Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

WWE SummerSlam 2016 (zapowiedź, dyskusja,spoilery)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  213
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.03.2016
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Dalej się nie zgadzam z tym co piszesz o wciskaniu Balora smartom. Też się powtórzę: gościa (podejrzewam że zdecydowana większość forum, ludzi w FSU) ludzie znali wcześniej właśnie z Japoni. Jarali się Devittem własnie za ring skill i ten gimmick. To też są mega ważne aspekty w odbieraniu postaci.

I co z tego, że wcześniej go kojarzyli ze sceny niezależnej? Neville'a, Cesaro, Zayna, Ambrose'a, Rollinsa i całą resztę też kojarzyli ze sceny niezależnej. To ludzie, a raczej osoby odpowiedzialne za rozpisywanie gal w NXT wypromowali go na "Demona" i sprawili, że stał się naprawdę sławny wśród smartów, którzy nie widzą, że Fergal Devitt to tak naprawdę przeciętny wrestler - bez wielkiego Ring Skilla, bez wyglądu "wielkiego gracza" i bez Mic Skillsa. W NXT puścili filmik o Balorze, który walczył w Japonii i który opowiadał o jego "demonicznej" stronie. Smarki jeszcze bardziej podjadali się z tego względu na postać Finna, nie widząc, że sam Fergal Devitt jest nie wyróżniającym się wrestlerem. Vince to wykorzystał i już na PIERWSZEJ gali, w której wystąpił Finn, zaserwował samrkom gwałt oralny jego postacią, a smarki się nawet nie zorientowali. Ba, smarki się z tego cieszyli! Jeśli tego nie widzisz, to chyba nie mamy o czym dyskutować.

 

Naprawdę nie rozumiem, że tak się czepiasz ludzi którzy jarają się zawodnikami ze sceny niezależnej bo pewnie nie tylko do mnie do piszesz. Nikt nie pisze że jak ktoś jest z indysów czy Japonii to od razu jest lepszy niż pozostali. Gargano, Swann, Gulak, Sabre, Strong, Ricochet. Wszyscy są w ringu bardzo dobrzy ale nie spotkałem się jeszcze z opinią że są lepsi i mają wiecej do zaoferowania swoją postacią niż taki Cena.

Nie tyle się czepiam, co nie rozumiem tego całego szału na ludzi, którzy stamtąd przyszli. Jasne, że są tam osoby, które mogłyby śmiało zawojować WWE, jak choćby przywołany przez Ciebie Adam Cole. Chodzi mi głównie o to, że dużo fanów ukazuje swoją hipokryzję i brak obiektywizmu wobec np. takiego Balora. Bo doskonale pamiętam, jak pisałeś że Roman Reigns nie jest gotowy na push, że nie ma charyzmy itp. i że jest on wciskany fanom do gardła. Tymczasem przychodzi gość, który przez 2 lata nie pokazał NICZEGO godnego uwagi w NXT i w swoją PIERWSZĄ noc w Mian Rosterze zdobywa Title Shota na główny pas federacji, a Ty cieszysz się jak głupi, bo lubisz Balora, bo powalczył chwilę u Japońców i ma malunki na ciele. Dla mnie jest to w chuj hipokryzja, bo Fergal jest imo słabszym sports entertainmenterem, niż Roman Reigns, ale ludzie patrzą na niego przychylnie, bo przecież nie wypada hejtować gościa, który wychował się na scenie niezależnej.

 

Czasem mi się wydaje, że ta scena niezależna coś Ci zrobiła bo tak gardzisz fanami którzy jarają się zawodnikami z indysów oraz samymi zawodnikami że coś musi być na rzeczy :twisted:

Scena niezależna nic mi nie zrobiła. Kiedyś nawet próbowałem oglądać ROH czy gale od PGW, ale po obejrzeniu któregoś pojedynku z rzędu zdałem sobie sprawę, że tam prawie wszystkie walki są opierane na tych samych schematach i mi się to po prostu znudziło. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że gdyby nie scena niezależna, to w tej chwili w WWE 3/4 rosteru byłaby obsadzona klocami typu Braun, czy Great Khali, ale po prostu Indysy to nie moja bajka. I to nie jest tak, że czepiam się tego, że Ty się jarasz Balorem, Stylesem czy The Clubem. Po prostu irytuje mnie to, że Ty patrzysz i oceniasz ich przez pryzmat tego, co zrobili na scenie Indy, bądź w Japonii, nie patrząc na to jak słabi , bądź przeciętni są w Main Rosterze. O to mi chodzi, bo Ja oglądając WWE oceniam wrestlerów na podstawie tego, co dokonali/pokazali w WWE. Ty oceniasz ich na podstawie przeszłości i patrzysz na nich przychylniej tylko dlatego że walczyli w Indysach.

 

Jeżeli AA czy Roode przyszli z TNA, my sie nimi jaramy to już jest wszystko okej bo pszyli z main streamu?

Smartfan, Austin Aries przed pobytem w TNA wyrobił sobie markę w ROH i Indysach, więc dla mnie jest to typowy wychowanek sceny Indy. Czy to źle? Nie, bo przecież taki Owens , Rollins, czy Ambrose też przyszli ze sceny indy. I to nic złego! I jeszcze raz powtórzę. Nie ważne skąd przyszedł dany wrestler do WWE. Czy to z TNA, czy to z NJPW czy to ze sceny Indy. Po prostu KAŻDY nowy wrestler ma u mnie czystą kartę i na tej podstawie wystawiam my ocenę i patrzę na jego postać. Roode jeszcze nie zadebiutował w NXT, więc nic o nim nie piszę. A Aries to dobry Heel i w przyszłości może być z niego pożytek na takim SmackDown!, gdzie brakuje wyrazistych ludzi do Mid Cardu.

6/5/2016 - matura z Angielskiego...

1401452856576993aff03a4.jpg

  • Odpowiedzi 208
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    17

  • Susek

    17

  • PH93

    15

  • JohnBoy

    11

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Dla mnie jest to w chuj hipokryzja, bo Fergal jest imo słabszym sports entertainmenterem, niż Roman Reigns,

 

Sory, ale już same malunki robią z Balora kogoś kto da lepszą rozrywkę fanom. Bo co taki Roman nam daje? No co? Rozrywkę? Od jakiś 2 lat ludzie są autentycznie wkurwieni na jego postać, nie chcą go oglądać tak wysoko i przez to daje lepsza rozwykę? Bez przesaday. I uwaga! Jeśli FInn będzie tak samo wciskany i będzie tak samo nijaki to też (przynajmniej przeze mnie) będzie hejtowany. Ale jeśli chodzi o samo dawanie rozrywki, to Finn MIMO WSZYSTKO w tym aspekcie bije Reignsa.

 

e Ty patrzysz i oceniasz ich przez pryzmat tego, co zrobili na scenie Indy, bądź w Japonii, nie patrząc na to jak słabi , bądź przeciętni są w Main Rosterze.

 

No a jak mam ich oceniać? The Club jarałem się jak głupi jak przeczytałem o podpisaniu kontraktów z Gallowsem i Andersonem. Jarałem się przez pryzmat Japonii w tm przypadku bo tam ich oglądałem i wiem jak Bullett Club był i jest zajebisty. Jak doszło do ich dbiutu w "W" to po miesiącu albo i dwóch zobaczyłem jak są chujowi i nudni to przestałem się nad nimi spuszczać, normalne. AJ też się jarałem przed ebiutem przez to co pokazywał w Japonii i dalej się nim jaram bo gość jest naprawdę dobry. FInnem się jaram też przez pryzmat NJPW i jego gimmicku. Ale jeśli w MR będzie pokazywał to co w rozwojówce to podejrzewam, że ten hype szybko się skończy jak w przypadku The CLubu. Jak mam ich oceniać w pierwszych miesiącach jak nie przez pryzmat tego co pokazywali gdzie indziej? Pobyt w głównym roserze wszystko zweryfikuje i to że jarałem się nimi wcześniej nie będzie miało sensu skoro w WWE są słabi. I tak jak przy The Club, Balor równie dobrze może okazać się kimś niewartym takiego pushu lub hype'u.

 

Ty oceniasz ich na podstawie przeszłości i patrzysz na nich przychylniej tylko dlatego że walczyli w Indysach. smartfan napisał/a:

 

Patrze przychylnie przez pierwszy okres ich pobytu, bo tak jak wyżej napisałem. Jeśli będą niewypałem, niesprawdzą się w WWE to ja nie będę dalej ślepo za nimi stał bo są z indysów tak jak Ty to przedstawiasz. Nie. Przykład z brzegu: The Club, Zayn. Nimi się jarałem w MR, teraz hejtuje za to jacy są nijacy.

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  213
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.03.2016
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Sory, ale już same malunki robią z Balora kogoś kto da lepszą rozrywkę fanom. Bo co taki Roman nam daje? No co? Rozrywkę? Od jakiś 2 lat ludzie są autentycznie wkurwieni na jego postać, nie chcą go oglądać tak wysoko i przez to daje lepsza rozwykę? Bez przesaday. I uwaga! Jeśli FInn będzie tak samo wciskany i będzie tak samo nijaki to też (przynajmniej przeze mnie) będzie hejtowany. Ale jeśli chodzi o samo dawanie rozrywki, to Finn MIMO WSZYSTKO w tym aspekcie bije Reignsa.

Jacy ludzie są autentycznie wkurwieni? Chyba tylko smarki, którzy chcieliby zastąpić Romana Reignsa takim Zackiem Sabre Jr'em . Zauważ, że Finn wygrał w swojej pierwszej gali w MR Title Shota na główny pas! Dla mnie to jest straszne wciskanie na siłę i w porównaniu z Romkiem, który pierwszego solowego Title Shota dostał prawie rok po rozpadzie The Shield, to masz rację - Balor bije Romka na głowę, ale w kategorii przepuszowania. Dla mnie Romek przez 2 lata solowego runu dał więcej niż Finn przez 2 lata w NXT, bo:

a) Romek zaserwował lepsze walki niż Balor przez 2 lata w NXT! A przecież ludzie w NXT mają większe pole do popisu w tej materii

b) gdy Reigns ma luz w dupsku, to daje lepsze proma niż Finn Balor . Finn tymczasem nie potrafił być solidny nawet w NXT, a przecież u żółtych nawet taka niemowa jak Neville dawał ciężkostrawne, ale strawne proma

c) wizerunkowo Reigns niszczy Balora. Finn ma tylko postać "Demona" i właściwie tylko to. Bez malunków jest zwykłym gościem w gaciach, dlatego według mnie pod względem dawania rozrywki Reigns > Balor. No, ale każdy ma swoje zdanie i jestem w stanie zaakceptować, że uwielbiasz Balora bo kiedyś oglądałeś go na scenie niezależnej, a teraz oglądasz go w WWE. Życzę Ci miłego dnia, Kolego.

6/5/2016 - matura z Angielskiego...

1401452856576993aff03a4.jpg


  • Posty:  217
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.07.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Sory, ale już same malunki robią z Balora kogoś kto da lepszą rozrywkę fanom. Bo co taki Roman nam daje? No co? Rozrywkę? Od jakiś 2 lat ludzie są autentycznie wkurwieni na jego postać, nie chcą go oglądać tak wysoko i przez to daje lepsza rozwykę? Bez przesaday. I uwaga! Jeśli FInn będzie tak samo wciskany i będzie tak samo nijaki to też (przynajmniej przeze mnie) będzie hejtowany. Ale jeśli chodzi o samo dawanie rozrywki, to Finn MIMO WSZYSTKO w tym aspekcie bije Reignsa.

Jacy ludzie są autentycznie wkurwieni? Chyba tylko smarki, którzy chcieliby zastąpić Romana Reignsa takim Zackiem Sabre Jr'em . Zauważ, że Finn wygrał w swojej pierwszej gali w MR Title Shota na główny pas! Dla mnie to jest straszne wciskanie na siłę i w porównaniu z Romkiem, który pierwszego solowego Title Shota dostał prawie rok po rozpadzie The Shield, to masz rację - Balor bije Romka na głowę, ale w kategorii przepuszowania. Dla mnie Romek przez 2 lata solowego runu dał więcej niż Finn przez 2 lata w NXT, bo:

a) Romek zaserwował lepsze walki niż Balor przez 2 lata w NXT! A przecież ludzie w NXT mają większe pole do popisu w tej materii

b) gdy Reigns ma luz w dupsku, to daje lepsze proma niż Finn Balor . Finn tymczasem nie potrafił być solidny nawet w NXT, a przecież u żółtych nawet taka niemowa jak Neville dawał ciężkostrawne, ale strawne proma

c) wizerunkowo Reigns niszczy Balora. Finn ma tylko postać "Demona" i właściwie tylko to. Bez malunków jest zwykłym gościem w gaciach, dlatego według mnie pod względem dawania rozrywki Reigns > Balor. No, ale każdy ma swoje zdanie i jestem w stanie zaakceptować, że uwielbiasz Balora bo kiedyś oglądałeś go na scenie niezależnej, a teraz oglądasz go w WWE. Życzę Ci miłego dnia, Kolego.

 

Odważne stwierdzenie. Odnosząc się do Twojego podpunktu A to prawda jest taka, że Romek sam niewiele jest w stanie pokazać. Oczywiście, do tanga trzeba dwojga, do dobrego starcia też. Ale najpierw był zamieszany w stajnię gdzie faktycznie, jego ciosy wyglądały mocarnie, ale było ich khrr khrr 3 na mecz. Odkąd jest solowym zawodnikiem to prawda jest taka, że bez gościa który w stanie jest go poprowadzić (czyt. przykładowo AJ Styles) to Romek nie jest w stanie wykręcić żadnego dobrego pojedynku. Odnośnie punktu B to chętnie zobaczę to promo gdzie jak to ująłeś "Romek ma luz w dupie" bo chyba przeoczyłem, możliwe, nie śledzę wszystkiego na bierząco. A jeśli chodzi o podpunkt C to prawda jest taka, że oczywiście Reigns wygląda lepiej niż Balor, ale prawda jest taka, że tak zbudowanych gości WWE ma na pęczki, wystarczy dobrze wyglądać i umieć sprzedać trzy czy cztery ciosy (Superman Punch, Samoan Drop, Spear) i każdy z nich raczej to potrafi więc Romek nie wychyla się w ogóle poza normę jaką WWE przyjmuje...


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Tak tak panowie porównywanie człowieka z głównego rosteru z niebywale barwną historią bookingu (Shield, feud z Authority, Main Eventy WMki) który dostawał w pytę czasu i był wyjątkowo bookowany z gościem który dawał proma raz na jakiś odległy czas oraz nie miał żadnych lepiej sklejonych story, bazując tylko na postaci demona i wysokim poziomie pojedynków. Rozsądnie. Ja chciałbym jedynie przypomnieć wam jak wyglądały pierwsze speeche Rollinsa, które dawał na niszowej tygodniówce main event, pnąc się stopniowo na nich ku górze. Finn ma prawo być dobrze bookowany bo teraz jest jego czas aby zabłysnąć. Zupełnie jak Rollins miał swój przy rozpadzie Shield. Pewnie zdobędzie pas na SS - nie upieprzą debiutującego demona! - ale na RAW po, w jakiś sposób go przekręcą - Za mały star power to raz i dwa Twarzą smackdown jak ma być Dean tak na RAW królować ma nie kto inny niż Rollins.

  • Posty:  10 346
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Pewnie zdobędzie pas na SS - nie upieprzą debiutującego demona! - ale na RAW po, w jakiś sposób go przekręcą - Za mały star power to raz i dwa Twarzą smackdown jak ma być Dean tak na RAW królować ma nie kto inny niż Rollins.

 

Serio wierzysz, że Balorowi, z takim stażem w main rosterze, dadzą Złoto (i to jako pierwszemu - pas Universal) na Summer Slam? :shock: Dla mnie - większe szanse na to stosunkowo ma już chyba nawet Ziggler. Balor dostał push życia, dostając tego title shota i... styka. Wdupi z Rollinsem na bank. To Rollo ma być twarzą tego czerwonego kurwidołka i pas mu jest obecnie potrzebny jak korona królowi. Balor pokaże się z dobrej strony (z Sethem trudno spierdolić walkę, jeżeli się nie jest totalnym platfusem) i gładko jobnie, przez co - zbierający mieszane reakcje (ludki lubią go popować) Rollins, jeszcze bardziej przyheeluje, cisnąc ulubieńca gawiedzi.

Edytowane przez -Raven-

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

(i to jako pierwszemu - pas Universal

 

Zabrzmiało to jak ironia... Właśnie jak mają mu dać pas to taki Universal. Gdyby walczył o pas WWE to faktycznie można by go skreślić.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Jasny

Właśnie jak mają mu dać pas to taki Universal.

 

Tylko że to nie ma być "taki pas", tylko tytuł równorzędny z tym dzierżonym przez Ambrose'a.

 

Tutaj w ogóle sytuacja jest ciekawa, bo mimo wszystko to RAW jest numerem jeden, a ciężko sobie wyobrazić, aby nowy tytuł przyćmił lub nawet zrównał się z mistrzostwem WWE. Nie zdziwię się, gdy za kilka miesięcy nastąpi mała rotacja i pas WWE wyląduje na RAW, a ten Universal będzie robił za Big Gold.

I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ma być ale nie jest. Tak jak Reings ma być babyfacem a nie jest. Pas Universal ma 0 historii na tą chwile. Musi o niego przejść wiele batalii by dorównał pasowi WWE który chociażby w tym roku był broniony w kapitalnych pojedynkach i przez to jego pozycja wzrastała. Edytowane przez PH93

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  548
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Cóż pozmieniało się nie co po Drafcie, Ambrose twarzą Smackdown, Balor Twarzą RAW, Regins w Mid-Cardzie, Ziggler z title-shotem, kto by sie tego spodziewał kilka miesięcy temu?

 

Pojawiło się kilka fajnych informacji, że Vince chce zainwestować w Balora i zrobić z niego topową twarzą RAW... Kto by się tego spodziewał? Że taki cebulak jak Balor zgarnie walkę o pas + jego fanem będzie Vincent Kenndy McMahon a lepsze to niż Romeo, bo Finn chociaż zgarnia jakąś reakcje, może jest mięczakiem za mikro. ale ma charyzmatyczny gmmick i to go ratuje, może ten akcent jest wkur***, ale z jednej strony chce się go oglądać bo potrafi wykręcić nie złe widowisko, jego wejściówka demona też ma coś w sobie... Pewnie większość dostanie ból dupy, jak zgarnie zwycięstwo, bo większosć liczy na Rollinsa, ale on jeszcze zgarnie pas... Wydaje mi się że program Rollinsa z Balorem, potrwa dobre kilka miesięcy o ten nowy pas, aż finalnie pas zgarnie Rollins, co by nie było Balor mistrzem zostanie i nie będzie to dla mnie jakiś wielki shoocker.

 

Co do Deana i Zigglera, to zaskakujace zestawienie, bądź co bądź Ziggler walki nie wygra jest tylko krótko terminowym predentem, bo wkolejce czeka AJ (oby wygrał z Ceną, będzie wiargodnym przeciwnikiem dla Deana) to z pewnością po SummerSlam spadnie do Mid-Cardu, gdzie będzie się przebiła, raz tam raz tam, jak to Dolph... Ambrose najbardziej zyskał na tym całym podziale Brandów, wych*** wszystkich i zwiał na Smackdown, gdzie ma pozycje mocnego Main Eventera, na chwilę obecną to on z The Shield najwięcej zgarnął, kto by pomyślał, typ spisywany na straty po porażce z Lesnarem, będzie się woził na Smackdown z Głównym Pasem Federacji, ciul że na koncie ma blians że raz zdobył ten pas, liczy się jego run który nie jest nudny i z głową prowadzony.

 

Regins rusza do Mid-Cardu! Ej jakbym to pół roku temu napisał, to każdy by mnie wyśmiał... A Teraz? To się dzieje na prawdę, aż sam nie mogę uwierzyć że Romek gościu który jechał każdego pokoleii, który zdobył aż 3 razy pas WHC, będzie teraz walczyl o pas USa Championship? Czy to się dzieje na prawdę? ... Takie odświeżenie Romanowi się przyda, zyska więcej luzu, zgarnie ten pas USa pociśnie maćkę Ruseva, do tego pas na tym zyska a Regins odbuduje siebie i przekona do siebie większość ludzi, wątpię że zdobędzie główny pas przez najbliższe 2 lata, ale za to odbuduje się w oczach fanów, oby to coś pomogło.

 

Spory problem mam przy pasie IC, niby The Miz to świetny mówca itp. ale Strasznie mnie wkurza, jeśli mam być szczery to chce żeby mu ten pas odebrał jakiś Corbin lub Apollo, panowie więcej zyskają i staną się kimś znaczącym na Smackdown... Akurat Corbina w roli Heelowego Mid-Cardera, zchęcią bym kupił, jest urodzonym heelem, może w ringu nie jest genialny, ale za to od czasu, do czasu potrafi strzelić całkiem przyjemne promo, niech dadzą mu ten pas...

 

Większość już skreśla Kalisto, nie skreślałbym go tak od razu...

Skreślać to można Sin Carę :D ...

Akurat Kalisto ostatnio buduje swoją pozycję, został w finałowej 4 podczas Battle Royal, dostał znienacka walkę o pas IC, więc coś jeszcze znaczy, fani niebieskiej tygodniówki co raz bardziej kupują to jego Lucha Lucha! Wiec o jego pozycje bym się nie martwił, bo przypomina mi to trochę sytuacje z Reyem.

Przywiązanie jest ograniczeniem samego siebie.

83847756857933960bf77b.jpg


  • Posty:  2 331
  • Reputacja:   61
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  UW

Większość już skreśla Kalisto, nie skreślałbym go tak od razu...

Skreślać to można Sin Carę ...

Akurat Kalisto ostatnio buduje swoją pozycję, został w finałowej 4 podczas Battle Royal, dostał znienacka walkę o pas IC, więc coś jeszcze znaczy, fani niebieskiej tygodniówki co raz bardziej kupują to jego Lucha Lucha! Wiec o jego pozycje bym się nie martwił, bo przypomina mi to trochę sytuacje z Reyem.

 

Mysterio był bohaterem wszystkich. Nawet smarci mieli z jego występów uciechę.

Kalisto się tak nie sprzedaje, nie dostaje takiej owacji...no i co jak co , ale Mysterio choć trochę umiał gadać.

 

Najważniejszych argumentem, który definitywnie przekreśla karierę Kalisto jest, to że minęło prawie 15 lat od czasu gdy ludzie w oraz z WWE jarali się zamaskowanymi małpkami...te czasy nie wrócą.

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  190
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.03.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pojawiło się kilka fajnych informacji, że Vince chce zainwestować w Balora i zrobić z niego topową twarzą RAW... Kto by się tego spodziewał? Że taki cebulak jak Balor zgarnie walkę o pas + jego fanem będzie Vincent Kenndy McMahon

Przecież o tym było trąbione od zeszłego roku, że dziadek Vince się spuszcza nad Balorem i chce go na już u siebie, ale Tryplak go puścić nie chciał. To żadna nowina i każdy wiedział co będzie gdy już zawita do głównego.


  • Posty:  548
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pojawiło się kilka fajnych informacji, że Vince chce zainwestować w Balora i zrobić z niego topową twarzą RAW... Kto by się tego spodziewał? Że taki cebulak jak Balor zgarnie walkę o pas + jego fanem będzie Vincent Kenndy McMahon

Przecież o tym było trąbione od zeszłego roku, że dziadek Vince się spuszcza nad Balorem i chce go na już u siebie, ale Tryplak go puścić nie chciał. To żadna nowina i każdy wiedział co będzie gdy już zawita do głównego.

 

Coś tam kiedyś przeczytałem że Vince jest jego fanem, ale nie myślałem że ąż tak ;) W sumie bardziej bym wolał Zayna z pasem niż Balora, ale przynajmniej kawał dobrego Wrestlingu dostaniemy.

Edytowane przez Młody Zgred
Przywiązanie jest ograniczeniem samego siebie.

83847756857933960bf77b.jpg


  • Posty:  213
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.03.2016
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Odważne stwierdzenie. Odnosząc się do Twojego podpunktu A to prawda jest taka, że Romek sam niewiele jest w stanie pokazać. Oczywiście, do tanga trzeba dwojga, do dobrego starcia też. Ale najpierw był zamieszany w stajnię gdzie faktycznie, jego ciosy wyglądały mocarnie, ale było ich khrr khrr 3 na mecz. Odkąd jest solowym zawodnikiem to prawda jest taka, że bez gościa który w stanie jest go poprowadzić (czyt. przykładowo AJ Styles) to Romek nie jest w stanie wykręcić żadnego dobrego pojedynku.

Balor bez osoby, która jest dobra w ringu też nie potrafi dać dobrej walki. Niewielu jest wrestlerów na świecie, którzy bez odpowiedniego przeciwnika są w stanie wykręcić świetną walkę, dlatego argument w stylu "prawda jest taka, że Romek sam niewiele jest w stanie pokazać" jest dla mnie bezsensowny, bo większość wrestlerów potrzebuje dobrego przeciwnika, by wykręcić świetną walkę. Równie dobrze mógłbym napisać, że Finn też potrzebuje dobrego przeciwnika, by wykręcić dobrą walkę, bo gdy nie walczył z Joe, Owensem, Nevillem, czy Nakamurą, to jego walki były po prostu poprawne/przeciętne. Fakt jest jednak taki, że Romek przez 2 lata solowego runu, dał lepsze walki niż Balor przez 2 lata w NXT, więc dla mnie w kwestii lepszych walk Reigns > Balor.

 

wystarczy dobrze wyglądać i umieć sprzedać trzy czy cztery ciosy (Superman Punch, Samoan Drop, Spear) i każdy z nich raczej to potrafi więc Romek nie wychyla się w ogóle poza normę jaką WWE przyjmuje...

Reigns już wystarczająco dużo razy udowodnił, że nie jest tylko tzw. mięśniakiem w ringu i że potrafi dać dobrą walkę. Jest dynamiczny, jak na swoje warunki fizyczne i ma bardzo efektowny Move-Set. Cztery/trzy ciosy? Pokaż mi w dzisiejszym WWE wrestlera który w każdej walce wykonuje po 10 ruchów. I jasne, Reigns nie jest ringowym wirtuozem, nigdy nim nie był i nigdy nim nie będzie. Pisanie jednak, że jest zwykłym bolcem to kłamstwo, bo tak jak pisałem wyżej Roman wystarczająco dużo razy udowodnił, że ma całkiem ogarniętego ring skilla, jak na tego "dużego mięśniaka". Chociaż odbiegając od tematu, to Reigns aż takim dużym koksem nie jest.

 

Odnośnie punktu B to chętnie zobaczę to promo gdzie jak to ująłeś "Romek ma luz w dupie" bo chyba przeoczyłem.

Pierwszy przykład z brzegu: NXT, gdy Reigns nie był jeszcze tym Reignsem:

 

Tu drugie promo, zaraz po rozpadzie The Shield. Co prawda Ambrose go tu zjadł, ale Romek nie wypadł źle. Był poprawny, a na pewno lepiej się go słuchało niż Balora na ostatnim Raw.

 

Ostatni przykład, który mi przychodzi na myśl, to segment z Ambrose'm i Rollinsem na pierwszym Raw po MITB. Tam Reigns pokazał się z niezłej strony i widać było po nim trochę luzu - tekst w stronę publiki, by zamknęła ryja. Według mnie Reigns ma większy potencjał na MIC'u niż Balor, bo gdy miał choć trochę luzu w dupie, to dawał poprawne proma. U Balora tego "luzu" jeszcze nie widziałem, nawet w NXT.

 

 

 

Tak tak panowie porównywanie człowieka z głównego rosteru z niebywale barwną historią bookingu (Shield, feud z Authority, Main Eventy WMki) który dostawał w pytę czasu i był wyjątkowo bookowany z gościem który dawał proma raz na jakiś odległy czas oraz nie miał żadnych lepiej sklejonych story, bazując tylko na postaci demona i wysokim poziomie pojedynków. Rozsądnie.

Dobrze, że poruszyłeś kwestię bookingu, bo mimo "Monster Pushu" Reigns nie był prowadzony właściwie - proma miał rozpisane koszmarnie, a mikrofonu też nie dostawał do ręki zbyt często. Co do Balora i jego runu w NXT, to pamiętaj że mówisz o NXT - tu galę rozpisuje tylko jeden człowiek i tego nie zrobił. Porównuję go z Reignsem, bo Roman też dostał push jako solowy gracz, tyle że jego push był w pierwszych miesiącach robiony trochę w bardziej "intymny" sposób przez co nie miało się wrażenia, że Reigns jest wciskany fanom do gardła. Teraz tymczasem do Main Rosteru wchodzi Balor i na swojej PIERWSZEJ gali zdobywa Title Shota. I nie oszukujmy się, w tym momencie Fergal Devitt nie jest gotowy na to by walczyć o pas, a tymczasem w swoim debiucie w Main Rosterze zagarnął on Title Shota na jeden z 2 głównych pasów federacji. Jeśli nie czujesz w tym przypadku kutasa w gardle o nazwie Finn "Demon" Balor to Vince McMahon wykonał kawał świetnej roboty i wykonał na smartach gwałt aralny postacią Finna.

 

Ja chciałbym jedynie przypomnieć wam jak wyglądały pierwsze speeche Rollinsa, które dawał na niszowej tygodniówce main event, pnąc się stopniowo na nich ku górze. Finn ma prawo być dobrze bookowany bo teraz jest jego czas aby zabłysnąć. Zupełnie jak Rollins miał swój przy rozpadzie Shield. Pewnie zdobędzie pas na SS - nie upieprzą debiutującego demona!

Nie porównuj pierwszych speechy Rollinsa po rozpadzie The Shield, ze spechami Balora, bo mimo tej całej opinii, to w Sethcie było widać potencjał. Balor na razie nie dał mi nawet podstaw, bym widział w nim potencjał na MIC'u. I nawet nie porównuj pushu, jaki w pierwszych miesiącach dostał Rollins, z pushem jaki dostał Balor. Seth, podobnie jak hejtowany przez smarków Reigns powoli "doczłapywał" się do walki o główny pas. Balor został od razu wepchnięty do gardła, a to bardzo duża różnica.

6/5/2016 - matura z Angielskiego...

1401452856576993aff03a4.jpg


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Roman Reigns i dobre proma? To się nie dodaje, a 30s materiał z zaplecza, wcześniej nagrywany to żaden dowód. Gość po prostu nie ma charyzmy i nie umie gadać kropka. Finn Balur miał mniej okazji do gadania, w Japonii gadał? No nie bardzo. W NXT za wiele też sobie nie pogadał. Romuś jest w WWE 6 lat, Finn 2 lata. Nie ma porównania do tego ile mieli okazji i ile inwestowano w ich umiejętności mikrofonowe. W skrócie Balor jeszcze może się rozwinąć, Romuś ni chuja.

 

Nie będę dyskutował na ich umiejętnościami ringowymi. Balor bez wątpienia jest lepszy ringowo, więcej potrafi, ale Roman nie jest wcale aż taki zły.

 

I koronny argument, Balora nam się wciska? W jaki sposób, w którym momencie? Balor nie jest pushowany na siłę, dostał shoota, bo Twój ukochany Romuś przyjebał kreskę! Finn tylko dlatego dostał title shoota. Inaczej dostałby jakąś walkę z KO albo z Ruskiem o pas. Balor nie m turbo pushu, za wcześnie o tym mówić, wskoczył na miejsce, które się stworzyło a czy push jest realny okaże się po SummerSlam. Rzucili go na głęboką wodę albo utonie albo wypłynie, nikt nie będzie po nim płakał, nikt go nie widzi jako nową twarz federacji, nikt nie będzie go chronić przez 2 lata i stwarzać szansę za szansą. To jest pushowanie nie siłę, Roman od 2 lat dostający szansę za szansą, licząc na to, że może w końcu będzie over.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • IIL
      Z pozostałych pasuje mi najbardziej L.A Knight. Gościu nie miał jeszcze głównego pasa, a jego momentum było systematycznie używane do podkarmiania runów Romana czy Cody'ego. Zwycięstwo nad Cena w ostatniej walce, to coś jak złamanie streaku Takera - zawsze będziemy o tym pamiętać i tego mu życzę.
    • KyRenLo
      Teraz to ja już mam podobnie. Zapowiada się na finał Jey vs. Gunther (Walka numer 100) lub LA Knight vs. Gunther. I o ile lubię LA i chciałbym go kiedyś zobaczyć z głównym pasem to nie pasi mi na finałowego rywala Ceny. Uso nawet nie będę komentował. Rozczarował mnie ten jeszcze nie zakończony turniej.
    • KyRenLo
      AEW: Worlds End 2025 Data: 27/12/2025 NOW Arena Hoffman Estates, Illinois
    • Grins
      To akurat mnie rozśmieszyło   
    • xAttitude
      AEW FULL GEAR 2025 NEWARK • Prudential Center • 22.11.2025 ŚREDNIA OCENA WYDARZENIA 8.40 (242 głosów)   Szczegóły Wydarzenia Data: 22.11.2025 Promocja: All Elite Wrestling Typ: Pay Per View Lokalizacja: Newark, New Jersey, USA
×
×
  • Dodaj nową pozycję...