New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna

[MattDevitto]

Szkoda, bo w G1 pokazał się z dobrej strony....

Yuya Uemura to miss six months with triceps tear | by New Japan Pro-Wrestling | Sep, 2024 | NJPW Global

NEWS.NJPW1972.COM

---

On August 10 in Sendai, Yuya Uemura sustained an injury to his arm during his match with Yota Tsuji. Though he went on to win the match…

[MattDevitto]

Obserwuję sobie co tam mniej więcej dzieje się na galach Road To Destruction i niestety po Climaxie człowiek może nieźle się rozczarować. Wiadomo, że są to mniejsze gale, ale jednak to dalej produkt New Japan. Moją opinię idealnie odzwierciedla jeden z komentarzy na cagematch z którym zgadzam się w 100%:

Cytat

This is my first time watching NJPW since the New Japan Cup and the same issues that drove me out are present. I understand that this is still just another "Road to" with a little extra with the Shingo anniversary, but nothing here got me juiced up for Destruction in Kobe. The main event is the only match that felt like it had meaning and it was just good, the rest of the undercard was either bad or well worked, but lifeless.

[MattDevitto]

Pojawiła się już oficjalna karta Destruction in Kobe, które średnio mnie grzeje swoją drogą. Są dwa, trzy pojedynki, które chętnie zobaczę, ale reszta jakoś niespecjalnie mnie przekonuje. Z dokładnym opisem zamieszczonym przez NJPW można zapoznać się tu:

Destruction in Kobe (September 29) Full card, preview | by New Japan Pro-Wrestling | Sep, 2024 | NJPW Global

NEWS.NJPW1972.COM

---

Stacked lineup in Kobe World Hall

[MattDevitto]

[MattDevitto]

Ostatnio New Japan nieszczególnie zachęca do swojego produktu, a do tego gale z cyklu Road to jak zwykle niczym się nie wyróżniają, jednak najbliższy czas przynajmniej dla mnie wydaje się już bardziej obiecujący. Już w ten poniedziałek wyczekiwania od zakończenia tegorocznego Climaxa gala King Of Pro Wrestling, a potem Super Junior Tag League i w niedalekiej przyszłości World Tag League, które zawsze sprawdzam z przyjemnością. Co do poniedziałku to oczywiście najbardziej czekam na starcie Naito z Sabre o pas. Obecny title run Japończyka jest tak przykry to oglądania, że życzyłbym nie tylko sobie nowego mistrza już za dwa dni

[KyRenLo]

NJPW Battle In The Valley 2025:

NJPW Battle in the Valley 2025 taking place January 11th in San Jose, California

WWW.POSTWRESTLING.COM

---

The next NJPW Battle in the Valley event is taking place January 11th from the San Jose Civic Center.

 

Tak z ciekawości przypomniałem sobie kartę z gali w 2024 roku (Chyba nawet ją oglądałem w większości) a tam ciekawe postacie:
Fatu, Hikuleo, Giulia, Vaquer, kto by pomyślał, że cała czwórka w późniejszym terminie trafi do jednej fedki.

Ciekawe, czy ktoś z AEW wystąpi na tej gali.

[MattDevitto]

W dniu 12.10.2024 o 16:51, MattDevitto napisał(a):

Obecny title run Japończyka jest tak przykry to oglądania, że życzyłbym nie tylko sobie nowego mistrza już za dwa dni

Ale po kolei. W ciągu ostatnich dwóch dni w temacie New Japan spory ruch, bo to nie tylko większa gala, ale i różnego rodzaju ogłoszenia. Nie chcę, aż tak wybiegać jeszcze w przyszłość, więc skupię się tylko na tym co jest obecnie na czasie. Na wszelkiego rodzaju powroty (Young Bucks) czy pożegnania (Tanahashi) przyjdzie jeszcze czas.

#1. Gala King Of Pro-Wrestling wyszła bardzo solidnie, choć nie znaczy to, że wszystko mi się w niej podobało. Były jak to zresztą zwykle ostatnio lepsze i gorsze momenty. Wiadomo, że całość przykryła wygrana Zacka w ME na którą chyba wszyscy czekali. Ja z kolei bardziej wyczekiwałem straty pasa przez Naito, który zaliczył kiepski jak na standardy NJPW title run. Przydałby mu się jakiś odpoczynek. Poza walką wieczoru bardzo do gustu przypadła mi też walka o IWGP Junior Heavyweight Tag Team Title, która jak patrzyłem nie jest zbyt doceniania w sieci. Mi się podobała, a do tego wszystkiego zaskoczyła mnie rezultatem, bo nie spodziewałem się zmiany mistrzów przed nadchodzącym turniejem.

#2. 20/10 dostaniemy powrót ZSJ z pasem do UK. Mnie osobiście jednak karta Royal Quest IV zupełnie nie przekonuje i w sumie ten event mógłby się nie odbyć. Zresztą te gale poza Japonią New Japan nie mają dla mnie większego znaczenia.

#3. 4/11 odbędzie się za to w Japonii Power Struggle. New Japan ogłosiło już 5 walk na ten event, gdzie poza nimi oczywiście dojdzie też do finału Super Junior Tag League, która rusza w przyszłym tygodniu. Szczegóły wszystkich kart są do znalezienia na stronie New Japan.

#4. Moja uwaga skupia się natomiast najbardziej obecnie na Super Junior Tag League. Dzisiaj ogłoszono bloki:

A-

BULLET CLUB War Dogs (Clark Connors & Drilla Moloney)

HOUSE OF TORTURE (SHO & Yoshinobu Kanemaru)

Ichiban Sweet Boys (Robbie Eagles & Kosei Fujita)

Los Ingobernables De Japon (Hiromu Takahashi & BUSHI)

Ryusuke Taguchi & Dragon Dia

Tiger Mask & Capitan Suicida

B-

Intergalactic Jet Setters (Kevin Knight & KUSHIDA)

Catch 2/2 (Francesco Akira & TJP)

CHAOS (YOH & Rocky Romero)

DKC & Ninja Mack

BULLET CLUB (Taiji Ishimori & X)

The Velocities (Paris De Silva & Jude London)

Chcę tylko jednego: żeby NJPW wyszło poza schemat oraz logikę i w finale nie doszło do rewanżu za wczorajszy match, bo to od razu nasuwa się po zobaczeniu bloków. Poza tym przyjmę wszystko

[MattDevitto]

12 minut temu, IIL napisał(a):

Biorąć pod uwagę kondycję New Japan raczej powinien być to jakiś outsider z AEW (np Will Ospreay). 

A może Takeshita? Nie wiem co tam robi obecnie w AEW (ma chyba jakiś pas), ale on by pasował idealnie.

13 minut temu, IIL napisał(a):

EVIL/Tanahashi już potwierdzone, ale ciężko się tym jakkolwiek ekscytować

Booking walki też już jest potwierdzony

 

3 minuty temu, DarthVader napisał(a):

Niestety, dotychczas nie dało nikogo fajnego do turniejów BOSJ, tagowych i G1, a potencjał był duży. 

Jedynym plusem w tym względzie jaki mi przychodzi to Takeshita.

[MattDevitto]

Jeszcze mała wrzutka, bo tak sobie analizuje ostatnie karty i dużym problemem są tag matche zajmujące dużą część show, a na galach z touru nawet większą. Nie dowożą już od dłuższego czasu i tak będzie, ponieważ New Japan musi zrozumieć, że nie ma obecnie wystarczającej liczby workerów na poziomie by tak rozpisywać gale. Za to powinni dać do kart ze 2/3 matche singlowe i nie mówię tu tylko o Young Lions.

I jeszcze jedno - fajnie, że dają możliwość oglądania gal Road to itp., ale trzeba się zastanowić czy warto je wszystkie pokazywać. Nie chodzi tu jedynie, że nie mają one wielkiego znaczenia, ale ich poziom wpływa na wizerunek fedki. Nie pamiętam kiedy ostatnio na tych galach była jakaś walka, która szczególnie zapadła mi w pamięć. Choć oczywiście należy pamiętać, że nie oglądam tych wszystkich gal, a jedynie wybrane.

[KyRenLo]

Konosuke Takeshita:

Konosuke Takeshita To Compete At NJPW Fighting Spirit Unleashed And NJPW Strong Style Evolved | Fightful News

WWW.FIGHTFUL.COM

---

Konosuke Takeshita returning to NJPW.

[IIL]

Coś szykują z Kenny Omegą na Power Struggle. Ma się odnieść do Forbidden Door, Wrestle Dynasty I Tanahashiego...

Czyżby Kenny miał się o wiele lepiej niż myślimy i mają na myśli rewanż za WK 2019?

 

 

 

[HeymanGuy]

Takeshita ma teraz na talerzu całą masę wyzwań. Facet dopiero co zgarnął tytuł AEW International na WrestleDream, od razu potem bronił go najpierw w Kanadzie, pokonując Josha Alexandra, a chwilę później odprawił TJP w NJPW. A tam, ledwo zdążył się nacieszyć wygraną, już wjeżdża Shingo Takagi, mistrz NEVER Openweight z NJPW, i rzuca mu wyzwanie – nie na byle jaką walkę, ale na double title match na Wrestle Kingdom, 4 stycznia w Tokyo Dome. Takie starcie to już klasa sama w sobie, szczególnie z Takagim, który nigdy się nie cofa, a Tokyo Dome to legendarna scena w Japonii.

Ale na tym nie koniec! Do tego wszystkiego wplątany jest też Ishii – mistrz twardych łbów, który najwyraźniej będzie czekał na zwycięzcę Takeshita-Takagi dzień później na Wrestle Dynasty. Więc można powiedzieć, że Takeshita wchodzi w nowy rok z naprawdę grubym harmonogramem.

A zanim jeszcze przeskoczy do Japonii, czeka go starcie z Adamem Cole’em. Dość zabawne, bo MJF dosłownie zapłacił Donowi Callisowi, żeby wystawił Takeshitę jako swojego zawodnika, byle tylko zatrzymać Cole’a przed zdobyciem szansy na walkę z nim na Full Gear. Dla Takeshity to może być łatwa kasa, ale też kolejne wyzwanie w AEW, no bo przecież Cole ma teraz sporo do udowodnienia. Zreszta, mam troszkę kontrowersyjną opinię na temat przynależności organizacyjnej Konosuke, gdyż na jego miejscu (czysto sportowo, bo finansowo to wiadomo że lepiej mu tak jak jest) podziękowałbym AEW za współpracę i ruszyłbym pełnym szturmem w ojczyźnie po najwyższe laury. Myślę, że w New Japan by go bardziej doceniono, niż robi to Khan, bo naprawdę zaczyna wyrastać na Top w tym momencie, jeśli chodzi o Japończyków w pro-wrestlingu.

Do tego cała ta akcja między Moxleyem a Shota Umino zapowiada się na niezły dym. Moxley, jak to Moxley – nie tylko kozacki mistrz, ale i mistrz manipulacji, który zawsze ma w zanadrzu jakieś mind games. Najpierw zgarnia IWGPW World Title, potem dołącza czwarty raz AEW World Title, a teraz jeszcze próbuje bawić się w mentora, który mądrzy się do Shoty. 

Shota też już nie jest tym cichym, pokornym dzieciakiem, co kiedyś. Gość rośnie jak na drożdżach i ewidentnie jest gotowy stanąć naprzeciw każdego, kogo Moxley mu rzuci. Ciekawy jest ten vibe, który teraz czuć między nimi – Shota chce się wybić i pokazać, że nie potrzebuje już Moxleya jako mentora, a Mox wciąż widzi w nim "swojego chłopaka" do ukształtowania. Czysta dynamika mistrz–uczeń, tylko teraz uczeń ewidentnie ma ochotę położyć mistrza na deskach. I ten tekst "I want to fight you. F**k you, Jon Moxley!" – w sumie nie dziwię się, że Shota nie chce żadnych pośredników, tylko celuje prosto w Moxleya. Małe déjà vu?

A że Moxley dalej buduje swoje Death Riders, czyli ekipę naprawdę nieprzyjemną do spotkania w ciemnej uliczce (czy w ringu), to trochę w sumie nie wiadomo, na co Umino się naraża. Wheeler Yuta, Pac, Claudio – każdy z nich ma swoją moc i swoje style, więc czeka go twardy orzech do zgryzienia, jak faktycznie ktoś z nich się pojawi na Wrestle Kingdom.

Ciekawie też, jak mu pójdzie z ZSJ na Wrestle Kingdom – a wiadomo, Sabre Jr. to zawsze gwarancja dobrego technicznego show. Umino ma przed sobą wielki moment na największej scenie NJPW, a Moxley pewnie wie, że lepszej okazji na dalszą "edukację" już mieć nie będzie.

A swoją drogą, trochę szkoda, że sam Moxley ma wkrótce na głowie Full Gear i starcie z Orange Cassidym, bo zobaczenie go z Umino w Tokyo Dome byłoby po prostu złotem. Niby jedno drugiego nie wyklucza, ale ciężko widzę pogodzenie tego.

Edytowane 9 Listopada 2024 przez HeymanGuy

[MattDevitto]

Nawet tu musieli dać wygrać Naito - kiedy budować nowe postacie jak właśnie nie w WTL....

[KyRenLo]

Może kogoś zaciekawi:

NJPW Strong Style Evolved:

[KyRenLo]

Cytat

New Japan Pro Wrestling has shown interest in Tom Pestock (FKA Baron Corbin in WWE). The two sides have been in contact.

-Fightful Select

Ciekawy byłby to kierunek.