Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

www.prof.Nowak.prv.pl


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  142
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

>doczepili sie nawet ze Pasja jest filmem antysemickim

Nie mozliwe w ktorym miejscu? Ja slyszalem jak krytykowal krytyke zydow odnosnie tego filmu. Chwalil ten film.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/426-wwwprofnowakprvpl/page/2/#findComment-5033
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 48
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • bbombel

    12

  • mnih

    10

  • Przemk0

    8

  • Jaceck

    4

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  142
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

mnih piszesz:

"Polacy od dawnych czasów pokazywali cechy antysemickie, zakorzenione chyba przez średniowiecznych zakonników

Poczytaj sobie o sarmackiej Polsce a zobaczysz jakie nietolerancyjne świnie z naszych przodków były...

Z Twoich postów odnoszę wrażenie, że dla Ciebie antysemityzm to zjawisko powstałe w okresie IIgiej Wojny Światowej - nic bardziej mylnego! "

 

Prawda jest taka ze nigdy nie bylismy narodem Antysemickim, prof. Nowak wlasnie probuje to odowodnic!

Zydzi w Europie srodkowej przetrwali II wojne swiatowa wlasnie dzieki Polsce

 

Parokrotnie już cytowałem w Niedzieli wypowiedzi żydowskiego przyjaciela Polaków - prof. Normana G. Finkelsztajna z USA, ostrzegające nas przed roszczeniami i szantażem paru wielkich organizacji żydowskich. Prof. Finkelsztajn stwierdził, że organizacje te chcą wymusić na biednej Polsce ok. 60 mld dolarów spłat tytułem odszkodowań za mienie żydowskie. Aby spotęgować naciski na Polskę w tej sprawie, od kilku lat coraz bardziej nasila się w świecie zjadliwą propagandę antypolską, próbując przedstawić Polaków jako rzekomych wspólników niemieckich nazistów w mordowaniu Żydów. W tej propagandzie szczególnie dużą rolę odgrywają tendencyjne polakożercze teksty socjologa żydowskiego z USA Jana Tomasza Grossa, zwłaszcza dwie ostatnie jego książki: Upiorna dekada i Sąsiedzi (Gross, b. uczestnik wydarzeń marcowych 1968 r., wyemigrował z Polski w 1969 r.). Wbrew twierdzeniom J. T. Grossa, który zarzucił mi na łamach Tygodnika Powszechnego z 6 lutego 2001 r., że jako pierwszy skrytykowałem go za dawanie przez jego teksty uzasadnień do materialnych roszczeń żydowskich wobec Polski, zrobiono to już znacznie wcześniej przede mną. I to piórem znakomitego polskiego naukowca z USA - prof. Iwo Cypriana Pogonowskiego, który świetnie zna cele i manipulacje J. T. Grossa i innych żydowskich anty-Polaków. A przy tym trudno go oskarżyć o jakąkolwiek antyżydowskość w sytuacji, gdy jego obszerna, świetnie udokumentowana książka Jews in Poland (Żydzi w Polsce), dwa wydania w 1993 i w 1998 r., ukazała się z entuzjastycznym wstępem słynnego żydowskiego sowietologa z USA, prof. Richarda Pipesa.

Prof. Pogonowski dokładnie obnażył intencje J. T. Grossa w świetnym tekście o jego książce Upiorna dekada 1939-1948, publikowanym na łamach krakowskich Arcanów (nr 5 z 1998 r.). Już wtedy, w 1998 r., prof. Pogonowski wskazywał, że celem Grossa "jest stwarzanie mitów o udziale narodu polskiego w zagładzie Żydów. Łatwiej jest ściągać odszkodowanie od winnych niż od współofiar (...). Propaganda Grossa pomaga skrajnym ugrupowaniom żydowskim w ich próbach wymuszania od rządu polskiego haraczu za zbrodnie dokonane w Polsce przez Niemców, Sowietów i zwykłych kryminalistów".

W pracach swych Gross snuje skrajnie oszczercze uogólnienia na temat Polski i Polaków. Opierając się na mało wiarygodnej relacji Szmula Wassersztajna, oskarża Polaków o rzekome "ludobójstwo" na Żydach w Jedwabnem, całkowicie pomijając lub krańcowo pomniejszając dominującą rolę odegraną w tym mordzie przez Niemców. Twierdzi np., że w czasie mordu w Jedwabnem było jakoby tylko 8 żandarmów niemieckich, przemilczając podane przez badającego wcześniej tę sprawę prokuratora W. Monkiewicza dane, iż w Jadwabnem było 232 niemieckich żandarmów. Niebagatelna różnica! Gross przedstawia skrajnie zafałszowany i zdeformowany obraz dziejów Żydów w Polsce jako historię ich ciągłych cierpień z rąk "antysemickich" Polaków, od których mogli się rzekomo ratować tylko obfitymi haraczami płaconymi Polakom, by uniknąć "pogromów". Nie wyjaśnia tylko, dlaczego akurat tę "antysemicką" Polskę nazwano " rajem dla Żydów" (paradisus Judeorum) w Wielkiej Encyklopedii Francuskiej z XVIII wieku, dlaczego właśnie w tej "antysemickiej" Polsce w XIX wieku przebywało cztery piąte Żydów świata (wg Normana Daviesa)? Gross pisze o "podstawowym temacie, jakim jest udział etnicznie polskiej ludności w zagładzie polskich Żydów" (Sąsiedzi, s. 95), o tym jakoby " podczas okupacji hitlerowskiej znakomita większość polskiego społeczeństwa odczuwała brak sympatii do Żydów" (Upiorna..., op. cit., s. 41-42). Szczególnie ciężkimi winami za siłę polskiego "antysemityzmu" obciążył Gross polskie duchowieństwo, cytując przeciwko niemu najgorsze, najbrudniejsze oszczerstwa w rodzaju z lubością cytowanych przez niego słów skrajnie tendencyjnej relacji Menachema Finkelsztajna, głoszącej, że: "Polscy mordercy (...) pędzeni są przez zwierzęcy instynkt, a krwią i rabunkiem uczeni i wychowani w przeciągu dziesiątków lat przez czarne duchowieństwo, które na gruncie nienawiści rasowej budowali swoją egzystencję" (Sąsiedzi, s. 46, stylistyka z książki Grossa).

Gross rozpętał oszczerczą nagonkę przeciwko Polsce i Polakom i trudno się temu zbytnio dziwić, znając antypolski klimat panujący w niektórych środowiskach Żydów amerykańskich. Dziwić się można tylko tym żyjącym w Polsce osobom ze środowisk intelektualnych, które z werwą podjęły wszystkie oskarżenia Grossa przeciw Polakom, nie bacząc na to, iż nie zostały one zweryfikowane przez badaczy historii, ani nie czekając na wyniki śledztwa prokuratury w tej sprawie. Co najlepsze, wśród osób tego rodzaju znaleźli się autorzy nie mający większego pojęcia o historii Polski w drugiej wojnie światowej typu pisarza science fiction Stanisława Lema, filolożki Marii Janion, socjologa Jacka Kurczewskiego itp. Jakże słusznie pisał Maciej Łętowski w Tygodniku Solidarność z 9 lutego 2001 r. na temat tych, którzy natychmiast poparli bezkrytycznie Grossa, wzywając Polaków do pokajania się za domniemane zbrodnie: "budzi we mnie opór zachowanie 'narodowych biczowników', którzy przy każdej okazji biją się przed kamerami w piersi w sposób tak wylewny, że zaczynam się niepokoić o stan ich umysłów (...). Oby nie trzeba było zarzucić niektórym naszym ziomkom, że budują przedsiębiorstwo: Pokuta".

Niech śledztwo dokładnie wykaże, kto popełnił zbrodnię w Jedwabnem i zbrodniarzy publicznie potępi, bez względu na ich narodowość. Niedopuszczalne jednak są stosowane przez Grossa skrajne uogólnienia na temat całego narodu polskiego, idące w parze z ciągłym zafałszowywaniem wymowy cytowanych przez niego materiałów.

W rozpoczynanej dziś na łamach Niedzieli serii artykułów pt. 100 kłamstw J. T. Grossa pragnę udowodnić na konkretnych przykładach, że masochistyczni "narodowi biczownicy" po prostu się zbłaźnili, bezkrytycznie wielbiąc Grossa - autora, który dopuszcza się rozlicznych cynicznych manipulacji i oszustw intelektualnych. Pokażę, że Gross wielokrotnie bezwstydnie kłamał w swych tekstach, zafałszowywał obraz całych okresów historii, przeinaczał i zafałszowywał wymowę książek, które cytował. Bardzo źle świadczy o ludziach aspirujących do bycia członkami intelektualnej elity, że nie poznali się na jego matactwach. To, że przez swe lenistwo umysłowe nie zwrócili uwagi na otwarte zafałszowywanie przez Grossa wymowy nawet tak znanych książek, jak Ten jest z ojczyzny mojej W. Bartoszewskiego i Z. Lewinówny.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/426-wwwprofnowakprvpl/page/2/#findComment-5034
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  142
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Ciekaw jestem jak skomentujecie te patriotyczne wypowiedzi prof.Nowaka???:

 

Zafałszowanie obrazu losu Żydów w dawnej Polsce

Można by długo wyliczać uczciwych autorów żydowskich, którzy wychwalali rolę Polski jako kraju, który był przez stulecia symbolem wyjątkowej tolerancji i schronienia dla Żydów. Słynny żydowski myśliciel, rabin krakowski Mojżesz Isserless pisał w XVI wieku: "Jeśliby Bóg nie dał nam tego kraju (tj. Polski - J. R. N.) na schronienie, los Izraela byłby nie do zniesienia". Współczesny historyk żydowski Barrett Litvinoff ocenił w monumentalnej pracy: The Burning Bush (Londyn 1988), że "przypuszczalnie Polska ocaliła Żydów od całkowitego wyniszczenia". W prezentowanym przez Grossa obrazie stosunków między Polakami a Żydami nie znajdziemy jednak nigdzie stwierdzenia na temat wyjątkowego znaczenia Polski jako schronienia dla Żydów, wręcz przeciwnie.

Chmielnicki dokonywał rzeczywiście rzezi Żydów, ale jako przywódca powstania Kozaków i ukraińskiego chłopstwa, wyrzynając wraz z Żydami polską szlachtę. Pisać o jego rzeziach w kontekście polskiego chłopstwa i snuć uogólnienia na temat powtarzających się odtąd wciąż na polskiej ziemi "paroksyzmach gwałtu" może tylko zupełny nieuk i ignorant (a tak nie jest w przypadku Grossa) lub świadomy cyniczny szalbierz.

 

 

Oskarżanie Polaków o udział w zagładzie Żydów

We wcześniejszej książce (Upiorna dekada, wyd. 1998, s. 117) Gross pisał: "Polacy (...) jakże często, na różne sposoby, uczestniczyli w procesie Zagłady". Zdumiony jestem, że te oszczercze kalumnie Grossa, godne najobrzydliwszych polakożerców, nie spotkały się dotąd z żadnymi stanowczymi replikami znaczących osobistości polskiego życia publicznego, świadków doby wojny. Przypomnijmy tu, że nawet Jerzy Kosiński, autor osławionego Malowanego ptaka, zdobył się pod koniec życia na zaakcentowanie potrzeby przeciwstawienia się "takim zjawiskom, jak podły stereotyp Polaka-antysemity, kolaborującego z hitlerowcami i odpowiedzialnego za holocaust. Kiedy to słyszę, przychodzą mi na myśl najlepsze czasy Goebbelsa". (W wywiadzie dla Przeglądu Tygodniowego, nr 15 z 1988 r.) Grossowi - oszczercy warto przypomnieć również stwierdzenie prezesa Stowarzyszenia Kombatantów Żydowskich Arnolda Mostowicza: "Żaden naród nie złożył na ołtarzu pomocy Żydom takiej hekatomby ofiar jak Polacy, bowiem w wielu krajach okupowanych pomoc ta nie niosła ze sobą takiego ryzyka" (cyt. za AC, Warszawscy Sprawiedliwi, Życie: Życie Stolicy z 25 lutego 1998).

 

Oszczerstwo o "drobnej garstce" Polaków, która pomagała Żydom

Kalumniom o udziale Polaków w zagładzie Żydów towarzyszą u Grossa oszczerstwa krańcowo pomniejszające rozmiary polskiej pomocy Żydom. Według Grossa: "Żydom pomagała jedynie drobna garstka" Polaków (Upiorna dekada, s. 36), a Polacy "w zasadzie nie byli gotowi pomagać Żydom" (tamże, s. 41). Przypomnijmy więc w tym kontekście choćby ocenę Marka Edelmana: "Niech pan sobie wyobrazi, że 12 tysięcy Żydów przeżyło w Warszawie do Powstania Warszawskiego... żeby 12 tysięcy Żydów przeżyło, musiało w to być zaangażowane co najmniej 100 tysięcy osób. Warszawa liczyła wtedy 700 tysięcy, więc co siódmy Polak był zaangażowany. To bardzo duży procent (...). Myślę, że drugiego takiego miasta w Europie nie ma. Zwłaszcza, że tutaj były najostrzejsze kary" (cyt. za rozmową z M. Edelmanem, publikowaną w Tygodniku Powszechnym z 18 kwietnia 1993 r.). Żydowska autorka Klara Mirska, która emigrowała z Polski po wydarzeniach marcowych 1968 r., pisała w wydanej w Paryżu w 1980 r. książce W cieniu wielkiego strachu: "Zebrałam wiele zeznań o Polakach, którzy uratowali Żydów i nieraz myślę: Polacy są dziwni. Potrafią być zapalczywi i niesprawiedliwi. Ale nie wiem, czy w jakimkolwiek innym narodzie znalazłoby się tylu romantyków, tylu ludzi szlachetnych, tylu ludzi bez skazy, tylu aniołów, którzy by z takim poświęceniem, z takim lekceważeniem własnego życia tak ratowali obcych". Uratowana przez Polaków Żydówka Janka Altman pisała do Marka Arczyńskiego o Polakach, którzy narażali życie dla ratowania Żydów w czasie wojny: " Nie wiem, czy my, Żydzi, wobec tragedii innego narodu, zdolni bylibyśmy do takiego poświęcenia" (cyt. za: M. Arczyński i W. Balcerak: Kryptonim " Żegota". Z dziejów pomocy Żydom w Polsce 1939-1945, Warszawa 1983, s. 364).

 

Fałsze o "antysemityzmie" polskiej prasy

W Upiornej dekadzie (op. cit., s. 44) Gross pisze, iż: "W bardzo ważnej książce Wojna niemiecko-żydowska (Aneks 1989) Paweł Szapiro przytacza pełny zestaw tekstów na temat powstania w gettcie warszawskim. Jak widać z tego zbioru, antysemityzm był regułą wyrażaną w opinii publicznej polskiego społeczeństwa, od której oczywiście należy odnotować ważne, bardzo szlachetne i wpływowe odstępstwa (...)". Podziwiać można tylko tupet, z jakim Gross deformuje wymowę książki P. Szapiro, historyka związanego z Żydowskim Instytutem Historycznym w Warszawie. Otóż wybór Szapiro przekonywająco pokazuje, że ogromna część polskiej prasy konspiracyjnej sympatyzowała z walką Żydów w gettcie, a rzadkimi odstępstwami od tej reguły były właśnie teksty antyżydowskie. Dodajmy, że Ludwik Landau, słynny żydowski autor Kroniki lat wojny i okupacji (por. wyd. z 1962 r., t. 2, grudzień 1942 - czerwiec 1943 r., s. 377) odnotował w jedenastym dniu walk w gettcie - 30 kwietnia 1943 r., iż: "Walka ta spotkała się wszędzie z uznaniem, obudziła współczucie, nawet w mało dostępnych dla niego w stosunku do Żydów środowiskach, zwłaszcza wobec jednoznacznego stanowiska całej tajnej prasy".

 

Przemilczenie wyników śledztwa prokuratora W. Monkiewicza

W swych próbach obciążenia Polaków wyłączną odpowiedzialnością za mord na Żydach w Jedwabnem Gross oparł się głównie na mało wiarygodnej (publikowanej w dwóch odmiennych wersjach) relacji Szmula Wasersztajna. Prof. Tomasz Strzembosz ujawnił w Głosie z 3 marca, że Wasersztajn był funkcjonariuszem Urzędu Bezpieczeństwa, występującym jako śledczy w stopniu porucznika. Wasersztajn całkowicie zminimalizował rolę niemieckich żandarmów w Jedwabnem, pisząc że było ich tam zaledwie ośmiu. Gross, powołując się na Wasersztajna, równocześnie ani słowem nie wspomniał w swej książce o przytaczanych jeszcze w 1989 r. ustaleniach śledztwa na temat mordu w Jedwabnem przez badającego całą sprawę prokuratora Waldemara Monkiewicza. Podawał on, że decydującą rolę w masakrze Żydów w Jedwabnem odegrali nie Polacy, a żandarmi niemieccy w liczbie 232 (a nie 8, jak głosi Gross). Świadome zatajenie przez Grossa w Sąsiadach ustaleń prokuratora Monkiewicza było krytykowane przeze mnie już w maju 2000 r., a później krytykował to m.in. prof. Tomasz Szarota.

 

Jak Gross zmienił niemieckich żandarmów w polskich

 

Wspominany już przeze mnie w pierwszym odcinku cyklu znakomity naukowiec polski z USA - prof. Iwo Cyprian Pogonowski zdemaskował w krakowskich Arcanach (nr 5 z 1998 r.) świadome zafałszowanie przez Grossa tekstu dr. Z. Klukowskiego z jego Dziennika lat okupacji. Klukowski pisał tam o zbrodniach dokonanych na Żydach przez niemieckich żandarmów, "naszych" (tzn. mieszkających w Szczebrzeszynie) i obcych, którzy przybyli z innych miast, aby mordować Żydów. W Upiornej dekadzie Gross, cytując Klukowskiego, opuścił cudzysłów przy słowie "nasi", tak żeby wyszło, że to nasi - polscy żandarmi mordowali Żydów. Jak pisał prof. Pogonowski: "W czasie okupacji polskich żandarmów nie było. Przez usunięcie cudzysłowu Gross fałszuje tekst i sugeruje, że morderstwa dokonali Polacy. Jest to wymowny komentarz do wiarygodności jego książki".

 

Zarzut antysemityzmu dla usprawiedliwienia fałszerstwa

Jak pisałem już w drugim odcinku mojego cyklu (Niedziela z 4 marca br.) o 100 kłamstwach J. T. Grossa, autor ten oskarża Polaków o udział w zagładzie Żydów. Na tym tle godne uwagi jest więc stwierdzenie rabina Warszawy i Łodzi Michaela Schudricha w wywiadzie dla KAI. Według Życia z 14 marca br., rabin Schudrich pytany, czy można oskarżać Polaków o współudział w Holocauście, odpowiedział m.in.: "Już samo pytanie wzbudza mój sprzeciw. Nie można w ogóle stawiać takich pytań! (...) To jest nie tylko przeciwko Polsce, lecz przeciwko prawdzie i historii. Holocaust był zaplanowany i zrealizowany od początku do końca przez Niemców. (...) oskarżanie Polaków o współudział w Holocauście jest grzechem". Przypomnijmy więc, że Gross, tak skwapliwie oskarżający Polaków o współudział w Holocauście, równocześnie robi, co może, aby zafałszować i wybielić rolę wielkiej części Żydów w prosowieckiej kolaboracji na Kresach po 17 września 1939 r. W rozmowie redakcyjnej w Rzeczpospolitej (nr z 3-4 marca 2001 r.) Gross stwierdził nawet, że twierdzenie o żydowskiej kolaboracji z Sowietami na Kresach - to "antysemicki stereotyp".

Wyjaśnijmy więc, że o kolaboracji z Sowietami wielkich mas żydowskich na Kresach po 17 września 1939 r. piszą nie tylko niektórzy wybitni współcześni historycy polscy, jak np. prof. Tomasz Strzembosz. Wskazywali na nią tacy wybitni Polacy doby wojny, jak gen. S. Rowecki - "Grot", gen. W. Sikorski, gen. W. Anders. Słynny historyk brytyjski Norman Davies pisał 9 kwietnia 1987 r.: "Wśród kolaborantów, którzy przybyli, aby pomagać sowieckim siłom bezpieczeństwa w wywózce wielkiej liczby niewinnych mężczyzn, kobiet i dzieci na odległe zesłanie i przypuszczalnie śmierć, była nieproporcjonalnie wielkaliczba Żydów". Mówił o odpowiedzialności dużej części Żydów za kolaborację z Sowietami po 17 września 1939 r. noblista Czesław Miłosz w wywiadzie dla żydowskiego periodyku w USA Tikkun (nr 2 z 1987 r.). Słynny intelektualista żydowskiego pochodzenia Aleksander Wat pisał w Moim wieku, że we Lwowie po 17 września 1939 r. "sporo było donosicieli Żydów, niesłychanie dużo". Nawet b. komunistyczny ideolog żydowski Adam Schaff zdobył się w Notatkach kłopotnika (Warszawa 1995, s. 268), że zachowanie ludności żydowskiej, a ściślej młodzieży żydowskiej na Kresach - "to była hańba i zdrada Polski". I dodawał: " Osobiście odczuwam wielki wstyd, wywodzę się przecież z tej populacji. Co mogę zrobić w tej sytuacji? Tylko powiedzieć, że mi wstyd i że przepraszam, bardzo przepraszam". Warto tu przypomnieć, że już w kwietniu 1942 r. w organie Żydów z nurtu asymilatorów Żagiew, wydawanym konspiracyjnie w warszawskim gettcie, w obszernym artykule wypowiedziano się za koniecznością pociągnięcia do odpowiedzialności wszystkich Żydów z Kresów, splamionych prosowiecką kolaboracją. Zapytajmy więc p. Grossa, czy za antysemitów uważa wszystkie zacytowane tu osoby i środowiska gromiące żydowską kolaborację na Kresach?

 

Przemilczenie bardzo ważnego świadectwa z historii holocaustu

Obowiązkiem badacza poszukującego prawdy o jakimkolwiek fragmencie dziejów, a tym bardziej o sprawach wyjątkowo trudnych i kontrowersyjnych, jest dotarcie do każdej ważniejszej informacji faktograficznej związanej z tematem, który bada. Naukowiec, który tego nie zrobi przez partactwo czy nieuczciwość, grzeszy przeciw podstawowym zasadom obowiązującym profesjonalnych historyków. Do najskrajniejszych przykładów takiego w najlepszym razie partactwa Grossa należało całkowite przemilczenie przez niego faktu, że informacja o mordzie w Jedwabnem była podana w książkach jednego z najsłynniejszych badaczy holocaustu Żydów - Martina Gilberta. Co więcej, była to informacja jednoznacznie stwierdzająca, że mordu w Jedwabnem dokonały niemieckie jednostki SS.

W wydanym w 1985 r. w Nowym Jorku monumentalnym, ponad 900-stronicowym, dziele M. Gilberta The Holocaust. A History of the Jews of Europe during the Second World War, uważanym w USA za podstawowe dzieło z zakresu dziejów zagłady Żydów, na s. 170 pisze się wprost: " 10 lipca w wiosce Jedwabne tysiąc sześćset Żydów zostało zagnanych na rynek przez SS, gdzie ich torturowano przez kilka godzin, a potem zagnano do stodoły i spalono". M. Gilbert powtórzył tę samą informację dosłownie również w paru innych wydaniach swej książki. Jeśli Gross nie zgadzał się z informacją Gilberta, gdyż tak bardzo była przeciwna jego twierdzeniom, zwalającym winę za mord w Jedwabnem na Polaków, mógł przedstawić polemiczne argumenty wobec zapisu podanego przez Gilberta. Fakt powtórzenia przez prof. Gilberta informacji o wymordowaniu Żydów w Jedwabnem przez SS w kolejnych wydaniach jego monumentalnej książki z trzech różnych lat (1985, 1986, 1987) dowodzi, że w owym czasie taka informacja nie była podważana, choć przecież żyli ocalali świadkowie mordu w Jedwabnem. Pytanie więc, dlaczego dziś próbuje się tę informację podważać?

 

Negowanie roli Niemców w mordzie w Jedwabnem

Gross konsekwentnie neguje rolę Niemców w mordzie Żydów w Jedwabnem. Na s. 56 Sąsiadów pisał, że "...bezpośredni udział Niemców 10 lipca 1941 r. ograniczył się przede wszystkim do robienia fotografii ...". Kiedy indziej stwierdził, że obecność Niemców w Jedwabnem była tylko "szczątkowa", była rolą "dekoracyjną w dużej mierze". To kłamstwo Grossa obaliły materiały ujawnione w ostatnim miesiącu. Najpierw prof. Strzembosz w Rzeczpospolitej napiętnował "gorszące postępowanie Grossa", który przemilczał liczne informacje w aktach omawianego przezeń procesu w 1949 r., mówiące o roli Niemców w mordzie w Jedwabnem. Następnie 12 marca znaleziono w dokumentach przekazanych przez Archiwum Federalne w Ludwigsburgu zeznanie bezpośredniego świadka wydarzeń w Jedwabnem Wacława Kupieckiego, jednoznacznie akcentujące wyłączną odpowiedzialność funkcjonariuszy niemieckiej żandarmerii i gestapo za mord w Jedwabnem. I wreszcie rzecz najważniejsza - ujawnione 26 marca zeznania z 1947 r. dziewięciu naocznych świadków mordu w Jedwabnem, w tym pięciu Żydów. W tych relacjach nikt nie wymienia Polaków. Wszyscy jako sprawców mordu podają Niemców (wg Życia z 27 marca).

 

Fałsz o "krwiożerczej, antysemickiej" polskiej wsi w XX w.

Na s. 83 Sąsiadów Gross snuje uogólnienia o jakoby tradycyjnie krwiożerczej, zwłaszcza wobec Żydów, wsi polskiej, twierdząc, że od czasów Chmielnickiego "gotowość do zniweczenia tego, co obce, a w pierwszej kolejności Żydów, nie tylko przetrwała na polskiej wsi, ale coraz to była manifestowana w paroksyzmach gwałtu. 'Rzeź i rabacja' to przecież repertuar zachowań powtarzanych co jakiś czas i w XIX, i w XX w.". Odwołajmy się więc w tej sprawie do tekstów profesjonalnego żydowskiego historyka Anthony Polonsky'ego, świetnego znawcy sytuacji Żydów na ziemiach Polski w XX wieku (przypadkiem autora wstępu do Upiornej dekady Grossa). Otóż Polonsky w wywiadzie dla Więzi (nr 7-8 z 1988 r., s. 230-231) akcentował, że "wieś była w Polsce mniej antysemicka niż miasto" i w ogóle było w niej dużo mniej antyżydowskości niż na wsiach szeregu innych krajów Europy. Według Polonsky'ego: "Podczas strajku chłopskiego w 1937 r., ogromnego strajku, w którym zginęło wielu ludzi, prawie nie było ekscesów antyżydowskich. Zupełnie inaczej niż w Rumunii, gdzie podczas rozruchów chłopskich w 1907 r. akcenty antysemickie dominowały, czy na Ukrainie, gdzie z reguły tego rodzaju rozruchy prowadziły do pogromów, od rzezi humańskiej poczynając, aż po Petlurę, a i później".

 

Fałsz uogólnień o występującej jakoby wszędzie niechęci między Polakami i Żydami

Trudno pogodzić się z malowanym tak wytrwale przez Grossa obrazem stosunków między Polakami a Żydami charakteryzujących się wszędzie jakoby niechęcią i wrogością. Gross twierdzi w Upiornej dekadzie ( s. 46), iż: "W każdym miasteczku, w każdym sąsiedztwie uczucia niechęci do Żydów wplecione były w historię osobistych zadrażnień i urazów". Na s. 88 Upiornej dekady czytamy, że polska ludność nie była na ogół przyjazna Żydom. Na s. 69 tejże książki znów czytamy o generalnie otaczających mniejszość żydowską wrogo do niej nastawionych sąsiadach. Ten strasznie ciemny obraz wzajemnych stosunków polsko-żydowskich przed 1939 r. nie ma żadnego potwierdzenia w realnych faktach. Mógłbym długo tu cytować fragmenty z różnych książek żydowskich, piszących o dobrych czy przyjaznych stosunkach między Polakami a Żydami w ich okolicach. Tak jak np. w książce Rożyszcze, my old home Gershona Zika (Tel Aviv, 1976, s. 45), gdzie czytamy: "Stosunki między Żydami a lokalną ludnością gojowską, która była głównie polska, były bardzo dobre aż do wybuchu wojny". Podobne stwierdzenia czytamy m.in. na s. 615 książki Darkness and Desolation o Brasławiu, w książce Lost Jewish Worlds" (s. 232) o Okiennikach, w książce F. Schulman: A Partisan's Memoir (s. 24-25). Te i liczne inne przykłady zadają kłam uogólnieniom o rzekomych niechęciach polsko-żydowskich "w każdym miasteczku, w każdym sąsiedztwie".

itd., itd.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/426-wwwprofnowakprvpl/page/2/#findComment-5036
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

>doczepili sie nawet ze Pasja jest filmem antysemickim

Nie mozliwe w ktorym miejscu? Ja slyszalem jak krytykowal krytyke zydow odnosnie tego filmu. Chwalil ten film.

 

heh a P0 napisał:

co do linka to jestem przeciw cenzurze ale takie nacjonalistyczne poglady wywoluja u mnie wymioty... i nie wazne czy to plynie ze strony zydowskiej (doczepili sie nawet ze Pasja jest filmem antysemickim.. ehh..) czy tez z innej strony

 

Nie analizuj wyrywkowych zdań tylko cały kontekst... Przemk0 napisał, że żydzi czepiają się Pasji, a nie ten Nowak... A pan profesorek powinien zrozumieć, że ten film może być silnym argumentem dla antysemickich debili (jak ów doktorek)... choć to nie było zamiarem twórców filmu... żydzi rozumieją, że każdy interpretuje inaczej, i tego sie obawiają...

 

Prawda jest taka ze nigdy nie bylismy narodem Antysemickim, prof. Nowak wlasnie probuje to odowodnic!

Zydzi w Europie srodkowej przetrwali II wojne swiatowa wlasnie dzieki Polsce

heh mocne stwierdzenie... nie dzięki Polsce tylko dzięki licznym przykładom bohaterstwa Polaków... pamiętaj, że byli i tacy Polacy, którzy wydawali żydów, a nawet sami ich mordowali! Warto też wspomnieć, że niektórzy z naszych rodaków brali za pomoc pieniądze.

Heh narodem antysemickim może nie byliśmy, ale jesteśmy i byliśmy narodem mało tolerancyjnym, wywyższających się ponad innych, m.in. żydów... i mówi o tym wiele przyklładów literackich, napisanych przez Polaków!

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/426-wwwprofnowakprvpl/page/2/#findComment-5045
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  142
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Mam nadzieje ze tym postem zakoncze juz ta dyskusje tak ze nie bedzie watpliwosci odnosnie tego niby antysemityzmu.

Nie zgodze sie z tym ze nie mozna w ogole krytykowac Zydow a jesli Zydzi stosuja taka a nie inna nie uczciwa polityke wobec (nie tylko) naszego narod (co pokazalem w cytatach) to obrona naszych interesow powinna byc numerem 1. Jesli Zydzi postepuja nie uczciwie, mowienie jacy sa, mowienie prawdy nie jest antysemityzmem gdyz nie wyplywa z uprzedzen do religi ani do kultury itd. tylko opiera sie na samych faktach. Wydaje mi sie ze powinnismy raczej stanac po naszej stronie a nie atakowac ludzi patriotycznych (jak Nowak) broniac Zydow.

Jesli by uznac za sluszne to co pisze np. Jacek czy PrzemkO to nalezalo by w takim razie nie bronic naszych interesow w stosunku do polityki Niemieckiej w sprawie odzyskania ziem, uzyskania odszkodowania od nas, oddajmy im wszystkie ziemie o ktore sie domagaja bo jeszcze nazwa nas antygermanami, nie mowmy zle o zadnym innym panstwie nawet jesli bedzie chcail nas oszukac, krytykujmy tylkie siebie, smiejmy sie z siebie z naszej historii,wstydzmy sie jej, jacy glupi bylismy ze wczesniej walczylismy walczylismy, smiejmy sie z patriotyzmu, stanmy sie wrescie obywatelami swiata (albo Europy). Prof. Nowak podaje przyklady rowniez uczciwych Zydow, krytykujacych taka polityke (falszowania hstorii, wyludzenia ogromnych odszkodowan) i stajacych w naszej obronie.

Jesli kazda krytyka Zydow jest antysemityzmem to, rowniez kazda krytyka np. Niemcow jest antygermanizmem, kazda krytyka Polakow antypolinizmem i tak dalej.

Wiec mamy im dac wolna reke tylko aby nie nazwali nas antysemitami?

Jesli obrona naszych interesow (za pomoca piora - Nowak) w sotunku do Zydow jest antysemityzmem to chyba nie ma nic w tym zlego.

Mamy tyle przejawow antynacjopnalizmu w prasie (np. Tygodnik Powszechny), tv, polityce (pani Danuta Heubner - nie potrafi zdefiniowac pojecia - interes narodowy, jest bardziej pro europejska niz pro Polska) ze ze rozsadna polityke panstowa nazywa sie nacjonalizmem a raczej chodzi tu o patriotyzm a jesli komus chce sie z takiej polityki zygac to tylko moge wspolczuc....

 

Mysle ze kazdy rozsadnie myslacy czlowiek po przeczytaniu tej dyskusji dojdzie do podobnych wnioskow, prawda sama sie broni i mysle ze prtzytoczone przeze mnie cytaty mowia same za siebie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/426-wwwprofnowakprvpl/page/2/#findComment-5055
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 484
  • Reputacja:   15
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jesli by uznac za sluszne to co pisze np. Jacek czy PrzemkO to nalezalo by w takim razie nie bronic naszych interesow w stosunku do polityki Niemieckiej w sprawie odzyskania ziem, uzyskania odszkodowania od nas, oddajmy im wszystkie ziemie o ktore sie domagaja bo jeszcze nazwa nas antygermanami, nie mowmy zle o zadnym innym panstwie nawet jesli bedzie chcail nas oszukac, krytykujmy tylkie siebie, smiejmy sie z siebie z naszej historii,wstydzmy sie jej, jacy glupi bylismy ze wczesniej walczylismy walczylismy, smiejmy sie z patriotyzmu, stanmy sie wrescie obywatelami swiata (albo Europy).

 

Dobrze wiesz ze sprawa odzyskania jakichkolwiek ziem teraz to tylko pobożne życzenia pewnych grup pojebów co o skrzywieniach nacjonalistycznych, przesadnych patriotów i innego elementu :)..

 

Stańmy się wreszcie obywatelami Świata, Europy? A co nie jesteśmy? Ja się zawsze czułem obywatelem Świata.. czy Europy.. whatever.. i nikt mi tego nie zabierze... A ty się nie czujesz ? Jeśli tak.. to współczuje.. ale chyba sam się w takiej klatce zamknełeś.

 

Ja nie mówie żle o innych państwa.. ja zupełnie nie mówie o innych państwach.. po kiego grzyba mam się przejmować tak sztucznym tworem jakim jest państwo..

 

Krytykujmy tylko siebie? .. jakich siebie.. jakich nas ? ja to ja.. a ty to ty.. Ludzi nie rozróżniam po tym czy są Polakami, Niemcami.. czy Żydami.. tylko po tym jacy to są ludzie.. więc jak patrze na ciebie i mnie to powiem ci nie ma żadnych nas mimo że mamy obaj wpisane w dokumentach narodowość polską !!

 

Śmiejmy się z patriotyzmu ? .. hmm.. Bombel.. a pomyśl że równie dobrze mógłbyś być żydem albo mieszkać w Argentynie.. nie miałeś żadnego wpływu na to gdzie się urodziłeś.. więc co tak pałasz taką wielką miłością do Polski.. bez przesady.. zreszta ja zawsze twierdziłem że ci najwięksi patrioci gdyby teraz wybuchła wojna to by spierdalali jako pierwsi.. nie ma co przeginać z patriotyzmem .. co za dużo to nie zdrowo.. ja tam nie bronie nikomu walki o te kilka grudek ziemi zaznaczonej sztucznie granicami.. i obrone instytucji państwa.. prosze bardzo.. ale ja nie musze za to płacić lub wysłuchiwać kolejnych bredni o racji stanu itd..

 

Śmiejmy się z naszej historii ? .. w sumie moja historia to się zaczeła 23 lata temu.. i się z niej nie śmieje.. :)

 

Mamy tyle przejawow antynacjopnalizmu w prasie (np. Tygodnik Powszechny), tv, polityce (pani Danuta Heubner - nie potrafi zdefiniowac pojecia - interes narodowy, jest bardziej pro europejska niz pro Polska) ze ze rozsadna polityke panstowa nazywa sie nacjonalizmem a raczej chodzi tu o patriotyzm a jesli komus chce sie z takiej polityki zygac to tylko moge wspolczuc....

 

A pewnie że chce mi się żygać.. :-) bo nie ma co się oszukiwać to wszystko jest mit... bóg, honor, ojczyzna, dobrowolne męczeństwo za sprawy, których nie ma, kolejne państwo pragnące swoich pięciu minut, kolejna nacja uważająca się za lepszą, zamknięta szczelnie sztucznymi granicami mentalności i kultury... mit gościnności..

 

 

Winamp playz : Włochaty - III RZESZAPOSPOLITA

 

Mam W Dupie Patriotyczne Deklaracje

Jakaś Ojczyzna, Jakiś Naród - Polityczne Sztuczki

Dobro Kraju, Racja Stanu

Odpierdolcie Się! Słyszałem To Już Tyle Razy!

 

Władza, Władza, Władza - To Wszystko Czego Chcą

Państwo Niewolników Pod Rządami Elity

Zabierzcie Ode Mnie Swoje Brudne Łapy

Nie Potrzebuję Waszej Pierdolonej Opieki

Wysadzenie Belwederu Nie Rozwiąże Problemu

Bo Każdy Z Nas Nosi W Sobie Jego Cząstkę

Dlatego Chuj Mnie Obchodzi Kto Tym Krajem Będzie Rządził

I Tak Będzie Skurwielem Bo Tu Chodzi Tylko O Pieniądze

 

 

to tyle..

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/426-wwwprofnowakprvpl/page/2/#findComment-5056
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  65
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.11.2003
  • Status:  Offline

bombel, jak chcesz, żebym to przeczytał, to wybierz z tych litanii odpowiednie fragmenty, ktore mnie dotycza. Copy + Paste potrafi zrobic kazdy, natomiast przeczytanie tych wszystkich bredni wymaga ogromnej cierpliwosci i poswiecenia, ktorych mi brakuje.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/426-wwwprofnowakprvpl/page/2/#findComment-5120
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  142
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

A myslalem ze wszystko jasne ale widze ze bez mojej pomocy w interpretacji tych tekstow sie nie obejdzie ale obawiam sie ze i to nie pomoze ale moze posluza sie innym!

Te teksty pokazuja ze sluszna jest krytyka zydow przez prof. Nowaka (i ze nie wynikaja one z uprzedzen w stosunku do kultury zydowskiej ani religii, a jedynie opiera sie ona na faktach podawanych porzez profesora (i jesli czujesz sie na silach to sprobuj podwazych cala lawine faktow jakie podaje prof.), te teksty pokazuja przejawy antypolonizmu, proby falszowania naszej historii. Przeczytaj mu ostatni post (nie liczac tego). Dla mnie interes narodowy, obrona naszej dumy i hostorii jest numerem jeden.

Moze jednak przytocze kawalek:

"Jesli by uznac za sluszne to co pisza tu niektorzy ludzie to nalezalo by w takim razie nie bronic naszych interesow w stosunku do polityki Niemieckiej w sprawie odzyskania ziem, uzyskania odszkodowania od nas, oddajmy im wszystkie ziemie o ktore sie domagaja bo jeszcze nazwa nas antygermanami, nie mowmy zle o zadnym innym panstwie nawet jesli bedzie chcail nas oszukac, krytykujmy tylkie siebie, smiejmy sie z siebie z naszej historii,wstydzmy sie jej, jacy glupi bylismy ze wczesniej walczylismy

walczylismy, smiejmy sie z patriotyzmu, stanmy sie wrescie obywatelami swiata (albo Europy). Prof. Nowak podaje przyklady rowniez uczciwych Zydow, krytykujacych taka polityke (falszowania hstorii, wyludzenia ogromnych odszkodowan) i stajacych w naszej obronie.

Jesli kazda krytyka Zydow jest antysemityzmem to, rowniez kazda krytyka np. Niemcow jest antygermanizmem, kazda krytyka Polakow antypolinizmem i tak dalej.

Wiec mamy im dac wolna reke tylko aby nie nazwali nas antysemitami?

Jesli obrona naszych interesow (za pomoca piora - Nowak) w sotunku do Zydow jest antysemityzmem to chyba nie ma nic w tym zlego. "

 

Szanuje co napisal Przenk0 w ostatnim poscie.

Jednak tym samym nawet nie wie jak duzo o sobie powiedzial, wyszlo na jaw skad u niego tak opornie wchodza teksty profesora, facet jest zupelnym kosmopolita. Moze akurat nikt nie mial Przemk0'wi tego patriotyzmu, nauczyc, przedstawic, wylozyc, uczucie ptatriotyzmu jest zwiazane rowniez (a moze przede wszystkim) z wychowaniem w odpowiednim duchu, moze nie mial sie od kogo nauczyc tego patriotyzmu.

Jaceck Ty tez o sobie co nieco powiedziales (podobnie jak Przemk0 mowiac ze chce mu sie zygac na nadmierne przejawy patriotyzmu), piszac ze jest Ci ciezko czytac takie rzeczy.

Wspolczuje Wam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/426-wwwprofnowakprvpl/page/2/#findComment-5147
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  65
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.11.2003
  • Status:  Offline

Na zadane ci krótkie pytanie wkleiłeś tu cały wywiad z profesorkiem, co jak widzę jest twoim głównym sposobem prowadzenia polemiki. Moja odmowa przeczytania go nie wynika z braku jakichkolwiek umiejętności, czy wiedzy, tylko z prostego braku ochoty czytania rzeczy, które mnie nie interesują, nie dotyczą, czy z którymi się nie zgadzam. Jak już mówiłem copy + paste potrafi zrobić każdy, ale wybrać odpowiedni fragment ( z naciskiem na to ostatnie słowo) już nie. O wypowiedzi własnej już nawet nie marzę.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/426-wwwprofnowakprvpl/page/2/#findComment-5152
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 484
  • Reputacja:   15
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zgadzam się z Jackiem wklejać czyjeś wypowiedzi to każdy potrafi. Ja nie chce tutaj polemizować z panem profesorem tylko z tobą Bombel ! Przeciez nawet jeśli ma się podobne przemyślenia co ktoś kto jest dla nas mentorem/wzorem, to nigdy nie są to te same dokładnie myśli.. kopiuj i wklej.. pokazuje tylko że sam nie umiesz sie wypowiedzieć na dany temat. Nie bronie ci uzywac cytatów ale na boga niech to nię będą same cytaty. I ciezko mi bedzie przebrnąć przez te teksty bo prezentują one postawę której nie trawie.. i zalatuje mi tu lekkawo pewnego rodzaju fanatyzmem... tak jako jak zalatuje od niemców który postulują o jakieś tam "nasze" ziemie.. i z innych tego typu rozszczen ktore nigdy nie zostana spełnione zapewne. Nie przebrne przez to ale zawsze się chętnie dowiem dlaczego ty w to wierzysz i podajesz tam tutaj takie strony.

 

Ogolnie to polemizuje i komentuje tylko twoje wypowiedzi :

 

Szanuje co napisal Przemk0 w ostatnim poscie.

Jednak tym samym nawet nie wie jak duzo o sobie powiedzial, wyszlo na jaw skad u niego tak opornie wchodza teksty profesora, facet jest zupelnym kosmopolita. Moze akurat nikt nie mial Przemk0'wi tego patriotyzmu, nauczyc, przedstawic, wylozyc, uczucie ptatriotyzmu jest zwiazane rowniez (a moze przede wszystkim) z wychowaniem w odpowiednim duchu, moze nie mial sie od kogo nauczyc tego patriotyzmu.

Jaceck Ty tez o sobie co nieco powiedziales (podobnie jak Przemk0 mowiac ze chce mu sie zygac na nadmierne przejawy patriotyzmu), piszac ze jest Ci ciezko czytac takie rzeczy.

Wspolczuje Wam.

 

Wiem ze duzo powiedzialem.. taki byl mój cel. Nie wypowiadam się po to żeby ukrywać swoje patrzenie na świat tylko żeby je pokazywać. Mówie to co myśle.

 

Kosmopolita ? .. hmm a moze Antyglobalista ? .. a moze Anarchista ? .. a mi sie wydaje ze bardziej zwyczainy ludzik ktory probouje byc fair wobec siebie i innych.. i nie zgadza sie z przylepianiem nalepek na ludzi i obejmowaniem zycia w ciasne ramy normalności. Nie mam ambicji mowic innym co jest dla nich najlepsze.. a swoje dzieci nie bede wychowywal "w odpowiednim duchu" tylko tak zeby byly dobrymi ludzmi... dla mnie nie beda musialy nie wiem.. chodzic do kosciola co niedziele i wieszac flagi w świeta państwowe.. bo to nie uczni je lepszymi ludzmi.. wole wiecej uwagi poswiecic zeby pokazac im jak "zyc i dac zyc spokojnie innym"..

 

"Wychowanie w odpowiednim duchu, nauczenie, przedstawienie" - no wlasnie troszke juz o tym powiedzialem.. to jest to.. przekazywana z pokolenia na pokolenie sztuczna milość.. Wyobraz sobie ze jakbys urodzil sie w Palestynie i mialbys rodzicow fanatykow religijnych to moze teraz latałbyś z karabinem i walczył o ten kawałki skał co tam są. Niestety takie jest nasze zycie po czesci jestesmy składową tego co widzieliśmy i w jakim środowisku wyrastaliśmy.. to mnie ogolnie w naszym zyciu denerwuje ze pewne cechy jednak nie ksztalca sie u nas same (lub nie są wpisane w nas gen) tylko sa kreowane przez otoczenie zew. W sumie to jest dluzszy temat.. tak mi sie wydaje.. nie wchodzmy w to .. wazne ze tak jak pisalem lepiej nauczyc młodego czlowieka mądrego postępowania i tolerancji.. nish wieszania flagi czy tego kiedy to sie idzie na paseterke i co tam sie wedlug algorytmu robi.

 

hmm to tyle :)

 

I tradycyjnie na koniec :

 

Winamp playz :

 

Alians - "Co mnie obchodzi"

 

Ja naprawdę nie wierzę w twoje ideały

Moja rzeczywistość to nie twoje mity

Nie pytaj co możesz zrobić dla swojego kraju

Pytaj czy przypadkiem nikogo nie skrzywdzisz

Możliwości są dwie

Będzie dobrze albo źle

Zapamiętaj że nie jestem ci nic winny

Zresztą co mnie obchodzi jak żyjesz

Żyj tak jak chcesz i pozwól żyć innym....

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/426-wwwprofnowakprvpl/page/2/#findComment-5163
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

yeep człowieku wklejasz pierdoły jakiegoś szarlatana (:PPP) w które bezgranicznie wierzysz i oczekujesz, że inni też uwierzą... no way!!

Hitlera też słuchały miliony niemców, uwierzyli mu, że są lepsi. Niemcy poddani propagandzie nawet nie czuli, że źle robią... od taki profesorków się zaczyna...

 

Co do Przemka, że nie ma patriotów, że naród nic nie znaczy...

nie mogę się zgodzić... ot prosty przykład: chcę, aby piłkarze, siatkarze, lekkoatleci, bokserzy (itd) polscy wygrywali... nie dlatego, że są najlepsi, charyzmatyczni, nie bo są cool... chcę aby wygrywali bo są Polakami... i zawsze jestem dumny, gdy słysze "mazurka" na olimpiadzie :P

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/426-wwwprofnowakprvpl/page/2/#findComment-5176
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 484
  • Reputacja:   15
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Co do Przemka, że nie ma patriotów, że naród nic nie znaczy...

nie mogę się zgodzić... ot prosty przykład: chcę, aby piłkarze, siatkarze, lekkoatleci, bokserzy (itd) polscy wygrywali... nie dlatego, że są najlepsi, charyzmatyczni, nie bo są cool... chcę aby wygrywali bo są Polakami... i zawsze jestem dumny, gdy słysze "mazurka" na olimpiadzie

 

ba.. ja tesh chce zeby bialo-czerwoni wygrywali.. czy tesh lokalnie patrzac Pogon Szczecin.. ale to nie jest spowodowane tym ze akurat mamy takie a nie inne granice czy mamy wszyszcy takie smiesne karteczki na ktorych nam napisali kim jestesmy (chodzi o dowody osobiste).. chodzi bardziej o przywiazanie do ludzi, a nie do sztucznego tworu jakim jest panstwo... i wszystko to jest pewna konwencja w sporcie tak jest ze za kims trzeba byc (a najlepiej chyba byc tzw. "za swoimi"... czyli za druzyna ktorej kibicuja znajomi.. rodzina.. przyjaciele).. bo inaczej traci sie polowe przyjemnosci.. jestem kibicem dosyc zaangazowanym.. mecze Pogoni opuszczam sporadycznie..

 

Teraz bedzie wazne zdanie :D : Ja kwestionuje wiare w stuczny twoj jakim jest panstwo z wszystkimi jego konsekwencjami.. oraz wiesz jakies zachowania nacjonalistyczne.. a nie w wiare w ludzi i wiezi miedzy nimi.. wiezi ktore moga byc umacniane przez sympatyzowanie z jedna druzyna..

 

to chyba tyle..

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/426-wwwprofnowakprvpl/page/2/#findComment-5179
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Ja kwestionuje wiare w stuczny twoj jakim jest panstwo z wszystkimi jego konsekwencjami.. oraz wiesz jakies zachowania nacjonalistyczne.. a nie w wiare w ludzi i wiezi miedzy nimi.. No właśnie - naród tworzą ludzie... pamiętaj, że Polska przez wiele lat nie istniała na mapie, ale naród żył :)

Co do państwa... chuj z polityką (przy okazji pozdro dla brata, studiującego politologię w Szczecinie) :P

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/426-wwwprofnowakprvpl/page/2/#findComment-5181
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 484
  • Reputacja:   15
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

No właśnie - naród tworzą ludzie... pamiętaj, że Polska przez wiele lat nie istniała na mapie, ale naród żył :)

Co do państwa... chuj z polityką (przy okazji pozdro dla brata, studiującego politologię w Szczecinie) :P

 

Naród.. to wszyscy ci co maja wpisaną w paszporcie narodowość polską.. a w sumie nikt nas nie pytał czy chcemy mieć taką nalepke Polak.. wiec wiesz to jest równie sztuczny podział.. bo wśród Polaków są tesh i złodzieje/debile/karierowicze.. itd.. później jedziesz do USA dla przykładu i biorą ci za pijaka i złodzieja :P .. ha.. tak jak cytowałem wcześniej "Naród - ot kolejna nacja która uważa się za lepszą" .. bo tak jest.. jedziesz do USA to wszyscy Polacy oflagowani itd.. przyjmuja styl Amerykanów.. takie obnoszenie sie z barwami.. w sumie tak to jest taka ludzka cecha pierdolniesz im do dowodow jakis wpis dasz barwy jakies symbole to odrazu rodzi sie mysl ze nasze jest lepsze.. ze my jestesmy lepsi.. od innych.. czesto iracjonalna.. Nie mowie ze w sporcie bo tu akurat chodzi oto zeby byc lepszym.. i wierzyc w to :-) ale ogolnie..

 

i zgadzam sie chuj z polityka.. Polityka to spora kupa to ktorej lepiej nie wchodzic.. Mnie zawsze rozwalaja te mlodziezowki partii politycznych.. zapisujesz sie do takiej.. dzialasz kilka lat.. lizesz dupe starszym kolega.. wysylaja cie na jakies manifestacje.. mlodziezowka SLD pod dom Jaruzelskiego a tam zjawia sie oczywiscie mlodziezowka UW.. itd.. jesli czlowiek dobrze dziala w tym systemie.. to za kilka lat juz rozwija sie na wyzszych szczebelkach.. pozniej moze nawet zostaje ministrem sportu.. a pozniej ladna buzka i ladny usmiech i mozna jush zostac prezydentem :D .. yupi.. :)

 

to tyle :-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/426-wwwprofnowakprvpl/page/2/#findComment-5198
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

jak wróce po południu to to przeczytam :P
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/426-wwwprofnowakprvpl/page/2/#findComment-5206
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...