Rozwojówka przez różowe okulary

[JohnBoy]

Tygodnie oczekiwań, rosnącej presji i ekscytacji będzie miało swoje ujście już za chwilę. Panie i panowie, NXT TakeOver: Dallas czas zacząć. Rozpoczynamy z wysokiego C, bo w pierwszej walce staną naprzeciw siebie Baron Corbin i Austin Aries. Fani NXT, jesteście gotowi? Więc czas rozpocząć zabawę.

 

 

 

 

 

Przenosimy się na wypełnioną po brzegi Kay Bailey Hutchison Convention Center, gdzie blisko piętnaście tysięcy fanatyków wrestlingu krzyczy w niebiosa "NXT! NXT!". Ekscytacja wisi w powietrzu, a po chwili przemienia się w ogłuszający ryk fanów, bowiem wybrzmiewa piosenka Austina Ariesa. Double A pojawia się na rampie, a kibice wykrzykują jego nazwisko i zagrzewają go do walki. Austin wolnym kokiem idzie do ringu, gdzie czeka na swojego przeciwnika. Nie trzeba długo czekać i z głośników gra "Superhuman" i z zaplecza, przy akompaniamencie gwizdów i buczenia, wyłania się Baron Corbin. Pewny siebie wchodzi do ringu i unosi rękę w górę, co oczywiście spotyka się ze złą reakcją od fanów. W międzyczasie sędzia podchodzi o Ariesa i coś mu tłumaczy. Po chwili mówi coś również do Corbina, po czym daje znak do rozpoczęcia pojedynku.

vs

Walka Nr.1: Normal Match - Austin Aries vs Baron Corbin

 

Baron wolnym krokiem podchodzi do Austina i przez chwile mu się przygląda. Mierzy wzrokiem, jakby chciał ocenić swoje szanse, po czym nonszalancko się uśmiecha i...pluje Ariesowi w twarz! Publika reaguje potężnym Heel Heatem, a rozwścieczony Austin rusza na Barona z serią ciosów, dzięki którym udaje mu się zepchnąć przeciwnika do narożnika. Następnie Aries odbija się od przeciwległego narożnika i popisuje się swoim firmowym Corner Dropkickiem. Corbin ledwo trzyma się na nogach, więc Austin odbija się od lin i Dropkickiem wyrzuca rywala z ringu. Fani reagują popem, a nakręcony Aries ponownie odbija się od lin i wykonuję efektowne Suicide Dive, jednak Baron jest na to przygotowany i łapie Austina w locie, po czym Spinebusterem rzuca prosto na krawędź ringu! Aries wyraźnie odczuwa siłę tej akcji i z bólu łapie się za plecy, a Baron nie odpuszcza i szybko dokłada Vertical Suplex na barykadę! Aries wierzga z bólu na podłodze, podczas gdy Corbin krzyczy do niego "Wyślę Cię z powrotem do ROH...śmieciu!", na co publika reaguje chantami "You Can't Wrestle!”. Baron nic sobie z tego nie robi i z uśmiechem na ustach wrzuca Ariesa z powrotem do ringu, gdzie dokłada mocne Standing Side Slam! 1...2...Kickout! Nieco rozjuszony Corbin krzyczy do Ariesa "Leż śmieciu", co oczywiście spotka się z porcją gwizdów i buczenia ze strony fanów. Baron tymczasem podnosi Austina i dokłada jeszcze jedno Standing Side Slam. Tym razem nie przechodzi do pinu, tylko policzkuje półprzytomnego Ariesa i ponownie wynosi go w górę, próbując wykonać trzecie Standing Side Slam. Tu jednak nadziewa się na kontrę ze strony Ariesa, który rusza na Corbina z serią Jumping Clothesline'ów. Te jednak nie sprowadzają Barona na matę, więc Austin wchodzi na narożnik i przy owacji fanów wykonuje Diving Crossbody! Próba pinu...ale tylko 2 count! Aries się jednak nie poddaje i prosi fanów o większy doping, a NXT Universe spełnia jego prośbę głośno krzycząc nazwisko Austina. Niesiony ich owacją Austin, rusza na Corbina z serią mocnych Calf Kicków, które ogłuszają Barona. To jest szansa dla Ariesa, który odbija się od lin i próbuje powalić Corbina, ale zamiast tego nadziewa się na potężnego Big Boota! Corbin krzyczy "Nie wstawaj", ale Aries chcę walczyć i pomału się podnosi, więc wściekły Corbin ponownie go policzkuję i szybko dorzuca potężny Exploder Suplex prosto w narożnik! Aries bezwładnie osuwa się na ringową matę, a zadowolony z siebie Corbin przechodzi do pinu – 1...2...Kickout! Corbin przeciera oczy ze zdumienia, że Aries ciągle walczy, ale nie traci czasu i dosiada Austina w parterze wymierzając mu serię ciosów w twarz. Sędzia widzi w jakim stanie znajduje się Aries i każe Baronowie odpuścić. Ten nie chcę zejść z Austina i dalej wymierza mu ciosy w warz, więc sędzia grozi mu dyskwalifikacją. Dopiero ta groźba powoduję, że Corbin odpuszcza i schodzi z nieprzytomnego Ariesa. Sędzia wykorzystuje okazję i sprawdza stan Ariesa, a w tym czasie Corbin podnosi rękę w górę i krzyczy "Ten śmieć jest waszym bohaterem? Ja jestem prawdziwym facetem i to mi powinniście kibicować!". Fani oczywiście przyjmują jego słowa buczeniem i chantami "You Sucks", co nieco denerwuje Corbina, który odpycha sędziego, wynosi Ariesa w górę, krzycząc przy tym "To koniec frajerze" i próbuje wykonać mu End of Days. Austin jednak jakimś cudem kontruje finisher przeciwnika, kopie go w kolano i wynosi pod Brainbuster! Fani są podekscytowani, jednak Corbin okazuje się zbyt ciężki dla Ariesa, który przy próbie wykonania akcji kończącej osłabia bardziej siebie niż przeciwnika. Z tego korzysta Corbin, który odbija Ariesa od lin i wymierza mu End of Days! To będzie koniec!? Publika reaguje buczeniem, a Corbin szybko przypina – 1....2....i ARIES KŁADZIE NOGĘ NA LINIE! Aries pierwszą osobą, która odkopuje po End of Days! Fala owacji przemyka przez arenę niczym najszybszy szybowiec świata. Wniebowzięci kibice głośno krzyczą "Let's go Aries!", a wściekły Corbin ma pretensję do sędziego. Nic to mu jednak nie daje, więc swoją uwagę ponownie skupia na Austinie do którego krzyczy "Nie wstawaj...skurwysynie!". Operatorzy dźwięku nie zatuszowali przekleństwa Corbina, który przeczołguje Ariesa w okolice narożnika, a następnie z ogromną łatwością wrzuca go na narożnik. Baron unosi rękę w powietrze i próbuje wykonać Austinowi End of Days z narożnika, ale ten desperacko łapie się ręką za narożnik, co uniemożliwia Baronowi wykonanie akcji kończącej. Fani widząc być może ostatni zryw Austina w tej walce, zaczynają go mocno dopingować, a Corbin raz jeszcze próbuje akcji kończącej z narożnika, ale Aries ponownie kontruje. Corbin postanawia definitywnie wykończyć rywala i wymierza ciosy, lecz Aries nie daje się i blokuje uderzenia przeciwnika, po czym również wymierza ciosy. Fani głośno wiwatują każdy cios Ariesa, a z kolei uderzenie wyprowadzone przez Barona spotyka się z buczeniem. Wymianę wygrywa Aries, dzięki czemu zrzuca Corbina z narożnika, po czym staje na narożniku i ostatkiem sił wymierza imponujący 450° Splash! Double A odczuwa skutki poprzednich ataków Corbina i dopiero po upływie kilku chwil, resztkami sił doczołguje się do nieprzytomnego Barona i kładzie na nim rękę - 1...2...Kickout! Corbin odkopuje w ostatniej chwili! Fani domagają się o więcej i chantują "One more time", a Aries ostatkiem sił wstaje z pomocą lin i...co on robi?...wykonuje swoją charakterystyczną pozę na linach! Fani są wniebowzięci, a Austin chwilę odpoczywa leżąc na linach, po czym staje z powrotem w kwadratowym pierścieniu i sygnalizuje Brainbuster. NXT Universe głośno skandują "Aries! Aries!" a nabuzowany adrenaliną Aries podchodzi do Corbina, wynosi go w górę i...nadziewa się na End of Days! End of Days znikąd! Fani reagują potężnym buczeniem, a Corbin przeciąga Austina na środek ringu i przechodzi do pinu – 1...2...3! Baron Corbin zdominował ten pojedynek i zasłużenie wygrał.

 

Zwycięzca: Baron Corbin

 

Fani są bardzo niezadowoleni z takiego wyniku i skandują w stronę Corbina "You Can't Wrestle!". Ten jednak nie przejmuje się tym, tylko wznosi swoją rękę w geście triumfu, ostatni raz spogląda na leżącego w bezruchu Ariesa i zadowolony opuszcza ring. Po kilku chwilach w kwadratowym pierścieniu dochodzi do siebie Aries. Austin powoli, z dużym trudem wstaje z pomocą lin, za co otrzymuje brawa od publiczności. Rozgląda się pustym wzorkiem po całej arenie, po czym opuszcza głowę i ze smutkiem udaje się na zaplecze.

 

 

 

 

 

Emocje jeszcze nie opadły po pierwszej walce, a my już przenosimy się na zaplecze, gdzie w swojej szatni siedzi skupiony Sami Zayn.

 

Sami: Od kiedy jestem w NXT, przez ten czas przewinęło się tu bardzo dużo dobrych zawodników. Kevin Owens, Cesaro, Tyler Breeze, czy choćby Neville. Tych przykładów może być znacznie więcej, lecz to nie jest ważne. Ważny jest fakt, że wszyscy przeze mnie wymienieni są teraz członkami głównego rosteru. Zarabiają pieniądze, zdobywają tytuły, wyprzedają PPV. W skrócie...są prawdziwymi gwiazdami! I dzisiaj do tego grona dołączy kolejne wielkie nazwisko. Shinsuke Nakamura. Człowiek, który jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych sportowców w Japonii. O jego transferze do NXT napisano już książki. Gdy większość ludzi przychodzących do NXT jest tylko małymi płotkami pływającymi w stawie, on jest tym rekinem! Wielką rybą! Na samym jego nazwisku można wyprzedawać kilkutysięczną arenę w Japonii. Jego chód do ringu, sposób walki, prezencja. To wszystko sprawia, że Shinsuke jest wyjątkowy! I że pewnie będzie kolejną gwiazdą, która szybko opanuję NXT i jeszcze szybciej je opuści, by podbijać główny roster. I pewnie słuchając mojej wypowiedzi zastanawiacie się. po co tracę swój czas na antenie reklamując inne gwiazdy. Nie jestem typem, który lubi się przechwalać. Wiecie to. I wiecie również, że jestem w NXT już trzeci rok. Trzy lata! Wiele osób pyta mnie – "Sami, dlaczego dalej kisisz się w rozwojówce, skoro mógłbyś podbijać główny roster? Nie żal Ci patrzeć jak Kevin Owens zdobywa tytuł za tytułem? Jak Main Eventuje Raw czy SmackDown? Jak jest ważnym graczem w stawie pełnym rekinów?" - Szczerze...Nie zazdroszczę im. Nie zazdroszczę im, bo NXT to mój dom! Gdy wchodzę na arenę, a wy śpiewacie Ole!...Ole!...Ole!, wiem, że to miejsce jest mi przeznaczone i że ZAWSZE będę tu występował. Tak więc, panie Shinsuke Nakamura z całym moim szacunkiem i uwielbieniem do Ciebie, dzisiaj nie będzie przytulanek i uprzejmości. NXT to mój dom i dzisiaj zobaczysz, co to znaczy stanąć w ringu z Samim Zaynem.

 

Sami kończy swój monolog i rozpoczyna dalsze przygotowania do walki. Rozciąga się, dogrzewa mięśnie, robi pompki, natomiast my przenosimy się z powrotem na ring, gdzie już za chwilę na szali staną NXT Tag Team Championship!

 

 

 

 

 

Jesteśmy z powrotem na wypełnionej po brzegi arenie, gdzie z głośników wybrzmiewa "Elite" zespołu CFO$ i na rampie przy akompaniamencie braw i uwielbienia publiczności pojawiają się Jason Jordan i Chad Gable, czyli American Alpha. Panowie z radością rozglądają się po publiczności, słysząc jak fani skandują ich nazwiska w rytm muzyki, po czym ruszają w stronę ringu. Tu w charakterystyczny dla siebie sposób celebrują przybycie na ring i przez chwilę zabawiają publiczność. W międzyczasie wybrzmiewa "Southern Proud" i do ringu zmierzają już mistrzowie Tag Teamów, czyli The Revival. Towarzyszy im przy tym partia gwizdów i buczenia, jednak mistrzowie nie przejmują się tym, tylko ostentacyjnie wznoszą swoje tytuły w górę. Następnie sędzia każe bić w gong, a więc czas rozpocząć pojedynek o NXT Tag Team Championship.

vs

Walka Nr.2: NXT Tag Team Championship Match – The Revival © vs American Alpha

 

Jordan szybko przejął plecy rywala i parę razy sprowadził go na matę, a do tego ustał Hiptoss, ale nie zdołał powalić przeciwnika Shoulderblockiem, a takowym odpowiedział Dawson. Zmiana z Dashem, ale tego Jason widowiskowo powalił i wpuścił Gable’a, który od razu wskoczył na ring z Roll Upem, ale zgarnął ledwo 1 count. Dash zepchnął przeciwnika do narożnika, ale Chad przeskoczył nad nim i po paru unikach przechwycił rękę oraz głowę rywala, ale ten odbił go od lin i powalił Clothesline'm. Szykował się German Suplex od Dasha, ale Gable skontrował i wykręcił rękę przeciwnika, wpuszczając Jordana, który również zabrał się za tę rękę. Gable i Jordan popisali się zespołowym Suplexem, który dał 2 count, więc Chad przeszedł do Arm Stretchu. Dash próbując się wydostać pchnął rywala na liny, ale tam Gable złapał go w Cross Armbreaker na linach! Akcja musiała być oczywiście odpuszczona po liczeniu sędziego, a gdy Chad chciał wrócić na ring to dostał mocne kolanko. Zmiana z Dawsonem, który posłał przeciwnika w ekran okalający ring, a już w ringu dołożył kilka naprawdę mocnych ciosów, które dały 2 count. Zmiana z Dashem, a ten po Snapmare przeszedł do Chin Locku, podczas gdy fani gromko skandowali „Let’s go Gable!”. Chad nie był się w stanie wydostać z defensywy i teraz to Dash złapał go w dźwignię na rękę i szyję. Chad umknął i z pewnością mielibyśmy zmianę, ale Dash sprytnie przytrzymał rywala za włosy, po czym poczęstował Jordana ciosem, a Gable’a znokautował Big Bootem. Sędzia spóźnił się z liczeniem, bo tłumaczył coś Jordanowi, więc starczyło to tylko na 2 count. Dash kontynuował atak na Chadzie i wymierzył Body Slam, po czym ruszył na narożnik, ale nie trafił z Diving Headbuttem! Zmiany w obu zespołach i Jordan ruszył na rywali z ciosami oraz Dropkickami! Po chwili Dash pożegnał się z ringiem, a Dawson dostał piękny Suplex, po którym Jason dorzucił Shoulder Tackle w narożniku i zmienił się z Gable'm. Wtedy jednak Dawson się pozbierał i odepchnął Jasona, a Chad dostał Codebreaker znikąd! 1...2...i Jordan przerwał liczenie! Emocje sięgnęły zenitu, a Dash wyeliminował Jasona poprzez Diving Dropkick z narożnika! Kolejny raz „NXT! NXT!” na trybunach, a Chad przeskoczył za plecy Dawsona i po Roll Upie wykonał mu piękny Bridging German Suplex! 1...2...i teraz to Dash w ostatniej chwili przerwał pin! Jordan doszedł do siebie i chciał się zająć rywalem, ale Dash powalił go potężnym Running Clothesline'm po którym Jordan obrócił się w powietrzu o 360 stopni! Po wyeliminowaniu Jasona Dash ocudził swojego Tag Team partnera, po czym panowie szykowali się na swój Shatter Machine, jednak Chad zdołał uniknąć i wypchnął Dasha z ringu, po czym zajął się Dawsonem któremu wymierzył śliczne Springboard Tornado DDT! 1...2...Kickout! Fani skandowali "This is Awesome", a Chad chciał kontynuować atak, lecz w międzyczasie na ring wrócił Dash, który zaskoczył Gable'a powalając go mocnym Running Dropkickiem. Oszołomiony Chad próbował walczyć i szybko się pozbierał z pomocą lin, ale to był błąd, bo wpadł prosto pod Shatter Machine(Flapjack/Codebreaker combination)! Dawson upewnił się jeszcze, że Jason nie zainterweniuje, podczas gdy Dash spokojnie przeszedł do pinu - 1...2...i GABLE POŁOŻYŁ NOGĘ NA LINIE!!! Fani byli wniebowzięci i cała arena wręcz darła mordę "Let's Go Gable!", a The Revival z początku wyglądali na szokowanych, lecz szybko się wzięli w garść i próbowali ponownie wykonać akcję kończącą, czyli Shatter Machine. Na to nie pozwolił Jason Jordan, który powrócił na ring i Belly-To-Belly Suplexem wyrzucił Dasha z ringu. Dawson został sam na dwóch rywali i z początku próbował walczyć, ale Jordan szybko sprowadził go na ziemię, wymierzając mu Exploder Suplex. Po tym American Alpha nakręcili publiczność i dorzucili swoje firmowe Grand Amplitude! Fani wręcz skakali z podekscytowania, bo Gable poszedł do pinu - 1...2...3! Niesamowita wrzawa na trybunach! Mamy nowych mistrzów Tag Team!

 

Zwycięzcy: American Alpha

Fani skaczą z radości, a w międzyczasie sędzia podaje American Alpha ich nowo zdobyte tytuły Tag Teamów. Chad i Jason patrzą się na siebie i triumfalnie wznoszą swoje Tag Team Titles w górę, co spotka się oczywiście z ogromną wrzawą publiczności. American Alpha długo nie fetują w ringu, bowiem przenoszą się na trybuny i tam wśród fanów celebrują swój największy sukces w karierze. Kamerzysta zauważa wśród publiczności Alexa Riley'a, który bez większych emocji przygląda się nowym mistrzom Tag Teamów. My tymczasem przenosimy się do stolika komentatorskiego, gdzie są Corey Graves i Rich Brennan.

 

 

 

 

 

 

Corey Graves: Rich, spójrz na American Alpha. Szczęście mają wypisane na twarzy.

Rich Brennan: W końcu dopięli swego i są nowymi mistrzami Tag Team!

Corey Graves: Dopięli swego? Rich może masz problemy z pamięcią, ale Ci dwaj potrzebowali zaledwie jednej szansy, by odebrać The Revival NXT Tag Team Championship. Jednej szansy! I mimo że za nimi nie przepadam, ba, nie lubię Chada i Jasona, to muszę powiedzieć, że...zaimponowali mi stylem w jakim odnieśli zwycięstwo. Fani chyba myślą podobnie. Wystarczy wsłuchać się w ich reakcję.

Rich Brennan: To niewątpliwie wielka noc dla tych dwóch młodych ludzi i wiesz Corey co jest w tym wszystkim najlepsze? Że Ci dwaj dopiero się rozkręcają.

Corey Graves: Skąd Ty możesz o tym wiedzieć? Jasne, mają swoją wielką chwilę, jednak gdy Takeover się skończy, Ci dwaj nie będą mieli łatwego życia, bowiem od teraz są na celowniku wszystkich Tag Teamów w rosterze.

Rich Brennan: A Ja i tak wiem swoje i mogę się z Tobą założyć o sto baksów, że ten rok będzie rokiem American Alpha!

Corey Graves: Sto baksów? Rich, będąc tak słabym komentatorem, to jest pewnie Twoje miesięczne wynagrodzenie. Nie będę twardym sukinsynem i nie założę się z Tobą.

Rich Brennan: Też Cię kocham.

Corey Graves: Boże, Richie, opanuj się. To jest poważna telewizja, a nie jakieś love story na FOXIE.

Rich Brennan: Dlatego uważam, że powinniśmy skupić się na następnej walce. Apollo Crews kontra Elias Samson. Komu kibicujesz w tej walce?

Corey Graves: Jestem poważnym komentatorem i nie mogę kogoś lubić, albo nie. Musze jedynie wyciągać wnioski, a z tego co pamiętam, w ostatnich tygodniach Elias dawał pożądanie w kość Apollo, dlatego stawiam właśnie na Simpsona.

Rich Brennan: A Ja będę za Apollo, który ostatnio nie ma łatwego życia. Można powiedzieć, że jego kariera się ostatnio nieco zatrzymała.

Corey Graves: Dobra, koniec tego gadania. Crews kontra Samson już za chwilę!

 

 

 

 

 

Zgodnie z tym co powiedzieli komentatorzy, z głośników leci "Cruise Control" i na rampie pojawia się Apollo Crews. Fani gotują mu dużą owację, a tymczasem Apollo ma w ręku mikrofon i ciekawe co będzie chciał nam przekazać.

 

Apollo Crews: Debiutowałem w NXT podczas Takeover Brooklyn . Dosyć łatwo odniosłem zwycięstwo, gdyż pokonałem tam faceta który ciągle wymachiwał rękami w powietrzu sygnalizując dziesiątkę. Później, moja kariera nabrała rozpędu. Walczyłem o NXT Title z Finem Bálorem i kto wie, czy dzisiaj nie walczyłbym przed wami w obronie NXT Championship, gdyby nie interwencja Barona Corbina. Zamiast tego będę za chwilę walczyć z facetem który wchodząc do ringu gra na gitarze. Śmieszne? Nie sadzę, bowiem ostatnie miesiące to wyraźna zniżka formy w moim wykonaniu. Najpierw porażka na Takeover Londyn z Baronem Corbinem , potem porażka na jednym z epizodów NXT z Finem Bálorem . A teraz? Teraz muszę użerać się z jakimś Eliasem Simpsonem, który myśli, że może sobie pogrywać z kimś takim jak Ja! Simpson? Samson? Samsung? Who cares!? Dzisiaj noc nie będzie o Samsonie, tylko waszym nowym Apollo Crewsie!

 

Apollo kończy swój lekko heelowy monolog, po czym wyrzuca mikrofon i przy mieszanej reakcji fanów udaje się na ring. Po chwili wybrzmiewa "Drift" i na ring, z gitarą w ręku, wbiega Elias Samson. Elias odstawia swoją gitarę i od razu rzuca się na Crewsa z ciosami, na co fani reagują małym popem. Sędzia daje znać do rozpoczęcia walki, a my rozpoczynamy zabawę.

 

Walka Nr.3: Elias Samson vs Apollo Crews – Normal Match

 

Samson dalej atakuje Apolla w parterze, który zasłania się rękami. Sędzia musi reagować i oddziela Eliasa od leżącego Crewsa. Nakręcony Samson nie zwalania tempa i próbuje dalszego ataku, jednak Apollo zasłania się za linami, co przysparza mu negatywną reakcję fanów. Elias nie zamierza czekać, i próbuje zaatakować przy linach, lecz tu Apollo wykazuje się sprytem i nadziewa Samsona na liny, po czym już w ringu dokłada potężnego Big Boota! Fani reagują mieszaną reakcją, a zdenerwowany Crews wynosi Eliasa do góry i wymierza mu serię bardzo mocnych ciosów kolanem w żebra. Samson pada na matę, a Apollo bierze rozbieg i dokłada jeszcze jedno mocne kopnięcie w żebra! Fanom wyraźnie nie podoba się zmiana zachowania Crewsa, który nie zamierza tracić czasu i wynosi poobijanego Samsona w górę wymierzając mu Gorilla Press Drop! Fani myślą, że za chwilę Apollo dorzucić Moonsault i zaczynają go dopingować, lecz ten kiwa negatywnie palcem, co spotyka się już z dużym heatem. Apollo tylko się uśmiecha, po czym podchodzi do Eliasa i...potężnie go policzkuję! Apollo po chwili ponownie mocno policzkuję swojego przeciwnika, a fani coraz mocniej buczą na Crewsa. Ten się tym nie przejmuje, tylko wynosi Samsona w górę pod Apollobomb(Sit-out Powerbomb), lecz Elias w ostatniej chwili kontruje to na mocno zapięty Sunset Flip Powerbomb! 1...2...Kickout! Wściekły Apollo szybko się podnosi i powala zaskoczonego Samsona Spearem! Podnosi rękę w górę i krzyczy "To czas nowego Apollo!", po czym podchodzi do Eliasa i....po raz trzeci potężnie go policzkuję. Elias próbuje się odgryźć, ale nie ma sił, a zadowolony z siebie Crews wynosi go w górę i mamy Apollobomb! Crews uśmiecha się i przechodzi do pinu - 1...2...i...Apollo sam przerywa liczenie. Sędzia i fani są zdziwieni, a Crews z nonszalanckim uśmiechem na ustach spogląda na leżącego na macie Eliasa, a następnie wynosi go do pozycji pół lezącej i wymierza serię ciosów kolanem w żebra! Fani reagują dużym heatem, a Crews patrzy na nieprzytomnego Samsona, po czym dokłada drugie Apollobomb! Sędzia sprawdza w jakim stanie znajduje się Elias i chcę przerwać walkę, ale na to nie pozwala Crews, który mimo sprzeciwu sędziego wynosi Samsona ponownie w górę i wymierza mu TRZECIE Apollobomb! Fani reagują dużym buczeniem, a sędzia dopiero teraz przerywa pojedynek.

 

Zwycięzca: Apollo Crews

 

Apollo raz jeszcze spogląda na nieprzytomnego Eliasa i przy dużym heatcie NXT Universe opuszcza ring i udaje się w stronę zaplecza. W międzyczasie w kwadratowym pierścieniu pojawiają się lekarze, którzy sprawdzają stan Samsona, a po chwili jeden z lekarzy prosi by na ring wniesiono nosze. Jak wiemy w NXT życzenia stają się rozkazem, więc już po momencie w ringu były nosze, na których ma zaplecze został przetransportowany nieprzytomny Simpson.

 

 

 

 

 

Rich Brennan: Co to właściwie miało znaczyć?

Corey Graves: Masz problemy ze wzrokiem? Apollo właśnie zdemolował swojego przeciwnika. Samson nawet nie może się ruszać!

Rich Brennan: Na to, to ja sam wpadłem geniuszu. Chodzi mi bardziej o zmianę w zachowaniu Apollo. Mógł on już wcześniej skończyć walkę, ale zamiast tego postanowił zniszczyć Eliasa, dla którego ta walka może być ostatnią w NXT.

Corey Graves: Widocznie chciał on podkreślić swoją zmianę.

Rich Brennan: Zmianę? Masz na myśli słowa jakie powiedział Crews przed walką?

Corey Graves: Jak na to wpadłeś Rich? Jesteś urodzonym geniuszem?

Rich Brennan: Żartowniś się znalazł. A skoro mowa o geniuszach, już za chwilę najgorętsze kobiece nazwiska na wrestlingowej scenie.

Corey Graves: Eva Marie przejmie Brooklyn? Ohhh...Hell Yeah! Dzięki Bogu królowa wrestlingu wystąpi przed nami! Richie, nie wiem jak Ty, ale Ja nie mogę się doczekać, aż ujrzę tą cholernie seksowną...

Rich Brennan: Opanuj się. To telewizja oznaczona znaczkiem PG. A ja miałem raczej na myśli Bayley i jej NXT Women's Championship Match z Asuką!

Corey Graves: Dzień bez Evy to dzień stracony, dlatego chciałbym zgłosić swój oficjalny protest...

Rich Brennan: Jak państwo widzą i słyszą, mój kolega ma problem natury emocjonalnej. Dlatego nie będę was tym zanudzał i już za chwilę starcie na które wszyscy czekają – Bayley kontra Asuka o NXT Women's Title!

 

 

 

 

 

Na Titantronie widzimy zapowiedź walki o NXT Women's Championship. Po chwili przenosimy się na zaplecze gdzie widzimy Bayley, która skupionym wzrokiem patrzy w lustro. Bayley ogląda swój tytuł całuje go, po czym wybrzmiewa jej piosenka i mistrzyni kobiet wychodzi z zaplecza wprost na rampę. Towarzyszy jej duża reakcja oklasków i uwielbienia. Bayley w charakterystyczny dla siebie sposób wchodzi do ringu, gdzie czeka na swoją rywalkę. Po chwili na arenie gra "The Future" i na stage'u przy ogromnej owacji fanów pojawia się Asuka. Fani skandują jej imię, a ubrana w swoją tradycyjną maskę Asuka idzie do ringu i staje wprost naprzeciw Bayley. Fani czują ekscytację w powietrzu i skandują "This is Awesome!". W międzyczasie konferansjer oficjalnie zapowiada obie panie, a po tej czynności sędzia zabiera pas z rąk Bayley i krzyczy – "Ring The Bell!", co sygnalizuje początek walki.

 

vs

Walka Nr.4: NXT Women's Championship Match – Bayley (champion) vs Asuka

 

Panie dalej stoją na środku ringu i wpatrują się w siebie. W końcu Bayley wyciąga rękę w kierunku Asuki, a ta po chwili zastanowienia przyjmuje uścisk dłoni. Fani reagują owacją, a Bayley i Asuka w końcu rozpoczynają walkę. Wchodzą w zwarcie i sprawdzają swoje umiejętności zapaśnicze. Tu lepiej radzi sobie Asuka, która przeskakuje za plecy rywalki i sprowadza ją na ziemię ładnym Takedownem. Bayley szybko się podnosi, ale Asuka ponownie sprowadza ją na matę ładnym Leg Sweepem. Bayley jest zaskoczony i wycofuje się do narożnika, by nieco odetchnąć i przemyśleć taktykę, a Asuka pokazuje do Bayley, że tytuł będzie jej, co wywołuje spory pop na trybunach. Bayley tylko się uśmiecha i wchodzi w kolejne zwarcie z Asuką. Asuka ponowie przechodzi za plecy Bayley, ale tym razem Bayley jest na to przygotowana i kontruje ładnym Arm Dragiem, którym sprowadza Asuke na matę. Teraz to Asuka chce się szybko podnieść, ale Bayley uniemożliwia jej to szybko przechodząc w ładny Inside Cradle - 1...i...Asuka odkopuje, po czym wycofuje się do narożnika. Bayley stoi pośrodku ringu i pokazuje, że postawi swoje przeciwniczce twarde warunki. Asuka podnosi się w narożniku i panie wchodzą w kolejne zwarcie, a tymczasem na trybunach rozbrzmiewa głośne "Let's go Bayley/Let's go Asuka!". Zwarcie jest bardzo wyrównane, bo obie panie kontrują swoje akcję, aż w końcu Bayley powala Asukę mocnym Shoulderblockiem. Bayley zamierza iść za ciosem i próbuje wykonać Clothesline, lecz Asuka robi unik i...z miejsca wyprowadza swój zabójczy Spin Kick, jednak Bayley dosłownie w ostatniej chwili robi unik. Było bardzo blisko, a tymczasem Bayley chce wycofać się do narożnika, ale na to nie pozwala jej Asuka, która dopada Bayley w narożniku wymierzając jej Corner Splash. Zamroczona Bayley ledwo stoi na nogach, a Asuka odbija się od lin i wymierza potężny Discus Elbow Smash, po którym Bayley wypada poza ring! Fani skandują "Asuka is gonna kill you!", a Asuka wychodzi z ringu i kontynuuje atak na Bayley wymierzając jej mocny Irish Whip na barykadę. Bayley osuwa się na podłogę, a Asuka nie traci czasu i wpycha Bayley z powrotem na ring, a sama wchodzi na narożnik. Zagrzewa publiczność, po czym wykonuje Diving Splash z narożnika, lecz zamiast w Bayley trafia w jej wystawione kolana! Asuka zwija się z bólu, a Bayley czuje przypływ adrenaliny i wymierza przeciwniczce Butterfly Suplex z którego bezpośrednio przechodzi do Armbreakera! Fani są podekscytowani i znowu skandują "Let's go Bayley/Let's go Asuka!", a tymczasem Asuka szybko wydostaje się z Armbaru, po czym pokazuje swoją siłę i z łatwością wynosi Bayley w górę wymierzając jej przepiękny i niebezpieczny Powerbomb Facebuster! 1...2...Kickout! Asuka szykuje się do kolejnej akcji, więc wynosi Bayley pod Suplex, lecz mistrzyni nie daje sobie wykonać tej akcji i w odpowiedzi wymierza Snap DDT! Obie panie leża na macie, a wśród fanów dalej toczy się wojna, o to, która zawodniczka jest lepsza, bowiem słychać "Let's go Bayley/Let's go Asuka!". Szybciej wstaje Bayley, która wykorzystując fakt, że Asuka dopiero się podnosi, wyrzuca ją z ringu mocnym Clothesline'm. Fani nakręcają Bayley, a ta odbija się od lin i skacze na Asuke z Suicide Dive'm poza ring, ale Asuka robi unik i Bayley wpada wprost w barykadę! Mistrzyni zwija się z bólu, a Asuka nie daje jej chwili wytchnienia i po chwili wymierza German Suplex wprost na krawędź ringu! "Holy Shit!" rozbrzmiało na trybunach, a Asuka wrzuca Bayley do ringu, po czym ponownie wchodzi na narożnik i tym razem udanie wykonuje Diving Splash! 1...2...Kickout! Asuka jest nieco zdziwiona, że Bayley dalej walczy, ale nie przejmuje się tym i chcę ruszyć do dalszego ataku, lecz Bayley podcina ją Drop Tue Holdem i natychmiastowo przechodzi do swojego Arm Baru(tym, którym zmusiła Sahse Banks do poddania)! Podekscytowana publiczność znowu dzieli się na zwolenników Bayley i Asuki, więc jedna cześć fanów skanduje "Asuka Tap!", a druga "Let's go Asuka!". Doping bardziej przyda się Japonce, ponieważ Bayley zapięła dźwignię na środku ringu. Asuka pokazuje jednak swoją wolę walki i po kilku dłuższych chwilach udaje jej się doczołgać do lin, wobec czego Bayley musi puścić dźwignię. Emocje wzrastają z każdą chwilą, a już za moment być może osiągną punkt krytyczny, gdyż Bayley sygnalizuje Bayley-To-Belly. Zamroczona Asuka wolno się podnosi, a Bayley chwyta ją w pasie i próbuje wykonać akcję kończącą, jednak Asuka uwalnia się spod uścisku Bayley i znikąd wyprowadza swój zabójczy Spin Kick! Bayley znowu ma furę szczęścia i dosłownie w ostatnim ułamku sekundy unika kopniaka przeciwniczki, po czym wymierza Bayley-To-Belly!! Asuka pada na matę, a Bayley szybko rzuca się do pinu - 1...2...KICKOUT! Bayley nie może uwierzyć, że Asuka odkopała i z początku łapie się za głowę, lecz po chwili wpada na szalony pomysł. Podchodzi do zamroczonej Asuki i usadawia ją na narożniku, po czym sama wchodzi na ten narożnik i próbuje wykonać Bayley-To-Belly z narożnika! Emocje na trybunach właśnie osiągnęły punkt krytyczny, a tymczasem Asuka zbiera w sobie resztki sił i mocnym kopniakiem zrzuca Bayley z narożnika. Mistrzyni szybko się jednak podnosi, po czym natychmiastowo doskakuje do stojącej na narożniku Asuki i...wykonuje jej HURRICANRANĘ Z NAROŻNIKA! Niesamowita akcja, którą doceniają fani skandujący "This is Awesome!". Obie panie wyraźnie odczuwają moc poprzedniej akcji i wstają w mniej więcej tym samym momencie, po czym rozpoczynają szaloną wymianę ciosów. Publiczność mocno cheeruje obie panie, a wymianę wygrywa Asuka, ale to Bayley nagle łapie Asuke w pasie i wymierza jej DRUGIE Bayley-To-Belly!! To musi być koniec - 1...2...KICKOUT!!! Asuka odkopuje po drugim Bayley-To-Belly! Holy Moly, co za pojedynek! Cała arena krzyczy pod niebiosa "This is Awesome!", a zrozpaczona Bayley kuca w narożniku i łapie się za głowę, myśląc jakim sposobem pokonać Asuke. W końcu podchodzi do zamroczonej Japonki i próbuje wykonać jej German Suplex. Zagrzewana przez publiczność Asuka próbuje się bronić i wyprowadza serię ciosów łokciem, które na chwilę zatrzymują Bayley. Ale jak mówiłem, tylko na chwilę, bowiem wściekła Bayley wymierza Japonce mocny cios w tyłu głowy, a następnie już udanie wykonuje German Suplex. Japonka jakimś cudem obraca się w powietrzu, ląduje na nogach i znikąd aplikuje zaskoczonej Bayley swój zabójczy Spin Kick prosto w głowę! Bayley pada jak porażona prądem, a Asuka szybko przechodzi do pinu - 1...2...KICKOUT! Obie panie przetrwały próbę swoich finisherów! Imponujące! Zachwyceni fani skandują "Match of The Year!", a tymczasem Asuka tajemniczo się uśmiecha, po czym wynosi Bayley w górę i...wymierza jej drugiego Spin Kicka! Japonka nie przechodzi do pinu, tylko raz jeszcze wynosi Bayley i mamy... TRZECI SPIN KICK Z RZĘDU! Nieprzytomna Bayley ponownie pada na ringową matę, a Asuka pinuje - 1...2...Bayley kładzie nogę na linie! Fani łapią się za głowę, a Asuka wybałusza oczy ze zdziwienia. Na jej twarzy maluje się mieszanina wściekłości i wyrazu szacunku dla Bayley. Swoją złość najpierw wyładowuje na linach, a potem na Bayley, która dosiada w parterze i wymierza jej serię wściekłych, krótkich ciosów łokciem prosto w twarz. Jeden z łokci trafia Bayley w nos i mistrzyni zaczyna obficie krwawić. Asuka wzrokiem mordercy wypatruje się w krwawiąca twarz Bayley, a fani zaczynają skandować "Asuka is gonna kill you!". W międzyczasie sędzia sprawdza stan Bayley i próbuje jej zatamować krew. Krew nie chce dać się ujarzmić, więc sędzia chcę zakończyć walkę, ale na to nie pozwala Bayley, która chcę walczyć dalej. Czyn Bayley wywołuje ogromną reakcję publiczności, która zaczyna skandować "Let's Go Bayley!". Asuka patrzy z niedowierzaniem na Bayley, która resztkami sił próbuje wstać z pomocą lin. Japonka kręci głową i pokazuje w kierunku Bayley gest strzelającego pistoleta, po czym wykonuje Springboard Spin Kick, ale Bayley dosłownie w ostatnim ułamku sekundy robi unik i łapie Asuke pod Bayley-To-Belly!! Fani są w ekstazie, a Bayley przymierza się do wykonania finishera, lecz nie ma sił. Wykorzystuje to Asuka, która kręci przecząco palcem, po czym wymierza Bayley kilka szybkich ciosów łokciem. Bayley jest oszołomiona i ledwo trzyma się na nogach, a Aska z miejsca uderza potężnym Discus Elbow Smashem! Bayley odbija się od lin i...wpada wprost pod dawny finisher Asuki, czyli Kanagon(Grounded Dragon Sleeper)! Bayley pada na matę, a Asuka idzie po pin - 1...2...3! Mamy nową mistrzynię kobiet! Asuka just kill Bayley!

 

Zwyciężczyni: Asuka

 

Fani dalej są w szoku, po tym co zobaczyli, zaś na ring wbiegają sędziowie, którzy od razu analizują stan leżącej w bezruchu Bayley. W międzyczasie sędzia podaje Japonce Women's Title, a ta przez moment przygląda się tytułowi, po czym eryguje go w górę przy akompaniamencie gigantycznej owacji i oklasków. Asuka przez chwile oddaje się typowym czynnościom celebracji nowego mistrzostwa, pozuje z tytułem na narożnikach i robi rundkę wokół ringu. W międzyczasie powoli dochodzi do siebie Bayley. Była już mistrzyni kobiet wstaje przy pomocy sędziów i groźnym wzrokiem spogląda na Asuke. Japonka zauważa spojrzenie Bayley, więc całą swoją uwagę kieruje właśnie na Bayley. Podchodzi do niej i wyciąga rękę. Fani zaczynają skandować "YES!", a Bayley rozgląda się po publiczności i przytula Asuke. Panie przez chwilę trzymają się w uścisku, po czym Bayley WYMIERZA JAPONCE BAYLEY-TO-BELLY znikąd!! Holy Shit! Fani nie wiedzą jak zareagować i łapią się za głowy. Bayley z kamienną twarzą spogląda na leżącą w bezruchu Asuke, podnosi NXT Women's Championship i rzuca tytułem prosto w twarz Asuki! Fani zaczynają lekko buczeć na Bayley, a ta niewzruszona opuszcza ring.

 

 

 

 

 

Rich Brennan: Corey, co za wojna! Co za walka! Mamy nową królową kobiet w NXT!

Corey Graves: Zapamiętaj sobie kretynie raz na zawsze, że jedyną królową w NXT jest Eva Marie!

Rich Brennan: Udam, że tego nie słyszałem. Wracając do sedna, zachowanie Bayley po walce i Bayley-To-Belly na nowej mistrzyni. Kompletnie się tego nie spodziewałem!

Corey Graves: Ja też jestem zszokowany! Bayley, to ostatnia osoba, którą podejrzewałbym o coś takiego! Kompletny brak szacunku do Asuki, która w uczciwy sposób pokonała Bayley.

Rich Brennan: Jestem strasznie ciekaw tego, czym kierowała się Bayley. Może była zazdrosna? A może po prostu nie umie z godnością przyjąć porażki?

Corey Graves: Nie wiem Richie, ale jedno jest pewne. Kolejne odcinki NXT zapowiadają się bardzo ciekawie.

Rich Brennan: Podobnie jak TakeOver: Dallas, ponieważ przed nami jeszcze dwa pojedynki.

Corey Graves: Zanim one nastąpią powitajmy Generalnego Menadżera NXT, Williama Regala.

 

 

 

 

 

Z głośników wydobywa się "Regality" i na ring wchodzi GM brandu NXT – William Regal.

William Regal: Wiem, że to nie mnie się tu spodziewaliście. Przyszliście z nadzieją, by zobaczyć wrestling w najlepszym wydaniu, dlatego przepraszam że przerwałem wam wasze święto. Mam jednak ku temu bardzo ważny powód, bowiem w głównej mierze NXT jest tak wspaniałe dzięki wam. To wy przychodzicie na arenę, wypełniacie ją po brzegi, jak choćby dzisiaj, tu w Dallas . Wy wspaniale reagujecie na naszych zawodników, a my po prostu dajemy wam to, czego wy chcecie! Dajemy wam najlepsze gwiazdy wrestlingu, jak chociażby Austin Aries , czy Fin Balor . Dajemy wam najlepsze walki i możliwie najlepszych mistrzów w dzisiejszym pro wrestlingu. Spójrzcie na Fina Balora. Jest on nie tylko najdłużej panującym mistrzem w historii NXT, ale z całą pewnością jest on najlepszym mistrzem w dzisiejszym WWE! I właśnie w tej sprawie przyszedłem tu do ringu. W NXT mamy coraz więcej świetnych zawodników, dlatego zdecydowałem się wprowadzić nowy pas do brandu NXT! World Heavyweight Championship od teraz będzie drugim drugim najważniejszym tytułem w NXT! Od następnego epizodu NXT ruszamy z turniejem, który wyłoni pierwszego w historii NXT, mistrza świata wagi ciężkiej!

 

Regal kładzie mikrofon na ringowej macie i wychodzi z ringu. W tym samym czasie wybrzmiewa piosenka Samiego Zayna i ten przy dużym cheerze fanów pojawia się na rampie. Nakręcony Zayn rozgląda się po publiczności i już po chwili idzie na ring. Tam przez chwile celebruje swój moment chwały, po czym wygodnie opiera się o narożnik i czeka na swojego przeciwnika. Ekscytacja na trybunach unosi się z każdą setną sekundy. Po chwili wybrzmiewa "Subconscious Entry Version" i cała arena niemal eksploduje ogromną dawką cheeru. Fani są wniebowzięci, bo na rampie pojawia się Shinsuke Nakamura! Japończyk w charakterystyczny dla siebie sposób wchodzi do ringu i wykonuje swoją charakterystyczną pozę przy linach. Widownia szaleje, a z dachu areny lecą serpentyny. Shinsuke staje w przeciwległym narożniku do Zayna i dokładnie mu się przygląda. Fani skandują "Shinsuke Nakamura!", a sędzia daje znać do rozpoczęcia pojedynku.

vs

Walka Nr.5: Sami Zayn vs Shinsuke Nakamura – Normal Match

 

Panowie przyglądają się sobie, a na trybunach rozbrzmiewa wojna na chanty - "Shinsuke Nakamura/Sami Zayn!" W końcu Sami przechodzi na środek ringu i wyciąga dłoń w kierunku Nakamury. Shinsuke rozgląda się po arenie, a fani reagują owacją, więc Nakamura oblizuje sobie dłoń i uściskuje dłoń Samiemu. Sami tylko się uśmiecha i panowie wchodzą w zwarcie. Shinsuke przepycha rywala do narożnika i tu wkłada mu palce w oczy i kładzie twarz na brzuchu. Fani reagują kolejną owacją dla Nakamury, a zdezorientowany Zayn odpycha od siebie Shinsuke i próbuje wyprowadzić cios. Nakamura robi unik i wymierza Samiemu kilka mocnych Chopów. Nieco obity Zayn cofa się do narożnika, podczas gdy Shinsuke zabawia fanów. Sami patrzy na to z niedowierzaniem i kręci przecząco głową. Podchodzi do Nakamury i mówi do niego "NXT to mój dom!", a Nakamura w ramach rewanżu kłania się Zaynowi i szybko próbuje wyprowadzić kolejnego Chopa. Sami jest jednak na to przygotowany i robi unik, po czym sprowadza Nakamurę na matę za pomocą ładnego Belly-To-Belly Suplexa i lekceważąco uderza go w tyłu głowy. Shinsuke natychmiast zrywa się na nogi i staję naprzeciw Samiego, a ten puszcza mu oczko i panowie wchodzą w kolejne zwarcie. Przez chwilę widzimy ładne techniczne wymiany i kontry ze strony obu wrestlerów, aż w końcu Shinsuke ma dość i powala Samiego mocnym Lariatem. Do tego chce dołożyć kopniaka w głowę, ale Sami kontruję i Arm Dargiem pozbywa się Nakamury z ringu. Nakręcony Zayn odbija się od lin i wykonuję ładną Somersault Planche poza ring! Na trybunach rozbrzmiewa "NXT! NXT!", a Sami podnosi przeciwnika i próbuje wrzucić go do ringu. Nakamura nie daje się i w odwecie mocno popycha Samiego na barykadę, a jakby tego było mało po chwili wymierza mu Death Valley Driver wprost na krawędź barykady! Holy Shit! Sami trzyma się za głowę, a Nakamura obłędnie się uśmiecha i wrzuca Samiego do ringu, gdzie dokłada świetny Pumphandle Neckbreaker! 1...2...Kickout! Nakamura nie przejmuje się niepowodzeniem poprzedniej akcji i już po chwili wyrzuca Zayna z ringu i tu wbija go w barykadę, stół komentatorski i stalowe schodki. Zaynowi w końcu udaje się odgryźć i desperacko nadziewa on Nakamurę na stalowy narożnik podtrzymujący konstrukcję ringu, po czym decyduje się na szalony ruch i wyskakując z podłogi, próbuje wykonać swoje charakterystyczne Tornado DDT między dolnymi linami w narożnik, ale zamiast tego nadziewa się na BOMAYE ZNIKĄD!! Wow! Sami z głową w dół zawisa między linami w narożniku, a Nakamura wykorzystuje sytuacje i w mgnieniu oka wraca do ringu, gdzie przeciąga Zayna na środek ringu i idzie po pin - 1...2...KICKOUT!! Nakamura lekko uśmiecha się pod nosem, ale wygląda na niewzruszonego tym, że Sami odkopał po jego akcji kończącej. Zamiast rozpaczać, to wyprowadza z miejsca Jumping Knee Drop, po czym idzie do narożnika i sygnalizuje Bomaye. Fani są nakręceni i skandują "Shinsuke Nakamura!", a Japończyk czeka aż Zayn będzie w dogodnej pozycji i rusza na niego z próbą Bomaye, ale zamiast tego nadziewa się na Small Package od Samiego - 1...2...Kickout! Obaj wstają w tym samym momencie i Sami łapie Nakamurę pod Exploder Suplex, lecz Shinsuke kontruje i odpowiada Double Knee Backbreakerem. Zayn pada na matę, a Nakamura wchodzi na narożnik i próbuje wykonać Diving Moonsault, lecz Sami kontruje i szybko przechodzi w Kojij Clutch! Nakamura walczy, a Sami zapina dźwignie jeszcze mocniej, bowiem chcę zmusić Shinsuke do poddania. Podekscytowana publiczność ponownie dzieli się między obu wrestlerów i słychać "Shinsuke Nakamura/Sami Zayn!", a tymczasem Shinsuke wykazuje się niesamowitym sprytem i kontruje Kojij Clutch na Cross Armbreaker! Teraz to Sami jest w dużych opałach, a Nakamura chce dodatkowo osłabić przeciwnika i wymierza mu krótkie kopnięcia w głowę. Wydaje się, że Sami za chwilę odklepie, lecz nic z tych rzeczy, bowiem Zayn pokazuje fantastyczną wolę walki i przechodzi z Cross Armbreakera w Blue Thunder Bomb! 1...2...Kickout! Sami nie przyswaja się z myślą, że Nakamura odkopał i już po chwili wynosi go w górę i wymierza Exploder Suplex w narożnik! Nakręcony Zayn staje po drugiej stronie narożnika i szykuje się na Helluva Kick, a rozgrzana do czerwoności publiczność również chce to zobaczyć, bo głośno dopinguje Samiego. Zayn czeka, aż Nakamura znajdzie się w dogodnej pozycji i rusza na niego próbując wykonać Helluva Kick, lecz zamiast tego nadziewa się na Jumping Yakuza Kick od Nakamury! Sami ledwo trzyma się na nogach, co wykorzystuje Shinsuke, który błyskawicznie dokłada Landslide! 1...2...KICKOUT! SAMI ODKOPUJE PO DRUGIM FINISHERZE NAKAMURY! Nakamura z dużym zdziwieniem, ale też i szacunkiem spogląda na Samiego, podczas gdy publiczność skanduje "This is Awesome!". Shinsuke długo się nie zastanawia i usadawia Zayna na narożniku, po czym próbuje wykonać mu Landslide z narożnika! Sami desperacko trzyma się lin, co uniemożliwia Nakamurze wykonanie akcji. Shinsuke chce więc osłabić przeciwnika i wymierza mu kilka ciosów na szczycie narożnika, ale jak się po chwili okazało to był olbrzymi błąd, bowiem Zayn wykorzystuje chwilę nieuwagi Nakamury i wymierza mu Sunset Flip Powerbomb z narożnika!! Obaj panowie leżą w bezruchu na macie, więc to kolejny czas dla publiczności, która ponownie głośno krzyczy "Shinsuke Nakamura/Sami Zayn!". Obaj wrestlerzy dochodzą do siebie w mniej więcej tym samym czasie. Nakamura wstaje przy pomocy lin w narożniku, więc Sami wykorzystuje ten fakt i znikąd wymierza mu swój Helluva Kick! Nakamura pada jak sparaliżowany na ringową matę, a Zayn wręcz rzuca się do pinu - 1...2...KICKOUT!! Co za walka! Czy ktoś to wygra?! Sami łapie się za głowę. Nie może uwierzyć, że Shinsuke odkopał po jego akcji kończącej. Długo zastanawia się jaką akcję zaserwować Nakamurze, by go pokonać, aż w końcu wpada na szalony pomysł i naśladując ruchy Nakamury wynosi go pod Landslide! Fani są wręcz oszołomieni natłokiem emocji, a Shinsuke w ostatniej chwili wydostaje się spod swojej własnej akcji kończącej i odpowiada Inverted Exploder Suplexem! Sami pada na matę, a Nakamura przerzedza swoje włosy i staje w narożniku po raz kolejny sygnalizując Bomaye. Ogłuszony Zayn wolno się podnosi, a Shinsuke tylko na to czeka i kiedy Sami jest już w półstojącej pozycji to Nakamura wyprowadza mu potężny Bomaye w tyłu głowy! Nieprzytomny Zayn leży na macie niczym trup, a Nakamura pewnie idzie po pin - 1....KICKOUT! Holy Shit! Sami odkopuje po Bomaye już na 1 count!! Na trybunach niesie się huczne "Holy Shit!", a wściekły Nakamura podchodzi do Samiego i wymierza mu jeszcze kilka piekielnie mocnych ciosów kolanem w tyłu głowy oraz szyję! Zayn już ledwo żyję, ale Nakamura nie ma dość i raz jeszcze staje w narożniku sygnalizując kolejne Bomaye. Sędzia, widząc fatalny stan Samiego próbuje odwieść Nakamurę od tego pomysłu, lecz Shinsuke jest niewzruszony i po chwili dokłada kolejne Bomaye! Już trzecie! Nakamura z początku chcę pójść po pin, ale od tego pomysłu odrzuca go Sami, który tuż po przyjęciu trzeciego Bomaye zaczyna się wić i nawet podnosi głowę sygnalizując Nakamurze, że chcę dalej walczyć. Fani widząc być może ostatni zryw Zayna głośno skandują "Ole! Ole! Ole!", a Nakamura przejeżdża palcem po gardle i kolejny raz staje w narożniku sygnalizując Bomaye. Sami resztkami sił próbuje się podnieść, ale nie ma już sił. Nakamura patrzy na niego litościwym wzrokiem, więc Sami decyduje się na obłąkańczy ruch i podnosi się do pozycji pół lezącej, po czym pokazuje Nakamurze, by do niego przyszedł i krzyczy "Myślałem, że będziesz twardszy...Tylko na tyle Cię stać...SUKINSYNIE!?". Nakamura przyjmuje te słowa ironicznym uśmiechem, po czym błyskawicznie wyprowadza....CZWARTE BOMAYE!! Sami już się nie rusza...kompletnie...zgon, podczas gdy Nakamura kładzie ręce na głowie Samiego i spokojnie go przypina - 1...2...3! Nakamura lepszy od Zayna w tej piekielnej walce!

 

Zwycięzca: Shinsuke Nakamura

 

Publiczność docenia zmagania obu wrestlerów i zaczyna skandować "That was Awesome!". W międzyczasie na ring wbiegło kilku lekarzy, którzy zaczęli sprawdzać stan zdrowia Samiego. Nakamura zaczyna typową dla siebie celebrację, za co fani nagradzają go ogromną owacją. Shinsuke przez chwilę celebruję swój sukces, po czym spogląda na Zayna, który powoli dochodzi do siebie, ale nie chcę pomocy lekarzy. Sami odpycha jednego z lekarzy, który próbował mu pomóc i kulejąc podchodzi do Nakamury. Shinsuke rozgląda się po publiczności i wyciąga rękę w kierunku Samiego. Zayn patrzy na Nakamurę ze wściekłością w oczach, po czym pluje sobie na dłoń i....uściskuje Nakamurę. Fani nagradzają to owacją, a Sami wznosi rękę Nakamury w powietrze. Fani są szczęśliwi, a Sami wychodzi z ringu oddając go Nakamurze, który całkowicie oddaje się swojej charakterystycznej celebracji. Tra to dobrą minutę, aż w końcu wybrzmiewa "Tokiwakita (Time Has Come)" i na ring przy dużej owacji fanów wchodzi HIDEO ITAMI! Nakamura jest nieco zdziwiony, a Hideo uważnie mu się przypatruje, po czym wyciąga rękę w jego kierunku. Shinsuke jest nieco nieufny, ale ostatecznie uściskuje dłoń Itamiego. Panowie mówią coś do siebie po Japońsku, a po chwili Hideo również wynosi dłoń Nakamury w górę. Panowie jeszcze przez chwilę celebrują swoją wspólną obecność w ringu, a my przenosimy się ponowie do stolika komentatorskiego.

 

 

 

 

 

Corey Graves: Richie, dla mnie to absolutny kandydat do walki roku!

Rich Brennan: Cóż to była za walka! Mieliśmy w niej wszystko. Ryzykowne akcje, zmiany przewag, efektowne akcje kończące. Sami pokazał niesamowitą wolę walki i serce do NXT, jednak to Shinsuke Nakamura odniósł ostatecznie zwycięstwo.

Corey Graves: Sytuacja po walce, również godna odnotowania. W przeciwieństwie do Bayley, Sami zachował się jak prawdziwy sportowiec i potrafił docenić wielkość Shinsuke Nakamury.

Rich Brennan: W stu procentach się z Tobą zgadzam Corey. Do tego Hideo Itami chyba powrócił do NXT!

Corey Graves: Nie dam sobie za to obciąć jaj, ale wydaje mi się, że masz rację. Dwie Japońskie gwiazdy będą teraz w NXT i ciekaw jestem który z nich pierwszy sięgnie po tytuł NXT?

Rich Brennan: Hideo jest tu dłużej. Zna styl NXT, ale z drugiej strony Shinsuke właśnie pokonał w swoim debiucie Samiego Zayna! Byłego NXT Championa! To z automatu ustawia go wysoko na liście przyszłych pretendentów do NXT Championship,

Corey Graves: A skoro mowa o NXT Title. Już za chwilę przekonamy się kto będzie królem NXT po TakeOver Dallas.

Rich Brennan: Joe kontra Balor o NXT Title, już za chwilę! Nie możecie tego przegapić!

 

 

 

 

 

Wyświetlone zostało promo walki Finna Balora i Samo Joe. W promie został przypomniany pojedynek obu panów z TakeOver Londyn oraz zobaczyliśmy skrót rywalizacji ich jeszcze z ostatnich epizodów NXT. Po oficjalnej zapowiedzi walki wieczoru, wybrzmiewa "Destroyer" i na ring szybko idzie Samoa Joe. Fani witają go heatem, a tuż po Joe na rampie pojawia się Finn Balor. Irlandczyk ma na całym ciele i twarzy swoje charakterystyczne malunki. Balor w charakterystyczny dla siebie sposób wypełzuje do ringu i tu przez jakiś czas daje się ponieść swoich tradycyjnym obrzędom – pozuje na narożniku, stara się wybić przeciwnika z równowagi. Joe jest jednak bardzo skupiony. Stoi w narożniku i dokładnie obserwuje Balora. Konferansjer oficjalnie przedstawia obu wrestlerów, po czym sędzia każe rozpocząć ostatnią walkę na dziś.

vs

Walka Nr.6: Samoa Joe vs Finn Balor – Normal Match for NXT Championship

 

Panowie na nic nie czekali i rzucili się ku sobie wymieniając szaleńczo ciosy. Wymianę o dziwo wygrał Balor, który miał dla rywala Indian Death Lock, z którego w bardzo ładny sposób przeszedł do pinu, ale dało to tylko 2 count. Joe od razu po tym wyskoczył z ringu, by chwilę odetchnąć. Po powrocie Joe zdołał wymierzyć Suplex, ale Finn poszedł po nogę rywala i to na niej skupił swój atak, wykorzystując do tego również liny i stalowy narożnik. Wymianę Uppercuttów wygrał Joe, który powalił rywala kolanem w brzuch i zapiął nieprzyjemny Leg Lock, a Balor w desperacji wydostał się… gryząc przeciwnika w kolano. Finn ruszył z ciosami i spróbował Sling Blade, ale Joe przeskoczył pod nogami rywala i złapał go w Single Leg Boston Crab! Balor jednak ostatkiem sił złapał się lin. Finn popisał się typowo wrestlingowym przeskokiem, ale wtedy Joe zatrzymał go Clothesline'm i rozpoczął systematyczny atak, skupiony wokół lewej ręki Balora. Po chwili Finn odpłacił się rywalowi za zachowanie sprzed paru chwil i ugryzł go w czoło, dzięki czemu ruszył z ciosami i posłał go Dropkickiem poza ring, ale Joe uniknął za to Suicide Dive i Balor paskudnie uderzył barkiem o podłogę. Samoa nie tracił czasu i wymierzył Finowi German Suplex na podłogę, po czym wrzucił go z powrotem do ringu, gdzie zapiął Chin Lock. Finn szybko się wydostał, ale Joe równie szybko powalił go kolanem w brzuch, a z krawędzi ringu pchnął go w bandę. Poza ringiem Samoa pchnął jeszcze przeciwnika barkiem w stalowy narożnik i nadział go Back Suplexem na bandę. Już w ringu Joe popisał się pięknym Top Rope Superplexem! 1...2...Kickout! Balor wykonał swój typowy przeskok w narożniku i ruszył z Running Forearmem, do którego po chwili dorzucił dwa Corner Dropkicki i Hurricanranę z narożnika! 1…2…Kickout! Fani docenili to widowisko gromkim "This is Awesome!", a Joe nie dopuścił do dalszego ataku rywala, zaskakując go Backbreakerem o własne plecy, jednak zbyt długo zbierał się do dalszego ataku i Finn mało co, a nie wymierzyłby Bloody Sunday. Ostatecznie Joe skontrował i katapultą próbował wyrzucić rywala z ringu, ale Finn utrzymał się na linach, jednak tam Samoa poczęstował go kopniakiem i mamy DDT NA KRAWĘDŹ RINGU! Szykuje się Muscle Buster od Joe, jednak Balor skontrował na Backslide – 2 count! Kopniak w głowę od Finna! 1…2…Kickout! Balor próbował akcji wysokiego ryzyka, ale Joe podciął przeciwnika na narożniku, jednak kolejna próba Superplexu się nie udała, a Balor zepchnął rywala z narożnika i mamy Coup de Grâce! 1…2…KICKOUT! Pomimo kolejnych kopniaków Balor nie trafił z Corner Dropkickiem, więc Joe odpowiedział swoim Muscle Busterem! 1...2...KICKOUT!! Samoa nie dawał za wygraną i od razu poszedł po Coquina Clutch. Podekscytowani fani myśleli, że to już koniec, ale nic z tego, bo Balor jakimś cudem zdołał się wyciągnąć i złapać się lin. Finn chciał dojść do siebie poza ringiem, a Joe zdecydował się na akcję wysokiego ryzyka i wykonał mu Suicide Dive poza ring!! Holy Shit! Joe wrzucił przeciwnika do ringu i wyniósł go pod Muscle Buster, ale Balor nie dał sobie wykonać tej akcji i próbował odpowiedzieć High Kickiem, lecz Joe zasłonił się sędzią, który przyjął na siebie cios Balora i padł na matę! Zaskoczony Balor nie miał czasu, by zareagować, bowiem wpadł na potężnego Superkicka od Joe! Finn padł na matę, a Joe wyszedł z ringu i sięgnął po krzesełko, które ustawił w ringu. Następnie próbował wykonać jakąś akcję na krzesełko, ale Balor sięgnął po LOW BLOW i sam wymierzył Joe swój BLOODY SUNDAY NA ROZSTAWIONE KRZESEŁKO!! Krzesełko pod wpływem ciężaru Joe rozwaliło się na dwie części, a tymczasem Balor pozbył się tego, co pozostało z krzesełka z ringu i spokojnie poszedł po pin. W międzyczasie przebudził się sędzia, który wolno odliczał - 1...2...3! Finn Balor po sporych kontrowersjach broni swojego tytułu!

 

Zwycięzca: Finn Balor

 

Fani mimo kontrowersji w końcówce cieszą się z obrony mistrzowskiego pasa przez Balora. Ten szybko odbiera swój tytuł i idzie na rampę, gdzie wznosi NXT Title w górę! Wybuchają fajerwerki i takim obrazkiem kończy się NXT TakeOver: Dallas.

Edytowane 27 Marca 2016 przez JohnBoy

[JohnBoy]

Emocje po Takeover Dallas jeszcze nie opadły, a już dzisiaj dojdzie do kilku ciekawych wydarzeń, dlatego nie ma na co czekać i ruszajmy. Jesteśmy w wypełnionej po brzegi Full Sail University na Florydzie i od razu przenosimy się do stolika komentatorskiego, gdzie są Corey Graves i Rich Brennan.

 

Corey Graves: Jesteśmy w jak zawsze wypełnionej po brzegi Full Sail na Florydzie, a to jest najlepszy wrestlingowy program na świecie...

Rich Brennan: N...X...T! TakeOver Dallas przeszło już do historii, jako jedna z najlepszych gal w historii NXT. Byliśmy światkami dwóch debiutów, dwa tytuły mistrzowskie zmieniły swoich właścicieli, a William Regal ogłosił powstanie nowego tytułu w NXT.

Corey Graves: World Heavyweight Championship! Turniej o ten tytuł ruszy już dzisiaj.

Rich Brennan: Możemy wam zdradzić, że weźmie w nim udział aż szesnastu wrestlerów, dlatego możemy się spodziewać kilku nowych twarzy w NXT.

Corey Graves: A starzy wyjadacze, też będą chcieli coś udowodnić.

Rich Brennan: Jako że rozmawiamy o starych wyjadaczach, powitajmy NXT Championa, Finna Balora!

Corey Graves: Na TakeOver Dallas, Balor obronił swój tytuł po dosyć dużej kontrowersji, dlatego jestem teraz ciekaw, co będzie miał nam do powiedzenia aktualny czempion.

 

Z głośników wybrzmiewa zremiksowana wersja "Catch Your Breath" i na rampie pojawia się aktualny NXT Champion – Finn Balor. Fani witają go ogromną owacją, a Finn wolno wchodzi do ringu, gdzie wznosi swój tytuł w górę, co sprawia, że fanki piszczą, a fani oklaskują. Po tym krótkim pokazie Balor bierze mikrofon do ręki.

 

Finn Balor: Wiele ludzi sądziło, że na TakeOver Dallas dojdzie do jakiś nieprzewidzianych sytuacji <"What?">. Były plotki, że "ktoś" zainterweniuje w moją walkę i mi pomoże. Niektórzy byli wręcz przekonani, że dojdzie do jakiś kontrowersji <"What?!">. Nic takiego nie miało jednak miejsca i dla wszystkich, którzy są z tego powodu zawiedzeni mogę pokazać tylko tyle...

 

Balor wznosi swój pas w górę, za co dostaje duży pop. Finn chce kontynuować swój monolog, ale nie pozwala mu na to Samoa Joe, który wychodzi z zaplecza bez żadnej muzyki! Widać, że jest wściekły. Publiczność reaguje mieszaną reakcją, a wściekły Joe bierze mikrofon i staje naprzeciw Balora.

 

Samoa Joe: Żadnych kontrowersji zeszłej nocy?! Nie pieprz głupot! Na TakeOver Dallas byłem o mały krok od wygranej! Już miałem Cię na widelcu, ale wtedy Ty postanowiłeś zagrać nieczysto i uderzyłeś mnie w jaja! Bawi was to?! Wy nigdy się nie dowiecie, jaki to ból, bo po prostu nie macie jaj, tak więc zamknijcie swoje mordy! Możesz się śmiać ile chcesz, Balor. Zresztą śmiech to Twój synonim, bowiem cały Twój title reign to jeden wielki żart!

 

Finn Balor: Skoro mój Title Reign to żart, to kim Ty musisz być? Pokonałem Cię już dwa razy. Nie raz, tylko dwa! A to oznacza, że nie masz już nic wspólnego z tym tytułem i możesz opuścić teraz ten ring!

 

Samoa Joe: Jeszcze nigdy, nikt nie mówił mi, co mam robić i Ty nie będziesz tym pierwszym. Możesz gadać o czym chcesz i żyć w zakłamaniu, że jesteś dobrym mistrzem. Nie możesz jednak podważyć faktu, że na TakeOver Dallas pokonałeś mnie w nieuczciwy sposób, dlatego teraz chcę jeszcze jednej walki o tytuł! Ja i Ty o NXT Title w pojedynku bez dyskwalifikacji...w jednym cholernym Street Fight Matchu! Co Ty na to, książę śmieszku?

 

Finn Balor: Brzmi sensownie? Skoro oni tego chcą i Ja również tego chcę, to niech będzie. Przyjmuję Twoje wyzwanie! Hej Joe, czekaj chwilę . Chyba nie sądziłeś, że wszystko będzie tak jak Ty chcesz. To Ja tu jestem mistrzem , dlatego jeśli chcesz dzisiaj walki o MOJE mistrzostwo NXT, to musisz zaakceptować jeden mały warunek . Jeśli dzisiaj przegrasz, opuszczasz NXT na zawsze!

 

Fani są zdziwieni warunkiem Balora. Joe również wydaje się być zdziwiony. Podnosi mikrofon, podchodzi do Balora i...atakuje mistrza mikrofonem! Balor pada na matę, a Joe szybko dokłada Muscle Buster! Fani reagują mieszaną reakcją (przewaga heatu), a Joe podnosi mikrofon.

 

Samoa Joe: Myślałeś, że się przestraszę i nie podejmę walki? Chyba muszę Ci przypomnieć, że jestem Samoa Joe i jestem największym dupkiem w NXT! A po dzisiejszej nocy będę również kolejnym mistrzem NXT! Tak idioci, to oznacza, że akceptuje wyzwanie! Cieszcie się póki możecie. Wyciągnijcie swoje głupie smart-fony i róbcie zdjęcia, albowiem ostatni raz widzicie Finna z tym tytułem A co do Ciebie Balor, próbowałeś zgrywać cwaniaka Błąd! Po dzisiejszej nocy będziesz zapamiętany nie tylko jako najgorszy NXT Champion w historii , ale przede wszystkim jako moja własna suka, od której przejąłem NXT Championship!

 

Joe pluje Balorowi na twarz i odkłada tytuł na brzuch Finna. Następnie udaje, że wyciąga aparat i wykonuje ruch imitujący robienie zdjęcia, po czym wychodzi z ringu i pewnym korkiem odchodzi na zaplecze.

 

 

 

 

 

Corey Graves: Holy Sh*t! Pewnie zostanę jakoś ukarany za moje karygodne słownictwo, no ale cóż za walka wieczoru nam się szykuje!

Rich Brennan: Balor kontra Joe po raz trzeci. Tym razem w Street Fight Matchu, z tytułem na szali.

Corey Graves: Nie tylko z pasem mistrzowskim, ale też z karierą Joe w NXT. Jeśli Samoańczyk dzisiaj ulegnie, będzie musiał pożegnać się z NXT...już na zawsze!

Rich Brennan: To będzie niewątpliwie przełomowa noc dla dwóch panów. Balor może stracić tytuł, Joe swoją karierę. Kto wygra? Przekonamy się za niespełna godzinę. A teraz czas na dywizję kobiet.

Corey Graves: Nie mów, że to czas królowej...Eva Marie jest tutaj?!

Rich Brennan: Niestety muszę Cię zawieść. Tym razem to "tylko" Emma i Dana Brooke, które są już w drodze na ring.

 

 

 

 

 

Tak jak powiedzieli komentatorzy w ringu stoją już Emma i Dana Brooke. Panie nie mają wesołych buźek, wręcz przeciwnie, wyglądają jakby były czymś zdenerwowane. Jeden z pracowników szybko podał obu paniom mikrofony, tak więc już za chwile przekonamy się, co będą nam miały do powiedzenia.

 

Dana Brooke: Pierwszy kwiecień dwa tysiące szesnasty rok. Piękny wieczór. NXT TakeOver Dallas. Pewnie każdy z was zastanawiał się, gdzie Ja i Emma wtedy byłyśmy?

 

Emma: Dana, nie przejmuj się nimi. Ci idioci nie umieją docenić prawdziwego piękna i talentu .

 

Dana Brooke: Masz rację Emmi. Przyszłam na ring z zamiarem wyżalenia się całemu światu <"What?"> Chciałam po obrażać kilku durniów i pokazać, że popełnili największy błąd w swoim życiu, nie dając nam szansy wykazać się w Teksasie <"What?!"> Hallo... ... kretyni ... stoję tu przed wami, jako najpiękniejsza i najzdolniejsza Total Diva, więc skierujcie swoją uwagę na mnie!

 

Emma: Dana, kochanie. Pozwól, że ja się tym zajmę. Hej, niech ktoś puści moją prawdziwą muzykę!

 

Z głośników zaczyna grać stara muzyka Emmy. Fani reagują dużym popem i chantami "Yes!". Emma zaczyna swój stary taniec, jednak po chwili ponownie gra stara muzyka Emmy, a ta nonszalancko uśmiecha się do publiczności. Fani reagują heatem, a Emma przybija piątkę z Daną.

 

Emma: Gdybyście widzieli swoje miny . Wyglądaliście jak kretyni, którzy czekają na mikołaja. Jeśli mam być szczera, to dalej tak wyglądacie! Złe wieści są takie, że mikołaja nie ma, a zamiast tego jesteśmy my! Najbardziej niedoceniane kobiety w NXT! Ja rozpoczęłam tą całą śmieszną rewolucję kobiet. To ja powinnam walczyć na Wrestlemani o Divas Title. Zamiast tego, muszę kisić się w jednej arenie razem z wami i oglądać wasze tłuste, grube tyłki! Buczycie na mnie bo wiecie, że mam rację. Bo wiecie, że każdego dnia haruję na wół, by dostać swoją szansę, a zamiast tego o pas kobiet w Teksasie biła się Asuka, która nawet nie potrafi wydukać z siebie słowa! To tylko jedna z niewielu rzeczy, która mnie po prostu wkurza. Inną wkurzającą rzeczą jest fakt, że nie mam jeszcze rywalki na dziś, więc jeśli na zapleczu, bądź na trybunach jest jakaś kobieta, która odważy się walczyć ze mną, niech teraz wyjdzie na ring. Śmiało, ja nie gryzę. Jedynie łamie kończyny i zmuszam moje rywalki do wypowiedzenia dwóch magicznych słów – TAP OUT!

 

Emma patrzy w stronę zaplecza, rozgląda się po publiczności, jednak nikt nie chce przyjąć wyzwania. W końcu wraz z Daną chce opuścić ring, jednak wtedy gra nieznany utwór i po dłuższej chwili z zaplecza wyłania się...Athena! Fani reagują dużą owacją, a Emma w nieco pogardliwy sposób spogląda na Athene. Ta szybko wbiega do ringu i staję naprzeciwko Emmy. Sędzia daje znać do rozpoczęcia pojedynku, więc już za chwilę Emma kontra Athena po raz pierwszy w historii na NXT!

 

vs

Walka Nr.1: Emma vs Athena – Normal Match

Panie dalej stoją na środku ringu. Emma mierzy Athene wzrokiem i pokazuje jej obraźliwe gesty. Athena od razu karci ją za to Standing Dropkickiem, po czym rusza z Clothesline'm oraz Running Dropkickiem, którym wyrzuca Australijkę z ringu. Dana podchodzi do Emmy i próbuje pomóc jej wstać, a w ringu nakręcona Athena odbija się od lin i wyskakuje z ringu wprost na Emmę i Dane popisując się Flip Dive'm! Fani skandują "Athena!", a ta na nic nie czeka i wpycha Emmę z powrotem do ringu, a sama wchodzi na narożnik skąd dokłada efektowny Double Jump Moonsault! 1...2...Kickout! Athena szykuje się na kolejną akcję, ale wtedy na krawędź ringu wchodzi Dana, która rozprasza uwagę sędziego. Athena ma jednak na to sposób i Running Dropkickiem zrzuca Danę z krawędzi ringu, ale kiedy chce ponownie zająć się Emmą to inkasuje od niej potężne Jumping Knee prosto w głowę. Athena pada na matę, a Australijka z ironicznym uśmiechem na ustach idzie po pin - 1...2...Kickout! Emma ironicznie pokazuje kciuka skierowanego do góry w kierunku Atheny, po czym kopie ją w głowę i próbuje przejść do swojego Emma Locka, jednak Athena wykazuje się sporym sprytem i kontruje to na Inside Cradle - 1...2...3! Athena sprytnie pokonuje Emmę.

 

Zwyciężczyni: Athena

Fani przyjmują taki wynik dużą owacją, a sędzia wznosi rękę Atheny w górę. Emma jest zszokowana i dopiero teraz dochodzi do niej to, co się stało. Uśmiechnięta Athena cieszy się z debiutanckiego zwycięstwa, a Emma, działając pod wpływem impulsu, rusza na Atenę z próbą ataku. Athena jest jednak na to przygotowana i robi unik, po czym sama wyprowadza mocnego High Kicka, którym nokautuje Emmę. Australijka pada na matę, a Athena staje nad Emmą i wznosi swoją rękę w górę. Fani reagują dużą owacją, ale w międzyczasie na ring wraca Dana Brooke, która atakuje Athene salowym krzesełkiem! Fani reagują dużym heatem, a wściekła Dana wymierza kilka mocnych ciosów krzesełkiem prosto w plecy Atheny. Sędziowie chcą to przerwać, lecz na to nie pozwala Dana, która rozkłada krzesełko na środku ringu i po chwili wymierza Athenie Samoan Driver na rozstawione krzesełko! Fani reagują dużym heatem, a Dana najpierw pomaga wstać obolałej Emmie, po czym bierze mikrofon.

 

Dana Brooke: Emmi, jesteś cała? Dzięki Bogu mamy już za sobą tą szopkę, więc pora ogłosić coś wielkiego Dana Brooke powraca do akcji! A co do was idioci , to co się stało Athenie jest tylko i wyłącznie winą każdego z was! Bo, gdybyście mnie nie ignorowali, ta przesłodka Indianka cieszyłaby się teraz z pierwszego zwycięstwa w NXT, ale zamiast tego, ta mała zdzira dostała to, na co zasłużyła! To, co się stało z Atheną niech będzie przestrogą dla innych, bowiem zapamiętajcie sobie raz na zawsze, że Danny Brooke po prostu nie można ignorować!

 

Dana wyrzuca mikrofon i wraz z Emmą udaje się na zaplecze. Do ringu wędrują lekarze, którzy sprawdzają stan nieprzytomnej Atheny.

 

 

 

 

Rich Brennan: Zachowanie Dany Brooke było karygodne! Athena w uczciwy sposób pokonała Emmę, a to co się stało po walce...nie. Mam nadzieję, że z Atheną wszystko w porządku.

Corey Graves: A ja widzę to trochę inaczej I co się tak dziwisz? Athena dobrowolnie przyjęła wyzwanie Emmy. Nikt jej do tego nie zmuszał. Dlatego uważam, że sama zasłużyła na to, co dostała. Ba, zaczynam być małym fanem Dany Brooke, która zaimponowała mi swoją agresją i kreatywnością.

Rich Brennan: O jakiej kreatywności mówisz?

Corey Graves: W dzisiejszym wrestlingu atak krzesełkiem jest rzadko spotykany nawet u mężczyzn, a co dopiero u kobiet, dlatego atak Dany zasługuje na duże uznanie.

Rich Brennan: Chyba mamy dwa zupełnie inne poglądy na świat.

Corey Graves: Brawo Richie! W końcu się przyznałeś do tego, że jesteś idiotom i przegranym! A skoro mowa o przegranych, przed państwem Sami Zayn.

 

 

 

 

 

Wybrzmiewa piosenka Samiego Zayna i ten wchodzi na ring przy dużej owacji fanów. Sami nie ma zbyt wesołej miny i prosi o mikrofon. Jego życzenie zostaje spełnione, a fani głośno skandują "Ole!". Sami rozgląda się po publiczności i widzi żywiołową publikę.

 

Sami Zayn: Dziękuję za to. Za wasze wsparcie, jednak mam do was małą prośbę, moglibyście się na chwile zamknąć!? Hej, nie zrozumcie mnie źle, ciągle was kocham , jednak muszę wam coś powiedzieć. Jechałem na TakeOver Dallas z nadzieją odniesienia największej wygranej w moim życiu i...przegrałem! Przegrałem nie tylko z Shinsuke Nakamurą , przegrałem przede wszystkim z samym sobą. Byłem rozdarty między pojedynkiem z Nakamurą, a Ladder Matchem o Intercontinental Championship na samej Wrestlemanii. Powinienem być w stu procentach skupiony na walce z Nakamurą, jednak zamiast tego...

 

Sami nie dokończył swojego monologu, bowiem słyszymy "Ambition and Vision" i na ring przy ogromnej owacji wchodzi Austin Aries. Double A bierze mikrofon od jednego z pracowników i staje naprzeciw Samiego.

 

Austin Aries: Sami, dokładnie przysłuchiwałem się temu, co mówisz. Jesteś smutny, zły, a nawet wściekły. I pewnie myślisz sobie teraz, po co Ci to wszystko mówię i kradnę Ci twoją chwilę, lecz Ja czuję dokładnie to samo. TakeOver Dallas było moim debiutem na ringach NXT. Tą walką miałem udowodnić wszystkim ludziom na ziemi, że jestem The Greatest Man That Ever Lived! Zamiast tego, zostałem zniszczony nie tylko fizycznie, ale i psychicznie przez sto dziewięciometrową kupę gówna. Przez żółtodzioba, który zwie się Baron Corbin.

 

Sami Zayn: Aries, Ty przegrałeś z osobą, która jest już w NXT od dawna. Ja przegrałem z debiutantem...

 

Austin Aries: Z całym szacunkiem Sami, ale Shinsuke Nakamura to jeden z najlepszych wrestlerów na świecie. Ty sam tak powiedziałeś. I mimo, że przegrałeś, to stoczyłeś świetną i wyrównaną walkę. Ja tymczasem zostałem całkowicie zdemolowany i do teraz nie wiem, co się ze mną stało. Nie pokazałem absolutnie niczego godnego uwagi, jednak możecie być pewni...

 

Aries nie kończy swojej wypowiedzi, ponieważ przerywają mu Blake i Murphy oraz Alexa Bliss. Cała trójka witana jest dużym heatem publiczności, a tymczasem byli mistrzowie Tag Teamów wchodzą do ringu, gdzie Alexa bierze mikrofon.

 

Alexa Bliss: Jakie to słodkie, dwoje imbecyli kłóci się o to, który jest większym nieudacznikiem! Mam dla was małą radę chłopcy – zostawcie swoje problemy łóżkowe w sypialni i przestańcie płakać! Użalacie się nad sobą, jakbyście byli panienkami, a prawda jest taka, że powinniście się cieszyć, że w ogóle mieliście szansę wystąpić na Takeover.

 

Austin Aries: Gdyby twoi przydupasi mieli jakiś talent, a Ty ruszałabyś tyłkiem w ringu, a nie w sypialni Triple H'a, to może znalazłabyś swoje miejsce na Takeover!

 

Fani reagują popem, a Bliss podchodzi do Ariesa i...potężnie go policzkuje! Blake i Murphy śmieją się, a Aries przejeżdża ręką po policzku w który przed chwilą otrzymał mocny cios i również ironicznie się uśmiecha.

 

Austin Aries: Ona ma więcej siły w tej swojej małej rączce niż wy dwaj razem wzięci A co do ciebie, kochanie nie dziwie się, że masz tyle werwy w swojej łapce, skoro każdy wie, że Triple H jest wielkim fanem robótek ręcznych!

 

Alexa Bliss: Sypiesz ciągle żarcikami Aries, a prawda jest taka, że po tym jak Baron Corbin skopał Ci dupsko, nie jesteś już najwspanialszym mężczyzną jaki kiedykolwiek żył, tylko...największym FRAJEREM jaki kiedykolwiek chodził po tej planecie! A co do Ciebie Srami, twój czas w NXT już minął, więc wynoś się stąd najlepiej na Superstars, bądź inny Main Event i daj szansę komuś, kto na to NAPRAWDĘ zasługuje!

 

Sami Zayn: I pewnie uważasz, że Ty i Twoje farbowane lale bardziej na to zasługują ode mnie?

 

Alexa Bliss: Dosyć tego gadania! Blake, Murphy...bierzcie ich!

 

Alexa wycofuje się z ringu, a w kwadratowym pierścieniu Blake i Murphy rzucają się do ataku na Ariesa i Samiego. Austin i Zayn z łatwością radzą sobie z napastnikami i już po chwili Blake zostaje wyrzucony z ringu. Murphy'ego czeka znacznie gorszy los, bowiem łapie się on na Helluva Kick od Zayna i Brainbuster od Ariesa! Fani cieszą się z takiego obrotu spraw, a Sami i Aries wyrzucają Murphy'ego z ringu i świętują z fanami. Całą sytuację z rampy ogląda niezadowolona Alexa Bliss.

 

 

 

 

 

Rich Brennan: Jak widać emocje po Takeover dalej utrzymują się w powietrzu. Sami i Aries nie mogą pogodzić się z porażkami, a Blake, Murphy i Alexa mają żal że w ogóle nie znaleźli się w karcie show.

Corey Graves: Alexa ma rację. Sami i Austin użalają się nad sobą, jak panienki, a prawda jest taka, że jak nie wezmą się w garść, to będą jedynie statystami. Możesz nie lubić Blake'a i Murphy'ego, ale musisz im przyznać, że nie poddają się i chcą walczyć o swoje miejsce w NXT. Taka postawa mi się podoba!

Rich Brennan: Masz jakąś ta rację.

Corey Graves: Zapamiętaj sobie raz na zawsze....Ja zawsze mam rację!

Rich Brennan: Jasne...No nic. Show must go on, tak więc przed nami pierwsza walka turniejowa o World Heavyweight Championship. Powracający do zdrowia Hideo Itami, kontra Alex Riley!

 

 

 

 

 

Słyszymy "Say It to My Face" i na ring przy niezbyt dużym zainteresowaniu fanów wchodzi Alex Riley. Alex jest bardzo skupiony i podczas wchodzenia do ringu nie okazuje żadnych emocji. Staje w narożniku i z kamienną twarzą parzy w stronę Titantronu. Po krótkim momencie wybrzmiewa "Tokiwakita (Time Has Come)" i przy wielkiej owacji fanów, na ring wchodzi Hideo Itami. Fani skandują "Welcome back!", natomiast Itami kłania się fanom i celebruje przez chwilę w narożniku. Alex przygląda się temu z kamienną twarzą, a sędzia każe bić w gong.

 

vs

*1/8 finału o World Heavyweight Championship:

Walka Nr.2: Normal Match - Alex Riley vs Hideo Itami

Itami niezbyt pewnie zaczyna pojedynek i rusza z kopniakami, jednak Riley nic sobie z tego nie robi i powala Japończyka potężnym Clothesline'm! Hideo wycofuje się do narożnika, a Alex nie chce dać mu chwili wytchnienia i rusza z Corner Splashem, jednak Itami robi unik i Riley trafia w narożnik. Zamroczony Alex ledwo trzyma się na nogach, a Itami odbija się od lin i wymierza...Shotgun Kick! Riley pada na matę, a Itami szybko idzie po pin - 1...2...3!

Zwycięzca: Hideo Itami

Chyba nikt nie spodziewał się tak szybkiego zwycięstwa Itamiego. Pojedynek trwał nieco ponad minutę! Sam Hideo wydaje się być zaskoczony, ale mimo wszystko wychodzi z ringu i udaje się na rampę, gdzie celebruje swoje zwycięstwo. Po chwili wybrzmiewa jednak piosenka, którą słyszeliśmy na Takeover i na rampę, przy ogromnej owacji fanów, wychodzi Shinsuke Nakamura! Nakamura patrzy z podziwem na Hideo i podaje mu rękę. Panowie, po krótkiej celebracji, razem odchodzą na zaplecze, a tymczasem w ringu dochodzi do siebie Alex Riley. Alex staje pośrodku ringu i rozgląda się po publiczności. Fani nie są nim zbytnio zainteresowani, a w międzyczasie sędzia tłumaczy coś Riley'owi. Ten raz jeszcze rozgląda się po arenie, po czym...atakuje sędziego! Riley wygląda na wściekłego. Rzuca bezradnym arbitrem po narożnikach, po czym zrywa z niego koszulkę sędziowską i ciska nią w trybuny. Fani reagują lekkim heatem (choć dalej nie są zbyt zainteresowani osobą Alexa), a Riley wynosi sędziego w górę i wymierza mu swój dawny finisher, czyli Fireman's Carry Cutter! Alex wściekłym wzrokiem spogląda na leżącego w bezruchu sędziego i odchodzi na zaplecze, kopiąc jeszcze po drodze w stalowe schodki.

 

 

 

 

Rich Brennan: Alex Riley jest w kompletnym rozłamie emocjonalnym!

Corey Graves: A ty jakbyś się czuł, gdybyś przegrał w niecałą minutę z Hideo Itamim?

Rich Brennan: Hideo jest świetnym zapaśnikiem...

Corey Graves: Bla...bla...bla! Chyba zapomniałeś, że Riley to były wrestler głównego rosteru.

Rich Brennan: No właśnie...BYŁY! Teraz jest w NXT i na razie nie widzę dla niego szansy na ponowną karierę w głównym rosterze. Zachowuje się jak frustrat, atakuje sędziego. Nie! Nie widzę dla niego przyszłości nawet w NXT.

Corey Graves: Zachowaj swoje złote rady dla siebie.

Rich Brennan: Poruszyłeś temat złota. Przed nami nowa królowa NXT...

Corey Graves: TAK!!! Eva Marie w końcu wejdzie do ringu! Nie mogłem się już doczekać.

Rich Brennan: Miałem raczej na myśli nową mistrzynię kobiet, Asukę, która już za chwilę odniesie się do tego, co stało się po Takeover, czyli ataku Bayley.

 

 

 

 

 

Widzimy skrót walki o Women's Championship na Takeover Dallas oraz tego co się stało po walce – Bayley zszokowała świat wrestlingu i zaaplikowała nowej mistrzyni – Asuce, Bayley-To-Belly! Po chwili wybrzmiewa "The Future" i na rampie, przy niesamowitym popie, pojawia się nowa NXT Women's Champion – Asuka. Japonka z uśmiechem na ustach wznosi swój nowy tytuł, a arena zalewa się burzą oklasków i uwielbienia. Następnie zapina sobie tytuł wokół tali, po czym wolnym korkiem idzie w kierunku ringu, ale zamiast wejść do kwadratowego pierścienia, to wchodzi między fanów w trybuny i tam przez kilka minut świętuje swój sukces. Po tym emocjonalnym momencie, Asuka w końcu wchodzi do ringu, a jeden z pracowników podaje jej mikrofon. Japonka przykłada sobie mikrofon do ust i chce coś powiedzieć, ale wtedy z głośników gra "Time To Rise (V2)" i na rampie przy ogromny heatcie fanów pojawia się Eva Marie!

 

Corey Graves: Takkkk!!! Królowa jest w domu! Holy Shit...spójrzcie tylko na jej wygląd! Ona wygląda piekielnie seksownie!

Rich Brennan: Nie słyszysz tej reakcji? Oni jej nie chcą! Oni tu przyszli, by nacieszyć się nową mistrzynią Asuką, a nie...

Corey Graves: Zamknijcie wszyscy mordy i delektujcie się widokiem!

 

Eva faktycznie wygląda obłędnie. Ma ubrane obcisłe leginsy, buty na wysokim obcasie i koszulkę z wyraźnie zaznaczonym dekoltem. Fani dalej głośno buczą, jednak Eva nie przejmuje się tym i pewnym korkiem wchodzi do ringu, gdzie staję naprzeciw Asuki. Po drodze bierze od jednego z pracowników mikrofon, tymczasem fani zaczynają skandować "You Can't Wrestle!". Marie przysłuchuje się temu mając ironiczny uśmieszek na twarzy, po czym przykłada sobie mikrofon do ust, ale nie może nic powiedzieć, bo fani zagłuszają ją bardzo głośnym buczeniem.

 

Corey Graves: Ci idioci na trybunach są tacy sami, jak Ty Rich. Nie potrafią docenić piękna prawdziwej królowej!

Rich Brennan: Słysząc reakcję CAŁEJ publiczności, jedynym idiotom w tym budynku jesteś Ty.

Corey Graves: Ucisz się, bo za chwilę będzie przemawiać królowa!

 

Fani nic nie robią sobie ze słów komentatorów i jeszcze głośniej buczą na Eve. Takie zjawisko trwa przez dobrą minutę, aż w końcu Eva postanawia się odezwać.

 

Eva Marie: Dziękuję...Naprawdę to doceniam! Wiecie co...? Wiem już dlaczego mnie nienawidzicie! Spójrzcie tylko na mnie. Jestem piękna, zgrabna i cholernie seksowna! <"Buuuuuuuuu!" - jakby można zmierzyć skalę buczenia od 1 do 10, wyniosłaby ona w tej chwili 100!> Wy, nie lubicie mnie, bo nigdy...powtórzę to NIGDY nie będziecie mieli takiej laski, jak Ja! Dlatego zamknijcie swoje mordy i dajcie mi coś powiedzieć! <"Buuuuuuuuu!"> Asuka, nie obchodzą mnie Ci idioci! <"Buuuuuuuuu!" - arena chyba zaraz eksploduje od tego buczenia> Jestem królową NXT, a Ty jesteś tu nowa mistrzynią. Pewnie będziesz chciała się wykazać przed swoimi fanami. Pokazać im, że jesteś walczącym mistrzem, mam rację?! Skoro tak, mam dla Ciebie małą propozycję. Przyszły tydzień, Ja i Ty w pojedynku o NXT Women's Title!

 

Cała arena skanduje "NO! NO!". W całej historii NXT nie widzieliśmy czegoś takiego! Eva ignoruje okrzyki publiczności i pewnie czeka na odpowiedź Asuki. Mistrzyni rozgląda się po arenie, a fani jeszcze głośniej krzyczą "NO! NO!". Dobrze, że nie mamy szklanego dachu, bo ten by pewnie teraz eksplodował! W ringu, Asuka wznosi rękę, a fani natychmiast się uciszają. Japonka wykorzystuje ten fakt i w końcu przemawia.

 

Asuka: Ja nie umieć dobrze mówić po angielsku... Dziękuje......Ja to bardzo doceniać! A co do Twoje, puste laleczko ....akceptuje Twój wyzwanie! A to znaczyć, że za tydzień, Ja skopać Twój pusty tyłek i wysłać Cię z powrotem do Total Divas!

 

Eva Marie: Masz rację niemowo, wrócę do Total Divas, lecz różnica będzie taka, że będę mieć ze sobą NXT Women's Title!

 

Fani oczywiście reagują na słowa Evy ogromnym heatem. Asuka pokazuje Evie, że nigdzie się nie wybiera i że mogą zacząć walczyć nawet teraz. Marie mierzy wzrokiem Asuke i mówi do niej – "Poczekam do następnego tygodnia....zdziro!", po czym wychodzi z ringu. Asuka śledzi ją wzrokiem i wznosi swój tytuł w górę, ale wtedy z trybun na ring wbiega Nia Jax, która od tyłu atakuje Asuke! Nia wymierza Asuce Running Leg Drop, po czym do ringu wchodzi Eva Marie! "Buuuuuuuuu!" zalewa całą arenę, niczym tsunami wybrzeże Japonii, a Eva uśmiecha się i wznosi tytuł w górę! Nia klaszcze, fani przeraźliwie buczą. Czy taki sam widok zobaczymy za tydzień?!

 

 

 

 

 

Corey Graves: Tak! Tak! TAK! To się stanie za tydzień...Eva Marie w końcu zdobędzie to na co zasłużyła...

Rich Brennan: O czym ty mówisz? Po tym co się dzisiaj stało, Asuka na pewno zdemoluje Eve Marie! Jestem tego w stu procentach pewien!

Corey Graves: Jak chcesz to się możemy założyć. Stawiam wszystko, co mam, że za tydzień zobaczymy nową mistrzynię kobiet, a będzie to królowa NXT – Eva Marie!

Rich Brennan: Nie jestem człowiekiem, który się zakłada. Po prostu wiem, że za tydzień Twoja królowa polegnie, a Asuka dalej będzie na tronie kobiecej dywizji w NXT.

Corey Graves: Powtórzę Ci to ostatni raz – Eva Marie jest na tronie! Ona jest królową, nawet gdy nie ma tytułu mistrzowskiego na swoich pięknych biodrach. A gdy za tydzień wygra w końcu NXT Title...ona będzie królową całego wszechświata!

Rich Brennan: Nasza rozmowa nie ma sensu, dlatego przenieśmy się na zaplecze, gdzie w swoim biurze jest William Regal.

 

 

 

 

 

Jesteśmy już w biurze Generalnego Menadżera, gdzie jest William Regal.

 

William Regal: Szanuję decyzję Asuki i w pełni ją rozumiem. Ona chcę pokazać ludziom, że nie przypadkowo została mistrzyniom, dlatego nie mam nic przeciwko, by za tydzień, w walce wieczoru na szali znalazł się NXT Women's Title, a rywalką Asuki zgodnie z tym, co widzieliśmy będzie Eva Marie. Co do innych walk na przyszłotygodniowy epizod, to odbędą się tam aż trzy pojedynki turnieju o World Heavyweight Title. Na razie miejsca w turnieju mają zarezerwowane gwiazdy, które są pod kontraktem w NXT, jednak muszę wam zdradzić, że jedno miejsce jest przewidziane dla nowej wielkiej gwiazdy, która już niebawem pojawi się w NXT! Co do dzisiejszego...

 

Regal nie dokończył, bo do jego biura wszedł Baron Corbin.

 

Baron Corbin: Słyszałem o czym mówiłeś. Kolejna "wielka" gwiazda w NXT?! Pozwól, że coś Ci przypomnę, Regal, bo chyba o czymś zapomniałeś. W ostatnich miesiącach pokonałem te twoje "wielkie" gwiazdy za każdym razem gdy wchodziłem z nimi do ringu. Najpierw spuściłem lanie Apollo Crewsowi na TakeOver Londyn, a ostatnio w Teksasie wręcz zdemolowałem Austina Ariesa! Dlatego ostrzegam Cię, byś nawet nie warzył się sprowadzać tu kolejnej przereklamowanej gwiazdy sceny niezależnej, która będzie chciała mi zabrać mój czas antenowy!

 

William Regal: Nikt nie będzie mi mówił, co mam robić. A w szczególności taki szczeniak jak Ty! A co do nowej wielkiej gwiazdy, on będzie ostatnim uczestnikiem turnieju o World Heavyweight Championship!

 

Baron Corbin: Szczeniak!? Jestem tu od ponad trzech lat! Przez trzy lata czekam na swoją szansę i co w zamian dostaję? Gówno! Latające małpy jako przeciwników! Tymczasem, co dostaje twoja nowa gwiazda? Miejsce w turnieju! Czy to fair? Nie! Ale wiesz, co? Wyślij wiadomość do swojej nowej gwiazdy, że będę tu na nią czekał, by skopać mu dupsko! A pewnie Twoja gwiazda się mnie przestraszy i nie zadebiutuje tu prędko, to do tego czasu chcę walki o NXT Title!

 

William Regal: Z tego, co pamiętam, to ostatnio poddałeś się zarówno Samiemu Zaynowi, jak i Samoa Joe, więc na razie nie dostaniesz walki o tytuł, bo po prostu na nią nie zasługujesz Baron.

 

Baron Corbin: Ile jeszcze przereklamowanych gwiazd sceny niezależnej muszę pokonać, by udowodnić Ci, że zasługuję na pojedynek o NXT Title?! No ile?!

 

William Regal: Radzę Ci się uspokoić, bo za chwilę zostaniesz wyniesiony z tego budynku przez ochroniarzy. Może masz rację. Może Cię trochę nie doceniam. Ale na szczęście wiem, jak możesz poczuć Cię doceniony. Weźmiesz udział w turnieju o World Heavyweight Championship! Jeśli przebrniesz przez wszystkie rundy i zwyciężysz w finale, Ja przyjdę do ringu, wręczę Ci pas i powiem całemu światu, że Cię nie doceniłem. Jeśli natomiast nie uda Ci się wygrać całego turnieju....no cóż...zawsze możesz wtedy szczekać o tym, że Cię nie doceniam.

 

Baron Corbin: A więc tak chcesz to załatwić? Dobrze. Nie tylko wezmę udział w turnieju...Ja wygram ten turniej! A gdy tak się stanie, Ty przyjdziesz na ring i ukoronujesz mnie na nowego króla NXT!

 

William Regal: Umowa stoi. A, nie zapomnij posprzątać tego bałaganu. I radziłbym Ci się pospieszyć, bo Twoja pierwsza walka turniejowa odbędzie się za chwilę! Życzę Ci szczęścia...przyda Ci się.

 

Baron Corbin: Nie sadzę...

 

Regal opuszcza swoje biuro, a Corbin zabiera się za sprzątanie bałaganu, który sam zrobił.

 

 

 

 

Już dzisiaj w walce wieczoru zobaczymy ostateczny pojedynek pomiędzy Samoa Joe, a Finnem Bálorem. Będzie to Street Fight Match, a na szali znajdzie się NXT Title! Nie możecie tego przegapić!

vs

 

 

 

 

 

Z głośników gra "Superhuman" i z zaplecza, przy akompaniamencie gwizdów i buczenia, wyłania się Baron Corbin. Pewny siebie wchodzi do ringu i unosi rękę w górę, co oczywiście spotyka się ze złą reakcją od fanów. Po chwili wybrzmiewa "Radio" i na rampę wchodzi Zack Ryder. Fani witają go niezłą reakcją, a Corbin ironicznie się uśmiecha. Zack w swoim charakterystycznym stylu wchodzi do ringu i przez chwile celebruje swój moment. Sędzia przekazuje jeszcze jakieś uwago obu panom, a następnie każe rozpoczynać pojedynek.

 

vs

*1/8 finału o World Heavyweight Championship:

Walka Nr.3: Normal Match – Baron Corbin vs Zack Ryder

Dopingowany przez publiczność Ryder dobrze zaczyna i odważnie rusza na Corbina z ciosami. Ten jednak nic sobie z tego nie robi i powala Zacka potężnym Shoulderblockiem! Do tego szybko dokłada Wheelbarrow Suplex, po czym posadza Rydera na narożniku i szykuje się do Superplexu. Ryder kontruje i rzuca Corbina z narożnika, a jakby tego było mało po chwili dokłada Top Rope Crossbody - 2 count! Nakręcony Ryder rusza z Running Dropkickiem, którym wpycha Corbina do narożnika. Tu szybciutko dokłada Corner Splash i po "Wo!Wo!Woooo!" z kibicami wymierza Broski Boot w narożniku! Na Corbina nie zrobiło to jednak żadnego wrażenia, wręcz przeciwnie – Baron natychmiastowo wstaje i wymierza zszokowanemu Ryderowi swoje End of Days, które daje 3 count!

 

Zwycięzca: Baron Corbin

Corbin nie celebruje swojego szybkiego zwycięstwa, tylko bierze mikrofon.

 

Baron Corbin: Regal widziałeś to? Jestem Baron Corbin i jestem cholerną maszyną, która rozpieprzy na swojej drodze nie tylko każdą pseudo gwiazdę sceny nie zależnej , ale też każdą upadłą gwiazdę WWE! Co do tego całego śmiesznego turnieju....patrzycie właśnie na jego zwycięzce!

 

Corbin wyrzuca mikrofon i przy dużym heatcie fanów opuszcza ring.

 

 

 

 

 

Rich Brennan: Baron Corbin jest w kolejnej rundzie o World Heavyweight Title.

Corey Graves: To było wiadome już po tym jak zabrzmiała muzyka Zacka Rydera. Naprawdę wierzyłeś, że Ryder jest w stanie pokonać Corbina? Baron to mój osobisty faworyt do zdobycia tego tytułu.

Rich Brennan: Zack to świetny zawodnik, nie wiem co Ty od niego chcesz. I tak, wierzyłem, że jest w stanie pokonać Corbina.

Corey Graves: To pewnie czujesz teraz zawód, co Richie?

Rich Brennan: Może troszkę...

Corey Graves: Dobrze Ci tak. W końcu doświadczyłeś tego, co zawsze czuje twoja biedna żona kiedy idzie z Tobą do łózka!

Rich Brennan: Ale ja nie mam żony...

Corey Graves: Racja...kto by chciał takiego nieudacznika, jak Ty?

Rich Brennan: Rozliczymy się po gali...A tymczasem powitajmy dwójkę ludzi, którzy z pewnością nie są nieudacznikami.

Corey Graves: Panie i panowie, przed wami nowi mistrzowie Tag Team...American Alpha!

 

 

 

 

Jesteśmy z powrotem w wypełnionej po brzegi arenie, gdzie z głośników wybrzmiewa "Elite" zespołu CFO$ i na rampie przy akompaniamencie braw i uwielbienia publiczności pojawiają się Jason Jordan i Chad Gable, czyli American Alpha. Panowie z radością rozglądają się po publiczności i słuchają jak fani skandują ich nazwiska w rytm muzyki, po czym wznoszą w górę swoje nowo zdobyte mistrzostwa Tag Teamów, a widownia wręcz eksploduje z radości. Uśmiechnięci American Alpha chcą udać się w stronę ringu, ale wtedy od tyłu atakują ich The Revival! Fani okropnie buczą, a The Revival potężnie wbijają obu członków American Alpha w stalowe schodki. To dopiero początek, bo po chwili The Revival wymierzają oszołomionemu Jordanowi swój Shatter Machine! Jason pada na podłogę, a The Revival przeciągają Chada Gable'a w okolice stolika komentatorskiego i tu wymierzają mu Double DDT na podłogę. Gable pada na matę, a rozwścieczeni The Revival nie mają dosyć i przygotowują stół komentatorski. Fani nie są zbyt zadowoleni z tego co się szykuję, a The Revival wymierzają Gable'owi swój Shatter Machine, po czym układają go na stole komentatorskim. Po tym Dash wchodzi na narożnik i WYMIERZA GABLE'OWI DIVING ELBOW DROP POZA RING NA STÓŁ KOMENTATORSKI! Stół oczywiście się załamuje, a fani skandują "Holy Shit!". W międzyczasie Dawson przynosi NXT Tag Team Titles, po czym pomaga wstać swojemu obolałemu partnerowi. The Revival stoją nad nieprzytomnym Gable'm i biorą mikrofony.

 

Dawson: Takeover było waszą chwilą American Alpha. Odnieśliście tam swoje największe zwycięstwo w karierze, jednak obiecuję wam, że to już się więcej nie powtórzy i od teraz będziecie kończyć każdą galę na której się pojawicie, zawsze tak samo – na dnie, jak śmiecie, którymi jesteście!

 

Dash: American Alpha, radzę wam lepiej zachować chwilę z Takeover na zawsze, ponieważ to co przed chwilą wam zrobiliśmy to dopiero początek! Przypatrzcie się również lepiej tym tytułom , nacieszcie się nimi, bo kiedy następnym razem spotkamy się w ringu....te tytuły znowu będą nasze!

 

The Revival rzucają tytuły mistrzowskie na twarz Chada Gable'a i udają się w stronę zaplecza. Na arenę wbiegają lekarze, którzy wynoszą na noszach obu panów z American Alpha.

 

 

 

 

Corey Graves: Udany pierwszy tydzień panowania Alpaki. Oby tak dalej.

Rich Brennan: Przestań się śmiać! Jordan i Gable mogą odnieść jakieś poważne obrażenia po tym ataku. Miejmy nadzieję, że wszystko będzie z nimi dobrze.

Corey Graves: Niech to będzie dla nich nauczka, że od teraz, kiedy są już mistrzami Tag Team, to muszą mieć oczy dookoła głowy. Zresztą już na Takeover mówiłem, że American Alpha będą teraz głównym celem innych Tag Teamów i co? Moje słowa się sprawdziły.

Rich Brennan: Mimo to uważam, że The Revival postąpili zbyt brutalnie. No i jeszcze przez ich działanie nie mamy stołu komentatorskiego.

Corey Graves: Przestań narzekać i weź się w garść, bo już za chwilę wielka walka wieczoru. Joe kontra Balor nie tylko z tytułem mistrzowskim na szali, ale też z karierą Samoa Joe w NXT! Do tego będzie to pojedynek bez żadnych zasad, a więc w ruch pójdą rozmaite przedmioty.

Rich Brennan: Nie możecie tego przegapić. Ta walka odbędzie się już po przerwie!

 

 

 

 

Za tydzień w walce wieczoru zobaczymy pojedynek o NXT Women's Championship! Nowa mistrzyni, Asuka, postawi swój tytuł na szali z piękną i niezwykle niebezpieczną Evą Marie! Do tego, w narożniku Evy będzie Nia Jax. Czy Asuka pokona swoją pierwszą przeszkodę i udanie obroni swój tytuł? O tym przekonamy się w przyszłym epizodzie N...X....T! Bądźcie tam z nami.

vs

 

 

 

 

Widzimy, że ring już jest usprzątany, a to oznacza że przed nami wielka walka wieczoru. Samoa Joe kontra Finn Balor w pojedynku, w którym wszystko jest na szali. Wybrzmiewa "Catch Your Breath (Remix)" i na ring wchodzi NXT Champion – Finn Balor. Po jego wejściu wybrzmiewa "Destroyer" i na ring wbiega Samoa Joe, który od razu rzuca się na Balora z ciosami. Sędzia każe bić w gong, a my zaczynamy zabawę!

 

vs

*JEŚLI SAMOA JOE PRZEGRA TO BĘDZIE MUSIAŁ OPUŚCIĆ NXT!

Walka Nr.4: Street Fight Match for NXT Championship – Finn Balor © vs Samoa Joe

Joe wymierza Balorowi kilka bardzo mocnych ciosów w parterze, po czym wyrzuca go z ringu i już poza ringiem wbija Balora w bandę, krawędź ringu i stalowe schodzi. Samoa nie czeka i sięga po krzesło, ale nawet nie zdąża go użyć, bo Finn sprytnie Drop Tue Holdem nadziewa Joe na stalowe schodki. Balor nie czeka i wyciąga spod ringu stalową rurkę, którą uderza Joe w głowę! Następnie Finn, ku radości publiczności wyciąga spod ringu stół i ustawia go na podłodze, po czym podchodzi do Joe, ale nadziewa się na Superkick! Joe podnosi krzesełko i zaczyna bezlitośnie okładać krzesełkiem Balora! Ależ to będzie wojna! Na plecach Balora widać już czerwone ślady i lekkie siniaki, a Joe szykuje jakąś akcję na podłogę, ale Balorowi udaje się skontrować i po chwili wymierza rywalowi Reverse STO prosto w barykadę. Joe ledwo trzyma się nogach, a Finn bierze od jakiegoś fana butelkę po piwie i ROZBIJA JĄ NA GŁOWIE JOE! Holy Shit! Joe pada podłogę, a Balor idzie po pin - 1...2...Kickout! Finn mimo niepowodzenia, nie zamierza się zatrzymywać i wyciąga spod ringu kilka koszy na śmieci i dwa kijki do kendo, którymi zaczyna okładać przeciwnika po plecach. Mało tego, Balor rozkłada kosze blisko siebie i chcę wykonać na nie jakąś akcję, ale Joe kopie go w brzuch i sięga po Exploder Suplex, tyle że Balor ląduje na nogach i tym razem udanie wykonuje Sling Blade na kosze! 1...2...Kickout! Balor jest już nieco poddenerwowany, ale nie daje po sobie tego poznać i szykuje się na Sling Blade na wcześniej rozłożony stół. Teraz Joe jest bardziej uważny i kontruje, po czym wymierza Finnowi Exploder Suplex przez rozstawiony stół! Balor leży w zgliszczach stołu, a Joe nie idzie po pin, tylko przygotowuje stół komentatorski. Graves i Brennan są niepocieszeni, jednak Joe każe im się zamknąć i swoją uwagę ponownie skupia na Balorze, któremu chce wymierzyć Muscle Buster na stół komentatorski! Finn w ostatniej chwili ześlizguje się z Samoa i sięga po Low Blow! Fani reagują mieszaną reakcją, a Balor łapie za gong i potężnie uderza nim w głowę Joe. Samoa pada na podłogę, a z jego głowy zaczyna pomału lecieć krew. Finn widząc to, dosiada Joe w parterze i wymierza w miejsce krwawienia, krótkie szybkie ciosy, które wzmagają krwawienie. Do Joe podbiega kilku lekarzy, którzy sprawdzają jego stan, a Balor wyciąga spod ringu drabinę i ustawia ją blisko stolika komentatorskiego. Następnie, olewając opinie lekarzy, ustawia Joe na stole komentatorskim i samemu zaczyna wchodzić na szczyt drabiny. Fani czują coraz większą ekscytację, a Finn w końcu staje na szczycie drabiny i wykonuje COUP DE GRACE Z DRABINY, ale Joe w ostatniej chwili odsuwa się i Balor z impetem spada w pusty stolik komentatorski, który eksploduje!!! Fani skandują "This is Awesome!", a Joe szybko wynosi nieprzytomnego Balora w górę i dobija go Muscle Busterem na podłogę!! Czy będziemy mieli zmianę mistrza? 1...2...KICKOUT!! Joe nie może w to uwierzyć i łapie się za głowę. Widać, że jest wręcz wściekły. Szybko jednak opanowuje sytuację i wrzuca na ring kilka krzesełek oraz Balora. Następnie samemu wchodzi do ringu, gdzie rozkłada krzesełko. Po tym wynosi Balora w górę i próbuje zrobić to, co mu się nie udało na Takeover, czyli Muscle Buster na krzesełko. Ponownie akcja ta nie dochodzi do skutku, bowiem Finn jakimś cudem kontruje i w odpowiedzi wymierza BLOODY SUNDAY NA ROZSTAWIONE KRZESEŁKO! Jest powtórka z Takeover! Krzesełko rozwala się na dwie części, a Balor nie idzie po pin, tylko dodatkowo wchodzi na narożnik, skąd dokłada Coup De Grace! Fani są wręcz pewni, że Finn obroni tytuł i za chwilę Joe będzie musiał opuścić NXT, a Balor spokojnie idzie po pin - 1....2....KICKOUT!!! Balor wycofuje się do narożnika. Nie może uwierzyć w to, co się stało. Długo zastanawia się jaki zrobić kolejny ruch, aż w końcu łapie za kolejne krzesełko i szykuje się na Chair Shota. Joe wolno się podnosi i...ostatecznie unika Chair Shota, po czym wyrzuca Balora z ringu. Fani widząc być może ostatni zryw Joe, zaczynają go dopingować!, a Joe odbija się od lin i popisuje się fenomenalną Somersault Planchą poza ring! Publiczność docenia starania Joe i na arenie mamy wymianę chantów "Let's Go Balor/Let's Go Joe!", a tymczasem Joe przenosi akcję w okolice Titantronu. Tu Joe wbija Balora w ogromny napis NXT i szykuje się na Muscle Buster na rampę. Wtedy jednak z zaplecza wychodzą....Nie....To chyba nie mogą być....A jednak!...Z zaplecza wychodzą Doc Gallows i Karl Anderson!!! Fani reagują ogromnym popem, a Gallows i Anderson atakują Joe! Holy Shit, czyżby plotki o powstaniu Balor Clubu się sprawdziły?! Joe w starciu z dwójką rywali jest bezradny i szybko inkasuje Double Chokeslam na rampę, od Doca i Karla! Panowie pomagają wstać Finnowi Balorowi, a publiczność mimo ich nieczystego zachowania reaguje popem. Następnie Balor z ich pomocą wspina się na Titantron i....wykonuje Joe COUP DE GRACE Z TITANTRONU NA RAMPĘ! Balor wstaje z pomocą swoich kolegów i przypina Joe - 1...2...3! Balor jest ciągle NXT Championem, a Joe musi opuścić NXT!

 

Zwycięzca: Finn Balor

Cóż za pojedynek! Cóż za końcówka! Sędzia przekazuje Balorowi jego pas, lecz ten nie celebruje sukcesu, tylko mówi coś do Doca i Karla. Ci wynoszą nieprzytomnego Joe w górę i...DOUBLE CHOKESLAMEM ZRZUCAJĄ GO Z RAMPY NA KILKA STOŁÓW! Joe jest nieprzytomny i leży na dole w zgliszczach stołów, a Doc, Karl i Balor zakładają koszulki Balor Clubu i zaczynają celebrację! Takim szokującym akcentem kończy się dzisiejszy epizod NXT.

[JohnBoy]

Czas na kilka informacji o moim diary:

- Roster NXT jest taki sam, jak w prawdziwym WWE. Wyjątkiem jest Samoa Joe, który po porażce z Finnem Balorem na ostatnim epizodzie NXT, musi opuścić NXT. Joe ma wkrótce zadebiutować w głównym rosterze.

 

- Na TakeOver Dallas byliśmy światkami niespodziewanego Hell Turnu Bayley. Po przegranym pojedynku z Asuką, była już mistrzyni kobiet – Bayley zszokowała wszystkich i wymierzyła Japonce Bayley-To-Belly! Na razie nie wiadomo, jak rozwinie się sytuacja Bayley i Asuki, ale wiemy, że Bayley zadebiutowała już w głównym rosterze jako Face, ale ponoć ma jeszcze pojawić się w NXT.

 

- Zmianę zachowania widzieliśmy również u Apollo Crewsa, który brutalnie zniszczył Eliasa Samsona podczas TakeOver Dallas. Mówi się, że jest to początek zmian u Crewsa, które mają go wypromować na jednego z głównych Heeli w federacji.

 

- Na TakeOver powrócił Hideo Itami, który złożył gratulacje Shinsuke Nakamurze, po jego debiutanckim zwycięstwie na TakeOver. Mówi się, że Japończycy będą przez chwilę tworzyli Tag Team, bowiem federacja na początku chcę przyzwyczaić Nakamurę do standardów panujących w NXT. Mówi się również, że obaj Japończycy chcą dosyć szybko nauczyć się angielskiego, który pomoże im w ich dalszych karierach w WWE.

 

- NXT jest zadowolone z postępów, jakie na mikrofonie zrobiła Asuka. Widzieliśmy to choćby w segmencie z Evą Marie, gdzie Asuka już całkiem nieźle mówiła po angielsku. Nie jest to oczywiście jeszcze płynny angielski, ale federacja jest dobrej myśli i na zapleczu panuje przekonanie, że Asuka będzie bardzo długo trzymała w posiadaniu NXT Women's Title.

 

- William Regal zapowiedział turniej, który wyłoni pierwszego w historii NXT World Heavyweight Championa. Na razie widzieliśmy dwie turniejowe walki, natomiast w pierwszej rundzie zobaczymy jeszcze sześć pojedynków. Zwycięzcy pojedynków z pierwszych rund trafią do ćwierćfinału.

 

- Na ostatnim epizodzie NXT zadebiutowali DOC Gallows i Karl Anderson, którzy pomogli Finnowi Balorowi obronić jego NXT Championship. Tym samym panowie stworzyli Balor Club i mówi się, że federacja ma ogromne plany, co do tego projektu. Balor Club jest zapowiadany na przyszły epizod NXT, gdzie panowie odniosą się do swojego debiutu.

 

- Na przyszły epizod NXT reklamowane są trzy pojedynki w turnieju kwalifikacyjnym o World Heavyweight Title. W walce wieczoru na szali znajdzie się NXT Women's Championship, a przeciwniczką Asuki będzie Eva Marie.

 

Na koniec chciałbym wiedzieć, czy ktoś w ogóle czyta moje diary. Fajnie by było jakby się pojawił jakiś komentarz, odnośnie tego co robię dobrze, a co źle - byłbym za to wdzięczny. A i zachęcam do typowania walki wieczoru następnego odcinka NXT. Macie jeszcze promo tej walki:

 

Za tydzień w walce wieczoru zobaczymy pojedynek o NXT Women's Championship! Nowa mistrzyni, Asuka, postawi swój tytuł na szali z piękną i niezwykle niebezpieczną Evą Marie! Do tego, w narożniku Evy będzie Nia Jax. Czy Asuka pokona swoją pierwszą przeszkodę i udanie obroni swój tytuł? O tym przekonamy się w przyszłym epizodzie N...X....T! Bądźcie tam z nami.

vs

Edytowane 9 Kwietnia 2016 przez JohnBoy

[Giero]

Skomentuję Ci zatem ostatnie dwa epizody.

 

Trochę ciężko ocenić TakeOver, bo w dużej mierze wyniki były dość podobne. Warto jedynie odnotować nowy pas mistrzowski, tylko zastanawiam się czy rzeczywiście jest tak potrzebny, bo choć rzeczywiście roster NXT robi się szeroki, to jednak myślę, że jeden tytuł główny w zupełności by wystarczył, ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. Ponadto ciekawi mnie jak poprowadzisz Bayley jako heela.

 

Zupełnie inna była tuż po NXT w której mnóstwo się działo. Trochę jakby pierwsze RAW po WM. Debiut Atheny, powrót Hideo, wejście Bullet Club, heel turn Riley'a. Ciekawi mnie przede wszystkim, czy Joe rzeczywiście opuści NXT, czy też wyjdziesz z tego jakoś storyline'owo.

 

Ponadto widzę, że chcesz to chyba jednak prowadzić jak osobną federację, patrząc przede wszystkim na długość gal

 

Życzę weny

[JohnBoy]

Ponownie jesteśmy w Full Sail na Florydzie, a to jest kolejny epizod NXT. Od razu realizator przypomina nam to, co stało się tydzień temu, czyli debiut Balor Clubu. Po tym przenosimy się do stolika komentatorskiego, gdzie są jak zawsze Corey Graves i Rich Brennan.

 

Rich Brennan: Z wypełnionej po brzegi Full Sail na Florydzie witają państwa Rich Brennan i...

Corey Graves: Oni dokładnie wiedzą, kim ja jestem, więc daruj sobie te przereklamowane kawałki Richie.

Rich Brennan: Jak sobie chcesz, panie ultranowoczesny. Wracając do tego, co stało się tydzień temu, Finn Balor pokonał Samoa Joe przy pomocy swoich kolegów z Balor Clubu i obronił swój tytuł mistrzowski.

Corey Graves: A to oznacza, że już NIGDY nie zobaczymy Samoa Joe w NXT!

Rich Brennan: Tak, ale zauważ, że Joe musi się czuć oszukany, bowiem gdyby nie DOC i Karl byłby teraz mistrzem NXT.

Corey Graves: Nie, Joe może czuć się jak frajer, bo dał się oszukać Balorowi. A skoro mowa o Balor Clubie, to przed państwem Finn, DOC i Karl.

 

Wybrzmiewa muzyka Finna Balora i ten, wraz z DOC'em i Karlem pojawia się na rampie. Co ciekawe, fani witają ich dużą owacją, a cała trójka ma na sobie koszulki Balor Clubu. Panowie ostentacyjnym krokiem wchodzą do ringu i biorą mikrofony,

 

Karl Anderson: W przeciągu ostatnich trzech miesięcy było słychać sporo pogłosek na nasz temat. Niektórzy nas wyczekiwali... ...niektórzy nie wierzyli, że dostaniemy się tutaj , a jednak stoimy teraz pomiędzy tymi linami w waszym ringu , a to oznacza, że Balor Club jest tutaj w N...X...T! Co do naszego szokującego debiutu to było od początku zaplanowane przez tego oto człowieka . Tak, jeszcze przed rozpoczęciem show, Finn postanowił raz na zawsze pozbyć się Joe z NXT .

 

Finn Balor: Jedyne, co musiałem zrobić, to wejść do mojego ringu, zmanipulować tego idiotę Joe i przekonać go, by w walce wieczoru postawił swoją karierę na szali. Resztę historii już znacie. W końcówce przybyli moi bracia , którzy zaatakowali Joe, a Ja wdrapałem się na Titantron i pokazałem wam to, w czym jestem najlepszy, czyli zadawaniu bólu innym ludziom! A co do Joe, tydzień temu ten grubas powiedział, że zrobi ze mnie swoją własną sukę i było w tym trochę racji, bowiem patrzcie właśnie na sukinsyna, którzy wyrzucił Samoa Joe z NXT! I jeśli się to komuś podoba bądź nie, nie obchodzi mnie to. Patrzycie właśnie na najbardziej dominującą grupę w tej organizacji i na najlepszego mistrza w historii NXT!

 

DOC Gallows: Tydzień temu Ja i Karl zgotowaliśmy Joe oficjalne pożegnanie z NXT . Złapaliśmy go z gardło i zrzuciliśmy z rampy na kilka stołów, przez co teraz ten frajer leży w szpitalu, a lekarze będą musieli się sporo napocić, by poskładać do kupy jego rozwalone dupsko ! I żeby nie było, że to coś osobistego. Joe posłużył nam tylko jako zabawka. Jako przykład tego, by pokazać że od teraz Balor Club rządzi w NXT! I jeśli myślicie, że The Shield lub Wyatt Family byli niszczycielskimi siłami w NXT to lepiej stąd uciekajcie, bowiem my będziemy najbardziej niebezpieczną i najlepszą stajnią jaka kiedykolwiek zawitała do NXT! Karl, Finn...czas rozpocząć zabawę z Balor Club!

 

Balor raz jeszcze wznosi swój pas w górę, co wywołuje mieszaną reakcję publiczności. Panowie z Balor Clubu chcą opuścić ring, ale na to nie pozwala im William Regal, który wchodzi na ring. William jest wyraźnie czymś zdenerwowany i szybko staje naprzeciw Balora, DOC'a i Karla.

 

William Regal: Gdy debiutują nowe gwiazdy, Ja zawsze staram się je wcześniej zapowiedzieć i odpowiednio przedstawić publiczności. Tak było w przypadku Asuki, Austina Ariesa, Samiego Zayna czy choćby Shinsuke Nakamury. Wy natomiast wprosiliście się tu sami, bez zaproszenia, dlatego...

 

Finn Balor: Mógłbym Ci teraz kazać oficjalnie zapowiedzieć DOC'a i Karla, ale moi kumple nie potrzebują Twojej łaski . Zresztą fani doskonale wiedzą kim są DOC i Karl , więc jeśli nie masz mi nic ciekawego do powiedzenia, to lepiej odejdź z tego ringu, bo od teraz Balor Club rządzi w NXT!

 

William Regal: Finn rozumiem, że czujesz się pewniej mając za plecami swoich dwóch wielkoludów, ale muszę Ci chyba przypomnieć, że to Ja jestem tu Generalnym Menadżerem i to Ja tu rządzę, a nie Ty i Twój Balor Club! Co do Twoich kumpli, to widzę, że czują się dosyć pewnie, ale to dobrze, bowiem dzisiaj DOC i Karl zadebiutują w ringu! Co do waszych rywali, to dopiero zacznę ich szukać, ale możecie zacząć się przygotowywać, bowiem w NXT mamy wiele świetnych wrestlerów, którzy będą chcieli się wykazać przed tak wspaniałą publicznością . Teraz możemy zacząć zabawę.

 

Regal opuszcza ring, a DOC i Karl tylko się uśmiechają. Finn mówi im coś na ucho, a panowie się śmieją.

 

 

 

 

Rich Brennan: Szykuje nam się kolejny emocjonujący odcinek.

Corey Graves: Jestem ciekaw kto będzie na tyle głupi i odważy się stanąć do walki z DOC'em i Karlem?

Rich Brennan: Głupi? Nie, raczej odważny. Może i DOC i Karl są groźni, ale pamiętaj że to NXT i tu mamy wiele świetnych talentów z całego świata.

Corey Graves: Wspomnisz moje słowa Richie. A tymczasem przed nami kolejna walka pierwszej rundy o World Heavyweight Title.

Rich Brennan: Biff Busick kontra Tommaso Ciampa. Dwie wschodzące gwiazdy NXT staną przed ogromną szansą awansu do kolejnej rundy.

 

 

 

 

vs

*1/8 finału o World Heavyweight Championship:

Walka Nr.1: Normal Match – Tommaso Ciampa vs Biff Busick

Panowie podają sobie dłoń, po czym rozpoczynają walkę od efektownych kontr i technicznych wymian. W końcu Busick wymierza mocnego Lariata, ale Ciampa natychmiastowo wstaje i odgryza się Jumping High Knee. Zamroczony Bill wycofuje się do narożnika, a Ciampa wykorzystuję sytuację i dokłada Corner Forearm oraz Double Underhook Suplex - 2 count. Tommaso zaczyna pracować nad ręką Billa, wykręca mu ją i próbuje przejść do jakiegoś Armbaru, ale Busick wydostaje się i rusza z Shoulderblockiem. Po chwili mamy drugi Shoulderblock od Billa oraz ładny Blockbuster. 1...2...Kickout! Fani są podzieleni między obu zawodników, a tymczasem Busick szykuje jakąś akcję większego ryzyka i wchodzi na narożnik. Tu jednak dopada do niego Ciampa i mamy piękny Top Rope Superplex w wykonaniu Tommaso! 1...2...Kickout! Niepocieszony Ciampa chce ruszyć po swój firmowy Armbar, ale Biff kontruje i szybciutko wymierza Half-Suplex! 1...2...KICKOUT! Biff jest mocno zdziwiony, ale nie zastanawia się, tylko chcę ponowić poprzednią akcję. Tommaso jest na to przygotowany i tym razem nie daje sobie wykonać Half-Suplexu, a jakby tego było mało sięga po Project Ciampa! Pierwszy raz widzimy tą akcję w NXT, a Tommaso spokojnie idzie po pin i uzyskuje 3 count!

 

Zwycięzca: Tommaso Ciampa

 

 

 

 

Corey Graves: A więc jednak Ciampa w kolejnej rundzie turnieju o World Heavyweight Title.

Rich Brennan: Warto zwrócić uwagę na akcję kończącą walkę - Project Ciampa. Mając taką broń w zanadrzu Tommaso może być bardzo groźny i kto wie, czy nie będzie czarnym koniem tego turnieju?

Corey Graves: Dla mnie zwycięzca jest prosty. To Baron Corbin. Mogę postawić na niego wszystko...

Rich Brennan: Skończ już, bo Corbina dzisiaj nie będzie. Będzie za to odmieniony Apollo Crews, którego zobaczymy po krótkiej przerwie.

 

 

 

 

Widzimy, że gdzieś w zakątku areny siedzi Alex Riley. Alex wygląda na załamanego. Jego włosy są roztrzepane i lekko opadają mu na twarz. Po chwili do Alexa podchodzi reporter.

 

Reporter: Alex w ostatnich tygodniach nie radzisz sobie najlepiej. Wszystkie walki z twoim udziałem kończą się tak samo – przegrywasz. Tydzień temu Hideo Itami pokonał Cię w mniej niż minutę. Jak skomentujesz sytuację w jakiej się znajdujesz?

 

Alex Riley: Chcesz wiedzieć jak się czuję? Co w tej chwili myślę? Spójrz na mnie. No spójrz! Jestem w swojej najlepszej formie w karierze, a mimo to przegrywam. I nie ważne, czy moim przeciwnikiem jest kurdupel z Japonii, czy inny trup tego brandu. Pojedynek zawsze kończy się tak samo. Ja jestem na dole i czuję się jak frajer! A wiesz czemu przegrywam?

 

Reporter: Nie wiem, może dlatego że przeciwnik jest lepszy?

 

Alex Riley: Nie, ludzie z którymi przegrywam nie są ode mnie lepsi. Przegrywam walkę już na starcie, bo wszystko rozgrywa się tu w głowie. I dopóki nie uporządkuje swoich myśli i nie skupie się tylko na wrestlingu....dalej będę przegrywał.

 

Reporter: Fani są ciekawi, co w Ciebie wstąpiło, gdy atakowałeś sędziego? Chciałeś zwrócić na siebie uwagę? Pokazać, że ciągle możesz zainteresować fanów swoją osobą?

 

Alex Riley: Byłem bardzo sfrustrowany. Sędzia po prostu nawinął mi się na rękę i...jakoś się to potoczyło. Nie chciałem tego, ale to moja frustracja do tego doprowadziła. I jeśli mam być z Tobą szczery....nadal jestem sfrustrowany!

 

Reporter zaczął się domyślać, o co chodzi Alexowi, ale jest już za późno, bo Riley popycha reportera na ścianę i rzuca nim prosto w drzwi, które wylatują z framugi! Reporter jest wyraźnie oszołomiony, a Riley wynosi go w górę i wymierza mu TKO NA PODŁOGĘ! Alex krzyczy z wściekłości i z całej siły kopie w ścianę.

 

Alex Riley: Nie zamierzam zwalać na nikogo winy za moje ataki. Ten głupi sędzia, czy ten reporter, to moje pierwsze ofiary na drodze do odkupienia. RAGE...RILEY...RAGE!

 

Alex pluje nieprzytomnemu reporterowi na twarz i odchodzi.

 

 

 

 

Już dzisiaj w walce wieczoru zobaczymy pojedynek o NXT Women's Championship! Nowa mistrzyni, Asuka, postawi swój tytuł na szali z piękną i niezwykle niebezpieczną Evą Marie! Do tego, w narożniku Evy będzie Nia Jax. Czy Asuka pokona swoją pierwszą przeszkodę i udanie obroni swój tytuł? O tym przekonamy się już dzisiaj w N...X....T! Bądźcie tam z nami.

vs

 

 

 

 

Wybrzmiewa piosenka Apollo Crewsa i lider Apollonation pojawia się na rampie. Ubrany jest w czarne dżinsy, biały podkoszulek, bluzę baseballową z napisem – "The Men" i czapkę Chicago Bulls. Crews rozgląda się po publiczności i pewny siebie idzie na ring, gdzie bierze mikrofon.

 

Apollo Crews: Nie wiem, czy mam problemy ze słuchem, czy może to wy macie problemy ze wzrokiem, ale lider Apollonation właśnie stoi w ringu, więc zróbcie to, co do was należy i dajcie mi porządną owację . Czyli jednak nie mam problemów ze słuchem. To po prostu wy, nie umiecie mi oddać należytego szacunku. Hej, hej, hej! Może nie zaczęliśmy jak należy, ale muszę wam zadać jedno pytanie - czy wy naprawdę chcecie na mnie buczeć? Jestem młody, utalentowany , a po Takeover Dallas moja przyszłość maluje się w jasnych barwach! Jestem dokładnym odzwierciedleniem mojego napisu na bluzie , jestem....mężczyzną! Nie rozumiem was, jestem przyszłym mistrzem świata i...

 

Crews przerywa, bowiem na ring przychodzi Johnny Gargano. Fani witają go dużym cheerem, a Johny bierze mikrofon i staje naprzeciw Apolla.

 

Johnny Gargano: Apollo, przepraszam że przerywam twój niesamowity monolog , ale przyszedłem tu, bo nie mogę uwierzyć, jak zmieniłeś swoje zachowanie w ostatnich tygodniach. Doskonale pamiętam moment, w którym przybyłeś do NXT. Mówiłeś wtedy, że chcesz dawać tym ludziom rozrywkę na najwyższym poziomie. Mówiłeś też, że chcesz dawać im wrestling, jakiego jeszcze nigdy nie widzieli , a teraz przychodzisz na ring w obcisłych dżinsach, czapce Chicago Bulls i bluzie Justina Biebera i mówisz by ludzie na trybunach oddali Ci szacunek. Co się z tobą stało?

 

Apollo Crews: Gdy zaczynałem przygodę z NXT, to byłem dokładnie taki sam, jak Ty teraz, Johny. Myślałem tylko o tym. jak zadowolić fanów na trybunach , jednak z czasem zrozumiałem, że to nie da mi sukcesu w WWE. Jeśli chcesz być tu kimś, jeśli chcesz tu coś osiągnąć, to musisz zacząć być kimś więcej, niż tylko skaczącą małpką! Zrozumiałem to na Takeover Dallas, gdzie ogłosiłem światu, że nadszedł czas nowego Apollo Crewsa. Słowa wzmocniłem czynem, a moją pierwszą ofiarą stał się ten pajac z gitarą, którego nawet nie pamiętam imienia! Ohhh...zamknijcie już mordy, bo po Takeover, Elias jest zwykłym trupem!

 

Johnny Gargano: Takim zachowaniem nie wzbudzisz ich szacunku. Nie staniesz się kimś, tylko dlatego że zniszczyłeś Eliasa Samsona, czy ubrałeś się jak czarna wersja Justina Biebera . By stać się kimś, musisz zacząć zachowywać się, jak...mężczyzna. Musisz pokazać, że masz jaja...

 

Apollo Crews: Powiem Ci coś, mały śmieciu! Mogę być kimkolwiek chcę. Mogę też ubierać się jak chcę i nie obchodzą mnie twoje słowa. Jednak jeśli jeszcze raz nazwiesz mnie Justinem Bieberem, to skończysz znacznie gorzej niż Elias Samsung , zrozumiałeś mnie ty mały penisie? A co do was, nie będę się prosił o wasz doping. Skoro wolicie dopingować tego śmiecia , to ja mogę wam tylko powiedzieć, że jestem lepszy...

 

Johnny Gargano: Hej Apollo, nie nazywaj mnie małym penisem, bo wszyscy wiemy, że mam więcej dziewczyn od Ciebie, więc chyba masz jakiś kompleks na tym punkcie? A co do twoich słów, że jesteś lepszy , no właśnie, dzisiaj zmierzymy się w walce turniejowej o World Heavyweight Title. I tam dopiero się okaże, kto ma większe jaja i kto jest naprawdę lepszy

 

Apollo Crews: To świetnie. A kiedy już z tobą skończę, ty nie będziesz miał tu czego szukać i wrócisz tam skąd przybyłeś, czyli na planetę frajerów, gdzie zagrzejesz miejsce obok swojego ojca i swojej przygłupiej matki!

 

Gargano nie wytrzymuje i rzuca się z ciosami na Apollo. Crews jednak szybko sobie radzi i potężnymi kolanami sprowadza Johnny'ego do parteru. Po tym chce szybko dorzucić Apollobomb, ale Gargano ześlizguje się i Dropkickiem wyrzuca Apollo z ringu. Fani krzyczą "Johnny Wrestling!", a Gargano odbija się od lin i mamy Suicide Dive poza ring! W międzyczasie na arenie pojawia się sędzia, który każe rozpocząć walkę.

 

vs

*1/8 finału o World Heavyweight Championship:

Walka Nr.2: Normal Match – Johnny Gargano vs Apollo Crews

Johnny chce wykorzystać swoją szansę i wrzuca zamroczonego Apollo do ringu, a samemu wchodzi na narożnik. Gargano zagrzewa publiczność do jeszcze większego dopingu i popisuje się ślicznym Diving 450 Splashem! 1...2...Kickout! Było blisko! Fani skandują "Johnny Wrestling!", a Gargano chce iść za ciosem i próbuje osłabić przeciwnika kilkoma kopniakami. Te jednak nie osłabiają Apollo, więc Johnny chce dorzucić Springboard Dropkick, lecz Crews łapie go w powietrzu i Exploder Suplexem rzuca w narożnik! Wow! Fani reagują buczeniem, a Crews ściąga z siebie swoją bluzę i rzuca ją w trybuny. Fani nie są nią zainteresowani i odrzucają ją z powrotem na ring. Apollo krzyczy - "Pieprzcie się!!" i wbija się w będącego w narożniku Gargano serią ciosów barkiem. Fani zaczynają skandować "You suck!" w stronę Apollo, a Crews rozgląda się po publiczności i ponownie krzyczy w stronę fanów – "Wy będzie za to odpowiedzialni.", po czym łapie Johnny'ego i BELLY-TO-BELLY SUPLEXEM WYRZUCA GO Z RINGU! Holy Shit! Fani ciągle buczą, a Johnny leży nieprzytomny poza ringiem. W kwadratowym pierścieniu Apollo siada na narożniku i z ironicznym uśmiechem przygląda się nieprzytomnemu Gargano. Fani widzą to i jeszcze głośnej krzyczą do Apolla "You suck!". To denerwuje Crewsa, który wychodzi z ringu i staje nad nieprzytomnym Johnny'm. Łapie go za głowę i mówi – "Sam tego chciałeś, ty sukinsynu!", po czym potężnie policzkuje oszołomionego Johnny'ego. Fani buczą bardzo głośno, a Apollo mówi "To koniec...śmieciu!" i wynosi Gargano w górę, ale tylko po to, by wymierzyć mu APOLLOBOMB NA KRAWĘDŹ RINGU!!! Johnny osuwa się nieprzytomny na podłogę, a sędzia szybko podbiega do Gargano i sprawdza jego stan. Okazuje się, że Johnny jest kompletnie nieprzytomny, więc sędzia nakazuję skończyć walkę.

 

Zwycięzca: Apollo Crews

Crews zadowolony z siebie opuszcza arenę, a stan Johnny'ego nie wygląda najlepiej. Wręcz przeciwnie, sędzia pokazuje "znak X" i na arenę wbiegają lekarze z noszami. Po krótkiej chwili lekarze usadawiają Johnny'ego na noszach i chcą go wynieść z areny, ale wtedy na arenę powraca Crews, którzy wywraca nosze, na których jeszcze przed chwilą leżał Johnny. Lekarze starają się przemówić Apollo do rozsądku, ale Crews patrzy tylko wściekłym wzrokiem na Johnny'ego i ustawia go sobie pod drugie Apollobomb. Nie, ta akcja może zakończyć karierę Johnny'ego! Fani reagują ogromnym heatem, a Apollo szykuje się do wykonania Apollobomb na krawędź ringu. Już wynosi Johnny'ego w górę, ale przerywa mu piosenka Tommaso Ciampy, który pojawia się na arenie ze stalowym krzesełkiem. Crews widząc to, zostawia Johnny'ego i wycofuje się przez trybuny, a Tommaso klęka przy Gargano i wraz z lekarzami sprawdza jego stan. Po chwili nieprzytomny Gargano zostaje wyniesiony na noszach z areny.

 

 

 

 

Rich Brennan: Nawet nie wiem, co powiedzieć....Oby Gargano szybko doszedł do siebie, po tym brutalnym ataku ze strony Crewsa.

Corey Graves: Apollo był dzisiaj bardzo brutalny i jestem pewien, że gdyby nie Tommaso Ciampa, to Johnny Gargano mógłby się pożegnać ze swoją karierą.

Rich Brennan: Nie ma się co dziwić, że Tommaso pomógł Johnny'mu. W końcu razem zaczynali oni swoją przygodę z NXT i są najlepszymi przyjaciółmi.

Corey Graves: Mam nadzieję, że Gargano dosyć szybko dojdzie do pełni sił, a teraz przenieśmy się na zaplecze.

 

 

 

 

Jesteśmy w biurze Williama Regala, do którego przychodzą Hype Bros.

 

William Regal: Zack, Mojo , co was do mnie sprowadza?

 

Zack Ryder: Szefie nie zajmiemy Ci dużo czasu. Po prostu słyszeliśmy, że szukasz przeciwników dla DOC'a i Karla, więc nie musisz już dłużej szukać, bo Hype Bros są gotowi do walki! Wo Wo Wo...You Know It!

 

William Regal: Chłopaki, naprawdę doceniam waszą postawę i to, że chcecie walczyć, ale znalazłem już rywali dla Balor Clubu Ale nie łamcie się, bo w NXT docenia się ludzi, którzy chcą walczyć. I dzisiaj wy dostaniecie szansę walki z The Revival. Co wy na to?

 

Mojo Rawley: Walka z The Revival? To brzmi świetnie! Jeśli wygramy, to umocnimy swoją pozycję w dywizji Tag Teamowej i być może już wkrótce dostaniemy szansę walki o Tag Team Championship?

 

William Regal: Wygrana z The Revival na pewno by was do tego przybliżyła, dlatego życzę wam powodzenia.

 

Mojo i Zack wychodzą z biura Williama i podchodzą do automatu z Colą.

 

Mojo Rawley: Bro, słyszałeś to? Jeśli pokonamy The Revival, to dostaniemy walkę o Tag Team Titles! Czy to nie brzmi...

 

Zack Ryder: Tak, tak. To brzmi wspaniale. Mojo, czy mógłbym mieć do Ciebie prośbę?

 

Mojo Rawley: Wal śmiało, Bro.

 

Zack Ryder: Mógłbyś mnie na chwilę zostawić samego, bo muszę przemyśleć kilka spraw.

 

Mojo Rawley: Jasne. To co, widzimy się na naszej walce, Bro? Już nie mogę się doczekać, aż rozhajpujemy ten śmieszny The Revival.

 

Mojo odchodzi, a Zack chcę sobie wziąć puszkę Coli. Wtedy jednak, zostaje zaatakowany przez faceta w kominiarce! Osobnik ciska Zackiem w automat do Coli, po czym wyciąga z kieszeni łom i uderza nim w nogę Rydera. Zack upada na kolano, a facet w kominiarce uderza Rydera łomem w głowę! Zack pada na podłogę, a osobnik w kominiarce ucieka. Po chwili w okolice miejsca, w którym leży Ryder, przybywają pracownicy oraz Mojo Rawley, który nie może uwierzyć, w to co się stało. Zack tymczasem zostaje przetransportowany na noszach do szpitala.

 

 

 

 

Corey Graves: Już drugi wrestler zostaje wywieziony z areny na noszach. Najpierw Johnny Gargano musiał zostać przewieziony do szpitala po brutalnym ataku ze strony Apollo Crewsa, a teraz Zack Ryder został zaatakowany przez. Mo właśnie, przez kogo?

Rich Brennan: Ten facet miał na sobie kominiarkę i obawiam się, że to nie był jednorazowy atak.

Corey Graves: A skąd ty to możesz wiedzieć? Może Zack podpadł komuś, a może ktoś chciał zaistnieć?

Rich Brennan: Jest milion lepszych sposobów, by zaistnieć w NXT. Ale jak widać są tacy ludzie jak Ty, którzy tego nie rozumieją.

Corey Graves: Wsadź sobie swoje mądrości w dupsko i zajmij się komentowaniem, bo przed nami kolejna walka turnieju o World Heavyweight Title.

Rich Brennan: Oby tylko obyło się bez żadnych ataków i interwencji lekarzy.

 

 

 

 

Słyszymy "All Night Long" i na rampę, przy małym popie fanów, wychodzi Rich Swann. Swann tanecznym krokiem kieruje się na ring, gdzie pozdrawia fanów i czeka na swojego przeciwnika. Po upływie kilku chwil wybrzmiewa "Debonaire" i z zaplecza wyłania się powracający Rhyno! Fani witają go sporą owacją, a nakręcony Rhyno wbiega do ringu i mamy face-off ze Swannem. Sędzia każe bić w gong, więc czas rozpocząć kolejną walkę turniejową o World Heavyweight Title.

vs

*1/8 finału o World Heavyweight Championship:

Walka Nr.3: Normal Match – Rhyno vs Rich Swann

Podekscytowani fani skandują "Gore!", a Swann wyciąga rękę w kierunku Rhyno. Ten przez chwilę się zastanawia i przyjmuje uścisk. Fani reagują popem, a obaj panowie wchodzą w zwarcie. Tu zdecydowaną przewagę ma Rhyno, który spycha przeciwnika do narożnika i wymierza kilka ciosów, po czym dorzuca Running Powerslam - 2 count. Rhyno rusza z dalszym atakiem, ale nadziewa się na Hurricanranę od Swanna. Zaskoczony Rhyno chce szybko wstać, ale inkasuje Standing Dropkicka od Richiego. To nie koniec, bowiem Swann dokłada do tego mocnego High Kicka oraz Springboard Tornado DDT! 1...2...Kickout! Rich nie rezygnuje i wspina się na narożnik, jednak Rhyno doskakuje do niego i popisuje się efektownym Belly-To-Belly Suplexem z narożnika! Rhyno nie przypina, tylko staje w narożniku i sygnalizuje Gore. Swann powoli się podnosi, a nakręcony Rhyno rusza na niego z próbą wykonania Gore i...nadziewa się na Small Package od Swanna! 1...2...3! Co za niespodziewany zwycięzca! Czy ktoś mógłby się spodziewać, że Swann w taki sposób pokona Rhyno?

Zwycięzca: Rich Swann

Fani przyjmują ten werdykt sporym cheerem, a sędzia wznosi rękę zaskoczonego Richiego. W międzyczasie, w narożniku dochodzi do siebie Rhyno, który również jest zaskoczony. Patrzy spod łba na Swanna i podchodzi do niego. Panowie stoją twarzą w twarz i...Rhyno podaję dłoń Swannowi i wznosi jego rękę w górę. Rhyno odchodzi na zaplecze, a Swann świętuje swój sukces wraz z fanami.

 

 

 

 

 

Gdzieś na parkingu William Regal rozmawia z dwoma wrestlerami. Nie widzimy ich twarzy, bo są odwróceni tyłem do kamery, ale możemy przypuszczać, że to oni będą rywalami DOC'a i Luke'a.

 

 

 

 

 

Już dzisiaj w walce wieczoru zobaczymy pojedynek o NXT Women's Championship! Nowa mistrzyni, Asuka, postawi swój tytuł na szali z piękną i niezwykle niebezpieczną Evą Marie! Do tego, w narożniku Evy będzie Nia Jax. Czy Asuka pokona swoją pierwszą przeszkodę i udanie obroni swój tytuł? O tym przekonamy się już dzisiaj w N...X....T! Bądźcie tam z nami.

vs

 

 

 

 

 

Na ekranie zostaje wyświetlony zeszłotygodniowy atak The Revival na American Alpha. Nie musimy długo czekać i wybrzmiewa "Southern Proud" i na ring, przy pokaźnym heatcie fanów, wchodzą The Revival.

 

Dawson: Moglibyśmy teraz gadać o tym, jak tydzień temu zniszczyliśmy American Alpha i szczycić się tym, ale my tak nie działamy. Naszą mową są pięści i tydzień temu daliśmy wam namacalny obraz tego, co czeka każdy Tag Team, który wejdzie nam w drogę. A w szczególności, co czeka American Alpha, którzy na Takeover Dallas mieli po prostu szczęście i kwestią czasu jest fakt, że już niedługo odzyskamy NXT Tag Team Championship.

 

Dash: Nazywamy się The Revival i jesteśmy tu, żeby walczyć. A skoro dzisiaj nasz szanowny pas Regal ogłosił, że Hype Bros będą naszymi rywalami, to nie pozostaje nam nic innego, niż zaprosić The Hype Bros na ring.

 

Dawson: Dash, chyba zapomniałeś o jednym ważnym fakcie.

 

Dash: Co masz na myśli, mój przyjacielu?

 

Dawson: Zapomniałeś o tym, że Zack Ryder został wyniesiony z tej areny na noszach, a to oznacza, że Hype Bros nie są w stanie z nami zawalczyć, tak więc The Revival znowu wygrywa!

 

Dash i Dawson głośno się śmieją i chcą opuścić ring, ale wtedy do ringu wchodzi Mojo Rawley. Mojo bierze mikrofon do ręki, a The Revival wyglądają na zaskoczonych.

 

Dash: Mojo, albo jesteś szalenie odważny, albo jesteś głupi. Wchodzisz w końcu do ringu, kiedy my jesteśmy tu we dwójkę, a Ty jesteś sam...

 

Mojo Rawley: Nie jestem idiotom, Bro. Przyszedłem tu, bo wiem, że to wy zaatakowaliście mojego kumpla, jednak możecie być pewni, że nie ujdzie wam to na sucho!

 

Dawson: Dash, słyszałeś co powiedział ten pajac? Synku, nie nazywaj mnie Bro. Co do Zacka, to my nie mieliśmy powodów, by atakować Twojego zapchlonego przyjaciela, bo on, podobnie jak ty jest nikim! Ale żeby zachować wątek, mam pewną teorię na temat twojego przyjaciela. Może twój kumpel przestraszył się walki z nami zlecił komuś atak na swoją osobę? A może po prostu miał ciebie dosyć?

 

Mojo Rawley: A może to ja, podobnie jak fani mam was dosyć, tak więc najwyższa pora, by ktoś skopał wam dupska...

 

Nagle Mojo atakuje mikrofonem Dawsona! Dash jest zaskoczony i próbuje zareagować, jednak Rawley jest szybszy i rzuca się z ciosami na Dasha. Publiczność dopinguje Rawley'a, a The Revival wykorzystują przewagę liczebną i wymierzają Rawley'owi swój Shatter Machine! Fani buczą, a Dawson nie ma dosyć i bierze spod ringu krzesełko. Wraca z nim na ring i usadawia krzesełko na nogę Rawley'a. W międzyczasie na narożnik wchodzi Dash i...wykonuje Diving Knee Drop z narożnika na krzesełko, w którym jest noga Rawley'a! Publiczność głośno wyraża swoje niezadowolenie, a Mojo wiję się z i trzyma za bolącą nogę. The Revival spoglądają na niego zadowolonym wzrokiem i wychodzą z ringu. W odwrotną stronę kierują się lekarze, którzy sprawdzają stan nogi Rawley'a.

 

 

 

 

 

Rich Brennan: Co za brutalna noc. Kolejny atak, kolejna kontuzja.

Corey Graves: Tylko zauważ, że tak naprawdę to wina Rawley'a. The Revival byli we dwójkę, a on przyszedł sam no i...dostał to czego chciał. The Revival kontuzjowali mu nogę, a ja jestem pod wrażeniem czynów The Revival. Tydzień temu zniszczyli oni nowych mistrzów, teraz zniszczyli nogę Mojo Rawley'a. Nie mogę się doczekać ich następnego kroku!

Rich Brennan: Cieszysz się z kontuzji innych wrestlerów? The Revival są po prostu kryminalistami, którzy myślą, że wszystko im wolno. Prawda jest jednak taka, że The Revival są po prostu tchórzami, którzy atakują z zaskoczenia, albo gdy mają przewagę liczebną.

Corey Graves: Nie, nie ciesze się z kontuzji innych wrestlerów. Po prostu imponuje mi brutalny style The Revival, a jeśli Ty jesteś mięczakiem i boisz się brutalności, to lepiej odejdź stąd, bo już za chwilę czeka nas ringowy debiut DOC'a i Karla z Balor Clubu! Nie możecie tego przegapić.

 

 

 

 

Słyszymy "Catch Your Breath" i na ring przy mieszanej reakcji fanów wchodzi Balor Club. DOC i Luke zostają w ringu, a Finn przyłącza się do komentatorów. Po krótkiej chwili gra "Ambition and Vision" i na ring przy dużej owacji publiczności wchodzi Austin Aries. Aries staje w przeciwległym narożniku do DOC'a i Karla i wskazuje na Titantron, a w międzyczasie gra muzyka Samiego Zayna i ten przy ogromnej wrzawie wchodzi do ringu. Sami i Austin mówią coś do siebie, a Gallows i Anderson uważnie im się przyglądają. Cóż, DOC i Luke będą mieli bardzo wymagających rywali w swoim debiucie w NXT.

 

vs

Walka Nr. 4: Tag Team Match – Balor Club (DOC i Karl) vs Sami Zayn i Austin Aries

Fani są podekscytowani zbliżającą się walką i słychać głośny doping, dla obu Tag Teamów. Pojedynek rozpoczynają Karla i Aries. Panowie wchodzą w zwarcie i przez chwilę wymieniają się technicznymi kontrami aż w końcu Austin powala Karla ładnym Arm Dragiem, jednak Anderson szybko się podnosi i odpowiada Shoulderblockiem. Panowie stają naprzeciw siebie, a publiczność skanduje "Austin Aries/Anderson!". Ponownie obaj wchodzą w zwarcie i tym razem Anderson uzyskuje przewagę i Flapjackiem posyła przeciwnika do swojego narożnika. Mamy zmianę z DOC'iem i członkowie Balor Clubu popisują się Double Suplexem - 2 count! Gallows przez chwilę obija Austina w narożniku i zaczyna pracować nad jego ręką. Fani głośno dopingują Ariesa, a ten czuje przypływ adrenaliny i chce się jakoś ogryźć na DOC'u, lecz Gallows szybko gasi Austina wymierzając mu Back Suplex - 2 count. Zmiana z Karlem i ten przez chwilę maltretuje rękę Ariesa, po czym próbuje wykonać Dead Valley Bomb, ale Aries kontruje i wymierza swoje firmowe Slow Motion Special! Obaj panowie leżą na macie i po chwili mamy zmiany w obu drużynach. Mamy małe zamieszanie w ringu, więc Aries i Zayn pozbywają się rywali z ringu, po czym popisują się Double Suicide Dive poza ring! Fani skandują "NXT!", a siedzący przy stoliku komentatorskim Finn, nie jest zadowolony, że jego kumple właśnie zostali powaleni na podłogę. Aries i Zayn wykorzystują sytuację i najpierw przerzucają DOC'a przez barykadę, tak że Gallows ląduje na trybunach, a następnie wrzucają Karla do ringu, gdzie popisują się zespołową akcją – Zayn wykonuje Atomic Drop, a Aries Springboard Dropkick! 1...2...Kickout! Sami i Austin wykorzystują przewagę liczebną i dokonując częstych zmian obijają Karla, ale w końcu pojawia się Gallows, który wyciąga Zayna za nogę z ringu i potężnie wbija go w metalowe schodki. W międzyczasie w ringu Aries wymierza Karlowi Crucifix Bomb i szybko wspina się na narożnik skąd dokłada 450 Splash! 1...2...i DOC przerywa liczenie! Aries szybko wstaje i próbuje nawiązać walkę z Gallowsem, ale ten wykorzystuje swoją przewagę fizyczną i powala Ariesa potężnym Big Bootem. Następnie DOC pomaga wstać Karlowi i panowie szykują się na swój Magic Killer, ale w to wszystko miesza się Zayn, który wskakuje na krawędź ringu i wykonuje Karlowi Springboard Crossbody. Zaskoczony DOC próbuje szybko powalić Samiego swoim Big Bootem, lecz Zayn robi unik i próbuje wykonać Exploder Suplex. DOC jest jednak zbyt ciężki i z łatwością kontruje to na Chokeslam! 1...2...i teraz Aries przerywa pin! Austin nie daje się podnieść Gallowsowi i częstuje go Discus Forearm Smashem. DOC ledwo trzyma się na nogach, więc Aries bierze rozbieg i Running Dropkickiem wyrzuca DOC'a z ringu. Austin kieruje swoją uwagę na Karlu, któremu próbuje wymierzyć swój Brainbuster, lecz Anderson kontruje i w odpowiedzi wymierza Dead Valley Bomb - 2 count! Niepocieszony Karl chce sięgnąć po broń większego rażenia i sygnalizuje swój finisher, lecz na to nie pozwala Zayn, który wymierza zaskoczonemu Andersonowi Exploder Suplex w narożnik! Nakręcony Zayn staje w przeciwległym narożniku i sygnalizuje Helluva Kick. Fani są rozgrzani do czerwoności, a Sami czeka aż Karl będzie w dogodnej pozycji i rusza z próbą wykonania Helluva Kicku, lecz...na ring wbiega Finn Balor, który atakuje Samiego swoim pasem mistrzowskim! Sędzia ogłasza DQ.

 

Zwycięzcy: Sami Zayn i Austin Aries via. DQ

Finn nie przejmuje się wynikiem i próbuje wykonać Samiemu Bloody Sunday, lecz na to nie pozwala Aries, który atakuje Balora. Austin i Finn wymieniają ciosy, a do tego wszystkiego szybko dołącza również Karl i DOC. Aries jest bezradny wobec trójki przeciwników, ale po chwili do bójki włącza się również Zayn, który wspomaga Ariesa. Panowie wymieniają ciosy, a Balor Club korzysta ze swojej przewagi liczebnej dzięki czemu DOC i Karl wyrzucają Samiego z ringu. Następnie swoją uwagę kierują na Austinie, któremu wymierzają Double Chokeslam! Karl i DOC pokazują znak Balor Clubu, a publiczność reaguje buczeniem. Finn nie ma dosyć i każe swoim kolegom wyciągnąć spod ringu stół. DOC i Karl wyciągają stół i rozkładają go na ringu. Finn mówi coś do Gallowsa i Andersona, a Ci chcą wykończyć Ariesa i szykują się do wykonania Magic Killera przez stół! Sytuację na szczęście ratuje William Regal, który pojawia się na rampie.

 

William Regal: DOC, Karl, nie róbcie tego! Finn...każ im puścić Ariesa! Finn, ostrzegam Cię, jeśli Aries wyląduje na tym stole, ja zabiorę ci twój tytuł!

 

Finn ze zdziwieniem patrzy na Regala i po chwili każe DOC'owi i Karlowi puścić Ariesa. Gallows i Anderson są niepocieszeni, ale spełniają rozkaz Finna i zostawiają oszołomionego Austina. Regal patrzy na to wszystko z wyrazem pogardy.

 

William Regal: Nie obchodzi mnie ile czasu się kumplowaliście i co robiliście zanim przyszliście do tej federacji. Tu jest NXT, a dzisiaj mamy wyjątkowo brutalną noc i ja nie mogłem dopuścić do tego, by coś stało się Ariesowi i Samiemu. A co do Ciebie Balor, widzę że czujesz się bardzo pewnie jako mistrz. Ciekaw jestem czy będziesz się czuł równie pewnie, gdy poznasz swojego przeciwnika, którym będzie ktoś z trójki wrestlerów, którzy za tydzień zmierzą się w Triple Threat Matchu o miano pretendenta do NXT Championship! A będą to Sami Zayn , Austin Aries i ten pan...

 

Gra "The Rising Sun" i fani wybuchają cheerem! Po chwili z zaplecza wyłania się Shinsuke Nakamura, który wita się z Regalem i spogląda na będących w ringu członków Balor Club. DOC i Karl spoglądają na Finna, a ten łapie się za głowę. Fani skandują "Nakamura!", a Balor wznosi swój tytuł w górę.

 

 

 

 

Rich Brennan: No to szykuje nam się ogromna walka wieczoru. Aries, Nakamura i Zayn w jednym ringu! Zwycięzca będzie miał prawo walczyć o NXT Title z Finnem Bálorem.

Corey Graves: To będzie coś wielkiego. Trzy topowe gwiazdy NXT zmierzą się w walce, której stawką będzie prawo walki o główne mistrzostwo tego brandu.

Rich Brennan: A skoro mowa o tytułach mistrzowskich. Już za chwilę Asuka będzie po raz pierwszy bronić swojego mistrzostwa, a jej rywalką będzie...

Corey Graves: Królowa NXT! Yeahh....Czekałem na tą chwilę cały tydzień, a teraz będę mógł ją w końcu zobaczyć. Już za chwilę moja ulubienica...Eva Marie stanie do walki o NXT Women's Title! Jestem napalony...

Rich Brennan: To telewizja PG, więc się trochę hamuj...

Corey Graves: To, że ty nie masz nic pomiędzy nogami i nie czujesz uczucia podniecenia, to nie znaczy, że wszyscy są impotentami. Nie, ja gdy widzę królową to...

Rich Brennan: Lepiej zaczynajmy walkę...Asuka kontra Eva Marie o NXT Women's Championship!

 

 

 

 

Widzimy jak w swojej szatni jest Eva Marie. Eva otoczona jest przez grupę masażystów i fizjoterapeutów oraz przez swojego trenera Briana Kendricka. Brian przekazuje jej jeszcze jakieś wskazówki, a po chwili do szatni wchodzi Nia Jax.

 

Nia Jax: Eva, jesteś gotowa?

 

Eva Marie: Nigdy nie byłam bardziej gotowa. Co do Asuki, to może i jest najtwardszą kobietą w tym biznesie, ale ja jestem najpiękniejszą. I wiem, że Japonka będzie chciał rozpocząć swój Title Run z przytupem. Słowo klucz w tym przypadku, to początek, bowiem dzisiaj będzie przełomowa noc dla całej dywizji kobiet. Divas Revolution? Po dzisiejszej nocy wszyscy będą mówić tylko o nowej królowej NXT, czyli o mnie! A wracając do początku....dla Asuki nadszedł właśnie początek jej końca!

 

Jeden z fizjoterapeutów zakłada Evie jej szatę, a Marie przygląda się jeszcze w lustrze i wraz z Nią Jax idzie na swoją walkę. My tymczasem widzimy jeszcze pokój Asuki. Japonka tradycyjnie kopie w worek treningowy, po czym zakłada swoją maskę i tytuł włoku bioder i wychodzi z pokoju. Już za chwilę to, na co czeka cały świat...Eva Marie kontra Asuka o NXT Women's Championship!

 

 

 

 

Jesteśmy ponownie na arenie, gdzie już za chwile odbędzie się walka wieczoru. Chwila niepewności i gra "Time To Rise" i cała arena zalewa się przeraźliwym heatem! Po krótkim momencie na rampę wchodzi Eva Marie, a towarzyszy jej Nia Jax. Marie ubrana jest w swoja charakterystyczną szatę i wolnym i dostojnym krokiem udaje się na ring. Tu ściąga swoją szatę, po czym wspina się na narożnik i sygnalizuje, że pas mistrzowski zawiśnie dziś na jej seksownych biodrach. Fani przeraźliwie buczą, a Eva spokojnie stoi w narożniku i patrzy na Titantron. Nie trzeba długo czekać i słyszymy "The Future", a cała arena wybucha popem, bowiem na rampie pojawia się Women's Champion – Asuka. Japonka ma na sobie swoją maskę, a na biodrach dumnie dzierży swój tytuł. Fani są podekscytowani i głośno dopingują Asuke, a mistrzyni wchodzi do ringu i wznosi w górę swój pas mistrzowski. Fani oczywiście reagują na to dużym popem, a całej sytuacji przygląda się Eva Marie, która stoi w narożniku i skupionym wzrokiem przygląda się Asuce.

vs

Main Event: Normal Match for NXT Women's Championship - Asuka © vs Eva Marie /w. Nia Jax

Sędzia daje znak do rozpoczęcia walki, a na trybunach od razu słyszymy bardzo głośno – "Asuka is gonna kill you!". Marie nie przejmuje się jednak chantami publiczności i dalej wpatruje się w Asuke. Japonka nie zamierza jednak czekać i ku uciesze publiczności odważnie rusza na Evę wymierzając jej kilka ciosów. Przestraszona Marie cofa się za liny, co oczywiście wywołuje negatywną reakcję publiczności, ale przynosi efekt bowiem Japonka zostaje zmuszona przez sędziego do zaprzestania ataku. Asuka wycofuje się na kilka kroków, ale chcę walczyć dalej, a tymczasem Marie jest nieco innego zdania i...wychodzi z ringu. Fani karcą ją za to chantami "You can't wrestle!", ale Eva się tym nie przejmuje i podchodzi do Jax by się czegoś doradzić. W ringu Asuka patrzy na to z niezadowoleniem, więc wychodzi z ringu i chcę zaatakować Evę, lecz na drodze staje jej Nia Jax. Japonka nie zastanawia się i...sprzedaje Jax potężnego High Kicka, po którym Nia pada jak porażona prądem. Ten czyn wywołał duża reakcję na trybunach, a w międzyczasie Eva wykorzystuje fakt, że Asuka była rozproszona przez Jax i powala Japonkę nieco spartaczonym Big Bootem. Fala heatu mgnie przez arenę niczym szybowiec, a Eva nie traci czasu i wrzuca Asukę do ringu, gdzie dokłada Running Senton - 2 count! Na trybunach dało się wyczuć uczucie wyraźnego ulżenia, a Marie wydaje się być niewzruszona i próbuje ruszyć z dalszym atakiem. W tle słychać coraz większe niezadowolenie fanów, a Eva podchodzi do Asuki i próbuje jej wykonać Suplex. Japonka z łatwością blokuje i w odpowiedzi wymierza brutalny Powerbomb Facebuster! Eva chyba źle przyjęła tę akcję, bo trzyma się za szyję, ale Asuka nie zważa na to i idzie po pin – 1...2...Kickout! Asuka chcę kontynuować atak, lecz do Marie podchodzi sędzia, który sprawdza jej stan. Fani przeraźliwie buczą, a Marie sygnalizuje kontuzję szyi. Asuka patrzy na to wszystko z niedowierzaniem, a Marie mówi coś do sędziego. Ten podchodzi do Asuki i coś jej przekazuje. Japonka jest skupiona na rozmowie z sędzią, a w międzyczasie Marie zaskakuję Asukę poprzez Small Package! 1...2...i....Kickout! Asuka odkopuje dosłownie w ostatniej sekundzie! Fani skandują "Eva Sucks!", a Asuka jest wściekła i podbiega do sędziego pytając go, o co biega? Sędzia pokazuje, że nie miał z tym nic wspólnego, a kolejne rozkojarzenie Asuki chcę wykorzystać Eva, która próbuje przejść do Roll-Upu, ale Japonka tym razem nie daje się zaskoczyć i szybko wymierza potężnego High Kicka! Marie ledwo trzyma się na nogach, a mistrzyni odbija się od lin i dokłada jeszcze mocniejszego Discus Elbow Smasha, po którym Eva wypada z ringu! Cała arena skanduje "Asuka is gonna kill you!", a Japonka wychodzi z ringu i kontynuuje atak na Evie wymierzając jej mocny Irish Whip w barykadę. Marie osuwa się na podłogę, a głośno dopingowana przez publiczność Asuka wpycha Evę z powrotem do ringu. Japonka wchodzi na narożnik i przez chwilę zagrzewa publiczności do jeszcze większego dopingu, po czym popisuje się Diving Splashem, lecz zamiast w Marie, to trafia w jej wystawione kolana! Asuka zwija się z bólu, a Eva czuje przypływ adrenaliny. Fani bardzo głośno buczą na Evę, a ta nic sobie z tego nie robi i krzyczy do publiczności – "To moja noc!", a następnie wymierza Asuce mocne DDT - 2 count! Eva jest nieco poddenerwowana tym, że Asuka odkupuje po każdym jej ruchu, ale nie poddaje się i sygnalizuje Sliced Red #2. Cała arena przeraźliwie buczy i wszyscy z wyjątkiem Cory'ego Gravesa skandują "NO!". Marie się tym nie przejmuje i czeka aż Japonka się podniesie. Gdy Asuka jest już w dogodnej pozycji, to Eva podchodzi do niej i próbuje jej wykonać Sliced Red #2, lecz Asuka z łatwością kontruje i znikąd wyprowadza swojego zabójczego Spin Kicka. Marie wykazuje się jednak sporym sprytem i zasłania się sędzią, który przyjmuje zabójczego Spin Kicka od Asuki! Japonka jest mocno zaskoczona, a Eva nie zamierza tracić czasu i wymierza Asuce mocnego Big Boota. Ten jednak nie robi na Japonce żadnego wrażenia, a zszokowana Eva chcę dorzucić drugiego kopniaka, lecz Asuka z łatwością to blokuje i wyprowadza drugiego Spin Kicka! Tym razem trafia!! Fani są w euforii, a Eva pada jak kłoda. Asuka przechodzi do pinu, lecz sędzia leży nie przytomny. Publiczności liczy i zdążyła już doliczyć do dziesięciu. Asuka widząc, że to nie ma sensu przerywa pinfall i podchodzi do sędziego. Japonka próbuje przebudzić arbitra, a w międzyczasie na ring wchodzi Nia Jax, która wymierza Asuce z zaskoczenia German Suplex. Nia odbija się jeszcze od lin i dorzuca swój Running Leg Drop!!! Fani przeraźliwie buczą. To chyba największy heat w historii NXT! A za chwilę może być jeszcze gorzej, bowiem Nia kładzie oszołomioną Evę Marie na nieprzytomnej Asuce! Po chwili sędzia jako tako dochodzi do siebie i widząc, co się dzieje zaczyna liczyć! Holy Shit, czy będziemy mieli nową mistrzynie kobiet? "Buuuuuuuuu!" - jakby można zmierzyć skalę buczenia od 1 do 10, wyniosłaby ona w tej chwili 100! Za chwilę się przekonamy - 1.......2.......KICKOUT!!! Przed chwilą słyszeliśmy największy heat, teraz słyszymy największy cheer! Stojąca przy ringu Nia łapie się za głowę, a cała arena skanduję "Let's Go Asuka!". Japonka słysząc to dostaje przypływ adrenaliny i podnosi się z pomocą lin. Widać, że jest już mocno zmęczona, ale nie zamierza się zatrzymywać i sygnalizuje kolejnego Spin Kicka. Fani są podekscytowani i głośno zagrzewają Asukę, a Japonka czeka aż Marie jako tako stanie na nogi i...wybrzmiewa Theme Song Bayley, a była mistrzyni pojawia się na rampie! Fani witają ją mieszaną reakcją, a Bayley z kamienną twarzą spogląda na Asukę. Japonka kieruje swoją uwagę na Bayley i pokazuje jej by weszła do ringu. Bayley nie reaguje i tylko wpatruje się w Asukę, a chwilę nieuwagi Japonki wykorzystuje Eva, która przechodzi w Roll-Up! 1...2...i....3!!! Holy Shit mamy nową mistrzynie kobiet!!!

 

Zwyciężczyni: EVA MARIE!

Gra piosenka Evy Marie, a ta nieco zaskoczona odbiera pas mistrzowski i wznosi go w górę. Na arenie widać niedowierzanie. Fani patrzą się na siebie, a gdy już dochodzi do nich, co się przed chwilą wydarzyło, to cała arena wybucha przeraźliwym heatem! Tak wybucha! Uśmiechnięta Marie staje w narożniku i wznosi swój nowy pas w górę, co spotyka się z przeraźliwym heatem. Eva nic sobie z tego nie robi i wychodzi z ringu, gdzie wpada w objęcia Nia Jax. Eva robi rundkę włoku ringu dumnie prezentując swój pas, a fani chantują "Bullshit!". Marie nie przejmuje się tym i po chwili podchodzi do stolika komentatorskiego i przy aprobacie Cory'ego Gravesa staje na stoliku komentatorskim i raz jeszcze wznosi swój nowy pas. Arena ponownie zalewa się heatem. Kamerzysta pokazuje nam jeszcze Asukę, która siedzi załamana w narożniku i trzyma się rękami za głowę. Wszystko to obserwuje z rampy Bayley, która nie wykazuje żadnych emocji. Takim widokiem kończymy ten epizod NXT, który miał szokującą końcówkę.

[JohnBoy]

Corey Graves: Jesteśmy standardowo w Full Sail University na Florydzie, a to jest najlepszy wrestlingowy program na świecie, czyli...

Rich Brennan: Fani są podekscytowani, ale słusznie, bowiem dzisiaj czeka nas masa atrakcji. Zobaczymy walki pierwszej rundy o World Heavyweight Title, a walce wieczoru prawdziwa gratka dla koneserów – Triple Threath Match o miano pretendenta do NXT Title.

Corey Graves: Austin Aries, Sami Zayn i Shinsuke Nakamura. Któryś z tych trzech panów będzie nowym przeciwnikiem Finna Balora.

Rich Brennan: Nie mogę się doczekać, a tymczasem przed nami uczestnik tej walki – Sami Zayn.

 

Słyszymy "Worlds Apart" i na ring wchodzi Sami Zayn. Były NXT Champion bierze mikrofon, a fani skandują "Ole...OLe...OLE...OLE!". Sami rozgląda się po publiczności, a następnie przykłada sobie mikrofon do ust. Publika milknie.

Sami: Mówiłem wam to już wiele razy, ale moim celem jest zapisać się na kartach historii tego brandu i stać się pierwszą osobą w historii, która posiadała NXT Championship dwa razy. I wiem, że będzie to bardzo trudne zadanie. Najpierw będę musiał wygrać Triple Threat Match, a następnie pokonać Finna, ale któż inny może tego dokonać niż człowiek, który jest nazywany duszą i sercem tego brandu? Wiem...

 

Sami przerywa, bowiem gra "Ambition and Vision", a to oznacza tylko jedno – Austin Aries jest tutaj. Fani witają go cheerem, a Aries nie zamierza tracić czasu i szybko staje naprzeciw Samiego.

Aries: Pewnie spodziewałeś się tego, że się tu pojawię. Jestem w końcu uczestnikiem Triple Threat Matchu i to co za chwilę powiem, będzie trochę aroganckie, ale patrzysz właśnie na nowego pretendenta do NXT Title! I wiem, że chcesz coś teraz powiedzieć, ale daj mi dokończyć moją myśl. Ludzie nazywają Cię sercem i duszą NXT i ja to akceptuję. Ba, zgadzam się z tym stwierdzeniem, jednak nadeszła pora, by spojrzeć prawdzie w oczy Sami. Jesteś tu już ponad trzy lata. Dałeś przez ten czas wiele świetnych walk, wygrałeś NXT Title, można powiedzieć, że jesteś walczącą legendą tego brandu! To jest właśnie to, o czym mówię. Kochacie Samiego, prawda? I chcecie, by był z wami na zawsze? Niestety, życie nie zawsze jest takie, jakie chcemy. I wiem, że ciężko wam się z tym pogodzić, ale czas Samiego już minął. I tak jak mówiłem, szanuję cię Sami za to, czego tu dokonałeś, ale musisz zrozumieć, że nadszedł czas na zmiany! Mimo, że dalej bije od Ciebie niesamowita energia i pasja, to ja widzę, że po prostu się wypaliłeś i jesteś tu tylko z przyzwyczajenia. Brak Ci tej zadziorności, tej pasji, tego spojrzenia tygrysa. Chłopcy trenujący w Performance Center, mają więcej pasji od Ciebie! Bark Ci tego czegoś, co Ja mam w tej chwili. Jeśli spojrzysz na tytuł mojej piosenki wejściowej, on brzmi...ambicja i wizja. Ta ambicja doprowadziła mnie do tego miejsca. Doprowadziła mnie do NXT, a wizja doprowadzi mnie dzisiaj do wygranej! Po dzisiejszej nocy będę nie tylko najwspanialszym mężczyzną, jaki kiedykolwiek żył na tej planecie, ale przede wszystkim przyszłym NXT Championem! A ty Sami, no cóż, ty będziesz walczył, będziesz dawał z siebie wszystko i po raz kolejny udowodnisz, że zasługujesz na miano duszy i serca oraz żywej legendy tego brandu, tylko że to nie wystarczy by zostać pretendentem. Trudno mi to powiedzieć Sami, ale po dzisiejszej nocy...będziesz żył tylko wspomnieniami!

 

Fani reagują mieszaną reakcją na monolog Austina, a Aries patrzy przez chwilę Samiemu w oczy i...odwraca się na pięcie i chce opuścić ring. Zayn nie pozwala mu na to. Łapie go dłonią za bark, więc Austin się zatrzymuje.

Sami: Czekaj chwilę Aries... Wiem, co ludzie o mnie mówią. Uważają, że zabieram spot młodym gwiazdom , że powinienem na stałe zostać w głównym rosterze i już tu nie wracać , ale NXT to mój dom i jeśli się to komuś podoba, bądź nie...będę tu walczył do końca mojej kariery! I dzisiaj....dzisiaj jest noc wielkich szans. Dla ciebie, dla mnie, albo dla Nakamury. Który z nas wygra? Przekonamy się później, ale mogę Ci zagwarantować, że po dzisiejszej nocy, już nigdy nie powiesz, że straciłem ambicję czy zaangażowanie. A już na pewno nie będziesz mógł powiedzieć, że jestem tylko wspomnieniem, bowiem Sami Zayn jest przeszłością, teraźniejszością i...przyszłością NXT!

 

Słowa Samiego spotykają się z ogromną reakcją publiczności, a Zayn i Aries stoją blisko siebie i coś do siebie mówią. Nie wyglądają przy tym na przyjaciół, raczej na przeciwników. Atmosfera się zacieśnia i w każdej chwili może dojść do bójki między nimi. Fanom się to podoba, a tymczasem wybrzmiewa "The Rising Sun" i na rampie, przy wielkim popie, staje Shinsuke Nakamura. Aries i Zayn natychmiast kierują swoją uwagę na Japończyka, a Shinsuke wchodzi do ringu, co powoduje, że publiczność jest w ekstazie. Fani skandują "We want fight!", a Nakamura przygląda się obu wrestlerom i wyciąga rękę w stronę Ariesa. Austin po chwili zastanowienia przyjmuje uścisk, a Shinsuke wyciąga również dłoń w stronę Samiego. Zayn w przeciwieństwie do Ariesa, nie zastanawia się i wykonuje uścisk dłoni . Nakamura pokazuje, że szanuje obu sowich przeciwników, a po tym cała trójka wymienia spojrzenia.

 

 

 

 

 

Rich Brennan: Uhuhu...emocje sięgają zenitu, a swój najwyższy poziom osiągną za niecałą godzinę, gdy Zayn, Aries i Nakamura staną do walki. Nie mogę się już doczekać tej walki!

Corey Graves: Ja również jestem ciekaw, jak to się potoczy, a przed nami kolejna walka turniejowa o World Heavyweight Title, a w niej zobaczymy pana Percet 10, czyli Tye'a Dillingera.

Rich Brennan: A jego przeciwnikiem będzie ktoś kogo jeszcze nigdy nie widzieliśmy na ringach NXT.

 

 

 

 

 

"Ten" rozlega się po arenie, a to oznacza, że Tye Dillinger jest na arenie. Fani witają go chantami "Ten!", a perfekcyjna 10 szybko wchodzi do ringu i czeka na swojego przeciwnika. Następuje chwila napięcia i słyszymy "Ace Of Spades" zespołu Motörhead, a po krótkiej chwili na rampie pojawia się Radomir Petković! Jego warunki fizyczne powodują zaciekawienie publiczności, a warto zwrócić uwagę, że mierzący ponad dwa metry wzrostu Petković jest również świetnie wyrzeźbiony i na dłoniach ma założone rękawice do MMA. Petković rozgląda się po publiczności i pewnym krokiem wchodzi do ringu.

 

http://1.bp.blogspot.com/-t-miGnjs0CA/VhJs0PudhFI/AAAAAAAA1Lk/d2ORRbWrPAY/s1600/2.png vs

*1/8 finału o World Heavyweight Championship:

Walka Nr.1: Normal Match – Radomir Petković vs Tye Dillinger

Tye przygląda się Radomirowi i widać, że jest pod wrażeniem tego, jak zbudowany jest Petković. Fani próbują mu dodać sił i skandują "Ten!", więc Dillinger ochoczo rusza na Petkovicia i...nadziewa się na potężnego Clothesline'a, po którym obraca się włoku własnej osi! Fani przyjmują to niezłą reakcją, a Petković nie czeka i szybciutko dorzuca Belly-To-Belly Suplex! Dillinger jest w tarapatach, więc wycofuje się do narożnika by nieco odetchnąć, ale Petković nie chce dać mu nawet chwili wytchnienia i rusza z Corner Forearmem, tyle że nadziewa się na kolana przeciwnika. Tye chce wykorzystać swoją szansę, więc wskakuje na drugą linę i mamy jakąś próbę akcji wysokiego ryzyka, lecz Radomir łapie Tye'a w powietrzu i wymierza Exploder Suplex w narożnik! Publiczność przyjmuje wyczyn Radomira małym popem, a Petković kontynuuje atak - podnosi mocno oszołomionego Dillingera, rzuca go na liny i próbuje Big Boot'a...ale mamy unik ze strony Tye'a, który odpowiada Superkickiem! Petković jest oszołomiony, a Dillinger szybko dokłada drugiego Superkicka, tym razem w tyłu głowy oraz...swój finisher, czyli The Perfect 10! 1...i...Kickout!!! Petković odkopuje na 1 count po finisherze Dillingera! Wow! Tye łapie się za głowę i widać, że jest w dużym szoku. Dillinger przez chwilę nie może pozbierać myśli, aż w końcu decyduje się postawić wszystko na jedną kartę i ponownie wchodzi na narożnik. Czeka, aż Radomir będzie w dogodniej pozycji i skacze na niego próbując wykonać Diving Crossbody, lecz Petković ponownie przechwytuje go w locie i wymierza serię trzech Powerbombów! Dillinger jest kompletnie zniszczony i się nie rusza, a Radomir idzie po pin i uzyskuje 3 count.

 

Zwycięzca – Radomir Petković

 

 

 

 

 

 

Corey Graves: Co to było za zwycięstwo?! Debiutujący na ringach NXT, Radomir Petković dosłownie zmiótł z powierzchni ziemi Tye'a Dillingera!

Rich Brennan: Warto na niego zwrócić uwagę, bo ten facet na zadatki na przyszłego mistrza świata wagi ciężkiej. Jest silny i bardzo zwinny, jak na swoje warunki fizyczne. Widziałeś jak łatwo rzucał mierzącym 1,90 cm wzrostu Tye'm?

Corey Graves: Radomir zrobił na mnie duże wrażenie, jednak musisz pamiętać, że wygląd i umiejętności w ringu nie dadzą Ci sukcesu w tym biznesie. Musisz też pokazać swoją osobowość, dlatego przez najbliższe tygodnie będę miał na oku tego zawodnika.

Rich Brennan: Ja również będę mu się bacznie przyglądał. Teraz jednak, przenieśmy się na zaplecze.

 

 

 

 

 

 

Przenosimy się na zaplecze, a konkretnie do biura Generalnego Menadżera, gdzie jest William Regal.

Regal: Radomir właśnie zadebiutował i mam nadzieję, że podobał wam się jego imponujący debiut, ale jeśli myślicie że to tylko jedna niespodzianka jaką wam dzisiaj zgotowałem, to jesteście w błędzie, bo już za chwilę na ringach NXT zadebiutuje kolejna gwiazda sceny niezależnej...La Sombra! Wiem, że czekaliście długo na jego debiut, dlatego mam nadzieję, że La Sombra spełni pokładane w nim nadzieję i podąży ścieżką Rey'a Mysterio czy Alberto Del Rio i osiągnie tu sukces. Tuż po debiucie La Sombry zobaczymy kolejną walkę turniejową o World Heavyweight Title, a tam zobaczycie powrót kogoś, kogo dawano nie widzieliście. Nie chcę wam psuć niespodzianki, jednak zapewniam was, że ten ktoś nokautował swoich przeciwników swoimi zabójczymi kopniakami i łokciami i...

William przerywa, bo do biura wchodzi Baron Corbin.

Corbin: Kolejna pseudo gwiazdka sceny niezależnej......kolejny śmieć, który sięga mi najwyżej do pasa i który będzie zabierał mi mój cenny czas. Fantastycznie!

Regal: Baron, ostatnio nie możemy się dogadać, jednak wierzę, że to tylko chwilowe i...

Corbin: A wiesz, gdzie ja mam twoje obietnice i twoją wiarę? Zbyt długo byłem ignorowany, dlatego najwyższa pora wziąć sprawy w moje ręce. I nie patrz tak na mnie. Pokonałem każdego, kogo mi podsunąłeś. Crews, Dillinger, Aries...on dzisiaj walczy o miano pretendenta do NXT Title, mimo tego że zniszczyłem go na Takeover Dallas, podczas gdy ja muszę walczyć w jakimś głupim turnieju! To jest twoim zdaniem sprawiedliwe?

Regal: Życie nie zawsze jest sprawiedliwe.

Corbin: Nie pieprz głupot. Mam u ciebie pod górkę, bo nie walczyłem przed dwudziestoma osobami, tak? To o to Ci chodzi? Ciągle mnie ignorujesz, bo nie wychowałem się na scenie niezależnej? A może faworyzujesz tych wszystkich klaunów, bo widzisz w nich...siebie samego?!

Regal: To nie czas na takie rozmowy. Dostałem właśnie informację, że La Sombra jest gotowy do debiutu, więc wybacz, ale akcja musi przenieść się na ring.

Corbin: Wiesz co właśnie uczyniłeś, kretynie? Znieważyłeś mnie, a to oznacza, że ktoś dzisiaj za to zapłaci!

Wściekły Corbin opuszcza biuro Regala i z hukiem zamyka za sobą drzwi.

 

 

 

 

 

 

Słyszymy nieznaną piosenkę i na rampie pojawia się La Sombra. Fani witają go dużym popem, a La Sombra ubrany jest w swój charakterystyczny strój luchadora. Meksykanin rozgląda się po arenie, i udaje się w stronę ringu, ale...z zaplecza wybiega wściekły Baron Corbin, który od tyłu atakuje nowego zawodnika. Fani buczą, a Corbin rzuca La Sombrą w stalowe schodki, ale tylko po to by go ogłuszyć i wymierzyć End of Days na podłogę! Fani skandują "You Suck", a Baron bierze mikrofon i wchodzi do ringu.

Corbin: No dalej! Krzyczycie, że jestem do bani... ...jednak prawda jest taka, że jestem ostatnim NXT Orginals w tym budynku, a wy powinniście oddać mi szacunek, za to, że od prawie czterech lat muszę kisić się razem z wami w tym obskurnym miejscu i oglądać wasze tłuste tyłki! A zresztą, kogo obchodzi wasz zdanie? Jesteście tacy sami, jak William Regal. Rzucacie mi kłody pod nogi, bo zazdrościcie mi, jednak ja za każdym razem przeskakuję te wasze śmieszne przeszkody i staje się silniejszy. Nie wierzycie mi? Spójrzcie chociaż na La Sombrę. Ten pajac w masce myślał, że będzie mógł od tak wejść do mojej świątyni i zabrać mi mój czas antenowy? MÓJ! On chyba zapomniał, że nazywam się Baron Corbin i jestem nie tylko samotnym wilkiem, ale przede wszystkim przyszłym World Heavyweight Championem! I to nie jest żadne przypuszczenie, czy moje widzimisię. To jest fakt, bo ja, w przeciwieństwie do was czy Williama Regala, nie rzucam słów na wiatr. Mówiłem, że ktoś zapłaci mi za znieważenia naszego kochanego GM'a i La Sombra leży teraz na podłodze, jak śmieć i pewnie teraz żałuje, że w ogóle ośmielił się postawić nogę w MOJEJ arenie!

 

Baron nie może kontynuować swojej wypowiedzi, bo gra "All Night Long" i na ring przychodzi Rich Swann. Rich bierze mikrofon i staje naprzeciw znacznie wyższego Corbina. Fani dopingują Swanna, a Baron z pogardą w oczach spogląda na Richiego.

Corbin: Kim ty jesteś i co robisz w MOJEJ arenie?

Swann: Mógłbym się teraz przedstawić, ale po co, skoro oni doskonale wiedzą kim ja jestem, mam rację? Oni wiedzą również do czego jestem zdolny, dlatego przestań gadać bzdury o tym, że wygrasz turniej o World Heavyweight Title, bo tydzień temu pokonałem Rhyno w walce turniejowej, a to oznacza, że Rich Swann jest na autostradzie do tego tytułu!

Corbin: Ty......Ty zamierzasz wygrać turniej? Jak mierzący sto sześćdziesiąt centymetrów wzrostu dzieciak, miałby szansę wygrania turnieju o World Heavyweight Title? A zresztą...nie obchodzi mnie to. Będę się modlił, byś stał się moją ofiarą w następnej rundzie, a wracając do teraźniejszości, Ty ośmieliłeś się wejść do MOJEGO ringu i chciałeś zabrać mi blask reflektorów, tak więc najwyższa pora, by ktoś nauczył Cię słowa...szacunek!

 

Corbin próbuje uderzyć Swanna mikrofonem, ale Rich robi unik i wyprowadza Springboard Spin Kicka. Baron jest nieco zamroczony, a Rich idzie za ciosem i dorzuca Running Dropkick. Baron jednak dalej stoi na nogach, więc Swann wskakuje na narożnik i mamy Diving Crossbody....unik ze strony Corbina, który natychmiastowo wymierza End Of Days! Fani buczą, a Baron spogląda na leżącego na podłodze La Sombrę oraz na leżącego w ringu Swanna i dumnie wznosi rękę w górę.

 

 

 

 

 

Ponownie jesteśmy w biurze GM'a – William Regala. Widzimy, że Regal siedzi na swoim krześle i ze skupieniem ogląda to, co przed chwilą zrobił Baron Corbin. Po chwili do pokoju wchodzą Blake, Murphy i Alexa Bliss.

Regal: Alexa, Blake, Murphy , co was do mnie sprowadza?

Alexa Bliss: Daruj sobie te miłe słówka, bo my nie przyszliśmy tu żeby się do ciebie puszyć albo prawić ci komplementy. Jesteśmy tu, bo nie podoba nam się to, w jaką stronę zmierza NXT.

Regal: Co masz na myśli, Alexa?

Alexa Bliss: Nie zgrywaj idioty, bo doskonale wiesz, o co mi chodzi. Od tygodni, Ja i moi chłopcy jesteśmy ignorowani i spychani na boczny tor, tak więc może najwyższy czas byśmy dostali w końcu szansę, na jaką zasługujemy?

Regal: Chcecie szansy? Proszę bardzo. Blake i Murphy, wy zmierzycie się za tydzień z American Alpha. Jeśli pokonacie mistrzów, wtedy będziemy mogli rozmawiać o waszej przyszłości.

Alexa Bliss: A co ze mną?

Regal: Co z Tobą? Będziesz mogła towarzyszyć swoim chłopcom podczas walki i...

Alexa Bliss: Towarzyszyć moim chłopcom . Jestem nie tylko menadżerką Blake'a i Murphy'ego, jestem przede wszystkim...WRESTLERKĄ! I może o tym zapomniałeś, dlatego dzisiaj zamierzam przypomnieć nie tylko tobie, ale i całemu światu jak cholernie dobra jestem.

Poirytowana Bliss daje sygnał swoim chłopcom i Ci wraz z Alexą opuszczają biuro Williama Regala.

 

 

 

 

 

 

Gra "The Future" i na ring wchodzi Asuka. Fani witają ją potężną reakcją, a Japonka bierze mikrofon i staje w ringu. Fani skandują "Eva Sucks!".

Asuka: Dzisiaj nie być nic o Eva Marie......Ja być tu z powodu Bayley! Bayley przez dwa miesiące udawać moją przyjaciółkę, a kiedy Ja skopać jej tyłek na Takeover Dallas i zabrać jej NXT Women's Title , ona odwrócić się ode mnie i wykonać mi swój finisher . Ja przyjąć to spokojnie i chcieć wyjaśnień, ale wtedy przyszła Eva Marie . Ona chcieć walki o tytuł , a Ja dać jej tą walkę, bo chcieć skopać jej tyłek! I w walce Ja skopać tyłek Eva Marie . Kopać ją w nogi i głowę, uderzać i niszczyć Eva Marie! I już mieć Eva na widelcu, a wtedy Bayley pojawił się na rampie i rozproszyć mnie. Eva mieć szczęście i...pokonać mnie. <"Booooooooooooo!"> Ale żeby nikt nie mieć wątpliwości – Eva wygrać tylko dzięki Bayley! Więc skoro Bayley być odważnym i rozpraszać mnie, niech teraz Bayley przyjść tutaj i wyjaśnić!

 

Asuka z niecierpliwością wpatruje się w stronę rampy, a tam wychodzi...Alexa Bliss. Fani witają ją mieszaną reakcją, a Bliss wchodzi na ring, bierze mikrofon i staje przed Asuką.

Asuka: Ty nie być Bayley, więc nie mieszaj w moje sprawy!

Alexa Bliss: No co ty mi powiesz, cukiereczku? Spostrzegawczość na poziomie mistrza. Ale czekaj, czego ja oczekuję po osobie, która nie umie nawet dobrze sklecić zdania?

Asuka: Może ja nie być mistrz mikrofonu...ale jeśli Ty obrazić mnie, Ja skopać ci tyłek!

Alexa Bliss: I co, myślisz że się ciebie przestraszę ciebie tylko dlatego, że jesteś sfrustrowana? Zgadnij co? Ja też jestem sfrustrowana. Może nawet bardziej niż Ty? I wiesz, co? Nie boje się Ciebie! Nie boję się nikogo! Zbyt długo była zbyt dobra. Zbyt długo czekałam na swoją szansę. Ty...ty nie masz prawa czuć się sfrustrowana! Jedynie, co możesz w tej chwili czuć, to wstyd. Wstyd za to, że jesteś niemową..., wstyd za to, że Twoje panowanie, jako Women's Champion było jednym wielki żartem i wstyd za to, że pokonała Cię Eva Marie! Po tym, jak Eva Marie przejęła od Ciebie Women's Title cała ta dywizja jest jednym wielkim żartem! A ty...ty nie jesteś tylko największą przegraną w tym budynku, Ty jesteś zwykłą Japońską dziwką, która próbuje uczyć się mówić, ale wychodzi jej to tak samo słabo, jak bycie kobietą!

 

Fani buczą, a Asuka nie wytrzymuje i z miejsca wyprowadza morderczego Spin Kicka, który trafia Alexę prosto w głowę! Bliss pada na matę jak kłoda, a Asuka wyładowuje nagromadzoną złość i wymierza Alexy serię mocnych ciosów łokciem w twarz! Fani skandują "Asuka is gonna kill you!", a Asuka szaleńczym wzrokiem spogląda na leżąca na macie Alexę. Podchodzi do niej, głaszcze ją po twarzy, wynosi w górę i wymierza Kanagon(Grounded Dragon Sleeper)! Bliss pada nieprzytomna, a Asuka z zabójczym uśmiechem odchodzi na zaplecze.

 

 

 

 

 

 

Corey Graves: Asuka jest kryminalistką! Zaatakowała bezbronną Alexę tylko za to, że Bliss powiedziała jej prawdę. To tak, jakbyś Ty dał mi w mordę za to, że powiedziałbym Ci że jesteś zwykłym pajacem i marnym komentatorem.

Rich Brennan: Bardzo śmieszne...A co do Asuki, ona zareagowała prawidłowo. Bliss przyszła na ring i zaczęła ją obrażać, tak więc...

Corey Graves: Masz mylne spojrzenie na świat! Asuka zachowała się jak psychopatka i mam nadzieję, że spotka ją za to kara. Teraz jednak skupmy się na tym, co przed nami. A jest na co czekać, bo już za chwilę kolejna walka turniejowa o World Heavyweight Title.

Rich Brennan: A w niej zobaczymy powrót kogoś, kogo dawno tu nie było. Kto to będzie i czy znajdzie się w kolejnej rundzie turnieju? O tym przekonamy się już za chwilę.

 

 

 

 

 

 

Już za chwilę kolejna walka turniejowa, którego stawką jest World Heavyweight Title. W tej walce powróci dawno niewidziana gwiazda. Chwila napięcia i wybrzmiewa..."Drift", a to oznacza tylko jedno – Elias Samson powraca do NXT! Fani są chyba nieco zawiedzeni, bo nie takiej gwiazdy oczekiwali. Samson z gitarą w rękach wchodzi do ringu. Po drodze śpiewa piosenkę o swoim powrocie. Gdy już staje w ringu to oddaje swoją gitarę sędziemu i czeka na swojego przeciwnika. Wybrzmiewa..."Chris is Awesome!" i cała arena eksploduje z radości, a po krótkim momencie na rampie pojawia się KASSIUS OHNO! Kassius jest w dobrej formie fizycznej i widać że w ostatnich miesiącach wyraźnie schudł. Ohno wskazuje na swój łokieć i wbiega do ringu. Staje naprzeciwko Samsona, a fani skandują "Welcome back!".

 

vs

*1/8 finału o World Heavyweight Championship:

Walka Nr.2: Normal Match – Kassius Ohno vs Elias Samson

Słyszymy bicie gongu, a Elias i Ohno stają twarzą w twarz. Samson przygląda się Kassiusowi i próbuje wyprowadzić cios, lecz Ohno robi unik, odbija się od lin i wymierza potężny Yakuza Kick! Samson pada na matę, a Kassius nie czeka i dokłada klasyczne Hero DDT - 2 count! Fani skandują "You still got it", a Ohno rozgląda się po publiczności i wznosi rękę w górę. Fani reagują owacją, a Kassius podchodzi do Eliasa i...nadziewa się na Small Package! 1...2...Kickout! Rozjuszony Ohno szybko się podnosi i próbuje wyprowadzić cios, ale Samson unika i odpowiada Swinging Neckbreakerem. Kassius leży na macie, a Elias korzysta z okazji i wdrapuje się na narożnik. Sygnalizuje swój finisher i skacze na Ohno wykonując Diving Elbow Drop...trafia! 1...2...KICKOUT! Samson nie dowierza, że Ohno odkopał po jego akcji kończącej, ale nie traci woli walki i po chwili ponownie wdrapuje się na narożnik. Mamy sygnalizację finishera, Ohno podnosi się szybko i doskakuje do Eliasa na narożnik. Wymiana ciosów na szczycie narożnika i...Kassius popisuje się Top Rope Cravate Suplexem! Co za akcja! Fani są wniebowzięci, a Ohno nie idzie po pin, tylko staje w narożniku i wskazuje na swój łokieć. Publiczności wie, co za chwile nadejdzie, więc głośno dopinguje Kassiusa, a Ohno czeka aż Samson będzie w dogodnej pozycji i...wyprowadza KO(Discus Elbow Smash) - 3 count!

 

Zwycięzca – Kassius Ohno

 

 

 

 

 

Corey Graves: Maszyna do nokautowania powraca do NXT! Kassius Ohno w kolejnej rundzie turnieju o World Heavyweight Title.

Rich Brennan: Na co warto zwrócić uwagę? Kassius wygląda lepiej niż kiedykolwiek!

Corey Graves: A to oznacza, że należy go rozpatrywać, jako przyszłego World Heavyweight Championa, bo ma zadatki na bycie mistrzem.

Rich Brennan: Zostańcie z nami, bo już za momencik mistrz i jego kumple pojawią się w NXT. To czas na Balor Club.

 

 

 

 

 

"Catch Your Breath" i na ring przy mieszanej reakcji fanów wchodzą Karl Anderson, DOC Gallows i NXT Champion – Finn Balor. Panowie biorą mikrofony i w koszulkach Balor Clubu stają pośrodku ringu.

Finn: Cytując klasyka...The Champ Is Here , tak więc podnieście swoje grube dupska i oddajcie mi hołd! Oh..chyba nie wyraziłem się zbyt dosadnie, ale mam nadzieję, że to przemówi do was bardziej. Ciągle macie mi za złe, że wyrzuciłem Joe z NXT? Ale spójrzcie na to z innej strony. To Ja sprawiłem, że ten grubas musiał opuścić NXT na zawsze, dlatego lepiej będzie, jak zapomnicie o kimś takim jak Samoa Joe i skupicie się na WASZYM mistrzu, czyli na mnie! Jestem nie tylko świetnym wrestlerem. demonem, ale przede wszystkim jestem najdłużej panującym NXT Championem w historii! Neville, Owens, Joe, czy inny pajac! Każdy kto ze mną walczył...przegrywał! I dzisiaj, dzisiaj w walce wieczoru zobaczymy pojedynek trzech wrestlerów. Zayn, Aries i Nakamura. Trzech wrestlerów z największej półki, ale gdyby się bardziej zastanowić, oni będą dla mnie tylko kolejnym daniem. Przystawką, którą przeżuje przez gardło i wysram dupą! I jeśli mam być z wami szczery – nie obchodzi mnie kto opuści dzisiejsze show jako pretendent do mojego tytułu, ponieważ Ja zamierzam trzymać ten tytuł do końca świata i jeden dzień dłużej, a wy nic nie możecie z tym zrobić! Mógłbym teraz opuść ring i wrócić na zaplecze, gdzie czekają na mnie laseczki, ale mam jeszcze trochę czasu i jestem mistrzem, dlatego jeśli jest ktoś, kto chce ze mną teraz zawalczyć, to niech przyjdzie na ring i...stanie się moją kolejną ofiarą.

 

Po krótkiej chwili wybrzmiewa "Say It To My Face" i na ring wchodzi Alex Riley. Fani witają go mieszaną reakcją, a Finn wydaje się być zdziwiony przybyciem Riley'a. Alex bierze za to mikrofon i staje naprzeciwko Balora.

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2273/Alex_Riley_3_cut_by_Danger_Liam_2.jpg

Riley: Wiem, że to nie mnie się tu spodziewałeś, ale ja mam w dupie, to co Ty sądzisz , tak samo jak mam w dupie, to co sądzą fani. Chodzę swoimi ścieżkami i nie zaważam na opinię innych. Nie zważam na to, co o mnie myślisz bo mam w głowie tylko jeden cel...Rage Riley Rage! A skoro Ty rzuciłeś otwarte wyzwanie dla wszystkich, to czas rozpocząć walkę. Walkę, którą otworzę sobie drzwi do ponownej...świetności!

Finn: Droga do świetności...? Co ty ćpałeś? To nie rok 2011, gdy byłeś przydupasem Miza, co jest zresztą twoim największym osiągnięciem w karierze. To rok 2016, czyli rok Finna Balora i Balor Clubu! Rzuciłem otwarte wyzwanie, racja, ale miałem nadzieję że przyjdzie tu ktoś bardziej...wartościowy. Zamiast tego pojawiasz się ty i chcesz walczyć ze mną? Wiem o co Ci chodzi, ale to tak nie działa Alex. Chcesz wypromować się moim kosztem, lecz......to ja tu jestem mistrzem i to ja ustalam tu warunki! A skoro mówię, że walka z tobą byłaby dla mnie poniżeniem, to znak że nie masz tu czego szukać i musisz opuścić MÓJ ring, teraz.

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2273/Alex_Riley_3_cut_by_Danger_Liam_2.jpg

Riley: Stawiasz mi jakieś warunki? Pogrzało Cię?! Może i byłem przydupasem Miza, ale to było w czasach gdy ty walczyłeś przed 20 osobami w sali gimnastycznej. Teraz mamy rok 2016 i Ty walczysz w NXT przed blisko tysiącem fanów, podczas gdy Ja byłem na takich arenach jak Wrestlemania. Stałem w jednym ringu z takimi wrestlerami, jako John Cena , Stone Cold Steve Austin , czy The Rock! Byłem na szczycie...ale z niego spadłem, tak samo jak Ty możesz spaść ze swojego szczytu. Co prawda twój szczyt nawet się nie umywa do mojego, ale każdy upadek jest bolesny, tak więc mam dla Ciebie małą radę...

Finn: Czekaj chwilę...Ty...ty chcesz mi dawać jakieś rady? Żartujesz sobie ze mnie?! Przecież ty jesteś nikim. Zawsze byłeś nikim. Hideo Itami poskładał Cię w mniej niż minutę, a ty jedyne co zrobiłeś z tym faktem, to zaatakowałeś sędziego i reportera. Do tego pieprzysz coś o spadaniu ze szczytu...ty nigdy tam nie byłeś Alex. Zawsze byłeś śmieciem, który był pomiatany przez innych. Teraz wydaje Ci się, że gdy przypakowałeś na siłowni, to coś się zmieni, ale niestety mam dla Ciebie złe wieści – będziesz zapamiętany tylko jako przydupas Miza! W historii WWE będziesz....nikim! Zwykłym śmieciem...

 

Alex nie wytrzymuje i potężnie uderza Finna! Mistrz pada na deski, a do Riley'a od razu doskakują DOC i Karl. Panowie przepychają się z Alexem, a Balor szybko się podnosi.

Finn: DOC, Karl zostawcie go... Chłopaki, doceniam waszą pomoc, ale proszę...zostawcie mnie teraz samego. Wracając do ciebie Riley, ty odważyłeś się tknąć samego demona i myślisz, że nie spotka Cię za to kara?

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2273/Alex_Riley_3_cut_by_Danger_Liam_2.jpg

Riley: Musze przebywać z tobą i patrzeć na ciebie...to chyba wystarczająca kara, nie sądzisz?

Finn: Zebrało Ci się na żarty, ale wiesz co jest tak naprawdę zabawne? Żart to słowo, którym można opisać całą twoją karierę! Powinieneś się jednak śmiać póki możesz, bo po dzisiejszej gali, ty nie będziesz miał już nigdy więcej powodów do śmiechu, bo Ja zamierzam zrobić to, co nie udało się zrobić Johnowi Cenie....skończyć z tobą na zawsze! I tak, to znaczy że przyjmuję twoje wyzwanie idioto.

 

Finn ściąga koszulkę, a na ring wchodzi sędzia. Alex oddaje mu pas, a więc już za chwilę Riley vs Balor w non title matchu.

 

vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2273/Alex_Riley_3_cut_by_Danger_Liam_2.jpg

Walka Nr.3: Normal Non Title Match – Finn Balor vs Alex Riley

 

Wybrzmiewa gong i obaj panowie od razu rzucają się na siebie z ciosami! Mamy szaleńczą wymianę ciosów, a Riley wykorzystuje swoje warunki fizyczne i powala Balora do parteru gdzie przez chwilę wściekle wymierza mu kilka ciosów w twarz. Fani są podzieleni między obu wrestlerów, a Riley szybko próbuje wykonać Gutwrench Suplex, lecz Balor ląduje na nogach i próbuje odpowiedzieć poprzez Enzuigiri. Alex robi jednak unik i wykonuje Clothesline...unik również ze strony Finna, który szybko wymierza mocne Enzuigiri. Finn krzyczy do podnoszącego się Riley'a "Leż śmieciu!", lecz Alex nie daje za wygraną i już po chwili jest znowu na nogach, więc Balor zwala go z nóg potężnym Jumping Clothesline'm! Finn z ironicznym uśmieszkiem na ustach idzie po pin, ale Riley odkopuje już na 1 count, więc rozwścieczony Balor szybko dokłada Diving Splash z drugiej liny, ale...pudłuje! Alex wykorzystuje sytuację i szybko się podnosi, co otwiera mu furtkę do wykonania ładnej kombinacji Back Suplex/Side Slam! 1...2...Kickout! Riley nie przejmuje się niepowodzeniem i szykuje się na powtórkę akcji, lecz Finn kontruje Arm Dragiem i wymierza zaskoczonemu Alexowi STO, z którego przechodzi do Camel Clutcha! Riley walczy z dużym bólem, a Balor zapina dźwignię jeszcze mocniej. Mamy środek ringu i...Alex w fantastyczny sposób kontruje Camel Clutch na...Crossface! Teraz to Balor jest w dużych tarapatach, a wspierany przez fanów Riley umacnia dźwignię i dodatkowo kopie bezradnego Finna w głowę. Sędzia widząc to sprawdza stan Balora. Dwa razy ręka mistrza ląduje na macie...czy Riley zmusi Finna do poddania? Sędzia wznosi rękę trzeci raz i...dłoń Balora opada, ale w ostatniej chwili Finn daje znak życia, na co fani reagują Heel Heatem, a mistrz w niesamowity sposób wychodzi z Crossface'u i szybko wymierza Pele Kick! 1...2...Kickout! Balor chce już chyba definitywnie zakończyć walkę, bo wynosi Alexa pod Bloody Sunday, lecz Riley kontruje i wymierza Spinebuster! Balor pada na matę, a Alex szybko dokłada Lifting DDT – 1...2...KICKOUT! Fani co raz głośniej skandują "Let's Go Riley!", a nakręcony Riley sygnalizuje swój finisher. Finn wolno się podnosi, a Alex podchodzi do niego i wynosi go pod TKO, lecz Finn desperacko łapie się lin i ześlizguje się Alexowi z barków na krawędź ringu. Alex próbuje go zrzucić z krawędzi, lecz Finn robi unik i mamy Enzuigiri na linach! Riley pada na matę, a Balor wchodzi na narożnik i sygnalizuję Coup De Grace. Publiczność reaguje buczeniem, a mistrz skacze na Riley'a wykonując swój finisher...Alex w ostatniej chwili robi unik i Finn ląduje na macie. Zaskoczony Balor szybko się podnosi i wpada na....TKO od Riley'a! Czy Alex pokona mistrza? 1...2...I FINN KŁADZIE NOGĘ NA LINIE! Fani reagują ogromnym buczeniem, a zrozpaczony Riley przeciąga Balora na środek ringu i ponownie przypina – 1...2...Kickout! Alex nie może w to uwierzyć i długo się zastanawia jaki zrobić następny ruch. W końcu po prostu podchodzi do Balora i próbuje wykonać mu jakąś akcję, lecz nadziewa się na Roll-Up - 2 count! Obaj panowie podnoszą się w tym samym momencie i Finn wyprowadza kopniaka w brzuch i...Bloody Sunday! Connect! Fani głośno buczą, a Balor spokojnie przypina i uzyskuje 3 count!

 

Zwycięzca: Finn Balor

Finn bierze swój pas od sędziego i udaje się na rampę. Tu rozgląda się po publiczności i przy dużym buczeniu wznosi swój pas w górę. Następnie odchodzi na zaplecze, a w kwadratowym pierścieniu powoli podnosi się Riley. Widać, że kolejna porażka jeszcze bardziej podłamała jego ego, bowiem Alex wygląda na zrozpaczonego. Fani próbują dodać mu otuchy i skandują "Thank You Riley!", ale Alex nie reaguje na to i ze spuszczoną głową chcę opuścić ring, jednak na to nie pozwalają mu dwóch zamaskowanych, którzy z trybun wbiegają na ring! Riley nie wie o co chodzi i próbuje walczyć, lecz Zamaskowani łatwo sobie z nim radzą i po chwili Alex inkasuje od jednego z zamaskowanych Superkick! Riley pada na matę, a drugi z zamaskowanych wyciąga z kieszeni łom i...POTĘŻNIE PRZYWALA NIM ALEXOWI W GŁOWĘ! Riley jest nieprzytomny, a Zamaskowani uciekają z ringu w trybuny. Po chwili na ring przybiegają lekarze, którzy wynoszą nieprzytomnego Alexa na noszach z areny.

 

 

 

 

 

Corey Graves: Riley odnosi kolejną porażkę, jednak warto odnotować że walczył z mistrzem jak równy z równym i postawił mu twarde warunki.

Rich Brennan: To co ważniejsze, stało się po walce. Dwóch zamaskowanych wbiegło na ring i zaatakowało Alexa. Myślisz, że wśród tej dwójki był ten sam osobnik, który tydzień temu zaatakował Rydera?

Corey Graves: To oczywiste, że tak! Tydzień temu zamaskowany zaatakował Zacka łomem. Dzisiaj Riley też dostał cios łomem. Przypadek? Nie! Dlatego uważam, że od teraz każdy wrestler NXT powinien mieć się na baczności, bo nie wiadomo kim do diabła są zamaskowani i czym się kierują?

Rich Brennan: Mam nadzieję, że Regal zrobi z tym porządek, a tymczasem przed nami walka wieczoru. Triple Threath Match o miano pretendenta do NXT Title. Aries, Zayn i Nakamura. Kto wygra i opuści dzisiejszą galę z przywilejem walki o najważniejszy tytuł w NXT? O tym przekonamy się już za chwilę.

 

 

 

 

 

 

Zanim zobaczymy walkę wieczoru, widzimy siedzącego w szatni Shinsuke Nakamurę. Nakamura w skupieniu przygląda się swoim butom. Po chwili do szatni wchodzi Hideo Itami. Panowie rozmawiają po japońsku, a na koniec Hideo przybija grabę z Nakamurą i życzy mu powodzenia.

 

 

 

 

 

vs vs

Main Event: No 1. Contender Triple Threat Match for NXT Title – Aries vs Zayn vs Nakamura

Słyszymy "We want fight!", a panowie spokojnie przyglądają się sobie, jakby chcieli się wyczuć. W końcu Nakamura wskazuje na swoje biodra, a to denerwuje Ariesa, który rusza na Shinsuke z serią ciosów. Japończyk odpiera atak Austin i wymierza potężnego kopniaka z miejsca, po którym Aries wylatuje z ringu! Wow! Fani skandują "King of Strong Style!", a Shinsuke staje naprzeciw Samiego i mamy face-off pomiędzy tymi zawodnikami. Sami, który pamięta jeszcze porażkę na TakeOver spokojnie przygląda się Nakamurze, a Shinsuke nie zamierza czekać i wyprowadza cios. Jeden, drugi...ósmy. Sami zostaje zepchnięty do narożnika, a Nakamura nie traci czasu i wymierza Corner Splash oraz mocny Running Lariat – 2 count! Niesiony dopingiem fanów Japończyk dokłada kilka kopniaków dla Samiego i szykuje kolejną akcję, ale na ring wraca Aries, który próbuje zaskoczyć Nakamurę poprzez Back Suplex, lecz Shinsuke ląduje na nogach i wymierza Austinowi Inverted Powerslam! 1...2...i Sami przerywa pin! Nakamura szybciej się podnosi i próbuje zaskoczyć Samiego Lariatem, lecz tym razem Zayn robi unik i wymierza piękne Springboard Sunset Flip Powerbomb! 1...2...Kickout! Sami nie poddaje się i wynosi Nakamurę pod Suplex. Dołącza się również Aries, który łapie Samiego pod German Suplex i mamy ładną sekwencję Suplex dla Nakamury od Samiego, który z kolei otrzymał German Suplex od Ariesa! Austin przypina najpierw Samiego, potem Nakamurę, ale uzyskuje tylko 2 count, więc postanawia wymierzyć mocniejsze działa i wchodzi na narożnik. Aries sygnalizuje 450 Splash, lecz na jego nieszczęście, na narożnik doskakuje Nakamura, który po chwili wymierza Ariesowi Landslide(Samoan Driver) z narożnika!!! Aries i Nakamura leżą na macie, a sytuację wykorzystuje Sami, który wymierza Nakamurze Split-Legged Moonsault! 1...2...Kickout! Zayn pozostaje niezłomny i wynosi Shinsuke pod Blue Thunder Bomb, lecz Nakamura świetnie kontruje to na Cross Armbreaker! Shinsuke bardzo mocno zapina dźwignię, dodatkowo kopie będącego w uchwycie Samiego w głowę! Wygląda to bardzo brutalnie, a Sami walczy, ale widać że dźwignia Nakamury sprawia mu ogromny ból. Zayn próbuje się jakoś wydostać, wierzga się, ale Nakamura mu to uniemożliwia i jeszcze mocniej zapina submission. Czy Sami za chwilę odklepie? Fani skandują "Tap!", a Sami przykłada wolną dłoń do maty i...Austin Aries przerywa dźwignię! Fani nie są z tego zadowoleni, a Aries podnosi Nakamurę i mamy próbę Brainbustera. Shinsuke się jednak wyswobadza i odpowiada potężnym kopniakiem w żebra! Oszołomiony Aries trzyma się za brzuch i ledwo może złapać oddech, a Nakamura odbija się od lin i mamy Bomaye! Aries w ostatniej chwili robi jednak unik i Shinsuke trafia w Samiego! Zaskoczony Nakamura odwraca się w stronę Ariesa, a ten wymierza mu Dead Valley Driver! Shinsuke nieprzyjemnie ląduje na głowę, a Aries nie przejmuje się tym i wskakuje na narożnik, skąd wymierza Nakamurze 450 Splash! 1...2...KICKOUT!! Aries nie może w to uwierzyć i przez chwilę wykłóca się nawet z sędzią. Nic tym nie wskóra, więc spoją uwagę ponownie kieruje na Shinsuke, którego wynosi pod Brainbuster. Czy tym razem się uda? Nie, bo Nakamura ponownie kontruje i wymierza zaskoczonemu Ariesowi Double Knee Backbreaker! Austin pada na środku ringu, a Nakamura staje w narożniku i sygnalizuje Bomaye. Fani są w euforii, a Shinsuke czeka aż Aries będzie w dogodnej pozycji i rusza na Ariesa....ale na ring wbiega Kassius Ohno, który wymierza zaskoczonemu Nakamurze swoje KO! Cała arena jest w osłupieniu, a Ohno nie traci czasu i wyrzuca Nakamurę z ringu. Do fanów chyba dopiero teraz dotarło, co się dzieje, bo zaczynają oni głośno buczeć, a Kassius nie przejmuje się tym i wbija Nakamurę w metalowy słupek podtrzymujący ring. Shinsuke jest już mocno obity, a Ohno nie ma dosyć i przygotowuje sobie stół komentatorski. Fani skandują "NO!", a Kassius wrzuca Nakamurę na stół komentatorski, po czym wchodzi na stół komentatorski. Ohno policzkuje jeszcze Shinsuke i wymierza mu CRAVATE CUTTER NA STÓŁ KOMENTATORSKI! Shinsuke nieprzytomny leży w zgliszczach stołu komentatorskiego, a Ohno z kamienną twarzą odchodzi na zaplecze. W ringu Sami pomału dochodzi do siebie i rozgląda się po arenie. Widzi leżącego poza ringiem Nakamurę, ale nie ma czasu na reakcję, bowiem od tyłu atakuje go Aries, który próbuje wykonać German Suplex. Sami ląduje na nogach i mamy Exploder Suplex w narożnik! Nakręcony Zayn staje w przeciwległym narożniku i sygnalizuję Helluva Kick. Aries jest ogłuszony i wolno podnosi się w przeciwległym narożniku. Fani są podekscytowani, a Zayn rusza i mamy Helluva Kick, tyle że Aries w ostatniej chwili robi unik i Sami trafią nogą w narożnik. Zayn jest zaskoczony i trzyma się za nogę, a Aries nie traci czasu i wyprowadza kopniaka w tą nogę. Sami upada na kolano, a Aries wynosi go pod Brainbuster i...w końcu udaje mu się wykonać tę akcję! Austin spogląda jeszcze na lezącego poza ringiem Nakamurę i przypina Samiego - 1...2...3! Austin Aries pretendentem do NXT Title!

 

Zwycięzca i nowy pretendent do NXT Title: Austin Aries

Fani ze spokojem przyjmują wynik, a sędzia wznosi rękę Austina w górę. Austin staje na narożniku i wskazuje na swoją talię, sygnalizując że wkrótce tytuł będzie jego. Aries przez chwilę celebruje swój sukces, po czym wychodzi z ringu i udaje się na rampę. W kwadratowym pierścieniu pomału podnosi się Zayn, który wygląda na zrozpaczonego. Sami siada w narożniku i trzyma się za głowę. Kamerzysta pokazuje nam jeszcze leżącego poza ringiem Nakamurę oraz stojącego na rampie Ariesa, który z uśmiechem na ustach opuszcza arenę, jako nowy pretendent do tytułu mistrzowskiego.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kilka newsów:

 

- Corbin, Itami, Ciampa, Petković, Crews, Swann i Kassius Ohno, to osoby które awansowały do kolejnej rundy turnieju o World Heavyweight Title. Do tego grona dołączy jeszcze jedna osoba. Kto to będzie? Przekonamy się już za tydzień.

 

- Zack Ryder i Alex Riley zostali zaatakowani przez zamaskowane osoby. Plotki głoszą, że doprowadzi to do jakiegoś większego storyline'u. Na razie nie wiadomo kto może kryć się pod maskami oraz ile osób będzie liczyła grupa zamaskowanych.

 

- Austin Aries został pretendentem do tytułu NXT Championship. Aries pokonał Samiego i Nakamurę w Triple Threat Matchu. Warto podkreślić, że Shinsuke został zaatakowany przez Kassiusa Ohno.

 

- Eva Marie przejęła tydzień temu NXT Women's Title od Asuki. Wywołało to falę protestów na zapleczu, ale federacja nie zamierza nic z tym robić i chce by Eva zaliczyła długi Title Run z pasem. Powodem takiej decyzji ma być reakcja, jaką zbiera Marie, która jest tak gigantyczna, że aż szkoda by było z niej nie skorzystać.

 

Ps. dzięki za komentarze pod ostatnim epizodem. Naprawdę dało mi to kopa do pracy i chciałbym bardzo podziękować wszystkim, którzy skomentowali mój ostatni epizod.

[Giero]

Nie wiem czy to tylko u mnie problem, ale część zdjęć Ci się nie wgrało. A jak nie masz jakiejś fotki poza psd-dreams, to po prostu nie dawaj, bo trochę źle wygląda jak jedno zdjęcie jest duże, a obok małe np., ewentualnie sam zmniejszaj je lub dawaj w postaci hiperłączy To tak na wstępie.

 

Widzę, że z Petkovicia będziesz chciał chyba robić kogoś a'la Ken Shemrock, tylko w wersji powerhouse'owej. Jeżeli sprowadziłeś go do diary i pokonał Dillingera, to spodziewam się, że masz jakieś większe plany na niego.

 

Mamy kontynuację sporu na linii Regal - Corbin, a do tego wszystkiego wmieszał się Rich Swann. Swann może na tym lekko skorzystać jeżeli zrobisz z niego typowego underdoga i wygra w konfrontacji z Corbinem.

 

Alexa traci cierpliwość, co nie wyszło jej na dobre .

 

Powrót Kassiusa i tutaj podobnie jak z Petkoviciem, liczę na to, że dobrze go poprowadzisz, bo jeżeli dostanie dobry gimmick, to może kręcić się nawet wokół głównego pasa.

 

Na razie Balor przyzwoicie u Ciebie spisuje się w roli heela. Ciekawi co z zamaskowanymi, czy to nowi członkowie Bullet Club, czy też całkowicie kto inny?

 

No i przyznam, że jeżeli chodzi o walkę wieczoru, to tak spodziewałem się, że wygra albo Aries, albo Nakamura. Padło na Austina i jestem ciekaw czy odbierze pas Balorowi. Gdybyś prowadził też RAW, to prawdopodobnie wszystko na to wskazywałoby, a tutaj jest to niezwykle ciekawe jak to poprowadzisz

 

dzięki za komentarze pod ostatnim epizodem. Naprawdę dało mi to kopa do pracy i chciałbym bardzo podziękować wszystkim, którzy skomentowali mój ostatni epizod.

Pipebomb Życzę weny

[JohnBoy]

http://www.flickeringmyth.com/wp-content/uploads/2016/01/NXT-Logo.jpg

 

 

Corey Graves: Prosto z Full Sail University witają państwa Corey Graves i Rich Brennan, a to jest NXT.

Rich Brennan: Tydzień temu byliśmy świadkami kilku ciekawych wydarzeń. Austin Aries został pretendentem do NXT Title. Powrócił również Kassius Ohno, który nie tylko zakwalifikował się do następnej rundy turnieju o World Heavyweight Title, ale też zaatakował w walce wieczoru Shinsuke Nakamurę.

Corey Graves: Dzisiaj również będzie bardzo ciekawie, bowiem zjawi się królowa NXT i zarazem mistrzyni kobiet – Eva Marie.

Rich Brennan: Coś do powiedzenia ma też nowy pretendent Austin Aries, który właśnie zmierza na ring.

 

 

 

 

 

 

Z głośników gra "Ambition and Vision" i na ring wchodzi nowy pretendent do tytułu mistrzowskiego Austin Aries.

Austin Aries: Dla wielu z was wynik Triple Threat Matchu jest w pewnym sensie niesprawiedliwy. Wolelibyście aby pretendentem do tytułu został Sami Zayn , bądź Shinsuke Nakamura , jednak fakty są takie że to JA stoję tu przed wami jako główny i JEDYNY pretendent do NXT Title, a wy macie w tej chwili dwie możliwości. Albo to zaakceptujecie, albo...nie macie innego wyjścia! A wiecie czemu? Ponieważ ja zrobiłem dokładnie to, co zapowiadałem. Dostosowałem się do warunków panujących w NXT i jestem teraz nie tylko pretendentem....Ja jestem przyszłym mistrzem! A co do Finna i jego śmiesznego Clubu...on może się zasłaniać swoimi kumplami, ale kiedy już spotkamy się w ringu, on przekona się dlaczego ludzie nazywają mnie najwspanialszym mężczyzną jaki kiedykolwiek żył na tej planecie!

 

Aries puszcza oko w stronę fanów i chce opuścić ring, ale innego zdania jest chyba Baron Corbin, który przy dużym heatcie fanów wchodzi do ringu i staje naprzeciw Ariesa.

Baron Corbin: Jak śmiesz nazywać się najwspanialszym mężczyzną na tej planecie, po tym, jak zniszczyłem Cię na Takeover Dallas?

 

Austin Aries: Masz rację, pokonałeś mnie na Takeover i jedyne co mogę w tej chwili zrobić, to złożyć Ci gratulację. Brawo Baron, pokonałeś samego Austina Ariesa, lecz to było miesiąc temu. Minął miesiąc, a ja zdołałem zrobić to, czego Ty nie potrafisz zrobić tu przez ponad trzy lata i jestem pretendentem do NXT Title, podczas gdy Ty......Ty wylądowałeś w jakimś śmiesznym turnieju, gdzie twoje szanse na zwycięstwo są...... no właśnie nie są, bo ty nie masz żadnych szans na zwycięstwo w tym turnieju!

 

Baron Corbin: Widzę że chcesz pobawić się w wieczór prawdy, tak? To co powiesz na to, że jedynym powodem dla którego jesteś teraz pretendentem, jest fakt, że Kassius Ohno zaatakował Shinsuke Nakamurę i uchronił Ci dupsko! <"Whooooo!"> Chcesz więcej? To może powiesz dlaczego w ogóle dostałeś się do walki o miano pretendenta? Może dlatego, że jesteś najwspanialszym mężczyzną w całowaniu tyłków, czy może dlatego, że masz jakiś personalny układ z Williamem Regalem? Czyżby twój głupi uśmieszek zniknął z twojej głupiej twarzy?

 

Austin Aries: Ta twarz jest warta milion dolarów, a to oznacza że z całą pewnością jest warta więcej, niż cała twoja dotychczasowa kariera, dzieciaczku. I co mogę Ci jeszcze zagwarantować, to fakt, że już wkrótce ta twarz będzie również nową twarzą NXT! A co do twojej nocy prawdy, to może czas zmienić to na noc walki!? Co powiesz na jeszcze jeden pojedynek między mną, a tobą? Wtedy okaże się, który z nas jest naprawdę lepszy, a który jest tylko dobry w gadaniu...? Wróć, w gadaniu jesteś tak samo słaby, jak w tym ringu, ale jeśli przyjmiesz moje wyzwanie, to wtedy dam Ci lekcję wrestlingu, na najwyższym poziomie!

 

Baron Corbin: Już raz Cię pokonałem i żałuję że wtedy nie skończyłem z tobą raz na zawsze. Obiecuję Ci jednak, że dzisiaj nie popełnię tego samego błędu i...wyślę Cię z powrotem do sali gimnastycznej, gdzie będziesz mógł pokazywać swoje wspaniałe umiejętności przed dwudziestoma idiotami, którzy przyjdą na twoje show zwane...najwspanialszy mężczyzna, który stał się suką Barona Corbina!

 

Pewny siebie Corbin wyrzuca mikrofon i udaje się na zaplecze. W ringu Aries nie bierze jego słów na poważnie i ponownie puszcza oczko w stronę fanów, mówiąc że dzisiaj Corbin skończy jako jego dziwka.

 

 

 

 

 

Rich Brennan: Będziemy mieli rewanż za Takeover. Corbin kontra Aries jeszcze dzisiaj w NXT.

Corey Graves: Wydaje się, że to będzie tylko formalność i Corbin ponownie zleje Austina. Zanim zawalczą Aries i Joe, zobaczymy pojedynek pań. Asuka kontra Alexa Bliss.

Rich Brennan: Ten pojedynek jest konsekwencją tego, co wydarzyło się tydzień temu, gdzie Alexa obraziła Asukę i otrzymała za to Spin Kicka.

Corey Graves: Jestem pewny, że dzisiaj Bliss odpłaci Asuce pięknym za nadobne, dlatego nie ma na co czekać...ruszajmy!

 

 

 

 

Walka Nr.1: Women's Division Match – Asuka vs Alexa Bliss

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/3688/Asuka_cut_by_Danger_Liam.jpg vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/5438/4254_Alexa_Bliss.jpg

Mamy gong i z początku Alexa unika siłowego zwarcia i sprytnie wymiguje się od walki, ale w końcu Asuka dopada Bliss w narożniku i wymierza jej serię szybkich krótkich ciosów. Japonka chcę iść za ciosem, ale Alexa sprytnie zasłania się sędziom i wymierza Running Dropkick oraz ładny Nothern Light Suplex - 2 count! Bliss przez chwilę osłabia nogę Asuki kilkoma kopniakami, po czym zapina Single Leg Boston Crab. Fani zagrzewają Asukę głośnym dopingiem, a Japonka nie ma najmniejszych problemów i łatwo wydostaje się z dźwigni. Następnie rusza na Alexę z Running Clothesline'm, Jumping Heel Kickiem i Running Hip Attackiem. Naładowana adrenaliną Asuka szykuje się na kolejny atak, ale Bliss mądrze wychodzi z ringu, więc Asuka rusza za nią. Jak się po chwili okazuje, to była błędna decyzja, bo Bliss sprytnie nadziewa Japonkę na schodki poprzez Drop Tue Hold i dokłada Russian Leg Sweep w barykadę! Alexa nie traci czasu i wrzuca Asukę na ring, gdzie dokłada piękny Swinging Vertical Suplex! 1...2...Kickout! Alexa jest ciągle w ofensywie i zamierza podtrzymać taki stan rzeczy, więc wymierza serię Knee Dropów z miejsca, ale Asuce w końcu udaje się uniknąć jednego z nich, co otwiera jej drogę do wymierzenia Step-Up Enzuigiri oraz brutalnego Powerbomb Facebustera! 1...2...Kickout! Fani skandują "Let's Go Asuka!", a Japonka sygnalizuje sygnalizuje swój finisher, czyli Spin Kick. Alexa jest ogłuszona i wolno się podnosi, a Asuka ma już wykonywać swój finisher, gdy gra....muzyka Bayley! Fani reagują dużym buczeniem, a Asuka natychmiast kieruje swoją uwagę na rampę i wypatruję Bayley. Bayley nie pojawia się jednak na rampie, ani na trybunach, a chwilę nieuwagi Asuki wykorzystuję Alexa, która zaskakuję Japonkę Roll-Upem! Eva Marie przejęła w ten sposób tytuł od Asuki, czy Bliss również wygra w ten sposób? 1...2...KICKOUT!! Uf...Asuka odpukuje dosłownie w ostatnim ułamku sekundy! Fanom wyraźnie ulżyło, a rozwścieczona Asuka szybko się podnosi i wymierza zaskoczonej Alexy potężnego High Kicka! Bliss ledwo trzyma się na nogach, a Asuka nie zamierza odpuszczać i po chwili wymierza drugiego High Kicka oraz swojego zabójczego Spin Kicka! 1...2...3!

 

Zwyciężczyni: Asuka

 

Asuka dalej wygląda na mocno zdenerwowaną i szybko bierze mikrofon.

Asuka: Bayley, Ty mnie już raz oszukała. Tym razem, ja nie dać się oszukać, lecz następnego razu już nie będzie! Ja daje Ci tydzień. Jeden tydzień! A gdy Cię tu nie będzie...wtedy.......wtedy Ja sama Cię znaleźć! Wybór należy do Ciebie.

 

Japonka wyrzuca mikrofon i z kamienną twarzą odchodzi na zaplecze. Komunikat, jaki po sobie pozostawiła, jest jasny. Chcę, by Bayley pojawiła się za tydzień w NXT, inaczej Asuka sama zacznie ją szukać.

 

 

 

 

 

Na ekranie zostało wyświetlone promo Kassiusa Ohno. Zobaczyliśmy skrót z jego powrotu i niespodziewanego ataku na Shinsuke Nakamurę. Po chwili wybrzmiewa piosenka Kassiusa i na ring przy dużym heat'cie fanów wchodzi Ohno. Widać, że Kassius jest bardzo pewny siebie i gdy jest już pomiędzy linami, to jeden z pracowników podaje mu mikrofon. Ohno przykłada mikrofon do ust, a fani skandują "Shinsuke Nakamura!".

Kassius Ohno: Wasze słowa są niczym miód na moje uszy. Przez lata słyszałem legendę o człowieku, którego nazwisko teraz skandujecie. Wielu ludzi mówiło o nim King of Strong Style , a dla wielu był po prostu najtwardszym wrestlerem na tej planecie. Jego kopniaki siały spustoszenie, ruchy łamały karki, a uderzenia przestawiały szczęki! Ten facet był żywą legendą Japońskiego wrestlingu i...postanowił przyjść do NXT i myślał, że tak porostu kupi wszystkich swoim stylem bycia? Widzicie to? To jest coś, czego nigdy nie zobaczycie u waszego Nakamury i to właśnie ta mała rzecz sprawia, że kasy biletowe zostają wyprzedane. Nie te głupie kopniaki, fikołki, ryzykowne skoki, czy King of Strong Style, tylko mikrofon sprawia, że ludzie stają ze swoich krzeseł! Ten mikrofon, to nie tylko przepustka do świetności...... Ten mikrofon, to cholerny symbol hipokryzji, jaką pokazujecie! I nie buczcie na mnie, bo prawda jest taka, że każdy wytyka braki mikrofonowe Romanowi Reignsowi , więc do cholery jasnej dlaczego nikt nie patrzy na braki Nakamury? Czy to dlatego, że wchodzi do ringu niczym paralityk kopnięty prądem i jest go wam po prostu żal, czy może dlatego że jesteście jednymi wielkimi hipokrytami?! I to jest właśnie różnica między mną, a wami. Wy patrzycie na Nakamurę tylko przez pryzmat tego, co dokonał kiedyś i to jest jedyny powód, dlaczego go dopingujecie. Ja patrzę na niego jak na normalnego człowieka i nie widzę w nim nic szczególnego. Tak więc przechodząc do głównego pytania, dlaczego tydzień temu zaatakowałem Shinsuke Nakamurę, odpowiedź jest prostsza niż się wszystkim wydaję......nie mogłem po prostu słuchać zachwytów nad Nakamurą. Ten człowiek nazywa siebie King of Strong Style, a prawdziwy King of Strong Style stoi teraz przed wami! Tak, panie i panowie. Ten ring to mój świat, a człowiek, który stoi w tej chwili w kwadratowym pierścieniu złamał więcej karków, wyrwał więcej kończyn i i dzięki temu małemu cacku, znokautował znacznie więcej ludzi, niż ten cały śmieszny Nakamura! I ja robiłem to w czasach gdy nie było nawet całej tej mody na King of Strong Style, a co ważniejsze będę to robił znacznie dłużej niż pan Nakamura. A wiecie czemu? Ponieważ patrzcie na najtwardszego sukinsyna w tym wszechświecie!

 

Ohno wyrzuca mikrofon i przy dużym heatcie fanów opuszcza ring.

 

 

 

 

 

Rich Brennan: Ohno dał bardzo jasny przekaz odnośnie Nakamury, lecz to i tak go nie usprawiedliwia, po tym jak pozbawił Shinsuke statusu pretendenta.

Corey Graves: Jak to nie? Kassius dosyć dosadnie wyraził to, co myśli odnośnie Shinsuke i jeśli mam być szczery, to zgadzam się z nim w stu procentach.

Rich Brennan: Komentator nie powinien być stronniczy...

Corey Graves: Tak, to dlaczego zawsze kibicujesz tym dobrym?

Rich Brennan: Jestem po prostu głosem rozsądku.

Corey Graves: Chyba raczej głosem idiotów. A skoro mowa o idiotach. Już za chwilę kolejny z idiotów, Austin Aries będzie próbował pokonać Barona Corbina, ale ja jestem pewien, że to wszystko skończy się tak samo jak na Takeover i Aries po prostu zostanie zniszczony.

Rich Brennan: Na szczęście nie ty o tym decydujesz, a kto wygra ten pojedynek, przekonamy się za chwilę.

 

 

 

 

 

Walka Nr.2: NXT Takeover Dallas Rematch – Baron Corbin vs Austin Aries

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/3751/Baron_Corbin_4_CutByJess_23January2014.jpg vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/220/Austin_Aries_cut_by_Danger_Liam.jpg

Mający w głowie doświadczenia z Takeover, Aries podchodzi do tego pojedynku znacznie spokojniej i z początku bawi się z Corbinem w kotka i myszkę – sprytnie unika jego ciosów i odgryza się pojedynczymi kopniakami, bądź ciosami. Ta zabawa męczy Corbina, który postanawia mocno ruszyć na Ariesa i spycha zaskoczonego Austina do narożnika, gdzie wymierza mu kilka ciosów. Corbin chcę szybko dorzucić Corner Splash, lecz Aries robi unik i Baron trafia w pusty narożnik. To sprawia, że Corbin jest nieco ogłuszony, a Double A korzysta z okazji i rusza z serią ciosów, łokci i low kicków. To nie robi na Baronie wrażenia, więc Aries odbija się od liny i próbuje powalić Samotnego Wilka Jumping Forearmem, lecz Corbin przechwytuje Austina w powietrzu i potężnie rzuca nim o narożnik. Obolały Aries znajduje się w narożniku, a Corbin korzysta z okazji i wymierza Corner Splash oraz Standing Side Slam - 2 count! Baron lekceważąco uderza Ariesa w tył głowy, a to rozwściecza Austina, który natychmiastowo się podnosi i próbuje się odgryźć, lecz Corbin wykorzystuje swoje warunki fizyczne i wymierza potężne kolano w żebra. Aries ledwo może złapać oddech, a Baron wynosi go pod Gutwrench Powerbomb, lecz Austin sprytnie się ześlizguje i odpowiada poprzez Running Dropkick. Baron ledwo trzyma się na nogach, więc Aries szybko wskakuje na drugą linę i popisuje się Diving Knee Atackiem wprost na głowę Corbina! 1...2...Kickout! Pretendent do NXT Title czuje napływającą adrenalinę i szykuje się do kolejnego ataku, lecz Corbin wyczuwa zagrożenie i mądrze ulatnia się z ringu. Fani reagują oczywiście Heel Heatem, a Aries nie może zmarnować takiej okazji i wymierza Baronowi swoje klasyczne Suicide Dive poza ring! Fani coraz głośniej dopingują Austina, a ten decyduje się na szaleńczy ruch i wchodzi na narożnik, skąd skacze na podnoszącego się na podłodze Corbina, wykonując Diving Crossbody! Pech jednak chce, że Baron jest na to przygotowany i łapie Ariesa w powietrzu i wymierza mu Spinebuster na krawędź ringu! Auć! Aries jest ledwo przytomny i opada na podłogę, a Baron nie daje mu chwili wytchnienia i dorzuca Fallaway Slam w barykadę! Teraz Aries już się nie rusza, a zadowolony z siebie Corbin wrzuca Austina do ringu, gdzie wymierza jeszcze ładną kombinację Back Suplex/Side Slam! 1...2...Kickout! Na twarzy Corbina pojawia się małe zakłopotanie, lecz nie daje on po sobie tego poznać i już po chwili szykuje się na Deep Six. Akcja ta ostatecznie nie dochodzi do skutku, bo Aries sprytnie kontuje ją Arm Dragiem. To jeszcze bardziej denerwuje Corbina, który ze wściekłością w oczach rusza na Ariesa, ale nadziewa się na Drop Tue Hold w narożnik! Adrenalina zaczyna buzować w żyłach Austina, bo podnosi się on sprężynką, co wywołuje dużą reakcję na trybunach, a Aries nie traci czasu i wymierza Corbinowi kilka niskich kopniaków, ale one nie robią na Baronie żadnego wrażenia, więc Aries sięga po broń większego rażenia i popisuje się Running Sunset Flip Powerbombem! 1...2...Kickout! Baron próbuje nieco odetchnąć i wycofuje się do narożnika, lecz nic takiego nie będzie miało miejsca, bo w narożniku dopada go Aries, który wymierza swój klasyczny Corner Dropkick! Aries jest bardzo nakręcony i sygnalizuje finisher, więc podchodzi do Barona i wynosi go pod Brainbuster. Czy akcja dojdzie do skutku?...Nie, bo Corbin podobnie jak na Takeover z łatwością kontruję próbę finishera Ariesa, a jakby tego było mało dokłada po chwili Deep Six - 2 count! Fani skandują "Let's Go Aries!", a Corbin jest wściekły i próbuje definitywnie zakończyć walkę. Podchodzi do Austina i wynosi go pod End of Days, jednak Aries świetnie kontruje to na Headscissors! Corbin jest w dużych tarapatach, bo Aries zapina dźwignię bardzo mocno, lecz ostatecznie udaje mu się zerwać chwyt i wymierzyć Gutwrench Powerbomb! Obaj panowie leżą na macie, a na trybunach mamy wymianę chantów "Let's Go Aries!/Baron Corbin". Obaj podnoszą się w mniej więcej tym samym momencie i mamy cios od Ariesa i...cios od Corbina . Znowu cios wyprowadza Aries i po chwili...znowu Aries. Jest kolejny prawy, a Baron wygląda na coraz bardziej ogłuszonego, lecz w porę się ogarnia i wymierza potężny cios kolanem w żebra! Aries od razu pada na kolana i nie może złapać oddechu, a wściekły Corbin nastawia sobie szczękę i mamy próbę End of Days, lecz znowu kontra od Ariesa, który przechodzi w Roll-Up i...uzyskuje 3 count!

 

Zwycięzca: Austin Aries

 

Corbin jest wściekły i od razu próbuje dorwać Ariesa, lecz Austin jest na to przygotowany i unika ciosu Corbina, po czym ucieka z ringu. Zadowolony z siebie Double A udaje się na rampę i tu celebruje swój sukces, a stojący w ringu Baron nie spuszcza Austina ze wzroku. Krzyczy do niego, by zawalczyli jeszcze raz, ale z drugiej strony ringu pojawia się Rich Swann, który ma w rękach krzesełko. Corbin go nie widzi, bo dalej jest zajęty wyzywaniem Austina, a Swann cichutko podchodzi do niego i wymierza mu potężny cios krzesełkiem w plecy! Baron upada na kolana, a Swann dokłada kolejny cios krzesełkiem w plecy. To sprawia, że Corbin ląduje na macie, a niesiony dopingiem fanów Rich nie odpuszcza i przez chwilę wymierza kilka mocnych ciosów lezącemu na macie Corbinowi! Każdy cios fani kwitują głośnym popem, a Swann kładzie krzesełko na oszołomionym Baronie i popisuje się...STANDING 450 Splashem na krzesełko! Fani skandują "Holy Shit!", a Swann po krótkiej chwili podnosi się i staje nad nieprzytomnym Baronem. Rozgląda się po arenie i wznosi swoją rękę w górę.

 

 

 

 

 

Rich Brennan: A więc jednak miałem rację – Aries udanie rewanżuje się Corbinowi za porażkę na Takeover i teraz spokojnie może zająć się swoim pojedynkiem o NXT Title.

Corey Graves: Udanie zrewanżował? Żartujesz sobie ze mnie? Przecież Aries wygrał fartem, jak zwykły frajer, przez Roll-Up. Corbin na Takeover go wręcz zniszczył, więc nie sądzę, żeby to był udany rewanż dla Ariesa.

Rich Brennan: Dla mnie Austin uzyskał pinfall, a to oznacza że w ich rywalizacji jest 1 do 1, tak więc można śmiało wnioskować, że Aries udanie zrewanżował się Baronowi. Co do sytuacji po walce...

Corey Graves: Nawet nie chcę tego komentować. Ten tańczący pajac, Rich Swann śmiał zaatakować Barona Corbina, po bardzo wyczerpującej walce, a fani jeszcze przyjmują to oklaskami? Hipokryci!

Rich Brennan: Fani się cieszyli, bo Rich po prostu odgryzł się Baronowi za to, jak Baron potraktował Richiego tydzień temu.

Corey Graves: Jesteś taki podekscytowany, kiedy mówisz o Swannie tylko dlatego, że ma takie same imię jak ty, czy może dlatego że jesteś innej orientacji seksualnej?

Rich Brennan: Odwal się ode mnie, Okey?

Corey Graves: Spokojnie księżniczko. Obiecuję, że teraz będę dla Ciebie delikatny.

Rich Brennan: Nie widzisz, że ludzie mają dosyć twojego zbędnego gadania? Na szczęście przenosimy się teraz na zaplecze.

 

 

 

 

 

Jesteśmy gdzieś w zakątkach areny. Widzimy, że na jednym z pudeł siedzi smutny Sami Zayn.

Sami Zayn: Przez ostatnie tygodnie żyłem mając w głowie tylko jeden cel...zostać pierwszym w historii dwukrotnym mistrzem NXT. I tydzień temu w Triple Threat Matchu dałem z siebie absolutnie wszystko. Przetrwałem ciosy Nakamury, unikałem ciosów i gdy miałem status pretendenta na wyciągnięcie nogi...Aries zrobił unik, a ja trafiłem w pusty narożnik. Austin mnie dobił i......i moje marzenia zostały zniszczone! Tak po prostu! Wraz z końcem tej walki uświadomiłem sobie, że wszystko na co pracowałem przez ostatnie trzy lata, zostało w tej jednej chwili zniszczone, tak samo jak została zniszczona moja legenda w NXT. To koniec z nazywaniem mnie duszą i sercem tego brandu, bo mimo że ja bardzo chciałbym dalej być waszym idolem, to niestety...nie potrafię już nim być! Tak samo, jak nie potrafię spojrzeć sobie w lustro...

 

Sami przerywa swoją emocjonalną wypowiedź, ponieważ w pobliżu Zayna pojawia się William Regal.

Sami Zayn: Nie widzisz, że jestem zajęty?

 

William Regal: Sami z uwagą przysłuchiwałem się temu, co mówiłeś i uważam, że...gadasz od rzeczy! Fakt, przegrałeś tydzień temu walkę o miano pretendenta, ale to nie zmienia faktu, że ludzie ciągle Cię kochają i że zawsze będą stać za tobą murem. I tu nie chodzi o to, jak Cię nazywają, bo Ty po prostu jesteś...NXT! Bez ciebie ten brand nie istnieje, więc lepiej weź się w garść i...

 

Sami Zayn: Ty nic nie rozumiesz! Tu nie chodzi o to, co Ty o mnie myślisz, czy fani. Tu chodzi o to, co Ja myślę o sobie!

 

William Regal: W życiu każdego wrestlera przychodzi taki moment, gdy musi pomyśleć o samym sobie. To nic złego. Najważniejsze jest, aby się nie łamać. I dzisiaj będziesz miał szansę udowodnić przed samym sobą, że to nie koniec Samiego Zayna w NXT, bo w walce wieczoru zmierzysz się z nową wielką gwiazdą NXT. A jako, że będzie to walka turniejowa, którego stawką jest World Heavyweight Title, to ty masz wciąż duże szanse, by zostać pierwszym w historii NXT podwójnym mistrzem.

 

Regal odchodzi, a Sami nie wygląda na zbyt zadowolonego z decyzji Regala. Tak naprawdę, to Sami nie okazuje żadnych emocji – pustym wzrokiem patrzy się w próżnie i głośno przełyka ślinę.

 

 

 

 

 

Widzimy, że gdzieś na parkingu jest zdenerwowany Baron Corbin. Corbin podchodzi do swojego terenowego Jeepa i zdecydowanym ruchem otwiera drzwi. Baron już jest jedną nogą w samochodzie, ale podbiega do niego wyraźnie zmachany Top Phillips.

Tom Phillips: Baron.......Baron biegnę za Tobą dobrą minutę, a Ty...

 

Baron Corbin: Czego chcesz?

 

Tom Phillips: Daj mi jeszcze sekundę......Ufff...

 

Baron Corbin: Posłuchaj mnie reporterku. Nie mam za dużo czasu, więc albo się streścisz, albo za chwilę dzień się dla Ciebie skończy!

 

Tom Phillips: Moja wina, przepraszam. Co sądzisz o ataku Richiego Swanna na twoją osobę?

 

Baron Corbin: Wyglądasz mi na mądrego gościa Tom, więc powinieneś się domyśleć, co sądzę o tym małym śmieciu, ale rozumiem, że przysłał Cię tu ten idiota Regal, mam rację? W takim razie powiedz Regalowi, że chcę dostać Swanna w następnej rundzie turnieju o World Heavyweight Title. I przekaż jeszcze naszemu kochanemu GM'owi, że jeśli nie dostanę to, czego chcę, to wtedy wtargnę do jego gabinetu i zrobię to, co powinienem zrobić od dawna – dam temu kut*sowi w pysk!

 

Tom Phillips: Mocne słowa Baron......Baron, mam do ciebie ostatnie pytanie. Zapowiadałeś, że zgotujesz specjalne przywitanie nowej gwieździe, która już dzisiaj zadebiutuje na NXT. Czyżbyś zmienił taktykę i odpuścił? A może boisz się nowej gwiazdy NXT?

 

Baron Corbin: Zapamiętaj sobie raz na zawsze Tom, że ja nikogo się nie boję! A co do tej całej nowej gwiazdy, to bądź spokojny. Przyjże jej się z bliska. A czy zrobię to dzisiaj, czy może za tydzień...? Niespodzianki są przecież najlepsze we wrestlingu.

 

Baron zamyka szybę od samochodu i z piskiem opon wyjeżdża z parkingu zostawiając tam osamotnionego Toma Phillipsa.

 

 

 

 

 

Widzimy przypomnienie tego, co stało się na Takeover Dallas – American Alpha pokonali The Revival i przejęli tytuły Tag Teamowe. Tydzień później nowi mistrzowie pojawili się na NXT, ale zostali brutalnie zaatakowani przez The Revival. Dzisiaj zobaczymy powrót Jordana i Gable'a, a ich rywalami będą Blake i Murphy.

 

 

 

 

Pozostajemy na zapleczu. Widzimy, że The Revival siedzą w swojej szatni i rozmawiają o American Alpha. The Revival zapowiadają że zgotują dzisiaj mistrzom specjalne powitanie, a następnie chcą wyjść z szatni, lecz okazuje się, że ktoś zamknął ich na klucz! Wściekli The Revival są zmuszeniu zostać w swojej szatni i na telewizorze oglądać powrót American Alpha.

 

 

 

 

Walka Nr.3: Non Title Tag Team Match – Blake i Murphy vs American Alpha

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/6467/Blake_Murphy_1_cut_by_Danger_Liam.jpg vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/6476/American_Alpha_cut_by_Danger_Liam.jpg

Mistrzowie oczywiście dostają wielki pop na wejściu. Fani na zmianę chantują nazwiska obu członków American Alpha, a walkę zaczynają Blake i Gable. Chad szybko zdobywa przewagę dzięki swojemu zapaśniczemu zapleczu i sprowadza Blake'a do swojego narożnika, co otwiera Jordanowi drogę do wykonania Neckbreakera - 2 count. Jason chce kontynuować atak, ale Blake i Murphy pokazują trochę nieczystą zagrywkę i odzyskują kontrolę nad pojedynkiem, czego dowodem jest ładna zespołowa akcja: Backbreaker/Diving Leg Drop z drugiej liny! 1...2...Kickout! Murphy chce wymierzyć ostrzejsze działa i wynosi Jordana pod Brainbuster, lecz Jason ładnie kontruje to na Belly-To-Belly Suplex! Mamy zmiany w obu zespołach i Chad pozbywa się Murphy'ego z ringu i po chwili mistrzowie popisują się swoją firmową akcją, czyli Grand Amplitude - 3 count! Alpaki zaliczają udany powrót do NXT.

 

Zwycięzcy: American Alpha

 

Od razu po walce mistrzowie biorą mikrofony.

Jason Jordan: The Revival myśleli, że mogą nas złamać...? Nie, bo oni chyba zapomnieli, że my jesteśmy American Alpha i wyznajemy jedną prostą zasadę – jeśli ktoś Cię pobił, Ty podnieś swoje dupsko i oddaj mu ze zdwojoną siłą!

 

Chad Gable: Tak więc The Revival, zasady są proste – jeśli chcecie NASZE Tag Team Titles, to po prostu przyjdzie i spróbujcie je sobie wziąć! Śmiało. Wszystko, co musicie zrobić to przyjść teraz na ring i spróbować nas pokonać!

 

American Alpha są gotowi do walki, a tymczasem wybrzmiewa "Catch Your Breath" i na rampie pojawia się Finn Balor. Finn patrzy na American Alpha i przy dużym heatcie fanów wznosi NXT Title w górę. Alpaki rozglądają się po arenie i również wznoszą swoje tytuły w górę. Różnica jest jednak taka, że Finn otrzymał duży heat, a mistrzowie Tag Team otrzymują bardzo duży pop. Alpaki z uśmiechem na ustach zapraszają Finna na ring, ale Balor nie zamierza się ruszać i dalej tylko wpatruje się w American Alpha.

Chad Gable: Finn, będziesz tak stał, czy może wejdziesz do ringu i damy fanom prawdziwy moment – trzech głównych mistrzów w jednym ringu! Co ty na to?

 

Balor uśmiecha się pod nosem i pokazuje American Alpha, by się obrócili. Ci niechętnie się obracają i...zostają zaatakowani przez DOC'a i Karla, którzy właśnie przed chwilą wbiegli na ring. DOC i Karl nie cackają się i po chwili Jason inkasuje Boot of Doom! Fani reagują wyraźnym heatem, a DOC i Karl nie zważają na to i po chwili wymierzają Chadowi Magic Killer! DOC i Karl podnoszą Tag Team Titles, a w międzyczasie na ring wchodzi Finn Balor i po chwili całe Balor Club wznosi tytuły mistrzowskie w górę.

 

 

 

 

Rich Brennan: Balor Club ma chrapkę na zgarnięcie pasów Tag Teamowych.

Corey Graves: To było do przewidzenia......Czekaj chwilę......Jesteś pewien?!...Tak?...TAK!!! Królowa zaraz tu będzie!

Rich Brennan: Masz na myśli Evę Marie?

Corey Graves: Głupi kretynie, nawet nie waż się wymawiać imienia królowej na głos!

Rich Brennan: Panie i panowie, mój kolega oszalał, ale za chwile może być jeszcze gorzej, bo przed wami nowa mistrzyni kobiet - ….

Corey Graves: EVA MARIE!

 

 

 

 

 

"Time To Rise (V2)" i cała arena wybucha ogromny heel heat'em. Corey Graves nie może powstrzymać swojej radości, a na rampie pojawia się nowa mistrzyni kobiet Eva Marie. Evie oczywiście towarzyszy Nia Jax, a Marie ubrana jest w seksowne czarne leginsy i biały podkoszulek z dużym dekoltem i odsłoniętym brzuchem. Wróć, na brzuchu dumnie dzierży NXT Women's Title. Fani bardzo głośno buczą, a Marie z uśmiechem na ustach wchodzi do ringu i bierze mikrofon. Cała arena skanduję "You Can't Wrestle!", a Eva z szelmowskim uśmieszkiem rozgląda się po arenie i na przekór fanom wznosi swój tytuł w górę. Nia Jax klaszczę, a arena zalewa się heatem.

Eva Marie: <"You Can't Wrestle!"..."You Can't Wrestle!" - cała arena jest przeciwko Evie, a Marie nie zważa na chant publiczności i rozpoczyna przemowę> Gdyby ktoś nie zauważył....< "BUUUUUUU!">...Oh, tak na marginesie, to właśnie wasza reakcja sprawiła, że jestem teraz nową mistrzynią KOBIET , tak więc podnieście się z miejsc i oddajcie hołd swojej nowej królowej, czyli mi! Lepiej dobrze zapamiętajcie tą chwilę, bo za dziesięć lat będzie ona nazywana, jako wielki początek najwspanialszej mistrzyni kobiet w historii NXT....<"BUUUUUUU!". Marie tylko się uśmiecha> To niesamowite, jak moja osoba potrafi wywoływać negatywne emocje. O co wam tak właściwie chodzi? O to, że jestem nie tylko najpiękniejszą, ale też najciężej pracującą kobietą w tym rosterze? Macie rację - to jest jeden wielki Bullshit, a wiecie czemu?! <"BUUUUUUU!"> Ponieważ ja pracowałam na tą chwilę przez całą swoją karierę, a wy jedyne co robicie w tej chwili to windujecie mnie na jeszcze wyższy poziom! Dzień po dniu będę jeszcze lepsza , będę jeszcze piękniejsza i przede wszystkim będę jeszcze bardziej zdeterminowana, by pokazać wam, jak prawdziwa mistrzyni powinna się prowadzić, jak powinna wyglądać i jak powinna walczyć! Bez żadnych głupich akrobacji czy niebezpiecznych akcji! Jestem piękną kobietą i od dzisiaj pokażę wam, co piękna kobieta potrafi zrobić z tym tytułem nie tylko w ringu, ale przede wszystkim...na wybiegu czy w programach telewizyjnych! <"YOU CAN'T WRESTLE!"> Powinniście w tej chwili paść na kolana i błagać mnie, bym dalej występowała przed wami, bo fakt jest taki, że to właśnie Ja, a nie Paige, Charlotte, Sasha czy Bayley, a w szczególności Asuka, przeprowadzę tu prawdziwą rewolucję kobiet, a mając u boku Nia Jax będę dalej niepowstrzymana, nieposkromiona, szalenie piękna i cholernie seksowna!

 

Marie raz jeszcze wznosi swój tytuł, a fani reagują ogromny Heel Heatem. Eva się tym nie przejmuje i chcę opuścić ring, ale słyszymy "Real Deal" i przy mieszanej reakcji fanów, na ring wchodzą Emma i Dana Brooke. Eva i Nia są zdziwione obecnością Emmy i Dany, jednak te się tym nie przejmują i szybko łapią za mikrofony. Emma staję naprzeciw Evy, a Dana przed Nią.

Eva Marie: Emma, słoneczko, gdybyś nie zauważyła, to jestem nową mistrzynią kobiet , a więc domyślam się że przychodzisz tu, by złożyć mi szczere gratulację, mam rację?

 

Eva Marie: Po pierwsze, to nigdy więcej nie nazywaj mnie cukiereczku. Po drugie, Ja i Dana nie przyszłyśmy tu by ci gratulować, czy podlizywać się, jak ten trzy tonowy słoń, który stoi obok ciebie. Jesteśmy tu, by powiedzieć coś, co myśli o Tobie każdy fan w tej arenie. Eva Marie, jesteś parodią wrestlingu!

 

Eva Marie: Naprawdę tak sądzisz, Emmi? Ja...parodią wrestlingu? JA?! To, co w takim razie powiesz na fakt, że jestem TWOJĄ mistrzynią kobiet , a Ty jesteś w MOJEJ dywizji kobiet, tak więc kim Ty musisz być? Jeszcze większą parodią?!

 

Eva Marie: Jestem w tej dywizji już cztery lata i tak naprawdę nigdy nie dostałam tu prawdziwej szansy. Wszystko co w tej chwili mam, wypracowałam ciężką pracą, podczas gdy Ty wszystko dostałaś za darmo. Ten pas, swojego ochroniarza , a nawet cycki, które z całą pewnością są dla Ciebie ważniejsze, niż ten biznes! <"Whooooo!"> To Ja i Dana , a nie Wy, jesteśmy najgroźniejszym duetem w tym rosterze, a to oznacza, że wkrótce podzielisz los Asuki i...stracisz ten tytuł szybciej niż Ci się wydaje!

 

Eva Marie: Czy ty mi właśnie grozisz, cukiereczku?!

 

Emmę denerwuje sposób, w jaki nazwala ją Eva, więc ku radości fanów, Australijka odpycha nową mistrzynię. Szybko reaguje na to Nia, która z kolei odpycha Emmę. Ostatni słowo należy z kolei do Dany, która staję przed Nią i mamy Face-To-Face między Nią, a Daną. Fani są podekscytowani, ale ostatecznie nie dochodzi do bójki, bo Eva każe Jax się odsunąć i sama staje naprzeciw Dany, która podnosi mikrofon.

Dana Brooke: Groźby...? Nie, to nie w naszym stylu. My w przeciwieństwie do was nie tylko gadamy, ale też działamy. I fakt jest taki, że patrzysz właśnie na najgroźniejszy duet w kobiecej dywizji, tak więc ma dla Ciebie złe wieści Eva, bo...THE PLAYTIME IS OVER!

 

Dana w swoim stylu poklepuje Evę po głowie i wraz z Emmą odchodzi na zaplecze. Fani reagują mieszaną reakcją, a Eva rozmawia o czymś z Nią Jax i wygląda na zaniepokojoną.

 

 

 

 

Corey Graves: Nie mam pojęcia, co Dana i Emma mają w głowie, ale wiem jedno – te idiotki nie mają prawa przebywać w jednym ringu z moją królową!

Rich Brennan: A ja myślę, że Emma i Dana mają wiele racji. I co ważniejsze, jestem ciekaw co wyniknie z tej konfrontacji?

Corey Graves: Nic nie wyniknie! Emma i Dana próbują ukraść chwilę Evy, niestety Marie jest zbyt piękna, by ktoś próbował przyćmić jej blask.

Rich Brennan: Wkrótce zobaczymy, kto miał rację. Tymczasem już za chwilę walka wieczoru. Sami Zayn, kontra nowa gwiazda NXT!

Corey Graves: Do tego będzie to walka pierwszej rundy turnieju o World Heavyweight Title, tak więc będzie to może jedna z ostatnich szans Zayna by udowodnić, że jest jeszcze coś warty dla NXT.

Rich Brennan: Emocje będą gwarantowane, a wy nie możecie tego przegapić!

 

 

 

 

Zanim zobaczymy walkę wieczoru, widzimy że do bufetu z jedzeniem podchodzi Austin Aries. Aries staję w okienku i wybiera sobie coś do jedzenia.

Aries: Hej piękna , dostanę może u Ciebie wodę z cytrynką?

 

Ekspedientka: Oczywiście, że tak. W końcu czego nie robi dla przyszłego mistrza NXT, mam rację?

 

Aries: Widzę, że jesteś nie tylko szalenie piękna, ale też niezwykle inteligentna. Co powiesz na jakąś wspólną kolację? Może nawet dzisiaj?

 

Ekspedientka już ma udzielić odpowiedzi, jednak w kolejce tuż za Ariesem staje Finn Balor, który najwyraźniej nie zauważa że tuż przed nim stoi Austin Aries.

Finn Balor: Przepraszam..., przepraszam, jestem MISTRZEM, więc odsuń się śmieciu i zrób mi... Ohhh...to Ty! Jak się masz, mój koleżko?

 

Aries: Jak widzisz wyglądam świetnie i tak się też czuję. Dzisiaj pokonałem tego frajera Corbina, wieczór mam już zajęty z tą ślicznotką , a do tego już wkrótce będę NOWYM NXT Championem! Czego chcieć więcej? A co u Ciebie, koleżko?

 

Finn Balor: Dziękuję Ci bardzo za troskę, ale Ja również mam się świetnie. Ba, jestem w najlepszej formie z życiu! Pozbyłem się Joe z NXT, mam u boku swoich najlepszych kumpli, no i jestem najdłużej panującym mistrzem w historii. Czy jeszcze pięć lat temu, uwierzyłbyś w to? No właśnie, ja też nie, a dzisiaj świat stoi przede mną otworem, moim kolejnym rywalem jesteś Ty, a to oznacza, że obronę tytułu mam w kieszeni.

 

Aries: Prawie dałem się złapać, mój koleżko! Swoją drogą, masz typowo brytyjskie poczucie humoru.

 

Finn Balor: To chyba nie powinno Cię dziwić. W końcu jestem Irlandczykiem.

 

Aries: Ahh tak...? Wybacz, ale zupełnie o tym zapomniałem. Tak samo, jak zapomniałem, że jesteś mistrzem. Może to dlatego, że dosyć rzadko się tu pojawiałeś, a może dlatego że jesteś zwykłym dupkiem! Mam Cię cwaniaczku! Daj spokój, tylko żartuję.

 

Finn Balor: To trochę słabo Ci to wychodzi. Zresztą nie tylko to...

 

Aries: Co masz przez to na myśli?

 

Finn Balor: Odwróć się, to zobaczysz.

 

Austin niechętnie obraca się i...dostaje kopniaka od DOC'a! Po chwili pojawia się też Karl i obaj potężnie rzucają Ariesem w szybę od bufetu, która się rozwala! Obolały Austin leży w zgliszczach szyby, a uśmiechnięty Finn staje nad nim i przykłada mu pas do głowy.

Finn Balor: Lepiej dobrze przyjrzyj się temu, bo już nigdy więcej nie będziesz tak bliki tego mistrzostwa, jak teraz! A co do Ciebie , lepiej znajdź sobie prawdziwego mężczyznę, a nie takiego mięczaka.

 

Finn pluje jeszcze Ariesowi na twarz i Balor Club odchodzą. Ekspedientka jest dalej zszokowana, ale szybko się ogarnia i klęka przy Austinie i sprawdza jego stan. No to chyba z dzisiejszej randki nici.

 

 

 

 

Jesteśmy już z nowy na arenie. Gra "World Apart" i przy dużym popie fanów na rampę wchodzi Sami Zayn. Fani oczywiście śpiewają jego piosnkę, lecz Sami zupełnie nie reaguje na reakcję publiczności. Nie wykonuje też swoich klasycznych tauntów. Po prostu z kamienną twarzą wchodzi do ringu i staje w narożniku. Na trybunach czuć coraz większą ekscytację. Po chwili światła całkowicie gasną, a z głośników wybrzmiewa...."Something for You" i cała arena pęka w szwach! Czy to możliwe....TAK!...ADAM COLE pojawia się na rampie! Fani skandują "Holy Shit!", a Cole wydaje się być bardzo pewny siebie i w arogancki sposób żuje gumę. Następnie wykonuje swój charakterystyczny taunt i pewnym krokiem wchodzi do ringu, gdzie staje naprzeciw Samiego. Sędzia podchodzi do Samiego i daje mu ostatnie wskazówki, po czym podchodzi do Adama, lecz Cole odpycha sędziego, mówiąc że nie potrzebuje żadnych wskazówek. Fani reagują na to popem, a sędzia daje znak do rozpoczęcia walki. Jesteście gotowi? Cole kontra Zayn już za chwilę!

 

Walka Nr.4: Normal Match – Adam Cole vs Sami Zayn

*1/8 finału o World Heavyweight Championship

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2786/591_Adam_Cole.jpg vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/1426/sami_zayn_g4s_2.jpg

Cole z szelkowskim uśmieszkiem przygląda się Samiemu. Zayn zachowuje za to kamienną twarz i patrzy Adamowi w oczy. Fani skandują "This Is Awesome!", podczas gdy Adam...wyciąga rękę w kierunku Samiego. Widownia reaguje popem, a Sami....nie przyjmuje uścisku tylko wyprowadza cios! Fani są tym zaskoczeni i reagują mieszaną reakcją. Podobnie zresztą, jak Cole, który szybko się podnosi i żąda od Samiego wyjaśnień, lecz Zayn na nic nie czeka i dokłada kolejny cios. Po chwili następny i...jeszcze jeden. Widać że Sami jest bardzo zdeterminowany, więc Irish Whipem posyła Cole'a na liny i chce wyprowadzić Clothesline, lecz Cole robi unik i...wymierza Samiemu potężnego Slapa! Widownia jest zachwycona, a Adam odbija się od lin i próbuje wykonać jakąś akcję w biegu, lecz Sami przeskakuję nad zdezorientowanym przeciwnikiem i wymierza kolano z wyskoku prosto w szczękę! Cole jest zamroczony, a Sami chce wykorzystać okazję i dokłada kolejne High Knee w szczękę oraz brutalne Suplex DDT! 1...2...Kickout! Sami nie wykazuje żadnych emocji. Dosiada Cole'a w parterze i przez chwilę wściekle wymierza mu ciosy w głowę. Fani reagują mieszaną reakcją na tą zmianę w zachowaniu Samiego, a Zayn próbuje dorzucić Knee Drop z miejsca, lecz Adam robi unik i szybko się podnosi, co otwiera mu drogę do wykonania równie brutalnego Fireman's Carry Neckbreakera! 1...2...Kickout! Cole jest niepocieszony i wdaje się w krótką rozmowę z sędzią. Nic mu to jednak nie daje, więc postanawia obrać inną taktykę i próbuję wyrzucić Samiego z ringu. Zayn jednak w ostatniej chwili kontruje i ostatecznie to on wyrzuca Cole'a z ringu. Fani głośno zagrzewają Samiego dopingiem, bo myślą że za chwilę zobaczą jakąś ryzykowną akcję w wykonaniu Zayna, lecz nic bardziej mylnego, bo Zayn po prostu wychodzi z ringu i potężnie wbija Cole'a w barykadę! Słyszymy małe buczenie w stronę Zayna, lecz Sami nic sobie z tego nie robi i po chwili ciska jeszcze Adamem w stół komentatorski i stalowy narożnik podtrzymujący konstrukcję ringu! Cole jest już mocno ogłuszony, a Sami nie zamierza mu odpuszczać i szykuje się na Exploder Suplex w stalowy narożnik. Fani są ciekawi, czy akcja dojdzie do skutku, ale plany krzyżuje im Adam, który dosyć łatwo kontruję próbę akcji Samiego i szybko próbuje wyprowadzić Corona Kick. Sami jest jednak na to przygotowany i robi unik, po czym udanie wymierza EXPLODER SUPLEX W STALOWY NAROŻNIK PODTRZYMUJĄCY KONSTRUKCJĘ RINGU! Holy Shit! Cole opada bez ruchu na podłogę, a Sami wraca do ringu. Sędzia rozpoczyna odliczanie: 1...2...4...publiczność wydaje się coraz bardziej niezadowolona i próbuje przekonać Samiego, by przerwał liczenie, lecz Zayn jest niewzruszony i każe sędziemu liczyć...6...Cole pomału się podnosi...7...Adam jest już prawie na nogach....8....9...i Cole w ostatniej chwili wraca na ring! Fani reagują popem i chantami "Adam Cole!", a Sami kiwa głową i wynosi Cole'a w górę, ale tylko po to by wymierzyć mu Sitout Powerbomb - 2 count! Zayn klepie ze wściekłości ręką w matę, ale już po chwili ma kolejny pomysł i wynosi Adama pod Blue Thunder Bomb, lecz Cole w ostatniej chwili się ześlizguje i wyprowadza Corona Kick znikąd! Obaj panowie leżą na macie, a to doskonała okazja dla publiczności, która na zamianę chantuje "Adam Cole/Sami Zayn!". W końcu Sami i Adam podnoszą się w mniej więcej tym samym momencie i mamy wymianę ciosów. Sami ...Cole ...kopniak od Samiego ....cios od Cole'a ...łokieć od Zayna i...Cole w odpowiedzi wyprowadza cios, lecz Sami robi unik i...potężnie policzkuję Cole'a! To tylko rozwściecza Cole'a, a Sami próbuje kolejnego ciosu, lecz Adam robi unik i wyprowadza SUPERKICK! Widownia reaguje szaleńczym popem, a Cole idzie po pin - 1...2...KICKOUT! Cole łapie się za głowę, ale tym razem nie popełnia tego samego błędu i nie wykłóca się z sędzią. Zamiast tego zachodzi Samiego od tyłu i wynosi go pod Florida Key, lecz Sami desperacko wydostaje się z finishera za pomocą uderzeń z łokcia i wymierza Double Knee Facebuster! Cole pada na matę, a Sami nie przypina tylko dokłada jeszcze Knee Drop wprost na głowę Adama i dopiero teraz idzie po pin - 2 count! Sami wydaje się coraz bardziej poddenerwowany, a swoją złość wyładowuje na Adamie, któremu wymierza jeszcze jednego Knee Dropa w głowę. Fani widząc w jakim stanie znajduje się Cole skandują "Adam Cole!", a Zayn nie ma dosyć i obraca Adama na brzuch, ale tylko po to, by wymierzyć mu jeszcze jednego Knee Dropa, tym razem w tyłu głowy! Bardzo brutalna akcja! Zayn zgarnia mały heat, ale nie przejmuje się tym, tylko zaciąga oszołomionego Cole'a na krawędź ring i...próbuje wykonać mu DDT na apron. Ta akcja może nawet kontuzjować Adama, lecz szczęście Adam łapie się lin i znikąd wymierza zaskoczonemu Samiemu swój Superkick! Zayn wypada z ringu na podłogę, a Cole jeszcze przez chwilę łapie oddech, po czym staje na krawędzi ringu i w charakterystyczny sposób pokazuje do Zayna "Suck My Dick!". Widownia reaguje na to ogromnym popem, a Adam wrzuca Samiego z powrotem do ringu i samemu staje w narożniku. Fani wiedzą, co jest potem, więc jeszcze głośniej dopingują Cole'a, a Adam czeka, aż Zayn będzie w dogodnej pozycji i rusza na niego ze Superkickiem, lecz Sami instynktownie robi unik i łapie przeciwnika pod Blue Thunder Bomb! 1...2...i....Kickout! Cała arena skanduję "This is Awesome!", a Zayn wygląda na zrozpaczonego, bo Adam za każdym razem znajduje jakiś sposób, by odkopać po jego akcji. W końcu postanawia wejść na narożnik i szykuje się na jakąś akcję większego ryzyka, lecz Cole momentalnie się podnosi i doskakuje do będącego na narożniku Samiego. Mamy wymianę ciosów na szczycie narożnika i Cole wynosi Samiego pod Superplex, lecz Zayn blokuje i kilkoma ciosami ogłusza Adama, co otwiera mu drogę do wymierzenia Top Rope Double Pumphandle Vertical Suplex Powerbomb!!! Co za akcja! Fani są w ekstazie, a Zayn rzuca się do pinu – 1...2...i Adam kładzie nogę na linie! Sami nie może w to uwierzyć, więc podchodzi do Adama i krzyczy do niego - "Nie wstawaj!". To nie podoba się publice, która bardzo głośno krzyczy "Adam Cole!", a Sami postanawia definitywnie skończyć tę walkę i próbuje przejść do swojego Kojij Clutch, lecz Adam sprytnie obraca to na Roll-Up - 2 count! Obaj podnoszą się w tym samym momencie, a Cole zaskakuje Samiego i wymierza mu Corona Crash!! 1...2...KICKOUT!! Tym razem, to Adam nie może uwierzyć. Długo jednak nie rozpacza, bowiem po chwili chcę przejść do Figure-4 Leglocka, lecz Sami nie daje sobie zapiąć tej akcji i w odpowiedzi wymierza kolejne mocne kolano w głowę Adama. Cole chwieję się, a Sami szybko go przechwytuje i mamy Exploder Suplex w narożnik! Wszystko jest już przygotowane, a Sami staje w przeciwległym narożniku i czeka, aż Adam będzie w odpowiedniej pozycji. Jest. Sami rusza na niego i...mamy Helluva Kick! HELLUVA KICK od Samiego - 1....KICKOUT! What?! Cole odkopuje na 1 count, po akcji kończącej Samiego! Publiczność jest w ekstazie, a Zayn wygląda na sfrustrowanego. Staje nad półprzytomnym Adamem i...potężnie go policzkuje krzycząc, by nie wstawał. Fani reagują heatem, a zrozpaczony Zayn jeszcze kilka razy policzkuje Adama, ale ten niespodziewanie przechodzi w Small Package! 1...2...Kickout! Co za pojedynek! Zaskoczony Zayn szybciej się podnosi i...inkasuje Superkick od Cole'a! Sami ledwo trzyma się na nogach, ale pokazuje do Adama, że chcę więcej, więc Cole odchodzi na kilka kroków i...jest drugi Superkick z rzędu! Oszołomiony Zayn upada na liny i się od nich odbija, a Cole czeka już na niego z trzecim Superkickiem z rzędu!! Sami upada na kolana i zbytnio nie wie, gdzie się znajduje, ale decyduje się na szaleńczy ruch i...pokazuje Adamowi środkowe palce! To tylko wkurza Cole'a, który wymierza klęczącemu Samiemu czwartego Superkicka oraz Florida Key! Co za sekwencja! 1...2...3! Adam Cole jest w kolejnej rundzie turnieju o World Heavyweight Title! A Sami Zayn odnosi kolejną porażkę!

 

Zwycięzca: Adam Cole

 

Obaj długo dochodzą do siebie po tej morderczej walce. Pierwszy podnosi się Cole, który celebruje swoją wygraną. Widzimy, że zrozpaczony Zayn siada w narożniku i trzyma się za głowę. Adam widząc to podchodzi do niego i wyciąga do niego rękę na znak szacunku. Sami jednak nawet nie patrzy na Cole'a. Odpycha go i z głową spuszczoną w dół opuszcza arenę. Fani widząc w jakim stanie znajduje się Zayn próbują dodać mu otuchy i skandują "ole...Ole...OLe!...OLE!", lecz Zayn nie zwraca na nich uwagi i odchodzi na zaplecze. Adam, który stoi w ringu jeszcze chwilę patrzy na Zayna, a gdy Sami opuszcza arenę, to prosi o mikrofon. Fani są podekscytowani, tymczasem Cole nawet nie zaczyna monologu, bo na Titantronie zostaje pokazany obraz z parkingu, gdzie kilka minut temu powrócił swoim Jeepem Baron Corbin. Adam zdaje się tym nie przejmować i już chcę rozpocząć swój monolog, lecz wtedy na ring wbiega...Baron Corbin, który atakuje Cole'a! Fani bardzo głośno buczą, a Adam próbuje walczyć, ale nie ma sił i dosyć łatwo wpada pod End Of Days! Fani skandują "You Suck!" w stronę Corbina, lecz ten się tym nie przejmuje i staje nad nieprzytomnym Adamem i bierze mikrofon.

Baron Corbin: Witaj w NXT, śmieciu! A jako, że to jest mój świat , uznałem, że należy Ci się specjalne powitanie...BABY!

 

Baron wyrzuca mikrofon i celebruje nad nieprzytomnym Cole'm. Tym obrazkiem kończy się ten epizod NXT....

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jednak nie, bo widzimy zrozpaczonego Samiego Zayna, który rozwala różne przedmioty na zapleczu. Zayn kieruje się do wyjścia, ale na swojej drodze spotyka Williama Regala.

Regal: Sami......SAMI! Posłuchaj mnie, to nie jest koniec...Sami!

 

Sami Zayn: Widziałeś pojedynek? Starałem się grać twardego sukinsyna. Zrobiłem wszystko co w mojej mocy i przegrałem z tym cholernym Cole'm...rozumiesz to?! Ja znowu...PRZEGRAŁEM! A to oznacza, że już nie ma kogoś takiego, jak Sami Zayn! A teraz...zejdź mi z drogi!

 

Regal próbuje zatrzymać Samiego, lecz ten odpycha GM'a i udaje się na parking. Tu Sami chcę wsiąść do swojego samochodu, ale...pojawiają się trzej ZAMASKOWANI, którzy atakują Samiego. Zayn nawet nie próbuje walczyć i po chwili inkasuje Superkick od jedno z zamaskowanych. To nie koniec bowiem drugi zamaskowany z łatwością podnosi Samiego w górę i wymierza mu...LAST RIDE NA MASKĘ SAMOCHODU! Zayn jest już nieprzytomny, ale zamaskowani nie mają dosyć. Trzeci wchodzi na maskę samochodu i po chwili wymierza Samiemu Rock Bottom na szybę! Pod wpływem ciężaru Samiego szyba się wyłamuje i Zayn wpada przez przednią szybę do swojego samochodu, a zamaskowani uciekają. Po chwili na parkingu pojawia się wściekły William Regal wraz z oficjelami, którzy próbują pomóc Samiemu, ale ten jest nieprzytomny. Takim obrazkiem kończy się ten epizod NXT.

[Petros]

Wybacz, że krótko, no ale czasu brak

 

Przede wszystkim, ogromna pochwała za długość walk, a konkretnie walki wieczoru – to przecież zwykła tygodniówka, a walka rodem z ME Wrestlemanii. Duży plus.

 

Generalnie póki co bardzo podoba mi się sposób, w jaki prowadzisz całą fedkę. Hero aka Ohno niezły speech, znienawidzona przez publikę Eva no i Balor Club, który cały czas umiejętnie wykorzystujesz. W całej układance brakuje mi jakby w pełni pozytywnego bohatera, bo nawet Zayn zaczyna wylewać swoją frustrację na innych. A "Zamaskowani"... nie wiem co o nich myśleć – poczekam spokojnie aż rozwiniesz ten wątek, bo póki co więcej jest pytań niż odpowiedzi.

 

Życzę weny