Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Igrzyska Olimpijskie - Rio 2016


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Niewiadoma osiągała bardzo dobre wyniki w tym roku. Sama mówiła, że przygotowuje się pod Igrzyska. Ja wierzyłem w medal dla niej i nie widzę podstaw by tak nie myśleć.
  • Odpowiedzi 21
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • demku

    4

  • smartfan

    4

  • MattDevitto

    3

  • Pavlos

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

  Cytat
Zgodzę się ze smartfanem, ale z drugiej strony w zasadzie można tu dyskutować jak o gustach. Ja też dopinguje naszych i cieszą mnie medale. Rozumiem, że ktoś nie jest wielkim patriotą i woli oglądać zagraniczne zespoły, które mu przynoszą frajdę z oglądania, ale takie gadanie "co z tego masz" jest dla mnie niezrozumiałe. Co ktoś z tego ma, że Manchester wygra Tarczę Wspólnoty, albo USA rozniesie w kosza Chiny (już to zrobiło :twisted: )? Każdy ogląda, co mu przynosi większe emocje.

 

Musze to sprostować. Moja wypowiedż bardziej dotyczyła sportów niszowych których się nie ogląda albo się ogląda raz na 4 lata. Z piłką, koszykówką jest jednak inaczej bo żyje się tym (w moim przypadku) każdego dnia w mniejszym lub większym stopniu. Tego miało się tyczyć "co z tego masz" - bo skoro nie będziesz dalej oglądał tych dyscyplin po IO to po się ekscytować sukcesem Polki/Polaka. :)

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

Nie śledzę regularnie tych igrzysk, niemniej staram się być przynajmniej na bieżąco z występami naszych, ale jest jedna rzecz, która przykuwa moją uwagę. To, że już teraz można chyba spokojnie stwierdzić, że igrzyska te nie zostaną raczej zapamiętane z powodu wysokiego poziomu i bicia rekordów świata, a dopingu w olbrzymim zakresie. Już przed samą imprezą działy się cyrki z Rosją, którą najpierw zawiesili, potem odwiesili, potem przekazano kompetencję w kwestii ich zawieszenia do poszczególnych dyscyplin, a teraz praktycznie codziennie mamy do czynienia z kolejnymi spekulacjami o możliwych złamaniach regulaminów.

 

W Polsce wpadło na ten moment dwóch sztangistów (nieznana jest jeszcze sytuacja Adriana Zielińskiego u którego ponoć też w próbce jest coś nie halo), z igrzysk wyleciał również m.in. mistrz Europy z 2015 roku w boksie, Irlandczyk Michael O'Reilly, a dzisiaj przeczytałem o przyłapaniu chińskiej mistrzyni świata w sztafecie 4x100 stylem zmiennym. I dalej - trener kenijskich sprinterów został wyrzucony z Igrzysk po tym, jak... próbował oddać swoją próbkę zamiast zawodnika, a niedawno wpadł jeszcze jeden Kenijczyk, jeden z menedżerów, który chciał pieniędzy za informowanie dziennikarzy - podających się za sportowców - o kontrolach dopingowych. Teraz wychodzi tylko i wyłącznie na to, że to całe spinanie się przed IO, by za wszelką cenę zawiesić Rosję i ogłoszenie ich największymi oszustami na świecie, to zaciemnianie obrazu, bo doping jest widoczny wszędzie dookoła. Szkoda, że coś, co powinno być wielkim świętem sportu, obecnie bardziej kojarzy mi się z przekrętami.

Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.

11985408557829e91eb351.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Rzeczywiście nie pamiętam żeby na wcześniejszych igrzyskach fala złapanych była aż tak duża. Jestem ciekaw jakby wyglądała sytuacja gdyby, jednak nie pozwolili Rosjanom występować. Nie ma miejsca dla oszustów, hejt na Rosję trwa, a tu lecą po jednym z każdego kraju. :D Dzisiaj do grona zniesławionych dołącza Bułgarska, biegaczka na 3 km z przeszkodami Sylwia Danekowa. Kto następny? :twisted:

 

Coś o tym, co się ostatnio działo.

 

Siatkówka

 

Siatkarze praktycznie bez skazy. Niestety nasza ekipa cierpi na kompleks trzeciego seta. Zgubiliśmy rytm z Iranem, co spowodowało, że Irańczycy złapali ogromny wiatr w żagle i zarówno w tym jak i w czwartym secie rozgromili nas jak my ich gromiliśmy w dwóch wcześniejszych setach. Na szczęście nasi pokazali pazur w dodatkowym secie i wygrali. Niepotrzebne te gesty na koniec, bo to podobno nasi sprowokowali. Kubiak pokazał tam nawet środkowy palec rywalom albo coś w tym stylu. Po C**j? :???: Rozumiem emocje, grę wydartą z gardła rywalom, którzy zagrali dużo lepszy mecz niż poprzedni, ale tym nasi mnie mocno rozczarowali. Zaczyna im uderzać do łba. :mad:

 

Z Argentyną już lepiej. Ponownie bardzo długi trzeci set, w którym walka trwała do 37 punktów i to w końcu Argentyna popełniła błąd, który pozwolił nam zdobyć 2 punkty z rzędu. Cieszę się iż nasi wygrali to starcie 3:0, bo po tym ile sił włożyli w ten ostatni set szkoda byłoby to zaprzepaścić i na pewno grałoby się bardzo ciężko. Szczęście wygraliśmy, chłopaki znowu pokazali, że są czołówka światowa i najważniejsze, że obyło się bez spiny.

 

Siatkówka plażowa

 

Kołosińska i Brzostek cieszą mnie swoją grą. Dziewczyny wiedzą, co robią. Tak jak z Amerykankami tak i przeciwko Rosjankom zagrały bardzo pewnie. Pierwszy set był dosyć ciężki, punkt za punkt, ale na szczęście udało się go wygrać. W drugim było trochę łatwiej choć wciąż Rosjanki nie odpuszczały. Pod koniec wyraźnie osłabły, bo nasze zawodniczki wygryzły im kilka punktów pod rząd i już tego nie oddały.

 

Chciałbym powiedzieć, że ze względu na pewny awans z grupy nasze się nie przemęczały z Brazylijkami. Może i nie dały z siebie 100%, ale widać było różnicę klas. Nasze dzielnie walczyły, ale niestety nie były wyzwaniem dla kandydatek do złota. :???:

 

Jeżeli z Australijkami pokażą taką grę jak z USA albo Rosją to mogą zajść dalej.

 

Faceci niestety zawiedli. Obie pary już wracają do domu i bardziej szkoda mi Kantora i Łosiaka, lecz mam wrażenie, że nabrałem się na nadmuchany balonik. Pierwsze mecz wypadł naprawdę dobrze i można było być pozytywnie nastawionym, ale po grze z Ruskimi wszystko się posypało.

 

Piłka ręczna

 

"Szczypiorniści" mieli być drugimi po siatkarzach, którzy mają największe szanse na medal, ale to co widziałem do tej pory to kompromitacja.

 

Mecz z Brazylią był nieporozumieniem. Nasi w ogóle nie istnieli w obronie. Nie wiem dlaczego, ale każda akcja wyglądała tak, że nasi stoją w obronie, a atakujący rywali po prostu na rozpędzie wbiega między nimi i wali bramki. Nawet nikt nie stara się go zatrzymać. Do tego doszła nie zgrabność w obronie. Gubienie piłki, złe podania i brak pomysłu na wykończenie. Nie mogliśmy tak wygrać z Brazylią będącą na fali własnych kibiców.

 

Z Niemcami było lepiej w obronie za to z kolei gorzej w ofensywie. Właściwie tylko Bielecki walił "bomby" z daleka, a Jurecki pokazywał doświadczenie, chociaż mało miał sytuacji. Tyle zmarnowanych okazji i szans na przewagę. Nasi dawali radę odrobić 3 bramki, ale nie potrafili wyjść na prowadzenie. Nie wiem czy to jakaś klątwa, ale po prostu nie umieli zdobyć bramki na prowadzenie. Tu słupek, tu poprzeczka, strata, błąd kroków. Drużyna z ambicjami na podium pokazuje przedszkolne błędy. Niemcy zagrali bardzo solidnie i nie było mowy żeby ich pokonać. Ostatnie 10 minut to było już tylko odwlekanie nieuniknionej klęski.

 

Z kolei z Egiptem się udało. I jestem zaskoczony słabą grą zawodników z Afryki, bo po wygranej nad Szwecją myślałem, że stawią opór, a tym czasem nasi nie mieli zbyt wielkich problemów. Nie wiem czy to zmęczenie rywali, ale 12 bramkowa przewaga jaką nasi objęli była nie do odrobienia. Znowu rzucały się w oczy małe błędy, ale oby to był zwiastun lepszej gry.

 

Następny przystanek Słowenia. Bardzo trudny rywal, który wygrał już 3 mecze. Musimy wygrać, bo sytuacja jest ciężka. Wciąż są Niemcy, którzy polegli z Brazylią, Egipcjanie z jedną wygraną i Szwedzi, którzy nie mają punktów, ale zostały im jeszcze 2 mecze. Sytuacja jest bardzo skomplikowana, z resztą skoro możemy być nawet pierwsi albo i ostatni to o czymś świadczy. Oczywiście sprzyja to emocjom, ale tak jak powiedziałem trzeba przed Słowenią mocno spiąć poślady i postarać się zwyciężyć, a wtedy zostanie nam Szwecja, która powinna być łatwiejszym rywalem po tym, co pokazali dotychczas.

 

Tenis

 

Kubot i Matkowski po ograniu Hindusów padają przed Hiszpanami. Szkoda, bo gra nie wyglądała źle, aczkolwiek tenisiści z Półwyspu Iberyjskiego byli po prostu lepsi. I tak brawa za postawę i zwłaszcza gonitwę w dodatkowym gemie, gdzie obroniliśmy chyba 6 piłek meczowych pod rząd.

 

Radwańska i Kubot nie dali rady w miksie z Rumuńską parą. Teraz Agnieszka będzie się tłumaczyć, że to przez przesunięcie meczu, co ją rozproszyło, bo była już mentalnie na korcie. :twisted: Nie oglądałem meczu chociaż podobno był dosyć wyrównany. Co z tego skoro nie potrafimy wygrać.

 

Tak ogólnie na 7 meczów nasi wygrali w tenisie 1. Williams odpada z siostrą i solo. To samo Djoković. Bukmacherscy ryzykanci musieli się obłowić. :twisted:

 

Medale cieszą. Na razie widać, że tylko wioślarze są w stanie nas ucieszyć. Mieliśmy sporo ekip, które zawiodły, ale i tak mieli rację mówiąc, że w tym możemy po coś sięgnąć.

 

Zaczyna się powoli atletyka, więc dobry moment żeby powiększyć ten skromny dorobek. Majewski, Swoboda, Włodarczyk to nazwiska znane i na nich liczymy, lecz są jeszcze Kszczot, Fajdek, Małachowski, Cichocka, czy Linkiewicz. Jest spory potencjał i naprawdę można coś ugrać.

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

Anita "Michael Phelps pływania, Usain Bolt sprintu" Włodarczyk :wink: właśnie wytarła glebę swoimi rywalkami i zdobyła planowane złoto olimpijskie, bijąc w międzyczasie rekord olimpijski i świata (ten drugi o ponad metr!). W tych trudnych i pełnych rozczarowań na ten moment występach Polaków w Rio, to pierwsza nasza faworytka, która pokazała miejsce w szeregu konkurentkom i wygrała pewnie. Brawa dla naszej mistrzyni!

 

Polacy przegrywają ze Słowenią w piłkę ręczną 25-20 i teraz już wszystko zależy od Niemców, którzy nie mogą przegrać z Egiptem, w przeciwnym razie nasi wracają do domu. Na Igrzyskach nasi szczypiorniści niestety, ale grają fatalnie. Obrona jest jednym wielkim nieporozumieniem, coraz więcej ludzi dopomina się o nieobecnych (Chrapkowskiego, a przede wszystkim Grabarczyka). Gra w obronie Kusa pozostawia bardzo, bardzo dużo do życzenia. Nawet jeśli Niemcy wygrają z Egiptem, a przecież szanse na to mają bardzo duże, to nasi w kolejnej rundzie zagrają ze zwycięzcą grupy A - a tam z taką grą, jak obecnie, nie ma nawet co myśleć o jakimkolwiek pozytywnym rezultacie.

Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.

11985408557829e91eb351.jpg


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

Jak wrażenia po IO? Za nami Olimpiada, w której nasz kraj osiągnął najlepszy wynik od 16 lat, ale jednak według mnie należy mówić o rozczarowaniu. Jakby nie patrzeć, żyjemy w 38 mln kraju, gdzie wysłano bardzo dużo reprezentantów (mieliśmy jedną z liczniej reprezentowanych ekip), a finalnie do kraju udało się przywiezć zaledwie dwa złote medale. To tak naprawdę nic, zawiedli faworyci, a takich wielkich niespodzianek nie było za wiele. Jestem w sumie ciekaw z czego to się bierze, bo na papierze to tych medalowych szans było naprawdę dużo, a kompletnie skompromitowali się chociażby pływacy, w zapasach przejście jednej rundy dla wielu graniczyło z cudem i tylko w kolarstwie było ok, bo "od Majki do Majki" medale zdobyli Rafał Majka i Maja Włoszczowska.
Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.

11985408557829e91eb351.jpg


  • Posty:  242
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2011
  • Status:  Offline

Ja jestem mega zawiedziony naszymi reprezentantami, bo tak na prawdę to medali powinno być chociaż 5-6 więcej. Klasa Anity nie do wiary, ten wynik w Londynie dałby jej złoto u mężczyzn :D. Majka to fajna niespodzianka, bo po startach w TdF i Giro nie spodziewałem się niczego wielkiego, a tu proszę mało złota nie przywiózł. W reszcie dyscyplin nie siedzę na tyle....ale zawodów to tutaj od groma...

Fajdek to jest jakaś abstrakcja w tym sezonie 10 najlepszych wyników należało do niego ten przypadek pokazał jak ważny jest łeb w sporcie po prostu na drugich igrzyskach się spalił a szkoda, bo 4 lata utrzymać top będzie masakrycznie cięzko

 

Ciężarowcy- tutaj bardziej nie chodzi o nich samych, bo nawet na pomost nie wyszli, a postępowanie związku. Po pierwsze czemu ujawniono "afere" tak późno, podobno próbki oddali do badań 1 czerwca, ale musieli zrobić z tego show i w ogóle zrobić z nich wrogów publicznych nr 1. A ja do wszystkich pseudo Januszy sportu mówie. Pierdolnijcie baranka w ścianę....sport na poziomie amatorskim jest na wspomaganiu, a co dopiero na poziomie olimpijskim...ludzie chcą oglądać niesamowite rekordy i myślą, że to na tzw kurczaku i ryżu...a jak ktoś bije to, że leży na kanapie a wyniki same się tak robią...bomba to tylko otworzenie furtki do wielkich rzeczy, ale zapierdalać trzeba, z resztą mam znajomego który był na obozie z Adrianem Zielińskim to mówi że ten człowiek to tytan pracy, ale nieee Janusze z bronksem przed TV hejtują....po drugie śmierdzi mi tutaj jakimś spiskiem (ktoś komuś podpadł/ nie posmarował) bo Deci na takim poziomie nie bije się od ok 15 lat, kurwa wykrywalność 15 miesięcy, patrząc że na takim poziomie kontrolują ich najlepsi lekarze i wszystko dopięte jest jak w Szwajcarskim zegarku nie ma bata żeby wpadli świadomie....po prostu ktoś coś zanieczyścił i wpadka. Żal mi chłopaków i najazdów na nich i do tego wywalenie z armii to już kompletna paranoja...jak trzymają ćpunów, alkonów to jest dobrze...

 

Siatkarze- od początku byłem do nich sceptycznie nastawiony...to nie jest ta sama drużyna co w 2014 roku, ludzie obudźcie się :shock: Igrzyska wywalczone rzutem na taśmę, potem przeciętna gra w grupie no i baty od USA. Jedyne czego mi żal to brak charakteru, jakieś walki, zadziorności, gładko do zera i samolot na Okęcie...

 

Ręczni- tutaj chłopakom walki, zaangażowania nigdy nie można było odmówić i tutaj było identycznie. Słabo zagrana grupa (ale ile razy tak było) potem genialna wygrana z Chorwatami, a potem ta nieszczęsna Dania, było tak blisko. Meczu o braz nie liczę te mecze są specyficzne tutaj obie drużyny po bolesnych przegranych, nasi mniej czasu na odpoczynek, dłuższy mecz. Żal Bieleckiego, Szmala i Jureckiego dla których to był chyba pożegnalny turniej. O bramkarza nie mamy się co martwić Piotrek to jest klasa on najbardziej zasłużył na ten medal, a wywiad po meczu z Niemcami....ciarki

 

Pływacy- kiedyś byliśmy potęgą dzisiaj chyba nawet nikt do finału nie wszedł....a taka Węgierka 3 złota, Phelps to wiadomo powinien być w osobnej klasyfikacji medalowej nawet kuźwa Singapur zdobył złoto....

 

Tenis- szkoda strzepić ryja a takie szumne zapowiedzi, a złoto zdobyła u kobiet kompletna no name...

 

Ogólnie w mojej opinii słabe te Igrzyska, jakiś wielkich emocji w związku z nimi nie czułem, szybko zleciały, jak mówię na to ilu sportowców wysłaliśmy to słaby wynik pływanie, szermierka, biegi kuźwa no

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Best Of The Super Junior 32 - Dzień 10 Data: 25.05.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Nagoya, Aichi, Japan Arena: Nagoya International Conference Hall Exhibition Hall 2 Publiczność: 1.404 Platforma: TV Asahi Video Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Giero
      Za nami kolejna odsłona WWE Saturday Night’s Main Event na NBC. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Na otwarcie Seth Rollins i Bron Breakker pokonali CM Punka i Samiego Zayna. Nie odbyło się jednak bez pomocy… a dokładniej ingerencji Bronsona Reeda, który powrócił i dołączył do grupy Rollinsa. Po walce jeszcze atakowali CM Punka. Zelina Vega obroniła Women’s United States Championship w starciu z Chelsea Green, mimo prób ingerencji The Secret Hervice. WWE potwierdziło walkę El Hijo Del Vikingo z Chadem Gable’em na Worlds Collide. Dostaliśmy także ogłoszenie gal na lipiec. W jeden weekend odbędą się Great American Bash, Saturday Night’s Main Event… i powracające show z udziałem wyłącznie kobiet – Evolution. John Cena pokonał R-Trutha, a po walce jeszcze go zaatakował. Co ciekawe, tuż po Cena skonfrontował się na zapleczu… z World Heavyweight Championem Jeyem Uso. John zasugerował, że Uso ma na sobie sporo presji, bo dla WWE fatalnym scenariuszem byłoby, gdyby mistrzami byli… Cena i YouTuber – Logan Paul. Damian Priest pokonał Drew McIntyre’a w Steel Cage Matchu. W main evencie Jey Uso pokonał Logana Paula i obronił World Heavyweight Championship. Jeya zaatakował… mistrz WWE – John Cena, próbując pomóc Loganowi. Z odsieczą jednak przybył powracający Cody Rhodes. Co więcej, po walce Cody ogłosił, że na Money in the Bank dojdzie do tag team matchu: John Cena i Logan Paul vs Cody Rhodes i Jey Uso. Cały epizod: Skrót:
    • MattDevitto
      Miałem nie oglądać, bo dzisiaj nie mam za bardzo czasu, ale wygląda obiecująco
    • Kaczy316
      Nie zrobiłem żadnych predykcji ani nic, ale brak czasu zrobił swoje i zwyczajnie zapomniałem też przez większość dnia xD, ale no zobaczmy jak wyszło to Saturday Night's Main Event!   1.Seth Rollins & Bron Breakker vs CM Punk & Sami Zayn, Tag Team Match Kurde no zaczynamy mocno z grubej rury, chyba walka na którą najbardziej czekam i jest ona w openerze, mówiąc wprost ciężko tutaj mi przewidzieć kto to wygra, bo może trochę rzeczy się wydarzyć, Seth i Bron raczej nie powinni przegrywać swojego pojedynku, a z drugiej strony Punk też nie powinien teraz przegrywać, ale no jest tutaj Sami Zayn do przypięcia, a może Sami tutaj turnie? Nie chciałbym, ale też słyszałem takie spekulacje, niemniej jednak liczę na bardzo dobry pojedynek, tacy zawodnicy powinni mi to zapewnić, przed walką oficjalną jeszcze mamy lekki brawl. Lekko ponad 13 minut pięknego pojedynku i świetnego openeru, dodać pół minuty brawlu z przed oficjalnego rozpoczęcia to ponad 13,5 minuty świetnego pojedynku i na sam koniec dostajemy powrót Bronsona Reeda, który pomaga Sethowi i Breakkerowi! Dzięki czemu stajnia Rollinsa odnosi pierwsze zwycięstwo! Oj tak tego to się nie spodziewałem mówiąc wprost, kompletnie zapomniałem o nim, ale też nie myślałem, że po tym co zrobił Sethowi przed kontuzją to nagle do niego dołączy, niemniej jednak stajnia się buduję i wygląda mocno! Mega dobry pojedynek, nie było żadnej przerwy w walce, cały czas akcja, to mi się podoba!   2.Zelina Vega vs Chelsea Green, Women's United States Championship Singles Match Meh walka, która nigdy już nie powinna się odbyć, ale niech będzie, zobaczmy co Panie wykręcą. Zelina botch 619 xDDD. No i walka dostała dokładnie tyle ile powinna lekko ponad 5 minut, nie widziałem sensu umieszczania tutaj tej walki, nawet nie ma co się rozpisywać można spokojnie skipnąć, nie była to bardzo zła walka czy coś, ale totalnie zbędna.   Ulala zapowiedź walki na Worlds Collide Gigachad vs El Hijo Del Vikingo to będzie świetna walka, trzeba obejrzeć. Ulala zapowiedź kolejnego Saturday Night's Main Event oraz Evolution! Kolejno 12 i 13 Lipca, będzie co oglądać!   3.John Cena vs R-Truth, Singles Match Oj tak kolejny pojedynek, który może być ciekawy, to comedy match raczej będzie, chętnie go zobaczę! Truth wchodzi przy Theme Songu Ceny i w jego koszulce, ogólnie w jego gearze xDDD, no tak jak myślałem, leci pod komedie i o to chodzi, tak to miało od początku wyglądać, to mi się podoba, Cena wkurzony atakuję Trutha jeszcze przed walką! Ale tak jak się spodziewałem kiedy ujawnili plakat tej gali to będzie starcie dwóch twarzy Johna i faktycznie nam to dali xDDD. Prawie 4,5 minuty pojedynku comedy matchu no co tu dużo mówić, spodziewałem się takiej walki i nie jest to wielki minus, chociaż można było z tego więcej śmiechu wycisnąć, fajna końcówka, spodziewałem się, że Cena po oddaniu pasa zarąbie Low Blowa xD, a po walce cyk jeszcze to uderzenie tytułem czyli jego nowy finisher, ja się dobrze bawiłem na tej walce i wiedziałem, że tak to może wyglądać.   Cena i Jey na backu no nieee, Oni naprawdę idą w to, oni idą w ten Six Man Tag Team Match na Money In The Bank xDDD Cena, Travis i Logan vs Cody i The Usos ewidentnie xDDDD.   4.Drew McIntyre vs Damian Priest, Steel Cage Match Dobra została nam niecała godzina gali i dwie walki, a to może być showstealer, zobaczmy jak wyjdzie, ale liczę, że dobrze i ciekawi mnie czy to ostatnia walka czy dostaniemy jeszcze starcie tej dwójki na np. Money In The Bank lub Night Of Champions, w sumie ja bym już zakończył ten feud i posłał Drew na główny tytuł, chociaż nie zdziwię się jak czekają z tym dopiero do SummerSlam i tak może być, ale walka powinna oddać. Tutaj też jeszcze przed walką mamy atak i to Drew na Priesta. Prawie 12,5 minuty walki no z tym atakiem przed walką to prawie 13 minut walki i to bardzo dobrej walki kurde, aż nie wiem, który pojedynek mi bardziej pasował, zarówno opener jak i ten Steel Cage to były bardzo dobre pojedynki, ale mówiąc wprost chyba opener u mnie lekko wygrał, ogólnie Street Fight z WM mi się bardziej podobał, ale ten Steel Cage też był super, Priest wygrywa po Con Chair To po którym Drew leżał jakby był martwy, pięknie to wyglądało, a Priest spokojnie sobie wyszedł z klatki, dobra czyli to raczej jeszcze nie koniec tej rywalizacji raczej, czuję Priesta w Ladder Matchu o walizkę i powracającego Drew, który zrzuca go z drabiny oj tak, ale zobaczymy, pojedynek bardzo dobry.   5.Jey Uso vs Logan Paul, World Heavyweight Championship Singles Match No i pora na ostatni pojedynek dzisiejszego wieczoru! Walka o tytuł Wagi Ciężkiej pomiędzy Jeyem i Loganem, to powinna być naprawdę dobra walka, więc lecimy z tym! Jey raczej na spokojnie tutaj obroni. No oficjalnie walka trwała prawie 10 minut i była też bardzo dobra, ale jak dla mnie za krótka, w sensie main event i walka o główny tytuł powinna trwać raczej dłużej, a tutaj no dostaliśmy jak dla mnie dość krótki pojedynek, ale no jest jak jest pojedynek też był bardzo fajny i przyjemny, ale dalej chyba zostaję przy tym, że opener był najlepszym pojedynkiem, chociaż zarówno opener jak i Steel Cage i main event były na bardzo zbliżonym poziomie, ale coś wybrać trzeba, pod koniec walki Cena wyciągnął sędziego z ringu i zaatakował Jeya, ale CODY RHODES IS BACK! Oj tak Cody uratuj nas przed rujnowaniem wrestlingu! No i po cały zamieszaniu Jey wygrywa pojedynek, ciekawy zamysł, myślałem, że nie zdecydują się tutaj na powrót Kodeusza, ale jednak i dobrze to wyszło, czy po walce Cody zapowiedział Tag Team Match na Money In The Bank? Czyli jednak zwykły Tag Team i nie Six Man? No to już lepiej brzmi, ale przez te 2 tygodnie może się jeszcze trochę zmienić, chociaż liczę, że jednak zostaną przy zwykłym Tag Team Matchu.   Match Of The Night: 1.Seth Rollins & Bron Breakker vs CM Punk & Sami Zayn, Tag Team Match   Plusy: Opener i powrót Bronsona Reeda John Cena vs R-Truth Steel Cage Match Main event i powrót Cody'ego Rhodesa!   Neutral: Women's United States Championship Match   Podsumowanie: Mówiąc wprost to większych minusów tej gali nie widziałem, chyba, że walkę o tytuł Women's United States zaliczy do minusów co by mnie nie zdziwiło, dla mnie to zła walka nie była, jednak po prostu zbędna na takim evencie, dodana na szybko i widać, że rozpisana też na szybko, aby coś było, na reszcie pojedynków bawiłem się bardzo dobrze, poziom typowy dla Saturday Night's Main Event, nawet trochę wyżej, bo dostaliśmy powroty Bronsona i Rhodesa, ja jestem zadowolony z gali i jak ktoś chcę obejrzeć samą akcję ringową to może ograniczyć się do openera, Steel Cage Matchu i main eventu, ale ja jestem zadowolony z całego eventu, spoko wyszedł.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Speed #75 Data: 23.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Savannah, Georgia, USA Arena: Enmarket Arena Publiczność: 6.792 Format: Taped Data emisji: 28.05.2025 Platforma: X Komentarz: Corey Graves Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...