i chciałbym, żeby to się zmieniło, ale nie jestem pewny czy to będzie teraz, a nie wiem też  jak Knight miałby się wpasować do obecnych programów WWE o World Title którykolwiek, Jey będzie mocno zajęty walką ze stajnią Rollinsa prawdopodobnie i w międzyczasie z Guntherem, Cena ma swój Last Run i wątpię, żeby Knight go zakończył, chyba, że jakieś wykorzystanie walizki po stracie przez niego tytułu, ale nie wiem. Zostaje ostatni uczestnik i mój ulubieniec Seth Rollins, powiem tak ten sam case co z Ripley tylko trochę inny w przypadku story, bo przy tym story wygranie przez niego walizki ma mega dużo sensu mimo wszystko i cały booking pokazuję, że to Seth wyjdzie z tej walki jako zwycięzca, ale tak samo jak w przypadku Ripley tak i u Setha ta walizka nie jest mu do niczego potrzebna, jednak trzeba przyznać, że storyline'owo to by zagrało bardzo dobrze i uważam, że jest to jedyna osoba, która mogłaby sobie pozwolić na wykorzystanie walizki w okresie letnim i ogólnie do końca roku, reszta by musiała czekać na jakiś przestój w tych ważnych storyline'ach o główne tytuły, a to może się trochę ciągnąć nawet i do WM, więc jak wygra ktoś inny niż Rollins to wydaję mi się, że albo zobaczymy kolejny nieudany cash in albo będziemy czekać bardzo długo z wykorzystaniem walizki obstawiałbym okres po przyszłorocznej WM czy będzie to złe? Niekoniecznie, można to dobrze rozpisać, ale no będzie ciekawie, zależy co WWE planuję czy Tryplak chcę jak najszybciej pozbyć się walizki i przy sensownym story wtedy Rollins się wysuwa na prowadzenie czy faktycznie chcę kogoś wypromować, ale jeszcze nie w tym roku, to wtedy walizkę wygrywa Knight bądź Pentagon, kurde naprawdę ciężko tu kogoś wybrać w tej walce, ale nie dlatego, że każdy może to ugrać tylko dlatego, że przy każdym jest jakieś ALE w obecnym okresie dla tych zawodników mam wrażenie xDDD postawię chyba ostatecznie na Knighta, który będzie długo latał z walizką. Typ: LA Knight   Cena & Logan vs Cody & Jey - Jakby nie wiem co mam tutaj powiedzieć, kolejny rozdział feudu Cody vs Cena z dodanym Loganem i Jeyem, trochę sensu to ma, bo Jey ma dużą historię z Rhodesem, a Logana ludzie nie lubią i jakby wygrał drugi World Title przy pomocy Ceny w dodatku to dostalibyśmy kolejną część "rujnowania wrestlingu" w wykonaniu Johna, więc kupy to się w miarę trzyma, ale będzie to main eventem tak ważnej gali prawdopodobnie i nie jest jakoś dobrze podbudowany, dla mnie ta walka mogłaby się odbyć na zwykłym SD, ale moje fantasy zakłada, że jest tu druga strona medalu, uważam, że jest to genialne posunięcie ze strony WWE pod tym względem, że ani Cena ani Jey nie są obecnie skupieni na walizce, ani jeden ani drugi nie wspomniał nawet razu, że zbliża się walka o walizkę, że muszą być czujni itp, każdy jest zajęty swoimi osobistymi porachunkami, nie zdziwi mnie jak to zasłona dymna i w main evencie Mr. Money In The Bank wbije i spróbuję jakiegoś cash inu i kto wie czy nie udanego skoro to może być Seth Rollins, dlatego pod tym względem to może być emocjonalne, ringowo raczej wybitnie nie będzie, chociaż jak Ceny będzie mało w ringu to może być git, a walkę imo wygra Cody i Jey. Typ: Cody Rhodes & Jey Uso   Ogólnie uważam, że Money In The Bank zapowiada się dość przeciętnie, o dziwo o wiele bardziej czekam na starcia damskie niż męskie nie dość, że te starcia są świetnie wypromowane to jakoś te męskie tak wręcz przeciwnie, dość miernie, ale to taka subiektywna opinia, mimo wszystko staram się patrzeć optymistycznie i liczę na naprawdę dobre i być może zaskakujące show, szkoda, że z 4 walkami, ale też trzymam się nadziei, że to po to, żeby dostarczyć długie i solidne jakościowo walki, a nie patrzeć jak Nia Jax próbuje wszamać R-Trutha w ramach reklamy Slim Jima.
    • Attitude
      Nazwa gali: TNA Against All Odds 2025 Data: 06.06.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tempe, Arizona, USA Arena: Mullett Arena Format: Live Platforma: TNA+ Komentarz: Matthew Rehwoldt, Tom Hannifan, John Skyler & Indi Hartwell Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: TNA Countdown To Against All Odds 2025 Data: 06.06.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tempe, Arizona, USA Arena: Mullett Arena Format: Live Platforma: YouTube.com Official video: Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1346 Data: 06.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Bakersfield, California, USA Arena: Dignity Health Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...