Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 558
  • Reputacja:   580
  • Dołączył:  26.06.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

@RainmakerF7 - Nie chodzi mi o to, aby Naito walczył zaraz z Okadą (Lol), tylko po prostu o odważniejszy booking. Na galach z serii Fantastica Mania i New Beginning robili z niego jak wyżej pisałem popychadło i nic nie wskazuje na to, aby miało się to wkrótce zmienić. Chciałbym się w sobotę mile zaskoczyć, ale daje więcej szans Elginowi na zwycięstwo.

 

A, i "jobbują go Taguchiemu" = eliminacja poprzez wyrzucenie nad górną liną.
(...) Gali 'Road To" z wczoraj jeszcze nie oglądałem

 

To może najpierw zobacz te gale, a dopiero potem się wypowiadaj? Jakieś pierdoły z youtube również mógłbyś zachować dla siebie. Nie wiem ile to warte, ale Sanadę zgnoili dwukrotnie - wyrzucenia przez liny sędzia nie widział, po czym wrócił na ring i został wyeliminowany przez roll-up.

 

Z Sanadą jest tak że nie jest z NJ Dojo, przybył z W-1, więc naturalnie patrzy się na niego trochę inaczej. Ale i tak jasne jest że jeśli podpisze kontrakt na dobre (póki co dalej z tego co wiem tego nie zrobił) to może liczyć wkrótce na duży push. Przecież gość wygrał nie tak dawno czysto z Tanahashim.

 

Podział na tych, którzy pochodzą z New Japan Dojo i zewnątrz nie jest już taki sztywny jak kiedyś, bo nie mają już tak napiętej konkurencji. Dawniej nie brano ludzi z załóżmy All Japan pod uwagę, ponieważ chcieli podkreślić, że ich system szkolenia jest lepszy i nakłonić przyszłych studentów do wydawania kasy na lekcje w ich szkole. Tamte czasy już minęły, także wątpię, aby miało to jakiś wpływ na jego traktowanie. Wygrał z Taną w G1, ale takie "szokujące" upsety w pierwszych dniach turnieju zdarzają się co roku tylko po to, aby po wszystkim mieli czym zapychać karty i ich gwiazdki mogły sobie to poodbijać. Historia zna przypadki, gdzie takie tuzy jak MVP pokonywały czysto Nakamurę i zbyt wiele z tego nie wynikało.

Skąd info, że nie podpisał kontraktu? Jest do tego gdzieś wgląd w sieci?

Edytowane przez IIL
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/42823-new-japan-pro-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/11/#findComment-417385
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  261
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.08.2016
  • Status:  Offline

To może najpierw zobacz te gale, a dopiero potem się wypowiadaj? Jakieś pierdoły z youtube również mógłbyś zachować dla siebie. Nie wiem ile to warte, ale Sanadę zgnoili dwukrotnie - wyrzucenia przez liny sędzia nie widział, po czym wrócił na ring i został wyeliminowany przez roll-up.

 

No dobra, tu się faktycznie zagalopowałem bo byłem pewny że wyeliminowany został przez wyrzucenie z ringu a dziś obejrzałem i faktycznie był to Roll Up. No cóż, to teraz jeszcze bardziej prawdopodobne w takim razie to że Sanada uzyska w sobotę pin na Taguchim.

 

Skąd info, że nie podpisał kontraktu? Jest do tego gdzieś wgląd w sieci?

 

Teraz pewnie linka nie znajdę, ale jeszcze nie tak dawno czytałem że póki co jest freelancerem. Oby to się wkrótce zmieniło, bo inaczej wiele tu nie zdziała.

 

Na galach z serii Fantastica Mania i New Beginning robili z niego jak wyżej pisałem popychadło i nic nie wskazuje na to, aby miało się to wkrótce zmienić.

 

Serio nie ogarniam o co Ci dalej chodzi, gość jest drugą - trzecią najważniejszą postacią w federacji a ty mówisz ciągle o jakimś zapychadle.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/42823-new-japan-pro-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/11/#findComment-417395
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

New Beginning in Sapporo - kto mądry wymyślił, żeby robić gale o 7 rano czasu polskiego?

 

El Desperado and Yoshinobu Kanemaru vs Hirai Kawato and KUSHIDA

Miły opener. Szkoda, że KUSHIDA prawie w ogóle nie udzielał się w tej walce. Kawato się nawet dobrze pokazał, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego młodziutki wiek (19 lat)

 

Hiroyoshi Tenzan, Satoshi Kojima and Yuji Nagata vs Henare, Yomoyuki Oka and YOSHITATSU

Dobra wiadomość. Yoshi Tatsu idzie sobie do CMLL. Kolejny miły opener i najlepsza walka Yoshiego od wielu miesięcy. Jednak to dlatego, że go ciągnęli dziadki oraz pokazujący progres Oka i Henare.

 

Gedo, Jado and Will Ospreay vs Jushin Thunder Liger, Katsuyori Shibata and Tiger Mask

Walka się odbyła. Nic ciekawszego nie mogę powiedzieć. Bardzo lubię interakcje pomiędzy Ospreay'em, a Shibatą, ale to jedyny plus.

 

YOSHI-HASHI vs Takashi Iizuka

Walka z dupy tylko, żeby YOSHI-HASHI wygrał. Iizuka się nie nadaje do singlowych walk. Ani do walk nie z brawlerami.

 

Dragon Lee, Michael Elgin, Hiroshi Tanahashi, Manabu Nakanishi and Ryusuke Taguchi def. Los Ingobernables de Japon (BUSHI, EVIL, Hiromu Takahashi, SANADA, Tetsuya Naito)

Ten song co podłożyli Dragonowi Lee, to najgorsza rzecz jaką słyszałem w tym roku. Jak na razie, najlepsza rzecz jaka się wydarzyła na tej gali. Ci goście wiedzą, jak ze sobą współpracować, więc ich walki na następnym New Beginning będą na co najmniej dobrym poziomie.

 

Roppongi Vice vs Taichi and TAKA Michinoku - IWGP Jr. Heavyweight Tag Team Championship

Na początku myślałem, że to będzie ssało (bo Taichi) i nie będzie nic ciekawego. Ale jakoś im się udało i zrobili dobrą walkę. Baretta najlepiej się pokazał, bo najwięcej przyjął i dał jakoś odwrócić szalę na swoją korzyść, co mu tylko pomogło. A i pasy juniorów tag teamowe zostały obronione :o :O :o

 

Hirooki Goto vs Juice Robinson - NEVER Openweight Championship

Wyszło dokładnie jak się spodziewałem. Juice miał dobry plan, ale Goto nie dał sobie zagrozić, odpierając jego ataki. Dobrze sprzedawał akcje. Po dobrych walkach z O'Reillym i Go Shiozakim, sam w to nie wierzę, ale chcę widzieć więcej dobrych walk Pameli ;)

 

Tomohiro Ishii and Toru Yano vs Great Bash Heel vs The Killer Elite Squad - IWGP Tag Team Championship

To było fajne. KES wypadli dobrze i nie zostali przypięci, co nie obniża ich pozycji, zaś współpraca pomiędzy Yano i Ishiim, dalej jest przyjemna. Wolałbym jednak zobaczyć tą walkę bez Honmy i Makabe.

 

Kazuchika Okada vs Minoru Suzuki - IWGP Heavyweight Championship

Rozumiem co mieli na myśli, ale to było cholernie przesadzone. Nawet Cena za swoich najlepszych czasów nie był aż tak mocno zabookowany. Że niby mam uwierzyć, że Okada przetrwał łącznie z dobrych 20 minut w submissionie? Co on, stracił czucie w nodze, że nie klepał? Aż mnie to zaczęło nudzić i się prawie że zacząłem modlić, żeby to się skończyło. Uwielbiam jakieś przeróżne dźwignie i walkę na macie, no ale sorry. Skróciliby o dobre 15 minut i wyszłoby to tylko na dobre.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/42823-new-japan-pro-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/11/#findComment-417413
Udostępnij na innych stronach

Dobra wiadomość. Yoshi Tatsu idzie sobie do CMLL.

 

Łał, no po prostu Amerykę odkryłeś. Jak ja o tym wcześniej wiedziałem, bo śledzę wszelkie wiadomości dotyczące World Famous Lorda YOSHITATSU. A co do CMLL, to proste. Od teraz przerzucam się na CMLL, żeby można było jego walki oglądać, będę też tu na bieżąco relacjonował jego run w CMLL, żebyście wiedzieli, jak mu idzie. Tak więc zawieszam oglądanie NJPW, dopóki on nie wróci w pełni chwały, gotowy na sięgnięcie po najwyższe złoto, na które jak najbardziej zasługuje po tych wszystkich latach szmacenia. A kto wie, może zostanie mistrzem federacji CMLL. A ci, co twierdzili, że World Famous Lord YOSHITATSU jest najgorszy, niech zweryfikują wtórnie, bo z pewnością okaże się, że się mylili ten cały czas.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/42823-new-japan-pro-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/11/#findComment-417434
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

NJPW New Beginning in Sapporo

 

Dobra, bez owijania w bawełnę. Obejrzałem większość pojedynków na gali ale w zasadzie tylko o main evencie mam coś do powiedzenia

 

Kazuchika Okada vs Minoru Suzuki

Podobało mi się to. Jeszcze 2 lata temu nie lubiłem wolnego, statycznego, technicznego wrestlingu ale tutaj znalazłem coś dla siebie. Przyznam się, że mimo faktu, że oglądam NJPW przeszło 2 lata, nie znałem za dobrze Suzukiego i nie zdawałem sobie sprawy z tego, że zna tyle sposobów na wykręcenie ludzkiej nogi. Zack Saber Jr. może być zazdrosny :twisted:. Ogółem znęcanie się nad nogą Okady było fajne ale przyłączam się do lamentu o tym, że trwało to za długo. Tak jak walka Okady z Omegą nie nudziła mi się nawet przez chwilę, tak tutaj, gdy Minoru wracał do leg locka w końcowych fazach pojedynku, zaczynało mi się to trochę dłużyć. O terminatorstwie Kazu sam nie wiem co myśleć... z jednej strony zbudowali emocje... ogromne. Gdy walka przekroczyła 30 minut a Rainmaker znowu wpadł w dźwignie zaczynałem myśleć "odklep wreszcie" i wcale nie myślałem tak dlatego, że to przesada a dlatego, że robiło mi się go szkoda. Torture session jak to określił ten komentator/były wrestler, którego imienia nie dosłyszałem :D. No ale jest i druga strona medalu czyli oczywista oczywistość, 40 minut tarzania się po macie i znęcania nad nogą bez klepania to wyczyn godny terminatora, robocopa, Romana Reignsa i Johna Ceny z lat świetności razem wziętych.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/42823-new-japan-pro-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/11/#findComment-417492
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  323
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.10.2008
  • Status:  Offline

NJPW The New Beginning in Sapporo 2017

 

Nie będę opisywał wszystkich walk za mało oglądam NJPW żeby coś szczególnego i ciekawego o nich powiedzieć. Ot średniaki jednak pozwolę sobie napisać oceny tych wakl.

 

1. KUSHIDA & Hirai Kawato vs. Suzukigun (Yoshinobu Kanemaru & El Desperado) (6)

 

2. Yuji Nagata, Hiroyoshi Tenzan & Satoshi Kojima vs. Yoshitatsu, David Finlay & Henare (5)

 

3. Katsuyori Shibata, Jushin Thunder Liger & Tiger Mask IV vs. CHAOS (Will Ospreay, Gedo & Jado) (5)

 

4. YOSHI-HASHI vs. Takashi Iizuka (4)

 

5. Michael Elgin, Hiroshi Tanahashi, Manabu Nakanishi, Ryusuke Taguchi & Dragon Lee vs. Los Ingobernables de Japon (Tetsuya Naito, SANADA, EVIL, BUSHI & Hiromu Takahashi) (5)

 

6. IWGP Junior Heavyweight Tag Team Championship - Roppongi Vice (Rocky Romero & Beretta) © vs. Suzukigun (TAKA Michinoku & Taichi) (6)

 

7. NEVER Openweight Championship - Hirooki Goto © vs. Juice Robinson (6)

 

8. IWGP Tag Team Championship - CHAOS (Tomohiro Ishii & Toru Yano) © vs. GBH (Togi Makabe & Tomoaki Honma) vs. Killer Elite Squad (Lance Archer & Davey Boy Smith Jr.) (5)

 

9. IWGP Heavyweight Championship - Kazuchika Okada © vs. Minoru Suzuki (5)

 

Średnia walka, największym jej minusem jest jej długość i jej booking który spowodował, że Okada wyszedł tu na większego terminatora niż Roman. Walka wlokła się niczym walec. Okładanie nogi Okady trwało zdecydowanie za długo, na domiar złego mistrz spędził 15-20 w submissionie. Sytuacje trochę ratuje fakt, że Minoru wykręcał nogę Okady na wszystkie możliwe wrestlingowe sposoby. Przynajmniej były emocje, bo uwierzyłem że Okada w końcu odklepie. To się jednak nie stało i nasuwa się jedno pytanie: Kto następny w kolejce do walki z Okadą? Ta walka mogła by być nawet niezła gdyby skrócili ją o jakieś 5-10 minut.

 

Podsumowując średnie PPV, pełne średnich i niezłych walk. Szkoda że nie było ani jednej dobrej walki. Walka mistrzowska mnie rozczarowała. No i nie byłem w stanie obejrzeć tego PPV za jednym razem, musiałem podzielić je na dwie części. Większość walk była na poziomie tygodniówki. Ogólnie najsłabsza gala NJPW jaką widziałem i jak na razie najsłabsze PPV jakie widziałem w tym roku, no ale to się pewnie niedługo zmieni...

 

Ocena gali: 5/10

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/42823-new-japan-pro-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/11/#findComment-417590
Udostępnij na innych stronach

New Beginning In Osaka

World Famous Lord YOSHITATSU & Kushida vs TenKoji

 

Bardzo ciekawiło mnie spięcie pomiędzy Kojimą i World Famous Lordem YOSHITATSU. Czuję, że po jego pobycie w CMLL może on wrócić jako heel, z charyzmatycznym gimmickiem. Czas porzucić Tryplakowanie, bo nie jest to warte zachodu, owszem na początku było fajnie, ale czuję, że World Famous Lord YOSHITATSU zasługuje na lepszą personę.

 

Pozwólcie, że zacytuję jedną z wypowiedzi, którą znalazłem na zagranicznym portalu:

"I'm going to miss Yoshitatsu, I know he's more talented than people give him credit for (well he was before the injury), but the last 10 years of his life has been nothing but brief hope spots broken up by long periods of humiliation. I hope in CMLL, he can get a gimmick, get in shape and get over. It worked for Hiromu and Naito. Heck, it worked for Mark Jindrak."

Luźne tłumaczenie: "Będzie mi brakować Yoshitatsu, wiem, że ma więcej talentu niż jak go ludzie oceniają(cóż, miał przed kontuzją), ale ostatnie 10 lat jego życia były tylko chwilowymi przebłyskami nadzieji zniszczonymi przez długie okresy upokorzenia. Mam nadzieję, że w CMLL znajdzie swój gimmick, odzyska formę i się wybije. Pomogło dla Hiromu i Naito. Kurde, pomogło nawet Markowi Jindrakowi."

To wystarczający powód, by nie skreślać World Famous Lorda YOSHITATSU, tak jak zrobiła to większa część społeczności Attitude.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/42823-new-japan-pro-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/11/#findComment-417591
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

New Beginning in Osaka

 

Henare vs. TAKA Michinoku

Solidny, krótki opener. Chociaż wolałbym, żeby dostali kilka minut więcej, bo dobrze sobie razem radzili.

 

Hiroyoshi Tenzan & Satoshi Kojima vs. KUSHIDA & Yoshitatsu

To było co najwyżej ok, zwłaszcza jak wchodził Yoshi. A szkoda, bo chłopak zaczął się poprawiać ostatnio. Dziadki wyglądały jakby się dobrze bawiły, a KUSHIDA dalej był świetny. Może Yoshi po wycieczce do CMLL wróci jako heel, bo wszystko na to wskazuje.

 

Juice Robinson, Yuji Nagata, Jushin Liger & Tiger Mask IV vs. YOSHI-HASHI, Hirooki Goto, & Gedo & Jado

Było trochę lepiej niż poprzednie walki, ale i tak nic specjalnego. Walka by podbudować Robinsona po porażce.

 

Kazuchika Okada, Rocky Romero & Beretta vs. Minoru Suzuki, Yoshinobu Kanemaru & Taichi

Dobra walka, najlepsza na gali, jak na razie.

 

Hiroshi Tanahashi, Manabu Nakanishi & Ryusuke Taguchi vs. SANADA, EVIL & BUSHI - NEVER Openweight Six Man Tag Team Championship

Pasy nareszcie wróciły tam gdzie powinny zostać. Walka była miła, było trochę komedii, ale nie przeszkodziła ona w odbiorze.

 

Katsuyori Shibata vs. Will Ospreay - RPW Heayvweight Championship

Świetna walka będąca odmianą dla obu zawodników. Dobra opcja by podbudować Ospreay'a w górę karty. Mam nadzieję, że niedługo dostaniemy rewanż.

 

Tomohiro Ishii & Toru Yano vs. Togi Makabe & Tomoaki Honma vs. Davey Boy Smith Jr. & Takashi Iizuka - IWGP Tag Team Championship

To była solidna walka, czasem fajna, ale zdecydowanie nie na poziomie tej z Sapporo. Było lepiej niż się spodziewałem, zwłaszcza, że straciliśmy Archera na rzecz Iizuki.

 

Hiromu Takahashi vs. Dragon Lee - IWGP Junior Heavyweight Championship

To było niesamowite, odmienne w pozytywnym świetle od reszty karty. Walki pomiędzy nimi zawsze są świetne, a i tak każda następna jest jeszcze lepsza od poprzedniej. Dali z siebie 150%. Takahashi wetchnął nowe życie w swój pas i tak jak lubię KUSHIDĘ, to jednak Hiromu jest lepszym mistrzem.

 

Tetsuya Naito vs. Michael Elgin - IWGP Intercontinental Championship

Spektakularna walka, zwłaszcza patrząc na poprzednią. Musieli zrobić coś świetnego i im się udało. To była najlepsza walka Elgina jaką widziałem. Świetny występ, gdzie nawet przez porażkę nic nie stracił.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/42823-new-japan-pro-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/11/#findComment-417646
Udostępnij na innych stronach

Może Yoshi po wycieczce do CMLL wróci jako heel, bo wszystko na to wskazuje.

 

Właśnie przeglądałem Luchablog i YOSHITATSU jest już zabookowany na dwie walki w tym tygodniu. W piątek będzie walczył na gali CMLL w drużynie z Kráneo i Pierrothem przeciwko drużynie Diamante Azul, Marco Corleone i Volador Jr. A w niedzielę w federacji Lucha Memes(co za nazwa :lol: ) będzie walczył przeciwko Aramisowi. Mam nadzieję, że nie będzie problemu, żeby te dwie walki znaleźć na necie. Ja chciałbym zobaczyć go jako heela, bo to będzie do niego pasować jak ulał.

 

Update: Ponadto YOSHITATSU jest zabookowany na poniedziałkowy event CMLL w Arena Puebla. Będzie walczył w drużynie z Euforia i Niebla Roja przeciwko drużynie: Dragón Lee, Mistico, Volador Jr.

Edytowane przez Anonymous
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/42823-new-japan-pro-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/11/#findComment-417648
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  323
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.10.2008
  • Status:  Offline

New Beginning In Osaka 2017

 

1. Henare vs. Takamichinoku (5)

 

2. Yoshitatsu & Kushida vs. Hiroyoshi Tenzan & Satoshi Kojima (6)

 

3. Yuji Nagata, Juice Robinson, Jushin Thunder Liger & Tiger Mask IV vs. CHAOS (Hirooki Goto, YOSHI-HASHI, Gedo & Jado) (6)

 

4. CHAOS (Kazuchika Okada, Rocky Romero & Beretta) vs. Suzukigun (Minoru Suzuki, Yoshinobu Kanemaru & Taichi) (6)

 

5. NEVER Openweight 6-Man Tag Team Championship - Hiroshi Tanahashi, Manabu Nakanishi & Ryusuke Taguchi vs. Los Ingobernables de Japon (SANADA, EVIL & BUSHI) (6)

 

Nareszcie walka o coś, i z jakimiś emocjami. Los Ingobernables zdobywa pasy po niezłej walce, oby tym razem trzymali je dłużej. Niech te pasy nabiorą w końcu jakiejś wartość, bo jak na razie są nic nie warte.

 

6. RPW Heavyweight Championship Match - Katsuyori Shibata vs. Will Ospreay (7)

 

W końcu jakaś dobra walka, chociaż spodziewałem się troszkę więcej. Mam nadzieję że zobaczymy ich jeszcze w single matchu, bo stać ich na więcej.

 

7. IWGP Tag Team Championship - CHAOS (Tomohiro Ishii & Toru Yano) vs. GBH (Togi Makabe & Tomoaki Honma) vs. Killer Elite Squad (Takashi Iizuka & Davey Boy Smith Jr.) (4)

 

Co du dużo pisać najsłabsza walka gali, było gorzej niż w Sapporo. Walka była bardzo nudna i ten Toru Yano jest dość denerwujący, poza low blow'ami on coś potrafi?

 

8. IWGP Junior Heavyweight Championship - Hiromu Takahashi © vs. Dragon Lee (8)

 

Bardzo dobra walka, czuć chemię ringową między tymi zawodnikami. Było szybko, spektakularnych akcji było wiele. Mam nadzieję że NJPW zorganizuje kiedyś jakiś Ladder Match o ten pas, bo to mogło by być epickie. Jak dla mnie najlepsza walka gali.

 

9. IWGP Intercontinental Championship - Tetsuya Naito © vs. Michael Elgin (8)

 

Kolejna bardzo dobra walka, nie widziałem ich powszednich starć ale te było ciekawe. Sporo fajnych kontr, emocjonująca końcówka. Walka odrobinę gorsza niż o pas Junior. No i wszyscy członkowie stajni Los Ingobernables de Japon mają pasy, obecnie chyba najciekawsza grupa w NJPW.

 

Podsumowując dostaliśmy niezłe PPV, gala dużo lepsza niż ta w Sapporo. Standardowo pierwsza połowa pełna niezłych walka, za to druga połowa nie zawiodła oczekiwań dostaliśmy dwię bardzo dobre walki. Ba moim zdaniem walki o pas IWGP Junior i IWGP IC, zdecydowanie lepsze niż na WK 11.

 

Ocena końcowa: 6/10

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/42823-new-japan-pro-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/11/#findComment-418050
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  21
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.10.2016
  • Status:  Offline

Z New Beginning in Osaka 2017 pozwolę sobie ocenić tylko cztery ostatnie walki, gdyż tylko o nich mam coś sensownego do powiedzenia, a właściwie cokolwiek do powodzenia.

 

Shibata vs. Ospreay: Czy to mistrzostwo będzie teraz cały czas bronione na NJPW? Sam nie wiem, lecz zastanawia mnie, czy zachowanie tytułu przez Shibatę oznacza, iż będzie się pojawiał jeszcze na galach w Anglii, chyba jest na coś zapowiadany nawet od RPW w Wlk. Brytanii, zobaczymy co z tym będzie, walka nawet dobra, choć spodziewałem się większych fajerwerków. Niech będzie 8/10, bo spodziewałem się mocnej dziesiąteczki

 

CHAOS vs. GBH vs. Killer Elite Squad: Zgadzam się z przedmówcą, w porównaniu do poprzedniej walki, było średniawo, było miałko, było po prostu źle, a ten Toru Yano to się nawet do NOAH i DDT nie nadaje, jest tam chyba tylko dlatego, żeby było się z kogo pośmiać, problem w tym, że to już nie jest śmieszne. 4/10

 

Kamaitachi vs. Dragon Lee: Tak, wiem, teraz to jest Hiromu Takahashi, ale ja się przyzwyczaiłem do jego przydomka, którego używał, jak go dopiero poznawałem. Dla ciekawostki dodam, że Kamaitachi oraz Dragon Lee znajdowali się w ringu razem (niekoniecznie w singlesach) w ponad 70 walkach, to dosyć wysoka statystyka i widać było, że rywale znali się niemal na wylot. Było to widać w ringu, walka mi się bardzo podobała, dlatego pozwole sobie ocenić to na 9/10.

 

Naito vs. Elgin: Czy ja wiem, czy walka zasłużyła na 5* od Meltzera? Ja bym dał 4,5 gwiazdki, jakbym miał na imie Dave i mógł dawać oceny gwiazdkowe wrestlerom, a właściwie ich walkom. Czyli co 4:0 dla Tetsuyi w Singlesach? Byłem pewny, że mistrzostwo w Osace zwycięży Elgin, zwłaszcza, kiedy teraz zadeklarował się, że przenosi się do Japonii na spory okres czasu. Tak jest, Elgin nie pokonał Naito ani razu w Singles Matchu, chyba, że się mylę, to proszę mnie poprawić. Zdecydowanie najlepsza walka gali przez co dam ocenę 9,5/10. Dałbym 10/10, gdyby nie fakt, że Elgin przegrał, tak mi się wydaje, gdyż u mnie zwycięzca też ma wpływ na ocenę.

 

Ocena podsumowująca galę : Mocne 7/10

Edytowane przez MikeAwesomexPWG
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/42823-new-japan-pro-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/11/#findComment-418057
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Togi Makabe 20th Anniversary - nasz stary i kochany brzydal celebruje dwudziestolecie swoich walk w ringu. Szkoda tylko, że w Japonii znają go raczej z wcinania ciastek w TV :twisted:

 

Henare vs. Tomoyuki Oka

Było solidnie do czasu aż się Henare połamał. W ogóle z Tomoyukiego słyszałem, że chcą robić main eventera. No cóż, właśnie wygrał swoją pierwszą walkę. Można już z niego robić Lesnara.

 

CHAOS (Gedo & Jado) vs. Suzukigun (TAKA Michinoku & El Desperado)

Znowu było co najwyżej solidnie, ale nie sprawili, że kogokolwiek by zaciekawiła ta walka.

 

Katsuyori Shibata, Yuji Nagata, Jushin Thunder Liger & Tiger Mask IV vs. Suzukigun (Minoru Suzuki, Takashi Iizuka, Yoshinobu Kanemaru & Taichi)

Była dobra walka i potrzebne zwycięstwo dla Suzukigun. Zaczęli tu podbudowywać walkę Suzukiego i Shibaty i jasna cholera, jest to najbardziej wyczekiwane przeze mnie zestawienie, jakie może być. Wyobraziłem już sobie tą grupę na Climaxie. Suzuki, Shibata, Ishii, Nakajima. Ach, żeby tylko to się sprawdziło.

 

Hiroshi Tanahashi, Juice Robinson, KUSHIDA, Ryusuke Taguchi & David Finlay vs. Los Ingobernables de Japon (Tetsuya Naito, SANADA, EVIL, Hiromu Takahashi & BUSHI)

Kolejna dobra walka, chociaż miała od czasu do czasu przebłyski dziadostwa. Podbudowali walkę Taguchiego (a fe) i Takahashiego. Możliwe, że Juice dostanie ponownie shota na walkę o pas NEVER.

 

Hiroyoshi Tenzan, Satoshi Kojima & Manabu Nakanishi vs. CHAOS (Kazuchika Okada, Hirooki Goto & YOSHI-HASHI)

Też było dobrze. Można zauważyć, że im walka dalej w karcie, tym jest trochę lepsza od poprzedniej. New Japanowe dziadki dają radę, no ale Gedo nie pozwoli przegrać swoim skarbom (patrz: Okada).

 

GBH (Togi Makabe & Tomoaki Honma) vs. CHAOS (Tomohiro Ishii & Toru Yano)

Moja teoria o poziomie walk się potwierdza. Makabe w nagrodę za przepracowane lata dostanie title shota na pasy tag team.

 

[ Dodano: 2017-02-27, 20:16 ]

Honor Rising - Dzień 1

 

David Finlay, Juice Robinson & KUSHIDA vs. Jado, Gedo & Silas Young

To w ROH już tak ludzi brakuje, że na galę do Japonii sprowadzają Silasa Younga? Nie to, że mam coś przeciwko niemu. Według mnie przy dobrym prowadzeniu można z niego zrobić nawet main eventera. No ale co ja się czepiam, przecież sprowadzili tutaj także Punisher Martineza. Ogólnie to była nawet dobra walka na otwarcie gali. W środku coś gorzej sobie radzili, ale i tak nie było aż tak dobrze, jak powinno być.

 

Los Ingobernables de Japon (BUSHI, EVIL & SANADA) vs. Tiger Mask, Jushin Thunder Liger & Delirious - Te pasy gdzie mistrzowie zmieniają się co galę

Nie było źle, ale w sumie chuj kogo ta walka obchodziła? W sumie nikogo, nawet zawodników. Nie rozumiem dlaczego muszą dawać nieczysty pin na cholernym bookerze innej fedki?

 

CHAOS (Will Ospreay, YOSHI-HASHI, Hirooki Goto & Kazuchika Okada) vs. Bullet Club (Tanga Loa, Tama Tonga, Yujiro Takahashi & Bad Luck Fale)

Dobra walka, gdzie YOSHIHASHI zbiera zwycięstwo przed jutrzejszą walką o pas ROH.

 

War Machine (Hanson & Raymond Rowe) vs. The Young Bucks (Nick Jackson & Matt Jackson)

Dobra walka, jak się można było spodziewać. War Machine pasują do NJPW. Chętnie bym ich włączył do dywizji tag team, bo tam to w sumie pustka jest.

 

Ryusuke Taguchi, Hiroshi Tanahashi & Dalton Castle vs. Hiromu Takahashi, Tetsuya Naito & Punisher Martinez

Nie było źle, ale jednak nie wciągnęło. Chcieli chyba wrzucić Martineza do LIJ, ale chyba ta opcja odpada.

 

Katsuyori Shibata & Jay Lethal vs. Hangman Page & Cody

Chyba chcieli dać podwaliny pod walkę Cody'ego z Shibatą, ale znowu im coś nie wyszło, bo spłynęło to po mnie, jak po kaczce. Poza momentami, gdzie Shibata kopał Cody'ego. Kopniaki Shibaty zawsze na propsie.

 

The Briscoes (Mark Briscoe & Jay Briscoe) vs. Bullet Club (Adam Cole & Kenny Omega)

Co sobie Jay Briscoe zrobił z włosami??? Wygląda okropnie. Walka była dobra, ale jednak za słaba, jak na poziom całej tej czwórki. Było za długa i się ciągnęła jak papier toaletowy. Ale trzeba przyznać, że próbowali coś robić. Szkoda tylko, że słabo im to wyszło.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/42823-new-japan-pro-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/11/#findComment-418323
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 152
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Honor Rising

 

Przyjemna gala, ale bez większych emocji. Ciężko było liczyć na zmiany mistrzów (Pasy NEVER 6 Man Tag to taka abstrakcja, ale nie aż tak). W pozostałych walkach małe znaczenie miało kto wygra, najbardziej zależało mi na zwycięstwach Bullet Club w main evencie by dali speech.

 

Adama i Omegę możliwe, że ostatni raz oglądaliśmy razem. Zabranie mikrofonu po walce było mistrzowskie. Cole przyznał w Q&A, że to zaimprowizował. Mała rzecz, a można to pociągnąć dalej. Nie wiadomo czy Cole zostanie w ROH to może dać pas Omedze. Adam będzie bronił tytułu kolejno z Fishem, Danielsem i Daltonem podczas weekendu WM. Taka walka nie potrzebuje wielkiej podbudowy i nawet Adam po odprawieniu Daltona i wcześniej reszty może rzucić, że szuka większych wyzwań i w ROH pokonał już wszystkich. Omega zgarnie pas w Japonii :), w maju są w wspolne gale w Kanadzie i USA, będzie gdzie bronić tytułu.

 

Publiczność bardzo dobrze przyjęła wrestlerów z ROH. Cole z bardzo dobrą reakcję, a jego przeciwnik z drugiego dnia Yoshi-hashi został przyjęty jak jobber, nie po raz pierwszy i jego czasu już nigdy nie nadejdzie. Punisher Martinez idealnie pasuje do dywizji Tag Teamów, tylko musi dostać partnera co będzie robił całą robotę w ringu. Dalton Castle pierwszego dnia dostał świetnych chłopców, szczególnie jednego. To tylko zabawa, ale pokazuje, że powoli Tanahashi będzie odchodził na dalszy plan. To zawsze szanse dla innych, nie tylko dla Omegi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/42823-new-japan-pro-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/11/#findComment-418416
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Honor Rising - Dzień 2

 

David Finlay & KUSHIDA vs. Jado & Silas Young

Ło matko, Silasowi nie wyciszyli jego muzyki! A publika klaskała kompletnie nie do rytmu :D Silas kupił publikę, prawdopodobnie zobaczymy go jeszcze w NJPW. To była szczerze dobra walka.

 

Ryusuke Taguchi, Tiger Mask, Jushin Thunder Liger, Dalton Castle & Delirious vs. Hiromu Takahashi, BUSHI, EVIL, SANADA & Tetsuya Naito

Było dobrze, było fajnie, podbudowali walkę Taguchiego i Hiromu.

 

War Machine (Hanson & Raymond Rowe) vs. Guerrillas of Destiny (Tanga Loa & Tama Tonga)

To była bardzo dobra walka drużynowa. War Machine dalej wymiata w New Japan i dobrze się zgrali z GoD. Chciałbym dostać jakiś feud pomiędzy tymi drużynami, nawet z pasami na szali.

 

Hiroshi Tanahashi, Juice Robinson & Jay Lethal vs. Bullet Club (Hangman Page, Yujiro Takahashi & Bad Luck Fale)

Solidnie było, ale jednak nie za dobrze. Najgorsze jest tylko to, że Page przypiął Lethala. No bo po co to komu? Chyba, że w ROH z tym coś zrobią.

 

Hirooki Goto vs. Punisher Martinez - NEVER Openweight Championship

Martinez dobrze się sprawdza, jako ten potwór metodycznie niszczący rywali. Tu się bardzo dobrze sprawdził, dużo lepiej, niż bym go mógł o to posądzić i sprawił, że walka którą miałem w dupie wywołała u mnie trochę emocji. Chciałbym, żeby i on też wrócił do NJPW.

 

Adam Cole vs. YOSHI-HASHI - ROH World Championship

Kolejna bardzo dobra, wyrównana walka. Najlepiej na tej walce wyszedł HASHI, gdyż trzymał się mocno, publika stawała za nim i jednak pomimo przegranej, to nie wyszedł z tej walki na minusie.

 

CHAOS (Will Ospreay, Kazuchika Okada, Mark Briscoe & Jay Briscoe) vs. Bullet Cub (Nick Jackson, Matt Jackson, Cody & Kenny Omega)

Dobra walka podsumowująca te dwa dni. Było dużo fajnych momentów. Nie było opieprzania się. Nie zawiedli.

 

 

Przy okazji zapowiedziano już walki na New Japan Cup.

 

C5uW7iqWYAAAk3G.jpg

 

Pisałem, że chętnie zobaczę walkę Shibaty i Suzukiego i tego się szybko doczekałem. Szkoda tylko, że jeden z nich będzie musiał odpaść tak wcześnie. Według mnie wygra albo Elgin albo Shibata. Omega powinien zdobyć główny pas jeszcze w tym roku, ale nie widzę tego, że on wygra turniej. Możliwe nawet, że odpadnie już w pierwszej rundzie (z Ishiim to nie wstyd). Yano się dostanie co najmniej do ćwierćfinałów, jak to Yano. Uważam także, że Tana polegnie z EVILem, zwłaszcza, że już go powoli wycofują z main eventów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/42823-new-japan-pro-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/11/#findComment-418453
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  261
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.08.2016
  • Status:  Offline

NJPW/ROH HONOR RISING

Wybrałem sobie walki które chce obejrzeć, reszty nawet nie tykałem.

 

Day 1:

Young Bucks vs War Machine (*** ¾)

Wysokie tempo od początku do końca, masa widowiskowych spotów i zadowalający rezultat, bo wygrana WM bardzo mnie cieszy. Jeszcze 3-4 minuty i spokojnie byłyby ****, zdecydowanie najlepsza walka dnia pierwszego.

 

Adam Page & Cody Rhodes vs Katsuyori Shibata & Jay Lethal (***)

W sumie sprzedali całkiem fajną historię w tej walce, do tego interakcje Cody’ego z Shibatą nawet niezłe, kilka ciekawych spotów tu i ówdzie, ale tak poza tym to co najwyżej solidnie, dupy w każdym bądź razie nie urwali. Co ważne to że publika dobrze reagowała na Rhodesa, czego w sumie się nie spodziewałem. A o tej walce to pewnie za 24 godziny nie będę już pamiętał, można ominąć śmiało.

 

 

Adam Cole & Kenny Omega vs Briscoe Brothers (*** ½)

Ocenę znacznie podwyższam za bardzo dobre i emocjonujące ostatnie 5-6 minut, lecz reszta jakoś nie porwała. No ale było kilka naprawdę świetnych spotów i fajnie reagowała publika, więc nie pasuje dawać niższej oceny. Duży plus z kolei za fajny angle po walce, jestem bardzo ciekawy do czego to doprowadzi.

 

Day 2:

War Machine vs Guerillas Of Destiny (*** ½)

Zupełnie inna walka niż ta którą Rowe i Hanson mieli dzień wcześniej w Bucksami, ale poziom mniej więcej ten sam. Tak jak się można było spodziewać, War Machine wygrywają i tutaj i tak jak można się było spodziewać, zażądali po walce title shotów. Na World Tag League świetnie się spisali, Rowe jak widać jednak nie wybiera się do WWE, więc push dla WM jak najbardziej zrozumiały.

 

Punisher Martinez vs Hirooki Goto (*** ¼)

Nigdy wcześniej nie widziłem tego całego Punishera i z początku spodziewałem się że będzie tu nieźle ssać, ale strasznie się myliłem. Bardzo wysokie tempo, pierwsze minuty takie trochę dziwne, ale potem zrobiło się naprawdę dobrze i końcówka świetna. Zaimponował mi ten Martinez, nie spodziewałem się niczego na poziomie a tu proszę, wyszło całkiem dobrze.

 

Adam Cole vs YOSHI-HASHI (*** ½ )

Pierwsze minuty takie trochę żeby na siłę zabić czas, widać było że szczególnie Cole miał wyjebane. Potem na szczęście zrobiło się trochę lepiej, a końcowe minuty już na bardzo wysokim poziomie i zdecydowanie uratowały tą walkę. Póki Adam Cole będzie mistrzem ROH, to lepszych walk o ten pas sobie nie pooglądamy.

 

Briscoe Brothers & Will Ospreay & Kazuchika Okada vs Kenny Omega & Cody Rhodes & Young Bucks (****)

7 świetnych wrestlerów i Cody Rhodes. Żadne prowo, żadna opinia, to po prostu fakt, ten gość jest co najwyżej przeciętny. Niech idzie sobie do TNA czy niech zostanie w ROH, tam będę go widział raz na kilka miesięcy.

Walka przypominająca All Star Main Event gali PWG. Trochę komedii, masa kreatywnych i pomysłowych spotów, ciągła akcja, takie coś nie może się nie podobać. Całą walka trwała ponad 20 minut i ciągle coś się działo. Świetny spotfest na zakończenie touru, bez dwóch zdań najlepsze starcie Honor Rising. Na koniec Elite i Cody trochę sobie poświętowali bez Cole’a, więc na pewno jakiś tam storyline z Adaśkiem będą robić.

 

Ogólnie to Honor Rising jako całość dobre, jedna walka którą bardzo polecam i kilka bardzo przyjemnych, nic więcej chyba nie napiszę, wątpię żeby to co mnie ominęło jakoś na plus odstawało.

 

Co do New Japan Cup to zestawienia bardzo mi się podobają, najciekawiej Shibata-Suzuki i Omega-Ishii. Zazwyczaj Gedo lubi tak bookować turnieje że w pierwszej rundzie jest jakiś wielki upset, patrz rok temu Fale def. Tanahashi, ale jednak teraz nie spodziewam się tego że Tana odpadnie w pierwszej rundzie, myślę że dojdzie do finału. Skoro aż tyle gal robią w tym roku, to potrzebują dużej gwiazdy po tej stronie drabinki, a poza Hiroshim nie ma nikogo wielkiego, to chyba najprostsze tłumaczenie :P Chociaż finałowa gala wyprzedana z 3 tygodniowym wyprzedzeniem, więc tam mogą robić co chcą.

 

Nie wiem kto wygra, nie chce nawet specjalnie spekulować, ale wydaje mi się że za szybko trochę na wielki rimecz Okady z Omegą, z tym poczekałbym do Dominion i tam Kenny byłby rzecz jasną górą. Na Shibatę też za wcześnie, Suzuki i Elgin dopiero przegrali swoje ważne title matche, więc zostaje tylko jedna opcja.

 

 

http://i.imgur.com/GBOk0q7.gif

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/42823-new-japan-pro-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/11/#findComment-418506
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
    • RomanRZYMEK
      - Drew przechodzi na stałe na SmackDown i w sumie spoko, bo co miałby robić na RAW? Od razu dostaje segment z Blondasem, który doprowadza do kolejnego brawlu Owensa z Cody’m. Spoko, tylko dla mnie trochę za dużo tych brawli ostatnio w rywalizacji Cody’ego z Kevinen. Mogliby trochę z tym przystopować, bo szybko się ludziom znudzi i cały feud na tym traci. Co jeszcze warte odnotowania w tym segmencie - czyżbyśmy dostali zalążek stajni Owensa, Drew i ewentualnie Rollinsa? Każdy z nich działa z podobnych motywów, więc ma to jakiś sens.     - Solo bardzo rozwinął się na MICu od czasu jego solowego runu jako Tribal Chef. To kolejna osoba po Jey’u, Samim i Jimmy’m która zostaje jednym z głównych beneficjentów story z Bloodline. Ciekaw jestem co się z nim stanie po programie z Romanem. Raczej czeka go los Romka i program z podopiecznym Jacobem Fatu.    - IT’s Tiffy Time! Wow - co za pop. Fajnie rozegrany Cash-In, bardzo logiczny. Tiffy dostaje swój moment, nawet fajerwerki, ciekawe jaki będzie jej run. Potencjał na Micu, jak i w ringu ma nieograniczony. Czuję że na WM’ce dostaniemy jej walkę z powracającą Charlotte Flair.   - LA Knight dalej Over, ale w sumie ta strata pasa nic mu nie dała. Program z Nakamura na razie miałkły. Liczyłem że może Knight pójdzie wyżej, dostanie znowu szansę na Title Shota na WWE Championship, ale niestety na to się nie zanosi. Jedyna droga w tym roku, to walizka, ale raczej Knight jej nie wygra.    Ogolnie, to nie wiem czy zmiana decyzji na 3h wyjdzie na plus długofalowo. Co prawda roster SmackDown ma potencjał jeśli dodamy osoby, których obecnie nie ma - Orton, Styles i mocniej postawią np na Carmelo, Theory itp. Boję się jednak że przez przejście na 3h poziom tygodniówki spadnie i będą się musieli ratować zapychaczami, jak na tym show dostaliśmy kolejne starcie Michin vs Piper, które było tylko zapychaczem. Obym się mylił, ale jestem sceptyczny. 
    • MattDevitto
      Po seansie daj znać jak wyszło, bo na razie widziałem mieszane oceny, co mnie nieszczególnie dziwi patrząc na wahania formy New Japan w ostatnim czasie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...