Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

UFC Fight Night 90 & The Ultimate Fighter 23 Finale


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 206
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

-Raven-, trochę takie pierdomendo z twojej strony, bo gdyby walka miała 3 rundy...ale ma 5 przecież 3/4 ludzi dokładnie nakreślała taki schemat walki, że przez 2 pierwsze Klaudiusz sie wyszaleje, a potem paliwa w baku zabraknie i do głosu dojdzie JJ. Wiadomo, że ryzykowna taktyka, ale czy rzeczywiście tam w pierwszych rundach, aż tak mocno czuć było zagrożenie końca?

 

Zagrożenia końca nie było, ale była pełna dominacja pretendentki. Tak, walka miała 5 rund, ale to nie filmy o Rocky'm, gdzie Sylwek dawał sobie robić z mordy tatar przez 11 rund, żeby zafundować rywalowi KO w dwunastej. Gdyby Aśka mogła narzucić swoje warunki od początku - to by to zrobiła. I nie zrzucałbym tu winy na strategię (bo tylko idiota mógłby taką jej ułożyć, w walce z zawodniczką posiadającą KO power i skilla pod kątem subów). Po prostu Klaudyna nie dała jej pierdnąć przez 2 pierwsze rundy i takie są fakty. Aśka umoczyła pierwsze ich starcie w trzyrundówce (a wygraną dostała w prezencie od sędziów i jakikolwiek mój patriotyzm nie jest w stanie przesłonić mi faktów z tamtego starcia) i ujebałaby to ponownie na dystansie 3 rund, dzisiaj w nocy. Żeby było jasne - nie chcę umniejszać wygranej Polki, bo zrobiła świetną robotę, przetrwała złe chwile i wyrwała zwycięstwo, za co oklaski. Chodzi mi o to, że Gadelha jest w chuj niedoceniana przez gros fanów MMA w Polsce, a ja się zastanawiam, co będzie jeżeli kiedyś Klaudynie wyjdzie porządny cykl i uda jej się zrobić żelazne kardio na przynajmniej 3 rundy? Po tym co pokazała dzisiaj Aśka, kiedy Gadelha miała paliwo - mam podstawy się obawiać, czy pas nie poleciałby wówczas do Brazylii.

 

-Raven- napisał/a:

ale zapasy są zdecydowanie do podszlifowania, bo dupę Polce uratowało słabe cardio oponentki, a nie głównie skillsy Aśki

 

Nie byłbym tak ostry dla zapasów Asi. Jasne, Claudia sprowadziła ją kilkukrotnie, ale poza bodajże jednym razem kiedy to naprawdę przycisnęła mistrzynię i nawkładała jej w parterze to nie wyglądało tak źle. Brazylijka zazwyczaj pracowała na każdy takedown naprawdę ciężko, a i utrzymać Polkę na ziemi było jej trudno. Za każdym razem JJ znajdowała wyjście z sytuacji i wracała do stójki, nigdy nie skończyła rundy na ziemi, ani też nie czekała na tyle długo by to sędzia podniósł akcję.

 

Co nie zmienia faktu, że traciła przez to punkty na kartach sędziowskich i Klaudynie zabrakło jednej rundy takiego grindowania, żeby werdykt mógł pójść w zupełnie inną stronę...

Edytowane przez -Raven-
  • Odpowiedzi 19
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    6

  • N!KO

    5

  • MattDevitto

    3

  • Morison

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 284
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.05.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Co nie zmienia faktu, że traciła przez to punkty na kartach sędziowskich i Klaudynie zabrakło jednej rundy takiego grindowania, żeby werdykt mógł pójść w zupełnie inną stronę...

Pewnie tak, aczkolwiek to spekulacje i można się rozwodzić czy gdyby Asia wiedziała że przegrywa 3-0 to może przycisnęła by słaniającą się rywalkę i nie byłoby potrzeby patrzeć w karty sędziowskie.

 

Swoją drogą piszesz -Raven- o tym jak to niedoceniana jest przez kibiców w Polsce Klaudia, ale tak naprawdę jej run w UFC nie jest taki imponujący - zwycięstwo nad jakąś anonimową Finką, zwycięstwo nad Aguilar i dwie porażki z JJ. Gadelha jest zdecydowanie niewygodną rywalką dla Joanny, ale osobiście czekam na jej walki z czołówką 115tki. Kto wie, może się okazać że inne zawodniczki znajdą sposób na Claudię i ta będzie musiała się mocno napocić by zapracować na następną szansę walki o pas.


  • Posty:  10 206
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Swoją drogą piszesz -Raven- o tym jak to niedoceniana jest przez kibiców w Polsce Klaudia, ale tak naprawdę jej run w UFC nie jest taki imponujący - zwycięstwo nad jakąś anonimową Finką, zwycięstwo nad Aguilar i dwie porażki z JJ. Gadelha jest zdecydowanie niewygodną rywalką dla Joanny, ale osobiście czekam na jej walki z czołówką 115tki. Kto wie, może się okazać że inne zawodniczki znajdą sposób na Claudię i ta będzie musiała się mocno napocić by zapracować na następną szansę walki o pas.

 

Wiesz, samo to jak kompletną jest zawodniczką (zapasy, BJJ, striking) i jak mocno się Aśka z nią namęczyła by wygrać (a wg mnie przegrała pierwsze ich starcie) - powodują, że Brazylijka zasługuje, by ją docenić, a w necie tylko: "Klaudiusz", "facet po terapii hormonalnej", "favela logic", "koksiara", "ciekawe czy ma kutasa w gaciach?", "Erick Silva w przebraniu" itp. gówna.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Uspokoje - stawiam, że Claudia będzie jak Uriah Faber. Walki o pasy - dopóki będzie Asia - umoczy, ale wszystkich pozostałych zbeszta. Wieczna pretendentka.

  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Z FN 90: Duffy zrobił swoje dużo szybciej, niż się tego spodziewałem i może jeszcze będą z niego ludzie, myślałem, że jeśli tutaj sprawi negatywną niespodziankę, to może si to skończyć jak kariera Brandona Thatcha.

Eddie natomiast jest kolejnym wielkim zaskoczeniem w tym roku i z jednej strony szkoda mi dos Anjosa, bo jego historia drogi do mistrzostwa i same pojedynki w jego obronie były na prawdę fajne, z drugiej jednak takie sensacje zawsze świetnie się ogląda, Alvarez może niezbyt popisywał się w poprzednich pojedynkach, tutaj natomiast zawalczył koncertowo i nie zachował się najlepiej, jak mógł, gdy miał przeciwnika na widelcu

 

 

Co do TUF 23 Finale, to na pewno warto wspomnieć o młodym Koreańczyku, dla którego skalp w postaci Tavaresa to już spore osiągnięcie, może nie będzie on gwiazdą porównywalną do Zombiaka (chociaż już słyszę głosy, że to drugi Jung), ale chyba nie zhańbi dobrego imienia swojego kraju na arenie międzynarodowej.

 

Przez następne 1,5 godziny najciekawszym wydarzeniem gali była reklama z Paige van Zant, ale warto coś wspomnieć o Brooksie, który w debiucie wyglądał nieźle, ale nie rewelacyjnie, po 10 minutach spokojnego prowadzenia walki Pearson w 3. rundzie dał mu się nieco we znaki, ciężko na tę chwilę ocenić, jak daleko zajdzie Ill Will w UFC, ale kariery pokroju Eddiego mu nie wróżę...jemu też nie wróżyłem.

 

No i oczywiście walka Joanny, która była zajebista i to nie tylko dlatego, że występowała w niej Polka, pojedynek był efektowny, emocjonujący i dynamiczny, po pierwszych dwóch rundach nie byłem zbytnio zachwycony przebiegiem starcia, bo Claudinha wyraźnie przeważała fizycznie, chociaż po każdym obaleniu Aśka dzielnie i przede wszystkim skutecznie podnosiła walkę, 3 runda była przełomowa, bo robiła to już błyskawicznie, a Claudii wyraźnie kończył się tlen, potem było już "robienie z ryja mortadeli" jak sympatycznie napisał Materla, 10-8 w 4 i 5. rundzie raczej zasłużone, bo Gadelha nie robiła nic poza staniem w miejscu i nieudolnymi próbami kontrciosów.

Świetny występ Joanny i nie zgadzam się z biadoleniem, że w 3. rundach Brazylijka powycierałaby Polką matę, nie wiadomo, jak zachowywałaby się Jędrzejczyk, gdyby miała 15 minut, może wkładałaby w obronę obaleń i próbę wyjścia z pod rywalki więcej energii co przyniosłoby efekty, ważne jest, że obroniła tytuł dosyć pewnie, a gdy już przejdzie Kowalkiewicz/Namajunas, to na prawdę może udać się na dłuższe wakacje, bo kolejnej wiarygodnej pretendentki na horyzoncie nie widać i nie podniecałbym się ostatnim efektownym występem Jojo, która następną walkę może koncertowo zjebać :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      To akurat zależne jest w AEW raczej od fanów na trybunach jak jest dużo lub są dobrze rozmieszczeni to są zawsze oświetleni. Duża hala mało ludzi z reguły ciemno, ale mała hala ta sama liczba ludzi już jest jasno.  
    • Jeffrey Nero
      Wiesz, że Cash ma 37 lat a Dax 40 to chyba Randy Orton 44 lata to już chodząca śmierć czy Aj Styles 47 lat, Kewin Owens kolejny emeryt 40 lat, Sami Zayn 40 lat, Roman Reigns 39 lat to tylko kilka przykładów.
    • Pioro86
      Tak, ale wieku nie oszukasz, to co dla Adama może być "wykrzesaniem" wszystkich sił, dla innego zawodnika może być normalnym wyczynem, z czysto wrestlingowego punktu widzenia. Nie lubię oglądać starszych wrestlerów, wole postawić na młodość  
    • Pioro86
      Pierwsze Dynamite w tym roku, pierwsze na Maxie, nie urwało jaj. Spodziewałem się więcej akcji, soczystych prom, trochę wulgarnego języka (coś co odróżnia AEW od WWE). Było kilka momentów, w których łapałem się za głowę: -Jeff Jerret i jego chęć zdobycia głównego pasa. Serio? Wspominkowy speech, zieeeeeew, wiadomo było, że to nie koniec kariery. Sory, ale nie w ten sposób. Może niech jeszcze wskrzeszą Flaira i pójda po mistrzostwo tag team. Po co? Emeryci out. -squash Hobbsa, po co takie starcia? Hoobs tego potrzebuje? Nowicjusz? Zajmuje niepotrzebnie czas antenowy. -skakanie po wątkach, momentami było tego za dużo, co chwilę jakiś krótkie promo, wywiady. Za dużo.  -Rated FTR nie zdzierżę takich tworów, emeryt plus przedemerytalni. Lubiłem ich, ale kilka ładnych lat temu. To co nie lubie, to pchanie dziadków do ME. -Adam, MJF, White, Jerret, Hangman, Orange  - kto jeszcze po pas? -3 Punche w kierunku Hangmana, jeden Buckshot Lariat i koniec Pomarańczowego (wyszedł na niezlego pizdeusza). -Hayter vs Hart - podkładanie Hayter (która swego czasu była na topie) nowicjuszce Hart? Czemu? Nie mogli dać jej Atheny, Aminaty, czy innej gwiazdeczki z drugiego szeregu?   Na plus: -hell turn RIcocheta, to było cudowne, tylko błagam, błagam, błagam, niech od razu nie dają walki z Swerve na jakimś Dynamite, niech przeciągną rywalizację do Revolution. Ten Feud ma potencjał na top 3 2025. -budowanie pozycji Hangmana, czyściutka wygrana z Pomarańczowym + demolka. Takiego Page'a to ja lubię oglądać, tylko w takiej formie -main event - spodziewałem się sleepera, ale końcówka uratowała starcie. Operatorzy trochę nie dawali radę, i speera na barierki nie było widać. Szkoda. Jay White z jego szybkim blade runnerem to materiał na mistrza, coraz więcej czasu dostaje, w pełni to wykorzystuje. Mam mieszane uczucia co do ostatniego show, konkurencja nie śpi, obawiam się, że Raw na Netflix może być lepsze. Niestety,
    • DarthVader
      Corbin by mógł mieć niezły run w TNA. To akurat takie miejsce dla outcastów z AEW i WWE. Ogółem TNA czeka dużo zmian w tym roku. Wiele wrestlerów odeszło lub odejdzie, a mają dosyć duże plany na 2025. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...