Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

WWE PPV - WrestleMania 32 (dyskusja, zapowiedź, spoilery)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 346
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

czymś WM muszą promować a potem taka nagła zmiana oponenta dla Takera wywołałaby tylko niepotrzebny zamęt.

 

Spokojnie. Jeżeli mają zmienić Takerowi oponenta (a wierzę, że tak będzie), to nie zrobią tego na tydzień przed walką, a sporo wcześniej, aby odpowiednio starcie wypromować. Liczę, że Shane to tylko gra wstępna do zmontowania pojedynku Grabarza z Jaśkiem (albo WWE się zabezpiecza, dając Cenie jeszcze czas żeby się przekonać, czy faktycznie Jachu będzie zdrowotnie w stanie zrobić tą walkę), bo nie oszukujmy się - szkoda trochę spotu na WM-ce dla Młodego McMahona i to w jednej z ostatnich walk Takera na WrestleManii.

 

Co do starcia Ambrożego z Lesnarem, to zdecydowanie ciekawsza opcja niż Wyatt'em. Tak jeden i drugi dostałby i tak od Bestii w pizdę w tym starciu, ale Dean może się ładnie na tym (nawet przegrywając) wypromować, jeżeli mocno go rozpiszą (dadzą mu przyjąć sporo i cały czas kick out'ować). Co do Bray'a, to już i tak zwątpiłem, że Vince ma co do niego jakieś większe plany promocyjne.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

  • Odpowiedzi 525
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • smartfan

    52

  • -Raven-

    31

  • PH93

    24

  • Venomus

    22

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Puszczę wodze wyobraźni w odniesieniu do pojedynku Shane'a z Undertakerem, bo nie chce mi się wierzyć, że młody McMahon zawalczy z takerem na zbliżającej się WMce.

 

Oczyma wyobraźni widzę jak na kolejnych RAW atmosfera w rodzinie McMahon'ów się podkręca (Undertaker stoi gdzieś ciągle z boku; władze federacji rzucili mu przeciwnika na ppv i ten się przygląda temu zamieszaniu aby finalnie kiedy trzeba zawalczyć). Tygodniówka po tygodniówce i wszystko wskazuje, że Shane będzie walczył. Nadchodzi Wrestlemania. Undertaker przy świetnej wejściówce pojawia się w ringu. No i teraz kolej na młodego McMahona. I tu widzę dwa warianty różniące się szczegółami: 1. wychodzi ubrany w strój ringowy i w połowie drogi albo już w samym ringu ogłasza, że zawalczy za niego ktoś inny bo "coś" (coś się zawsze wymyśli); 2. wychodzi w garniturze i ogłasza od razu, że zamiast niego zawalczy ktoś inny. W obu przypadkach, różniących się tak jak mówię tylko sposobem a raczej miejsce ogłoszenia tej wiadomości, na ring w zastępstwie wychodzi Finn Balor. Wejściówką przebija takera - ludzie szaleją. Coś niesamowitego, co by się nie działo to absolutny wrestlemania moment! Walka jak walka. Wygrywa w niej Undertaker. Po skończonej, wyrównanej, walce wpadają członkowie nowej stajni Balor Club i wespół z Finn'em okładają takera jak kiedyś bodaj Nexus (czy też Core - nie pamiętam już dokładnie) odprawiając go na jakiś czas z tv. Taker wygrywa, Finn przegrywa ale nikt o tym nie pamięta bo pojawia się heelowy Balor Club, na który tak wszyscy czekają - kolejny wielki moment tej WMki. W jakim składzie to już inna sprawa (na osobną dyskusję) ale na pewno z Anderson'em i Gallows'em. Odpłynąłem :twisted:


  • Posty:  7
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.02.2016
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Trochę zrobiło się ciekawie. Smaku dodaje na pewno to co przeczytałem. Co prawda to plotka , lecz zobaczymy ile w tym prawdy.

 

http://wrestlingrumors.net/50554-2/

100053972856cb3982a4189.jpg


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Jasny

Trochę zrobiło się ciekawie. Smaku dodaje na pewno to co przeczytałem. Co prawda to plotka , lecz zobaczymy ile w tym prawdy.

 

http://wrestlingrumors.net/50554-2/

 

Shane upomniał się o władzę na RAW, a Vince stwierdził, że to właściwie władza nad całym WWE. Gdy ster zostanie przejęty przez młodszego McMahona, a to stanie się na pewno, chociaż wierzyć się nie chce, że przez zwycięstwo nad Undertakerem, reszta rodziny może wykorzystać fakt, że chodziło o RAW i zabrać ze sobą część rosteru na SmackDown. Z perspektywy storyline'u jest tu sens. Niebieska tygodniówka od kilku tygodni trzyma się nieźle, do tego jest teraz emitowana na USA Network, więc grunt jest jakoś tam przygotowany. Widzę tu potencjał na długie i ciekawe story, zwłaszcza że nie jestem wielkim fanem połączonego rosteru i mistrzostwa.

I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  89
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.10.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Gdy ster zostanie przejęty przez młodszego McMahona, a to stanie się na pewno

 

Dlaczego zakładasz, że Shane odstawi swoje biznesy na bok i stanie się marionetką w rękach Vince'a jako GM RAW? Wydaje mi się, że WrestleMania to jednorazowy powrót młodego McMahona do WWE i w kwietniu wróci do rodziny i pracy. Na pewno jednak nie można napisać, że coś się stanie na 100%. Jest wiele otwartych dróg, wszystkie tak samo prawdopodobne.


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Shane mieszka w Nowym Jorku więc pora obalić mit, że przez biznesy nie powróci on na stałe do WWE. Myśle, że raz w tygodniu będzie w stanie polecieć na RAW jako GM szczególnie jeśli blisko Nowego Jorku będzie gala, poza tym nie musi on być co tydzień na RAW by być GM.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  334
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.04.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

czymś WM muszą promować a potem taka nagła zmiana oponenta dla Takera wywołałaby tylko niepotrzebny zamęt.

 

Spokojnie. Jeżeli mają zmienić Takerowi oponenta (a wierzę, że tak będzie), to nie zrobią tego na tydzień przed walką, a sporo wcześniej, aby odpowiednio starcie wypromować. Liczę, że Shane to tylko gra wstępna do zmontowania pojedynku Grabarza z Jaśkiem (albo WWE się zabezpiecza, dając Cenie jeszcze czas żeby się przekonać, czy faktycznie Jachu będzie zdrowotnie w stanie zrobić tą walkę), bo nie oszukujmy się - szkoda trochę spotu na WM-ce dla Młodego McMahona i to w jednej z ostatnich walk Takera na WrestleManii.

 

Co do starcia Ambrożego z Lesnarem, to zdecydowanie ciekawsza opcja niż Wyatt'em. Tak jeden i drugi dostałby i tak od Bestii w pizdę w tym starciu, ale Dean może się ładnie na tym (nawet przegrywając) wypromować, jeżeli mocno go rozpiszą (dadzą mu przyjąć sporo i cały czas kick out'ować). Co do Bray'a, to już i tak zwątpiłem, że Vince ma co do niego jakieś większe plany promocyjne.

 

Za tydzień na Raw ma pojawić się Taker, Shane'a pewnie nie będzie, ale coś w tej kwestii na pewno się wyjaśni. Mimo to nie bardzo wierzę w to, że Cena da rade powrócić, zresztą wciąż nie wiemy czy Taker to człowiek Vince'a, trzeba czekać, bo od tak Ceny wepchnąć nie mogą jeśliby ewentualnie był gotowy.

 

Głównym problemem Wyatta jest monotonia. Sam byłem jego wielkim zwolennikiem do Wrestlemanii 30-stej, gdzie niestety przegrał z Ceną i tak naprawdę od tego momentu zaczął się staczać. Wyatt coś tam na pewno kiedyś osiągnie, ale raczej nie będzie to to, co zakładaliśmy przy jego początkach, czyli status main eventera. W dzisiejszych czasach taka mroczna persona w WWE nie jest już koniecznie potrzebna, więc i Wyatt nie jest jakiś niezbędny.

 

Ponowny podział na brandy z pewnością byłby dla wielu zawodników dużą szansą, ale jestem przeciwnikiem takiej decyzji. Podział rosteru ograniczałby możliwe kombinacje zawodników, moim zdaniem w tej kwestii powinno zostać jak jest, czyli że każdy może walczyć z każdym. Jeśli by to utrzymali to byłoby nawet fajnie, ale musieliby zrobić osobne PPV dla obu brandów, bo i tak wielu zawodników już się nie mieści na galach.

Strike First

1666685508559ec7a1aad8c.jpg


  • Posty:  380
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.12.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ponowny podział na brandy z pewnością byłby dla wielu zawodników dużą szansą, ale jestem przeciwnikiem takiej decyzji. Podział rosteru ograniczałby możliwe kombinacje zawodników, moim zdaniem w tej kwestii powinno zostać jak jest, czyli że każdy może walczyć z każdym. Jeśli by to utrzymali to byłoby nawet fajnie, ale musieliby zrobić osobne PPV dla obu brandów, bo i tak wielu zawodników już się nie mieści na galach.

 

Co do PPV, to raczej nie byłoby problemu. Były ostatnio informacje, że WWE chce robić mniej gal PPV, a więcej Network, które mogłyby należeć do danego brandu. Poza tym, w zeszłym roku mieliśmy 21 gal (w tym 5 dla "trzeciego, żółtego brandu").

 

Ja bym to chciał widzieć tak - Vince idzie na przerwę/emeryturę po WMce, Shane zajmuje się Raw, Stefcia SmackDown i Triple H NXT. Brzmi sensownie? Jak dla mnie tak. Dzieci Vince'a zajmują się głównym rosterem, zaś Triple H rozwojem przyszłych gwiazd. Poza tym tu na plus jest faktycznie, że SmackDown jest emitowane na USA wraz z Raw - ułatwia to widzowi ogarnięcie obu brandów dwóch oddzielnych brandów. A może to dlatego USA się zgodziło na przeniesienie SD? Kto wie.

...

16454446905728fca76830a.jpg


  • Posty:  368
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

No dobra, a co z pasami? Nie po to łączyli złota pod koniec 2013, żeby po dwóch latach nagle rozłączyć. Nie widzę też sensu czemu Shane miałby zgodzić się na oddanie "pół pasa" Smackdown. Jedynym wyjściem byłoby stworzenie nowego pasa dla niebieskiej tygodniówki, ale jak mieliby go nazwać? Ani WWE Championship ani WHC nie przejdzie. SDC brzmiałoby tak mizernie, że Intercontinental Title byłby topową marką przy takim wynalazku. Musielibyśmy też zgodzić się wtedy na jakieś dwa lata reignów topowych gwiazd i chodzących legend, żeby jakoś podnieść jego prestiż, na czym jeszcze bardziej ucierpiałoby RAW... Doliczmy do tego natłok kontuzji i brak wiarygodnych twarzy, żeby podzielić roster na dwa. Nie wierzę że Vince klepnie Cesaro, czy Ambrose'a jako twarz brandu, a brak realnych przeciwników dla topowych gwiazd jeszcze bardziej obniży jakość widowiska. Pomysł jest więcej niż dobry, ale wymaga sporych jaj, schowania ego przez wszechogarniającego i pogodzenia się z częścią próśb fanów, a jakoś tego nie widzę.

Jeśli to przeciek kontrolowany mający podsycić atmosferę i wyrównać szanse Shane'a mimo wrażenia, że przyszedł na jednorazową walkę i klepnięcie uwalenia go, to brawo dla McMahona. Takie proste, a działa :twisted:


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Szkoda, że na miejscu Takera nie mogą postawić Ceny, ot tak z miejsca. Jachu przez cały feud się buntuje, na WM walczy jak face vs face z młodym i siwym, a finalnie turnuje i zapewnia wygrany feud staruszkowi, w końcu to jego złote dziecko, które może być zazdrosne o to, co osiągnie Romeo (a osiągnie) i zechce wrócić na szczyt. Taki fantasy booking, ale mimo wszystko chodzi mi po głowie Jasiek zamiast Shane`a i jakiś twist na WM dający triumf obecnemu prezesowi, tylko jak to logicznie rozwiązać... Cena się nie położy jak w przypadku powstawania NWO.

  • Posty:  959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.03.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja tylko czekam kiedy powróci Linda McMahon do tego wszystkiego :D Bo raczej już nie będzie walczyła o fotel senatora... Wstawi się za synem i wtedy rozpocznie się na całego kolejna rodzinna drama, która potrwa do SummerSlam.

Poza tym WWE jest genialne pod względem samokrytyki. Rozpisali Shane'owi wszystkie problemy, które ich aktualnie dotykają (kontuzje, oglądalność), przyznając się niejako do tego, że to tylko i wyłącznie ich wina. Little Pipe Bomb. Przecieki o tym, że z Takerem będzie walczył ktoś kogo długo nie widzieliśmy po części się sprawdziły. Nie chciałbym jednak, żeby Deadman przegrał jeszcze jakąkolwiek walkę na WrestleManii. Skoro już Lesnar tego dokonał, a jednym argumentem było to, że nikt inny na to nie zasługuje i tego nie wykorzysta tak dobrze, to niech już tak zostanie na wieki.

"The Lone Wolf"

 

III miejsce - Typer WWE 2011

III miejsce - Typer WWE 2015

164733627454c4fd317ad52.jpg


  • Posty:  548
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Kilka słów odnośnie powrotu Shane do WWE.

 

A więc gigantycznie mnie to zdziwiło, że młody McMahon powrócił do WWE w sumie już nie taki młody niebawem pięćdziesiątka na karku i widać, że się zestrzał i to bardzo albo go tak te włosy postarzały. Ale mniejsza z tym wydaje mi się, że nie jest on w dobry relacjach ze swoim ojcem wczoraj przeczytałem interesującą wypowiedź Russo i to, co Shane powiedział na ostatnim RAW to wydaje się być prawdą nie jakimś wymyślonym story. Ojczulek i Córcia doprowadzają federacje do ruiny o czym świadczą ratingi małe spadki cenę akcji itd. Więc wydaje mi się że nie powrócił tylko po to, żeby odbębnić jedną walkę na WrestleManie, ale również po to, żeby wyprowadzić ten biznes na prostą odszedł w złych stosunkach z Ojcem i powrócił też w złych stosunkach teraz może zacząć się wojna z przytupem o władze. Ale jedno co mnie zdziwiło to jego przeciwnik?! Undertaker :o Jakoś nie chce mi się w to wierzyć , że akurat Shane zawalczy z nim na WrestleManii to jest jakaś przykrywka. Jest kilka interesujących opcji wymienię je poniżej, żeby nie robić chaosu.

 

1) Undertaker Wraca już na Poniedziałkowym RAW(Potwierdzone Info) Kiedy Vince ma coś do powiedzenia pojawia się wkurzony Taker, który oznajmia Vince'owi, że nie ma zamiaru walczyć z jego synem o władzę. Wkurzony Vince stawia Undertakera pod ścianą i stawia jego karierę na szali jeśli Undertaker przegra kończy z Wrestlingem raz na zawsze jeśli wygra pełni tą samą rolę jak co roku.

 

2) Undertaker Wraca, ale oznajmia że nie będzie walczyć dla Vince'a bo jest podobnego zdania co Shane aż po chwili pojawią się Młody McMahon który oznajmia, że to Undertaker będzie go reprezentować na WrestleManii 32. Wkurzony Vince realizuje plan b) Czyli John Cena, który powraca i przechodzi długo wyczekiwany Heel Turn (Wiem totalny Fanasty Booking ale najlepszy moment na Turn Jaśka) i mamy wymarzony Dream Match czyli zarazem walka o władzę jaki długo wyczekiwana walka Jaśka z Andrzejem.

 

3) Shane zawalczy jednakże jakimś cudem Undertaker sam go prosi o to, żeby go pokonał i jakimś świętnym sposobem WrestleMania Moment! Undertaker sam się poddaje no nie wiem dla dobra Biznesu, bo sam stwierdził, że to, co HHH i Stefka robią to jest złe dla biznesu. Moim zdaniem najmniej prawdopdobny scenariusz.

 

4) Undertaker godzi się na wszystkie warunki i jest reprezentantem Vince'a na WrestleManii i zachowuje się tak jak w 1998 roku za czasów kiedy to był pod skrzydłem Vince'a.

 

Jeśli mam być szczery to tylko opcja 1) Jest Realna jak najbardziej. Wydaje mi się, że wkurzony Vince postawi na szali karierę Takera i to będzie właśnie jego ostatni Match na WrestleManii dziwne ale prawdziwe. Może nikt nigdy z nas sobie nie pomyślał, że to Shane będzie ostatnim przeciwnikiem Grabarza ale ta opcja wydaje się jak najbardziej realna.

I jeszcze kilka słów odnośnie dwóch walk.

 

Dean Ambrose vs Brock Lesnar. Kto by pomyślał, że Ambrose kiedyś stoczy walkę z Bestią? Dla mnie to kiedyś był totalny Dream Match, a teraz jest realem. Wszyscy tutaj typują Brocka jako zwycięzce, a ja sądze że to Ambrose wygra. Jeśli byłby to Singel Match to tak uwierzył bym w to, że Lesnar wygra ale jest to Street Fight Match więc Ambrose ma jakieś szanse nie mówię że jakieś gigantyczne ale tutaj może śmiało pokonać Lesnara w jakimś kosmicznym Spocie po którym Brock znika na kilka miesięcy. Powoli Lesnar przestaje być takim napakowany bydłem które wszystkich niszczy, a staję się normalnym gościem. Jeśli Ambrose na serio będzie dostawał co RAW takie baty od Bestii to z pewnością może to wygrać. W sumie rekompensata nie wygrał na Fast Lane pokonał największego Badassa na WrestleMani? Takiej promocji żaden Wrestler nie dostanie jeśli to przejdzie i mamy wypromowanego Main Eventera na czarną godzine. W sumie Lesnarowi jedna porażka i to w takiej stypulacji nie zaszkodzi. Licze tutaj na jakąś małą rzeź mam nadzieje, że trochę krwi się pojawi jak to we walkach Lesnara na dodatek mamy totalnego świra w akcji, więc może przypomną jego wyczyny z CZW? fajnie by było jakby chociaż jeden stół owinięty drutem się znalazł pod ringem.

 

No i walka Romka z Hunterem no jeśli ten program ma tak wyglądać jak na ostatnim RAW to jestem wręcz za. Nigdy bym nie pomyślał, że WWE jest zdolne użyć fakeową krew do Storyline'ów niby są na tym punkcie uczuleni, a chwytają się takich chwytów. Widać, że na prawdę zależy im na tym, żeby Romek był przyjęty jak najlepiej na WrestleMani, a tu takie rozczarowanie zamiast współczuć to fani Yes'ują! To, co to będzie na WrestleManii? Fani go zabuczą jeszcze się okaże, że walka Undertakera z Shane'em będzie walką wieczoru. Albo po prostu Roman będzie zmuszony przejść Heel Turn, bo innej opcji nie widzę wraca wkurzony skatuje HHH jeszcze gorzej i szafa gra, bo innej pocji nie widzę. Trudne jest to story. do ogarnięcia.

Przywiązanie jest ograniczeniem samego siebie.

83847756857933960bf77b.jpg


  • Posty:  3 832
  • Reputacja:   6
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Jak ja uwielbiam, gdy większość userów zaczyna wymyślać fantasy bookingi i ze story idzie przynajmniej pół roku do przodu. Odnoszę się do wspomnienia o ponownym podziale na brandy. Ludzie, na razie nie wiadomo, czy Shane w ogóle zawalczy, bo mogą to zmienić. Nie wiadomo czy w ogóle wygra ten pojedynek. Więc zluzujcie trochę, bo to lekko śmieszne ;)

  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jak ja uwielbiam, gdy większość userów zaczyna wymyślać fantasy bookingi i ze story idzie przynajmniej pół roku do przodu. Odnoszę się do wspomnienia o ponownym podziale na brandy. Ludzie, na razie nie wiadomo, czy Shane w ogóle zawalczy, bo mogą to zmienić. Nie wiadomo czy w ogóle wygra ten pojedynek. Więc zluzujcie trochę, bo to lekko śmieszne ;)

 

A czy przypadkiem nie od tego są tematy takie jak ten? ;)

Tu chodzi o dyskusje a fantasy booking jest częścią dyskusji. Rozumiem, że niektóre storyline'y wymyślane przez ludzi są śmieszne ale nawet jeśli tak uważasz to po prostu włącz się do rozmowy na ten temat zamiast psuć zabawę :). Na forum nie chodzi tylko o to by napisać post na temat gali i nie odzywać się do kolejnego PPV.


  • Posty:  3 832
  • Reputacja:   6
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Jak ja uwielbiam, gdy większość userów zaczyna wymyślać fantasy bookingi i ze story idzie przynajmniej pół roku do przodu. Odnoszę się do wspomnienia o ponownym podziale na brandy. Ludzie, na razie nie wiadomo, czy Shane w ogóle zawalczy, bo mogą to zmienić. Nie wiadomo czy w ogóle wygra ten pojedynek. Więc zluzujcie trochę, bo to lekko śmieszne ;)

 

A czy przypadkiem nie od tego są tematy takie jak ten? ;)

Tu chodzi o dyskusje a fantasy booking jest częścią dyskusji. Rozumiem, że niektóre storyline'y wymyślane przez ludzi są śmieszne ale nawet jeśli tak uważasz to po prostu włącz się do rozmowy na ten temat zamiast psuć zabawę :). Na forum nie chodzi tylko o to by napisać post na temat gali i nie odzywać się do kolejnego PPV.

 

Ale ja Wam nie chcę psuć zabawy, tylko uświadamiam, że z tego czy Shane zawalczy poszliście aż do ponownego rozdziału pasów i podziału na brandy ;) A ja wolałbym już skupić się na samej walce i story przed ją :) Moim zdaniem jest szansa na pojedynek Shane'a z Takerem, ale wszystko wyjaśni następne RAW, dlatego po prostu na Waszym miejscu lekko bym się wstrzymał z aż daleko idącymi wymysłami :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Pamiętam jak wtedy LU miało premierę to faktycznie na początku Penta przegrywał i zaliczał średnie wyniki, ale też od razu było widać w nim duży potencjał. Miał tę swoją aurę, a fani szybko podłapali 0 miedo
    • Kaczy316
      Ostatnie Monday Night Raw przed Survivor Series, zobaczmy co Hunterek nam dzisiaj zaserwuję!   Raw rozpoczyna Romuald! Oczywiście wcześniej była powtóreczka tego co wydarzyło się tydzień temu, ale zobaczmy co nasz Tribal Chief ma nam do powiedzenia! W sumie za dużo nie powiedział, posłuchał chantów i kazał siebie uznać i tyle i wszystko przerywa Cody Rhodes! Wymiana zdań tych dwóch zawodników akurat może być ciekawa. Cody pyta się fanów o czym chcą porozmawiać, a potem jednak zwraca si
    • MattDevitto
      World Tag League 2025 (IV) Monster Sauce (Alex Zayne & Lance Archer) vs. United Empire (Callum Newman & Great-O-Khan) - całkiem zgrabnie poprowadzony pojedynek, aż do samego końca, gdzie warto zaznaczyć United Empire zgarnęło zwycięstwo odwracając uwagę sędziego. Nic specjalnego, ale dało się obejrzeć, El Phantasmo & Hiroshi Tanahashi vs. David Finlay & Hiromu Takahashi - trochę mi się dłużyło, ale parę akcji naprawdę fajnych, szczególnie, gdy w ringu przebywał El Phant
    • Bastian
      W ringu jest bardzo przeciętnie, przy mikrofonie Punk to czołówka WWE. Nie słyszy się o żadnych kwasach na zapleczu, więc ego chyba Phil trzyma na wodzy. Przydałoby się zacząć promować innych. Chciałbym zobaczyć Punka w poważnych programach z Knightem, Loganem czy nawet Rhodesem.
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW World Tag League 2025 - Dzień 4 Data: 25.11.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Koriyama, Fukushima, Japan Arena: Big Palette Fukushima Publiczność: 699 Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
×
×
  • Dodaj nową pozycję...